Pełny tekst orzeczenia

sygn.akt I C 100/14

Dnia 22 grudnia 2014r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący : SSO Małgorzata Franczak – Opiela

Protokolant : sekr. Katarzyna Kulpa

po rozpoznaniu w dniu 22 grudnia 2014r. w Nowym Sączu na rozprawie

sprawy z powództwa M. Ł. (1), S. Ł. (1), D. Ł. i M. Ł. (2)

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powodów:

1. M. Ł. (1) kwotę 114 243,84 zł (sto czternaście tysięcy dwieście czterdzieści trzy złote 84/100) z ustawowymi odsetkami od 20 stycznia 2014r. do dnia zapłaty,

2. S. Ł. (1) kwotę 66 389,04 zł (sześćdziesiąt sześć tysięcy trzysta osiemdziesiąt dziewięć złotych 04/100) z ustawowymi odsetkami od 20 stycznia 2014r. do dnia zapłaty,

3. D. Ł. kwotę 81 709,59 zł (osiemdziesiąt jeden tysięcy siedemset dziewięć złotych 59/100) z ustawowymi odsetkami od 20 stycznia 2014r. do dnia zapłaty,

4. M. Ł. (2) kwotę 28 588,38 zł (dwadzieścia osiem tysięcy pięćset osiemdziesiąt osiem złotych 38/100) z ustawowymi odsetkami od 20 stycznia 2014r. do dnia zapłaty,

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

III.  nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Nowym Sączu od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 14 547,00 zł (czternaście tysięcy pięćset czterdzieści siedem złotych) tytułem opłaty od uwzględnionego roszczenia i kwotę 1 032,54 zł (jeden tysiąc trzydzieści dwa złote 54/100) tytułem części wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa oraz od powodów M. Ł. (1), S. Ł. (1), D. Ł. i M. Ł. (2) solidarnie z zasądzonego na ich rzecz roszczenia kwotę 778,93 zł (siedemset siedemdziesiąt osiem złotych 93/100) tytułem części wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa,

IV.  w pozostałym zakresie odstępuje od obciążania powodów kosztami sądowymi,

V.  koszty postępowania między stronami wzajemnie znosi.

Sygn. akt I C 100/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 22 grudnia 2014 r.

W ostatecznie sprecyzowanym żądaniu pozwu skierowanego przeciwko Towarzystwu (...) S.A. z siedzibą w W., powodowie domagali się zasądzenia na swoją rzecz następujących kwot:

1.  na rzecz M. Ł. (1) kwoty 122.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 82.000 zł od dnia 20 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty i od kwoty 40.000 zł od dnia rozszerzenia powództwa (tj. od dnia 8 października 2014 r.) do dnia zapłaty, 30.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci męża wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty, a także kwoty 2.353,53 zł tytułem skapitalizowanych odsetek od kwoty 112.000 zł za okres od 22 listopada 2013 r. do 19 stycznia 2014 r. wraz z ustawowymi odsetkami od 20 stycznia 2014 r.,

2.  na rzecz S. Ł. (1) kwoty 115.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 75.000 zł od dnia 20 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty i od kwoty 40.000 zł od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty, 30.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci ojca wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty, a także kwoty 2.243,84 zł tytułem skapitalizowanych odsetek od kwoty 105.000 zł za okres od 21 listopada 2013 r. do 19 stycznia 2014 r. wraz z ustawowymi odsetkami od 20 stycznia 2014 r.,

3.  na rzecz D. Ł. kwoty 115.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 75.000 zł od dnia 20 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty i od kwoty 40.000 zł od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty, 30.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci ojca wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty, a także kwoty 2.243,84 zł tytułem skapitalizowanych odsetek od kwoty 105.000 zł za okres od 21 listopada 2013 r. do 19 stycznia 2014 r. wraz z ustawowymi odsetkami od 20 stycznia 2014 r.,

4.  na rzecz M. Ł. (2) kwoty 58.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 48.000 zł od dnia 20 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty i od kwoty 10.000 zł od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty, a także kwoty 1.008,66 zł tytułem skapitalizowanych odsetek od kwoty 48.000 zł za okres od 22 listopada 2013 r. do 19 stycznia 2014 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 stycznia 2014 r. do dnia zapłaty.

