Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 21 LIPCA 2011 R.,
I KZP 9/11
Okres wykonywania środka zabezpieczającego, o którym mowa w art.
96 § 1 k.k. jest niezależny od wymierzonej sprawcy kary pozbawienia wol-
ności, a jego ramy czasowe wyznacza art. 96 § 3 k.k.
Przewodniczący: sędzia SN J. Szewczyk.
Sędziowie SN: M. Laskowski, D. Świecki (sprawozdawca).
Prokurator Prokuratury Generalnej: A. Herzog.
Sąd Najwyższy w sprawie Jerzego B., po rozpoznaniu w Izbie Karnej
na posiedzeniu w dniu 21 lipca 2011 r., przekazanego na podstawie art.
441 § 1 k.p.k. w zw. z art. 1 § 2 k.k.w. postanowieniem Sądu Okręgowego
w Ś. z dnia 18 maja 2011 r., zagadnienia prawnego wymagającego zasad-
niczej wykładni ustawy:
„Czy okres pobytu skazanego w zamkniętym zakładzie leczenia odwyko-
wego (art. 96 k.k.) może być dłuższy aniżeli wymierzona kara pozbawienia
wolności i winien on wynosić od 3 miesięcy do 2 lat. Czy czas wykonywania
środka zabezpieczającego jest niezależny od wysokości orzeczonej kary
pozbawienia wolności, a o zwolnieniu z internacji decydują wyłącznie wyniki
leczenia?”
postanowił odmówić podjęcia uchwały.
2
U Z A S A D N I E N I E
Przedstawione Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne wyłoniło
się w następującej sytuacji procesowej.
Sąd Okręgowy w Ś. na posiedzeniu w dniu 18 maja 2011 r. postano-
wił odroczyć rozpoznanie sprawy i na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. w zw. z
art. 1 § 2 k.k.w. przekazać do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu zagad-
nienie prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy, którego treść za-
mieszczona została w części dyspozytywnej niniejszego postanowienia. W
uzasadnieniu swojego stanowiska Sąd Okręgowy w Ś. wskazał, że posta-
nowieniem z dnia 31 marca 2011 r. Sąd Rejonowy w Z. w oparciu o treść
art. 204 k.k.w. nakazał dalsze stosowanie środka zabezpieczającego wo-
bec Jerzego B., orzeczonego na mocy art. 96 k.k. W zażaleniu na to posta-
nowienie obrońca skazanego zarzucił, że okres internacji jest już dłuższy
od wymierzonej skazanemu kary pozbawienia wolności i wniósł o uchylenie
środka zabezpieczającego. Sąd Okręgowy w Ś. podniósł, że w tej kwestii w
piśmiennictwie przedstawiono dwa rozbieżne stanowiska. Pierwsze, że w
wypadku umieszczenia sprawcy w zamkniętym zakładzie leczenia odwy-
kowego, pobyt nie może przekroczyć 2 lat, a zarazem nie może być krótszy
niż 3 miesiące i jest wyłącznie zależny od wyników leczenia. Drugie, że
okres pobytu skazanego w zamkniętym zakładzie leczenia odwykowego nie
może być dłuższy niż wymierzona kara pozbawienia wolności, ale nie krót-
szy niż 3 miesiące. Sąd Okręgowy w Ś. ustosunkowując się do tych poglą-
dów przedstawił ich ocenę i stwierdził, że zasadny jest pierwszy pogląd,
jednakże wobec możliwej różnej interpretacji art. 96 k.k., konieczna jest za-
sadnicza wykładnia ustawy w tym przedmiocie.
