Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PZ 5/14
POSTANOWIENIE
Dnia 14 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Romualda Spyt (sprawozdawca)
SSN Małgorzata Wrębiakowska-Marzec
w sprawie z powództwa K. B.
przeciwko E. S.A. w K.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 14 kwietnia 2014 r.,
zażalenia powoda na wyrok Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 21 listopada 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania zażaleniowego.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, wyrokiem z dnia 31
lipca 2013 r., po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2013 r. sprawy z powództwa K. B.
przeciwko E. SA o zapłatę, na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu
Okręgowego w P. z dnia 2 lipca 2013 r., uchylił zaskarżony wyrok i przekazał
sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.
Na powyższe postanowienie zażalenie wniósł powód – K.B. – zarzucając mu
naruszenie przepisów prawa procesowego, w tym w szczególności art. 386 § 4
oraz 365 § 2 k.p.c., przez jego błędną wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe
zastosowanie polegające na oczywiście bezzasadnym zastosowaniu przez Sąd
2
Apelacyjny wskazanego przepisu i przyjęciu, że podstawą uchylenia wyroku Sądu
pierwszej instancji jest nierozpoznanie przez ten Sąd istoty sprawy, co
spowodowało w ocenie Sądu drugiej instancji konieczność przekazania sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, wówczas gdy okoliczności
niniejszej sprawy jednoznacznie wskazują, że Sąd pierwszej instancji w sposób
zupełny i wyczerpujący przeprowadził postępowanie dowodowe, a w konsekwencji
w oparciu o tak zebrany i wszechstronnie oceniony materiał dowodowy wydał
rozstrzygnięcie odpowiadające zaistniałym okolicznościom, a także naruszenie
art. 52 § 1 pkt 1 k.p. w związku z art. 300 k.p. oraz art. 415 k.c., przez ich błędną
wykładnię, a w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie polegające przyjęciu przez
Sąd Apelacyjny, iż do zaistnienia odpowiedzialności pozwanego wymagane jest
wykazanie winy strony pozwanej przez przesłuchanie świadków wskazanych przez
stronę pozwaną w sytuacji, gdy wina pozwanej wynika już z niezgodnego z prawem
rozwiązania przez nią umowy o pracę stwierdzonego prawomocnym wyrokiem
sądu pracy.
W uzasadnieniu wskazano, że Sąd Okręgowy rozpoznający niniejszą sprawę
w sposób pełny i rzetelny przeprowadził postępowanie dowodowe, a następnie
dokonując swobodnej oceny zgromadzonego materiału wydał odpowiadające
okolicznościom faktycznym rozstrzygnięcie. Tym samym Sąd pierwszej instancji
rozstrzygnął niniejszą sprawę co do meritum, albowiem podstawą wywiedzionego
przez powoda roszczenia była treść art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p.
umożliwiająca powodowi dochodzenie odszkodowania uzupełniającego wobec
odszkodowania przewidzianego w Kodeksie pracy. Przedmiotem ustalenia
odpowiedzialności pozwanego były trzy elementy składowe - wina pozwanego,
szkoda powoda oraz istnienie związku przyczynowego pomiędzy działaniem strony
pozwanej a utraconymi przez powoda korzyściami, co miało miejsce w niniejszym
postępowaniu i było przedmiotem rozpoznania Sądu Okręgowego.
Pozwany w odpowiedzi na zażalenie wniósł o jego oddalenie.
W uzasadnieniu wskazał, że istotą sprawy było ustalenie, czy pozwana
ponosi wobec powoda uzupełniającą odpowiedzialność odszkodowawczą -
wynikającą z rozwiązania z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia i czy
powód poniósł z tego tytułu pozostającą w normalnym związku przyczynowym
3
szkodę w postaci utraconych korzyści związanych z utratą prawa do obligacji, a
następnie akcji pozwanej Spółki. Innymi słowy, rozpoznanie istoty sprawy
sprowadzało się do zbadania przesłanek odpowiedzialności deliktowej strony
pozwanej (art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p.), czego w znacznej mierze Sąd
pierwszej instancji zaniechał. Niezbadanie istoty sprawy przez Sąd pierwszej
instancji w niniejszej sprawie sprowadza się przede wszystkim do niedokonania
ustaleń co do przesłanki winy umyślnej pozwanego w rozwiązaniu umowy o pracę z
powodem.