Każdy z powodów wniósł przy tym o zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego a także opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu wskazali, że w dniu 5 sierpnia 2013 r. doszło do wypadku komunikacyjnego w wyniku którego śmierć poniósł S. Ł. (2), mąż M., ojciec S. i D., a zarazem syn M.. Tragiczna śmierć odcisnęła się piętnem na życiu powodów, którzy utracili osobę niezwykle dla siebie ważną i bliską. Zmarły stanowił filar i rodziny, a jego nagła śmierć wywołała u każdego z powodów ogromną rozpacz, nieopisane cierpienie i ból, w konsekwencji czego również ich życie uległo nieodwracalnym zmianom; wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego kwoty nie rekompensują związanej z tym krzywdy. Skutki tragedii wpłynęły zarazem na pogorszenie sytuacji życiowej żony oraz dzieci zmarłego, S. Ł. (2) był bowiem gwarantem stabilnej sytuacji finansowej powodów, dbał o wiele kwestii związanych z prowadzoną działalnością pensjonatową; był przy tym stolarzem wobec czego nie tylko na jego pracy zaoszczędzał budżet domowy, ale również dochody z tej działalności stanowiły istotną jego część. Pomimo pełnoletniości dzieci, zmarły w znacznym stopniu wspierał przy tym finansowo swoje dzieci; D. opłacał studia i pokrywał wydatki na jego osobiste potrzeby, S. dokładał z kolei do jej niewysokiego wynagrodzenia (k. 1-13, k. 261-267).

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania. Nie kwestionując swojej odpowiedzialności za następstwa przywołanego w pozwie zdarzenia wskazała, iż wypłacone kwoty zadośćuczynienia pozostają adekwatne do doznanej przez powodów krzywdy i spełniają przymiot „odpowiedniości” w rozumieniu art. 446 § 4 k.c., roszczenia o odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej nie zostały zaś wykazane. Przywołana w pozwie pomoc zmarłego przy prowadzeniu działalności nie miała, w jej ocenie, wymiernego charakteru i znajduje przełożenia na sytuację majątkową M. Ł. (1). Z pozwu nie wynika zarazem w jaki sposób śmierć ojca wpłynęła na obniżenie motywacji do nauki czy pracy ze strony dzieci, nie zostało zaś udowodnione w jakim zakresie zmarły pomagał im finansowo zwłaszcza, że przedstawione dowody na dodatkowe dochody pochodzą sprzed 2000 r. Z ostrożności procesowej, pozwana zakwestionowała roszczenie w zakresie odsetek podnosząc, iż winny zostać one ewentualnie uwzględnione od daty wyrokowania (k. 136-138).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 5 sierpnia 2013 r. w miejscowości B. doszło do kolizji, w wyniku której wskutek doznanych obrażeń, śmierć poniósł S. Ł. (2). Sprawca wypadku W. H. został skazany prawomocnym wyrokiem sądu karnego z dnia 10 kwietnia 2014 r.

Odpowiedzialność za skutki wypadku w ramach umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przejął ubezpieczyciel sprawcy Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W.. W dniu 22 sierpnia 2013 r. reprezentujący powodów pełnomocnik zwrócił się do ubezpieczyciela o przyznanie tytułem zadośćuczynienia na rzecz M. Ł. (1) kwoty 150.000 zł, S. i D. Ł. kwot po 120.000 zł, zaś na rzecz M. Ł. (2) kwoty 70.000 zł, z czego pozwana przyznała odpowiednio 18.000 zł na rzecz M. Ł. (1), po 15.000 na rzecz każdego z dzieci zmarłego i 12.000 zł na rzecz jego matki, pismami z dnia 20 i 21 listopada 2013 r. odmawiając zarazem wypłaty odszkodowania tytułem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej, zgłoszonego na kwoty: 70.000 zł na rzecz M. Ł. (1) i po 30.000 zł na rzecz każdego z dzieci (okoliczności bezsporne).

W chwili śmierci S. Ł. (2) liczył 54 lata, był osobą zdrową, niezwykle uczynną. Wraz z żoną 48-letnią M. i pełnoletnimi dziećmi: 24-letnim D. i 20-letnią S., zamieszkiwał w domu M., w którego wykończeniu miał znaczny udział jako stolarz; w związku z rozliczeniami spadkowymi po zmarłym ojcu, od blisko dziesięciu lat we wspólnym gospodarstwie domowym pozostawała również matka M. Ł. (2), która utrzymywała z synem S. i jego rodziną bardzo bliskie relacje, nie mogąc liczyć na wsparcie drugiego, młodszego syna, który przejawia skłonności do alkoholu. Przed śmiercią, od kilkunastu lat, z udziałem współmałżonki S. Ł. (2) prowadził działalność z zakresu wynajmu pokoi osiągając roczne obroty rzędu 40.000 zł, do tego, z racji swojego fachu, dorabiał dorywczo świadcząc okresowo usługi stolarskie. Rodzina była ze sobą silnie zżyta i zgodna, przy czym zmarły zapewniał jej stabilizację, wolny czas poświęcając żonie i dzieciom, które bezwarunkowo wspierał, co umacniało więzi rodzinne. Zmarły był dobrym ojcem; od wczesnych lat, wdrażał syna w przydomowe prace gospodarskie, z czasem zaś dzielił się z nim doświadczeniem i pasją z zakresu stolarstwa i góralskiego zdobnictwa. Również S. pozostawała emocjonalnie silnie związana z ojcem, który był jej powiernikiem i przyjacielem, razem spędzali dużo czasu przy okazji wspólnych wycieczek i wyjazdów narciarskich.

