Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 331/06
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 czerwca 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Beata Gudowska (przewodniczący)
SSN Józef Iwulski (sprawozdawca)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z powództwa M. A., K. N., R. P., J. L., D. G.
przeciwko T.-F. K. Spółce Akcyjnej z siedzibą w M.
o odszkodowanie za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę,
świadczenia z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, nagrodę
jubileuszową,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 22 czerwca 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w W.
z dnia 4 kwietnia 2006 r., sygn. akt (...),
uchyla zaskarżony wyrok w punkcie I oraz w punkcie II w
stosunku do powodów […] przekazując sprawę w tym zakresie
Sądowi Okręgowemu - Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w W. do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 5 maja 2004 r., (...), Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w P. w
sprawie z powództwa […] przeciwko „T.-F. K.” Spółce Akcyjnej w M. o
odszkodowanie za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę, o
świadczenie z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i nagrodę
jubileuszową: 1) zasądził na rzecz D. S., M. A., K. S., K. N., A.., R. P., E. S. i J. L.
stosowne kwoty tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie
umowy o pracę, 2) zasądził na rzecz M. A., K. S., A. S ., R. P. i D. G. odpowiednie
kwoty tytułem dofinansowania do wypoczynku za 2002 r. z zakładowego funduszu
świadczeń socjalnych, 3) oddalił powództwo D. G. i W. G. o odszkodowanie z tytułu
niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę oraz 4) oddalił powództwo D.
S. o nagrodę jubileuszową.
Sąd Rejonowy ustalił, że powodowie byli pracownikami strony pozwanej,
zatrudnionymi w wyodrębnionej jednostce organizacyjnej tej Spółki – E. K. S.A.
Oddział Fabryka K. „O.” w O.. W dniu 27 marca 2002 r. zarząd pozwanej Spółki
podjął uchwałę o likwidacji tej jednostki organizacyjnej. Następnego dnia strona
pozwana powiadomiła Powiatowy Urząd Pracy w B. oraz Rejonowy Urząd Pracy w
W. o zamiarze likwidacji jednostki w O., co miało powodować rozwiązanie
stosunków pracy z około 600 osobami. Zwolnienia grupowe planowano
przeprowadzić w maju 2002 r. Pismem z dnia 6 maja 2002 r. strona pozwana
zwróciła się do Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” w E.
K. S.A. o przedłożenie pisemnej listy pracowników korzystających z ochrony tego
związku zawodowego. Do pisma załączono wykaz pracowników przewidzianych do
zwolnienia lub do zastosowania względem nich wypowiedzenia zmieniającego.
Pismem z dnia 10 maja 2002 r. związek zawodowy poinformował stronę pozwaną,
że swoją ochroną obejmuje wszystkich pracowników tego zakładu pracy, o ile nie
złożyli oni pracodawcy pisemnego oświadczenia o tym, że związek nie reprezentuje
ich interesów pracowniczych. Drugi z działających w pozwanej Spółce związków
zawodowych - Związek Zawodowy Pracowników „E. K.” S.A. - w dniu 8 maja 2002
3
r. złożył pracodawcy imienną listę pracowników, będących członkami związku oraz
objętych jego ochroną pomimo braku członkostwa. Spośród powodów członkami
Związku Zawodowego Pracowników „E. K.” S.A byli M.A., D. S. i E. S. Ponieważ
pomiędzy pracodawcą, a związkami zawodowymi do doszło do zawarcia
porozumienia w sprawie zwolnień grupowych, zarząd pozwanej Spółki w dniu 10
października 2002 r. wydał regulamin zwolnień grupowych. Przed wydaniem tego
regulaminu, strona pozwana pismem z dnia 13 maja 2002 r. zwróciła się do
Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” w trybie art. 38 k.p.
