Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III AUa 1069/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 marca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Ewa Chądzyńska

Sędziowie:SSA Iwona Szybka (spr.)

SSO del. Dorota Rzeźniowiecka

Protokolant: sekr. sądowy Aleksandra Słota

po rozpoznaniu w dniu 13 marca 2013 r. w Łodzi

sprawy J. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o emeryturę,

na skutek apelacji wnioskodawcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Płocku

z dnia 27 kwietnia 2012 r., sygn. akt: VI U 114/12;

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 1069/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 23 grudnia 2012r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych w P. odmówił J. S. prawa do emerytury, ponieważ ubezpieczony nie udowodnił 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 17 kwietnia 2012r. Sąd Okręgowy w Płocku oddalił odwołanie.

Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach i rozważaniach:

J. S. pozostawał w zatrudnieniu do 31.10.2011r.

W okresie od 15 kwietnia 1970r. do 21 stycznia 1974r. pracował w PBZCh (...). Początkowo na stanowisku pomocnika blacharza, a następnie na stanowisku blacharza. Z dniem 22 stycznia 1974r. przedsiębiorstwo to zostało przejęte przez (...) Przedsiębiorstwo Budownictwa (...) w W.. Wnioskodawca był tam zatrudniony do 30 czerwca 1978r. na stanowisku blacharza. Do zadań wnioskodawcy należało przygotowywanie blachy, czyli wycięcie w warsztacie dla siebie i innych monterów izolacji termicznych pracowników odpowiednich arkuszy oraz praca w terenie przy izolacji urządzeń. Wykonywał więc pracę blacharza w warsztacie i izolarza w terenie. W 1973r. wnioskodawca pracował na budowie eksportowej w NRD na stanowisku blacharza.

W okresie od 1.10.1978r. pracował jako monter izolacji termicznej i blacharz.

Od 1 stycznia 1979r. do 31 sierpnia 1994r. wnioskodawca pracował w Przedsiębiorstwie (...) W.. Został zatrudniony na stanowisku blacharza. Z dniem 1 czerwca 1982r. zostało mu powierzone stanowisko montera izolacji termicznych, a z dniem 1 stycznia 1988r. ponownie blacharza. W okresach 1.10.1987r. - 30.04.1987r., 7.08.1987r. - 31.08.1987r., 21.02.1989r. – 30.03.1990r., 6.01.1991r. – 31.05.1991r., 29.12.1992r. – 7.03.1993r. pracował na budowie eksportowej jako blacharz. W okresie zatrudnienia w (...) wnioskodawca pracował w warsztacie przy przygotowywaniu blachy do dalszego wykonywania izolacji termicznych w terenie oraz jako monter izolacji termicznych w terenie. W okresie od 1.06.1982r. do 31.12.1987r. jako monter izolacji termicznych w terenie izolował rurociągi i wykonywał prace antykorozyjne.

Odnośnie pracy w Przedsiębiorstwie (...), to Sąd Okręgowy stwierdził, że materiał dowodowy pozwala na ustalenie, że wnioskodawca wykonywał pracę blacharza. Sąd nie dał wiary zeznaniom wnioskodawcy, że od 15.04.1970r. przez cały okres zatrudnienia zajmował się montażem izolacji termicznych, gdyż są sprzeczne z zeznaniami świadków- współpracowników Z. P. (1) i Z. P. (2). Z. P. (1) zeznał bowiem, że wnioskodawca pracował w warsztacie i w terenie. W warsztacie przygotowywał blachę dla siebie i innych pracowników. Te prace zajmowały mu kilka godzin dziennie. W terenie wykonywał prace izolacyjne. Z. P. (2) zeznał, że wnioskodawca pracował przy izolowaniu rurociągów, a ponadto zajmował się blacharką, malowaniem antykorozyjnym.

Z zeznań świadków Sąd Okręgowy wysnuł wniosek, że wnioskodawca wykonywał czynności objęte wykazem prac w warunkach szczególnych polegające na pracach antykorozyjnych i termoizolacyjnych urządzeń i instalacji technologicznych, ale nie wykonywał ich stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Prace blacharskie nie są pracami wykonywanymi w szczególnych warunkach. Wnioskodawca nie przedstawił świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych, a w angażach pracodawca określił jego zatrudnienie na stanowisku blacharza. Wnioskodawca nie udowodnił, że wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy czynności antykorozyjne i termoizolacyjne. Wykonywał też prace blacharskie i była to tzw. przygotówka do wykonywania izolacji.

