Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 18/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 sierpnia 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn (sprawozdawca)
SSN Romualda Spyt
w sprawie z powództwa T. K. i K. K.
przeciwko P. Zakładom Zbożowym Spółce Akcyjnej w B.
o ustalenie i sprostowanie protokołu powypadkowego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 18 sierpnia 2009 r.,
skargi kasacyjnej powodów od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w B.
z dnia 27 października 2008 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. nie obciąża powodów kosztami zastępstwa procesowego
strony pozwanej w postępowaniu kasacyjnym.
2
U z a s a d n i e n i e
Powodowie T. K. i K. K. po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa domagali
się sprostowania protokołu powypadkowego z 23 kwietnia 2002 r. i ustalenia w
trybie art. 189 k.p.c., że zdarzenie z 28 marca 2002 r. skutkujące zgonem H. K. było
wypadkiem przy pracy. Strona pozwana - Podlaskie Zakłady Zbożowe S. A. w B.
wniosła o oddalenie powództwa.
Sąd Rejonowy Sąd Pracy w B. wyrokiem z dnia 26 marca 2008 r. oddalił
powództwo oraz odstąpił od obciążania powodów kosztami zastępstwa
procesowego strony przeciwnej.
Sąd Rejonowy ustalił, że H. K. był zatrudniony w Podlaskich Zakładach
Zbożowych S.A. w B. w okresie od 1 lipca 1971 r. do 29 marca 2002 r. (tj. do dnia
śmierci) w wymiarze pełnego etatu na stanowisku młynarza zmianowego -
robotnika. H. K. cierpiał na tzw. Zespół Marfana (Syndroma Marfani), który jest
chorobą wrodzoną uwarunkowaną genetycznie, cechującą się wrodzonymi
zmianami (defektami) w budowie tkanki łącznej. H. K. pozostawał pod opieką
poradni okulistycznej i przychodni przyzakładowej. Ze względu na rozpoznany
Zespół Marfana w zaświadczeniach lekarskich wpisywano mu przeciwwskazania i
zalecenia co do charakteru pracy. Ostatnie (aktualne na datę zgonu) zaświadczenie
lekarskie z 18 września 2001 r., ważne do 18 września 2002 r. wskazywało, że H.
K. jest zdolny do wykonywania pracy na stanowisku młynarza - robotnika w szkłach
korekcyjnych i może dźwigać ciężary do 10 kg. Przeciwwskazana była mu
natomiast praca na wysokości i przy maszynach w ruchu. 28 marca 2002 r. H. K. i
jego współpracownik przystąpili do pracy na II zmianie od godz. 15.00. Około godz.
16.00 H. K., odkurzający pomieszczenie urządzeń sterowniczych płatkami
odkurzaczem przemysłowym, nagle zasłabł skarżąc się na silne bóle w klatce
piersiowej. Po przewiezieniu do szpitala zmarł podczas zabiegu operacyjnego
następnego. Bezpośrednią przyczyną zgonu było ostre rozwarstwienie aorty, do
którego doszło wskutek rozpoznanego wcześniej Zespołu Marfana.
Powołany w zakładzie pracy zespół powypadkowy stwierdził, że powyższy
wypadek nie jest wypadkiem przy pracy, a inspektor pracy nie znalazł podstaw do
3
wystąpienia z wnioskiem o ponowne ustalenie okoliczności i przyczyn wypadku. W
rezultacie przeprowadzonego po wypadku śledztwa, C. C. (kierownik działu
produkcji) został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w B. z dnia
25 października 2006 r. za to, że w okresie od 2000 r. do kwietnia 2002 r. pełniąc
funkcję kierownika działu produkcji i będąc przełożonym H. K. kierował go do
wykonywania wzbronionych mu prac wysiłkowych, w szczególności w postaci
załadunku produktów zbożowych, przy czym miał świadomość, że wykonywanie
tych prac z uwagi na stwierdzone orzeczeniem lekarskim schorzenie H. K. naraża
go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.
Sąd Rejonowy wskazał, że z uwagi na datę przedmiotowego zdarzenia do
oceny powództwa należało stosować ustawę z dnia 12 czerwca 1975 r. o
świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, Dz. U. z 1983
r. Nr 30, poz. 144 ze zm. (powoływaną dalej, jako „ustawa wypadkowa z 1975 r.”),
w tym jej art. 6 ust. 1, który określa wypadek przy pracy jako zdarzenie nagłe,
wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w związku z pracą.
Sąd ustalił także, że w zaświadczeniach lekarskich dotyczących H. K.,
wydawanych w trybie art. 229 § 4 k.p., zawarte były przeciwwskazania do
dźwigania ciężarów powyżej 10 kg, do pracy w pozycji pochylonej, przy maszynach
w ruchu i pracy na wysokości.
Na podstawie przeprowadzonych w sprawie dowodów (z uwzględnieniem
materiału dowodowego ze sprawy karnej III K …/05 oraz sprawy VI U …/07,
dotyczącej roszczeń K. K. i T. K. wywodzonych z tego samego zdarzenia
(wypadku) zaszłego 28 marca 2002 r.), włączonego do niniejszej sprawy
postanowieniem z 12 marca 2008 r.), w tym zeznań świadków i opinii biegłych Sąd
Rejonowy uznał, że ani praca wykonywana w dniu zdarzenia, ani wcześniejsze,
określone w wyroku karnym prace, wykonywane w okresie od 2000 r. do kwietnia
2002 r. nie mogą być uznane za przyczynę zewnętrzną wypadku przy pracy w
rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy wypadkowej z 1975 r. Taką przyczyną nie jest
również dopuszczenie H. K. do pracy na podstawie zaświadczenia lekarskiego z 18
września 2001 r. ważnego do 18 września 2002 r.
Powyższy wyrok w pkt I apelacją zaskarżyli T. K. i K. K., zarzucając mu
niewyjaśnienie wszystkich okoliczności dotyczących warunków pracy H. K. w PZZ
4
S. A. w B. i ich wpływu na jego zgon w dniu 28 marca 2002 r. Powodowie wnosili o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi Rejonowemu w B. przy uwzględnieniu od PZZ S. A. w B. kosztów
postępowania i kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w B., wyrokiem
zaskarżonym rozpoznawaną skargą kasacyjną, oddalił apelację powodów i odstąpił
od obciążania ich kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej.
