Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt : II AKa 370/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 listopada 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Michał Marzec

Sędziowie

SSA Robert Kirejew (spr.)

SSA Beata Basiura

Protokolant

Oktawian Mikołajczyk

przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Krzysztofa Błacha

po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2013 r. sprawy

1.  M. S. , s. A.i M., ur. (...)w Ś.,

oskarżonego z art. 258 § 1 kk w zw. z art. 305 ust. 1 i 3 ustawy Prawo własności przemysłowej przy zast. art. 65 § 2 kk i art. 12 kk w zw. z art. 11 § 2 kk;

2.  J. R. , s. A.i I., ur. (...)w O., oskarżonego z art. 258 § 1 kk w zw. z art. 305 ust. 1 i 3 ustawy Prawo własności przemysłowej przy zast. art. 65 § 2 kk i art. 12 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

na skutek apelacji obrońców

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 19 marca 2013 r., sygn. akt. XVI K 179/11

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

- w punkcie 1 i 2 przyjmuje, że czyny zostały popełnione w B. i innych miejscowościach,

- w punkcie 2 z opisu czynu eliminuje stwierdzenie „czym narazili Skarb Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego w kwocie co najmniej 4.316.088 zł”,

- w punkcie 2 z podstawy prawnej skazania eliminuje ustęp 1 art. 305 ustawy z dnia
30 czerwca 2000 roku Prawo własności przemysłowej
oraz ustęp 1 art. 12a ustawy z dnia
20 marca 2001 roku o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych,

- w punkcie 3 z podstawy prawnej eliminuje przepisy art. 39 § 1 i 2 kks i dodaje przepis art.86 § 1 kk,

- w punkcie 4 ustala, iż podstawę prawną warunkowego zawieszenia wykonania kary łącznej stanowią przepisy art. 69 § 1 i 2 kk w zw. z art. 70 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk;

- w punkcie 5 ustala, iż podstawę prawną oddania pod dozór stanowi przepis art. 73 § 2 kk
w zw. z art. 65 § 1 kk;

2. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3. zasądza od oskarżonych M. S.i J. R.na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym opłatę w kwocie po 300 (trzysta) złotych.

Sygn. akt II AKa 370/13

UZASADNIENIE

M. S.i J. R.oskarżeni zostali o to, że

I.  w okresie od 10 października 2010 r. do 17 marca 2011 roku w B., M. i T., działając ze z góry powziętym zamiarem wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami brali udział w związku mającym na celu popełnienie przestępstwa skarbowego i przestępstwa polegającego na oznaczeniu, w celu wprowadzenia do obrotu, wytwarzanych przez siebie towarów podrobionym znakiem towarowym marki (...), którego nie mieli prawa używać, a z czego uczynili sobie stałe źródło dochodu,

tj. o przestępstwo z art. 258 § 1 kk w zw. z art. 305 ust. 1 i 3 ustawy Prawo własności przemysłowej przy zast. art. 65 § 2 kk i art. 12 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

II.  w okresie od 10 października 2010 r. do 17 marca 2011 roku w B., M. i T., działając ze z góry powziętym zamiarem wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami bez przeprowadzenia urzędowego sprawdzenia podejmowali czynności bezpośrednio związane z produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi podlegającymi podatkowi akcyzowemu, z czego uczynili sobie stałe źródło dochodu, przez co narazili budżet Skarbu Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego w kwocie co najmniej 4.136.088,00 zł.

tj. o przestępstwo z art. 69 § 1 kks w zw. z art. 6 § 2 kks.

Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z dnia 19 marca 2013 r., sygn. akt XVI K 179/11, uznał oskarżonych M. S.i J. R.winnymi popełnienia czynu wyczerpującego znamiona art. 258 § 1 kk polegającego na tym, że w okresie od 10 października 2010 r. do 17 marca 2011 roku w B., M.i T.brali udział w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na wytwarzaniu wyrobów tytoniowych bez wymaganego wpisu do rejestru producentów wyrobów tytoniowych, oznaczaniu tych wyrobów podrobionym znakiem towarowym w celu wprowadzenia ich do obrotu oraz uszczuplenia należności Skarbu Państwa z tytułu nieuiszczonych podatków i za to na mocy art. 258 § 1 kk wymierzył im kary po 8 miesięcy pozbawienia wolności.

