Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 72/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Teresa Zawistowska (spr.)

Sędziowie: SO Arkadiusz Kuta

SO Dorota Twardowska

Protokolant: stażysta Joanna Semkiw

po rozpoznaniu w dniu 1 kwietnia 2015 r. w Elblągu

na rozprawie

sprawy z powództwa B. C.

przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Elblągu

z dnia 18 listopada 2014 r. sygn. akt I C 1424/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w części uwzględniającej powództwo (pkt I) o tyle, że ustala datę początkową odsetek od dnia 25 września 2011r. i oddala powództwo o zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 9 września 2011r. do dnia 24 września 2011r.;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki B. C. kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.

Sygn. akt I Ca 72/15

UZASADNIENIE

Powódka B. C. w pozwie wniesionym przeciwko Towarzystwu (...) z siedzibą w W. wniosła o zasądzenie na jej rzecz:

1.  tytułem zadośćuczynienia kwoty 8.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 września 2011 r. do dnia zapłaty;

2.  tytułem kosztów opieki sprawowanej przez osoby trzecie kwoty 2.438 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 września 2011 r. do dnia zapłaty.

Nadto powódka wniosła o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku z dnia 10 listopada 2005 r. na przyszłość oraz zasądzenia kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, iż w dniu 10 listopada 2005 r. w E. na ul. (...) kierujący samochodem osobowym marki O. (...) o numerze rejestracyjnym (...) P. Ł. zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych, nie zachował należytej ostrożności, a zwłaszcza nie ustąpił pierwszeństwa pieszej B. C., przechodzącej przez jezdnie na przejściu dla pieszych i potrącił pieszą na skutek czego poszkodowana doznała obrażeń ciała. Samochód kierowany przez sprawcę zdarzenia w ramach odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego ubezpieczony był w pozwanym Towarzystwie. Sprawca zdarzenia skazany został prawomocnym wyrokiem. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany przyjął odpowiedzialność za zdarzenie oraz przyznał i wypłacił na rzecz powódki kwotę 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 1.462,50 zł tytułem kosztów opieki sprawowanej przez osoby trzecie.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany podkreślił, iż kwestionuje wszystkie twierdzenia i wnioski powódki, za wyjątkiem tych, które w niniejszym procesie zostaną wyraźnie przyznane. Nadto wskazał, iż jego odpowiedzialność jest odpowiedzialnością gwarancyjną, z tych też względów na stronie powodowej ciąży w niniejszej sprawie udowodnienie zaistnienia szkody, jej rozmiarów, odpowiedzialności osoby uznanej za sprawcę wypadku oraz wystąpienie normalnego związku przyczynowego pomiędzy działaniem sprawcy, a powstałą szkodą.

Nadto w zakresie dochodzonego zadośćuczynienia pozwany wskazał, iż dochodzona przez powódkę kwota 8.500 zł tytułem zadośćuczynienia stanowi nadmierną wartość w stosunku do stopnia doznanej krzywdy i okoliczności zaistniałych w niniejszej sprawie, zwłaszcza z uwagi na wypłaconą przez pozwanego kwotę 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia na etapie likwidacji szkody.

W odniesieniu zaś do roszczenia powódki o zasądzenie kosztów opieki, pozwany podniósł, że żądanie jest nieuzasadnione. Roszczenie to nie zostało udowodnione co do zasady jak i wysokości. Powódka nie wykazała odpowiednimi dowodami, że poniosła rzeczywiście jakiekolwiek koszty opieki w kwotach określonych w pozwie. Również nie udowodniono potrzeby świadczenia opieki na jej rzecz w wymiarze 4 godzin dziennie przez okres 5 miesięcy. Z kolei zaś w odniesieniu do zgłoszonego żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość pozwany podkreślił, iż powódka nie ma interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki przedmiotowego wypadku albowiem art. 442 1 § 3 k.c. wprost chroni interesy powódki, która w przypadku wystąpienia „nowej szkody” będzie mogła w terminie 3 lat dochodzić naprawienia szkody.

