Pełny tekst orzeczenia

91/8/A/2011

POSTANOWIENIE
z dnia 12 października 2011 r.
Sygn. akt SK 22/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Wojciech Hermeliński – przewodniczący
Stanisław Biernat
Zbigniew Cieślak
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz
Marek Zubik – sprawozdawca,

po rozpoznaniu, na posiedzeniu niejawnym w dniu 12 października 2011 r., skargi konstytucyjnej Elżbiety Zglejc o zbadanie zgodności:
art. 4011 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) w zakresie, w jakim przepis ten – według powszechnej i w stabilny sposób ukształtowanej praktyki stosowania – wyłącza możliwość wznowienia postępowania:
a) gdy podstawą skargi o wznowienie postępowania jest tzw. interpretacyjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdzając niezgodność z Konstytucją (w oznaczonym zakresie) przepisu będącego podstawą rozstrzygnięcia, nie deroguje jednocześnie tego przepisu z porządku prawnego,
b) gdy niekonstytucyjny przepis stanowi tzw. pośrednią podstawę rozstrzygnięcia,
c) gdy jest on zamieszczony w akcie normatywnym o charakterze ustrojowym
– z art. 45 ust. 1 i art. 190 ust. 4 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z 2005 r. Nr 169, poz. 1417, z 2009 r. Nr 56, poz. 459 i Nr 178, poz. 1375, z 2010 r. Nr 182, poz. 1228 i Nr 197, poz. 1307 oraz z 2011 r. Nr 112, poz. 654) umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.

UZASADNIENIE

I

1. W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału 17 marca 2010 r. skarżąca – sędzia Sądu Rejonowego w Ciechanowie Elżbieta Zglejc – wniosła o stwierdzenie, że art. 4011 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) jest niezgodny z art. 45 ust. 1 oraz art. 190 ust. 4 Konstytucji w zakresie, w jakim przepis ten – zgodnie z powszechną oraz ustabilizowaną praktyką jego stosowania – wyłącza możliwość wznowienia postępowania:
„a) gdy podstawą skargi o wznowienie postępowania jest tzw. interpretacyjny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który – stwierdzając niezgodność z Konstytucją (w oznaczonym zakresie) przepisu będącego podstawą rozstrzygnięcia – nie deroguje jednocześnie tegoż przepisu z porządku prawnego;
b) gdy niekonstytucyjny przepis stanowi tzw. «pośrednią» podstawę rozstrzygnięcia;
c) gdy godzący w sposób bezpośredni w bezpieczeństwo prawne obywatela, niekonstytucyjny przepis, będący podstawą rozstrzygnięcia jest zamieszczony w akcie normatywnym o charakterze ustrojowym”.
Zakwestionowanemu unormowaniu skarżąca zarzuciła naruszenie przysługującego jej prawa do sądu i prawa do wznowienia postępowania.

