Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1057/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Urszula Kubowska - Pieniążek

Sędzia SO Jolanta Bojko (spr.)

Sędzia SO Patrycja Gruszczyńska - Michurska

Protokolant: Małgorzata Strugała

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2013r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy W.

przeciwko E. N. i J. N.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu

z dnia 21 maja 2013r.

sygn. akt VIII C 121/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanych na rzecz strony powodowej kwotę 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt II Ca 1057/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu w pkt I zasądził od pozwanych E. N. i J. N. na rzecz strony powodowej Gminy W. kwotę 66.842,67 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 grudnia 2012 r. do dnia zapłaty. W pkt II zasądził od pozwanych na rzecz strony powodowej kwotę 6.943 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Orzeczenie zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia i wnioski Sądu I instancji:

W dniu 9 kwietnia 2002 r. strona powodowa Gmina W. zawarła z pozwanymi E. N. i J. N. umowę sprzedaży samodzielnego lokalu mieszkalnego nr (...) położonego we W. przy ul. (...) wraz z udziałem wynoszącym 5,83 % we wspólnych częściach budynku i innych urządzeniach budynku oraz w prawie własności działki nr (...). Cena sprzedaży lokalu wraz z udziałem w częściach wspólnych ustalona została na kwotę 78.700 zł. Na podstawie uchwały Rady Miejskiej W. nr (...) z dnia 27 września 2001 r. oraz § 3 uchwały Rady Miejskiej nr (...) z dnia 27 września 2001 r. pozwanym udzielono bonifikaty w kwocie 66.842,67 zł, w wyniku której cena sprzedaży wyniosła 11.857,33 zł. Pozwani kwotę tę zapłacili jednorazowo.

W umowie postanowiono, iż Gmina może żądać zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie, po jej waloryzacji, jeżeli pozwani (nabywcy mieszkania) zbędą go przed upływem 5 lat lub wykorzystają na inne cele. Nie dotyczy to zbycia na rzecz osoby bliskiej.

W dniu 26 sierpnia 2004 r. pozwana E. N., za zgodą pozwanego J. N. zawarła umowę sprzedaży lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...) we W. za cenę 139.000 zł.

Zarządzeniem nr (...) z dnia 8 października 2004 r. Prezydent W. postanowił wystąpić m.in. do pozwanych o zwrot udzielonej im bonifikaty w kwocie 66.842,67 zł w związku ze zbyciem nieruchomości przed upływem 5 lat od jej nabycia od Gminy W..

Pismem z dnia 22 października 2004 r. strona powodowa wezwała pozwanych do zwrotu kwoty 66.842,67 zł w terminie do dnia 25 listopada 2004 r.

Pozwani zwrócili się o umorzenie należności Gminy w kwocie 66.842,67 zł, lecz strona powodowa odmówiła umorzenia tej należności.

W latach 1999 – 2005 pozwani prowadzili budowę domu jednorodzinnego. Część środków uzyskanych ze sprzedaży lokalu przy ul. (...) we W. pozwani wykorzystali na jego budowę.

Przy tak poczynionych ustaleniach faktycznych w sprawie Sąd Rejonowy ocenił, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Stan faktyczny sprawy nie budził zasadniczych wątpliwości. Bezsporne było, że pozwani nabyli od strony powodowej Gminy W. lokal mieszkalny położony we W. przy ul. (...) z bonifikatą wynoszącą 66.842,67 zł. Fakt sprzedaży przedmiotowego lokalu w dniu 26 sierpnia 2004 r. również nie był sporny.

Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z treścią art. 68 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego przy ul. (...), właściwy organ może udzielić za zgodą, odpowiednio wojewody albo rady lub sejmiku, bonifikaty od ceny ustalonej zgodnie z art. 67 ust. 3, jeżeli nieruchomość jest sprzedawana: 1) pod budownictwo mieszkaniowe, na realizację urządzeń infrastruktury technicznej oraz innych celów publicznych, 2) osobom fizycznym i osobom prawnym, które prowadzą działalność charytatywną, opiekuńczą, kulturalną, leczniczą, oświatową, naukową, badawczo-rozwojową, wychowawczą lub sportowo-turystyczną, na cele nie związane z działalnością zarobkową, 3) organizacjom zrzeszającym działkowców z przeznaczeniem na pracownicze ogrody działkowe, 4) poprzedniemu właścicielowi lub jego spadkobiercy, jeżeli nieruchomość została od niego przejęta przed dniem 5 grudnia 1990 r., 5) na rzecz Skarbu Państwa albo na rzecz jednostki samorządu terytorialnego, 6) kościołom i związkom wyznaniowym, mającym uregulowane stosunki z państwem, na cele działalności sakralnej, 7) jako lokal mieszkalny, 8) w wyniku uwzględnienia roszczeń, o których mowa w art. 209a ust. 1 i ust. 2. Właściwy organ może żądać zwrotu kwoty równej udzielonej bonifikacie po jej waloryzacji, jeżeli nabywca nieruchomości przed upływem 10 lat, licząc od dnia jej nabycia, zbył lub wykorzystał nieruchomość na inne cele niż wymienione w ust. 1 pkt 1-3 lub przed upływem 5 lat na inne cele niż wymienione w ust. 1 pkt 7. Nie dotyczy to zbycia na rzecz osoby bliskiej.

Sąd I instancji ocenił, że w oparciu zatem o powyższy przepis, skoro pozwani zbyli zakupioną od Gminy W. na preferencyjnych warunkach nieruchomość przed upływem 5 lat od jej nabycia, zobligowani byli, na żądanie zbywcy, do zwrotu udzielonej im bonifikaty w kwocie 66.842,67 zł. Niekwestionowane było bowiem, iż nabywcy lokalu nie byli osobami bliskimi pozwanych.

Sąd zauważył, że pozwani, co niewątpliwe, nie tylko że sprzedali kupiony od Gminy W. lokal przed upływem 5- letniego okresu, ale również dokonali tego ze znacznym zyskiem. Bez znaczenia pozostaje przy tym sposób wydatkowania uzyskanych ze sprzedaży lokalu środków, jako że ówcześnie obowiązujące przepisy nie czyniły w tym zakresie żadnego rozróżnienia. Z tego względu Sąd Rejonowy oddalił wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań pożyczkodawców oraz przesłuchania pozwanych na okoliczność przeznaczenia kwoty uzyskanej ze sprzedaży przedmiotowego lokalu. Okoliczności te nie miały bowiem znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Nawet gdyby przyjąć obecne brzmienie wskazanego przepisu pozwani również byliby zobowiązani do zwrotu udzielonej bonifikaty, gdyż kwoty uzyskanej ze sprzedaży lokalu nie przeznaczyli na nabycie lokalu mieszkalnego, a na nakłady na dom znajdujący się już w budowie.

Za bezzasadny uznać należało w ocenie Sądu Rejonowego zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanych. Sąd nie podzielił argumentacji pozwanych, iż działalność gminy polegająca na sprzedaży lokali mieszkalnych mieszkańcom, tj. uprzednim najemcom danego lokalu, wypełnia przesłanki uznania jej za działalność gospodarczą, z uwagi na osiągany z tego tytułu przychód, w związku z czym dochodzone roszczenie podlegało trzyletniemu terminowi przedawnienia. W ocenie Sądu brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, iż roszczenie Gminy z tytułu zwrotu bonifikaty udzielonej przy sprzedaży nieruchomości jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej. Sąd wskazał, iż na tle art. 118 k.c. wymaga się, aby działalność gospodarcza miała stały, zawodowy charakter, aby była podporządkowana regułom opłacalności i zysku lub zasadzie racjonalności gospodarowania, co z kolei oznacza założenie efektywności lub wydajności, by była prowadzona na własny rachunek oraz by polegała na uczestnictwie w obrocie gospodarczym (vide: uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1991 r., III CZP 40/91, OSNC 1992, Nr 2, poz. 17). W ocenie Sądu Rejonowego Gmina, sprzedając przedmiotową nieruchomość bez wątpienie nie działała w celu osiągnięcia zysku, sprzedała bowiem nieruchomość za cenę znacznie niższą od jej wartości rynkowej. Nie sposób zatem uznać, iż działalność ta była podporządkowana regułom opłacalności i zysku lub racjonalności gospodarowania. Skoro zatem roszczenie gminy nie jest ani roszczeniem okresowym ani roszczeniem związanym z prowadzoną działalnością gospodarczą podlega ono 10 letniemu terminowi przedawnienia. Mając na uwadze, iż stało się ono wymagalne w dacie wyznaczonej przez gminę w wezwaniu do zapłaty udzielonej bonifikaty, czyli w dniu 25 listopada 2004 r., Sąd Rejonowy uznał, że termin przedawnienia jeszcze nie upłynął.

