Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1322/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Kowacz-Braun

Sędziowie:

SSA Zbigniew Ducki

SSA Marek Boniecki (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 18 grudnia 2014 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa A. J.

przeciwko (...) S.A. w K.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 4 czerwca 2014 r. sygn. akt I C 783/10

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu brzmienie:

„I. oddala powództwo;

II. nie obciąża powoda kosztami procesu.”;

2.  oddala apelację powoda;

3.  nie obciąża powoda kosztami postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 1322/14

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 18 grudnia 2014 r.

Powód A. J. domagał się ostatecznie zasądzenia od pozwanej (...) S.A. w K. (poprzednio: (...) S.A. w K.): 1) kwoty 55.400 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z działki nr (...) położonej w Ś., za okres od dnia 18 czerwca 2004 r. do dnia 18 lipca 2013 r. wraz z ustawowymi odsetkami: od kwoty 3.700 zł od dnia 18 stycznia 2010 r. do dnia zapłaty, od kwoty 51.700 zł od 23 września 2013 r.; 2) wynagrodzenia w kwocie po 3.204 zł miesięcznie, począwszy od dnia wniesienia pozwu, w zamian za ustanowienie na nieruchomości nr (...) w Ś., stanowiącej własność powoda, służebności przesyłu na rzecz pozwanego, uprawniającej pozwanego do korzystania z nieruchomości obciążonej zgodnie z przeznaczeniem urządzeń przesyłowych, wyłącznie w celu ich utrzymania i eksploatacji poprzez dostęp do nich celem konserwacji, napraw czy remontów; ewentualnie: 3) nakazania stronie pozwanej usunięcia urządzeń przesyłowych z działki powoda z uwagi na posadowienie ich bez tytułu prawnego i znaczne utrudnianie powodowi korzystanie z nieruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem; 4) zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 1.100 zł tytułem zwrotu kosztów, jakie poniósł na operat pomiarowy biegłego geodety, żądany przez pozwanego.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa, zarzucając, że powód przy nabyciu nieruchomości musiał wiedzieć, że kupuje działkę z posadowionymi na niej elementami infrastruktury elektroenergetycznej, jak też liczyć się z możliwymi utrudnieniami w jej zagospodarowaniu. Pozwana spółka zakwestionowała także wysokość żądanego wynagrodzenia, wskazując na charakter działki i jej przeznaczenie w planie zagospodarowania przestrzennego. Wskazano także, że: powód nie był zobligowany do przedkładania stronie pozwanej fachowej dokumentacji, a tylko do przesłania planu sytuacyjnego z naniesioną infrastrukturą elektroenergetyczną; w 2003 r. miał miejsce remont sieci przesyłowej, a nie jej rozbudowa. Prace te zostały wykonane przed uzyskaniem przez powoda prawa własności do działki nr (...) i zostały one wykonane po uprzednim uzyskaniu zgody od jej ówczesnej właścicielki. Strona pozwana podniosła także zarzut zasiedzenia służebności, wskazując że urządzenia infrastruktury elektroenergetycznej - słup energetyczny oraz połączona z nim linia napowietrzna średniego napięcia SN 15 kV - zostały wzniesione na działce nr (...) w 1955 r. Od ponad 55 lat urządzenia te wchodzą w skład sieci przesyłowej przedsiębiorstwa energetycznego i są przez nie zarządzane. Nieruchomość została objęta w posiadanie przez Skarb Państwa działający przez statio fisci Zakład (...). Przedmiot majątkowy został wniesiony do poprzednika prawnego strony powodowej – Przedsiębiorstwa Państwowego Zakład (...). Wraz z przeniesieniem własności urządzeń zarządzeniem z dnia 20 lipca 1993 r. nastąpiło przeniesienie posiadania służebności. Strona pozwana podnosiła także zarzut sprzeczności roszczeń z zasadami współżycia społecznego oraz przedawnienia roszczeń.

Wyrokiem z dnia 4 czerwca 2014 r. Sąd Okręgowy w Krakowie: zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 25.850 zł z ustawowymi odsetkami: od kwoty 3.700 zł od dnia 18 stycznia 2010 r. do dnia zapłaty, od kwoty 22.150 zł od dnia 25 października 2013 r. do dnia zapłaty; oddalił powództwo w pozostałej części; zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu oraz nakazał pobrać od strony pozwanej część kosztów sądowych.

Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny szczegółowo zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, z którego wynika, że powód jest właścicielem nieruchomości gruntowej stanowiącej działkę nr (...), o powierzchni 92 ary, położonej w Ś., którą nabył w dniu 18 czerwca 2004 r. Jest to działka o nieregularnym kształcie, niekorzystnym pionowym ukształtowaniu terenu, pofalowana, zadrzewiona. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego działka ta położona jest na terenach zabudowy mieszkaniowo–zagrodowej, terenie dolesień, terenie upraw polowych oraz rezerwy pod tereny komunikacji. Dojazd do działki zapewniony jest drogą gruntową. Przez środek działki przebiega linia średniego napięcia SN 15 kV. Zlokalizowany jest także na niej należący do strony pozwanej betonowy (wirowy) słup energetyczny. Powierzchnia działki nr (...) zajęta pod urządzenia elektroenergetyczne należące do strony pozwanej wynosi łącznie ze strefą ochronną 1.007 m 2. Działka ma ograniczone możliwości rozwojowe ze względu na kształt, jak i przebiegającą przez nią linię średniego napięcia. W związku ze znajdującymi się na działce urządzeniami energetycznymi strony pozwanej prawo powoda do swobodnego korzystania z nieruchomości jest ograniczone. Nie może on działki tej ogrodzić ani też racjonalnie ją wykorzystywać, utrudnione jest też wzniesienie na niej budynku mieszkalnego, ponadto powód napotyka na niedogodności związane z wizytami pracowników technicznych, którzy wchodząc na jego posesję, powodują szkody w postaci uszkodzenia drzew i roślinności oraz rozjeżdżania trenu ciężkim sprzętem. Dodatkowo powód ponosi koszty związane wycinką gałęzi, drzew oraz krzewów na działce nr (...) pod linią energetyczną SN 15 kV oraz w jej pobliżu w celu zapewnienia swobodnego dostępu pracowników strony pozwanej do urządzeń. Według dostępnej dokumentacji geodezyjnej urządzenia energetyczne (przesyłowe) w postaci sieci energetycznej średniego napięcia 15 kV oraz słupa energetycznego były zlokalizowane na terenie działki nr (...) w roku 1977, przy czym istnieje rozbieżność co do położenia słupa energetycznego pomiędzy mapą zasadniczą (1: 2000), a mapą topograficzną (skala 1:5000), a co za tym idzie przebieg linii. Dokumentacja z 1955 r. w postaci załącznika do zaświadczenia lokalizacyjnego z dnia 19 kwietnia 1955 r., nr (...) jest na takim poziomie ogólności, że nie pozwala na szczegółowe określenie przebiegu linii elektrycznej. Brak jest także jakiejkolwiek dokumentacji pozwalającej stwierdzić, że urządzenia energetyczne należące do strony pozwanej posadowione zostały na działce powoda w roku 1955 r. w ramach procesu powszechnej elektryfikacji Miejscowości Ś. przez (...) Przedsiębiorstwo (...), który rozpoczął się w połowie lat 50. Poprzednim właścicielem działki nr (...) była M. M., od której powód zakupił działkę. W 2003 r. Zakład (...) S.A. wykonał remont i rozbudowę linii napowietrznej SN 15 kV relacji (...) Ś., M., M., etap IV na terenie miejscowości Ś.. Prace miały obejmować swoim zakresem wymianę przewodów oraz stanowisk słupowych na trasie linii o długości 606 m. W wyniku ich przeprowadzenia na działce powoda został posadowiony betonowy słup wirowy, jak też biegnącą dotychczas jedną linię energetyczną zastąpiono sześcioma niezależnymi liniami energetycznymi. Poprzedniczka prawa powoda - M. M. wyraziła zgodę na wykonanie remontu linii napowietrznej SN 15 kv oraz dokonanie czynności związanych eksploatacją i konserwacją urządzeń tj. każdorazowego wstępu na nieruchomość i dostępu do urządzeń. Zastrzegała sobie także prawo do otrzymania odszkodowania za powstałe szkody w trakcie robót budowlanych. Nie wyraziła natomiast zgody na rozbudowę infrastruktury energetycznej na swojej działce. Obecnie w miejscowości Ś. usytuowanych jest sześć linii elektrycznych o napięciu wynoszącym 15 Kv. Do Głównego Punktu Zasilania biegną dwie linie o napięciu wynoszącym 110 kilovolt. Z punktu tego wychodzi sześć linii o napięciu15 Kv biegnących w kierunku miejscowości R., Ś., S., K., L. i W.. Główny Punkt Zasilania (wyposażony w dwa transformatory) został wybudowany w Ś. w 2003 r., usytuowano go na ul. (...), biegnącej nieopodal nieruchomości powoda. Wraz ze wzniesieniem (...) zmodernizowano istniejące linie, wymieniono także słupy z ŻN na wirowe. Przed 2003 r. przez teren (...) przebiegała jedna linia (posiadająca trzy przewody) ze S. w stronę M.. Po modernizacji urządzeń energoelektrycznych w Ś. z (...) biegnie sześć linii energetycznych. Zarządzeniem nr 77/ORG/89 Ministra Przemysłu z dnia 16 stycznia 1989 r. zostało – w wyniku podziału przedsiębiorstwa (...) – utworzone przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...) w K.. Zarządzeniem nr 190/ORG/93 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 20 lipca 1993 