1.1. Skarga została wniesiona na tle następującego stanu faktycznego i prawnego.
Wyrokiem z 17 października 2006 r. (sygn. akt IC 1538/05) Sąd Okręgowy w Płocku oddalił powództwo skarżącej o odszkodowanie za naruszenie dóbr osobistych w związku z niezgodnym z prawem działaniem organu władzy publicznej. Skarżąca upatrywała naruszenia jej prawnie chronionych interesów w postanowieniu Sądu Okręgowego w Płocku z 14 listopada 2001 r., w którym sąd ten – na podstawie art. 40 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.; dalej: p.u.s.p.) – wytknął uchybienie Sądowi Rejonowemu w Ciechanowie w jednoosobowym składzie sędzi Elżbiety Zglejc. Sąd wytykający uchybienie stwierdził, że Sąd Rejonowy w Ciechanowie dopuścił się oczywistej obrazy przepisów przy rozpoznawaniu sprawy o sygn. akt I C 22/01 m.in. przez brak zawieszenia postępowania wobec śmierci strony i niepodjęcia go z udziałem następców prawnych oraz brak właściwego określenia stron w sentencji wyroku, co uniemożliwiło ustalenie podmiotowych granic powagi rzeczy osądzonej.
Jak wyjaśnił Sąd Okręgowy w Płocku w wyroku z 17 października 2006 r., powódka nie wykazała bezprawności działania sądu wytykającego uchybienie, a działanie w granicach prawa wyklucza przyznanie ochrony prawnej. Apelację skarżącej od powyższego wyroku oddalił Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z 30 października 2007 r. (sygn. akt VI ACa 575/07). Sąd Apelacyjny podzielił argumentację Sądu Okręgowego w Płocku, uznając, że Sąd Rejonowy w Ciechanowie rzeczywiście dopuścił się oczywistej obrazy przepisów. Wytknięcie uchybień na podstawie art. 40 p.u.s.p. było w związku z tym zgodne z prawem, a roszczenie o odszkodowanie, z jakim wystąpiła skarżąca, nie zasługiwało na uwzględnienie. Od wyroku Sądu Apelacyjnego skarżąca wniosła skargę kasacyjną, którą Sąd Najwyższy oddalił wyrokiem z 5 listopada 2008 r. (sygn. akt I CSK 189/08). Podzielił on równocześnie argumentację sądów niższej instancji co do braku bezprawności działania sądu wytykającego uchybienie.
Wyrokiem z 15 stycznia 2009 r. Trybunał Konstytucyjny – na podstawie wniosku Krajowej Rady Sądownictwa – orzekł o niezgodności art. 40 § 1 p.u.s.p. z art. 2 Konstytucji w zakresie, w jakim przepis ten nie zapewnia członkowi składu orzekającego prawa złożenia wyjaśnień do wytknięcia sądowi uchybienia (sygn. K 45/07, OTK ZU nr 1/A/2009, poz. 3).
Po wyroku TK w sprawie o sygn. K 45/07 skarżąca – działając na podstawie art. 4011 k.p.c. w związku z art. 190 ust. 4 Konstytucji – 17 kwietnia 2009 r. wniosła skargę o wznowienie postępowania zakończonego wyrokiem Sądu Najwyższego z 5 listopada 2008 r. z żądaniem uchylenia tego wyroku SN i poprzedzającego go wyroku Sądu Apelacyjnego z 30 października 2007 r. oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Postanowieniem z 6 listopada 2009 r. (sygn. akt I CO 17/09) Sąd Najwyższy odrzucił skargę o wznowienie postępowania. W uzasadnieniu podkreślił, że art. 4011 k.p.c. należy interpretować ściśle. Wykładnia rozszerzająca jest w tym wypadku niedopuszczalna. Zdaniem SN, wznowienia postępowania można żądać jedynie wówczas, kiedy przepis uznany przez TK za niekonstytucyjny stanowił bezpośrednią podstawę wydania zaskarżonego orzeczenia. Jak wyjaśnił SN, art. 40 § 1 p.u.s.p. w sprawie skarżącej ma pośredni związek z rozstrzygnięciem, gdyż podstawę prawną wyroków stanowiły art. 24, art. 448 i art. 417 kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) w związku z art. 77 Konstytucji. Sąd Najwyższy powołał się ponadto na wyrok TK z 24 października 2007 r. (sygn. SK 7/06, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 108), w którym Trybunał przyjął, że nie można domagać się wznowienia postępowania po wyroku TK stwierdzającym niekonstytucyjność przepisu o charakterze ustrojowym. Sąd Najwyższy zwrócił nadto uwagę, że „tzw. negatywne wyroki zakresowe mają czysto zobowiązujący charakter i nie powodują utraty mocy obowiązującej zakwestionowanego przepisu, ale zobowiązują ustawodawcę do ustanowienia regulacji prawnych niezbędnych dla realizacji norm konstytucyjnych”. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy, wyrok stwierdzający wadliwość pominięcia przez ustawodawcę pewnego unormowania nie tworzy brakującej treści normatywnej, a wznowienie postępowania nie może doprowadzić do zmiany wcześniejszego orzeczenia. Sąd Najwyższy uznał w konsekwencji, że skarga o wznowienie postępowania nie została oparta na ustawowej podstawie i przez to podlega odrzuceniu (art. 410 § 1 k.p.c.).

