Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 714/15

WYROK ŁĄCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 września 2015 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący Sędzia SO Ewa Tomczyk

Protokolant Dorota Książczyk

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2015 roku w Piotrkowie Tryb.

na rozprawie

sprawy z powództwa K. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie w kwocie 88.000 zł

i z powództwa E. R.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zadośćuczynienie w kwocie 88.000 zł

1.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki K. S. kwotę 38.000,00 (trzydzieści osiem tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 listopada 2014 r. do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki K. S. kwotę 1.385,00 (jeden tysiąc trzysta osiemdziesiąt pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki E. R. kwotę 48.000,00 (czterdzieści osiem tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 listopada 2014 r. do dnia zapłaty;

5.  oddala powództwo w pozostałej części;

6.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki E. R. kwotę 2.782,00 (dwa tysiące siedemset osiemdziesiąt dwa) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

(...)

Sygn. akt I C 714/15

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym w dniu 1 czerwca 2015 r. pełnomocnik powódki K. S. wniósł o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 88.000 zł tytułem zadośćuczynienia z art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25.11.2014 r. do dnia zapłaty.

Ponadto pozew zawierał żądanie zasądzenia na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W pozwie wniesionym w dniu 31 lipca 2015 r. pełnomocnik powódki E. R. wniósł o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 88.000 zł tytułem zadośćuczynienia z art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25.11.2014 r. do dnia zapłaty.

Ponadto pozew zawierał żądanie zasądzenia na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Sprawa została zarejestrowana w repertorium C pod sygnatura I C 1015/15.

W uzasadnieniu obu pozwów wskazano, że zadośćuczynienia dochodzone jest w związku z przedwczesną śmiercią matki powódek, która poniosła śmierć w wyniku obrażeń ciała doznanych w wypadku komunikacyjnym z dnia 17 października 1998 r. r., a ich podstawę prawną stanowią przepisy art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Dwoma postanowieniami z dnia 21 września 2015 r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim połączył obie sprawy zarejestrowane pod sygn. akt I C 714/15 i 1015/15 w celu łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

W odpowiedzi na pozwy (k. 43- 45 i 106 – 107) pełnomocnik strony pozwanej nie uznał powództw i wniósł o ich oddalenie oraz zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Wskazał, że strona pozwana przyznała na rzecz każdej z powódek kwoty po 12.000 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz na rzecz E. R. dodatkowo kwotę 15.000 zł z tytułu odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, a żądanie zasądzenia z tego tytułu dalszych kwot ocenił jako niezasadne.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 października 1998 r. w miejscowości B. kierujący pojazdem marki D. (...) o nr rej. (...) P. R. nie zachował należytej ostrożności podczas jazdy za poprzedzającym go pojazdem zmniejszającym prędkość, w następstwie czego wpadł w poślizg i zjechał na przeciwny pas ruchu doprowadzając do zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwnego kierunku samochodem marki Ż. o nr rej. (...), w wyniku czego śmierć na miejscu poniosła pasażerka D. (...) K. R. (1).

Prawomocnym wyrokiem z dnia 29.10.1999 r. wydanym w sprawie II K 130/99 Sąd Rejonowy w Bełchatowie uznał P. R. za winnego spowodowania wypadku.

Posiadacz pojazdu, którym kierował sprawca wypadku w dacie zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z (...) S.A. w W..

(okoliczności niesporne – kserokopia odpisu wyroku – k. 13)

K. R. (1) była matką powódek K. S. i E. R.. W chwili śmierci miała 42 lata, wówczas K. S. miała 22 lata, zaś E. R. – 15 lat. Powódki wraz z ojcem i mamą wspólnie spędzali czas, chodzi razem do kościoła i na spacery.

K. S. studiowała filologię polską, była na pierwszym roku studiów dziennych. W trakcie tygodnia mieszkała w P. u swej babci, na czas wolny wracała do domu rodzinnego, to jest mieszkania jej rodziców położonego w B.. E. R. była uczennicą pierwszej klasy szkoły zawodowej. K. R. (1) pracowała jako telefonistka i magazynier. K. R. (1) z córkami łączyły dobre relacje, pomagała E. w odrabianiu lekcji, była osobą ciepłą, serdeczną i stanowiła ostoję dla swych córek.