Tym samym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach uznał oskarżonych winnymi popełnienia również czynu wyczerpującego znamiona art. 12 a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 20 marca 2001 r. o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych w zw. z art. 305 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej przy zastosowaniu art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk i art. 65 § 1 kk oraz art. 69 § 1 kks w zw. z art. 6 § 2 kks polegającego na tym, że w okresie od 10 października 2010 r. do 17 marca 2011 roku w B., M. i T., działając w zorganizowanej grupie przestępczej, wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w krótkich odstępach czasu, czyniąc sobie z tego stałe źródło dochodu, wytworzyli bez wymaganego wpisu do rejestru producentów wyrobów tytoniowych, a następnie oznaczyli w celu wprowadzenia do obrotu wyroby tytoniowe w postaci 527 460 sztuk papierosów podrobionym znakiem towarowym marki “. (...)”, którego nie mieli prawa używać i bez przeprowadzenia urzędowego sprawdzenia podejmowali czynności bezpośrednio związane z produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi podlegającymi podatkowi akcyzowemu, czym narazili Skarb Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego w kwocie co najmniej 4.316.088 zł i za to na mocy art. 305 ust. 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej przy zastosowaniu art. 11 § 3 kk i art. 65 § 1 kk wymierzył im kary po 1 roku pozbawienia wolności, a na mocy art. 69 § 1 kks w zw. z art. 37 § 1 pkt 5 kks stosując nadzwyczajne zaostrzenie kary wymierzył im kary po 8 miesięcy pozbawienia wolności i ustalił na mocy art. 8 § 2 kks, że wykonaniu podlega kara orzeczona za przestępstwo z art. 305 ust. 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. Prawo własności przemysłowej.

Ponadto rzeczonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach na mocy art. 39 § 1 i 2 kks i art. 85 kk wymierzył oskarżonym kary łączne po 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, na mocy art. 69 § 1 i 2 kkw zw. z art. 20 § 2 kks i art. 41a § 1 i 2 kks warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonych kar pozbawienia wolności na okresy próby wynoszące po 3 lata, na mocy 41a § 2 kks oddał oskarżonych pod dozór kuratora sądowego, a na mocy art. 45 § 1 kk orzekł przepadek równowartości osiągniętej przez oskarżonych korzyści majątkowej: od J. R.w kwocie 21 000 zł, a od M. S.– 10 000 zł. Od oskarżonych zasądzono też na mocy art. 627 kpk na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym opłatę w kwocie po 300 zł.

Apelacje od tego wyroku wnieśli obrońcy obu oskarżonych.

Obrońca oskarżonego M. S.zaskarżył wyrok w całości i zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania karnego, mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to:

a)  art. 4 kpk, art. 5 kpk i art. 410 kpk przez nie rozważenie wszystkich okoliczności sprawy, a w szczególności rozbieżności, które przemawiały na korzyść oskarżonego i rozstrzygnięcie nieusuwalnych wątpliwości na niekorzyść oskarżonego,

b)  art. 7 kpk poprzez brak swobodnej i pełnej oceny dowodów opartej na zasadach prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mających wpływ na jego treść przez przyjęcie, że M. S.swoją świadomością pojmował, iż uczestniczy w zorganizowanej grupie przestępczej, podczas gdy analiza całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i poczynione na jego podstawie ustalenia we wzajemnym ze sobą powiązaniu oraz z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania i wskazań płynących z doświadczenia życiowego prowadzą do wniosku wprost przeciwnego, a mianowicie takiego, iż oskarżony swoim zachowaniem nie wypełnił znamion strony podmiotowej zarzucanego mu przestępstwa,

3.  z daleko rozumianej ostrożności procesowej – naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez niezastosowanie przepisu art. 26 § 1 kk jako okoliczności wyłączającej winę oskarżonego.

Podnosząc te zarzuty obrońca M. S. wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, względnie o uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu.

Obrońca oskarżonego J. R.zaskarżając opisany wyrok w zakresie dotyczącym tego oskarżonego na jego korzyść, zarzucił temu orzeczeniu błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, które miały wpływ na treść orzeczenia, polegające na nieprawidłowym przyjęciu, że:

I.  oskarżony R. brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej w okresie od 10 października 2010 r. do 17 marca 2011 r., podczas gdy okoliczności ujawnione w toku postępowania oraz zebrane w sprawie dowody nie potwierdzały, iż oskarżony działał w ramach zorganizowanej grupy przestępczej ani że grupa ta rzeczywiście istniała;