1.2. Uzasadniając niekonstytucyjność art. 4011 k.p.c., skarżąca zarzuciła sprzeczność ustabilizowanej w orzecznictwie wykładni art. 4011 k.p.c. z art. 190 ust. 4 Konstytucji. W jej ocenie, art. 190 ust. 4 Konstytucji wyraża wolę ustrojodawcy, aby każda sprawa prawomocnie rozstrzygnięta na podstawie przepisu niezgodnego z Konstytucją była ponownie rozpoznana w zgodzie z zasadami i wartościami konstytucyjnymi. W konsekwencji przepis ustanawiający konstytucyjne prawo podmiotowe do wznowienia postępowania oraz przepis ustawowy, który to prawo realizuje, nie mogą być rozumiane zawężająco.
Jak stwierdziła skarżąca, literalne brzmienie art. 190 ust. 4 Konstytucji i art. 4011 k.p.c. nie pozwala ograniczać prawa do wznowienia postępowania w sytuacji, gdy TK nie deroguje z systemu prawa niekonstytucyjnego przepisu, a jedynie orzeka o pominięciu prawodawczym lub wydaje tzw. wyrok interpretacyjny. Konstytucja ani art. 4011 k.p.c. nie rozróżniają bowiem wyroków derogacyjnych i interpretacyjnych. Przeciwnie, każdy wyrok TK stwierdzający niezgodność aktu normatywnego będącego podstawą rozstrzygnięcia z normą hierarchicznie wyższą, niezależnie od jego doktrynalnej kwalifikacji, umożliwia wznowienie podstępowania. Skarżąca odniosła się także do uchwały składu siedmiu sędziów z 17 grudnia 2009 r. (sygn. akt III PZP 2/09), wydanej już po odrzuceniu jej skargi o wznowienie postępowania. Zgodnie z tą uchwałą, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stwierdzające w sentencji niezgodność z Konstytucją określonej wykładni aktu normatywnego, które nie powoduje utraty mocy obowiązującej przepisu, nie stanowi podstawy do wznowienia postępowania przewidzianej w art. 4011 k.p.c. Uchwała ta – według skarżącej – utrwaliła sposób wykładni art. 4011 k.c., ponieważ gdyby jakikolwiek inny skład SN chciał odstąpić od sformułowanej w składzie siedmiu sędziów zasady prawnej, musiałby przedstawić do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne pełnemu składowi Izby.
Skarżąca wyjaśniła ponadto, że podstawą orzeczenia sądu są wszystkie przepisy prawa procesowego i materialnego wykorzystywane in concreto przez orzekający sąd. Rozpoznając sprawę o odszkodowanie za niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej, sądy – zdaniem skarżącej – stosowały art. 40 p.u.s.p., m.in. oceniając zgodność z prawem wytknięcia uchybienia Sądowi Rejonowemu w Ciechanowie.
Chociaż art. 40 p.u.s.p. usytuowany został w ustawie regulującej ustrój sądów, to – w ocenie skarżącej – może on być uznany za przepis tylko częściowo o charakterze ustrojowym. Po pierwsze, wytknięcie uchybienia dotyka bezpośrednio interesów osoby sprawującej urząd sędziego (m.in. przez ograniczenie możliwości awansu do sądu wyższej instancji i uzyskanie wyższej stawki uposażenia). Po drugie zaś, art. 40 p.u.s.p. został uznany za niekonstytucyjny, gdyż naruszał zasady bezpieczeństwa prawnego sędziego sądu pierwszej instancji. Sędzia zasiadający w składzie sądu otrzymującego wytknięcie, nie musiał być bowiem obligatoryjnie wysłuchany przez sąd wytykający uchybienie, nawet mimo negatywnych konsekwencji dla stosunku służbowego tego sędziego. Taka przyczyna niekonstytucyjności, w ocenie skarżącej, uzasadnia przyznanie jej – jako sędziemu, wobec którego zastosowano instytucję wytyku – prawa do restytucji konstytucyjności w sprawie o odszkodowanie wyrządzone niezgodnym z prawem wytknięciem uchybienia.