Odnośnie zatrudnienia wnioskodawcy w (...), to Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom świadków w zakresie prac wykonywanych przez wnioskodawcę. Z zeznań świadka T. S. i W. Ł. wynika, że wnioskodawca pracował na hali przy cięciu blachy w celu przygotowania jej do dalszych czynności w terenie. Blachę przygotowywał dla siebie i innych pracowników. Pracował też w terenie przy pracach izolacyjnych. Nieraz całe dnie przygotowywał blachę, a nieraz pracował tylko w terenie.

Sąd Okręgowy podkreślił, że wnioskodawca pracował na eksporcie, ale nie udowodnił co robił, jakie czynności wykonywał.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał odwołanie za bezzasadne. Powołał się na treść art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS i stwierdził, że wnioskodawca nie spełnił warunku 15 lat pracy w warunkach szczególnych . Pozostałe warunki z art. 184 w/w ustawy spełnił. Zeznający świadkowie nie potwierdzili, że wnioskodawca pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Wnioskodawca wykonywał bowiem prace blacharza i izolarza. Prace blacharskie nie są wymienione w rozporządzeniu z 7.02.1873r. jako wykonywane w warunkach szczególnych. Takimi pracami są natomiast prace antykorozyjne i termoizolacyjne urządzeń i instalacji technologicznych. Ponieważ wnioskodawca wykonywał prace na terenie Petrochemii P., zakładach (...) we W., to zasadne jest zakwalifikowanie prac do działu „W chemii” zgodnie z Wykazem A rozporządzenia. Pod poz. 38 wymienione są „prace antykorozyjne i termoizolacyjne urządzeń i instalacji technologicznych”. Odnośnie prac wykonywanych w Elektrowni w K., czy Elektrowni (...), to prace te można zakwalifikować do Działu II „ W energetyce”. Jednak prace w warunkach szczególnych wnioskodawca łączył z pracami blacharskimi, które nie są pracami w warunkach szczególnych.

Apelację od tego wyroku wniósł J. S..

Zarzucił naruszenie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, par. 105 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 26.09.1997r. poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie, że praca wnioskodawcy była pracą na wysokości i jako taka należy do prac szczególnie niebezpiecznych, naruszenie Rozporządzenia z 7.02.1983r. poprzez nieuwzględnienie, że wnioskodawca wykonywał prace wymienione w Dziale XIV poz. 25, Dziale II, Dziale IV poz. 38 i Dziale V poz. 5 i 6. Ponadto zarzucił naruszenie art. 233 kpc poprzez nieuwzględnienie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, z których wynika, że w całym okresie zatrudnienia w PBZCh (...), w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) i w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) ( od 15.04.1978r. do 30.06.1978r.) stanowisko wnioskodawcy określano zamiennie jako blacharz, blacharz na wysokości, blacharz-izolarz, monter, chociaż jak zeznał odwołujący cały czas wykonywał te same czynności. Nieuwzględnienie dokumentów zgromadzonych w aktach osobowych powoda, z których wynika, że w czasie zatrudnienia w (...) ( 1.01.1979r. – 31.08.1994r.) stanowisko powoda określano zamiennie jako blacharz, blacharz na wysokości, blacharz-izolarz, monter, monter izolacji termicznej, chociaż jak zeznał odwołujący cały czas wykonywał te same czynności. Apelujący zarzucił pominięcie przez Sąd Okręgowy, wyspecyfikowanych w apelacji dokumentów, z których wynika, że wnioskodawca pracował jako monter izolacji termicznej, w tym również na wysokości. Zarzucił naruszenie art. 231 kpc poprzez jego niezastosowanie, a z faktu wypłacania powodowi w okresie od 1.01.1979r. do 31.08.1994r. dodatku szkodliwego płynie domniemanie faktyczne, że prace wykonywane przez wnioskodawcę należą do prac wykonywanych w warunkach szczególnych. Zarzucił naruszenie art. 238 kpc, bo Sąd powinien dopuścić dowód z opinii biegłego z zakresu BHP w celu ustalenia, czy prace wykonywane przez wnioskodawcę w okresie od 15.04.1970r. do 30.06.1978r. oraz od 1.01.1979r. do 31.08.1994r. są pracami wykonywanymi w warunkach szczególnych. Zarzucił naruszenie art. 217 kpc i 236 kpc polegający na tym, że w aktach sprawy brak wzmianki, czy Sąd dopuścił dowód z akt rentowych i akt osobowych oraz akt sprawy Z. P..

