Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 66/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 sierpnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Katarzyna Gonera (sprawozdawca)
SSN Józef Iwulski
w sprawie z odwołania M. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o rentę z tytułu niezdolności do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 3 sierpnia 2012 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 11 października 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny– Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 11
października 2011 r. oddalił apelację ubezpieczonego M. S. od wyroku Sądu
Okręgowego– Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 13 grudnia 2010 r.,
2
oddalającego wniesione przez niego odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych z 15 grudnia 2009 r., odmawiającej prawa do renty z tytułu
niezdolności do pracy.
Sądy obu instancji ustaliły, że ubezpieczony M. S., urodzony 4 kwietnia 1956
r., ukończył wyższe studia oficerskie, ostatnio przed przyznaniem mu renty pełnił
funkcję prezesa zarządu spółki. W czerwcu 1993 r. uległ wypadkowi
komunikacyjnemu, od tego czasu zaprzestał aktywności zawodowej. Decyzją z 10
czerwca 1994 r. organ rentowy przyznał ubezpieczonemu prawo do renty
inwalidzkiej, w drugiej grupy inwalidów, poczynając od 23 marca 1994 r. na stałe.
W 2009 r., po 15 latach pobierania przez ubezpieczonego renty, organ
rentowy zainicjował wobec niego czynności w trybie nadzoru nad orzecznictwem
lekarskim ZUS, po ustaleniu, że ubezpieczony nie leczy się od 1995 r. i istnieją
wątpliwości, czy rzeczywiście cierpi na zespół psychoorganiczny pourazowy. W
dokumentacji z leczenia psychiatrycznego, zakończonej ostatnim wpisem z 1996 r.,
stwierdzono brak encefalopatii pourazowej, brak objawów ubytkowych
neurologicznych i „brak bezwzględnych wskazań do leczenia”. Po przebadaniu
wnioskodawcy przez lekarzy konsultantów ZUS stwierdzono, że jest on zdolny do
pracy. Lekarz konsultant z zakresu psychiatrii stwierdził, że w badaniu
psychiatrycznym badany nie ujawnił objawów psychopatycznych, pozostawał w
bardzo dobrym kontakcie słownym, emocjonalnym i intelektualnym, w zachowaniu
był poprawny i taktowny, nie ujawnił wybuchowości ani nerwowości. Według oceny
lekarza konsultanta z zakresu neurologii, w badaniu neurologicznym ubezpieczony
nie ujawnił objawów oponowych, cech ogniskowego uszkodzenia OUN
(ośrodkowego układu nerwowego), objawów korzeniowych lub ubytkowych. Lekarz
neurolog uznał, że postawiona we wcześniejszych badaniach przez lekarzy
orzeczników ZUS diagnoza encefalopatii pourazowej była przedwczesna, a
zaistniałe po wypadku dolegliwości nie miały w istocie tak dużego nasilenia, skoro
ubezpieczony przez wiele lat nie zgłaszał się do lekarzy specjalistów na leczenie.
W sporządzonej na zlecenie organu rentowego przez Instytut Medycyny Pracy w
Łodzi ekspertyzie leczniczo-lekarskiej z 7 października 2009 r. stwierdzono, że
ubezpieczony jest w dobrym stanie klinicznym, a subiektywne odchylenia w
badaniu neurologicznym nie ograniczają jego zdolności do zarobkowania. Przebyty
3
wypadek nie spowodował istotnych deficytów natury fizycznej, które
determinowałyby niezdolność do pracy. W badaniu psychologicznym nie
rozpoznano zespołu psychoorganicznego, lecz zespół rzekomonerwicowy.
Ostatecznie w opinii Instytutu ubezpieczony został uznany za zdolnego do pracy.
Orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z 13 listopada 2009 r., stanowiącej podstawę
do wydania zaskarżonej decyzji, wnioskodawca został uznany za zdolnego do
pracy. Organ rentowy odmówił dalszego prawa do renty z tytułu niezdolności do
pracy.
Sąd Okręgowy dopuścił dowody z opinii biegłych lekarzy odpowiednich
specjalności.
Z opinii biegłego sądowego lekarza specjalisty neuropsychologa wynika, że
odwołujący się przebył 25 czerwca 1993 r. wypadek komunikacyjny. Od tego czasu
nie pracuje, nie utrzymuje również kontaktów towarzyskich, gdyż łatwo popada w
konflikty, a jego zachowanie kontroluje żona. Wyniki testów potwierdziły
występujące u niego zaburzenia bezpośredniej pamięci wzrokowej i koncentracji
uwagi, co świadczy o zmianach organicznych, a ponadto obniżoną odporność na
sytuacje stresowe, okresowo wzmożoną chwiejność emocjonalną, lęk i drażliwość.
Biegły stwierdził u ubezpieczonego zaburzenia sprawności procesów poznawczych
o umiarkowanym stopniu, a także cechy wzmożonej chwiejności emocjonalnej i
objawy zalegania afektu oraz okresowo nasilające się objawy depresyjne.
W opinii biegłego lekarza psychiatry, poprzedzonej opinią psychologiczną,
ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy. Po wypadku leczył się przez okres roku -
dwóch lat w poradni zdrowia psychicznego. Główne dolegliwości zgłaszane przez
niego to bóle i zawroty głowy oraz zaburzenia pamięci. W badaniu psychiatrycznym
biegły stwierdził u badanego zaburzenia adaptacyjne u osoby z zaburzoną
osobowością z cechami nieznacznego organicznego uszkodzenia OUN, bez cech
otępiennych, przy funkcjonowaniu intelektualnym powyżej przeciętnej. W opinii
biegłego podjęcie przez ubezpieczonego pracy zarobkowej i wysiłek umysłowy
miałyby działanie lecznicze. Zaburzenia pamięci występują w takim natężeniu, że
nie będą zakłócały toku pracy. Odwołujący się jest w logicznym kontakcie słownym,
zorientowany w czasie i otoczeniu, bez istotnie obniżonego nastroju, bez lęku, bez
4
zaburzeń otępiennych, bez objawów wytwórczych, zatem z psychiatrycznego
punktu widzenia jest zdolny do pracy zarobkowej.
