Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 47/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 czerwca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Katarzyna Gonera
SSN Beata Gudowska (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania Jana W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.
o ustalenie odpowiedzialności za zaległości z tytułu składek,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 2 czerwca 2010 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 7 lipca 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację (pkt
2.) i przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 7 lipca 2009 r. uwzględnił apelację
ubezpieczonego Jana W. od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 stycznia 2008 r. w ten sposób, że pomniejszył
jego odpowiedzialność z tytułu odsetek za zwłokę od składek na ubezpieczenie
wypadkowe za okres od września 2001 r. do listopada 2002 r. o kwotę 515 zł. W
sporze o ustalenie odpowiedzialności ubezpieczonego, jako byłego członka
zarządu Przedsiębiorstwa Usług Budowlanych „W.” spółki z o.o. z siedzibą w D., za
obciążające tę spółkę zaległości składkowe na ubezpieczenia społeczne,
ubezpieczenie zdrowotne oraz Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych
Świadczeń Pracowniczych, Sąd Apelacyjny przyjął, że należności składkowe objęte
zaskarżoną decyzją dotyczą zobowiązań składkowych powstałych w czasie
pełnienia przez ubezpieczonego obowiązków członka zarządu i nie uwzględnił
zarzutu niewłaściwego zastosowania art. 116 § 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r.
- Ordynacja podatkowa (jednolity tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 8, poz.60 ze zm.) w
związku z art. 31 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2007 r. Nr 11, poz. 74 ze zm.) do zaległości
składkowych powstałych po wygaśnięciu jego mandatu jako członka zarządu, czyli
po dniu 30 czerwca 2002 r., w którym zwyczajne zgromadzenie wspólników
zatwierdziło sprawozdanie, bilans i rachunek zysków i strat za 2001 r. Ustalił, że
ubezpieczony został powołany na stanowisko prezesa zarządu uchwałą
zwyczajnego zgromadzenia wspólników z dnia 30 czerwca 2000 r. z dniem 1 lipca
2000 r. (bez wskazania końca okresu pełnienia funkcji) i odwołany uchwałą nr 6 z
dnia 31 grudnia 2002 r. Jako prezes zarządu został wpisany do Krajowego Rejestru
Sądowego postanowieniem z dnia 23 sierpnia 2000 r. i wykreślony z dniem 12
lutego 2003 r.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, należności składkowe objęte zaskarżoną
decyzją dotyczą zobowiązań powstałych w czasie pełnienia przez ubezpieczonego
obowiązków członka zarządu nie ze względu na wpis w rejestrze przedsiębiorców,
który ma charakter deklaratywny, lecz ze względu na rzeczywiste pełnienie przez
ubezpieczonego - od powołania do odwołania - także po dniu 30 czerwca 2002 r.,
funkcji prezesa zarządu spółki, znajdujące wyraz w odpisaniu w dniu 14
3
listopada 2002 r. wniosku o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego oraz
dokumentów finansowych z działalności spółki w 2002 r. Sąd Apelacyjny stwierdził,
że wprawdzie w § 25 umowy spółki poanowiono – zgodnie z art.196 k.h.,
znajdującym na podstawie art. 615 § 2 k.s.h. zastosowanie do określenia terminu
wygaśnięcia mandatu członka organu spółki kapitałowej, który rozpoczął się przed
dniem 1 stycznia 2001 r. – iż mandaty członków zarządu wygasają z dniem
odbycia zgromadzenia wspólników zatwierdzającego sprawozdanie, bilans i
rachunek zysków i strat za ostatni rok ich urzędowania, jednak nie uznał za
konieczne rozważenie, czy wygaśnięcie mandatów członków zarządu oznacza
pozbawienie ich atrybutu sprawowania funkcji (członków urzędujących), gdyż – jak
zauważył - w judykaturze przeważa pogląd, że dla określenia czasu pełnienia
obowiązków przez członków zarządu decydujące znaczenie ma ważnie powzięta
uchwała o ich powołaniu lub odwołaniu. Ramy czasowe pełnienia przez
ubezpieczonego Jana W. obowiązków członka zarządu spółki „W." wyznaczały
więc – w ocenie Sądu Apelacyjnego - uchwały zwyczajnego zgromadzenia
wspólników z dnia 1 lipca 2000 r. oraz z dnia 31 grudnia 2002 r., wskazujące na
nieprzerwane umocowanie go przez kompetentny organ spółki do pełnienia funkcji
prezesa zarządu w okresie od dnia 1 lipca 2000r. do dnia 31 grudnia 2002 r., co
znalazło odzwierciedlenie we wpisach do rejestru, a także stanowiło podstawę do
wykonywania przez niego w całym tym okresie obowiązków prezesa zarządu
spółki.
