Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 11 sierpnia 2010 r.

Sygn. akt Ts 309/09



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Ewa Łętowska,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Marka J. w sprawie zgodności:

art. 471 oraz art. 1262 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 176 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



1) umorzyć postępowanie w zakresie badania zgodności art. 1262 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 176 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;



2) odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w pozostałym zakresie.



UZASADNIENIE



1. W skardze konstytucyjnej z 17 grudnia 2009 r., wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 18 grudnia 2009 r. (data stempla pocztowego), Marek J. (dalej: skarżący) zarzucił niezgodność art. 471 oraz art. 1262 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 176 Konstytucji.

W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej skarżący przytoczył treść art. 1262 § 1 k.p.c. oraz powołanych przepisów Konstytucji, a także podniósł, że sama zasada odpłatności postępowania sądowego nie narusza wyżej wymienionych wzorców konstytucyjnych. Natomiast przedmiot jego zarzutu stanowi taka konstrukcja prawna, jaką jest obowiązek dokonania opłaty ponad możliwości finansowe strony, które posiada ona w danym momencie, a przez to uniemożliwia skuteczne wniesienie środka procesowego. Zdaniem skarżącego, ustawodawca wskazał wprawdzie, że w określonych wypadkach strona może ubiegać się o zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych, jednak w przypadku przedsiębiorców prawo ubiegania się o zwolnienie od kosztów sądowych ma być „prawem de facto martwym”, gdyż „w obecnych warunkach gospodarczych (w ocenie sądów koszty postępowania są takimi samymi kosztami prowadzenia działalności jak każdy inny koszt) (…) przedsiębiorca powinien nieustannie gromadzić środki w nieograniczonej ilości tak, aby być przygotowanym na konieczność opłacenia sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, zażalenia lub apelacji. Brak górnego limitu uwarunkowany jest tym, iż najwyższy wpis może wynieść 100 000,00 zł, przy czym liczba spraw, w których może występować jest nieograniczona”.

Z kolei niezgodność art. 471 k.p.c. z powołanymi przepisami Konstytucji – zdaniem skarżącego – ma uzasadniać to, iż „korzystając z prawa do rozpoznania sprawy przez sąd oczekuje [skarżący – przyp. TK] nie tylko samego faktu rozpoznania sprawy w budynku sądu, ale także rozpoznania sprawy przez skład sędziów, czyli osób co do których kompetencji i niezależności nie można mieć jakichkolwiek wątpliwości w świetle ustawy”.

W uzasadnieniu skargi stwierdzono również, że w sprawie skarżącego działanie sądów pierwszej i drugiej instancji „podjęte na podstawie zaskarżonych przepisów art. 16 ust. 1 i 3 oraz art. 30 ustawy z 13 czerwca 1967 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych faktycznie pozbawia skarżącą prawa określonego w art. 45 ust. 1 Konstytucji, a nadto wprost narusza dyspozycję art. 77 ust. 2 Konstytucji oraz art. 176 Konstytucji. W efekcie istniejący stan prawny narusza przesłankę art. 2 Konstytucji”.



2. Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 25 stycznia 2010 r., doręczonym 8 lutego 2010 r., skarżący został wezwany do: (1) doręczenia pełnomocnictwa szczególnego do sporządzenia skargi konstytucyjnej i reprezentowania skarżącego w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym; (2) wskazania ostatecznego orzeczenia, z którego wydaniem skarżący wiąże naruszenie jego konstytucyjnych wolności lub praw, wraz z datą doręczenia tego orzeczenia skarżącemu; (3) wskazania konstytucyjnych praw lub wolności skarżącego, wyrażonych w art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 176 Konstytucji, naruszonych przez zaskarżone art. 471 i art. 1262 § 1 k.p.c. oraz dokładnego określenia sposobu ich naruszenia; (4) wyjaśnienia, czy powołane na s. 3 uzasadnienia skargi konstytucyjnej art. 16 ust. 1 i 3 oraz art. 30 ustawy z dnia 13 czerwca 1967 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2002 r. Nr 9, poz. 88, ze zm.; dalej: u.k.s.s.c. z 1967 r.) są również przedmiotem skargi konstytucyjnej w niniejszej sprawie oraz – w razie uczynienia ich przedmiotem kontroli – wskazania związku tych przepisów z orzeczeniem, z którego wydaniem skarżący wiąże naruszenie jego konstytucyjnych wolności lub praw.



