Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 2291/14

UZASADNIENIE

We wniosku z dnia 14 kwietnia 2003 r. wnioskodawczyni L. P.­K. wniosła o dokonanie podziału majątku wspólnego należącego do niej oraz do uczestnika S. K. (1). Wskazała, iż majątek wspólny składa się z współwłasności zabudowanej nieruchomości położonej w R. przy ul. (...)- (...)nr (...) o wartości co najmniej 250.000 zł, mieszkania spółdzielczego własnościowego położonego przy Al. (...) lok.(...) o pow. użytkowej 56,30 m ( 2) o wartości wg Statutu Spółdzielni 73.303,60 zł, a wg cen rynkowych nie więcej niż 100.000 zł, samochodu osobowego P. (...) o wartości 15.000 zł, samochodu osobowego F. (...) o wartości 5.000 zł "wydanego" przez uczestnika bez zgody i wiedzy wnioskodawczyni w trakcie postępowania rozwodowego stron. Podała też, iż uczestnik przejął wszystkie kolejne samochody stron, a także wcześniejszy samochód wnioskodawczyni zakupiony przed zawarciem związku małżeńskiego. Ponadto wnioskodawczyni oświadczyła także, iż wniosła do małżeństwa 150.000 zł gotówki, podczas gdy uczestnik nic nie wniósł, a dodatkowo miał zobowiązania finansowe wobec rodziny, tj. od 1968 r. płacił alimenty, pomagał finansowo rodzicom i młodszemu bratu. W oparciu o tak przedstawione okoliczności wnioskodawczyni wniosła o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym.

W piśmie procesowym z dnia 30 października 2003 r. uczestnik S. K. (1) podniósł, iż lokal mieszkalny w W. przy Al. (...) stanowi jego odrębny majątek, a ponadto wartość nieruchomości w R. jest wielokrotnie zawyżona.

Na rozprawie w dniu 12 listopada 2003 r. wnioskodawczyni podtrzymała wniosek o podział majątku wspólnego z uwzględnieniem równych udziałów stron, a także podała, iż wkład na mieszkanie został wniesiony przez nią, w związku z czym zażądała przyznania jej mieszkania w W.. Wskazała też, iż w domu w R. mieszka cała rodzina uczestnika, w związku z czym wniosła o przyznanie uczestnikowi tego domu z uwzględnieniem dopłat na jej rzecz. Wniosła także o przyznanie samochodu P. na rzecz uczestnika z uwzględnieniem spłat na jej rzecz. Oświadczyła, iż skoro samochód F. (...) został wydany synowi uczestnika, to nie chce tego samochodu odbierać i daruje go synowi. Uczestnik podtrzymał wnioski zawarte w piśmie z dnia 30 października 2003 r. oraz wskazał na zaniżoną wartość mieszkania podaną przez wnioskodawczynię.

W piśmie procesowym z dnia 23 stycznia 2004 r. wnioskodawczyni wyraziła zgodę na podział majątku z uwzględnieniem równych udziałów stron. Zakwestionowała okoliczność jakoby mieszkanie w W. stanowiło odrębny majątek uczestnika, gdyż środki finansowe na wkład mieszkaniowy i zakup mieszkania przekazała z dochodu uzyskanego ze sprzedaży swojego lokalu własnościowego należącego do Spółdzielni (...). Wnioskodawczyni wniosła też o przyznanie jej mieszkania przy Al. (...) ze spłatą wynikająca z wyceny, z uwzględnieniem tego, iż uczestnik przez 16 lat płacił alimenty.

W piśmie procesowym z dnia 27 stycznia 2004 r. uczestnik podtrzymał swoje poprzednie stanowisko, że mieszkanie przy Al. (...) stanowiło jego majątek odrębny. Podał, że przed zawarciem związku małżeńskiego nabył lokatorskie prawo do mieszkania przy ul. (...) w W., które w dniu 13 października 1975 r. w czasie trwania związku małżeńskiego zostało przez niego zamienione na mieszkanie lokatorskie przy Al. (...) w W., które to z kolei z dniem 1 kwietnia 1990 r. zostało przekształcone we własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego. Uczestnik dodał przy tym, że w związku z przekształceniem charakteru mieszkania z lokatorskiego na własnościowe dokonał zapłaty na ten cel kwoty 4.648.800 starych zł, która pochodziła z nagrody jubileuszowej w wysokości 4.800.000 starych zł przelanej przez pracodawcę uczestnika na książeczkę oszczędnościową (...).

Na rozprawie w dniu 17 marca 2004 r. wnioskodawczyni wskazała, iż do majątku wspólnego stron należały także dwa samochody F. (...).

W piśmie procesowym z dnia 29 marca 2004 r. wnioskodawczyni zmieniła swój dotychczasowy wniosek i wniosła o dokonanie nierównego podziału majątku wspólnego. Wskazała, iż przyczyniła się co najmniej w 80% do powstania majątku wspólnego, a udział uczestnika w powstanie majątku określiła jako nikły.

W piśmie procesowym z dnia 12 stycznia 2005 r. uczestnik podał, iż wartość P. w 2004 r. oceniono na kwotę 8.000 zł. Uczestnik wskazał także, iż w roku 2003 poniósł samodzielnie koszty remontu domu w R. w łącznej kwocie 20.000 zł, a remont ten dotyczący głównie dachu budynku, był niezbędny dla zachowania substancji nieruchomości. Wnioskodawczyni była zaś o tym remoncie powiadomiona. Ponadto uczestnik wskazał, iż samochód marki f. (...) został sprzedany w grudniu (...) synowi stron P. K. za kwotę 1.000 zł.

W piśmie datowanym na 7 marca 2005 r. (...) W. oświadczyło, iż przystępuje do postępowania po stronie wnioskodawczyni.

Na rozprawie z dnia 20 czerwca 2005 r. uczestnik podał, iż po ślubie zamieszkali na ul. (...), a mieszkanie wnioskodawczyni zostało sprzedane za kwotę 100.000 zł, z czego za 85.000 zł został zakupiony samochód marki Z. dla wnioskodawczyni oraz futro karakułowe. Uczestnik zaprzeczył na tej rozprawie, iż przesyłał pieniądze swojemu bratu, podał, iż brat był kierownikiem zaopatrzenia i miał mieszkanie zakładowe, a bratowa też pracowała. Zaprzeczył też jakoby sprzedał mieszkanie wnioskodawczyni, podał, iż pośredniczył jedynie przy transakcji sprzedaży.

W piśmie z dnia 16 lutego 2007 r. wnioskodawczyni wskazała, iż w trakcie trwania związku małżeńskiego uczestnik dokonał remontu domu należącego do jego rodziców położonego w R. przy ul. (...). Wnioskodawczyni stwierdziła także, iż uczestnik nigdy nie rozliczył się z nią z dochodów uzyskiwanych z najmu lokalu użytkowych w budynku przy ul. (...) w R..

W piśmie z dnia 26 lutego 2007 r. uczestnik podniósł, iż w/w dom stanowił jego majątek osobisty, który nabył w spadku po rodzicach.

W piśmie procesowym z dnia 5 marca 2008 r. uczestnik podał, iż nakłady na remont budynku w R. wyniosły 30.000 zł, z czego kwota 19.526,53 zł wynikała z rachunków, a kwota 10.000 zł została przekazana R. N..