(dowód: rachunki za wykonywane prace k. 86-91, rachunki za noclegi k. 92-99, ewidencja wynajmu pokoi gościnnych k. 197-234, zeznania świadków: K. J. 00:20:03, A. Ł. c. W. 00:35:50, A. Ł. c. F. 00:57:37, P. Ł. 01:03:50, W. Ł. 01:15:58, M. Ł. (2) 01:34:39, D. Ł. 01:37:55, 01:44:40 M. Ł. (1) 02:06:40, S. Ł. (1) 00:02:07)

W dacie tragicznego zdarzenia małżonkowie legitymowali się dwudziestosześcioletnim okresem zgodnego i harmonijnego pożycia, wzajemnie się uzupełniając; przez lata wspólnie podejmowali starania o utrzymanie rodziny, stopniowo rozszerzając zakres prowadzonej działalności z zakresu wynajmu pokoi - w miejsce roli, której to łąki jedynie kosili, czym zajmował się zmarły, utrzymując zarazem hodowlę kilku świń. W dacie tragicznego zdarzenia, małżonkowie dysponowali pięcioma pokojami z szesnastoma miejscami noclegowymi, przy czym S. Ł. (2) aktywnie pomagał żonie w codziennych obowiązkach, przejmując wykonywanie cięższych prac związanych z zapewnieniem opału i bieżącym ogrzewaniem domu, zabezpieczeniem zaplecza dla turystów, w tym także wykonywaniem drobnych napraw i remontów oraz zapewnieniem dobrej atmosfery mieszkania. Po śmierci męża wszelkie obowiązki związane z prowadzeniem działalności spadły na M. Ł. (1), w czym korzysta z wsparcia syna, a w sezonie dodatkowo z pomocy siostry A., którą rekompensuje jej kwotami rzędu 800-1.200 zł miesięcznie; do doraźnych, cięższych prac przy obejściu i lesie, powódka zmuszona jest najmować pomoc innych osób.

Śmierć męża była dla powódki silnym wstrząsem psychicznym wskutek którego zaczęła przejawiać symptomy depresyjne objawiające się znaczącym spadkiem poziomu codziennego funkcjonowania, nie zdecydowała się jednak na specjalistyczną pomoc obawiając się negatywnego oddziaływania silniejszych środków uspokajających. Skutki tragicznego zdarzenia wpłynęły na obniżenie jej aktywności życiowej i ograniczyły życie towarzyskie, pogarszając jej stan emocjonalny. Powódka stała się płaczliwa, zaczęły drażnić ją wcześniejsze, drobne radości jak dobra muzyka czy bliski kontakt z ludźmi; przeglądając wspólne albumy i odwiedzając grobowiec, często myślami powraca do osoby męża, który był dla niej ostoją spokoju; jak dotąd, w domu nietknięte pozostały rzeczy osobiste zmarłego.

(dowód: zeznania świadków: K. J. 00:20:03, 00:32:00, A. Ł. c. W. 00:35:50, A. Ł. c. F. 00:57:37, P. Ł. 01:03:50, W. Ł. 01:15:58, 01:19:25, zeznania M. Ł. (2) 01:34:39, D. Ł. 02:01:10, M. Ł. (1) 02:05:47, 02:19:30, 02:25:51)

Przeżycia psychiczne powódki w związku z tragiczną śmiercią męża w dalszym ciągu pozostają bardzo żywe; M. Ł. (1) jest w nastroju depresyjnym, cierpi na bezsenność, jest znużona, rozbita i rozkojarzona, przez co wymaga wsparcia psychologicznego i pomocy terapeutycznej. Przeprowadzone badania psychologiczne wskazują, że jest osobą umiarkowanie ekstra- i introwertywną o cechach ambiwertyzmu; cechuje ją przy tym szczególna wrażliwość, empatia i reaktywność emocjonalna, w związku z odczuciami osamotnienia, odczuwa obawy o przyszłość i swoje bezpieczeństwo.

(dowód: opinia sądowo-psychologiczna z dn. 26.08.2014 r. k. 242)

D. Ł. jest starszym synem zmarłego, który korzystając z doświadczenia ojca, przy jego finansowym wsparciu, w 2008 r. podjął w trybie zaocznym studia na kierunku architektura w Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w N., które jednak przerwał na rok, po trzecim roku studiów, po to by dorobić na utrzymanie, a w ten sposób częściowo zwolnić z obciążenia finansowego ojca.

Na skutek tragicznego zdarzenia powód zmuszony był zweryfikować pierwotne plany kontynuowania nauki na studiach magisterskich w K.; z uwagi na konieczną pomoc matce, na chwilę obecną poprzestał na studiach licencjackich (ukończonych dwa miesiące po śmierci ojca) po to by skupić się na obowiązkach, które we wspólnym gospodarstwie wykonywał wcześniej zmarły. Do chwili obecnej powód często myślami powraca do zdarzenia i gdy rozpamiętuje osobę ojca, wpada w stany przygnębienia i smutku, nie korzystał jednak z żadnych form farmakologii ani terapii obawiając się stygmatyzacji w lokalnym, góralskim środowisku.