3. Pismem procesowym z 12 lutego 2010 r., wniesionym do Trybunału Konstytucyjnego 15 lutego 2010 r. (data stempla pocztowego), skarżący odniósł się do powyższego zarządzenia.

Skarżący jako „ostateczne orzeczenie stanowiące podstawę do wniesienia skargi konstytucyjnej” wskazał „orzeczenie Sądu Rejonowego w Tychach z 29 września 2009 r., doręczone w dniu 7 października 2009 r., sygn. akt XIV GNc 609/08”.

W przedmiocie wskazania konstytucyjnych wolności lub praw oraz sposobu ich naruszenia przez zaskarżone przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, skarżący powtórzył argumentację zawartą w skardze konstytucyjnej oraz – „mając na uwadze okoliczności faktyczne stanowiące podstawę wniesienia skargi” – cofnął zarzut niezgodności art. 1262 § 1 k.p.c. z art. 176 Konstytucji.

W dalszej części skarżący podniósł, że „w toku postępowania przed Sądem Rejonowym w Tychach, sygn. akt VI GNc 608/09, skarżąca wniosła o zwolnienie ją od kosztów sądowych w całości. Skutkiem takiego zwolnienia byłby obowiązek uiszczenia kwoty 30 zł zgodnie z art. 14 ust. 3 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych. Na skutek złożenia przez skarżącą wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych Sąd Rejonowy w Tychach postanowieniem z 29 maja 2009 r. oddalił jej wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych wpisu w wysokości 2 109,00 zł” (pisownia oryginalna – przyp. TK).

Odnośnie do powołanych na s. 3 uzasadnienia skargi konstytucyjnej przepisów u.k.s.s.c. z 1967 r. skarżący stwierdził, że zostały one powołane „pomocniczo w treści uzasadnienia” i nie są przedmiotem skargi konstytucyjnej.



4. Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 22 marca 2010 r., doręczonym 29 marca 2010 r., skarżący został wezwany do: (1) wyjaśnienia, czy przez „orzeczenie Sądu Rejonowego w Tychach z 29 września 2009 r., doręczone w dniu 7 października 2009 r., sygn. akt XIV GNc 609/08” (tak na s. 1 pisma procesowego z 12 lutego 2010 r.) skarżący rozumie postanowienie Sądu Rejonowego w Tychach – VI Wydział Gospodarczy z 29 września 2009 r. (sygn. akt VI GNc 608/09); (2) wyjaśnienia – w związku ze sformułowaniem zawartym na s. 2 pisma procesowego z 12 lutego 2010 r. – na czym ma polegać „pomocnicze powołanie” w skardze konstytucyjnej art. 16 ust. 1 i 3 oraz art. 30 u.k.s.s.c. z 1967 r., skoro ustawa ta została uchylona z dniem 2 marca 2006 r. przez ustawę z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej: u.k.s.s.c. z 2005 r.), zaś skarżący wniósł pozew po wejściu w życie u.k.s.s.c. z 2005 r.



5. Pismem procesowym z 6 kwietnia 2010 r., wniesionym do Trybunału Konstytucyjnego tego samego dnia (data stempla pocztowego) skarżący wyjaśnił, że „jako orzeczenie kończące postępowanie w sprawie rozumie (…) postanowienie Sądu Rejonowego w Tychach z 29 września 2009 r., sygn. akt VI GNc 608/09”.

Odnośnie do art. 16 ust. 1 i 3 oraz art. 30 u.k.s.s.c. z 1967 r. skarżący stwierdził, iż zostały one powołane w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej celem „wskazania, że zaskarżone przepisy stosowane były zarówno w okresie obowiązywania już uchylonego przepisu oraz obecnie”.