W pisemnym stanowisku prokurator Prokuratury Generalnej wniósł o
odmowę podjęcia uchwały podnosząc, że treść uzasadnienia pytania praw-
3
nego wyraźnie wskazuje, iż Sąd Okręgowy w Ś. posiada własne zdanie w
kwestii przez siebie sformułowanej, wynikające z szeroko przedstawionych
argumentów opartych na różnych instrumentach wykładni. Dlatego też, sko-
ro Sąd Okręgowy w Ś. jednoznacznie opowiada się za stanowiskiem, że
okres wykonywania środka zabezpieczającego orzeczonego na podstawie
art. 96 k.k. jest niezależny od wymierzonej kary pozbawienia wolności, to
pytanie zadane Sądowi Najwyższemu ma na celu jedynie upewnienie się
co do słuszności swojego stanowiska. Zdaniem prokuratora, sam ten fakt
uzasadnia odmowę udzielenia odpowiedzi na zadane pytanie prawne.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wniosek prokuratora o odmowę podjęcia uchwały – z przyczyn w nim
wskazanych – jest w pełni zasadny. W orzecznictwie i doktrynie wskazuje
się, że wystąpienie przez sąd odwoławczy z pytaniem prawnym może na-
stąpić m.in. tylko wówczas, gdy zachodzą wątpliwości tego sądu co do wy-
kładni prawa, których samodzielnie nie potrafi wyjaśnić. Natomiast gdy sąd
odwoławczy posiada własny pogląd na przedstawione zagadnienie prawne,
to w takiej sytuacji zadane pytanie nie zmierza do wyjaśnienia wątpliwości
co do wykładni prawa, a jedynie do uzyskania swoistej akceptacji Sądu
Najwyższego dla własnego stanowiska (por. m. in. uzasadnienia postano-
wień SN z dnia: 17 października 1996 r., I KZP 24/96, OSNKW 1997, z. 1 –
2, poz. 7; 29 czerwca 2010 r., I KZP 6/10, OSNKW 2010, z. 8, poz. 65;
R. A. Stefański: Instytucja pytań prawnych do Sądu Najwyższego w spra-
wach karnych, Kraków 2001, s. 264 – 299 i 352 – 371).
Tak jest w niniejszej sprawie, skoro Sąd zadający pytanie posiada
własny pogląd. Zważywszy jednak na wagę i znaczenie dla praktyki przed-
stawionego zagadnienia, a także rozbieżności w piśmiennictwie co do pro-
ponowanych rozwiązań, konieczne jest przedstawienie kilku zasadniczych
uwag.
4
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że wynik wykładni językowej
art. 96 § 1 – 4 k.k. prowadzi do stwierdzenia, że skoro ustawodawca nie
zawarł w jego treści dodatkowego ograniczenia odnośnie do czasu pobytu
skazanego w zamkniętym zakładzie leczenia odwykowego, to jest on nieza-
leżny od wymierzonej kary pozbawienia wolności. Jedynie określone zosta-
ły ramy czasowe tego pobytu przez wskazanie, że nie może on trwać krócej
niż 3 miesiące i dłużej niż 2 lata.
W doktrynie i orzecznictwie dominuje pogląd, że prymat wykładni ję-
zykowej w procesie wykładni prawa oznacza tylko, że tę wykładnię stosuje
się w pierwszej kolejności. Jednakże należy przeprowadzić ją także przez
pozostałe typy wykładni (tj. wykładnię systemową, funkcjonalną, a niekiedy
historyczną) i to niezależnie od tego, czy uzyskano już jednoznaczność in-
terpretowanych zwrotów, gdyż bez należytych rozważań nad sensem
umiejscowienia przepisu oraz wnikliwej refleksji nad celem jego wprowa-
dzenia nie można stwierdzić, czy nie zachodzą ważne racje prawne, spo-
łeczne lub moralne przemawiające za odstąpieniem od wykładni grama-
tycznej (por. P. Hofmański, S. Zabłocki, Elementy metodyki pracy sędziego
w sprawach karnych, Warszawa 2006, s. 234; M. Zieliński: Wykładnia pra-
wa. Zasady. Reguły. Wskazówki, Warszawa 2002, s. 225 i n.; wyrok SN z
dnia 19 listopada 2008 r., V KK 74/08, OSNKW 2009, z. 3, poz. 21). Dlate-
go też przedstawiony wynik wykładni językowej trzeba poddać dalszemu
procesowi weryfikacji.
