Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III U 1074/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Konin, dnia 19-03-2015 r.

Sąd Okręgowy w Koninie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia – SO Anna Walczak- Sarnowska

Protokolant: Starszy sekretarz sądowy Lila Andrzejewska

przy udziale

po rozpoznaniu w dniu 10-03-2015r. w Koninie

sprawy D. N. , R. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) R. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

o podleganie ubezpieczeniom

na skutek odwołania D. N. , R. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) R. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w P.

z dnia 15-10-2014r. znak: (...) decyzja nr (...)

1/Zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że stwierdza iż D. N. jako pracownik u płatnika składek R. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą (...) R. K. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 9 czerwca 2014r.

2/Zasądza od pozwanego na rzecz odwołującej kwotę 60 zł - tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego .

Sygnatura akt III U 1074/14

UZASADNIENIE

Decyzją nr (...) z dnia 15.10.2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych
II Oddział w P. stwierdził, że D. N. jako pracownik u płatnika składek R. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą

(...) R. K. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 9.06.2014 r.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy stwierdził, że ubezpieczona w krótkim okresie od daty zatrudnienia (po upływie miesiąca) stała się niezdolna do pracy
co nasuwało podejrzenie, że umowa o pracę została zawarta w celu uzyskania wysokiego świadczenia z ubezpieczenia chorobowego. W związku z powyższym organ rentowy przeprowadził postępowanie wyjaśniające i wezwał płatnika składek
do przedłożenia dokumentów potwierdzających wykonywanie pracy przez ubezpieczoną. Po analizie zgromadzonych dokumentów organ rentowy podał,
że D. N. zawarła z płatnikiem składek umowę o pracę na okres
od 9.06.2014 r. do 8.06.2016 r. na stanowisku pracownika biurowego, w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem miesięcznym wynoszącym 2.500 zł. Podano, że została ona zatrudniona w związku z wyjazdem księgowej do sanatorium
i do jej obowiązków należało prowadzenie rejestru sprzedaży i zakupu, prowadzenie księgi przychodów i rozchodów, odbieranie telefonów, wysyłanie korespondencji. Wskazano, że jej obowiązki przed zatrudnieniem i po przejściu na zasiłek chorobowy przejęła księgowa A. S. (1). Organ rentowy wskazał, że budzi wątpliwość zatrudnienie ubezpieczonej na zastępstwo od razu z umową o pracę na okres 2 lat, w sytuacji w której nie wynika, aby w firmie zwiększyła się ilość pracy biurowej i nie było potrzeby tworzenia pełnoetatowego stanowiska pracy na dłuższy okres. Ponadto wskazano, że wynagrodzenie ubezpieczonej było wyższe od wynagrodzenia długoletniego pracownika, którego zastępowała ubezpieczona. Wskazano również
na brak potrzeby zatrudnienia ubezpieczonej, gdyż po jej przejściu na zwolnienie lekarskie nie został zatrudniony nowy pracownik. Organ rentowy zwrócił także uwagę na brak materialnych dowodów świadczenia przez ubezpieczoną pracy. Zdaniem organu rentowego te argumenty wskazują, że w rzeczywistości zamiarem stron nie było faktyczne świadczenie pracy a zawarcie umowy było czynnością pozorną, mającą na celu uzyskanie świadczeń z ubezpieczenia w razie choroby i macierzyństwa.

Odwołanie od decyzji złożył płatnik składek R. K. wnosząc o jej zmianę i ustalenie, że D. N. jako pracownik firmy (...) podlega obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 9.06.2014 r. Wskazał, że ubezpieczona została zatrudniona legalnie, złożyła wymagane dokumenty, a jej wykształcenie kierunkowe spowodowało, że był przeświadczony, iż zatrudnia osobę na właściwe stanowisko
z odpowiednim wynagrodzeniem. Nie zatrudnił innej osoby na jej miejsce, gdyż był przekonany, że zwolnienie nie będzie ciągłe i w każdej chwili pracownica wróci
na swoje stanowisko.