Na rozprawie w dniu 15 czerwca 2010 r. wnioskodawczyni zmodyfikowała wniosek o podział majątku wspólnego w ten sposób, iż wniosła o ustalenie jej udziału w majątku wspólnym na 75% zaś udziału uczestnika na 25%. Ponadto zakwestionowała fakt dokonania przez uczestnika nakładów na nieruchomość w R..

W piśmie procesowym z dnia 26 października 2010 r. uczestnik podniósł, iż od rozwodu stron ponosi koszty czynszu za wspólnie zajmowane mieszkanie i kancelarię adwokacką używaną przez wnioskodawczynię.

Na rozprawie w dniu 22 lipca 2011 r. uczestnik wniósł o przyznanie mu nieruchomości w R. ze spłatą na rzecz wnioskodawczyni oraz mieszkania w W. bez spłaty na rzecz wnioskodawczyni, a także o przyznanie mu samochodu P. z przyznaniem połowy wartości na rzecz wnioskodawczyni. Z kolei w piśmie z dnia 14 maja 2013 r. przedstawił do uwzględnienia przy zasądzaniu spłat z tytułu podziału majątku kwotę 45.891,98 zł wynikającą z ponoszonych przez niego po rozwodzie opłat na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej (...) związanych z lokalem przy Al. (...) w W..

Na rozprawie w dniu 20 listopada 2013 r. wnioskodawczyni sprecyzowała, iż wnosi o ustalenie równych udziałów w majątku wspólnym oraz, że lokal w którym prowadzi kancelarię adwokacką jest jej osobistą własnością nie wchodzącą w skład majątku wspólnego.

P ostanowieniem z dnia 20 grudnia 2013 r. w sprawie I Ns 72/06 Sąd Rejonowy dla W. W. w W. ustalił, iż w skład majątku wspólnego małżonków L. K. i S. K. (1) wchodziło spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy Al. (...) w W. pozostającego w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. o wartości 370.000 zł, udział wynoszący 1/2 w prawie własności nieruchomości zabudowanej położonej w R. przy ul. (...) nr KW (...) o wartości 113.297,50 zł oraz samochód osobowy marki P. (...) nr rej. (...) wyprodukowany w roku 1993 o wartości 6.100 zł. Ustalił, że udziały w majątku wspólnym małżonków były równe. Następnie dokonał podziału majątku wspólnego małżonków w ten sposób, że mieszkanie przyznał L. K., a pozostałe składniki S. K. (2). Sąd Rejonowy zasądził od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika kwotę 259.701,25 zł tytułem spłaty oraz ustalił, iż kwota ta będzie płatna w dwóch ratach: I rata w kwocie 129.850,25 zł w terminie 6 miesięcy od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia i II rata w kwocie 129.851 zł płatna w terminie 18 miesięcy od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat. Ponadto Sąd Rejonowy nakazał S. K. (2) opuszczenie i opróżnienie lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy Al. (...) w W. i wydanie go L. K. w terminie jednego miesiąca od dnia uprawomocnienia się postanowienia i ustalił, iż nie przysługuje mu prawo do lokalu socjalnego. W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy wniosek oddalił i zasądził od uczestnika S. K. (1) na rzecz wnioskodawczyni L. K. kwotę 2.947,51 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania oraz ustalił, że w pozostałym zakresie strony ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie oraz nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa- Kasy Sądu Rejonowego dla Warszawy W. w W. na rzecz wnioskodawczyni L. K. kwotę 45,75 zł tytułem zwrotu nadpłaconych kosztów sądowych.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny i przeprowadził rozważania prawne:

Wnioskodawczyni L. K. zawarła związek małżeński z uczestnikiem S. K. (1) w dniu 18 kwietnia 1968 r. Między małżonkami przez cały okres małżeństwa istniał ustawowy ustrój majątkowy, łączyła ich wspólność majątkowa. Związek ten został rozwiązany bez orzekania o winie, na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 14 grudnia 2001 r., sygn. akt VI C 239/01, zmienionego wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sygn. akt I ACa 235/02. Wobec wniesionej od wyroku rozwodowego apelacji, orzeczenie rozwodu stało się prawomocne 4 grudnia 2002 r.

W dniu 22 października 1977 r. wnioskodawczyni i uczestnik nabyli na zasadzie wspólności majątkowej udział wynoszący 1/2 w prawie własności nieruchomości zabudowanej położonej w R. przy ul. (...) o aktualnym numerze księgi wieczystej KW (...). Obok wnioskodawczyni i uczestnika, współwłaścicielami tej nieruchomości na podstawie tej samej transakcji z dnia 22 października 1977 r. w 1/2 części stali się małżonkowie R. i S. K. (3).

Nieruchomość w R. ma powierzchnię 0,0290 ha, położona jest w bezpośrednim sąsiedztwie nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi i wielorodzinnymi z lokalami użytkowymi. Na nieruchomości znajdują się dwa budynki; budynek mieszkalny z lokalem użytkowym o łącznej powierzchni 213,38 m 2 oraz budynek gospodarczy o powierzchni 36 m 2. Wartość opisywanej zabudowanej nieruchomości w R. według stanu na dzień 4 grudnia 2002 r., czyli na dzień uprawomocnienia się wyroku rozwodowego oraz według cen aktualnych na datę orzekania przez Sąd I instancji wynosiła 226.595 zł. Po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego uczestnik dokonał prac remontowych na nieruchomości w R., które polepszyły jej stan.

W dniu 1 kwietnia 1990 r. uczestnik nabył spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) przy Al. (...). W momencie nabywania wspomnianego prawa Al. (...) nosiła nazwę ul. (...). Nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu przy Al. (...) nastąpiło poprzez przekształcenie przysługującego wcześniej uczestnikowi S. K. (1) spółdzielczego lokatorskiego prawa do tego lokalu oraz za dopłatą łącznej kwoty 4.693.500 starych zł tytułem uzupełnienia wkładu budowlanego. Spółdzielcze lokatorskie prawo do przedmiotowego lokalu uczestnik nabył otrzymując przydział decyzją (...) Spółdzielni (...) z dnia 13 października 1975 r. Z kolei spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu przy Al. (...) (poprzednio: ul. (...)) uczestnik nabył poprzez zamianę nabytego w styczniu 1965 r. spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu nr (...) przy ul. (...) w W. znajdującego się w zasobach (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w W., w której to Spółdzielni uczestnik był członkiem od 3 lutego 1964 r.

Środki na uzupełnienie wkładu budowlanego przy przekształcaniu spółdzielczego lokatorskiego prawa na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nr (...) przy Al. (...) pochodziły z nagrody jubileuszowej otrzymanej przez uczestnika w dniu 5 stycznia 1990 r.

Wartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) usytuowanego w budynku przy Al. (...) w W. według stanu na dzień 4 grudnia 2002 r. i cen aktualnych na datę orzeczenia wynosiła 370.000 zł. Z kolei wartość zwaloryzowanego wkładu mieszkaniowego, jaki został wniesiony przed przekształceniem spółdzielczego lokatorskiego prawa do przedmiotowego lokalu na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu wynosiła 268.800 zł.