6. Stan faktyczny, który legł u podstaw niniejszej skargi konstytucyjnej jest następujący:

W dniu 26 lipca 2008 r. (data stempla pocztowego) skarżący wniósł do Sądu Okręgowego w Katowicach – I Wydział Cywilny pozew o zapłatę. Jednocześnie złożył on wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych.

Postanowieniem z 8 sierpnia 2008 r. (sygn. akt I C 470/08) Sąd Okręgowy w Katowicach – I Wydział Cywilny stwierdził swą niewłaściwość i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Tychach.

Postanowieniem referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym w Tychach – VI Wydział Gospodarczy z 29 maja 2009 r. (sygn. akt VI GNc 608/09/5) oddalono wniosek skarżącego o zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych.

W dniu 15 czerwca 2009 r. (data stempla pocztowego) skarżący wniósł skargę na powyższe postanowienie, które zostało następnie podtrzymane przez postanowienie Sądu Rejonowego w Tychach – VI Wydział Gospodarczy z 26 czerwca 2009 r. (sygn. akt VI GNc 608/09/05).

W dniu 14 lipca 2009 r. skarżący otrzymał wezwanie do uzupełnienia braków formalnych pisma procesowego (sygn. akt VI GNc 608/09/6), wydane 9 lipca 2009 r. przez Sąd Rejonowy w Tychach – VI Wydział Gospodarczy, w którym wezwano go do uiszczenia opłaty od pozwu w kwocie 2 109,00 zł w terminie tygodniowym od otrzymania tego wezwania, pod rygorem zwrotu pozwu.

Wobec nieuiszczenia wskazanej kwoty, zarządzeniem sędziego Sądu Rejonowego w Tychach – VI Wydział Gospodarczy z 4 sierpnia 2009 r. (sygn. akt VI GNc 608/09/5), wydanym na podstawie art. 130 § 2 k.p.c., zwrócono pozew skarżącemu.

Na powyższe zarządzenie 28 sierpnia 2009 r. skarżący wniósł zażalenie, w związku z którym 3 września 2009 r. otrzymał wezwanie do uzupełnienia braku formalnego pisma procesowego (sygn. akt VI GNc 608/09/6), wydane 1 września 2009 r. przez Sąd Rejonowy w Tychach – VI Wydział Gospodarczy, wzywające do uiszczenia opłaty od zażalenia w kwocie 422,00 zł w terminie siedmiu dni pod rygorem odrzucenia zażalenia.

Sąd Rejonowy w Tychach – VI Wydział Gospodarczy, postanowieniem z 29 września 2009 r. (sygn. akt VI GNc 608/09), na podstawie art. 370 w związku z art. 397 § 2 k.p.c. odrzucił zażalenie skarżącego ze względu na nieuiszczenie przezeń opłaty od zażalenia.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



1. Zgodnie z art. 36 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, podczas którego Trybunał Konstytucyjny bada, czy odpowiada ona określonym prawem wymogom.



2. W pierwszej kolejności należy zauważyć, że ani art. 471, ani art. 1262 § 1 k.p.c. nie były podstawą rozstrzygnięcia, z którego wydaniem skarżący wiąże naruszenie jego konstytucyjnych wolności lub praw.

W odróżnieniu od wniosków kierowanych przez podmioty, o których mowa w art. 191 ust. 1 pkt 1-5 Konstytucji, skarga konstytucyjna nie jest środkiem uruchamiania tzw. kontroli abstrakcyjnej konstytucyjności prawa, a więc realizowanej w oderwaniu od płaszczyzny stosowania kwestionowanych przepisów. W konsekwencji skarżący może uczynić przedmiotem zaskarżenia wyłącznie przepisy zastosowane w jego sprawie, które legły u podstaw ostatecznego jej rozstrzygnięcia przez sąd lub organ administracji publicznej (por. postanowienia TK z: 6 lipca 2007 r., SK 25/03, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 83 oraz 7 lipca i 13 października 2004 r., Ts 55/04, OTK ZU nr 5/B/2004, poz. 298 i 299).