2. W piśmie z 28 kwietnia 2011 r. stanowisko zajął Marszałek Sejmu, wnosząc o umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. Stwierdził, że wytyk judykacyjny nie był skierowany do skarżącej, ale do organu państwa, jakim jest sąd. Mając na uwadze charakter instytucji wytyku oraz przepisu, na podstawie którego wytknięto uchybienie, skarżąca nie mogła zasadnie oczekiwać wznowienia postępowania w sprawie o naruszenie dóbr osobistych oraz o odszkodowanie za niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej. Wyrok TK w sprawie o sygn. K 45/07 – stanowiący dla postępowania odszkodowawczego swoisty prejudykat – dotyczył art. 40 § 1 p.u.s.p., który to przepis nie wpływał na konstytucyjne wolności lub prawa skarżącej. Tym samym nie ziściła się przesłanka konkretnego i osobistego naruszenia konstytucyjnych praw podmiotowych wynikających z art. 45 ust. 1 i art. 190 ust. 4 Konstytucji.

3. W piśmie z 11 kwietnia 2011 r. stanowisko w sprawie zajął Prokurator Generalny, wnosząc o umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. W ocenie Prokuratora Generalnego, skarga konstytucyjna Elżbiety Zglejc nie spełnia przesłanek formalnych wynikających z art. 79 ust. 1 Konstytucji. Naruszenie prawa do wznowienia postępowania nie ma bowiem w tym wypadku charakteru bezpośredniego i osobistego.
Zdaniem Prokuratora Generalnego, przedmiotem oceny sformułowanej w wytyku nie jest zachowanie indywidualnej osoby, a sądu jako organu władzy publicznej w rozumieniu art. 10 ust. 2 i art. 175 ust. 1 Konstytucji. Skarżąca nie jest zatem adresatem postanowienia sądu odwoławczego, który wytknął uchybienie Sądowi Rejonowemu w Ciechanowie. Adresatem postanowienia zawierającego wytyk judykacyjny jest bowiem organ państwa – sąd, nie zaś indywidualny sędzia. Skoro art. 40 § 1 p.u.s.p., stanowiący podstawę prawną postanowienia o wytknięciu uchybienia, nie jest źródłem naruszenia konstytucyjnych wolności i praw skarżącej, gdyż to nie ona była adresatem tego postanowienia, źródłem naruszenia jej praw nie może być również art. 4011 k.p.c. stanowiący podstawę postanowienia Sądu Najwyższego z 6 listopada 2009 r. Jak podkreślił Prokurator Generalny, prawo do wznowienia postępowania nie ma charakteru absolutnego. Nie każda zatem sprawa prawomocnie rozstrzygnięta na podstawie przepisu uznanego później za niekonstytucyjny musi być ponownie rozpoznawana. Niekiedy sprzeciwia się temu sama istota instytucji prawnej, której dotyczy niekonstytucyjny przepis. Uzasadnieniem ograniczenia prawa do wznowienia postępowania w niniejszej sprawie jest właśnie – zdaniem Prokuratora Generalnego – istota wytyku orzeczniczego.

4. W piśmie z 29 grudnia 2010 r. Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował, że nie zgłasza udziału w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej sprawie.

5. W piśmie z 21 maja 2011 r. do stanowisk Marszałka Sejmu i Prokuratora Generalnego odniosła się skarżąca. Nie zgodziła się z poglądem o konieczności umorzenia postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. Jej zdaniem, skarga konstytucyjna nie dotyczy ograniczenia prawa do wznowienia postępowania wytykowego, ale wznowienia postępowania cywilnego, którego przedmiotem było „roszczenie o naprawienie szkody (majątkowej i niemajątkowej) wyrządzonej niezgodnym z prawem orzeczeniem sądowym” w postaci postanowienia o wytknięciu uchybienia. Sprawa o odszkodowanie jest oddzielną „sprawą” w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji. Tym samym skarżącej przysługuje prawo do wznowienia tego postępowania.
W odpowiedzi na pismo Trybunału z 3 sierpnia 2011 r. skarżąca przesłała kserokopie wyroków wydanych przez sądy pierwszej i drugiej instancji oraz Sąd Najwyższy wydanych w jej sprawie o odszkodowanie.