W dniu wypadku powódki były same w domu, zaś ich rodzice pojechali do dziadków i mieli wrócić wieczorem. O wypadku rodziców i śmierci mamy powódki dowiedziały się od funkcjonariuszy policji, którzy przyszli do ich mieszkania. Powódki po otrzymaniu tej wiadomości zaczęły krzyczeć i płakać, z powodu załamania E. R. udzieliło pomocy pogotowie ratunkowe. Ojciec powódek przez kilka miesięcy w związku z obrażeniami ciała doznanymi w wypadku przebywał w szpitalu, powódkom początkowo pomagała w domu babcia, a po pogrzebie mamy musiały sobie radzić same.

E. R. w związku z przebywaniem siostry w P. mieszkała sama i odwiedzała ojca w szpitalu. Po powrocie ze szpitala zaczął się problem alkoholowy ojca powódek. Oczekiwał on, że powódki będą spędzać czas w domu i zajmować się obowiązkami domowymi, nie pozwalał im wychodzić z domu, obawiając się o nie. Wtedy E. R. zerwała kontakty z rówieśnikami, pojawiły się u niej problemy z nauką w związku z brakiem pomocy mamy w pracach domowych, nie chciała chodzić do szkoły. Korzystała z pomocy szkolnego psychologa. W nauce zaczęła pomagać jej siostra K., która próbowała zastąpić E. mamę. E. nie od razu uświadomiła sobie, jaką tragedią była dla niej śmierć mamy, zamknęła się w sobie, stała się nerwowa, była płaczliwa. Trwało to przez 3 lata. Po skończeniu szkoły E. R. podjęła pracę, a nadto kontynuowała naukę w Technikum Fryzjerskim w P. Tryb. Obecnie ma 32 lata, od 8 lat mieszka i pracuje w Anglii, zarabia 200 funtów miesięcznie pracując jedynie w niedziele. Pozostaje w związku partnerskim, ma syna w wieku 20 miesięcy.

K. S. mimo śmierci mamy starała się iść w życiu do przodu, nie korzystała z pomocy psychologa ani nie leczyła się psychiatrycznie, z powodu sytuacji finansowej po śmierci mamy zaczęła udzielać korepetycji, miała narzeczonego, przełożyła decyzję o ślubie. Od kilku lat mieszka ze swa rodziną składającą się z męża i dwojga dzieci w wieku 14 lat i 5 lat w Anglii.

Obie powódki utrzymują kontakty ze swym ojcem, a w czasie wizyt w P. odwiedzają grób mamy, w dalszym ciągu odczuwają brak matki, co uświadamiają sobie szczególnie kiedy widzą mamy swych znajomych, uważają, że gdyby mama żyła, byłoby im lżej, miałyby osobę, z którą mogłyby dzielić się swymi troskami. Pielęgnują pamięć o mamie.

(dowód: kserokopia aktu zgonu – k. 11, zeznania świadków: A. S. – k. 130 odwrót -131, E. R.– k. 131 – 131 odwrót, K. S. – k. 131 odwrót -132, przesłuchanie stron – k. 132 – 132 odwrót)

Powódki wystąpiły do strony pozwanej o wypłatę zadośćuczynienia. Pismem z dnia 18 sierpnia 2014 r. pozwany ubezpieczyciel uznał swą odpowiedzialność za skutki wypadku, w którym poniosła śmierć matka powódek, wypłacając im kwoty po 12.000 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz na rzecz E. R. kwotę 15.000 zł odszkodowania za znaczne pogorszenie jej sytuacji życiowej.

(dowód: pismo – k. 23)

Pismem z dnia 31.10.2014 r. powódki reprezentowane przez pełnomocnika wniosły o przyznanie dodatkowych kwot z tego tytułu oczekując między innymi zadośćuczynienia w kwotach po 136.000 zł na rzecz każdej z powódek.

(dowód: pismo - k. 21-22)

Strona pozwana w piśmie z dnia 8 stycznia 2015 r. odmówiła wypłaty dalszych świadczeń.

(dowód: pismo – k. 24)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwa zasługiwały na częściowe uzasadnienie.

Okoliczności samego wypadku i zaistnienie przesłanek odpowiedzialności deliktowej sprawcy wypadku (wynikające z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c.) za skutki tego zdarzenia nie budziły wątpliwości i nie były przedmiotem sporu między stronami, a zostały przesądzone w toczącym się przeciwko sprawcy wypadku postępowaniu karnym i były wiążące dla Sądu na podstawie art. 11 k.p.k.

Poza sporem było także, że pojazd, którego kierujący wyrządził szkodę był objęty zawartym u strony pozwanej ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej, a co za tym idzie, że pozwany ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 822 k.c. i § 10 obowiązującego w dacie wyrządzenia szkody rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz.U. Nr 96, poz. 475 ze zm.).