Odwołanie od decyzji złożyła również ubezpieczona D. N. wnosząc o zmianę zaskarżonej decyzji i ustalenie, że podlegała ubezpieczeniom społecznym od dnia 9.06.2014 r. oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz odwołującej kosztów procesu według norm przepisanych. Zaznaczyła, że okoliczność, iż po przejściu na zwolnienie lekarskie nie został na jej miejsce zatrudniony inny pracownik a jej obowiązki przejęła A. S. (1) nie jest dowodem na pozorność umowy, gdyż odwołująca była gotowa (jeżeli stan zdrowia by na to pozwolił) wrócić do pracy. Wskazała, że dokumenty przez nią sporządzane miały postać komputerową
i tak były przedstawiane pracodawcy. D. N. wskazała, że wyższa kwota wynagrodzenia uwzględnia posiadane przez nią wyższe wykształcenie ekonomiczne,
a A. S. (1) posiada wykształcenie średnie.

Na podstawie art. 219 k.p.c. sąd połączył oba odwołania do wspólnego rozpoznania.

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o ich oddalenie oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego od każdego z odwołujących, podtrzymując argumentację zawartą w zaskarżonej decyzji.

Sąd ustalił i zważył, co następuje :

R. K. prowadzi od listopada 1994 r. działalność gospodarczą zajmującą się zakładaniem stolarki okiennej, drzwiowej, bram garażowych, przysłon okiennych oraz remontami działając pod firmą (...) R. K. w K.. W firmie zatrudnionych jest łącznie z uczniami 18 osób. Większość stanowią pracownicy fizyczni (monterzy i pomocnicy), pozostałe zatrudnione osoby to dwóch sprzedawców oraz A. S. (1), która zajmuje się prowadzeniem kadr
i księgowością. Po odejściu z pracy B. K. (stażysty z urzędu pracy) pojawiła się w firmie (...) konieczność przyjęcia do pracy nowego pracownika. A. S. (1) namawiała R. K., aby zatrudnił nową osobę, która mogłaby odciążyć ją od prowadzenia wszystkich spraw księgowych i kadrowych. A. S. (1) poinformowała R. K., że zainteresowana pracą w firmie jest D. N., która poszukując pracy w różnych firmach i instytucjach, była również w firmie (...). Odwołująca D. N. w 2013 r. ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w K. na kierunku zarządzanie o specjalności finanse i rachunkowość przedsiębiorstw. Doświadczenie zawodowe zdobywała odbywając staż w Powiatowym Urzędzie Pracy w T. jako pracownik biurowy w dziale księgowości, pracując na stanowisku kasjera w (...) Sp. z o.o. a ostatnio odbywając praktykę studencką w banku (...)w S..

R. K. kierując się jej ekonomicznym wykształceniem zdecydował się ją zatrudnić. Ówczesna sytuacja finansowa firmy była dość dobra i pozwalała na zatrudnienie dodatkowej osoby. W tym czasie R. K. zatrudnił dodatkowo dwie inne osoby w charakterze pracowników fizycznych w stawce minimalnego wynagrodzenia za pracę.

W dniu 9.06.2014 r. została zawarta pomiędzy D. N. a R. K. umowa o pracę na czas określony od dnia 9.06.2014 r. do 8.06.2016 r. Na jej podstawie D. N. została zatrudniona na stanowisku pracownika biurowego w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem miesięcznym wynoszącym 2.500 zł brutto. Odwołująca była zdolna z uwagi na stan zdrowia
do wykonywania pracy na powierzonym stanowisku oraz przeszła szkolenie
w zakresie przepisów bhp obowiązujących na powierzonym jej stanowisku pracy. Zawierając umowę D. N. nie poinformowała pracodawcy, że jest
w ciąży. D. N. pracowała od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 16. Obecność w pracy potwierdzała podpisami na liście obecności. Odwołująca posiadała pisemny zakres obowiązków i zajmowała się prowadzeniem rejestru sprzedaży i zakupu, prowadzeniem księgi przychodów i rozchodów, odbieraniem telefonów, wysyłaniem korespondencji. Swoją pracę odwołująca wykonywała przy komputerze posługując się programem komputerowym do księgowania faktur. Zajmowała pomieszczenie razem z A. S. (1), która przyuczała ją do wykonywania pracy a następnie również kontrolowała jej pracę. Odwołująca pracowała efektywnie do 10.07.2014, po czym następnego dnia przeszła na zwolnienie lekarskie, a w dniu (...). urodziła dziecko. Po przejściu na zwolnienie lekarskie pracodawca nie zatrudnił innego pracownika w jej miejsce licząc, że po zakończeniu urlopu macierzyńskiego odwołująca wróci do pracy. Wolę kontynuowania pracy u R. K. wyraziła również D. N..