II.  oskarżony R. popełnił czyn wytworzenia bez wymaganego wpisu do rejestru oraz oznaczenia towarów znakiem towarowym marki (...) w celu wprowadzenia do obrotu towarów oznaczonych tym znakiem, z czego uczynił sobie stałe źródło dochodu oraz że podejmował czynności bezpośrednio związane z produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi podlegającymi podatkowi akcyzowemu bez przeprowadzenia urzędowego sprawdzenia, z czego uczynił sobie stałe źródło dochodu, podczas gdy oskarżony nie wytwarzał ani nie wprowadzał do obrotu towarów oznaczonych znakiem towarowym marki (...) ani nie podejmował czynności bezpośrednio związanych z produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi, a jego działanie ograniczyło się jedynie do wydzierżawienia i przygotowania do użytkowania hali, w której produkowane były takie wyroby oraz do przekazywania czynszu dzierżawy wydzierżawiającemu;

III.  w wyniku wytworzenia i wprowadzenia do obrotu wyrobów tytoniowych w postaci 527 460 sztuk papierosów podrobionych znakiem towarowym marki (...) bez przeprowadzenia urzędowego sprawdzenia, wprowadzone do obrotu wyroby tytoniowe naraziły Skarb Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego na kwotę co najmniej 4.136.088 zł, podczas gdy kwota w tej wysokości została ustalona łącznie dla 2 407 060 sztuk papierosów podrobionych znakiem towarowym marki (...) i 5155 kg tytoniu, a nie dla 527 460 sztuk podrobionych papierosów.

Obrońca wniósł więc o zmianę zaskarżonego orzeczenia w części dotyczącej oskarżonego J. R.poprzez uniewinnienie go od popełnienia zarzucanych mu czynów.

Na rozprawie odwoławczej prokurator podniósł ponadto, że w zakresie czynu przypisanego oskarżonym w punkcie 2 zaskarżonego wyroku wystąpiła tzw. bezwzględna przyczyna odwoławcza z art. 439 § 1 pkt 9 kpk w zw. z art. 17 § 1 pkt 9 kpk w postaci braku skargi uprawnionego oskarżyciela w odniesieniu do przestępstw z art. 12a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 20 marca 2001 roku i z art. 305 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 roku, w związku z czym wniósł o uchylenie całości rozstrzygnięć zawartych w punkcie zaskarżonego 2 wyroku, przekazanie w tym zakresie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz o wydanie dalszych rozstrzygnięć co do pozostałych części orzeczenia będących konsekwencją uchylenia punktu 2 zaskarżonego wyroku.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacje obrońców oskarżonych oraz wyrażone na rozprawie odwoławczej stanowisko oskarżyciela publicznego, w swych zasadniczych częściach nie okazały się trafne. Dlatego w przeważającym zakresie, w tym co do winy i orzeczonych kar, utrzymano w mocy orzeczenie sądu I instancji. Sąd odwoławczy dokonał jedynie niezbędnych, nie ukierunkowanych na niekorzyść oskarżonych korekt zaskarżonego wyroku w odniesieniu do miejsca popełnienia przestępstw, wyeliminowania z opisu czynu kwoty podatku akcyzowego narażonego na uszczuplenie, kwalifikacji prawnej drugiego z przestępstw oraz podstaw prawnych poszczególnych rozstrzygnięć.

W pierwszej kolejności należy się odnieść do zaprezentowanego na rozprawie odwoławczej stanowiska prokuratora, który chociaż nie zaskarżył wyroku sądu I instancji, podniósł zaistnienie tzw. bezwzględnej przyczyny odwoławczej, co miałoby skutkować koniecznością częściowego uchylenia kwestionowanego orzeczenia.

W ocenie sądu odwoławczego sygnalizowane przez oskarżyciela publicznego uchybienie w postaci braku skargi uprawnionego oskarżyciela w zakresie przestępstwa powszechnego (nie skarbowego), przypisanego oskarżonym w punkcie 2 wyroku Sądu Okręgowego, w rzeczywistości w tej sprawie nie wystąpiło.