Sąd Rejonowy w Elblągu wyrokiem z dnia 18 listopada 2014 r. zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz powódki B. C. kwotę 8.500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 września 2011 r., oddalił powództwo w pozostałym zakresie, określił wysokość opłaty ostatecznej od żądania ustalenia na kwotę 100 zł, zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.604,18 zł tytułem zwrotu kosztów procesu i nakazał ściągnięcie na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Elblągu od powódki kwoty 4,85 zł i od pozwanego kwoty 171,74 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Orzeczenie Sądu Rejonowego było wynikiem następujących ustaleń i wniosków:

W dniu 10 listopada 2005 r. P. Ł. kierując samochodem osobowym marki O. (...) numer rejestracyjny (...), jadąc ul. (...) od strony ul. (...) w kierunku ul. (...) w E. i zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych nie zachował szczególnej ostrożności, a zwłaszcza nie ustąpił pierwszeństwa pieszej B. C. wskutek czego potrącił ją. Wyrokiem z dnia 21 marca 2006 r. Sąd Rejonowy w Elblągu w sprawie sygn. akt X K(...) uznał sprawcę zdarzenia z dnia 10 listopada 2005 r. P. Ł. za winnego, tego, iż w dniu 10 listopada 2005 r. w E. na ul. (...), umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki O. (...), numer rejestracyjny (...), jadąc ul. (...) od strony ul. (...) w kierunku ul. (...), zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych, nie zachował szczególnej ostrożności, a zwłaszcza nie ustąpił pierwszeństwa pieszym B. C. i Ż. S., przechodzącym po przejściu ze strony lewej na prawą zgodnie z ruchem pojazdu, potrącił obie piesze.

Winny wypadku P. Ł. ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego w Towarzystwie (...) z siedzibą w W..

Bezpośrednio po zdarzeniu powódka B. C. została przetransportowana przez Zespół (...) do Wojewódzkiego Szpitala (...) w E., gdzie po dokonaniu diagnostyki stwierdzono u niej złamanie miednicy, stłuczenie kolana i stawu skokowego po prawej stronie. Następnie powódka została przeniesiona na Oddział (...) Ogólnej i Naczyniowej Wojewódzkiego Szpitala (...) w E., gdzie przebywała do dnia 14 listopada 2005 r.. Dalsze leczenie w okresie od 29 grudnia 2005 r. do dnia 20 lutego 2006 r. powódka kontynuowała w Centrum Ortopedycznym Wojewódzkiego Szpitala (...) w E.. W okresie od dnia 19 sierpnia 2006 r. do dnia 11 września 2006 r. powódka przebywała w Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej Sanatorium (...) w G., gdzie przechodziła rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS. Zastosowano tam wobec powódki leczenie rehabilitacyjne w postaci: ćwiczeń w odciążeniu kkd, ćwiczeń ogólnousprawniających, ćwiczeń ogólnokondycyjnych, a w tym rower, prądy T., diatremię krótkofalowa, pole magnetyczne MG- (...), krioterapię azotem, trening relaksacyjny, psychoedukację oraz leczenie kliniczne.

Dnia 6 października 2006 r. powódka zgłosiła pozwanemu szkodę. Po przeprowadzeniu postępowania szkodowego decyzją z dnia 21 listopada 2006 r. pozwany przyznał powódce zadośćuczynienie w kwocie 3.000 zł oraz odszkodowanie za zniszczone ubranie i obuwie w kwocie 200 zł.

Pismem z dnia 9 sierpnia 2011 r. powódka zgłosiła pozwanemu dodatkowe roszczenie wnosząc o wypłatę zadośćuczynienia do kwoty 30.000 zł, zwrotu kosztów opieki w kwocie 4.800 zł oraz kwoty 277,40 zł tytułem utraconych w wyniku wypadku dochodów.

