Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI U 473/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2015 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodnicząca:

SSO Monika Miller-Młyńska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Katarzyna Herman

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 września 2015 r. w S.

sprawy B. K. (1)

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

o rentę rolniczą

na skutek odwołania B. K. (1)

od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

z dnia 19 stycznia 2015 roku, 16 marca 2015r. oraz 10 kwietnia 2015 roku, znak: 15/GI/02688690-2

I. zmienia zaskarżone decyzje w ten tylko sposób, że przyznaje B. K. (1) prawo do wypłaty 50% części uzupełniającej przyznanej jej renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy za okres od dnia 15 października 2014 roku do dnia 31 stycznia 2015 roku;

II. oddala odwołanie w pozostałym zakresie.

SSO Monika Miller-Młyńska

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 19 stycznia 2015 r. Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego przyznał B. K. (1), poczynając od 15 października 2014r., prawo do okresowej renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy. W decyzji wskazano, iż część składkowa świadczenia wynosi 17,75% emerytury podstawowej, tj. kwotę 149,89 złotych, a do jej ustalenia przyjęto 17,75 lat podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu po dniu 31 grudnia 1990r. Ustalono także wysokość części uzupełniającej świadczenia, jednocześnie dokonując jej zawieszenia w 50% z powodu prowadzenia przez ubezpieczoną działalności rolniczej. Wysokość świadczenia przysługującego do wypłaty ustalono na kwotę 491,01 zł miesięcznie.

Ubezpieczona odwołała się od powyższej decyzji, zarzucając że organ rentowy nie uwzględnił okresów podlegania przez nią ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pracy w (...) w K., w której pracowała w okresie od 1 lipca 1978r. do 30 kwietnia 1997r., tj. łącznie przez 18 lat i 10 pełnych miesięcy. Wskazała nadto, że organ bezpodstawnie pominął przepis art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 8 czerwca 2001r. o przeznaczeniu gruntów rolnych do zalesienia w związku z art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 28 listopada 2003r. o wspieraniu obszarów wiejskich. Zdaniem ubezpieczonej, skoro w roku 2003 przeznaczyła grunty rolne do zalesienia, wysokość jej świadczenia powinna zostać obliczona od wysokości płacy minimalnej. Wreszcie podniosła, że organ rentowy dokonał niewłaściwych ustaleń faktycznych co do prowadzenia przez nią i jej małżonka działalności rolniczej, gdyż posiadane przez nich grunty to wyłącznie niewielka działka siedliskowa wraz z gruntami przyległymi (łącznie 0,49 ha) oraz odłogowana łąka (o pow. 1,20 ha), która z uwagi na trudne warunki glebowe od ponad 30 lat nie była użytkowana; nie powiodło się też jej zalesienie.

Po przeprowadzonym dodatkowym postępowaniu organ rentowy w dniu 16 marca 2015r. wydał decyzję o ponownym ustaleniu wysokości przysługującej ubezpieczonej renty rolniczej, wskazując że zweryfikowano okresy podlegania przez B. K. ubezpieczeniu społecznemu rolników oraz doliczono okres pracy w (...) w K.. Wysokość świadczenia do wypłaty ustalono na kwotę 640,17 zł miesięcznie, przy czym część uzupełniająca nadal podlegała zawieszeniu w 50% z powodu prowadzenia działalności rolniczej, zaś wysokość części składkowej określono na kwotę 360,98 zł, przyjmując do jej ustalenia 17,80 lat podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu po dniu 31 grudnia 1990r. oraz 15,51 lat podlegania innemu ubezpieczeniu społecznemu.

Ponadto, w dniu 10 kwietnia 2015r. organ rentowy wydał decyzję o podjęciu wypłaty części uzupełniającej renty, którą przyznał B. K. prawo do wypłaty części uzupełniającej świadczenia w okresie od dnia 1 lutego 2015r. do dnia 31 października 2016r.