r. dokonano podziału Zakładu (...) w K. w celu wniesienia przez Skarb Państwa zorganizowanej części mienia przedsiębiorstwa do spółki akcyjnej (...) S.A. w W., przekształcenia Zakładu (...) w K. w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa pod nazwą Zakład (...) Spółka Akcyjna w K.. (...) S.A. przekazano stacje W. 220/110 kV i L. 220/10/30/15 kV oraz linie: 400 kV R.T., 400 kV T.T., 220 kV S.K., 220 kV K.S., 220 kV B.S. t. I, 220 kV B.S. t. II, 220 kV S.L., 220 kV S.W., 220 kV L.W.. Zakład (...) S.A. zmienił nazwę na (...) S.A. Oddział w K. Zakład (...), następnie na (...) S.A. Oddział w K. Zakład (...), później na (...) S.A. Oddział w K. Zakład (...), a potem na (...) S.A. Oddział w K.. W dniu 1 września 2011 r. (...) S.A. zmieniła nazwę na (...) S.A. z siedzibą w K.. W 2009 r. powód podjął kroki mające na celu uregulowanie sytuacji związanej z korzystaniem przez stronę pozwaną z jego nieruchomości, domagając się wypłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z działki, ustanowienia służebności przesyłu ewentualnie usunięcia urządzeń z terenu działki. Zwrócił się także do strony pozwanej o udostępnienie szeregu dokumentów – tytułu prawnego upoważniającego stronę pozwaną do posadowienia oraz korzystania z urządzeń przesyłowych, pozwoleń na budowę oraz rozbudowę i modernizację sieci, w tym zgody właścicieli działek na dokonanie tych czynności, danych technicznych dotyczących urządzeń przesyłowych posadowionych na nieruchomości powoda, dokumentacji dotyczącej wartości urządzeń przesyłowych, pozwolenia właściciela oraz Urzędu Miasta i Gminy Ś. na wycięcie drzew w związku rozbudową i modernizacją sieci przesyłowej. Wskazał, że domaga się zawarcia umowy dzierżawy terenu pod linię przesyłową zajmującą strefę ochronną 1.068 m 2 powierzchni działki, z czynszem dzierżawnym w wysokości 3 zł za m 2 (łącznie 3.204 zł miesięcznie), wypłaty odszkodowania za bezumowne korzystanie z gruntu o powierzchni 1.068 m 2 działki w okresie od 18 czerwca 2004 r. do dnia 18 stycznia 2010 r. tj. przez okres 67 miesięcy w kwocie 214.668 zł, wypłaty jednorazowego odszkodowania za utratę wartości działki na skutek przedzielenia jej linią przesyłową na powierzchni 1.068 m 2 w wysokości połowy wartości działki tj. kwoty 460.000 zł, wypłaty jednorazowego odszkodowania za zniszczoną zieleń przy modernizacji linii przesyłowej przez wycięcie bez wymaganego zezwolenia stu drzew w kwocie 14.000 zł. Strona pozwana początkowo zwróciła się do powoda o przesłanie planu sytuacyjnego z naniesioną infrastrukturą elektrotechniczną (odręczny szkic posesji z punktami odniesienia, mapa sytuacyjna lub wyrys z ewidencji gruntów – jeśli powód takowe posiada), co miało pozwolić na szybką identyfikację fragmentu sieci rozdzielczej. W reakcji na powyższe powód zwrócił się do Przedsiębiorstwa Usług (...) o wykonanie dokumentacji w postaci operatu pomiarowego - wykonania mapy sytuacyjnej dla części działki nr (...) zajętej pod linię średniego napięcia 15kV. Następnie uzyskaną dokumentację przedłożył stronie pozwanej, jednocześnie zobowiązując ją do pokrycia kosztów jej wykonania w kwocie 1.100 zł. Pismem z dnia 1 lutego 2010 r. strona pozwana poinformowała powoda, że urządzenia elektroenergetyczne posadowione na działce nr (...) stanowią fragment linii średniego napięcia wyprowadzonej obecnie z (...) Ś. G., która stanowi ciąg główny o nazwie (...). Wskazała, że sieć ta została zbudowana we wczesnych latach 50. na podstawie obowiązujących w tamtym okresie przepisów prawnych, tj. ustawy z dnia 28 czerwca 1950 r. o powszechnej elektryfikacji wsi i osiedli oraz na podstawie prawomocnej dokumentacji techniczno–prawnej przedstawionej w formie wymaganej przez obowiązujące wówczas przepisy. Następnie linia ta została wyremontowana w roku 2003 w oparciu o dokumentację techniczno–prawną. Fakt zabudowania trwałych i widocznych urządzeń oraz ich użytkowanie przez tak długi okres czasu spowodował, że (...) S.A. nabył również służebność gruntową. Od momentu wybudowania linii napowietrznej SN 15 kV wchodzi ona w skład przedsiębiorstwa energetycznego, które nieprzerwanie jest samoistnym posiadaczem obciążającej nieruchomość służebnością przeprowadzenia linii energetycznej, a przez to na podstawie przepisów art. 292 i 172 k.c. nabyło służebność przez zasiedzenie uzyskując w ten sposób tytuł prawny do korzystania z tym zakresie z nieruchomości. Wysokość wynagrodzenia w związku z bezumownym korzystaniem przez stronę pozwaną z części działki nr (...), stanowiącej własność powoda w okresie od dnia 18 czerwca 2005 r. do dnia 18 lipca 2013 r. wynosi 51.700 zł. Natomiast wartość służebności przesyłu ustanowionej na działce nr (...) stanowi kwotę 57.800 zł.