Ponadto Sąd Rejonowy wskazał, iż wbrew twierdzeniom pozwanych fakt złożenia wniosku o umorzenie nie ma żadnego znaczenia w świetle powstania roszczenia gminy o zwrot udzielonej bonifikaty. Przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami jasno określają warunki, kiedy gmina może żądać zwrotu i zostały one w całości spełnione. Z tego też względu Sąd oddalił wniosek pozwanych o dołączenie i dopuszczenie dowodu z podania pozwanych w sprawie umorzenia należności oraz protokołu nr (...) z dnia 25 września 2006 r.

Wobec zatem powyższego Sąd Rejonowy zasądził na rzecz strony powodowej od pozwanych całość żądanej przez nią kwoty w wysokości 66.842,67 zł.

Orzeczenie w kwestii odsetek od zasądzonej kwoty Sąd Rejonowy oparł na treści art. 481 k.c., z którego wynika, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Sąd zasądził odsetki ustawowe zgodnie z żądaniem, tj. od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty.

Orzeczenie o kosztach procesu oparto o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w przepisie art. 98 k.p.c., z którego wynika, iż strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Mając na uwadze, iż pozwani przegrali sprawę w całości, Sąd zasądził od nich na rzecz strony powodowej kwotę 6.943 zł tytułem poniesionych przez nią kosztów procesu, na którą składają się kwota 3.343 zł tytułem opłaty od pozwu (art. 13 ustawy z dnia 28 lipca 2005 o kosztach sądowych w sprawach cywilnych) oraz kwota 3.600 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Od powyższego wyroku pozwani E. N. i J. N. wywiedli apelację, w której zaskarżyli ten wyrok w całości oraz wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanych kosztów procesu, włącznie z kosztami zastępstwa w obu instancjach.

Zaskarżonemu wyrokowi pozwani zarzucili naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 118 k.c. w zw. z art. 117 k.c. i art. 120 § 1 k.c. oraz w zw. z art. 68 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, na skutek uwzględnienia powództwa o zapłatę równowartości bonifikaty udzielonej pozwanym przy zakupie od powoda lokalu mieszkalnego, mimo upływu terminu przedawnienia dla tego roszczenia oraz mimo zgłoszenia przez pozwanych zarzutu przedawnienia przy pierwszej czynności procesowej.