Sąd Okręgowy uznał apelację za niezasadną, stwierdzając, że Sąd Rejonowy
przeprowadził dokładne postępowanie dowodowe, wyciągnął z niego prawidłowe i
logiczne wnioski, a zaskarżony wyrok odpowiadał prawu. Wobec tego Sąd
Okręgowy przyjął ustalenia i wnioski Sądu pierwszej instancji za własne.
Sąd Okręgowy, zgodnie z wnioskiem powodów, dodatkowo dopuścił dowód z
opinii Instytutu Medycyny Pracy w Ł. na okoliczność, czy zadziałał jakikolwiek
czynnik zewnętrzny na niesprawny organizm H. K. i czy pozostawał on w związku z
pracą i czy w efekcie tego zadziałania nastąpił wypadek śmiertelny w dniu 28
marca 2002 r. Biegły po zapoznaniu się z aktami sprawy oraz dokonaniu analizy
dostępnej dokumentacji lekarskiej stwierdził, że nagłe zachorowanie H. K. w dniu
28 marca 2008 r. i w konsekwencji jego zgon wyniknęły z przyczyn chorobowych
tkwiących w jego organizmie, nie miały natomiast związku ze świadczoną przez
niego w tym dniu pracą. Biegły wskazał, że odkurzanie pomieszczenia przy użyciu
odkurzacza przemysłowego o wadze 7 kg, który był przesuwany na
zamontowanych kółkach nie były przyczyną, bądź współprzyczyną ostrego tętniaka
rozwarstwiającego aorty u H. K. Tętniak ten był natomiast powikłaniem zespołu
Marfana, który rozpoznany był już w czerwcu 1971 r. Powyższe ciężkie, aczkolwiek
typowe dla zespołu Marfana powikłanie mogło zaistnieć w dowolnym miejscu i
czasie, także w zupełnym spoczynku oraz w czasie normalnej pozazawodowej
aktywności życiowej. Zachorowanie H. K. w dniu 28 marca 2008 r. w miejscu i
czasie wykonywania pracy nie miało żadnego związku z wykonywanymi wcześniej
przez niego wzbronionymi pracami wysiłkowymi. Biegły w pełni podzielił wnioski
opinii sądowo-lekarskich wydawanych wcześniej w toczących się sprawach.
Powodowie nie zgodzili się z biegłym. Wnieśli o uzupełnienie opinii przez
uwzględnienie w niej, czy przesuwanie kontenera o wadze 50 kg, praca w pozycji
5
schylonej i przemieszczanie się schodami na wysokości 10 pięter miały wpływ na
pogorszenie stanu zdrowia H. K. a także czy pozwany w okresie swojej pracy
winien być pod opieką lekarza z zakresu kardiologii. W ocenie Sądu wniosek ten
należało oddalić jako niezasadny, a zeznania świadka I. J., że od przywiezionego
karetką pogotowia H. K. usłyszała, że ten przed zasłabnięciem przesuwał kontener
o wadze 50 kg. nie znalazły potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym
zgromadzonym w sprawie. W rezultacie, opierając się na analizie materiału
dowodowego zgromadzonego w sprawie, Sąd Okręgowy uznał, że zdarzenie z 28
marca 2008 r. było wynikiem samoistnego schorzenia H. K. i nie jest wypadkiem
przy pracy rozumieniu art. 6. ust. 1 ustawy wypadkowej z 1975 r.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Okręgowego wniósł pełnomocnik powodów.
Skarga kasacyjna została oparta na podstawach:
1) naruszenia prawa materialnego, a mianowicie art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia
12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób
zawodowych (tekst jednolity: Dz. U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.), przez błędną
wykładnię polegającą na błędnej interpretacji pojęcia wypadku przy pracy i nietrafne
przyjęcie, że zdarzenie z 28 marca 2002 r., które doprowadziło do śmierci H. K.,
było jedynie wynikiem samoistnego schorzenia pracownika, a nie było
spowodowane przyczyną zewnętrzną i nie jest wypadkiem przy pracy w rozumieniu
tego przepisu, podczas gdy dopuszczenie pracownika do wykonywania pracy na
podstawie aktualnego okresowego zaświadczenia lekarskiego zawierającego
obiektywnie błędną ocenę jego zdolności do pracy stanowi zewnętrzną przyczynę
wypadku;
2) naruszenia przepisów postępowania, a w szczególności art. 11 k.p.c. przez
naruszenie zasady związania sądu cywilnego ustaleniami prawomocnego wyroku
skazującego, w tym przypadku wyroku Sądu Rejonowego w B. z 25 października
2006 r., w sprawie III K …/05, skazującego C. C. za to, że w okresie od 2000 r. do
kwietnia 2002 r. w B. kierował pracownika H. K. do wykonywania wzbronionych mu
prac wysiłkowych, w szczególności w postaci załadunku produktów zbożowych,
przy czym miał świadomość, że wykonywanie powyższej pracy z uwagi na
schorzenie pracownika narażało go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty
życia.
6
Pełnomocnik skarżących wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu oraz
zasądzenie na rzecz skarżącego kosztów postępowania według norm
przepisanych.
W odpowiedzi na skargę strona pozwana wniosła o jej oddalenie w całości i
zasądzenie od powodów na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego według
norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw. Należy wskazać, że w
wyroku z 5 czerwca 2009 r. w sprawie I UK 33/09 Sąd Najwyższy rozpoznał sprawę
z odwołania K. K. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.,
z udziałem zainteresowanych: P. Zakładów Zbożowych S.A. w B. i T. K. o
jednorazowe odszkodowanie, oddalając skargę kasacyjną odwołującego się i
zainteresowanej od wyroku Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w B. z 27 października 2008 r., opartą na takich samych podstawach i
odwołującą się do takiego samego stanu faktycznego i argumentacji sądów
pierwszej i drugiej instancji analogicznej do występujących w niniejszej sprawie.
Sąd Najwyższy w obecnym składzie w pełni podziela argumentację prawną
przedstawioną w uzasadnieniu tego wyroku, uznając za zasadne powtórzenie
zawartej w nim argumentacji.
Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia art. 11 k.p.c. Zgodnie z treścią tego
przepisu, ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku
skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym.
Z przebiegu dotychczasowego postępowania, zreferowanego we wstępnej części
niniejszego uzasadnienia, jednoznacznie wynika, że ani Sąd Rejonowy dokonując
zasadniczych ustaleń w rozpoznawanej sprawie, ani Sąd Okręgowy akceptując w
pełni te ustalenia i dodatkowo wzbogacając jedynie argumentację prawną, w żaden
sposób nie zanegowały związania sądu cywilnego (w tym przypadku sądu pracy)
prawomocnym wyrokiem skazującym wydanym w postępowaniu karnym. Wprost
przeciwnie - Sąd Rejonowy w swoich rozważaniach wyraźnie podkreślił, że jest
7
związany wyrokiem karnym Sądu Rejonowego w B. z 25 października 2006 r., w
sprawie III K …/05, skazującym C. C. (kierownika działu produkcji w PZZ S.A. i
przełożonego zmarłego męża i ojca skarżących) a to, że w okresie od 2000 r. do
kwietnia 2002 r. w B. kierował pracownika H. K. do wykonywania wzbronionych mu
prac wysiłkowych, w szczególności w postaci załadunku produktów zbożowych,
przy czym miał świadomość, że wykonywanie powyższej pracy z uwagi na
schorzenie pracownika narażało go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty
życia. Sąd Rejonowy przyjął jako ustalenie niepodlegające weryfikacji w procesie
cywilnym, ze względu na związanie sądu cywilnego prawomocnym wyrokiem
karnym skazującym co do faktu popełnienia przestępstwa (art. 11 k.p.c.), że w
okresie od 2000 r. do kwietnia 2002 r. H. K. był kierowany przez przełożonego do
wykonywania wzbronionych mu prac wysiłkowych, w szczególności w postaci
załadunku produktów zbożowych. Sąd Rejonowy ustalił, między innymi, że z
uzasadnienia wyroku wydanego w sprawie III K …/05 wynika, iż mimo
przeciwwskazań zdrowotnych H. K. wykonywał czynności nieodpowiadające
zaleceniom lekarskim. Znaczna część przesłuchanych postępowaniu karnym
świadków zeznała, że dźwigał on ciężary o wadze powyżej 10 kg, uczestnicząc w
załadunkach i rozładunkach produktów zbożowych. Te ustalenia Sądu Rejonowego
zaakceptował i przyjął za własne Sąd Okręgowy. Również biegli lekarze wydający
opinie w rozpoznawanej sprawie (kardiolog J. B.i angiolog A. P.), a także dr J. G.
wydający opinię w imieniu Instytutu Medycyny Pracy w Ł. na zlecenie Sądu
Okręgowego w B. w sprawie V Pa …/08, odnieśli się w swoich opiniach do ustaleń
sądu karnego przyjętych za podstawę przywołanego wyroku III K …/05, a biegły z
Instytutu Medycyny Pracy w Ł. miał nawet wyraźnie zlecone przez Sąd
uwzględnienie faktów stwierdzonych tym wyrokiem i do faktów tych się odniósł. Nie
można zatem w żaden sposób podzielić zarzutu naruszenia art. 11 k.p.c. Sąd
Okręgowy nie naruszył tego przepisu, a już z pewnością nie naruszył go w sposób
rażący, jak to przedstawił pełnomocnik skarżących.
Z przyjętych w podstawie faktycznej zaskarżonego wyroku, niepodlegających
weryfikacji w postępowaniu cywilnym, ustaleń sądu karnego wynikało, że zmarły H.
K. był od 2000 r. kierowany przez swojego przełożonego do wykonywania
wzbronionych mu prac wysiłkowych, w tym do dźwigania ciężarów
8
przekraczających 10 kg przy załadunku produktów zbożowych, co wiązało się z
dźwiganiem ciężarów o wadze przekraczającej 10 kg. Sąd Okręgowy nie
zakwestionował tych ustaleń, wprost przeciwnie - przyjął je jako niepodlegające
zakwestionowaniu. Należy jednak podkreślić, że z faktu skazania C. C.
prawomocnym wyrokiem karnym za przestępstwo z art. 220 k.k. nie wynika
jeszcze, że śmierć H. K. była wypadkiem przy pracy, rozumianym jako nagłe
zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło w związku z pracą.
Ustalenia prawomocnego wyroku skazującego wydanego w postępowaniu karnym
dotyczyły jedynie przesłanek odpowiedzialności karnej oskarżonego (a potem
prawomocnie skazanego) C. C. w związku z zarzuconym mu (a następnie
prawomocnie przypisanym) przestępstwem z art. 220 k.k., nie dotyczyły natomiast
ustalenia (stwierdzenia istnienia) przesłanek uznania zdarzenia z 28 marca 2002 r.
za wypadek przy pracy w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy z 12 czerwca 1975 r. o
świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.
Nie ulega wątpliwości, że zmarły H. K. w czasie zatrudnienia w PZZ S.A.
dźwigał ciężary o wadze powyżej 10 kg, uczestnicząc w załadunkach i
rozładunkach produktów zbożowych. Wykonywał zatem czynności
nieodpowiadające zaleceniom zawartym w zaświadczeniach lekarskich
dopuszczających go do pracy, mimo wyraźnych przeciwwskazań zdrowotnych.