B. K. (1) odwołała się także od obu tych decyzji. Podtrzymała zarzuty zgłoszone w pierwszym odwołaniu, a dodatkowo zgłosiła szereg nowych, dotyczących nieprzestrzegania przez organ rentowy przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, regulujących tryb i sposób postępowania (w tym m.in. poprzez nieprzekazanie sprawy do sądu w terminie 30 dni od dnia wniesienia pierwszego odwołania, niedokonywanie doręczeń ustanowionemu przez ubezpieczoną pełnomocnikowi). Wysokość należnej jej renty wyliczyła na kwotę 2368,72 zł brutto.

W odpowiedzi na odwołania organ rentowy wniósł o ich oddalenie. Wskazał, że wszystkie istotne dla sprawy okoliczności zostały uwzględnione. Zaprzeczył także możliwości obliczenia wysokości należnej B. K. renty poprzez ustalenie jej podstawy od płacy minimalnej, a nie od emerytury podstawowej.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

B. K. (1) w okresie od 1 lipca 1978r. do 30 kwietnia 1997r. była zatrudniona w (...) Spółce z o.o. (...) w K.. W tym czasie korzystała z urlopu wychowawczego w okresach od 30 czerwca 1980r. do 31 marca 1981r. oraz od 8 września 1981r. do 1 grudnia 1983r. Ponadto po 14 listopada 1991r. korzystała ze zwolnień lekarskich w następujących okresach: 24-27.02.1992r., 5.01-10.03.1993r., 7-19.04.1993r., 24.07-6.08.1993r., 21.02-15.03.1994r., 22-27.08.1994r., 6.02-6.03.1995r., 10-14.06.1996r., 3-7.03.1997r., 14-18.04.1997r. oraz 29-30.04.1997r.

Dowody:

- świadectwo pracy z 30 kwietnia 1997r. – k. 3 w pliku akt KRUS;

- karta zasiłkowa – k. 57 w pliku akt KRUS;

- akta osobowe B. K. – k. 58 akt sądowych.

W dniu 9 listopada 1987r. małżonkowie L. i B. K. (1) nabyli w drodze darowizny własność gospodarstwa rolnego, w skład którego weszły nieruchomość niezabudowana o obszarze 3,78 ha (dla której prowadzona była księga wieczysta nr (...)) oraz nieruchomość zabudowana o powierzchni 0,23 ha (dla której prowadzona była księga wieczysta nr (...)), obie położone w T..

W skład nieruchomości niezabudowanej, dla której była prowadzona księga wieczysta nr (...) wchodziły m.in. działki nr (...), o powierzchni 2,32 ha (złożona z gruntów ornych (RIIIb), łąki trwałej ( (...)), pastwiska (PsIII) oraz nieużytków) oraz działka nr (...) o powierzchni 1,20 ha, złożona wyłącznie z łąki ( (...) i ŁV).

Poza powyższymi nieruchomościami w kolejnych latach małżonkowie K. byli jeszcze właścicielami wyłącznie działki o numerze (...) o powierzchni 0,26 ha (złożonej z gruntu ornego i sadu) oraz zabudowanej działki o numerze (...) o powierzchni 0,23 ha.

Dowody:

- kopia aktu notarialnego z 9.11.1987r. – k. 5-6 w pliku akt KRUS;

- wypis z ewidencji gruntów oraz wypisy z rejestru gruntów – w dokumentacji nadesłanej przez Starostwo Powiatowe w P. – k. 40 akt sądowych.

B. K. (1) z tytułu posiadania powyższego gospodarstwa podlegała ubezpieczeniu społecznemu rolników w okresie od 1 maja 1997r. do dnia złożenia wniosku o rentę rolniczą.

Niesporne.

W dniu 30 stycznia 2002r. B. i L. K. złożyli w Starostwie Powiatowym w P. wniosek o wyrażenie zgody na przeznaczenie posiadanych przez siebie gruntów rolnych – działek nr (...) do zalesienia. W uzasadnieniu wniosku wskazali, że z uwagi na swoje położenie w pobliżu jeziora grunty te są okresowo zalewane.