Wykładnia systemowa wewnętrzna wskazuje, że zamieszczone w
Rozdziale X Kodeksu karnego środki zabezpieczające związane z umiesz-
czeniem sprawcy w zakładzie zamkniętym mają charakter nieoznaczony –
art. 94 § 1 i 2 k.k. i art. 95a § 1 i 3 k.k. albo względnie oznaczony – art. 96 §
1 i 3 k.k. W wypadku zastosowania środka zabezpieczającego z art. 95a
k.k., który jest orzekany obok kary pozbawienia wolności bez warunkowego
zawieszenia, zwraca uwagę fakt, że ustawodawca nakazuje jego wykona-
5
nie po odbyciu kary i nie limituje czasu jego trwania. Zważywszy, że ten
środek zabezpieczający jest wykonywany po odbyciu kary pozbawienia
wolności, to nie można zaliczyć go na jej poczet, a więc nie jest w ogóle za-
leżny od wymiaru tej kary. Na przykładzie tego środka zabezpieczającego
widać, że ustawodawca nie wiąże czasu trwania środków zabezpieczają-
cych orzekanych obok kary pozbawienia wolności z wymiarem tej kary, tyl-
ko uzależnia okres ich wykonywania od wyników leczenia.
Wykładnia systemowa zewnętrza pozwala natomiast na odwołanie się
do regulacji zawartej w art. 71 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o
przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. Nr 179, poz. 1485 ze zm.). Przepis ten
przewiduje, że w razie skazania osoby uzależnionej za przestępstwo pozo-
stające w związku z używaniem środka odurzającego lub substancji psy-
chotropowej, na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia
jej wykonania, sąd może orzec umieszczenie sprawcy przed wykonaniem
kary w odpowiednim zakładzie opieki zdrowotnej; czasu pobytu w takim za-
kładzie nie określa się z góry, nie może on jednak być dłuższy niż 2 lata, a
o zwolnieniu rozstrzyga sąd na podstawie wyników leczenia lub rehabilita-
cji. Należy więc stwierdzić, że ustawodawca nie wprowadził tu również
ograniczenia czasu pobytu w zakładzie leczniczym w postaci wysokości
orzeczonej kary pozbawienia wolności, gdyż kryterium decydującym są po-
stępy w leczeniu.
Wykładnia funkcjonalna art. 96 k.k. pozwala odwołać się do ratio legis
wprowadzenia analizowanej regulacji prawnej. Przede wszystkim trzeba
zauważyć, że z uzasadnienia rządowego projektu Kodeksu karnego z 1997
r. nie wynika, aby intencją projektodawców było limitowanie okresu pobytu
w zamkniętym zakładzie leczenia odwykowego wysokością wymierzonej
kary pozbawienia wolności. Stwierdzono bowiem wyraźnie, że „o zwolnieniu
z zakładu rozstrzyga sąd na podstawie wyników leczenia”. Wskazano tam
także, że czas pobytu nie może trwać krócej niż 3 miesiące, albowiem jest
6
to w zasadzie okres wymagany do przeprowadzenia odtrucia organizmu
[por. Uzasadnienie rządowego projektu nowego kodeksu karnego (w:) No-
we kodeksy karne – z 1997 r. z uzasadnieniami, Warszawa 1997 r., s. 170].
Natomiast górna granica określona została na 2 lata, gdyż – jak wyjaśniono
w doktrynie – jest optymalna dla osiągnięcia neutralizacji uzależnienia od
alkoholu lub innych środków odurzających. W związku z tym wyrażono po-
gląd, że nadrzędnym celem stosowania tego środka zabezpieczającego
jest wyleczenie skazanego z jego uzależnienia od alkoholu lub innego
środka odurzającego, gdyż dopiero to daje gwarancję, że sprawca nie po-
pełni więcej podobnego przestępstwa [por. K. Buchała (w:) K. Buchała, A.