Skarżący w piśmie procesowym z 6 kwietnia 2010 r. jako orzeczenie w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji wskazał wprost na postanowienie Sądu Rejonowego w Tychach z 29 września 2009 r. o sygn. VI GNc 608/09. Orzeczenie to zostało natomiast wydane – co jednoznacznie wynika z jego uzasadnienia – na podstawie art. 370 w związku z art. 397 § 2 k.p.c. Nie została zatem spełniona przesłanka z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, a to przekłada się w tym zakresie na oczywistą bezzasadność skargi konstytucyjnej (art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).



3. Niezależnie od powyższego należy wskazać, że za odmową nadania dalszego biegu niniejszej skardze konstytucyjnej przemawiają również następujące argumenty:



3.1. Uzasadnienie skargi konstytucyjnej z 17 grudnia 2009 r. sprowadza się wyłącznie do postawienia zarzutu niezgodności art. 471 i art. 1262 § 1 k.p.c. ze wskazanymi w skardze przepisami Konstytucji oraz przytoczenia treści tych ostatnich. Z kolei pismo procesowe z 12 lutego 2010 r. – mimo zarządzenia sędziego TK wzywającego do wskazania konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego oraz dokładnego określenia sposobu ich naruszenia – poprzestaje na swoistym „streszczeniu” skargi.

Należy w związku z tym przypomnieć, że art. 79 ust. 1 Konstytucji stanowi, iż każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. Oznacza to – co do zasady – że przesłanką dopuszczalności złożenia skargi konstytucyjnej nie jest każde naruszenie Konstytucji, ale tylko naruszenie wyrażonych w niej wolności lub praw człowieka i obywatela, z których wynikają przysługujące skarżącemu konstytucyjne prawa podmiotowe. Skarga konstytucyjna winna zatem zawierać – zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK – przede wszystkim wskazanie, które z określonych w Konstytucji wolności lub praw zostały naruszone, oraz określenie sposobu tego naruszenia (por. wyrok TK z 23 listopada 1998 r., SK 7/98, OTK ZU nr 7/1998, poz. 114; a także postanowienia TK z: 25 października 1999 r., SK 22/98, OTK ZU nr 6/1999, poz. 122; 24 lipca 2000 r., SK 26/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 151; 8 marca 2005 r., Ts 6/05, OTK ZU nr 2/B/2006 oraz 18 listopada 2008 r., SK 23/06, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 166).

W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wielokrotnie podkreślano, że prawidłowe wykonanie przez skarżącego obowiązku przedstawienia, jakie konstytucyjne prawa lub wolności (i w jaki sposób) zostały naruszone przez przepisy stanowiące przedmiot wnoszonej skargi konstytucyjnej, polegać musi nie tylko na wskazaniu (numerycznym) postanowień Konstytucji i zasad z nich wyprowadzanych, z którymi – zdaniem skarżącego – niezgodne są kwestionowane przepisy, ale również na precyzyjnym przedstawieniu treści prawa lub wolności, wywodzonych z tych postanowień, a naruszonych przez ustawodawcę. Powinna temu towarzyszyć szczegółowa i precyzyjna argumentacja uprawdopodabniająca stawiane zarzuty. Z powyższego obowiązku nie może zwolnić skarżącego, działający niejako z własnej inicjatywy, Trybunał Konstytucyjny, który – zgodnie z art. 66 ustawy o TK – orzekając, jest związany granicami skargi konstytucyjnej (por. postanowienie TK z 14 stycznia 2009 r., Ts 21/07, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 91). W konsekwencji niedopuszczalne jest samodzielne precyzowanie przez Trybunał, a tym bardziej uzasadnianie, jedynie ogólnikowo sformułowanych zarzutów niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów (por. postanowienie TK z 4 lutego 2009 r., Ts 256/08, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 138).

