Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UZ 4/10
POSTANOWIENIE
Dnia 21 września 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Halina Kiryło (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Andrzej Wróbel
SSN Romualda Spyt
w sprawie z odwołania A. J.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 21 września 2010 r.,
zażalenia wnioskodawcy na postanowienie Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 17 marca 2010 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę w tym
zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu -
Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, pozostawiając temu
sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
zażaleniowego.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych postanowieniem z
dnia 17 marca 2010 r. oddalił wniosek ubezpieczonego A. J. o przywrócenie
terminu do złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku i odrzucił wniosek o
sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku.
2
Sąd drugiej instancji ustalił, że pismem z 13 stycznia 2010 r. ubezpieczony
wniósł o przywrócenie terminu do żądania uzasadnienia wyroku tegoż Sądu z dnia
8 grudnia 2009 r. oraz wniósł o sporządzenie i doręczenie tego wyroku wraz z
uzasadnieniem. Opóźnienie w dokonaniu powyższej czynności procesowej
tłumaczył tym, iż nie uczestniczył w rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku,
gdyż musiał opiekować się żoną. W konsekwencji tego nie otrzymał pouczenia o
obowiązku żądania uzasadnienia orzeczenia. Sądził więc, że wyrok zostanie mu
doręczony na adres domowy.
W ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest podstaw do przywrócenia w trybie
art. 168 § 1 k.p.c. uchybionego terminu do żądania uzasadnienia wyroku.
Oczekiwanie na doręczenie z urzędu orzeczenia sądowego nie oznacza bowiem
braku winy w niedochowaniu terminu do dokonania tej czynności procesowej. O
tym, że ubezpieczony potrafi dotrzymać terminów procesowych świadczy zaś
sposób sporządzenia i wniesienia apelacji od wyroku pierwszoinstancyjnego.
Skutkiem nieprzywrócenia uchybionego terminu jest odrzucenie wniosku o
sporządzenie uzasadnienia wyroku z mocy art. 328 § 1 zdanie 2 k.p.c.
Powyższe postanowienie w zakresie rozstrzygnięcia o odrzuceniu wniosku o
sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku zostało zaskarżone zażaleniem
ubezpieczonego. Żalący się wniósł o rozpoznanie także orzeczenia w przedmiocie
oddalenia wniosku o przywrócenie uchybionego terminu do żądania uzasadnienia
wyroku, uchylenie postanowienia i zasądzenie kosztów postępowania, w tym
nieuiszczonych kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
W uzasadnieniu zażalenia wskazano, iż w sprawie występuje szereg
okoliczności przemawiających za przywróceniem ubezpieczonemu terminu do
złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 8
grudnia 2009 r. Żalący się znajduje się bowiem w bardzo trudnej sytuacji życiowej,
gdyż sprawuje opiekę nad sparaliżowaną żoną. Sam też boryka się z kłopotami
zdrowotnymi będącymi konsekwencją przebytego udaru mózgu, takimi jak zaniki
pamięci czy afazja. Fakty te mają odzwierciedlenie w dokumentacji ZUS
zamieszczonej w aktach sprawy. Stan psychiczny ubezpieczonego, dodatkowo
pogarszany trudnościami materialnymi, uniemożliwiał żalącemu się prawidłowe
kojarzenie faktów. Ubezpieczony nie posiada wiedzy prawniczej, stąd nie potrafi
3
prawidłowo formułować wniosków i odpowiednio je uzasadniać. Swoje problemy
życiowe zasygnalizował jednak w toku postępowania sądowego. Ponadto we
wcześniejszych etapach procesu nie korzystał on z pomocy profesjonalnego
pełnomocnika, co mogłoby zapobiec przekroczeniu terminu do dokonania
czynności procesowej. Nie jest natomiast argumentem za oddaleniem wniosku o
przywrócenie terminu fakt wcześniejszego, prawidłowego zaskarżenia przez
ubezpieczonego wyroku Sądu pierwszej instancji. Należyta staranność i
sumienność strony w uprzednich fazach postępowania nie powinna obecnie
przemawiać na jej niekorzyść. Zdaniem żalącego się uchybienie przez niego
terminowi do żądania uzasadnienia wyroku było niezawinione, a skutkiem
niesłusznego nieprzywrócenia tegoż terminu stało się odrzucenie wniosku o
sporządzenie uzasadnienia i jego doręczenie.
