Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 247/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Marek Tauer (spr.)

SO Wojciech Wołoszyk

SR del. Ewa Gatz - Rubelowska

Protokolant

Izabela Rogińska

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: M. T.

przeciwko : (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 10 września 2014r. sygn. akt VIII GC 88/14

orzeka:

1.  oddala apelację.

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego 300 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania

Sygn. akt VIII Ga 247/14

UZASADNIENIE

Powód M. T. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. kwoty 7995 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14 lutego 2011 r. do dnia zapłaty W uzasadnieniu pozwu powód wskazał że zawarł ze Z. S. umowę o przeniesieniu prawa do odszkodowania w związku z wypadkiem komunikacyjnym, w wyniku którego pojazd poszkodowanego został uszkodzony, a za którą to szkodę odpowiedzialność powinien przyjąć pozwany w związku z zawarciem przez poszkodowanego umowy dobrowolnego ubezpieczenia auto casco. Pozwany zakwalifikował szkodę jako nadającą się do naprawy i wypłacił odszkodowanie w kwocie 11.659,68 zł (przy uwzględnieniu 10 % udziału własnego poszkodowanego). W wyniku odwołania poszkodowanego i ponownych oględzin pozwany uznał, że zaistniała tzw. szkoda całkowita i ustalił, że należne odszkodowanie poszkodowanemu odszkodowanie wynosi 9250 zł.

Prawidłowo ustalając należne odszkodowanie należało od kwoty 43000 zł (gwarantowana suma ubezpieczenia) odjąć kwotę wartości pojazdu w stanie uszkodzonym 21150 zł ( (...)). Uzyskany wynik to kwota 21850 zł, którą to kwotę należy pomniejszyć o udział własny poszkodowanego w wysokości 10 %, co daje kwotę należnego odszkodowania w wysokości 19665 zł. Przy uwzględnieniu dokonanej przez pozwanego wypłaty odszkodowania w wysokości 11659,68 zł należne od pozwanego odszkodowanie wynosić powinno 8005,32 zł.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa. W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, że w dniu 12 lutego 2014 r. dokonał na rzecz powoda zapłaty kwoty 9073,97 zł, a tym samym powództwo jest bezprzedmiotowe.

W piśmie procesowym z dnia 8 kwietnia 2014 r., powód w związku z wpłatą 9073,97 zł oświadczył, że podtrzymuje powództwo co do kwoty 6085,24 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 13 lutego 2014 r. do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie cofa pozew ze zrzeczeniem się roszczenia. W uzasadnieniu pisma pozwany wskazał, że należne odszkodowanie wynosić powinno 10865,30 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 14 lutego 2011 r. Wpłata pozwanego została w pierwszej kolejności zaliczona na kwotę nieobjętą żądaniem pozwu w wysokości 2870,30 zł (10865,30 – 7995) wraz z odsetkami ustawowymi od tej kwoty od dnia 14 lutego 2011 r. do dnia zapłaty, tj. 12 lutego 2014 r. w wysokości 1178,71 zł. Łącznie zatem kwota ta na dzień 12 lutego 2014 r. wyniosła 4049,01 zł. Po zaliczeniu wpłaty pozwanej na wskazaną kwotę do rozdysponowania pozostała kwota 5024,96 zł. z której na odsetki od kwoty 7995 zł od dnia 14 lutego 2011 r. do dnia 12 lutego 2014 r. zaliczono kwotę 3115,20 zł, a kwotę 1909,76 zł na poczet pretensji głównej.

Na rozprawie w dniu 9 kwietnia 2014 r. pełnomocnik pozwanego zakwestionował sposób zaliczenia dopłaty odszkodowania przez pozwanego, wskazując, że w piśmie z dnia 12 lutego 2014 r. wskazano wprost, że jest to dopłata odszkodowania.

Na rozprawie w dniu 3 września 2014 r. Sąd umorzył postępowanie w sprawie co do kwoty 1909,76 zł i odsetek ustawowych od kwoty 7995 zł od dnia 14 lutego 2011 r. do dnia 12 lutego 2014 r.