(dowód: zeznania świadków: K. J. 00:20:03, 00:32:00, A. Ł. c. W. 00:35:50, A. Ł. c. F. 00:57:37, P. Ł. 01:03:50, W. Ł. 01:15:58, 01:19:25, zeznania M. Ł. (2) 01:34:39, D. Ł. 01:37:50, M. Ł. (1) 02:22:20)

Wspomnienia związane z tragicznym wypadkiem są dla powoda wciąż żywe, co znajduje odzwierciedlenie w silnych reakcjach emocjonalnych; jego traumę wzmacniają przy tym bezpośrednie doświadczenia związane z reanimacją ojca a następnie potwierdzeniem tożsamości, w efekcie trudno mu poradzić sobie z intensywnymi przeżyciami, na co wpływa również okoliczność, iż zmuszony został odłożyć w czasie plany zawodowe, czuje się bowiem w obowiązku zastąpić ojca, który wcześniej utrzymywał dom; na dalszy plan odsunął także swoje sprawy osobiste. Z przeprowadzonych badań wynika, że D. Ł. jest ambiwertykiem, przy czym boi się samotności pozostając zarazem bardzo podatny na ocenę społeczną, w tym aprobatę i uznanie; ma potrzebę spełnienia i sukcesu. Cechuje go zarazem wrażliwość i reaktywność emocjonalna, jest jednak nerwowy i drażliwy, pełen obaw i niepokoju. Na chwilę obecną powód wymaga psychologicznego wsparcia, w tym ukierunkowanej terapii dla świadków wypadków.

(dowód: opinia sądowo-psychologiczna z dn. 26.08.2014 r. k. 244-245)

S. Ł. (1) z wykształcenia jest sprzedawcą, przy czym w dacie śmierci ojca pracowała jako ekspedientka uzyskując wynagrodzenie netto rzędu 1.400 zł, okresowo partycypując w utrzymaniu domu; aktualnie, z uwagi na zaistniały konflikt z pracodawcą, od kilku miesięcy pozostaje bez pracy.

Powódka bardzo silnie przeżyła nagłą i niespodziewaną śmierć ojca, nadal odczuwa pustkę, żal i tęsknotę, co uwidacznia w skłonnościach do płaczu oraz unikaniu rozmów na temat tragicznego zdarzenia.

(dowód: A. Ł. c. W. 00:35:50, W. Ł. 01:15:58, zeznania M. Ł. (2) 01:34:39, S. Ł. (1) 00:01:17, M. Ł. (1) 02:17:00, 02:32:20, D. Ł. 02:00:30)

Z przeprowadzonych badań psychologicznych wynika, że S. Ł. (1) jest osobowością ekstrawertywną, cechuje ją reaktywność emocjonalna z widocznym urazem i stratą jakich doznała wskutek śmierci ojca. Jest typem emocjonalnym, niespokojnym, pozostaje impulsywna i nerwowa; ma przy tym potrzebę sukcesu i spełnienia, ale poszukuje oparcia, jakie stanowi aktualnie dla niej matka. Boi się, że może zginąć w jakiś nieprzewidziany sposób; po śmierci ojca nie może mówić otwarcie o uczuciach, cierpi na bezsenność, obawia się samotności. Od chwili śmierci ojca, stan psychiczny powódki nie uległ zasadniczej zmianie; nadal utrzymują się stany lękowe, nasiliły się przy tym stany nerwicowe, które dziewczyna tłumi, w związku z czym wymaga wsparcia psychologicznego i terapii.

(dowód: opinia sądowo-psychologiczna z dn. 26.08.2014 r. k. 246)

M. Ł. (2) ma 77 lat i w ramach dożywocia nadal zamieszkuje wraz z rodziną zmarłego. S. Ł. (2) był jednym z dwojga jej synów, spokojniejszym i bliższym, na którego pomoc mogła w każdej chwili bezwarunkowo liczyć. Do chwili obecnej jego wspomnienie wywołuje u niej silne przeżycia, zmarły był bowiem dla niej dostępny na co dzień, interesował się jej potrzebami a wobec niewysokiej renty, również wspierał finansowo. Po śmierci syna ujawniły się u niej problemy ze snem, w związku z czym na zlecenie lekarza rodzinnego zażywa leki uspokajające; do chwili obecnej często myślami powraca do zdarzenia i gdy rozpamiętuje jego okoliczności, wpada w stany przygnębienia

(dowód: zeznania M. Ł. (2) 01:27:25, M. Ł. (1) 02:13:40)

Od czasu śmierci syna stan psychiczny M. Ł. (2) nie uległ zasadniczej zmianie, co związane jest ze stosunkowo krótkim okresem żałoby. Cały czas dominują u niej negatywne uczucia smutku, żalu i przygnębienia; powódka ma poczucie beznadziei, straciła chęć do życia, samo życie straciło dla niej wartość, jest pogrążona w smutku. Z przeprowadzonych badań psychologicznych wynika, że nadal odczuwa żal i ból, obawia się śmierci. Drażni ją wszystko, w związku z czym potrzebuje spokoju. Wymaga wsparcia psychologicznego oraz wsparcia ze strony najbliższej rodziny, z którą pozostaje wciąż silnie związana.

