Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 121/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku w II Wydziale Karnym w składzie

Przewodnicząca

SSA Alina Kamińska

Sędziowie

SSA Andrzej Ulitko

SSA Leszek Kulik (spr.)

Protokolant

Agnieszka Rezanow-Stöcker

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku – Marka Zajkowskiego

po rozpoznaniu w dniu 25 października 2012 r. sprawy:

1.  T. R. (1) s. M. oskarżonego z art. 159 kk w zb. z art. 148 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk, art. 159 kk w zw. zb. z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 1 kk w zb. z art. 156 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk, art. 159 kk w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 148 § 1 kk w zb. z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk, art. 263 § 2 kk

2.  M. K. (1) oskarżonego z art. 258 § 1 kk, art. 282 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

3.  J. M. (1) s. A. oskarżonego z art. 258 § 1 kk, art. 282 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

4.  J. W. (1) oskarżonego z art. 258 § 1 kk, art. 282 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

5.  J. Ł. oskarżonego z art. 258 § 1 kk, art. 282 kk w zw. z art. 12 kk

6.  G. O. (1) oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk, art. 158 § 1 kk

7.  T. W. (1) oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk, art. 158 § 1 kk

8.  P. Z. oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk, art. 158 § 1 kk

9.  M. Z. (2) oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk, art. 158 § 1 kk

10.  D. K. (1) oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

11.  S. G. (1) s. W. oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

12.  P. E. (1) oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

13.  P. G. (1) oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

14.  P. G. (2) s. J. oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

15.  K. C. (1) oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk, art. 158 § 1 kk

16.  Ł. W. (1) oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk, art. 158 § 1 kk

17.  K. W. (1) oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

18.  J. W. (2) oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

19.  R. W. (1) oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

20.  T. P. oskarżonego z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 57 a § 1 kk

z powodu apelacji wniesionych przez prokuratora i obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce

z dnia 2 grudnia 2011r. sygn. akt II K 83/09

I. Wyrok w zaskarżonej części zmienia w ten sposób, że:

1. uchyla wyrok w stosunku do oskarżonych: M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1) i J. Ł. w zakresie czynów opisanych w pkt VI, VII, IX, X, XII, XIII, XV i XVI aktu oskarżenia i w tej części przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w Ostrołęce do ponownego rozpoznania;

2. z opisu czynów przypisanych oskarżonemu T. R. (1) w pkt. II i III części dyspozytywnej wyroku eliminuje znamię „działając publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego” i czyn przypisany w pkt. II kwalifikuje z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 156 § 1 pkt. 2 k.k. i art. 159 k.k. w zw. art. 11 § 2 k.k. i przepisy te przyjmuje za postawę jego skazania, zaś czyn przypisany w pkt. III kwalifikuje z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. i art. 159 k.k. w zw. art. 11 § 2 k.k. i przepisy te przyjmuje za postawę jego skazania ;

3. uchyla orzeczone wobec oskarżonego T. R. (1) w pkt. II i III części dyspozytywnej wyroku nawiązki na rzecz pokrzywdzonych Ł. W. (2) i M. K. (2);

4. za podstawę orzeczonej wobec oskarżonego T. R. (1) kary łącznej pozbawienia wolności przyjmuje art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k.;

5. karę pozbawienia wolności orzeczoną wobec oskarżonego R. W. (1) za czyn przypisany mu w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku łagodzi do 1 (jednego) roku i na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k., art. 73 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata i oddaje go w tym czasie pod dozór kuratora sądowego;

6. orzeczoną wobec oskarżonego P. Z. karę za przypisany mu czyn w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku łagodzi do 1 (jednego) roku i 1 (jednego) miesiąca pozbawienia wolności;

7. uchyla karę łączną orzeczoną wobec M. Z. (2) w pkt. XVII, karę orzeczoną wobec tego oskarżonego za przypisany mu czyn w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku łagodzi do 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności i na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu karę łączną 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

8. uchyla karę łączną orzeczoną wobec oskarżonego K. C. (1) w pkt. XVII, karę orzeczoną wobec tego oskarżonego za przypisany mu czyn w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku łagodzi do 1 (jednego) roku pozbawienia wolności i na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu karę łączną 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

9. uchyla karę łączną orzeczoną wobec oskarżonego Ł. W. (1) w pkt. XVII, karę orzeczoną wobec tego oskarżonego za przypisany mu czyn w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku łagodzi do 1 (jednego) roku pozbawienia wolności, na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu karę łączną 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

10. orzeczoną wobec oskarżonego K. W. (1) karę za przypisany mu czyn w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku łagodzi do 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

11. orzeczoną wobec oskarżonego J. W. (2) karę za przypisany mu czyn w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku łagodzi do 1 (jednego) roku i 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

12. orzeczoną wobec oskarżonego P. E. (1) karę za przypisany mu czyn w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku łagodzi do 1 (jednego) roku i 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności;

13. przypisany oskarżonemu M. K. (1) czyn w pkt. VII części dyspozytywnej wyroku kwalifikuje z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 158 § 1 k.k. i przepisy te przyjmuje za podstawę skazania oskarżonego;

14. za podstawę przepadku na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych wskazanych w pkt XX części dyspozytywnej wyroku, przyjmuje art. 44 § 2 k.k.;

15. na mocy art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności zalicza oskarżonym okresy ich rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie:

- D. K. (1) od 8 sierpnia 2008 r. do 31 grudnia 2009 r.

- M. Z. (2) od 18 września 2008 r. do 10 października 2008 r.

- P. Z. od 13 listopada 2008 r. do 13 grudnia 2009 r., uznając ją za odbytą w całości;

- P. E. (1) od 8 sierpnia 2008 r. do 8 grudnia 2009 r., uznając ją za odbytą w całości;

- K. C. (1) od 12 listopada 2008 r. do 12 listopada 2009 r., uznając ją za odbytą w całości;

- Ł. W. (1) od 10 września 2008 r. do 10 grudnia 2009 r., uznając ją za odbytą w całości;

- J. W. (2) od 10 września 2008 r. do 10 grudnia 2009 r., uznając ją za odbytą w całości;

- K. W. (1) od 10 września 2008 r. do 10 grudnia 2009 r., uznając ją za odbytą w całości.

II. W pozostałym zakresie wyrok w zaskarżonej części utrzymuje w mocy.

III. Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz:

- adw. L. C. kwotę 2.214 (dwa tysiące dwieście czternaście) złotych, w tym kwotę 414 (czterysta czternaście) złotych należnego podatku VAT, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonym: M. K. (1), J. M. (1) i T. P. za postępowanie przed sądem drugiej instancji;

- adw. W. G. kwotę 1.476 (tysiąc czterysta siedemdziesiąt sześć) złotych, w tym kwotę 276 (dwieście siedemdziesiąt sześć) złotych należnego podatku VAT, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonym: S. G. (1) i P. G. (2) za postępowanie przed sądem drugiej instancji;

- adw. Z. P. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym kwotę 138 (sto trzydzieści osiem) złotych należnego podatku VAT, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu R. W. (1) za postępowanie przed sądem drugiej instancji.

IV. Zwalnia oskarżonych: M. K. (1), J. M. (1), S. G. (1) i R. W. (1) od opłat i pozostałych kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

V. Zasądza na rzecz Skarbu Państwa od oskarżonych :

- T. R. (1) kwotę 600 zł, G. O. (1), T. W. (1), J. W. (1), D. K. (1), P. G. (1), P. G. (2) i T. P. kwoty po 400 zł. tytułem opłaty za drugą instancję;

- P. Z., M. Z. (2), P. E. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2) kwoty po 300 zł tytułem opłaty za obie instancje i obciąża oskarżonych pozostałymi kosztami procesu za postępowanie odwoławcze w częściach im przypadających w części skazującej wyroku, zaś w części uniewinniającej, kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

1) T. R. (1) został oskarżony o to, że:

I. w dniu 8 sierpnia 2008 r. w O. przed restauracją (...) działając publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego wspólnie z M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1), P. G. (2), S. G. (1), P. E. (1), D. K. (1), P. G. (1), R. W. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), T. W. (1), M. Z. (2), R. W. (2), G. O. (1), K. C. (1), P. Z. oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami wziął udział w bójce, której uczestnicy używali niebezpiecznych przedmiotów w postaci siekier, pałek, kamieni, kawałków betonu, desek, w trakcie której używał bliżej nieustalonej broni palnej kaliber 9 mm i działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia celując w miejsca, w których znajdują się ważne dla życia organy oddał co najmniej jeden strzał w kierunku R. I. (1), wyniku czego wymieniony doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej klatki piersiowej w następstwie, której doszło do uszkodzenia lewej komory serca oraz wykrwawienia skutkującego zgonem wymienionego w miejscu zdarzenia

to jest o czyn z art. 159 k.k. w zb. z art. 148§1 k.k. w zw. z art. 57a§l k.k.

II.  w czasie, miejscu i osobami jak w pkt I. działając publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego wziął udział w bójce, której uczestnicy używali niebezpiecznych przedmiotów w postaci siekier, pałek, kamieni, kawałków betonu, desek, w trakcie której używał bliżej nieustalonej broni palnej kaliber 9 mm i działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia celując w miejsca, w których znajdują się ważne dla życia organy oddał co najmniej jeden strzał w kierunku Ł. W. (2), w wyniku czego wymieniony doznał ciężkich obrażeń w postaci wstrząsu urazowego, rozerwania krezki jelita cienkiego oraz jelita grubego - poprzecznicy i zstępnicy oraz rany wlotowej i wylotowej jamy brzusznej

to jest o czyn z art. 159 k.k. w zb. z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 148§1 k.k. w zb. z art. 156§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.

III.  w czasie, miejscu i osobami jak w pkt I. działając publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego wziął udział w bójce, w której uczestnicy używali niebezpiecznych przedmiotów w postaci siekier, pałek, kamieni, kawałków betonu, desek, w trakcie której używał bliżej nieustalonej broni palnej kaliber 9 mm i działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia celując w miejsca, w których znajdują się ważne dla życia organy oddał co najmniej jeden strzał w kierunku Ł. R., w wyniku czego wymieniony doznał obrażeń ciała w postaci rany postrzałowej lewego przedramienia w 1/3 długości górnej z uszkodzeniem nerwu pośrodkowego i wieloodłamowym złamaniem kości łokciowej lewej, naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni

to jest o czyn z art. 159 k.k. w zb. z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 148§1 k.k. w zb. z art. 157§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.

IV.  w czasie, miejscu i osobami jak w pkt I. działając publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego wziął udział w bójce, w której uczestnicy używali niebezpiecznych przedmiotów w postaci siekier, pałek, kamieni, kawałków betonu, desek, w trakcie której używał bliżej nieustalonej broni palnej kaliber 9 mm i działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia celując w miejsca, w których znajdują się ważne dla życia organy oddał co najmniej jeden strzał w kierunku M. K. (2), w wyniku czego wymieniony doznał obrażeń ciała w postaci rany postrzałowej lewego uda penetrującej do mięśni i wymagającej drenowania, naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni

to jest o czyn z art. 159 k.k. w zb. z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 148§1 k.k. w zb. z art. 157§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.

V.  w dniu 8 sierpnia 2008r. w O. posiadał bez wymaganego zezwolenia bliżej nieustaloną broń palną kaliber 9 mm

to jest o czyn z art. 263§2 k.k.

2)  M. K. (1) został oskarżony o to, że:

VI. w okresie od co najmniej 18 maja 2008r. do 12 sierpnia 2008r. w B. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej w skład której wchodzili J. W. (1), J. M. (1), J. Ł. i inni, mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na wymuszeniach rozbójniczych

to jest o czyn z art. 258§1 k.k.

VII.  w okresie od co najmniej 18 maja 2008r. do dnia 12 sierpnia 2008r. w B. i W. działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w skład której wchodzili J. W. (1), J. M. (1), J. Ł. i inni, w krótkich odstępach czasu, z góry powziętym zamiarem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w wymuszeniu rozbójniczym na osobie M. K. (3) w ten sposób, że przyjeżdżał do lokalu pizzerii w W. przy ul. (...) należącym do pokrzywdzonego celem jego zastraszania groźbami zamachu na zdrowie i mienie i po osobistych ustaleniach z pokrzywdzonym co do wysokości i terminu płacenia kwot pieniężnych za tzw. „ochronę" zlecił realizację wymuszenia kwot pieniężnych J. M. (1), przy czym do przekazania kwoty 2000 zł doszło w dniu 12 sierpnia 2008r. w B. poprzez odebranie jej przez członka grupy przestępczej J. Ł. wyznaczonego przez J. M. (1) przy czym czynu tego dopuścił się w ramach powrotu do przestępstwa w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

to jest o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64§1k.k.

VIII.  w dniu 8 sierpnia 2008r. w O. przed restauracją (...) działając publicznie i bez powodów okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego wspólnie z J. M. (1), J. W. (1), P. G. (2), S. G. (1), P. E. (1), D. K. (1), P. G. (1), R. W. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), T. M. Z., R. W. (2), G. O. (1), K. C. (1), P. Z., T. R. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami wziął udział w bójce, w której T. R. (1) oraz inna ustalona osoba oddawali strzały z broni palnej do innych uczestników bójki a inni używali niebezpiecznych przedmiotów w postaci siekier, pałek, metalowych prętów, rurek, desek, kamieni i kawałków betonu które rzucali w kierunku osób biorących udział w bójce, narażając się wzajemnie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, przy czym w wyniku oddanych strzałów przez T. R. (1) z broni palnej:

-

R. I. (1) doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej klatki piersiowej w wyniku, której doszło do uszkodzenia lewej komory serca oraz wykrwawienia skutkującego zgonem wymienionego na miejscu zdarzenia,

-

Ł. W. (2) wskutek postrzału z broni palnej doznał ciężkich obrażeń ciała w postaci wstrząsu urazowego, rozerwania krezki jelita cienkiego oraz jelita grubego - poprzecznicy i zstępnicy oraz rany wlotowej i wylotowej brzucha jamy brzusznej,

-

Ł. R. doznał obrażeń ciała w postaci rany postrzałowej lewego przedramienia w 1/3 długości górnej z uszkodzeniem nerwu pośrodkowego i wieloodłamowym złamaniem kości łokciowej lewej, naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni,

-

M. K. (2) doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej lewego uda penetrującej do mięśni i wymagającej drenowania naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni

to jest o czyn z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.

3)  J. M. (1) został oskarżony o to, że:

IX. w okresie od co najmniej 18 maja 2008 r. do 12 sierpnia 2008 r. w B. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej w skład której wchodzili M. K. (1), J. W. (1), J. Ł. i inni, mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na wymuszeniach rozbójniczych

to jest o czyn z art. 258§1 k.k.

X.  w okresie od co najmniej 18 maja 2008r. do dnia 12 sierpnia 2008r. w B. i W. działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w skład której wchodzili M. K. (1), J. W. (1), J. Ł. i inni, w krótkich odstępach czasu, z góry powziętym zamiarem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w wymuszeniu rozbójniczym na osobie M. K. (3) w ten sposób, że przyjeżdżał do lokalu pizzerii w W. przy ul. (...) należącym do pokrzywdzonego celem jego zastraszania i po ustaleniach M. K. (1) z pokrzywdzonym co do wysokości i terminu płacenia kwot pieniężnych za tzw. „ochronę" na polecenie M. K. (1) zorganizował odbiór od pokrzywdzonego pieniędzy w dniu 12 sierpnia 2008r. w B., w ten sposób, że zlecił odbiór kwoty 2000 zł od M. K. (3) członkowi grupy przestępczej J. Ł. przy czym czynu tego dopuścił się w ramach powrotu do przestępstwa w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

to jest o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64§1k.k.

XI.  w dniu 8 sierpnia 2008r. w O. przed restauracją (...) działając publicznie i bez powodów okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego wspólnie z M. K. (1), J. W. (1), P. G. (2), S. G. (1), P. E. (1), D. K. (1), P. G. (1), R. W. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), T. W. (1), M. Z. (2), R. W. (2), G. O. (1), K. C. (1), P. Z., T. R. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami wziął udział w bójce, w której T. R. (1) oraz Ł. R. oddawali strzały z broni palnej do innych uczestników bójki a inni używali niebezpiecznych przedmiotów w postaci siekier, pałek, metalowych prętów, rurek, desek, kamieni i kawałków betonu które rzucali w kierunku osób biorących udział w bójce, narażając się wzajemnie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, przy czym w wyniku oddanych strzałów przez T. R. (1) z broni palnej:

-

R. I. (1) doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej klatki piersiowej w wyniku, której doszło do uszkodzenia lewej komory serca oraz wykrwawienia skutkującego zgonem wymienionego na miejscu zdarzenia,

-

Ł. W. (2) wskutek postrzału z broni palnej doznał ciężkich obrażeń ciała w postaci wstrząsu urazowego, rozerwania krezki jelita cienkiego oraz jelita grubego - poprzecznicy i zstępnicy oraz rany wlotowej i wylotowej brzucha jamy brzusznej,

-

Ł. R. doznał obrażeń ciała w postaci rany postrzałowej lewego przedramienia w 1/3 długości górnej z uszkodzeniem nerwu pośrodkowego i wieloodłamowym złamaniem kości łokciowej lewej, naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni,

-

M. K. (2) doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej lewego uda penetrującej do mięśni i wymagającej drenowania naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni, przy czym czynu tego dopuścił się w ramach powrotu do przestępstwa w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

to jest o czyn z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k.

4)  J. W. (1) został oskarżony o to, że:

XII. w okresie od co najmniej 18 maja 2008r. do 12 sierpnia 2008r. w B. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej w skład której wchodzili M. K. (1), J. M. (1), J. Ł. i inni, mającej na celu popełnianie przestępstwa polegającego na wymuszeniach rozbójniczych

to jest o czyn z art. 258§1 k.k.

XIII.  w okresie od co najmniej 18 maja 2008r. do dnia 12 sierpnia 2008r. w B. i W. działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w skład której wchodzili M. K. (1), J. M. (1), J. Ł. i inni, w krótkich odstępach czasu, z góry powziętym zamiarem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w wymuszeniu rozbójniczym na osobie M. K. (3) w ten sposób, że przyjeżdżał do lokalu pizzerii w W. przy ul. (...) należącym do pokrzywdzonego celem zastraszania go groźbą zamach na życie i mienie wymusił od niego kwotę 2000 z ł w zamian za tzw. „ochronę" lokalu położonego w W. przy (...), przy czym czynu tego dopuścił się w ramach powrotu do przestępstwa w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

to jest o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64§1k.k.

XIV.  w dniu 8 sierpnia 2008r. w O. przed restauracją (...) działając publicznie i bez powodów okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego wspólnie z M. K. (1), J. M. (1), P. G. (2), S. G. (1), P. E. (1), D. K. (1), P. G. (1), R. W. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), T. M. Z., R. W. (2), G. O. (1), K. C. (1), P. Z., T. R. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami wziął udział w bójce, w której T. R. (1) oraz Ł. R. oddawali strzały z broni palnej do innych uczestników bójki a inni używali niebezpiecznych przedmiotów w postaci siekier, pałek, metalowych prętów, rurek, desek, kamieni i kawałków betonu które rzucali w kierunku osób biorących udział w bójce, narażając się wzajemnie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, przy czym w wyniku oddanych strzałów przez T. R. (1) z broni palnej:

-

R. I. (1) doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej klatki piersiowej w wyniku, której doszło do uszkodzenia lewej komory serca oraz wykrwawienia skutkującego zgonem wymienionego na miejscu zdarzenia,

-

Ł. W. (2) wskutek postrzału z broni palnej doznał ciężkich obrażeń ciała w postaci wstrząsu urazowego, rozerwania krezki jelita cienkiego oraz jelita grubego - poprzecznicy i zstępnicy oraz rany wlotowej i wylotowej brzucha jamy brzusznej,

-

Ł. R. doznał obrażeń ciała w postaci rany postrzałowej lewego przedramienia w 1 /3 długości górnej z uszkodzeniem nerwu pośrodkowego i wieloodłamowym złamaniem kości łokciowej lewej, naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni,

-

M. K. (2) doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej lewego uda penetrującej do mięśni i wymagającej drenowania naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni, przy czym czynu tego dopuścił się w ramach powrotu do przestępstwa w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

to jest o czyn z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k.

5)  J. Ł. został oskarżony o to, że:

XV. w okresie od co najmniej 18 maja 2008r. do 12 sierpnia 2008r. w B. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej w skład której wchodzili M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1) i inni, mającej na celu popełnianie przestępstwa polegającego na wymuszeniach rozbójniczych

to jest o czyn z art. 258§1 k.k.

XVI.  w okresie od co najmniej 18 maja 2008r. do dnia 12 sierpnia 2008r. w B. i W. działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w skład której wchodzili M. K. (1), J. W. (1), J. M. (1) i inni, w krótkich odstępach czasu, z góry powziętym zamiarem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, brał udział w wymuszeniu rozbójniczym na osobie M. K. (3) w ten sposób, że przyjeżdżał do lokalu pizzerii w W. przy ul. (...) należącym do pokrzywdzonego celem jego zastraszania i po ustaleniach M. K. (1) z pokrzywdzonym co do wysokości i terminu płacenia kwot pieniężnych za tzw. „ochronę" w dniu 12 sierpnia 2008r. na zlecenie J. M. (1) odebrał o pokrzywdzonego kwotę 2000 zł, którą miał następnie przekazać J. M. (1),

to jest o czyn z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

6)  G. O. (1)

7)  T. W. (1)

8)  P. Z.

9)  M. Z. (2)

10)  D. K. (1)

11)  S. G. (1)

12)  P. E. (1)

13)  P. G. (1)

14)  P. G. (2)

15)  K. C. (1)

16)  Ł. W. (1)

17)  K. W. (1)

18)  J. W. (2)

19)  R. W. (1)

20)  R. W. (2) zostali oskarżeni o to, że:

XVII. w dniu 8 sierpnia 2008r. w O. przed restauracją (...) działając publicznie i bez powodów okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego wspólnie z M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1), T. R. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami wziął udział w bójce, w której T. R. (1) oraz inna ustalona osoba oddawali strzały z broni palnej do uczestników bójki a inni używali niebezpiecznych przedmiotów w postaci siekier, pałek, metalowych prętów, rurek, desek, kamieni i kawałków betonu które rzucali w kierunku osób biorących udział w bójce, narażając się wzajemnie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, przy czym w wyniku oddanych strzałów przez T. R. (1) z broni palnej:

- R. I. (1) doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej klatki piersiowej w wyniku, której doszło do uszkodzenia lewej komory serca oraz wykrwawienia skutkującego zgonem wymienionego na miejscu zdarzenia,

- Ł. W. (2) wskutek postrzału z broni palnej doznał ciężkich obrażeń ciała w postaci wstrząsu urazowego, rozerwania krezki jelita cienkiego oraz jelita grubego - poprzecznicy i zstępnicy oraz rany wlotowej i wylotowej brzucha jamy brzusznej,

- Ł. R. doznał obrażeń ciała w postaci rany postrzałowej lewego przedramienia w 1/3 długości górnej z uszkodzeniem nerwu pośrodkowego i wieloodłamowym złamaniem kości łokciowej lewej, naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni,

- M. K. (2) doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej lewego uda penetrującej do mięśni i wymagającej drenowania naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni, przy czym S. G. (1) czynu tego dopuścił się w ramach powrotu do przestępstwa w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne,

to jest o czyn z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k., a wobec S. G. (1) o czyn z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k.

ponadto G. O. (1), T. W. (1), K. C. (1), Ł. W. (1) i M. Z. (2) o to, że:

XVIII. W nocy z 25 na 26 lipca 2008r. w O. działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia D. K. w ten sposób, że uderzali wymienionego rękami i popychali, w wyniku czego D. K. (2) doznał obrażeń ciała w postaci złamania kości nosa z przemieszczeniem odłamków oraz krwiaka okularowego lewego, naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni

to jest o czyn z art. 158§1 k.k.

21)  T. P. o to, że:

XIX w dniu 8 sierpnia 2008r. w O. przed restauracją (...) działając publicznie i bez powodów okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego wspólnie z innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami wziął udział w bójce, w której ustalona osoba oraz Ł. R. oddawali strzały z broni palnej do uczestników bójki a inni używali niebezpiecznych przedmiotów w postaci siekier, pałek, metalowych prętów, rurek, desek, kamieni i kawałków betonu które rzucali w kierunku osób biorących udział w bójce, narażając się wzajemnie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, przy czym w wyniku oddanych strzałów przez ustaloną osobę z broni palnej:

- R. I. (1) doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej klatki piersiowej w wyniku, której doszło do uszkodzenia lewej komory serca oraz wykrwawienia skutkującego zgonem wymienionego na miejscu zdarzenia,

- Ł. W. (2) wskutek postrzału z broni palnej doznał ciężkich obrażeń ciała w postaci wstrząsu urazowego, rozerwania krezki jelita cienkiego oraz jelita grubego - poprzecznicy i zstępnicy oraz rany wlotowej i wylotowej brzucha jamy brzusznej,

- Ł. R. doznał obrażeń ciała w postaci rany postrzałowej lewego przedramienia w 1/3 długości górnej z uszkodzeniem nerwu pośrodkowego i wieloodłamowym złamaniem kości łokciowej lewej, naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni,

- M. K. (2) doznał obrażeń w postaci rany postrzałowej lewego uda penetrującej do mięśni i wymagającej drenowania naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni,

to jest o czyn z art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce wyrokiem z dnia 2 grudnia 2011 r. w sprawie II K 83/09:

I.  oskarżonego T. R. (1) uniewinnił od dokonania czynów opisanych w pkt I i III aktu oskarżenia;

II.  oskarżonego T. R. (1) w ramach czynu opisanego w pkt II aktu oskarżenia uznał za winnego tego, że w dniu 8 sierpnia 2008 r. w O. przed restauracją (...) działając publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego używając nieustalonej broni palnej o kalibrze 9 mm wspólnie z J. M. (1), J. W. (1), P. G. (2), S. G. (1), P. E. (1), D. K. (1), P. G. (1), R. W. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), T. M. Z., R. W. (2), G. O. (1), K. C. (1), P. Z. oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami wziął udział w bójce, której uczestnicy używali niebezpiecznych przedmiotów w postaci siekier, pałek, kamieni, kawałków betonu, desek, broni palnej i działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia celując w miejsca, w których znajdują się ważne dla życia organy oddał co najmniej jeden strzał w kierunku Ł. W. (2), w wyniku czego wymieniony doznał ciężkich obrażeń w postaci wstrząsu urazowego, rozerwania krezki jelita cienkiego oraz jelita grubego - poprzecznicy i zstępnicy oraz rany wlotowej i wylotowej jamy brzusznej czym wypełnił znamiona czynu kwalifikowanego z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 148§1 k.k. i art. 156§1 k.k. i art. 159 k.k. w zw. z art. 57a§l k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. i za to go skazał i na podstawie art. 14§1 k.k. w zw. z art. 148§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. wymierzył mu karę 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności i na podstawie art. 57a§2 k.k. orzekł na rzecz pokrzywdzonego Ł. W. (2) nawiązkę w kwocie 5.000 (pięć tysięcy) złotych;

III. oskarżonego T. R. (1) w ramach czynu opisanego w pkt IV aktu oskarżenia uznał za winnego tego, że w dniu 8 sierpnia 2008 r. w O. przed restauracją (...) działając publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego używając nieustalonej broni palnej o kalibrze 9 mm wspólnie z J. M. (1), J. W. (1), P. G. (2), S. G. (1), P. E. (1), D. K. (1), P. G. (1), R. W. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), T. M. Z., R. W. (2), G. O. (1), K. C. (1), P. Z. oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami wziął udział w bójce, której uczestnicy używali niebezpiecznych przedmiotów w postaci siekier, pałek, kamieni, kawałków betonu, desek, broni palnej i działając w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia oddał co najmniej jeden strzał w kierunku M. K. (2), w wyniku czego wymieniony doznał obrażeń ciała w postaci rany postrzałowej lewego uda penetrującej do mięśni i wymagającej drenowania, naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni czym wypełnił znamiona czynu kwalifikowanego z art. 13§1 k.k. w zw. z art. 148§1 k.k. i art. 157§1 k.k. i art. 159 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. i za to go skazał i na podstawie art. 14§1 k.k. w zw. z art. 148§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. wymierzył mu karę 10 (dziesięciu) lat pozbawienia wolności i na podst. art. 57a§2 k.k. orzekł na rzecz pokrzywdzonego M. K. (2) nawiązkę w kwocie 5.000 (pięć tysięcy) złotych;

IV. oskarżonego T. R. (1) uznał za winnego czynu opisanego w pkt. V aktu oskarżenia i za to na podstawie art. 263§2 k.k. skazał i wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

V.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86§1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. wymierzone oskarżonemu T. R. (1) kary pozbawienia wolności połączył i wymierzył mu karę łączną 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności;

VI.  oskarżonego M. K. (1) uniewinnił od dokonania czynów opisanych w pkt. VI i VII aktu oskarżenia;

VII.  oskarżonego M. K. (1) w ramach czynu opisanego w pkt. VIII aktu oskarżenia uznał za winnego tego, że w dniu 8 sierpnia 2008r. w B., w O. oraz na trasie przejazdu z B. do O. chcąc aby J. M. (1), J. W. (1), P. G. (2), S. G., D. K. (1), P. G. (1) oraz inne ustalone i nieustalone osoby przed restauracją (...) w O. wzięły udział w bójce z Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), T. W. (1), M. Z. (2), R. W. (2), G. O. (1), K. C. (1), P. Z., T. R. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami udzielił im pomocy w ten sposób, że ułatwił dotarcie na miejsce zdarzenia wręczając osobom przewożącym uczestników bójki pieniądze na pokrycie kosztów przejazdu oraz poprzez swoją obecność na trasie przejazdu utwierdzał ich w decyzji o wzięciu udziału w bójce czym wypełnił znamiona przestępstwa kwalifikowanego z art. 18§2 k.k. w zw. z art. 158§1 k.k. i za to go skazał i na podstawie art. 19§1 k.k. w zw. z art. 158§1 k.k. wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

VIII.  oskarżonego J. M. (1) uniewinnił od dokonania czynów opisanych w pkt. IX i X aktu oskarżenia;

IX. oskarżonego J. M. (1) uznał za winnego dokonania czynu opisanego w pkt. XI aktu oskarżenia, z tym, że z opisu czynu wyeliminował M. K. (1) i stwierdzenie, że śmierć R. I. (1) i obrażenia ciała u Ł. R. nastąpiły na skutek strzałów oddanych przez T. R. (1) i ustalił, że strzały z broni palnej poza ustalonymi osobami oddawała również nieustalona lub nieustalone osoby i za to na podstawie art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. skazał i na podstawie art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności i na podstawie art. 57 a §2 k.k. orzekł nawiązkę w kwocie 5000 (pięciu) tysięcy złotych na rzecz (...) Szpital (...) w O. ;

X. oskarżonego J. W. (1) uniewinnił od dokonania czynów opisanych w pkt. XII i XIII aktu oskarżenia;

XI.  oskarżonego J. W. (1) uznał za winnego dokonania czynu opisanego w pkt. XIV aktu oskarżenia z tym, że z opisu czynu wyeliminował M. K. (1) i stwierdzenie, że śmierć R. I. (1) i obrażenia ciała u Ł. R. nastąpiły na skutek strzałów oddanych przez T. R. (1) i ustalił, że strzały z broni palnej poza ustalonymi osobami oddawała również nieustalona lub nieustalone osoby i za to na podstawie art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§l k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. skazał i na podstawie art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności i na podstawie art. 57a§2 k.k. orzekł nawiązkę w kwocie 5000 (pięciu) tysięcy złotych na rzecz (...) Szpital (...) w O. ;