Apelujący wniósł o uzupełnienie materiału dowodowego poprzez przesłuchanie świadków na okoliczność charakteru wykonywanych przez powoda prac i zakresu czynności w okresach od 15.04.1970r. do 30.06.1978r. oraz od 1.01.1979r. do 31.08.1994r. oraz dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu BHP celem ustalenia, czy prace wykonywane przez wnioskodawcę w okresie od 15.04.1970r. do 30.06.1978r. oraz od 1.01.1979r. do 31.08.1994r. można zakwalifikować do prac wykonywanych w warunkach szczególnych uprawniających do emerytury w obniżonym wieku na podstawie Rozporządzenia z 7.02.1983r.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie emerytury i zasądzenie kosztów procesu ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.

W uzasadnieniu podniósł, że organ rentowy uznał jako okres pracy w warunkach szczególnych tylko okres od 1.06.1982r. do 31.12.1987r. ( 5 lat i 7 miesięcy). Nie uwzględnił okresu od 1.01.1979r. do 31.05.1982r. i okresu od 1.01.1988r. do 17.06.1990r. oraz pominął okres od 14.04.1970r. do 30.06.1978r. oraz od 18.06.1990r. do 31.08.1994r. i ustalenia te podzielił Sąd. A przecież nawet w okresie uznanym przez ZUS stanowisko pracy wnioskodawcy określane było jako blacharz, blacharz na wysokości, blacharz-izolarz, monter lub monter izolacji termicznej. Był zdolny do pracy na wysokości co potwierdza zaświadczenie lekarskie. Apelujący wyraził pogląd, że o charakterze pracy świadczy zakres wykonywanych czynności, a nie nazwa stanowiska i dlatego Sąd powinien dopuścić dowód z opinii biegłego, bowiem ocena, czy prace wykonywane przez powoda, w tym prace przygotowawcze w warsztacie, zaliczane są do zakresu pracy montera izolacji termicznej, należy do posiadającego wiedzę specjalistyczna biegłego. Podniósł, że praca Z. P. została uznana przez Sąd Okręgowy jako praca w warunkach szczególnych, a odwołujący się i świadek robili to samo.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu albowiem Sąd Okręgowy wydał trafne rozstrzygnięcie, które znajduje uzasadnienie w obowiązujących przepisach prawnych i ustalonym przez Sąd Okręgowy stanie faktycznym.

Zgodnie z treścią art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Zgodnie zaś z treścią par. 4 ust. 1 rozporządzenia pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn i ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Pracą w warunkach szczególnych jest przy tym praca świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowiskach wskazanych w załączniku A do rozporządzenia z 7.02.1983r. (§ 1 i § 2 rozporządzenia).

Normatywne rodzaje prac w szczególnych warunkach wyróżnia kryterium merytoryczne i formalne; pierwsze dotyczy wykonywania stale i w pełnym wymiarze takiej pracy, warunkiem drugiego jest wymienienie jej w rozporządzeniu z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Praca która nie spełnia łącznie obu kryteriów nie uprawnia do emerytury w niższym wieku emerytalnym określonym w tym rozporządzeniu. ( tak: wyrok Sądu Najwyższego z 2009-02-10, II UK 199/08). Nawet jeżeli pracodawca uznał pracę na danym stanowisku za pracę w szczególnych warunkach, taki pracownik może nie otrzymać wcześniejszej emerytury. ZUS odmówi jej bowiem, gdy nie była wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. ( tak: wyrok Sądu Najwyższego z 2011-10-05, II UK 43/11; wyrok SN z 2010-05-25, I UK 3/10). Dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Decydującą rolę w analizie charakteru pracy ubezpieczonego z punktu widzenia uprawnień emerytalnych ma zatem możliwość jej zakwalifikowania pod którąś z pozycji wspomnianego załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów. W świetle art. 32 ust. 4 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pracami w szczególnych warunkach nie są bowiem wszelkie prace wykonywane w narażeniu na kontakt z niekorzystnymi dla zdrowia pracownika czynnikami, lecz jedynie takie, które zostały rodzajowo wymienione w tymże rozporządzeniu. ( por. Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych 2010-06-01, II UK 21/10, Opubl: Legalis). Wykonywanie pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy oznacza, że pracownik nie ma powierzonych innych obowiązków jak tylko te, które dotyczą pracy w szczególnych warunkach. ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z 2011-10-17, I UK 174/11, Legalis).

