Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 789/10

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Robert Hałabis

Protokolant: sekr. sąd. Ewa Wolniak

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2013 r. w Lublinie na rozprawie

sprawy z powództwa M. A. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) Spółka Akcyjna z siedzibą
w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie i ustalenie

______________

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda M. A. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 750.000,00 zł (siedemset pięćdziesiąt tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 20 maja 2010r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda M. A. (1) tytułem odszkodowania kwotę 161.903,00 zł (sto sześćdziesiąt jeden tysięcy dziewięćset trzy złote), z ustawowymi odsetkami od kwot:

1)  147.218,00 zł (sto czterdzieści siedem tysięcy dwieście osiemnaście złotych) od dnia 20 listopada 2010 r. do dnia 13 kwietnia 2013 r.;

2)  161.903,00 zł (sto sześćdziesiąt jeden tysięcy dziewięćset trzy złote) od dnia 14 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty;

III.  ustala odpowiedzialność pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. za szkody, jakie wystąpić mogą w przyszłości u powoda M. A. (1) w związku z jego wypadkiem komunikacyjnym z dnia 15 czerwca 2009 roku;

IV.  oddala powództwo w pozostałej części;

V.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda M. A. (1) tytułem odszkodowania kwotę 4.110,00 zł (cztery tysiące sto dziesięć złotych) tytułem zwrotu części kosztów procesu;

VI.  nakazuje ściągnięcie od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Lublinie kwotę 44.859,00 zł (czterdzieści cztery tysiące osiemset pięćdziesiąt dziewięć złotych) tytułem nieuiszczonej części kosztów procesu;

VII.  przejmuje w pozostałej części na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczoną część opłat sądowych i wydatków, których powód nie miał obowiązku uiścić.

I C 789/10

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 10 września 2010 r. powód M. A. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. łącznie kwoty 917.218,00 zł, na którą składały się kwoty:

1)  770.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 grudnia 2009 r. do dnia zapłaty;

2)  147.218,00 zł z tytułu odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Ponadto powód wniósł także o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku komunikacyjnego, które mogą ujawnić się u niego w przyszłości oraz o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 15 czerwca 2009 r. powód doznał urazów wielonarządowych między innymi w postaci porażenia kończyn dolnych w następstwie naczyniopochodnego uszkodzenia części piersiowej rdzenia kręgowego na odcinku C7- Th6, stłuczenia płuc, rozerwania oskrzela prawego, złamania obu łopatek, krwawienia podpajęczynówkowego i odmy płucnej lewostronnej. U powoda wystąpił niedowład kończyn dolnych. Porusza się on na wózku inwalidzkim, zmuszony jest korzystać ze stałej opieki innej osoby, a kalectwo jest trwałe i nieodwracalne. Odnośnie odszkodowania wyjaśniono, że na kwotę 147.218,00 zł składają się następujące należności:

1)  koszty leczenia i rehabilitacji, koszty dojazdów do placówek służby zdrowia, zakup sprzętu rehabilitacyjnego, koszty zniszczonej w wypadku odzieży, zwrot kosztów czesnego za studia zaoczne powoda – w kwocie 42.217,25 zł;

2)  koszty zakupu specjalistycznego wózka inwalidzkiego – w kwocie 17.000,00 zł;

3)  koszty przystosowania domu do potrzeb osoby niepełnosprawnej – w kwocie 88.000,00 zł.

Powód przyznał jednocześnie, że w toku postępowania likwidacyjnego pozwany ubezpieczyciel przyznał i wypłacił mu kwotę 230.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 500,00 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdów do placówek służby zdrowia (pozew wraz z uzasadnieniem – k. 2-8).

W odpowiedzi na pozew Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. nie uznała powództwa i wniosła
o jego oddalenie w całości.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany ubezpieczyciel wskazał, że w toku postępowania prowadzonego w związku ze zgłoszoną przez powoda szkodą przyznano mu zadośćuczynienie w kwocie 250.000,00 zł, które zostało jednak pomniejszone o kwotę 20.000,00 zł zasądzoną powodowi tytułem nawiązki w postępowaniu karnym od sprawcy szkody oraz przyznano odszkodowanie w łącznej kwocie 1.100,00 zł z tytułu zwrotu kosztów przejazdów i zniszczonej odzieży. Zdaniem pozwanego – uznane i wypłacone świadczenia w postaci zadośćuczynienia
i odszkodowania są adekwatne do rozmiaru odniesionych przez powoda obrażeń
i krzywdy w związku z wypadkiem komunikacyjnym z dnia 15 czerwca 2009 r. oraz w całości rekompensują szkodę z tego tytułu. Natomiast wysokość żądanego przez powoda w niniejszym postępowaniu zadośćuczynienia ponad wypłacone świadczenie jest wygórowana, zaś roszczenia odszkodowawcze są bezzasadne
i nieudowodnione (odpowiedź na pozew – k. 47-50).

W piśmie procesowym z dnia 16 sierpnia 2011 r. (data stempla pocztowego na kopercie nadawczej – k. 130), pełnomocnik powoda sprecyzował żądanie pozwu w zakresie odszkodowania, wnosząc o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 147.218,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, wskazując jednak odmienną od pierwotnych wysokość szkód z poszczególnych tytułów, które nieco zmodyfikował. Wskazał, że są to:

1)  koszty zakupu sprzętu rehabilitacyjnego – w kwocie 19.923,00 zł;

2)  koszty zniszczonej w wypadku odzieży – w kwocie 6.000,00 zł;

3)  koszty przystosowania domu do potrzeb osoby niepełnosprawnej w kwocie 121.295,00 zł (pismo procesowe – k. 127-129).