Decyzją z dnia 14 września 2011 r. pozwane Towarzystwo przyznało powódce kwotę 8.462,50 zł, na którą składała się tytułem dalszego zadośćuczynienia kwota 7.000 zł oraz kwota 1.462,50 zł tytułem zwrotu kosztów opieki w okresie leczenia i rehabilitacji liczone jako: 90 dni x 2,5 godziny x 6,50 zł. W zakresie schorzeń ortopedycznych u powódki w związku ze zdarzeniem z dnia 10 listopada 2005 r. doszło do złamania gałęzi górnej kości łonowej prawej bez przemieszczenia, stłuczenia prawego kolana i prawego stawu skokowo – goleniowego. Stłuczenie prawego kolana i prawego stawu skokowo – goleniowego wygoiły się bez objawów zaburzeń funkcji. Złamanie górnej gałęzi kości łonowej powoduje niewielkie zaburzenia i według pkt 98 tabeli Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2012 roku stały uszczerbek wynosi 5%. Określenie stopnia cierpień powódki nie jest możliwe z powodu braku obiektywnych metod pomiarowych i skali cierpienia. Zazwyczaj w podobnych przypadkach największe bóle występują po wypadku, stopniowo zmniejszając się w czasie 6-8 tygodni. Leczenie narządów ruchu zostało zakończone, złamanie kości łonowej wygoiło się bez przemieszczenia i w przyszłości nie rokuje się pogorszeniem stanu zdrowia powódki, ani nie przewiduje się konieczności leczenia. W związku z leczeniem złamania miednicy konieczne było przebywanie powódki w pozycji leżącej po wypisaniu ze szpitala do dnia 22 grudnia 2005 r. W tym okresie konieczna była pomoc innych osób w wykonywaniu podstawowych czynności dnia codziennego (związanych z samoobsługą, przygotowaniem posiłków, załatwianiem spraw poza domem) w wymiarze 8 godzin dziennie. W opinii uzupełniającej sporządzonej przez biegłego lekarza ortopedę R. P. (1), biegły podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko, a ponadto wskazał, iż stłuczenia prawego kolana i prawego stawu skokowo – goleniowego wygoiły się bez objawów zaburzenia funkcji. Oznacza to, że mimo doznanych urazów tych narządów nie doszło do stałego zaburzenia ich funkcji. Staw kolanowy prawy w badaniu jest o prawidłowych obrysach, suchy, zwarty, bez objawów łokotowych. Ruchomość w zakresie od 9 do 150 0. Dół podkolanowy bez patologii. Prawy staw skokowy o prawidłowych obrysach, bez ograniczenia zakresu ruchów. Staw stabilny w płaszczyźnie czołowej i strzałkowej. Badania radiologiczne stawu skokowego i kolanowego z dnia wypadku nie uwidoczniły zmian pourazowych. Świadczy o tym brak następstw dla zdrowia powódki z przebytym urazem stawu skokowego i kolanowego. W odniesieniu do schorzeń neurologicznych u powódki B. C. w związku ze zdarzeniem powodującym szkodę nie doszło do uszkodzenia ani ośrodkowego, ani obwodowego układu nerwowego w stopniu powodującym wystąpienie trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. W badaniu neurologicznym nie stwierdza się odchyleń od stanu prawidłowego. Po zdarzeniu powódka neurologicznie nie była leczona, diagnozowana, ani hospitalizowana w oddziale neurologicznym. W wykonanym w dniu przedmiotowego zdarzenia badaniu czaszki metodą RTG nie są opisywane żadne złamania. W związku z wypadkiem powódka nie wymagała opieki osób trzecich z powodu uszkodzenia lub długotrwałej dysfunkcji układu nerwowego. W zakresie schorzeń ginekologicznych w związku ze zdarzeniem u powódki nie doszło do uszkodzenia narządu rodnego, natomiast złamanie miednicy kostnej może mieć ewentualnie wpływ na przebieg przyszłej ciąży i poród oraz wpływ na uszkodzenie ciąży (ewentualne cięcie cesarskie), co uzasadnia orzeczone 5% uszczerbku na zdrowiu powódki. W opinii uzupełniającej biegły z zakresu ginekologii podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko, a ponadto podkreślił, iż brak jest podstaw medycznych do określenia zwiększonego prawdopodobieństwa konieczności wykonania cięcia cesarskiego z przyczyn pourazowych – złamania kości łonowej prawej bez przemieszczenia i uszkodzenia więzozrostu między kośćmi łonowymi i kością krzyżową, a talerzem biodrowym. Nadto brak jest podstaw do stwierdzenia konieczności unieruchomienia ciężarnej w trakcie trwania ciąży z przyczyn pourazowych uszkodzenia miednicy. W trakcie prowadzenia ciąży i porodu lekarz prowadzący powinien mieć informacje o urazie zaistniałym w trakcie wypadku komunikacyjnego (ewentualne bóle pourazowe) oraz innych czynnikach ryzyka, by móc na bieżąco podejmować decyzje o metodzie ukończenia ciąży i porodu. Negatywny wpływ złamania to ewentualne bóle pourazowe.