W świetle powyższego należy stwierdzić, że skarżący nie wykonał obowiązku wynikającego z art. 47 ust. 1 pkt 2 i 3 oraz art. 36 ust. 2 w związku z art. 49 ustawy o TK, co przemawia przeciw rozpoznaniu niniejszej skargi przez Trybunał Konstytucyjny na rozprawie (art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).



3.2. Skarżący wskazuje, że instytucja zwolnienia od opłat sądowych powinna być tak uregulowana, by nie zamykać dostępu do sądu. Jego zdaniem z takim zamknięciem drogi do sądu mamy do czynienia w odniesieniu do osób prawnych, które nie mogą uiścić wymaganej przepisami opłaty. Źródłem tego zamknięcia ma być wykładnia sądowa prawa osób prawnych do ubiegania się o zwolnienie od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych.

Tak sformułowany zarzut nie może stanowić podstawy dopuszczalności niniejszej skargi konstytucyjnej, bowiem art. 1262 § 1 k.p.c. – abstrahując od ustaleń poczynionych w punkcie 2 niniejszego uzasadnienia – nie określa warunków zwalniania od kosztów sądowych. Formułowanie powyższego zarzutu względem wspomnianego przepisu Kodeksu postępowania cywilnego jest oczywiście bezzasadne, gdyż jego treść normatywna nie odnosi się do tego zarzutu.

Nietrafna jest także teza skarżącego, w myśl której prawo do zwolnienia od kosztów jest „prawem de facto martwym”, gdyż „zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa, przedsiębiorca w ramach prowadzonej przez siebie działalności powinien zabezpieczyć środki na prowadzenie sporów sądowych”. Zdaniem skarżącego konsekwencją tej tezy jest obowiązek stałego gromadzenia środków na poczet ewentualnych sporów sądowych, a brak takich środków w żadnym wypadku nie uzasadnia zwolnienia od kosztów. Z taką interpretacją skarżącego nie sposób się zgodzić. Podkreślić należy, że normatywne przesłanki zwolnienia od kosztów sądowych dotyczą sfery faktów (brak dostatecznych środków na ich uiszczenie) oraz sfery dowodzenia (wykazanie przez stronę tego braku). W związku z tym zwolnienie strony sporu lub uczestnika postępowania od kosztów sądowych jest związane z przedstawieniem przez nich podlegających ocenie sądu okoliczności świadczących o zasadności wniosku oraz uznaniem przez sąd, że zostały one udowodnione (wykazane) w stopniu pozwalającym na przyznanie zwolnienia (por. K. Gonera, Komentarz do ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, wyd. 3, Warszawa 2008, s. 491-492; zob. też postanowienie SA w Szczecinie z 28 stycznia 2009 r., sygn. akt I ACz 3/09, „Lex” nr 516573). Zróżnicowanie opinii na temat przyjętej przez ustawodawcę metody ustalania wysokości oraz zwolnień od opłaty sądowej w określonej kategorii spraw, a nawet subiektywne przekonanie skarżącego o poprawności innej (niż zaproponowana przez sąd w konkretnej sprawie) interpretacji danej regulacji, nie oznacza jeszcze per se niezgodności z Konstytucją obowiązujących w tym przedmiocie przepisów. Ocena zaś poglądów na temat instytucji zwolnienia od kosztów sądowych, wyrażonych przez Sąd Rejonowy w Tychach w sprawie skarżącego, wykracza poza ramy postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, bowiem przedmiotem badania przez Trybunał nie może być zarzut naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności jednostki przez orzeczenie sądu.

W związku z powyższym uprawdopodobnienie naruszenia prawa do sądu wymaga sformułowania zarzutów w sposób określony w art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy o TK (por. wyrok TK z 16 czerwca 2008 r., P 37/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 80), czego w niniejszej sprawie skarżący nie uczynił. To zaś także uzasadnia odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



3.3. Pomijając kwestię, że art. 471 k.p.c. odnosi się wyłącznie do postanowienia referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym w Tychach – VI Wydział Gospodarczy z 29 maja 2009 r. (sygn. akt VI GNc 608/09/5), które nie zostało przez skarżącego wskazane jako orzeczenie, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji – uzasadnienie skargi w przedmiocie niekonstytucyjności tego przepisu sprowadza się wyłącznie do, wątpliwego pod względem argumentacji jurydycznej, zakwestionowania możliwości wykonywania przez referendarzy sądowych czynności w postępowaniu cywilnym w wypadkach wskazanych w ustawie.