Zoll: Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, t. I, Warszawa 2000, s. 581
– 583]. Takie założenie koresponduje z rozwiązaniem przyjętym w Kodek-
sie karnym wykonawczym, gdyż zgodnie z art. 202, sprawcę, wobec które-
go wykonywany jest środek zabezpieczający, obejmuje się odpowiednim
postępowaniem leczniczym, którego celem jest poprawa stanu jego zdro-
wia, w stopniu umożliwiającym powrót do życia w społeczeństwie i dalsze
leczenie w warunkach poza zakładem.
Trzeba również wskazać, że zgodnie z art. 203 § 1 k.k.w. i art. 204
k.k.w. czas pobytu w zamkniętym zakładzie leczenia odwykowego zależny
jest od postępów w leczeniu, którego przebieg monitoruje sąd, gdyż kie-
rownik zakładu zamkniętego, w którym wykonuje się środek zabezpieczają-
cy, nie rzadziej niż co 6 miesięcy przesyła do sądu opinię o stanie zdrowia
sprawcy i postępach w leczeniu lub terapii, a sąd nie rzadziej niż co 6 mie-
sięcy orzeka w przedmiocie dalszego stosowania tego środka. Jest to roz-
wiązanie zsynchronizowane z bezterminowym orzekaniem tego środka za-
bezpieczającego, którego wykonywanie zależy od wyników leczenia, a więc
nie powinno być ograniczone wymiarem kary pozbawienia wolności.
W tym zakresie nie można podzielić wyrażonej w piśmiennictwie
obawy, że przyjęcie takiego poglądu stwarzałoby sytuację, kiedy o przedłu-
7
żeniu izolacji sprawcy ponad wymiar orzeczonej kary pozbawienia wolno-
ści, decydowałby nie sąd, a opinia kierownictwa zakładu leczenia odwyko-
wego [por. N. Kłączyńska (w:) Giezek (red.): Kodeks karny. Część ogólna.
Komentarz J., Warszawa 2007, s. 629 – 630]. Pomija się bowiem, że sąd
nie jest związany opinią kierownika zakładu zamkniętego, gdyż zgodnie z
art. 204 in fine k.k.w., w razie potrzeby zasięga opinii dodatkowych bie-
głych, a nadto, iż przy orzekaniu w przedmiocie dalszego stosowania środ-
ka zabezpieczającego należy kierować się dyrektywą z art. 93 k.k. Wynika
z niej, że sąd powinien orzec o zwolnieniu z zakładu zamkniętego wów-
czas, gdy dalszy pobyt sprawcy nie jest niezbędny, aby zapobiec popełnie-
niu przez niego przestępstwa związanego z uzależnieniem od alkoholu lub
innego środka odurzającego (por. S. Lelental: Kodeks karny wykonawczy.
Komentarz, Warszawa 2010, s. 814).
Wykładnia funkcjonalna art. 96 k.k. wskazuje więc, że względy leczni-
cze związane z koniecznością poddania sprawcy skutecznemu leczeniu
odwykowemu są wiodące, co przemawia przeciwko limitowaniu czasu
trwania tego środka zabezpieczającego wysokością wymierzonej kary po-
zbawienia wolności. Tak też zakłada sam ustawodawca, skoro dolną grani-
cę czasu pobytu w zamkniętym zakładzie leczenia odwykowego określił na
3 miesiące, choć kara pozbawienia wolności może zostać wymierzona za
niektóre przestępstwa w niższym wymiarze. Wówczas, czas wykonywania
orzeczonego obok tej kary środka zabezpieczającego, będzie dłuższy niż
wymierzona kara.