Powódka B. C. w chwili wypadku miała 17 lat i pracowała jako sprzedawca w ramach zawartej umowy o pracę w celach przygotowania zawodowego odbywanego w formie nauki zawodu. Z tego tytułu otrzymywała wynagrodzenie w wysokości 100 zł miesięcznie. Po wypadku powódka miała przerwę w nauce, po której ukończyła zasadniczą szkołę zawodową zdobywając tytuł zawodowy sprzedawcy. Nadto ukończyła ona technikum zdobywając zawód technika handlowca. Bezpośrednio po zdarzeniu powódka w okresie od dnia 10 listopada 2005 r. do dnia 10 maja 2006 r. korzystała ze zwolnienia lekarskiego, a w okresie od 11 maja 2006 r. do dnia 07 września 2006 r. ze świadczenia rehabilitacyjnego. Po wyjściu ze szpitala w okresie pierwszych tygodni powódka z uwagi na konieczność leżenia w łóżku korzystała z pomocy swojej matki oraz rodzeństwa. Po 6 tygodniach od zdarzenia powódka poruszała się o kulach. Powódka w trakcie rekonwalescencji zażywała w przypadku wystąpienia objawowego bólu m.in. kostki i rzepki stosowała leki przeciwbólowe m.in. tabletki i maść. Bóle u powódki nasilały się wraz ze zmianą pogody.

Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o materiał dowodowy zebrany w aktach sprawy, a także o dokumenty w aktach szkodowych pozwanego ubezpieczyciela i w aktach o sygn. X K (...) Sądu Rejonowego w Elblągu, który przez żadną ze stron nie był kwestionowany. Ustalając stan faktyczny, Sąd oparł się także na zeznaniach powódki jako jasnych i logicznych, którym dał wiarę.

Sąd pominął zawarte w opinii biegłego R. P. (1) informacje, jakoby powódka doznała złamania podstawy czaszki i w okresie od 10 do 29 listopada 2005 r. przebywała na oddziale neurologicznym, albowiem okoliczności te nie mają potwierdzenia w przedłożonej dokumentacji lekarskiej, przy czym nie dotyczą one kwestii, które miałyby wpływ na opinię wydawaną przez biegłego z zakresu chirurgii i ortopedii w zakresie jego specjalizacji, tym samym brak jest podstaw do podważenia z tych względów opinii biegłego w pozostałym zakresie.

Sąd uznał za wiarygodne opinie biegłych lekarzy: z uwzględnieniem powyższych uwag - ortopedy R. P. (1), neurologa W. N. oraz lekarza ginekologa P. M., ponieważ sporządzone zostały fachowo i rzetelnie przez osoby dysponujące odpowiednią wiedzą medyczną. W konsekwencji Sąd pominął wniosek dowodowy strony powodowej o powołanie innego biegłego z zakresu ortopedii i chirurgii ogólnej, albowiem jego przeprowadzenie było zbędne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Wskazano, iż zgodnie z art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego w sprawie X K (...)Sadu Rejonowego w Elblągu z dnia 21 marca 2006 r., co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym.

Uznano za bezsporny fakt, iż powódka doznała obrażeń ciała na skutek wypadku komunikacyjnego z dnia 10 listopada 2005 r. i że odpowiedzialność za tę szkodę ponosi pozwane Towarzystwo (...) z siedzibą w W.. Bezsporny był także rodzaj obrażeń odniesionych przez powódkę.

Stosownie do art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz. U. z 2013, poz. 392 ze zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Zgodnie z treścią przepisu art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia zakład ubezpieczeń zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Natomiast przepis art. 822 k.c. stanowi, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz zostaje zawarta umowa ubezpieczenia. Odpowiedzialność pozwanej spółki miała charakter odpowiedzialności gwarancyjnej.

Podkreślono, iż przewidziana w art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. odpowiedzialność samoistnego posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody na osobie lub mieniu wywołane przez ruch tego pojazdu opiera się na zasadzie ryzyka. Zobowiązany do naprawienia szkody ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (art. 361 § 1 k.c.). Normalnymi następstwami zdarzenia, z którego wynikła szkoda, są następstwa, jakie tego rodzaju zdarzenie jest w ogóle w stanie wywołać i w zwyczajnym biegu rzeczy, a nie tylko na skutek szczególnego zbiegu okoliczności, który z reguły je wywołuje.

Zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c., w wypadkach przewidzianych w art. 444 k.c. (uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia) sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią kwotę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego, które ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia zarówno fizyczne jak i psychiczne, zarówno już doznane jak i te, które wystąpią w przyszłości. Zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwaną, odniesioną do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności istotnych dla określenia rozmiaru doznanej krzywdy, takich jak: wiek poszkodowanego, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiowa oraz inne czynniki podobnej natury (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 09-11-2007, V CSK 245/07).