o wyrażenie opinii co do zamiaru rozwiązania umów o pracę lub dokonania
wypowiedzeń warunków pracy i płacy pracownikom, których imienną listę
załączono. Na liście tej figurowali wszyscy powodowie. Organizacja związkowa w
dniu 19 maja 2002 r. wyraziła „kategoryczny sprzeciw” wobec zamiarów
pracodawcy. Wobec powyższego, pismem z dnia 20 maja 2002 r., strona pozwana
zwróciła się do Regionu Mazowsze NSZZ „Solidarność” o wyrażenie opinii w trybie
art. 38 k.p., załączając analogiczną listę, jaką wcześniej przedstawiła organizacji
międzyzakładowej. Pismo to w dniu 21 maja 2002 r. wpłynęło do kancelarii Regionu
Mazowsze NSZZ „Solidarność”. W dniu 23 maja 2002 r. strona pozwana wręczyła
powodom wypowiedzenia umów o pracę lub wypowiedzenia zmieniające warunki
pracy i płacy, natomiast 24 maja 2002 r. powodowie otrzymali pisma informujące,
że wręczone im poprzedniego dnia wypowiedzenia ze względów formalnych nie są
skuteczne, w związku z czym pracodawca zobowiązał powodów do stawienia się
do pracy w dniu 29 maja 2002 r.
Sąd Rejonowy ustalił ponadto, że w pozwanej Spółce obowiązywał
Regulamin Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, wprowadzony w życie
zarządzeniem Prezesa Zarządu-Dyrektora Generalnego „E. K.” S.A. z dnia 16
marca 2001 r. Regulamin ten przewidywał dofinansowanie różnych form
wypoczynku. Stosownie do regulaminu zwolnień grupowych, pracownicy
wytypowani do zwolnienia mieli prawo do korzystania ze świadczeń z funduszu na
takich samych zasadach, jak inni pracownicy. Komisja Socjalna, działająca w
oparciu o regulamin zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, protokołem z
dnia 13 czerwca 2002 r. wnioskowała o przyznanie dofinansowania do wypoczynku
M. A., R. P., A. S., D. G. i K. S. Na posiedzeniu w dniu 11 lipca 2002 r. zarząd strony
4
pozwanej negatywnie ustosunkował się do postulatów w przedmiocie uruchomienia
„zmasowanych” wypłat z funduszu świadczeń socjalnych, w związku z czym
świadczenia te powodom, za wyjątkiem A. S., nie zostały wypłacone.
Sąd pierwszej instancji przyjął, że roszczenia powodów o zasądzenie
odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umów o pracę zasługują na
uwzględnienie, bowiem strona pozwana naruszyła przepisy o wypowiadaniu umów
o pracę zawartych na czas nieokreślony, nie przeprowadzając w sposób
prawidłowy konsultacji zamiaru rozwiązania tych umów z Międzyzakładową
Organizacją Związkową NSZZ „Solidarność”, reprezentującą wszystkich powodów.
Według Sądu Rejonowego, świetle art. 38 k.p (w brzmieniu obowiązującym w
spornym okresie), sprzeciw zakładowej organizacji związkowej obligował
pracodawcę do przeprowadzenia konsultacji z ogólnokrajową organizacją
związkową, a ten tryb nie został zachowany przez stronę pozwaną. Sąd Rejonowy
nie przychylił się do poglądu pozwanej, że w ogóle nie była zobowiązana do
przeprowadzania konsultacji ze związkiem zawodowym NSZZ „Solidarność” z
uwagi na to, że organizacja ta nie przedstawiła pracodawcy wykazu pracowników
objętych jej ochroną. Sąd uznał bowiem, że pismo z 10 maja 2002 r. o objęciu
ochroną tego związku zawodowego wszystkich pracowników zakładu, o ile nie
złożyli pisemnego oświadczenia o niereprezentowaniu ich praw pracowniczych
przez NSZZ „Solidarność”, czyni zadość obowiązkowi nałożonemu na zakładową
organizację związkową przez art. 30 ust. 21
ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o
związkach zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 79, poz. 854 ze zm.).