Trzeba też zwrócić uwagę, że środek zabezpieczający umieszczenia
w zamkniętym zakładzie leczenia odwykowego nie jest orzekany „zamiast”
kary, ale „obok” kary pozbawienia wolności (por. W. Wróbel, A. Zoll: Polskie
prawo karne. Część ogólna, Kraków 2010, s. 554). Inne zaś są cele kary, a
inne orzekania środka zabezpieczającego. Gdyby więc wymiar kary po-
zbawienia wolności miał mieć wpływ na czas pobytu w zamkniętym zakła-
8
dzie leczenia odwykowego, to w sposób pośredni także taki wpływ miałyby
okoliczności dotyczące wymiaru kary, choć nie mają one związku z wyko-
nywaniem środków zabezpieczających. Ponadto, gdy leczenie nie zostało
jeszcze zakończone, to konieczność jego zaprzestania z uwagi na wymiar
kary pozbawienia wolności, mogłaby zniweczyć dotychczasowe efekty te-
rapii. Dlatego też uchylenie tego środka powinno nastąpić wówczas, gdy
zachodzi prognoza, że ustało wysokie prawdopodobieństwo ponownego
popełnienia przez sprawcę przestępstwa w związku z uzależnieniem od al-
koholu lub innego środka odurzającego [por. A. Muszyńska: Leczenie od-
wykowe sprawców przestępstw popełnionych w związku z uzależnieniem
od alkoholu (w:) Nowa kodyfikacja prawa karnego pod red. L. Boguni, t.
XVII, Wrocław 2005, s. 48].
Należy odwołać się również do wykładni historycznej przez porówna-
nie art. 102 k.k. z 1969 r. z obecnym uregulowaniem tej instytucji. W po-
przednim stanie prawnym, czas pobytu w zakładzie leczenia odwykowego
także był względnie oznaczony, gdyż nie mógł być krótszy niż 6 miesięcy i
dłuższy niż 2 lata, o zwolnieniu z zakładu rozstrzygał sąd na podstawie wy-
ników leczenia. Ustawodawca nie uzależnił więc czasu wykonywania tego
środka zabezpieczającego od wymiaru kary pozbawienia wolności. W
orzecznictwie i doktrynie wskazywano, że decyzja sądu dotycząca okresu
pobytu w zakładzie związana jest z przebiegiem procesu leczenia (por. I.
Andrejew, W. Świda, W. Wolter: Kodeks karny z komentarzem, Warszawa
1973, s. 348; wyrok SN z dnia 20 listopada 1978 r., IV KR 317/78, OSNPG
1979, nr 7, poz. 86).
W aktualnym stanie prawnym ustawodawca dodatkowo wprowadził
zasadę, że na poczet kary sąd zalicza okres pobytu skazanego w zamknię-
tym zakładzie leczenia odwykowego (art. 96 § 4 k.k.). Z tego uregulowania
w piśmiennictwie wyprowadza się wniosek, że pobyt w zakładzie leczni-
czym nie może być dłuższy niż orzeczona kara pozbawienia wolności, gdyż
9
w przeciwnym wypadku powstałej „nadwyżki” nie można byłoby zaliczyć na
poczet tej kary [por. A. Kwieciński: Lecznicze środki zabezpieczające w
polskim prawie karnym i praktyka ich wykonywania, Wrocław 2009, s. 117;
P. Hofmański, L. K. Paprzycki (w:) M. Filar (red.): Kodeks karny. Komen-
tarz, Warszawa 2010, s. 508 – 509; M. Kalitowski (w:) O. Górniok, S. Hoc,
M. Kalitowski, S. Przyjemski, Z. Sienkiewicz, J. Szumski, L. Tyszkiewicz, A.
Wąsek: Kodeks karny. Komentarz, Gdańsk 2005, s. 728 – 729; A. Marek,
Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2007, s. 230; J. Długosz (w:) M. Kró-
likowski i R. Zawłocki (red.): Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, t. II,
Warszawa 2011, s. 874; J. Wojciechowski, Kodeks karny. Komentarz.