(dowód: opinia sądowo-psychologiczna z dn. 26.08.2014 r. k. 243)

Powyższych ustaleń faktycznych Sąd dokonał na podstawie dokumentów przedłożonych do akt sprawy, w tym dokumentów z akt szkodowych ubezpieczyciela a nadto w oparciu o bezpośrednie przesłuchanie każdego z powodów a także świadków. Po przedłożeniu ewidencji z prowadzonej działalności od 2009 r., stan faktyczny pozostawał całkowicie bezsporny, spór pomiędzy stronami koncentrował się zaś wokół kwestii związanych z wysokością i zasadnością dochodzonych kwot.

Sąd obdarzył wiarą zeznania powodów odnośnie więzi i relacji łączących ich ze zmarłym a także zmian jakie wywołała w ich życiu jego śmierć oraz ogólnej sytuacji życiowej. Zeznania te, przepełnione silnymi emocjami, nie budziły zastrzeżeń Sądu, a ich treść została zweryfikowana w oparciu o zasady doświadczenia życiowego oraz całkowicie zbieżne zeznania świadków utrzymujących bliski kontakt z rodziną, a to siostry powódki A. Ł. (c. W.), bliskich sąsiadów rodziny: A. Ł. (c. F.), P. Ł., W. Ł. i K. J., zaprzyjaźnionej z rodziną, stałej bywalczyni najmowanych kwater.

Przy ocenie aktualnej kondycji psychofizycznej każdego z powodów istotne znaczenie miały przedłożone do akt sprawy opinie biegłej psycholog M. P., które uznane zostały za jasne i pełne. Biegła udzieliła precyzyjnych wyjaśnień w zakresie negatywnych konsekwencji w sferze psychicznej i emocjonalnej każdego z powodów spowodowanych niespodziewaną śmiercią męża, ojca i syna, a także ich wpływu na aktywność życiową opiniowanych, stąd też oceniając ich rzetelność i przydatność, Sąd nie znalazł podstaw mogących podważyć zasadność wniosków końcowych, i to niezależnie od kwestii związanych z miarodajnością diagnozy w zakresie tzw. zespołu stresu pourazowego stwierdzonego u D. Ł.. Zwraca uwagę, iż ocena taka ma pomocnicze znaczenie w sytuacji, gdy podstawowym źródłem dowodowym o konsekwencjach samopoczucia psychicznego i natężenia cierpień psychicznych związanych ze śmiercią osoby najbliższej, w kontekście ocenianej krzywdy, pozostają zawsze zeznania powodów.

Sąd zważył, co następuje:

Co do zasady, powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Strona pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności wynikającej z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu z winy którego doszło do zaistnienia wypadku, konsekwentnie wskazywała jednak na fakt zrekompensowania roszczeń z tytułu zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej, a także niezasadność roszczeń wywodzonych tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej.

Odnosząc się kolejno do poszczególnych składowych powództwa, podstawę prawną żądania zasądzenia zadośćuczynienia stanowi art. 446 § 4 k.c. w zw. z § 1 k.c., zgodnie z którym sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego w wyniku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia w następstwie czynu niedozwolonego, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę; zadośćuczynienie takie rekompensuje szkodę niemajątkową wyrażającą się w całokształcie negatywnych, subiektywnych i indywidualnych przeżyć związanych ze śmiercią osoby bliskiej, którą to ocenia się każdorazowo przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy. Zgodnie z kryteriami precyzowanymi przez judykaturę, przy szacowaniu jego wysokości uwzględnieniu podlegają wszelkie okoliczności mające wpływ na rozmiar krzywdy, w tym charakter doznanego wstrząsu psychicznego, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie, czy też skutki śmierci, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał znaleźć się w nowej rzeczywistości i ją zaakceptować, także - wiek zmarłego oraz samego pokrzywdzonego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 7 marca 2014 r., sygn. IV CSK 374/13, Lex nr 1438653, z dnia 10 maja 2012 r., sygn. IV CSK 416/11, Lex nr 1212823, z dnia 3 czerwca 2011 r., sygn. III CSK 279/10, Lex nr 898254). Co istotne, szacowanie zadośćuczynienia odbywać się każdorazowo musi przy uwzględnieniu, iż skutki doznanej krzywdy rozciągają się na całe życie osób bliskich, a doznana strata ma charakter nieodwracalny. Przyjmuje się zarazem, iż zadośćuczynienie jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej krzywdy, która nie zależy od statusu finansowego pokrzywdzonego, choć sam rozmiar zadośćuczynienia powinien być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która jednak jedynie pośrednio może rzutować na jego wymiar, i to bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonego. Przesłanka ta ma jednak charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do nieuzasadnionego wzbogacenia osoby uprawnionej, główną bowiem funkcją zadośćuczynienia pozostaje każdorazowo jego funkcja kompensacyjna (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r., sygn. III CSK 279/10, Lex nr 898254, z dnia 20 grudnia 2012 r., sygn. IV CSK 192/12, Lex nr 1288712). Zważyć przy tym należy, iż każda krzywda jest wyjątkowo trudna do weryfikacji już z tego względu, iż nie poddaje się obiektywizacji z uwagi na indywidualną wrażliwość i odporność psychiczną każdego człowieka, także przy uwzględnieniu, iż każda przedwczesna śmierć członka normalnie funkcjonującej rodziny wiąże się z silnymi traumatycznymi przeżyciami dla pozostałych ze ścisłego kręgu, osób najbliższych.

