Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 345/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 maja 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący)
SSN Jan Górowski (sprawozdawca)
SSN Bogumiła Ustjanicz
w sprawie z powództwa Z. Spółki z o.o. w W.
przeciwko Koncernowi O. S.A. w P.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 28 maja 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 13 lutego 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Z. Spółka z o.o. wniosła o zasądzenie od Koncernu O. S.A. kwoty 1 794
099,50 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 maja 2010 r. Podniosła, że
strony zawarły w dniu 16 czerwca 2009 r. umowę na podstawie której powódka
zobowiązała się do wykonania na rzecz pozwanego kompleksowych prac
izolacyjnych do dnia 26 marca 2010 r. oraz antykorozyjnych do dnia 23 kwietnia
2010 r. W trakcie wykonania umowy okazało się, że pozwany opóźnia się z
udostępnianiem poszczególnych urządzeń, a zwłaszcza rurociągów co skutkowało
tym, że powódka nie była w stanie prowadzić ich zgodnie z umową. W dniu 26
marca 2010 r. kiedy już wszystkie prace izolacyjne powinny być zakończone
pozwany z całkowitej ilości 31 425 m2
rurociągów, które w ramach umowy powinny
zostać izolowane przekazał zaledwie 1 756 m2
, co w rezultacie stanowiło 5%
frontów robót. Wobec nienależytego wykonywania umowy przez O. powódka
odstąpiła od umowy i Koncern ten powinien zapłacić jej zgodnie z postanowieniem
zawartym w art. 12 ust. 10, karę umowną w dochodzonej wysokości.
Pozwany wnosząc o oddalenie powództwa zarzucił, że powódka nie mogła
skuteczne odstąpić od umowy z uwagi na brak oznaczenia w umowie terminu
końcowego prawa odstąpienia (art. 58 § 3 k.c.; por. także wyrok Sądu
Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 kwietnia 2008 r., V ACa 130/08). Podniósł
również zarzuty ewentualne, tj. że kara jest nieuzasadniona, gdyż odstąpienie od
umowy było nieuzasadnione, oraz że umowa była wykonywana przez pozwanego,
a opóźnienia dotyczące jedynie przekazywania części frontów robót nie miały
wpływu na terminowość świadczeń powódki i nie wynikały z winy pozwanego,
a były od niego niezależne, gdyż spowodowane zostały warunkami
atmosferycznymi. Poza tym wskazał, że gdyby nawet kara była uzasadniona,
to należałoby ją ocenić jest rażąco wygórowaną i ją miarkować, skoro przy
następującym procencie przekazania przez pozwanego powódce frontów robót:
izolacja rurociągów - 6,73%, izolacja aparaty i zbiorniki - 92,52%, antykorozja
konstrukcje stalowe 100%, powódka wykonała prace w stosunku do przekazanych
frontów robót: izolacja rurociągi - 49,4%, izolacja aparaty i zbiorniki - 75,8%,
antykorozja konstrukcje stalowe 100%.
3
Sąd Okręgowy-Sąd Gospodarczy w W. wyrokiem z dnia 12 czerwca 2012 r.
uwzględnił powództwo w całości; ustalił, że w dniu 16 czerwca 2009 r. powódka
zawarła z pozwanym O. S.A. umowę, zgodnie z którą pozwany zlecił, a powódka
przyjęła do wykonania roboty w branży antykorozyjnej i izolacyjnej w ramach
zadania inwestycyjnego nr 11327 dotyczącego budowy instalacji do produkcji P.
Wykonanie umowy rozpocząć się miało z dniem podpisania umowy. Zakończenie
prac co do robót izolacyjnych ustalono na dzień 26 marca 2010 r., a co do robót
antykorozyjnych - na dzień 23 kwietnia 2010 r. Terminy te były określone przez
strony jako kluczowe.