W kolejnym piśmie procesowym z dnia 7 września 2011 r. (data stempla – k. 141), pełnomocnik powoda podtrzymując zgłoszone roszczenia wyjaśnił, że odnośnie odszkodowania roszczenie to uzasadniają okoliczności przedstawione w piśmie z dnia 16 sierpnia 2011 r. i żadnego z dotychczasowych roszczeń powód nie cofa (pismo procesowe – k. 137-140).

Z kolei w piśmie procesowym z dnia 9 kwietnia 2013 r. pełnomocnik powoda rozszerzył żądanie pozwu w zakresie zadośćuczynienia i odszkodowania, wnosząc o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda:

1)  kwoty 1.000.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami:

a)  od kwoty 770.000,00 zł od dnia 22 grudnia 2009 r. do dnia zapłaty;

b)  od kwoty 230.000,00 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty;

2)  kwoty 161.903,00 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Precyzując tak określoną wysokość odszkodowania wskazano, że składa się na nie:

1)  koszty zakupu sprzętu rehabilitacyjnego – w kwocie 19.923,00 zł;

2)  koszty zniszczonej w wypadku odzieży – w kwocie 6.000,00 zł;

3)  koszty przystosowania domu do potrzeb osoby niepełnosprawnej – w kwocie 135.980,00 zł .

Wyjaśniono jednocześnie, że łączna wartość przedmiotu sporu po rozszerzeniu powództwa wynosi 1.161.903,00 zł (pismo procesowe – k. 364-370).

Na rozprawie w dniu 14 października 2013 r. pełnomocnik powoda popierał tak sprecyzowane powództwo, wnosząc jednocześnie o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku, które mogą ujawnić się u powoda w przyszłości, zaś pełnomocnik pozwanego nie uznał powództwa i wnosił o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu (protokół rozprawy – k. 415-415v).

Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty:

W dniu 15 czerwca 2009 r. powód M. A. (1) jako kierujący motocyklem uległ wypadkowi komunikacyjnemu, którego sprawcą był M. C. kierujący samochodem ciężarowym posiadając zawartą z pozwanym Towarzystwem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (okoliczność bezsporna; dołączone akta szkody pozwanego ubezpieczyciela nr (...)).

Z miejsca zdarzenia nieprzytomny powód został przewieziony do (...) Publicznego Szpitala (...) w L., gdzie został przyjęty do Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Jego stan był krytyczny. W czasie badania wstępnego na Izbie Przyjęć doszło u powoda do bradykardii i zatrzymania krążenia. Wystąpiła odma prężna, widoczna odma podskórna. Podjęto czynności resuscytacyjne, po których nastąpił powrót czynności życiowych. Odmę zadrenowano. Następnie powód został poddany zabiegowi operacyjnemu – wykonano torakotomię prawostronną w celu zszycia tchawicy i pękniętego prawego oskrzela głównego (Karta informacyjna – k. 107 akt szkody).

W trakcie pobytu w Klinice Anestezjologii i Intensywnej Terapii (...)4
w L.stosowano respiratoroterapię, wielokrotnie powód miał wykonywaną bronchoskopię i bronchoaspirację, stosowano leczenie wieloma antybiotykami, przetaczano płyny i preparaty krwi.

W dniu 6 lipca 2009 r. powód został wypisany z Kliniki Anestezjologii z rozpoznaniem: uraz wielonarządowy; stan po zatrzymaniu krążenia; wstrząs krwotoczny; ostra niewydolność oddechowa; prężna odma opłucnowa prawostronna; odma opłucnowa lewostronna; stłuczenie płuc; krwawienie podpajęczynówkowe; obrzęk mózgu; stłuczenie rdzenia kręgowego w odcinku C7- Th6; złamanie obu łopatek; stan po zaszyciu oskrzela prawego z powodu rozerwania.

W okresie od 6 lipca do 11 września 2009 r. powód przebywał w Klinice Ortopedii i Rehabilitacji (...)w L., zaś od 13 listopada do 22 grudnia 2009 r. na Oddziale RehabilitacjiSzpitala (...)w L..

Według opinii biegłego sądowego w zakresie neurologii i rehabilitacji medycznej dr. n. med. A. G., na skutek wypadku z dnia 15 czerwca 2009 r. powód doznał w aspekcie neurologicznym trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości łącznej 110%. Obecny stan neurologiczny powoda jest następstwem przebytego w dniu wypadku urazu czaszkowo-mózgowego ze stłuczeniem mózgu, powikłanego obrzękiem mózgu i krwawieniem podpajęczynówkowym i pourazowego uszkodzenia rdzenia kręgowego. W wyniku doznanych urazów – w ocenie biegłego – powód doznał bardzo dużego, maksymalnego stopnia cierpień fizycznych i psychicznych, które nieprzerwanie trwają nadal. Następstwami wypadku
w przyszłości mogą być: przyspieszony rozwój zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, stawów kończyn, zaburzenia osteoporotyczne oraz wyszczuplenie mięśni. Biegły wskazał, że uszkodzenia w zakresie struktur centralnego układu nerwowego powoda są trwałe i nieodwracalne. Powód nie odzyska sprawności fizycznej jaką posiadał przed wypadkiem. Jest niezdolny do samodzielnej egzystencji, wymaga stałej opieki i pomocy innych osób. Według biegłego, u powoda niezbędna jest rehabilitacja w celu stymulacji bodźcowej centralnego układu nerwowego, wzmocnienia mięśni kończyn, poprawy koordynacji wzrokowo-przestrzennej, poprawy krążenia obwodowego, zapobiegania powstawaniu odleżyn, zapobiegania ograniczenia zakresu ruchów w stawach kończyn górnych i dolnych, zapobiegania wyszczupleniom i zanikowi mięśni, zapobiegania powstawaniu stanów zapalnych dróg oddechowych, zapobieganiu powstawaniu stanów zapalnych dróg moczowych. Zasadna jest też przebudowa domu jednorodzinnego w taki sposób, aby powód mógł bez utrudnień korzystać z toalety i bez barier architektonicznych korzystać z podjazdu. Z uwagi na obecny stan zdrowia powoda biegły wskazał, że wariant I przebudowy domu, zakładający montaż windy, jest w realiach niniejszej sprawy korzystniejszy (opinia biegłego – k. 157-163).