Nie ulega wątpliwości, że zaproponowane w akcie oskarżenia ujecie czynów zarzucanych oskarżonym oraz ich kwalifikacja prawna nie były prawidłowe. Prokurator w punkcie I skargi procesowej zarzucił oskarżonym zarówno udział w związku przestępczym (art. 258 § 1 kk.), jak i popełnienie przestępstwa ciągłego stanowiącego realizację przestępczego celu istnienia tego związku (art. 305 ustawy – Prawo własności przemysłowej), kwalifikowanych w tzw. zbiegu kumulatywnym, tzn. w związku z art. 11 § 2 kk. W punkcie II aktu oskarżenia zarzucono im natomiast popełnienie w tym samym miejscu i czasie przestępstwa skarbowego, także urzeczywistniającego cel funkcjonowania związku przestępczego. Tymczasem w literaturze (np. Z. Ćwiąkalski w: A.Zoll (red.) i in.: Kodeks karny. Część szczególna. Tom II, Zakamycze 2006, teza 43 do art. 258 kk.) i orzecznictwie (np. wyroki Sądów Apelacyjnych: w Krakowie z dnia 24 kwietnia 1997 r., sygn. II AKa 57/97, Prok. i Pr. – wkł. 1997/12/22; w Lublinie z dnia 16 czerwca 1998 r., sygn. II AKa 91/98, Apel.-Lub. 1998/4/27; w Lublinie z dnia 23 lipca 2002 r., sygn. II AKa 148/01, Prok. i Pr. – wkł. 2003/4/22; czy w Łodzi z 22 listopada 2012 r., sygn. II AKa 226/12, Lex nr 1237097) zgodnie przyjmuje się, że przestępstwo z art. 258 § 1 kk. pozostaje nie w zbiegu kumulatywnym, a w zbiegu realnym z konkretnymi przestępstwami popełnionymi przez ten sam związek lub zorganizowaną grupę przestępczą, w której sprawca brał udział. Przyjęcie zaś zbiegu realnego powoduje konieczność odrębnego rozpatrywania w postępowaniu karnym poszczególnych pozostających w tym zbiegu przestępstw.

Słusznie więc Sąd Okręgowy, po stosownym pouczeniu w toku wznowionego przewodu sądowego, zastosował w wyroku inne ujęcie, niż proponowane w skardze, tj. uznanie czynu opisanego w punkcie I aktu oskarżenia zarówno jako przestępstwa z art. 258 § 1 k.k. (punkt 1 wyroku), jak i odrębnego czynu z art. 305 ustawy - Prawo własności przemysłowej i in., tożsamego z czynem zarzuconym w punkcie II aktu oskarżenia, czyli stanowiącym jednocześnie przestępstwo powszechne i skarbowe (punkt 2 wyroku).

Taka przyjęta przez sąd I instancji konstrukcja zachowuje materialnoprawną poprawność i pozostaje w zgodzie z powołanymi poglądami doktryny i judykatury. Skazanie w punkcie 1, przy przyjęciu przez sąd meriti, że chodziło o zorganizowaną grupę, a nie związek przestępczy, dotyczy bowiem przestępstwa o charakterze formalnym, polegającego na samym fakcie przynależności do rzeczonej grupy, natomiast orzeczenie skazujące w punkcie 2 odnosi się już do konkretnego przestępstwa skutkowego (materialnego) dokonanego przez uczestników zorganizowanej grupy przestępczej w ramach założonego celu jej działania.

Stwierdzić należy, że ten materialny (skutkowy) aspekt czynu zarzucanego oskarżonym w punkcie I aktu oskarżenia został wystarczająco wyraźnie podkreślony w skardze, nie tylko ze względu na proponowaną tam kwalifikację prawną m.in. z art. 305 ustawy – Prawo własności przemysłowej, ale także poprzez użycie sformułowania wskazującego, że oskarżonym zarzuca się również oznaczenie wytwarzanych przez siebie towarów podrobionym znakiem towarowym. Przy takim ujęciu czynu opisanego w punkcie I aktu oskarżenia, dla sądu odwoławczego nie ulegało wątpliwości, że oskarżyciel publiczny obejmował swą skargą, chociaż nieporadnie skonstruowaną, zarówno czyn o charakterze formalnym (sam udział w zorganizowanej strukturze przestępczej), jak i stanowiący urzeczywistnienie celu istnienia grupy przestępczej czyn materialny, tj. prowadzoną przez wskazany w akcie oskarżenia okres nielegalną produkcję papierosów oznaczanych podrobionym znakiem towarowym.

Sąd I instancji nie orzekał zatem w żadnej części swego wyroku bez skargi uprawnionego oskarżyciela, a także nie wykroczył poza granice tej skargi. Sąd meriti nie był bowiem związany proponowaną w akcie oskarżenia kwalifikacją prawną, jak również mógł zmieniać lub dodawać poszczególne okoliczności modalne przypisanych przestępstw - w zestawieniu z ich ujęciem w akcie oskarżenia, o ile nie zmieniało to tożsamości historycznej zdarzenia objętego aktem oskarżenia. W rozpatrywanym przypadku nie doszło do takiej zmiany, która powodowałaby wykroczenie poza granice skargi, a oskarżeni byli sądzeni i zostali skazani za ten sam kompleks działań, o który ich oskarżono.