W dniu 25 kwietnia 2002r. Rada Gminy w K. podjęła uchwałę, którą zaakceptowała zmianę charakteru użytkowania gruntu rolnego na leśny działek nr (...) o łącznej powierzchni 3,52 ha, położonych w obrębie T..

Decyzją z dnia 3 czerwca 2002r. Starosta (...) wyraził zgodę na przeznaczenie wskazanej wyżej działek do zalesienia.

Decyzją z 23 czerwca 2003r. Starosta (...) stwierdził prowadzenie przez małżonków K. uprawy leśnej. Starosta stwierdził także, że małżonkowie K. dokonali likwidacji gospodarstwa rolnego, w związku z czym rozpoczął naliczanie i wypłatę na ich rzecz ekwiwalentu miesięcznego za wyłączenie gruntu z upraw polowych i prowadzenie uprawy leśnej. Podstawę przyznania ekwiwalentu stanowił przepis art. 7 ust. 4 i art. 8 ustawy z dnia 8 czerwca 2001r. (Dz.U. nr 73, poz. 764). Ekwiwalent był związany z prowadzeniem upraw leśnych na działkach o numerach (...).

Na mocy decyzji Starosty (...) z 21 lipca 2005r. począwszy od sierpnia 2005r. wstrzymano wypłatę ekwiwalentu za prowadzenie uprawy leśnej na działce nr (...), gdyż stosowna komisja stwierdziła, że uprawa na tej działce przepadła.

W kolejnych latach, aż do listopada 2014r., małżonkowie K. otrzymywali ekwiwalent w pełnej należnej wysokości, jednak wyłącznie za działkę nr (...).

Poczynając od listopada 2014r., w związku z przyznaniem B. K. (1) prawa do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy, Starosta (...) działając na podstawie art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 8 czerwca 2001r. o przeznaczeniu gruntów rolnych do zalesienia w zw. z art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 28 listopada 2003r. o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich ze środków pochodzących z Sekcji Gwarancji Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnej obniżył wysokość przysługującego L. K. ekwiwalentu miesięcznego o 25%.

Dowody: decyzje, pisma i dokumenty w teczce z dokumentacją nadesłaną przez Starostwo Powiatowe w P. – k. 40 akt sądowych.

Małżonkowie K. nie podjęli ponownej próby zalesienia działki nr (...). Od tego czasu działka ta nie była przez nich w żaden sposób faktycznie użytkowana.

Dowody:

- decyzje, pisma i dokumenty w teczce z dokumentacją nadesłaną przez Starostwo Powiatowe w P. – k. 40 akt sądowych;

- zeznania B. K. (1).

W dniu 28 października 2014 r. B. K. (1) złożyła w organie rentowym wniosek o rentę rolniczą z tytułu niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. W tym czasie posiadała na terenie gminy K. gospodarstwo rolne o powierzchni 1,5290 ha fizycznych (1,3329 ha przeliczeniowych) oraz użytki leśne o powierzchni 2,32 ha fizycznych.

Niesporne, a nadto dowody: dokumenty w aktach KRUS dot. B. K. – wniosek o rentę oraz zaświadczenie Wójta Gminy K. – k. 1-2 i 4.

Jej mąż, L. K., podlegał w tym czasie ubezpieczeniu społecznemu w ZUS z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w (...) w K..

Niesporne.

W dniu 14 lutego 2015r. małżonkowie K. wydzierżawili na okres 10 lat działkę nr (...) o powierzchni 1,20 ha L. P.. L. P. jest narzeczoną ich syna, K. K. (2). Nie pozostaje jednak we wspólnym gospodarstwie domowym z B. i L. K..

Dowody:

- zeznania B. K. (1) – w formie elektronicznej;

- zeznania L. P. – w formie elektronicznej;

- umowa dzierżawy z 14.02.2015r. wraz z dokumentacją potwierdzającą jej zarejestrowanie – k. 51-53 akt KRUS.

Po zawarciu tej umowy dzierżawy w posiadaniu B. i L. K. pozostają użytki rolne o powierzchni 0,3190 ha fizycznych (0,5264 ha przeliczeniowych) oraz grunty leśne o powierzchni 2,32 ha.