Z opinii biegłego sądowego psychiatry lek. med. M. M. wynika, że na skutek wypadku z dnia 15 czerwca 2009 r. u powoda oprócz obrażeń innych narządów doszło do obrzęku mózgu i pojawiania się śladowej ilości krwi w przestrzeni podpajęczynówkowej. W wyniku stłuczenia rdzenia kręgowego doszło do nieodwracalnego porażenia kończyn dolnych, obejmującego również zwieracze
i powodującego trwałą dysfunkcję seksualną. U powoda wystąpiły organiczne zaburzenia osobowości. Zmiany psychiczne dotyczą głównie sfery osobowości,
a szczególnie regulacji życia emocjonalno-popędowego, napędu życiowego, procesów motywacyjnych, samooceny i relacji z otoczeniem. Podstawowe symptomy tych zaburzeń to: chwiejność emocjonalna ze skłonnością do przygnębienia i pesymizmu, drażliwość, podwyższone napięcie psychiczne z łatwością popadania
w negatywne stany emocjonalne, poczucie subiektywnej niewydolności i złego samopoczucia. Podłoże organiczne jest nieusuwalne, dlatego też można oczekiwać utrzymywania się tych objawów. Niezależnie od tego stan psychiczny powoda ma i komponentę czynnościową – wynikającą z jego świadomości swojego inwalidztwa oraz jego trwałości. Na zły nastrój powoda składa się również przygnębienie swoją sytuacją, poczucie przekreślenia wcześniejszych perspektyw i uniemożliwienia dotychczasowego trybu życia, niemożność realizacji wcześniejszych planów, niepogodzenie się z tym co się stało. Obecny stan powoda jest obniżony,
z odcieniem wrażliwości. Z tego względu istnieje potrzeba dalszego stosowania
u powoda środków przeciwdepresyjnych, wskazane jest także przyjmowanie przez niego leków poprawiających metabolizm mózgowy. Biegły wskazał, że odnośnie organicznych uszkodzeń mózgu dokonała się już maksymalna ich poprawa, ale utrzymują się i utrzymywać się będą ich dyskretne, trwałe cechy. Natomiast nie można wypowiedzieć się jednoznacznie jak będzie kształtował się w przyszłości nastrój powoda. Rokowanie w tym względzie jest ostrożne, bowiem nie tylko nieusuwalne podłoże organiczne, ale i trwałe inwalidztwo stanowią czynniki sprzyjające dalszemu utrzymywaniu się objawów depresyjnych. Sam stan psychiczny powoda nie powoduje utraty samodzielności, ani konieczności opieki osób drugich. Powstały u M. A. (1) trwały uszczerbek na zdrowiu biegły psychiatra oszacował na 30% (opinia biegłego – k. 177-182).

Z opinii biegłego sądowego z zakresu seksuologii dr n. med. S. B. wynika, że w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 15 czerwca
2009 r. powód w aspekcie seksuologicznym doznał 40% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, który wiąże się z długotrwałym cierpieniem psychicznym i może się nasilać z upływem czasu. Zmiany w stanie seksuologicznym powoda mają podłoże organiczne i na obecnym etapie rozwoju medycyny mają charakter nieodwracalny (opinia biegłego – k. 195-197).

Z opinii biegłego sądowego z zakresu pulmonologii dr. n. med. J. M. wynika, że na skutek zdarzenia z dnia 15 czerwca 2009 r. powód doznał łącznie 50% trwałego uszczerbku na zdrowiu. W związku z urazem i leczeniem doznał ogromnych cierpień, ich największe nasilenie występowało szczególnie
w początkowym okresie leczenia i związane było z bardzo ciężkim stanem zdrowia i intensywnym leczeniem. W chwili obecnej to cierpienie występuje nadal i związane jest szczególnie z zaburzeniami ze strony układu nerwowego i narządu ruchu. Przebyty tak rozległy uraz układu oddechowego w postaci rozerwania tchawicy
i oskrzela oraz wielodniowa respiratoroterapia skutkują zawsze upośledzoną drożnością dróg oddechowych, czego między innymi objawem jest utrzymująca się
u powoda duszność powysiłkowa i odczuwany dyskomfort w oddychaniu oraz stwierdzane obniżenie wysycenia tlenem w badaniu fizykalnym. Skutkuje to również możliwością częstszych infekcji dróg oddechowych. Powód należy również do grupy podwyższonego ryzyka wystąpienia zatoru tt płucnej. W chwili obecnej biegła stwierdziła u powoda upośledzenie wydolności oddechowej. Powód wymaga stałej rehabilitacji, w tym rehabilitacji oddechowej, stosowania profilaktyki przeciwkrzepliwej i unikania kontaktu z osobami chorymi w celu zmniejszenia ryzyka zachorowania. W chwili obecnej trudno jednoznacznie wypowiedzieć się, jaki będzie stan zdrowia powoda w przyszłości. Można przypuszczać, że tak rozległy uraz
i przebyte leczenie będą miały wpływ na częstość zachorowań na choroby układu oddechowego w przyszłości. Powód z racji swego unieruchomienia należy do osób z grupy podwyższonego ryzyka zachorowania na chorobę zatorowo-zakrzepową (opinia biegłej – k. 204-207 i k. 231).