Odnosząc się bezpośrednio do treści apelacji należy stwierdzić na wstępie, że pierwszy z zarzutów podniesionych przez obrońcę M. S.sformułowany został w sposób nazbyt ogólny. Apelujący przywołując obrazę przepisów postępowania karnego, tj. art. 4, 5, 410 i 7 kpk. nie wskazał w zarzucie, ani w uzasadnieniu środka odwoławczego, na czym konkretnie naruszenie tych przepisów miałoby polegać. Nie sprecyzowano, czym miało przejawiać się uchybienie zasadzie obiektywizmu, jakie nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzygnięto na niekorzyść oskarżonego, jakich okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej sąd nie brał pod uwagę przy orzekaniu, a także ocena których dowodów wykraczała poza ramy swobodnej oceny sędziowskiej, dokonywanej w oparciu o zasady prawidłowego rozumowania i wskazania doświadczenia życiowego. Naruszenia wskazanych przepisów proceduralnych nie można wszakże utożsamiać, jak zdaje się to czynić obrońca, z samym faktem dokonania niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń faktycznych i uznaniem za niewiarygodne wyjaśnień M. S., zwłaszcza w części, w której negował swój świadomy udział w przypisanych mu przestępstwach. Wbrew nie uzasadnionym bliżej sugestiom zawartym w apelacji, sąd I instancji dokonał całościowej oceny zgromadzonych w trakcie postępowania dowodów, wskazał, które z nich uznał za niewiarygodne i dlaczego, a także przedstawił dowody, w oparciu o które poczynił ustalenia faktyczne. Nie napotkał przy tym niemożliwych do usunięcia wątpliwości, a przedstawione w pisemnym uzasadnieniu wyroku rozumowanie i wnioski nie uchybiały zasadom logiki oraz wskazaniom płynącym z doświadczenia życiowego. Przeprowadzona kontrola instancyjna nie wykazała więc obrazy wskazanych przepisów postępowania przez sąd I instancji, a wobec nie wskazania w apelacji konkretnych uchybień proceduralnych nie było możliwości bardziej szczegółowego odniesienia się do tego zarzutu.

Sąd I instancji nie dopuścił się błędu ustalając, że M. S.świadomie brał udział w zorganizowanej grupie przestępczej. To właśnie wnikliwa analiza całego materiału dowodowego zebranego w sprawie musiała doprowadzić sąd meriti do takiej konstatacji. Już choćby z samych wyjaśnień oskarżonego M. S.wynika, że wiedział, iż pod jego osobistym nadzorem odbywa się nielegalna produkcja papierosów, prowadzona przez osoby narodowości bułgarskiej pracujące w warunkach przypominających wręcz pracę niewolniczą. Działalność ta prowadzona była w ukryciu – w hali produkcyjnej o zaklejonych od środka oknach, zamykanej po to, aby pracownicy nie mogli jej opuścić. Do przygotowania, uruchomienia i prowadzenia tej produkcji wymagane było przeprowadzenie szeregu skomplikowanych czynności, możliwych do wykonania tylko przez dobrze zorganizowaną grupę osób. Oskarżony miał świadomość istniejącej w tej grupie hierarchii – wykonywał polecenia osobnika przedstawiającego się jako B., a jak sam to czasami określał (wyjaśnienia na posiedzeniu aresztowym k. 400-402 t. III akt sprawy) – dostawał od niego rozkazy. Sam przed innymi osobami w trakcie tej działalności występował pod pseudonimem (...), a nadto, kiedy sygnalizował zamiar zaniechania udziału w całym procederze miał spotkać się z twierdzeniami, że nie może się już wycofać, a nawet z pogróżkami ze strony swego zwierzchnika. Wszystkie te okoliczności, jak również dalsze, wyszczególnione przez sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku, świadczyły przekonująco o tym, że M. S.miał świadomość i co najmniej godził się na osobiste uczestnictwo w działalności grupy przestępczej o znacznym stopniu organizacji. Proceder wykonywany przez te grupę polegał na nielegalnej produkcji papierosów oznaczanych podrabianą marką (...), rozpoczętej i prowadzonej bez dochowania jakichkolwiek formalności związanych z nadzorowaniem przez państwo czynności w postaci wytwarzania wyrobów tytoniowych oraz bez uczynienia zadość obowiązkowi oznaczania tych wyrobów znakami skarbowymi akcyzy, jak również naliczania i pobierania stosownego podatku akcyzowego. Sąd Okręgowy w oparciu o zebrane dowody, w tym także wyjaśnienia oskarżonych obywateli Bułgarii, uprawniony był do przyjęcia, że oskarżony M. S.wypełnił przedmiotowe i podmiotowe znamiona przestępstwa z art. 258 § 1 k.k., jak również przestępstwa powszechnego i skarbowego opisanych w punkcie 2 zaskarżonego wyroku.