Zgodnie z § 10 tego rozporządzenia z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierowca pojazdu mechanicznego są zobowiązani –na podstawie przepisu prawa - do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem OC objęta jest odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej wyrządziła szkodę ruchem tego pojazdu, a odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie sumy gwarancyjnej.

Powódki domagały się zadośćuczynienia w oparciu o art. 448 w związku z art. 24 § 1 k.c. To właśnie te przepisy stanowią podstawę dochodzenia roszczenia o zadośćuczynienie pieniężne za krzywdę doznaną wskutek śmierci osoby najbliższej na gruncie stanu prawnego obowiązującego przed datą 3.08.2008 r., to jest przed nowelizacją art. 446 k.c., dokonaną ustawą z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 116, poz. 731) – por. uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 22 października 2010 r., III CZP 76/10, opubl. Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna rok 2011, Nr B, poz. 42, str. 106, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2011 r., I CSK 621/10. Lex nr 848128, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11, Biuletyn SN rok 2011, Nr 7, uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia z dnia 14 stycznia 2010 r., (IV CK 307/09, OSNC –ZD 2010/3/91).

W świetle tego orzecznictwa, które Sąd Okręgowy w całości podziela, katalog dóbr osobistych określonych w art. 23 k.c. ma charakter otwarty, a judykatura i doktryna ciągle odkrywają nowe postaci dóbr osobistych. Takim dobrem osobistym jest więź emocjonalna łącząca osoby bliskie, prawo do życia w związku małżeńskim, posiadania obojga rodziców czy życia w pełnej rodzinie. Trudno znaleźć argumenty sprzeciwiające się uznaniu powyższych za dobro osobiste człowieka, w tym więzi rodzinnych, które stanowią fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny i podlegają ochronie prawnej. Śmierć osoby bliskiej zwykle stanowi dla rodziny wielki wstrząs, a cierpienia psychiczne jakie się z tym wiążą, mogą przybrać ogromny rozmiar, tym większy, im mocniejsza była w danym wypadku więź emocjonalna łącząca zmarłego z jego najbliższymi. Nie każdą jednak więź rodzinną niejako automatycznie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie, rodzi poczucie krzywdy. Tylko zatem przy naruszeniu bardzo silnej więzi, np. między rodzicami a dziećmi, czy małżonkami, można mówić o naruszeniu dobra osobistego. Zaś osoba dochodząca roszczenia o zadośćuczynienie na podstawie art. 448 k.c. powinna wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie.

Wskazać przy tym należy, że osoba dochodząca zadośćuczynienia za spowodowanie śmierci osoby najbliższej nie jest poszkodowana jedynie pośrednio. Ten sam czyn niedozwolony może bowiem wyrządzać krzywdę różnym osobom. Źródłem krzywdy jest zatem czyn niedozwolony, którego następstwem jest śmierć. Krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia, zaś dla osób mu bliskich jest to naruszenie ich dobra osobistego, poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Zatem również osoba dochodząca ochrony na podstawie art. 448 k.c. może być poszkodowana bezpośrednio i dochodzić naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego, co potwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 32/11 (OSNC 2012, nr l, poz. 10) oraz w wyroku z dnia 11 lipca 2012 r. (II CSK 677/11). Skoro posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem pojazdu szkodę, której następstwem jest między innymi śmierć, to w ramach zawartej umowy ubezpieczenia ubezpieczyciel przejmuje odpowiedzialność sprawcy, taka jest bowiem w ogóle istota ubezpieczania się od odpowiedzialności cywilnej i ani z przepisów ustawy, ani z umowy nie wynika, by odpowiedzialność ubezpieczyciela za taką szkodę była wyłączona. Takie wyłączenie musiałoby być wyraźne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 6 września 2012 roku, sygn. akt I ACa 739/12, orzeczenia.krakow.sa.gov.pl). Przyjąć należy, że zerwanie więzi rodzinnej mającej charakter dobra osobistego stanowi bezpośredni skutek zdarzenia szkodzącego, podobnie jak utrata życia przez osobę zmarłą, a jedynie ujawniający się w sferze prawnej innego podmiotu - osoby bliskiej.

Pozostaje jedynie do rozstrzygnięcia kwestia wysokości tego zadośćuczynienia, wobec zarzutu strony pozwanej, że kwoty zadośćuczynienia wypłacone w postępowaniu likwidacyjnym wyczerpały w całości żądania powódek.