W opinii biegłego sądowego lekarza neurologa, schorzenia neurologiczne
nie powodują u odwołującego się niezdolności do pracy. Po wypadku ubezpieczony
nie miał wykonanych badań w celu oceny stanu mózgowia. Stwierdzono okresowe
pobolewanie odcinka szyjnego kręgosłupa oraz bóle prawego stawu skokowego
przy chodzeniu. Obecnie w badaniu przedmiotowym neurologicznym biegły nie
stwierdził objawów oponowych, stwierdził zaś, że ruchomość odcinka szyjnego
została zachowana bez bolesności, napięcie mięśni w normie, ruchy w stawach
kończyn górnych pełne, uścisk nieco słabszy po stronie lewej, odruchy żywe,
czucie niezaburzone, napięcie mięśni przykręgosłupowych także w normie, nie
występują zaniki mięśni. Rozpoznano u odwołującego się stan po przebytym urazie
głowy ze złamaniem kości podstawy czaszki, żuchwy, płynotokiem z uszu i
wodniakami podtwardówkowymi. Obecnie u badanego nie występują niedowłady
kończyn lub ograniczenia funkcji narządu ruchu i organizmu w stopniu
powodującym niezdolność do pracy. Ubezpieczony nie ma uszkodzenia błędnika,
może wykonywać prace umysłowe, natomiast w związku z zawrotami głowy i
osłabieniem słuchu ma profilaktyczne przeciwwskazania do pracy na wysokości
oraz pracy przy maszynach w ruchu.
W badaniu laryngologicznym biegły lekarz laryngolog rozpoznał u
odwołującego się obustronne upośledzenie słuchu, większe w uchu lewym, z
zachowanym dobrym słyszeniem mowy potocznej oraz przewlekły nieżyt błony
śluzowej gardła i krtani. Uznał, że stwierdzony u badanego poziom upośledzenia
słuchu nie narusza sprawności organizmu w stopniu powodującym niezdolność do
pracy z przyczyn laryngologicznych.
Sąd Apelacyjny zaaprobował ustalenia faktyczne poczynione w sprawie
przez Sąd pierwszej instancji. Uznał również, że analiza prawna ustalonego stanu
faktycznego prowadzi do oceny o braku podstaw do uwzględnienia odwołania.
Odwołujący się, pomimo występujących schorzeń, nie jest osobą niezdolną do
pracy w rozumieniu art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr
153, poz. 1227 ze zm., dalej: ustawa o emeryturach i rentach). Podstawę do takiej
5
oceny stanowiły opinie biegłych, którzy jednoznacznie stwierdzili, że stan
zaawansowania zdiagnozowanych u ubezpieczonego schorzeń nie prowadzi do
naruszenia sprawności organizmu w takim stopniu, aby mógł on zostać uznany za
osobę niezdolną do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Ubezpieczony przebył w czerwcu 1993 r. wypadek komunikacyjny, w wyniku
którego doznał złamania kości podstawy czaszki i złamania żuchwy oraz urazu
mózgu. Był wówczas hospitalizowany, zdiagnozowano encefalopatię pourazową,
ale ocena weryfikująca to ustalenie powinna była nastąpić po dwóch latach od
urazu. Przerwanie leczenia neurologicznego i psychiatrycznego w 1996 r., a
następnie brak potrzeby dalszego leczenia dowodzą, że postawiona w 1994 r.
diagnoza była przedwczesna. W stanie psychicznym odwołującego się dominują
obecnie objawy zespołu rzekomonerwicowego bez podłoża psychoorganicznego.
Występują zaburzenia pamięci, lecz nie w stopniu uniemożliwiającym wykonywanie
pracy, skoro ubezpieczony nie przejawia cech otępiennych, intelektualnie
funkcjonuje powyżej normy, jest w dobrym kontakcie słownym, bez istotnie
obniżonego nastroju, bez lęku, a podjęcie pracy związanej z pewnym wysiłkiem
umysłowym jest wręcz wskazane. Stan psychiczny odwołującego się podobnie
ocenili zarówno lekarz psychiatra konsultant ZUS-u, lekarze z Instytutu Medycyny
Pracy, jak i biegły sądowy z zakresu psychiatrii. Znamienny jest brak potrzeby
leczenia psychiatrycznego od kilkunastu lat.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy i
wobec tego nie spełnia niezbędnej przesłanki warunkującej prawo do renty z tytułu
niezdolności do pracy przewidzianej w art. 57 ust. 1 ustawy o emeryturach i
rentach. W ocenie Sądu, organ rentowy był uprawniony w trybie art. 114 ust. 1
ustawy o emeryturach i rentach do wydania z urzędu nowej decyzji w przedmiocie
prawa do świadczenia. Przyczynę podważenia wcześniejszej decyzji organu
rentowego może stanowić nie tylko wadliwość aktu administracyjnego, lecz także
niezgodność poczynionych ustaleń z rzeczywistym stanem uprawnień
zainteresowanego, wynikająca z istnienia różnego rodzaju okoliczności (np. ustania
niezdolności do pracy), które dezaktualizują dotychczasowe ustalenia w zakresie
istnienia lub nieistnienia prawa do świadczenia. Dezaktualizacja decyzji rentowych
nie wiąże się z ich wadliwością, gdyż zostały wydane zgodnie z ukształtowanym
6
stanem uprawnień zainteresowanego, istniejącym na dzień powzięcia
rozstrzygnięcia, który następnie uległ zmianie, czego organ rentowy nie mógł wziąć
pod uwagę, wydając decyzję pierwotnie. Wskutek takich właśnie ustaleń,
poczynionych z urzędu, organ rentowy wzruszył swoją pierwotną prawomocną
decyzję o przyznaniu ubezpieczonemu prawa do renty, którą wydał w następstwie
zaliczenia wnioskodawcy w dniu 19 kwietnia 1994 r. do drugiej grupy inwalidzkiej
na stałe. Postępowanie dowodowe przeprowadzone przez Sąd pierwszej instancji
w pełni potwierdziło zasadność wydania nowej decyzji o braku podstaw do
przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.
Od powyższego wyroku skargę kasacyjną wniósł w imieniu odwołującego się
jego pełnomocnik, zaskarżając wyrok ten w całości. Jako podstawy skargi
kasacyjnej powołano: 1) naruszenie prawa materialnego – art. 57 ust. 1 pkt 1 w
związku z art. 12 ust. 1 i 2 i art. 59 ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w związku z art. 2 Konstytucji RP, przez
błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, że ubezpieczony jest osobą zdolną
do pracy, chociaż organ rentowy ostateczną decyzją z 10 czerwca 1994 r. przyznał
mu prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy na stałe, która to
wykładnia dokonana przez Sąd Apelacyjny narusza słusznie nabyte przez niego
prawo do renty i zasadę zaufania jednostki do państwa i prawa; 2) naruszenie
przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a
mianowicie art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych, przez zaakceptowanie ponownych badań wnioskodawcy i wydanych
na ich podstawie opinii biegłych lekarzy, chociaż orzeczenie Wojewódzkiej Komisji
Lekarskiej do Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia z 19 kwietnia 1994 r. stwierdza, że
badania kontrolne są zbędne, co w połączeniu z orzeczeniem trwałej niezdolności
do pracy oznacza, że badania kontrolne są niedopuszczalne, a zatem Sąd
Apelacyjny błędnie je zaakceptował, co doprowadziło do utraty renty przez
uprawnionego, który przed wejściem w życie ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, czyli przed 1 stycznia 1999 r., spełniał
warunki do przyznania mu renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy na stałe i
świadczenie to zostało mu przyznane ostateczną decyzją ZUS-u.