Zdaniem Sądu pierwszej instancji, wypełnienie przez związek zawodowy tego
obowiązku może nastąpić nie tylko przez ujawnienie danych personalnych osób
objętych ochroną, czy podanie takich informacji, które pozwoliłyby pracodawcy
jednoznacznie i bez dokonywania dodatkowych czynności zidentyfikować tych
pracowników. Przepis art. 30 ust. 21
ustawy o związkach zawodowych jest bowiem
przejawem ochronnej funkcji prawa pracy, która polega na tym, że obowiązkiem
pracodawcy, a nie związku zawodowego, bądź pracownika, jest ustalenie, czy
pracownik reprezentowany jest przez zakładową organizację związkową. Według
Sądu Rejonowego, dysponując imiennymi listami pracowników będących członkami
Związku Zawodowego Pracowników „E. K.” S.A. oraz pracowników objętych
5
ochroną przez ten związek, jak również pracowników będących członkami NSZZ
„Solidarność”, strona pozwana mogła z łatwością ustalić krąg osób niezrzeszonych
w związkach zawodowych, którzy zostali objęci ochroną przez NSZZ „Solidarność”,
czego jednak nie uczyniła. Nie bez znaczenia - zdaniem Sądu Rejonowego - dla
oceny dochowania przez organizację związkową wymagań stawianych przez
wskazany przepis jest też sytuacja, w jakiej przebiegały konsultacje pracodawcy ze
związkiem zawodowym. Istniał mianowicie „permanentny strajk” pracowników
walczących o zachowanie swoich miejsc pracy i okresowy brak dostępu do
pomieszczeń związkowych, a tym samym znajdującej się tam dokumentacji, co
uniemożliwiało sporządzenie w krótkim terminie (przewidzianym przez art. 30 ust.
21
ustawy o związkach zawodowych) pełnej, imiennej listy pracowników objętych
ochroną. W ocenie Sądu, te okoliczności dodatkowo uprawniały organizację
związkową do posłużenia się taką syntetyczną formułą, jakiej użyto w piśmie z dnia
10 maja 2002 r. NSZZ „Solidarność” nie uchybiła więc art. 30 ust. 21
ustawy o
związkach zawodowych co do powodów, którzy nie byli reprezentowani przez
Związek Zawodowy Pracowników „E. K.”. Odmiennie - zdaniem Sądu Rejonowego
- przedstawiała się sytuacja powodów, którzy byli członkami drugiej (obok NSZZ
„Solidarność”), zakładowej organizacji związkowej. Co do zasady żaden ze
związków zawodowych nie może bowiem podejmować w indywidualnych sprawach
działań w imieniu i na rzecz pracowników zrzeszonych w innym związku
zawodowym. Także pracownik niezrzeszony w związku zawodowym nie może
wskazać do ochrony swych praw pracowniczych dwóch organizacji związkowych.
Niemniej jednak, z punktu widzenia zasad współżycia społecznego, należy uznać,
że związek zawodowy NSZZ „Solidarność” skutecznie objął swą ochroną także
pracowników będących członkami Związku Zawodowego Pracowników „E. K.” lub
wcześniej objętych ochroną przez ten związek. Wobec „dramatyzmu sytuacji i
zagrożenia utraty źródła utrzymania”, pracownicy byli uprawnieni do poszukiwania
najbardziej skutecznych sposobów zabezpieczenia swoich interesów, a lepszą
ochronę ich praw zapewniał związek zawodowy NSZZ „Solidarność”. W ocenie
Sądu pierwszej instancji, skorzystanie w takich okolicznościach przez pracodawcę z
prawa do niekonsultowania z ogólnokrajową organizacją związkową zamiaru
wypowiedzenia umów o pracę powodom, będącym członkami Związku
6
Zawodowego Pracowników „E. K.” lub objętym ochroną przez ten związek, stanowi
nadużycie prawa, gdyż narusza zasady uczciwego i lojalnego postępowania wobec
pracowników występujących w obronie swoich miejsc pracy. W konsekwencji, Sąd
Rejonowy uznał, że wszyscy powodowie, za wyjątkiem W. G. i D.a G., którzy nie
zwracali się do związku zawodowego NSZZ „Solidarność” o objęcie ich ochroną,
byli reprezentowani przez ten związek, co obligowało pracodawcę do
przeprowadzenia z tym związkiem dwustopniowych konsultacji zamiaru
wypowiedzenia. Skoro takie konsultacje nie zostały prawidłowo przeprowadzone, a
wypowiedzenia stały się skuteczne, to uzasadnione są żądania powodów objętych
ochroną NSZZ „Solidarność” zasądzenia odszkodowań za niezgodne z prawem
rozwiązanie umów o pracę.