W 1993 r., w trakcie trwania związku małżeńskiego wnioskodawczyni i uczestnik S. K. (1) nabyli na własność samochód osobowy marki P. (...), wyprodukowany w 1993 r., którego wartość według stanu na dzień 4 grudnia 2002 r. i cen aktualnych wynosiła 6.100 zł.

W trakcie trwania związku małżeńskiego wnioskodawczyni i uczestnik nabyli na własność dwa samochody osobowe marki F. (...). Żaden z tych samochodów nie pozostawał w dyspozycji małżonków w momencie rozwodu. Obydwa F. (...) zostały sprzedane w trakcie trwania małżeństwa, w tym jeden z nich, później nabyty, został sprzedany w 1994 r. P. K. będącemu wspólnym synem wnioskodawczyni i uczestnika.

W 1965 r., czyli przed zawarciem związku małżeńskiego, wnioskodawczyni nabyła spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nr (...) przy ul. (...), wchodzące w skład zasobu Spółdzielni Budowlano- Mieszkaniowej (...). W trakcie trwania małżeństwa prawo do tego lokalu zostało zbyte za kwotę ponad 100 tys. ówczesnych złotych. Za część środków uzyskanych ze sprzedaży tego prawa, dokładnie za kwotę 85 tys. ówczesnych złotych, w 1967 r. nabyty został samochód marki Z.. Z samochodu tego korzystał zarówno uczestnik jak i wnioskodawczyni, przy czym wnioskodawczyni wyłącznie jako pasażer.

W 1990 r. za zgodą (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) wnioskodawczyni zaadoptowała samodzielnie, bez udziału uczestnika, część korytarza w budynku przy Al. (...) przylegającego do lokalu nr (...) na potrzeby prowadzenia kancelarii adwokackiej. Ani wnioskodawczyni, ani uczestnik nie nabyli czy to prawa własności, czy to spółdzielczego prawa do pomieszczenia zaadoptowanego na kancelarię. Opłaty z tytułu użytkowania przedmiotowego pomieszczenia ponoszone były i są ponoszone według zasad obowiązujących dla lokali użytkowych.

Sąd Rejonowy ustalił także, że uczestnik S. K. (1) ma córkę M. urodzoną przed zawarciem związku małżeńskiego z wnioskodawczynią, nie będącą córką wnioskodawczyni. Wnioskodawczyni zawierając związek małżeński wiedziała o córce uczestnika z innego związku. W okresie od 1962 r. do 1989 r. uczestnik uiszczał na rzecz córki M. tytułem alimentów kwotę odpowiadającą ok. 800 zł miesięcznie. Sporadycznie zdarzało się, że uczestnik przekazywał w trakcie trwania małżeństwa z wnioskodawczynią kwoty pieniężne bratu R.. W trakcie trwania małżeństwa uczestnik przesyłał też kwoty pieniężne swojemu ojcu. Wysokość tych kwot odpowiadała ok. 300 zł miesięcznie.

Zarówno przez większą część trwania związku małżeńskiego jak i obecnie, od chwili rozwodu wnioskodawczyni i uczestnik S. K. (1) zamieszkują razem w lokalu nr (...) przy Al. (...) w W.. Wnioskodawczyni zajmuje jeden pokój o pow. ok. 14 m 2, natomiast uczestnik S. K. (1) zajmuje dwa mniejsze pokoje o pow. ok. 10 m 2 każdy. Do wspólnego użytku służą kuchnia i WC. Uczestnik pokrywa koszty czynszu wspólnie zajmowanego lokalu, natomiast wnioskodawczyni opłaca rachunki za prąd i gaz. Uczestnik opłaca też na rzecz spółdzielni czynsz z tytułu zajmowania przez wnioskodawczynię pomieszczenia zaadoptowanego na kancelarię adwokacką o pow. ok. 5,4 m2. Zdarza się, że uczestnik przebywa dłuższy czas poza W., w R., gdzie posiada odziedziczoną po rodzicach stanowiącą jego majątek odrębny nieruchomość zabudowaną domem oraz udział we wchodzącej do majątku wspólnego nieruchomości zabudowanej kamienicą.

Sąd Rejonowy ustalił również, że wnioskodawczyni pobiera emeryturę w kwocie 1.700 zł netto, prowadzi kancelarię adwokacką osiągając z tego tytułu ok. 1.000 zł dochodów miesięcznie, ma oszczędności wynoszące ok. 32.000 zł, może liczyć na pomoc rodziny w spłacie zobowiązań. Nie dysponuje innymi nieruchomościami niż tymi, które wchodzą do majątku wspólnego stron. Na początku swojej kariery zawodowej wnioskodawczyni pracowała jako prokurator, następnie została radcą prawnym, zaś jeszcze później wpisała się na listę adwokatów. W czasie trwania związku małżeńskiego wnioskodawczyni przez kilka lat pracowała jako radca prawny w Centrali Handlu Zagranicznego, pracowała też jako radca prawny poza Centralą Handlu zagranicznego.

Uczestnik S. K. (1) pobiera emeryturę w kwocie 4.000 zł netto miesięcznie, posiada oszczędności wynoszące ok. 18.000 zł na bieżącym koncie. Przysługuje mu nieobjęty wspólnością ustawową tytuł własności do nieruchomości położonej w R. przy ul. (...), zabudowanej budynkiem mieszkalnym. W czasie trwania związku małżeńskiego uczestnik pracował jako prokurator w Prokuraturze Wojewódzkiej, a później w Prokuraturze Generalnej. Pracował też w Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich na stanowisku Naczelnika Wydziału. Ponadto zajmował stanowisko adiunkta w Akademii Spraw Wewnętrznych w W..

Sąd Rejonowy przy ustalaniu wartości zabudowanej nieruchomości w R. oraz spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu przy Al. (...) w W. oparł się na ostatnio sporządzonych opiniach, tj. na opinii biegłego J. N. oraz operacie szacunkowym, do którego biegła złożyła dodatkowo ustne wyjaśnienia. Wcześniej sporządzone opinie odnośnie wyceny nieruchomości były bowiem nieaktualne z uwagi na kilkuletni upływ czasu.

Jak zważył Sąd Rejonowy, zgodnie z art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. skład i wartość majątku wspólnego podlegającego podziałowi ustala Sąd, a podziałowi mogą podlegać jedynie rzeczy, których istnienie na dzień dokonywania podziału zostało udowodnione.

Z ustalonego przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego wynikało, iż do majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika S. K. (1) należały: udział wynoszący 1/2 w prawie własności nieruchomości zabudowanej położonej w R. przy ul. (...) o aktualnym numerze księgi wieczystej KW (...), spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) przy Al. (...) w W. oraz samochód osobowy marki P. (...) z 1993 r. Składniki te zostały nabyte w trakcie trwania związku małżeńskiego, a ponieważ między wnioskodawczynią a uczestnikiem S. K. (1) istniał ustrój ustawowej wspólności majątkowej, weszły one w skład majątku wspólnego, stosownie do art. 31 kro.