7
Z powołaniem się na powyższe podstawy skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego w całości i przekazanie sprawy temu
Sądowi do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.
1. Nie można podzielić zarzutu naruszenia art. 57 ust. 1 pkt 1 w związku z
art. 12 ust. 1 i 2 i art. 59 ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych w związku z art. 2 Konstytucji RP. Zgodnie z tymi
przepisami, renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który
jest niezdolny do pracy (art. 57 ust. 1 pkt 1), przy czym w rozumieniu ustawy
niezdolna do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do
pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje
odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (art. 12 ust. 1), a całkowicie
niezdolna do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania
jakiejkolwiek pracy (art. 12 ust. 2). Osobie, która spełnia warunki do otrzymania
renty z tytułu niezdolności do pracy, przysługuje: 1) renta stała – jeżeli niezdolność
do pracy jest trwała; 2) renta okresowa – jeżeli niezdolność do pracy jest okresowa
(art. 59 ust. 1). Z ustaleń Sądów obu instancji wynika, że ubezpieczony jest (był w
chwili wydawania zaskarżonej decyzji organu rentowego) zdolny do wykonywania
pracy zarobkowej. Nie spełnia więc podstawowego warunku przyznania mu renty z
tytułu niezdolności do pracy. Ustalenia co do zdolności ubezpieczonego do pracy
zarobkowej zostały dokonane w oparciu o wnioski opinii biegłych lekarzy różnych
specjalności (w tym neurologa i psychiatry). Opinii tych skarżący nie kwestionuje.
Należy więc uznać, że ustalenia co do aktualnej zdolności ubezpieczonego do
wykonywania pracy zarobkowej są nie tylko wiążące w postępowaniu kasacyjnym
(art. 39813
§ 2 k.p.c.), lecz także odpowiadają rzeczywistemu stanowi rzeczy.
Ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy.
W odniesieniu do renty z tytułu niezdolności do pracy nie można mówić o
pierwszeństwie zasady ochrony praw słusznie nabytych przed zasadami
funkcjonowania całego systemu ubezpieczeń społecznych, ustanowionymi nie w
8
interesie „potrzeb finansowych ZUS” (jak to ujęto w skardze kasacyjnej), lecz w
interesie wszystkich beneficjentów systemu ubezpieczeń społecznych, czyli w
interesie kilkudziesięciu milionów ubezpieczonych, objętych tym systemem i
korzystających z niego. Nie można w związku z tym mówić o prawach nabytych
przez ubezpieczonego raz na zawsze, dożywotnio, na stałe, niepodlegających
jakiejkolwiek weryfikacji. Renta z tytułu niezdolności do pracy jest z założenia
świadczeniem przysługującym uprawnionemu do niej tylko w okresie spełniania
warunków do jej przyznania – czyli w okresie rzeczywistej niezdolności do pracy.
Odzyskanie zdolności do pracy jest podstawą do pozbawienia uprawnionego prawa
do świadczenia. Według art. 101 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych, prawo do świadczeń ustaje, gdy ustanie którykolwiek z
warunków wymaganych do uzyskania tego prawa. Taka sytuacja wystąpiła w
przypadku skarżącego.
Nie można też twierdzić, że zaskarżony wyrok narusza art. 2 Konstytucji RP.
W wyroku z 17 maja 2006 r., II UK 190/05, LEX nr 1001302, Sad Najwyższy wyraził
pogląd, zgodnie z którym nie ma podstawy prawnej do uznania za niedopuszczalne
weryfikowania przez organ rentowy niezdolności do pracy osoby, której prawo do
renty zostało ustalone przed 1 września 1997 r. Organ rentowy nie tylko jest
uprawniony do takiej weryfikacji, lecz od tej daty ma wręcz obowiązek ustalania,
czy niezdolność do pracy ma charakter trwały, czy okresowy, czy też nastąpiło
odzyskanie zdolności do pracy. Obowiązek taki istnieje niezależnie od okresu
trwania poprzednio ustalonego inwalidztwa. W uzasadnieniu tego wyroku Sąd
Najwyższy odniósł się także do argumentu niezgodności z art. 2 Konstytucji RP
pozbawienia uprawnionego prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w
przypadku odzyskania takiej zdolności. Stwierdził, między innymi, że interpretacja
obowiązujących przepisów w kierunku braku możliwości weryfikacji przyznanych
świadczeń prowadziłaby w istocie do konstrukcji swoistego „zasiedzenia" prawa do
renty tylko z tytułu wieloletniego okresu trwania inwalidztwa. Prowadziłoby to
następnie do powszechnie nieakceptowanej i odczuwanej jako rażąco
niesprawiedliwa (art. 2 Konstytucji RP) sytuacji, w której osoba zdolna do pracy
nadal pobierałaby rentę z tytułu niezdolności do pracy, ponieważ nie można byłoby
rzekomo – ze względu na jej nieprzerwane wieloletnie inwalidztwo – wyznaczyć
9
badań kontrolnych, podczas gdy osoba z krótszym „stażem” nieprzerwanego
trwania inwalidztwa byłaby pozbawiona prawa do renty, jeżeli w wyniku badań
kontrolnych zostałaby uznana za zdolną do pracy. Niespełnienie przez osobę
ubezpieczoną ustawowego warunku niezdolności do pracy wyklucza korzystanie z
prawa do renty (por. uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 7 września
2004 r., SK 30/03, OTK-ZU 2004 nr 8, poz. 82), co jest zgodne z art. 2, 31 i 67 ust.
1 Konstytucji RP. Przed zastosowaniem przepisów nowych (czyli przepisów ustawy
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – w tym art. 107,
art. 101 pkt 1 i art. 126 tej ustawy) nie chroni ubezpieczonego zasada ochrony praw
nabytych, bowiem pod rządem przepisów dotychczasowych nie nabył on prawa do
„trwałości inwalidztwa" (dożywotnio) ani też uprawnienia do niewyznaczania dla
niego badań kontrolnych z urzędu. Jest przy tym oczywiste, że przepisy nowe (art.