Jednak - jak ustalił Sąd Okręgowy na podstawie zgodnych w tej mierze opinii
wszystkich biegłych lekarzy (kardiologa, angiologa, specjalisty chorób
wewnętrznych i medycyny pracy) - nagłe zachorowanie H. K. w dniu 28 marca 2002
r., polegające na rozwarstwieniu aorty, nie miało związku z wykonywaniem przez
niego wcześniej prac wzbronionych, obejmujących dźwiganie ciężarów o wadze
przekraczającej 10 kg, a w każdym razie nie był to związek tego rodzaju, który
pozwalałby na uznanie wcześniejszego wykonywania przez ubezpieczonego prac
wzbronionych, związanych z nadmiernym wysiłkiem, za przyczynę zewnętrzną
zdarzenia z 28 marca 2002 r. Inaczej mówiąc, prawomocne skazanie C. C. za
narażenie pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo
ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w związku z kierowaniem go do wykonywania
wzbronionych mu prac wysiłkowych, nie może być traktowane jako równoznaczne
ze stwierdzeniem przez sąd karny, że śmierć H. K., będąca następstwem
9
rozwarstwienia aorty (pęknięcia tętniaka aorty), miała związek z dźwiganiem przez
niego w przeszłości niedozwolonych ciężarów. Postępowanie karne nie służyło
bowiem ustaleniu, co było przyczyną zgonu H. K., a C. C. nie został skazany za
doprowadzenie lub przyczynienie się w jakikolwiek sposób do zgonu
ubezpieczonego.
Rację ma pełnomocnik skarżących, że nadmierny wysiłek pracownika, także
wysiłek związany z dźwiganiem ciężarów, może być - co do zasady - uznany za
zewnętrzną przyczynę wypadku przy pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 19
czerwca 2001 r., II UKN 419/00, OSNAPiUS 2003 nr 5, poz. 136, z 29 stycznia
1997 r., II UKN 70/96 OSNAPiUS 1997 nr 18, poz. 357, z 21 czerwca 1977 r., III
PRN 17/77, LEX nr 14393, z 16 lutego 1977 r., III PRN 55/76, OSPiKA 1978 nr 12,
poz. 217, oraz postanowienie z 13 stycznia 1977 r., III PZP 15/76, LEX nr 14357).
Jednakże w stanie faktycznym sprawy rozstrzygniętej zaskarżonym wyrokiem -
ustalonym w sposób niebudzący wątpliwości co do wyjątkowej staranności i
rzetelności Sądów obu instancji, a dodatkowo wiążącym w postępowaniu
kasacyjnym (art. 39813
§ 2 in fine k.p.c.) - nie miała miejsca sytuacja, która
pozwalałaby na przyjęcie, że do rozwarstwienia aorty (pęknięcia tętniaka) u
zmarłego H. K. doszło w związku z nadmiernym wysiłkiem fizycznym, inaczej
mówiąc - że nadmierny wysiłek pracownika przy dźwiganiu ciężarów był
rzeczywiście zewnętrzną przyczyną wypadku przy pracy. Wszyscy biegli stwierdzili,
że do rozwarstwienia aorty nie doszło w czasie wykonywania prac związanych z
nadmiernym wysiłkiem ani w krótkim (liczonym w godzinach) czasie po ich
zakończeniu. Sądy ustaliły, że w dniach poprzedzających wypadek: 25 i 26 marca
2002 r. (poniedziałek i wtorek) H. K. nie świadczył pracy - korzystał z urlopu
wypoczynkowego, a w dniach 27 i 28 marca 2008 r. (środa i czwartek) nie
wykonywał jakichkolwiek prac wzbronionych, nie podejmował czynności
zawodowych nieodpowiadających zaleceniom zawartym w zaświadczeniach
lekarskich dopuszczających go do pracy, w szczególności nie dźwigał ciężarów
zabronionych ze względu na wyraźne przeciwwskazania zdrowotne. Biegli
składający opinie w rozpoznawanej sprawie oraz biegły z Instytutu Medycyny Pracy
w Ł. w opinii wydanej w sprawie V Pa …/08 zgodnie stwierdzili, że w ustalonych
szczegółowo okolicznościach dotyczących świadczenia pracy przez
10
ubezpieczonego nie można przyjąć, aby wykonywanie przez niego w przeszłości
(wcześniej niż kilka dni przed ocenianym zdarzeniem z 28 marca 2002 r.) prac
wzbronionych, polegających na dźwiganiu ciężarów o wadze przekraczającej 10 kg,
mogło być uznane za przyczynę zewnętrzną zdarzenia, w wyniku którego H. K.
zmarł.
Pełnomocnik skarżących nie podniósł w skardze kasacyjnej jakichkolwiek
zarzutów, które mogłyby podważać rzetelność, fachowość, zgodność z wiedzą
medyczną i doświadczeniem zawodowym biegłych wydanych przez nich opinii. Sąd
Okręgowy oparł swoje ustalenia przede wszystkim na wioskach opinii biegłych,
ponieważ ustalenie, czy współprzyczyną zgonu H. K. był (poza chorobą samoistną)
jakikolwiek czynnik zewnętrzny związany z pracą, wymagało wiadomości
specjalnych (art. 278 k.p.c.). Wszyscy biegli zgodnie przyjęli, że wyłączną
przyczyną śmierci H. K. była choroba samoistna w postaci zespołu Marfana, że nie
było innych współprzyczyn jego zgonu w postaci czynników zewnętrznych
związanych z pracą, zewnętrznych, że brak jest merytorycznych podstaw do
przyjęcia, że nagłe rozwarstwienie aorty, które przypadkowo wystąpiło u H. K. w
miejscu i czasie pracy, miało związek z tą praca lub warunkami, w których byłą ona
wykonywana. Podkreślili, że ciężkie, choć typowe dla zespołu Marfana powikłanie,
mogło nastąpić w dowolnym miejscu i czasie, podczas wykonywania jakichkolwiek
czynności fizjologicznych (np. kaszel, kichnięcie), a także w zupełnym spoczynku,
w czasie zwykłej pozazawodowej aktywności życiowej.
Oparcie zaskarżonego wyroku na wnioskach opinii biegłych lekarzy nie zostało
w skardze kasacyjnej skutecznie podważone.