Dowód: zaświadczenie Wójta Gminy K. – k. 68 w pliku akt KRUS.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie okazało się uzasadnione tylko w zakresie dotyczącym jednego z trzech podniesionych zarzutów. B. K. (1) domagała się bowiem po pierwsze podjęcia wypłaty części uzupełniającej renty rolniczej już od momentu przyznania jej prawa do takiej renty, twierdząc że już w tym momencie nie prowadziła działalności rolniczej. Po drugie, kwestionowała prawidłowość ustalenia przez organ rentowy długości przebytych przez nią okresów ubezpieczenia poza rolnictwem (zatrudnienia w (...) w K.). Po trzecie, twierdziła że z uwagi na przeznaczenie przez nią gruntów pod zalesianie, wysokość jej świadczenia powinna zostać obliczona od płacy minimalnej, nie zaś od emerytury podstawowej.

I.  Moment zaprzestania prowadzenia przez B. K. (1) prowadzenia działalności rolniczej.

Stosownie do treści przepisu art. 28 ust. 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jednolity: Dz.U. z 2015 r. poz. 704), wypłata emerytury lub renty rolniczej z ubezpieczenia ulega częściowemu zawieszeniu na zasadach określonych w ust. 2-8, jeżeli emeryt lub rencista prowadzi działalność rolniczą.

W ust. 2 cytowanego przepisu ustawodawca wskazał, ze zawieszenie wypłaty dotyczy

1)części uzupełniającej emerytury rolniczej lub renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy,

2)emerytury lub renty inwalidzkiej z ubezpieczenia społecznego rolników indywidualnych i członków ich rodzin w części równej 95 % emerytury podstawowej

- i obejmuje całość lub określony ułamek tej części świadczenia; ilekroć w ust. 3 i 5-7 jest mowa o zawieszeniu wypłaty w całości, w połowie albo w jednej czwartej - rozumie się odpowiednio zawieszenie wypłaty tej części świadczenia, jej połowy albo jednej czwartej.

Zgodnie z treścią art. 28 ust. 3 i 4 przedmiotowej ustawy wypłata ulega zawieszeniu w całości, jeżeli emeryt lub rencista nie zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej, z zastrzeżeniem ust. 5-7 i 9-11. Uznaje się, że emeryt lub rencista zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej, jeżeli ani on, ani jego małżonek nie jest właścicielem (współwłaścicielem) lub posiadaczem gospodarstwa rolnego w rozumieniu przepisów o podatku rolnym i nie prowadzi działu specjalnego, nie uwzględniając:

1)gruntów wydzierżawionych, na podstawie umowy pisemnej zawartej co najmniej na 10 lat i zgłoszonej do ewidencji gruntów i budynków, osobie niebędącej:

a)małżonkiem emeryta lub rencisty,

b)jego zstępnym lub pasierbem,

c)osobą pozostającą z emerytem lub rencistą we wspólnym gospodarstwie domowym,

d)małżonkiem osoby, o której mowa w lit. b lub c;

2)gruntów trwale wyłączonych z produkcji rolniczej na podstawie odrębnych przepisów, w tym zalesionych gruntów rolnych;

3)gruntów i działów specjalnych należących do małżonka, z którym emeryt lub rencista zawarł związek małżeński po ustaleniu prawa do emerytury lub renty rolniczej z ubezpieczenia;

4)własności (udziału we współwłasności) nieustalonej odpowiednimi dokumentami urzędowymi, jeżeli grunty będące przedmiotem tej własności (współwłasności) nie znajdują się w posiadaniu rolnika lub jego małżonka.

