Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 637/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 września 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Barbara Myszka (przewodniczący)
SSN Anna Owczarek (sprawozdawca)
SSN Krzysztof Strzelczyk
w sprawie z powództwa T. Z. i E. D.
przeciwko Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej "W." w Ł.
o zobowiązanie do przeniesienia własności nieruchomości
ewentualnie o zapłatę ,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 4 września 2014 r.,
skargi kasacyjnej powódek
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 11 czerwca 2013 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu, pozostawiając temu Sądowi
rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powódki T. Z. i E. D. wniosły o nakazanie Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej
W. w Ł. złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu na ich rzecz udziałów po 1
/2 w
prawie własności działki równoważnej nr 73/29 - w miejsce wkładu gruntowego
wniesionego przez poprzedniczki prawne ewentualnie o zasądzenie kwot po
302.250 zł tytułem wartości tego wkładu.
Sąd Okręgowy w Ł. wyrokiem z dnia 2 października 2012 r. zobowiązał
pozwaną do złożenia oświadczenia o przeniesieniu na rzecz powódek udziałów po
1
/2 w prawie własności działki nr 73/29 o powierzchni 1.3721 ha, położonej w Ł., dla
której prowadzona jest księga wieczysta Kw nr […], a pozwane do złożenia
oświadczenia o wyrażeniu zgody na powyższe oraz zasądził na rzecz powódek
kwoty po 1.550 zł tytułem dopłaty.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 11 czerwca 2013 r. uwzględnił apelację
pozwanej zmieniając zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo w
całości oraz oddalił apelację powódek.
Podstawa faktyczna rozstrzygnięć sądów obu instancji była zbieżna.
Ustalono, że poprzedniczki prawne powódek – R. B. i H. S. wniosły w dniu 14
lutego 1953 r. do Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej W. w Ł., której były członkami,
wkład gruntowy w postaci prawa własności nieruchomości „plac nr 15" o
powierzchni 2.60 ha i „plac nr 14" o powierzchni 0.3999 ha. Naczelnik Powiatu w Ł.
decyzją z dnia 19 kwietnia 1975 r. na podstawie ustawy z dnia 24 stycznia 1968 r. o
scalaniu i wymianie gruntów (Dz.U. Nr 3, poz. 13) podjął z urzędu postępowanie
dotyczące wymiany gruntów na terenie wsi W., które objęło także wskazane
nieruchomości. Właścicielki nie zostały powiadomione o postępowaniu, a
uczestnicząca w nim RSP W. nie ujawniła, że nie przysługuje jej prawo własności.
W następstwie wymiany m.in. gruntów R. B. i H. S. z gruntami innych osób
fizycznych RSP zachowała część dotychczasowych i otrzymała inne działki, które
po scaleniu oznaczono nowymi numerami w ewidencji gruntów. Nieruchomości
objęte wymianą i scaleniem były następnie przedmiotem podziałów geodezyjnych,
obrotu prawnego lub zdarzeń prawnych. Sąd Rejonowy w Ł. postanowieniem dnia
3
10 lipca 2009 r. stwierdził nabycie przez pozwaną z dniem 1 stycznia 1985 r.
poprzez zasiedzenie szeregu oznaczonych nieruchomości, w tym uzyskanych
w wyniku wymiany. Również w tym postępowaniu nie uczestniczyły powódki ani ich
następczynie prawne z tytułu dziedziczenia. R. B. i H. S. otrzymywały od spółdzielni
ekwiwalent za wniesiony wkład, a ich stosunek członkostwa ustał w następstwie
śmierci, odpowiednio w 1986 i 1990 r. Powódki wystąpiły o zwrot nieruchomości
wniesionych tytułem wkładu. Pozwana wydała im w dniu 9 września 2009 r. działkę
o powierzchni 0.3913 ha, oznaczoną poprzednio jako plac nr 14, oraz działkę o
powierzchni 0.6549 ha, stanowiącą poprzednio część placu nr 51, i odmówiła
zwrotu pozostałej części gruntów wskazując że nie jest ich posiadaczem. Sąd
pierwszej instancji ustalił w oparciu opinię biegłego, że nieruchomość uzyskana
przez spółdzielnię w wyniku wymiany i scalenia (obecnie działka nr 73/7) znajduje
się w jej posiadaniu i stanowi zwarty obszar gruntu, ale wydzielenie z niej działki dla
powódek spowodowałoby naruszenie ciągłości kompleksu, który jest
wykorzystywany rolniczo. Pozwana jest właścicielką innych nieruchomości spośród
których, zdaniem biegłego, najbardziej zbliżona do części dawnej działki nr 51 jest
obecnie działka nr 73/29, mniejsza powierzchniowo, ale o wyższej wartości z uwagi
na sąsiedztwo działek objętych obecnie zabudową. Zwrot tej działki nie wymaga
dokonania dalszych prac geodezyjnych i nie wpłynie negatywnie na gospodarkę
rolną RSP. Zdaniem Sądu Okręgowego oznacza to, że Spółdzielnia dysponuje, w
rozumieniu art. 148 § 3 prawa spółdzielczego (dalej jako: p.s.) oraz § 28 statutu,
gruntem równoważnym i powinna go wydać powódkom. Jako podstawę prawną
rozstrzygnięcia w zakresie odnoszącym się do nakazania złożenia oświadczenia
woli powołano również art. 64 k.c. w zw. z art. 1047 k.p.c., a zasądzenia dopłaty w
związku z różnicą aktualnej wartości gruntów będących przedmiotem wkładu i
gruntów zwracanych - art. 208 § 3 prawa spółdzielczego.