Biegły sądowy z zakresu chirurgii ogólnej i chirurgii urazowej dr n. med. J. S. wskazał, że podziela wysokość uszczerbku na zdrowiu powoda określonego przez biegłych z zakresu pulmonologii, rehabilitacji, neurologii i seksuologii. Charakter uszczerbku u powoda jest trwały, kalectwo jest stałe, co powoduje całkowitą utratę zdrowia. Cierpienia fizyczne i psychiczne przez cały okres od wypadku do chwili obecnej i w perspektywie dalszej są typu ciężkiego. Wiąże się to
z doznanym kalectwem, co alienuje powoda z życia towarzyskiego, rodzinnego, kontaktu z rówieśnikami jak i brakiem perspektywy na jakąkolwiek poprawę zaistniałej sytuacji. Powód do końca życia będzie wymagać opieki osób drugich, będzie zmuszony korzystać z rehabilitacji i fizykoterapii w warunkach domowych i sanatoryjnych. Zaniechanie rehabilitacji skutkować będzie powikłaniami w postaci między innymi odleżyn. Zagrożenie odleżynami istnieje i będzie istnieć przez całe życie powoda. Kolejnym niebezpieczeństwem jest zagrożenie przewlekłymi infekcjami dróg moczowych, co jest spowodowane przewlekłym cewnikowaniem pęcherza moczowego. U powoda brak kontroli zwieraczy powoduje zaleganie moczu w pęcherzu moczowym i konieczność opróżniania za pomocą cewnika, a to powoduje powstanie przewlekłych infekcji. Następnym zagrożeniem jest zaburzenie kontroli oddawania stolca. Powód nie kontroluje i nie czuje potrzeby oddania stolca, a to powoduje powstanie przewlekłych zaparć, aż w końcowych stanach może dojść do niedrożności włącznie. Kolejne niebezpieczeństwo związane z zaburzeniami czucia skutkuje powstaniem ran na pośladkach. Spowodowane jest to otarciami skóry przez, np. okruchy, zwiniętą odzież. Rany takie goją się źle i powodują przewlekłe infekcje (opinia biegłego – k. 235-238).

W opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej, ortopedii i rehabilitacji medycznej dr n.med. Z. K. wynika, że następstwem przebytego w dniu 15 czerwca 2009 r. wypadku jest u powoda w zakresie narządu ruchu niedowład kończyn dolnych z osłabieniem siły dystalnych części kończyn górnych. Trwały uszczerbek na zdrowiu powoda wynosi 80%. Powód od dnia wypadku doznał cierpień fizycznych i psychicznych o znacznym natężeniu. Związane były one ze stanem zagrożenia życia, koniecznością leczenia operacyjnego, stosowania długotrwałej intubacji, a następnie tracheostomii, stosowania leczenia farmakologicznego i kompleksowej rehabilitacji. Stan ten utrzymuje się do chwili obecnej. Obecny stan zdrowia powoda jest ustabilizowany, wymaga jednak stałego leczenia rehabilitacyjnego. Stan zdrowia powoda w przypadku braku leczenia rehabilitacyjnego może ulec pogorszeniu z powodu narastających przykurczów
w stawach kończyn dolnych i kończyn górnych (opinia biegłego – k. 257-260).

W ocenie biegłego sądowego urologa dr n. med. K. Z., w następstwie urazów wypadkowych powód doznał niedowładu kończyn dolnych z zaburzeniami czucia powierzchniowego od poziomu Th10 w dół oraz zaburzenia zwieraczy, co stanowi 80% trwały uszczerbek na zdrowiu powoda oraz pourazowej dysfunkcji narządów płciowych, co sprowadziło 40% długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda. W wyniku doznanych urazów w ocenie urologicznej powód doznał bardzo dużego stopnia cierpień fizycznych i psychicznych, które trwają do chwili obecnej. Uszkodzenie rdzenia kręgowego sprowadza powikłania urologiczne, takie jak zaburzenie czynności pęcherza moczowego. Zaburzenia automatyzmu pęcherza moczowego prowadzi w efekcie do uszkodzenia dróg moczowych. Obecny stan wiedzy i techniki medycznej nie pozwala na leczenie tego typu schorzenia pourazowego. Stałe i okresowe cewnikowania w trakcie terapii stanowiły jedynie łagodzenie skutków urazu, konieczność utrzymania stałego cewnikowania, a następnie cewnikowania fakultatywnego, jest przyczyną cierpień bólowych. Cewnikowanie i zaleganie moczu w pęcherzu jest przyczyną zapaleń dolnych dróg moczowych dających dolegliwości bólowe o różnym nasileniu i nieprzyjemne uczucia wynikające ze skurczów pęcherza moczowego. Aktualny stan zdrowia powoda biegły określił jako głębokie uszkodzenie narządów moczowo-płciowych, pęcherza moczowego i prącia wynikające z uszkodzenia rdzenia kręgowego. Charakter urazu sprowadza na układ moczowy ryzyko zakażeń bakteryjnych, ryzyko powstania kamicy moczowej, ryzyko zagrożenia ciężką chorobą septyczną i metaboliczną – niewydolnością nerek. Aktualnie powód wymaga zaopatrzenia stałego cewnikiem zewnętrznym i pieluchomajtkami oraz okresowego cewnikowania cewnikiem jednorazowym. W ocenie biegłego, nie należy się u powoda spodziewać poprawy w zakresie funkcjonowania układu moczowo-płciowego w przyszłości. Uszkodzenie rdzenia o charakterze naczyniowym – w świetle aktualnej wiedzy medycznej – jest procesem nieodwracalnym (opinia biegłego – k. 349-354).