Sąd Najwyższy zważy, co następuje:
Zażalenie zasługuje na uwzględnienie.
Analizę prawidłowości zaskarżonego orzeczenia rozpocząć wypada od
przypomnienia, iż postanowienie sądu drugiej instancji odrzucające wniosek strony
o doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem w celu wniesienia skargi kasacyjnej
jest postanowieniem kończącym postępowanie w sprawie w rozumieniu art. 3941
§
2 k.p.c. Jeżeli zapadło ono w sprawie, w której przysługuje skarga kasacyjna, może
być przedmiotem zażalenia do Sądu Najwyższego (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 17 lipca 2003 r., II UZ 36/03, OSNP 2004r. nr 10, poz.178 oraz
z dnia 4 kwietnia 2003 r., I PZ 10/03, OSNP – wkł.z 2003 r. nr 17, poz.6). Cechy
zaskarżalności środkiem odwoławczym nie ma natomiast postanowienie oddalające
wniosek o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie i doręczenie
odpisu wyroku z uzasadnieniem. Postanowienie takie nie kończy postępowania w
sprawie. Sytuuje się ono w kategorii postanowień, o których mowa w art. 380 k.p.c.
Sąd Najwyższy może więc na podstawie tego przepisu, poprzez odesłanie zawarte
w art. 3941
§ 3 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c., na wniosek strony, rozpatrując
zażalenie na postanowienie odrzucające wniosek o doręczenie odpisu wyroku z
uzasadnieniem, rozpoznać także, mające wpływ na jego wydanie, postanowienie
4
oddalające wniosek o przywróceniu terminu do złożenia wniosku o takie
doręczenie (por. uzasadnienia uchwał składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego
z dnia 31 maja 2000 r., III ZP 1/00, OSNC 2001 nr 1, poz.1 i z dnia 6 października
2000 r., III CZP 31/00, OSNC 2001 nr 2, poz. 22 oraz uzasadnienia postanowień
Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 1999 r., I CKN 367/99, OSNC 2000 nr 3,
poz.48, z dnia 15 grudnia 2005 r., I UZ 32/05, niepublikowanego i z dnia 19 lipca
2007 r., I UZ 15/07, niepublikowanego).
Oceniając zasadność wniosku ubezpieczonego A. J. o przywrócenie terminu
do złożenia wniosku o uzasadnienie wyroku drugoinstancyjnego, warto zauważyć,
że w świetle art. 168 § 1 i 2 k.p.c. żądanie tej treści może zostać uwzględnione
tylko wtedy, gdy uchybienie terminu do dokonania czynności procesowej pociąga
za sobą ujemne dla strony skutki, a opóźnienie nastąpiło bez winy wnioskodawcy.
Co do pierwszej z wymienionych przesłanek przywrócenia uchybionego
terminu trzeba stwierdzić, iż przekroczenie przez ubezpieczonego terminu do
złożenia wniosku o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku ma dla niego
negatywne konsekwencje procesowe. W myśl art. 3985
§ 1 k.p.c. skargę kasacyjną
wnosi się bowiem do sądu, który wydał zaskarżone orzeczenie, w
dwumiesięcznym terminie od dnia doręczenia orzeczenia z uzasadnieniem stronie
skarżącej. Powyższe oznacza, że strona, która w określonym w art. 387 § 3 k.p.c.
tygodniowym terminie od ogłoszenia sentencji wyroku nie złożyła wniosku o
doręczenie orzeczenia z uzasadnieniem, nie może skutecznie wnieść skargi
kasacyjnej. W takiej sytuacji termin do złożenia skargi kasacyjnej w ogóle nie
rozpoczyna biegu, wobec czego niemożliwe jest wniesienie tego środka
zaskarżenia (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 1996 r., I
PKN 45/96, OSNP 1997 nr 14, poz. 254, z dnia 30 stycznia 1998 r., III CKN 106/97,
Prokuratura i Prawo 1998 nr 6, poz.30, z dnia 8 grudnia 1999 r., II CKN 162/97,
Prokuratura i Prawo 2000 nr 6, poz.30 i z dnia 25 stycznia 2007r. I UZ 43/06,
niepublikowane).