W apelacji powódki wskazały na zmianę okoliczności sprawy polegającą na
zbyciu przez pozwaną, po zamknięciu rozprawy, a przed wydaniem wyroku przez
Sąd pierwszej instancji, prawa własności działki nr 73/29 na rzecz osób trzecich
oraz założeniu dla niej nowej księgi wieczystej połączonego z wpisem nabywców
jako właścicieli. Odwołując się do niemożności wykonania orzeczenia zmieniły
żądanie pozwu w ten sposób, że wniosły o zasądzenie na ich rzecz kwot
4
po 302.250 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wydania wyroku przez Sąd
Okręgowy tytułem równowartości nie wydanej części nieruchomości. Pozwana
przyznała fakt zbycia nieruchomości.
Sąd Apelacyjny dokonał odmiennej oceny prawnej. Podstawą wydania
wyroku reformatoryjnego było stwierdzenie, że Sąd pierwszej instancji
bezpodstawnie poprzestał na badaniu przesłanek art. 148 § 3 w zw. z art. 151
prawa spółdzielczego i postanowień § 28 statutu, gdyż decydujące znaczenie dla
rozstrzygnięcia powinny mieć obecne stosunki prawno-rzeczowe. Sąd odwoławczy
wskazał, że powódki dochodzą przeniesienia prawa własności za wkład gruntowy
wniesiony do użytkowania, a takie roszczenie oparte na art. 148 § 3 p.s. ma swoisty
charakter windykacyjny i nie podlega przedawnieniu. Zestawienie tego przepisu
i art. 222 § 1 k.c. nakazuje jednak przyjąć, że jeżeli spółdzielnia utraciła władztwo
nad przedmiotem wkładu to były członek spółdzielni (jego następca prawny) nie
może żądać zwrotu i powinien wystąpić z powództwem windykacyjnym przeciwko
osobie, która faktycznie włada gruntem. W tej sytuacji nie materializują się także
szczególne przesłanki z art. 148 § 3 p.s. dla wydzielenia i zwrotu gruntu
równoważnego. W postępowaniu przeprowadzonym w oparciu o przepisy ustawy
z dnia 24 stycznia 1968 r. o scalaniu i wymianie gruntów powinni uczestniczyć
właściciele i samoistni posiadacze gruntów, ale ustawowy obowiązek czuwania
„nad prawidłowym kręgiem uczestników" i doręczania decyzji spoczywał na organie
administracji, a nie na spółdzielni. Zdaniem Sądu obojętna jest również okoliczność,
że w uzasadnieniu decyzji o wszczęciu postępowania wymiennego wskazano
nieracjonalne ukształtowanie gruntów RSP W., gdyż było to zdarzenie zewnętrzne,
a jego wyniki nie mogą być postrzegane w kategoriach ewentualnego zawinionego
działania pozwanej. Odwołał się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia
1978 r., III CRN 240/78 (OSNC 1979, nr 12, poz. 239) w którym stwierdzono, że
decyzja o zatwierdzeniu projektu scalenia nie stwarza tytułu własności w zakresie,
w jakim nieruchomość poscaleniowa nie stanowi ekwiwalentu gruntów
przedscaleniowych, dlatego nie narusza praw właścicieli gruntów
przedscaleniowych w stosunku do uczestnika postępowania, któremu przypadła
nieruchomość mająca stanowić ich ekwiwalent. Za odpowiednik decyzji
o zatwierdzeniu projektu scalenia uznał Sąd decyzję o zatwierdzeniu projektu
5
wymiany gruntów. Stwierdził, że bez względu na to, że R. B. i H. S. nie
uczestniczyły w postępowaniu administracyjnym i nie były wymienione w decyzji,
stały się współwłaścicielkami nieruchomości wymiennej, oznaczonej obecnie nr
73/7, stanowiącej ekwiwalent m.in. działek wniesionych przez nie do spółdzielni,
które przypadły rolnikom indywidualnym. W normalnym toku zdarzeń mogłyby one
realizować uprawnienia z art. 148 § 3 p.s. i art. 222 § 1 k.c., przy zachowaniu trybu
z art. 4 ust. 2 ustawy o scalaniu i wymianie gruntów, ale utraciły prawo własności
w następstwie późniejszych zdarzeń, polegających na zasiedzeniu przez RSP
gruntu wymiennego z dniem 1 stycznia 1985 r. Orzeczenie o stwierdzeniu
zasiedzenia wiąże sądy na podstawie art. 365 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., a z
uwagi na rozszerzoną prawomocność także inne osoby zainteresowane
w rozumieniu art. 510 § 1 k.p.c., w tym te, które nie były uczestnikami
postępowania. Nabycie przez zasiedzenie ma charakter pierwotny i nie łączy się
obowiązkiem zapłaty ekwiwalentu pieniężnego na rzecz poprzedniego właściciela.