W treści uzasadnienia zażalenia pozwani podnieśli, że sporne roszczenie jest związane z działalnością gospodarczą strony powodowej, prowadzoną w obszarze szeroko pojętej gospodarki nieruchomościami. Nie ulega wątpliwości w ocenie pozwanych, że działalność strony powodowej polegająca na zbywaniu nieruchomości gminnych, a w tym również lokali mieszkalnych ma wszelkie cechy działalności gospodarczej, gdyż jest to działalność stała i nastawiona na uzyskanie dochodu. W ocenie skarżących odmienne stanowisko Sądu w tym przedmiocie nie ma oparcia w treści przepisów prawa materialnego i jest wynikiem wykładni teleologicznej, a w istocie prawotwórczej, z czym trudno się pogodzić. Skarżący zauważyli m.in., że podstawową formą zbycia nieruchomości jest przetarg, którego celem jest uzyskanie najwyższej ceny lub wybór najkorzystniejszej oferty. Dodali też m.in., że organy działające za Skarb Państwa jednostkę samorządu terytorialnego są zobowiązane do gospodarowania nieruchomościami w sposób zgodny z zasadami prawidłowej gospodarki (art. 12 ustawy o gospodarce nieruchomościami). O tym, że gmina może prowadzić działalność gospodarczą, przesądza choćby przepis art. 44 pkt 3 ustawy o samorządzie gminnym stanowiący o prowadzeniu przez gminę własnej działalności gospodarczej. Pozwani podnieśli, że działalność ta prowadzi do uzyskiwania przez gminę dochodów publicznych w rozumieniu ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych, które pochodzą m.in. ze sprzedaży majątku, rzeczy i praw (ppor. Art. 5 ust. 2 pkt 8 cytowanej ustawy). Skarżący za istotne uznali także i to, że gospodarka nieruchomościami rodzi po stronie gminy obowiązek podatku w zakresie podatku od towarów i usług. Pozwani zwrócili uwagę, że w myśl ustawy sprzedaż nieruchomości, a w tym także lokalu mieszkalnego jest odpłatną dostawą towaru (art. 5 ust. 1 pkt 1 i art. 7 ust. 1), stanowiącą czynność podlegającą opodatkowaniu. Gmina jako sprzedający jest w tym przypadku podatnikiem VAT, jak każda inna osoba prawna. Skarżący przywołali dla uzasadnienia swego stanowiska definicje działalności gospodarczej oraz podatnika z ustawy o podatku od sprzedaży towarów i usług. Wskazali, że w myśl art. 15 ust. 1 tej ustawy podatnikami są osoby prawne, podmioty niemające osobowości prawnej oraz osoby fizyczne wykonujące samodzielnie działalność gospodarczą, o której mowa w ustępie 2, bez względu na cel i rezultat takiej działalności. Zgodnie z ust. 2 tego artykułu zaś działalność gospodarcza obejmuje wszelką działalność producentów, handlowców lub usługodawców, w tym podmiotów uzyskujących zasoby naturalne, w także osób wykonujących wolne zawody. Działalność gospodarcza obejmuje w szczególności czynności polegające na wykorzystaniu towarów lub wartości niematerialnych i prawnych w sposób ciągły dla celów zarobkowych. Według skarżących w języku ustawy gmina jest zatem handlowcem wykorzystującym towar, jakim jest nieruchomość. W tym kontekście za znamienny skarżący uznali zapis § 5 zawartej przez strony umowy sprzedaży lokalu z dnia 9 kwietnia 2002 r.: zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym sprzedaż samodzielnego lokalu jest zwolniona od podatku od towarów i usług. Według apelujących istnienie takiego szczególnego zwolnienia potwierdza, że sprzedaż lokali co do zasady jest objęta obowiązkiem podatkowym i jest działalnością gospodarczą w myśl definicji art. 5 ustawy. Bez wyraźnego zwolnienia ustawowego obowiązek podatkowy istniałby, gdyż sprzedaż dokonana przez powoda była dokonana w ramach działalności gospodarczej (w rozumieniu ustawy) powoda, czego wprowadzenie zwolnienia podatkowego nie zmienia.