Pozwany podniósł, że powód szeroko polemizuje w zażaleniu z oceną Sądu
Apelacyjnego w sprawie niewykazania przez powoda istnienia oraz rozmiaru
szkody. W ocenie pozwanego zarzuty te nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia
zażalenia powoda, gdyż wybiegają poza kognicję Sądu Najwyższego. Po pierwsze,
tak jak już wspomniano powyżej, w postępowaniu prowadzonym na podstawie
art. 3941
§ 11
k.p.c. Sąd Najwyższy bada tylko, czy istniały podstawy do wydania
przez sąd drugiej instancji orzeczenia kasatoryjnego. Po drugie, powód de facto
kwestionuje w zażaleniu dokonaną przez Sąd Apelacyjny ocenę dowodów, co z
istoty jest niedopuszczalne w jakimkolwiek postępowaniu przed Sądem
Najwyższym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 3941
§ 11
k.p.c. - w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 16
września 2011 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz
niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 233, poz. 1381), która weszła w życie z dniem 3
maja 2012 r. - zażalenie do Sądu Najwyższego przysługuje stronie także w razie
uchylenia przez sąd drugiej instancji wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania
sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy, rozpoznając zażalenie przysługujące na podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c., bada między innymi poprawność zastosowania art. 386 § 2 i § 4 k.p.c.
przez Sąd drugiej instancji, a więc wystąpienie choćby jednej z alternatywnie
ujętych w tym przepisie przesłanek uchylenia wyroku, tj. nieważności postępowania,
nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo istnienia
4
konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Chodzi więc
o to, czy stwierdzone przez sąd odwoławczy okoliczności są tymi, które w świetle
art. 386 § 2 i § 4 k.p.c. usprawiedliwiają wydanie wyroku kasatoryjnego, zamiast -
co powinno być regułą - wyroku reformatoryjnego.
Jednocześnie Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, że kontrola
dokonywana w ramach powyższego środka zaskarżenia powinna mieć charakter
formalny, skupiający się na przesłankach uchylenia orzeczenia sądu pierwszej
instancji, bez wkraczania w kompetencje sądu in merito. Oznacza to, że w
postępowaniu toczącym się na skutek zażalenia na orzeczenie o uchyleniu wyroku
sądu pierwszej instancji i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania na
podstawie art. 386 § 2 k.p.c. Sąd Najwyższy poddaje kontroli prawidłowość
stwierdzenia przez sąd drugiej instancji nieważności postępowania. Jeżeli
natomiast u podstaw orzeczenia kasatoryjnego legły przesłanki określone w
art. 386 § 4 k.p.c., Sąd Najwyższy bada, czy rzeczywiście sąd pierwszej instancji
nie rozpoznał istoty sprawy albo czy rzeczywiście wydanie wyroku wymaga
przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Dokonywana ocena ma
jednak charakter czysto procesowy, co oznacza, że nie może wkraczać w
merytoryczne kompetencje sądu drugiej instancji rozpoznającego apelację.
Zażalenie przewidziane w art. 3941
§ 11
k.p.c. nie jest bowiem środkiem prawnym
służącym kontroli materialnoprawnej podstawy orzeczenia; kontrola taka może być
przeprowadzona wyłącznie w postępowaniu kasacyjnym. Z tej przyczyny odmienne
ujęcie zakresu kognicji Sądu Najwyższego w postępowaniu toczącym się na skutek
zażalenia przewidzianego w art. 3941
§ 11
k.p.c. trzeba uznać za niedopuszczalne
(zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2012 r., I CZ
136/12, LEX nr 1265544; z dnia 25 października 2012 r., I CZ 139/12, LEX nr
1226828; z dnia 25 października 2012 r., I CZ 143/12, niepubl., z dnia 7 listopada
2012 r., IV CZ 147/12, OSNC 2013 nr 3, poz. 41, z dnia 9 listopada 2012 r., IV CZ
156/12, LEX nr 1231340; z dnia 28 listopada 2012 r., III CZ 77/12, OSNC 2013 nr 4,
poz. 54, i z dnia 5 grudnia 2012 r., I CZ 168/12, niepubl.).