Utrata prawa własności spowodowała, że poprzedniczki prawne powódek w razie
ustania członkostwa nie mogłyby domagać się zwrotu wkładu lub jego ekwiwalentu,
zatem i ich spadkobierczyniom nie przysługują roszczenia oparte na art. 148 § 3
w zw. z art. 151 p.s. albo na art. 222 § 1 k.c. W ocenie Sądu nie sposób również
wywieść z art. 148 § 3 w zw. z art. 151 p.s. podstaw roszczenia
odszkodowawczego w miejsce żądania zwrotu wkładu (żądanie ewentualne),
a powódki nie podjęły próby wykazania innych okoliczności rodzących
odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanej z tytułu deliktu lub kontraktu. Z tych
przyczyn uznał, że nie zasługuje na uwzględnienie także powództwo o treści
zmienionej w apelacji (art. 383 k.p.c.).
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego w całości wniosły powódki,
wnosząc o jego uchylenie i orzeczenie co do istoty sprawy w zakresie zmienionego
żądania, ewentualnie o uchylenie go i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania. W ramach podstawy kasacyjnej naruszenia prawa materialnego
wskazały na:
- niewłaściwą wykładnię art. 148 § 3 prawa spółdzielczego poprzez uznanie,
że przesłanki wynikającego z niego roszczenia pokrywają się z roszczeniem
windykacyjnym z art. 222 § 1 k.c., a utrata przez spółdzielnię nieruchomości
6
stanowiącej wkład gruntowy powoduje utratę przez członka roszczeń o zwrot
wkładu lub równowartości, podczas gdy art. 148 § 3 prawa spółdzielczego stanowi
lex specialis i nie przewiduje możliwości odmowy zwrotu lub rozliczenia,
- niewłaściwe zastosowanie art. 148 § 3 prawa spółdzielczego poprzez
przyjęcie, że utrata tytułu prawnego spółdzielni do gruntu stanowiącego wkład,
mimo otrzymania przez nią gruntu wymiennego, powoduje wygaśnięcie roszczeń,
podczas gdy uregulowania prawa spółdzielczego stanowią przepisy szczególne
względem kodeksu cywilnego,
- naruszenie art. 64 ust. 3 Konstytucji RP w związku z nie zastosowaniem art.
148 § 3 prawa spółdzielczego poprzez bezpodstawne pozbawienie powódek
konstytucyjnie chronionego prawa własności,
- niewłaściwe zastosowanie do roszczeń powódek art. 222 § 1 k.c., mimo że
powódki opierały roszczenia na art. 148 § 3 w zw. z art. 151 prawa spółdzielczego,
a przepis art. 222 § 1 k.c. nie miał zastosowania,
- niezastosowanie art. 475 § 2 k.c. w sytuacji, gdy przyjęto wygaśnięcie
roszczenia na skutek następczej, niezawinionej niemożliwości świadczenia,
- niewłaściwą wykładnię art. 1 § 1 i art. 3 prawa spółdzielczego przez
uznanie za dopuszczalne wzbogacenia się spółdzielni kosztem członków, podczas
gdy grunt wniesiony jako wkład stanowi własność prywatną i członek spółdzielni nie
może być pozbawiony rekompensaty za grunt utracony przez spółdzielnię.
W ramach podstawy kasacyjnej naruszenia przepisów postępowania,
mających istotny wpływ na wynik sprawy, wskazały na uchybienie:
- art. 382 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez oparcie wyroku na
dokumentach, które nie były przedmiotem dowodu,
- art. 382 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 i art. 129 § 2 k.p.c. poprzez oparcie
wyroku na kserokopii postanowienia o stwierdzeniu zasiedzenia, podczas
gdy Sąd nie dopuścił dowodu, a kserokopia nie stanowiła dokumentu
urzędowego w rozumieniu k.p.c.,
7
- art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c. przez brak zawieszenia
postępowania mimo złożenia skargi o wznowienie postępowania w sprawie,
w której wydano postanowienie o stwierdzeniu zasiedzenia,
- art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 k.p.c. przez brak wskazania podstawy
prawnej rozstrzygnięcia i sprzeczność wywodów zawartych w uzasadnieniu
wyroku,
- art. 316 § 2 k.p.c. przez niewłaściwą wykładnię wskutek uznania,
że ujawnienie się nowych faktów zakłada nie tylko ich pojawienie się w taki
sposób, że każdy może się z nimi zapoznać (wpis do księgi wieczystej), ale
także pozytywną wiedzę sądu,
- art. 383 k.p.c. przez niewłaściwe zastosowanie w sytuacji, gdy nastąpiła
zmiana okoliczności sprawy uzasadniająca zmianę żądania,
- art. 386 § 1 k.p.c. przez zastosowanie i uwzględnienie apelacji pozwanej
mimo bezzasadności i niezastosowanie do zasadnej apelacji powódki,
- art. 385 k.p.c. przez niezastosowanie do bezzasadnej apelacji pozwanej
i niewłaściwe zastosowanie do zasadnej apelacji powódki.