Wypracowane w orzecznictwie i doktrynie poglądy co ustalania zadośćuczynienia i jego charakteru prawnego na gruncie zadośćuczynienia z art. 445 k.c. są aktualne również przy zadośćuczynieniu za naruszenie dobra osobistego.

Ustalenie odpowiedniej sumy pieniężnej powinno nastąpić przy uwzględnieniu wszelkich okoliczności mających wpływ na rozmiar krzywdy dotyczących: rodzaju chronionego dobra, rozmiaru doznanego uszczerbku, charakteru następstw naruszenia, wieku poszkodowanego i jego osobistej sytuacji, w tym również jego przyszłych perspektyw życiowych, rodzaju i stopnia winy sprawcy, odczuwania jej przez poszkodowanego.

Zadośćuczynienie ma za zadanie kompensację doznanej krzywdy. Roszczenie to nie ma na celu wyrównywać straty poniesionej przez członków najbliższej rodziny zmarłego, lecz ma pomóc dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzić cierpienia fizyczne i psychiczne oraz ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć, aby w ten sposób przywrócona została równowaga zachwiana na skutek popełnienia czynu niedozwolonego. Przy uwzględnianiu naruszenia dobra osobistego wskutek śmierci osoby bliskiej jako szkody niemajątkowej winny być brane pod uwagę: dramatyzm doznań osób bliskich zmarłego, poczucie osamotnienia i odczuwanej pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej. Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy uwzględnić jaką rolę w rodzinie pełniła osoba zmarłego, do jakich doszło zaburzeń w prawidłowym funkcjonowaniu pozostałych członków rodziny, kolejną przesłanką powinno być określenie, w jakim stopniu pozostali członkowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości i na ile zdolni są zaakceptować obecny stan rzeczy. Zadośćuczynienie ma rekompensować przy tym nie tyle doznany ból spowodowany śmiercią osoby bliskiej, lecz przedwczesną utratę członka rodziny, bowiem dobrym osobistym, którego naruszenie wymaga rekompensaty, jest prawo do życia w rodzinie.

Z uwagi na ciężar gatunkowy tego dobra osobistego, wywodzonego w obecnym stanie prawnym z art. 446 § 4 k.c. powinno w hierarchii wartości zasługiwać na wzmożoną ochronę w porównaniu z innymi dobrami osobistymi, bowiem jego naruszenie stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego, niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14.04.2010 r., I ACa 178/10, opubl. OSA w Łodzi z 2010 r., nr 3, poz. 24).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że śmierć matki spowodowała naruszenie dobra osobistego powódek jako osób związanych emocjonalnie z racji pokrewieństwa ze zmarłą. Nie ulega żadnej wątpliwości, że więź rodzinna łącząca dzieci z rodzicami, zwłaszcza córki z matką, jest najsilniejszą więzią, jaka może wytworzyć się między ludźmi, a zerwanie tej więzi powoduje poczucie krzywdy. Zawsze utrata rodzica przy prawidłowo ukształtowanych więziach łączących dzieci z rodzicami stanowi traumatyczne przeżycie. Więź rodzinna łącząca powódki z mamą była silna – K. R. (2) chwili śmierci mamy miała 22 lata, zaś E. R. – 15 lat. E. mieszkała z rodzicami, zaś K. przyjeżdżała do nich na weekendy. Zerwanie więzi z matką wywołało u powódek bardzo silne negatywne reakcje, a utrata zaangażowanej w życie rodzinne matki stanowiła utratę osoby wspierającej w codziennym życiu i pokonywaniu jego trudów, a przez to oznacza pogorszenie jakości życia. E. w chwili śmierci znajdowała się w trudnym okresie dojrzewania, śmierć matki wzmocniła jedynie trudy tego okresu życia. K. była wówczas już osobą dorosłą, nie mniej jednak utrata matki oznaczała także dla niej utratę poczucia bezpieczeństwa wynikającą z posiadania matki. Istotne jest to, że śmierć ta nastąpiła nagle, a z uwagi na problemy z alkoholem, jakie pojawiły się w ojca powódek po śmierci jego żony poczucia bezpieczeństwa oraz wsparcia nie zapewniał im ojciec. To potęgowało cierpienia powódek towarzyszące traumatycznym zdarzeniom. Wobec powyższego faktu oraz z uwagi na posiadanie małoletniej siostry, której należało zapewnić opiekę sytuacja K. R. (2) stała się trudna. Powódki po śmierci matki pozostały zdane na siebie, nie mogły liczyć na wsparcie faktyczne i emocjonalne ze strony ojca, co oznaczało dla nich radykalną zmianę dotychczasowego sposobu życia.