Z uzasadnienia apelacji wynika, że wnioskodawca domaga się zaliczenia do pracy wykonywanej w warunkach szczególnych, pracy wykonywanej w okresie od 14.04.1970r. do 30.06.1978r., od 1.01.1979r. do 31.05.1982r., od 1.01.1988r. do 31.08.1994r. Organ rentowy uznał, że wnioskodawca pracował w warunkach szczególnych tylko 5 lat i 7 miesięcy, tj. od 1.06.1982r. do 31.12.1987r. Do wymaganych 15 lat wnioskodawcy zabrakło 9 lat i 5 miesięcy. Pierwszy z wnioskowanych okresów wynosi 8 lat 2 miesiące i 17 dni, drugi 3 lata i 5 miesięcy, a trzeci 6 lat i 8 miesięcy. Oznacza to, że żaden z nich samodzielnie nie uzupełni brakującego stażu pracy w warunkach szczególnych. ( nawet nie pomniejszając o okresy pracy na eksporcie, co do których nie wiadomo co wnioskodawca robił).

Przenosząc powyższe rozważania ogólne na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że wnioskodawca nie pracował w żadnym z nieuznanych, czy pominiętych przez ZUS okresach, w warunkach szczególnych w rozumieniu art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Sąd Apelacyjny podziela bowiem ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy i przyjmuje je za własne.