Sąd pierwszej instancji uznał także za uzasadnione żądania powodów
dotyczące wypłat dofinansowania wypoczynku z zakładowego funduszu świadczeń
socjalnych. Zdaniem Sądu, pracownicy pozwanej nabywali roszczenie o konkretną
należność z funduszu wówczas, gdy została im przyznana. Świadczenia te były zaś
przyznawane w momencie dokonania przez Komisję Socjalną akceptacji wniosku
pracownika, gdyż wskazuje na to interpretacja regulaminu zakładowego funduszu
świadczeń socjalnych, stanowiących, że dyrektor oddziału lub osoba przez niego
upełnomocniona jedynie administruje środkami funduszu.
Oddalając żądanie D. S. zapłaty nagrody jubileuszowej z tytułu
dwudziestoletniego okresu zatrudnienia, Sąd pierwszej instancji wskazał, że powód
ten nie wystąpił do dnia 20 maja 2002 r. z wnioskiem o rozwiązanie umowy o pracę
za porozumieniem stron, co w świetle postanowień regulaminu zwolnień grupowych
było warunkiem koniecznym do nabycia tego świadczenia.
Od wyroku Sądu Rejonowego apelację wywiódł powód D. G. oraz strona
pozwana. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w W. wyrokiem z
dnia 4 kwietnia 2006 r., (...), zmienił zaskarżony wyrok w części dotyczącej D. G. i
zasądził na jego rzecz kwotę 10.050 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z
prawem wypowiedzenie umowy o pracę oraz oddalił apelację strony pozwanej. Sąd
drugiej instancji zaakceptował ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy
oraz ich ocenę prawną, w tym pogląd, że pracodawca naruszył art. 38 k.p., nie
przeprowadzając w sposób prawidłowy konsultacji z ogólnokrajową organizacją
7
związkową, nadrzędną nad działającą u pozwanego organizacją NSZZ
„Solidarność”. Zdaniem Sądu Okręgowego, wszyscy powodowie (z wyjątkiem D.
G.), zwrócili się w formie ustnej wprost do tego związku zawodowego o ochronę, a
dodatkowo przez uczestnictwo w protestach oraz brak sprzeciwu wobec ogłoszenia
przez NSZZ „Solidarność” objęcia ochroną wszystkich pracowników zakładu,
wyrazili wolę w tym zakresie również w sposób dorozumiany. W ocenie Sądu
odwoławczego (wbrew stanowisku Sądu Rejonowego) D. G. swoją „bierną
postawą” w czasie protestów załogi dał wyraz woli objęcia go ochroną związkową
przez NSZZ „Solidarność”, zatem jego sytuacja prawna jest identyczna, jak w
przypadku pozostałych powodów i dlatego jego powództwo zasługiwało na
uwzględnienie.