Pozwany zobowiązał się do zapewnienia frontu robót w zakresie
umożliwiającym wykonanie robót przez powoda, zgodnie z harmonogramem
realizacji prac zawartym w załączniku nr 1 do umowy. Zgodnie z nim, izolacja
rurociągów przez powoda miała się odbywać w okresie od dnia 1 września 2009 r.
do dnia 26 marca 2010 r. Strony uzgodniły również, że wykonawca (powód) może
odstąpić od umowy, jeżeli zamawiający bez uzasadnionych przyczyn nie rozpoczął
wykonywania umowy, przerwał jej realizację i nie realizuje jej przez okres dłuższy
niż 3 miesiące. W wypadku odstąpienia od umowy przez wykonawcę (powoda)
z winy zamawiającego (pozwanego), zamawiający winien zapłacić karę umowną
w wysokości 20% wartości netto szacunkowego wynagrodzenia umownego
ustalonego przez strony na kwotę 8 970 497,53 zł.
Pozwany nie wywiązywał się z zapewnienia powodowi frontu robót
w zakresie umożliwiającym powodowi ich terminowe wykonanie, zgodnie
z harmonogramem. W szczególności na dzień 22 marca 2010 r., z całkowitej ilości
31 425 m rurociągów pozwany przekazał powodowi jedynie 1 963 m. W związku
z tym że pozwany nie realizował umowy zgodnie z jej treścią powódka składała
pozwanemu propozycje zmiany umowy, jednakże strony nie doszły do
porozumienia. Wobec tego powód złożył pisemne oświadczenie o odstąpieniu od
zawartej umowy, doręczone Koncernowi w dniu 18 marca 2010 r. Powód wezwał
pozwanego do zapłaty kary umownej do dnia 20 maja 2010 r. oraz odsetek za
opóźnienie od dnia 21 maja 2010 r.
4
Sąd Okręgowy oddalił wniosek dowodowy pozwanego o przeprowadzenie
dowodu z opinii biegłego z zakresu procesu inwestycyjnego w budownictwie
oceniając, że został on złożony z naruszeniem zasad prekluzji dowodowej
(art. 47912
§ 1 k.p.c.), a poza tym uznał iż miałby on prowadzić do ustalenia
okoliczności nie mających istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd pierwszej instancji podniósł, że zastrzeżone w art. 491 k.c., odnoszące
się do umów wzajemnych, ustawowe prawo odstąpienia od umowy znajduje
zastosowanie, jeżeli dłużnik dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania.
Od przewidzianej w art. 491 k.c. zasady poprzedzenia odstąpienia od umowy
wyznaczeniem dłużnikowi dodatkowego terminu do jej wykonania zachodzi wyjątek
przewidziany w art. 492 k.c., zgodnie z którym, jeżeli uprawnienie do odstąpienia
od umowy wzajemnej zostało zastrzeżone na wypadek niewykonania
zobowiązania w terminie ściśle określonym, strona uprawniona może w razie
zwłoki drugiej strony odstąpić od umowy bez wyznaczenia terminu dodatkowego
(lex commissoria). To samo dotyczy wypadku, gdy wykonanie zobowiązania przez
jedną ze stron po terminie, nie miałoby dla drugiej strony znaczenia, ze względu na
właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez nią cel umowy,
wiadomy stronie będącej w zwłoce.
Ocenił, że powódka w sprawie skorzystała z możliwości przewidzianej w art.
492 k.c., tj. prawa odstąpienia od umowy przez wykonawcę na wypadek nie
wykonania zobowiązania wzajemnego przez zamawiającego w terminie ściśle
określonym, gdyż zamawiający (pozwany) bez uzasadnionych przyczyn nie
rozpoczął wykonywania umowy, przerwał jej wykonanie i nie realizował jej przez
okres dłuższy niż 3 miesiące. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, termin wykonania
zobowiązania przez zamawiającego został ściśle określony w umowie, a nadto
wyraźnie też zamieszczono w jej treści postanowienie, że w razie nieterminowego
wykonania zobowiązania przez zamawiającego (pozwanego) wykonawca (strona
powodowa) uprawniony będzie do odstąpienia od umowy.