Ze względu powyższe stanowisko nie podlega kontroli Sądu Najwyższego
podniesiony w zażaleniu zarzut naruszenia art. 52 § 1 pkt 1 k.p. w związku z
art. 300 k.p. oraz art. 415 k.c.
5
Natomiast zażalenie jest uzasadnione w zakresie zarzutu naruszenia
art. 386 § 4 k.p.c. Sąd Apelacyjny wskazał, że przyczyną wydania wyroku
kasatoryjnego było nierozpoznanie istoty sprawy przez Sąd pierwszej instancji.
Pogląd ten jest błędny.
Do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie
sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy
zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych
zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka
materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (por. postanowienia
Sądu Najwyższego z 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999 nr 1, poz. 22;
z 15 lipca 1998 r., II CKN 838/97, LEX nr 50750; z 3 lutego 1999 r., III CKN 151/98,
LEX nr 519260; wyroki Sądu Najwyższego z 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP
2003 nr 3, poz. 36; z 21 października 2005 r., III CK 161/05, LEX nr 178635; z 12
listopada 2007 r., I PK 140/07, OSNP 2009 nr 1-2, poz. 2). Ma to miejsce między
innymi wtedy, gdy sąd odmówił dalszego prowadzenia sprawy, przyjmując brak
legitymacji procesowej stron, skuteczność twierdzenia lub zarzutu wygaśnięcia
bądź umorzenia zobowiązania, upływ terminów zawitych, terminu przedawnienia,
przedwczesność powództwa czy też nie rozpoznał żądań w aspekcie wszystkich
twierdzeń powoda lub zarzutów pozwanego, bezpodstawnie przyjmując, że nie
zostały one zgłoszone lub zostały zgłoszone, ale są objęte prekluzją procesową.
Nie stanowi więc nierozpoznania istoty sprawy dokonanie przez sąd
pierwszej instancji ustaleń faktycznych na podstawie dowodów przeprowadzonych
w innej sprawie, zamiast na dowodach przeprowadzonych bezpośrednio w danym
postępowaniu ani też nie stanowi to o braku własnych ustaleń co do istoty sprawy,
na co wskazał Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Również
niedostateczne – w ocenie Sądu Apelacyjnego - postępowanie dowodowe w
zakresie wysokości szkody nie może być zakwalifikowane jako nierozpoznanie
istoty sprawy. Inaczej rzecz ujmując, jeśli Sąd Okręgowy na podstawie dowodów z
innej sprawy między tymi samymi stronami (której przedmiotem było badanie
legalności decyzji pracodawcy o rozwiązaniu z pracownikiem umowy o pracę w
trybie art. 52 k.p.) przyjął, że strona pozwana ponosi winę umyślą z zamiarem
ewentualnym za wyrządzoną powodowi szkodę (art. 415 k.c.) w postaci
6
pozbawienia go prawa do obligacji, a następnie akcji pozwanej Spółki na skutek
bezprawnego rozwiązania stosunku pracy i zasądził od niej na rzecz powoda
odszkodowanie w określonej kwocie, to ewentualne niedostatki postępowania
dowodowego na okoliczność winy strony pozwanej, szkody i jej wysokości, nie
mogą być kwalifikowane jako nierozpoznanie istoty sprawy, w szczególności biorąc
pod uwagę rozstrzygnięcie zawarte w wyroku Sądu Okręgowego z dnia 4 lutego
2011 r., VI Pa 18/11, które powinno być rozważone w kontekście art. 365 § 1 k.p.c.
(zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2013 r., I PK 181/12; OSNP 2013 nr
23-24, poz. 277).
Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy uchylił zaskarżone orzeczenie na
podstawie art. 3941
§ 3 w związku z art. 39815
§ 1 k.p.c. O kosztach postępowania
zażaleniowego rozstrzygnięto po myśli art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c.