Dokonując ustaleń odnośnie pracy wykonywanej przez wnioskodawcę w powyższych okresach Sąd Okręgowy przesłuchał świadków, wnioskodawcę i doszedł do trafnego wniosku, że ubezpieczony nie pracował stale i pełnym wymiarze czasu pracy na stanowiskach wymienionych w wykazie A stanowiącym załącznik do Rozporządzenia z dnia 7.02.1983r. W powyższych okresach wnioskodawca pracował w PBZCh (...), w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) w W. oraz w Przedsiębiorstwie (...) W.. Pracodawcy nie wystawili wnioskodawcy świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych. Z akt osobowych wnioskodawcy wynika, że w powyższych okresach pracował na różnych stanowiskach. Okoliczność zajmowania różnych stanowisk potwierdzają też dokumenty załączone przez apelującego do apelacji. Zasadnie zatem Sąd Okręgowy dopuścił dowód z zeznań wnioskodawcy i zgłoszonych przez niego świadków celem ustalenia jakie faktycznie czynności wnioskodawca we wskazanych przez niego okresach wykonywał. Słuchany informacyjnie J. S. wyjaśnił, że przez cały okres zatrudnienia w Polsce tj. od 15.04.1970r. pracował tylko i wyłącznie jako monter izolacji termicznych. Wszystkie prace, które wykonywał były związane bezpośrednio z izolacją termiczną. Większość prac wykonywał na wysokości. Przesłuchany jako strona zeznał, że przez cały sporny okres pracował jako monter izolacji termicznych i blacharz i zawsze wykonywał tę samą pracę. 20% czasu pracy pracował w warsztacie, gdzie ciął blachę, a resztę w terenie przy montażu. Świadek W. Ł., który pracował w (...) w latach 1979-1982 zeznał, że pracował jako blacharz. Pracę wykonywał na budowie, ale przeważnie w warsztacie. W warsztacie przygotowywał blachę na rurociągi, kaptury na zawory i kolanka. S. pracował razem z nim w tym okresie i pracował w warsztacie. Robił prace przygotowawcze, czyli przygotowywał blachę przez 8 godzin dziennie. Prace izolacyjne wykonywane były tylko w terenie. W warsztacie S. nie wykonywał prac izolacyjnych. Świadek T. S. zeznał, że poznał wnioskodawcę w 1978r. Wówczas pracował w (...), ale na terenie Elektrowni (...). Razem z wnioskodawcą pracował do ok. 1994r., ale nie zawsze na tych samych budowach. Razem pracowali w Elektrowni (...) w latach 1980-1983. Oprócz prac izolacyjnych S. wykonywał przygotowówkę w warsztacie, czyli rysował na blasze kształt do wycięcia, a następnie go wycinał. Wycięte elementy zanosił na budowę. Nie wszyscy izolerzy wykonywali tzw. przygotowówkę. Tylko część pracowników wykonywała czynności przygotowawcze w warsztacie. Wnioskodawca wykonywał przygotowówkę dla siebie i dla innych izolerów. Izolowanie odbywało się tylko w terenie. Bywały dni, w których wnioskodawca pracował tylko w warsztacie. Bywały też dni, w których „był w terenie przy izolacji”. Świadek Z. P. (1) zeznał, że pracował z wnioskodawcą w (...). W zakładzie tym pracował od 1966r. do 1978r. jako blacharz-izoler, częściowo wykonywał też prace antykorozyjne, ale wówczas pracował w innej brygadzie niż wnioskodawca. Wnioskodawca pracował cały czas jako blacharz i izolarz. Częściowo pracował w warsztacie, a częściowo przy montażu. Izolacje instalacji technologicznych odbywały się na terenie zakładu. Wnioskodawca kilka dni w miesiącu pracował w warsztacie, a ok. miesiąca przy pracach izolacyjnych. S. przygotowywał blachę w warsztacie dla siebie i dla innych. Przygotowanie blachy trwało kilka godzin dziennie. Prace izolacyjne były wykonywane tylko w terenie. Prace w terenie były na wysokości i na poziomie „0”. Świadek Z. P. (2) zeznał, że pracował z wnioskodawcą w (...). W (...) świadek pracował w latach 1966-1978. Wnioskodawca, tak jak i świadek, wykonywał prace izolacyjne, blacharskie i malowanie antykorozyjne. Wnioskodawca pracował w terenie i w warsztacie. W warsztacie pracował ok. godziny dziennie ( co dwa, trzy dni) i przygotowywał blachy, które następnie zanosił na budowę. „Większość czasu spędzał w terenie przy izolowaniu urządzeń, rurociągów, kotłów”. Byli stali pracownicy warsztatowi i oni głównie przygotowywali blachę. Prace izolacyjne były wykonywane w terenie. W warsztacie tylko część kapturów była izolowana.

Zatem z materiału dowodowego sprawy nie wynika, wbrew temu co sugeruje apelacja, że wnioskodawca w spornych okresach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał tylko prace wymienione w załączniku A do Rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983r. Nie znalazło potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym stanowisko apelującego, że w spornych okresach wykonywał tylko prace wymienione w Dziale XIV poz. 25, w Dziale II, w Dziale IV poz. 38 i w Dziale V poz. 5 i 6. Z materiału tego wynika jednoznacznie, że niewątpliwie wnioskodawca wykonywał prace wymienione w Wykazie A, ale prace te nie wypełniały, przez brakujące 9 lat i 5 miesięcy, całego czasu pracy wnioskodawcy. Z zeznań świadków wynika bowiem w sposób nie budzący wątpliwości, że wnioskodawca część czasu pracy pracował w warsztacie, gdzie wykonywał prace blacharskie nie tylko dla siebie, ale i dla innych pracowników. I ustalenie to dotyczy wszystkich spornych okresów. Prace blacharskie nie są pracami wykonywanymi w warunkach szczególnych. Nie są bowiem wymienione w załączniku A do Rozporządzenia z 7.02.1983r. Z zeznań świadków wynika też, że odróżniają pracę blacharza od izotera, skoro posługują się stwierdzeniami, że prace izolacyjne były tylko w terenie, a blacharskie w warsztacie. Istotne jest też i to, że wnioskodawca nie wykonywał przygotowawczych prac blacharskich tylko dla siebie. Wykonywał je również dla innych pracowników, a to pozwala na ustalenie, że jego czynności w warsztacie nie polegały tylko na przygotowaniu sobie pracy izolarza.