XII.  oskarżonego J. Ł. uniewinnił od dokonania czynów opisanych w pkt. XV i XVI aktu oskarżenia;

XIII.  oskarżonych G. O. (1), T. W. (1), P. Z., M. Z. (2), D. K. (1), S. G. (1), P. E. (1), P. G. (1), P. G. (2), K. C. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), R. W. (1) i R. W. (2) uznał za winnych czynu opisanego w pkt XVII aktu oskarżenia z tym, że z opisu czynu wyeliminował M. K. (1) i stwierdzenie, że śmierć R. I. (1) i obrażenia ciała u Ł. R. nastąpiły na skutek strzałów oddanych przez T. R. (1) i ustalił, że strzały z broni palnej poza ustalonymi osobami oddawała również nieustalona lub nieustalone osoby i za to na podstawie art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. oskarżonych G. O. (1), T. W. (1), P. Z., M. Z. (2), D. K. (1), P. G. (1), P. E. (1), P. G. (2), K. C. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), R. W. (1) i R. W. (2), zaś oskarżonego S. G. (1) na podstawie art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§l k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. skazał i na podstawie art. 158§1 k.k. w zw. z art. 57a§1 k.k. wymierzył oskarżonym G. O. (1), T. W. (1), P. G. (1), D. K. (1), S. G. (1) kary po 3 (trzy) lata pozbawienia wolności, oskarżonym P. Z., M. Z. (2), P. G. (2), P. E. (1) kary po 2 (dwa) lata i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności, oskarżonym K. C. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2) i R. W. (1) po 2 (dwa) lata pozbawienia wolności, zaś oskarżonemu R. W. (2) na podstawie art. 158§1 k.k. w zw. z art. 60§3 i §6 pkt 4 k.k. wymierzył karę grzywny 60 (sześćdziesiąt) stawek dziennych przyjmując wysokość jednej stawki na 20 (dwadzieścia) złotych;

XIV. na podstawie art. 57a§l k.k. orzekł od oskarżonych G. O. (1), T. W. (1), P. Z., M. Z. (2), D. K. (1), S. G. (1), P. E. (1), P. G. (1), P. G. (2), K. C. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), R. W. (1) i R. W. (2) nawiązki po 5000 (pięć tysięcy) złotych na rzecz (...) Szpital (...) w O.;

XV.  oskarżonego T. P. w ramach czynu zarzucanego w pkt. XIX komparycji wyroku uznał za winnego tego, że w dniu 8 sierpnia 2008r. w B., w O. oraz na trasie przejazdu z B. do O. podżegał J. M. (1), J. W. (1), P. G. (2), S. G. (1), D. K. (1), P. G. (1) oraz inne ustalone i nieustalone osoby do tego aby przed restauracją (...) w O. wzięły udział w bójce z Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), T. M. Z., R. W. (2), G. O. (1), K. C. (1), P. Z., T. R. (1) oraz innymi ustalonymi i nieustalonymi osobami w ten sposób, że swoją obecność w miejscu zbiórek i na trasie przejazdu oraz poprzez wygłaszanie stwierdzeń „jak się ktoś nie czuje na siłach to niech się nie angażuje" utwierdzał ich w decyzji wzięcia udziału w bójce czym wypełnił znamiona przestępstwa kwalifikowanego z art. 18§2 k.k. w zw. z art. 158§1 k.k. i za to go skazał i na podstawie art. 19§1 k.k. w zw. z art. 158§1 k.k. wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

XVI.  oskarżonych G. O. (1), K. C. (1), Ł. W. (1), M. Z. (2), T. W. (1) uznał za winnych dokonania czynu opisanego w pkt. XVIII aktu oskarżenia z tym, że ustalił, iż obrażenia powstałe u pokrzywdzonego D. K. (2) powstały w wyniku uderzenia pięścią zadanego przez T. W. (1) i uznał, że T. W. (1) swoim zachowaniem wypełnił znamiona przestępstwa kwalifikowanego z art. 158§1 k.k. i art. 157§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. i za to oskarżonych G. O. (1), K. C. (1), Ł. W. (1), M. Z. (2) na podstawie art. 158§1 k.k. skazał i wymierzył im kary po 1 (jednym) roku pozbawienia wolności, zaś oskarżonego T. W. (1) skazał na podst. art. 158§1 k.k. i art. 157§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. i na podstawie art. 11§3 k.k. w zw. z art. 157§1 k.k. wymierzył mu karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

XVII.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86§1 k.k. wymierzone oskarżonym G. O. (1), K. C. (1), Ł. W. (1), M. Z. (2) i T. W. (1) kary pozbawienia wolności połączył i wymierzył G. O. (1), T. W. (1) kary łączne po 3 (trzy) lata i 6 (sześć) miesięcy pozbawienia wolności, oskarżonemu M. Z. (2) karę łączną 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, zaś oskarżonym K. C. (1) i Ł. W. (1) kary łączne po 2 (dwa) lata pozbawienia wolności;

XVIII.  na podstawie art. 63§1 k.k. zaliczył na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności okresy rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie:

- oskarżonemu T. R. (1) od dnia 9 kwietnia 2009 r. do dnia 2 grudnia 2011 r.;

- oskarżonemu M. K. (1) od dnia 12 sierpnia 2008r. do dnia 27 lipca 2009r.;

- oskarżonemu J. M. (1) od dnia 12 sierpnia 2008r. do dnia 18 grudnia 2009r.;

- oskarżonemu J. W. (1) od dnia 12 sierpnia 2008r. do dnia 8 lipca 2010 r.;

- oskarżonemu G. O. (1) od dnia 24 września 2008r. do dnia 31 grudnia 2009r.;

- oskarżonemu T. W. (1) od dnia 10 września 2008r. do dnia 31 grudnia 2009r.;

- oskarżonemu P. Z. od dnia 13 listopada 2008r. do dnia 31 grudnia 2009r.;

- oskarżonemu M. Z. (2) od dnia 18 września 2008r. do dnia 10 października 2008r.;

- oskarżonemu S. G. (1) od dnia 8 sierpnia 2008r. do dnia 31 grudnia 2009r.;

- oskarżonemu P. E. (1) od dnia 8 sierpnia 2008r. do dnia 31 grudnia 2009r.;

- oskarżonemu P. G. (1) od dnia 8 sierpnia 2008r. do dnia 5 września 2008r.;

- oskarżonemu K. C. (1) od dnia 12 listopada 2008r. do dnia 31 grudnia 2009r.;

- oskarżonemu Ł. W. (1) od dnia 10 września 2008r. do dnia 31 grudnia 2009r.;

- oskarżonemu J. W. (2) od dnia 10 września 2008r. do dnia 31 grudnia 2009r.;

- oskarżonemu K. W. (1) od dnia 10 września 2008r. do dnia 31 grudnia 2009r.;

- oskarżonemu R. W. (1) od dnia 10 lutego 2009r. do dnia 12 lutego 2009r.;

- oskarżonemu P. G. (2) od dnia 5 maja 2009r. do dnia 6 maja 2009r.;

- oskarżonemu T. P. od dnia 5 maja 2009r. do dnia 6 maja 2009r.

XIX.  na podst. art. 63§1 zaliczył oskarżonemu R. W. (2) na poczet orzeczonej kary grzywny okresy rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 16 lutego 2009r. do dnia 16 marca 2009r. i uznał za wykonane 58 (pięćdziesiąt osiem) stawek dziennych grzywny;

XX.  na podst. art. 44§1 i 2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodów rzeczowych opisanych w:

- Wykazie dowodów rzeczowych nr 1/297/08 na k. 2412 pod pozycją II pkt 1-14;

- Wykazie dowodów rzeczowych nr 2/297/08 na k. 2648-2659 pod pozycją II pkt 1, 2 - 7, 9 - 12, 14, 16-18, 94, 96-101, 147, 148, 150, 151,154-157,160,163,181,197;

XXI. na podstawie art. 230§2 k.p.k. nakazał zwrócić:

- J. M. (1) dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 1/5/09 na k. 719-723 pod pozycją II pkt 24, 28 i w Wykazie dowodów rzeczowych nr 2/297/08 na k. 2648- 2659 pod pozycją II pkt 153,158;

- K. B. (1) dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 2/297/08 na k. 2648-2659 pod pozycją II pkt 55-58;

- D. K. (1) dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 2/297/08 na k. 2648-2659 pod pozycją II pkt 124-126;

- S. G. (1) dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 2/297/08 na k. 2648-2659 pod pozycją II pkt 127-131;

- P. G. (1) dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 2/297/08 na k. 2648-2659 pod pozycją II pkt 132-135;

- G. O. (1) dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 5 na k. 4049-4051 pod pozycją II pkt 16-26 i w Wykazie dowodów rzeczowych nr 12 na k. 7173-7174 pod pozycją II pkt 16;

- M. Z. (2) dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 11 na k. 5293-5295 pod pozycją II pkt 1 - 22, 24, 25;

- J. W. (2) dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 12 na k. 7173-7174 pod pozycją II pkt 2-9;

- Ł. W. (1) dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 12 na k. 7173-7174 pod pozycją II pkt 11, 12 ;

- K. C. (1) dowód rzeczowy opisany w Wykazie dowodów rzeczowych nr 12 na k. 7173-7174 pod pozycją II pkt 18;

- R. W. (1) dowód rzeczowy opisany w Wykazie dowodów rzeczowych nr 14 na k. 7176 pod pozycją II pkt 1;

- R. W. (2) dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 14 na k. 7176 pod pozycją II pkt 3-5;

- J. B. (1) dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 18 na k. 7179 pod pozycją 1-4, 7 - 12 ;

- P. G. (2) dowód rzeczowy opisany w Wykazie dowodów rzeczowych nr 19 na k. 7180 pod pozycją II pkt 3;

- J. G. dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 20 na k. 7181 pod pozycją 1, 2;

- T. P. dowody rzeczowe opisane w Wykazie dowodów rzeczowych nr 21 ma k. 7182 pod pozycją 1-15;

XXII.  zasądził od Skarbu Państwa tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną z urzędu na rzecz:

- adw. L. L. (1) kwotą 4797,00 (cztery tysiące siedemset dziewięćdziesiąt siedem) złotych brutto za obronę z urzędu oskarżonego R. W. (1) w postępowaniu przygotowawczym i sądowym,

- adw. L. C. kwotą 4428,00 (cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem) złotych brutto za obroną z urzędu oskarżonego D. K. (1) w postępowaniu sądowym i kwoty po 3394,80 (trzy tysiące trzysta dziewięćdziesiąt cztery i osiemdziesiąt setnych) złotych brutto za obronę z urzędu oskarżonego M. K. (1) i P. E. (1) w postępowaniu sądowym i kwotę 1623,60 (jeden tysiąc sześćset dwadzieścia trzy i sześćdziesiąt setnych) złotych brutto za obronę z urzędu oskarżonego J. M. (1) w postępowaniu sądowym,

- adw. W. G. kwotę 4428,00 (cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem) złotych brutto za obronę z urzędu S. G. (1) w postępowaniu sądowym i kwotę 1771,20 (jeden tysiąc siedemset siedemdziesiąt jeden i dwadzieścia setnych) złotych brutto za obronę z urzędu oskarżonego P. G. (2);

XXIII.  zasadził na rzecz Skarbu Państwa:

- od oskarżonych G. O. (1), M. Z. (2), T. W. (1) po 2/37 kosztów sądowych w tym kwoty po 400 (czterysta) złotych tytułem opłaty,

- od oskarżonych K. C. (1), Ł. W. (1) po 2/37 kosztów sądowych w tym kwoty po 300 (trzysta) złotych tytułem opłaty,

- od oskarżonych P. Z., D. K. (1), S. G. (1), P. E. (1), P. G. (1), P. G. (2), T. P. po 1/37 kosztów sądowych w tym kwoty po 400 (czterysta) złotych tytułem opłaty;

- od oskarżonych K. W. (1), J. W. (2) po 1/37 kosztów sądowych w tym kwoty po 300 (trzysta) złotych tytułem opłaty;

- od oskarżonego R. W. (2) 1/37 koszów sądowych w tym kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem opłaty;

XXIV.  na podst. art. 624§1 k.p.k. zwolnił oskarżonych T. R. (1), M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1), R. W. (1) z obowiązku ponoszenia kosztów postępowania przypadających na nich w części skazującej i przejął je na rachunek Skarbu Państwa.

XXV. w części uniewinniającej orzekł, że koszty postępowania ponosi Skarb Państwa (11/37 kosztów sądowych).

Apelacje od powyższego wyroku wywiedli prokurator i obrońcy oskarżonych, za wyjątkiem obrońcy oskarżonego J. Ł..

Prokurator na podstawie art. 425§1 i 2k.p.k. oraz art. 444k.p.k. zaskarżył powyższy wyrok co do winy na niekorzyść oskarżonych:

1/ T. R. (1) w części dotyczącej uniewinnienia oskarżonego od zarzucanych mu czynów opisanych w pkt I i III aktu oskarżenia;

2/ M. K. (1) w części dotyczącej uniewinnienia oskarżonego od zarzucanych mu czynów opisanych w pkt VI i VII aktu oskarżenia;

3/ J. M. (1), w części dotyczącej uniewinnienia oskarżonego od zarzucanych mu czynów opisanych w pkt IX i X aktu oskarżenia;

4/ J. W. (1), w części dotyczącej uniewinnienia oskarżonego od zarzucanych mu czynów opisanych w pkt XII i XIII aktu oskarżenia;

5/ J. Ł. w części dotyczącej uniewinnienia oskarżonego od zarzucanych mu czynów opisanych w pkt XV i XVI aktu oskarżenia;

Powołując się na przepisy art. 427 § 1 i 2 k.p.k., art. 437 k.p.k. oraz art. 438 pkt 2 k.p.k. zarzucił wyrokowi:

obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 4 kpk, 7 kpk i 410 kpk poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i nieuwzględnienie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonych, polegające na:

- nieuwzględnieniu zeznań świadka P. W. (1), miejsca odnalezienia łusek po pociskach oraz wybiórczej i dowolnej oceny zeznań świadków K. Z. (1), D. P., M. K. (4), R. D. (1) oraz E. K. (1) co skutkowało błędnym przyjęciem, że zgromadzone w niniejszej sprawie dowody nie dają podstaw do uznania oskarżonego T. R. (1), za winnego popełnienia zarzucanych mu przestępstw, określonych w pkt I i III aktu oskarżenia, podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego, prowadzi niechybnie do przeciwnego wniosku;

- bezzasadnym odmówieniu wiary zeznaniom M. K. (3) i M. J., bezkrytycznym daniu wiary wyjaśnieniom M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1) i J. Ł., co skutkowało błędnym przyjęciu, że zgromadzone w niniejszej sprawie dowody nie dają podstaw do uznania oskarżonych M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1), J. Ł. za winnych popełnienia zarzucanych im przestępstw określonych w pkt VI, VII aktu oskarżenia dotyczących M. K. (1), pkt IX i X aktu oskarżenia dotyczących J. M. (1), pkt XII i XIII aktu oskarżenia dotyczących J. W. (1) i w pkt XV i XVI aktu oskarżenia dotyczących J. Ł., podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego, prowadzi niechybnie do przeciwnego wniosku.

W oparciu o powyższe prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w części zaskarżonej i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Obrońca oskarżonego T. R. (1) zaskarżył wyżej wymieniony wyrok w części skazującej tego oskarżonego, w całości.

Zarzucił mu:

1. obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

- art. 4, 7 kpk w zw. z art. 92, 410 i 424 § 1 kpk wynikającą z dowolnej, a nie swobodnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, przejawiającej się między innymi w oparciu orzeczenia wyłącznie na potraktowanych wybiórczo pomówieniach R. W. (2), który w swoich kolejnych licznych wyjaśnieniach przedstawiał odmienne wersje przebiegu zdarzenia, różnie opisywał osobę posługującą się bronią oraz jej usytuowanie w momencie oddawania strzałów, przy jednoczesnym pominięciu dowodów przemawiających na korzyść T. R. (1), w tym tak obiektywnego dowodu jak zapis nagrania zarejestrowanego przez kamerę nr 3 monitoringu ulicznego, zlokalizowaną w bezpośrednim sąsiedztwie restauracji (...), wyników eksperymentu procesowego z udziałem biegłego z zakresu balistyki i wizji lokalnej z udziałem oskarżonego R. W. (2) oraz świadka Ł. W. (2), a także treści zeznań A. O., P. W. (1), G. W. (1) którzy wyraźnie odmiennie opisywali od R. W. (2) sylwetkę, ubiór i usytuowanie strzelającego z okolic wejścia do lokalu, bez dostatecznego uzasadnienia takiego stanowiska,

- art. 366 § 1 kpk polegającą na niewyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności sprawy, a zwłaszcza odstąpienia od skonfrontowania zapisu z kamery monitoringu miejskiego z przyjętą przez Sąd wersją przebiegu zdarzenia dotyczącą:

- postrzelania Ł. W. (2), celem wyjaśnienia czy doszło do tego na parkingu jak wskazywał sam pokrzywdzony, czy też na chodniku przed restauracją, jak relacjonował to R. W. (2) oraz czy miało to miejsce w początkowej, czy końcowej fazie zdarzenia,

- czasu rozpoczęcia zajścia, oddania pierwszego strzału od strony wejścia do restauracji (...) w kontekście zeznań złożonych przez barmankę lokalu A. K. (1), według której w momencie oddania pierwszych strzałów znajdowała się ona na zewnątrz na trasie, co zostało dokładnie zarejestrowane na zapisie monitoringu,

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu, że zgromadzone w sprawie dowody i ustalone na ich podstawie okoliczności pozwalają uznać, że T. R. (1) tuż przed zajściem, będąc uczestnikiem „narady" w sali kominkowej , prowadzonej przez T. W. (1) i M. Z. (2), okazywał broń ostrą, której następnie miał używać oddając strzały w kierunku atakujących lokal, podczas gdy dowody te i okoliczności oceniane we wzajemnym powiązaniu, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, nie dają podstaw do takiego wnioskowania.

W oparciu o powyższe zarzuty wniósł:

- o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez uniewinnienie T. R. (1) od przypisanych mu czynów, ujętych w pkt. II, III i IV części dyspozytywnej orzeczenia,

ewentualnie

- o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca M. K. (1), J. M. (1), D. K. (3), P. E. (1) adw. J. C. zaskarżył wyrok w części dotyczącej tychże oskarżonych zarzucając:

  • 1.

    1.  Obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia - art. 7 i 174 kpk, poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i zasady bezpośredniości przeprowadzania dowodów przez Sąd Okręgowy prowadzącą w konsekwencji do uznania, iż oskarżony M. K. (1) popełnił przestępstwo,

    2.  Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mogący mieć wpływ na treść wyroku - art. 7 kpk - poprzez danie wiary dowodom nie przekonywującym - opierając się na opisie sytuacji przedstawionej przez oskarżonego (świadka) T. L. (1)- zainteresowanego wyłącznie swoją sytuacją procesową w postaci nieobiektywnych wyjaśnień, następnie zeznań, które nie są w stanie jednoznacznie stwierdzić czy oskarżony M. K. (1) w ogóle był na terenie powiatu (...) i czy w jakikolwiek sposób pomagał w przygotowaniach do wydarzeń jakie miały miejsce w dniu 08.08.2008r. przed Restauracją (...) w O.,

    3.  Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mogący mieć wpływ na treść wyroku - art. 7 kpk - poprzez oparcie się na faktach w istocie nie udowodnionych - poprzez jednoznaczne przyjęcie przez Sąd, że oskarżony J. M. (1) przebywał na terenie O. w dniu 08.08.2008r. i uczestniczył w bójce, opierając się na jedynie na poszlakowym dowodzie jakim jest telefon komórkowy oskarżonego, który został znaleziony w samochodzie marki A. w O.,

    4.  Obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść orzeczenia - art. 7 i 174 kpk, poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i zasady bezpośredniości przeprowadzania dowodów przez Sąd Okręgowy prowadzącą w konsekwencji do uznania, iż oskarżony D. K. (1) popełnił przestępstwo,

    5.  Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mogący mieć wpływ na treść wyroku - art.7 kpk - poprzez danie wiary dowodom nie przekonywującym - w postaci nieobiektywnych zeznań (wyjaśnień) innego oskarżonego (świadka) A. O. zainteresowanego wyłącznie swoją sytuacją procesową w postaci nieobiektywnych wyjaśnień, następnie zeznań, które nie są w stanie stwierdzić czy oskarżony P. E. (1) w ogóle brał udział w wydarzeniach jakie miały miejsce w dniu 08.08.2008r. przed Restauracją (...) w O..

Na zasadzie art. 427 § 1 i 437 § 1 i 2 kpk wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i uniewinnienie oskarżonych od czynów zarzuconych im w akcie oskarżenia.

Obrońca T. P. wyrokowi zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego w całości zarzucając:

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mogący mieć wpływ na treść wyroku - art. 7 k.p.k. - poprzez danie wiary dowodom nie przekonującym - opierając się na opisie sytuacji przedstawionej przez (początkowo oskarżonych), a następnie świadków T. L. (1) oraz G. W. (1) - zainteresowanych wyłącznie swoją sytuacją procesową w postaci nieobiektywnych (wyjaśnień) zeznań, które nie są w stanie jednoznacznie stwierdzić czy oskarżony T. P. w ogóle w jakikolwiek sposób podżegał do wydarzeń jakie miały miejsce w dniu 08.08.2008r. przed Restauracją (...) w O. i wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i uniewinnienie oskarżonego od czynów zarzuconych mu w akcie oskarżenia.

Obrońca o P. E. (1) adw. J. K. (1) zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego w całości. Na podstawie art. 427§2kpk i art. 438 pkt 2 i 3 kpk orzeczeniu zarzucił:

I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść polegający na błędnym przyjęciu, iż oskarżony P. E. (1) swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 158 § 1 kk w sytuacji gdy:

1. oskarżony nie brał udziału w bójce w dniu 8 sierpnia 2008 r. w O. przed restauracją (...), początkowe przyznanie się do stawianego mu zarzutu było wynikiem presji prokuratora i policjantów z Centralnego Biura Śledczego, ponadto oskarżony nie miał świadomości jaki charakter ma wizyta w O. -nie ma innego materiału dowodowego oprócz pomówień A. O., a samo przebywanie w tej miejscowości nie oznacza popełnienia przez niego przestępstwa i akceptowania zachowania innych osób -mając na uwadze, że na materiale nagraniowym ze zdarzeń wynika, że część osób nie wyszła zza rogu budynku i faktycznie nie widziała w ogóle zajścia,

2. dowody obciążające oskarżonego to wyłącznie pomówienia jednego świadka A. O., które we wzajemnym ze sobą powiązaniu prowadzą do wniosku, iż jego zeznania są niewiarygodne, bowiem zostały złożone w celu umniejszenia własnej odpowiedzialności, a w których świadek ten w sposób lakoniczny wymienił oskarżonego P. E. (1) jako uczestnika bójki, jednocześnie podając nieprawdziwe pobudki, które sprawiły, że oskarżony przyjechał do O. oraz rzekomą świadomość o planowanej bójce,

II. naruszenie przepisów postępowania karnego mające wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 4 kpk poprzez nie wzięcie pod uwagę całokształtu okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonych oraz art. 7, 92 i 410 kpk poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego pod kątem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a mianowicie poprzez:

1.

1.  wadliwe uznanie oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu podczas gdy brak jest dowodów, że oskarżony P. E. (1) wziął udział w bójce -mając na uwadze, iż w sposób logiczny tłumaczył, iż nie zdawał sobie sprawy z celu wyprawy, nie akceptował udziału w grupie napastniczej oraz nie brał udziału w zdarzeniu, a sama wiedza o tym, że „trzeba się pokazać", „żeby się postawić" i może być jakieś starcie nie może stanowić o odpowiedzialności oskarżonego z art. 158 § 1 kk

2.  wybiórcze odniesienie się przez Sąd I instancji do zebranego w sprawie materiału dowodowego i oparcie rozstrzygnięcia wyłącznie na dowodach z pomówienia A. O., którego słowa w zakresie dotyczącym oskarżonego P. E. (1) nie zostały poparte jakimikolwiek innymi dowodami- zatem pomimo braku w sprawie jednoznacznych i bezpośrednich dowodów potwierdzających popełnienie zarzucanemu oskarżonemu czynu, ponadto do których oceny należało podejść z dużą dozą ostrożności, a które w swej treści nasuwają szereg wątpliwości co do ich wiarygodności i faktycznego udziału oskarżonego w zarzucanym mu czynie

3.  nieuzasadnioną akceptację zeznań świadka A. O., podczas gdy jego zeznania nie są potwierdzone poprzez inne dowody osobowe ani rzeczowe oraz nieuzasadnione odmówienie wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego P. E. (1), z których wynika, iż nie brał udziału w bójce, podczas gdy wyjaśnienia oskarżonego nie są sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym.

na wypadek nie uwzględnienia powyższych zarzutów na podstawie art. 438 pkt 4 kpk wyrokowi zarzucił:

III. rażącą niewspółmierność kary polegającą na wymierzeniu oskarżonemu P. E. (1) kary w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności zamiast kary stanowczo łagodniejszej w stosunku do celów jakie kara ta winna spełniać w zakresie społecznego oddziaływania poprzez niedocenienie znaczenia ustalonych w tej sprawie okoliczności łagodzących takich jak podejmowanie prac dorywczych, brak zachowań agresywnych wobec najbliższych, brak skłonności do uzależnień, zaś przecenienie wymowy i znaczenia ustalonych przez Sąd okoliczności, jak kilkakrotne naruszanie porządku prawnego w przeszłości, co ostatecznie doprowadziło do wymierzenia mu kary nie odpowiadającej jej celom i nie uwzględniającej okoliczności, iż oskarżony ma dobrą opinię i nie popełnia kolejnych przestępstw, a ponadto nie uwzględnienie okoliczności, iż inny uczestnik zajścia J. M. (2) i inni w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym w Białymstoku III Wydział Karny sygn. akt III K 1443/09 - pomimo, iż brał udział w bójce przy użyciu niebezpiecznego narzędzia został skazany jedynie na karę 2 lat pozbawienia wolności oraz znacznie niższe kary -co w konsekwencji spowodowało wymierzenie kary rażąco niewspółmiernej w stosunku do przypisanego oskarżonemu czynu

Na podstawie art. 427 § 1 kpk oraz art. 437 § 2 kpk wniósł o:

1.

1.

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego P. E. (1) od przypisanego mu czynu

2.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez znaczne złagodzenie wymierzonej oskarżonemu P. E. (1) kary pozbawienia wolności i wymierzenie jej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania

ewentualnie:

3.

3.

3.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie niniejszej sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Ostrołęce.

Obrońca oskarżonych S. G. (1) i P. G. (2) na mocy art. 444 kpk i art. 425 § 1-3 kpk zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w Ostrołęce z dnia 02 grudnia 2011 r. w całości w części dotyczącej uznania:

- S. G. (1) za winnego popełnienia czynu z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.,

- P. G. (2) za winnego popełnienia czynu z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k.k.

Na mocy art. 438 kpk. zaskarżonemu rozstrzygnięciu zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania: art. 4 i 7 kpk poprzez jednostronną, powierzchowną ocenę dowodów, sprzeczną z zasadami prawidłowego rozumowania i wskazaniami doświadczenia życiowego oraz nierozważenie tych okoliczności sprawy, które przemawiały na korzyść oskarżonych,

2.  obrazę przepisów postępowania art. 5 § 2 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie niedających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonych,

3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, a mający wpływ na jego treść przez ustalenie, że oskarżeni swoim zachowaniem wypełnili znamiona przestępstwa udziału w bójce jako występku o charakterze chuligańskim, gdy tymczasem ujawnione w postępowaniu sądowym dowody nie pozwalały na niewątpliwe stwierdzenie tego faktu;

w przypadku nieuwzględnienia powyższych zarzutów, i uznania, iż Sąd I instancji nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych ani w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, podniósł nadto następujące zarzuty:

4.

4.  rażącą niewspółmierność orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres 3 lat wobec S. G. (1) oraz na okres 2 lat i 6 miesięcy wobec P. G. (2) w stosunku do stopnia społecznej szkodliwości przestępstwa jakiego dokonali oskarżeni oraz w relacji do celów, jakie kara ta winna spełniać w zakresie prewencji szczególnej i społecznego oddziaływania.

Podnosząc powyższe zarzuty, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w skarżonej części poprzez uniewinnienie oskarżonych od zarzucanych im czynów w całości, ewentualnie o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Ostrołęce.