W orzecznictwie przyjmuje się, między innymi, że zewnętrzną przyczyną
sprawczą wypadku przy pracy może być każdy czynnik pochodzący spoza
organizmu poszkodowanego, zdolny - w istniejących warunkach - wywołać
szkodliwe skutki, w tym także pogorszyć stan zdrowia pracownika dotkniętego już
schorzeniem samoistnym (wyrok Sądu Najwyższego z 18 sierpnia 1999 r., II UKN
87/99, OSNAPiUS 2000 nr 20, poz. 760), podniesienie przez pracownika w czasie
pracy znacznego ciężaru, które doprowadziło do nagłego uszkodzenia organizmu w
takim stopniu, że pracownik stał się niezdolny do wykonywania dotychczasowej
pracy, ma charakter wypadku przy pracy, choćby nawet pracownik przed
11
wypadkiem był dotknięty schorzeniem samoistnym, które jednak pozwalało na
wykonywanie codziennej pracy (wyrok Sądu Najwyższego z 16 lutego 1997 r., III
PRN 55/76, OSPiKA 1978 nr 12, poz. 217 z glosą G.Bieńka); nadmierny wysiłek
podczas pracy, który z największym prawdopodobieństwem, wespół z samoistnym
nadciśnieniem tętniczym, wywołał u pracownika udar mózgu, stanowi przyczynę
zewnętrzną wypadku w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy z 12 czerwca 1975 r. o
świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (wyrok Sądu
Najwyższego z 29 stycznia 1997 r., II UKN 70/96, OSNAPiUS 1997 nr 18, poz.
357); nadmierny wysiłek fizyczny w czasie pracy pracownika cierpiącego na
samoistne schorzenia serca może uzasadniać uznanie tego zdarzenia za wypadek
przy pracy, jeżeli wysiłek ten był choćby tylko jedną z zasadniczych przyczyn
wystąpienia zawału serca, bądź też wpłynął istotnie na przyspieszenie zawału
(wyrok Sądu Najwyższego z 21 czerwca 1977 r., III PRN 17/77, LEX nr 14393);
czynnikiem o charakterze przyczyny zewnętrznej może być nadmierny - przy
uwzględnieniu stanu zdrowia pracownika - wysiłek, podejmowany przezeń przy
wykonywaniu pracy i zdeterminowany szczególnymi jej warunkami i rodzajem,
jeżeli stał się istotną i współdecydującą przyczyną w powstaniu sytuacji
prowadzącej do zawału serca (postanowienie Sądu Najwyższego z 13 stycznia
1977 r., III PZP 15/76, LEX nr 14357).
Sąd Okręgowy nie odstąpił od linii orzeczniczej przyjętej w powołanych wyżej
orzeczeniach Sądu Najwyższego. Przyjął jedynie - za wnioskami opinii wszystkich
biegłych lekarzy wydających opinie w sprawach dotyczących zdarzenia z 28 marca
2002 r. - że nadmierny wysiłek fizyczny towarzyszący wykonywaniu przez H. K. w
przeszłości (nie bezpośrednio przed rozwarstwieniem aorty ani nie w ciągu kilku dni
poprzedzających to zdarzenie) praz wzbronionych, polegających na dźwiganiu
ciężarów o wadze ponad 10 kg, nie był czynnikiem zewnętrznym, który spowodował
nagłe zachorowanie.
Nie jest również uzasadniony zarzut naruszenia art. 6 ust. 1 ustawy z 12
czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób
zawodowych (zwanej dalej ustawą wypadkową). Zgodnie z tym przepisem, za
wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną,
które nastąpiło w związku z pracą: 1) podczas lub w związku z wykonywaniem
12
przez pracownika zwykłych czynności albo poleceń przełożonych, 2) podczas lub w
związku z wykonywaniem przez pracownika czynności w interesie zakładu pracy,
nawet bez polecenia, 3) w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji zakładu
pracy w drodze między siedzibą zakładu pracy a miejscem wykonywania
obowiązku wynikającego ze stosunku pracy. Oznacza to, że na istotę wypadku przy
pracy składa się nagłość zdarzenia, przyczyna zewnętrzna i związek zdarzenia z
pracą.
W rozpoznawanej sprawie ustalono, że zostały spełnione dwie z trzech
przesłanek uznania zdarzenia za wypadek przy pracy. Było to zdarzenie
niewątpliwie nagłe i nastąpiło w związku z pracą - podczas wykonywania przez
pracownika zwykłych czynności w miejscu i czasie pracy. Nie została natomiast
potwierdzona (w postępowaniu dowodowym) przesłanka wywołania nagłego
zdarzenia przyczyną zewnętrzną; Sądy obu instancji - w oparciu o zgodne,
jednoznaczne i stanowcze wnioski opinii biegłych - przyjęły, że zdarzenie z 28
marca 2002 r., które doprowadziło do śmierci H. K., było następstwem samoistnej
choroby pracownika (zespołu Marfana, w którego przebiegu rozwarstwienie aorty
jest typowym objawem) i nie było spowodowane przyczyną zewnętrzną.
Pełnomocnik skarżących upatruje naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 6 ust. 1
ustawy z 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych w błędnej wykładni tego przepisu, polegającej na błędnej
interpretacji pojęcia wypadku przy pracy i w związku z tym w nietrafnym przyjęciu,
że zdarzenie z 28 marca 2002 r., które doprowadziło do śmierci H. K., było
następstwem jedynie samoistnego schorzenia pracownika, nie było natomiast
spowodowane przyczyną zewnętrzną i w związku z tym nie jest wypadkiem przy
pracy w rozumieniu tego przepisu, podczas gdy dopuszczenie pracownika do
wykonywania pracy na podstawie aktualnego okresowego orzeczenia lekarskiego,
zawierającego obiektywnie błędną ocenę jego zdolności do pracy, stanowi
zewnętrzną przyczynę wypadku. Pełnomocnik skarżących powołał się przy tym na
wyroki Sądu Najwyższego z 23 listopada 1999 r., II UKN 208/99, OSNAPiUS 2001
nr 5, poz. 172 oraz z 18 sierpnia 1999 r., II UKN 89/99, OSNAPiUS 2000 nr 20,
poz. 762, w których przyjęto, że dopuszczenie pracownika do wykonywania pracy
na określonym stanowisku na podstawie aktualnego okresowego orzeczenia
13
lekarskiego, które zawierało obiektywnie błędną ocenę jego zdolności do pracy
(było oczywiście błędne), może stanowić zewnętrzną przyczynę wypadku przy
pracy w rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy wypadkowej.