Odnosząc powyższą wykładnię do okoliczności mających znaczenie przy ustalaniu zadośćuczynienia w sytuacji powódki, zdaniem Sądu należało uwzględnić utrudnienia w życiu codziennym powódki, utrzymujące się przez okres 6 tygodni od chwili zdarzenia, w którym to okresie powódka wymagała pomocy osób trzecich przy wykonywaniu podstawowych czynności, a zwłaszcza przymus korzystania z takiej pomocy przy czynnościach związanych z utrzymaniem higieny ciała oraz to, że w późniejszym okresie musiała poruszać się przy pomocy kul. Dodatkowo należało wziąć pod uwagę okoliczność, iż u powódki występował okresowo ból, który powodował konieczność zażywania leków m.in. tabletek i maści. Również wzięto pod uwagę, iż powódka po zdarzeniu musiała przerwać naukę, przez co powtarzała rok. Określając wysokość zadośćuczynienia pieniężnego, Sąd wziął także pod uwagę stopień i czas trwania cierpień fizycznych powódki (odbyte leczenie rehabilitacyjne) oraz fakt, iż wypadek spowodował częściową niezdolność do pracy powódki (k. 61). Odnosząc się do rozmiarów uszkodzeń fizycznych ciała i rozstroju zdrowia powódki, Sąd oparł się przede wszystkim na opinii biegłego lekarza z zakresu ortopedii oraz biegłego ginekologa ,którzy wskazali na 5% uszczerbek na zdrowiu powódki związany z złamania górnej gałęzi kości łonowej. Dodatkowo Sąd wziął pod uwagę wiek powódki z chwili wypadku – miała ona wówczas 17 lat.

W świetle powyższego w ocenie Sądu nie jest kwotą zbyt wygórowaną, a jednocześnie jest kwotą wystarczającą kwota 7.934,50 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia - mając na względzie, że w postępowaniu likwidacyjnym wypłacono powódce tytułem zadośćuczynienia kwotę 10.000 zł, co łącznie przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy istotnych dla rozstrzygnięcia jest sumą odpowiednią w rozumieniu art. 445 § 1 k.c.

Z kolei odnosząc się do żądania zapłaty z tytułu kosztów opieki, uznać należy, iż zostało oparte na podstawie art. art. 444 § 2 k.c., nie była sporna sama zasada wypłaty należności za pomoc udzieloną powódce przez osoby trzecie, a jedynie okres jej trwania i wysokość. Powódka wskazała, iż żąda pokrycia przez pozwanego kosztów opieki w łącznej kwocie 2.438 zł, albowiem wymagała opieki przez okres 150 dni przez 4 godziny dziennie, co przy uwzględnieniu stawki 6,5 zł za godzinę daje kwotę 3.900 zł. Jednakże z uwagi na wypłatę przez pozwanego z tego tytułu kwoty 1.462 zł pozostała do wypłaty żądana kwota. Biegły sądowy z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii w swojej opinii wskazał na okres do 6 tygodni od dnia zdarzenia tj. do dnia 22 grudnia 2005 r., jako ten, w którym istniała konieczności świadczenia pomocy dla powódki przez osoby trzecie i Sąd przychylił się do tej opinii przyjmując konieczność korzystania przez powódkę z opieki osób trzecich do dnia 22 grudnia 2005 r. tj. 6 tygodni od wypadku, przez 8 godzin dziennie, przy czym w ocenie Sądu, ten wymiar czasu należało pomniejszyć o okresy pozostawania przez powódkę w szpitalu, kiedy korzystała całodobowo z opieki profesjonalnej, co miało miejsce od dnia wypadu do dnia 14 listopada 2005 r. W rezultacie zasadnym było uznanie konieczności świadczenia pomocy na rzecz powódki przez osoby trzecie w okresie od dnia 14 listopada 2005 r. do dnia 22 grudnia 2005 r. tj. przez 39 dni, po 8 godzin dziennie. Jeśli natomiast chodzi o wysokość stawki godzinowej za udzieloną pomoc, Sąd zgodził się ze stanowiskiem strony powodowej, że powinna to być kwota 6,50 zł, która nie przekraczała stawek za usługi opiekuńcze świadczone przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w E. w 2005 r.