Obrońca P. G. (1) zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego w całości zarzucając :

1) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść polegający na błędnym przyjęciu, iż oskarżony P. G. (1) swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 158§lkkw sytuacji gdy:

a) oskarżony od początku konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, rzeczywiście w dniu 8 sierpnia 2008 r. był tylko kierowcą który przywiózł uczestników bójki, dojechał do O. i został tam zatrzymany, jednakże nie brał udziału w zajściu przed restauracją (...), nie był świadomy celu wyjazdu i działania uczestników zdarzenia, a samo przebywanie w tej miejscowości nie oznacza popełnienia przez niego przestępstwa –sytuacja oskarżonego -faktycznie wyłącznie kierowcy jest odmienna od innych osób, których obecność została stwierdzona na miejscu zdarzenia -oskarżonemu nie można przypisać świadomości niebezpiecznego charakteru zbiorowego zatargu, ponadto zebrany materiał dowodowy nie pozwala na poczynienie takich ustaleń

b)  dowody obciążające oskarżonego to wyłącznie zeznania jednego świadka R. D. (1), które we wzajemnym ze sobą powiązaniu prowadzą do wniosku przeciwnego -zeznania świadka są niewiarygodne, gdyż w sposób lakoniczny wymienił w nich oskarżonego P. G. (1) jako uczestnika bójki, jednocześnie nie podając roli jaką odegrał w tym zdarzeniu, ponadto twierdzenia świadka nie są wewnętrznie spójne, zaś obecna jego postawa tj. fakt ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości w sprawie Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku V Ds.17/1 l/S -daje podstawę do kwestionowania wiarygodności zeznań R. D. (1)

c)  brak jest dowodu, że oskarżony P. G. (1) odszedł od samochodu marki M. o nr rej. (...), którym przyjechał do O., a który to był zaparkowany w znacznej odległości od placu przy restauracji (...), gdzie miało miejsce przedmiotowe zdarzenie, a ponadto wbrew twierdzeniom świadka R. D. (1) nie mógł być wskazywanym przez niego mężczyzną w kominiarce, który po zajściu pod restauracją wsiadł do samochodu, którym przyjechał R. D. (1), gdyż jak wynika z materiału dowodowego oskarżony został zatrzymany przez funkcjonariusza Policji w swoim samochodzie, przykuto jego ręce kajdankami do kierownicy oraz zabrano kluczyki od samochodu - stąd też oskarżony nie mógł widzieć zdarzenia, a tym bardziej brać w nim udziału

2) naruszenie przepisów postępowania karnego mające wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 4 kpk poprzez nie wzięcie pod uwagę całokształtu okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonych oraz art. 7, 92 i 410 kpk poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego pod kątem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a mianowicie poprzez:

a)

a)  wadliwe uznanie oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu podczas gdy brak jest dowodów, że oskarżony P. G. (1) wziął udział w bójce -mając na uwadze, iż w sposób konsekwentny i logiczny tłumaczył, iż nie zdawał sobie sprawy z celu wyprawy, nie akceptował udziału w grupie napastniczej oraz nie brał udziału w zdarzeniu, a sama wiedza o tym, że „jedziemy się pokazać - pokazać siłę" i może być jakieś starcie nie może stanowić o odpowiedzialności oskarżonego z art. 158 § 1 kk

b)  wybiórcze odniesienie się przez Sąd I instancji do zebranego w sprawie materiału dowodowego i oparcie rozstrzygnięcia wyłącznie na dowodach z pomówienia R. D. (1), którego słowa nie zostały w żaden sposób zweryfikowane - chociażby poprzez bezpośrednie przesłuchanie go na rozprawie -zatem pomimo braku w sprawie jednoznacznych i bezpośrednich dowodów potwierdzających popełnienie zarzucanemu oskarżonemu czynu, ponadto zaś fakt niezamieszkiwania w poprzednim miejscu pobytu przez świadka R. D. (1) może wskazywać, iż obciążające wyjaśnienia (między innymi P. G. (1)) - zostały złożone w celu umniejszenia własnej odpowiedzialności

c)  niesłuszną, jednostronną i wybiórczą ocenę materiału dowodowego w sprawie i uznaniu winy oskarżonego P. G. (1) w głównej mierze na podstawie zeznań świadka R. D. (1) i T. L. (1), wskazujących obecność oskarżonego na miejscu zbiórki przed kościołem na osiedlu (...) w B. -do których oceny należało podejść z dużą dozą ostrożności, a które w swej treści nasuwają szereg wątpliwości co do ich wiarygodności i faktycznego udziału oskarżonego w zarzucanym mu czynie przy jednoczesnym odmówieniu waloru wiarygodności m.in. wyjaśnieniom oskarżonego

d)  nie uwzględnienie okoliczności, iż zachowanie oskarżonego P. G. (1) w trakcie zatrzymania przez funkcjonariuszy Policji było spokojne, nieagresywne (zeznania świadka P. K. (1) -k. 5324-5325, 12442-12443 oraz A. T. -k. 12443), oskarżony nie uciekał przed Policjantami, nie szarpał się z nimi, tymczasem gdyby oskarżony faktycznie uczestniczył w bójce czułby się winnym, a jego zachowanie byłoby w tej sytuacji całkowicie inne

e)  przyjęcie za podstawę orzeczenia selektywnie przeprowadzonych i wybranych dowodów z ewidentnym i całkowitym pominięciem dowodów świadczących na korzyść oskarżonego poprzez nie uzasadnione odmówienie wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego P. G. (1), z których wynika, iż w czasie bójki znajdował się on w samochodzie lub obok niego, nie widział zajścia i nie brał w nim udziału i uznaniu ich za tendencyjne, podczas gdy wyjaśnienia oskarżonego nie są sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym, ponadto z notatki służbowej znajdującej się na k. 1426 wynika, że w samochodzie oskarżonego nie znaleziono jakichkolwiek przedmiotów, które mogłyby mieć związek z przestępstwem -zatem jedynym dowodem, który należy uznać za wiarygodny są wyjaśnienia P. G. (1)

3)  naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 392 § 1 kpk poprzez odczytanie na rozprawie głównej protokołów przesłuchania świadka R. D. (1), sporządzonych w postępowaniu przygotowawczym, podczas gdy bezpośrednie przeprowadzenie tego dowodu było niezbędne dla rozstrzygnięcia winy oskarżonego P. G. (1), a strony obecne na rozprawie sprzeciwiały się temu, tym bardziej, że zeznania tego świadka miały służyć ustaleniu okoliczności zasadniczych oraz pozostają one w wyraźnej sprzeczności z innymi dowodami -co naruszyło zasadę ustności i bezpośredniości procesu

na wypadek nieuwzględnienia powyższych zarzutów na podstawie art. 438 pkt 4 kpk wyrokowi zarzucił:

4)

4)

4)  rażącą niewspółmierność kary polegającą na wymierzeniu oskarżonemu P. G. (1) kary w wymiarze 3 lat pozbawienia wolności zamiast kary stanowczo łagodniejszej w stosunku do celów jakie kara ta winna spełniać w zakresie społecznego oddziaływania poprzez niedocenienie znaczenia ustalonych w tej sprawie okoliczności łagodzących takich jak ustabilizowana sytuacja życiowa, podjęcie starań o zdobycie wyższego wykształcenia (studiowanie na wydziale prawa Uniwersytetu (...)), brak skłonności do uzależnień, zaś przecenienie wymowy i znaczenia ustalonych przez Sąd okoliczności, jak poprzednia karalność oskarżonego (na chwilę obecną nie karany), co ostatecznie doprowadziło do wymierzenia mu kary nie odpowiadającej jej celom i nie uwzględniającej okoliczności, iż oskarżony ma dobrą opinię i nie popełnia kolejnych przestępstw, a ponadto nie uwzględnienie okoliczności, iż na przykład współoskarżony P. G. (2) naruszał porządek prawny więcej razy od oskarżonego P. G. (1), a Sąd wymierzył mu znacznie niższą karę tj. 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a nadto inny uczestnik zajścia J. M. (2) w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym w Białymstoku III Wydział Karny sygn. akt III K 1443/09 -pomimo, iż brał udział w bójce przy użyciu niebezpiecznego narzędzia został skazany jedynie na karę 2 lat pozbawienia wolności -co w konsekwencji spowodowało wymierzenie kary rażąco niewspółmiernej w stosunku do przypisanego oskarżonemu P. G. (1) czynu.

Na podstawie art. 427 § 1 kpk oraz art. 437 § 2 kpk wniósł o:

1.

1.

1.

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego P. G. (1) od popełnienia przypisanych mu czynów

2.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez znaczne złagodzenie wymierzonej oskarżonemu P. G. (1) kary pozbawienia wolności i wymierzenie mu kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania

ewentualnie:

3.

3.

3.

3.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie niniejszej sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Ostrołęce.

Obrońca D. K. (1) zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego w całości zarzucając :

I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a przejawiający się w uznaniu, iż oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 158 § 1 kk podczas gdy:

1. oskarżony od początku nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, zaś zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie pozwala na jednoznaczne poczynienie ustaleń, iż oskarżony w dniu 8 sierpnia 2008 roku brał udział w bójce w O. przed Restauracja (...), Sąd oparł powyższe ustalenie jedynie na zeznaniach niewiarygodnego świadka-R. D. (1) - obecnie ukrywającego się, który ani razu wprost nie zeznał, że oskarżony faktycznie brał udział w bójce -podkreślić należy, że R. D. (1) jest poszukiwany przez Prokuraturę Apelacyjną w Białymstoku w sprawie nr Ap V Ds. 17/1 l/S w związku z handlem narkotykami co może wskazywać na jego ułomności natury psychicznej- taki stan faktyczny nie pozwala na potraktowanie zeznań świadka za wiarygodny materiał dowodowy, a co więcej w samych zeznaniach R. D. (1) było wiele sprzeczności i wzajemnie się one wykluczały.

II. naruszenie przepisów prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na treść wyroku, a w szczególności art. 4, 5 § 2, 7 w zw. z art. 410 kpk poprzez dowolną interpretację materiału dowodowego i nierozstrzygnięcie powstałych na tym gruncie wątpliwości na korzyść oskarżonego, a przejawiające się w uznaniu, iż oskarżony dopuścił się popełnienia przypisanego mu w akcie oskarżenia przestępstwa udziału w bójce, a mianowicie poprzez:

1.

1.

1.

1.

1.  dokonanie wadliwych ustaleń, poczynionych jedynie w oparciu o zeznania jednego świadka- R. D. (1), z których bezpośrednio nie wynika ażeby oskarżony D. K. (1) brał udział w bójce przed restauracją (...);

2.  sam fakt, że oskarżony miał jechać, do O. „żeby się pokazać" nie implikuje stwierdzenia, że brał udział w bójce, a nawet, że miał zamiar udziału w bójce a tym bardziej, że się na nią godził; zwłaszcza, że jak podaje w swoich zeznaniach R. D. (1) oskarżony miał go namawiać wyłącznie na wyjazd do O. na spotkanie - „żeby było nas dużo" i ani razu nie zeznał, że K. K. (2) wspominał cokolwiek o bójce

3.  w materiale dowodowym brakowało jakichkolwiek innych dowodów, które korespondowałby z zeznaniami R. D. (1) i potwierdzały udział D. K. (1) w zdarzeniu; w szczególności na miejscu przestępstwa Policja nie zabezpieczyła żadnych śladów należących do oskarżonego

III. naruszenie przepisów prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 392 kpk poprzez odczytanie zeznań świadka R. D. (1), pomimo że ustalenie prawdy obiektywnej wymagało bezpośredniego przesłuchania tego świadka na rozprawie, zwłaszcza, że wyłącznie zeznania tego świadka obciążały D. K. (1). Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 27 stycznia 2003 roku, II AKa 44/2003 : „Podstawowa w polskim procesie karnym zasada bezpośredniości wymaga też, aby orzekający w sprawie sąd opierał ustalenia faktyczne na dowodach bezpośrednio przeprowadzonych w czasie rozprawy, czyli w sposób pozwalający na bezpośrednie zetknięcie się z tymi dowodami".

IV. rażącą niewspółmierność kary 3 lat pozbawienia wolności, przejawiającą się w odstąpieniu od wymierzenia oskarżonym łagodniejszej kary, ewentualnie wymierzenia kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, na co miało wpływ zastosowanie wadliwych kryteriów wymiaru kary; wskazał, że Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 16 grudnia 2011 roku, sygn. akt III k 1442/09 rozpoznając sprawę oskarżonego o czyn z art. 159 kk J. M. (2) dotyczący bójki jaka miała miejsce 8 sierpnia 2008 roku w O. przed restauracją (...) skazał go na karę 2 lat pozbawienia wolności podczas gdy, Sąd Okręgowy w Ostrowi Mazowieckiej wymierzył oskarżonemu D. K. (1) znacznie surowszą karę pozbawienia wolności - co potwierdza rażącą niewspółmierność kary, zwłaszcza, iż obaj oskarżeni mieli brać udział w tej samej bójce, a co więcej J. M. skazano za przestępstwo, w którym zagrożenie karą było znacznie większe, pozostałych zaś oskarżonych na kary znacznie niższe.

Na podstawie art. 427 § 1 kpk oraz art. 437 § 2 kpk wniósł o:

1.

1.

1.

1.

1.

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego D. K. (1) od popełnienia przypisanych mu czynów

2.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez znaczne złagodzenie wymierzonej oskarżonemu D. K. (1) kary pozbawienia wolności i wymierzenie mu kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania

ewentualnie

3.

3.

3.

3.

3.

3.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie niniejszej sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Ostrołęce.

Obrońca J. W. (1) zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego w całości zarzucając :

I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a przejawiający się w uznaniu, iż oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 158 § 1 kk podczas gdy:

1. J. W. (1) od początku nie przyznawał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, zaś zebrany w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie pozwala na jednoznaczne poczynienie ustaleń, iż oskarżony w dniu 8 sierpnia 2008 roku brał udział w bójce w O. przed Restauracja (...), Sąd oparł powyższe ustalenie jedynie na zeznaniach niewiarygodnego świadka-R. D. (1) - obecnie ukrywającego się, który ani razu wprost nie zeznał, że oskarżony faktycznie brał udział w bójce. Podkreślić należy, że R. D. (1) jest poszukiwany przez Prokuraturę Apelacyjną w Białymstoku w sprawie nr Ap V Ds. 17/1 l/S w związku z handlem narkotykami co może wskazywać na jego ułomności. Taki stan faktyczny nie pozwala na potraktowanie zeznań świadka za wiarygodny materiał dowodowy. Co więcej w samych zeznaniach R. D. (1) było wiele sprzeczności i wzajemnie się one wykluczały -ponadto zaś powyższy świadek nie stwierdził obecności J. W. (1) w O.

II. naruszenie przepisów prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na treść wyroku, a w szczególności art. 4, 5 § 2, 7 w zw. z art. 410 kpk poprzez dowolną interpretację materiału dowodowego i nierozstrzygnięcie powstałych na tym gruncie wątpliwości na korzyść oskarżonego, a przejawiające się w uznaniu, iż oskarżony dopuścił się popełnienia przypisanego mu w akcie oskarżenia przestępstwa udziału w bójce, a mianowicie poprzez:

1. wadliwe przyjęcie, iż zgodnie z twierdzeniem R. D. (1), skoro J. W. (1) miał jechać do O. i był obecny na postojach to brał udział w bójce, w sytuacji gdy:

a)  żadne okoliczności na to nie wskazują a nadto dwie inne osoby, które również wybierały się tego dnia do O. - M. K. (1) i T. P. nie zostały skazane za udział w bójce; w przypadku obu tych oskarżonych zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na ustalenie, że M. K. (1) i T. P. dotarli na parking przed restauracją (...), natomiast na podstawie tego samego materiału dowodowego J. W. (1) został skazany za udział w bójce;

b)  R. D. (1) co do osoby J. W. (1) zeznał jedynie, że poruszał się czerwonym samochodem na trasie przejazdu do O. i nie wskazał bezpośrednio, że brał udział w bójce;

c)  w materiale dowodowym brakowało jakichkolwiek innych dowodów, które korespondowałby z zeznaniami R. D. (1) i potwierdzały udział J. W. (1) w zdarzeniu; w szczególności na miejscu przestępstwa Policja nie zabezpieczyła żadnych śladów należących do oskarżonego

d)  Sąd dokonał wadliwych ustaleń odnośnie oskarżonego, gdyż z samego faktu, iż miał on jechać do O. wysnuł błędny wniosek, że znalazł się na placu przy restauracji i brał udział w przestępstwie podczas, gdy brak jest potwierdzenia takiego stanu jakimkolwiek argumentem; Sąd ustalił okoliczności faktyczne sprawy na podstawie niekompletnego materiału dowodowego, oparł się jedynie na przypuszczeniach, gdyż w przypadku J. W. (1) sam fakt, że jechał do O. nie oznacza, że faktycznie tam się znalazł i miał cokolwiek wspólnego z bójką

III. naruszenie przepisów prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 392 kpk poprzez odczytanie zeznań świadka R. D. (1), pomimo że ustalenie prawdy obiektywnej wymagało bezpośredniego przesłuchania tego świadka na rozprawie, zwłaszcza, że wyłącznie zeznania tego świadka obciążały J. W. (1). Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 27 stycznia 2003 roku, II AKa 44/2003 : „Podstawowa w polskim procesie karnym zasada bezpośredniości wymaga też, aby orzekający w sprawie sąd opierał ustalenia faktyczne na dowodach bezpośrednio przeprowadzonych w czasie rozprawy, czyli w sposób pozwalający na bezpośrednie zetknięcie się z tymi dowodami".

IV. rażącą niewspółmierność kary 3 lat pozbawienia wolności, przejawiającą się w odstąpieniu od wymierzenia oskarżonemu łagodniejszej kary, na co miało wpływ zastosowanie wadliwych kryteriów wymiaru kary; wskazał, że Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 16 grudnia 2011 roku, sygn. akt III k 1442/09 rozpoznając sprawę oskarżonego o czyn z art. 159 kk J. M. (2) dotyczącą bójki jaka miała miejsce 8 sierpnia 2008 roku w O. przed restauracją (...) skazał go na karę 2 lat pozbawienia wolności podczas gdy, Sąd Okręgowy w Ostrowi Mazowieckiej wymierzył oskarżonemu J. W. (1) znacznie surowszą karę pozbawienia wolności - co potwierdza rażącą niewspółmierność kary, zwłaszcza, iż obaj oskarżeni mieli brać udział w tej samej bójce, a co więcej J. M. skazano za przestępstwo, w którym zagrożenie karą było znacznie większe.

Wskazując na powyższe zarzuty wniósł o:

1)

1)  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia czynu przypisanego mu w wyroku

2)  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez znaczne złagodzenie wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności.

Obrońca oskarżonych G. O. (1), T. W. (1), K. C. (1), P. Z. i M. Z. (2) adw. T. D. zaskarżył powyższy wyrok w częściach dotyczących oskarżonych:

-

G. O. (1) ( pkt XIII-XIV, XVI-XVIII, XXIII wyroku )

-

T. W. (1) (pkt XIII-XIV, XVI-XVIII, XXIII wyroku)

-

K. C. (1) ( pkt XIII-XIV, XVI-XVIII, XXIII wyroku )

-

P. Z. (pkt XIII-XIV, XVIII, XXIII wyroku )

-

M. Z. (2) (pkt XIII XIV, XVI-XVIII, XXIII wyroku )

w całości na ich korzyść

Na podstawie art. 438 pkt 2 , 3 i 4 k.p.k. w skarżonej części wyrokowi temu zarzucił:

  • I.  sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez przyjęcie , że:

  • obecność oskarżonych G. O. (1), K. C. (1), T. W. (1), M. Z. (2) i Ł. W. (1) w barze (...) w O. w nocy z 25/26 lipca 2008 roku miała charakter reakcji na pobicie tej samej nocy K. C. (1) podczas pracy w charakterze pracownika ochrony restauracji (...) ;

  • G. O. (1) , K. C. (1) , T. W. (1) , M. Z. (2) i Ł. W. (1) w barze (...) w O. w nocy z 25/26 lipca 2008 roku zaatakowali a następnie popychali ,szarpali oraz wyzywali D. K. (2) po czym T. W. (1) uderzył go pięścią w twarz podczas gdy pozostali znajdowali się w pobliżu i dbali o to aby nikt inny nie wmieszał się do zajścia po stronie D. K. (2) ;

  • strzały oddane w dniu 1 sierpnia 2008 roku na terenie O. do samochodu którym poruszał G. O. (1) oraz zniszczenie tego samego dnia samochodu należącego do żony G. O. (1) były udziałem grupy mężczyzn miejscowego świata przestępczego i stanowiły efekt „konfliktu" jaki miał zaistnieć pomiędzy wymienionymi a G. O. (1) i oskarżonymi, którzy zajmowali się ochroną restauracji (...) ;

  • obecność G. O. (1), K. C. (1), T. W. (1), M. Z. (2) , P. Z. i innych oskarżonych w restauracji (...) w O. w dniu 08.08.2008 roku była wynikiem świadomości wymienionych co do konfrontacji w ramach „eskalacji aktów wzajemnej agresji" z grupą mężczyzn miejscowego światka przestępczego , mającej nastąpić podczas odbywającej się w restauracji imprezy karaoke (vide str. 1 i 2 uzasadnienia wyroku )

  • do zdarzenia przed restauracją (...) doszło na tle walki o sfery wpływów w światku przestępczym pomiędzy osobami kojarzonymi S. a ludźmi z O. wspomaganymi przez ludzi z O., B. i szeroko rozumianego P. (vide str. 69 uzasadnienia)

podczas gdy powyższe ustalenia nie znajdują odzwierciedlenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym.

II.  Mającą wpływ na treść wyroku obrazę przepisów postępowania tj.

1). art. 7 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. i art. 410 kpk poprzez błędną wykładnię i nieprawidłowe zastosowanie przedmiotowych przepisów , naruszenie przez Sąd I instancji zasady swobodnej kontrolowanej oceny dowodów , wydanie orzeczenia z pominięciem szczegółowej analizy szeregu dowodów zgromadzonych w sprawie a istotnych dla jej rozstrzygnięcia oraz przyjęcie za podstawę wyroku hipotez i z góry założonego scenariusza polegające na tym, że Sąd ten:

a) zaniechał szczegółowej analizy dowodu z pomawiających wyjaśnień oskarżonego R. W. (2) oraz konfrontacji wersji podawanych przez wymienionego z dowodami w postaci ekspertyzy z zakresu technik audio wideo (k. 3988 - 3990 akt), fotogramów stanowiących załącznik do tej ekspertyzy oraz z dowodem w postaci nagrania z monitoringu (k. 12254 akt) — dowodów obrazujących zachowanie poszczególnych oskarżonych rozpoznanych przez R. W. w toku składanych wyjaśnień (k. 5963 akt, 6304 — 6306 akt) — oraz innymi dowodami zebranymi w sprawie (wyjaśnienia P. W. (1)) — a w rezultacie w sposób rażąco dowolny przyjął jedną z podanych przez R. W. (2) wersji za obiektywne kryterium weryfikacji całokształtu pozostałego materiału dowodowego i podstawę ustaleń w zakresie przypisanego G. O. (1), T. W. (1), P. Z., K. C. (1) i M. Z. (2) udziału w bójce w dniu 8.08.2008 roku przed restauracją (...) w O. ;

b) dowolnie odmówił przymiotu wiarygodności wyjaśnieniom składanym przez T. R. (1) , G. O. (1) , T. W. (1) , P. Z. , K. C. (1) , M. Z. (2) , Ł. W. (1) i J. W. (2) w takim zakresie w jakim wymienieni opisywali swoje zachowanie w czasie poprzedzającym oraz bezpośrednio w trakcie zajścia przed restauracją (...), pomijając konfrontację całokształtu tych wyjaśnień z dowodami w postaci ekspertyzy z zakresu technik audio wideo (k. 3988 — 3990 akt), fotogramów stanowiących załącznik do tej opinii oraz z dowodem w postaci nagrania z monitoringu (k. 12254 akt), które to dowody obiektywnie obrazują zachowanie wymienionych w trakcie przedmiotowego zajścia

c) dowolnie odmówił przymiotu wiarygodności wyjaśnieniom składanym przez G. O. (1), M. Z. (2), Ł. W. (1), T. W. (1) i K. C. (1) w takim zakresie w jakim wymienieni ustosunkowując się do zdarzenia w nocy z 25 na 26 lipca 2008 roku w Barze (...) w O. podkreślali, że incydent został sprowokowany przez D. K. (2), a zajście miało miejsce wyłącznie pomiędzy nim, a T. W. (1) bez udziału jakichkolwiek osób i przy braku jakiegokolwiek ich zachowania, z którego można by wnioskować o czynnym udziale w zajściu z dalszymi konsekwencjami w zakresie ostatecznie ustalonego zaistnienia występku pobicia

d) wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego nadał depozycjom W. J. i R. W. (1) charakter dowodu mającego potwierdzać czynne uczestnictwo G. O. (1) , K. C. (1) , M. Z. (2) , Ł. W. (1) w zajściu w dniu 25/26.07.2009 r. w barze (...) w O. z udziałem D. K. (2) oraz doznanie przez w/w w wyniku tego zajścia obrażeń naruszających czynności narządu ciała na okres powyżej siedmiu dni;

2. obrazę przepisu art. 424 § 1 i 2 k.p.k., polegającą na:

a) niedopełnieniu określonego tym przepisem obowiązku zamieszczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia koniecznych elementów, a przede wszystkim szczegółowego wskazania jakie fakty Sąd uznał za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich w tej materii konkretnie oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych w takim zakresie w jakim przyjął,

że:

-

oskarżeni G. O. (1), K. C. (1), T. W. (1) i M. Z. (2) wspólnie i w porozumieniu z Ł. W. (1) w barze (...) w O. w nocy z 25/26 lipca 2008 roku wzięli udział w pobiciu D. K. (2),

zaś

-

G. O. (1), K. C. (1), T. W. (1), M. Z. (2) i P. Z. swoim zachowaniem wypełnili znamiona udziału w bójce w dniu 8.08.2008 r. przed restauracją (...) w O. ;

b) zaniechaniu wyjaśnienia przez Sąd I instancji podstaw prawnych wyroku w odniesieniu do przyjętego współsprawstwa w/w oskarżonych w popełnieniu przypisanych im przestępstw i stosownej subsumcji ustalonych aspektów zachowania każdego z tych oskarżonych pod ustawowe znamiona ostatecznie przypisanych im przestępstw;

a w rezultacie podniesionych uchybień :

III.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, który miał istotny wpływ na treść orzeczenia i polegał na nietrafnym ustaleniu, że oskarżeni G. O. (1), K. C. (1) , T. W. (1) , M. Z. (2) i P. Z. dopuścili się inkryminowanych czynów w formie opisanej w sentencji wyroku, podczas gdy przeprowadzona w sposób prawidłowy ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, prowadzi do odmiennego wniosku ;

nadto orzeczeniu zarzucił:

IV.  rażącą niewspółmierność wymierzonych G. O. (1), K. C. (1), T. W. (1), M. Z. (2) i P. Z. kar pozbawienia wolności będącą następstwem:

-

bezpodstawnego , bo nie znajdującego odzwierciedlenia w poczynionych w sprawie ustaleniach , przypisania G. O. (1) „wiodącej roli jaka wymieniony odegrał w przedmiotowej sprawie" (str. 92 uzasadnienia) a T. W. (1) „wiodącej roli jaką odegrał w bójce pod (...) (str. 93 uzasadnienia),

-

braku wyjaśnienia w ramach oceny stopnia społecznej szkodliwości czynów, które z aspektów zachowania poszczególnych oskarżonych Sąd przyjął za okoliczności o charakterze obciążającym a w odniesieniu do zdarzenia przed restauracją (...) , za nadające zachowaniu każdego z nich cechy „występku o charakterze chuligańskim",

-

niedostatecznego uwzględnienia przez sąd I instancji odnoszących się do każdego z oskarżonych szeregu okoliczności o charakterze podmiotowym;

Stawiając powyższe zarzuty wniósł o:

uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania

zaś na wypadek uwzględnienia zarzutu wyłącznie z pkt. 4

o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie:

-

G. O. (1), T. W. (1), M. Z. (2) i K. C. (1) za przypisane im czyny kar jednostkowych w wymiarze nie przekraczającym 2 lat pozbawienia wolności oraz kary łącznej z zastosowaniem zasady pełnej absorpcji i instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary ,

-

P. Z. kary pozbawienia wolności w wymiarze nie przekraczającym 2 lat z zastosowaniem instytucji warunkowego zawieszenia jej wykonania.

Obrońca oskarżonego R. W. (1) zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego, zarzucając mu:

1/ błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku - przez niedostrzeżenie podrzędnej roli oskarżonego R. W. (1) w zajściu, przez pominięcie w ustaleniach tego, iż oskarżony R. W. (1) po zdarzeniu widząc leżącego na klatce schodowej R. I. (1) podjął próbę jego reanimacji i wykonywał te czynności aż do przyjazdu Policji i Pogotowia, przez niezasadne uznanie, iż oskarżony R. W. (1) „pomija w swoich wyjaśnieniach to, co robił wcześniej", przez wysunięcie sugestii iż „ta bliskość ze zwłokami organizatora całego zajścia w tym momencie może wskazywać, że R. W. (1) był w jego otoczeniu również wcześniej", przez uznanie, że działanie oskarżonego R. W. (1) miało charakter chuligański.

2/ naruszenie norm prawa procesowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, mianowicie art. 4, 410 i 424§1 pkt 1 kpk przez oparcie wyroku tylko na dowodach obciążających oskarżonego z pominięciem dowodów przeciwnych bez należytego uzasadnienia takiego stanowiska, art. 5§2 k.p.k. przez rozstrzyganie wątpliwości na niekorzyść oskarżonego, art. 7 kpk przez ocenę dowodów z pominięciem wskazań wynikających z doświadczenia życiowego i zasad prawidłowego rozumowania,

3/ rażącą surowość wymierzonej oskarżonemu R. W. (1) kary pozbawienia wolności, wynikającą z jej wymiaru i niezastosowania warunkowego zawieszenia wykonania tej kary,

4/rażącą niesprawiedliwość wyroku (art. 440 Kpk),

Wskazując na powyższe wniósł:

1/ o zmianę zaskarżonego wyroku przez wyeliminowanie z opisu czynu przypisanego R. W. (1) chuligańskiego charakteru tego czynu, obniżenie oskarżonemu R. W. (1) wymierzonej kary pozbawienia wolności - do jednego roku i warunkowe zawieszenie wykonania tej kary na okres lat dwóch oraz uchylenie orzeczenia o nawiązce

ewentualnie,

2/ o uchylenie wymienionego wyroku w części zaskarżonej i przekazanie sprawy w tej części Sądowi Okręgowemu w Ostrołęce do ponownego rozpoznania.

Obrońca oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) adw. M. U. zaskarżył powyższy wyrok w części dotyczącej oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) (w zakresie pkt XIII, XIV, XVI, XVII, XVIII, XXIII,) - na korzyść oskarżonych.

Na podstawie art. 438 pkt 2, 3 i 4 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

  • I.  mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania, a mianowicie:

    1.  art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k. poprzez doprowadzenie do sprzeczności pomiędzy opisem czynu przypisanego oskarżonym w pkt XIII sentencji wyroku (wypełniającego dyspozycję art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 57 a § 1 k.k.) a ustaleniami faktycznymi poczynionymi w uzasadnieniu orzeczenia - co w konsekwencji doprowadziło do niejednoznaczności rozstrzygnięcia;

    2.  art. 424 § 1 2 k.p.k. poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku wyrażające się:

- zaniechaniem oceny, czy zachowanie uczestników zdarzenia opisane na str. 4 uzasadnienia wyroku w pierwszej jego fazie rozpoczętej zbliżaniem się jednej grupy osób trzymających w rękach narzędzia typu pałki, kije bejsbolowe, sztachety, siekiery i słownie zagrzewających się okrzykami w kierunku drugiej grupy osób stojącej przed wejściem do budynku restauracji (...) zakończonej rozpyleniem gazu łzawiącego z odległości około 8 metrów w kierunku osób zbliżających się do wejścia budynku restauracji (...) bez fizycznego wzajemnego kontaktu obu grup wypełnia znamiona ustawowe przestępstwa z art. 158 § 1 k.k. polegające na narażeniu człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 lub art. 157 § 1 k.k.;

- lakoniczną i niejednoznaczną oceną czy działanie uczestników zdarzenia opisanego w pkt XIII sentencji wyroku motywowane walką o utrzymanie strefy wpływów w zakresie ochrony restauracji (...) może być uznane za działanie bez powodu w rozumieniu art. 57 a § 1 k.k. w zw. z art. 115 § 21 k.k. - co w konsekwencji uniemożliwia dokonanie merytorycznej oceny poprawności rozumowania Sądu I instancji;

3. art. 7, 410, 424 § 1 pkt oraz art. 424 § 2 k.p.k. poprzez:

- nienależyte rozważenie i ocenienie treści wyjaśnień oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2), K. W. (1) i R. W. (2) we wzajemnym ich powiązaniu oraz powiązaniu z dowodami w postaci wyjaśnień pozostałych współoskarżonych w sprawie oraz zeznań świadków G. W. (1), P. W. (1), P. D., Ł. B., L. L. (2), M. K. (4), A. K. (1), A. K. (2), K. B. (1), N. S., J. D., J. S., U. Z. i E. P. (2), jak również dokumentów medycznych złożonych do akt sprawy przez oskarżonego J. W. (2) stwierdzających stan jego zdrowia w dacie pobytu w restauracji (...) - co w konsekwencji doprowadziło do poczynienia ustaleń faktycznych sprawy w oparciu o uznany bezpodstawnie za wiarygodny dowód w sprawie wyjaśnień oskarżonego R. W. (2) złożonych w dniu 18 lutego 2009 roku i podczas kolejnych przesłuchań, przy jednoczesnym bezpodstawnym odmówieniu wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) złożonym w zakresie czynu przypisanego im w pkt XIII wyroku;

- zaniechanie szczegółowego ustosunkowania się do dowodów w postaci zeznań świadków J. K. (2), A. K. (3), N. Z., J. R. i J. P. oraz dowodów rzeczowych w postaci odtworzenia zapisu nagrania z monitoringu, zdjęć sporządzonych w oparciu o zapis z monitoringu i protokołów oględzin - odczytów pamięci w telefonach komórkowych należących do oskarżonych - co w konsekwencji doprowadziło do pominięcia treści powyższych dowodów przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy w zakresie czynu przypisanego oskarżonym w pkt XIII wyroku;

- bezpodstawne odmówienie wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych G. O. (1), K. C. (1), M. Z. (2) i T. W. (1) w części negującej udział oskarżonego Ł. W. (1) w pobiciu D. K. (2) - co w konsekwencji doprowadziło do nieuwzględnienia tych wyjaśnień przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy w zakresie czynu przypisanego oskarżonemu Ł. W. (1) w pkt XVI wyroku;

II. mogący mieć wpływ na treść orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę tego orzeczenia poprzez przez dowolne i nie znajdujące oparcia w całokształcie zebranego materiału dowodowego, niezgodne z zasadami wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania przyjęcie, iż: 1. w dacie zdarzenia przypisanego oskarżonym w pkt. XIII wyroku:

- oskarżeni Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) przyjechali do restauracji (...) z zamiarem wzięcia udziału w bójce („ustawce")

- miejsca na sali głównej w restauracji (...) były rezerwowane (co wyklucza możliwość pobytu w tej sali oskarżonych K. W. (1) i J. W. (2) bez uprzedniej rezerwacji);

- postura oskarżonych K. W. (1) i J. W. (2) wskazywała na to, iż winni oni być identyfikowani przez personel i klientów restauracji (...) jako ochroniarze (co wyklucza, aby mogli oni będąc nierozpoznanymi przez świadków przebywać w sali ogólnej tejże restauracji jako klienci restauracji);

- oskarżeni Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) byli wśród osób przebywających w sali kominkowej restauracji (...) i razem z pozostałymi osobami wyszli z budynku restauracji na zewnątrz w celu wzięcia udziału w bójce;

2. w dacie zdarzenia przypisanego oskarżonemu Ł. W. (1) w pkt XVI wyroku oskarżony ten brał udział w pobiciu D. K. (2), - co w konsekwencji doprowadziło do uznania oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) za winnych popełnienia czynu przypisanego im w pkt. XIII wyroku, a oskarżonego Ł. W. (1) również za winnego czynu przypisanego mu w pkt XXVI wyroku, podczas gdy należyta ocena i rozważenie całokształtu zebranego materiału dowodowego prowadzą do wniosku przeciwnego.