Sąd Okręgowy nie podzielił poglądu Sądu pierwszej instancji, że decyzja o
przyznaniu świadczeń socjalnych zapadała z chwilą kwalifikacji wniosku
pracownika przez komisję socjalną. Uznał jednak, że protokoły tej komisji stanowiły
podstawę powstania roszczeń o wypłatę tych świadczeń, gdyż były podpisane
przez dyrektora finansowego (biura finansów) oraz główną księgową, co oznaczało
ich akceptację przez zarząd Spółki.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego wniosła strona pozwana,
która zarzuciła: 1) błędne zastosowanie art. 30 ust. 21
ustawy o związkach
zawodowych, art. 38 k.p. (w brzmieniu obowiązującym przed dniem 29 listopada
2002 r.) oraz art. 8 k.p., polegające na przyjęciu, że obowiązek współdziałania
pracodawcy z zakładową organizacją związkową, w ramach procedury
przewidzianej w art. 38 k.p., nie ulega wyłączeniu w sytuacji, gdy w odpowiedzi na
zapytanie pracodawcy zmierzające do uzyskania listy pracowników korzystających
z ochrony tej organizacji, pracodawca otrzymał ogólną odpowiedź, zgodnie z którą
ochronie podlegają wszyscy pracownicy tego pracodawcy, o ile nie złożyli
pisemnego oświadczenia o niereprezentowaniu ich praw pracowniczych przez
organizację, do której skierowano zapytanie; 2) błędną wykładnię i niewłaściwe
zastosowanie art. 30 ust. 1 i 2 ustawy o związkach zawodowych, polegające na
przyjęciu, że dopuszczalne jest objęcie ochroną związkową pracownika
zrzeszonego w innej organizacji związkowej, działającej u tego samego
pracodawcy; 3) błędne zastosowanie art. 31
§ 1 k.p., a także art. 38 k.c. w związku
8
z art. 300 k.p. i art. 373 § 1 k.s.h. poprzez przyjęcie, że właściwy organ pracodawcy
wyraził wobec powodów zgodę na wydatkowanie środków z zakładowego funduszu
świadczeń socjalnych. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej strona pozwana wywiodła
w szczególności, że pismo NSZZ „Solidarność” z dnia 10 maja 2002 r. nie może
być uznane za wystarczające w rozumieniu art. 30 ust. 21
ustawy o związkach
zawodowych, bowiem przepis ten ma charakter jednoznacznie gwarancyjny. Z
jednej strony stanowi gwarancję dla związku zawodowego i pracowników
skorelowaną z powinnością pracodawcy, a z drugiej stanowi gwarancję dla
pracodawcy skorelowaną z wzajemną powinnością organizacji związkowej.
Wymusza ze strony pracodawcy działania w celu uzyskania wiedzy o pracownikach
chronionych, ale jednocześnie ogranicza tę aktywność do wystosowania zapytania i
zapoznania się z odpowiedzią związku zawodowego, przy braku jakichkolwiek
dodatkowych czynności zmierzających do ustalenia kręgu osób chronionych. Tak
rozumiana gwarancja pracodawcy zrealizowana być może jedynie wówczas, gdy
odpowiedź organizacji związkowej będzie miała charakter wyczerpujący i
zamknięty. Informacja przekazana przez związek zawodowy w realiach
rozpoznawanej sprawy nie czyniła zadość tym warunkom, bowiem stopień jej
ogólności stawiał w istocie pracodawcę w takiej samej sytuacji, w jakiej
znajdowałby się przy braku normy prawnej obligującej i zarazem uprawniającej go
do uzyskania wiedzy o kręgu pracowników reprezentowanych przez tę organizację.
Skarżąca wskazała również, że „na tle przepisów” art. 30 ust. 1 i 2 ustawy o
związkach zawodowych, nieuprawniony jest pogląd Sądu Okręgowego, iż ochroną
organizacji związkowej może być objęty także członek innej zakładowej organizacji
związkowej. Zaprezentowana przez Sąd drugiej instancji wykładnia art. 30 ust. 2
ustawy o związkach zawodowych kłóci się bowiem z wykładnią systemową,
uwzględniającą zasadę reprezentacji praw własnych członków przez każdą
organizację związkową (art. 30 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych), a nadto
nielogiczne wydaje się ustanawianie zakazu obejmowania ochroną fakultatywną
członka danej organizacji, skoro ma on już taką ochronę z racji swego członkostwa
w związku zawodowym. Pozwana ponadto zarzuciła, że Sąd Okręgowy, dokonując
oceny w zakresie organu pracodawcy upoważnionego do składania w jego imieniu
oświadczeń woli w przedmiocie wydatkowania środków z zakładowego funduszu
9
świadczeń socjalnych, całkowicie zaniechał stosowania przepisów regulujących
reprezentację osoby prawnej będącej pracodawcą (art. 38 k.c. w związku z art. 300
k.p. i art. 373 § 1 k.s.h.); zamiast nich zastosował natomiast art. 31
k.p. przy braku
ustaleń faktycznych co do udzielenia dyrektorowi biura finansów P. M. i głównej
księgowej K. Ł. upoważnienia do występowania w imieniu pracodawcy ze strony
zarządu pozwanej Spółki.