Wyrokiem z dnia 10 września 2014 r. w sprawie z powództwa M. T. przeciwko (...)S.A. w W. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2970,04 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 13 lutego 2014 r. do dnia zapłaty, a w pozostałej części oddalił powództwo. Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 395,16 zł tytułem nieuiszczonych wydatków oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2117 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy wydał w oparciu o następujące ustalenia i wnioski.

W dniu 14 stycznia 2011 r. stanowiący własność Z. S. samochód marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) został uszkodzony w wypadku komunikacyjnym. Poszkodowany Z. S. był ubezpieczony w zakresie auto casco u pozwanego. Pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ustalił wysokość odszkodowania na kwotę 12955,20 zł i po uwzględnieniu 10% udziału własnego poszkodowanego wypłacił mu odszkodowanie w kwocie 11659,68 zł. Powód nabył wierzytelność przysługującą Z. S. od pozwanego z tytułu przedmiotowej szkody komunikacyjnej. Z kolei poszkodowany zawiadomił o przelewie wierzytelności pozwanego. W dniu 12 lutego 2014 r. pozwany przyznał powodowi dopłatę odszkodowania za uszkodzony pojazd marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) w kwocie 9073,97 zł, która to kwota została powodowi wypłacona.

Uzasadnione koszty naprawy pojazdu marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) z tytułu szkody zaistniałej w dniu 14 stycznia 2011 r., przywracające pojazd do stanu sprzed szkody, przy uwzględnieniu ogólnych warunków ubezpieczenia mających zastosowanie w niniejszej sprawie, w tym 10 % udziału własnego w związku z kierowaniem pojazdem przez osobę o zwiększonym ryzyku, naprawy wykonanej z uwzględnieniem średnich stawek roboczogodzin stosowanych na lokalnym rynku usług motoryzacyjnych w autoryzowanych warsztatach naprawczych i przy użyciu do naprawy oryginalnych części zamiennych wynoszą 21474,09 zł.

Poszkodowany Z. S. zawarł z pozwanym przedmiotową umowę ubezpieczenia autocasco w wariancie zniesienia potrącenia wartości części podlegających wymianie.

Sąd dokonał powyższych ustaleń faktycznych na podstawie okoliczności bezspornych, a także dokumentów prywatnych oraz pisemnej i ustnej opinii uzupełniającej biegłego sądowego J. M..

Sporna w sprawie była kwestia wypłaty odszkodowania ponad wypłaconą przez pozwanego kwotę odszkodowania.

Biegły ustalił, że koszty naprawy przedmiotowego pojazdu przy uwzględnieniu stawek za roboczogodzinę stosowanych w (...) marki D. w B., które odpowiadały średnim stawkom stosowanym lokalnym rynku usług motoryzacyjnych i przy użyciu do naprawy oryginalnych części zamiennych wynoszą 23860,11 zł, a po potrąceniu udziału własnego w wysokości 10 % - 21474,09 zł.

Sąd powołał się na przepis art. 805 kc, w myśl którego przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże tylko w sytuacji gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Sąd dodał, że w polskim systemie prawnym obowiązuje zasada pełnego odszkodowania unormowana w podstawowy sposób w art. 361 kc. Nakłada on co do zasady na zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedzialność ograniczaną normalnymi następstwami działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła oraz stratami, które poszkodowany poniósł bądź (także) korzyściami, których w wyniku wyrządzenia szkody nie uzyskano.

Zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., sygn. III CZP 80/11, zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Tak ustalone odszkodowanie może ulec obniżeniu jedynie w przypadku wykazania przez ubezpieczyciela, że powoduje to wzrost wartości pojazdu.

Sąd podkreślił, że w niniejszej sprawie zawarto umowę dobrowolnego ubezpieczenia autocasco, przy której istotnego znaczenia nabierają ogólne warunki ubezpieczenia mające zastosowanie do zawartej umowy ubezpieczenia.

Skoro poszkodowany zawarł umowę ubezpieczenia autocasco w wariancie zniesienia potrącenia wartości części podlegających wymianie to niezasadne były twierdzenia pozwanego zawarte w piśmie procesowym z dnia 5 sierpnia 2014 r. stanowiącym ustosunkowanie się do pisemnej opinii biegłego.

Prawidłowo natomiast biegły zastosował przy ustalaniu kosztów naprawy, potrącenie udziału własnego w wysokości 10 % w związku z kierowaniem pojazdem przez osobę o zwiększonym ryzyku.