W tych okolicznościach, żądania wszystkich powodów zasądzenia na ich rzecz zadośćuczynienia należało uznać za uzasadnione. W świetle wiarygodnych zeznań, nie budziło wątpliwości, iż zmarły był osobą szczególnie bliską w ich życiu: nie tylko członkiem najbliższej rodziny, ale przede wszystkim wsparciem i realną podporą w codziennym życiu dla każdego z powodów. Wyjątkowość i szczególny charakter tej więzi wzmacniał charakter i usposobienie zmarłego, o którym zeznający zgodnie mówili, iż był osobą spokojną, chętną do wszelkiej pomocy. Ból po jego stracie był tym większy, iż jego śmierć była zdarzeniem nagłym, niespodziewanym, co potęgowało doświadczenie krzywdy i niesprawiedliwości; powiązana z tym trauma, była i nadal pozostaje, również z racji niedługiego czasu jaki upłynął od daty tragicznego zdarzenia szczególnie dotkliwa, a jak ustaliła biegła - w przypadku każdego z powodów wyraża się wręcz wskazaniami w kierunku terapeutycznego wsparcia. Do chwili obecnej każde z nich często myślami powraca do osoby zmarłego; traumatyczne przeżycia powracają i są ponownie przez nich przeżywane, a rozmiar bólu oraz cierpień psychicznych jakich doświadczyli w związku ze skutkami przedmiotowego wypadku jest tym dotkliwszy, gdy się uwzględni, że zdarzenie miało miejsce w okolicy ich zamieszkania, w związku z czym już sam widok na miejsce w którym doszło do wypadku, negatywne wspomnienia potęguje.

I tak, skutki tragicznej śmierci męża okazały się szczególnie dotkliwe dla M. Ł. (1), która wraz ze współmałżonkiem przez długie lata tworzyła zgodne i harmonijne małżeństwo: wspólnie starali się sprostać zabezpieczeniu rodzinie warunków bytowych, wzajemnie się wspierali i panowały między nimi bardzo bliskie relacje. Wypadek w sposób istotny zaburzył dotychczasowe funkcjonowanie powódki, która ujawnia objawy depresyjne wymagające wsparcia i terapii. Na skutek śmieci męża, zachwiane zostało przy tym jej poczucie bezpieczeństwa; utrata osoby, która zapewniała nieocenione wsparcie, pomoc i stabilizację wywołała odczucia bezradności i osamotnienia, potęgowane wieloma naglącymi, bieżącymi obowiązkami i problemami.

Uwzględniając z kolei rozmiar krzywdy pełnoletnich dzieci zmarłego, Sąd wziął pod uwagę fakt, iż do chwili śmierci, ojciec pełnił w ich życiu szczególną rolę. Pomimo wieku, prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego oraz znaczne zaangażowanie zmarłego na płaszczyźnie rodzinnej spowodowało, że jego śmierć dla obydwojga była szczególnie bolesnym przeżyciem, każde z nich utraciło bowiem nie tylko ojca ale i przyjaciela z którym utrzymywało bardzo zażyłe relacje, wszakże do tego czasu żadne z nich nie zdołało się usamodzielnić i podjąć działania w kierunku założenia własnej rodziny. W konsekwencji, do chwili śmierci ojciec pozostawał dla nich autorytetem służąc bezwarunkową pomocą i radą; pomimo upływu lat, relacje te nie ulegały rozluźnieniu.

Dalsze zrekompensowanie doznanej krzywdy uzasadniała także bliska więź uczuciowa jaka istniała między zmarłym, a jego matką M.. W tym względzie Sąd miał na uwadze rozmiar negatywnych przeżyć powódki związanych ze stratą syna, który na co dzień nie tylko angażował się w pomoc przy wspólnym gospodarstwie i nieustannie towarzyszył w codziennym życiu, ale także wspierał finansowo i zapewniał bezpieczeństwo na wypadek gdyby pojawiły się jakieś życiowe problemy. Przeżycia te są nadal intensywne, skutkują jej wycofaniem oraz rozchwianiem emocjonalnym, któremu towarzyszą objawy nerwicowe. Konsekwencją poczucia nieodwracalności sytuacji będącej następstwem wypadku są u powódki objawy apatii, stanu obniżonego nastroju czy izolowania się od otoczenia, czemu towarzyszy rozpamiętywanie chwil gdy żył syn.