Co do innych składników wymienianych przez strony, tj. dwóch samochodów F. (...) oraz samochodu Z., stwierdzić należało, że choć niewątpliwie istniały one w czasie trwania związku małżeńskiego, brak było podstaw, aby przyjąć, iż istniały one i wchodziły w skład majątku wspólnego w chwili orzekania, a nawet jeszcze w chwili uprawomocnienia się wyroku rozwodowego. Twierdzenia wnioskodawczyni dotyczące zbycia tych składników przez uczestnika i zagarnięcia dochodów jedynie dla siebie nie zostały udowodnione, wobec czego nie można było uwzględniać kwestii związanych z losem tych samochodów przy dokonywaniu rozliczeń między stronami w orzeczeniu kończącym postępowanie.

Sąd Rejonowy ustalił na podstawie operatu sporządzonego 28 stycznia 2013 r. przez biegłą K. C., iż wartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) przy Al. (...) w W. według stanu na dzień uprawomocnienia się wyroku rozwodowego, czyli na 4 grudnia 2002 r. i według cen aktualnych wynosiła 370.000 zł, a wartość zwaloryzowanego wkładu mieszkaniowego uiszczonego przez uczestnika S. K. (1) na poczet spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu, które następnie zostało przekształcone w prawo spółdzielcze własnościowe 268.800 zł. Ustalenie wartości tego wkładu było konieczne, gdyż stanowił on nakład z majątku osobistego uczestnika na majątek wspólny, jako że w styczniu 1965 r., czyli przed zwarciem związku małżeńskiego, uczestnik nabył spółdzielcze lokatorskiego prawo do lokalu nr (...) przy ul. (...) w W., które następnie zostało zamienione na spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu nr (...) przy Al. (...), które następnie przekształcono, już w trakcie trwania małżeństwa, na spółdzielcze własnościowe prawo do tego lokalu.

W ocenie Sądu Rejonowego, wartość udziału wynoszącego 1/2 w prawie własności nieruchomości zabudowanej położonej w R. przy ul. (...), według stanu na dzień uprawomocnienia się wyroku rozwodowego i według cen aktualnych wynosiła 113.297,50 zł, bazując na opinii biegłego J. N.. Szeroko poruszana przez wnioskodawczynię i uczestnika S. K. (1) kwestia nakładów na nieruchomość w R. poczynionych przez uczestnika już po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego, nie miała zdaniem tego Sądu w istocie znaczenia dla sprawy w sytuacji przyznania tego składnika majątkowego uczestnikowi. Niezależnie od tego, jakiej wysokości nakłady poczynił uczestnik po orzeczeniu rozwodu ze swojego odrębnego majątku, nakłady te i tak pozostały w jego dyspozycji. Wnioskodawczyni zaś należała się spłata połowy tego składnika, ale wg stanu na dzień uprawomocnienia się wyroku rozwodowego, czyli na dzień, kiedy sporne nakłady nie zostały jeszcze poczynione.

Wartość samochodu P. (...) według stanu na dzień 4 grudnia 2002 r. i cen aktualnych wynosi 6.100,00 zł i została ustalona na podstawie opinii biegłego R. C..

Jak podniósł Sąd Rejonowy, stosownie do art. 567 § 1 k.p.c. w postępowaniu o podział majątku wspólnego sąd rozstrzyga także o żądaniu ustalenia nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym oraz o tym, jakie wydatki, nakłady i inne świadczenia z majątku wspólnego na rzecz majątku osobistego lub odwrotnie podlegają zwrotowi. Zdaniem Sądu Rejonowego brak było podstaw do ustalenia w niniejszym postępowaniu nierównych udziałów małżonków w majątku wspólnym, jako że ostatecznie wnioskodawczyni wnosiła o ustalenie równych udziałów, zatem odstąpiła od wcześniej wyrażanych żądań odnośnie ustalenia nierównych udziałów. W konsekwencji ustalono, że udziały małżonków są równe.

Jak wskazał Sąd Rejonowy, o ile sąd z urzędu ma obowiązek ustalić, w myśl art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c., skład i wartość majątku wspólnego podlegającego podziałowi, o tyle rozliczenia z tytułu zgłaszanych przez uczestników nakładów, na zasadzie art. 13 § 2 k.p.c. podlegają regułom obowiązującym w procesie, czyli uczestnik, który zgłasza do rozliczenia określony nakład, ma obowiązek, stosownie do art. 6 k.c. udowodnić fakt poniesienia nakładu.

Uczestnik S. K. (1) podnosił, iż spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu przy Al. (...) zostało nabyte w całości ze środków pochodzących z jego majątku odrębnego, wskazując, iż prawo to powstało z przekształcenia należącego do jego majątku odrębnego spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu oraz poprzez uzupełnienie wkładu budowlanego z pieniędzy uzyskanych tytułem nagrody jubileuszowej po 40 latach pracy otrzymanej przez uczestnika w dniu 5 stycznia 1990 r. Twierdzenia uczestnika częściowo zasługiwały na uwzględnienie. Istotnie bowiem spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu przy Al. (...) powstało z przekształcenia spółdzielczego lokatorskiego prawa nabytego wyłącznie ze środków uczestnika, co spowodowało konieczność uznania zwaloryzowanej wartości wkładu mieszkaniowego uiszczonego na poczet spółdzielczego lokatorskiego prawa za nakład z majątku odrębnego uczestnika na majątek wspólny. Natomiast Sąd Rejonowy uznał, że brak było podstaw, by uznać, że nagroda jubileuszowa nie weszła do majątku wspólnego, gdyż nie mieściła się ona w katalogu składników zaliczanych do majątku odrębnego wymienionych w art. 33 kro. W konsekwencji wartość stanowiąca różnicę między wartością rynkową spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu a wartością zwaloryzowanego wkładu mieszkaniowego, czyli 101.200 zł należało uznać za ostatecznie wspólnie przysługującą wnioskodawczyni oraz uczestnikowi i podlegającą podziałowi.

Jak zważył Sąd Rejonowy, uczestnik podnosił też kwestię ponoszonych przez niego już po orzeczeniu rozwodu nakładów z majątku odrębnego na wspólny w postaci czynszu uiszczanego Spółdzielni należnego od lokalu przy Al. (...) oraz od pomieszczenia zaadoptowanego przez wnioskodawczynię na kancelarię adwokacką, żądając rozliczenia tych nakładów i częściowy ich zwrot przez wnioskodawczynię. Żądanie to Sąd uznał za bezzasadne, jako że zarówno wnioskodawczyni, jak i uczestnik wspólnie korzystali z lokalu przy Al. (...) i o ile uczestnik regulował czynsz, to wnioskodawczyni ponosiła opłaty za prąd i gaz. W kontekście tego, iż taki stan rzeczy trwał ponad 10 lat, Sąd Rejonowy uznał, iż między stronami doszło per facta conludentia do uregulowania sposobu ponoszenia opłat związanych z korzystaniem z lokalu. Dodatkowo, gdy chodziło o pomieszczenia zaadoptowane przez wnioskodawczynię na kancelarię adwokacką, nie było one objęte wspólnością majątkową, więc nawet w razie przyjęcia, że porozumienia między stronami co do regulowania opłat nie było, trzeba byłoby stwierdzić, iż czynsz płacony z tytułu zajmowania pomieszczenia kancelarii nie był nakładem na majątek wspólny i nie podlegał rozliczeniu w sprawie o podział majątku wspólnego. Wreszcie stwierdzić też należało, że uczestnik, pomimo iż był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, nie udowodnił wysokości poniesionych przez siebie wydatków tytułem czynszu. Wprawdzie wnioskował o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność rozliczenia czynszu, jednakże wniosek ten jako zbędny dla wykazania twierdzonej okoliczności został przez Sąd Rejonowy oddalony. Celem wykazania swoich twierdzeń uczestnik powinien był bowiem przedstawić dowody wpłat, czy dokumenty Spółdzielni, z których wynikałaby wysokość czynszu. Opinia biegłego spowodowałaby wzrost kosztów postępowania, a biegły bez przedstawienia przez uczestnika stosownych dokumentów, na podstawie akt sprawy, nie byłby w stanie wydać właściwej opinii. Podnoszone zatem przez uczestnika nakłady tytułem czynszu nie zostały uwzględnione w orzeczeniu kończącym postępowanie.