Nietrafny był zarzut wskazujący na naruszenie przepisu art. 26 § 1 kodeksu karnego poprzez nie przyjęcie przez sąd I instancji, że M. S.działał w stanie wyższej konieczności z uwagi na kierowane wobec niego groźby dotyczące jego rodziny. Już sam charakter i natężenie tych gróźb budziło wątpliwości, skoro w pierwszych wyjaśnieniach (k. 320-321) M. S.mówił jedynie, że gdy chciał się wycofać powiedziano mu, że nie ma innego wyjścia, jak kontynuowanie tej działalności. W kolejnej wypowiedzi procesowej (k. 400-402) oskarżony M. S.wyjaśniał, że sugerowano mu, że ma syna i musi tego pilnować i dopiero na rozprawie (k. 829-831) wyraźnie wyjaśnił, że grożono mu, iż coś może stać się jego rodzinie, w tym synowi. Widać z tego, że owe pogróżki przedstawiane były jako coraz bardziej kategoryczne w miarę rozwoju postępowania karnego w tej sprawie. Nadto sam oskarżony przyznał też, że po zgłoszeniu chęci wycofania się z udziału w rozpatrywanym procederze otrzymał podwyżkę wynagrodzenia, na którą przystał. Przede wszystkim jednak nie zostały w przypadku M. S.spełnione warunki zastosowania przepisu art. 26 § 1 kk. z tego względu, że niebezpieczeństwo, które miało grozić członkom jego rodziny, nie było bezpośrednie. Nikt nie przystąpił do dokonania, usiłowania, czy choćby przygotowania do realizacji opisywanych przez oskarżonego pogróżek. Brak nawet informacji, czy osoba, która miała taką drogą skłaniać oskarżonego do kontynuowania przestępnych działań wiedziała, gdzie wówczas przebywał i jak wyglądał syn oskarżonego. Ponadto M. S.mógł w prosty i zgodny z prawem sposób uniknąć niebezpieczeństwa dla swych bliskich wycofując się z przestępczej działalności i zgłaszając o wszystkim prokuraturze lub policji. Po przekazaniu informacji o groźbach organy ścigania z pewnością ze wzmożoną czujnością czuwałyby nad bezpieczeństwem oskarżonego i jego najbliższych. Wobec nie spełnienia warunku bezpośredniości zagrożenia chronionego dobra prawnego, jak również warunku subsydiarności stanu wyższej konieczności, działanie M. S.nie mieściło się w ramach kontratypu regulowanego przepisem art. 26 § 1 kk., wobec czego sąd I instancji nie naruszył tego przepisu prawa materialnego.

Apelacja obrońcy oskarżonego J. R.w przeważającej mierze nie zasługiwała na uwzględnienie. Kontrola odwoławcza nie doprowadziła do stwierdzenia, aby Sąd Okręgowy dopuścił się błędów w ustaleniach faktycznych, podnoszonych w dwóch pierwszych zarzutach ujętych w tym środku odwoławczym.

Podobnie jak w przypadku M. S., także w odniesieniu do oskarżonego J. R.to w znacznym stopniu w oparciu o jego własne wyjaśnienia sąd meriti trafnie ustalił, że brał on udział w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw, w tym przestępstw skarbowych. Oskarżony J. R.przesłuchiwany zaraz po zatrzymaniu wyjaśnił (k. 314-317), że zgodził się na założenie pod własnym nazwiskiem firmy, która wykorzystana zostanie do prowadzenia nielegalnej działalności. W toku postępowania przed sądem próbował się z tego twierdzenia wycofać, jednak słusznie ta zmiana treści wyjaśnień nie została uznana za przekonującą przez sąd I instancji. Z dalszych wyjaśnień oskarżonego wynikało, że przy wynajmowaniu hali produkcyjnej występował z mężczyzną posługującym się imieniem D., którego przedstawiał jako swojego brata, chociaż nim nie był. Za wynajęcie i przygotowanie hali do produkcji oraz firmowanie działalności własnym nazwiskiem J. R.otrzymywał comiesięczne wynagrodzenie w wysokości 5.000 złotych, zupełnie nieadekwatne do nakładu pracy, przy czym pieniądze przekazywano mu w gotówce na parkingach przed supermarketami. Z okoliczności sprawy wynika też, że oskarżony musiał zdawać sobie sprawę z wysokiego stopnia organizacji działalności prowadzonej pod przykryciem jego firmy. Wszystko to uprawniało Sąd Okręgowy do ustalenia, że J. R.we wskazanym w wyroku okresie świadomie brał udział w zorganizowanej grupie popełniającej przestępstwa, realizując ściśle określoną, przypadającą mu rolę. Nie można zatem mówić o błędzie w ustaleniach prowadzących do przypisania także temu oskarżonemu odpowiedzialności za popełnienie występku z art. 258 § 1 kk.