Trybunał Konstytucyjny przypomina, że wymiar sprawiedliwości stanowi działalność państwa polegającą na sądzeniu, czyli wiążącym rozstrzyganiu sporów o prawo, w których przynajmniej jedną ze stron jest jednostka lub inny podmiot podobny (zob. np. L. Garlicki, Polskie prawo konstytucyjne. Zarys wykładu, Warszawa 2006, s. 342; Z. Czeszejko-Sochacki, O wymiarze sprawiedliwości w świetle Konstytucji, międzynarodowych standardów i praktyki, „Państwo i Prawo” nr 9/1999, s. 3; S. Włodyka, Ustrój organów ochrony prawnej, Warszawa 1968, s. 16). Monopol sądów w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości rodzi konieczność zagwarantowania sądowego rozstrzygnięcia każdej sprawy, której przedmiotem jest spór o prawo. Sądowy wymiar sprawiedliwości nie oznacza jednak, że wszystkie sprawy i spory dotyczące sytuacji prawnej jednostki muszą być rozstrzygane wyłącznie przez sądy (zob. wyrok TK z 8 grudnia 1998 r., K 41/97, OTK ZU nr 7/1998, poz. 117). Wystarczy, by sądom została zagwarantowana kompetencja do ostatecznej weryfikacji rozstrzygnięcia organu niesądowego. Nie budzi więc wątpliwości, że prawo do sądu jest zachowane na gruncie takich regulacji, które – dopuszczając możliwość uruchomienia postępowania przed sądem powszechnym lub sądem administracyjnym – zapewniają kontrolę sądową rozstrzygnięcia, decyzji czy innego aktu indywidualnego kształtującego sytuację prawną jednostki lub innego podmiotu podobnego (zob. wyroki TK z: 8 grudnia 1998 r., K 41/97; 2 czerwca 1999 r., K 34/98, OTK ZU nr 5/1999, poz. 94 oraz 14 lipca 2003 r., SK 42/01, OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 63). Przyjmuje się, że zwolnienie od kosztów sądowych nie jest wymierzaniem sprawiedliwości w dosłownym sensie, lecz raczej czynnością z dziedziny administrowania środkami budżetowymi, może być zatem powierzone referendarzom sądowym jako wysoko wykwalifikowanym urzędnikom sądowym, z zapewnieniem stronie możliwości wniesienia skargi na orzeczenie referendarza do sądu (por. A.M. Arkuszewska, Referendarz sądowy – status i uprawnienia, „Radca Prawny” nr 5/2006, s. 74).