Biorąc powyższe pod uwagę, rozmiar krzywdy doznanej przez każdego z powodów w związku ze śmiercią S. Ł. (2) był dotkliwy do stopnia, który uzasadniał uznanie wypłaconych sum za zaniżone i nieprzystające do rozmiaru doznanych cierpień. W ujawnionych okolicznościach Sąd uznał, iż odpowiednie zadośćuczynienie w rozumieniu art. 446 § 4 k.c. stanowić będzie dla M. Ł. (1) dalsza kwota 82.000 zł, dla D. i S. Ł. (1) kwoty po 65.000 zł, M. Ł. (2) zaś kwota 28.000 zł. Nie uwzględnił przy tym Sąd żądań zgłoszonych ponad przyjęte, mając na uwadze niewymierność samych krzywd, a także fakt, iż przyznanie zadośćuczynienia zależy od uznania sądu, a jego wysokość nie powinna pozostawać w całkowitym oderwaniu od aktualnej stopy życiowej społeczeństwa.

Zarówno współmałżonka zmarłego, jak też obydwoje jego dzieci D. i S. Ł. (1) domagali się przy tym zasądzenia odszkodowań, powołując się na fakt, że wskutek śmierci męża i ojca nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej każdego z nich w związku z koniecznością przeorganizowania życia - zarówno na płaszczyźnie rodzinnej, jak też prowadzonej działalności gospodarczej. Tak zakreślone żądania wymagały odgraniczenia przesłanek zadośćuczynienia od elementów warunkujących odszkodowanie, znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c., ogranicza się bowiem do oceny niekorzystnych, bezpośrednich zmian w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego, przez którą rozumie się nie tylko utracone dochody zmarłej osoby najbliższej, ale też utratę możliwości korzystania z faktycznego wsparcia i pomocy zmarłego w różnych sytuacjach życiowych, a zwłaszcza szansy na pomoc w przyszłości (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2009 r., sygn. I CSK 149/09, Lex nr 607232 i z dnia 21 czerwca 2013 r., sygn. I CSK 614/12, Lex nr 1383227, a także wyroki Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 19 lutego 2014 r., sygn. I ACa 1290/13, Lex nr 1438125 i z dnia 30 września 2014 r., sygn. I ACa 616/14, Lex nr 1527132). Przepisy kodeksu nie wskazują przy tym żadnych kryteriów oceny uszczerbku polegającego na pogorszeniu sytuacji życiowej poza wskazaniem, iż pogorszenie takie być „znaczne”, a odszkodowanie „stosowne”. Judykatura precyzuje, że odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. nie jest odszkodowaniem pełnym w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., lecz takim, które ma indywidualnie ułatwić przystosowanie się uprawnionego do zmienionej sytuacji życiowej (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 sierpnia 2014 r., sygn. I CSK 578/13, Lex nr 1532778). Związane z tym szkody wyrażają się zatem w ogólnym, znacznym pogorszeniu warunków życiowych w jakich znaleźli się najbliżsi członkowie rodziny zmarłego, a które mają być rekompensowane przy uwzględnieniu ich rozmiaru, długotrwałości oraz szczególnych okoliczności danego przypadku (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 grudnia 2010 r., sygn. I ACa 435/10, Lex nr 1120131).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy Sąd uznał, że za wyjątkiem żądania zgłoszonego przez S. Ł. (1), roszczenia te były usprawiedliwione co do zasady. Niewątpliwie sytuacja materialna rodziny uległa pogorszeniu, przy czym szczególnie dotkliwe okazało się to dla M. Ł. (1), która pozbawiona została istotnej pomocy męża, a na której to barki spadł trud i ciężar utrzymania działalności, stanowiącej aktualnie jedyny dochód rodziny. Zmarły był osobą zaradną, której aktywność przynosiła rodzinie wymierne korzyści; po jego przedwczesnej śmierci sytuacja ta uległa zasadniczej zmianie, w związku z czym rewizji uległ też podział dotychczasowych obowiązków. Powódka nie tylko została zmuszona przejąć część zajęć, którymi do tej pory zajmował się jej mąż, a które same w sobie miały walor majątkowy, ale przede wszystkim do części z niezbędnych prac musi obecnie bądź to angażować syna bądź też zwrócić się do osób trzecich, także za odpłatnością, tymczasem gdyby żył jej mąż, mogłaby liczyć na jego pomoc w licznych przydomowych pracach, w tym związanych drobnych naprawach i remontach. Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powódki wynika również z utraty zarobków z tytułu prac dorywczych, które uzyskiwał zmarły. Jak wynika dodatkowo z opinii biegłej, po śmierci męża ma ona trudności z powrotem do normalnego funkcjonowania, co uwidacznia się - jak zauważyła biegła - w roztargnieniu i dezorganizacji myśli, przez co również jej aktywność życiowa została poważnie osłabiona. Aktualna sytuacja wymaga od niej dużego wysiłku emocjonalnego i fizycznego, który sam w sobie jest dużą trudnością, a wobec utraty dotychczasowej aktywności, konieczność sprostania obowiązkom stanowi dodatkową przeciwność; niewątpliwie gdyby nie śmierć męża, powódka byłaby w stanie lepiej i sprawniej zadbać o zabezpieczenie potrzeb swoich i rodziny. W ten sposób, obecna sytuacja życiowa przekłada się na jej możliwości majątkowe i zarobkowe, a tym samym i sytuację materialną, którą samodzielnie trudno będzie jej choćby względnie ustabilizować, co zresztą sama przyznała (02:23:20). Dlatego zgłoszone żądanie Sąd uwzględnił w pełnym zakresie zasądzając na jej rzecz, tytułem odszkodowania za śmierć męża, kwotę 30.000 zł.