Wskazując na powyższe, skarżąca wniosła o zmianę wyroku Sądu
Okręgowego poprzez oddalenie apelacji D. G. i „uwzględnienie w stosunku do
niego i pozostałych powodów wniosków apelacji strony pozwanej” oraz o
zasądzenie kosztów procesu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w
części objętej zaskarżeniem i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi drugiej instancji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna podlega uwzględnieniu, bowiem sformułowane w niej
zarzuty naruszenia prawa materialnego są uzasadnione. Przepis art. 38 § 1 k.p.
nakłada na pracodawcę obowiązek konsultacji zamiaru wypowiedzenia umowy o
pracę zawartej na czas nieokreślony z reprezentującą pracownika zakładową
organizacją związkową. Taka sama powinność ciąży na pracodawcy, gdy zamierza
dokonać wypowiedzeń zmieniających warunki pracy i płacy na podstawie art. 42 §
1 k.p. Jednocześnie, art. 232
k.p. ustala zasadę, że jeśli przepisy prawa pracy
przewidują współdziałanie pracodawcy z zakładową organizacją związkową w
indywidualnych sprawach ze stosunku pracy, pracodawca ma obowiązek
współdziałać z zakładową organizacją związkową reprezentującą pracownika z
tytułu jego członkostwa w związku zawodowym albo wyrażenia zgody na obronę
praw pracowniczych pracownika niezrzeszonego w związku - zgodnie z ustawą o
związkach zawodowych. Obowiązek zawiadomienia na piśmie zakładowej
organizacji związkowej o zamiarze wypowiedzenia umowy o pracę (warunków tej
umowy) pracownikowi reprezentowanemu przez ten związek spoczywa na
pracodawcy tylko wówczas, gdy posiada on wiedzę, że pracownik jest objęty
ochroną związkową. Zatem taka powinność po stronie pracodawcy nie występuje
wówczas, gdy mimo dopełnienia ze swej strony należytej staranności, nie
dysponuje wiedzą w tym przedmiocie. Przepis art. 30 ust. 21
zdanie drugie ustawy
10
o związkach zawodowych stanowi bowiem, że pracodawca jest zwolniony z
obowiązku współdziałania z zakładową organizacją związkową w sprawach
dotyczących tych pracowników, co do których związek zawodowy w terminie 5 dni
od daty zwrócenia się z takim wnioskiem, nie udzielił informacji o korzystaniu z jego
obrony. Z utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że przewidziany
tym przepisem obowiązek pracodawcy zasięgnięcia od działających u niego
zakładowych organizacji związkowych informacji o pracownikach korzystających z
ich obrony, jest spełniony prawidłowo w razie jednorazowego zwrócenia się do tych
organizacji o informację dotyczącą wszystkich zatrudnionych pracowników. Dopiero
umieszczenie pracownika w przekazanym pracodawcy wykazie, zobowiązuje go do
współdziałania z zakładową organizacją związkową w sprawach dotyczących
stosunku pracy tego pracownika (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 23
listopada 2001 r., III ZP 16/01, OSNP 2002 nr 12, poz. 283 oraz wyroki z dnia 23
stycznia 2002 r. , I PKN 809/00, OSNP 2004 nr 2, poz. 31, PiZS 2005 nr 5, s. 17 z