Powód zamieszkuje wraz z rodzicami w domu jednorodzinnym położonym w Ś.. Jest to w zasadzie nowy piętrowy budynek mieszkalny wykonany
w technologii tradycyjnej o podwyższonym standardzie. Wejście do niego odbywa się po dość stromych schodach usytuowanych od strony południowo-wschodniej. Aktualnie porusza się wyłącznie po parterze tego budynku na wózku inwalidzkim przystosowanym do przemieszczania się w istniejących otworach drzwiowych o szerokości 76 cm. W łazience na parterze tego budynku znajduje się sedes, umywalka i natrysk. Natomiast na piętrze znajdują się takie same odbiorniki instalacji sanitarnych oraz dodatkowo duża narożna wanna. W celu adaptacji budynku na potrzeby powoda poruszającego się na wózku inwalidzkim należy wykonać podjazd metalowy wzdłuż ściany północnej z dodatkowym wejściem do tego budynku, zamontować windę lub platformę pionową pomiędzy parterem a piętrem przy tej ścianie i wyposażyć odpowiednio obie łazienki. Należy także zakupić samojezdny podnośnik elektryczny np. typu BIRDIE do podnoszenia, transportu i opuszczania niepełnosprawnego do wanny, jak również zamontować należy w łazienkach różnego rodzaju uchwyty, poręcze oraz uchylne krzesło prysznicowe. Szacunkowy koszt tych robót adaptacyjnych w tym budynku (bez windy lub platformy pionowej) wynosi 35.490,00 zł. Szacunkowy koszt zakupu i montażu windy osobowej (dźwigu typu E06) przy ścianie północnej tego budynku wynosi 100.490,00 zł. Alternatywnie zamiast tego rodzaju windy możliwy jest zakup i montaż platformy pionowej typu SIRIO za cenę 79.110,00 zł (opinia biegłego rzeczoznawcy majątkowego w zakresie budownictwa i wyceny nieruchomości mgr inż. A. M.– k. 266-271 i k. 395).

Powód M. A. (1)ma obecnie 30 lat. W dniu wypadku miał 26 lat. Był wówczas zatrudniony od 5 lat jako laminator w (...) S.A.(spółka
z grupy (...)) i pracował przy nakładaniu warstw w formach, w których wygrzewane były części do śmigłowców. Przed wypadkiem miał dziewczynę,
z którą wiązał swoją przyszłość planując zawarcie małżeństwa. Obecnie nie pozostaje w żadnym związku z kobietą, jest kawalerem. Od ubezpieczyciela w związku z wypadkiem otrzymał tytułem zadośćuczynienia kwotę 230.000 zł. W codziennym funkcjonowaniu pomagają mu rodzice. Nie jest w stanie samodzielnie się ubrać, nie może samodzielnie założyć butów. Odczuwa w dalszym ciągu dolegliwości bólowe, bóle barków, rąk, brzucha, ma dolegliwości jelitowe. Na stałe przyjmuje leki. Nie jest w stanie samodzielnie w łóżku zmienić pozycji, budzi się w nocy 2-3 razy i prosi rodziców o pomoc w tym zakresie. Otrzymuje od końca 2009 r. rentę
z ZUS w kwocie 1.138,00 zł netto. Po zdaniu matury zaczął studia na Akademii Rolniczej. Kiedy doszło do wypadku był studentem IV roku i wypadek uniemożliwił mu kontynuowanie i zakończenie studiów. W 2009 r. rozpoczął też studia na Politechnice L.na Wydziale Mechanicznym i był studentem I roku. Oba kierunki studiów realizował w trybie zaocznym, gdyż jednocześnie pracował. W czasie wypadku zniszczeniu uległa profesjonalna odzież motocyklowa i osobista powoda (zeznania powoda M. A. (1)– k. 415v-417; 105-108v; zeznania świadka J. G.– k. 125-125v). Na skutek wypadku powód i jego rodzice ponosili znaczące wydatki na środki farmakologiczne i środki zaopatrzenia medycznego (np. cewniki), zabiegi rehabilitacyjne, transport medyczny, dojazdy powoda i jego rodziców do placówek opieki zdrowotnej, zachodzi też konieczność poniesienia kosztów zakupu odpowiedniego wózka inwalidzkiego i sprzętu rehabilitacyjnego, a także przystosowaniu domu mieszkalnego dla potrzeb osoby niepełnosprawnej (przedłożone zestawienia wydatków i faktury; zeznania świadków: D. T.– k. 123v-125; Z. A.– k. 70v-72; M. A. (2)– k. 86v-89v; D. M.– k. 86-86v; opinia biegłego mgr. inż. A. M.).

Sprawca wypadku komunikacyjnego M. C., w którym szkody majątkowe i niemajątkowe poniósł powód, skazany został wyrokiem Sądu Rejonowego w Lublinie z dnia 30 kwietnia 2010 r. w sprawie sygn. IX K 181/10 na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby w wymiarze 5 lat oraz karę 1000 zł grzywny. Jednocześnie na podstawie art. 46 § 2 k.k. Sąd orzekł od sprawcy szkody na rzecz M. A. (1) kwotę 20.000,00 zł tytułem nawiązki w celu zadośćuczynienia za doznane naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia (odpis wyroku – k. 192-193 dołączonych akt szkody pozwanego ubezpieczyciela).

Ubezpieczyciel przyznał powodowi w postępowaniu przeprowadzonym
w przedmiocie likwidacji szkody z tytułu zadośćuczynienia kwotę 250.000.00 zł, jednakże uwzględnił zasądzoną w postępowaniu karnym od sprawcy szkody na rzecz powoda nawiązkę w kwocie 20.000,00 zł, dlatego wypłacił z tego tytułu na rzecz powoda łącznie kwotę 230.000,00 zł, a ponadto wypłacił na rzecz powoda odszkodowanie w łącznej wysokości 1.100,00 zł. Złożyła się na nią kwota 500,00 zł stanowiąca zwrot kosztów przejazdów powoda do placówek medycznych i kwota 600,00 zł określona ryczałtowo obejmująca straty rzeczowe powoda w wypadku komunikacyjnym (akta szkody).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów.

W niniejszej sprawie pozwany nie kwestionował zasady swojej odpowiedzialności za skutki wypadku komunikacyjnego, jakiemu uległ powód. Sporna natomiast była ocena zakresu tych skutków, a w konsekwencji wysokość należnych powodowi z tego tytułu świadczeń, zarówno w zakresie szkody niemajątkowej (zadośćuczynienia), jak i majątkowej (odszkodowania).