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał powództwo za częściowo uzasadnione w świetle przepisu art. 225 k.c. Strona pozwana do chwili obecnej korzysta z nieruchomości powoda, choć nie posiada tytułu cywilno-prawnego, ani też administracyjno-prawnego. Zdaniem Sądu Okręgowego tylko z samych okoliczności, że miejscowość Ś. została na podstawie przepisów wyżej powołanej ustawy objęta powszechną elektryfikacją w latach 50. ubiegłego wieku, co nie zostało de facto przez stronę pozwaną wykazane, nie można bezpośrednio wyprowadzić wniosku, iż w tym właśnie okresie zostały wzniesione na nieruchomości powoda urządzenia przesyłowe energii elektrycznej do niej należące. Dołączona do akt dokumentacja geodezyjna pozwala stwierdzić, że urządzenia energetyczne (przesyłowe) w postaci sieci energetycznej średniego napięcia 15 kV oraz słupa energetycznego były lokalizowane na terenie działki nr (...) najwcześniej w 1977 r., choć dokumentacja ta nie jest jednoznaczna, bowiem istnieją w niej rozbieżności co do położenia słupa energetycznego i przebiegu linii. Natomiast dokumentacja z 1955 r. w postaci załącznika do zaświadczenia lokalizacyjnego z dnia 19 kwietnia 1955 r., nr 100/55/W, na którą powoływała się strona pozwana, jest o tak dużym poziomie ogólności, że nie pozwala na szczegółowe określenie przebiegu linii elektrycznej. Podkreślono przy tym, iż wyżej wskazane dokumenty potwierdzają jedynie lokalizację urządzeń elektroenergetycznych strony pozwanej, nie zaś fakt rzeczywistego przez nią ich wykorzystywania. W ocenie Sądu pierwszej instancji materiał dowodowy zebrany w sprawie nie pozwala na stwierdzenie, czy w odniesieniu do przedmiotowej nieruchomości zaistniały wszystkie wymagane prawem przesłanki zasiedzenia (art. 172 § 1 k.p.c. w zw. z art. 292 k.p.c.). Strona pozwana nie wykazała wszystkich przesłanek zasiedzenia służebności. Nie znany jest początkowy okres, od którego miałby biec dla strony pozwanej termin zasiedzenia, jak też nie wykazane zostało faktycznie wykorzystanie linii elektroenergetycznej w latach 70. ubiegłego wieku. Nabyć przez zasiedzenie można tylko służebność o konkretnej treści (art. 292 k.c.). Brak inicjatywy dowodowej strony pozwanej, na której ciężar dowodu spoczywał nie pozwolił także na skonkretyzowanie przebiegu linii energetycznej przez nieruchomość powoda w latach 70. ubiegłego wieku. Dodatkowo po 2003 r. z chwilą rozszerzenia zakresu przebiegu linii energetycznej przez nieruchomość powoda, powstał nowy, różny od poprzedniego stan posiadania, odpowiadający innej (niż po 1977 r.) treści służebności. Należy bowiem zauważyć, że istotą omawianej służebności jest przebieganie linii średniego napięcia nad nieruchomością powoda. Nowy przebieg linii energetycznej na nieruchomości powoda oznacza zmianę treści służebności. Z ustaleń poczynionych w sprawie wynika, że w 2003 r. przebieg linii został istotnie - w stosunku do nieruchomości powoda - zmieniony, rozszerzony, co obrazuje m.in. zastąpienie jednej linii sześcioma niezależnymi oraz konieczność wycięcia kilkunastu drzew. Zatem po 2003 r. można mówić o zmianie treści służebności. Gdyby nawet przyjąć zasiedzenie przez zakład energetyczny służebności w 1986, czy też 2010 r., to wobec niespornej w 2003 r. przebudowy linii energetycznej i zmiany jej położenia na działce, mogło co najwyżej dojść do zasiedzenia służebności w poprzednim przebiegu. Sąd Okręgowy na podstawie opinii biegłego ustalił wysokość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z części nieruchomości powoda w okresie objętym pozwem i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda z tego tytułu kwotę 25.850 zł. Sąd dokonał obniżenia w stosunku do wartości ustalonej przez biegłego o połowę. Zasądzając powyższą kwotę, Sąd zważył, że posiadanie służebności gruntowej, obecnie zdefiniowanej w art. 305 1 k.c. jako służebność przesyłu, nie pozbawia w zupełności faktycznego władztwa właściciela nad nieruchomością obciążoną. Sąd wziął również pod uwagę, że ustalona przez biegłego wartość służebności przesyłu (kwota jednorazowa) wyniosła 57.800 zł. Niewątpliwie z uwagi na miejsce usytuowania urządzeń przesyłowych strony pozwanej (przez środek działki nr (...)) doszło do zajęcia najatrakcyjniejszej części działki. Takie usytuowanie tych urządzeń ogranicza możliwość zabudowy czy racjonalnego wykorzystania działki. Odnośnie roszczenia związanego z ustanowieniem służebności przesyłu Sąd pierwszej instancji wskazał, że tylko w postępowaniu uregulowanym w art. 305 2 §1 k.c. możliwe jest dochodzenie z tego tytułu odpowiedniego wynagrodzenia. Odnośnie żądań ewentualnych, tzn. usunięcia urządzeń przesyłowych z jego działki i zapłaty za dokumenty geodezyjne, Sąd wskazał, że w tym wypadku uwzględnione zostało roszczenie zgłoszone na pierwszym miejscu, tj. o zapłatę. Sąd Okręgowy nie podzielił także zarzutu nadużycia prawa podmiotowego przez powoda.