Według Sądu Okręgowego, przeprowadzone postępowanie dowodowe
wykazało w sposób niebudzący wątpliwości, że pozwany nie przekazał powódce
rurociągów w terminach wynikających z harmonogramu (co do rurociągów termin
5
rozpoczęcia prac przewidziano na 1 września 2009 r.), gdyż na dzień 22 marca
2010 r. z całkowitej ilości 31 425 m2
rurociągów przekazał powódce jedynie 1963
m2
, w sytuacji gdy w zakresie robót izolacyjnych rurociągów zakończenie prac
ustalono już na dzień 26 marca 2010 r. Skoro więc strony w umowie zastrzegły
uprawnienie do odstąpienia od umowy na wypadek niewykonania zobowiązania
w terminie ściśle określonym (niezrealizowanie umowy przez okres dłuższy niż trzy
miesiące), a pozwany dopuścił się zwłoki w przekazaniu powódce rurociągów
w terminach wynikających z harmonogramu - co uniemożliwiło jej terminowe
prowadzenie prac - to, jego zdaniem, odstąpienie od umowy było skuteczne,
gdyż miało oparcie zarówno w treści postanowień umowy stron (art. 12 § pkt 8 lit. b),
jak i w art. 492 k.c.
Wyraził pogląd, z odwołaniem się do judykatury, że jakkolwiek wykonanie
prawa odstąpienia od umowy wzajemnej znosi prawa i obowiązki stron należące do
jej istoty, jednakże wywołuje nowe roszczenia określone w ustawie oraz nie znosi
odpowiedzialności z tytułu zastrzeżenia kary umownej (wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 5 października 2006 r. IV CSK 157/06, OSNC 2007, nr 7-8, poz. 114).
W rezultacie konsekwencją skutecznego odstąpienia przez powódkę od umowy
z dnia 16 czerwca 2009 r. jest zobowiązanie pozwanego do zapłaty na rzecz
powódki kary umownej w wysokości 1.794.099,50 zł, stanowiącej 20% wartości
netto szacunkowego wynagrodzenia umownego ustalonego przez strony na kwotę
8 970 497,53 zł.
Koncern O. S.A. apelację oparł na zarzutach procesowych (art. 231 i 233 § 1
k.p.c.), a zwłaszcza dotyczącym dokonania błędnych ustaleń,
tj. że pozwany bez usprawiedliwionych przyczyn nie rozpoczął wykonywania
umowy i nie realizował jej przez okres dłuższy niż przez trzy miesiące, oraz,
iż Koncern dopuścił się zwłoki w przekazaniu powódce rurociągów w terminach
wynikających harmonogramu, co rzekomo uniemożliwiło Spółce prowadzenia prac
w terminach określonych umową skoro spółka nawet nie wykonywała
przekazanego jej frontu robót. Zarzucił także naruszenie prawa materialnego,
w szczególności: art. 395 § 1 k.c. przez przyjęcie, że powódka mogła odstąpić od
umowy, na podstawie postanowienia jej art. 12 § 8, pomimo że nie zastrzega on
terminu, w którym może to nastąpić, art. 491 i 492 k.c. w zw. z art. 486 k.c. przez
6
ich błędne zastosowanie, pomimo że nie istniały okoliczności do odstąpienia od
umowy bez konieczności wyznaczenia dodatkowego terminu, oraz w wyniku
przyjęcia nietrafnego poglądu, że opóźnienie w wydaniu terenu budowy stanowi
podstawę do odstąpienia od umowy przez wykonawcę, a nie podstawę żądania
naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki inwestora, jako wierzyciela na zasadach
ogólnych i art. 482 § 2 k.c. przez jego niezastosowanie i przyjęcie, że pozwany nie
udowodnił okoliczności, że powód nie był w stanie wykonać robót w ustalonych
terminach.
W wyniku apelacji pozwanego Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 13 lutego
2013 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił.
Wskazał, że w sprawie doszło do naruszenia art. 483 § 1 k.c. na skutek jego
błędnego zastosowania w okolicznościach wskazujących na nieważność
umownego postanowienia o karze umownej. Podkreślił, że strony w istocie łączyła
umowa o roboty budowlane, w której pozwany był inwestorem a powód wykonawcą
do oceny której to umowy należy zastosować przepisy art. 647 i n. k.c. Na taki
charakter umowy z dnia 16 czerwca 2009 r. wskazuje nie tylko to, że prace zlecone
powodowej spółce stanowiły część większej inwestycji pod nazwą: „Budowa
instalacji do produkcji P.", ale też to, że nałożony został na wykonawcę wymóg
prowadzenia prac zgodnie z projektem inwestora i przepisami prawa budowlanego
(art. 15.2. umowy), pod nadzorem inspektora nadzoru (wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 12 października 2011 r., II CSK 63/11, LEX nr 1229546).