Nie dopuścił się też sąd I instancji błedu ustalając, że J. R.uczestniczył jako współsprawca w wytwarzaniu bez wymaganego wpisu do rejestru wyrobów tytoniowych w postaci papierosów z podrobionym znakiem towarowym marki “Regal” w celu ich wprowadzenia do obrotu, a przy tym bez wymaganego urzędowego sprawdzenia podejmował czynności bezpośrednio związane z produkcją i obrotem wyrobami tytoniowymi podlegajacymi podatkowi akcyzowemu. Istniejąca u oskarżonego J. R.ogólna świadomość bezprawności uruchomionej działalności została już omówiona. Dodać do tego należy przyznanie przez samego oskarżonego (k. 314-317), że od pewnego czasu przed zatrzymaniem po zapachu w hali produkcyjnej zorientował się, że są tam produkowane wyroby tytoniowe. Pomimo tego nie podjął żadnych czynności prowadzących do rezygnacji ze swego udziału w całym przedsięwzięciu, co oznacza, że od początku akceptował ten rodzaj działalności przestępczej. Pozostaje to w zgodzie z wypowiedziami J. R., z których wynikało, że jedynie upewniał się, że w wynajmowanej przez niego hali nie będzie odbywać się działalność związana z narkotykami. Z kolei okoliczność, że ten oskarżony własnoręcznie nie wykonywał czynności produkcyjnych przy wyrobach tytoniowych nie ma istotniejszego znaczenia, skoro zasadnie przyjęta została konstrukcja współsprawstwa, a oskarżony działał w ramach uzgodnionego podziału zadań, przy czym jego rola polegała na wynajęciu hali poprzez założoną przez siebie firmę, przygotowaniu miejsca do procesu produkcyjnego, a następnie bieżącej konserwacji i usuwaniu usterek, które wystąpiły w trakcie prowadzonej w hali produkcji papierosów. Sąd odwoławczy nie stwierdził więc wystąpienia istotnego błędu w ustaleniach prowadzących do przypisania oskarżonemu J. R.popełnienia czynu opisanego w punkcie 2 zaskarżonego wyroku.

Trafnie natomiast obrońca oskarżonego J. R.w ostatnim z zarzutów apelacyjnych wskazał, że skoro oskarżonym przypisano udział w nielegalnym wytworzeniu jedynie 527 460 sztuk papierosów, to wysokość podatku akcyzowego narażonego na uszczuplenie powinna odnosić się do tej właśnie ilości wyrobów tytoniowych. Rzeczywiście, zgodnie ze wskaźnikiem akcyzy przedstawionym przez Urząd Celny w K.(k. 297), narażony na uszczuplenie podatek akcyzowy wyliczony dla takiej ilości papierosów powinien wynosić 308.564 zł. Tymczasem sąd I instancji błędnie przyjął za adekwatne obliczenie akcyzy dla całości zabezpieczonych w sprawie papierosów (2.407.060 sztuk) i tytoniu luzem (5.155 kg) wynoszące 4.136.088 zł (k. 301 akt sprawy), na dodatek popełniając omyłkę pisarską w kwocie która znalazła się w wyroku (4.316.088 zł). Niemniej jednak biorąc pod uwagę, że oskarżonym nie przypisano zarzucanego pierwotnie popełnienia także przestępstwa skarbowego z art. 54 § 1 kks., a do znamion faktycznie przypisanego im przestęstwa skarbowego z art. 69 § 1 kks. nie należy uszczuplenie, bądź narażenie na uszczuplenie należności publicznoprawnej, Sąd Apelacyjny dokonał zmiany zaskarżonego wyroku w jego punkcie 2 poprzez wyeliminowanie z opisu ujętego tam czynu całego zwrotu “czym narazili Skarb Państwa na uszczuplenie podatku akcyzowego w kwocie co najmniej 4.316.088 zł”.