Dotychczasowe orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego rozstrzygnęło pytanie, czy orzekanie o kosztach sądowych stanowi formę wymierzania sprawiedliwości. W wyroku z 13 czerwca 2006 r. o sygn. SK 54/04 (OTK ZU nr 6/A/2006, poz. 64) Trybunał stwierdził, że „postanowienie o kosztach postępowania, chociaż stanowiące konieczny element rozstrzygnięcia sprawy przez sąd, nie jest elementem materialnym wyroku rozstrzygającego spór prawny. Postanowienie o kosztach nie jest elementem aktu sądowego sprawowania wymiaru sprawiedliwości, lecz czynnością konsekutywną, stanowiącą konsekwencję rozstrzygnięcia merytorycznego w ramach sprawowania wymiaru sprawiedliwości (chociaż jest czynnością z zakresu ochrony prawnej). (…) Orzeczenie (postanowienie) sądu ustalające koszty postępowania nie należy do aktów (czynności) dokonywanych w ramach sprawowania funkcji wymiaru sprawiedliwości przez sąd, lecz do czynności dodatkowych, konsekutywnych wobec rozstrzygniętej sprawy”. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 1 grudnia 2008 r. o sygn. P 54/07 (OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 171), rozwijając tę linię orzeczniczą, stwierdził, że „również postanowienie w przedmiocie zwolnienia od kosztów sądowych nie stanowi formy wymierzania sprawiedliwości, lecz jest czynnością z zakresu ochrony prawnej. Nie ma zatem przeszkód, aby ustawodawca, w ramach przysługującej mu swobody legislacyjnej, powierzył orzekanie w tym zakresie organom, które nie sprawują wymiaru sprawiedliwości. Dla zagwarantowania jednostce prawa do sądu konieczne, ale jednocześnie i wystarczające, będzie zapewnienie jej możliwości zaskarżenia takiego rozstrzygnięcia organu niesądowego do sądu powszechnego lub administracyjnego, który w przedmiocie zwolnienia od kosztów sądowych orzeknie ostatecznie”. Istnieją gwarancje proceduralne, służące minimalizacji ryzyka ekscesywnego stosowania przesłanki negatywnej zwolnienia od kosztów sądowych, wynikającej z art. 109 ust. 2 u.k.s.s.c. z 2005 r. Ewentualna odmowa zwolnienia od kosztów, podjęta przez referendarza sądowego (art. 118 u.k.s.s.c. z 2005 r.), podlega zaskarżeniu w drodze skargi na czynności referendarza sądowego (art. 39822-39823 k.p.c.). Od skargi na orzeczenie referendarza sądowego w sprawie zwolnienia od kosztów sądowych nie pobiera się opłaty (art. 95 ust. 2 pkt 3 u.k.s.s.c. z 2005 r.). Skargę rozpatruje sąd, w którym wydano zaskarżone orzeczenie. Rozpatrując skargę, sąd wydaje postanowienie, w którym zaskarżone postanowienie referendarza sądowego utrzymuje w mocy albo je zmienia. Należy przy tym zastrzec, że sąd orzeka przy tym jako organ drugiej instancji (por. wyrok TK z 16 czerwca 2008 r., P 37/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 80).

Wobec powyższego zarzut niekonstytucyjności art. 471 k.p.c. należy uznać za oczywiście bezzasadny.



3.4. Do skargi konstytucyjnej z 17 grudnia 2009 r. załączone zostało „pełnomocnictwo w sprawie skargi konstytucyjnej” o treści następującej: „Ja niżej podpisany Marek J. (…) ustanawiam niniejszym adwokata Adriana Ch. moim pełnomocnikiem w sprawie sporządzenia skargi konstytucyjnej i reprezentacji przed Trybunałem Konstytucyjnym z prawem udzielania substytucji”. Dokument ten nie zawierał ani wskazania sprawy, do której zostało sporządzone pełnomocnictwo (tj. przedmiotu skargi), ani daty sporządzenia pełnomocnictwa.

W odpowiedzi na zarządzenie sędziego TK z 25 stycznia 2010 r., wzywające m.in. do doręczenia pełnomocnictwa szczególnego do sporządzenia skargi konstytucyjnej i reprezentowania skarżącego w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym, skarżący nadesłał – opatrzone datą „17 grudnia 2009” – „pełnomocnictwo w sprawie skargi konstytucyjnej” o treści następującej: „Ja Marek J. (…) ustanawiam niniejszym adwokata Adriana Ch. moim pełnomocnikiem do sporządzenia skargi konstytucyjnej i reprezentacji przed Trybunałem Konstytucyjnym z prawem udzielania substytucji (…). Dot. Ts 309/09”. W dokumencie tym, jak poprzednio, nie określono sprawy (przedmiotu skargi), do której zostało sporządzone pełnomocnictwo.