Zatem obliczenie przez Sąd Rejonowy należnej powódce kwoty z tytułu kosztów opieki świadczonej na jej rzecz przez osobę trzecią przedstawia się następująco: 39 dni x 8 godziny daje łącznie 312 godzin, pomnożonych przez kwotę stawki godzinowej t. j. 6,50 zł, czyli łącznie 2.028 zł, pomniejszone o kwotę już wypłaconą z tego tytułu przez pozwanego w postępowaniu likwidacyjnym tj. 1.462,50 zł, co daje kwotę 565,50 zł.

Reasumując zasądzono od pozwanego na rzecz powódki łącznie (7.934,50 zł + 565,50) kwotę 8.500 zł. (pkt I wyroku)

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c.. Podstawą ustalenia daty wymagalności roszczenia stanowi art. 817 § 2 k.c.. Ponieważ powódka sprecyzowała swoje roszczenia w piśmie z dnia 9 sierpnia 2011 r., które wpłynęło do pozwanego w dniu 25 sierpnia 2011 r. ubezpieczyciel powinien był wypłacić odszkodowanie z tego tytułu w terminie 14 dni, tj. do dnia 8 września 2011 r. Po upływie tej daty ubezpieczyciel pozostawał w zwłoce w zapłacie, dlatego też Sąd zasądził odsetki od daty 9 września 2011 r.

W pozostałym zakresie powództwo o zapłatę zostało oddalone. Odnośnie żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku mogące się ujawnić w przyszłości to w ocenie Sądu w obecnym stanie prawnym powódka nie ma w tym zakresie interesu prawnego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego i doktrynie prawa cywilnego podkreśla się, iż dawniej interes taki był uzasadniony w związku z treścią obowiązującego do dnia 10 sierpnia 2007 r. art. 442 k.c. przewidującego m. in. 10 letni, nieprzekraczalny okres przedawnienia dla wszelkich roszczeń o naprawienie szkody liczony od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Wówczas to wniesienie powództwa o ustalenie przez sąd odpowiedzialności pozwanego pozwalało na przerwanie biegu przedawnienia w myśl art. 123 § 1 k.c. W obecnym stanie prawnym w myśl art. 442 1 § 3 k.c. w razie wyrządzenia szkody na osobie przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby w przyszłości, w przypadku zaistnienia nowych, nieznanych dotąd skutków wypadku z dnia 10 listopada 2005 r. powódka wystąpiła z nowym, odpowiednio skonstruowanym powództwem o zapłatę. Wobec powyższego Sąd z mocy art. 189 k.p.c. a contrario oddalił powództwo o ustalenie odpowiedzialności za skutki wypadku mogące się pojawić w przyszłości.

Sąd na podstawie art. 15 ust. 3 w zw. z art. 20 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2010.90.594 j.t.) określił wysokość opłaty ostatecznej od żądania ustalenia na kwotę 100 zł.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 100 k.p.c., tj. przy zastosowaniu zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Na kwotę 4.020,41 zł, stanowiącą koszty procesu strony powodowej, składa się kwota 647 zł opłaty od pozwu, 17 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 2.400 zł stawki minimalnej wynagrodzenia pełnomocnika, wynikającej z § 6 pkt 5 w związku z § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349) oraz kwota 956,41 zł z tytułu uiszczonej i wykorzystanej zaliczki na poczet opinii biegłych. Ponieważ powódka wygrała proces w 78 %, należy jej się od pozwanego zwrot kwoty 3.135,92 zł. Na koszty procesu strony pozwanej składa się kwota 2.400 zł wynagrodzenia pełnomocnika obliczonego zgodnie z § 6 pkt. 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349) oraz 17 zł tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Skoro pozwany wygrał proces w 22 % - od powódki należał mu się zwrot kwoty 531,74 zł. Po dokonaniu potrącenia wskazanych kwot, w pkt IV wyroku zasądzono na rzecz powódki od pozwanego kwotę 2.604,18 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd nakazał również ściągnięcie od stron nieuiszczonych kosztów sądowych, na które składała się kwota 220,18 zł stanowiąca koszt opinii biegłego wyłożona tymczasowo z sum budżetowych Skarbu Państwa. Z tej kwoty 78 % zobowiązany był pokryć pozwany, a 22% zobowiązana była pokryć powódka, przy czym kwotę należną od powódki Sąd pomniejszył o 43,59 zł pozostałe z niewykorzystanej zaliczki, która to suma zostanie przeksięgowana na konto sum budżetowych Skarbu Państwa. Tym samym Sąd nakazał ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Elblągu kwotę 4,85 zł, a od pozwanego kwotę 171,74 zł. Powyższe rozstrzygnięcie Sąd oparł na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( t. j. Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 ze zm.).