Skarga kasacyjna ubezpieczonego, skierowana do części wyroku Sądu
drugiej instancji w przedmiocie oddalenia apelacji i zawierająca wniosek o
uchylenie wyroku w tej części, została oparta na podstawie naruszenia art. 116 § 1
i 2 Ordynacji podatkowej w związku z art. 31 i 32 ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych w powiązaniu z art. 196 k.h. i art. 615 § 2 k.s.h. przez niewłaściwe
zastosowanie do zaległości składowych powstałych po wygaśnięciu mandatu
ubezpieczonego jako członka zarządu. Skarżący podniósł, że zastosowanie art.
116 Ordynacji podatkowej, który w § 1 odnosi się do członków zarządu, a w § 2 do
okresu pełnienia przez nich funkcji, łączy się z pełnieniem funkcji członka zarządu
w sensie prawnym, a nie faktycznym i wskazuje, że osoba, której mandat wygasł
nie pełni funkcji i nie ma statusu członka zarządu.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Przepis art. 116 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa
(jednolity tekst: Dz.U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60 ze zm.), odczytywany w związku z art.
31 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(jednolity tekst: Dz.U. z 2007 r. Nr 11, poz. 74 ze zm.), statuuje odpowiedzialność
majątkową osób trzecich wobec dłużnika (spółki) za nieopłacone składki na
ubezpieczenie społeczne, zdrowotne oraz Fundusz Pracy i Fundusz
Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, na wypadek całkowitej lub częściowej
bezskuteczności ich egzekucji z majątku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Z art. 116 § 1 Ordynacji wynika, że za zaległości te odpowiadają solidarnie całym
swoim majątkiem członkowie zarządu, natomiast w § 2 ich odpowiedzialność jest
przedmiotowo ograniczona do zobowiązań, które powstały w czasie pełnienia przez
nich obowiązków członka zarządu.
Pojęcie „czasu pełnienia obowiązków członka zarządu” zostało w
zaskarżonym wyroku utożsamione z członkostwem w zarządzie, pozostawaniem w
nim od czasu powołania do czasu odwołania, bez powiązania z rzeczywistą
możliwością oddziaływania na sprawy spółki. Tymczasem żadne racje określające
funkcję i charakter odpowiedzialności majątkowej złożonej na osoby trzecie,
zarządców niewypłacalnej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jako wyjątku od
zasady, że za zobowiązania osoby prawnej – spółki kapitałowej – odpowiada ta
spółka, nie przemawiają za ponoszeniem tej odpowiedzialności przez członków
zarządu niemających kompetencji do realizowania wszystkich czynności
związanych z pełnioną funkcją.
Jest wiele argumentów mających istotne znaczenie aksjologiczne,
wypływających także z przepisów prawa handlowego, które przemawiają za
ponoszeniem odpowiedzialności tylko przez członków zarządu umocowanych do
działań mających na celu ochronę wierzycieli przed skutkami zarządzania spółką w
sposób prowadzący do bezskuteczności egzekucji przeciwko niej (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 6 czerwca 1997 r., III CKN 65/97, OSNC 997 nr 11, poz. 181).