W ocenie Sądu Rejonowego wnioskodawczyni sygnalizowała, acz nie dość precyzyjnie, iż wniosła do majątku wspólnego oszczędności zgromadzone przed zawarciem związku małżeńskiego, a także że środki uzyskane ze sprzedaży przysługującego jej spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) przy ul. (...) wchodzącego w skład zasobu Spółdzielni Budowlano- Mieszkaniowej (...) zasiliły majątek wspólny, czy też zostały przejęte przez uczestnika. Twierdzenia te nie zostały jednakże poparte stosownymi dowodami, co w połączeniu z ich niewyrazistością nie dało podstawy do uwzględnienia ich choćby w części.

Okolicznością przyznaną przez uczestnika S. K. (1) był fakt przekazywania przez niego w trakcie małżeństwa pewnych środków pieniężnych na rzecz swojej córki M. tytułem alimentów, a także finansowe wspomaganie ojca, czy sporadycznie brata. Jedynie środki płacone na rzecz córki tytułem alimentów możnaby rozpatrywać w kategorii nakładów z majątku wspólnego na majątek odrębny, środki bowiem przekazywane ojcu czy bratu nie zasiliły majątku odrębnego uczestnika lecz majątki osób trzecich, wobec których uczestnik nie był zobowiązany do świadczeń. Tego rodzaju świadczenia mogłyby mieć ewentualne znaczenie przy ustalaniu nierównych udziałów i być traktowane w kategorii trwonienia majątku wspólnego, ponieważ jednak ostatecznie brak było żądania ustalenia nierównych udziałów, kwestie te nie miały wpływu na treść orzeczenia. Jeśli zaś chodziło o świadczenia alimentacyjne na rzecz córki, żądanie ich rozliczenia w sprawie o podział majątku nosiłoby znamiona nadużycia prawa podmiotowego, o jakim mowa w art. 5 k.c., wobec czego ewentualne roszczenia stąd wnikające nie zasługiwały na uwzględnienie. Wnioskodawczyni wiedziała w chwili zawierania związku małżeńskiego z uczestnikiem, że ma on córkę, względem której spoczywa na nim obowiązek alimentacyjny.

Sąd Rejonowy podkreślił, że na zasadzie art. 688 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. do podziału majątku wspólnego stosuje się przepisy dotyczące zniesienia współwłasności. Rozstrzygając, któremu z byłych małżonków, w ramach podziału majątku, przyznać poszczególne składniki majątku, Sąd ten miał na uwadze ich sytuację osobistą, majątkową i rodzinną, istniejącą w chwili dokonywania podziału. Dlatego też uznał, że wobec faktu, iż w skład majątku wspólnego wchodzą dwie nieruchomości nadające się do zamieszkania, zaś wnioskodawczyni nie dysponuje żadną nieruchomością czy prawem do lokalu w ramach majątku odrębnego, racjonalnym było przyznanie jej w ramach podziału spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) przy Al. (...) w W. przy równoczesnym przyznaniu wnioskodawcy udziału w prawie własności zabudowanej kamienicą nieruchomości w R. przy ul. (...). Za takim rozstrzygnięciem przemawiała również i ta okoliczność, że uczestnik dysponuje wchodzącym do jego majątku odrębnego budynkiem mieszkalnym w R. przy ul. (...). Ponadto uczestnik często przebywa w R., posiada tam rodzinę, jest więc związany z tą miejscowością ściślej niż wnioskodawczyni.

Przyznawanie wszystkich składników majątkowych uczestnikowi, ze spłatą na rzecz wnioskodawczyni, jak było to przez niego proponowane, byłoby rozwiązaniem nienaturalnym, nie uwzględniającym aspektów społecznych, pozbawiającym wnioskodawczynię lokalu do zamieszkania.

Naturalnym było przyznanie na wyłączną własność uczestnika samochodu P., jako że tylko on go użytkował, a ponadto w istocie taka była wola stron. Rzecz jasna uwzględniono przy tym odpowiednio rekompensatę finansową na rzecz wnioskodawczyni.

Łączna wartość wszystkich składników majątku wspólnego podlegających podziałowi wynosiła 489.397,50 zł. Dokonane na majątek wspólny przez uczestnika S. K. (1) nakłady wynosiły 268.800 zł, co odpowiadało wartości zwaloryzowanego wkładu mieszkaniowego. W konsekwencji wartość udziału w majątku wspólnym przypadająca na każdą ze stron wynosiła 110.298,75 zł. Ponieważ wnioskodawczyni został przyznany składnik o wartości 370.000 zł, czyli przekraczający wartość jej udziału o kwotę 259.701,25 zł, tytułem spłaty jej udziału należało zasądzić na rzecz uczestnika właśnie tę kwotę.

W oparciu o art. 320 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd Rejonowy mając na uwadze całokształt okoliczności sprawy zasądzoną kwotę spłaty rozłożył na dwie niemal równe raty, pierwszą w kwocie 129.850,25 zł płatną w terminie 6 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia, drugą zaś w kwocie 129.851 zł płatną w terminie 18 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia. Sąd Rejonowy przyjął, że jednorazowa i natychmiastowa spłata całej kwoty mogłaby być nierealna, mając na uwadze aktualną sytuację majątkową i wiekową wnioskodawczyni.

Jak wskazał Sąd Rejonowy, zgodnie z art. 624 k.p.c. w zw. z art. 688 k.p.c. i z art. 567 § 3 k.p.c., jeżeli w wyniku podziału rzeczy, przypadnie ona współwłaścicielowi, który nie włada tą rzeczą lub jej częścią, sąd w postanowieniu o zniesieniu współwłasności orzeknie również co do wydania jej przez pozostałych współwłaścicieli, określając stosownie do okoliczności termin wydania. Mając ten przepis na względzie Sąd ten nakazał uczestnikowi S. K. (1) opuszczenie i opróżnienie lokalu nr (...) przy Al. (...) w W. w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia się postanowienia.