II

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Zasadniczą przesłanką wystąpienia ze skargą konstytucyjną, stosownie do art. 79 Konstytucji, jest naruszenie konstytucyjnych wolności lub praw przysługujących skarżącemu. Nie chodzi tu bowiem o jakiekolwiek wolności i prawa konstytucyjne podmiotu prawa, a o te, które rzeczywiście i obiektywnie przysługują konkretnej osobie występującej ze skargą. Inaczej mówiąc, skarżący musi być podmiotem danych wolności lub praw, aby móc domagać się ich ochrony w trybie skargi konstytucyjnej. W konsekwencji naruszenie wolności i praw, o których mowa w art. 79 Konstytucji, powinno mieć charakter osobisty oraz bezpośredni. W odróżnieniu od skargi powszechnej (actio popularis) koncentrującej się na obronie interesu publicznego, inicjujący skargę konstytucyjną działa zawsze w obronie własnego prawa (zob. postanowienie TK z 13 czerwca 2011 r., sygn. SK 26/09, cz. II, pkt 4.8, niepubl.).
Trybunał jest zobowiązany badać na każdym etapie postępowania, czy nie zachodzi któraś z ujemnych przesłanek procesowych, skutkujących obligatoryjnym umorzeniem postępowania. Nie jest równocześnie związany postanowieniem bądź zarządzeniem wydanym w ramach wstępnego rozpoznania skargi konstytucyjnej (zob. np. postanowienie TK z 9 grudnia 2008 r., sygn. SK 94/06, OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 185, cz. II, pkt 1).

2. Jak wynika z uzasadnienia skargi konstytucyjnej oraz pisma procesowego skarżącej, wystąpienie z powództwem o odszkodowanie za szkodę wyrządzoną niezgodnym z prawem orzeczeniem sądu (wytykiem judykacyjnym) wynikało głównie z braku prawnych możliwości skutecznego zakwestionowania samego postanowienia o wytknięciu uchybienia, które wydano – jak wyjaśniła skarżąca – mimo nieziszczenia się ustawowej przesłanki „oczywistej obrazy przepisów”. Zdaniem skarżącej, nie dopuściła się ona, jako sędzia Sądu Rejonowego w Ciechanowie, takich uchybień w prowadzeniu postępowania, które uzasadniałyby wytknięcie jej uchybienia na podstawie art. 40 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.; dalej: p.u.s.p.). Skarżąca uważa, że to właśnie wytyk doprowadził do naruszenia jej dóbr osobistych, w tym dobrego imienia, niezbędnego do wykonywania zawodu sędziego.
Sprawa skarżącej o odszkodowanie była rozpoznawana najpierw przez sąd okręgowy, który wyrokiem z 17 października 2006 r. oddalił jej powództwo, a następnie sąd apelacyjny. Sądy obydwu instancji potwierdziły wyraźnie, że wytknięcie uchybienia było zgodne z prawem. Ich zdaniem, Sąd Rejonowy w Ciechanowie, w osobie skarżącej, dopuścił się oczywistej obrazy przepisów przy rozpoznawaniu sprawy o sygn. akt I C 22/01. Taką ocenę sprawy jednoznacznie zaaprobował SN w wyroku z 5 listopada 2008 r. oddalającym skargę kasacyjną skarżącej. Podstawowy zarzut skarżącej, na którym oparła powództwo o odszkodowanie (tj. wytknięcie uchybienia mimo niewystąpienia ustawowej przesłanki zastosowania tego instrumentu, co miało spowodować powstanie w prawnie chronionych dobrach skarżącej szkody), zostały więc rozpatrzone co do istoty, jakkolwiek na niekorzyść skarżącej.
Skarżąca wystąpiła ze skargą o wznowienie postępowania w sprawie o odszkodowanie po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 15 stycznia 2009 r. o sygn. K 45/07 (OTK ZU nr 1/A/2009, poz. 3). W wyroku tym Trybunał orzekł, że art. 40 § 1 p.u.s.p. „w zakresie, w jakim nie zapewnia członkowi składu orzekającego prawa złożenia wyjaśnień do wytknięcia sądowi uchybienia, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji”. W uzasadnieniu powyższego wyroku Trybunał wyjaśnił, że przyczyną orzeczenia niekonstytucyjności art. 40 § 1 p.u.s.p. było naruszenie wywodzonej z art. 2 Konstytucji zasady bezpieczeństwa prawnego oraz zasady pewności prawa. Wiązało się to z sytuacją, że sędziowie zasiadający w składzie sądu, któremu wytknięto uchybienie, nie mają możliwości wcześniejszego merytorycznego odniesienia się do oceny sformułowanej przez sąd odwoławczy. Trybunał – co wyraźnie należy podkreślić – nie zanegował instytucji wytyku judykacyjnego jako takiej ani materialnych przesłanek jej zastosowania („oczywista obraza przepisów”). Przeciwnie, jednoznacznie uznał wytyk judykacyjny za środek potrzebny w systemie prawnym, który dyscyplinuje sędziów w orzekaniu.