Pozostaje rozważyć, czy w rozpoznawanej sprawie spełnione zostało drugie
z ustawowych kryteriów przywrócenia uchybionego terminu do dokonania
5
czynności procesowej, a mianowicie brak winy ubezpieczonego w zaistnieniu
opóźnienia w wystąpieniu z wnioskiem o sporządzenie uzasadnienia i doręczenie
wyroku z uzasadnieniem. W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że
uwzględnienie wniosku o przywrócenie uchybionego terminu może nastąpić tylko w
sytuacji, gdy zachowaniu się strony nie można przypisać znamion winy w
jakiejkolwiek jej postaci, również winy polegającej na zwykłym niedbalstwie. Przy
ocenie braku winy w niedochowaniu terminu procesowego bierze się zaś pod
uwagę miernik należytej staranności, jakiej można wymagać od człowieka
przejawiającego dbałość o swe własne, życiowo ważne sprawy. Analizy tej
dokonuje się przy tym w kontekście całokształtu okoliczności konkretnej sprawy
(por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 6 października 1998 r., II CKN 8/98,
LEX nr 50679, z dnia 27 października 1998 r., II PKN 385/98, OSNP 1999 nr 23,
poz. 753, z dnia 12 marca 1999 r., I PKN 76/99, OSNP 2001 nr 11, poz. 431, z dnia
14 kwietnia 1999 r., II UKN 555/98, OSNP 2000 nr 14, poz.561, z dnia 22 lipca
1999 r., I PKN 273/98, OSNP 2000 nr 20, poz.757, z dnia 29 października 1999 r., I
CKN 556/98, LEX nr 50702, z dnia 10 stycznia 2007 r., I CZ 108/06, LEX nr
258547, z dnia 26 kwietnia 2007 r., III CZ 22/07, LEX nr 319631 i z dnia 30 maja
2007 r., II CSK 167/07, LEX nr 346193). Trudności (przeszkody) uniemożliwiające
stronie zachowanie terminu do dokonania czynności procesowej nie muszą mieć
też charakteru zdarzeń nadzwyczajnych (por. postanowienia Sądu Najwyższego z
dnia 2 sierpnia 2006r., I UZ 13/06, OSNP 2007 nr 15-16, poz.238).
W judykaturze wyrażony jest pogląd, iż brak winy występuje między innymi
w razie choroby strony lub jej pełnomocnika, która uniemożliwia podjęcie działania
nie tylko osobiście, ale i skorzystania z pomocy innych osób. Innymi słowy, choroba
strony (pełnomocnika), która nie wyklucza podjęcia działania choćby przy pomocy
osób trzecich, nie uzasadnia przywrócenia terminu do dokonania czynności
procesowej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2005 r.,
III CZ 79/05, niepublikowane i z dnia 11 stycznia 2007 r., II CZ 116/06, LEX nr
258551). Dla prawidłowego zrozumienia tej linii orzecznictwa niezbędne jest jednak
podkreślenie różnicy pomiędzy stanem zdrowia fizycznego i psychicznego strony
mającej dokonać danej czynności procesowej. W przypadku, gdy w grę wchodzi
złożenie środka zaskarżenia, trzeba pamiętać, iż to strona (a nie pełnomocnik czy
6
osoba trzecia) decyduje o jego wniesieniu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 15 listopada 2001 r., III CZ 99/01, LEX nr 52765). Zatem o ile w sytuacji, gdy
strona nie doznaje żadnych zakłóceń w sferze psychicznej i podejmuje decyzję
o skorzystaniu z konkretnego środka zaskarżenia, a obłożna choroba utrudnia jej
dokonanie wymaganych w tym zakresie czynności, należy rozważać, czy możliwe
było skorzystanie przez nią z pomocy osoby trzeciej w roli swego rodzaju posłańca.
Jeśli jednak schorzenie ma charakter psychiczny i uniemożliwia stronie prawidłową
ocenę sytuacji oraz zadecydowanie o złożeniu środka zaskarżenia, nikt inny nie
może wyręczyć jej w tym zakresie. Brak winy w niedokonaniu w terminie czynności
procesowej przyjmuje się także wtedy, gdy strona z powodu choroby błędnie
zrozumiała pouczenie o sposobie i terminie dokonania tejże czynności, a tym
bardziej gdy wskutek nieobecności na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku
nie otrzymała tego rodzaju pouczenia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 5 stycznia 2006 r., I UZ 38/05, OSNP 2007 nr 1-2, poz.32). Na zaistnienie
takich zaś okoliczności wskazują zamieszczone w aktach sprawy dowody
medyczne, chociaż niepowołane wprost we wniosku o przywrócenie uchybionego
terminu.