glosą A. Wypych-Żywickiej; z dnia 25 lipca 2003 r., I PK 305/02, OSP 2004 nr 12,
poz. 150 z glosą M. Skąpskiego i z dnia 18 października 2005 r., II PK 90/05, OSNP
2006 nr 19-20, poz. 291). Obrona praw pracowniczych należy do ustawowych i
statutowych obowiązków każdego związku zawodowego i z tych więc względów
niemożliwe jest przerzucanie takich powinności na pracodawcę. Pracodawca
spełnia zatem swój obowiązek przewidziany w art. 30 ust. 21
ustawy o związkach
zawodowych, jeśli zwraca się o udzielenie informacji o pracownikach
korzystających z ochrony organizacji związkowych. Natomiast prawnym
obowiązkiem związku zawodowego jest przekazanie pracodawcy, prawidłowej,
aktualnej i rzetelnej informacji dotyczących pracowników podlegających ochronie
tego związku. Przepis art. 30 ust. 21
ustawy o związkach zawodowych nie
precyzuje, jakie warunki ma spełniać informacja przekazana pracodawcy przez
związki zawodowe. Nie może jednak budzić wątpliwości, że (biorąc pod uwagę cel,
jakiemu ta informacja ma służyć) powinno z niej wprost wynikać, że konkretny
pracownik jest reprezentowany przez zakładową organizację związkową w
indywidualnych sprawach ze stosunku pracy. Warunki te spełnia w zasadzie tylko
przekazanie imiennej listy pracowników podlegających ochronie.
11
Takich wymagań nie spełnia pismo NSZZ „Solidarność” z dnia 10 maja 2002
r., a zatem nie można go uznać za udzielenie informacji, o której stanowi art. 30 ust.
21
ustawy o związkach zawodowych. Wskazanie, że ta organizacja związkowa
chroni wszystkich pracowników, za wyjątkiem osób, które pisemnie oświadczyły, że
ten związek ich nie reprezentuje, nie identyfikuje bowiem dostatecznie żadnej
osoby podlegającej ochronie. Wśród pracowników zakładu znajdowali się
członkowie innej zakładowej organizacji związkowej oraz nie wszystkie osoby
niezrzeszone zwracały się do NSZZ „Solidarność” o obronę ich praw. NSZZ
„Solidarność”, udzielając takiej odpowiedzi w istocie nie przedstawił żadnej
informacji, bowiem pracodawca po jej otrzymaniu nadal nie dysponował wiedzą na
temat, którzy pracownicy podlegają ochronie tego związku. Skoro zakładowa
organizacja związkowa NSZZ „Solidarność” faktycznie nie przekazała pracodawcy
informacji, na podstawie której można byłoby zidentyfikować pracowników
reprezentowanych przez ten związek zawodowy, to pozwana była zwolniona od
obowiązku współdziałania z tą organizacją związkową, a tym samym nie naruszyła
procedury konsultacyjnej przewidzianej w ówczesnym brzmieniu art. 38 k.p. Zarzut
naruszenia art. 30 ust. 21
ustawy o związkach zawodowych oraz art. 38 k.p. stanowi
więc usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej w stosunku do wszystkich
powodów w zakresie dotyczącym odszkodowania za niezgodne z prawem
rozwiązanie umowy o pracę. Powoduje to zbędność rozważania naruszenia art. 30
ust. 1 i 2 ustawy o związkach zawodowych w przypadku niektórych powodów
(członków Związku Zawodowego Pracowników „E. K.” S.A.).