Pozwany Towarzystwo (...) z siedzibą w W. w apelacji od tego orzeczenia zarzucił naruszenie:

I . przepisów prawa procesowego, to jest:

1/ art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. przez brak wszechstronnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wyciągnięcie z przeprowadzonych dowodów wniosków sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego, zwłaszcza w odniesieniu do opinii biegłych sądowych R. P. (1) i P. M.;

2/ art. 233 § 1 k.p.c. przez błąd w ustaleniach faktycznych polegający na nieuwzględnieniu przez Sąd Rejonowy faktu wypłacenia powódce w postępowaniu likwidacyjnym kwot z tytułów wskazanych przez powódkę w pozwie;

3/ art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powódka udowodniła rozmiar krzywdy, który uzasadniałby przyznanie dalszych kwot z tytułu zadośćuczynienia i zwrotu kosztów opieki świadczonej powódce przez osoby trzecie.

II. przepisów prawa materialnego, to jest:

1.  art. 481 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie, że pozwany powinien spełnić świadczenie w terminie 14 dni od doręczenia pisma precyzującego swoje roszczenie, podczas, gdy z art. 14 ust. 1 ustawy wynika, iż zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowania w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie;

2.  art. 445 § 1 k.c. przez jego błędną wykładnię polegającą na nieuwzględnieniu przez Sąd Rejonowy faktu wypłacenia powódce w postępowaniu likwidacyjnym kwot z tytułów wskazanych przez powódkę;

3.  art. 444 § 1 k.c. przez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, iż powódce należne są dalsze kwoty z tytułu zadośćuczynienia i zwrotu kosztów opieki świadczonej powódce przez osoby trzecie.

Mając na względzie powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części zaskarżonej i oddalenie powództwa w tym zakresie oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Elblągu do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów postępowania drugoinstancyjnego.

Powódka w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu za druga instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego podlegała uwzględnieniu częściowo, jedynie w zakresie dotyczącym zasądzenia odsetek ustawowych, albowiem uzasadniony jest zarzut apelacji naruszenia prawa materialnego, to jest art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust.1 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przez ich błędne zastosowanie i przyjęcie nieprawidłowej daty początkowej zasądzenia odsetek. W pozostałym zakresie apelacja podlegała oddaleniu.

Zgodnie z art. 14 ust. 1 i 2 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

Bezspornym jest, iż powódka zgłosiła pozwanemu szkodę w dniu 6 października 2006 r., która została przez ubezpieczyciela zlikwidowana, a następnie w piśmie z dnia 9 sierpnia 2011 r., które wpłynęło do pozwanego w dniu 25 sierpnia 2011 r. zażądała dalszych kwot z tytułu zadośćuczynienia, zwrotu kosztów opieki i odszkodowania z tytułu utraconych dochodów w następstwie zdarzenia z dnia 10 listopada 2005 r. W ocenie Sądu Okręgowego, mając na względzie uregulowanie z art. 14 ust. 1 w/w ustawy, należy przyjąć, iż pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia po upływie terminu 30 dni od kolejnego zgłoszenia, w którym powódka po raz pierwszy wskazała kwoty, których wypłaty domaga się, to jest od dnia 25 września 2011 r. W tej dacie pozwany dysponował wszelkimi danym pozwalającymi zlikwidować szkodę, albowiem proces leczenia powódki był już zakończony. Powyższe czyniło uzasadnionym zmianę zaskarżonego wyroku w części uwzględniającej powództwo (pkt I) o tyle, że ustalono datę początkową odsetek od dnia 25 września 2011r. i oddalono powództwo o zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 9 września 2011r. do dnia 24 września 2011r.

Odnośnie zarzutu apelacji dotyczącego naruszenia prawa procesowego, to jest art. 233§ 1 k.p.c. stwierdzić należy, że przepis ten wyraża zasadę swobodnej oceny dowodów zgodnie z którą sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W orzecznictwie podkreśla się, iż ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (zob. wyrok SN z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, Lex nr 41437; wyrok SA w Szczecinie z dnia 17 września 2008 r., I A Ca 1195/06, Lex nr 516569).

Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając (zob. postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753; wyrok SN z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925, wyrok SN z dnia 16 grudnia 2005 r. III CK 314/05 LEX nr 172176).

Sąd Rejonowy w pisemnych motywach orzeczenia, wbrew zarzutom apelacji, ocenił z zachowaniem reguł z art. 233§ 1 k.p.c. w sposób bezstronny i racjonalny dowody z opinii biegłych sądowych R. P. (1) i P. M., wyprowadzając wnioski odmienne od tych prezentowanych przez pozwanego.

Apelant szczególną uwagę przywiązuje do wielkości ustalonego u powódki 5% trwałego uszczerbku na zdrowiu i zakończenia z powodzeniem leczenia powódki, zapominając, iż przy zasądzeniu zadośćuczynienia Sąd uwzględnia także inne okoliczności mające wpływ na jego wysokość, wyartykułowane w pisemnych motywach orzeczenia Sądu Rejonowego z powołaniem się na orzecznictwo Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy między innymi w wyroku z dnia 5 października 2005 r. I PK

47/05 stwierdził, iż „ procentowo określony uszczerbek służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Należne poszkodowanemu (pokrzywdzonemu czynem niedozwolonym) zadośćuczynienie nie może być mechanicznie mierzone przy zastosowaniu stwierdzonego procentu uszczerbku na zdrowiu”.

Należy zwrócić szczególną uwagę na to, iż leczenie powódki wiązało się ze znaczną uciążliwością związaną z koniecznością leżenia w łóżku przez okres 6 tygodni bezpośrednio po wypisaniu ze szpitala, w którym to okresie powódka wymagała opieki osób trzecich i wykonywania przy niej wszystkich czynności, także pielęgnacyjnych. W dalszym okresie powódka musiała poruszać się przy pomocy kul. W późniejszym okresie korzystała także z leczenia rehabilitacyjnego. U powódki występował okresowo ból, który powodował konieczność zażywania leków. Istotne znaczenie dla wysokości zadośćuczynienia ma także krzywda związana z przerwaniem nauki, przez co powódka powtarzała rok oraz to, iż wypadek spowodował częściową niezdolność do pracy powódki. Wszystkie te okoliczności zostały przez Sąd Rejonowy uwzględnione przy miarkowaniu zadośćuczynienia, co pozwoliło uznać, iż dotychczas wypłacone przez pozwanego w postępowaniu likwidacyjnym zadośćuczynienie jest zaniżone, jeżeli zważy się, że w judykaturze i doktrynie powszechnie przyjmuje się kompensacyjny charakter ochrony majątkowej udzielanej pokrzywdzonemu. Zasądzona kwota zadośćuczynienia łącznie z wcześniej wypłaconą z tego tytułu stanowi wartość adekwatną do stopnia krzywdy wyrządzonej powódce w następstwie zdarzenia z dnia 10 listopada 2005 r.

Odnośnie zasądzonej przez Sąd Rejonowy kwoty z tytułu zwrotu kosztów opieki osób trzecich wymaga podkreślenia, iż jest ona wynikiem operacji matematycznej uwzględniającej ilość godzin opieki, których wymagała powódka, wynikających z opinii biegłego R. P. oraz obowiązujących stawek za usługi opiekuńcze świadczone przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w E., nie kwestionowanych przez pozwanego. Sąd Rejonowy pomniejszył wyliczoną kwotę o kwotę już wypłaconą z tego tytułu przez pozwanego w postępowaniu likwidacyjnym tj. 1.462,50 zł, co dało kwotę 565,50 zł. W uzasadnieniu apelacji pozwany nie przedstawił żadnej argumentacji przeciwko prawidłowości tego wyliczenia i Sąd Okręgowy nie stwierdza, aby Sąd Rejonowy przy wyliczeniu tym dopuścił się nieprawidłowości.

Z tych wszystkich przyczyn apelacja pozwanego w zakresie zasądzonej kwoty należności głównej jako pozbawiona uzasadnionych podstaw podlegała oddaleniu, o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c.

Zakres, w którym uwzględniono apelację pozwanego nie wpływał na wartość przedmiotu sporu i zaskarżenia (art.20 k.p.c.), co w konsekwencji nakazywało przyjąć, iż pozwany w całości przegrał sprawę w postepowaniu apelacyjnym i obciąża go obowiązek zwrotu kosztów przeciwnikowi, o czym orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 4 w zw. z § 12 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. nr 163, poz. 1349) zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję.