Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CZ 52/11
POSTANOWIENIE
Dnia 29 września 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący)
SSN Anna Kozłowska (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
w sprawie z powództwa Stefana D.
przeciwko Janinie G.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 29 września 2011 r.,
zażalenia powoda
na postanowienie Sądu Apelacyjnego
z dnia 17 lutego 2011 r.,
1. odrzuca zażalenie skierowane przeciwko rozstrzygnięciu
zawartemu w punkcie pierwszym zaskarżonego
postanowienia,
2. oddala zażalenie skierowane przeciwko rozstrzygnięciu
zawartemu w punkcie drugim zaskarżonego
postanowienia.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 17 lutego 2011 r. Sąd Apelacyjny oddalił wniosek
powoda o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o doręczenie odpisu wyroku
tego Sądu z dnia 13 stycznia 2011 r., wraz z uzasadnieniem (punkt pierwszy
postanowienia) i odrzucił wniosek powoda o doręczenie odpisu wyroku
z uzasadnieniem (punkt drugi postanowienia).
W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny wskazał,
że wniosek o przywrócenie terminu, usprawiedliwiany chorobą profesjonalnego
pełnomocnika reprezentującego powoda, był nieuzasadniony, skoro choroba nie
uniemożliwiała dokonania nieskomplikowanej czynności procesowej, jaką było
złożenie wniosku o doręczenie wyroku z uzasadnieniem, choćby przez osoby
trzecie. Czynności tej mógł również dokonać występujący w sprawie substytut,
udzielenie bowiem substytucji jest równoznaczne z udzieleniem pełnomocnictwa
przez samą stronę. Niewykazanie przeto przez powoda braku winy w uchybieniu
terminu do dokonania wskazanej czynność prowadziło do rozstrzygnięcia o treści
przytoczonej na wstępie.
Zażalenie na to postanowienie złożył powód, zaskarżając je w całości.
Domagał się jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania zarzucając wadliwą oceną okoliczności, które
doprowadziły do uchybienia terminu, przez nietrafne przyjęcie, że wykazana
zaświadczeniem lekarskim choroba pełnomocnika nie uzasadniała wniosku o braku
winy w uchybieniu tego terminu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z zażalenia wynika, iż powód zaskarżył postanowienie w całości,
co oznacza, iż zaskarżone zostały rozstrzygnięcia ujęte w dwóch punktach
postanowienia, dotyczące różnej materii. Rozważenia wymaga dopuszczalność
wniesionych zażaleń.
3
Zażalenie skierowane przeciwko rozstrzygnięciu, mocą którego Sąd
Apelacyjny oddalił wniosek skarżącego o przywrócenie terminu (punkt pierwszy
postanowienia), jest niedopuszczalne. Zgodnie bowiem z treścią art. 3941
§ 1
k.p.c., zażalenie do Sądu Najwyższego przysługuje na postanowienie sądu drugiej
instancji: 1) odrzucające skargę kasacyjną oraz skargę o stwierdzenie niezgodności
prawem prawomocnego orzeczenia, 2) co do kosztów procesu, które nie były
przedmiotem rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji, a w myśl § 2 tego artykułu
w sprawach, w których przysługuje skarga kasacyjna, zażalenie przysługuje także
na postanowienie sądu drugiej instancji kończące postępowanie w sprawie,
z wyjątkiem postanowień, o których mowa w art. 3981
, a także postanowień
wydanych w wyniku rozpoznania zażalenia na postanowienie sądu pierwszej
instancji. Postanowienie, o którym tu mowa, nie jest postanowieniem z § 1
powołanego artykułu, nie jest też postanowieniem kończącym postępowanie
w sprawie, o jakim stanowi § 2 tego artykułu, skoro nie zostało wydane
w postępowaniu, którego celem było rozstrzyganie o zasadności roszczeń
dochodzonych przez strony, czy też o dopuszczalności wyrokowania w sprawie.
Postanowienie to zakończyło postępowanie incydentalne, w którym sąd jedynie
ocenił, czy nie dokonanie czynności procesowej w przepisanym terminie nie było,
czy też było, spowodowane przez okoliczności wywołane przez stronę
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2008 r. IV CZ 110.07,
lex nr 621784). Postanowieniem kończącym postępowanie jest rozstrzygnięcie
zwarte w punkcie drugim postanowienia, odrzucenie bowiem spóźnionego wniosku
o sporządzenie uzasadnienia wyłącza możliwość wniesienia skargi kasacyjnej
(por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2011 r. IV CZ 2/11,
lex 75889, z dnia 21 września 2010 r. III UZ 4/10, lex nr 667501). Zatem zażalenie
skierowane przeciwko rozstrzygnięciu zamieszczonemu w punkcie pierwszym
postanowienia Sądu Apelacyjnego z dnia 17 lutego 2011 r. jako niedopuszczalne,
podlegało odrzuceniu (art. 3941
§ 3 w związku z art. 39821
w związku z art. 370 i art.
373 k.p.c.).
Odrzucenie zażalenia na wskazane postanowienie nie uniemożliwia
poddania prawidłowości tego rozstrzygnięcia kontroli Sądu Najwyższego, skoro
skarżący, kwestionując odrzucenie wniosku, odwołał się nadto do art. 380 k.p.c.
4
Dokonując przeto w tym trybie oceny prawidłowości postanowienia o oddaleniu
wniosku o przywrócenie terminu, zauważa się, że zgodnie z utrwalonym
orzecznictwem Sądu Najwyższego, na stronie zobowiązanej do dokonania
czynności procesowej ciąży obowiązek zachowania należytej staranności, której
miernikiem jest obiektywnie oceniana staranność, jakiej można wymagać od strony
właściwie dbającej o swoje interesy procesowe. Uchybienie w tym względzie, czy to
po stronie pełnomocnika czy samej strony, spowodowane nawet lekkim
niedbalstwem, narusza obiektywny miernik staranności i stanowi podstawę do
oddalenia wniosku o przywrócenie terminu, skoro nawet lekkie niedbalstwo
świadczy o zawinionym niedokonaniu czynności w terminie (por. postanowienie SN
z dnia 23 listopada 2005 r., II CZ 103/05, nie publ.; postanowienie SN z dnia
26 kwietnia 2007 r., III CZ 22/07, nie publ.). Sąd Apelacyjny trafnie dostrzegł,
że choroba profesjonalnego pełnomocnika nie zwalnia z obowiązku należytej
staranności. Choroba, a zatem i niemożność wykonywania obowiązków, jest
okolicznością, którą można i należy w prowadzonej działalności zawodowej
przewidzieć. Oznacza to potrzebę podjęcia w takiej sytuacji właściwych działań
organizacyjnych zabezpieczających interesy klientów. Jeżeli zatem profesjonalny
pełnomocnik nie mógł osobiście złożyć wniosku o sporządzenie uzasadnienia,
powinien był zadbać o należyte wykonanie tej czynności przez inne
osoby (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2008 r. IV CZ 8/08
z dnia 11 stycznia 2007 r., II CZ 116/06 i z dnia 27 października 2005 r., III CZ
79/05, niepubl.). W okolicznościach sprawy niniejszej nie można pominąć,
że powoda w procesie reprezentował nadto substytut, a treść dokumentu
substytucji nie wskazuje na ograniczenia czasowe czy też na ograniczenie
przedmiotowe tego umocowania. Na skutek udzielenia dalszego pełnomocnictwa
procesowego (substytucji), o którym mowa w art. 91 pkt 3 k.p.c., stosunek
pełnomocnictwa powstaje pomiędzy mocodawcą, a substytutem. Substytut staje się
pełnomocnikiem strony, a nie pełnomocnika, który udzielił dalszego
pełnomocnictwa. Substytut, wykonując udzielone pełnomocnictwo, działa w imieniu
i ze skutkiem dla mocodawcy, przy czym udzielenie substytucji nie uchyla ani nie
uszczupla umocowania pełnomocnika głównego. Te zasady rządzące tzw.
pełnomocnictwem substytucyjnym prowadzą do wniosku, że powód był
5
reprezentowany przez dwóch pełnomocników, przy czym tylko w odniesieniu do
jednego z nich została udokumentowana choroba. Z tych przeto przyczyn nie
można było uchybienia terminu poczytać za niezawinione. Wniosek o sporządzenie
uzasadnienia pozostawał przeto spóźniony i jako taki prawidłowo został odrzucony.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy na podstawie art. 3941
§ 2 i § 3
w związku z art. 39814
k.p.c. orzekł jak w sentencji.
jz