Orzeczenie powyższe zaskarżyły apelacją obie strony.

Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo i rozstrzygającej o kosztach procesu, zarzucając naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 §1 k.p.c. poprzez sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego przyjęcie, że usytuowanie na działce powoda urządzeń elektroenergetycznych nie wyłącza możliwości korzystania z nieruchomości w zajętej części i uzasadnia obniżenie wynagrodzenia ustalonego przez biegłego za bezumowne korzystanie z nieruchomości powoda oraz art. 328 §2 k.p.c. poprzez niewskazanie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przyczyn oddalenia roszczenia zawartego w punkcie 4 pozwu, o zapłatę kwoty 1.100 zł tytułem szkody, jaką powód poniósł w związku ze sporządzeniem operatu na żądanie pozwanej. Skarżący zarzucił także naruszenie prawa materialnego, tj. art. 415 k.c. poprzez jego niezastosowanie, co doprowadziło do oddalenia powództwa w części, w jakiej powód domagał się zasądzenia od pozwanej kwoty 1100 zł stanowiącej koszt sporządzenia operatu przez biegłego na wyraźne żądanie pozwanej.

Powód w konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kwoty 55.400 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 3700 zł od 18 stycznia 2010 r. i od kwoty 51.700 zł od 25 października 2013 r. oraz kwoty 1100 zł tytułem zwrotu kosztów poniesionych w związku ze sporządzeniem operatu na żądanie pozwanej.

Strona pozwana zaskarżyła wyrok w części uwzględniającej powództwo oraz rozstrzygającej o kosztach procesu, w tym kosztach sądowych. Zarzucono naruszenie prawa procesowego, a w szczególności: 1) art. 232 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 233 §1 k.p.c. poprzez: nieuwzględnienie upływu okresu zasiedzenia w 2007 r., dowolnym ustaleniu, że przebieg linii na nieruchomości powoda uległ kiedykolwiek zmianie, dowolnym ustaleniu, że na nieruchomości powoda nie było nigdy słupa energetycznego podtrzymującego przewody, dowolnym ustaleniu, że w 2003 r. w miejsce jednej linii powstało sześć nowych linii, błędnym utożsamieniu pojęcia „linia” z pojęciem „przewód”; 2) art. 316 §1 k.p.c. poprzez niezbadanie sprawy co do jej istoty. Skarżąca spółka zarzuciła też naruszenie prawa materialnego, a w szczególności przepisów art. 292 §1 k.c. w zw. z art. 172 k.c. i art. 285 k.c. poprzez ich niezastosowanie i uwzględnienie powództwa oraz art. 224 §2 k.c. i art. 225 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uwzględnienie powództwa.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Obie strony w złożonych odpowiedziach na apelacje wniosły o oddalenie apelacji strony przeciwnej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja strony pozwanej zasługuje na uwzględnienie.

