Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UZ 23/11
POSTANOWIENIE
Dnia 6 września 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący)
SSN Józef Iwulski
SSA Jolanta Frańczak (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania A. Ż.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o prawo do emerytury,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 6 września 2011 r.,
zażalenia ubezpieczonego na postanowienie Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 5 stycznia 2011 r.,
I. oddala zażalenie;
II. przyznaje od Skarbu Państwa - Sądu Apelacyjnego na rzecz
adw. K. B. tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej
udzielonej z urzędu kwotę 120 zł (słownie sto dwadzieścia)
powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny– Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych postanowieniem z
dnia 5 stycznia 2011 r. oddalił wniosek ubezpieczonego A. Ż. o przywrócenie
terminu do złożenia wniosku o doręczenie wyroku tegoż Sądu z dnia 14
października 2010 r. wraz z uzasadnieniem oraz tym samym postanowieniem
2
odrzucił jako spóźniony wniosek o doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem. W
ocenie Sądu Apelacyjnego wnioskodawca ponosi winę w uchybieniu terminowi do
złożenia wniosku o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku, bowiem był
obecny na rozprawie, na której został wydany wyrok, został pouczony o sposobie i
terminie wniesienia skargi kasacyjnej i nie wystąpiły żadne nadzwyczajne
okoliczności uniemożliwiające terminowe złożenie wniosku. Sąd Apelacyjny
wskazał również, że ubezpieczony wniosek o doręczenie samej sentencji wyroku
złożył po upływie terminu, o którym mowa w art. 387 § 3 k.p.c. Natomiast samo
zdenerwowanie nie może uzasadniać przywrócenia terminu, ponieważ
wnioskodawca powinien wówczas podjąć działania mające na celu upewnienie się,
czy i jakie środki zaskarżenia mu przysługują, np. poprzez ponowne zwrócenie się
do składu orzekającego o wyjaśnienie wątpliwości, bądź zasięgniecie dodatkowych
informacji w sekretariacie sądu. Takiego bowiem zachowania należało oczekiwać
od strony należycie dbającej o swój interes procesowy. Konsekwencją oddalenia
wniosku o przywrócenie terminu było odrzucenie wniosku o sporządzenie
uzasadnienia wyroku i jego doręczenie, jako spóźnionego, na podstawie art. 328 §
1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
Zażalenie na postanowienie Sądu Apelacyjnego wniósł w imieniu
wnioskodawcy jego pełnomocnik, zarzucając:
1) nieważność postępowania (art. 379 pkt 5 k.p.c.) z uwagi na pozbawienie strony
możliwości obrony swych praw, co miało istotny wpływ na wynik postępowania,
2) naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 387§ 3 k.p.c. w związku z art.
327 § 1 k.p.c., które miało istotny wpływ na wynik postępowania poprzez
niezrozumiałe, wewnętrznie sprzeczne i wprowadzające w błąd pouczenie
wnioskodawcy o przysługującym mu prawie wystąpienia do sądu z wnioskiem o
doręczenie wyroku Sądu Apelacyjnego wraz z uzasadnieniem,
3) naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 168 § 1 k.p.c., które miało
istotny wpływ na wynik postępowania poprzez przyjęcie, iż do uchybienia terminowi
do wniesienia wniosku o doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem doszło z winy
wnioskodawcy, podczas, gdy uchybienie to zostało spowodowane niezrozumiałym,
wewnętrznie sprzecznym i wprowadzającym w błąd pouczeniem.
3
Wskazując na tak sformułowane zarzuty, pełnomocnik wnioskodawcy
domagał się uchylenia zaskarżonego postanowienia w całości lub jego zmiany
poprzez uwzględnienie wniosku o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o
doręczenie wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 14 października 2010 r. wraz z
uzasadnieniem, a w każdym wypadku przyznania kosztów nieopłaconej pomocy
prawnej udzielonej z urzędu, które to opłaty i koszty nie zostały zapłacone w
całości ani w części. Zdaniem pełnomocnika skarżącego w niniejszej sprawie
doszło do szeregu uchybień natury procesowej, do których w znacznym stopniu
przyczynił się sąd rozpoznający sprawę, formułując pouczenie w sposób niedbały,
niezrozumiały, wewnętrznie sprzeczny i wprowadzający w błąd przeciętnego
człowieka, a co dopiero osobę starszą, jaką jest skarżący. Ponadto pouczenie
zawiera jedynie informację o terminie złożenia wniosku, a pomija jego formę i
sposób wniesienia. Okolicznością usprawiedliwiającą „niezrozumienie” pouczenia
udzielonego na rozprawie apelacyjnej było także zdenerwowanie skarżącego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zażalenie jest nieuzasadnione.
Na wstępie należy stwierdzić, że podniesiony w zażaleniu zarzut
nieważności postępowania z uwagi na pozbawienie skarżącego możliwości obrony
swych praw (art. 379 pkt 5 k.p.c.) jest bezzasadny. W myśl ukształtowanego
orzecznictwa Sądu Najwyższego przyjmuje się, że uchybienie przez sąd
obowiązkowi należytego pouczenia strony działającej bez adwokata co do
przysługujących jej środków odwoławczych i środków zaskarżenia (por. np. art. 5
k.p.c., art. 327 § 1 k.p.c., także w związku z art. 387 § 1 i 3 k.p.c. i art. 391 § 1
k.p.c.) może uzasadniać przywrócenie terminu do ich wniesienia albo do dokonania
czynności procesowych stanowiących warunek ich wniesienia (por. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 5 września 1997 r., III CKN 389/97, LEX nr 50531, z
dnia 30 września 1998 r., I CKN 375/98, LEX nr 351191, z dnia 16 lipca 2008 r., II
CZ 43/08, LEX nr 646340, z dnia 25 sierpnia 2010 r., II UZ 16/10 LEX nr 661529).