Sąd odniósł się od stanowiska pozwanego zawartego w piśmie procesowym z dnia 5 sierpnia 2014 r., zgodnie z którym skoro poszkodowany nie udokumentował kosztów naprawy fakturami to zgodnie z postanowieniem § 15 ust. 3 ogólnych warunków ubezpieczenia mających zastosowania w niniejszej sprawie, odszkodowanie jest ustalane w wartości netto.

Autocasco jest ubezpieczeniem dobrowolnym, zawieranym w ramach swobody umów, wobec czego strony umowy ubezpieczenia AC mogą w sposób swobodny ukształtować jej treść. Zasada swobody umów zgodnie z art. 353 1 k.c. doznaje jednak pewnych ograniczeń poprzez zakaz sprzeciwiania się naturze danego stosunku, ustawie oraz zasadom współżycia społecznego. Zgodnie z art. 385 1 k.c. konsument nie jest związany nieuzgodnionymi z nim indywidualnie postanowieniami umowy jeżeli kształtują one jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. W rozumieniu przepisów art. 385 1 § 1 k.c. pojęcie rażącego naruszenia interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast pojęcie działania wbrew dobrym obyczajom w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Obie, wskazane w tym przepisie, formuły prawne służą do oceny tego czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków konsumenta (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005 r., sygn. akt I CK 832/04, Biul. SN 2005/11/13).

Postanowienia wyłączające obowiązek uwzględnienia podatku VAT przy ubezpieczeniu autocasco są uznawane za klauzule niedozwolone.

Jako przykład wskazać można stosowany kilka lat temu przez (...)zapis wyłączający uwzględnianie podatku VAT w ramach ustalania wysokości szkody metodą kosztorysową, które to postanowienie zostało wpisane na prowadzoną przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta na listę klauzul niedozwolonych. Ponadto decyzją (...) Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował analogiczny zapis stosowany przez (...) S.A. w związku z naruszaniem zbiorowych interesów konsumentów. Z kolei wyrokiem z dnia 10 czerwca 2008 r. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, sygn. akt XVII Amc 300/07, uznał za niedozwolone i zakazał „(...) stosowania w umowach z konsumentami postanowień wzorca umowy o nazwie: „Ogólne warunki ubezpieczenia pojazdów od uszkodzenia zniszczenia lub utraty autocasco” o treści: „Jeżeli naprawa pojazdu nie została udokumentowana imiennymi rachunkami, wysokość odszkodowania nie uwzględnia podatku VAT”.

Należy wskazać, że niezależnie od tego, czy poszkodowany naprawił uszkodzony w wypadku pojazd, należy mu się od zakładu ubezpieczeń odszkodowanie ustalone według zasad art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 361 § 2 k.c., co oznacza, że jego wysokość ma odpowiadać kosztom usunięcia opisanej wyżej różnicy w wartości majątku poszkodowanego, a ściślej kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku. Gdy zatem naprawa pojazdu przywróci mu jego wartość sprzed wypadku, odszkodowanie winno odpowiadać kosztom takiej właśnie naprawy (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, OSNC 2002/6/74).

Mając na uwadze przepisy kodeksu cywilnego, przede wszystkim zaś przepis art. 363 § 2 k.c., wysokość tak określonego odszkodowania powinna być ustalona według cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy. Sąd odwołując się do postanowień art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 26 lutego 1982 r. o cenach wskazał, że miernikiem wysokości szkody ustalanej według cen kosztów naprawy jest cena naprawy pojazdu, a zatem cena części zamiennych i usług obejmująca podatek VAT.

Ukształtowanie postanowienia umownego nie respektującego zasad wyżej przedstawionych, uznać należy zatem za przejaw niedozwolonego, zgodnie z treścią art. 385 1 k.c., ograniczenia kontraktowej odpowiedzialności ubezpieczyciela. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której jedna ze stron wykorzystując swoją pozycję profesjonalisty, kształtuje wzorzec umowny w taki sposób, że wprowadza do niego konstrukcję prawną, która prowadzi do pokrzywdzenia jednej ze stron stosunku prawnego, w tym wypadku konsumenta.