Zgodzić należy się z apelującą spółką co do tego, że ocena Sądu Okręgowego, wg której przeprowadzone w sprawie dowody nie wskazują, aby należące do pozwanej urządzenia przesyłowe na nieruchomości powoda nie zmieniały swojego położenia, narusza art. 233 §1 k.p.c. Powiązanie opinii biegłego geodety A. K. (k. 271) z zeznaniami świadków (k. 246-249): R. B. i W. W., a także L. P. (w przypadku tego świadka od 1979 r.) co do stanu urządzeń przesyłowych w roku 1977 pozwala na jednoznaczne przyjęcie, że przebieg linii energetycznej co najmniej od 1977 r. nie ulegał zmianie. Biegły przekonująco wyjaśnił, że inne położenie słupa na mapie topograficznej może wynikać z dokładności tej mapy. Koresponduje to z zeznaniami ww. świadków, wg której przebieg linii energetycznej nie ulegał zmianie. Wbrew zastrzeżeniom Sądu pierwszej instancji zeznania te w pełni zasługują na wiarę w tym zakresie. Fakt, że w miejscowości, w której znajduje się nieruchomość powoda przebiega kilka linii energetycznych, nie wyklucza możliwości zapamiętania przebiegu każdej z nich. Pamiętać należy, iż świadkowie zajmują się m.in. tą linią w ramach swoich obowiązków zawodowych. Co więcej, naturalnym wydaje się, że świadkowie mogli zapamiętać niezmienność przebiegu linii. Oczywistym wydaje się w świetle zasad doświadczenia życiowego, że jakiekolwiek zmiany w istniejącym stanie rzeczy są łatwiej zapamiętywalne. Podkreślenia w tym miejscu wymagają dwie okoliczności. Po pierwsze, w realiach lat ubiegłych, szczególnie końca ubiegłego wieku, zasadą było utrzymywanie przebiegu istniejących linii energetycznych w tym samym miejscu, a wyjątkiem zmiana tychże, co było usprawiedliwione przede wszystkim kwestiami finansowymi. Po wtóre, w rozpoznawanej sprawie nie został przeprowadzony jakikolwiek dowód, który świadczyłby o tym, że przebieg linii energetycznej od 1977 r. na nieruchomości powoda ulegał jakimkolwiek zmianom. Sam fakt, że świadkowie są pracownikami strony pozwanej, a w roku 1977 byli ludźmi młodymi (choć nie tak, jak wskazuje na to powód), nie jest wystarczający do zdyskwalifikowania wartości dowodowej ich zeznań, tym bardziej, że są one zgodne tak z opinią biegłego geodety, jak i zasadami doświadczenia życiowego.

Zgodzić także należało się z zarzutem nieprawidłowego ustalenia zmiany przebiegu linii energetycznej czy zakresu wykorzystania nieruchomości powoda na skutek remontu, który miał miejsce w 2003 r. Nie można przede wszystkim mówić o istnieniu 6 linii w znaczeniu sześciu całkowicie niezależnych od siebie ciągów przewodów wpływających na rozszerzenie obszaru posiadania nieruchomości w zakresie wykonywanej służebności. Zeznania świadka W. W. (k. 248 v) odczytywać należy w kontekście dokumentacji fotograficznej sporządzonej przez biegłego geodetę (k. 273, załącznik 3B) i rzeczoznawcę majątkowego (k. 350). W istocie sześć przewodów pogrupowanych jest po 3, położone względem siebie wertykalnie, a odległość miedzy „jedną grupą” przewodów a drugą jest nieznaczna. Wbrew intencjom powoda brak jest także jakichkolwiek dowodów świadczących o poszerzeniu zakresu posiadania w ramach służebności przez stronę pozwaną w związku z dokonanym remontem linii. Nie zostało przede wszystkim wykazane, aby ewentualna wycinka drzew miała związek z taką zmianą, a nie jedynie była konieczna z uwagi na sam fakt remontu. Niezależnie od tego, nie ma podstaw do przyjęcia, że remont linii skutkował zwiększeniem obciążenia nieruchomości. Zwrócić w tym miejscu należy chociażby na załącznik graficzny do prywatnej ekspertyzy geodezyjnej, sporządzonej na zlecenie powoda (k. 43), z adnotacji na którym wynika, że strefa ochronna, zgodnie z prawem miejscowym liczona jest od osi linii, co oznacza, że przeprowadzenie linii w dwóch, a nie jednym ciągu nie miało znaczenia dla zwiększenia tej strefy. Istotna jest tutaj nie tyle sama odległość od osi linii, ile sam fakt przyjęcia tego właśnie punktu odniesienia, który pozwala na utożsamienie przebiegu linii przed rokiem 2003 i po tej dacie.

W konkluzji powyższych rozważań na podstawie powołanych dowodów, Sąd Apelacyjny odmiennie niż Sąd pierwszej instancji ustalił, że przebieg linii energetycznej wraz ze słupem nie uległ zmianie od 1977 r. do chwili obecnej.