Ustalając zakres obrażeń jakich doznał powód w wyniku opisanego wypadku komunikacyjnego, jak też rozmiar aktualnie odczuwanych przez niego dolegliwości zdrowotnych oraz prognozowany stan zdrowia w przyszłości, Sąd oparł się na dokumentacji medycznej zgromadzonej w aktach sprawy oraz opiniach biegłych lekarzy szeregu specjalności. Dowody te są w pełni wiarygodne, zbieżne i zgodne ze sobą, a strony ich skutecznie nie podważyły, dlatego były pełnowartościowym źródłem dowodowym. Biegli wskazali wszelkie przesłanki przyjętego toku rozumowania, a wnioski płynące z opinii przedstawione są klarownie oraz logicznie wynikają z przyjętych ustaleń. W tych warunkach opinie biegłych posłużyły za w pełni miarodajną podstawę dokonanych ustaleń faktycznych o zasadniczym charakterze.

Sąd uwzględnił także w pełni wiarygodne zeznania powoda M. A. (1) (k. 415v-417; 105-108v) oraz zeznania świadków (J. G. – k. 125-125v; D. T. – k. 123v-125; Z. A. – k. 70v-72; M. A. (2) – k. 86v-89v; D. M. – k. 86-86v), które korelują z wnioskami wynikającymi z opinii biegłych. Prawdziwość zgromadzonych w sprawie dokumentów urzędowych i prywatnych nie była przedmiotem zarzutów stron, a także nie budziła wątpliwości Sądu.

Sąd Okręgowy w Lublinie zważył, co następuje:

Powództwo jest – co do zasady – uzasadnione, zaś co do wysokości okazało się nadmierne jedynie odnośnie wysokości żądanego ostatecznie zadośćuczynienia.

Podstawa odpowiedzialności pozwanego nie była sporna. Należy jedynie wskazać, że stosownie do przepisów art. 822 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1, art. 35
i art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(Dz.U. z 2013 r., poz. 392 z późn. zm.), z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Odszkodowanie ustala się
i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Przepisy tej ustawy, w zakresie przez nią uregulowanym, mają charakter szczególny w stosunku do przepisów Kodeksu cywilnego (por. uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2008 r. w sprawie sygn. III CZP 115/07, OSNC 2008/9/96). Dla porządku należy dodatkowo wyjaśnić, że zgodnie
z przepisami art. 435 § 1 k.c. w zw. z art. 436 § 1 k.c., samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka komunikacji który prowadzi, chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

W sprawie niniejszej bezsporny był fakt, że do przedmiotowego wypadku doszło z winy kierowcy pojazdu ciężarowego M. C., za którego zastępczą odpowiedzialność cywilną ponosi w takiej sytuacji pozwany ubezpieczyciel.

Stosownie do art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Należy w tym miejscu przypomnieć, że krzywda mieści w sobie wszelkie ujemne następstwa uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienia fizyczne – ból i inne dolegliwości oraz cierpienie psychiczne – ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia. Celem zadośćuczynienia jest złagodzenie doznanej krzywdy i obejmuje ono cierpienia mające charakter trwały, jak i przemijający. Zadośćuczynienie powinno być odpowiednie i służyć złagodzeniu doznanej krzywdy. W orzecznictwie ugruntował się aprobowany przez piśmiennictwo pogląd opowiadający się za kompensacyjnym charakterem przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienia pieniężnego, to jest uznający je za sposób naprawienia szkody niemajątkowej, wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych (por. w szczególności wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 1968 r., l PR 175/68, OSNCP 1969, nr 2, poz. 37 oraz uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz. 145).

O rozmiarze należnego zadośćuczynienia pieniężnego powinien zatem decydować w zasadzie rozmiar doznanej krzywdy, a zatem stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku i inne podobne okoliczności. Niewymierny w pełni charakter tych okoliczności sprawia, że sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy i tym samym wysokości zadośćuczynienia ma pewną swobodę. Podkreśla się, że ocena sądu w tym względzie powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników, jak przede wszystkim rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień, czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość skutków czynu niedozwolonego, czy też wiek poszkodowanego, jak również ewentualne jego przyczynienie się do powstania lub zwiększenia rozmiaru doznanej szkody. Nadto zadośćuczynienie z jednej strony ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy i jednocześnie nie prowadzić do wzbogacenia osoby uprawnionej do otrzymania zadośćuczynienia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2000 r., III CKN 582/98 – LEX 52776). Podnieść także należy, iż zadośćuczynienie zgodnie z poglądami tak doktryny, jak i judykatury winno mieć charakter całościowy i obejmować wszelkie cierpienia fizyczne, jak i cierpienia psychiczne, również te możliwe do wystąpienia w przyszłości i przewidywalne (kompleksowo wyjaśnił to Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 3 lutego 2000 r., I CKN 969/98 – LEX nr 50824).

Tym samym wysokość odpowiedniej sumy, której przyznanie przewiduje art. 445 § 1 k.c., uzależniona jest przede wszystkim od rozmiaru doznanej przez poszkodowanego krzywdy, ustalonej przez sąd przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy. Jednocześnie, na co zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 stycznia 2004 r. (I CK 131/03 – OSNC 2005/2/40), powołanie się przez sąd przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia, bo taką funkcję ono przede wszystkim pełni.

Dlatego odnosząc wszystkie te poglądy do okoliczności faktycznych niniejszej sprawy, zdaniem Sądu Okręgowego odpowiednią sumą tytułem zadośćuczynienia – należną powodowi wobec niezwykle ciężkich urazów doznanych w wypadku komunikacyjnym i dramatycznych oraz dotkliwych cierpień fizycznych i psychicznych z nim związanych – jest kwota 1.000.000,00 zł.