W uzasadnieniu skargi kasacyjnej pełnomocnik skarżących powołał się również
obszernie na argumenty przedstawione w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego
z 18 sierpnia 1999 r., II UKN 89/99. W pisemnych motywach tego orzeczenia Sąd
Najwyższy stwierdził, między innymi, że wypadkiem przy pracy jest zdarzenie
wywołane działaniem przyczyny lub choćby współprzyczyny zewnętrznej,
pozostającej w związku z pracą, która mogła mieć wpływ na powstanie lub
pogłębienie się stanu chorobowego pracownika. W sytuacji, gdy stan zdrowia
pracownika stanowi przeciwwskazanie do wykonywania powierzonych mu
czynności, Sąd Najwyższy stwierdzenie wypadku przy pracy wiąże z koniecznością
wystąpienia dodatkowych zdarzeń lub okoliczności nietypowych dla normalnych
stosunków pracy - nadzwyczajnych sytuacji, wiążących się z zakłóceniem
przebiegu pracy, jak np. nieodpowiednie warunki pracy, nieprawidłowości w
sposobie wykonywania pracy, nadmierne przeciążenie pracą, stres itp. (por.
uchwałę składu siedmiu sędziów z 11 lutego 1963 r., III PO 15/63, OSNCP 1965 nr
1, poz. 8, wyrok z 12 grudnia 1974 r., II PR 262/74, OSNCP 1975 nr 7-8, poz. 122
oraz wyrok z 9 grudnia 1977 r., III PRN 49/77, OSPiKA 1979 nr 3 poz. 48). Wśród
czynników świadczących o nietypowym, odbiegającym od pracowniczej normy
sposobie wykonywania pracy Sąd Najwyższy przyjmował również dopuszczenie do
pracy pracownika - z naruszeniem art. 229 § 4 k.p. - bez przeprowadzenia badań
kontrolnych lub na podstawie nieaktualnego orzeczenia lekarskiego, po upływie
terminu obowiązującego do przeprowadzenia takich badań (por. wyroki z 16
kwietnia 1997 r., II UKN 66/97,OSNAPiUS 1998 nr 2, poz. 53 oraz z 20 listopada
1997 r. II UKN 347/97, OSNAPiUS 1998 nr 17, poz. 525, z 5 września 1996 r., II
PRN 9/96, OSNAPiUS 1997 nr 5, poz. 70). Wypada jednak podkreślić, że w wyroku
z 23 kwietnia 1997 r., II UKN 76/97, OSNAPiUS 1998 nr 3, poz. 99, Sąd Najwyższy
przyjął obowiązek pracodawcy dopuszczenia do pracy pracownika legitymującego
się aktualnym orzeczeniem lekarskim o braku przeciwwskazań do jej wykonywania,
stwierdzając, że wykonanie tego obowiązku nie może być oceniane jako
zewnętrzna współprzyczyna wypadku przy pracy. Obowiązek dopuszczenia do
14
pracy pracownika legitymującego się aktualnym wynikiem badania profilaktycznego
nie jest jednak bezwzględny, w związku z czym pracodawca może wynik badania
uznać za niewystarczający. Nie chodzi bowiem o uzyskanie jakiegokolwiek
zaświadczenia, ale takiego, które stanowi efekt właściwej oceny zdolności
pracownika do pracy na danym stanowisku, dokonanej po przeprowadzeniu
wszystkich badań wymaganych od pracownika przez art. 211 pkt 5 k.p. w związku z
przepisami rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 30 maja
1996 r. w sprawie przeprowadzania badań lekarskich pracowników, zakresu
profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami oraz orzeczeń lekarskich
wydawanych dla celów przewidzianych w Kodeksie pracy (Dz. U. Nr 69, poz. 332
ze zm.). Zaświadczenie lekarskie zawierające błędną ocenę zdolności do
wykonywania pracy nie zapewnia właściwej ochrony przed szkodliwymi - w
konkretnym stanie zdrowia pracownika - warunkami pracy (art. 207 § 1 k.p. w
związku z art. 212 pkt 1 i 3 k.p.). Zakaz dopuszczenia do pracy pracownika bez
aktualnego zaświadczenia lekarskiego implikuje obowiązek pracownika poddania
się badaniu profilaktycznemu, którego wynikiem jest orzeczenie lekarskie o braku
przeciwwskazań zdrowotnych do pracy na określonym stanowisku. Badający lekarz
dokonuje oceny, czy dana praca nie stanowi zagrożenia dla zdrowia, a więc należy
przyjmować, że badania te mają zabezpieczyć pracownika przed wykonywaniem
pracy, która może okazać się dla niego szkodliwa, a także zabezpieczyć
pracodawcę przed ryzykiem wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. Jeżeli
ocena ta jest błędna i zezwala na dopuszczenie pracownika do wykonywania
czynności w jego stanie zdrowia przeciwwskazanych, to wypadek zaistniały przy
takiej pracy ma cechy wypadku chronionego przez art. 6 ust. 1 ustawy wypadkowej,
bowiem szkoda na osobie pracownika jest wówczas wywołana przyczyną
zewnętrzną, pozostającą w związku z pracą. Dopuszczenie pracownika do
wykonywania pracy przeciwwskazanej w konkretnym stanie zdrowia stanowi dla
niego zagrożenie takiego samego stopnia, jak zadziałanie szczególnych czynników,
które judykatura uznaje za zewnętrzne przyczyny wypadku. W wykonywaniu pracy
zachodzi nadzwyczajna dla pracownika sytuacja, wytworzona obiektywnymi
okolicznościami od niego niezależnymi, dlatego analizowany stan faktyczny
wypełnia znamiona zewnętrznej przyczyny wypadku, pozostającej w związku z
15
pracą, wymienionej jako jeden z tych elementów, które obejmuje ryzyko
pracodawcy. Dlatego dopuszczenie pracownika do wykonywania pracy na
określonym stanowisku na podstawie aktualnego okresowego orzeczenia
lekarskiego, które było oczywiście błędne, stanowi zewnętrzną przyczynę wypadku,
o jakim mowa w art. 6 ust. 1 ustawy wypadkowej.