Sąd Najwyższy zważył:
Chybione są zarzuty dotyczące naruszeń przepisów postępowania. Zgodnie
z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego uchybienie przez sąd drugiej
instancji treści art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. tylko wyjątkowo może
wypełniać podstawę kasacyjną przewidzianą w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. Ma to
miejsce wówczas gdy, wskutek niezachowania wymagań co do motywowania
orzeczeń, nie poddaje się ono kontroli kasacyjnej, w szczególności gdy
uzasadnienie nie ma wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera takie braki,
które ją uniemożliwiają (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada
1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999, nr 4, poz. 83, z dnia 26 listopada 1999 r.,
III CKN 460/98, OSNC 2000, nr 5, poz. 100, z dnia 9 marca 2006 r., I CSK 147/05,
nie publ., z dnia 16 stycznia 2006 r., V CK 405/04, nie publ., z dnia 4 stycznia
2007 r., V CSK 364/06, nie publ., z dnia 21 marca 2007 r., I CSK 458/06, nie publ.).
Takich wad brak, a motywy wyroku, niezależnie od ostatecznej oceny jego trafności,
8
w zakresie podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia właściwie odzwierciedlają
tok rozumowania sądu. Co do uchybień w zakresie prowadzenia postępowania
dowodowego na skutek nie wydania postanowienia o dopuszczeniu dowodu oraz
poprzestania na kserokopii postanowienia wydanego w sprawie o stwierdzenie
zasiedzenia zauważyć należy, że podstawą zarzutu kasacyjnego mogą być tylko
naruszenia przepisów powstałe na etapie postępowania odwoławczego, a sąd
drugiej instancji nie uzupełniał postępowania dowodowego. Ponadto dowody
prowadzi się w odniesieniu do okoliczności spornych (art. 227 k.p.c.), a do nich nie
należała ani data ani treść rozstrzygnięcia w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia.
Wskazany w ramach tej podstawy art. 382 k.p.c. ma charakter dyrektywy ogólnej,
dopuszczającej kontynuację postępowania rozpoznawczego przed sądem
odwoławczym, zatem może być podniesiony skutecznie tylko wówczas, gdy sąd
odwoławczy oprze swoje ustalenia na niepełnym materiale dowodowym, pomijając
pozostały (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 litego 2007 r., II CSK 337/06,
nie publ.). Bezzasadna jest podstawa naruszenia prawa procesowego, której
upatruje skarżący w uchybieniu art. 316 § 1 k.p.c. Przepis powyższy określa
zasadę aktualności rozstrzygnięcia stanowiąc, że sąd wydaje wyrok, biorąc za
podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy, zatem taki który,
z przyczyn uzasadnionych normami prawa procesowego lub materialnego, może
różnić się od stanu, który istniał w dacie wytoczenia powództwa lub w toku
postępowania. W zakresie dopuszczalności powołania powyższego przepisu jako
podstawy kasacyjnej przyjmuje się z jednej strony - że nie może on stanowić
podstawy wysuwania zarzutów co do określenia konsekwencji wynikających
z obowiązywania normy prawnej i zarzutów dotyczących subsumcji ustaleń
faktycznych do wskazanej normy prawnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
13 grudnia 2006 r., II CSK 300/06, nie publ.), z drugiej - że skarżący, który zarzuca
naruszenie wskazanego przepisu w odniesieniu do pominiętych okoliczności
sprawy, powinien wskazać konkretne zdarzenia (fakty) nieuwzględnione w toku
postępowania sądowego oraz ich wpływ na wynik sprawy (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 9 czerwca 2000 r., IV CKN 647/00, nie publ.). Jakkolwiek
rzeczywiście Sąd drugiej instancji oddalając apelację powódek nie uwzględnił
zmiany okoliczności sprawy ani następczej zmiany żądania, to nie na skutek
9
pominięcia, tylko przyjęcia, że powódkom nie przysługuje legitymacja czynna
zarówno w zakresie powództwa o przeniesienie własności nieruchomości, jak
i o zapłatę. Co do art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. to zwieszenie postępowania jest
uprawnieniem a nie obowiązkiem sądu i niepodjęcie decyzji w tym przedmiocie nie
może stanowić skutecznej podstawy kasacyjnej. Nie mogą nią być również
samodzielnie powołane przepisy art. 385 k.p.c. i 386 § 1 k.p.c., gdyż stanowią
jedynie podstawę normatywną treści a nie zasadności rozstrzygnięcia sądu drugiej
instancji.