Wprawdzie dopuszczalne jest ustalanie przez ubezpieczyciela wielkości poniesionej przez poszkodowanego szkody w oparciu o system wyceny, np. E. czy A., ale za sprzeczne z prawem należy uznać, aby ustalane w ten sposób odszkodowanie pomniejszane było o stawkę podatku VAT.

Niesłuszny jest pogląd, że z definicji umowy ubezpieczenia majątkowego wynika, że przewidziany w umowie wypadek, za który zakład ubezpieczeń wypłaca poszkodowanemu odszkodowanie stanowi element decydujący o głównym świadczeniu stron, który to element nie może być uznany za sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interes konsumenta. Przepisy art. 385 1 § 1 k.c. wyłączają spod kontroli abuzywności postanowienia określające świadczenia główne stron tylko w wypadku, gdy sformułowane są one w sposób jednoznaczny. Przymiotu jednoznaczności nie można było zaś nadać postanowieniu zawartemu w § 15 ust. 3 ogólnych warunków ubezpieczenia mających zastosowanie w niniejszej sprawie. W omawianym postanowieniu pozwany zmienia bowiem wynikającą z kodeksu cywilnego zasadę ustalania zakresu poniesionej przez poszkodowanego szkody. Nie szacuje jej mianowicie z uwzględnieniem obowiązujących cen, ale stosuje inny miernik, tj. cenę pomniejszoną o podatek VAT. Powyższe prowadzi do sytuacji, że poszkodowany nigdy nie dostanie 100 % wartości poniesionej szkody.

Konsument dokonując zakupu części zamiennych do samochodu lub usług związanych z naprawą pojazdu obowiązany jest do zapłaty podatku VAT. Podatek ten stanowi realny koszt, jaki ponosi poszkodowany, o ile nie jest on przedsiębiorcą i kupowane przez niego towary i usługi nie służą mu do wykonywania działalności opodatkowanej VAT. Dlatego też postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia, zgodnie z którymi pozwany zakład ubezpieczeń nie uwzględnia w wypłacanym odszkodowaniu podatku od towarów i usług, jeżeli ubezpieczony nie jest płatnikiem podatku VAT, kształtuje prawa ubezpieczonego w sposób mniej korzystny niż powszechnie obowiązujący przepis art. 805 § 2 pkt 1 k.c. Odszkodowanie przysługujące na podstawie umowy ubezpieczenia autocasco powinno obejmować kwotę podatku od towarów i usług w zakresie w jakim poszkodowany nie może obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku naliczonego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 maja 2009 r., sygn. akt VI ACa 1473/08, Lex nr 785833).

Postanowienia umowne, które nakazują zmniejszanie należnego poszkodowanemu konsumentowi odszkodowania o podatek VAT jako niedozwolone nie są wiążące dla konsumenta. Przewidziana w art. 385 1 k.c. sankcja bezskuteczność względnej polega na uchyleniu skuteczności ważnej czynności prawnej względem pokrzywdzonego konsumenta. Sankcją tą dotknięte było postanowienie § 15 ust. 3 ogólnych warunków ubezpieczenia mających zastosowanie w niniejszej sprawie.

Należy także dodać, że zgodnie z art. 479 43 k.p.c. wyrok prawomocny ma skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania uznanego za niedozwolone postanowienia wzorca umowy do rejestru, a Sąd Najwyższy wskazał, iż wyrok w sprawie uznania wzorca umownego za niedozwolony wiąże nie tylko przedsiębiorcę, który był stroną postępowania, ale także wszystkich innych przedsiębiorców stosujących taką samą klauzulę lub klauzulę nawet inaczej brzmiącą, lecz tożsamą w treści (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2006 r., sygn. III SZP 3/06).

Powodowi, który wszedł na podstawie umowy cesji wszedł w ogół praw Z. S., przysługuje odszkodowanie w tożsamej kwocie jak poszkodowanemu.

W ocenie Sądu nietrafne było także zastrzeżenie pozwanego co do zaliczenia przez powoda dopłaty odszkodowania na poczet należnych odsetek.