W ocenie Sądu wskazana kwota jest adekwatnym zadośćuczynieniem do poniesionej przez powoda krzywdy, gdyż taka suma zadośćuczynienia z jednej strony należycie kompensuje krzywdy powoda, a z drugiej strony nie prowadzi do jego nieuzasadnionego wzbogacenia w sytuacji, kiedy skutki wypadku komunikacyjnego życie powoda całkowicie odmieniły z przyczyn, które szczegółowo opisał on w swoich zeznaniach i trwać będą do końca życia M. A. (1).

Zadośćuczynienie w tej wysokości podlegałoby zasądzeniu, jednakże uwzględnić należało, że ubezpieczyciel wypłacił już powodowi z tego tytułu kwotę 230.000,00 zł, a ponadto zasadnie uwzględnił przyznaną w postępowaniu karnym powodowi nawiązkę od bezpośredniego sprawcy szkody w kwocie 20.000,00 zł, prawidłowo zaliczając ją na poczet należnego zadośćuczynienia. Nawet bowiem suma nawiązki może być wzięta pod uwagę przy określaniu w postępowaniu cywilnym wysokości odpowiedniego zadośćuczynienia (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 1973 r., II CR 11/73, LEX 7219 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 5 lipca 2013 r., I ACa 164/13 – LEX nr 1350357).

W takich okolicznościach, uwzględniając przyznane i wypłacone powodowi przez ubezpieczyciela zadośćuczynienie z uwzględnieniem nawiązki orzeczonej w postępowaniu karnym (łącznie 250.000,00 zł), Sąd Okręgowy uznał, że uzasadnione jest zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 750.000,00 zł tytułem dopłaty zadośćuczynienia, ponad sumę już przyznaną i wypłaconą przed procesem cywilnym. Należy jednocześnie skonstatować w opisanej sytuacji, że wypłacona dotychczas powodowi suma tytułem zadośćuczynienia, w realiach tej sprawy okazała się znacząco przez ubezpieczyciela niedoszacowana, jeżeli wziąć pod uwagę, że jednym z czynników wpływających na jej wysokość jest przecież wielkość trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda, który w jego przypadku wynosi aż 350%.

W zakresie ustalenia terminu wymagalności tego roszczenia należy zwrócić uwagę, że postępowanie w zakresie likwidacji szkody prowadzone przez ubezpieczyciela wymaga współdziałania i należytej staranności także poszkodowanego w wyjaśnieniu niezbędnych okoliczności faktycznych w toku tego postępowania (art. 817 § 1 i 2 k.c.). Dlatego w okolicznościach faktycznych tej sprawy zastosowanie znajduje termin przewidziany w art. 817 § 2 k.c., bowiem pełnomocnik powoda dopiero przy piśmie z dnia 5 maja 2010 r. przedłożył ubezpieczycielowi istotne dla sprawy dokumenty, co ma ten skutek, że ubezpieczyciel dopiero po upływie tego terminu (od dnia 20 maja 2010 r.) pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia w zakresie nieprzyznanej i niewypłaconej powodowi części uzasadnionego na jego rzecz zadośćuczynienia, kiedy decyzja odnośnie części bezspornej została już podjęta, co uzasadniało zasądzenie odsetek ustawowych na podstawie art. 481 § 1 k.c. od wskazanej daty (pkt I wyroku).

W pozostałym zakresie co do żądania głównego w zakresie zadośćuczynienia i żądania akcesoryjnego w zakresie odsetek ustawowych w tej części powództwo w omawianym zakresie należało oddalić, tym bardziej, że nie było żadnej podstawy ustalenia przyjętego w żądaniu pozwu terminu wymagalności roszczenia o zadośćuczynienie określonego na 22 grudnia 2009 r., kiedy powód przebywał jeszcze na leczeniu szpitalnym (punkt IV wyroku).

Odnośnie żądania zasądzenia odszkodowania majątkowego stwierdzić należy, że jest ono w całości zasadne w okolicznościach faktycznych tej sprawy. Powód ostatecznie dochodził z tego tytułu zasądzenia od pozwanego kwoty 161.903,00 zł. W toku procesu zmiany żądań odszkodowawczych dotyczyły wysokości oraz wskazywania różnych modyfikowanych podstaw faktycznych składających się na wskazaną wysokość odszkodowania.

Nie zmienia to jednakże wniosku, że z dowodów zebranych w sprawie wynika bezspornie, że skutkiem wypadku powoda wpływającym na wysokość odszkodowania jest przede wszystkim ograniczenie związane z jego poruszaniem się, także w domu i to w sytuacji, kiedy przed wypadkiem samodzielnie zajmował całe piętro budynku i miał tam swoje centrum życiowe. Po wypadku zaś z piętra tego domu powód w ogóle korzystać nie może, gdyż porusza się na wózku inwalidzkim. W tych okolicznościach wynikające z opinii biegłego mag inż. A. M. koszty robót adaptacyjnych w tym budynku (bez windy lub platformy pionowej) wynoszące 35.490,00 zł są w pełni uzasadnione. Natomiast szacunkowy koszt zakupu i montażu windy osobowej (dźwigu typu E06) przy ścianie północnej tego budynku wynosi natomiast 100.490,00 zł i jest to koszt także w pełni uzasadniony. Alternatywna zaś możliwość zamiast tego rodzaju windy zakupu i montażu platformy pionowej typu SIRIO za cenę 79.110,00 zł o tyle nie znajduje uzasadnienia i winna zostać pominięta, że w okolicznościach faktycznych tej sprawy szpeciłaby na zewnątrz dom mieszkalny rodziców powoda, na zamieszkiwanie w którym powód jest skazany. Tym samym z omawianego tytułu zasadne było ostateczne żądanie odszkodowawcze łącznie na poziomie 135.980,00 zł (35.490 zł + 100.490 zł).