Należy zwrócić uwagę, że ze względu na okoliczności rozpoznawanej sprawy,
5
umiejscowione w okresie przed wejściem w życie Kodeksu spółek handlowych,
członkowie zarządu spółki z o.o., którzy według umowy spółki nie byli powoływani
na czas kadencji, pełnili swe funkcje przez czas nieoznaczony, do czasu ich
odwołania, zgodnie z postanowieniami umowy spółki i kodeksu handlowego, przy
czym zgodnie z art. 196 k.h., mandaty członków zarządu wygasały z dniem odbycia
zgromadzenia wspólników, zatwierdzającego sprawozdanie, bilans i rachunek
zysków i strat za ostatni rok ich urzędowania. Zarówno w literaturze, jak i w
orzecznictwie wzajemne odniesienia pojęcia mandatu i czasu sprawowania funkcji
członka zarządu (kadencji) były rozważane w aspekcie skuteczności czynności
prawnych podejmowanych za spółkę przez członka zarządu, w stosunku do którego
upłynął okres, na jaki został powołany do pełnienia funkcji w spółce. W uchwale z
dnia 19 czerwca 1997 r. (III CZP 28/97, OSNC 1997, nr 10, poz. 141) Sąd
Najwyższy stwierdził, że wygaśnięcie mandatów członków zarządu spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością z dniem odbycia zgromadzenia wspólników
zatwierdzającego sprawozdanie, bilans oraz rachunek zysków i strat za ostatni rok
urzędowania (art. 196 k.h.), nie jest równoznaczne z zakończeniem kadencji tego
zarządu. Wskazał, że mandat przysługujący bez wątpienia urzędującemu członkowi
zarządu, spełniającemu funkcję „piastuna” organu osoby prawnej, zachowuje także
członek zarządu, który utracił prawo do prowadzenia spraw spółki i jej
reprezentowania, nie dłużej jednak niż do czasu odbycia walnego zgromadzenia.
Trwanie mandatu po zakończeniu kadencji oznaczało jednak wyłącznie obowiązek
złożenia sprawozdania z działalności za okres urzędowania w ostatnim roku,
natomiast nie wiązało się z dalszym wykonywaniem funkcji członka zarządu, co
uzasadniało potraktowanie go jako członka zarządu "nieurzędującego".
W krytycznych glosach do tej uchwały (A. Jakubeckiego i J. Palinki, PPH
1998 nr 5, s. 31, K. Kruczalaka, Rejent 1998, nr 3, s. 171 i A. Gburzyńskiej, PPH
1998, nr 9, s. 44) podniesiono, że mandat, czyli upoważnienie udzielone członkom
władz spółki do pełnienia swych funkcji jako organu osoby prawnej trwa tak długo,
jak długo trwa sama funkcja, a ta nie może być przedłużona poza dzień odbycia
zgromadzenia wspólników zatwierdzające sprawozdanie, bilans oraz rachunek
zysków i strat za rok poprzedni. W razie wygaśnięcia mandatu odpada legitymacja
do sprawowania funkcji, czyli urzędowania przez członków zarządu.
6
Wychodząc z tych przesłanek, Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 listopada
2006 r. (I CSK 246/06, OSNC 2007 nr 7-8, poz. 124) stwierdził, że mandat członka
zarządu spółki akcyjnej jest uprawnieniem do sprawowania funkcji piastuna organu
osoby prawnej, natomiast kadencja wyznacza okres pełnienia funkcji w zarządzie.
Podkreślił, że gdy chodzi o czas sprawowania funkcji, mandat pokrywa się z
kadencją, przy czym od tej zasady zachodzą liczne wyjątki, np. mandat kończy się
wcześniej niż kadencja na skutek odwołania członka zarządu, jego rezygnacji lub
śmieci, a także wygasa z dniem odbycia walnego zgromadzenia decydującego w
przedmiocie określonym w art. 196 k.h. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6
listopada 2002 r., I CKN 1279/00, niepublikowany i uchwałę z dnia 21 lipca 2010 r.,
III CZP 23/10, niepublikowaną).
Nie ma jednak sporu co do tego, że członek zarządu, nieodwołany z tego
organu spółki, po skwitowaniu i wygaśnięciu mandatu nie pełni żadnej funkcji, gdyż
utracił upoważnienie do podejmowania czynności, do których w czasie
sprawowania mandatu uprawniała go ustawa i statut lub umowa spółki. Stąd
wniosek, że tylko osoba, której przysługuje mandat, może być uważana za członka
zarządu, także w świetle przepisów podatkowych. Pogląd ten znajduje
potwierdzenie w orzeczeniach Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2006 r. (II
UK 47/06. OSNP 2007 nr 19-20, poz. 296) i z dnia 6 stycznia 2009 r. (I UK 123/08,
niepublikowany), w których stwierdzono, że o odpowiedzialności na podstawie art.