To wierzyciel bowiem ma prawo zadecydować czy wpłatę dłużnika zalicza na należność główną, czy na należności uboczne. Dłużnik jest tym oświadczeniem związany, a zatem nawet w przypadku stwierdzenia przez dłużnika, że spłaca należność główną, wierzyciel nie jest tym związany i może zaliczyć wpłatę na należności uboczne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2004 r., sygn. IV CK 211/03, Lex nr 182076).

W tym miejscu należy także stanowczo wskazać, że Sąd jest związany zakresem żądania pozwu i nie może orzekać o przedmiocie nieobjętym żądaniem.

Sąd nie uwzględnił zaliczenia przez powoda dopłaty odszkodowania przez pozwanego w kwocie 9073,97 zł w części na rzekomą kwotę 2870,30 zł nieobjętą żądaniem pozwu.

Dodatkowo Sąd wskazał, że niezrozumiałe było żądanie odszkodowania w wysokości 10865,30 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 14 lutego 2011 r. do dnia zapłaty (k. 61 akt).

Prawidłowo natomiast powód zaliczył z otrzymanej dopłaty odszkodowania kwotę 3115,20 zł na odsetki od należności głównej w kwocie 7995 zł i kwotę 1909,76 zł na poczet należności głównej.

Wobec tego Sąd, uwzględniając zakres żądania pozwu, pisemną i ustną opinię uzupełniającą biegłego J. M. oraz wcześniej wypłacone poszkodowanemu odszkodowanie w wysokości 11659,68 zł, jak i dopłatę przez pozwanego w toku procesu odszkodowania w kwocie 9073,97 zł, z której to dopłaty kwota 3115,20 zł została zaliczona przez pozwanego na odsetki od dochodzonej należności głównej od dnia 14 lutego 2012 r. do dnia 12 lutego 2014 r., a kwota 1909,76 zł na poczet należności głównej, a nadto częściowe cofnięcie pozwu przez powoda, w pkt 1 wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2970,04 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 13 lutego 2014 r. do dnia zapłaty.

W pozostałej części powództwo zostało oddalone.

Sąd wskazał, że za stronę przegrywającą sprawę w rozumieniu przepisów o kosztach procesu należy uważać pozwanego, który w toku procesu spełnił dochodzone od niego świadczenie, czym zaspokoił roszczenie powoda wymagalne w chwili wytoczenia powództwa (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1984 r., sygn. IV CZ 196/84, Lex nr 8642).

Sąd dodał, że uiszczona przez pozwanego w toku procesu dopłata odszkodowania w kwocie 9073,97 zł przewyższa zakres dochodzonej przez powoda należności głównej, a wyłącznie z uwagi na zaliczenie przez powoda znacznej części wskazanej dopłaty odszkodowania na poczet dochodzonych odsetek powództwo zostało częściowo oddalone. (błąd - powinno być: uwzględnione).

O kosztach procesu orzeczono więc na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od wyroku wniósł powód zarzucając naruszenie przepisów:

1.  art. 321 kpc przez to, że Sąd Rejonowy błędnie powołał się na zakaz orzekania ponad żądanie, podczas gdy w niniejszej sprawie nie było podstaw do stosowania tego zakazu,

2.  art. 316 § 1 kpc poprzez pominięcie, że Sąd powinien wziąć pod uwagę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, a więc także sposób zaliczenia przez powoda wpłaty dokonanej w toku procesu,

3.  art. 451 § 1 zd. 2 i § 3 kc poprzez ich błędną wykładnię, co doprowadziło do nieuwzględnienia przez Sąd możliwości zaliczenia przez powoda wpłaty pozwanego na poczet części wierzytelności, która nie była objęta żądaniem pozwu, mimo że wpłata nastąpiła przed doręczeniem pozwanemu pozwu, podczas gdy powód mógł dokonać rozliczenia tej wpłaty w ten właśnie sposób.

Wskazując powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę powyższego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 4.565,21 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 13 lutego 2014 r. do dnia zapłaty, a także kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja powoda była nieuzasadniona.

Zarzuty sprowadzały się do kwestionowania dokonanego przez Sąd Rejonowy zaliczenia dokonanej w trakcie postępowania wpłaty dłużnika na należność objętą żądaniem pozwu oraz zaległych odsetek od tej należności, bez uwzględnienia zaliczenia części wpłaty na kwotę ponad żądanie pozwu.