Na uwzględnienie zasługuje natomiast skarga w zakresie odnoszącym się do
zarzutów podniesionych w ramach podstawy naruszenia prawa materialnego. Ich
rozważenie należy rozpocząć od przypomnienia, że roszczenia dochodzone w tym
procesie wywodzą się ze stosunków prawnych nawiązanych przez poprzedniczki
prawne powódek z pozwaną Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjną w okresie
obwiązywania ustawy z dnia 29 października 1920 r. o spółdzielniach (jedn. tekst
Dz. U. 1950 r., Nr 25, poz. 232) i innych aktów normatywnych dotyczących tzw.
spółdzielczości produkcyjnej, następnie ukształtowanych ustawą z dnia 17 lutego
1961 r. o spółdzielniach i ich związkach (Dz. U. Nr 12, poz. 61 ze zm.) oraz ustawą
z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (jedn. tekst: Dz. U. 2013 r., poz.
1443 ze zm.) oraz treścią statutów. W odniesieniu do rolniczych spółdzielni
produkcyjnych przepisy przejściowe ostatniej z tych ustaw wprowadziły nowe
rozwiązanie dotyczące odpłatnego uwłaszczenia nieruchomościami rolnymi,
stanowiącymi własność Państwa, użytkowanymi przez nie w dniu wejścia w życie
ustawy (art. 274) oraz obowiązek dostosowania treści statutów do ustawy nowej,
w pozostałym zakresie oparte były na zasadzie aktualności (jej bezpośredniego
działania). Oznacza to, że do oceny czynności i zdarzeń prawnych zaistniałych
w przeszłości zastosowanie mają przepisy ówcześnie obowiązujące, a ustanie
członkostwa po dniu 1 stycznia 1983 r. powoduje, że podstawą oceny skutków tego
zdarzenia prawnego jest prawo spółdzielcze oraz kodeks cywilny (art. 271 i nast.)
w brzmieniu obowiązującym w dacie jego zaistnienia.
Przedmiotem działalności rolniczej spółdzielni produkcyjnej jest prowadzenie
wspólnego gospodarstwa rolnego w oparciu o osobistą pracę członków.
W przeszłości tego rodzaju spółdzielnia kwalifikowana była jako podmiot grupowej
10
własności społecznej. Obecnie, zgodnie z art. 3 p.s., majątek spółdzielni stanowi
prywatny majątek jej członków. W orzecznictwie dominuje stanowisko, że przepis
ten należy interpretować jako podstawę zaliczenia praw własności spółdzielni,
jako osoby prawnej, do ekonomicznej kategorii własności prywatnej a nie
podstawę ustanowienia współwłasności członków spółdzielni (por. uchwała Sądu
Najwyższego z dnia 9 stycznia 1996 r., III CZP 152/95, OSNC 1996, nr 4, poz. 52,
wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z dnia 28 stycznia
2009 r., I SA/Ol 505/08, M. Spółdz. 2009, nr 2). Sąd drugiej instancji trafnie zatem
wskazał, że spółdzielni, jako korporacyjnej osobie prawnej, a nie jej członkom
przysługuje obecnie prawo własności gruntów, objętych postanowieniem
o stwierdzeniu zasiedzenia.
Nie można jednak podzielić dalej idących ocen prawnych, w tym co do
następstw nabycia przez spółdzielnię własności nieruchomości poprzez
zasiedzenie, zdaniem Sądu, polegających na wygaśnięciu praw R. B. i H. S. do
wkładu gruntowego i odpowiednio na braku legitymacji powódek do dochodzenia
roszczeń wydobywczych lub pieniężnych, wywodzonych z wycofania wkładu
gruntowego w następstwie ustania członkostwa. Przypomnieć należy, że prawa i
obowiązki członka rolniczej spółdzielni produkcyjnej wynikają ze stosunku
spółdzielczego, nawiązanego z tą korporacyjną osobą prawną na podstawie umowy
(adhezyjnego przystąpienia), którego treść wyznaczają umowa (statut), uchwały
organów spółdzielni i przepisy prawa bezwzględnie obowiązujące. Ma on charakter
cywilno-prawny szczególnego rodzaju, gdyż składa się z wiązki uprawnień - o
charakterze wewnętrznym (w tym organizacyjnych, własnościowych, pracy) oraz
zewnętrznym - które podlegają reżimowi prawa spółdzielczego, a cywilnego
posiłkowo, o ile prawo spółdzielcze nie stanowi inaczej. W ramach stosunku
spółdzielczego wyodrębnia się prawa wynikające wprost ze stosunku członkostwa
oraz prawa od niego pochodne, dla powstania których niezbędne jest zaistnienie
innych zdarzeń. Takim prawem pochodnym jest tzw. stosunek wkładu, a
zdarzeniem jego wniesienie. Regulacje prawne dotyczące obowiązkowego lub
fakultatywnego wnoszenia wkładów, ich przedmiotu, kształtujące prawa i obowiązki
stron w tym zakresie ulegały zmianie, poza relewantnym problemem dotyczącym
wkładów gruntowych nie zachodzi ponadto potrzeba ich przytaczania. Zauważyć
11
jedynie trzeba, że wnoszenie wkładów gruntowych stanowiło sposób włączania
majątku członków do gospodarczej działalności spółdzielni, skutkującego
powstaniem ograniczonego prawa rzeczowego w postaci użytkowania o swoistych
cechach, do którego w okresie obowiązywania ustawy o spółdzielniach i ich
związkach przepisy prawa cywilnego stosowane były odpowiednio (art. 100 § 2), a
po wejściu w życie prawa spółdzielczego przepisy tej ustawy i uzupełniająco, z tym
że stosowane już wprost, kodeksu cywilnego (art. 145 § 2). Jedynie nieliczne z tych
przepisów mają przy tym charakter bezwzględnie obowiązujący, zatem treść tego
stosunku prawnego wyznacza przede wszystkim treść umowy.