Trzeba jednak pamiętać, że występując o przywrócenie terminu do
dokonania czynności procesowej strona zobowiązana jest do uprawdopodobnienia
okoliczności uzasadniających tego rodzaju żądanie. Uprawdopodobnienie oznacza
zaś przytoczenie twierdzeń i wskazanie okoliczności, z których wynika przekonanie
o prawdziwości tych twierdzeń. Ustawowy warunek uprawdopodobnienia
okoliczności usprawiedliwiających niedokonanie czynności procesowej w terminie
powoduje zatem złagodzenie rygorów dowodowych w tym zakresie (por.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2006 r., V CZ 29/06, LEX nr
200921).
Zły stan zdrowia ubezpieczonego nie jest przy tym jedyną okolicznością
mogącą rzutować na niedochowanie przezeń terminu do dokonania przedmiotowej
czynności procesowej.
Prawdą jest, że A. J. prawidłowo i bez opóźnienia wniósł apelację od
wyroku Sądu pierwszej instancji. Nie jest to jednak argument przemawiający za
przyjęciem winy strony w uchybieniu terminowi do podjęcia czynności związanych
7
z zaskarżeniem orzeczenia Sądu Apelacyjnego. Godzi się zauważyć, że
ubezpieczony był obecny na rozprawie pierwszoinstancyjnej i otrzymał pouczenie o
terminie i sposobie wniesienia apelacji. Tryb zaskarżania wyroków zapadłych na
różnych etapach postępowania sądowego nie jest zaś taki sam. Stąd wiedza na ten
temat uzyskana we wcześniejszej fazie procesu nie wystarcza dla prawidłowego
wniesienia środka zaskarżenia od wyroku wydanego przez sąd wyższej instancji.
Tymczasem ubezpieczony nie uczestnicząc w rozprawie apelacyjnej, nie został
pouczony o sposobie i terminie wniesienia skargi kasacyjnej. Oczywiście fakt ten
nie przesądza o zasadności wniosku o przywrócenie uchybionego terminu, ale
należy analizować go w powiązaniu z pozostałymi okolicznościami sprawy.
Ubezpieczony już bowiem wcześniej sygnalizował trudności w samodzielnym
prowadzeniu postępowania sądowego domagając się ustanowienia dlań
pełnomocnika z urzędu. Na brak stosownej wiedzy procesowej, w tym w kwestii
zaskarżenia wyroku Sądu drugiej instancji, nałożyły się zaś kłopoty zdrowotne
samego ubezpieczonego oraz konieczność sprawowania opieki nad obłożnie chorą
żona. Oceniając w kontekście unormowania art. 168 § 1 k.p.c. wniosek o
przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej należy zatem brać pod
uwagę łącznie wszystkie okoliczności sprawy, gdyż tworzą one zespół
uwarunkowań, w jakich doszło do przekroczenia terminu i przesądzają o istnieniu
lub braku winy strony w zaistniałym opóźnieniu. Prawdą jest, że ocena braku winy
w niedochowaniu terminu do dokonania czynności procesowej pozostawiona
została uznaniu sądu. Orzekając w przedmiocie przywrócenia uchybionego terminu
sąd powinien jednak rozważyć wszystkie aspekty danego przypadku tak, aby nie
uwzględniać tego rodzaju wniosku zbyt pochopnie, ale też nie zamykać stronie
drogi do obrony swoich praw. Nierozważne oddalenie wniosku o przywrócenie
uchybionego terminu ma wszakże dla strony poważne, negatywne konsekwencje
w postaci niemożności złożenia skargi kasacyjnej od wydanego w sprawie wyroku.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy na mocy art. 3941
§ 2 k.p.c. i
art. 39815
§ 1 k.p.c. w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c. orzekł jak w sentencji
postanowienia. O kosztach postępowania zażaleniowego rozstrzygnięto stosownie
do art. 108 § 2 w związku z art. 398²¹ i art. 394¹ § 3 k.p.c.
8