Z osnowy wniosku powoda zawartego w piśmie z 8 kwietnia 2014 r. (k. 61 akt) wprost wynikało, że żądanie pozwu zostało podtrzymane co do kwoty 6.085,24 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 13 lutego 2014 r. do dnia zapłaty, zaś w pozostałym zakresie, co do kwoty 1909,76 zł, powód cofnął pozew wraz ze zrzeczeniem się roszczenia.

Uwzględniając precyzyjne w tym zakresie sformułowanie żądania, Sąd Rejonowy prawidłowo umorzył na rozprawie w dniu 3 września 2014 r. postępowanie co do cofniętego roszczenia w wysokości 1909,76 zł (stanowiącej różnicę między wartością dochodzoną w pozwie – 7995 zł, a ostatecznie podtrzymaną – 6.085,24 zł). Powód nie zaskarżył tego postanowienia, wskutek czego obowiązkiem Sądu było ostatecznie orzeczenie o żądaniu należności głównej w granicach określonej kwoty pieniężnej 6.085,24 zł.

Należne powodowi odszkodowanie wynosić powinno, zgodnie z opinią biegłego sądowego 21.474,09 zł. Pozwany wypłacił na rzecz powoda łącznie 20.733,66 zł. Zatem pozostała do wypłaty kwota odszkodowania wynosić powinna 740,43 zł.

Jedynie wskutek uznania przez Sąd Rejonowy, zgodnie z art. 451 § 1 zd. 2 kc, zarachowanej przez powoda na należne mu odsetki za opóźnienie w zapłacie pierwotnie dochodzonej należności głównej kwoty 3.115,20 zł, zasądzona w wyroku kwota przewyższała wysokość należnego odszkodowania, przy uwzględnieniu częściowego umorzenia postępowania.

Domaganie się zarachowania wpłaty pozwanego na należność nie objętą żądaniem pozwu, bez sformułowania w tym zakresie stosownego żądania zmiany powództwa, było niedopuszczalne z uwagi na zakaz zasądzania ponad żądanie z art. 321 kpc.

W przypadku zmiany powództwa wymagane byłoby stosownie do treści art. 193 § 3 kpc sformułowanie tej zmiany w piśmie odpowiadającym wymaganiom pozwu. Powód wymagań tych w piśmie z 8 kwietnia 2014 r. (k. 61 akt) nie spełnił. Zarzuty pozwanego w tym zakresie były bezzasadne.

Należy pamiętać, że przedmiotem rozpoznania sądowego jest wyłącznie żądanie zgłoszone przez powoda w odpowiednim czasie i w sposób dopuszczalny ustawowo. Wytyczone przez stronę powodową granice poszukiwanej ochrony prawnej są dla sądu wiążące. Skoro sąd nie może zasądzać ponad żądanie, to wykluczone jest zasądzenie na rzecz powoda sumy pieniężnej wyższej od dochodzonej, chociażby materiał procesowy wskazywał, że powództwo jest zaniżone.

Sąd Rejonowy nie naruszył też przepisu art. 316 § 1 kpc nakazującego sądowi wydającemu wyrok brać pod rozwagę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Dokonana przez ten Sąd na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ocena sposobu zaliczenia wpłaty dłużnika była słuszna. Niewątpliwie Sąd powinien dążyć do wyjaśnienia sprawy. Jednakże omawiany przepis nie nakazuje osiągnięcia takiego rezultatu, aby zamknięcie rozprawy następowało dopiero po uznaniu sprawy za dostatecznie wyjaśnioną do rozstrzygnięcia w sytuacji nieprecyzyjnego określenia podstawy żądań powoda. Nie można też przyjąć, aby sąd drugiej instancji z własnej inicjatywy odwoływał się do nowych twierdzeń i wyjaśnień, których strona przed Sądem Rejonowym nie podniosła.

Mając na uwadze powyższe wobec braku zasadności podniesionych w apelacji zarzutów należało na mocy art. 385 kpc oddalić apelację pozwanego, jako niezasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na mocy art. 98 kpc, 99 kpc i art. 108 § 1 kpc oraz § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 28 września 2002 r. (Dz. U. z 2013 r., poz. 490 j.t.) w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.