W myśl art. 14 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu Cywilnego Sąd Rejonowy orzekł o braku uprawnienia uczestnika S. K. (1) do otrzymania lokalu socjalnego mając na uwadze przede wszystkim fakt, iż uczestnik ma do dyspozycji dom mieszkalny w R., a ponadto osiąganie przez niego dochody stałyby na przeszkodzie przyznaniu mu takiego lokalu.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 2 k.p.c. uznając, iż kosztami postępowania w wysokości 19.810,30 zł po połowie należało obciążyć wnioskodawczynię i uczestnika S. K. (1).

Apelację od powyższego postanowienia wniosła zarówno wnioskodawczyni jak i uczestnik postępowania.

Wnioskodawczyni zaskarżyła orzeczenie w całości i wniosła o jego zmianę poprzez zmianę wysokości kwoty zasądzonej od niej na rzecz uczestnika tytułem spłaty z kwoty 259.701,25 zł na kwotę 100.000 zł oraz ustalenie, iż niniejsza kwota stanowić będzie całość spłaty i płatna będzie w dwóch ratach (w terminie 6 i kolejno 18 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia) wraz z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat. Nadto wniosła o nakazanie uczestnikowi opuszczenie i opróżnienie lokalu nr (...) położonego w budynku przy Al. (...) w W. i wydanie go L. K. w terminie jednego miesiąca od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia.

Wnioskodawczyni postanowieniu zarzuciła błędne uznanie przez Sąd Rejonowy, iż nieprecyzyjnie wykazała, iż wniosła do majątku wspólnego oszczędności ze sprzedanego i zakupionego lokalu spółdzielczego (...) przy ul. (...) oraz błędne uznanie, iż brak było dowodu, iż wnioskodawczyni zakupiła za własne pieniądze samochód osobowy (...). Wskazywała również na posiadanie książeczek (...) założonych przed ślubem, swoje większe możliwości zarobkowe w trakcie trwania małżeństwa oraz przekazywanie przez męża środków finansowych na alimenty dla córki i pomoc dla ojca.

W odpowiedzi na apelację z dnia 18 kwietnia 2015r. wnioskodawczyni podtrzymała stanowisko przedstawione w apelacji.

Uczestnik postępowania S. K. (1) wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez uchylenie go w części przyznającej wnioskodawczyni spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy Al. (...) w W. i przyznanie lokalu uczestnikowi, uchylenie w części zasądzającej od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika S. K. (1) kwotę 259.701,25 zł tytułem spłaty i zasądzenie od S. K. (1) na rzecz wnioskodawczyni kwoty 107.248,75 zł tytułem spłaty; uchylenie w części ustalającej, iż spłata na rzecz uczestnika nastąpi w dwóch ratach; uchylenie w części nakazującej mu opuszczenie i opróżnienie lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy Al. (...) w W. i wydanie go wnioskodawczyni w terminie jednego miesiąca od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia precyzując na rozprawie apelacyjnej, iż wnosi o orzeczenie eksmisji wnioskodawczyni z tego lokalu w terminie 1 miesiąca; uchylenie postanowienia w części ustalającej, iż S. K. (1) nie przysługuje uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego; uchylenie rozstrzygnięcia co do kosztów zasądzenia od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika S. K. (1) kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych i zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz S. K. (1) zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych, za drugą instancję.

Uczestnik zaskarżonemu postanowieniu zarzucił:

- naruszenie art. 43 § 2 kro oraz art. 45 kro poprzez nierozliczenie nakładów w postaci opłat za mieszkanie w spółdzielni,

- naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. poprzez orzeczenie co do samochodu marki P., pomimo, że ostatecznie wnioskodawczyni nie wnosiła o objęcie podziałem tego składnika,

- naruszenie art. 5 k.c. poprzez przyznanie lokalu wnioskodawczyni, podczas gdy nie będzie ona wstanie dokonać spłaty na rzecz uczestnika, natomiast uczestnik ma taką możliwość, aby spłacić wnioskodawczynię

- naruszenie art. 320 k.p.c., podczas gdy nie zachodziły szczególne okoliczności pozwalające na rozłożenie świadczenia na raty.

Jednocześnie uczestnik wnosił o oddalenie apelacji uczestniczki jako całkowicie bezzasadnej.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Sąd Okręgowy w przeważającej części podzielił ustalenia stanu faktycznego poczynione przez Sąd I instancji i przyjął je za własne czyniąc podstawą rozstrzygnięcia.

Podkreślić również należało, że argumentacja prawna szeroko przeprowadzona w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia zasługiwała w całości na akceptację, co czyniło zbędnym obszerne jej powtarzanie w tym miejscu.

Z tych względów Sąd Okręgowy uznał za całkowicie niezasadną apelację wnioskodawczyni osadzoną wyłącznie na zarzutach naruszenia przepisów prawa procesowego, tj. dokonaniu przez Sąd I instancji błędnych ustaleń faktycznych i nieprawidłowej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Wnioskodawczyni wskazywała mianowicie, że Sąd Rejonowy błędnie nie ustalił, że dokonała nakładu na majątek wspólny stron w postaci pieniędzy otrzymanych ze sprzedaży lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w W., zakupiła z własnych środków samochód marki Z., nie uwzględnił posiadania przez nią książeczek (...) oraz nie wziął pod uwagę zarówno faktu przekazywania przez uczestnika pieniędzy rodzinie, jak również wysokości jej zarobków.

W tym miejscu trzeba także wskazać, że Sąd Okręgowy jako sąd meriti jest związany wyłącznie zarzutami procesowymi, natomiast zobowiązany jest do samodzielnej, niezależnie od zgłoszonych w tym zakresie zarzutów, weryfikacji orzeczenia pod względem materialnoprawnym, jak również może dokonywać własnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Tym samym w każdym przypadku powinien poddać orzeczenie Sądu I instancji kontroli co do odpowiedniego zastosowania przepisów prawa materialnego.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy Sąd Okręgowy zważył, że wbrew zarzutom apelacyjnym wnioskodawczyni Sąd Rejonowy nie dopuścił się naruszenia przepisów prawa procesowego co do oceny materiału dowodowego i ustaleń faktycznych, a zarzuty wnioskodawczyni sprowadzały się w istocie do przedstawienia przez apelującą stanu faktycznego przyjętego jedynie na podstawie jej własnej oceny dowodów. Wbrew treści apelacji nie wykazał ona, posługując się argumentami wyłącznie jurydycznymi, że Sąd Rejonowy naruszył ustanowione w art. 233 k.p.c. zasady oceny wiarygodności i mocy dowodowej dowodów, tj. przekroczył granice swobody wyznaczone logiką, doświadczeniem życiowym, zasadami nauki bądź nie dokonał wszechstronnego rozważenia sprawy pomijając część materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie (tak też postanowienia SN z dnia 10 stycznia 2002r. II CKN 572/99 i z dnia 14 stycznia 2000 r. I CKN 1169/99, wyrok SN z dnia 9 grudnia 2009r. IV CSK 290/09, wyrok SA we Wrocławiu z dnia 31 lipca 2013r. I ACa 698/13, wyrok SA w Łodzi z dnia 24 stycznia 2013r. I ACa 1075/12, wyroki SA w Warszawie z dnia 18 kwietnia 2013r. I ACa 1342/12 i z dnia 28 maja 2013r. VI ACa 1466/12).