Rozpatrywany wyrok sądu I instancji wymagał też dalszych korekt. Jak zasadnie wskazał na rozprawie dowoławczej prokurator, nie było wystarczających podstaw dowodowych do przyjęcia, że oskarżeni M. S. i J. R. poza B. działali również w T. i M., gdzie wykryto magazyny półproduktów oraz gotowych wyrobów, natomiast z pewnością kontaktowali się z osobami z kierownictwa grupy i odbierali wynagrodzenie w innych jeszcze miastach, wobec czego sprecyzowano zawarte w dwóch pierwszych punktach zaskarżonego wyroku określenie miejsca popełnienia przestępstw na: “w B. i innych miejscowościach”.

Ponadto niewłaściwie wskazano w podstawie prawnej skazania za przestępstwo powszechne z punktu 2 wyroku sądu I instancji, że opisany tam czyn spełniał także znamiona występków z ustępów 1 powołanych tam przepisów ustawy z dnia 20 marca 2001 r. o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytywarzaniu wyrobów tytoniowych i ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. – Prawo własności przemysłowej. Zarówno przepisy art. 12a ust. 1 i 2 ustawy z 20 marca 2001 r., jak i przepisy art. 305 ust. 1 i 3 ustawy z 30 czerwca 2000 r. zawierają bowiem samodzielne przestępstwa we wzajemnie wyłączających się typach podstawowych i kwalifikowanych. Innymi słowy, nie jest zasadne prawne ocenianie działania w odniesieniu do tego samego przedmiotu przestępstwa jednocześnie jako typu podstawowego przestępstwa, jak i jego typu kwalifikowanego, w tym przypadku ze względu na znaczną wartość przedmiotu przestępstwa oraz uczynienie sobie z przestępstwa stałego źródła dochodu. Nota bene przy takich ustaleniach, jakie poczynił sąd I instancji w tej sprawie, powinien działanie oskarżonych zakwalifikować z art. 14 w związku z art. 12a ust. 2 ustawy z dnia 20 marca 2001 r. o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytywarzaniu wyrobów tytoniowych, jednakże takiej niekorzystnej dla oskarżonych zmiany sąd odwoławczy nie mógł dokonać ze względu na kierunek wniesionych środków odwoławczych. Przepisy art. 12a ust. 2 powołanej ustawy z dnia 20 marca 2001 oraz art. 305 ust. 3 cytowanej ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. skonstruowane zostały w formie tzw. przepisów odsyłających i odsyłają wyłącznie do ustępów 1 tychże artykułów, przez co zawierają w zestawie swych znamion znamiona przestępstw z ust. 1 wzbogacone o okoliczności kwalifikujące. Dlatego wystarczające jest poprzestanie na kwalifikacji prawnej czynu z punktu 2 wyroku z wyłączeniem ustępów 1 powołanych tam artykułów i takiej neutralej dla oskarżonych zmiany kwalifikacji prawnej dokonał sąd odwoławczy stosownie do przepisu art. 455 kpk.

Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku w pełni prawidłowo zastosował przepisy art. 8 § 1 i 2 kks ustalając, że kara wymierzona za przestępstwo skarbowe nie podlega wykonaniu. Jednakże konsekwencją takiego wiążącego ustalenia jest także i to, że kara orzeczona za przestępstwo skarbowe w punkcie 2 tego wyroku nie podlega łączeniu z karą za przestęstwo powszechne z punktu 1 wyroku, a orzeczona kara łączna nie jest karą za przestęstwo skarbowe. W takiej sytuacji niezasadnie w podstawie prawnej rozstrzygnięć o karze łącznej pozbawienia wolności, warunkowym zawieszeniu jej wykonania oraz oddaniu oskarżonych w okresie próby pod dozór kuratora powołano przepisy kodeksu karnego skarbowego regulujące zasady wymierzania kary za przestępstwo skarbowe. Dlatego Sąd Apelacyjny dokonał zmian punktów 3-5 zaskarżonego wyroku poprzez wyeliminowanie z podstawy prawnej zawartych tam rozstrzygnięć przepisów kks i zastąpienie ich właściwymi przepisami kodeksu karnego.

W pozostałym zakresie, poza omówionymi zmianami, wyrok sądu I instancji jako prawidłowy i zasadny utrzymany został w mocy.

Oskarżonych obciążono kosztami postępowania odwoławczego stosownie do przepisów art. 636 § 1 i 2 k.p.k. w związku z art. 633 k.p.k., zaś wysokość opłaty określono zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 4) i art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (j.t. – Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223, z późn. zm.).