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach ZUS, przedłożonych do sprawy akt osobowych odwołującej, zeznań świadka A. S. (1) oraz zeznań odwołującej D. N. oraz odwołującego R. K..

Sąd podchodził do zeznań świadka A. S. (1) z ostrożnością, albowiem świadek jest pracownikiem płatnika składek, nie mniej jednak brak było podstaw do zakwestionowania podawanych przez nią okolicznościom, gdyż jej zeznania były spójne, logiczne i uzupełniały zeznania odwołujących.

Sąd dał również wiarę zeznaniom D. N. oraz R. K. albowiem były one spójne, zgodne, a argumentacja jaką strony przedstawiły uzasadniając fakt zawarcia umowy i jej warunków jest logiczna i zgodna z zasadami współżycia społecznego.

Wartość dowodowa dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu, nie była również kwestionowana przez strony.

Istotą sporu w przedmiotowym postępowaniu było rozważanie, czy odwołująca D. N. posiada tytuł prawny do objęcia jej ubezpieczeniami społecznymi jako pracownik u (...) pod nazwą firmy (...) R. K..

Zgodnie z treścią przepisów art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r. Nr 1442 j.t.) pracownik objęty jest obowiązkowymi ubezpieczeniami: emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym.

Zgodnie z art. 13 pkt 1 powołanej ustawy obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Obowiązek zgłoszenia do ubezpieczeń społecznych spoczywa na płatniku składek (art. 36 ust. 2 ustawy), którym jest pracodawca (art. 4 pkt 2 lit. a ustawy).

Na podstawie art. 86 ust. 2 ustawy systemowej Zakład Ubezpieczeń Społecznych w ramach przeprowadzanych kontroli może między innymi ustalać zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego oraz prawidłowość i rzetelność obliczania, potrącania i opłacania składek oraz innych składek i wpłat, do których pobierania obowiązany jest Zakład. Może więc badać fakt zawarcia umowy o pracę oraz jej ważność, celem stwierdzenia objęcia pracownika ubezpieczeniami społecznymi (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2005 r. sygn. akt III UK 200/04, publ. LEX nr 155677).

Natomiast na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 powołanej ustawy Zakład Ubezpieczeń Społecznych wydaje decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących zgłaszania do ubezpieczeń społecznych.

Osoba kwestionująca stanowisko organu rentowego zawarte w wydanej
po przeprowadzeniu postępowania kontrolnego decyzji zobowiązana jest nie tylko do podważania trafności poczynionych przez organ rentowy ustaleń, ale również – nie ograniczając się wyłącznie do polemiki z tymi ustaleniami – winna, zgodnie z treścią przepisu art. 6 k.c., wskazać na okoliczności i fakty znajdujące oparcie w materialne dowodowym, z których możliwym byłoby wyprowadzenie wniosków i twierdzeń zgodnych ze stanowiskiem zaprezentowanym w odwołaniu.

Analiza całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego i to zarówno osobowego, jak i rzeczowego prowadzi do wniosku, że odwołujący zadaniu temu sprostali.

Z akt sprawy wynika bowiem niezbicie, że D. N. od dnia 9.06.2014 r., tj. od dnia nawiązania stosunku pracy z R. K., do dnia 11.07.2014 r., tj. do dnia przejścia na zwolnienie lekarskie wykonywała obowiązki pracownicze wynikające z umowy o pracę na stanowisku pracownika biurowego.

W tym miejscu podkreślić należy, że zgodnie z przyjętym w judykaturze stanowiskiem sam fakt, że zawierające umowę o pracę strony kierują się wyłącznie objęciem pracownika ubezpieczeniem społecznym nie może skutkować nieważnością takiej umowy. Także dążenie przez kobietę w ciąży do podlegania pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu nie może być uznane za sprzeczne z prawem, skorzystanie bowiem z ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawierania umów o pracę, niemniej niezbędne jest wykazanie realizowanie postanowień umowy, co w przedmiotowej sprawie – jak już wskazano – nastąpiło.

Zgodnie bowiem z treścią przepisu art. 83 § 1 k.c. zdanie pierwsze oświadczenie woli złożone jest dla pozoru wtedy, gdy z góry powziętym zamiarem stron jest brak woli wywołania skutków prawnych, przy jednoczesnej chęci wprowadzenia innych w błąd co do rzekomego dokonania określonej czynności prawnej. Gdy pod pozorowaną czynnością prawną nie kryje się inna czynność prawna, mamy do czynienia z tzw. pozornością zwykłą.