Specyfiką stosunku wkładu gruntowego jest mimo powstania prawa
użytkowania, zachowanie przez członka spółdzielni dotychczasowych praw
rzeczowych, obligacyjnych albo posiadania gruntu, możliwości rozporządzania nim
przy przekazaniu spółdzielni uprawnień obejmujących władanie, pobieranie
pożytków, podejmowanie czynności .dyspozytywnych w zakresie gospodarowania,
zmiany przeznaczenia gruntów, zmiany jego substancji, dokonania zabudowy
połączonej z nabyciem przez spółdzielnię prawa własności powstałych budynków.
Spółdzielcze prawo użytkowania wkładów gruntowych na ogół miało charakter
odpłatny, a ekwiwalentne świadczenie spółdzielni realizowano poprzez udział
członka w jej dochodzie lub wypłatę wynagrodzenia w wysokości ustalonej
w statucie. Podkreślenia wymaga, że mimo wyraźnej preferencji dla poszerzania
własności społecznej, wynikającej z założeń aksjologicznych poprzedniego ustroju
społeczno-politycznego, ustawodawca nigdy nie wprowadził wywłaszczenia
gruntów wniesionych jako wkłady do rolniczych spółdzielni produkcyjnych, a prawo
użytkowania skutkujące posiadaniem zależnym (w piśmiennictwie określanym
także jako dzierżenie) uniemożliwiało jego przekształcenie przez spółdzielnie
w posiadanie samoistne, które mogłoby doprowadzić do nabycia prawa własności
przez zasiedzenie. Przepisy wskazywały ponadto wprost, że w okresie gdy grunt
był w użytkowaniu spółdzielni zasiedzenie biegło na rzecz dotychczasowego
posiadacza samoistnego (którym nie musiał być członek spółdzielni), a w wypadku
jego zamiany tak uzyskana nieruchomość stawała się przedmiotem dalszego
zasiedzenia (art. 104 § 3 ustawy o spółdzielniach i ich związkach, art. 149 prawa
spółdzielczego).
12
Abstrahując od wad postępowania sądowego, które zakończone zostało
postanowieniem o stwierdzeniu zasiedzenia nieruchomości przez pozwaną,
i potwierdzając prawidłowość stanowiska sądu drugiej instancji o zakresie
związania jego treścią, podnieść należy, że zmiana stosunków prawno-rzeczowych
dotyczących nieruchomości nie mogła doprowadzić do unicestwienia stosunku
spółdzielczego. Nadal istniały bowiem stosunek członkostwa i pochodny stosunek
wkładu, z których wynikały prawa podmiotowe członka spółdzielni obejmujące
możność postępowania w określony sposób, przyznany przez normę prawną, która
mogła być realizowana w formie roszczeń. Już z istoty wniesienia wkładu
gruntowego wynikało prawo członka do jego wycofania lub możliwość wygaśnięcia
i korelat w postaci obowiązku spółdzielni dokonania jego zwrotu. W okresie
obowiązywania prawa spółdzielczego przesłanki roszczenia członka spółdzielni
o zwrot wkładu określa statut (art. 148 § 1), a następców prawnych członka i art.
151 w zw. z art. 148 § 1 i statut. Sposób zwrotu wyznaczają art. 148 § 3 i 4,
stwierdzające, że członek wycofujący wkład ze spółdzielni otrzymuje ten sam grunt,
który został wniesiony, jeżeli potrzeby wspólnej gospodarki nie stoją temu na
przeszkodzie, w przeciwnym wypadku otrzymuje z uwzględnieniem interesów obu
stron grunt równoważny. W wypadku gdy występuje różnica w obszarze lub
wartości użytkowej zwracanych gruntów, następuje rozliczenie według cen
rynkowych z dnia rozliczenia. Następcy prawni członka mogą wycofać wkład
gruntowy według zasad odnoszących się do członka, który wypowiedział
członkostwo. Art. 279 § 2 k.c. umożliwia ponadto w razie wygaśnięcia użytkowania
gruntu przejęcie działki zabudowanej budynkami lub urządzeniami, stanowiącymi
własność spółdzielni, przez spółdzielnię na własność za zapłatą wartości w chwili
wygaśnięcia użytkowania.
Trafnie zarzuca skarga, że wykładnia wskazanych przepisów prawa
spółdzielczego dokonana w zaskarżonym orzeczeniu, jest wadliwa. Wniosek,
że z zestawienia art. 148 § 3 prawa spółdzielczego i art. 222 § 1 k.c. wynika
niemożność żądania zwrotu wkładu gruntowego, jeżeli spółdzielnia utraciła
władztwo nad jego pierwotnym przedmiotem albo jeżeli uzyskała do gruntu
wymiennego własny tytuł prawno-rzeczowy, nie jest prawidłowy. Roszczenia
dochodzone w oparciu o statut i wskazane przepisy prawa spółdzielczego mają
13
charakter samodzielny, a nie uzupełniający. Polski system prawny dopuszcza
wprawdzie wskazanie przez powoda, dla uzasadnienia jednego żądania
wywodzonego z tych samych okoliczności faktycznych, na istnienie kilku roszczeń
materialno-prawnych (czyli kwalifikacji prawnych roszczenia procesowego),
co umożliwia sądowi dokonanie wyboru w zakresie przyjęcia podstawy prawnej
rozstrzygnięcia, ale powódki nie powoływały się na taki zbieg. Dochodzone
roszczenia jakkolwiek mają charakter petytoryjny, to nie są oparte na prawie
własności, a na prawie względnym do zwrotu wkładu gruntowego, wynikającym
z wygaśnięcia stosunku spółdzielczego - na skutek ustania członkostwa wobec
śmierci członkiń spółdzielni - oraz następczo stosunku wkładu niezależnie od
wcześniejszego ustania spółdzielczego prawa użytkowania. Z treści art. 148 § 3
prawa spółdzielczego nie można wywieść podstawy prawnej stwierdzenia,
że spółdzielnia może odmówić zwrotu wkładu z odwołaniem do nabycia prawa
własności gruntu stanowiącego jego przedmiot. Wynik analizy językowej tego
przepisu, dokonywanej z zastosowaniem dyrektywy języka potocznego i języka
prawnego wskazuje, że roszczeniu o zwrot można przeciwstawić jedynie
przesłankę „potrzeby wspólnej gospodarki", ale wówczas przekształca się ono
w roszczenie o zwrot „gruntu równoważnego". Pojęcie „ten sam grunt" należy
uznać za tożsame z pojęciem gruntu uzyskanego w następstwie wymiany
dokonanej na podstawie ustawy z dnia 24 stycznia 1968 r. o scalaniu i wymianie
gruntów, zatem i ono nie może być zrównane z „gruntem równoważnym".
Przez „potrzeby wspólnej gospodarki" w rozumieniu omawianego przepisu uznaje
się w piśmiennictwie i orzecznictwie zachowanie budynków, urządzeń,
nie naruszanie scalonego obszaru, trudności w rozliczeniu nakładów,
szczególne pogorszenie stanu rzeczy ale brak przeszkód dla nadania mu
szerszego znaczenia. Nie ma również podstawy do przyjęcia per analogiam
zarzutu ubezskuteczniającego roszczenie windykacyjne opartego na art. 222 § 1
k.c. in fine, skoro konstrukcja prawna dochodzenia zwrotu wkładu jest pełna
i oparta na odmiennych przesłankach. Ponadto, jak wyżej wskazano, spółdzielcze
prawo użytkowania gruntu wniesionego do RSP jako wkład gruntowy wyklucza
dopuszczalność jego zasiedzenia, zatem zaistnienie ekscesu nie uzasadnia żadnej
koncesji na rzecz spółdzielni, która legitymuje się nabyciem prawa własności w taki
14
sposób. Wprawdzie art. 251 k.c. wskazuje, że do ochrony praw rzeczowych
ograniczonych stosuje się odpowiednio przepisy o ochronie własności, ale nie ma
on zastosowania, gdyż użytkowanie gruntu przez RSP wygasło i powódki dochodzą
innych roszczeń. Sąd drugiej instancji przyjmując brak legitymacji powódek dla
dochodzenia roszczenia w oparciu o art. 148 § 3 w zw. z art. 151 prawa
spółdzielczego pominął również okoliczność, że powódki uzyskały już od pozwanej
zwrot części gruntów w naturze, z tym że o mniejszym obszarze i wartości
użytkowej jak wniesione tytułem wkładu, a w takiej sytuacji możliwe jest
dochodzenie roszczeń uzupełniających w pieniądzu według cen rynkowych z dnia
rozliczenia (art. 148 § 4 prawa spółdzielczego, § 28 ust. 5 statutu RSP).
Konkludując stwierdzić należy, że wykazanie nabycia przez RSP w drodze
zasiedzenia prawa własności nieruchomości, która w chwili wniesienia jako wkład
gruntowy członka spółdzielni, była własnością członka spółdzielni, nie zwalnia jej
z obowiązku rozliczeń w następstwie ustania członkostwa w naturze, jeżeli
dysponuje gruntem równoważnym, lub poprzez świadczenie pieniężne.
Nie budzi zastrzeżeń stwierdzenie Sądu Apelacyjnego, że mimo
nieuwzględnienia właścicielek gruntu wniesionego jako wkład gruntowy w treści
decyzji o wymianie uzyskały one tytuł prawny w postaci prawa współwłasności
gruntu ekwiwalentnego. Zgodne jest ono z utrwaloną wykładnią ustawy z dnia
24 stycznia 1968 r. o scalaniu i wymianie gruntów (Dz. U. Nr 3, poz. 13 ze zm.)
oraz tożsamych w tym zakresie przepisów ustawy z dnia 26 marca 1982 r.
o scalaniu i wymianie gruntów (jedn. tekst: Dz. U. 2014 r., poz. 700). - por. uchwały
Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2008 r., III CZP 125/08, OSNC 2009, nr 11,
poz. 149, z dnia 18 kwietnia 2013 r., III CZP 16/13, OSNC 2014, nr 1, poz. 2.
Wskazane akty prawne nie miały charakteru uwłaszczeniowego i nie zmieniały
stanu prawnego nieruchomości w tym znaczeniu, że nie zastępowały
dotychczasowych tytułów prawnych do gruntów innymi. Ubocznie jedynie wskazać
należy, że ustawa z dnia 24 stycznia 1968 r. zawierała samodzielną regulację
(art. 4) dotyczącą wymiany i scalenia gruntów rolniczej spółdzielni produkcyjnej,
a następnie wydzielania z tak powstałej nieruchomości gruntów odpowiadających
udziałowi członka, który występuje z tej spółdzielni po zakończeniu postępowania
scaleniowego. Odpowiednikiem tego przepisu jest art. 16 (według obecnej
15
numeracji i aktualnego brzmienia) ustawy z dnia 26 marca 1982 r. o scalaniu
i wymianie gruntów, stanowiący, że na wniosek zarządu, zgłoszony w oparciu
o uchwałę walnego zgromadzenia członków, wydziela się grunty stanowiące wkład
członków spółdzielni jako jedną nieruchomość z określeniem wielkości udziału
każdego z członków w tej nieruchomości, ustalanego według szacunku
porównawczego gruntów poddanych scaleniu. W razie wystąpienia członka
rolniczej spółdzielni produkcyjnej z tej spółdzielni po zakończeniu postępowania
scaleniowego, na jego wniosek wydziela się grunty odpowiadające jego udziałowi
w nieruchomości przy zachowaniu zwartości kompleksu gruntów spółdzielczych.
Wydzielenie gruntów następuje na podstawie decyzji starosty. Istotą omawianej
konstrukcji prawnej jest zatem niedopuszczalność drogi sądowej w zakresie
podziału i wydzielenia działki wymiennej ze scalonej nieruchomości na rzecz
członka występującego ze spółdzielni. Niemniej w orzecznictwie sądów
administracyjnych utrwalona jest wykładnia, że wskazany tryb wydzielania wkładów
gruntowych może mieć zastosowanie jedynie w wypadku scalenia dokonanego
przy zachowaniu warunków przewidzianych w tym przepisie, tj. na wniosek zarządu,
zgłoszony w oparciu o uchwałę walnego zgromadzenia członków, a w innych
wypadkach wydzielenie takie powinno nastąpić w drodze umowy zawartej w formie
aktu notarialnego między spółdzielnią a jej byłym członkiem albo w postępowaniu
przed sądem powszechnym (por. m. in. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego
z dnia 14 lutego 1989 r., II SA 972/88,ONSA 1989, nr 1, poz. 28, wyrok
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 14 lutego 1989 r., II SA/Go 88/07,
nie publ.). W ocenie Sądu Najwyższego brak uzasadnionych podstaw dla
odstąpienia od tego poglądu.
Naruszenia wskazanych przepisów prawa materialnego uzasadniają
podstawę kasacyjną określoną art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. w stopniu skutkującym
koniecznością wydania wyroku kasatoryjnego. Z tych przyczyn w oparciu o art.
39815
§ 1 k.p.c. orzeczono jak w sentencji, pozostawiając Sądowi ponownie
rozpoznającemu sprawę rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego
(art. 108 § 2 w zw. z art. 39821
k.p.c.).
16