Orzecznictwo, Warszawa 2002, s. 194; S. Lelental, op. cit., s. 817; A. Chle-
bowska: Umieszczenie w zamkniętym zakładzie leczenia odwykowego w
polskim i niemieckim prawie karnym, Prok. i Prawo 2011, nr 1, s. 60).
Nie jest to jednak wniosek trafny. Trzeba bowiem zauważyć, że treść
art. 96 § 4 k.k. jest wynikiem uwzględnienia przez ustawodawcę krytyki kie-
rowanej pod adresem Kodeksu karnego z 1969 r. Podnoszono wówczas,
że brak możliwości zaliczenia pobytu w zakładzie leczenia odwykowego na
poczet kary pozbawienia wolności, może być odczuwany przez skazanych
jako podwójna, niezasłużona dolegliwość, co z kolei może mieć negatywny
wpływ na ich postawę podczas prowadzonej terapii odwykowej (por. A.
Kwieciński, op. cit., s. 130 – 131). Dlatego też ustawodawca uznał, że skoro
internacja sprawcy związana z zastosowaniem tego rodzaju środka zabez-
pieczającego, stanowi de facto pozbawienie go wolności, to jako taka po-
winna zostać zaliczona na poczet pozostającej do odbycia kary pozbawie-
nia wolności. Przepis art. 96 § 4 k.k., w porównaniu z art. 102 k.k. z 1969 r.,
polepszył sytuację skazanych, gdyż zapobiega wydłużeniu rzeczywistego
pozbawienia wolności przez odbywanie kary po wykonaniu środka zabez-
pieczającego. Tak więc wprowadzenie art. 96 § 4 k.k. nie było związane z
ustanowieniem jednocześnie dodatkowego ograniczenia czasu pobytu ska-
10
zanego w zamkniętym zakładzie leczenia odwykowego. Taka intencja nie
wynika też z przedstawionego uzasadnienia do projektu Kodeksu karnego z
1997 r. Gdyby bowiem ustawodawca ograniczenie rzeczywiście chciał
wprowadzić, to powinien je wprost wyrazić w treści art. 96 § 3 k.k., albo w
odrębnej jednostce redakcyjnej, tak jak uczynił to w art. 80 § 1 in princ. k.k.
Dlatego też brak takiej regulacji stanowi lukę aksjologiczną. Oznacza to, że
ustawodawca akceptuje sytuację, w której, w wypadku przekroczenia okre-
su pobytu w zamkniętym zakładzie leczenia odwykowego w stosunku do
wymiaru kary pozbawienia wolności, powstała „nadwyżka” nie podlega
żadnemu zaliczeniu. Nie jest to jednak sytuacja wyjątkowa, gdyż nie każde
faktyczne pozbawienie wolności związane z wykonaniem środka zabezpie-
czającego może zostać zaliczone na poczet orzeczonej kary pozbawienia
wolności, o czym świadczy regulacja zawarta w art. 95a k.k. Ponadto, także
na podstawie art. 63 § 1 k.k., nie zawsze cały okres rzeczywistego pozba-
wienia wolności może zostać zaliczony na poczet orzeczonej kary.
Reasumując trzeba stwierdzić, że okres wykonywania środka zabez-
pieczającego, o którym mowa w art. 96 § 1 k.k., jest niezależny od wymie-
rzonej sprawcy kary pozbawienia wolności, a jego ramy czasowe wyznacza
art. 96 § 3 k.k.
W aktualnym stanie prawnym można jedynie zalecić, aby w wypadku,
gdy czas pobytu w zamkniętym zakładzie leczenia odwykowego zbliża się
do wymiaru orzeczonej kary pozbawienia wolności, a nie upłynął jeszcze
okres 6 miesięcy, w którym kierownik zakładu zamkniętego ma obowiązek
przesłania opinii o stanie zdrowia sprawcy, sąd w oparciu o art. 203 § 2
k.k.w., żądał wcześniejszego wydania takiej opinii.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy orzekł jak w postanowie-
niu.