Usprawiedliwiony okazał się również kasacyjny zarzut dotyczący
rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego w przedmiocie świadczeń z zakładowego
funduszu świadczeń socjalnych. Na podstawie uzasadnienia zaskarżonego wyroku
w tym zakresie można uznać (tak zakłada w skardze kasacyjnej strona pozwana),
że Sąd drugiej instancji przyjął, iż dyrektorzy poszczególnych oddziałów pozwanej
Spółki (dyrektor finansowy, główna księgowa) dokonywali w tych jednostkach
organizacyjnych za pracodawcę czynności w sprawach z zakresu prawa pracy jako
osoby wyznaczone w rozumieniu art. 31
k.p. Podkreślić jednak należy, że Sąd
drugiej instancji nie powołał tego przepisu i brak jest wystarczającego
umotywowania takiego poglądu. Stwierdzenie, że do obowiązków dyrektora zakładu
12
należało podejmowanie takich decyzji (zatwierdzanie wypłat należności z
zakładowego funduszu świadczeń socjalnych) jest konsekwencją nadania mu
przymiotu osoby działającej za pracodawcę. Tym samym akceptacja wniosków
komisji socjalnej, wyrażona podpisaniem przez dyrektora zakładu protokołów
kwalifikujących stosowne wnioski pracowników o wypłatę świadczeń z funduszu,
stanowiła w ocenie Sądu drugiej instancji, przyznanie konkretnym pracownikom
należności wskazanych w tym dokumencie. Sąd drugiej instancji w tym zakresie
jednak dokonał odmiennych od Sądu Rejonowego (uzupełniających) ustaleń
faktycznych. Założył (bez dostatecznych ustaleń), że P. M., którego podpis widnieje
pod protokołami komisji socjalnej, był osobą wyznaczoną do dokonywania za
pracodawcę czynności w sprawach z zakresu prawa pracy. W takiej sytuacji za
słuszny uznać należy zarzut pozwanej, że Sąd Okręgowy z naruszeniem art. 31
k.p.
uznał, iż był on osobą upoważnioną do składania w imieniu pracodawcy
oświadczeń woli w zakresie wydatkowania środków z zakładowego funduszu
świadczeń socjalnych. Zastosowanie tego przepisu było przedwczesne, bowiem w
tym względzie nie zostały dokonane dostateczne ustalenia faktyczne i oceny
prawne. W przypadku pozwanej, będącej spółką handlową, czynności z zakresu
prawa pracy, a więc także dotyczące administrowania środkami zakładowego
funduszu świadczeń socjalnych, może wykonywać osoba wyznaczona przez
zarząd (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 1998 r., I PKN 131/98,
OSNAPiUS 1999 nr 12, poz. 385; z dnia 26 lutego 2003 r., I PK 159/02, OSNP
2004 nr 14, poz. 242; z dnia 10 września 1998 r., I PKN 286/98, OSNAPiUS 1999
nr 18, poz. 585 oraz z dnia 2 lutego 2001 r., I PKN 226/00, OSNAPiUS 2002 nr 20,
poz. 488). Wyznaczenie takiej osoby następuje jednak przez złożenie stosownego
oświadczenia woli pracodawcy i wyrażenia zgody przez wyznaczoną osobę (por.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 września 2005 r., II PK 412/04, OSNP 2006 nr
13, poz. 14, poz. 210). Sposób reprezentowania spółki handlowej w sprawach z
zakresu prawa pracy może być odmienny niż wynikający z prawa handlowego.
Mogą go regulować wewnątrzzakładowe akty normatywne prawa pracy, a nawet
utrwalona zwyczajowa praktyka w tym zakresie (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 9 czerwca 2004 r., I PK 681/03, OSNP 2005 nr 4, poz. 53, OSP 2005 nr 10,
poz. 120 z glosą M. Lewandowicz-Machnikowskiej). Jednakże, zaskarżony wyrok w
13
tej części nie może być utrzymany, gdyż ustalony stan faktyczny sprawy nie
pozwala na jednoznaczną ocenę, czy P. M. był osobą upoważnioną do
dokonywania za pozwaną Spółkę czynności z zakresu prawa pracy wobec
pracowników jej oddziału w O.
Wniosek skargi kasacyjnej o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie
dotyczącym odszkodowań za bezprawne rozwiązanie umów o pracę nie został
sformułowany w sposób jednoznaczny, gdyż strona pozwana odwołała się w nim do
wniosków przedstawionych w apelacji i dlatego nie mógł zostać uwzględniony. Z
tych przyczyn, na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy orzekł jak w
sentencji.