Nie wdając się w tym miejscu w głębszą analizę poruszanego zagadnienia prawnego, wskazać należy, iż Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą apelację podziela pogląd Sądu Najwyższego, zgodnie z którym objęcie w posiadanie służebności gruntowej, odpowiadającej obecnie służebności przesyłu następowało najczęściej już w chwili wejścia na cudy grunt w celu budowy trwałego i widocznego urządzenia (por. postanowienie z dnia 6 września 2013 r., V CSK 440/12, LEX nr 1391378). Niezależnie od powyższego zauważyć wypada, iż zeznania przesłuchanych w sprawie świadków wskazują bez cienia wątpliwości, że już w 1977 r. posadowione na aktualnej nieruchomości powoda urządzenia były wykorzystywane do przesyłania energii elektrycznej.

W rozpoznawanej sprawie bezsporne było, że linia średniego napięcia na działce nr (...) przed 1989 r. stanowiła część przedsiębiorstwa pn. Południowy O. Energetyczny, w skład którego wchodził Zakład (...). Potwierdzają to również zeznania świadków, w szczególności W. W.. Jak prawidłowo ustala Sąd Okręgowy, zarządzeniem nr 77/ORG/89 Ministra Przemysłu z dnia 16 stycznia 1989 r. w wyniku podziału przedsiębiorstwa (...) zostało utworzone przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...) w K.. Z uwagi na obowiązującą do dnia 1 lutego 1990 r. zasadę jednolitości własności państwowej wyrażoną w art. 128 k.c., tak Zakład (...) w ramach Południowego O. Energetycznego, jak i Zakład (...) jako samodzielne przedsiębiorstwo wykonywali władztwo nad poszczególnymi elementami przedsiębiorstwa na rzecz Skarbu Państwa. Za ugruntowaną uznać należy obecnie tę linię orzecznictwa, do której przyłącza się Sąd Apelacyjny w obecnym składzie, w świetle której zgodnie z art. 176 §1 k.c. przedsiębiorca energetyczny może doliczyć do swojego (i swoich poprzedników prawnych) okresu posiadania okres posiadania Skarbu Państwa, (jako poprzednika w posiadaniu), o ile zostaną spełnione wskazane w tym przepisie przesłanki (por. m.in. orzeczenia Sądu Najwyższego z 25 kwietnia 2014 r., II CSK 433/13 oraz 13 czerwca 2013 r., IV CSK 672/12). Niezbędne jest przy tym wykazanie przeniesienia posiadania służebności odpowiadającej aktualnie służebności przesyłu. Urządzenia służące do przesyłania energii elektrycznej stanowiły niewątpliwie od chwili przyłączenia do sieci element przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 49 k.c. Jak wynika z postanowień ww. zarządzenia Ministra Przemysłu z 16 stycznia 1989 r. nowo powstałemu przedsiębiorstwu państwowemu – Zakładowi (...) przekazano wszystkie składniki wchodzące w skład Zakładu (...) jako części Południowego O. Energetycznego. Co oczywiste, jednym z tych elementów była sporna linia energetyczna jako część przedsiębiorstwa w ujęciu przedmiotowym. Następnie zarządzeniem nr 190/ORG/93 Ministra Przemysłu i Handlu z dnia 20 lipca 1993 r. dokonano podziału Zakładu (...) w K., w celu wniesienia przez Skarb Państwa zorganizowanej części mienia przedsiębiorstwa do spółki (...) S.A. w W. i przekształcenia Zakładu (...) w K. w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa pod nazwą Zakład (...) Spółka Akcyjna w K.. Jak wynika z treści powoływanego zarządzenia, cały majątek dotychczasowego przedsiębiorstwa państwowego (art. 55 2 k.c.) został przekazany Zakładowi (...) S.A. w K., z wyjątkiem składników majątku przekazywanych do (...) S.A., szczegółowo wymienionych w załączniku nr 2 do zarządzenia (k. 233). Pośród tych składników nie ma spornej linii, co oznacza, że jej posiadanie przekazane zostało Zakładowi (...) S.A. w K., którego następcą na skutek przekształceń jest pozwana (...) S.A. w K.. Fakt przeniesienia posiadania urządzeń przesyłowych znajduje także potwierdzenie w zeznaniach świadków, którzy od lat 70. ubiegłego wieku zajmują się ich konserwacją, początkowo w (...) Zakładu (...), a następnie pozwanej spółki. W konsekwencji powyższych rozważań dojść należało do przekonania, że pozwana w sposób prawidłowy wykazała przeniesienie na swoją rzecz posiadania służebności przez Skarb Państwa i o tę okoliczność należało uzupełnić stan faktyczny sprawy, aby mógł zostać przyjęty za podstawę rozstrzygnięcia.