Apelujący powołali się na stanowisko doktryny według którego zróżnicowanie terminów przedawnienia określonych w art. 118 k.c. nie zależy, ani od charakteru podmiotu, któremu roszczenie przysługuje, ani od charakteru rozstrzyganej sprawy (cywilna czy gospodarcza), a wyłącznie od rodzaju (kwalifikacji) roszczenia z punktu widzenia jego związku z określonym rodzajem działalności. Do zakwalifikowania roszczenia jako związanego z prowadzeniem działalności gospodarczej nie jest decydujące wpisanie określonego podmiotu do rejestru przedsiębiorców, status przedsiębiorcy bowiem nie zależy od wpisu, ale od podjęcia i wykonywania we własnym imieniu działalności gospodarczej lub zawodowej.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji pozwanych oraz o zasądzenie od pozwanych na rzecz strony powodowej kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając swe stanowisko, strona powodowa podniosła, że zupełnie bezpodstawnie pozwani łączą trzyletni okres przedawnienia z gospodarowaniem nieruchomościami oraz z rozliczaniem podatku VAT. Wskazała, że gospodarowanie nieruchomościami należącymi do gminnego zasobu komunalnego należy do zadań własnych gminy, natomiast kwestia podmiotowości prawnopodatkowej w podatku VAT kształtuje się na zupełnie innych, szczególnych zasadach określonych w przepisach prawa podatkowego. W przekonaniu strony powodowej sam fakt bycia podatnikiem podatku VAT i wystawiania faktur VAT nie może przesądzać o związku dochodzonego roszczenia z działalnością gospodarczą. Nie można także w ocenie powodowej Gminy w sposób dowolny, jak to wynika z apelacji, łączyć jakiejkolwiek działalności powoda z zakresu gospodarowania nieruchomościami z dochodzonym roszczeniem. Strona powodowa zauważyła, że w sytuacji prawnej powoda, jakim jest jednostka samorządu terytorialnego, której ustawowym i podstawowym zadaniem jest wykonywanie wszystkich zadań publicznych o znaczeniu lokalnym, niezastrzeżonych ustawami na rzecz innych podmiotów, a jedynie na marginesie swego działania może i to pod określonymi warunkami, prowadzić działalność gospodarczą, należy rozgraniczać sferę wykonywania zadań publicznych od sfery prowadzonej działalności gospodarczej. Strona powodowa stwierdziła, że sprzedając mieszkania komunalne wyłącznie na rzecz ich dotychczasowych najemców, z udzieleniem znaczącej bonifikaty od ceny sprzedaży, powód wykonuje zadania własne z zakresu gospodarki nieruchomościami, celem zaspokajania potrzeb mieszkaniowych mieszkańców gminy. Dlatego też sprzedaż ta nie tylko nie jest nastawiona na zarobek, o czym niezbicie stanowi nie tylko ustalona po bonifikacie bardzo niska, wręcz symboliczna cena sprzedaży, ale także fakt, że czynność ta jest obwarowana wymogami ustawowymi, w tym w szczególności związanymi ze zbywaniem tych mieszkań. Strona powodowa wskazała, że tymczasem zgodnie z art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Działalność gospodarcza zatem musi mieć charakter zarobkowy, musi być nakierowana na osiągnięcie zysku, jeżeli natomiast czynność z góry zakłada brak zysku, jaki można by z łatwością osiągnąć dokonując zwykłej sprzedaży, to nie sposób zaliczyć takiej czynności do czynności związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej przez powoda.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanych E. N. i J. N. była nieuzasadniona i jako taka podlegała oddaleniu.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie, w tym postępowanie dowodowe, z zachowaniem reguł prawa procesowego, Sąd Rejonowy dokonał także prawidłowej oceny dowodów, dając temu wyraz w uzasadnieniu wyroku, w którym wskazał na dowody, na których oparł swe ustalenia, przywołując je jako podstawę ustaleń faktycznych w sprawie. Sąd Okręgowy podziela także ustalenia faktyczne, które Sąd I instancji oparł na tak zebranym materiale dowodowym. Sąd Okręgowy zgadza się także z oceną prawną, wnioskami i rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego.

Jako nieuzasadniony Sąd Okręgowy ocenił zarzut, jakoby doszło do naruszenia art. 118 k.c. i art. 117 k. Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił, że dochodzone pozwem roszczenie o zwrot bonifikaty od ceny sprzedaży nieruchomości gminnej nie było roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej, o którym mowa w art. 118 k.c., co do którego w przepisie tym przewidziano termin przedawnienia wynoszący trzy lata.