Wyraził pogląd, że w umowie o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje
się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, a inwestor do dokonania
wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem
robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu oraz
do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia (art 647 k.c.).
Jakkolwiek przepis ten wymienia po stronie inwestora kilka różnych obowiązków,
jednak nie wszystkie z nich stanowią przedmiot świadczenia inwestora na rzecz
wykonawcy, któremu po stronie wykonawcy odpowiada odpowiednie roszczenie.
Świadczeniem wzajemnym inwestora, jako dłużnika na rzecz wykonawcy, jako
wierzyciela z umowy o roboty budowlane jest świadczenie pieniężne polegające
7
na zapłacie umówionego wynagrodzenia, którego spełnienia może żądać
wykonawca od inwestora. Obowiązki natomiast inwestora związane
z przygotowaniem robót, w szczególności wydanie frontu robót, powinny być
zakwalifikowane jako jego obowiązki w ramach współdziałania z wykonawcą, przy
wykonywaniu których inwestor nie występuje w roli dłużnika, a w roli wierzyciela
zobowiązanego do działania, które umożliwia drugiej stronie - wykonawcy - jako
dłużnikowi spełnienie jego świadczenia.
Skoro więc, przedmiotem zobowiązania inwestora jako dłużnika z umowy
o roboty budowlane jest zapłata wynagrodzenia, a jest to świadczenie pieniężne,
to art. 483 § 1 k.c. przewidujący możliwość zastrzeżenia kary umownej
na wypadek naprawienia szkody wynikłej z niewykonania bądź nienależytego
wykonania zobowiązania niepieniężnego, nie miał w sprawie zastosowania.
W rezultacie stwierdził, że opatrzenie sankcją kary umownej niewykonania lub
nienależytego wykonania świadczenia pieniężnego, jako sprzeczne z normą
bezwzględnie obowiązującą, musiało być uznane za nieważne w świetle art. 58 § 1
k.c. Jego zdaniem, nie ma przy tym znaczenia, że podstawą dochodzenia od
pozwanego, jako inwestora kary umownej było postanowienie zawarte w art. 12 ust.
8b umowy łączącej strony, w którym została zastrzeżona kara umowna na wypadek
odstąpienia od umowy.
Skoro więc w art. 12 ust. 10 umowy stron została zastrzeżona kara na
wypadek odstąpienia od umowy przez wykonawcę z winy zamawiającego
inwestora, a przedmiotem jego świadczenia jest tylko zapłata wynagrodzenia,
to należało uznać, że niewykonanie bądź nienależyte wykonanie przez inwestora
tego świadczenia na rzecz wykonawcy nie może być podstawą zastrzeżenia kary
umownej. Takie bowiem zastrzeżenie w stosunku do strony umowy zobowiązanej
do świadczenia pieniężnego jest nieważne (art. 58 § 1 k.c.), jako sprzeczne z art.
483 § 1 k.c. Podkreślił, że przy przyjęciu takiej koncepcji rozstrzygnięcia nie miało
znaczenia w sprawie okoliczność, że podstawą dochodzenia od pozwanego jako
inwestora kary umownej miało być zgodnie z art. 12 ust. 8 pkt b umowy stron
odstąpienie od umowy w związku z niewykonaniem przez Koncern czynności nie
polegających na zapłacie wynagrodzenia tj. zwłoka w przekazaniu frontów robót
8
postrzegana przez powódkę jako przerwanie realizacji umowy i nierealizowanie jej
przez okres dłuższy niż trzy miesiące.
Wobec nieważności zawartego postanowienia umowy zastrzegającego dla
powoda karę umowną za bezprzedmiotową uznał ocenę, czy zachodziły wskazane
w art. 12 ust. 8b umowy oraz w art. 492 zd. 1 k.c. przesłanki odstąpienia powoda od
umowy. Zdaniem Sądu drugiej instancji, nawet stwierdzenie, że powód skutecznie
odstąpił od umowy z dnia 16 czerwca 2009 r., nie mogło bowiem skutkować
uwzględnieniem jego żądania zasądzenia kary umownej, skoro nieważny okazał się
zapis zastrzegający taką karę i odpadła podstawa tego żądania.