3. Wznowienie postępowania przewidziane w art. 190 ust. 4 Konstytucji jest szczególnego rodzaju instytucją prawną, określaną mianem uzdrowienia (sanacji) postępowania (sądowego, administracyjnego) opartego na akcie normatywnym niezgodnym z normami hierarchicznie wyższymi. Trybunał podkreślał w swym orzecznictwie, że regulacja ta stwarza możliwość ponownego rozpatrzenia danej sprawy na podstawie zmienionego stanu prawnego, ukształtowanego w następstwie orzeczenia Trybunału. Możliwość wznowienia postępowania jest ujęta jako „podmiotowe, konstytucyjne prawo uprawnionego” (zob. wyroki TK z 20 lutego 2002 r., sygn. K 39/00, OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 4, cz. XIII, pkt 2; z 7 września 2006 r., sygn. SK 60/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 101, cz. III, pkt 3). Publiczne prawo podmiotowe wynikające z art. 190 ust. 4 Konstytucji jest równocześnie ściśle powiązane z gwarancjami wynikającymi z konstytucyjnego prawa do sądu (art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji). W orzecznictwie TK ugruntował się pogląd upatrujący w możliwości skutecznego (efektywnego) wznowienia postępowania z uwagi na „derogację trybunalską” komponentu prawa do sądu, zwłaszcza w aspekcie możliwości wszczęcia procedury sanacyjnej oraz jej rzetelnego ukształtowania (zob. wyrok TK z 20 października 2009 r., sygn. SK 6/09, OTK ZU nr 9/A/2009, poz. 137, cz. III, pkt 2).

4. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że niniejsza skarga konstytucyjna jest niezasadna. Prawo wynikające z art. 190 ust. 4 Konstytucji przysługuje bowiem jedynie wówczas, kiedy przepis uznany za niekonstytucyjny stanowił podstawę prawomocnego orzeczenia.
Skarżąca domagała się wznowienia postępowania w jej sprawie o odszkodowanie. Jak zasadnie przyjął Sąd Najwyższy w postanowieniu z 6 listopada 2009 r. odrzucającym skargę o wznowienie postępowania, sądy w tej sprawie orzekały na podstawie art. 24, art. 448 i art. 417 k.c. w związku z art. 77 Konstytucji. Wyrok TK z 15 stycznia 2009 r. (sygn. K 45/07), na który powołała się skarżąca, domagając się wznowienia postępowania, nie dotyczył żadnego z tych przepisów, lecz art. 40 § 1 p.u.s.p. Przepis uznany przez TK za niekonstytucyjny miał co najwyżej pośredni związek z postępowaniem odszkodowawczym. Sądy rozpoznające sprawę skarżącej odwoływały się do niego tylko posiłkowo w kontekście wyjaśnienia stanu prawnego i faktycznego sprawy, a także przy ocenie, czy działanie skarżącej jako Sądu Rejonowego w Ciechanowie wypełniało przesłanki „oczywistej obrazy przepisów” wymaganej przez art. 40 § 1 p.u.s.p. Stwierdzenie niekonstytucyjności pominięcia prawodawczego w art. 40 § 1 p.u.s.p. nie miało zatem związku ze sposobem i zakresem zastosowania niekonstytucyjnego przepisu w sprawie skarżącej o odszkodowanie. Inaczej mówiąc, nie zmieniła się jej sytuacja procesowa w tym postępowaniu. Wyrok TK dotyczący art. 40 § 1 p.u.s.p. nie miał bowiem w ogóle wpływu na materialne przesłanki zastosowania wytyku judykacyjnego. Nie mógł on w konsekwencji zmienić oceny faktów oraz okoliczności wydania przez skarżącą – jako Sąd Rejonowy w Ciechanowie – wyroku o sygn. akt I C 22/01. Mimo ewentualnego wznowienia postępowania odszkodowawczego po wyroku TK o sygn. K 45/07, rozstrzygnięcie sądu rozpoznającego ponownie powództwo o odszkodowanie musiałoby być więc takie samo, jak przed stwierdzeniem niekonstytucyjności art. 40 § 1 p.u.s.p.
Zgodnie z art. 407 k.p.c., skargę o wznowienie po wyroku TK można wnieść w terminie trzech miesięcy od dnia wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Jeżeli w chwili wydania rozstrzygnięcia przez Trybunał Konstytucyjny orzeczenie sądowe nie było jeszcze prawomocne na skutek wniesienia środka odwoławczego, który został następnie odrzucony, termin ten biegnie od dnia doręczenia postanowienia o odrzuceniu, a w wypadku wydania go na posiedzeniu jawnym – od dnia ogłoszenia tego postanowienia. W ustawowym terminie wniesienia skargi o wznowienie postępowania o odszkodowanie TK nie stwierdził niekonstytucyjności żadnego z przepisów stanowiących podstawę prawomocnego orzeczenia sądu w tej sprawie (tj. art. 24, art. 448 i art. 417 k.c.).

5. Uznanie przez TK niekonstytucyjności art. 40 § 1 p.u.s.p. w sprawie o sygn. K 45/07 nie wynikało z uchybień dotyczących materialnych przesłanek zastosowania instytucji wytyku, ale wad proceduralnych tego postępowania uregulowanego w p.u.s.p. Ustawodawca nie zapewnił bowiem sędziom możliwości ustosunkowania się do oceny sformułowanej przez sąd odwoławczy.
W toku postępowania odszkodowawczego skarżąca miała możliwość wyjaśnień dotyczących uchybień wytkniętych w postanowieniu Sądu Okręgowego w Płocku z 14 listopada 2001 r. i – jak wynika z uzasadnienia skargi konstytucyjnej oraz pisma procesowego skarżącej w postępowaniu przez Trybunałem – z tej możliwości skorzystała. Wszystkie sądy, włącznie z Sądem Najwyższym, rozpoznając jej sprawę o odszkodowanie, jednoznacznie stwierdziły, że nie można mówić o niezgodnym z prawem postępowaniu sądu odwoławczego wytykającego uchybienie.

6. Uwzględniwszy powyższe, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że niekonstytucyjny art. 40 § 1 p.u.s.p. – traktowany przez skarżącą jako „podstawa orzeczenia” w sprawie o odszkodowanie – nie był podstawą prawomocnego orzeczenia w rozumieniu art. 190 ust. 4 Konstytucji. W rezultacie skarżącej nie przysługiwało z tego tytułu prawo podmiotowe do wznowienia postępowania o odszkodowanie. Nie ziściły się również wynikające z art. 79 ust. 1 Konstytucji przesłanki wystąpienia ze skargą konstytucyjną kwestionującą zgodność art. 4011 k.p.c. z art. 45 ust. 1 i art. 190 ust. 4 Konstytucji. W tym stanie rzeczy postępowanie podlega umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.

7. Trybunał nie rozwinął w niniejszej sprawie problemu dopuszczalności wznawiania postępowań sądowych po wyroku TK na podstawie art. 190 ust. 4 Konstytucji. Na tle rozpoznawanej sprawy nie było bowiem możliwości odniesienia się do tego zagadnienia wyłącznie z powodów formalnych, wynikających z przedmiotu skargi konstytucyjnej.

Z tych wszystkich względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.