III. rażącą niewspółmierność jednostkowych kar pozbawienia wolności i kary łącznej pozbawienia wolności orzeczonej wobec oskarżonego Ł. W. (1) oraz kar pozbawienia wolności orzeczonych wobec oskarżonych J. W. (2) i K. W. (1) poprzez wymierzenie ich w rozmiarze przekraczającym ponad 3- krotnie minimalny ustawowy wymiar kary za występek z art. 158 k.k. w zw. z art. 57 a k.k. oraz przekraczający okres rzeczywistego pozbawienia oskarżonych wolności w toku śledztwa i zaniechanie warunkowego zawieszenia kar pozbawienia wolności wobec w/w oskarżonych - wskutek nieuwzględnienia przez Sąd I instancji, iż dolegliwość orzeczonych bezwzględnych kar pozbawienia wolności przekracza ustalony przez Sąd I instancji stopień winy oskarżonych, stoi w sprzeczności z zasadą prewencji indywidualnej i nie uwzględnia w należyty sposób właściwości i warunków osobistych oskarżonych przestrzegających norm prawnych i zasad współżycia społecznego, sposobu ich życia przed popełnieniem przestępstw i zachowania się po ich popełnieniu.

Podnosząc powyższe zarzuty i powołując się na treść art. 437 § 1 i 2 oraz art. 438 pkt 2, 3 i 4 k.p.k., wniósł o:

  • 1)  uchylenie wyroku w zaskarżonej części dotyczącej oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania sądowi I instancji,

ewentualnie

  • 2)  zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez uniewinnienie oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) od popełnienia czynu zarzuconego im w pkt XVII aktu oskarżenia oraz oskarżonego Ł. W. (1) od popełnienia czynu zarzuconego mu w pkt XVIII aktu oskarżenia,

    3)  ewentualnie (z ostrożności procesowej) zmianę opisu czynu przypisanego oskarżonym w pkt XIII wyroku poprzez wyeliminowanie znamienia czynu o charakterze chuligańskim i wyeliminowanie z kwalifikacji prawnej czynu przepisu art. 57 a § 1 k.k. i wymierzenie oskarżonym kar pozbawienia wolności w rozmiarze odpowiadającym okresowi ich zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie z warunkowym zawieszeniem ich wykonania.

Obrońca oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) adw. M. K. (5) zaskarżył powyższy wyrok w części dotyczącej tych oskarżonych (w zakresie pkt. XIII, XIV, XVI, XVII, XVIII i XXII) – na ich korzyść.

Na podstawie art. 438 pkt 2, 3 i 4 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił :

I mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia obrazę przepisów postępowania, a mianowicie:

1.

1.

1.  art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k. poprzez doprowadzenie do sprzeczności pomiędzy opisem czynu przypisanego oskarżonym w pkt XIII sentencji wyroku (wypełniającego dyspozycję art. 158 § 1 k.k.w zw. z art. 57 a § 1 k.k.) a ustaleniami faktycznymi poczynionymi w uzasadnieniu orzeczenia - co w konsekwencji doprowadziło do niejednoznaczności rozstrzygnięcia;

2.  art. 424 § 1 2 k.p.k. poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku wyrażające się:

- zaniechaniem oceny, czy zachowanie uczestników zdarzenia opisane na str. 4 uzasadnienia wyroku w pierwszej jego fazie rozpoczętej zbliżaniem się jednej grupy osób trzymających w rękach narzędzia typu pałki, kije bejsbolowe, sztachety, siekiery i słownie zagrzewających się okrzykami w kierunku drugiej grupy osób stojącej przed wejściem do budynku restauracji (...) zakończonej rozpyleniem gazu łzawiącego z odległości około 8 metrów w kierunku osób zbliżających się do wejścia budynku restauracji (...) bez fizycznego wzajemnego kontaktu obu grup wypełnia znamiona ustawowe przestępstwa z art. 158 § 1 k.k. polegające na narażeniu człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 lub art. 157 § 1 k.k.;

- lakoniczną i niejednoznaczną oceną, czy działanie uczestników zdarzenia opisanego w pkt XIII sentencji wyroku motywowane walką o utrzymanie strefy wpływów w zakresie ochrony restauracji (...) może być uznane za działanie bez powodu w rozumieniu art. 57 a § 1 k.k. w zw. z art. 115 § 21 k.k. - co w konsekwencji uniemożliwia dokonanie merytorycznej oceny poprawności rozumowania Sądu I instancji;

3.  art. 7, 410, 424 § 1 pkt oraz art. 424 § 2 k.p.k. poprzez:

- nienależyte rozważenie i ocenienie treści wyjaśnień oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2), K. W. (1) i R. W. (2) we wzajemnym ich powiązaniu oraz powiązaniu z dowodami w postaci wyjaśnień pozostałych współoskarżonych w sprawie oraz zeznań świadków G. W. (1), P. W. (1), P. D., Ł. B., L. L. (2), M. K. (4), A. K. (1), A. K. (2), K. B. (1), N. S., J. D., J. S., U. Z. i E. P. (2), jak również dokumentów medycznych złożonych do akt sprawy przez oskarżonego J. W. (2) stwierdzających stan jego zdrowia w dacie pobytu w restauracji (...) - co w konsekwencji doprowadziło do poczynienia ustaleń faktycznych sprawy w oparciu o uznany bezpodstawnie za wiarygodny dowód w sprawie wyjaśnień oskarżonego R. W. (2) złożonych w dniu 18 lutego 2009 roku i podczas kolejnych przesłuchań, przy jednoczesnym bezpodstawnym odmówieniu wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) złożonym w zakresie czynu przypisanego im w pkt XIII wyroku;

- zaniechanie szczegółowego ustosunkowania się do dowodów w postaci zeznań świadków J. K. (2), A. K. (3), N. Z., J. R. i J. P. oraz dowodów rzeczowych w postaci odtworzenia zapisu nagrania z monitoringu, zdjęć sporządzonych w oparciu o zapis z monitoringu i protokołów oględzin - odczytów pamięci w telefonach komórkowych należących do oskarżonych - co w konsekwencji doprowadziło do pominięcia treści powyższych dowodów przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy w zakresie czynu przypisanego oskarżonym w pkt XIII wyroku;

- bezpodstawne odmówienie wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych G. O. (1), K. C. (1), M. Z. (2) i T. W. (1) w części negującej udział oskarżonego Ł. W. (1) w pobiciu D. K. (2) - co w konsekwencji doprowadziło do nieuwzględnienia tych wyjaśnień przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy w zakresie czynu przypisanego oskarżonemu Ł. W. (1) w pkt XVI wyroku;

II mogący mieć wpływ na treść orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę tego orzeczenia poprzez przez dowolne i nie znajdujące oparcia w całokształcie zebranego materiału dowodowego, niezgodne z zasadami wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania przyjęcie, iż:

1. w dacie zdarzenia przypisanego oskarżonym w pkt XIII wyroku:

- oskarżeni Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) przyjechali do restauracji (...) z zamiarem wzięcia udziału w bójce („ustawce")

- miejsca na sali głównej w restauracji (...) były rezerwowane (co wyklucza możliwość pobytu w tej sali oskarżonych K. W. (1) i J. W. (2) bez uprzedniej rezerwacji);

- postura oskarżonych K. W. (1) i J. W. (2) wskazywała na to, iż winni oni być identyfikowani przez personel i klientów restauracji (...) jako ochroniarze (co wyklucza, aby mogli oni będąc nierozpoznanymi przez świadków przebywać w sali ogólnej tejże restauracji jako klienci restauracji);

- oskarżeni Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) byli wśród osób przebywających w sali kominkowej restauracji (...) i razem z pozostałymi osobami wyszli z budynku restauracji na zewnątrz w celu wzięcia udziału w bójce;

2. w dacie zdarzenia przypisanego oskarżonemu Ł. W. (1) w pkt XVI wyroku oskarżony ten brał udział w pobiciu D. K. (2), - co w konsekwencji doprowadziło do uznania oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) za winnych popełnienia czynu przypisanego im w pkt XIII wyroku, a oskarżonego Ł. W. (1) również za winnego czynu przypisanego mu w pkt XXVI wyroku, podczas gdy należyta ocena i rozważenie całokształtu zebranego materiału dowodowego prowadzą do wniosku przeciwnego.

III rażącą niewspółmierność jednostkowych kar pozbawienia wolności i kary łącznej pozbawienia wolności orzeczonej wobec oskarżonego Ł. W. (1) oraz kar pozbawienia wolności orzeczonych wobec oskarżonych J. W. (2) i K. W. (1) poprzez wymierzenie ich w rozmiarze przekraczającym ponad 3-krotnie minimalny ustawowy wymiar kary za występek z art. 158 k.k. w zw. z art. 57 a k.k. oraz przekraczający okres rzeczywistego pozbawienia oskarżonych wolności w toku śledztwa i zaniechanie warunkowego zawieszenia kar pozbawienia wolności wobec w/w oskarżonych - wskutek nieuwzględnienia przez Sąd I instancji, iż dolegliwość orzeczonych bezwzględnych kar pozbawienia wolności przekracza ustalony przez Sąd I instancji stopień winy oskarżonych, stoi w sprzeczności z zasadą prewencji indywidualnej i nie uwzględnia w należyty sposób właściwości i warunków osobistych oskarżonych przestrzegających norm prawnych i zasad współżycia społecznego, sposobu ich życia przed popełnieniem przestępstw i zachowania się po ich popełnieniu.

Podnosząc powyższe zarzuty i powołując się na treść art. 437 § 1 i 2 oraz art. 438 pkt 2, 3 i 4 k.p.k., wniósł o:

1) uchylenie wyroku w zaskarżonej części dotyczącej oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, ewentualnie

2) zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez uniewinnienie oskarżonych Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) od popełnienia czynu zarzuconego im w pkt XVII aktu oskarżenia oraz oskarżonego Ł. W. (1) od popełnienia czynu zarzuconego mu w pkt XVIII aktu oskarżenia,

3) ewentualnie (z ostrożności procesowej) zmianę opisu czynu przypisanego oskarżonym w pkt XIII wyroku poprzez wyeliminowanie znamienia czynu o charakterze chuligańskim i wyeliminowanie z kwalifikacji prawnej czynu przepisu art. 57 a § 1 k.k. i wymierzenie oskarżonym kar pozbawienia wolności w rozmiarze odpowiadającym okresowi ich zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie z warunkowym zawieszeniem ich wykonania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje :

Na uwzględnienie i to w ograniczonym zakresie, zasługują jedynie apelacje obrońców oskarżonych: R. W. (1), P. Z., M. Z. (2), P. E. (1), K. C. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2) oraz apelacja prokuratora w części dotyczącej oskarżonych: M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1) i J. Ł. w zakresie zarzucanych im czynów z pkt VI, VI, IX, X, XII, XII, XV i XVI aktu oskarżenia.

W pozostałej części wywiedzione apelacje są bezzasadne i jako takie nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy po dokonaniu wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego zajął trafne stanowisko w przedmiocie winy oskarżonych. Wnikliwa analiza tego materiału prowadzi do wniosku, że ustalenia Sądu I instancji w tym zakresie są w pełni prawidłowe, a w konsekwencji podniesione w apelacjach obrońców zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych oraz obrazy przepisów postępowania jawią się jako całkowicie bezpodstawne.

Dla skuteczności zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, niezbędnym jest wykazanie przez skarżącego nie tylko ogólnej wadliwości ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, ale wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich dopuścił się tenże sąd w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.

Obrońcy nie wykazali w sposób skuteczny, jakich uchybień natury faktycznej lub logicznej dopuścił się Sąd Okręgowy. Nie sposób również dopatrzeć się w dokonanej ocenie materiału dowodowego niezgodności ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

W istocie apelacje obrońców stanowią jedynie polemikę z dokonaną przez Sąd Okręgowy oceną dowodów. Zawartej w nich argumentacji nie sposób podzielić.

Zachowując chronologię wydarzeń przyjętą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, w pierwszej kolejności należy ustosunkować się do apelacji obrońcy oskarżonego T. R. (1). Dotyczy ona kwestii do których Sąd Okręgowy odniósł się już w sposób wyczerpujący w uzasadnieniu wydanego orzeczenia.

Dokonał w niej oceny całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie, ze wskazaniem dowodów, które przyjął za podstawę swych ustaleń w przedmiocie winy tego oskarżonego.

Zawarta tam argumentacja jest logiczna, przekonywująca, pozbawiona błędu i wbrew wywodom skarżącego nie przekracza granic swobodnej oceny dowodów określonych w art. 7 k.p.k. Nie uchybia też zasadom określonym w art. 4 i 5 k.p.k. Z tych też względów Sąd Apelacyjny ją w pełni podzielił.

Wniesiony środek odwoławczy zmierza do wykazania, że wina oskarżonego T. R. (1) została oparta wyłącznie na niewiarygodnych pomówieniach R. W. (2). Taką tezę obrońca stawia expressis verbis w konkluzji wniesionego środka odwoławczego.

Tak podniesiony zarzut implikuje konieczność ustalenia czy pomówienia współoskarżonego mogą, w jakim zakresie i okolicznościach, stanowić pełnowartościowy materiał dowodowy w sprawie. Faktem jest bowiem, że R. W. (2) za ten sam czyn popełniony w dniu 8 sierpnia 2008 r. w O., zakwalifikowany w stosunku do jego osoby z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k.k., został również skazany zaskarżonym wyrokiem.

Wypada zatem przypomnieć, iż sam fakt, że wyjaśnienia zostały złożone na etapie, kiedy osoba taka występowała w postępowaniu karnym w charakterze podejrzanego lub oskarżonego, nie może dezawuować ich wartości dowodowej.

Stanowisko to potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 stycznia 2006 r. II KK 29/05 (OSNKW 2006/4/41) stwierdzając wprost, iż „pomówienie, czyli obciążanie w złożonych wyjaśnieniach innej osoby odpowiedzialnością za przestępstwo jest w ujęciu prawa karnego procesowego dowodem podlegającym swobodnej ocenie na równi z innymi dowodami (art. 7 k.p.k.)”.

Treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, że Sąd Okręgowy takiej oceny dokonał, nie naruszając przy tym przepisów postępowania wskazanych przez skarżącego.

Ustosunkowując się w sposób szczegółowy do zarzutów podniesionych w apelacji obrońcy T. R. (1) zmierzających do zdeprecjonowania wyjaśnień R. W. (2), należy przede wszystkim podnieść, że wbrew stanowisku skarżącego, Sąd Okręgowy nie wskazuje w swym uzasadnieniu, aby M. Z. (2) kierował spotkaniem w dniu zdarzenia w sali kominkowej restauracji (...) w O.. Stwierdza jedynie, że wspólnie z T. W. (1) „nakazali obecnym, aby przyjrzeli się sobie nawzajem, aby w czasie bójki nie bić się z osobami należącymi do tej samej frakcji” (str. 4 uzasadnienia).

Obrońca powołując się na zapis z monitoringu miejskiego kwestionuje również obecność tychże osób na takim spotkaniu. Należy zatem wskazać, że Sąd I instancji swoje ustalenia w tym zakresie poczynił na podstawie zeznań świadków, w tym obecnego na tym spotkaniu R. W. (2). Kamera z monitoringu miejskiego, co oczywiste, nie rejestrowała przecież tego co działo się wewnątrz lokalu, zaś zapis obejmujący otoczenie na zewnątrz restauracji, nie pozwala na dokładne przeanalizowanie tego co działo się przez lokalem, z uwagi na sposób operowania kamerą. Mianowicie zawiera on tyko sekwencje tego zdarzenia, co wynika też z opinii eksperta z zakresu kryminalistycznych badań dokumentów audiowizualnych (k. 3988, 3990). W konsekwencji nie można zgodzić się ze stanowiskiem skarżącego, jakoby utrwalony zapis z monitoringu miejskiego, wykluczał obecność obu wymienionych oskarżonych na spotkaniu w sali kominkowej i tym samym podważał wiarygodność R. W. (2).

Jako całkowicie dowolne i nieuprawnione należy też ocenić sugestie obrońcy, jakoby wyjaśnienia R. W. (2) co do okoliczności postrzelenia Ł. W. (2), a w szczególności dotyczące miejsca i czasu tego zdarzenia, pozostawały w sprzeczności z zapisem monitoringu miejskiego utrwalonym na płycie CD. Fakt, że oskarżony w momencie postrzelenia usłyszał syreny policyjne nie oznacza, że w tym też momencie zakończyło się zdarzenie i ten jego fragment został zarejestrowany przez kamerę z monitoringu miejskiego. Od chwili kiedy funkcjonariusze policji usłyszeli wystrzały, włączyli syrenę i udali się radiowozem na miejsce zdarzenia, do chwili kiedy tam dotarli, upłynął okres około kilku minut. Z zeznań funkcjonariusza policji D. P. wynika, że odgłosy wystrzałów usłyszeli około godz. 21.55 (k. 1596). Do czasu nagrania na które powołuje się obrońca (godz. 21 : 58 : 10), upłynęło zatem ponad 3 minuty. W tych okolicznościach nie można uznać, że R. W. (2) opisuje fragment zdarzenia, który zarejestrowała kamera z monitoringu miejskiego.

Jego wersji nie podważa też wskazywane przez Ł. W. (2) podczas eksperymentu procesowego przeprowadzonego w dniu 12.03.2009 r., miejsce jego postrzelenia tj. parking (k. 7270). Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, iż tenże oskarżony chciał w ten sposób umniejszyć swoją rolę w zdarzeniu i dlatego nie ujawnił organom ścigania, że uzbrojony w siekierę znajdował się na czele grupy osób „szturmującej” restaurację (...). Grupa ta znajdowała się już wówczas na chodniku, przy jezdni oddzielającej parking od lokalu. Podczas tego eksperymentu Ł. W. (2) występował jeszcze w charakterze oskarżonego o udział w tym zdarzeniu. Za czyn popełniony w dniu 8 sierpnia 2008 r. w O. i zakwalifikowany w stosunku do jego osoby z art. 158 § 1 k.k. w zw. z art. 57a § 1 k.k., Ł. W. (2) został skazany dopiero prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej z dnia 29 września 2009 r., sygn. akt II K 486/09 (k. 9730 – 9731). W dacie przeprowadzonego z jego udziałem eksperymentu procesowego, był więc zainteresowany przedstawieniem takiej wersji zdarzenia, która stawiała go w najkorzystniejszym świetle.

Sąd Okręgowy dokonał również wnikliwej i wszechstronnej oceny wyjaśnień R. W. (2) wskazując, które z nich i w jakim zakresie uznał za wiarygodne i przyjął za podstawę swych ustaleń (str. 33 – 34 uzasadnienia). Dostrzegł również, że tenże oskarżony nie był konsekwentny w każdym elemencie swojej relacji, co dotyczyło w szczególności sposobu oddawania strzałów przez T. R. (1), jego usytuowania oraz wypowiedzi bezpośrednio po oddaniu strzałów. Dlatego też przedstawione przez niego fakty konfrontował z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie, który w tym przypadku tworzyły zeznania naocznych świadków, wyniki oględzin miejsca zdarzenia i miejsca usytuowania zabezpieczonych tam łusek czy też opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej, biologii, broni i balistyki.

Istotnie w pierwszych wyjaśnieniach złożonych w dniu 17.02.2009 r. (k. 5960 – 5963) R. W. (2) nie wskazał na T. R. (1) jako osobę, która stała przed wejściem do restauracji i oddawała strzały do biegnących w kierunku lokalu mężczyzn, jednak powód takiego zachowania jest oczywisty. Stał on przecież po tej samej stronie „barykady”, a dodatkowo osoba strzelającego była mu znana. R. W. zamieszkuje w miejscowości S., położonej w pobliżu S., skąd pochodzi również T. R. (2) tj. z miejscowości G., gdzie jest również zameldowany (k. 6614). Ponadto z jego wyjaśnień wynika, że dwa dni po zdarzeniu spotkał się z T. W. (1), który zakazał mu mówić „jak było” podczas przesłuchania przed organami ścigania. Poinstruował go nawet, aby podczas przesłuchania podał, że „w O. był z dziewczyną na pizzy” (k. 5989). Co więcej po upływie tygodnia od zdarzenia, G. O. (1) groził mu pozbawieniem życia w przypadku wyjawienia prawdy. Mianowicie miał mu wówczas powiedzieć, że „jak zeznam coś na nich albo powiem jak było, mogę przygotować się na najgorsze” (k. 5990). Podobną presję miał na niego wywierać również M. Z. (2) ps. (...). Taki powód złożenia odmiennych wyjaśnień podczas pierwszego przesłuchania, R. W. (2) wskazał również przed sądem z prośbą o zwolnienie go od uczestnictwa w kolejnych rozprawach, gdyż jak oświadczył, obawia się współoskarżonych zamieszkujących w S., których spotyka dojeżdżając na rozprawę (k. 11263 v). Podkreślić jednocześnie należy, że przed sądem R. W. (2) nie potwierdził wyjaśnień z dnia 17.02.2009 r., zaś potwierdził pozostałe wyjaśnienia, złożone w śledztwie, w których już konsekwentnie wskazywał na T. R. (1) jako osobę strzelającą do osób zbliżających się do restauracji (k. 11263 – 11264). Rozbieżności, które pojawiły się w jego relacji, a dotyczące precyzyjnego wskazania miejsca z którego były oddawane strzały, pozycji w jakiej znajdował się strzelający czy wypowiedzianych słów bezpośrednio po oddaniu strzałów były nieuniknione. Wraz z upływem czasu, z natury rzeczy, pewne szczegóły mogły zatrzeć się w jego pamięci. Należy zauważyć, że całe to zdarzenie miało dynamiczny charakter, zaś uczestniczącym w nim osobom towarzyszyły emocje związane z jego dramatycznym przebiegiem i stres. Ich uwaga skupiona była przede wszystkim na własnym bezpieczeństwie.

Podnoszone w apelacji rozbieżności w wyjaśnieniach R. W. (2), nie dotyczyły tożsamości sprawcy, ale kwestii o drugorzędnym znaczeniu, których przed sądem nie udało się wyjaśnić tylko dlatego, że tenże oskarżony odmówił odpowiedzi na jakiekolwiek pytania (k. 11264).

Jego relacja została zweryfikowana dowodami pośrednimi, a mianowicie relacjami innych świadków, którzy również wskazywali, że strzały padły sprzed wejścia do restauracji, wynikami oględzin miejsca zdarzenia, gdzie zabezpieczono łuski po pociskach, wynikami okazania osób ze zdjęć i fotogramów, analizą zapisu z monitoringu miejskiego oraz treścią wydanych w sprawie opinii biegłych i ekspertyz.

Chybiony jest zatem zarzut obrońcy, że Sąd I instancji bezkrytycznie przyjmuje za wiarygodne relacje R. W. (2) i nie konfrontuje ich z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie. Faktem jest również, że Sąd Okręgowy wskazuje wyjaśnienia R. W. (2) jako jedyny dowód, który pozwala na powiązanie obrażeń ciała, których doznał Ł. W. (2) z oskarżonym T. R. (1). Nie oznacza to jednak, że nie jest to dowód wystarczający.

Należy przede wszystkim wskazać, że jest to dowód bezpośredni. R. W. (2) był jednym z uczestników zdarzenia i obserwował oddawanie strzałów z bliskiej odległości (około 3 metrów). Miał zatem możliwość dokładnego przyjrzenia się osobie oddającej strzały z broni palnej, zwłaszcza, że odbywało się to w dłuższym okresie czasu. Strzelający po opróżnieniu magazynku, wymienił go i strzelał ponownie. Osoba strzelającego była mu doskonale znana. R. W. (2) podał skąd pochodzi wskazywany przez niego mężczyzna, gdzie mieszka, pracuje i jaki nosi pseudonim tj. (...) (k. 5988). Wskazał go również na okazanych mu zdjęciach stanowiących załącznik do opinii biegłego z zakresu monitoringu. Widział go wcześniej w sali kominkowej uzbrojonego w pistolet. Dlatego też był całkowicie pewny swego rozpoznania, które określił jako „stuprocentowe” (k. 6305).

R. W. (2) nie miał również wątpliwości do kogo strzelał T. R. (1). Podał mianowicie, że pokrzywdzony Ł. W. (2) znajdował się naprzeciw strzelającego, w grupie osób biegnących w stronę restauracji. Z jego wyjaśnień wynika, że mierzył do pokrzywdzonego i celował w górne partie jego ciała, gdzie znajdują się ważne dla życia organy (k. 6362). Kula ugodziła go w brzuch, po czym upadł na chodnik. Postrzał ten nie musiał pozostawić śladów krwi na chodniku, albowiem Ł. W. (2) został niezwłocznie zabrany z tego miejsca przez B. B. i w tak krótkim czasie, krew wskutek naturalnej przeszkody jaką stanowiła odzież pokrzywdzonego, nie wypłynęła się na zewnątrz. Potwierdzeniem tego faktu są zeznania brata M. W., który podał, że oprócz koszulki, Ł. W. (2) podczas zdarzenia posiadał na sobie szarą bluzę, jednak bezpośrednio po postrzale, nie widział na niej śladów krwi. Krew zauważył dopiero przed szpitalem, gdy wspólnie z kolegą pomagali bratu wyjść z samochodu. (k. 1340). Jego relacja dowodzi również, że do postrzelenia jego brata doszło na chodniku.

Z zeznań tego świadka wynika mianowicie, że bezpośrednio po tym, jak usłyszał strzały od strony restauracji, zobaczył na chodniku swego brata Ł. W. (2), który „słaniał” się na nogach, prowadzonego pod rękę przez kolegę, (k. 1341). Zważywszy na fakt, że świadek jest osobą bliską w stosunku do Ł. W. (2), nie sposób przyjąć, aby miał on jakiekolwiek osobiste powody, aby przedstawiać nieprawdziwy przebieg zdarzenia, który w niekorzystnym świetle stawia jego brata.

Z powyższego wynika, że Ł. W. (2) nie mógł być mężczyzną zarejestrowanym przez kamerę z monitoringu miejskiego o godz. 21 : 56 : 34, ubranym w białą bluzę, o jakim mowa w apelacji obrońcy, który samotnie opuszcza teren zdarzenia, udając się w kierunku poczty, zaś odmienne stanowisko skarżącego w tym zakresie, należy ocenić jako nieuprawnioną nadinterpretację tego zapisu.

Z zeznań M. W. wynika również, że kiedy opuszczali miejsce zdarzenia udając się do samochodu, słyszał odgłosy strzałów dochodzące od strony restauracji (...) (k. 1341). W sprawie bezspornym natomiast jest fakt, że pierwszy radiowóz policji pojawił się już po zdarzeniu, kiedy nie było już wystrzałów, zaś uczestnicy bójki uciekali z tego miejsca w różnych kierunkach. W tym stanie rzeczy należy przyjąć, że Ł. W. (2) wraz z bratem i kolegą, oddalili się samochodem z miejsca zdarzenia jeszcze przed przyjazdem funkcjonariuszy policji i dlatego nie zostali zatrzymani, tak jak miało to miejsce w przypadku innych uczestników bójki. W tych okolicznościach nie może zyskać aprobaty stanowisko apelującego, iż przyjęcie za prawdziwą wersji prezentowanej przez R. W. (2), uniemożliwiłoby Ł. W. (2) swobodne opuszczenie miejsca zajścia.

W sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, nie pozostaje również ta część jego wyjaśnień, gdzie twierdzi, że strzał do Ł. W. (2) był ostatnim, jaki oddał T. A. R.. Opisuje on bowiem jedynie ten fragment zdarzenia przed restauracją, którego był świadkiem. Z jego relacji wynika, że po postrzeleniu Ł. W. (2), przestraszył się i uciekł do lokalu, a następnie udał się do tylnego wyjścia „my zaczęliśmy uciekać tylnym wyjściem, była panika” (k. 5989). Nie widział zatem i mógł nie słyszeć, co działo się w tym czasie przed lokalem. Dlatego też nie wspomina również o strzałach, które prawdopodobnie padły później, od strony tarasu, o których zeznają funkcjonariusze policji.

Całkowicie dowolna i nieuprawniona jest również dokonana przez skarżącego interpretacja zachowania mężczyzny utrwalonego zapisem kamery z monitoringu miejskiego z godz. 21 : 55 : 49 – 21 : 55 : 55, stojącego przed wejściem do restauracji. W szczególności brak jest podstaw do przyjęcia, że mężczyzna ten jest uzbrojony w pistolet i to on oddawał strzały w kierunku mężczyzn „nacierających” na restaurację. Ruch ręką w kierunku paska od spodni, nie stanowi jeszcze dowodu, że posiadał tam jakąkolwiek broń i takiego przedmiotu nie sposób dostrzec na wskazanym przez obrońcę kadrze. Jeśli jednak skarżący widzi tam jakiś czarny przedmiot, to nie musi to być broń, a chociażby telefon komórkowy, który często jest zwyczajowy noszony w etui przymocowanym do paska od spodni.

Ponadto jak słusznie zauważa Sad I instancji, zapis utrwalony na omawianym kadrze dotyczy sytuacji, która miała miejsce zanim padły strzały, za czym przemawia treść opinii biegłego analizującego zapis utrwalony kamerą z monitoringu miejskiego.

Nie można też zgodzić się ze stanowiskiem apelującego, jakoby fragment zapisu z godz. 21 : 55 : 29 – 21 : 55 : 52 utrwalił moment ucieczki barmanki A. K. (1) do budynku restauracji w czasie, kiedy padły pierwsze strzały. Zapisana sekwencja, poza pobytem wskazanej tam kobiety na tarasie restauracji, nie utrwaliła momentu, kiedy po opuszczeniu tego miejsca, schroniła się w lokalu. Ponadto świadek przesłuchana w dniu następnym po zdarzeniu tj. 9.08.2008 r., stwierdziła jednoznacznie, że strzały które wówczas słyszała przebywając na tarasie restauracji, dochodziły od strony budynku (...) przy ul. (...), a więc od strony parkingu. Jednak powodem jej ucieczki do lokalu nie były strzały tylko agresywny tłum mężczyzn idący w kierunku restauracji (k. 1330 – 1331).