W pozostałym zakresie Sąd pierwszej instancji poczynił właściwe ustalenia faktyczne i poza ww. wyjątkami co do przebiegu linii przesyłowej w tym samym miejscu od 1977 r., przesyłania energii elektrycznej w tym czasie oraz po uzupełnieniu w części dotyczącej przeniesienia posiadania, Sąd Apelacyjny mógł ustalenia te przyjąć za własne.

W następstwie powyższego za uzasadniony uznać należało podniesiony przez stronę pozwaną zarzut zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej co do treści służebności przesyłu. Pozwana spółka ostatecznie nie kwestionowała faktu posiadania służebności w złej wierze i nie potrafiła wylegitymować się tytułem uprawniającym ją do ograniczonego władania nieruchomością. Początek biegu terminu zasiedzenia należało liczyć od końca 1977 r., a to wobec niewykazania konkretnej daty tego roku, w którym urządzenia były już posadowione i wykorzystywane zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Termin zasiedzenia służebności upłynął zatem najpóźniej z końcem 2007 r., stosownie do art. 292 k.c. w zw. z art. 172 §2 k.c., art. 176 §1 k.c. i art. 9 ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321).

W konsekwencji oddaleniu podlegało żądanie zasądzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości tak co do okresu po dniu zasiedzenia, jak i z uwagi na jego pierwotny charakter – za czas poprzedzający tę datę (por. uzasadnienia orzeczeń Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2012 r., II CSK 258/11, LEX nr 1125088, z 24 lipca 2013 r., III CZP 36/13, OSNC 2014/3/24, z 19 września 2013 r., I CSK 700/12, LEX nr 13886337, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 9 stycznia 2014 r., I ACa 620/13, LEX nr 1415819).

Następstwem podzielenia zarzutu strony pozwanej co do zasiedzenia służebności było także oddalenie apelacji powoda. Wobec faktu, iż powodowi nie przysługuje w ogóle roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, jedynie na marginesie zauważyć można, iż słusznie Sąd Okręgowy zróżnicował to wynagrodzenie w sytuacji gdy właściciel nieruchomości, na której wykonywana jest służebność przesyłu, nie jest pozbawiony całkowicie możliwości jej wykorzystania, a jedynie ograniczony w swoim prawie. Fakt poniesienia kosztów usunięcia zadrzewienia czy ewentualnych szkód związanych z wejściem na nieruchomość w świetle treści żądań powoda pozostawał poza kognicją Sądów obu instancji.

Nie można także zgodzić się z zarzutem niesłusznego nieuwzględnienia żądania powoda zwrotu kosztów poniesionych przez niego w związku ze zleceniem sporządzenia prywatnej ekspertyzy geodezyjnej. Rację ma strona pozwana wskazując, że jej pismo z dnia 12 października 2009 r. (k. 32) nie zobowiązywało powoda do przedstawiania specjalistycznej opinii w tym zakresie. Wyraźnie uznano za wystarczające sporządzenie odręcznego szkicu, co w sposób naturalny świadczyło o braku konieczności skorzystania z wiedzy i umiejętności profesjonalisty. W szczególności nie sposób zarzucić stronie pozwanej w tym zakresie popełnienie czynu niedozwolonego, chociażby z uwagi na brak bezprawności działania. Uwagi powyższe pozostają aktualne przy założeniu, że wyrok w części oddalającej powództwo obejmuje także żądanie zapłaty 1100 zł. W przeciwnym wypadku apelację powoda w tym zakresie uznać należałoby za niedopuszczalną.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 §1 k.p.c. w uwzględnieniu apelacji strony pozwanej zmienił zaskarżony wyrok, orzekając jak w sentencji, zaś apelację powoda na podst. art. 385 k.p.c. oddalił jako bezzasadną.

Jednocześnie w zakresie kosztów procesu w obu instancjach Sąd Apelacyjny uznał, że okoliczności sprawy uzasadniają zastosowanie art. 102 k.p.c. w stosunku do powoda. Mógł on bowiem, na podstawie towarzyszących postępowaniu i poprzedzających je zdarzeń, w szczególności nieprzedstawiania przez stronę pozwaną kompletnej dokumentacji dotyczącej urządzeń, pozostawać w błędnym ostatecznie, lecz usprawiedliwionym przekonaniu o słuszności swoich roszczeń, które niewątpliwie uległo wzmocnieniu po wydaniu orzeczenia przez Sąd pierwszej instancji. Zestawienie tych okoliczności z dysproporcją w pozycjach ekonomicznych obu stron, ciężkim stanem zdrowia powoda wymagającym niewątpliwie niemałych środków finansowych, a wreszcie faktem, że strona pozwana nie ponosi żadnych kosztów związanych z korzystaniem z nieruchomości powoda, czyni uzasadnionym przekonanie o konieczności odstąpienia od obciążania powoda dalszymi kosztami procesu.