Przede wszystkim należało zważyć, że w aktach postępowania, wbrew stanowisku wnioskodawczyni, brak było jednoznacznego dowodu wskazujące, kiedy i za ile zostało sprzedane mieszkanie przy ul. (...). Natomiast twierdzenia wnioskodawczyni w tym zakresie były sprzeczne. We wniosku wskazała ona, że wniosła do małżeństwa 150.000 zł oraz zakupiony samochód Z.. Następnie podniosła (np. w piśmie z dnia 23 stycznia 2004r.), że lokal ten sprzedała przed ślubem. Podobne okoliczności wynikały też z zeznań uczestnika złożonych w dniu 2 lutego 2004r., w których stwierdził on, że lokal został sprzedany przed ślubem, a z pieniędzy wnioskodawczyni kupiła właśnie Z.. Tak samo zeznała również świadek W. K.. Także data rachunku za zakup samochodu (21 października 1976r.) potwierdza niejako tę wersję. Sama wnioskodawczyni w dniu 21 kwietnia 2005r. przyznała też, że ze sprzedaży mieszkania kupiła samochód, a mąż z teściową mieli zabrać resztę pieniędzy. Natomiast w późniejszej korespondencji (pismo z dnia 11 października 2008r., 22 lipca 2010r.), wyjaśnieniach złożonych w dniu 2 sierpnia 2012r. oraz w apelacji pojawiły się twierdzenia wnioskodawczyni, że lokal został sprzedany i to przez uczestnika w trakcie trwania związku (w latach 80-tych) i to bez jej wiedzy za kwotę 150.000 zł. Trzeba przy tym było zważyć, że wnioskodawczyni raz twierdziła, że z uzyskanej ze sprzedaży kwoty zakupiła samochód, a resztę zabrał jej mąż i teściowa, a innym razem oświadczyła, że uczestnik sprzedał mieszkanie bez jej zgody, a ona jedynie odzyskała część pieniędzy, dołożyła jakąś kwotę i za to kupiła samochód, by w zeznaniach z 2 sierpnia 2012r. twierdzić, że samochód zakupiła po ślubie z oszczędności. Poza zeznaniami uczestnika, w/w świadka oraz rozbieżnymi twierdzeniami wnioskodawczyni, przy kwestionowaniu przez uczestnika jej twierdzeń co do uczynienia przez wnioskodawczynię nakładu z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży mieszkania, do akt zostało złożone jedynie pismo z dnia 5 października 1965r., z którego wynikało, że istotnie otrzymała ona przydział tego lokalu i że przydział miał miejsce przed ślubem oraz dowód uiszczenia przez wnioskodawczynię wkładu budowlanego. Jednakże dokument ten nie mógł stanowić dowodu tego, kiedy i za ile sprzedaży dokonano oraz jak zostały zadysponowane środki z tej sprzedaży.

Z tych względów, Sąd Rejonowy prawidłowo i nie przekraczając zasady swobodnej oceny dowodów ustalił, że wnioskodawczyni nie wykazała poniesienia tego nakładu na majątek wspólny stron.

Podobnie rozliczeniu nie mogły podlegać książeczki (...) wnioskodawczyni oraz samochód Z..

Co do książeczek należało zważyć, że twierdzenia wnioskodawczyni zostały poparte kserokopią jednej książeczki należącej do niej, z której istotnie wynikało, że wypłat dokonał uczestnik. Jednakże wszystkie wypłaty miały miejsce przed zawarciem związku małżeńskiego stron i nie mogły chociażby z tego względu być przedmiotem rozliczenia w niniejszym postępowaniu.

W odniesieniu do samochodu Z., jak wskazano wyżej, nie zostało ponad wszelką wątpliwość wykazane, z jakich środków został on zakupiony. Jednakże rachunek wskazywał, że skoro do zakupu doszło przed ślubem, został zakupiony z majątku odrębnego wnioskodawczyni. Samochód ten jednak nie został zabrany po rozwodzie przez uczestnika, został on zezłomowany przez wnioskodawczynię, a ponadto żadna ze stron nie wnosiła o jego rozliczenie w postępowaniu, nie wskazywała, ani nie wykazała jego wartości.

Bezprzedmiotowe były zarzuty wnioskodawczyni dotyczące nieuwzględnienia przez Sąd jej wyższych zarobków, czy też udzielania pomocy finansowej jego rodzinie zważywszy, że ostatecznie żadna ze stron nie wnosiła o ustalenie nierównych udziałów w majątku dorobkowym.

Niezależnie od tego należało zważyć, że same różnice w wysokości zarobkowania małżonków nie stanowią o możliwości ustalenia nierównych udziałów. Co do zasady bowiem, zgodnie z treścią art. 43 § 1 kro, w małżeństwie usprawiedliwione są równe udziały w majątku wspólnym, pomimo że małżonkowie przyczyniali się do jego powstania w różnym stopniu. Opiera się ono bowiem na więzach osobistych i gospodarczych między małżonkami oraz na obowiązku wzajemnej pomocy (tak też Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 27 czerwca 2003 r., IV CKN 278/01, OSNC 2004, nr 9, poz. 146). Natomiast przy żądaniu ustalenia nierównych udziałów zgodnie z art. 43 § 2 kro koniecznym byłoby wykazanie wystąpienia łącznie dwóch przesłanek, a mianowicie przesłanki „ważnych powodów” oraz „różnego stopnia przyczynienia się każdego z małżonków do powstania majątku wspólnego” (tak też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2002 r., III CKN 1018/00, LEX nr 77054). Wnioskodawczyni powinna udowodnić, że zachowanie uczestnika polegało na nieprawidłowym, rażącym lub uporczywym nieprzyczynianiu się do zwiększania majątku wspólnego, pomimo posiadanych możliwości zdrowotnych i zarobkowych. Trudno zaś pomoc rodzinie czy wywiązywanie się z obowiązków alimentacyjnych wobec dziecka traktować jak zachowanie niewłaściwe, tym bardziej, że jak to wskazał Sąd Rejonowy wnioskodawczyni wiedziała przed ślubem o konieczności alimentacji, brak było też dowodów, że przez te wszystkie lata nie akceptowała takiego postępowania męża.

Sąd Okręgowy uznał natomiast za częściowo uzasadnioną apelację uczestnika. W ocenie Sądu Okręgowego co do zasady jest dopuszczalne rozliczenie w niniejszym postępowaniu nakładów poczynionych z majątku odrębnego na majątek wspólny stron po przeprowadzeniu rozwodu stron, ale przed podziałem majątku stron. Jednakże słusznie podkreślił Sąd Rejonowy, że ciężar udowodnienia istnienia i wysokości nakładów należy do zgłaszającego nakłady do rozliczenia w myśl art. 6 k.c. Skoro uczestnik twierdził, że opłacał czynsz za zajmowany przez strony lokal, czego co do zasady nie kwestionowała wnioskodawczyni, aczkolwiek twierdziła, że czynił to z jej pieniędzy, powinien przedstawić dowody dokonanych wpłat oraz wskazać i złożyć dowody na okoliczność stawek żądanych przez spółdzielnię tytułem czynszu za zajmowany lokal, albowiem nie uiszczał hipotetycznego czynszu, ale konkretnie ustalony czynsz przez spółdzielnię. Tymczasem nie złożył żadnego z w/w dowodów. W tej sytuacji dopuszczenie dowodu z opinii biegłego nie doprowadziłoby do dokonania potrzebnych ustaleń, gdyż biegły nie posiadał materiału dowodowego, na którym mógłby oprzeć swoja opinię.

Sąd Okręgowy zważył również, że uczestnik przed Sądem I instancji był reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, który po oddaleniu wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego nie złożył stosownego zastrzeżenia do protokołu w myśl art. 162 k.p.c., co czyniło niedopuszczalnym powoływanie się na ewentualne uchybienie procesowe w toku dalszego postępowania.

Niezależnie od powyższego, zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy słusznie wskazał, że rozliczenie nakładów z tytułu opłacania czynszu było bezpodstawne. Należało bowiem zważyć, że uczestnik zajmował dwa pokoje, a wnioskodawczyni jeden, a ponadto z kolei ona ponosiła koszty opłat za gaz i prąd. W tej sytuacji trzeba było przyjąć za Sądem Rejonowym, że strony porozumiały się co do takiego rozliczenia opłat za mieszkanie. Poza tym do czasu przyznania lokalu jednemu z uczestników postępowania w wyniku podziału majątku, to na wnioskodawczyni oraz uczestniku po połowie spoczywała odpowiedzialność za ponoszenie kosztów użytkowania mieszkania, tak więc żądanie zwrotu całkowitych kosztów czynszu chociażby z tego powodu byłoby również bezzasadne.

Sąd Okręgowy nie podzielił także zarzutu uczestnika naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. poprzez orzeczenie co do samochodu marki P.. Przede wszystkim trzeba było zważyć, że podział majątku toczy się w postępowaniu nieprocesowym, tak więc zakresem rozpoznania nie są objęte jedynie żądania wnioskodawcy, ale również uczestników postępowania. Istotnie na rozprawie w dniu 20 listopada 2013 roku wnioskodawczyni oświadczyła, że nie zgłasza do podziału majątku w/w samochodu. Jednakże sam uczestnik stwierdził wtedy, że zajmuje stanowisko jak dotychczas. Natomiast na rozprawie w dniu 2 sierpnia 2012r. uczestnik stwierdził, że samochód P. wchodzi do majątku wspólnego stron, a więc jako taki powinien podlegać podziałowi.

Sąd Okręgowy dopuścił dowód z dokumentów w postaci zaświadczenia z banku z dnia 28 kwietnia 2015r., 2 zaświadczeń z dnia 15 stycznia 2014r. i z dnia 17 stycznia 2014r., gdyż niewątpliwie z uwagi na daty ich wystawienia nie mogły one być przedstawione w postępowaniu przed Sądem I instancji, a mogły mieć wpływ dla rozstrzygnięcia. Natomiast w oparciu o art. 381 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił pozostałe wnioski dowodowe złożone przez wnioskodawczynię i uczestnika jako spóźnione, przy czym zważył dodatkowo, że znaczna część dokumentów była już wcześniej złożona do akt postępowania.

Sąd Okręgowy uznał natomiast za zasadne, w szczególności w świetle uzasadnienia apelacji wnioskodawczyni, zarzuty uczestnika co do przyznania wnioskodawczyni mieszkania na wyłączną własność. Argumentacja Sądu Rejonowego zawarta w uzasadnieniu orzeczenia była przekonująca i znajdowała podstawy w przepisach prawa. Sąd ten wskazał bowiem, że uczestnik miał gdzie indziej zaspokojone potrzeby mieszkaniowe, natomiast wnioskodawczyni nie posiadała innego lokalu, gdzie mogłaby zamieszkać. Ponadto nieruchomość w R. położona jest w sąsiedztwie działki należącej do rodziny uczestnika, który często spędzał tam czas. Miał rację jednak apelujący, że przy ustaleniu, komu przyznać dany składnik majątku wspólnego stron powinno mieć się na uwadze również realne możliwości wykonania przez strony postanowienia Sądu. Sąd Rejonowy przyjął, że wnioskodawczyni będzie w stanie dokonać spłaty na rzecz wnioskodawcy kwoty w wysokości 259.701,25 zł, jeżeli kwota ta zostanie rozłożona na dwie raty z odroczonymi terminami płatności. Gdyby natomiast uczestnik otrzymał obydwa składniki, jego spłata na rzecz wnioskodawczyni powinna wynieść kwotę 110.298,75 zł. Wnioskodawczyni w postępowaniu przed Sądem I instancji wskazała, że jej miesięczny dochód netto wynosi ok. 2.800 zł, ma 35.000 oszczędności i mogłaby otrzymać jeszcze pomoc rodziny. Podniosła też, że jest spadkobiercą A. K.. Jednakże z postanowienia spadkowego wynikało, że jest jednym ze spadkobierców, a ponadto nie wykazała, czy zmarły pozostawił jakiś istotny majątek. Z kolei uczestnik zadeklarował, że posiada dochód netto ok. 4.000 zł miesięcznie oraz oszczędności w kwocie 50.000 zł, posiada też inną nieruchomość. Natomiast z aktualnego zaświadczenia z banku wynikało, że posiada on oszczędności w kwocie ok. 1000.000 zł. Tak więc bezspornie możliwości finansowe uczestnika są większe niż wnioskodawczyni. Mimo tego jednak rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego należałoby uznać za prawidłowe z powodów wskazanych w uzasadnieniu. Wnioskodawczyni jednak w złożonej apelacji wskazała, że stan zdrowia oraz wiek uniemożliwia jej zaciągnięcie kredytu, a przy pomocy rodziny, biorąc pod uwagę wszystkie oszczędności i otrzymany spadek jest w stanie zebrać maksymalnie kwotę 100.000 zł. Tym samym przyznała, że nie jest możliwe dla niej dokonanie spłaty zasądzonej przez Sad Rejonowy, a rozłożenie świadczenia na raty jest bezprzedmiotowe, gdyż nie spełni zakładanego celu. Natomiast uczestnik, który również zgłosił chęć przejęcia mieszkania, dysponuje całą kwotą spłaty. Jednocześnie uzyskana od niego spłata wraz z kwotą oszczędności oraz spadku z całą pewnością umożliwi wnioskodawczyni dokonanie zakupu mieszkania, które zaspokoi jej potrzeby mieszkaniowe. Dlatego też Sąd Okręgowy zmienił rozstrzygnięcie przyznając lokal uczestnikowi ze spłatą na rzecz wnioskodawczyni i nakazał wnioskodawczyni opuszczenie lokalu w terminie 2 miesięcy od uzyskania spłaty, aby miała ona stosowne fundusze oraz czas na znalezienie odpowiedniego lokum.

Jednocześnie Sąd Okręgowy nie uznał, aby posiadane przez nią środki finansowe, zasądzona spłata oraz dochody uzasadniały przyznanie wnioskodawczyni lokalu socjalnego na podstawie ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu Cywilnego.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 518 k.p.c. i art. 13 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżone postanowienie, o kosztach postępowania odwoławczego orzekając na podstawie art. 391 § 1 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c., art. 13 § 1 k.p.c. i art. 520 § 1 k.p.c.