Wydaje się, że obrońca przecenia wartość dowodową tego świadka dla ustalenia faktu, kiedy i skąd padły strzały. Świadek wskazuje bowiem, że słyszała w sumie w tym czasie około 30 – 40 strzałów, co w konfrontacji z relacjami pozostałych uczestników zajścia oraz wynikami oględzin miejsca zdarzenia, gdzie ujawniono jedynie 5 łusek po wystrzelonych nabojach, wydaje się wersją niewiarygodną. Do jej zeznań w tym zakresie należy więc odnieść się z dużą rezerwą. Budowanie przez skarżącego na tej podstawie tezy, że do „nacierającego” na restaurację (...) tłumu strzelała inna osoba, jest zabiegiem wysoce nieudolnym i pozbawionym jakichkolwiek podstaw.

W sprzeczności z ustaleniami Sądu I instancji nie pozostają też zeznania D. M. (1), który jest z zawodu lekarzem i udzielał pomocy medycznej Ł. W. (2) (k. 12001). Postrzelony biegnąc w kierunku restauracji z uniesioną ręką uzbrojoną w siekierę był w ruchu i dlatego znajdując się naprzeciw strzelającego, mógł otrzymać postrzał pod pewnym kątem. Mógł zatem być lekko pochylony do przodu i odwrócony bokiem do strzelającego, a więc znajdować się w takiej pozycji na którą wskazuje w swoich zeznaniach D. M..

Powołując się na relację R. W. (2) oraz konfrontując ją z opiniami biegłych z zakresu biologii, daktyloskopii oraz broni i balistyki, Sąd Okręgowy wskazał również, dlaczego przypisał oskarżonemu T. R. (1) postrzelenie podczas zajścia pokrzywdzonego M. K. (2) oraz wynikające z tego skutki, w postaci rany postrzałowej lewego uda. Mianowicie przeprowadzony w sprawie eksperyment procesowy wykazał, że uszkodzenia w samochodach O. (...) i V. (...), powstały od strzałów oddanych sprzed wejścia do restauracji, a więc z miejsca, gdzie wg relacji R. W. (2) strzały oddawał wyłącznie oskarżony T. R. (1) (k. 6405 – 6406). Na linii tychże strzałów, oddawanych sprzed wejścia do restauracji, musiał znajdować się również M. K. (2), w którego ciele ujawniono i zabezpieczono elementy pocisku (k. 2151 – 2152), takiego samego kalibru jak łuski pocisków zabezpieczonych przed wejściem do restauracji oraz pociski ujawnione w samochodach O. (...) i V. (...). Co więcej wg. wydanej ekspertyzy, wszystkie zabezpieczone łuski oraz pociski zostały wystrzelone z tego samego przewodu lufy broni (k. 3244), co z kolei pozwoliło na ustalenie, że M. K. (2) został postrzelony przez oskarżonego T.A. R..

Apelujący poza konstatacją, że w sprawie nie dokonano indywidualnej identyfikacji pocisków oraz nie zabezpieczono broni z której oddane zostały strzały, nie wskazuje jakich błędów natury faktycznej lub logicznej dopuścił się Sąd Okręgowy przypisując oskarżonemu sprawstwo tego czynu, co uniemożliwia szerszą polemikę z zarzutami środka odwoławczego w tym zakresie.

Faktem jest również, że w początkowej fazie śledztwa pojawiła się hipoteza, że mężczyzną strzelającym sprzed wejścia do restauracji może być T. W. (1), na co wskazywały wyjaśnienia A. O., składane na tym etapie postępowania (k. 1861, 2054, 2383, 2685, 4021). Ostatecznie jednak przesłuchany przed sądem, wycofał się on z tych wyjaśnień podnosząc, że znajdował się wówczas w dużej odległości od strzelającego (około 35 – 40 metrów), było ciemno i nie widział jego twarzy. Stwierdził, że trudno było coś zauważyć, bowiem przy wejściu do restauracji stała grupa ludzi, a za nimi świeciło się światło (k. 11741). W tej grupie osób, co wynika w sposób bezsporny z załączonych zdjęć i fotogramów, stał również dość charakterystycznie ubrany, z czapką na głowie, T. W. (1) i dlatego on został wskazany wówczas jako strzelający. Jednak w miarę rozwoju śledztwa i gromadzenia kolejnych dowodów, ostatecznie przyjęta na wstępie hipoteza upadła, a tym samym nie podważa ona ustaleń odnoszących się do T. A. R..

Te same uwagi należy też odnieść do zarzutów podniesionych przez samego oskarżonego T. R. (1) w piśmie procesowym z dnia 26.03.2012 r. (k. 14077 – 14103), które są powieleniem zarzutów podniesionych w apelacji obrońcy i w istocie stanowią jedynie jej uzupełnienie.

Wątpliwości nie budzi również fakt, że T. R. (1) strzelał z zamiarem pozbawienia życia zarówno Ł. W. (2) i M. K. (2), przy czym w pierwszym przypadku z zamiarem bezpośrednim, zaś w drugim z zamiarem ewentualnym. Swoje stanowisko w tym zakresie, Sąd I instancji w sposób wyczerpujący przedstawił w pisemnych motywach swego orzeczenia ( str. 80 – 81 uzasadnienia), a Sąd Apelacyjny zawartą tam argumentację w pełni podzielił. Niecelowe jest zatem powielanie tej argumentacji, zwłaszcza, że dokonana w tym zakresie ocena materiału dowodowego, nie była przez apelującego kwestionowana, podobnie jak przyjęta w zaskarżonym wyroku kwalifikacja prawna przypisanych T. R. (1) czynów.

Sąd Okręgowy prawidłowo też ustalił, że zebrany w sprawie materiał dowodowy, nie dostarczył dostatecznych podstaw do przypisania T. R. (1) zabójstwa R. I. (1) oraz usiłowania zabójstwa Ł. R..

Wątpliwości nie budzi fakt, że obaj pokrzywdzeni byli uczestnikami zdarzenia zaistniałego w dniu 8 sierpnia 2008 r. w O. przed restauracją (...) i zostali postrzeleni z broni palnej, w wyniku czego R. I. (1) poniósł śmierć, zaś Ł. R. doznał rany postrzałowej lewego przedramienia, skutkującej naruszenie czynności jego ciała na okres powyżej siedmiu dni.

Wyniki przeprowadzonego przewodu sądowego nie uzasadniają przyjętej przez oskarżyciela publicznego tezy, że sprawcą postrzelenia tychże osób był oskarżony T. R. (1).

Odnosząc się w tym miejscu do apelacji prokuratora należy przypomnieć, że stanowisko skarżącego o sprawstwie oskarżonego zostało oparte na założeniu, że jedynie ten oskarżony oddawał podczas zdarzenia strzały z broni palnej spod restauracji (...).

Jak jednak słusznie zauważył Sąd I instancji, to założenie w toku przeprowadzonego postępowania zostało w sposób zasadniczy podważone relacjami szeregu uczestników zajścia. Wynika z nich, że strzały podczas przedmiotowego zdarzenia, były oddawane nie tylko spod drzwi wejściowych lokalu, ale również z tarasu usytuowanego po lewej stronie od drzwi wejściowych, a więc z miejsca, z którego wg. relacji naocznych świadków, zeskoczył postrzelony śmiertelnie w klatkę piersiową R. I. (1).

Na poparcie tej tezy wystarczy przytoczyć relacje funkcjonariuszy policji K. Z. (1) i D. P., którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu zajścia i widzieli na tarasie dym po wystrzale z broni (k. 1186 v,11934). O strzałach oddawanych zza rogu budynku, świadczą również zeznania M. K. (4) (k. 1967, 3484).

Wbrew zarzutom prokuratora, uwadze Sadu I instancji nie umknęła też okoliczność, że również od strony parkingu padły strzały z broni gazowej, na co wskazują chociażby zeznania R. D. (1) i M. K. (4) powołane w uzasadnieniu wyroku, na poparcie zawartej tam tezy, że strzały padały „z innych miejsc niż wejście do restauracji” (str. 78 uzasadnienia).

Na możliwość oddawania strzałów z broni palnej przez jeszcze jedną z osób, które zebrały się w restauracji bezpośrednio przed konfrontacją z osobami, które przypuściły „szturm” na lokal, wskazują również zeznania świadka E. P. (2). Mianowicie świadek podała, że widziała wewnątrz restauracji mężczyznę z czarną kominiarką na głowie, uzbrojonego w pistolet z długą lufą, a więc przypominający rewolwer, który krzyczał do przebywających tam osób, aby wychodzili z lokalu tylnym wyjściem (k. 2222). Podany przez nią opis mężczyzny, wzrost, charakterystyczne elementy ubioru oraz opis broni, którą posiadał, nie wskazuje, aby osobą tą był oskarżony T. R. (1). Ustalono bowiem ponad wszelką wątpliwość, że posiadał on na sobie inną odzież i oddawał strzały z innej broni.

Z relacji funkcjonariuszy policji K. Z. (1) i D. P. nie wynika, aby R. I. (1) został postrzelony w ich obecności, kiedy oddalał się od tarasu i był do niego obrócony tyłem lub bokiem, jak sugeruje prokurator. Przeciwnie, relacje wskazanych świadków wskazują, że widzieli oni moment już po wystrzale, na co wskazywał unoszący się na tarasie dym, co uzasadnia tezę, że R. I. (1) mógł zostać postrzelony wcześniej, kiedy próbował wedrzeć się na taras i był obrócony przodem do strzelającego. Tłumaczyłoby to jednocześnie, dlaczego został postrzelony centralnie w klatkę piersiową i dlaczego bezpośrednio po postrzeleniu, zeskoczył z tarasu, który to moment zaobserwowali policjanci. Za taką wersją przemawiają chociażby zeznania D. P., który podał, że kiedy R. I. (1) zeskoczył z tarasu, to już w tym momencie „trzymał się za bok tak jakby dostał w brzuch” (k. 5932). Powyższa relacja wskazuje zatem, że do postrzelenia R. I. (1) nie musiało dojść w trakcie, gdy oddalał się od tarasu, podczas upadku, tylko wcześniej. W momencie upadku, był bowiem obrócony tyłem do restauracji, zaś wyniki sekcji zwłok wskazują jednoznacznie, że w chwili wystrzału pokrzywdzony znajdował się naprzeciwko osoby strzelającej (k. 3773). O postrzale R. I. (1) podczas upadku, nie przesądzają też zeznania E. K. (1), która zeznała, że nie jest w stanie stwierdzić, czy mężczyzną którego widziała, upadającego przy chodniku, był R. I. (1). Nie można też wykluczyć, że świadek opisuje moment, który zaobserwowali również policjanci, kiedy R. I. (1) oddalał się od tarasu. Świadek stwierdziła bowiem, że zobaczyła upadek tego mężczyzny, kiedy osoby biegnące wcześniej w kierunku restauracji, wracały już na parking (k. 12443 v). Dokładnego momentu oddania śmiertelnego strzału do R. I. nie udało się w toku postępowania jednoznacznie ustalić i ustalenie w tym przedmiocie nie było też kwestią przesądzającą o winie T. R. (1) w sytuacji, gdy brak jest dostatecznych dowodów do przyjęcia, że został on oddany sprzed wejścia do restauracji, gdzie wówczas znajdował się oskarżony.

Wbrew stanowisku prokuratora, wątpliwości z tym związanych nie rozstrzyga też relacja P. W. (1) który podał, że po pierwszej serii strzałów oddanych od strony drzwi wejściowych do restauracji, zauważył jak po lewej stronie, w odległości około 30 – 40 metrów, pod kątem około 35 stopni, na jezdni upada jakaś osoba (k. 6596). Jeśli bowiem strzały padały jednocześnie z obu stron restauracji, mógł on nie zauważyć, który z nich ugodził śmiertelnie R. I. (1), a zwłaszcza w sytuacji, gdy zza rogu budynku padł tylko jeden strzał, na co wskazują zeznania M. K. (4) (k. 3484). W przypadku oddania tylko jednego strzału, łatwo też było ukryć łuskę po wystrzale, co tłumaczyłoby ich brak w tym miejscu, podczas dokonywanych oględzin. Nie można też wykluczyć, na co wskazuje Sad I instancji w swym uzasadnieniu, że brak ujawnienia łusek w innych miejscach poza wejściem do lokalu, mógł wynikać z niedokładności przeprowadzonych oględzin lub być wynikiem rodzaju użytej broni tj. rewolweru, który nie odrzuca łusek zwłaszcza, że stanowisko to zostało wsparte rzeczową argumentacją, która znajduje potwierdzenie w relacji świadka E. P. (2). Należy też zauważyć, że ilość zabezpieczonych przy wejściu do restauracji łusek (5 sztuk), nie odpowiada ilości oddanych strzałów w wyniku których zostały postrzelone cztery osoby i zostały uszkodzone dwa samochody tj. O. (...) i V. (...) co również wskazuje, że strzały do osób biegnących w kierunku lokalu oprócz T. R. (1) oddawała również inna osoba.

Uwadze apelującego umknęła również okoliczność, że w toku prowadzonego postępowania, inni świadkowie w sposób odmienny relacjonują ten fragment zdarzenia. Wystarczy w tym miejscu powołać chociażby zeznania G. W. (1) który podał, że w momencie pierwszych strzałów znajdował się na parkingu przed restauracją. Nie zauważył, aby po tych strzałach ktokolwiek przewrócił się lub upadł na ziemię (k. 4170).

Takiej wersji zdarzenia przeczą również niekwestionowane przez apelującego wyjaśnienia R. W. (2), który konsekwentnie twierdził, iż T. R. (1) strzelał przed siebie. W takiej sytuacji nie mogło dojść do postrzelenia R. I. (1), który jak bezspornie ustalono, znajdował się po lewej stronie oskarżonego, pod znacznym kątem. Brak jest również jakichkolwiek dowodów wskazujących na to, aby podczas oddawania strzałówT. R. (1) przemieszczał się, a w szczególności, aby oddawał strzały z tarasu, gdzie najprawdopodobniej został postrzelony R. I. (1).

W tym stanie rzeczy, o sprawstwie T. R. (1), nie może przesądzać fakt odnalezienia łusek jedynie przed wejściem do restauracji oraz ich tożsamy kaliber zwłaszcza, że zarówno R. I. (1) jak też Ł. R., posiadali rany „przelotowe”, a w konsekwencji w ich przypadku nie zabezpieczono pocisków, które pozwoliłyby na ich pełną identyfikację. Jednoznaczna teza prokuratora o użyciu wobec R. I. (1) i Ł. R. broni o tym samym kalibrze, jak w przypadku pozostałych pokrzywdzonych, jest zbyt daleko idąca i niczym nieuzasadniona. W aktach sprawy brak jest bowiem jednoznacznych dowodów w tym przedmiocie. Można co najwyżej mówić o prawdopodobieństwie co do tożsamości kalibru użytej w obu przypadkach broni.

Z opinii lekarskiej wynika jedynie, że R. I. (1) najprawdopodobniej został postrzelony pociskiem o kalibrze 9 mm (k. 3773). W przypadku Ł. R. brak jest również jednoznacznej identyfikacji kalibru broni, z której oddano strzał do pokrzywdzonego (k. 2169 v).

Powyższe fakty dają podstawę do konkluzji, że ustalenia Sadu I instancji w przedmiocie winy T. R. (1) co do wszystkich zarzucanych mu czynów są prawidłowe.

Korekty wymagał jedynie opis czynów przypisanych temu oskarżonemu w pkt. II i III części dyspozytywnej wyroku oraz przyjęta w zaskarżonym wyroku ich kwalifikacja prawna i podstawa skazania poprzez wyeliminowanie z opisu tychże czynów znamienia „działając publicznie i bez powodu, okazując rażące lekceważenie dla porządku publicznego”, zaś z kwalifikacji prawnej i z podstawy skazania art. 57a § 1 k.k. Czyny za które T. R. (1) został skazany stanowią zbrodnie. Zgodnie natomiast z dyspozycją art. 115 § 21 k.k., instytucja chuligańskiego charakteru czynu ma zastosowanie jedynie do występków. W konsekwencji zaszła również konieczność uchylenia rzeczonych wobec oskarżonego T. R. (1) w pkt. II i III części dyspozytywnej wyroku nawiązek na rzecz pokrzywdzonych Ł. W. (2) i M. K. (2).

Ustosunkowując się z kolei do apelacji obrońców, którzy kwestionują udział pozostałych oskarżonych w bójce z użyciem niebezpiecznych narzędzi, do jakiej doszło w dniu 8 sierpnia 2008 r. w O. przez restauracją (...) należy zauważyć, że wiele z postawionych w nich zarzutów, wynika z błędnej wykładni znamienia „udziału w bójce” o jakim mowa w dyspozycji art. 158 § 1 k.k., co daje asumpt do poczynienia w tym miejscu kilku uwag natury ogólnej.

Wbrew wywodom skarżących, dla przypisania określonej osobie udziału w bójce, nie jest konieczne wykazanie, że zadała ona innej osobie cios ręką, nogą lub w jakikolwiek inny sposób, naruszyła jej nietykalność cielesną. Wystarczy, że sprawca swoim zachowaniem stwarza warunki ułatwiające działanie bezpośrednich sprawców, a nawet samą obecnością na miejscu zdarzenia, w grupie innych osób aktywnie w nim uczestniczących, przeciwko innej osobie (grupie osób), potęguje u niego zagrożenie, poprzez zwiększenie dysproporcji siły pomiędzy nim i sprawcami pobicia. Istotą tego przestępstwa jest świadome połączenie działania jednego ze sprawców z działaniami innych osób, przeciwko innej osobie lub grupie osób i wspólna odpowiedzialność za następstwa takiego działania. W takim przypadku każda z tych osób ponosi odpowiedzialność niezależnie od tego, czy sama spowodowała konkretne następstwa pod warunkiem, że możliwość jego wystąpienia przewidywała albo mogła i powinna była przewidzieć, a więc miała świadomość, że uczestniczy w zdarzeniu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 k.k. lub w art. 157 § 1 k.k.

Uwadze apelujących umknęła okoliczność, że Sąd I instancji w sposób wyczerpujący wypowiedział się w tym przedmiocie w pisemnych motywach swego orzeczenia (str. 85 – 86 uzasadnienia) i zaprezentowane tam stanowisko zostało wsparte obszerną argumentacją oraz ugruntowanym już orzecznictwem Sądu Najwyższego, które Sąd Apelacyjny w pełni podziela.

Sąd Okręgowy wskazał również na jakiej podstawie przypisał poszczególnym oskarżonym udział w przedmiotowej bójce.

Wszyscy uczestnicy obu stron „ustawki” mieli jeszcze przed zdarzeniem świadomość, że będą uczestniczyć w bójce i już wcześniej podjęli działania organizacyjne, mające na celu zgromadzenie po każdej ze stron jak najwięcej osób oraz niezbędną ilość środków transportu i uzbrojenia w postaci pałek, łańcuchów, noży, siekier itp., nie wyłączając broni palnej i gazowej.

Przed zajściem jej uczestnicy byli motywowani do działań oraz została opracowana taktyka czekającej ich walki. Z obu stron doszło również do mobilizacji sił i środków, a mianowicie grupa, która następnie zaatakowała restaurację, zebrała się wcześniej na polanie w pobliżu O., gdzie obecne tam osoby, otrzymały instrukcję „wchodzimy i lejemy”, „macie zrobić dym i uciec” oraz została dodatkowo wyposażona w niebezpieczne narzędzia, przywiezione samochodem P. (...) (wyjaśnienia R. D. (1) k. 4695, G. W. (1), k. 3573). Wcześniej podczas jednej ze zbiórek na trasie z B. do O., jej uczestnicy byli motywowani słowami „jak ktoś nie czuje się na siłach, to nich się nie angażuje”(wyjaśnienia G. W. (1), k. 4579).

Z kolei grupa około 15 – 20 mężczyzn oczekująca na konfrontację w restauracji (...), zebrała się wcześniej w sali „kominkowej”, gdzie również miała miejsce odprawa. Przebywające tam osoby, zostały poinstruowane jak mają się zachować podczas ataku na restaurację. Miały m.in. przyjrzeć się sobie nawzajem, aby „w czasie bójki nie bić się z osobami należącymi do tej samej frakcji’. Jeden z jej uczestników, organizujący wyjazd do O. zapowiedział już wcześniej „będzie walka na pałki i kije, będzie draka” (wyjaśnienia R. W. (2) k. 5987).

Przed oceną zarzutów stawianych w pozostałych apelacjach i wspierającej je argumentacji, należy w pierwszej kolejności odnieść się do tych kwestii podnoszonych przez skarżących, które stanowiły element wspólny i były powielane we wniesionych środkach odwoławczych.

Na plan pierwszy wysuwa się zarzut obrazy przepisów art. 174 i 392 k.p.k. podniesiony w apelacjach obrońców oskarżonych : M. K. (1), J. M. (1), D. K. (1), P. E. (1), J. W. (3), D. K. (1), P. G. (1). Został on wysunięty w kontekście zaniechania przeprowadzenia przed Sądem I instancji bezpośredniego dowodu z zeznań świadka R. D. (1).

Świadek ten istotnie nie został przesłuchany bezpośrednio na rozprawie i w konsekwencji jego zeznania zostały odczytane w trybie określonym w art. 391 § 1 k.p.k. Podstawą takiej decyzji procesowej był wyjazd świadka za granicę (k. 13088 v).

W tym przypadku nie doszło do obrazy postępowania, albowiem w sprawie zostały spełnione wszystkie ustawowe przesłanki pozwalające na skorzystanie z dyspozycji powołanego przepisu art. 391 § 1 k.p.k. Świadka pomimo podjęcia wszelkich dostępnych środków, nie udało się przesłuchać, jak również ustalić jego aktualnego miejsca zamieszkania lub pobytu (k. 1304, 12353, 12896).

Bezpośrednie przesłuchanie R. D. (1) na rozprawie nie było niezbędne, albowiem sąd dysponował innymi istotnymi dowodami, pozwalającymi na ustalenie winy wskazanych oskarżonych i jednocześnie umożliwiającymi weryfikację zeznań tego świadka. W tym przypadku nie doszło do obrazy art. 392 k.p.k. Przepis ten przewidujący odstępstwo od zasady bezpośredniości i pozwalający na odczytanie protokołu przesłuchania świadka lub oskarżonego nie dotyczy sytuacji, gdy ich niestawiennictwo jest spowodowane przyczynami o jakich mowa w art. 391 § 1 k.p.k., a więc m.in. w sytuacji, gdy świadek przebywa za granicą. W judykaturze utrwalił się pogląd, że także w tym przypadku, nie powinno się automatycznie stosować odstępstwa od zasady bezpośredniości, lecz należy dążyć do sprowadzenia ich na rozprawę i dotyczy to tylko sytuacji, gdy zeznania owych świadków mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6.06.1997 r., III KKN 114/96, OSPriP 1998, Nr 3, poz. 14, także wyrok Sadu Najwyższego z dnia 2.10.1997 r., V KKN 355/97, OSPriP 1998, Nr 5, poz. 9). W niniejszej sprawie Sąd I instancji podjął takie starania celem bezpośredniego przesłuchania na rozprawie świadka R. D. (1), które okazały się bezskuteczne. W konsekwencji nie sposób zarzucić Sądowi I instancji obrazy powołanego przepisu.

Okoliczność, czy R. D. (1) jest obecnie poszukiwany przez Prokuraturę Apelacyjną w Białymstoku w sprawie Ap V Ds. 17/11/S w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa z ustawy z dnia 29.07.2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, nie stanowi wystarczającej podstawy do kwestionowania wiarygodności świadka, jego stanu zdrowia psychicznego oraz zdolności do postrzegania i odtwarzania zdarzeń zgodnie z ich rzeczywistym przebiegiem. Na chwilę obecną R. D. (1) nie został bowiem skazany za taki czyn prawomocnym wyrokiem. Brak jest również opinii sądowo – psychiatrycznej, która wskazywałaby na jego uzależnienie od narkotyków i poddawałaby w wątpliwość stan jego zdrowia psychicznego. Z informacji uzyskanej z Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku wynika ponadto, że nie występuje on w prowadzonym śledztwie w sprawie Ap V Ds. 17/11/S w charakterze podejrzanego (k. 14259).

Drugą kwestią wymagającą łącznego ustosunkowania się jest chuligański charakter czynu przypisany uczestnikom bójki, który był kwestionowany w apelacjach obrońców oskarżonych: R. W. (1), Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1).

Przepis art. 115 § 21 definiujący występek o charakterze chuligańskim, został dodany do kodeksu karnego w wyniku nowelizacji dokonanej ustawą z 16 listopada 2006 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 226, poz. 1648). Charakter chuligański występował już wcześniej na gruncie kodeksu karnego z 1969 r. (art. 120 § 14, art. 59), do którego nawiązał ustawodawca nieznacznie modyfikując zawartą tam definicję występku o charakterze chuligańskim.

Aby dokonać prawidłowej wykładni powołanego na wstępie przepisu, należy zatem odwołać się poprzez analogię do ugruntowanego wówczas stanowiska doktryny. Kwestią zasadniczą wymagającą rozstrzygnięcia przy ocenie zachowania uczestników bójki w aspekcie ustawowych kryteriów określających chuligański charakteru czynu, będzie ustalenie czy mieli oni powód, chociażby błahy, aby uczestniczyć w tym zdarzeniu. W szczególności należy rozważyć, czy w pojęciu tym mieści się jakikolwiek powód działań podjętych przez sprawców, czy tylko taki, który można usprawiedliwić odwołując się do przyjętego w społeczeństwie systemu wartości.

Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że decydujące znaczenie w tym przedmiocie ma rozumienie powszechne. Natomiast dla oceny istnienia i wagi powodu zachowania sprawcy jego poglądy nie mają istotnego znaczenia. Stanowisko to dominowało również na gruncie kodeksu karnego z 1969 r. Podkreślano przy tym, że oceny istnienia lub wagi powodu działania nie należy subiektywizować, uwzględniając poglądy i przekonania sprawcy występku o charakterze chuligańskim [K. Mioduski (w:) J. Bafia, K. Mioduski, M. Siewierski, Kodeks..., 1971, s. 211-212; I. Andrejew (w:) I. Andrejew, W. Świda, W. Wolter, Kodeks..., s. 252]. Przyjmowano mianowicie, że nie ma decydującego znaczenia fakt, że sprawca uważał (z subiektywnego punktu widzenia), iż ma podstawę do tego, aby żywić poważne pretensje do pokrzywdzonego, które to pretensje stanowiły przyczynę jego działania. Również w orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażany był pogląd, że kwestia, czy powód działania sprawcy był oczywiście błahy w rozumieniu powszechnym, powinna być rozstrzygana na tle porównania wagi przyczyny zewnętrznej, która pobudziła sprawcę do przestępnego działania, z rodzajem i sposobem tego działania.

Czyn przypisany oskarżonym został prawidłowo zakwalifikowany jako występek o charakterze chuligańskim. Wiedzieli bowiem, że bójka będzie miała miejsce przed restauracją (...) w O. położonej przy jednej z głównych ulic tego miasta, a więc w miejscu publicznym. Natomiast wynikające z akt sprawy przyczyny ich stawiennictwa w tym miejscu tj. „demonstracja siły” i „walka o wpływy”, nie uzasadniają ich obecności na miejscu zdarzenia i nie mogą usprawiedliwiać ich zachowania.

Przesłanka „działania bez powodu” odnosi się do motywacji (pobudek) podjętego działania. Ma ona charakter subiektywny, ale oceniana powinna być na podstawie przyjmowanych w społeczeństwie kryteriów, ocen i wartości. Oznacza to, że jeśli w świetle ocen społecznych, agresywnego działania sprawcy nie da się niczym wytłumaczyć, to należy uznać, że zostało ono podjęte bez powodu. Uczestnicy bójki nie mieli żadnego uzasadnionego i społecznie akceptowanego interesu lub powodu, aby wziąć udział w przedmiotowym zdarzeniu. Walka o wpływy w środowiskach przestępczych, którymi kierowali się oskarżeni, nie należy do katalogu wartości akceptowanych społecznie, które pozwalałyby na przyjęcie, że mieli powód, chociażby błahy w rozumieniu art. 115 § 21 k.k., aby uczestniczyć w bójce.

Istnienie powodu należy oceniać w świetle kryteriów przedmiotowo-podmiotowych, a zatem działanie "bez powodu" to takie, które nie miało, w rozumieniu powszechnym, uzasadnienia w obiektywnej rzeczywistości, chociaż sprawca w subiektywnym odczuciu, działał z jakiegoś powodu.

Reasumując należy stwierdzić, że oskarżeni świadomie wzięli udział wspólnie z innymi osobami w zamachu na zdrowie lub nietykalność cielesną innych osób, działając publicznie, bez powodu i okazując tym samym rażące lekceważenie porządku prawnego, a tym samym ich zachowanie nosiło znamiona występku chuligańskiego o jakim mowa w art. 115 § 21 k.k.

W tym miejscu należy odnieść się do pozostałych zarzutów stawianych w apelacjach.

W odniesieniu do apelacji obrońców oskarżonych: M. K. (1), J. M. (1), D. K. (1), P. E. (1).

Sąd I instancji przypisując M. K. (1) pomocnictwo do bójki nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych.

Zeznania bezpośrednich świadków zdarzenia, a mianowicie: R. D. (1) (k. 4694) i T. L. (1) (k. 6907) wskazują jednoznacznie, że był on jednym z organizatorów wyjazdu uczestników bójki z terenu B.. Brał też udział w organizowaniu transportu do O. i finansował ten wyjazd, wręczając w J. pod hotelem (...) osobom kierującym samochodami banknoty o nominale 100 zł. Był też widziany podczas postojów na trasie do O. oraz na polanie w pobliżu tego miasta podczas „odprawy” osób udających pod restaurację.

Zgodnych relacji świadków w tym zakresie nie sposób podważyć zwłaszcza, że wspierają je w pełni zabezpieczone bilingi rozmów z telefonu komórkowego oskarżonego, wskazujące na daleko idące zaangażowanie oskarżonego w tych działaniach. Wystarczy w tym miejscu chociażby przytoczyć fragmenty wypowiedzi oskarżonego z okresu poprzedzającego wyjazd z dnia 8.08.2012 r. takie jak: „tam pojedziemy w siedemdziesiąt osób”, „jedziemy na O.”, „weź kosę ze sobą”, „no tam trzeba porządek zrobić”, „może nie będę gadał co tam k… będzie jatka” (rozmowa prowadzona z numeru abonenckiego nr (...) k. 7669, 7677). Podczas zatrzymania M. K. (1) w dniu 8.08.2008 r. (k. 55) zabezpieczono aparat telefoniczny o nr. (...). Przedmiotowy telefon współpracował z numerem abonenckim (...) który logował się w dniu 8.08.2008 r. w godzinach nocnych na stacjach (...) w O. (k. 12970, 13006 - 13008).

Są to zatem bezpośrednie dowody wskazujące na pomocnictwo M. K. (1) w bójce, a nie pośrednie jak to sugeruje obrońca, które w pełni korelują ze sobą. W tym stanie rzeczy, Sąd I instancji uprawniony był uznać je za wiarygodne i oprzeć na nich swoje ustalenia. Taka ocena dowodów mieści się w granicach określonych w art. 7 k.p.k.

Okoliczność, że T. L. (1) w toku prowadzonego śledztwa, kiedy składał obciążające oskarżonego M. K. wyjaśnienia, występował w charakterze podejrzanego, nie podważa zaufania do jego relacji. Świadek obciążył w nich również siebie i nie czynił tego kosztem M. K.. W tych okolicznościach niezasadna jest teza apelującego jakoby powodem jego zachowania było uniknięcie odpowiedzialności karnej.

W tym miejscu należy zauważyć, że Sąd I instancji przypisał M. K. (1) pomocnictwo do bójki co wynika zarówno z opisu czynu przypisanego oskarżonemu zawartego w części dyspozytywnej wyroku, jak również z jego uzasadnienia (str. 85). Tak przypisany czyn należało więc zakwalifikować z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 158 § 1 k.k. Przyjęta w tym zakresie i powołana w wyroku kwalifikacja prawna tego czynu z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 158 § 1 k.k. jest więc błędna i wymagała korekty zwłaszcza, że jej poprawienie jest działaniem na korzyść oskarżonego i nie wiąże się ze zmianą ustaleń faktycznych. W przypadku pomocnictwa sąd może zastosować wobec sprawcy nadzwyczajne złagodzenie kary, czego ustawodawca nie przewiduje w odniesieniu do formy zjawiskowej przestępstwa jaką jest podżeganie (art. 19 § 2 k.k.). Do zmiany wyroku w tej części obliguje sąd odwoławczy dyspozycja art. 455 k.p.k.

Jako prawidłowe należy też ocenić ustalenia Sądu I instancji w części dotyczącej udziału J. M. (1) w bójce na terenie O., który w wyczerpującym uzasadnieniu ustosunkował się do niespójnych, niekonsekwentnych i pozbawionych logiki wyjaśnień oskarżonego. W sposób nieudolny usiłował on przekonać sąd, że nie dojechał wraz z innymi do O. oraz nie dysponował w tym czasie samochodem marki A. pożyczonym od A. K. (4) i swoim telefonem komórkowym ujawnionym w tymże pojeździe (k. 1818 – 1821). Jednocześnie w sposób przekonujący oraz zgodny z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego Sąd Okręgowy wykazał, że miejsce ujawnienia telefonu, wykonywane za jego pośrednictwem rozmowy oraz miejsce zaparkowania samochodu w O., wskazują ponad wszelką wątpliwość, że oskarżony nie wysiadł w J. jak twierdzi, tylko kontynuował podróż i dotarł na parking w pobliżu restauracji (...). Potwierdzeniem tego faktu są bilingi rozmów prowadzonych z telefonu komórkowego, który logował się na stacjach (...) zlokalizowanych w O., w okresie poprzedzającym bójkę i bezpośrednio po zdarzeniu (k. 12969). Wystarczy przytoczyć fragment jednej z rozmów przeprowadzonej w dniu 8.08.2012 r. o godz. 20 : 53, gdzie oskarżony przekazuje rozmówcy informację następującej treści: „kochanie ja dopiero dojechałem k…. do O.”, „nas na razie z trzydzieści osób, a jeszcze nie wszyscy” (k. 7667). Z kolei rozmowa późniejsza z godz. 21 : 33, poprzedzająca bezpośrednio bójkę wskazuje jednoznacznie, że w tym czasie przedmiotowy telefon o numerze (...) był nadal w dyspozycji oskarżonego. Rozmówca zwraca się w niej do oskarżonego po imieniu „J., a gdzie ty” i z drugiej strony pada następująca odpowiedz „No, przy wjeździe k… tutaj tym kolejowym” (k. 7667). Skarżący nie kwestionuje faktu, że przedmiotowy telefon należał do oskarżonego J. M. (1), zaś wersja o pozostawieniu go w samochodzie, przekazanym jakoby w J. innej osobie, jest całkowicie niewiarygodna i pozbawiona logiki, co również wykazał Sąd Okręgowy. Oskarżony nie był nawet w stanie wskazać komu miał przekazać cudzy pojazd (pożyczony od A. K. (4)). Twierdził jednocześnie, że po przekazaniu pojazdu, a więc kiedy był pozbawiony telefonu, dzwonił do kolegi, który miał zabrać go do B. (k. 13322 v). Natomiast ujawnione w samochodzie A. (...) przedmioty w postaci dwóch toporków i noża dowodzą jaki był cel wyjazdu do O. osób poruszających się przedmiotowym pojazdem, a więc również J. M. (1) (k. 3692).

Brak też jest jakichkolwiek wątpliwości, że jednym z uczestników bójki był oskarżony P. E. (1), który w swoich pierwszych wyjaśnieniach nie przeczył temu i potwierdził, że wspólnie z innymi osobami biegł w kierunku restauracji. Przedstawiane przez niego kolejne wersje tego wydarzenia, należy zatem potraktować wyłącznie jako realizację przyjętej na użytek prowadzonego postępowania linii obrony zwłaszcza, że nie znajdują wsparcia w innych dowodach. Oskarżony nie przedstawił również logicznych i przekonujących powodów zmiany swoich wyjaśnień. Pozostały materiał dowodowy wskazuje natomiast, że prawdziwy był pierwszy podany przez niego opis zajścia, który w pełni pokrywa się z relacją A. O.. Świadek ten w osobie oskarżonego rozpoznał mężczyznę, który razem z nim „szturmował” restaurację (...) (k. 4021). W zaistniałej sytuacji nie wytrzymują krytyki zarzuty jednego z jego obrońców, iż nie znał on celu wyjazdu do O. i nie miał świadomości w jakim zdarzeniu uczestniczy.

Obrońcy oskarżonego usiłują wprawdzie podważyć zeznania tego świadka zarzucając, że prezentując taką wersję, kierował się on swoją sytuacją procesowa, ale nie precyzują bliżej jaki interes miałby mu przyświecać. Okoliczność, że na wcześniejszym etapie postępowania występował on również jako podejrzany o udział w przedmiotowej bójce, nie jest jeszcze wystarczającą podstawą do stawiania tego rodzaju zarzutu, a zwłaszcza w sytuacji, gdy w złożonych zeznaniach, tenże świadek obciąża również siebie i nie umniejsza swojej roli w zdarzeniu. W tym stanie rzeczy brak jest podstaw do przyjęcia, że obciążył on osobę oskarżonego P. E. (1), kierując się własnym interesem.

W związku z faktem, że zakres apelacji wywiedzionej przez obrońcę oskarżonego D. K. (1) ustanowionego w tej sprawie z urzędu i apelacji wniesionej przez obrońcę ustanowionego z wyboru oraz przywołana na ich poparcie argumentacja są tożsame, rozważania dotyczące tego oskarżonego zostaną przedstawione w dalszej części pisemnych motywów wyroku.

W odniesieniu do apelacji obrońcy oskarżonego J. W. (1).

Podniesione w apelacji zarzuty obrazy przepisów postępowania oraz błędu w ustaleniach faktycznych są całkowicie bezpodstawne i nie znajdują uzasadnienia w wynikach przeprowadzonego przewodu sądowego.

Zebrane w sprawie dowody wskazują jednoznacznie, że J. W. (1) był uczestnikiem bójki w dniu 8 sierpnia 2008 r. w O. przed restauracją (...). Świadek R. D. (1) wskazał, iż w drodze z B. do O., poruszał się on czerwonym samochodem marki A. (...) w którym zajmował miejsce obok kierowcy (k. 4796). W tym samym dniu w O., logowały się telefony komórkowe w których znajdowały się kart sim użytkowane przez J. W. (1) o numerach: (...) i (...) (k. 3208, 110 – 112, 12969). Podkreślić należy, że numer (...) logował się na stacji (...) zlokalizowanej w O. od godz. 21 : 42 do godz. 23 : 36, a więc w czasie, kiedy doszło tam do przedmiotowej bójki (. 12969). Pod tym numerem J. W. (1) ustalał również z M. K. (1) szczegóły wyjazdu na „ustawkę” do O., w tym dotyczące wyposażenia na tę wyprawę. W rozmowie tej informuje M. K. (1), ile osób z nim jedzie i jak będą uzbrojone. Na pytanie „a rury mają” padła odpowiedź „No ja osprzęt będę miał dla naszego samochodu” (k. 7677 v).

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że J. W. (1) nie tylko przebywał w tym czasie w O., ale również był uczestnikiem bójki. Na miejscu przestępstwa został bowiem zabezpieczony porzucony i otwarty samochód marki A. (...), którym poruszał się (k. 1352). Znajdowały się w nim również przedmioty w postaci dwóch toporków i noża, które dowodzą jaki był cel wyjazdu do O. osób poruszających się przedmiotowym pojazdem, w tym J. W. (1) (k. 3692).

Z powyższego wynika zatem, że był on w grupie osób, które zgromadziły się w tym dniu przed restauracją (...) i która następnie zaatakowała ten lokal. Wbrew zarzutom skarżącego, jego sytuacja procesowa jest więc inna niż w przypadku oskarżonych M. K. (1) i T. P..

Pozbawione podstaw jest kwestionowanie wiarygodności zeznań świadka R. D. (1) tylko na tej podstawie, że był on jednym z uczestników zajścia i jednocześnie osobą współoskarżoną w sprawie. Obciążając w złożonych wyjaśnieniach oskarżonego J. W. (1), R. D. (1) jednocześnie obciążał swoją osobę i nie umniejszał swojej roli. Nie miał też żadnego osobistego interesu, aby bezpodstawnie pomawiać inne osoby uczestniczące w tym zdarzeniu. Opisując w sposób szczegółowy prawdziwy przebieg zdarzenia oraz rolę jaką odegrali w nim jego uczestnicy, w tym swoją, R. D. (1) niewątpliwe polepszył swoją sytuację procesową. Jest to zawsze okoliczność przemawiająca na korzyść oskarżonego, którą sąd bierze pod uwagę przy wymiarze kary, a w niektórych przypadkach może nawet zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary (art. 60 § 3 k.k.). Taka sytuacja jest jednak zgodna z regułami rzetelnego procesu i nie uchybia przepisom postępowania karnego. Brak też jest uzasadnionych podstaw do przyjęcia, że świadek ten wskazuje na udział w zdarzeniu przypadkowych osób z którymi nie pozostaje w jakichkolwiek bliskich relacjach.

W odniesieniu do apelacji obrońcy oskarżonego D. K. (1).

Podniesione w apelacji zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych i obrazy przepisów postępowania są całkowicie bezpodstawne.

Sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w przedmiocie winy oskarżonego D. K. (1) i w pisemnym uzasadnieniu swego orzeczenia wskazał na jakich w tej mierze oparł się dowodach, jak również uzasadnił dlaczego odrzucił jako niewiarygodną wersję prezentowaną przez oskarżonego. Mianowicie oskarżony utrzymywał, że wraz z R. D. (1) i S. G. (1) wracając z W. udali się na plac przed restauracją (...) w O. w przekonaniu, że odbywa się tam festyn (k. 2370 v). Nie przeczył, że był w grupie osób, która zgromadziła się przed lokalem i uczestniczyła w bójce. Opisując przebieg tego zdarzenia podał, że „Na takim dużym placu było zamieszanie. Było tam dużo ludzi, kłócili się tam i bili”.

Oczywistym jest, że oskarżony przedstawił całkowicie niewiarygodną wersję tego zdarzenia, w celu uchylenia się od odpowiedzialności karnej za popełniony czyn bądź też zminimalizowania swojej roli w zajściu. Powstaje bowiem pytanie, na jakiej podstawie oskarżony widząc agresywny tłum złożony wyłącznie z mężczyzn, o nieprzeciętnej posturze, w części zamaskowanych, w kominiarkach na głowie, uzbrojonych w różnego rodzaju niebezpieczne narzędzia takie jak siekiery, noże, pałki, kastety itp., mógł sądzić, że uczestniczy w festynie.

Dlaczego zatem wcześniej, jak wynika z zeznań świadka R. D. (1), zaproponował mu wyjazd do O. z uzasadnieniem, że „trzeba się postawić”, dlaczego wcześniej na polanie wziął do ręki kij bejsbolowy z którym pod restauracją, na hasło „jedziemy k …wa” wraz z innymi ruszył w stronę lokalu, zaś po powrocie odrzucił pałkę przy samochodzie i wraz z R. D. i S. G. usiłował samochodem uciec z miejsca zdarzenia, co uniemożliwiła interwencja funkcjonariuszy policji (k. 4694).

Wszystkie powołane fakty układają się więc w logiczną całość i prowadzą do jednoznacznego wniosku, że D. K. (1) był jednym z uczestników bójki. Wbrew zarzutom obrońcy o winie tego oskarżonego przesądziły nie tylko zeznania R. D. (1), ale również wyjaśnienia samego oskarżonego oraz okoliczności jego zatrzymania na miejscu przestępstwa. W tym przypadku zatem bezpośrednie przesłuchanie R. D. (1) na rozprawie nie było niezbędne, albowiem sąd dysponował innymi wskazanymi powyżej istotnymi dowodami, pozwalającymi na ustalenie winy tego oskarżonego i jednocześnie umożliwiającymi weryfikację zeznań tego świadka. Taki dowód stanowią też niewątpliwie zeznania funkcjonariusza policji K. Z. (1), który uczestniczył w zatrzymaniu oskarżonego. Wynika z nich, że osoby zatrzymane przez nich w samochodzie H. (...), znajdowały się w grupie osób uciekających z okolic tarasu restauracji (...). Funkcjonariusze policji podjęli pościg za tym osobami i w jego wyniku, zatrzymali m.in. R. D. (1), S. G. (1) i D. K. (1) (k. 1613 v).

W odniesieniu do apelacji obrońcy oskarżonych S. G. (1) i P. G. (2).

Konfrontacja ustaleń poczynionych w sprawie i zawartych w uzasadnieniu orzeczenia z zebranymi w sprawie dowodami, pozwala na przyjęcie, że Sąd I instancji ustalając winę oskarżonych S. G. (1) i P. G. (2) nie dopuścił się błędu, jak również obrazy wskazanych w apelacji przepisów postępowania tj. art. 4, 7 i 5 § 2 k.p.k..

Sąd Okręgowy ustosunkowując się do treści wyjaśnień składanych przez oskarżonego S. G. (1) w sposób przekonujący wykazał, że prezentowana przez tego oskarżonego wersja zdarzenia jest nieprawdziwa. Utrzymywał on bowiem, podobnie jak D. K. (1), że wraz z nim i R. D. (1) udali się na zakupy do W., a wracając do B., zajechali na plac przed restauracją (...) w O. w przekonaniu, że odbywa się tam festyn. Oskarżony miał również robić tam zakupy w sklepie nocnym. Pomijając już fakt, że w samochodzie H. (...), którym poruszał się, zatrzymanym bezpośrednio po zdarzeniu, nie ujawniono przedmiotów które rzekomo miał nabyć oskarżony, kłamliwość jego relacji demaskuje wskazywany przez niego cel przyjazdu na plac przed restaurację (...). Z relacji wielu naocznych świadków zdarzenia wynika jednoznacznie, że stała tam w tym czasie liczna grupa mężczyzn, z których część ubrana była w kominiarki oraz uzbrojona w niebezpieczne narzędzia. Zgromadzony tam tłum, zachowywał się agresywnie rzucając w kierunku lokalu kamieniami i elementami płyt chodnikowych. W tym okolicznościach jako całkowicie absurdalne należy ocenić wyjaśnienia oskarżonego, że stan rzeczy jaki zastał na tym placu wskazywał, że odbywa się tam festyn.

W sposób nie budzący jakichkolwiek wątpliwości kłam jego wyjaśnieniom zadają zeznania osoby mu towarzyszącej tj. R. D. (1), który opisał jego rolę w tym zdarzeniu. Wynika z niej, że S. G. (1) zakończył swoją podróż w O. na placu przed restauracją (...), gdzie wraz z innymi na hasło „jedziemy k….” ruszył w kierunku lokalu (k. 4695). Po bójce wraz z R. D. i D. K. (1) usiłował samochodem uciec z miejsca zdarzenia, co uniemożliwiła interwencja funkcjonariuszy policji (k. 4694). Sąd Okręgowy słusznie ocenił relację tego świadka jako wiarygodną i oparł na niej swoje ustalenia faktyczne w sprawie, zaś odmówił tego przymiotu wyjaśnieniom S. G. (1) i D. K. (1), którzy przebywając razem mieli możliwość uzgodnienia wersji o rzekomym wyjeździe do W.. Świadek R. D. (1) potwierdził, że w istocie doszło między nimi do uzgodnienia właśnie takiej wersji (k. 4696). Cel tych uzgodnień był oczywisty. Obaj oskarżeni mieli świadomość grożącej im odpowiedzialności karnej od której chcieli się w ten sposób uwolnić. R. D. (1) składając swoje wyjaśnienia obciążające obu tych oskarżonych był w identycznej sytuacji procesowej, a mimo tego przedstawił prawdziwy przebieg zdarzenia. W wyjaśnieniach tych obciążył również siebie i nie odbywało się to „kosztem” pozostałych dwóch oskarżonych, co wskazuje na prawdziwość jego relacji.

Wbrew wywodom obrońcy o zgodności opisu przebiegu zdarzenia z faktami, decyduje nie przewaga osób prezentujących określoną wersję, lecz jej zgodność z innymi obiektywnym dowodami w oparciu o które można ją zweryfikować. Taki dowód stanowią też niewątpliwie zeznania naocznego świadka, funkcjonariusza policji K. Z. (1), który uczestniczył w zatrzymaniu oskarżonego. Wynika z nich, że osoby zatrzymane przez funkcjonariuszy policji w samochodzie H. (...), znajdowały się w grupie osób uciekających z okolic tarasu restauracji (...). Policjanci podjęli pościg za tym osobami i w jego wyniku zatrzymali m.in. R. D. (1), S. G. (1) i D. K. (1) (k. 1613 v).

Jeśli natomiast chodzi o osobę P. G. (2) to należy przypomnieć, że oskarżony ten w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wyraził skruchę i zadeklarował chęć dobrowolnego poddania się karze (k. 6941). Wskazywane przez niego powody złożenia tej treści wyjaśnień (jakoby zadecydował o tym spożyty alkohol i presja przesłuchujących go funkcjonariuszy policji), które następnie odwołał, były całkowicie niewiarygodne. Dowodem całkowicie obnażającym nieudolność tak przyjętej linii obrony, jest chociażby fakt, że P. G. (2) przyznał się również do zarzucanego mu udziału w bójce przed prokuratorem w dniu 14 lipca 2009 r., a więc już po upływie prawie roku od tego zdarzenia i wówczas nie odwołał wcześniej złożonych wyjaśnień choć miał przecież taką możliwość (k. 8235).

Sąd Okręgowy słusznie zatem przyjął za wiarygodną wersję zdarzenia prezentowaną przez oskarżonego na etapie śledztwa, która znajduje również wsparcie w obiektywnym materiale dowodowym. Tworzą go zeznania naocznych świadków tj. T. L. (1) (K. 6907) i R. N. (k. 7119). Powołani świadkowie opisali rzeczywista rolę jaką P. G. (2) odegrał w tym zdarzeniu. Okoliczności tam wskazane nie pozostawiają wątpliwości, że oskarżony miał pełną świadomość w jakim celu jedzie wraz innymi osobami do O. zwłaszcza, że podróżował z M. K. (1) ps. (...), a więc z jednym z organizatorów tej wyprawy.

W odniesieniu do apelacji obrońcy oskarżonego P. G. (1).

Podniesione w apelacji zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych i obrazy przepisów postępowania nie są zasadne.

Oskarżony w złożonych wyjaśnieniach nie kwestionował faktu, że był na miejscu bójki i jako kierowca samochodu M. o nr rej. (...) przywiózł nim innych jej uczestników. Jego linia obrony skupiła się na kwestionowaniu świadomości co do celu wyjazdu do O. oraz swego bezpośredniego udziału w tym zdarzeniu.

Sąd I instancji odniósł się do tej kwestii w swym uzasadnieniu wywodząc w sposób logiczny i przekonujący, dlaczego jego wyjaśnienia w tej części są niewiarygodne oraz wskazał dowody, które przesądziły o przypisaniu oskarżonemu udziału w bójce. Poczynionych w tym zakresie ustaleń nie sposób zakwestionować. Dokonana w tym zakresie ocena dowodów spełnia wszystkie ustawowe kryteria określone w art. 7, 92 i 410 k.p.k. i nie uchybia też zasadzie z art. 4 k.p.k., zaś odmienne stanowisko skarżącego w tym przedmiocie ostać się nie może.

Zeznania naocznego świadka zajścia pod restauracją (...) R. D. (1) nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że P. G. (1) był aktywnym uczestnikiem tego zdarzenia i brał w nim czynny udział. Rozpoznał on oskarżonego jako mężczyznę w kominiarce, który po zakończeniu bójki wsiadł do ich samochodu. Zamaskowanie twarzy wskazuje jednoznacznie, że był on w grupie osób, która przypuściła „szturm” na restaurację (...) i bezpośrednio po jego zakończeniu, uciekając z tego miejsca, wskoczył przez pomyłkę do ich samochodu i wyrzucił kominiarkę. Był następnie razem z R. D. przewożony do budynku komisariatu, gdzie świadek dowiedział się, że mężczyzna ten nazywa się (...) (k. 4695).

Potwierdzeniem tej wersji są okoliczności zatrzymania tego oskarżonego na miejscu bójki, gdzie został przykuty do kierownicy samochodu. O świadomym udziale oskarżonego w tym przedsięwzięciu świadczą również zeznania T. L. (1) który podał, że oskarżony był obecny na miejscu zbiórek na trasie z B. do O., kiedy to był szeroko omawiany charakter tego wyjazdu i strategia działania na miejscu pod restauracją (k. 6907). Zeznania tego świadka weryfikują tym samym wersję przedstawioną przez R. D..

Podkreślić też należy, że nie wszystkie osoby uczestniczące w bójce, podczas zatrzymania przez funkcjonariuszy policji zachowywały się agresywnie i stawiały opór. Jeśli zatem oskarżony zachował się prawidłowo to nie stanowi to dowodu, że nie brał udziału w bójce. Taką postawą jedynie uniknął kolejnych zarzutów z art. 222 i art. 223 k.k.

W odniesieniu do apelacji obrońcy oskarżonego T. P..

Oskarżony T. P. podobnie jak P. G. (2), w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i zadeklarował chęć dobrowolnego poddania się karze (k. 6962 – 6963, 10803 - 10804). Przed sądem zaprzeczył swojej obecności w O. wskazując, że przyznanie się było wynikiem presji wywieranej przez policjantów z CBŚ i prokuratora (k. 11277 – 11278).

Sąd I instancji opierając się w głównej mierze na zgodnych w tym zakresie relacjach G. W. (1) i T. L. (1) prawidłowo ustalił, że T. P. wraz z innymi osobami wyruszył samochodem z B. do O. z zamiarem wzięcia udziału w bójce (k. 4579, 6907). Brak jest podstaw do kwestionowania wiarygodności zeznań tychże świadków w sytuacji, gdy zgodne są z wyjaśnieniami oskarżonego złożonymi w śledztwie, kiedy to przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Wskazywane przez T. P. powody zmiany wyjaśnień są całkowicie gołosłowne i nie znajdują żadnego potwierdzenia w materiale dowodowym. Sąd Okręgowy słusznie więc odrzucił je jako niewiarygodne. Okoliczność, że G. W. i T. L. w toku prowadzonego śledztwa, kiedy składali obciążające oskarżonego wyjaśnienia, występowali w charakterze podejrzanych, nie podważa zaufania do ich relacji. Świadkowie obciążali w nich również siebie i nie mieli żadnych osobistych powodów, aby bezpodstawnie pomawiać T. P. o takie zachowania, które nie miały miejsca. Gdyby tak istotnie było, świadkowie w swoich zeznaniach nie ograniczyliby roli tego oskarżonego do podżegania do bójki. Wskazaliby również na aktywny udział T. P. w wydarzeniach przed restauracją (...). Świadkowie nie posiadając jednak wiedzy na ten temat, nie wspominają o tym w swoich relacjach co świadczy o ich obiektywizmie. W tych okolicznościach teza apelującego jakoby powodem ich zachowania było uniknięcie odpowiedzialności karnej jest całkowicie bezpodstawna.

T. P. został również rozpoznany jako mężczyzna o pseudonimie (...), który podczas jednego z postojów zachęcał obecne tam osoby do bójki słowami „jak ktoś nie czuje się na siłach, to niech się nie angażuje” (k. 4579). Takie zachowanie oskarżonego Sąd I instancji słusznie zakwalifikował jako podżeganie do udziału w bójce poprzez utwierdzanie w podjętej wcześniej decyzji. Sąd Okręgowy trafnie zauważa, że P. P. oddziaływał na psychikę obecnych tam osób. Odwoływał się do ambicji, odwagi i pozycji w środowisku z którego rekrutowali się pozostali uczestnicy wyprawy do O.. Część z tych osób wywodziła się ze światka „kiboli” (...), w którym oskarżony miał znaczącą i ugruntowaną pozycję. Wycofanie się z tego przedsięwzięcia po takich słowach przez któregokolwiek z uczestników wyprawy, jak słusznie zauważa Sąd I instancji, oznaczałaby niewątpliwe wstyd, utratę twarzy, a nawet sprzeniewierzenie się wyznawanym w tym środowisku wartościom.

Słowa wypowiedziane przez T. P. niewątpliwie odwoływały się do tych zasad i wartości. Miały one mobilizować uczestników wyprawy i utwierdzać w słuszności podjętej wcześniej decyzji o wyjeździe, a nie zniechęcać do takiego wyjazdu, jak to sugeruje obrońca.

Uwadze skarżącego umyka środowisko z jakiego wywodzą się osoby do których zwrócił się T. P.. Wycofanie się z udziału w bójce w tym środowisku oznaczałoby przyznanie się do „słabości” czy wręcz tchórzostwo. Do takich też postaw, nie akceptowanych w tej grupie, odnosiły się słowa „kto nie czuje się na siłach”. Przyjęcie takiej postawy w środowisku „kiboli”, gdzie rozwiązania siłowe i bójki weszły już do kanonu zachowań, oznaczało ostracyzm i odrzucenie, a nawet wykluczenie z grupy, na co żaden z jej członków nie mógł sobie pozwolić.

Reasumując należy stwierdzić, że Sąd I instancji dokonał prawidłowej subsumpcji zachowania i słów wypowiedzianych przez oskarżonego do ustawowych znamion przestępstwa określonego w art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 158 § 1 k.k.

W odniesieniu do apelacji obrońcy oskarżonego R. W. (1).

Oskarżony R. W. (1) zarówno na etapie postępowania przygotowawczego jak również przed sądem przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i zadeklarował chęć dobrowolnego poddania się karze. Przed sądem doszło nawet do uzgodnienia z prokuratorem wymiaru tejże kary, a mianowicie prokurator zgodził się na zaproponowaną przez oskarżonego karę w wymiarze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 2 lata oraz grzywnę w wysokości 1000 złotych (k. 11228).

Ostatecznie jednak Sąd Okręgowy na rozprawie w dniu 9 marca 2010 r. wniosku tego nie uwzględnił uznając, iż cele postępowania wymagają w tym przypadku przeprowadzenia rozprawy w całości i orzekł wobec oskarżonego bezwzględną karę 2 lat pozbawienia wolności. Po zamknięciu przewodu sądowego prokurator wnosił już o wymierzenie temu oskarżonemu kary w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, co wskazuje na daleko posuniętą niekonsekwencję oskarżyciela publicznego (k. 13392).

Apelacja obrońcy zarzucająca błąd w ustaleniach faktycznych, obrazę przepisów postępowania oraz rażącą niewspółmierność kary, zmierzała do obniżenia wymiaru orzeczonej kary, przy jednoczesnym warunkowym zawieszeniu jej wykonania, po uprzedniej zmianie opisu czynu przypisanego oskarżonemu. Mianowicie skarżący domagał się wyeliminowanie z niego znamienia „chuligańskiego charakteru czynu” oraz uwzględnienie przy wymiarze kary faktu, że podczas zdarzenia oskarżony podjął próbę reanimacji zmarłego R. I. (1).

W sprawie bezspornym jest fakt, że R. W. (1) był jednym z uczestników bójki i miał tego pełną świadomość. Przyznał, że już wyjeżdżając z polany, gdzie miała miejsce zbiórka bezpośrednio poprzedzająca bójkę, wiedział co dalej nastąpi.

W swoich wyjaśnieniach stwierdził wprost „wiedziałem, że będzie jakaś bójka” (k. 5867). Wiedział też, że bójka będzie miała miejsce przed restauracją (...), gdzie udali się następnie uczestnicy tego spotkania, a więc w miejscu publicznym. Znał również cel „najazdu” na lokal. Stwierdził mianowicie „Wiem, że powodem tego zdarzenia był konflikt z ochroniarzami z S.” (k. 5868).

Reasumując należy stwierdzić, że oskarżony świadomie wziął udział wspólnie z innymi osobami w zamachu na zdrowie lub nietykalność cielesną innych osób, działając publicznie, bez powodu i okazując tym samym rażące lekceważenie porządku prawnego, a więc jego zachowanie nosiło znamiona występku chuligańskiego o jakim mowa w art. 115 § 21 k.k.

W konsekwencji należy przyjąć, że przyjęta w wyroku kwalifikacja prawna przypisanego mu czynu jest prawidłowa.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy dostarczył też wystarczających podstaw do przyjęcia, że bezpośrednio po zdarzeniu oskarżony istotnie usiłował udzielić „pierwszej pomocy” i reanimował postrzelonego śmiertelnie R. I. (1). Poza twierdzeniami samego R. W. (1), któremu Sąd I instancji co do zasady dał wiarę, nie kwestionując jego obecności przy zwłokach R. I. (k. 22 uzasadnienia), potwierdzają ten fakt również świadkowie na których powołuje się oskarżony w swoich zeznaniach tj. K. Z. (1) (k. 11806) i D. P. (k. 11934).

Jest to niewątpliwie istotna okoliczność łagodząca, która jak wynika z treści uzasadnienia (strona 89 ), nie została uwzględniona przy wymiarze kary orzeczonej wobec tego oskarżonego. W ocenie Sądu Apelacyjnego winna ona spowodować obniżenie wymiaru orzeczonej kary do 1 roku pozbawienia wolności i w tej części zaskarżony wyrok wymagał korekty.

W odniesieniu do apelacji obrońcy oskarżonych: G. O. (1), T. W. (1), K. C. (1), P. Z. i M. Z. (2).

Obrońca oskarżonych G. O. (1), T. W. (1), K. C. (1), P. Z. i M. Z. (2) podnosząc w swojej apelacji błąd w ustaleniach faktycznych, sprzeczność ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz obrazę przepisów postępowania, zakwestionował w szczególności przyjęte w zaskarżonym wyroku tło konfliktu pomiędzy grupą pochodzącą z S. i jego okolic skupioną wobec G. O. (1) oraz grupą z O. wspieraną przez osoby z O., B. i jego okolic, który wg. ustaleń Sądu Okręgowego doprowadził do wydarzeń, jakie miały miejsce w nocy z 25 na 26 lipca 2008 r. w O. w barze (...) oraz w dniu 8 sierpnia 2008 r. przed restauracją (...).

Stawiane w tym zakresie zarzuty są całkowicie bezpodstawne. Wnikliwa analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, że istotnie oba zdarzenia były wynikiem „walki o wpływy” wskazanych grup, o czym świadczy logiczny ciąg zdarzeń, który poprzedzał bójkę.

Należy zatem przypomnieć, że wcześniej „ochronę” w restauracji (...) pełniły osoby z O. i kiedy właściciel lokalu M. Z. (3) zrezygnował z ich usług i zlecił ochronę G. O. (1), takie posunięcie nie spodobało się osobom z miejscowego środowiska przestępczego, które podjęły działania mające na celu ponowne przejęcie restauracji i profitów z prowadzenia „bramki”.

Temu też celowi były podporządkowane akty agresji, skierowane przeciwko G. O. (1) i osobom skupionym wobec jego osoby. Jednym z pierwszych jej przejawów, było pobicie w nocy z 25 na 26 lipca 2008 r. w (...) K. C. (1). W odpowiedzi na ten incydent, tej samej nocy w barze (...) w O., został pobity D. K. (2) przez ochroniarzy z S.. W pobiciu tym uczestniczyli: T. W. (1), G. O. (1), Ł. W. (1), M. Z. (2) i K. C. (1). Do dalszej eskalacji konfliktu doszło w dniu 8 sierpnia 2008 r. który swoje apogeum osiągnął podczas wzajemnej bójki przed restauracją (...). Poprzedziły go akty przemocy, wymierzone przeciwko G. O. (1), a mianowicie strzały z broni palnej oddane w dniu 1 sierpnia 2008 r. do samochodu F. (...), którym jechał oskarżony, zniszczenie w tym samym dniu, należącego do jego żony samochodu marki V. (...) o nr rej. (...) oraz podpalenie prowadzonego przez nią sklepu.