126 ustawy) są mniej korzystne dla ubezpieczonego, albowiem w świetle nowych
przepisów jest on zobowiązany poddać się badaniom lekarskim na żądanie organu
rentowego, który w tym wypadku nie bierze pod rozwagę dotychczasowego okresu
niezdolności do pracy. Jednakże pojęcie „przepisów względniejszych lub
korzystniejszych" powinno być interpretowane z uwzględnieniem tego, czy
pierwotne brzmienie przepisów rozporządzenia Ministra Pracy, Płac i Spraw
Socjalnych z dnia 5 sierpnia 1983 r. w sprawie składu komisji lekarskich do spraw
inwalidztwa i zatrudnienia, trybu postępowania, trybu kierowania na badanie przez
te komisje oraz szczegółowych zasad ustalania inwalidztwa (Dz.U. Nr 47, poz. 214
ze zm.) – w tym zwłaszcza § 29 ust. 1 pkt 2 tego rozporządzenia – było zgodne z
ustawą lub Konstytucją RP i zarazem czy wskutek niezgodnej z Konstytucją
wykładni tych przepisów nie tworzy się sytuacji nieuzasadnionego uprzywilejowania
niektórych osób pobierających świadczenia z ubezpieczenia społecznego, które
będąc w sytuacji takiej jak ubezpieczony, nadal pobierałyby rentę z tytułu
niezdolności pracy, mimo że zgodnie z przepisami ustawowymi wykładanymi
zgodnie z Konstytucją RP zostały uznane za zdolne do pracy.
Osoba, która odzyskała zdolność do pracy, nie może powoływać się na to,
że nowe uregulowania (np. konieczność poddania się badaniom kontrolnym,
możliwość weryfikacji uprawnień do renty z tytułu niezdolności do pracy) są mniej
korzystne od dotychczasowych, jeżeli przestała spełniać warunek niezdolności do
10
pracy. Nie ma żadnych powodów, aby osoba taka korzystała ze świadczeń z
funduszu rentowego gromadzonego ze składek wszystkich ubezpieczonych na
wypadek wystąpienia ryzyka niezdolności do pracy i innych przypadków losowych.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych na podstawie ustawy z dnia 13 października
1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych jest dysponentem tego funduszu i
jego obowiązkiem jest dbanie o to, aby jego środki były wydatkowane na taki cel,
na jaki są przeznaczone. Przeznaczony on jest między innymi na wypłaty rent z
tytułu niezdolności do pracy (art. 55 pkt 2), a korzystanie z takiej renty przez osobę
zdolną do pracy uszczupla ten fundusz. Dlatego organ rentowy ma obowiązek
upewniania się, czy osoba, której przyznano uprzednio rentę z tytułu niezdolności
do pracy, nie odzyskała zdolności do pracy. Żaden z przepisów ustaw lub aktów
wykonawczych nie stoi na przeszkodzie w wykonywaniu przez organ rentowy tego
obowiązku, gdyż takie ograniczenie byłoby sprzeczne ze sformułowaną w art. 2
Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasadą sprawiedliwości społecznej.
Ewentualne trudności ze znalezieniem się na rynku pracy osoby
korzystającej przez wiele lat z prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy nie są
podstawą uprawniającą ją do dalszego korzystania z tego świadczenia. Osoba taka
niewątpliwie potrzebuje pomocy Państwa, podobnie jak osoby pozostające bez
pracy z powodu niezależnych od nich zdarzeń losowych, jednak podstawą prawną
do udzielenia takiej pomocy nie są przepisy ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 26 stycznia 2006 r., III UZP 2/05, OSNP 2006, nr 11-12, poz.
187).
Podsumowując ten wątek rozważań, należy stwierdzić, że w zaskarżonym
wyroku nie doszło do naruszenia przepisów prawa materialnego (ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych) w sposób opisany w
skardze kasacyjnej.
2. Chybiony jest zarzut naruszenia art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i
rentach. Błędne powołanie w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego tej właśnie
podstawy prawnej decyzji wydanej przez organ rentowy nie wpływa na ostateczną
ocenę, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu. Decyzja organu rentowego z 15
grudnia 2009 r., odmawiająca odwołującemu się prawa do renty z tytułu
11
niezdolności do pracy, nie została wydana na podstawie art. 114 ust. 1 ustawy o
emeryturach i rentach, lecz na podstawie art. 101, art. 107 i art. 126 tej ustawy.
Przepisy te stanowią, że prawo do świadczeń ustaje, gdy ustanie
którykolwiek z warunków wymaganych do uzyskania tego prawa oraz wraz ze
śmiercią osoby uprawnionej (art. 101). Prawo do świadczeń uzależnionych od
niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w
wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu, ustalono
zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne
powstanie (art. 107). Osoba, która złożyła wniosek o przyznanie świadczenia, do
którego prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy, oraz osoba
mająca ustalone prawo do takiego świadczenia jest zobowiązana, na żądanie
organu rentowego, poddać się badaniom lekarskim oraz, na wniosek lekarza
orzecznika lub na wniosek komisji lekarskiej, badaniom psychologicznym, jeżeli są
one niezbędne do ustalenia prawa do świadczeń określonych ustawą (art. 126).
Nie ma racji skarżący podnosząc, że kwestia istnienia jego niezdolności do
pracy w związku z urazami doznanymi w czasie wypadku komunikacyjnego z
1993 r., w związku z czym przyznano mu prawo do renty z tytułu całkowitej
niezdolności do pracy na podstawie art. 23, 32 i 76 poprzednio obowiązującej
ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich
rodzin, nie może zostać poddana ponownej kontroli, a w przypadku ponownego
ustalania tego prawa przez organ rentowy nie może nastąpić zastosowanie obecnie
obowiązującego 57 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 12 ust. 1 i 2 i art. 59 ust. 1 pkt 1
ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ponieważ
renta inwalidzka została przyznana mu w 1994 r. na stałe, bez prawa ponownej
weryfikacji tego prawa w przyszłości. Zdaniem skarżącego, obecnie obowiązujące
przepisy ustawy o emeryturach i rentach nie obejmują prawa do kontroli orzeczeń
komisji lekarskich do spraw inwalidztwa i zatrudnienia, które działały na podstawie
art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym
pracowników i ich rodzin. Formułując takie tezy, skarżący pomija regulacje
przejściowe.
Zgodnie z treścią art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 28 czerwca 1996 r. o zmianie
niektórych ustaw o zaopatrzeniu emerytalnym i ubezpieczeniu społecznym (Dz.U.