116 Ordynacji podatkowej nie rozstrzyga faktyczne pełnienie funkcji; posłużenie się
w § 2 tego przepisu zwrotem „pełnienie obowiązków” oznacza, że chodzi o
rzeczywiste (czynne, faktyczne) ich wykonywanie. Nie jest istotne członkostwo w
zarządzie, lecz członkostwo powiązane z mandatem, czyli z upoważnieniem do
pełnienia obowiązków i wykonywania praw członka zarządu, a więc z kompetencją
do realizowania funkcji członka zarządu, z umocowaniem i uprawnieniem do
pełnienia funkcji w zarządzie, "urzędowaniem" i pełnieniem wszelkich funkcji
piastuna organu osoby prawnej.
Przeniesienie na zarządców odpowiedzialności majątkowej ex lege miało na
celu ochronę wierzycieli przed skutkami zarządzania spółką w sposób prowadzący
do bezskuteczności egzekucji przeciwko niej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
6 czerwca 1997 r., III CKN 65/97, OSNC 1997 nr 11, poz. 181). Przesłanką
7
odpowiedzialności jest więc wina polegająca na nieprawidłowym prowadzeniu
spraw spółki i doprowadzeniu do utraty jej „zdolności majątkowej”, powodującej
bezskuteczność egzekucji przeciwko niej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28
listopada 2003 r., IV CK 219/02, niepublikowany, oraz z dnia 13 lipca 2005 r., I UK
292/04, OSNP 2006 nr 5-6, poz. 100). Członek zarządu niewypłacalnej spółki może
więc uwolnić się od odpowiedzialności, chociaż dług nie zostanie spłacony, jeżeli –
mimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie –
wykaże należyte pełnienie swych obowiązków. Konieczna jest do tego pełnia
uprawnień do reprezentowania spółki w sądzie i poza sądem (art. 198 § 1 k.h.),
która stanowi fundamentalną przesłankę odpowiedzialności członków zarządu za
zobowiązania spółki, w ramach której zarządzający mają wynagrodzić szkodę w
postaci utraty potencjału majątkowego spółki powstałą w związku z nieprawidłowym
prowadzeniem jej spraw. Jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się
bezskuteczna, członkowie zarządu gwarantują całym swoim majątkiem wykonanie
zobowiązania publicznego zarządzanej przez nich spółki, z tym zastrzeżeniem, że
ich odpowiedzialność wyłączają przesłanki egzoneracyjne przewidziane w art. 116
§ 1 in fine Ordynacji podatkowej. Odpowiedzialność członka zarządu powstaje w
razie niezgłoszenia we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości lub
wszczęcia postępowania układowego, a czynności te może podejmować wyłącznie
członek zarządu niepozbawiony mandatu.
W niniejszej sprawie zostało ustalone, że zwyczajne zgromadzenie
wspólników zatwierdziło w dniu 30 czerwca 2002 r. sprawozdanie, bilans i rachunek
zysków i strat za 2001 r. dokonując skwitowania Jana W. jako prezesa zarządu, i
tego dnia wygasł jego mandat do prowadzenia spraw spółki. Po tym dniu nie miał
on więc możliwości wniesienia wniosku o ogłoszenie upadłości ani podejmowania
innych czynności związanych z prowadzeniem spraw spółki.
Mając to na względzie, Sąd Najwyższy, uwypuklając tezę, że członek
zarządu spółki z o.o. odpowiada na podstawie art. 116 Ordynacji podatkowej w
związku z art. 31 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych za zaległości
składkowe z tytułu zobowiązań, które powstały przed wygaśnięciem jego mandatu,
skargę kasacyjną uwzględnił i orzekł, jak w sentencji (art.39815
§ 1 k.p.c.).
8