W judykaturze przyjmuje się przy tym, że nie jest istotne, czy strony zawierające umowę o prace miały realny zamiar wzajemnego zobowiązania się pracownika do świadczenia pracy, a przez pracodawcę do zapewnienia pracy i wynagrodzenia za nią – lecz, to, czy zamiar stron został w rzeczywistości zrealizowany (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2006 roku, II UK 202/05, publ. LEX nr 1001204; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2001 roku, II UKN 244/00, publ. LEX nr 55418; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2006 roku, II UK 164/05, publ. LEX nr 192461).

W tym miejscu wskazać jednocześnie należy, że zgodnie z treścią przepisu art. 22 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem, w miejscu i czasie przez pracodawcę wyznaczonym, a pracodawca do zatrudnienia pracownika za wynagrodzeniem. Celem zatem i zamiarem stron umowy o pracę winna być faktyczna realizacja treści stosunku pracy w granicach zakreślonych umową, przy czym oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego ze świadczenia pracy.

Według zaś art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych za pracownika uważa się osobę pozostającą w stosunku pracy, czyli zatrudnioną przez pracodawcę. Przyjęcie, że dochodzi do powstania stosunku pracy, niezależnie od tego, czy pracownik do pracy przystąpi, obalone jest ustalenie, że pomimo zawarcia umowy nie nastąpiło zatrudnienie pracownika. Dlatego w sytuacji, gdy po zawarciu umowy o pracę pracownik podejmie pracę i ją wykonuje, a pracodawca godzi się na to, nie można mówić o pozorności i przeciwnie – pozorność występuje w przypadku nie realizowanie przez pracownika czynności pracowniczych.

Transponując powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy stwierdzić trzeba – jak wskazano na wstępie – że twierdzenia pozwanego organu rentowego kwestionujące ważność umowy o pracę z dnia 9.06.2014 r. są pozbawione podstaw.

W przedmiotowej sprawie przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że w spornym okresie D. N. zawarła umowę o pracę z płatnikiem składek R. K. na stanowisku pracownika biurowego. Jakkolwiek sama nazwa stanowiska jest sformułowana w sposób dość ogólny, to zauważyć należy, że do obowiązków odwołującej należały przede wszystkim czynności związane z księgowaniem faktur, prowadzeniem książki przychodów i rozchodów, wysyłaniem korespondencji. Materiał dowodowy zebrany w sprawie wskazuje, że powyższe obowiązki odwołująca faktycznie wykonywała. Fakt ten wynika z zeznań stron oraz świadka A. S. (1), która wspólnie z odwołującą była zatrudniona u płatnika składek. Odwołująca jednocześnie podlegała stałemu nadzorowi ze strony A. S. (1), która początkowo zaznajamiała ją z działalnością firmy i przyuczała do wykonywania obowiązków, a później z ramienia pracodawcy kontrolowała jej pracę. Z uwagi na fakt, iż swoją pracę ubezpieczona wykonywała na programie komputerowym, w którym nie ujawnia się danych personalnych osoby go obsługującej zrozumiałym jest, że nie istnieją materialne dowody świadczenia przez nią pracy. Również niektóre inne obowiązki odwołującej (np. wysyłanie korespondencji)
nie wiążą się z koniecznością sporządzania dokumentów pozwalających na identyfikację pracownika. W świetle natomiast osobowego materiału dowodowego nie ulega wątpliwości, że odwołująca D. N. powierzone jej prace wykonywała. Ponadto należy zwrócić uwagę na pewne elementy charakterystyczne dla stosunku pracy takie jak : obowiązujący odwołującą 8-godzinny czas pracy, podpisywanie listy obecności, pisemnie określony zakres obowiązków, wykonywanie pracy w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę oraz wypłacenie odwołującej wynagrodzenia. Wszystko to wskazuje, że praca D. N. miała charakter pracy stałej, ciągłej, odpłatnej i wykonywanej w warunkach podporządkowana na rzecz pracodawcy. W świetle ustaleń, że D. N. faktycznie świadczyła pracę nie mają istotnego znaczenia okoliczności dotyczące tego, że pracowała przez okres jedynie miesiąca czy też to, że posiadała wyższą w porównaniu do innych pracowników wysokość wynagrodzenia. Przedmiotowa sprawa dotyczyła kontroli zgodności z prawem zaskarżonej decyzji, a w tym przypadku była nim wyrażona przez organ rentowy ocena dotycząca podlegania ubezpieczeniom społecznym przez D. N., a nie wysokość otrzymywanego wynagrodzenia. Sąd pragnie jednak zauważyć, że w okolicznościach sprawy nie można określonego dla niej wynagrodzenia uznać jako nadmiernie wygórowane, również w porównaniu do wynagrodzenia otrzymywanego przez pozostałych pracowników. Przekonująco wyjaśniono, iż kierowano się w tym przypadku posiadanym przez odwołującą wykształceniem ekonomicznym oraz pewnym doświadczeniem zawodowym w pracy w działach księgowości. Pracodawca potrzebował pracownika, aby odciążyć A. S. (1) od spraw księgowych i umiejętnościami z tego zakresu legitymowała się D. N.. W tej sytuacji zrozumiałym jest, że odwołująca pragnęła uzyskiwać wynagrodzenie w wysokości, która odzwierciedlałaby posiadane przez nią umiejętności istotne z punktu widzenia interesów pracodawcy. Zatrudnieniu ubezpieczonej z takim właśnie wynagrodzeniem nie sprzeciwiała się również sytuacja finansowa firmy, która była wówczas dość dobra. Sąd uznał, że niezasadne są również twierdzenia organu rentowego kwestionujące zasadność zatrudnienia odwołującej na czas określony dwóch lat, gdyż płatnik składek przekonująco wskazał, że liczył na dłuższą współpracę z odwołującą. Ilość pracy związanej z prowadzeniem kadr (płatnik składek zatrudnia 18 osób, a w chwili przyjmowania odwołującej do pracy zatrudnił dodatkowo dwie osoby) oraz prowadzeniem księgowości, zaważyło na tym, że firma potrzebowała dodatkowego pracownika. Należy przy tym zauważyć, że kwestionowanie decyzji pracodawcy o zatrudnieniu danego pracownika nie może się opierać na twierdzeniu Zakładu, że należało podjąć inną, bardziej racjonalną ekonomicznie, czy bardziej trafną (z punktu widzenia ZUS ) decyzję, bowiem oznaczałoby to wkraczanie w suwerenne prawa danego przedsiębiorcy, dotyczące kierowania tym przedsiębiorstwem. Powyższe stwierdzenie aktualne jest także przy ocenie faktu, iż na miejsce D. N. nie został przyjęty żaden inny pracownik.

Odwołujący spełnili ciążący na nich obowiązek wykazania, że faktycznie ubezpieczona wykonywała obowiązki pracownicze na rzecz płatnika składek.
To z kolei powodowało przerzucenie na ZUS ciężaru dowodu w zakresie wykazania odmiennych okoliczności faktycznych, tzn. udowodnienia, że w okresie objętym sporem D. N. nie była pracownikiem. Podkreślić bowiem należy, że do postępowania odrębnego z zakresu ubezpieczeń społecznych w zakresie postępowania dowodowego ma zastosowanie - bez żadnych ograniczeń - reguła wynikająca z przepisu art. 232 k.p.c., obowiązuje więc zasada kontradyktoryjności i dowodzenia swoich twierdzeń przez stronę. Wydanie decyzji przez organ rentowy w postępowaniu administracyjnym nie zwalnia tego organu od udowodnienia przed sądem jej podstawy faktycznej, zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu wynikającą z przepisu art. 6 k.c. (por. wyrok SN z dnia 7 stycznia 2010 r. w sprawie II UK 148/09, publik. LEX nr 577847). Zdaniem Sądu organ rentowy nie wykazał niewiarygodności dowodów przeprowadzonych na okoliczność wykonywania przez ubezpieczoną pracy w okresie, którego dotyczy niniejszy spór.

Skoro więc D. N. wykonywała pracę na rzecz R. K. od dnia 9.06.2014 r. na podstawie zawartej umowy o pracę to brak było podstaw do kwestionowania podstawy podlegania z tego tytułu obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym.

W świetle powyższych ustaleń stwierdzić więc należy, że D. N. podlegała ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu i rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu) z tytułu zatrudnienia bowiem umowa o pracę, która stanowiła podstawę zgłoszenia jej do ubezpieczenia nie była fikcyjna, a praca była faktycznie świadczona przez ubezpieczoną.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd , na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i orzekł jak w wyroku.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 i 108 kpc w związku z § 12 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U.2013. 461.j.t.).

SSO A. Walczak - Sarnowska