12
Nr 100, poz. 461), ilekroć przepisy regulujące sprawy zaopatrzenia emerytalnego
pracowników, zaopatrzenia emerytalnego twórców, ubezpieczenia społecznego,
zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych oraz zaopatrzenia inwalidów wojskowych
objętych przepisami o zaopatrzeniu inwalidów wojennych i wojskowych uzależniały
określone prawo od warunku inwalidztwa, to poczynając od dnia wejścia w życie
ustawy zmieniającej, to jest od 1 września 1997 r., należy przez to rozumieć
całkowitą lub częściową niezdolność do pracy. Z kolei według art. 10 ust. 2 ustawy
zmieniającej, ilekroć w przepisach określonych w art. 10 ust. 1 była mowa o
inwalidach: 1) I grupy – należy przez to rozumieć całkowitą niezdolność do pracy
oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji, 2) II grupy – należy przez to
rozumieć całkowitą niezdolność do pracy, 3) III grupy – należy przez to rozumieć
częściową niezdolność do pracy, 4) bez określenia grupy – należy przez to
rozumieć niezdolność do pracy. Stosownie zaś do art. 10 ust. 3, ilekroć w
przepisach określonych w art. 10 ust. 1 była mowa o rencie inwalidzkiej, należy
przez to rozumieć rentę z tytułu niezdolności do pracy. Zgodnie z art. 10 ust. 4,
ilekroć w przepisach określonych w art. 10 ust. 1 była mowa o komisjach lekarskich
do spraw inwalidztwa i zatrudnienia, należy przez to rozumieć odpowiednio lekarza
orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Z kolei art. 11 ustawy z dnia 28
czerwca 1996 r. o zmianie niektórych ustaw o zaopatrzeniu emerytalnym i
ubezpieczeniu społecznym stanowił, że osoby mające ustalone prawo do
świadczeń wskutek zaliczenia na podstawie przepisów dotychczasowych do:
1) I grupy inwalidów – uważa się za całkowicie niezdolne do pracy oraz do
samodzielnej egzystencji, 2) II grupy inwalidów – uważa się za całkowicie niezdolne
do pracy, 3) III grupy inwalidów – uważa się za częściowo niezdolne do pracy (ust.
1). Orzekanie w sprawach niezdolności do pracy osób, o których mowa w art. 11
ust. 1, w przypadkach gdy osoby te mają wyznaczone kontrolne badanie stanu
inwalidztwa, następuje przy zastosowaniu przepisów art. 23-25 ustawy, o której
mowa w art. 1 (czyli ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym
pracowników i ich rodzin), w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą (art. 11 ust. 2), a
renty inwalidzkie przyznane na podstawie przepisów dotychczasowych stają się, z
mocy prawa, odpowiednio rentami z tytułu niezdolności do pracy w rozumieniu art.
13
23 ust. 2 lub 3 ustawy, o której mowa w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą
ustawą (art. 11 ust. 3).
Znaczenie przywołanych regulacji jest przy tym na tyle jasne, że ich
wykładnia nie powinna nasuwać wątpliwości – od 1 września 1997 r. pojęcie
inwalidztwa zostało zastąpione przez pojęcie niezdolności do pracy ze wszystkimi
tego konsekwencjami, polegającymi między innymi na tym, że w sytuacji, w której
konkretna osoba miała dotychczas ustalone prawo do renty inwalidzkiej,
świadczenie to od 1 września 1997 r. stawało się (z mocy samego prawa) rentą z
tytułu niezdolności do pracy, zaś dające prawo do tej renty inwalidztwo było
rozumiane jako niezdolność do pracy odpowiedniego stopnia. Z kolei ocena stanu
zdrowia ubezpieczonego jako przesłanki zarówno nabycia prawa do renty (po raz
pierwszy), jak i dalszego trwania prawa nabytego przed dniem 1 września 1997 r.,
musiała być dokonywana od tego dnia przez pryzmat przepisów regulujących
instytucję niezdolności do pracy, to jest w okresie od 1 września 1997 r. do 31
grudnia 1998 r. – art. 23 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu
emerytalnym pracowników i ich rodzin, w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 2
ustawy nowelizującej z dnia 28 czerwca 1996 r., natomiast w okresie od dnia 1
stycznia 1999 r. – na podstawie art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, która zastąpiła
między innymi ustawę z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym
pracowników i ich rodzin. Z tych przyczyn, poczynając od 1 września 1997 r.,
również kontrola orzecznictwa działających pod rządami wcześniej obowiązujących
przepisów komisji lekarskich do spraw inwalidztwa i zatrudnienia powinna być (i
była) dokonywana z zastosowaniem przepisów obowiązujących od tej daty, czyli
wydanego na podstawie art. 25 ust. 4 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym
pracowników i ich rodzin (w jego brzmieniu obowiązującym od tej daty)
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 sierpnia 1997 r. w
sprawie orzekania o niezdolności do pracy (Dz.U. Nr 99, poz. 612), którego § 11
ust. 1 stanowił, że bezpośredni nadzór nad prawidłową, zgodną z przepisami prawa
i zasadami orzecznictwa o niezdolności do pracy, działalnością lekarzy orzeczników
sprawuje główny lekarz orzecznik oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, §
11 ust. 3 wymieniał wśród czynności określających ów bezpośredni nadzór między
14
innymi przedstawianie naczelnemu lekarzowi Zakładu wniosków dotyczących
orzeczeń wymagających rozpatrzenia w trybie zwierzchniego nadzoru, a § 12
określał, że zwierzchni nadzór nad wykonywaniem orzecznictwa o niezdolności do
pracy sprawuje w imieniu Prezesa Zakładu naczelny lekarz Zakładu. Wymienione
rozporządzenie obowiązywało do 31 grudnia 2004 r., również pod rządem ustawy z
dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (na podstawie art. 194 tej ustawy) i zostało zastąpione od 1 stycznia
2005 r. przez wydane na podstawie art. 14 ust. 6 tej ustawy rozporządzenie
Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 14 grudnia 2004 r. w sprawie orzekania o
niezdolności do pracy (Dz.U. Nr 273, poz. 2711 ze zm.), które w § 12 i 13 podobnie
reguluje sposób sprawowania nadzoru nad wykonywaniem orzekania o
niezdolności do pracy, z tą tylko różnicą, że nadzór ten dotyczy obecnie nie tylko
orzeczeń lekarzy orzeczników, ale także komisji lekarskich. Podstawowe zasady
sprawowania nadzoru nad wykonywaniem orzekania o niezdolności do pracy
określa natomiast art. 14 ust. 4 i 5 ustawy o emeryturach i rentach.