W ocenie Sądu Apelacyjnego brak zatem dowodów na to, że w okresach od 14.04.1970r. do 30.06.1978r., od 1.01.1979r. do 31.05.1982r. i od 1.01.1988r. do 31.08.1994r J. S. pracował stale i pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych. Zebrany w sprawie materiał dowodowy prowadzi do wniosku, że odwołujący się w powyższym okresie wykonywał także prace blacharskie, które nie były pracami w warunkach szczególnych. Niewątpliwie część wykonywanych przez wnioskodawcę prac była pracami w warunkach szczególnych, ale nie wszystkie.

Apelujący zawarł w apelacji własne ustalenia i własną ocenę stanu faktycznego. Ustalenia te i ocena mijają się jednak z zeznaniami świadków. W apelacji skarżący wskazał, że wykonywał tylko prace wymienione w Dziale XIV poz. 25, w Dziale II, w Dziale IV poz. 38 i w Dziale V poz. 5 i 6. Tymczasem z materiału dowodowego nie wynika aby wnioskodawca w ogóle wykonywał prace wymienione w Dziale XIV poz. 25 oraz aby w obowiązującym go czasie pracy wykonywał tylko pozostałe wymienione w apelacji prace. W ocenie Sądu Apelacyjnego zawarte w apelacji twierdzenia co do zakresu i rodzaju prac wykonywanych przez wnioskodawcę w spornych okresach nie znalazły potwierdzenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Za niezasadny zatem należy uznać zarzut naruszenia prawa materialnego art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, par. 105 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 26.09.1997r. i Rozporządzenia Rady Ministrów z 7.02.1983r.

Niezasadny jest też zarzut przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów. Sąd Okręgowy prawidłowo ocenił zeznania świadków odnośnie prac wykonywanych przez wnioskodawcę w spornych okresach i prawidłowo ustalił, że w okresach tych wnioskodawca nie pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych. W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji wszechstronnie rozważył zebrany w sprawie materiał dowodowy oraz dokonał jego oceny według takich kryteriów jak: zgodność z zasadami logiki, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej bez przekroczenia granic wyznaczonych przepisem art. 233 par. 1 kpc, a skarżący choć zarzucił Sądowi Okręgowemu obrazę prawa procesowego, to nie wskazał jakie kryteria sędziowskiej oceny dowodów zostały naruszone. Uzasadnienie tego zarzutu potwierdza ustalenia Sądów obu instancji, że wnioskodawca w spornych okresach pracował na rożnych stanowiskach i wykonywał różne prace, wśród których były prace uznane jako prace wykonywane w warunkach szczególnych jak i prace takiego przymiotu nie posiadające. Załączone do apelacji dokumenty nie stanowią dowodu na okoliczność, że wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał tylko prace w warunkach szczególnych. Stanowią dowód na to, że wnioskodawca został skierowany do pracy, że został skierowany do lekarza, że jest zdolny do pracy jako pomocnik blacharza i może pracować na wysokości, że został przyjęty do pracy jako blacharz-izolarz, że samodzielnie wykonuje prace blacharsko-izolacyjne, że ukończył kurs bhp, że od 1.01.1979r. był zatrudniony jako blacharz i otrzymywał dodatek za pracę w warunkach szkodliwych. W tym miejscu wyjaśnić należy, że każda praca w warunkach szczególnych jest pracą szkodliwą, ale nie każda praca w warunkach szkodliwych jest pracą w warunkach szczególnych. Wypłata dodatku szkodliwego nie dowodzi absolutnie, że wykonywana była praca w warunkach szczególnych. Pozostałe dokumenty wymienione jako dowód pod poz. 11- 25 także nie dowodzą, że wnioskodawca poza okresem uznanym przez ZUS pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych. Wobec różnego nazewnictwa stanowisk pracy wnioskodawcy, na co zwrócił uwagę sam apelujący, decydujące znaczenia mają zeznania świadków, współpracowników wnioskodawcy. Z nich wynika bowiem co faktycznie wnioskodawca robił w spornych okresach. Tak też uczynił Sąd Okręgowy. Do takiego też wniosku doszedł apelujący czemu dał wyraz w punkcie 4 apelacji, stawiając tezę, że o charakterze pracy świadczy zakres wykonywanych czynności a nie nazwa tego stanowiska.