Mając na uwadze wnioski płynące z przytoczonego powyższej orzeczenia Sądu
Najwyższego - a także innych, w których uznano za zewnętrzną przyczynę
wypadku dopuszczenie pracownika do pracy na podstawie orzeczenia lekarskiego
zawierającego obiektywnie błędną ocenę jego zdolności do pracy (np. wyrok z 7
lutego 2006 r., I UK 192/05, Monitor Prawa Pracy 2006 nr 5, s. 269) - Sąd
Rejonowy stwierdził - przede wszystkim w oparciu o wnioski opinii biegłych lekarzy,
którzy wydali opinie w niniejszej sprawie - że w realiach tej sprawy nie można
przyjąć, aby doszło do wydania przez lekarza badającego ubezpieczonego
orzeczenia lekarskiego zawierającego obiektywnie błędną, a tym bardziej
oczywiście błędną, ocenę jego zdolności do pracy. Sąd Rejonowy ustalił, a
ustalenia te podzielił Sąd Okręgowy, że zawarta w orzeczeniach lekarskich
stwierdzających brak przeciwwskazań do pracy ubezpieczonego na określonym
stanowisku ocena jego zdolności do świadczenia pracy, uwzględniająca pewne
ograniczenia w jej wykonywaniu podyktowane względami zdrowotnymi pracownika,
mieściła się - co potwierdził biegły - w granicach „dopuszczalnej merytorycznej
oceny zastrzeżonej dla lekarza przeprowadzającego badania okresowe”. W tych
okolicznościach Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do uznania dopuszczenia
Henryka K. do pracy na podstawie orzeczenia lekarskiego z 18 września 2001 r.,
ważnego do 18 września 2002 r., aktualnego na datę jego śmierci, za zewnętrzną
przyczynę wypadku zaistniałego 28 marca 2002 r.
W wyroku z 7 lutego 2006 r., I UK 192/05, na który powołał się Sąd
Rejonowy, Sąd Najwyższy przyjął, że w związku z ustanowionym w art. 229 § 4 k.p.
zakazem dopuszczenia do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia
lekarskiego, za zewnętrzną przyczynę wypadku można uznać dopuszczenie do
pracy bez przeprowadzenia badań kontrolnych lub na podstawie orzeczenia
lekarskiego wydanego po upływie terminu obowiązującego do przeprowadzenia
tych badań albo w przypadku oczywistej błędności tego orzeczenia. O oczywistej
16
błędności zaświadczenia lekarskiego można mówić tylko wówczas, gdy łatwo
dostrzec jego wady lub braki, bez wnikania w zawartą w nim, zastrzeżoną dla
lekarzy, ocenę merytoryczną. W razie dopuszczenia do pracy pracownika, wobec
którego w kontrolnych badaniach lekarskich nie ujęto przeciwwskazania do jej
wykonywania, a błędu tej oceny nie można było ustalić bez wiadomości
medycznych, stwierdzenie wypadku przy pracy wymaga ustalenia istnienia innej
przyczyny zewnętrznej.
Stwierdzenie, że nagłe zdarzenie było wypadkiem przy pracy, wymaga
ustalenia powiązań między tym zdarzeniem a przyczyną zewnętrzną, pochodzącą
spoza organizmu poszkodowanego pracownika. Za zewnętrzną przyczynę
wypadku może być uznane dopuszczenie pracownika do pracy na podstawie
zaświadczenia lekarskiego zawierającego oczywiście błędną ocenę jego zdrowia
(por. wyroki Sądu Najwyższego z 9 grudnia 1977 r., III PRN 49/77, OSPiKA 1979 nr
3, poz. 48, z glosą W. Masewicza; z 18 sierpnia 1999 r., II UKN 89/99, OSNAPiUS
2000 nr 20, poz. 762; z 23 listopada 1999 r., II UKN 208/99, OSNAPiUS 2001 nr 5,
poz. 172 i z 17 listopada 2000 r., II UKN 49/00, OSNAPiUS 2002 nr 11, poz. 275).
W powołanych orzeczeniach Sąd Najwyższy dopatruje się istnienia zewnętrznej
przyczyny zgonu w błędzie lekarza wystawiającego zaświadczenie po
przeprowadzeniu kontrolnego badania lekarskiego oraz w dopuszczeniu
poszkodowanego do pracy na podstawie zaświadczenia niezawierającego
stosownych przeciwwskazań do zatrudnienia mimo obiektywnego istnienia takich
przeciwwskazań. W żadnym z tych orzeczeń Sąd Najwyższy nie zaprezentował
jednak stanowiska sprowadzającego się do wnioskowania w kierunku od skutku do
przyczyny. Nie traktował sekwencji przyczynowo-skutkowej w taki sposób, że jeżeli
stan chorobowy pracownika pogorszył się w czasie pracy (łącznie z jego zgonem z
powodu schorzeń samoistnych), to orzeczenie lekarskie stwierdzające jego
zdolność do wykonywania pracy było oczywiście błędne. Taki wniosek być może
nasuwa doświadczenie życiowe przeciętnego człowieka, lecz nie jest to wynik
logicznej konstrukcji adekwatnego związku przyczynowego. W przytoczonych
orzeczeniach Sąd Najwyższy dawał wyraz poglądowi, że wynikający z art. 229 § 4
k.p. zakaz dopuszczenia pracownika do pracy bez aktualnego orzeczenia
lekarskiego o jego zdolności do pracy oznacza, że pracodawca musi wiedzieć, iż
17
pracownik jest osobą niezdolną do pracy, przy czym to na pracowniku ciąży
obowiązek dostarczenia pracodawcy zaświadczenia lekarskiego stwierdzającego
istnienie lub brak przeciwwskazań do zatrudnienia na danym stanowisku.
Dopuszczenie pracownika do pracy na podstawie aktualnego orzeczenia
lekarskiego może zyskać charakter przyczyny zewnętrznej jako elementu definicji
wypadku przy pracy w zasadzie tylko w sytuacji, w której pracodawca nakazuje
daną pracę, nie uwzględniając treści zaświadczenia obejmującej przeciwwskazania
do jej wykonywania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 2 października 1997 r., II
UKN 281/97, OSNAPiUS 1998 nr 5, poz. 456 oraz z 16 kwietnia 1997 r., II UKN
66/97, OSNAPiUS 1998 nr 2, poz. 53). W związku z ustanowionym w art. 229 § 4
k.p. zakazem dopuszczenia pracownika do pracy bez aktualnego orzeczenia
lekarskiego za zewnętrzną przyczynę wypadku można więc także potraktować
dopuszczenie do pracy bez przeprowadzenia badań kontrolnych lub na podstawie
nieaktualnego zaświadczenia albo w przypadku oczywistej błędności tego
orzeczenia, czyli możliwości potraktowania go w taki sposób, jakby nie istniało.