Spór skoncentrował się na obecnym etapie na kwestii, czy roszczenie pozwu związane z żądaniem zwrotu bonifikaty ma swe źródło i wynika z prowadzonej przez gminę działalności gospodarczej.

W myśl art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym sprawy gospodarki nieruchomościami należą do zadań własnych gminy, sprowadzających się do zaspokajania zbiorowych potrzeb wspólnoty. Zadania te, których celem jest bieżące i nieprzerwane zaspokajanie zbiorowych potrzeb ludności w drodze świadczenia usług powszechnie dostępnych są zadaniami użyteczności publicznej stosownie do treści art. 9 ust. 4 ustawy o samorządzie gminnym. W kontekście powyższych przepisów należy zwrócić uwagę na art. 9 ust. 2 powołanej ustawy, który przewiduje, że gmina oraz inna gminna osoba prawna może prowadzić działalność gospodarczą wykraczającą poza zadania o charakterze użyteczności publicznej wyłącznie w przypadkach określonych w odrębnej ustawie. Z przepisu art. 9 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym wynika, że zadania o charakterze użyteczności publicznej mogą być realizowane w drodze działalności gospodarczej, natomiast gdyby działalność gospodarcza miała wykraczać poza zadania o charakterze użyteczności publicznej, to zgoda na jej prowadzenie musi wynikać z konkretnego przepisu ustawy.

Dla ustalenia istoty działalności gospodarczej warto odnieść się do ogólnych przepisów poświęconych tej działalności, zawartych w ustawie z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej. W art. 2 tej ustawy została zawarta legalna definicja działalności gospodarczej. Przepis ten stanowi, że działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz oszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.

Jednym z kryteriów tej działalności wyodrębnianych w orzecznictwie i doktrynie na gruncie powołanego przepisu jest zysk. Sąd Okręgowy podziela jednakże stanowisko, iż komunalna działalność gospodarcza w świetle przepisów ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie oraz ustawy z dnia 20 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej stanowi przykład działalności nie obliczonej na zysk. Motyw zarobkowy w przypadku tej działalności został zastąpiony motywem racjonalnego gospodarowania, rozumianym, bądź jako efektywność, bądź jako wydajność. W przedstawionym zakresie Sąd Okręgowy podziela stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 2003 r., o sygn. akt IV CK 288/02 (opubl. w OSNC z 2005 r., nr 1, poz. 15).

Za istotne dla rozstrzygnięcia rozważanej kwestii Sąd Okręgowy uznał, tak jak uczynił to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 2003 r., o sygn. akt IV CK 288/02 (opubl. w OSNC z 2005 r., nr 1, poz. 15), iż o uznaniu za działalność gospodarczą określonych czynności faktycznych czy też prawnych, podejmowanych w ramach gospodarki nieruchomościami, decyduje aktywy i dynamiczny charakter podejmowanych działań. Nie może być uznana za gospodarczą działalność, działalność o charakterze pasywnym, ograniczającą się do czynności podejmowanych w następstwie realizacji roszczenia przysługującego z mocy prawa. We wspomnianym wyroku Sąd Najwyższy stwierdził , że nie może być uznana za gospodarczą działalność o charakterze pasywnym, ograniczająca się do zawarcia ze spółdzielnią, w następstwie realizacji roszczenia przysługującego jej z mocy prawa, umowy o oddanie bez przetargu gruntu w użytkowanie wieczyste czy też zgłoszenia – jak w analizowanym przez Sąd Najwyższy przypadku – roszczenia o zapłatę przez spółdzielnię pierwszej opłaty rocznej w związku ze zbyciem użytkowania wieczystego przed upływem dziesięciu lat od jego ustanowienia. Sąd Okręgowy, kierując się podobnymi motywami, uznał, że nie może uchodzić za działalność gospodarczą, działalność o charakterze pasywnym, ograniczająca się do zgłoszenia roszczenia o zwrot bonifikaty, które powstaje z mocy prawa, z chwilą spełnienia się przesłanek określonych w art. 68 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami.

W związku z zarzutami skarżących należy podnieść, że pojęcie działalności gospodarczej konstruowane na podstawie przepisów szczególnych, w tym w oparciu o powoływane przepisy ustawy o podatku od towarów i usług zostało zdefiniowane na użytek tych ustaw. Kwestia działalności gospodarczej kształtuje się w tych przepisach na odrębnych właściwych im zasadach. Bezpodstawne jest określanie terminu przedawnienia z uwzględnieniem roszczenia związanego z działalnością gospodarczą w rozumieniu przepisów ustawy o podatku od towarów i usług.

Przy określaniu istoty roszczenia o zwrot bonifikaty w ocenie Sądu Okręgowego należy brać również pod uwagę fakt, iż bonifikata, o której mowa w art. 68 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami stanowi formę pomocy publicznej, udzielanej przez gminę członkom lokalnej spółdzielczości w celu umożliwienia zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. Roszczenie o jej zwrot stanowi zaś sankcję za przeznaczenie korzyści uzyskanej z pomocy publicznej, sprzecznie z jej celem, czy też przeznaczenie środków na cele inne, niż zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych . W tym zakresie Sąd Okręgowy podzielił pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 24 stycznia 2013 r., o sygn. akt I ACa 791/12 (opubl. w LEX –ie pod nr 1307487). W ten sposób nie sposób jest przyjąć, że pozostaje ono w związku z działalnością gospodarczą.

Reasumując, należało przyjąć, że skoro roszczenie powodowej Gminy nie jest roszczeniem o świadczenie okresowe, ani też nie jest związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, nie było podstaw do zastosowania trzyletniego terminu przedawnienia przewidzianego w art. 118 k.c. Zastosowanie znajdował ogólny dziesięcioletni termin przedawniania roszczenia.

Art. 117 § 2 k.c. stanowi, że po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Ponieważ z okoliczności niniejszej sprawy wynika, że dziesięcioletni termin przedawnienia nie upłynął, brak było podstaw do uchylenia się od zaspokojenia roszczenia w oparciu o ten przepis.

W pozostałym zakresie ocena prawna ustalonego stanu faktycznego przez Sąd Rejonowy nie budziła żadnych wątpliwości stron, ani Sądu Okręgowego. W sprawie były bowiem bezsporne okoliczności faktyczne, w świetle których pozwani E. N. i J. N. nabyli od Gminy W. w dniu 9 kwietnia 2002 r. samodzielny lokal mieszkalny nr (...) przy ul. (...) we W. wraz z udziałem w nieruchomości wspólnej za cenę określoną z uwzględnieniem bonifikaty udzielonej na podstawie art. 68 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami, wynoszącej 66.842,67 zł i zbyli go w dniu 26 sierpnia 2004 r., na rzecz nabywców nie będących osobami bliskimi. W tych okolicznościach bez wątpienia z mocy prawa powstało na rzecz Gminy W. roszczenie przeciwko pozwanym E. N. i J. N. na podstawie art. 68 ust 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami – o zwrot bonifikaty w kwocie 66.842,67 zł.

W apelacji, ani odpowiedzi na apelację nie zgłoszono żadnych zarzutów, które podważyłyby powyższą ocenę.

Powyższe motywy przesądziły o oddaleniu apelacji pozwanych na podstawie art. 385 k.p.c. jako bezzasadnej.

O kosztach zastępstwa w postępowaniu apelacyjnym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1, 3 i 4 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. oraz przepisów § 2 ust. 2 i § 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Na podstawie powołanych przepisów Sąd Okręgowy obciążył pozwanych jako stronę przegrywającą sprawę kosztami zastępstwa strony powodowej w postępowaniu apelacyjnym w wysokości 1.800 zł, uznając je za koszty celowe i niezbędne.