Doręczone pełnomocnictwo nie odpowiada wymaganiom pełnomocnictwa szczególnego, które implicite wynikają z art. 48 ust. 1 w związku z art. 46 ust. 1 i art. 47 ust. 1 in principio ustawy o TK, gdyż nie określa konkretnej sprawy objętej umocowaniem. Tym samym skarżący nie wykonał poprawnie wspomnianego zarządzenia, co uzasadnia odmowę nadania dalszego biegu skardze w oparciu o art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK. Trybunał Konstytucyjny wyjaśnia, że wymaganie od skarżącego doręczenia pełnomocnictwa szczególnego (określającego dokładnie sprawę, do której zostało sporządzone, czyli przedmiot skargi) nie jest przejawem zbytecznego formalizmu, lecz stanowi gwarancję, że działania pełnomocnika procesowego (mandatariusza) w tym zakresie wyrażają w pełni wolę skarżącego (mandanta).

Na marginesie Trybunał zwraca uwagę, że analiza treści doręczonego pełnomocnictwa wskazuje na jego antydatowanie. Skarga konstytucyjna z 17 grudnia 2009 r. została wpisana do repertorium Ts na zarządzenie Prezesa Trybunału Konstytucyjnego z 22 grudnia 2009 r. Oczywiste jest zatem, że gdyby skarżący sporządził to pełnomocnictwo – zgodnie z widniejącą na nim datą – w dniu 17 grudnia 2009 r., to niemożliwe byłoby opatrzenie tego dokumentu sygnaturą, która została nadana w dniu 22 grudnia 2009 r., czyli po wniesieniu skargi.



4. Z powyższych względów skardze konstytucyjnej – w zakresie badania zgodności art. 471 i art. 1262 § 1 k.p.c. z art. 2, art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji – należało odmówić nadania dalszego biegu na podstawie art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK, zaś wobec cofnięcia w piśmie procesowym z 12 lutego 2010 r. zarzutu niezgodności art. 1262 § 1 k.p.c. z art. 176 Konstytucji – umorzyć postępowanie w tym zakresie na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.



5. Niezależnie od poczynionych wyżej ustaleń, Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że problematyka kosztów sądowych – w aspekcie prawa do sądu – była kilkakrotnie przedmiotem szczegółowej analizy Trybunału Konstytucyjnego, który w wyroku z 7 września 2004 r. o sygn. P 4/04 (OTK ZU nr 8/A/2004, poz. 81) stwierdził, że koszty sądowe są tradycyjnie uznanym instrumentem polityki państwa służącym do regulowania relacji stron stosunków procesowych oraz do stymulowania decyzji jednostek co do sposobu prowadzenia swych interesów i doboru środków ich ochrony. Trybunał uznał, że koszty postępowania służą osiągnięciu należytej sprawności organizacyjnej i orzeczniczej sądów oraz wyodrębnieniu roszczeń szykanujących i oczywiście niezasadnych spośród roszczeń uzasadnionych, służących ochronie praw i wolności jednostki, a także zwrócił uwagę, że koszty te spełniają liczne funkcje: społeczne, fiskalne oraz służebne wobec wymiaru sprawiedliwości. Funkcja społeczna oznacza wpływ wywierany przez koszty postępowania na życie społeczne przede wszystkim w sensie pozytywnym (ograniczenie pieniactwa sądowego, szykanowania przeciwnika, minimalizacja zachęt do ochrony fikcyjnych interesów i chęci niesłusznego wzbogacenia się kosztem przeciwnika etc.), funkcja fiskalna polega na uzyskaniu częściowego przynajmniej zwrotu kosztów funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, a funkcja służebna wobec wymiaru sprawiedliwości przejawia się we wpływie kosztów na zachowania stron w trakcie procesu.

Zwolnienie od kosztów sądowych jest z kolei wyjątkiem od zasady odpłatności postępowania sądowego, zaś ustawodawca zwykły ma – co do zasady – swobodę regulacyjną; tym bardziej przysługuje mu ona, gdy kształtuje on odstępstwo od pewnej zasady (por. postanowienie TK z 26 maja 2010 r., Ts 304/08, niepubl.).



Z tych wszystkich powodów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.