Dopuszczenie do pracy w takich warunkach wiąże się przyczynowo z zaistniałym
wypadkiem, ponieważ pracownik nie ma wówczas właściwej ochrony przed
szkodliwymi przy stanie jego zdrowia warunkami pracy (art. 207 § 1 k.p. w związku
z art. 212 pkt 1 i 3 k.p.) i wykonuje pracę, która sama w sobie stanowi dla niego
zagrożenie takiego samego rodzaju, jak zadziałanie szczególnych czynników, które
orzecznictwo uznaje za zewnętrzne przyczyny wypadku - pod warunkiem jednak,
że pracodawca ma świadomość takiej sytuacji. W konsekwencji za zewnętrzną
przyczynę może być uznane dopuszczenie do pracy tylko wtedy, gdy aktualnego
zaświadczenia lekarskiego nie było albo zawierało ono oczywiście błędną ocenę
zdolności do wykonywania pracy i gdy błąd ten mógł być łatwo dostrzeżony przez
pracodawcę (por. wyroki Sądu Najwyższego z 16 kwietnia 1997 r., II UKN 66/97,
OSNAPiUS 1998 nr 2, poz. 53; z 20 listopada 1997 r., II UKN 347/97, OSNAPiUS
1998 nr 17, poz. 525; z 5 września 1996 r., II PRN 9/96, OSNAPiUS 1997 nr 5, poz.
70 oraz z 18 sierpnia 1999 r., II UKN 89/99, OSNAPiUS 2000 nr 20, poz. 762). Gdy
wynik aktualnego okresowego badania lekarskiego nie zawiera danych o rodzaju
pracy szkodliwej dla określonego pracownika, to o oczywistej błędności
zaświadczenia lekarskiego można mówić tylko wówczas, gdy łatwo dostrzec jego
18
wady lub braki, bez wnikania w zawartą w nim - zastrzeżoną dla lekarzy - ocenę
merytoryczną; oczywiste jest bowiem, że sam fakt dopuszczenia do pracy
pracownika niezdolnego do jej wykonywania, bez naruszenia art. 229 § 4 k.p., nie
jest objęty definicją wypadku przy pracy, ponieważ przyczyną taką (samodzielną
lub współistniejącą z wewnętrznymi schorzeniami) może być tylko zadziałanie
jakiegokolwiek związanego z pracą czynnika zewnętrznego na organizm
pracownika dopuszczonego do pracy dla niego przeciwwskazanej (por. wyrok Sądu
Najwyższego z 2 grudnia 2003 r., II UK 175/03, OSNP 2004 nr 18, poz. 318).
Z przytoczonego wywodu Sądu Najwyższego w uzasadnieniu wyroku z 7 lutego
2006 r., I UK 192/05, wynika zatem, że jeżeli pracodawca dopuścił pracownika do
pracy zgodnej z treścią orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak
przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku, a jednocześnie w orzeczeniu
tym były ujęte precyzyjnie określone przeciwwskazania do wykonywania pewnych
czynności, uwzględniające stwierdzone schorzenia samoistne pracownika, to nie
można mówić ani o oczywiście błędnym orzeczeniu lekarskim, ani o przyczynie
zewnętrznej zdarzenia w postaci dopuszczenia pracownika do pracy na podstawie
oczywiście błędnego orzeczenia lekarskiego. Jeżeli natomiast ewentualnego błędu
orzeczenia lekarskiego co do oceny o braku przeciwwskazań do wykonywania
pracy na określonym stanowisku nie można było ustalić bez wiadomości
medycznych, to stwierdzenie wypadku przy pracy wymaga ustalenia istnienia innej
zewnętrznej przyczyny pochodzącej z zadziałania czynnika pozostającego w
związku z pracą, o charakterze zdarzenia nagłego.
W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy rozważył w wystarczającym stopniu, czy
przyczyną zewnętrzną zdarzenia, które doprowadziło do śmierci ubezpieczonego,
było dopuszczenie go do pracy na podstawie aktualnego orzeczenia lekarskiego o
braku przeciwwskazań do wykonywania pracy na określonym stanowisku
(rozważania te zaakceptował następnie Sąd Okręgowy) i doszedł do wniosku, że za
zewnętrzną przyczynę wypadku z 28 marca 2002 r. - w rozumieniu art. 6 ust. 1
ustawy wypadkowej - nie może być w okolicznościach rozpoznawanej sprawy
uznane dopuszczenie H. K. do pracy na podstawie orzeczenia z 18 września 2001
r., aktualnego na datę jego śmierci. Rozważania Sądu Rejonowego są w tej części
zgodne z poglądami dominującymi w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Prowadzi
19
to do wniosku, że nie można było podzielić zarzutu naruszenia art. 6 ust. 1 pkt 1
ustawy z 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych przez błędną interpretację pojęcia wypadku przy pracy i
nieuwzględnienie tego, że dopuszczenie pracownika do wykonywania pracy na
podstawie okresowego zaświadczenia lekarskiego zawierającego obiektywnie
błędną ocenę jego zdolności do pracy może stanowić zewnętrzną przyczynę
wypadku.
Dalsze argumenty podniesione w uzasadnieniu skargi kasacyjnej nie mogły być
wzięte pod uwagę, ponieważ sprowadzają się one do kwestionowania ustaleń
faktycznych (przez pominięcie pewnych faktów) albo oceny materiały dowodowego
(np. zeznań niektórych świadków). Są to zarzuty nieskuteczne, którym Sąd
Najwyższy nie mógł poświęcić swoich rozważań. Podstawą skargi kasacyjnej nie
mogą być bowiem zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów (art.
3983
§ 3 k.p.c.).
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną na
podstawie art. 39814
k.p.c. Ze względu na szczególne okoliczności sprawy Sąd
Najwyższy nie obciążył powodów kosztami postępowania kasacyjnego (art. 102
k.p.c.)
/tp/