Od wyroku Sądu Apelacyjnego skargę kasacyjną wywiodła strona powodowa
opierając ją na podstawie naruszenia prawa materialnego, tj. art. 483 § 1 k.c. w zw.
z art. 353 § 1 k.c. oraz art. 647 k.c. i art. 354 § 2 k.c., polegające na przyjęciu,
że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania niepieniężnego
uprawniające strony umowy do zastrzeżenia kary umownej ograniczone jest
wyłącznie do obowiązków o charakterze zaskarżalnym, a nie może dotyczyć
obowiązków współdziałania wierzyciela z dłużnikiem oraz na naruszeniu przepisów
postępowania, tj. art. 328 § 2 k.p.c. polegające na brakach uzasadnienia, które
uniemożliwiają dokonanie oceny wywodu Sądu Okręgowego pod kątem trafności
wyroku. Wniosła o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W najnowszej judykaturze trafnie zwrócono uwagę, że uzasadnienie wyroku
- określane w treści normatywnej w art. 324 § 1 k.p.c. - jako zasadnicze powody
rozstrzygnięcia powstaje już w czasie narady. Sporządzenie uzasadnienia na
piśmie (art. 328 § 1 k.p.c.) oraz jego podpisanie (art. 330 k.p.c.) są wprawdzie
czynnościami następczymi, ale stanowiącymi tylko utrwalenie motywów
uzgodnionych w toku narady. Innymi słowy, stanowi ono intelektualne i prawne
podłoże decyzji sądowej i istnieje już w chwili jej podejmowania, a następnie -
przez jej spisanie podlega ujawnieniu i formalnoprawnej materializacji, stając się
w ten sposób aktem jurysdykcyjnym (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu
sędziów Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2012 r., III CZP 77/11, OSNC 2012, nr
9
11, poz. 123 i postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2013 r., III CSK
293/12. OSNCP 2013, nr 12, poz. 148). Z tego już względu uchybienie przez sąd
drugiej instancji treści art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. przez
sporządzenie uzasadnienia nie odpowiadającego wymaganiom, jakie stawia
wymieniony przepis, może wyjątkowo wypełniać podstawę kasacyjną przewidzianą
w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września
2012 r., IV CSK 76/12, LEX nr 1229815).
W orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że obraza art. 328 § 2 k.p.c. w zw.
z art. 391 § 1 k.p.c. może stanowić usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej
wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie zawiera wszystkich koniecznych
elementów, bądź zawiera tak kardynalne braki, które uniemożliwiają kontrolę
kasacyjną (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 8 października 1997 r.,
I CKN 312/97, z 19 lutego 2002 r., IV CKN 718/00, z dnia 18 marca 2003 r., IV CKN
11862/00, z dnia 20 lutego 2003 r., I CKN 65/01, z dnia 22 maja 2003 r., II CKN
121/01, niepublikowane i z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98,OSNC 1999,
nr 4, poz. 83).
Dodać należy, że artykuł 328 § 2 k.p.c. ma odpowiednie zastosowanie
w postępowaniu kasacyjnym przez odesłanie zawarte w art. 391 § 1 k.p.c. Zakres
tego zastosowania zależy od rodzaju wydanego orzeczenia, oraz od czynności
procesowych podjętych przez sąd odwoławczy, wynikających z zarzutów
apelacyjnych, limitowanych granicami kognicji sądu drugiej instancji. Tylko, jeżeli
sąd odwoławczy, oddala apelację i orzeka na podstawie materiału zgromadzonego
w postępowaniu w pierwszej instancji nie musi powtarzać dokonanych ustaleń,
gdyż wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne (por. np. orzeczenia
Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1935 r., C III 680/34. Zb. Urz. 1936, poz. 379,
z dnia 14 lutego 1938 r., r. C II 2172/37 Przegląd Sądowy 1938, poz. 380 i z dnia
10 listopada 1998 r., III CKN 792/98,OSNC 1999, nr 4, poz. 83).
Wprawdzie Sąd Apelacyjny przytoczył ustalenia Sądu pierwszej instancji,
niemniej się do nich nie odniósł i to w sytuacji, gdy pozwany Koncern w apelacji
zakwestionował podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku. Nie rozpoznał także
zarzutów procesowych. Poza tym, wobec wydania wyroku reformatoryjnego, był
10
zobligowany nie tylko dokonać własnych ustaleń faktycznych, ale również omówić
na nowo cały zgromadzony materiał dowodowy, w tym także wskazać przyczyny,
dla których odmiennym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej.