Błędnie też skarżący zarzuca, że nie wiadomo, czy Sąd Okręgowy dopuścił dowód z akt osobowych i rentowych wnioskodawcy. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd Okręgowy dowód taki nie tylko dopuścił, ale analizował i uczynił podstawą ustaleń. Zarzut dotyczący dowodu z akt VI U 995/10 jest o tyle niezasadny, że niniejsza sprawa dotyczyła uprawnień emerytalnych J. S., a nie Z. P.. Należało zatem, i co zrobił Sąd Okręgowy, ustalić jakie czynności wykonywał wnioskodawca i czy spełnia on warunki do nabycia emerytury na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, a stosowanie analogii poprzez odwoływanie się do tego, że świadek P. otrzymał emeryturę, jest niedozwolone. Nie mniej z protokołu rozprawy z dnia 29 marca 2012r, wynika, że Sąd Okręgowy dopuścił dowód z wyroku i uzasadnienia w sprawie VI U 995/10.

Ponadto skarżący podnosi, że Sąd Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy, ale nie wskazuje jakie przepisy postępowania, których naruszenie zarzuca, zostały naruszone.

Sąd Apelacyjny nie uwzględnił wniosków dowodowych zgłoszonych w apelacji. Zawnioskowani świadkowie w osobach T. S., Z. P. (1), Z. P. (4) zostali już przesłuchani zgodnie z tezą zgłoszoną w apelacji. Odnośnie świadków T. K. i A. S., to apelujący nie wskazał dlaczego dowodu z zeznań tych świadków nie zgłosił przed Sądem I instancji. Z akt sprawy wynika, że Sąd Okręgowy przesłuchał wszystkich zgłoszonych przez ubezpieczonego świadków, a ponadto pouczył wnioskodawcę o treści art. 232 kpc. Wnioskodawca żadnych innych wniosków dowodowych nie zgłaszał.

Zarzut odnośnie nie dopuszczenia przez Sąd z urzędu dowodu z opinii biegłego ( pkt 4 apelacji) jest o tyle bezzasadny, że rozstrzygnięcie w sprawie nie wymagało widomości specjalnych. Ostatecznie Sąd Okręgowy dokonał ustaleń odnośnie rodzaju prac wykonywanych w spornych okresach przez wnioskodawcę przede wszystkim na podstawie zeznań świadków i wnioskodawcy. Sąd dał wiarę tym zeznaniom, bo wynikało z nich, że odwołujący zajmował się pracami blacharskimi w warsztacie i pracami izolacyjnymi w terenie, w tym wykonywał prace na wysokości i malował antykorozyjnie. Zatem rozstrzygnięcie sprawy sprowadzające się do przyporządkowania prac wykonywanych przez wnioskodawcę do Wykazu A nie wymagało wiadomości specjalnych. Tym bardziej, że wbrew stanowisku apelującego, wnioskodawca nie wykonywał prac przygotowawczych tylko dla siebie. Wykonywał je też dla innych izolarzy. Dlatego też Sąd Apelacyjny nie uwzględnił wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego uznając go za zbędny. Zasadnie zatem Sąd Okręgowy nie uznał tych prac jako prac termoizolacyjnych urządzeń i instalacji technologicznych. Prace przygotowawcze i termoizolacyjne były zupełnie innymi pracami, wykonywanymi w innych warunkach pracy, stąd wnioskodawca był nie tylko monterem izolacji termicznych, także blacharzem.

Dlatego też w pełni zaaprobować należy stanowisko tego Sądu, że z zebranego materiału dowodowego nie wynika aby wnioskodawca przez 15 lat pracował w warunkach szczególnych. Apelujący w żaden sposób nie podważył oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd I instancji, a przedstawił jedynie własne stanowisko w sprawie, które jego zdaniem jest jedynie słuszne. Własne stanowisko w sprawie apelujący opiera na tym samym materiale dowodowym, ale wyciąga z niego wnioski odmienne aniżeli uczynił to Sąd Okręgowy. Jeżeli jednak z zebranego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 2006-03-14, I UK 203/05). W sprawie brak jednak materiału dowodowego pozwalającego na wysnucie wniosku, że J. S. pracował 15 lat w warunkach szczególnych.

Zważywszy na powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację.