Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1189/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 2 czerwca 2014 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II C 208/13, w sprawie z powództwa T. S. przeciwko P. Ś.
o zapłatę Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi II Wydział Cywilny w pkt. 1 zasądził od pozwanego P. Ś. na rzecz powódki T. S. kwotę 1.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2013 roku do dnia zapłaty, w pkt. 2. oddalił powództwo w pozostałej części oraz w pkt. 3. zasądził od powódki T. S. na rzecz pozwanego P. Ś. kwotę 2.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. (wyrok – k. 141)

Apelację od powyższego wyroku wniosły strony postępowania. Pozwany zaskarżył powyższy wyrok w części, tj. w zakresie pkt. 1. sentencji. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił :

1.  naruszenie prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, polegającej na:

bezzasadnym przyjęciu, iż powódka doznała na skutek zdarzenia z dnia 25 lipca 2004 roku cierpień fizycznych, w sytuacji gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż nie miała ona nawet zasinień, nie wymagają nawet rehabilitacji, leczenia farmakologicznego, czy opieki osób trzecich, zaś jej aktualne dolegliwości nie pozostają w jakimkolwiek związku przyczynowo – skutkowym z przedmiotowym zdarzeniem;

bezzasadnym przyjęciu, iż powódka doznała na skutek zdarzenia z dnia 25 lipca 2004 roku cierpień psychicznych, w sytuacji gdy w zgromadzonym materiale dowodowym brak było jakichkolwiek dowodów w postaci np. opinii biegłego psychologa, które wskazywałyby na to, iż przedmiotowe zdarzenie wywołało negatywny wpływ na sferę psychiki powódki;

bezzasadnym pominięciu przy ocenie zasadności powództwa i wysokości zadośćuczynienia okoliczności związanych z istnieniem trwającego od wieli lat, nawarstwionego, wielowątkowego, głębokiego konfliktu między stronami, w tym znęcania się psychicznego i fizycznego przez powódkę nad pozwanym;

2.  naruszenie prawa materialnego, a mianowicie:

art. 445 § 1 k.c. poprzez jego bezzasadne zastosowanie, w sytuacji, gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do przyjęcia, iż powódka doznała cierpień fizycznych i psychicznych na skutek zdarzenia z dnia 25 lipca 2004 roku, nadto przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż każde uszkodzenie ciała, nawet w stopniu znikomym, uzasadnia zasądzenie zadośćuczynienia na rzecz poszkodowanego, z ostrożności zaś pełnomocnik pozwanego podnosi niewłaściwe zastosowanie w/w przepisu poprzez rażące zawyżenie wysokości zadośćuczynienia pieniężnego przyznanego powódce, a nadto ustalenie jego wysokości z pominięciem całokształtu okoliczności niniejszej sprawy;

art. 448 k.c. w zw. z art. 23 k.c. i art. 24 k.c. poprzez ich bezzasadne zastosowanie, w sytuacji gdy całokształt okoliczności faktycznych niniejszej sprawy, w tym wina pozwanego i jej stopień oraz rodzaj naruszonego dobra przemawiają za odmową zasądzenia zadośćuczynienia, nadto poprzez ich błędną wykłądnię polegającą na przyjęciu, iż każde naruszenie dobra osobistego uzasadnia zasądzenie zadośćuczynienia na rzecz poszkodowanego, podczas gdy prawidłowa wykładnia w/w przepisów winna prowadzić do wniosku, iż zasądzenie zadośćuczynienia możliwe jest tylko wówczas , gdy niewystarczające jest naprawienie krzywdy w drodze niepieniężnej; z ostrożności zaś pełnomocnik pozwanego podniósł niewłaściwe zastosowanie w/w przepisów poprzez rażące zawyżenie wysokości zadośćuczynienia pieniężnego przyznanego powódce;

art. 5 k.c. poprzez jego bezzasadne niezastosowanie, w sytuacji gdy żądanie powódki – osoby, która znęcała się psychicznie i fizycznie nad pozwanym stanowi nadużycie przysługującego jej prawa podmiotowego, sprzeczne z zasadami uczciwego i etycznego postępowania, tym samym nie zasługuje ono na uwzględnienie.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty pełnomocnik pozwanego wniósł o:

1.  zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa, ewentualnie zaś o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez zastosowanie niepieniężnych środków naprawienia krzywdy bądź stosowne obniżenie kwoty 1.000 zł zasądzonej od pozwanego na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę;

2.  zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych. (apelacja pozwanego – k. 157-167)

Powódka wniosła apelację w części, tj. w zakresie pkt. 2 wyroku, w jakiej Sąd oddalił powództwo w zakresie kwoty 4.000 zł oraz w zakresie pkt. 3 wyroku w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 24 § 1 w zw. z art. 445 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkującą nie zasądzeniem na rzecz powódki kwoty odpowiedniej do rozmiaru jej krzywdy;

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 3 k.p.c. poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów przejawiające się tym, że Sąd I instancji w sposób niewłaściwy ocenił rozmiar i zakres doznanych przez powódkę cierpień fizycznych i psychicznych oraz poniesionej przez powódkę krzywdy, jak również dopuścił się wadliwej oceny zgromadzonego materiału dowodowego i dał wiarę zeznaniom pozwanego, co do okoliczności, iż powódka dopuszczała się względem pozwanego agresywnych zachowań i używania w stosunku do niego słów obelżywych, co w rezultacie doprowadziło do wydania wadliwego orzeczenia;

art. 100 k.p.c. w zw. z art. 102 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie skutkujące obciążeniem powódki kosztami procesu w sytuacji, gdy sytuacja materialna powódki jak również charakter dochodzonego roszczenia umożliwiały nieobciążanie powódki tymi kosztami.

W konkluzji wymienionych zarzutów pełnomocnik powódki wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku Sadu I instancji poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 5.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami obliczonymi od dnia 4 marca 2013 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

3.  dopuszczenie dowodu z dokumentu – decyzji o waloryzacji emerytury – na okoliczność złej sytuacji majątkowej powódki – uzasadniającej odstąpienie od obciążania jej kosztami procesu;

a w razie nieuwzględnienia tego wniosku o:

4.  uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia co do kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego powódki. (apelacja powódki – k. 171-174)

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Obie apelacje nie zasługują na uwzględnienie i podlegają oddaleniu w całości.

Zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe, stanowiące wynik właściwej oceny zebranego materiału dowodowego i trafnego zastosowania prawa materialnego. Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia, a w konsekwencji przyjmuje za swoje, uznając za zbędne powielanie ich w treści niniejszego uzasadnienia.

Zarzuty skarżących zarówno w sferze materialnoprawnej jak i procesowej sprowadzają się w istocie do kwestionowania stanowiska Sądu I instancji w przedmiocie zasadności i wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną przez powódkę krzywdy.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do przypisywanych Sądowi I instancji uchybień procesowych, gdyż z istoty rzeczy wnioski w tym zakresie determinują kierunek dalszych rozważań.

Podnoszony przez każdego ze skarżących zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie jest trafny. Zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a ponadto powinna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i – ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Zarówno w literaturze jak i orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że ocena powyższa oparta nadto być musi na wszechstronnym rozważeniu zgromadzonego materiału dowodowego, przez co należy rozumieć uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszystkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych środków dowodowych, a mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji nie dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Wielokrotnie w orzecznictwie sądów odwoławczych oraz Sądu Najwyższego podnoszono, iż zgłoszony w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 może zostać uwzględniony jedynie w przypadku wykazania jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając, a także w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych (por. m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008 r. I ACa 180/08, OSA 2009/6/55, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r. II CKN 817/00, nie publik., LEX 56906). Natomiast nie czyni zarzutu tego skutecznym przedstawianie przez skarżącego własnej wizji stanu faktycznego w sprawie, opartej na dokonanej przez siebie odmiennej ocenie dowodów, a nawet możliwość w równym stopniu wyciągnięcia na podstawie tego samego materiału dowodowego odmiennych wniosków (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 lipca 2008 r. VI ACa 306/08; wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 czerwca 2008r. I ACa 180/08, OSA 2009/6/55, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r. II CKN 817/00, LEX 56906; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r. IV CKN 970/00, nie publik., LEX 52753; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 r. II CKN 572/99, nie publik., LEX 53136).

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy przeprowadził w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe o właściwym kierunku i zakresie, zebrane w jego wyniku dowody poddał prawidłowej ocenie i poczynił na ich podstawie poprawne ustalenia faktyczne.
Wbrew zarzutom pozwanego, zgodnie z opinią biegłego z zakresu neurologii powódka w wyniku trzykrotnego kopnięcia w okolicę lędźwiowo – krzyżową doznała powierzchownego urazu okolicy lędźwiowo - krzyżowej prawej, zaś zakres cierpień fizycznych i psychicznych po przebytym stłuczeniu prawego pośladka był średniego stopnia, a proces gojenia się stłuczonych tkanek zakończył się po ok. dwóch tygodniach. Wskazać przy tym należy, iż okoliczność istnienia krzywdy nie wymaga wiadomości specjalnych i może być ustalona w drodze dowodów z dokumentów, czy zeznań świadków (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 10 czerwca 2014 roku, I ACa 497/14, Lex numer 1500866). Nie wymagające zatem wiedzy specjalistycznej jest ustalenie, iż przedmiotowe zdarzenie wywarło negatywny wpływ na psychikę powódki. Z materiału dowodowego przedmiotowej sprawy wynika przy tym, iż pozwany nie kwestionował opinii biegłego neurologa i nie wnosił o jej uzupełnienie, oświadczając jednocześnie, iż nie zgłasza nowych zarzutów i wniosków, w tym wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa. Uważna lektura treści uzasadnienia Sądu meritii wskazuje również, iż Sąd wyrokujący w przedmiocie niniejszej sprawy miał na uwadze wszystkie jej okoliczności, w tym również fakt, iż pomiędzy stronami istniał silny konflikt potęgowany wspólnym zamieszkiwaniem. Zatem uzasadnienie zawarte zarówno w apelacji strony pozwanej, jak i powodowej w odniesieniu do tego zarzutu, stanowi jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji, zaś skarżący poprzestali jedynie na własnej ocenie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Zupełnie niezrozumiały jest zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy podziela dominujące w judykaturze stanowisko, iż strona może powołać się na zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia i zarzut taki można ocenić jako zasadny, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wskazanych w art. 328§2 k.p.c. zaskarżony wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej. Niemożność przeprowadzenia takiej kontroli miałaby miejsce, gdyby sąd odwoławczy nie był w stanie dokonać oceny toku wywodu, który doprowadził sąd pierwszej instancji do wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2009 r., I UK 129/09, LEX nr 558286, z dnia 30 września 2008 r., II UK 385/07, Lex nr 741082, z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN 460/98, OSNC 2000/5/100 oraz z dnia 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07, M. Prawn. 2007/17/930).
W niniejszej sprawy Sąd Rejonowy szczegółowo omówił wszystkie dowody, ocenił ich wiarygodność i odniósł do ustalonych faktów. Sąd dokonał wyczerpującej analizy materiału dowodowego, w tym zeznań wskazanych świadków i wywiedzione przez niego konkluzje były trafne. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku posiada wszystkie niezbędne elementy konstrukcyjne, co umożliwia dokonanie kontroli instancyjnej orzeczenia sądu pierwszej instancji.

Nie może również odnieść postulowanego skutku podniesiony przez apelującą powódkę zarzut naruszenia art. 100 k.p.c. w zw. z art. 102 k.p.c. motywowany złą sytuacją majątkową powódki oraz charakterem dochodzonego roszczenia, które zdaniem skarżącej umożliwiały nieobciążenie powódki tymi kosztami. W ocenie Sądu odwoławczego Sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy wziął pod uwagę i należycie ocenił okoliczności rozpatrywanej sprawy w kontekście obciążenia powódki kosztami postępowania poniesionymi przez pozwanego, stosując zasadę określoną w art. 100 zd. 2 k.p.c. Powódka inicjując postępowanie sądowe, korzystająca z pomocy fachowego pełnomocnika, powinna liczyć się z możliwością wydania rozstrzygnięcia niekorzystnego dla niej i w tym celu zabezpieczyć odpowiednie środki finansowe pokrywające ewentualne koszty postępowania poniesione przez przeciwnika. Sytuacji tej nie zmienia charakter dochodzonego przez powódkę roszczenia. Wobec wniosku powódki o dopuszczenie dowodu z dokumentu w postaci decyzji o waloryzacji emerytury na okoliczność złej sytuacji majątkowej powódki- uzasadniającej odstąpieniem od obciążania jej kosztami procesu należy wskazać, iż wniosek ten nie może zostać uwzględniony, a to z uwagi na prekluzję dowodową określoną w art. 381 k.p.c., zgodnie z którym sąd II instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem I instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Przepis art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c. stanowi z kolei, że apelacja powinna zawierać m.in. powołanie, w razie potrzeby, nowych faktów i dowodów oraz wykazanie, że ich powołanie w postępowaniu przed sądem I instancji nie było możliwe albo że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Oznacza to, że sąd II instancji jest zobowiązany na wniosek strony materiał procesowy uzupełnić, jeżeli jest to konieczne do rozstrzygnięcia sprawy, lecz równocześnie jest uprawniony do pominięcia nowych faktów i dowodów zgłoszonych dopiero w postępowaniu apelacyjnym, gdy zachodzą przesłanki określone przepisem art. 381 k.p.c., tj. jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem I instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. (tak wyrok Sądu Najwyższego z 1 września 2010 r., sygn. akt II UK 77/10, LEX nr 661513). Odnosząc powyższe uwagi do niniejszej należy zauważyć, że strona powodowa w żaden sposób nie wykazała, by potrzeba powołania wskazanego dowodów powstała później. Z oczywistych względów fakt zapoznania się z uzasadnieniem niekorzystnego dla powódki orzeczenia nie może stanowić usprawiedliwienia dla spóźnionego przedstawienia dowodu. Obowiązkiem bowiem powódki było przedstawienie wszelkich dostępnych jej dowodów już na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego. Powódka nie sprostała jednak temu obowiązkowi.

W zakresie zarzutów materialnoprawnych podniesionych przez stronę pozwaną skarżący zgłosił zarzut naruszenia art. 445 § 1 oraz art. 23, 24 § 1 w zw. z art. 448 k.c., poprzez bezzasadne zastosowanie oraz błędną wykładnię skutkującą przyjęciem, że powódce należy się zasądzona kwota zadośćuczynienia oraz z ostrożności procesowej niewłaściwe zastosowanie poprzez rażące zawyżenie wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. Zarzuty te są nieuzasadnione wobec niewątpliwego ustalenia stanu faktycznego poczynionego przez Sąd Rejonowy, a które nie zostało skutecznie zakwestionowane rozpoznawaną apelacją. Wbrew zarzutom apelacji Sąd a quo dokonał prawidłowej interpretacji oraz subsumcji przepisu art. 445 § 1 k.c. Błędnej wykładni przepisów prawa materialnego skarżący upatrywał w przyjęciu Sądu I instancji, iż każde uszkodzenie ciała, nawet o stopniu znikomym uzasadnia zasądzenie zadośćuczynienia na rzecz poszkodowanego, w sytuacji, gdy z treści przepisu art. 445 § 1 k.c. wynika, iż przyznanie zadośćuczynienia nie jest obligatoryjne, w tym sensie, że nie należy się ono poszkodowanemu w każdym przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, wskazując, iż w przedmiotowej sprawie krzywda poszkodowanej polegała tylko na odczuciu bardzo nieznacznej dolegliwości fizycznej, który nie uzasadniał przyznania zadośćuczynienia. Z powyższym stanowiskiem nie sposób się zgodzić. Materiał dowody przedmiotowej sprawy nie pozwala bowiem na wyprowadzenie wniosków zgodnie z tezą pozwanego. Sąd Rejonowy trafnie uznał, iż zakres krzywdy doznanej przez powódkę wyrażającej się w cierpieniu zarówno fizycznym, jak i psychicznym, ocenionej przez biegłego jako średniego stopnia uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia. W wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 18 czerwca 2014 roku (I ACa 175/14, LEX nr 1489037), który Sąd Okręgowy w pełni podziela wskazano, że stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość ujemnych przeżyć, a także ich intensywność, stanowi tylko przesłankę określającą wysokość zadośćuczynienia, a nie przesłankę zasadności samego roszczenia z tego tytułu. Wbrew zatem zarzutom pozwanego z materiału dowodowego przedmiotowej sprawy można wyprowadzić nie budzące wątpliwości wnioski w zakresie doznanych przez powódkę zarówno cierpień psychicznych, jak i fizycznych, które były średniego stopnia, co czyniło zasadnym roszczenie powódki. Odmienne stanowisko, reprezentowane przez pozwanego stanowi jedynie wyraz przyjętej przez niego linii obrony zmierzającej do uzyskania korzystnego rozstrzygnięcia, która w świetle poczynionych ustaleń faktycznych nie może się ostać.

Nietrafny okazał się również zarzut naruszenia art. 448 k.c. w zw. z art. 23 k.c. i art. 24 k.c. Sąd Okręgowy nie dopatrzył się bowiem niewłaściwego zastosowania, czy też błędnej wykładni powołanych przepisów. Wskazać należy, iż charakter naruszonego dobra osobistego nie jest w art. 448 k.c. bliżej określony, co powoduje, że przepis ten będzie miał zastosowanie w razie naruszenia wszelkich dóbr osobistych. Stanowisko pozwanego w zakresie w jakim wskazał, iż zasądzenie zadośćuczynienia możliwe jest tylko wówczas, gdy niewystarczające jest naprawie krzywdy w drodze niepieniężnej nie jest prawidłowe. Możliwość naprawienia krzywdy w drodze niepieniężnej nie wyłącza jednocześnie możliwości dochodzenia odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, co wynika wprost z przepisu art. 448 k.c. o czym stanowi zwrot „niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.” a więc można je łączyć z niemajątkowymi instrumentami ochrony, określonymi w art. 24 § 1 k.c. Oczywistym jest również, iż literalna wykładnia przepisu art. 448 k.c. jednoznacznie wskazuje, że żądanie zasądzenia odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia nie musi być uwzględnione przez Sąd. Sąd nie ma bowiem obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. w każdym przypadku naruszenia dóbr osobistych. Tym niemniej wbrew stanowisku skarżącego zarówno kwalifikacja winy pozwanego, której nie można zakwestionować na gruncie dokonanych ustaleń, charakter naruszonego dobra oraz krzywda powódki wywołana bezprawnym działaniem pozwanego uzasadniały uwzględnienie roszczenia w tym zakresie.

Zarzut naruszenia art. 5 k.c. również jest chybiony. W pierwszej kolejności wskazać należy, że wbrew zarzutom pozwanego Sąd Rejonowy na kartach uzasadnienia zaskarżonego wyroku odniósł się do relacji stron oraz istniejącego między nimi konfliktu, w tym również okoliczności agresywnego zachowania ze strony powódki i kierowania w stosunku do pozwanego słów obelżywych, wskazując przy tym, iż niewątpliwie skala udowodnionych naruszeń w porównaniu z zarzutami stawianymi pozwanemu przez powódkę jest znikoma
i nie mogły one zatem stanowić podstawy odmowy udzielenia powódce ochrony jej praw podmiotowych na podstawie art. 5 k.c. Przepis ten, jak słusznie zauważył Sąd I instancji może uzasadniać ograniczenie sankcji, które mogą być stosowane na podstawie art. 24 k.c., a które Sąd ten zastosował, dając temu wyraz w treści rozstrzygnięcia, uznając, iż zasądzenie całej kwoty tytułem zadośćuczynienia w świetle okoliczności sprawy byłoby nieusprawiedliwione i wygórowane. Chybiona w kontekście powyższego zarzutu jest argumentacja pozwanego, sprowadzająca się do wykazania niewłaściwej postawy procesowej powódki, przejawiającej się wystąpieniem z roszczeniem 10 lat po przedmiotowym zdarzeniu. Przede wszystkim jak wynika z akt sprawy 10 – letni termin do dochodzenia roszczenia jeszcze nie upłynął, a przy tym strona uznając, iż doszło do przedawnienia roszczenia winna w toku postępowania zgłosić stosowny zarzut, czego nie uczyniła. Zupełnie niezrozumiały jest także zarzut naruszenia art. 5 k.c. motywowany niewłaściwą postawą procesową i wykazywaniu przez powódkę okoliczności niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, którym to zeznaniom Sąd I instancji odmówił wiarygodności. Przypomnienia wymaga, że nadużycie prawa jest instytucją prawa materialnego, nie jest więc dopuszczalne stosowanie go do instytucji, które są przedmiotem regulacji prawa procesowego, w tym do oceny czynności procesowych. Zgodnie z treścią art. 1 k.c., przepis art. 5 k.c. ma zastosowanie do stosunków prawa materialnego. Odnosi się on do wszystkich uprawnień przyznanych normami szeroko rozumianego materialnego prawa cywilnego, ale tylko tej gałęzi prawa (por. Kodeks cywilny Komentarz, red. E. Gniewek, Wydawnictwo C.H. BECK, wyd. 4, s. 18). Zatem ocena materiału dowodowego, odmowa wiarygodności (zarówno w całości, jak i części) zeznań strony postępowania nie może być dokonywana w aspekcie nadużycia prawa podmiotowego.