Kwestie poruszone przez skarżącego w skardze kasacyjnej były już
przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego. Na przykład w uzasadnieniu uchwały
składu siedmiu sędziów z 26 stycznia 2006 r., III UZP 2/05 (OSNP 2006, nr 11-12,
poz. 187) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że art. 11 ustawy zmieniającej z dnia 28
czerwca 1996 r. reguluje zmiany w prawie do świadczeń nabytych pod rządem
przepisów dotychczasowych. Przepis ten dotyczy osób, których badania kontrolne
zostały wyznaczone przez organ rentowy przed dniem 1 września 1997 r., czyli pod
rządem przepisów dotychczasowych, na termin przypadający po tej dacie. Usuwa
on wątpliwości co do tego, jakie przepisy należy stosować w takim przypadku,
stwierdzając, że nowe przepisy stosuje się w zakresie ustalania niezdolności do
pracy całkowitej lub częściowej (art. 23 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o
zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin), trwałej lub okresowej (art. 24
tej ustawy) oraz w zakresie oceny niezdolności do pracy przez lekarza orzecznika
w trybie i na zasadach określonych w rozporządzeniu wydanym na podstawie
zmienionej ustawy (art. 25 tej ustawy). Regulacja ta nie odnosi się do osób, które w
dniu wejścia w życie zmienionej ustawy nie miały wyznaczonego terminu badań,
czy to dlatego, że nie nadszedł jeszcze termin określony przez komisję lekarską po
15
ostatnim badaniu, czy dlatego, że komisja z jakichś przyczyn nie wyznaczyła
nowego terminu badań, czy też dlatego, że wyznaczony przez komisję termin nie
został przez organ rentowy zachowany. W takim przypadku, skoro przed wejściem
w życie ustawy zmieniającej nie zostało wszczęte postępowanie z urzędu, nie jest
potrzebna dodatkowa regulacja. Nie ma bowiem wątpliwości, że należy w takim
przypadku stosować nowe przepisy (w rozpoznawanej sprawie art. 107, art. 101 pkt
1 i art. 126 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych).
Według art. 11 ust. 3 ustawy zmieniającej z dnia 28 czerwca 1996 r. renty
inwalidzkie przyznane na podstawie przepisów dotychczasowych stały się, z mocy
prawa, odpowiednio rentami z tytułu niezdolności do pracy w rozumieniu art. 23 ust.
2 lub 3 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników
i ich rodzin „w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą". Z przepisu tego wynika, że
dotychczasowe renty dla inwalidów II grupy stały się rentami z tytułu całkowitej
niezdolności do pracy (art. 23 ust. 2), a renty dla inwalidów III grupy stały się
rentami z tytułu częściowej niezdolności do pracy (art. 23 ust. 3). Na podstawie
przepisów przejściowych nie nastąpiło natomiast przekształcenie dotychczasowych
rent inwalidzkich w renty z tytułu niezdolności do pracy stałe (dożywotnie) lub
okresowe. W celu stwierdzenia, czy osoba mająca ustalone prawo do renty
inwalidzkiej przed wejściem w życie ustawy jest trwale, czy też okresowo niezdolna
do pracy (art. 24 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym
pracowników i ich rodzin) i w celu dostosowania dotychczasowych rent do art. 24
ust. 1 w nowym brzmieniu, to jest przyznania renty stałej lub okresowej, niezbędne
było przeprowadzenie badań lekarskich i wydanie stosownego orzeczenia. Wydane
pod rządem przepisów dotychczasowych orzeczenia komisji lekarskich do spraw
inwalidztwa i zatrudnienia nie musiały zawierać ustalenia trwałej lub okresowej
niezdolności do pracy. Po wejściu w życie ustawy zmieniającej obowiązkiem
organu rentowego było skierowanie osoby uprawnionej do renty na badanie przez
lekarza orzecznika, a zaniechanie takiego skierowania mogło być usprawiedliwione
tylko treścią orzeczenia komisji lekarskiej stwierdzającego trwałą niezdolność do
pracy. Kolejna zmiana stanu prawnego nastąpiła z dniem 1 stycznia 1999 r., po
wejściu w życie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Do ustawy tej zostały przeniesione
16
dotychczasowe zasady ustalania niezdolności do pracy całkowitej i częściowej (art.
12), orzekania o trwałej i okresowej niezdolności do pracy (art. 13 ust. 3 i 4) oraz
przyznawania renty stałej lub okresowej (art. 59). Utrzymana została także
instytucja lekarza orzecznika (art. 14 ust. 1). W art. 187 ustawa przewiduje
obowiązek orzekania o niezdolności do pracy na zasadach określonych w ustawie
w stosunku do tych rencistów, których termin badań kontrolnych wyznaczono przed
1 września 1997 r. Jest to przepis przejściowy stanowiący odpowiednik art. 11 ust.
2 ustawy zmieniającej z dnia 28 czerwca 1996 r. Wprowadzone zostały również,
między innymi, przepisy regulujące obowiązki świadczeniobiorców. Dotyczący tej
materii art. 126 stanowi, że osoba, która złożyła wniosek o przyznanie świadczenia,
do którego prawo uzależnione jest od stwierdzenia niezdolności do pracy, oraz
osoba mająca już ustalone prawo do takiego świadczenia jest zobowiązana, na
żądanie organu rentowego, poddać się badaniom lekarskim oraz na wniosek
lekarza orzecznika badaniom psychologicznym, jeżeli są one niezbędne do
ustalenia prawa do świadczeń określonych ustawą, przy czym art. 134 ust. 1 pkt 3
stosuje się odpowiednio. Ten ostatni przepis, będący odpowiednikiem
dotychczasowego art. 102 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o
zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, stanowi, że wypłatę świadczeń
wstrzymuje się, jeżeli osoba uprawniona do świadczeń nie poddała się badaniu
lekarskiemu lub psychologicznemu bez uzasadnionych przyczyn, mimo wezwania
organu rentowego. W ujęciu tych przepisów każda osoba mająca ustalone prawo
do renty (także renty z tytułu trwałej niezdolności do pracy) ma obowiązek poddania
się badaniom lekarskim i nie może powoływać się na brak uprawnień organu
rentowego do wezwania jej na badanie z tej przyczyny, że kiedyś w przeszłości
ustalono u niej trwałą niezdolność do pracy. Może jedynie usprawiedliwiać się
przyczynami, które uniemożliwiły jej stawiennictwo w wyznaczonym dniu. W
przypadku przeprowadzenia badań orzeczenie lekarza orzecznika stanowi dla
organu rentowego podstawę do wydania decyzji w sprawie świadczeń, do których
prawo uzależnione jest od stwierdzenia niezdolności do pracy oraz niezdolności do
samodzielnej egzystencji (art. 14 ust. 3). Stwierdzenie w orzeczeniu lekarza
orzecznika braku niezdolności do pracy (albo odzyskania zdolności do pracy przez
osobę poprzednio niezdolną do pracy) zobowiązuje organ rentowy do wydania
17
decyzji w trybie art. 107 ustawy o emeryturach i rentach, regulującego zmianę w
prawie do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy, podobnie jak czynił
to wcześniej art. 78 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników.
Stwierdzenie braku niezdolności do pracy oznacza odpadnięcie warunku
niezdolności do pracy wymaganego do uzyskania prawa do renty na podstawie art.