Niewątpliwie więc uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia nie zawiera niezbędnych
koniecznych elementów, a można by w okolicznościach sprawy przyjąć że nie
mogło ono wywrzeć wpływu na wynik sprawy tylko wtedy, gdyby okazał się
nietrafny zarzut naruszenia art. 483 § 1 k.c. w zw. z art. 353 § 1 k.c. oraz art. 647
k.c. i art. 354 § 2 k.c., a jak wynika z poniższych uwag jest on uzasadniony.
Problem „czy odstąpienie od umowy wzajemnej pozbawia stronę dokonującą
takiego odstąpienia roszczenia o zapłatę przez drugą stronę kary umownej,
zastrzeżonej na wypadek zwłoki lub opóźnienia za okres poprzedzający
odstąpienie od umowy, jeśli strony w umowie nie zastrzegły prawa dochodzenia tej
kary również w przypadku odstąpienia od umowy, zastrzegły natomiast karę
umowną przysługującą z tytułu odstąpienia od umowy” był rozważany
w judykaturze. Odpowiadając na to pytanie, Sąd Najwyższy w uchwale z dnia
18 lipca 2012 r. III CZP 39/12 (OSNC 2013, nr 2, poz. 17) wyjaśnił, że roszczenie
o zapłatę kary umownej zastrzeżonej na wypadek zwłoki lub opóźnienia nie
przysługuje stronie odstępującej od umowy wzajemnej, jeżeli w umowie
zastrzeżono również taką karę w związku z odstąpieniem od umowy.
Należy przypomnieć, że w art. 11 umowy zatytułowanym kary umowne
strony uzgodniły, że w razie niedotrzymania kluczowych terminów w wykonaniu
robót z przyczyn zależnych od wykonawcy oraz zwłoki w usunięciu wad
stwierdzonych przy odbiorze lub w okresie trwania gwarancji zamawiający
(Koncern) może naliczyć kary umowne wykonawcy (powódce), a także
zastrzegły sobie możliwość dochodzenia odszkodowań na zasadach ogólnych
przewyższających wysokość kar umownych (art. 11 ust. 4 umowy) Z kolei, w art. 12
umowy stron zatytułowanym „odstąpienie od umowy”, strony postanowiły między
innymi, że wykonawca może odstąpić od umowy jeżeli: zamawiający pomimo
dodatkowego wezwania nie dokonuje zapłaty bezspornej należności określonej
w wystawionej przez wykonawcę fakturze (ust. 8a), zamawiający bez
uzasadnionych przyczyn nie rozpoczął wykonywania umowy, przerwał jej realizację
i nie realizuje jej przez okres dłuższy niż 3 miesiące (ust. 8b), zostanie wydany
11
nakaz zajęcia mienia lub rachunku bankowego zamawiającego (ust. 8c). Z kolei
w art. 12 ust. 10 umowy uzgodniły, że w przypadku odstąpienia od umowy przez
wykonawcę z winy zamawiającego, zamawiający wypłaci karę umowną
w wysokości 20% wartości szacunkowego wynagrodzenia netto.
W sprawie więc stan faktyczny był odmienny, niż na gruncie powołanej
uchwały, gdyż w umowie stron nie była przewidziana kara umowna, która
obciążałaby zamawiającego za nierozpoczęcie wykonywania umowy oraz
przerwanie jej realizacji i jej dalsze nierealizowanie przez okres dłuższy niż
3 miesiące. W umowie strony przewidziały bowiem tylko karę obciążającą
zamawiający Koncern na wypadek odstąpienia od umowy przez wykonawcę z winy
zamawiającego. Z samej zatem tezy uchwały może wynikać wniosek,
że dochodzenie takiej kary przez powódkę jest dopuszczalne
Zgodnie z art. 483 § 1 k.c., można zastrzec w umowie, że naprawienie
szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania
niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna).
Z powołanego przepisu - zawartego w dziale kodeksu cywilnego regulującym skutki
niewykonania zobowiązań (art. 471-486) - wynika, że kara umowna jest związana
z odpowiedzialnością odszkodowawczą za szkodę spowodowaną niewykonaniem
lub nienależytym wykonaniem zobowiązania niepieniężnego (poszczególnymi
przejawami nienależytego wykonania zobowiązania). W literaturze dominuje
pogląd, który należy podzielić, że pojęcie zobowiązania niepieniężnego na gruncie
art. 483 należy rozumieć szeroko. W praktyce kontraktowej dość często zastrzega
się karę umowną na wypadek odstąpienia od umowy z przyczyn, za które
odpowiada druga strona (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sadu
Najwyższego z dnia 6 listopada 2003 r., III CZP 61/03, OSNC 2004, nr 5, poz. 69).
Odstąpienie od umowy nie jest ani nienależytym wykonaniem zobowiązania,
ani niewykonaniem zobowiązania, lecz wykonaniem przez jedną ze stron stosunku
obligacyjnego uprawnienia prawokształtującego, realizowanego na podstawie
postanowienia zawartego w umowie wzajemnej (art. 395 § 1 i art. 492 k.c.), albo
wynikającego z przepisów ustawy (ogólnych - art. 491 i 493 k.c. oraz szczególnych,
np. art. 560 § 1, art. 635, 636 § 1 i art. 640 k.c.).
12
W judykaturze wyjaśniono, że w klauzulach umownych przewidujących karę
umowną na wypadek odstąpienia od umowy nie chodzi jednak o sankcję finansową
wobec dłużnika z umowy wzajemnej za samo skorzystanie przez stronę przeciwną
z uprawnienia do odstąpienia od umowy, lecz o karę w znaczeniu art. 483 § 1 k.c.,
której celem jest naprawienie szkody spowodowanej przez dłużnika niewykonaniem
zobowiązania wynikającego z umowy, od której odstąpiono. Innymi słowy,
zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy można traktować
jako formę uproszczenia redakcji warunków umowy, która pozwala na przyjęcie
przez strony, że wypadki niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, które
uprawniają stronę do odstąpienia od umowy, stanowią jednocześnie podstawę do
domagania się zapłaty kary umownej (por. oprócz powołanej uchwały wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 7 lutego 2007 r., III CSK 288/06, OSP 2009, nr 4, poz. 39
i z dnia 24 maja 2012 r., V CSK 260/11 Gazeta Prawna 2012, nr 101 s. 1).
Niewątpliwie więc w sprawie, wobec braku ku temu podstaw wynikających
z treści umowy, przedmiotowej kary umownej nie można było wiązać
z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem obowiązków wynikających z art.
494 k.c., w szczególności z obowiązkiem zwrotu otrzymanych świadczeń
(por. wyroki z dnia 20 października 2006 r., IV CSK 154/06, OSNC 2007, nr 7-8,
poz. 117 i z dnia 13 czerwca 2008 r., I CSK 13/08, nie publ.). Była to kara związana
z obowiązkiem naprawienia szkody spowodowanej niewykonaniem umowy przez
pozwanego, od której odstąpiono (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu
Najwyższego z dnia 13 maja 1987 r., III CZP 82/86, oraz wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003, nr 3, poz. 36).
W literaturze przeważa pogląd, że de lege lata nie jest możliwe
zrezygnowanie z zasady, w myśl której, przesłanką odstąpienia od umowy
i domagania się zastrzeżonej kary umownej musi być naruszenie przez dłużnika
obowiązków o charakterze niepieniężnym. Wbrew jednak stanowisku Sądu
Apelacyjnego, należy uznać za trafny zarzut skarżącej dotyczący błędnej wykładni
art. 483 § 1 k.c. w zw. z art. 353 § 1 k.c. i 647 k.c. oraz art. 354 § 2 k.c. polegającej
na wyprowadzeniu wniosku, że uprawnienie stron do zastrzeżenia kary umownej
ograniczone jest wyłącznie do niewykonania lub nienależytego wykonania
obowiązków o charakterze zaskarżalnym (świadczeń). W doktrynie w tej kwestii
13
dominuje pogląd, który należy podzielić, że kary umowne mogą być zastrzeżone
zarówno na wypadek naruszenia zobowiązania przez dłużnika, jak i na wypadek
naruszenia zobowiązania przez wierzyciela i dotyczy to nie tylko zobowiązań
wzajemnych, ale także naruszenia np. przez wierzyciela innych obowiązków
wynikających z umowy, choćby miał nim być jedynie jego obowiązek współdziałania
z dłużnikiem przy wykonywaniu zobowiązania. Innymi słowy, niewykonanie przez
stronę istotnego obowiązku umownego o charakterze niepieniężnym, nie mającego
charakteru podstawowego (świadczenia), polegającego na konieczności
współdziałania z dłużnikiem może być podstawą do zastrzeżenia kary umownej.
Jak trafnie wyjaśniono w uchwale z dnia 18 lipca 2012 r., III CZP 39/12,
gdy dłużnik spóźnia się z wykonaniem zobowiązania i z tej przyczyny wierzyciel
odstępuje od umowy, dochodzi do niewykonania zobowiązania. (por. także wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2011 r., I CSK 315/10 OSNC-ZD 2011, nr D,
poz. 85). Obowiązek zapłaty kary umownej zastrzeżonej za niewykonanie
zobowiązania powstaje, gdy zobowiązanie nie zostało wykonane, a zatem gdy
dłużnik nie spełnił świadczenia, które zgodnie z treścią zobowiązania należy się
wierzycielowi, przy czym nastąpiło to z powodu okoliczności, za które dłużnik
odpowiada. Spełnienie jedynie części świadczenia - jak to miało miejsce w sprawie
- jest równoznaczne z niespełnieniem świadczenia, a tym samym z niewykonaniem
zobowiązania. Z tego względu nie jest możliwe kumulowanie kary umownej
przewidzianej za nienależyte wykonanie zobowiązania, np. wykonanie ze zwłoką,
z karą umowną za niewykonanie tego samego zobowiązania.
Przyjętemu stanowisku o niedopuszczalności łącznego dochodzenia kary
umownej zastrzeżonej na wypadek opóźnienia lub zwłoki w wykonaniu
zobowiązania oraz kary umownej przewidzianej na wypadek odstąpienia od umowy
nie przeczą orzeczenia Sądu Najwyższego, w których przyjęto możliwość
dochodzenia kar umownych zastrzeżonych na wypadek zwłoki lub opóźnienia
w wykonaniu zobowiązania, także po odstąpieniu od umowy (por. wyroki z dnia
29 czerwca 2005 r., V CSK 105/05, niepubl., z dnia 5 października 2006 r., IV CSK
157/06, OSNC 2007, nr 7-8, poz. 114, z dnia 20 października 2006 r., IV CSK
154/06, OSNC 2007, nr 7-8, poz. 117, z dnia 2 października 2007 r., II CNP 101/07,
niepubl. oraz z dnia 25 marca 2011 r., IV CSK 401/10, niepubl.). W sprawach tych
14
nie wystąpiło bowiem zagadnienie równoczesnego dochodzenia takich kar
oraz kary umownej przewidzianej na wypadek odstąpienia od umowy, a problem
sprowadzał się do rozstrzygnięcia możliwości dochodzenia kar umownych
zastrzeżonych za nieterminowe wykonanie zobowiązania także po odstąpieniu
od umowy, przy założeniu, że na skutek odstąpienia od umowy następują skutki
ex tunc polegające na zniesieniu stosunku obligacyjnego, a w konsekwencji,
zgodnie z przyjmowaną w nauce prawa zasadą accesorium sequitur principale.
Dodać się godzi, że trafny jest także wyrażony w judykaturze i literaturze
pogląd, że roszczenie o zapłatę kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy
powstaje dopiero w wyniku wykonania tego uprawnienia kształtującego (por. wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2005 r., V CK 105/05, LEX nr 395072).
Należy też podzielić wyrażone w powołanych orzeczeniach stanowisko, że na
skutek odstąpienia od umowy w sytuacjach objętych hipotezą art. 494 k.c.
następuje - na podstawie analogicznie stosowanego art. 395 § 2 zdanie pierwsze
k.c. zniweczenie węzła obligacyjnego wynikającego z umowy, utrzymują się
natomiast, przełamując zasadę akcesoryjności, postanowienia umowne dotyczące
kar umownych, przewidziane przez strony właśnie na wypadek odstąpienia od
umowy, gdy aktualizuje się odpowiedzialność jednej ze stron umowy za szkodę
spowodowaną niewykonaniem zobowiązania.
Ze wskazanych względów na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. orzeczono jak
w sentencji.