Brak jest również podstaw do oceny, iż żądanie powódki ze względu na treść przepisu art. 5 k.c. nie może korzystać z ochrony z uwagi na fakt, iż powódka pozwem z dnia
21 października 2013 roku wystąpiła z analogicznym powództwem. Istniejące miedzy stronami spory mające swoje odbicie w innych toczących się procesach sądowych nie stanowią wystarczającej podstawy do odmowy ochrony prawnej powódce w niniejszym postępowaniu sądowym.

Zamierzonego skutku w kierunku postulowanym w apelacji zarówno pozwanego jak
i powódki nie mogła odnieść również argumentacja w zakresie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia. Należy podkreślić, że uznaniowość w zakresie przyznania, jak i określania wysokości zadośćuczynienia, upoważnia sąd wyższej instancji do ingerencji tylko w razie rażącego odstąpienia od ukształtowanej praktyki sądowej, której względna jednolitość odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa, albo wykazanego przez stronę skarżącą pominięcia istotnych kryteriów ustalania wysokości. W ramach kontroli instancyjnej nie jest natomiast możliwe wkraczanie w sferę swobodnego uznania sędziowskiego. O rażącym naruszeniu zasad ustalania „odpowiedniego” zadośćuczynienia mogłoby świadczyć przyznanie zadośćuczynienia wręcz symbolicznego zamiast stanowiącego rekompensatę doznanej krzywdy, bądź też kwoty wygórowanej, prowadzącej do niestosownego wzbogacenia się tą drogą. Takie samo stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Lublinie, który w wyroku z dnia 29 listopada 2011 r., I ACa 540/11, LEX nr 1095800 stwierdził, że korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, czyli albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 4 marca 2010 r., I ACa 141/10, LEX nr 628178 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 maja 2008 r., I ACa 199/08, LEX nr 470056). Sytuacja taka nie wystąpiła jednak w rozpoznawanej sprawie. W ocenie Sądu Okręgowego, powyższe kryteria zostały w sposób dostateczny uwzględnione w procesie wyrokowania przez Sąd Rejonowy przy określeniu zadośćuczynienia należnego powódce, w konsekwencji ostateczna suma zadośćuczynienia zasądzona od pozwanego na rzecz powódki mieści się w kategoriach „odpowiedniości”. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny rozmiaru krzywdy, jaka spotkała powódkę z winy pozwanego,
a zasądzona kwota zadośćuczynienia odpowiada w sposób całkowity i zupełny zakresowi szkody doznanej przez powódkę o charakterze niemajątkowym. Wbrew więc stanowisku skarżących, Sąd uwzględnił wszystkie wskazane w apelacji kryteria miarkowania zadośćuczynienia odnosząc je do okoliczności niniejszej sprawy. Nie może ulegać wątpliwości, że zasądzona kwota we właściwy sposób realizuje funkcję kompensacyjną zadośćuczynienia stosownie do rozumianego obiektywnie zakresu cierpień jakich doznała powódka wskutek zdarzenia z dnia 25 lipca 2004 roku. Stąd też brak było podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie postulowanym przez każdego ze skarżących. Wskazać również należy, iż wysokość zadośćuczynienia z art. 448 k.c. winna być umiarkowana, gdyż krzywda z tego tytułu pozostaje zazwyczaj jedynie w sferze przeżyć psychicznych człowieka, odmiennie niż przy zadośćuczynieniu z art. 445 k.c. związanym z uszkodzeniem ciała i wywołaniem rozstroju zdrowia. Konkludując, wbrew twierdzeniom apelujących Sąd Rejonowy dokonał trafnych ustaleń faktycznych co do zakresu rozmiaru szkody powstałej wskutek zdarzenia z dnia 25 lipca 2004 r. w oparciu m.in. o opinię biegłego z zakresu neurologii oraz w sposób prawidłowy ocenił wymiar zadośćuczynienia rekompensującego krzywdę powódki wywołanej zarówno cierpieniem fizycznym, jak i psychicznym, w tym wynikającym z naruszenia dóbr osobistych. Sąd odwoławczy w pełni podziela powyższe stanowisko i przedstawioną w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia argumentację Sądu Rejonowego.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił obie apelacje.

Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej o kosztach postępowania apelacyjnego i uznając, że strony w jednakowym stopniu przegrały sprawę Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zniósł wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.