Trudno przyjąć, aby zaistniałe wydarzenia były przypadkowym splotem zdarzeń, nie pozostającym w związku z wydarzeniami, do jakich doszło w dniu 8 sierpnia 2008 r., zwłaszcza, że na takie właśnie tło konfliktu, wskazują zgodne relacje wielu osób. Tak przyjęty stan faktyczny, ma zatem pełne oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i jest zgodny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, a w konsekwencji dokonana w tym zakresie przez Sąd I instancji ocena materiału dowodowego pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k.

Obrońca oskarżonych kwestionując taką interpretację wydarzeń, nie wskazuje jednocześnie dla niej żadnej alternatywy, co tym bardziej czyni jego zabiegi nieskutecznymi.

Uzasadniają one jednocześnie, dlaczego w dniu 8 sierpnia 2008 r. po stronie ochroniarzy z S. nastąpiła tak zakrojona na szeroką skalę mobilizacja sił i środków oraz dlaczego oprócz osób, które dotychczas zajmowały się ochroną lokalu, zostały ściągnięte posiłki, które w sumie szacowane były na liczbę około 20 „dobrze zbudowanych mężczyzn”. Nie ulega wątpliwości, że wśród nich byli wszyscy wymienieni na wstępie oskarżeni tj. G. O. (1), T. W. (1), K. C. (1), P. Z. i M. Z. (2).

Mobilizacji tej służyło również spotkanie do jakiego doszło w tym dniu przed bójką w sali „kominkowej” restauracji (...), kiedy to znajdujące się tam osoby, uzyskały instrukcje jak mają zachowywać się podczas ataku na lokal. Natomiast przy wejściu do lokalu zostały zgromadzone narzędzia będące na wyposażeniu tej grupy, które miały być użyte podczas bójki.

Taki stan faktyczny wynika z zeznań naocznych świadków oraz wyjaśnień współoskarżonych, których nie sposób zakwestionować zwłaszcza, że wspiera je dodatkowo analiza zapisu z kamery nr 3 z monitoringu miejskiego, zdjęcia stanowiące załącznik do opinii biegłego z zakresu badania zapisu monitoringu, sporządzone fotogramy oraz wyniki przeprowadzonych okazań.

Wystarczy tu odwołać się do relacji w pełni obiektywnych świadków tego wydarzenia; U. Z. (k. 5), K. B. (1) (k. 1596), U. L. (k. 4185), A. U. (k. 5851), N. S. (k.5852)

Wbrew wywodom skarżącego, zapis z monitoringu miejskiego nie wyklucza obecności tychże osób tj. T. W., M. Z., K. C. i G. O. na spotkaniu w sali „kominkowej”. Należy wskazać, że Sąd I instancji swoje ustalenia w tym zakresie poczynił na podstawie relacji świadków, w tym obecnego na tym spotkaniu R. W. (2). Kamera z monitoringu miejskiego, co oczywiste, nie rejestrowała przecież tego co działo się wewnątrz lokalu, zaś zapis obejmujący otoczenie na zewnątrz restauracji, nie pozwala na dokładne przeanalizowanie tego co działo się przez lokalem z uwagi na sposób operowania kamerą. Mianowicie zawiera on tyko sekwencje tego zdarzenia, co wynika też z opinii eksperta z zakresu kryminalistycznych badań dokumentów audiowizualnych (k. 3988, 3990). W konsekwencji nie można zgodzić się ze stanowiskiem skarżącego, jakoby utrwalony zapis z monitoringu miejskiego wykluczał obecność wymienionych oskarżonych na spotkaniu w sali kominkowej i tym samym podważał wiarygodność R. W. (2).

Wskazał on bowiem nie tylko kto uczestniczył w takim spotkaniu, ale również jak się zachowywały poszczególne osoby i co mówiły. W tym kontekście należy przypomnieć ten fragment jego wyjaśnień, gdzie podaje, że M. Z. (2) wspólnie z T. W. (1) „nakazali obecnym, aby przyjrzeli się sobie nawzajem, aby w czasie bójki nie bić się z osobami należącymi do tej samej frakcji’ (k. 5987).

Ponadto R. W. w swojej relacji wskazuje, że to spotkanie miało miejsce około godz. 21.00, kiedy dotarł on do restauracji i w sali „kominkowej” zaczęli zbierać się mężczyźni. Taką też godzinę spotkania wyznaczył mu T. W. –„Mówił, żeby przyjechać około godziny 21.00” (k. 5962). Zapis zdarzeniu z kamery nr 3 monitoringu miejskiego wskazuje, że w tym czasie istotnie przy wejściu do restauracji nie ma żadnych osób, czego przykładem mogą być chociażby dwa następujące po sobie fragmenty zapisu z godz. 20 : 57 : 38 i z godz. 21 : 00 : 22 – 21 : 00 : 35. W późniejszym czasie na „bramce” pojawiają się pojedyncze osoby, które wymieniają się, czego przykładem może być sekwencja z godz. 21 : 07 : 12 – 21 : 07: 22. Zapis z monitoringu nie podważa więc relacji R. W., przeciwnie stanowi jego potwierdzenie.

Z powyższego wynika również, że wszyscy oskarżeni którzy nie przeczyli, że przebywali w tym czasie w lokalu, byli uczestnikami spotkania w sali kominkowej, gdzie były omawiane szczegóły mającej nastąpić bójki, albowiem nie było takiej możliwości, aby którakolwiek z tych osób siedziała w głównej sali przeznaczonej dla konsumentów. W tej sali wszystkie miejsca były już wcześniej zarezerwowane i znalezienie miejsca dla osoby bez rezerwacji było niemożliwe.

Wszyscy oskarżeni mieli zatem świadomość, w jakim celu przyjechali do tego lokalu i jaki będzie dalszy ciąg wydarzeń. Dlatego też na dany sygnał, wszyscy (oprócz osób przebywających już na zewnątrz) wybiegli z restauracji na konfrontację z osobami, które znajdowały się przed lokalem.

O takiej świadomości świadczą również wyjaśnienia P. W. (1) który wyjaśnił, że (...), (...) i (...) szykowali się w dniu 8 sierpnia 2008 r. do starcia, mieli wiedzę, że będzie ostro, dlatego zebrali więcej ludzi, szykowali się do zwarcia, mieli napastników złapać i dać im nauczkę” (k. 5315).

O tym, czego mogą się spodziewać osoby werbowane na dzień 8 sierpnia 2008 r. do restauracji (...) świadczą również wypowiedzi G. O. (1), który prosząc R. W. (2) o przyjazd oświadczył „Mogą dzisiaj wpaść chłopaki z O. i może być bójka” (k. 5962) jak również T. W. (1), który powiedział mu, że w O. „będzie walka na pałki i kije, będzie draka” (k. 5987).

Każdy z oskarżonych w złożonych wyjaśnieniach, co zrozumiałe, przedstawił inne powody i motywy, które skłoniły ich do przyjazdu w tym dniu do restauracji. Jednak ich kłamliwość w sposób przekonujący i wyczerpujący wykazał Sąd I instancji w pisemnych motywach swego orzeczenia. Sąd Apelacyjny w pełni popiera dokonaną tam ocenę wyjaśnień tychże oskarżonych i wspierającą ja argumentację, jako zgodną zasadami określonymi w art. 7, 4 i 410 k.p.k. Dlatego też niecelowe jest ponowne przytaczanie stanowiska Sądu I instancji w tym zakresie. Należy też podkreślić, że sporządzone przez Sąd I instancji uzasadnienie, zawiera też wszystkie niezbędne elementy, wynikające z dyspozycji art. 424 § 1 i 2 k.p.k., pozwalające na merytoryczną ocenę zaskarżonego wyroku w instancji odwoławczej, a tym samym stawiany w tym zakresie przez obrońcę zarzut obrazy powołanego przepisu, jawi się jako całkowicie bezpodstawny.

Taka samą ocenę należy odnieść do drugiego z czynów objętych apelacją obrońcy.

Nie ulega wątpliwości, że oskarżeni G. O. (1), T. W. (1), K. C. (1), Ł. W. (1) i M. Z. (2) uczestniczyli w nocy z 25 na 26 lipca 2008 r. w barze (...) w O. w pobiciu D. K. (2).

Sąd Okręgowy swoje ustalenia w tym zakresie oparł w głównej mierze na wyjaśnieniach K. C. (1), złożonych bezpośrednio po jego zatrzymaniu (k. 4471) i był do tego uprawniony, albowiem korelują one w pełni z zeznaniami właściciela lokalu WAM” w O.W. J.. Potwierdził on mianowicie pierwszą relację K. C. (1), że do baru weszli ochroniarze z (...) (było ich 4 – 5), którzy zaczęli „popychać i ciągać” D. K. (2). Kiedy zwrócił im uwagę, opuścili lokal i za nimi po chwili wyszedł również D. K. (2). Wrócił do lokalu pobity „miał ślady krwi na twarzy i rękach” (k. 3866). Skutki tego pobicia zostały szczegółowe opisane w opinii sądowo – lekarskiej biegłego z zakresu medycyny sądowej, która stanowi potwierdzenie, że taki był mechanizm powstania tych urazów, jaki wskazuje w swojej pierwszej relacji K. C. (1), a mianowicie powstały one od uderzenie pięścią w twarz przez oskarżonego T. W. (1) (k. 4402).

Jak jednak słusznie zauważył Sąd I instancji, takie ustalenie nie zwalnia od odpowiedzialności pozostałych oskarżonych, którzy mu towarzyszyli i byli obecni przy pobiciu. Pomijając już bowiem wcześniejsze zachowanie oskarżonych wewnątrz lokalu, opisane przez świadka W. J., należy przypomnieć, że pozostali oskarżeni mieli w tym zdarzeniu do spełnienia ściśle określoną i wcześniej uzgodnioną rolę. Mianowicie mieli pilnować, aby „nikt się nie wtrącał”, a więc ich zadaniem podczas pobicia, było uniemożliwienie udzielenia pomocy pokrzywdzonemu przez inne osoby postronne. W tym stanie rzeczy, nie może budzić wątpliwości fakt, że mieli świadomość w jakim zdarzeniu uczestniczą i co było celem ich wspólnego wyjazdu do baru (...). Wszyscy współdziałali, aby osiągnąć ten cel zgodnie z przyjętym wcześniej porozumieniem i uzgodnionym podziałem ról oraz w pełni akceptowali wynikające z tego następstwa.

Na pełną aprobatę zasługują też przedstawione przez Sąd I instancji ustalenia co do powodów zmiany wyjaśnień przez K. C. (1), których on sam nie był w stanie wskazać (k. 11290 v). Sąd ten słusznie konstatuje, że na początku przedstawił on opis tego zdarzenia w zasadniczych elementach zgodny z jego rzeczywistym przebiegiem będąc przekonanym, że nie rodzi on odpowiedzialności karnej dla niego i większości jego kolegów. Do zmiany wyjaśnień doszło w momencie kiedy uświadomił sobie, że opisane przez niego zachowania swoje i kolegów, pociąga za sobą odpowiedzialność karną wszystkich osób w nim uczestniczących.

Prawidłowo też posiłkując się treścią opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej, zgromadzoną dokumentacją medyczną oraz wyjaśnieniami R. W. (1), wykluczył wersję zdarzenia prezentowana przez samego pokrzywdzonego który utrzymywał, że stwierdzonych u niego obrażeń ciała doznał podczas upadku na chodnik, które to ustalenia nie były również kwestionowane przez apelującego.

Jako chybiony należy też uznać zarzut obrońcy, jakoby Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku nie wskazał, na jakiej podstawie przypisał poszczególnym oskarżonym udział w bójce. Mianowicie powołując się na wyjaśnienia R. W., wskazał jaką rolę podczas spotkania w sali „kominkowej” odegrali oskarżeni: G. O., T. W., M. Z., którzy udzielali instrukcji obecnym tam osobom, jak mają zachować się podczas bójki (str. 4 uzasadnienia), powołując się na wyjaśnienia P. W., ustalił też rolę jaką podczas oddawania strzałów przez T. R. (1)odegrał G. O., który wydawał mu polecenia „dawaj, szybciej ładuj” (k. 6596, 7546). Powołując się na wyjaśnienia R. W. i zeznania P. W. ustalił również rolę P. Z. i K. C. w tym zdarzeniu (str. 27, 31 uzasadnienia). W szczególności wskazał na czynność okazania przeprowadzoną z udziałem R. W. (k. 6305, 6409 - 6426), który na okazanych mu zdjęciach rozpoznał oskarżonych jako osoby stojące przed restauracją i oczekujące na konfrontację z grupą mężczyzn, która zebrała się przed lokalem (str. 31 uzasadnienia). Fakt ten wynika również z analizy zapisu z monitoringu miejskiego oraz dołączonych do akt sprawy fotogramów i zdjęć. Potwierdzeniem tego są również wyniki okazania, dokonane z udziałem Ł. W. (1) (k. 2866). Ostatecznie do takiej konfrontacji pomiędzy stronami konfliktu doszło, czego wszyscy tam obecni oczekiwali, a więc zarówno osoby stojące przed restauracją, jak również osoby, które na wskazany sygnał wybiegły z sali „kominkowej” na zewnątrz, czego dodatkowym potwierdzeniem były zgromadzone przy wejściu do lokalu pałki oraz będąca na wyposażeniu zgromadzonych tam osób broń palna i gaz. Gdyby osoby tam obecne, nie zgromadziły się z zamiarem bójki, jak to sugeruje obrońca, to nie przyjęłyby rozwiązania „siłowego” zaistniałego konfliktu. W momencie kiedy przed lokalem pojawił agresywny tłum zamaskowanych i uzbrojonych mężczyzn i zaczął rzucać kamienie w kierunku restauracji, wystarczyło powiadomić o tym fakcie organa policji, które z pewnością przywróciłyby porządek prawny w tym miejscu.

Sąd Okręgowy prawidłowo powiązał powyższe fakty ze sobą i wyciągnął z nich trafne i logiczne wnioski w przedmiocie winy oskarżonych.

W odniesieniu do apelacji obrońców oskarżonych: Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1).

Apelacje obrońców oskarżonych: Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1) pokrywają się, co uzasadnia łączne ustosunkowanie się do podniesionych w nich zarzutów.

Nie można zgodzić się z zarzutem skarżących, że pomiędzy opisem czynu przypisanego oskarżonym w pkt. XIII sentencji wyroku, a jego uzasadnieniem występuje sprzeczność, która doprowadziła do niejednoznaczności rozstrzygnięcia.

Tak sformułowany zarzut obrońca buduje na tezie, że zdarzenie z dnia 8 sierpnia 2008 r. przed restauracją (...) w O. przebiegało w dwóch etapach i tylko drugi z nich, wypełniał dyspozycję art. 158 § 1 k.k., 159 i 148 § 1 k.k., a w tym etapie, zdaniem skarżącego, udziału nie brali oskarżeni: Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1). Obie fazy zdarzenia wg. apelującego, miało rozdzielać użycie gazu przez M. Z. (2) i w pierwszym jego etapie, nie doszło do kontaktu fizycznego pomiędzy obiema grupami uczestniczącymi w zdarzeniu.

Taka interpretacja wydarzeń nie znajduje żadnego uzasadnienia. Przedmiotowe zdarzenie, rozpoczęło się od rzucanych w kierunku (...) kamieni przez uzbrojoną grupę mężczyzn, która zebrała się przed lokalem, zaś zakończyło interwencją przybyłych na miejsce zajścia funkcjonariuszy policji i stanowi integralną całość. Było ono też wynikiem jednego impulsu woli sprawców, którzy podczas całego zdarzenia trwali w zamiarze wzajemnej bójki. Z relacji wielu świadków i wyjaśnień oskarżonych wynika, że uczestnicy bójki rozbiegli się w różnych kierunkach dopiero, kiedy usłyszeli sygnały nadjeżdżających radiowozów policyjnych. Wcześniej część z nich, po usłyszeniu strzałów, szukała schronienia wewnątrz lokalu, za samochodami i w pobliskich blokach. Rozpylenie gazu w trakcie zajścia, było tylko jednym z wielu epizodów, które towarzyszyły temu wydarzeniu i nie doprowadziło do zaprzestania dalszej walki. W szczególności nie mogło odwieść od zamiaru udziału w bójce oskarżonych: Ł. W. (1), J. W. (2) i K. W. (1), którzy znajdowali się przed restauracją zwłaszcza, że gaz został użyty przeciwko osobom atakującym restaurację.

Dla bytu przestępstwa z art. 158 § 1 k.k. przypisanego tymże oskarżonym, nie ma też istotnego znaczenia to, czy mieli oni fizyczny kontakt z osobami atakującymi lokal, zadali im jakikolwiek cios lub chociażby naruszyli ich nietykalność cielesną lub w inny sposób np. poprzez rozpylenie gazu lub oddanie strzału z broni palnej, wywołali u innych uczestników bójki skutek, w postaci śmierci lub uszkodzenia ciała. Wystarczy ustalenie, że skutek taki został spowodowany przez innych uczestników bójki i doszło do świadomego współdziałania tych osób tj. nastąpiło świadome połączenie działania jednego ze sprawców z działaniem drugiego człowieka lub większej grupy osób przeciwko innemu człowiekowi lub grupie ludzi, jeśli z bójki wynikają skutki określone w art. 158 § 1 k.k. i to niezależnie od tego, czy da się ustalić indywidualnego sprawcę tychże skutków.

Z takim też przypadkiem mamy też do czynienia w niniejszej sprawie. Nie ulega przecież wątpliwości, że oskarżeni znajdowali się w grupie osób znajdujących się przed restauracją, z której został rozpylony gaz i z której padły strzały z broni palnej powodujące skutki wymienione w przepisie art. 158 k.k.

Jak wynika z zebranych dowodów, oskarżeni mieli świadomość w jakim wydarzeniu uczestniczą, wiedzieli, że dojdzie do konfrontacji i w tym też celu pojawili się w restauracji. Byli uczestnikami spotkania w sali kominkowej, gdzie były omawiane szczegóły mającej nastąpić bójki. Musieli zatem również widzieć znajdującą się tam broń palną, będącą w posiadaniu jednego z uczestników tego spotkania oraz stojące przy wejściu do lokalu pałki. Oskarżeni przed sądem zaprzeczali, że wzięli udział w takim spotkaniu, jednak już z wyjaśnień samego Ł. W. (1) złożonych w śledztwie wynika, że w dniu 8 sierpnia 2008 r. po przyjeździe do restauracji, J. W. (2) skierował się do sali gdzie był kominek (k. 2866). Wyjaśnienia K. C. (1) wskazują , że wszyscy trzej oskarżeni udali się do tej sali (k. 4472). Oskarżeni nie wspominają w swoich wyjaśnieniach, aby byli zainteresowani imprezą „karaoke”, która odbywała się w sali głównej i brak jest jakichkolwiek obiektywnych dowodów, które wskazywałyby na to, że po wejściu do lokalu pozostali na tej sali. Z relacji osób tam przebywających wynika, że wszystkie stoliki na głównej sali były zarezerwowane. (vide – zeznania J. S. k. 1809). W swoich wyjaśnieniach potwierdza tę okoliczność również sam oskarżony K. W. (1) który podał, że wszystkie stoliki w tej sali były zarezerwowane i nie było miejsc siedzących (k. 2887, 4715). Zadaje to kłam wyjaśnieniom J. W. (2), że po przyjeździe do lokalu, przebywał cały czas na sali głównej, siedząc przy stoliku z dziewczynami, których personaliów nie był w stanie nawet wskazać (k. 2881). Wbrew zarzutom skarżącego, takim ustaleniom nie przeczą też zeznania właścicielki lokalu – U. Z.. Podała ona mianowicie, że nie jest w stanie stwierdzić, czy w dniu zdarzenia wszystkie stoliki były zarezerwowane (k. 12217 v).

Wyniki okazania zdjęć i fotogramów (k. 2866, 6324 v, 6409 - 6426) dowodzą jednocześnie, że oskarżeni Ł. W. (1) i J. W. (2) byli też obecni przed lokalem w grupie osób oczekujących na konfrontację z grupą mężczyzn, która zebrała się przed lokalem. Ł. W. (1) sam potwierdził ten fakt w swoich wyjaśnieniach (k. 2866). Ostatecznie do takiej konfrontacji doszło czego wszyscy tam obecni oczekiwali, a więc zarówno osoby stojące przed restauracją, jak również osoby, które na podany sygnał, wybiegły z sali „kominkowej” na zewnątrz. Co więcej, K. W. (1) przyznał, że posiadał w ręku gumową pałkę, jednak nie potrafił logicznie wyjaśnić w jakich okolicznościach wszedł w jej posiadanie i w jakim celu „dzierżył” w ręce ten niebezpieczny przedmiot (k. 4716). Z relacji wielu świadków wynika jednak jednoznacznie, że takie pałki stały przy wejściu do restauracji. Oczywistym jest zatem fakt, że chwycił on do ręki pałkę, aby użyć jej w bójce z nacierającym tłumem mężczyzn. Brak jest bowiem innego logicznego wytłumaczenia takiego zachowania oskarżonego. Natomiast Ł. W. (1) przyznał, że udając się w tym dniu do restauracji „wiedział, że będzie zadyma” (k. 2966). R. W. (2) wskazał go też jako mężczyznę, którego widział w tym dniu w sali kominkowej (k. 6324 v).

Sąd I instancji odniósł się również w sposób wyczerpujący do podnoszonego przez oskarżonego J. W. (2) stanu jego zdrowia wykazując, że nie wykluczał on jego udziału w tym zdarzeniu. Uzasadniał również dlaczego dolegliwości zgłaszane przez K. W., pozostawały bez wpływu na treść składanych przez niego wyjaśnień. Wywody Sądu Okręgowego w tym zakresie są logiczne, przekonujące i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego. Jako takie zasługują na pełną aprobatę.

Jeśli natomiast chodzi o świadków, którzy zdaniem apelujących zeznawali odmiennie na okoliczności dotyczące ilości osób przebywających w sali kominkowej oraz wychodzących na zewnątrz lokalu bezpośrednio przed zdarzeniem, to należy zauważyć, że treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku przeczy tezie, jakoby Sąd I instancji nie odniósł się do ich zeznań i nie uwzględnił ich przy ustaleniu stanu faktycznego w sprawie.

Na stronach 45 – 71 uzasadnienia znajduje się bowiem szczegółowe omówienie i ocena zeznań wszystkich wskazanych przez apelujących osób (za wyjątkiem J. D.), którzy podają różne liczby osób wchodzących i wybiegających z sali kominkowej, co jest zrozumiale z uwagi na szybki i dynamiczny przebieg całego zdarzenia. Nie podważają one zatem relacji R. W. (2), który również nie był w stanie precyzyjnie określić tych wielkości i podawał je w przybliżeniu (około). Wskazywane przez niego wielkości pojawiają się również w relacjach osób przebywających wówczas w lokalu. Wystarczy w tym miejscu przytoczyć chociażby zeznania K. B. (2), który podał, że w sumie wewnątrz lokalu i na zewnątrz było około 20 ochroniarzy (k. 1765 – 1766). Te same wielkości podaje U. L. (k. 4185). Z kolei A. U. (k. 5851) i N. S. (k. 5852) zeznały, że w samej tylko sali kominkowej było około 20 ochroniarzy, a więc podają wielkości zbliżone do podawanych przez R. W.. Nie można zatem przyjąć, aby relacje wskazywanych przez obrońców świadków, nie zostały uwzględnione przez Sąd I instancji i aby podważały ustalony w sprawie stan faktyczny, a w konsekwencji miały wpływ na treść wyroku.

W odniesieniu do apelacji prokuratora w części dotyczącej oskarżonych: M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1) i J. Ł. w zakresie zarzucanych im czynów opisanych w pkt VI, VI, IX, X, XII, XII, XV i XVI aktu oskarżenia.

Podniesiony w apelacji prokuratora zarzut obrazy przepisów postępowania, a mianowicie art. 4 k.p.k., 7 k.p.k. i 410 k.p.k. poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów i nieuwzględnienie okoliczności przemawiających na niekorzyść oskarżonych jest w pełni zasadny.

Sąd I instancji ustalił, że materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie, nie pozwala na przypisanie oskarżonym: M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1) i J. Ł. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, mającej na celu popełnienie wymuszeń rozbójniczych, w tym brania udziału w wymuszeniu rozbójniczym na osobie M. K. (3) opierając się jedynie na dowodach korzystnych dla oskarżonych z pominięciem dowodów przeciwnych co uchybia zasadom określonym w powołanych przepisach.

Zgodnie z dyrektywami określonymi w art. 7 k.p.k. ocena zebranych w sprawie dowodów winna być swobodna, ale nie dowolna co oznacza, że przekonanie o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych winno być poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, rozważeniem wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść i niekorzyść oskarżonego i powinno być ono wyczerpująco i logicznie, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, przedstawione w uzasadnieniu wyroku.

Zgodzić się należy ze stanowiskiem skarżącego, że Sąd I instancji nie sprostał tym ustawowym wymogom.

Jak słusznie prokurator zauważył, Sąd Okręgowy przyjął, że rozstrzygnięcie w przedmiocie winy M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1) i J. Ł. zasadza się na ocenie wiarygodności pokrzywdzonego M. K. (3), którego zeznania stanowiły jedyny bezpośredni dowód wskazujący na sprawstwo tychże oskarżonych w zakresie zarzucanych im czynów opisanych w pkt VI, VI, IX, X, XII, XII, XV i XVI aktu oskarżenia. W ocenie Sądu I instancji, tylko jego zeznania wskazywały na groźby zamachu na życie i zdrowie, jakie miał wypowiedzieć w dniu 18 maja 2012 r. wobec pokrzywdzonego M. K. (1), domniemany szef tejże grupy przestępczej, żądając jednocześnie rozporządzenia swoim mieniem poprzez przekazanie mu kwoty 2000 zł., która miała być odebrana za pośrednictwem J. Ł..

Treść uzasadnienia zaskarżonego (str. 33 – 38) wskazuje, że Sąd I instancji nie dokonał kompleksowej oceny zeznań M. K. (3)., jak też nie przeprowadził właściwej konfrontacji jego relacji z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. W swoich ustaleniach skupił się na tym fragmencie jego relacji, który nie dotyczy okresu objętego zarzutem.

Mianowicie wskazywał na informację uzyskaną z Centralnego Zarządu Służby Więziennej, która dowodzi, że M. K. (1) w okresie od 18.05.2007 r. do 1.02.2008 r. był pozbawiony wolności w związku z tymczasowym aresztowaniem do sprawy III K 3831/07 Sądu Rejonowego w Białymstoku (k. 481 – 482) i wyklucza jednocześnie, aby w tym czasie oskarżony kontaktował się z M. K. (3) i składał wizyty w pizzerii (...) w W. w tym okresie opisywane przez świadka.

Należy jednak zauważyć, że po modyfikacji zarzutów przez prokuratora, czyny zarzucane oskarżonym obejmują okres od 18 maja 2008 r. do 12 sierpnia 2008 r. Istotnie zarówno M. K. (3) jak również M. J., wcześniejsze wizyty M. K. (1) i towarzyszących mu osób w pizzerii (...) w W. umiejscawiają w czasie, który pokrywa się z okresem tymczasowego aresztowania M. K. (1), co można wyjaśnić stresującą sytuacją w jakiej znaleźli się obaj świadkowie oraz zatarciem się tych szczegółów w ich pamięci wraz z upływem czasu. Zauważyć też należy, że świadkowie opisują pierwsze wizyty (...) i towarzyszących mu osób bezpośrednio po otwarciu lokalu (...) co miało miejsce w dniu 6 maja 2007 r. (k. 2). W tym czasie M. K. (1) nie był jeszcze pozbawiony wolności, albowiem jego tymczasowe aresztowanie nastąpiło dopiero w dniu 18 maja 2012 r. Z zeznań M. J. wynika, że po tych pierwszych wizytach przez okres około pół roku nastąpiła przerwa, kiedy to mężczyźni ci nie przyjeżdżali do pizzerii, co pokrywa się z okresem tymczasowego aresztowania M. K. (1) (k. 19). Obaj świadkowie na okoliczność tych wcześniejszych wizyt, po raz pierwszy zostali przesłuchani dopiero w dniach 23 – 24 lipca 2008 r., a więc po upływie około 15 miesięcy (k. 2 – 4, 18 – 23). Z natury rzeczy wraz z upływem czasu okoliczności z tym związane mogły zatrzeć się w ich pamięci. Z tych samych powodów M. K. (3) mógł również nie pamiętać, w jakich okolicznościach widział w swoim lokalu A. R. (2). Wbrew stanowisku Sądu I instancji, pokrzywdzony podczas okazanych mu zdjęć, nie stwierdził jednoznacznie, że widział go w dniu 18 maja 2008 r., kiedy to miał mu grozić M. K. (1). Stwierdził jedynie, że osoba okazana mu na tablicy nr 6 na zdjęciu nr 4 „kojarzy mu się” jako chłopak, którego dwukrotnie widział w swoim lokalu w towarzystwie (...) i (...). Dodał jednocześnie, że okazywana mu ze zdjęcia osoba ma dłuższe włosy (k. 4 v). Jeśli zatem M. K. (3) nie rozpoznał jednoznacznie na zdjęciu A. R. (3) i podczas dokonanego okazania mówi jedynie o swoich „skojarzeniach”, to tym samym nie można uznać, że informacja uzyskana z Centralnego Zarządu Służby Więziennej Biura Informacji i Statystyk o tymczasowym aresztowaniu A. R. (3) w okresie od 21 marca 2008 r. do 13 czerwca 2008 r., podważa jego wiarygodność (k. 1362 – 13165). Świadek mógł widzieć A. R. (3) w innym czasie i w innych okolicznościach. Co więcej sam A. R. (3) zeznał, że zna J. M. (1) ps. (...) (k. 13321 v). Jego zeznania wzmacniają zatem wiarygodność M. K. (3), który przecież podał, że A. R. (3) widywał w towarzystwie (...).

Sąd I instancji błędnie też ustala, że fakt gróźb jakie M. K. (1) miał kierować do pokrzywdzonego, o czym zeznaje M. K. (3), nie znajduje potwierdzenia w jakimkolwiek innym dowodzie, który pozwoliłby na jego weryfikację. Przeciwnie, istnieje wiele dowodów pośrednich, które wspierają wersję M. K. (3) i tym samym pozwalają na przyjęcie jego zeznań za pełnowartościowy materiał dowodowy oraz budowanie na nich prawidłowych ustaleń faktycznych w sprawie. Mianowicie świadkowie: M. J. – kierownik pizzerii i jednocześnie kucharz oraz zatrudnione w tym lokalu w charakterze kelnerek – E. K. (2) i M. S. (2), potwierdzili opisywane przez M. K. (3) incydenty do jakich dochodziło w (...) z udziałem oskarżonych, w szczególności dotyczące użytego gazu wewnątrz lokalu i pobicia znajdujących się tam klientów. Podobnej treści zeznania złożył R. O. – zatrudniony w stacji (...) należącej do M. K. oraz pracujący w pizzerii w charakterze kucharza – P. H.. Co więcej, M. J. podał, że M. K. przekazał mu, że w maju 2008 r. mężczyźni, którzy przychodzili do jego lokalu i szukali pokrzywdzonego bądź też chcieli uzyskać numer jego telefonu komórkowego, żądali od niego pieniędzy. Wśród nich byli oskarżeni: M. K. (1), J. M. (1) i J. W. (1), których rozpoznał na zdjęciu (k. 21- 22). Pokrzywdzony przekazał mu, że (...) zażądał od niego haraczu w wysokości 2.000 zł., a więc wskazał kwotę o której w swoich zeznaniach mówił M. K. (3). Sam pokrzywdzony również rozpoznał te osoby, przy czym wskazał jednocześnie, że (...) był przywódcą tej grupy, zaś pozostałe osoby „działały na jego zlecenie, były jego obstawą i czekały, żeby zrobić demolkę” (k. 4 v).

Sąd I instancji nie ustosunkował się też do tego fragmentu zeznań M. J. złożonych przed sądem, gdzie świadek kategorycznie zaprzeczył, aby którykolwiek z oskarżonych pracował w pizzerii w charakterze ochroniarza. Na rozprawie sądowej świadek stwierdził jednoznacznie, że gdyby taki fakt miał miejsce, M. K. (3) powiadomiłby go o tym, albowiem wspólnie prowadzili ten lokal (k. 11632 – 116330). Znamiennym jest przy tym fakt, że pozostałe osoby zatrudnione w tym lokalu również nie wspominają, aby w tym okresie poza ochroną firmy (...), byli tam zatrudnieni inni ochroniarze, w tym oskarżeni J. M. i J. W.. Oczywistym jest przy tym, że pracownicy winni posiadać taką wiedzę. Musieli przecież wiedzieć kto ich chroni i do kogo mogą zwrócić się o pomoc w przypadku, gdyby stali się celem ataku agresywnych lub awanturujących się klientów.

W tym kontekście z rezerwą należy odnieść się do relacji tych osób, które sporadycznie przebywały w tym lokalu, a twierdziły, że w pizzerii jako ochroniarze pracowali oskarżeni: J. M. (1) i J. W., zwłaszcza, że brak jest jakiekolwiek dokumentacji na potwierdzenie takiego zatrudnienia określającej warunki pracy, w tym zakres obowiązków i wysokość wynagrodzenia. Na taki charakter pracy oskarżonych wskazują mianowicie zeznania świadków : P. K. (2) (k. 1259), E. D. (k. 1259), M. S. (3) (k. 1259), K. Z. (2) (k. 12660), B. R. (k. 12660) i K. C. (3) (k. 12661), jednak w całokształcie zebranego w sprawie materiału dowodowego, jawią się one jako mało wiarygodne. Uwadze Sądu I instancji umknęła okoliczność, że relacje powołanych osób nie są zgodne w szczegółach, co dotyczy w szczególności ubioru ochroniarzy. Mianowicie część świadków wskazuje na brak szczególnych elementów ubioru. Inni natomiast opisują specjalne czarne uniformy noszone rzekomo przez J. M. i J. W., czego nie potwierdzają nawet sami oskarżeni.

Sąd I instancji bezkrytycznie, jak się wydaje, przyjął za wiarygodne zeznania powołanych świadków i wyjaśnienia składane w tym zakresie przez samych oskarżonych, nie konfrontując ich z pozostałym materiałem dowodowym co doprowadziło do błędnych wniosków. Nie wyjaśnił też sprzeczności zachodzących pomiędzy poszczególnymi relacjami. Przykładem braku spójności i logiki w wersji prezentowanej przez oskarżonych może być chociażby wskazywany przez nich okres pracy w pizzerii. Mianowicie J. M. (1) podaje, że miał tam pracować w okresie czerwca i lipca 2008 r. w piątek i niedzielę (k. 545). Nie mógł zatem jednocześnie w tym samym okresie i w tym samym charakterze pracować w restauracji (...) co wynika z zeznań właściciela tego lokalu – K. S. (k. 708). Wątpliwości budzi również wskazywana przez tego oskarżonego wysokość zaległego wynagrodzenia. Jeśli bowiem, jak utrzymuje J. M. (1), wysokość wynagrodzenia została ustalona na kwotę 1000 zł. miesięcznie dla jednego ochroniarza, zaś M. K. (3) zalegał z zapłatą za dwa miesiące tj. czerwiec i lipiec 2008 r., to łączna zaległość od obu oskarżonych wynosiłaby 4.000 zł. Powstaje zatem pytanie, dlaczego oskarżeni upominali się jedynie o część zapłaty tj. za jeden miesiąc i dlaczego chcieli wyegzekwować swoją należność za pośrednictwem M. K. (1), zaś odbiór pieniędzy został zlecony J. Ł., który wcześniej był widywany w (...) w towarzystwie M. K. (1) (k. 37). Sąd Okręgowy nie odniósł się również do istotnej kwestii jaką była ucieczka J. Ł. z sumą 2.000 zł. przekazaną przez pokrzywdzonego. Jeśli bowiem zabezpieczona przy J. Ł. kwota, istotnie nie stanowiła przedmiotu przestępstwa tj. wymuszenia rozbójniczego na szkodę pokrzywdzonego, tylko należne wynagrodzenie za pracę, to powstaje pytanie, jaki był powód tak nagłej ucieczki.

Przesłuchani w sprawie oskarżeni utrzymywali, że zabezpieczona suma pieniędzy stanowiła należne wynagrodzenie za „ochronę” lokalu M. K. (3), jaką po wcześniejszym uzgodnieniu z pokrzywdzonym, mieli tam pełnić J. M. (1) i J. W. (1), jednak wiarygodność ich wyjaśnień w świetle powołanych wyżej faktów i okoliczności budzi poważne zastrzeżenia.

Za niedopuszczalne należy uznać, dyskredytowanie wyjaśnień oskarżonych przez prokuratora tylko na podstawie ich uprzedniej karalności, jednak ich prawdziwość wymaga pełnej weryfikacji przy ponownym rozpoznaniu sprawy. Niewątpliwie sprawdzenie linii obrony oskarżonych i usunięcie wszystkich istotnych wątpliwości na rozprawie było utrudnione w związku z nieobecnością M. K. (3), który wyjechał za granicę bez wskazania aktualnego miejsca zamieszkania lub pobytu (k. 12263, 12549, 12921). Jego wyjazd uniemożliwił przeprowadzenie bezpośredniego dowodu z jego zeznań na rozprawie i skutkował ich odczytaniem w trybie art. 391 § 1 k.k. (k. 13088v). Z tego też powodu nie udało się usunąć m.in. sprzeczności zeznań M. K. (3) z informacją uzyskaną z Centralnego Zarządu Służby Więziennej, a dotyczącą okresu tymczasowego aresztowania M. K. (1) i powodów takiego stanu rzeczy. Nie zwalnia to jednak sądu od ustalenia, w oparciu o całokształt zebranego w sprawie materiału dowodowego, prawdziwego stanu faktycznego w sprawie, zgodnie z obowiązującą w procesie karnym zasadą prawdy materialnej (art. 2 § 2 k.p.k.).

Zeznania M. K. (3) wymagają ponownej wnikliwej analizy, w tym w aspekcie ustawowych znamion czynu określonego w art. 258 1 k.k., a w szczególności ten ich fragment, gdzie pokrzywdzony podaje, że M. K. (1) miał wpływ na zachowanie osób z nim powiązanych, które odwiedzały pizzerię i zachowywały się agresywnie wobec personelu i klientów oraz wydawał im polecenia. Należy też ustalić, czy pokrzywdzony miał jakiekolwiek osobiste powody, aby bezpodstawnie obciążać oskarżonych.

Uwagi te winien mieć na względzie Sąd I instancji przy ponownym rozpoznaniu sprawy, który zobligowany jest przeprowadzić jeszcze raz postępowanie dowodowe w tym zakresie, w tym ponowić próbę bezpośredniego przesłuchania na rozprawie pokrzywdzonego M. K. (3). W zakresie dowodów, które nie miały wpływu na uchylenie wyroku, zgodnie z dyspozycją art. 442 § 2 k.p.k., może poprzestać na ich ujawnieniu.

Następnie tak zebrany materiał dowodowy Sąd Okręgowy winien poddać wnikliwej i wszechstronnej analizie zgodnej z zasadami określonymi w art. art. 4 k.p.k., 7 k.p.k. i 410 k.p.k., która pozwoli na ustalenie prawidłowego stanu faktycznego w sprawie i w konsekwencji winy oskarżonych: M. K. (1), J. M. (1), J. W. (1) i J. Ł. w zakresie zarzucanych im czynów opisanych w pkt VI, VI, IX, X, XII, XII, XV i XVI aktu oskarżenia.

Powołana obraza przepisów postępowania miała niewątpliwie wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a w konsekwencji skutkuje jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W odniesieniu do apelacji obrońców oskarżonych, w części dotyczącej orzeczenia o karze.

Przechodząc z kolei do oceny wymiaru kar orzeczonych wobec poszczególnych oskarżonych, należy na wstępie zaznaczyć, że ocena ta winna obejmować wszystkich skazanych, z uwagi na zakres wywiedzionych na ich rzecz apelacji. Do tak daleko idącej kontroli sądu odwoławczego obliguje dyspozycja art. 447 § 1 k.p.k.

Za wyjątkiem apelacji obrońcy oskarżonego R. W. (1), wszystkie pozostałe zwrócone są przeciwko całości wyroku (apelacje co do winy).

Nie ulega wątpliwości, że spośród wszystkich przestępstw przypisanych oskarżonym, czynem o najwyższym stopniu społecznej szkodliwości, był udział w bójce do jakiej doszło w dniu 8 sierpnia 2008 r. w O.. W jej trakcie, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo uszkodzenia ciała, narażeni byli nie tylko jej uczestnicy, ale również postronne osoby będące zarówno wewnątrz lokalu oraz znajdujące się na zewnątrz, w pobliżu restauracji, które nie były zaangażowane w ten konflikt i stały się przypadkowymi świadkami tych wydarzeń. Zdarzenie to wywołało u nich szok i przerażenie, a towarzyszące im wówczas traumatyczne przeżycia, pozostawiły z pewnością trwały ślad w ich psychice.

Wzgląd na społeczne oddziaływanie kary, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, przemawiają więc za potraktowaniem uczestników bójki z całą surowością prawa, a zwłaszcza pełniących w niej dominującą rolę oraz posługujących się w jej trakcie bronią palną lub innymi podobnie niebezpiecznymi przedmiotami.

Treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, że Sąd I instancji orzekając w tym przedmiocie, w większości przypadków uwzględnił te przesłanki, bacząc przy tym by orzeczone kary nie przekroczyły stopnia winy każdego z oskarżonych i spełniły pokładane w nich cele zapobiegawcze i wychowawcze.

Wyeksponował również okoliczności łagodzące i obciążające, które również uwzględnił w swym orzeczeniu (str. 92 – 99). Poza jednym przypadkiem (w części dotyczącej R. W. (1)), są one wyczerpujące i nie były też kwestionowane przez apelujących. Niecelowe jest więc ponowne ich przytaczanie, zwłaszcza, że Sąd Apelacyjny przyjęte tam ustalenia w pełni aprobuje.

Niewątpliwie jednak, szerszego ustosunkowania się wymagają zarzuty dotyczące rażącej niewspółmierności kary podniesione w apelacjach obrońców, których zasadność w ich ocenie winna doprowadzić do wydania przez sąd drugiej instancji reformatoryjnego orzeczenia w tej części. Podkreślić należy, że zarzut rażącej niewspółmierności kary może być skutecznie podniesiony tylko wówczas, gdy suma kar i środków karnych orzeczonych w stosunku do oskarżonego nie uwzględnia w należytym stopniu ustawowych dyrektyw sądowego wymiaru kary.

W pierwszej kolejności, oceny wymagają kary orzeczone wobec oskarżonego T. R. (1) , który dopuścił się dwukrotnie usiłowania zabójstwa, a więc dwóch zbrodni przeciwko życiu, które jest wartością bezcenną i najwyższym dobrem chronionym prawem. Tylko szczęśliwy splot okoliczności spowodował, że czyny te nie pociągnęły za sobą tragicznego skutku w postaci śmierci człowieka. Na korzyść oskarżonego przemawia jego ustabilizowana sytuacja rodzinna i dotychczasowa niekaralność. W tych okolicznościach wymierzonych mu kar jednostkowych i kary łącznej nie można uznać za rażąco surowe. Z podstawy prawnej orzeczonej kary łącznej należało jedynie wyeliminować art. 4 § 1 k.k., który jak się wydaje został omyłkowo powołany w części dyspozytywnej wyroku, albowiem brak jest podstaw do przyjęcia, że do czynów przypisanych temu oskarżonemu, mają zastosowanie przepisy intertemporalne z art. 4 § 1 k.k. Brak jest również jakiejkolwiek wzmianki na ten temat w uzasadnieniu orzeczenia.

Taką sama ocenę należy też odnieść do kar jednostkowych i łącznych orzeczonych wobec G. O. (1) i T. W. (1) , którzy jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, odegrali wiodącą rolę, szczególnie w przypadku przypisanej im bójki przed restauracją (...). Obaj zbierali i mobilizowali osoby, które wzięły udział w bójce (po stronie S.) oraz udzielali im instruktarzu, podczas narady w sali „kominkowej”. Faktem jest również, że Sąd I instancji uzasadniając w tej części wyrok w stosunku do oskarżonego G. O. (1), nie wyjaśnił na czym polegała jego wiodąca rola w zdarzeniu, co słusznie podnosi jego obrońca. Okoliczności które za tym przemawiają, zostały wskazane jedynie w stosunku do oskarżonego T. W. (1). Nie oznacza to jednak, że ustalenia sądu w tym przedmiocie są błędne, a w konsekwencji winny skutkować złagodzeniem kary orzeczonej wobec tego oskarżonego.

Sąd Okręgowy wskazał na czym polegała wiodąca rola G. O. (1) przy ocenie zebranych w sprawie dowodów, gdzie powołując się na wyjaśnienia R. W. ustala, że w sali kominkowej przez (...) i „W. omawiany był przebieg akcji (str. 30 uzasadnienia), w oparciu o zeznania P. W. (1) przyjmuje, że G. O. (1) pośpieszał osobę, która oddawała strzały sprzed restauracji (str. 61 uzasadnienia). Należy przypomnieć, że w momencie, kiedy T. R. (1)oddający strzały zmieniał magazynek, G. O. popędzał go słowami „dawaj, szybciej ładuj „ (k. 6596, 7546). Z koleiT. W. (1) podczas pobicia D. K. (2), zadał mu decydujący cios pięścią w twarz skutkujący poważnymi obrażeniami ciała, w tym złamaniem kości nosa z przemieszczeniem odłamów, które naruszyły czynności narządu jego ciała na czas powyżej 7 dni.

W tych okolicznościach zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, że rola obu oskarżonych w wydarzeniach będących przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie była wiodąca. Dodatkową okolicznością obciążającą jest ich uprzednia karalność i chuligański charakter jednego z przypisanych im czynów (k. 14177, 14188). Ich sytuacja procesowa z uwagi na nagromadzenie się tak wielu istotnych okoliczności obciążających, jest więc inna niż pozostałych oskarżonych w niniejszym postępowaniu. Wymiar kar orzeczonych wobec innych oskarżonych o ten sam czyn, zgodnie z zasadą indywidualizacji kary, nie może być więc wyznacznikiem kar orzeczonych wobec oskarżonego G. O. (1) i T. W. (1), czego domaga się ich obrońca. Sąd I instancji trafnie ustalił też okoliczności przemawiające na korzyść oskarżonych.

Uwzględniając powyższe przesłanki, brak jest podstaw do złagodzenia kar wobec obu wymienionych oskarżonych, a więc zarówno kar jednostkowych i kar łącznych, które spełniają wszystkie ustawowe wymogi określone w art. 53 k.k. i nie noszą znamion rażącej niewspółmierności.

Te same czyny, za które zostali skazani G. O. (1) i T. W. (1), zostały również przypisane M. Z. (2) , którego udział w nich był jednak mniej znaczący, co skutkowało niższym wymiarem kary za pierwszy z przypisanych mu czynów i w konsekwencji niższym wymiarem kary łącznej.

Znaczącej roli w bójce nie sposób też przypisać P. Z., co również znalazło swoje odzwierciedlenie w orzeczeniu o karze wymierzonej temu oskarżonego, mimo jego uprzedniej karalności (k. 12777). Na korzyść oskarżonych M. Z. (2) i P. Z. przemawiają też pozytywne opinie z miejsca zamieszkania oraz dotychczasowa niekaralność M. Z. (2) (k. 13058, 12858, 12774). P. Z. był wprawdzie uprzednio raz karany, jednak to jednorazowe skazanie dotyczyło czynu innego rodzaju z art. 288 § 1 k.k., którego przedmiotem nie było, jak w tym przypadku, ludzkie życie i zdrowie. Obaj oskarżeni prowadzą też własną działalność gospodarczą i posiadają ustabilizowaną sytuację rodzinną. Okoliczności te w niedostatecznym stopniu zostały uwzględnione przez Sąd I instancji przy wymiarze kar orzeczonych wobec tychże oskarżonych i winny skutkować ich znaczące złagodzenie. W ocenie Sadu Apelacyjnego, karą adekwatną do wagi popełnionych przestępstw za przypisane czyny w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku i współmierną do stopnia zawinienia oskarżonych, w przypadku M. Z. (2) będzie kara 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz kara łączna w tym samym wymiarze, orzeczona przy zastosowaniu zasady pełnej absorpcji, zaś w przypadku P. Z., kara 1 roku i 1 miesiąca pozbawienia wolności.

Zastrzeżeń mieć nie można natomiast do kar orzeczonych wobec oskarżonych: J. M. (1), J. W. (1), D. K. (1), S. G. (1), P. G. (1) i P. G. (2), którzy wzięli udział w bójce po stronie grupy, która zaatakowała osoby znajdujące się przed restauracją (...). Przy wymiarze kar orzeczonych wobec tychże oskarżonych, Sąd I instancji uwzględnił również całokształt okoliczności ujawnionych na rozprawie i zróżnicował ich wymiar, uwzględniając stopień winy każdego z nich, stopień demoralizacji, ich właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia, w tym ich uprzednią karalność (k. 14166, 14175, 14181 – 14182, 14186, 14192,14196 – 14197, 14199 – 14200). Zgodzić się należy ze stanowiskiem tego sądu, że bilans tych okoliczności w ich przypadku jest wysoce niekorzystny, co w odniesieniu do oskarżonych: J. M. (1), J. W. (1), D. K. (1), S. G. (1), P. G. (1), uzasadnia wymiar kar w najwyższym ustawowym wymiarze. Podnoszone na rozprawie apelacyjnej i potwierdzone stosowną dokumentacją, okoliczności dotyczące sytuacji rodzinnej i materialnej D. K. (1) i P. G. (1), w tym podjęcie studiów przez drugiego z wymienionych oskarżonych, nie może tej oceny zmienić, zwłaszcza, że trudno doszukać się w nich szczególnych przesłanek przemawiających za złagodzeniem orzeczonych kar. Mogą mieć one natomiast istotne znaczenie na etapie wykonania kary, w szczególności w przypadku ubiegania się przez oskarżonych o odroczenie wykonania kary lub przerwę w karze.

Dodatkową okolicznością obciążającą wymagającą podkreślenia w odniesieniu do oskarżonych: D. K. (1), P. G. (1) i P. G. (2) jest ich uprzednie skazanie za umyśle przestępstwo podobne tego samego rodzaju, zaś w przypadku oskarżonego J. M. (1), J. W. (1) i S. G. (1), działanie w warunkach powrotu do przestępstwa określonych w art. 64 § 1 k.k. (k. 8936 – 8943, 8330 – 8331, 14186,14194, 14199), co świadczy o daleko posuniętym stopniu demoralizacji oskarżonych. Nie bez znaczenia jest również okoliczność, że wszyscy powołani oskarżeni znajdowali się w grupie osób, która przejawiała większą agresję podczas bójki i jako pierwsza zaatakowała osoby znajdujące się w restauracji (...).

Uwzględniając powyższe, należy z pełną aprobatą odnieść się do stanowiska Sądu Okręgowego, iż orzeczone wobec tych oskarżonych kary, winny oscylować w górnych granicach ustawowego zagrożenia i tak orzeczone kary w ich przypadku nie są rażąco surowe.

W grupie osób udających się z B. do O. znajdowali się również M. K. (1) i T. P. , przy czym pierwszemu z nich Sąd I instancji przypisał jedynie pomocnictwo do bójki, zaś drugiemu podżeganie. Ta ograniczona rola w zestawieniu z rolą pozostałych osób z tej grupy uczestniczących bezpośrednio w bójce, znalazła również swój wyraz w wymiarze kar orzeczonych wobec tych oskarżonych, które zostały ukształtowane na znacznie niższym poziomie. Podstaw do dalszego złagodzenia tych kar nie ma w sytuacji ich uprzedniej karalności (k. 12798, 12781 – 12782) i daleko posuniętego już procesu demoralizacji, co obrazują negatywne opinie z miejsca zamieszkania i z zakładu karnego (k. 11559, 12889). M. K. (1) będąc w warunkach izolacji, deklaruje przynależność do podkultury więziennej i posiada w niej wysoką pozycję, zaś T. P. pozostaje w zainteresowaniu policji jako kibic klubu piłkarskiego (...).

Istotne zastrzeżenia budzi natomiast wymiar kar orzeczonych wobec K. C. (1), Ł. W. (1), K. W. (1) i J. W. (2) . W ich przypadku Sąd I instancji prawidłowo ustalił wszystkie okoliczności obciążające. W odniesieniu do oskarżonych: Ł. W., K. T. C. do takich należy z całą pewnością zaliczyć ich uprzednią karalność (k. 12802, 12779) oraz udział w dwóch przypisanych im przestępstwach. Analiza właściwości i warunków osobistych oskarżonych oraz ich dotychczasowego sposobu życia wskazuje jednak, że proces ich demoralizacji nie jest na tyle daleko posunięty, aby konieczna była dłuższa ich resocjalizacja w warunkach izolacji w zakładzie karnym zwłaszcza, że ich udział w bójce przed restauracją (...) był niewątpliwie podrzędny. Na korzyść w/w oskarżonych, przemawiają też pozytywne opinie w miejscu zamieszkania (k. 13060, 12844, 12856, 12864 – 12865) oraz dotychczasowa niekaralność K. W. i J. W. (2) (k. 12776, 12775). W tym stanie rzeczy wymiaru orzeczonych wobec tych oskarżonych kar nie sposób zaakceptować. Dlatego też Sąd Apelacyjny za przypisany czyn w pkt. XIII części dyspozytywnej wyroku, złagodził kary pozbawienia wolności oskarżonym: K. C. (1) do 1 roku, zaś Ł. W. (1), K. W. (1) i J. W. (2) do 1 roku i 3 miesięcy, a w konsekwencji również obniżył wymiar kary łącznej oskarżonemu K. C. (1) do 1 roku pozbawienia wolności i Ł. W. (1) do 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Do oceny pozostaje kwestia czy w stosunku do oskarżonych K. C. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), P. Z., M. Z. (2), P. E. (1), R. W. (4) zachodzą ustawowe przesłanki warunkujące zastosowanie dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonych wobec nich kar. Tylko bowiem w odniesieniu do tych osób, z uwagi na wymiar kar, ta instytucja mogła mieć zastosowanie.

W przypadku pozostałych oskarżonych, dyspozycja art. 69 § 1 k.k. nie pozwala na skorzystanie z zawartej w tym przepisie regulacji.

Sąd Apelacyjny zajął stanowisko, że wgląd na społeczne oddziaływanie kary, nie pozwala na zastosowanie wobec oskarżonych: K. C. (1), Ł. W. (1), K. W. (1), J. W. (2), P. Z., M. Z. (2) i P. E. (1) warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonych kar.

Zdarzenie w którym uczestniczyli oskarżeni, z uwagi na jego brutalność, dramatyczny przebieg i tragiczne skutki, charakteryzowało się bardzo wysokim stopniem społecznej szkodliwości i zbulwersowało opinię publiczną. Odbiło się też szerokim echem w środkach masowego przekazu. Dlatego też orzeczone kary winny uświadomić społeczeństwu, że popełnianie tego rodzaju przestępstw nie popłaca, zaś sprawców tego rodzaju czynów, spotyka adekwatna represja karna. Ma to szczególne znaczenie obecnie, kiedy tego rodzaju bójki i burdy na stadionach, stały się w naszym kraju plagą. Zauważyć też należy, że część z oskarżonych w niniejszej sprawie, rekrutuje się również z takich środowisk pseudokibiców, którzy określa są potocznie „kibolami”, na co wskazuje nie tylko materiał dowodowy zebrany w niniejszej sprawie, ale również wydane wcześniej wobec tych osób wyroki skazujące.

Dodatkową okolicznością, która nie pozwala na warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonych kar, jest chuligański charakter czynu, którego się dopuścili.

Zgodnie z dyrektywą zawartą w art. 69 § 4 k.k. wobec sprawców występku o charakterze chuligańskim, można zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności tylko w szczególnie uzasadnionych wypadkach. Zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu I instancji, że tego rodzaju szczególnych okoliczności, nie sposób dostrzec w stosunku do w/w oskarżonych.

Okoliczności takie zachodzą natomiast w przypadku oskarżonego R. W. (1) , który mimo uprzedniej karalności (był wcześniej karany wyrokiem Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej z dnia 26 listopada 2009 r. w sprawie II K 718/09 za czyn z art. 286 § 1 k.k. i inne na karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności k. 12808), spełnia ustawowe przesłanki, od zaistnienia których, ustawodawca uzależnia zastosowanie tejże instytucji. Nawiązując w tym miejscu do apelacji jego obrońcy należy podkreślić, że uprzednie skazanie oskarżonego, nastąpiło po dacie czynu przypisanego oskarżonemu w niniejszej sprawie i nie dotyczyło przestępstwa podobnego przeciwko życiu i zdrowiu. R. W. (1) jako jedyny spośród apelujących, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i tym samym złamał swoistą „zmowę milczenia” i solidarność w grupie, która razem z nim uczestniczyła w bójce. On również uczestniczył w reanimacji postrzelonego śmiertelnie R. I. (1). Te istotne okoliczności łagodzące dostrzegł również prokurator, który na rozprawie sądowej przed zamknięciem przewodu sądowego, zgodził się na zaproponowaną przez oskarżonego karę w wymiarze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 2 lata oraz grzywnę w wysokości 1000 złotych (k. 11228). Powołane okoliczności, w ocenie Sadu Apelacyjnego, uzasadniają skorzystanie w jego przypadku z dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności.

Podkreślenia wymaga również fakt, że w polskim prawie karnym obowiązuje zasadna indywidualizacji kary, która powinna być dostosowana do właściwości i warunków osobistych sprawcy, bowiem tylko wtedy może spełniać funkcję resocjalizacyjną. Oznacza to, że kara winna być kształtowana indywidualnie w stosunku do każdego oskarżonego, zgodnie z ustawowymi dyrektywami określonymi w art. 53 k.k. i ich wyznacznikiem nie mogą być orzeczenia wydane w tym przedmiocie wobec innych oskarżonych, w tym samym postępowaniu karnym bądź też w innych postępowaniach z nim powiązanych.

Wymiar kary nie może być aktem o charakterze "zbiorczym", w konsekwencji zaś sąd powinien czyn każdego z uczestników zbiorowego działania oraz jego osobę poddać oddzielnej ocenie pod kątem właściwej kary" (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2004 r., II KK 332/03, OSNKW 2004, nr 9, poz. 87).

Z tych też względów, Sąd Apelacyjny nie jest również władny do oceny zasadności orzeczeń wydanych w tym przedmiocie w innym postępowaniu karnym, w tym w sprawie III K 1443/09 Sądu Rejonowego w Białymstoku, nawet jeśli dotyczy ono tego samego zdarzenia, które jest objęte postępowaniem w niniejszej sprawie. Kwestionowanie przez obrońcę D. K. (1), P. G. (1), P. E. oraz obrońcę oskarżonego G. O. (1), T. W. (1), K. C. (1), P. Z. i M. Z. (2) na tej podstawie kar wymierzonych wobec tychże oskarżonych i budowanie na tej podstawie zarzutu rażącej niewspółmierności kary, jest więc zabiegiem nieskutecznym i pozbawionym umocowania w przepisach prawa karnego.

Nie można natomiast zgodzić się z powołaną przez Sądu I instancji podstawę prawną orzeczenia o dowodach rzeczowych wskazanych w pkt XX części dyspozytywnej wyroku. Analiza powołanego w wyroku wykazu dowodów rzeczowych Nr 1/297/08 i Nr 2/297/08 wskazuje, że przepadkiem na rzecz Skarbu Państwa zostały objęte wyłącznie przedmioty, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa, a więc niebezpieczne narzędzia i przedmioty, których używali uczestnicy bójki w dniu 8 sierpnia 2008 r. w O. przed restauracją (...) i zabezpieczone na miejscu tego przestępstwa, w postaci łusek, naboi, metalowych elementów pocisków, siekier, pałek, kastetu, pojemnika z gazem, kijów, metalowych rurek, noży, toporów, prętów żebrowanych, metalowej gwiazdy, pokrowców, odzieży ochronnej i przedmiotów służących przed urazami oraz maskujących twarz tj. kominiarek, rękawów, ochraniacza na zęby, rękawic, koszul (k. 2412, 2651 – 2659). Podstawę prawną orzeczenia ich przepadku winien zatem stanowić wyłącznie przepis art. 44 § 2 k.k.

Ustawodawca w art. 44 § 1 k.k. przewidział również obligatoryjny przepadek rzeczy pochodzących bezpośrednio z przestępstwa, co ma na celu uniemożliwienie sprawcy odniesienie korzyści z przestępstwa. W aktach sprawy brak jest danych wskazujących na to, że wskazane przedmioty i narzędzia pochodziły z przestępstwa. Sąd Okręgowy w swym uzasadnieniu również nie powołuje dowodów, które by za tym przemawiały. W tym stanie rzeczy, powołany przepis art. 44 § 1 k.k. jako nie prawidłowo zastosowany, należało wyeliminować z podstawy prawnej orzeczenia o dowodach rzeczowych podlegających przepadkowi.

Uwadze Sądu I instancji umknęła również okoliczność, że wobec D. K. (1) był stosowany w niniejszej sprawie środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. W konsekwencji zgodnie z dyspozycją art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności, należało zaliczyć oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od 8 sierpnia 2008 r. do 31 grudnia 2009 r. (k. 2037, 10973).

W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok nie budzi zastrzeżeń.

Z tych też względów, Sąd Apelacyjny nie dostrzegając innych uchybień podlegających uwzględnieniu z urzędu, niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów, jak również rażącej niesprawiedliwości orzeczenia, orzekł jak w sentencji.

O opłatach orzeczono w oparciu o art. 8 i 10 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r., nr 49, poz. 223 z późn. zm.), o pozostałych kosztach procesu za postępowanie odwoławcze na podstawie art. 636 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k., zaś o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w tym postępowaniu, zgodnie z treścią § 14 ust. 2 pkt 5 w zw. z § 2 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.).

Mając na uwadze obecną trudną sytuację materialną oskarżonych: M. K. (1), J. M. (1), S. G. (1) i R. W. (1), Sąd Apelacyjny zwolnił ich od opłat i pozostałych kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Z akt sprawy wynika bowiem, że R. W. (1) nie posiada żadnego majątku i stałego zatrudnienia, utrzymuje się jedynie z prac dorywczych. Nie wywiązuje się też ze spoczywającego na nim obowiązku alimentacyjnego wobec swego dziecka (k. 11227).

Natomiast J. M. (1) i S. G. (1) odbywają kary pozbawienia wolności orzeczone prawomocnymi wyrokami w innych sprawach, a więc jako osoby pozbawione wolności, nie osiągają żadnych dochodów i w związku z powyższym nie posiadają środków finansowych na pokrycie poniesionych w sprawie kosztów sądowych.

(...) (...)