57 ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach. W konsekwencji zastosowanie
znajduje art. 101 pkt 1 tej ustawy, według którego prawo do świadczeń ustaje, gdy
ustanie którykolwiek z warunków wymaganych do uzyskania tego prawa. W
aktualnym stanie prawnym, tak samo jak w poprzednim, nie ma podstawy prawnej
do zachowania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy przez osobę, która
odzyskała zdolność do pracy, nawet jeżeli w orzeczeniu komisji do spraw
inwalidztwa i zatrudnienia uznano przed kilkunastu laty, że przyszłe badania
lekarskie są zbędne ze względu na trwałą niezdolność do pracy. Oznacza to, że
osoba mająca ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy (poprzednio
renty inwalidzkiej) na podstawie przepisów obowiązujących do 1 września 1997 r.
nie może powoływać się skutecznie na § 29 ust. 1 pkt 2 nieobowiązującego
rozporządzenia z dnia 5 sierpnia 1983 r. W uzasadnieniu uchwały składu siedmiu
sędziów z 26 stycznia 2006 r., III UZP 2/05, Sąd Najwyższy stwierdził, że nie ma
podstawy prawnej do uznania za niedopuszczalne weryfikowania przez organ
rentowy niezdolności do pracy osoby, której prawo do renty zostało ustalone przed
1 września 1997 r. Organ rentowy nie tylko jest uprawniony do takiej weryfikacji,
lecz od tej daty ma obowiązek ustalania, czy niezdolność do pracy ma charakter
trwały, czy okresowy, czy też nastąpiło odzyskanie zdolności do pracy. Obowiązek
taki istnieje niezależnie od okresu trwania poprzednio ustalonego inwalidztwa. Taka
interpretacja przepisów nie krzywdzi osób, które są faktycznie niezdolne do pracy,
gdyż w ich przypadku orzeczenie lekarza orzecznika wydane po przeprowadzeniu
ponownych badań będzie podstawą do wydania decyzji o przyznaniu renty stałej
lub okresowej. Zmiana stanu prawnego, polegająca na zastąpieniu badań
kontrolnych instytucją renty okresowej, nie jest dla dotychczasowych rencistów
niekorzystna. Wprawdzie prawo do renty okresowej ustaje z upływem okresu, na
jaki świadczenie to przyznano (art. 102 ust. 1), jednakże nie wiąże się to dla
rencisty z większymi niż dotychczas niedogodnościami. Natomiast osoba, która
18
odzyskała zdolność do pracy, nie może powoływać się na to, że nowe
uregulowania są dla niej mniej korzystne od dotychczasowych, jeżeli przestała
spełniać warunek niezdolności do pracy. Nie ma żadnych powodów, aby taka
osoba korzystała ze świadczeń z funduszu rentowego gromadzonego ze składek
wszystkich ubezpieczonych na wypadek wystąpienia ryzyka niezdolności do pracy i
innych przypadków losowych. Zakład Ubezpieczeń Społecznych na podstawie
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U.
Nr 137, poz. 887 ze zm.) jest dysponentem tego funduszu i jego obowiązkiem jest
dbanie o to, aby jego środki były wydatkowane na taki cel, na jaki są przeznaczone.
Przeznaczony on jest między innymi na wypłaty rent z tytułu niezdolności do pracy
(art. 55 pkt 2), a korzystanie z takiej renty przez osobę zdolną do pracy uszczupla
ten fundusz. Dlatego organ rentowy ma obowiązek upewniania się, czy osoba,
której przyznano uprzednio rentę z tytułu niezdolności do pracy, nie odzyskała
zdolności do pracy.
Podzielając przytoczone wyżej poglądy, Sąd Najwyższy – jedynie tytułem ich
uzupełnienia – uznaje za stosowne przypomnieć podstawowe tezy uzasadnienia
uchwały z 12 grudnia 2011 r., I UZP 7/11 (OSNP 2012, nr 9-10, poz. 123) w której
podkreślono, że niezdolność do pracy, jako przesłanka prawa do świadczeń, jest
ściśle związana ze zdrowiem ubezpieczonego (stopniem naruszenia sprawności
organizmu) oraz z rokowaniem co do odzyskania przez niego zdolności do pracy
zarobkowej (art. 12 ustawy o emeryturach i rentach). Jest stanem, który może
ulegać zmianom, w związku z czym określenie „trwała niezdolność do pracy” i
„renta stała” są pojęciami prawnymi mającymi inną treść niż w języku potocznym,
odpowiadającą raczej określeniom „niezdolność orzekana na czas określony” i
„niezdolność orzekana na czas nieokreślony”. Renta stała w rozumieniu art. 59 ust.
1 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach odnoszona jest do trwałości niezdolności do
pracy, a nie „trwałości” prawa do renty. Niezdolność do pracy co do zasady orzeka
się na okres nie dłuższy niż pięć lat, z zastrzeżeniem, że może być orzeczona na
okres dłuższy, jeżeli według wiedzy medycznej nie ma rokowań co do odzyskania
zdolności do pracy przed upływem tego okresu (por. art. 13 ust. 2 i 3 ustawy o
emeryturach i rentach). Orzeczenie o niezdolności do pracy na okres dłuższy niż
pięć lat nie jest także orzeczeniem stwierdzającym tę niezdolność na zawsze, lecz
19
tylko prognozą, zgodną ze stanem wiedzy medycznej, że wcześniej nie zajdą
zmiany zdrowia badanego, uzasadniające zmianę oceny niezdolności do pracy.
Zarzut naruszenia art. 114 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest uzasadniony
tylko o tyle, o ile Sąd Apelacyjny błędnie przyjął, że decyzja organu rentowego
została oparta na tej właśnie podstawie prawnej, choć faktycznie było inaczej.
Uchybienie to nie miało jednak jakiegokolwiek wpływu na treść rozstrzygnięcia (art.