Uwzględniając żądanie D. Ł. do kwoty 15.000 zł Sąd miał na uwadze fakt, iż niespodziewana śmierć ojca zrewidowała jego plany kontynuowania kształcenia na studiach magisterskich odkładając je na bliżej nieokreślony czas, wpłynęła także na zakres obowiązków, jakie spoczęły na nim po dacie tragicznego zdarzenia. Co zaś dotyczy powódki S. Ł. (1), Sąd zważył, że w chwili śmierci ojca dysponowała ona kierunkowym wykształceniem a także zatrudnieniem; w sytuacji gdy utrata pracy wynikała wyłącznie z konfliktu z pracodawcą, a nastąpiła dopiero w ostatnich miesiącach, śmierć S. Ł. (2) nie spowodowała niekorzystnych zmian bezpośrednio w sytuacji finansowej powódki; powódka nie wykazała także by pogorszenie sytuacji życiowej wskutek śmierci ojca miał charakter znaczny, w sytuacji uzyskiwanych przez siebie dochodów, twierdzeń takich nie podważa w szczególności okazjonalne, drobne wsparcie finansowe.

W tych okolicznościach, uwzględniając wypłacone przez ubezpieczyciela kwoty, Sąd uwzględnił zgłoszone żądania do sum: 112.000 zł na rzecz M. Ł. (1), 65.000 zł S. Ł. (1), 80.000 zł D. Ł. i 28.000 zł na rzecz M. Ł. (2), do których to kwot doliczył ustawowe odsetki - skapitalizowane za wskazane w żądaniach okresy, zakreślone każdorazowo kolejnym dniem od wydania ostatecznych decyzji odmownych. Od ustalonych w ten sposób kwot, stosownie do treści art. 481 § 1 i 2 k.c., ustawowe odsetki Sąd zasądził od dnia 24 stycznia 2014 r. uznając, iż termin ten uzasadniony jest ze względu na datę zgłoszenia roszczeń (art. 455 k.c.). Przy uwzględnieniu profesjonalnego charakteru działalności pozwanej, w okolicznościach sprawy Sąd nie znalazł podstaw do zasądzenia odsetek od dnia wyrokowania, w toku postępowania likwidacyjnego znane były bowiem wszelkie okoliczności niezbędne dla ustalenia doznanych po stronie powodów krzywd i szkód, zwłoka w wypłacie zaktualizowała się zaś już po upływie trzydziestodniowego terminu od dokonanego wezwania (art. 817 § 1 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych - t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.). Ostatecznie zatem Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów: M. Ł. (1) kwotę 114.243,84 zł, S. Ł. (1) kwotę 66.389,04 zł, D. Ł. kwotę 81.709,59 zł i M. Ł. (2) kwotę 28.588,38 zł, o czym orzeczono jak w pkt I sentencji, w pozostałym zakresie powództwo oddalając.

O kosztach orzeczono na postawie art. 100 k.p.c. Przyjmując, iż żądania powodów uwzględnione zostały w 57%, w oparciu o art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2014 r., poz. 1025), Sąd nakazał ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Nowym Sączu kwotę 14.547 zł tytułem opłaty od uwzględnionej części roszczeń i kwotę 1.032,54 zł tytułem części wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa, na które złożyły się wydatki związane ze stawiennictwem świadków oraz opiniami biegłej, od powodów zaś - solidarnie z zasądzonego na ich rzecz roszczenia, stosownie do części w jakiej sprawę przegrali, kwotę 778,93 zł tytułem pozostałej części wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa. Równocześnie, mając na uwadze charakter sprawy oraz sytuację życiową i zarobkową powodów, na zasadzie art. 102 k.p.c., Sąd odstąpił od ich obciążania kosztami sądowymi, koszty postępowania między stronami równocześnie wzajemnie znosząc.