Nie jest to jednak przyczyna nieważności postępowania przewidziana w art. 379 pkt
5 k.p.c.
W związku z powyższym pozostaje rozważyć, czy w rozpoznawanej sprawie
mamy do czynienia z przesłankami, które uzasadniałyby brak winy skarżącego w
4
zaistnieniu opóźnienia w wystąpieniu z wnioskiem o sporządzenie uzasadnienia i
doręczenia wyroku wraz z uzasadnieniem. Stosownie do treści art. 168 § 1 k.p.c.
jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swojej winy, sąd na
jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Przyjmuje się, że uwzględnienie
wniosku o przywrócenie uchybionego terminu może nastąpić tylko w sytuacji, gdy
zachowaniu się strony nie można przypisać znamion winy w jakiejkolwiek jej
postaci, również winy polegającej na zwykłym niedbalstwie. Przy ocenie braku winy
w niedochowaniu terminu procesowego bierze się zaś pod uwagę miernik należytej
staranności, jakiej można wymagać od człowieka przejawiającego dbałość o swe
własne, życiowo ważne sprawy. Analizy tej dokonuje się przy tym w kontekście
całokształtu okoliczności konkretnej sprawy (por. postanowienia Sądu Najwyższego
z dnia 6 października 1998 r., II CKN 8/98, LEX nr 50679, z dnia 27 października
1998 r., II PKN 385/98, OSNP 1999 nr 23, poz. 753, z dnia 12 marca 1999 r., I PKN
76/99, OSNP 2001 nr 11, poz. 431, z dnia 14 kwietnia 1999 r., II UKN 555/98,
OSNP 2000 nr 14, poz. 561, z dnia 22 lipca 1999 r., I PKN 273/98, OSNP 2000 nr
20, poz. 757, z dnia 29 października 1999 r., I CKN 556/98, LEX nr 50702, z dnia
10 stycznia 2007 r., I CZ 108/06, LEX nr 258547, z dnia 26 kwietnia 2007 r., III CZ
22/07, LEX nr 319631, z dnia 30 maja 2007 r., II CSK 167/07, LEX nr 346193). Co
więcej, art. 168 § 1 k.p.c. nie może być interpretowany w sposób rozszerzający,
ponieważ zasadą jest, że czynności procesowe powinny być dokonywane w
terminie (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 kwietnia 2010 r., III CZ 1/10.;
z dnia 5 maja 2009 r., sygn. akt I UO 3/08, niepublikowane).
Skarżący w uzasadnieniu złożonego wniosku podniósł, że po ogłoszeniu w
dniu 14 października 2010 r. przez Sąd Apelacyjny wyroku był zdenerwowany i
dlatego nie zrozumiał pouczenia udzielonego mu przez Przewodniczącego składu
orzekającego. Nie zarzucał, że pouczenie było niejasne, wewnętrznie sprzeczne. W
tej sytuacji prawidłowo przyjął Sąd drugiej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego
postanowienia, że przy ocenie winy skarżącego lub jej braku w uchybieniu
terminowi do złożenia wniosku o doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem
należało brać pod rozwagę nie tylko okoliczności, które uniemożliwiły skarżącemu
dokonanie tej czynności, lecz także okoliczności świadczące o podjęciu lub
niepodjęciu przez niego działań, mających na celu zabezpieczenie się w dotrzymaniu
5
terminu. Skarżący wykazał się w tej kwestii niedbalstwem, ponieważ zadzwonił do
sekretariatu po upływie tygodniowego terminu, o którym mowa w art. 387 § 3 k.p.c.,
co uniemożliwiło mu skuteczne złożenie wniosku, a także nie podjął innych
czynności, aby upewnić się czy prawidłowo zrozumiał pouczenie. Skarżący ma 61
lat i jego wiek w żadnej mierze nie stanowi przesłanki, która uniemożliwiłaby
dochowanie należytej staranności, tym bardziej, że był obecny na rozprawie
poprzedzającej wydanie wyroku przez Sąd Apelacyjny w istotnej dla niego życiowo
sprawie o prawo do emerytury. Godzi się także zauważyć, że zapis znajdujący się
w protokole rozprawy jest zapisem czytelnym i wynika z niego jednoznacznie, że
strona, która domaga się doręczenia wyroku wraz z uzasadnieniem, powinna w
terminie tygodniowym złożyć stosowny wniosek.
Zasadność oddalenia wniosku o przywrócenie terminu prowadzi również do
uznania, że rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego w przedmiocie odrzucenia wniosku
o doręczenie wyroku z uzasadnieniem jest prawidłowe, skoro wniosek ten został
złożony z opóźnieniem.
Wobec powyższego, na podstawie art. 39814
w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c., Sąd
Najwyższy orzekł jak w sentencji.
O kosztach postępowania zażaleniowego orzeczono na podstawie art. 108 §
1 w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.