39814
in fine k.p.c.). Przepis ten nie miał zastosowania do ustalonego stanu
faktycznego. Zmienności stanu niezdolności do pracy jako przesłanki (ryzyka)
ubezpieczenia odpowiadają bowiem inne przepisy prawa materialnego, które
wprowadzają zasadę aktualizowania decyzji ustalających prawo do świadczeń w
relacji do stanu faktycznego. W polskim systemie świadczeń z ubezpieczenia
społecznego z tytułu niezdolności do pracy nie jest znana instytucja renty
dożywotniej, czyli prawa do renty niezależącego od zmiany okoliczności
istniejących w chwili jej przyznania, nie można więc twierdzić ani o swoistej
niewzruszalności prawa do renty, ani o niepoddawaniu tego prawa jakiejkolwiek
weryfikacji. Naturalną konsekwencją konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia
społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo
jest więc wyposażenie organów rentowych w uprawnienie do badania czy nadal
zachodzą niezbędne warunki tego prawa. Takie uprawnienie daje organom
rentowym art. 107 ustawy o emeryturach i rentach (a nie sugerowany przez
skarżącego, przyjęty za poglądem Sądu Apelacyjnego, art. 114 ust. 1 tej ustawy),
zgodnie z którym prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz
wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego,
przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu, ustalono zmianę stopnia niezdolności
do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie (por. wyroki Sądu
Najwyższego z 28 listopada 2002 r., II UKN 519/01, niepublikowany i z 19 kwietnia
2006 r., II UK 143/05, OSNP 2007 nr 11-12, poz. 166 oraz uchwałę z 12 grudnia
2011 r., I UZP 7/11, OSNP 2012, nr 9-10, poz. 123). Oznacza to, że dopuszczalne
jest przeprowadzenie badania lekarskiego na wniosek lub z urzędu w celu ustalenia
zmiany stopnia niezdolności do pracy, braku tej niezdolności lub jej ponownego
powstania. Stosunki prawne ubezpieczenia społecznego, oparte na spełnieniu się
20
ryzyka niezdolności do pracy, są związane ze stosowaniem reguły, zgodnie z którą
każda zmiana okoliczności zawsze otwiera drogę do ponownego rozpoznania
sprawy. Co do zasady więc, w stosunkach ubezpieczeń społecznych, warunki do
świadczeń mogą być badane w każdym czasie, a od wyniku tego badania zależy
albo nabycie prawa do świadczeń w nowej sytuacji faktycznej, albo wstrzymanie ich
wypłaty do czasu ustalenia dalszego spełniania warunków, albo ustanie prawa.
Możliwe jest także – bez względu na powagę rzeczy osądzonej – wzruszanie
ustaleń stanowiących podstawę prawomocnych orzeczeń przyznających prawo do
świadczeń w drodze nowej decyzji organu rentowego (por. uchwałę Sądu
Najwyższego z 3 października 1996 r., II UZP 18/96, OSNAPiUS 1997 nr 7, poz.
117, a poprzednio uchwałę Sądu Najwyższego z 20 września 1978 r., II UZP 7/78,
OSNCP 1979 nr 3, poz. 48, postanowienie Sądu Najwyższego z 19 stycznia
1984 r., II URN 131/83, OSNCP 1984 nr 10, poz. 177; wyrok Sądu Najwyższego z
8 października 1986 r., II URN 182/86, OSNCP 1987 nr 12, poz. 212;
postanowienie Sądu Najwyższego z 14 stycznia 1997 r., II UKN 50/96, OSNAPiUS
1997 nr 17, poz. 328 i wyrok Sądu Najwyższego z 5 sierpnia 1999 r., II UKN
231/99, OSNAPiUS 2000 nr 19, poz. 734), z wyłączeniem tylko tych orzeczeń,
których podstawa faktyczna nie została ustalona rebus sic stantibus (por. wyroki
Sądu Najwyższego z 25 września 1998 r., II UKN 373/98, OSNAPiUS 1999 nr 21,
poz. 702; z 28 maja 2002 r., II UKN 250/01, OSNAPiUS - wkładka 2002 nr 16, poz.
3 oraz z 18 lutego 2003 r., II UK 139/02, OSNP 2004 nr 7, poz. 128). Dzieje się tak
dlatego, że z chwilą wejścia w życie powoływanej wcześniej ustawy z dnia 28
czerwca 1996 r. o zmianie niektórych ustaw o zaopatrzeniu emerytalnym i o
ubezpieczeniu społecznym znaczenie przypisywane w orzecznictwie „zakazowi"
kierowania na badania lekarskie utraciło wszelki walor wobec zróżnicowania prawa
do renty w zależności od trwałości niezdolności do pracy i ustania prawa do renty
okresowej po czasie, na który została ustalona. Postulowanego przez skarżącego
(w odniesieniu do jego osoby i jego przypadku) zaniechania kontroli niezdolności do
pracy nie można pogodzić z art. 101 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach,
przewidującym ustanie prawa do świadczeń wraz z ustaniem któregokolwiek z
warunków wymaganych do uzyskania tego prawa, oraz z powoływanym wcześniej
art. 107 tej ustawy. W aktualnym stanie prawnym badania kontrolne rencistów
21
prowadzone są według zasad wydanego na podstawie art. 14 ust. 6 ustawy o
emeryturach i rentach rozporządzenia Ministra Polityki Społecznej z dnia 14
grudnia 2004 r. w sprawie orzekania o niezdolności do pracy (Dz.U. Nr 273, poz.
2711), które stanowi, że stwierdzenie w orzeczeniu lekarza orzecznika wydanym w
trybie § 3 tego rozporządzenia braku niezdolności do pracy (odzyskania zdolności
do pracy przez osobę poprzednio niezdolną do pracy) zobowiązuje organ rentowy
do wydania decyzji o zmianie w prawie do świadczeń uzależnionych od
niezdolności do pracy. Prawo do renty przysługuje więc dopóty, dopóki spełnione
są warunki, od których ustawodawca uzależnia prawo do tego świadczenia, zaś
uprawniony musi wykazywać, że spełnia je nadal, między innymi poddając się
badaniom lekarskim. Nie ma z kolei podstawy prawnej do zachowania renty z tytułu
niezdolności do pracy przez osobę, która nie wykazała niezdolności do pracy. W
warunkach rozpoznawanej sprawy z wiążących Sąd Najwyższy w postępowaniu
kasacyjnym ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Apelacyjny (art. 39813
§ 2
k.p.c.) wynika natomiast, że ubezpieczony nie jest obecnie osobą co najmniej
częściowo niezdolną do pracy, co musi prowadzić do uznania, że nie spełnia
podstawowego warunku uzyskania prawa do renty z tego tytułu.
Istotne zagadnienia prawne przedstawione przez skarżącego muszą być w
związku z tym rozstrzygnięte w taki oto sposób, że obecny system nie gwarantuje
ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy przyznanej
dożywotnio, bez prawa do weryfikacji tego uprawnienia przez organ rentowy. Tego
wymaga spójność systemu ubezpieczeń społecznych – osoba, która po pewnym
czasie odzyskała zdolność od pracy nie powinna korzystać ze świadczeń z
funduszu rentowego, lecz podjąć pracę zarobkową lub inną działalność, która
pozwoli jej utrzymać się, natomiast środki funduszu rentowego powinny być
przeznaczone na wypłatę świadczeń dla ubezpieczonych niezdolnych do pracy
zarobkowej.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną na
podstawie art. 39814
k.p.c.