Powódki straciły bliską im osobę w nagłym i tragicznym wypadku, którego nikt się spodziewał. To spotęgowało ich żal, ból i cierpienie. Należy zwrócić uwagę, iż wypadek, w którym ginie nagle bliska osoba jest zdarzeniem niosącym poczucie ogromnego pokrzywdzenia i przeżyciem ze wszech miar negatywnym, którego całokształt składa się na pojęcie niematerialnej krzywdy kompensowanej zadośćuczynieniem.

Wskazać należy, że krzywda w rozumieniu przepisu art. 446 § 4 k.c. nie musi być wykazywana w jakiś szczególny sposób, odrębny od ogólnych reguł postępowania dowodowego.

W rozpoznanej sprawie wszelkie okoliczności świadczące o rozmiarze krzywdy powódek zostały ustalone w oparciu o dowód z ich przesłuchania i dowód z zeznań świadków, które były miarodajne do ustalenia wystąpienia u powódek jako następstwa śmierci osoby bliskiej bólu, żalu, zachwiania poczucia bezpieczeństwa oraz poczucia nieodwracalnej straty.

Wskazać wreszcie należy, że ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na względzie, że śmierć każdej osoby jest zdarzeniem pewnym, które prędzej czy później musi nastąpić. Tym samym zadośćuczynienie rekompensuje w istocie często jedynie wcześniejszą utratę członka rodziny. W przypadku K. R. (1) uznać należy, że skoro w dacie śmierci była kobietą czterdziestodwuletnią, jej córki przy uwzględnieniu średniej statystycznej długości życia człowieka, mogłyby jeszcze przez wiele lat cieszyć się z jej obecności oraz liczyć na jej pomoc i wparcie.

Zważywszy, że od chwili wypadku upłynęło 17 lat, nastąpiło z pewnością złagodzenie skutków śmierci poprzez upływ czasu. Upływ tak długiego okresu czasu na pewno spowodował przezwyciężenie chociażby częściowo ujemnych przeżyć spowodowanych faktem utraty osób bliskich.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd Okręgowy miał na względzie również to, że wskutek śmierci matki powódki nie stały się osobami samotnymi, mają rodziny oraz dzieci, utrzymują kontakt z ojcem. Zatem poprzez pielęgnowanie relacji z pozostałymi członkami rodziny mogą po części kompensować stratę wynikająca z przedwczesnego odejścia mamy.

Natomiast prawnie obojętne dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia była podnoszona w odpowiedzi na pozew okoliczność, że sprawcą wypadku był ojciec powódek, w szczególności, jak chce strona pozwana, nie może to skutkować obniżeniem wysokości zadośćuczynienia.

Biorąc pod uwagę wskazane wyżej okoliczności w ocenie Sądu Okręgowego właściwą kwotą zadośćuczynienia dla K. S. będzie kwota 50.000 zł, zaś dla E. R. – kwota 60.000 zł. Uwzględniając przyznane już na ich rzecz kwoty po 12.000 zł - zasądzone zostały odpowiednio kwoty – 38.000 zł i 48.000 zł, a dalej idące żądania jako wygórowane zostały oddalone.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c. Odsetki zasądzono zgodnie z żądaniem pozwu od dnia 15.11.2014 r., od których strona pozwana na pewno z uwagi na termin określony w § 32 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, pozostawała w opóźnieniu, czego strona pozwana nie podważała.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu stanowił przepis art. 100 zd. 1 k.p.c.

Z porównania kwoty dochodzonej pozwem przez K. R.- S. (88.000 zł) z kwotą zasądzoną (38.000 zł) wynika, że powódka ta wygrała sprawę w 43 %. Z kolei E. R. M. wygrała sprawę w 55 %.

Koszty procesu po stronie obu powódek wyniosły łącznie 11.634 zł, na które złożyły się po stronie powódek: opłaty sądowe od pozwu – 4.400 zł oraz po obu stronach - wynagrodzenie z tytułu zastępstwa prawnego w kwocie 3.600 zł ustalone stosownie do § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity - Dz. U. z 2013 r. Nr 490), wydatek na opłatę skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Stronę pozwaną tytułu zwrotu kosztów procesu obciąża: w sprawie z powództwa K. R.- S. kwota 1.385 zł {(11.634 zł x 43 %) - 3.617 zł), a w sprawie z powództwa E. R. - kwota 2.782 zł {(11.634 zł x 55 %) - 3.617 zł).

(...)

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)