W pełni zasadne jest również uwzględnienie odszkodowania z tytułu kosztu zakupu odpowiedniego typu wózka inwalidzkiego i sprzętu rehabilitacyjnego w kwocie 19.923,00 zł, jak również szkody w zakresie zniszczonej profesjonalnej skórzanej odzieży motocyklowej powoda, której wartość można uśrednić łącznie na poziomie 4.700,00 zł, w skład czego wchodzi kask 1000 zł; skórzana kurtka 1000 zł; skórzane spodnie 700 zł; buty 1000 zł; kamizelka, bielizna, rękawice, zegarek, okulary, sweter – 1.000 zł (zeznania świadka J. G. – k. 125-125v). Uwzględniając wypłaconą powodowi przez ubezpieczyciela ryczałtowo z tego tytułu kwotę 600 zł, szkoda z tytułu zniszczonej w wypadku odzieży powoda wyniosła przynajmniej 4.100,00 zł.

Uzasadnione są również koszty wskazywanych przez powoda wydatków na środki farmakologiczne i środki zaopatrzenia medycznego (np. cewniki), zabiegi rehabilitacyjne, transport medyczny, dojazdy powoda i jego rodziców do placówek opieki zdrowotnej, które w okresie do 31 grudnia 2009 r. wyniosły 11.217,66 zł, do 15 marca 2010 r. dalsze 3.872,69 zł i do 10 września 2010 r. kolejne 21.719,90 zł (przedłożone zestawienia wydatków i faktury; zeznania świadków: D. T. – k. 123v-125; Z. A. – k. 70v-72; M. A. (2) – k. 86v-89v; D. M. – k. 86-86v). Uwzględniając wypłacone przez ubezpieczyciela koszty dojazdów w kwocie 500 zł, szkody z opisanych tytułów stanowią co najmniej 36.313,25 zł (11.217,66 zł – 500 zł + 3.872,69 zł + 21.719,90 zł).

W takich okolicznościach tak określona suma szkody majątkowej powoda wynosi 196.313,25 zł (135.980 zł + 19.923 zł + 4.100 zł + 36.310,25 zł) i przekracza dochodzoną w niniejszej sprawie ostatecznie tytułem odszkodowania kwotę 161.903,00 zł, dlatego tę ostatnią należało zasądzić w pkt II wyroku z ustawowymi odsetkami na podstawie art. 481 § 1 k.c. od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu i pisma rozszerzającego powództwo w tej części, uwzględniając, że zgodnie z art. 321 § 1 k.p.c. sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie.

Z uwagi na fakt, że na skutek wypadku powód doznał bardzo rozległych i poważnych obrażeń ciała, które w przyszłości mogą powodować konieczność przeprowadzania kolejnych zabiegów medycznych, czy operacji, a niektóre rokowania nie są pewne (opinie biegłych lekarzy), Sąd ustalił odpowiedzialność pozwanego za szkody, które mogą powstać w przyszłości w związku ze zdarzeniem je powodującym – na podstawie art. 189 k.p.c. (pkt III wyroku).

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu pomiędzy stronami uzasadnione jest przepisem art. 100 zd. 1 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone.

Roszczenie powoda zostało uwzględnione w 78,5% jego dochodzonej wysokości, dlatego Sąd na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. w zw. art. 108 § 1 k.p.c. koszty procesu pomiędzy stronami stosunkowo rozdzielił (pkt V wyroku).

Powód w toku postępowania koszty te poniósł w wysokości 7.217,00 zł z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 7.200,00 zł na podstawie § 6 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013r., poz. 461).

Z kolei pozwany poniósł je w łącznej wysokości 7.234,00 zł, z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 7.200,00 zł na podstawie § 6 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 r., poz. 490).

Mając na uwadze wynik procesu stronom należne są od przeciwnika koszty w części, w jakiej utrzymały się ze swoimi stanowiskami, co oznacza, że powodowi należny jest zwrot 78,5% sumy poniesionych kosztów w kwoce 7.217,00 zł, tj. kwota 5.665,00 zł, zaś pozwanemu 21,5% z poniesionych kosztów w kwocie 7.234,00 zł, tj. kwota 1.555,00 zł.

Oznacza to w konsekwencji, że suma kosztów poniesionych prze powoda przekracza sumę kosztów należnych od niego pozwanemu, dlatego z tych względów Sąd zasądził na rzecz powoda różnicę w kwocie 4.110,00 zł (5.665,00 zł – 1.555,00 zł).

Odnośnie zaś kosztów należnych Skarbowi Państwa powód zwolniony został od kosztów sądowych w całości. Opłaty sądowe od pozwu wynosiły łącznie 47.677 zł [45.861 zł + 1.816 zł (k. 1 i 143)]. Koszty zaś opinii biegłych (wydatki ponoszone tymczasowo przez Skarb Państwa) wyniosły łącznie 9.467,92 zł, co oznacza, że łącznie koszty te wyniosły 57.144,92 zł (47.677 zł + 9.467,92 zł).

Z tego względu Sąd nakazał ściągnięcie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Lublinie stosownie do wyniku procesu kwotę 44.859 zł stanowiącą część w jakiej pozwany sprawę przegrał (78,5%), tytułem nieuiszczonej części kosztów procesu – na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Dz.U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 z późn. zm., dalej jako „u.k.s.c.” (pkt VI wyroku), zaś w pozostałej części Sąd przejął na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczoną część opłat sądowych i wydatków, których powód nie miał obowiązku uiścić – na podstawie art. 113 ust. 4 u.k.s.c., wobec szczególnej sytuacji zdrowotnej powoda (pkt VII wyroku).

Mając przytoczone motywy na względzie Sąd Okręgowy w Lublinie na podstawie wskazanych wyżej przepisów orzekł jak w wyroku.