Dokonując wykładni przepisu art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników Sąd Najwyższy stwierdził, że przesłanką stosowania tego przepisu i zawieszenia wypłaty części składkowej emerytury lub renty jest prowadzenie działalności rolniczej, nie jest nią natomiast samo posiadanie lub dysponowanie własnością gospodarstwa. W konsekwencji przyjął, że w odwołaniu od decyzji o częściowym zawieszeniu wypłaty świadczeń właściciel lub posiadacz gospodarstwa rolnego może dowodzić, że nie prowadzi w nim działalności rolniczej (wyrok z dnia 8 stycznia 1997 r., II UKN 39/96 (OSNAPiUS 1997 nr 16, poz. 299); wyrok z dnia 27 maja 1997 r., II UKN 145/97 (OSNAPiUS 1998 nr 8, poz. 247); uchwała z dnia 6 maja 2004 r., II UZP 5/04 (OSNP 2004/22/389, Biul. SN 2004/5/20). W uchwale z dnia 6 maja 2004 roku Sąd Najwyższy, akcentując uwypuklony w art. 28 ust. 1 i 3 ustawy aspekt prowadzenia działalności rolniczej, wypowiedział tezę, że wypłata części uzupełniającej świadczenia rolnika, który będąc właścicielem lub posiadaczem gospodarstwa rolnego faktycznie nie prowadzi w nim działalności rolniczej w rozumieniu art. 6 pkt 3 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników, nie ulega zawieszeniu na podstawie art. 28 ust. 1 i 3 w związku z ust. 4 tej ustawy.

Sąd Okręgowy w składzie rozstrzygającym niniejszą sprawę podziela to stanowisko.

Zawieszenie wypłaty świadczeń - co wymaga podkreślenia - stanowi instytucję regulowaną wyłącznie w ustawie o ubezpieczeniu społecznym rolników (w jej art. 28), odrębnie od zawieszenia prawa do świadczeń, które z mocy art. 34 ustawy następuje na zasadach określonych w przepisach ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.). W związku z kolejnym odesłaniem (zawartym w art. 52 ustawy), zawieszenia wypłaty świadczeń i zawieszenia prawa do świadczeń nie można rozpatrywać oddzielnie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2004 r., II UK 196/03). Obydwie te instytucje opierają się na relacji między nabytym prawem do świadczeń a warunkami zawieszającymi ich pobieranie, przy czym zawieszenie prawa do świadczeń, w ubezpieczeniu społecznym pozarolniczym mające na celu zapobieżenie wypłacaniu świadczeń osobie spełniającej nadal warunki do objęcia ubezpieczeniem, nie może być inaczej konstruowane w ramach ubezpieczenia społecznego rolników. Skoro rolnik uzyskuje prawo do świadczeń nie dlatego, że wyzbył się własności lub posiadania gospodarstwa, lecz dlatego, że z powodu wieku lub stanu zdrowia utracił zdolność do pracy w gospodarstwie rolnym, czyli możliwość jego prowadzenia, to wypłata świadczeń rolniczych nie może kolidować wyłącznie z utrzymywaniem się statusu ubezpieczonego rolnika, wynikającego z prowadzenia przez niego gospodarstwa. Przepis art. 28 ust. 4 ustawy należy bowiem interpretować w zgodzie z art. 6 pkt 1 i 3, w którym podmiotem ubezpieczenia nie jest właściciel lub posiadacz gospodarstwa rolnego, lecz wyłącznie osoba prowadząca działalność rolniczą w posiadanym gospodarstwie rolnym, oraz w zgodzie z art. 38 pkt 1, ustanawiającym domniemanie, że właściciel gruntów zaliczonych do użytków rolnych lub zarejestrowany dzierżawca takich gruntów prowadzi na nich działalność.

Oceniając słuszność stanowiska organu rentowego odmawiającego ubezpieczonej prawa do części uzupełniającej emerytury rolniczej w okresie od 15 października 2014r. do 31 stycznia 2015r. z uwagi na to, że zarówno ona, jak i jej mąż pozostawali wówczas nadal właścicielami/współwłaścicielami gruntów klasyfikowanych jako grunty rolne, należy na wstępie podkreślić, że porównanie ustępów 1 i 4 art. 28 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników nie może polegać na zestawianiu pojęcia "prowadzenie (kontynuowanie) działalności zarobkowej" z pojęciem "własności lub posiadania gruntu", gdyż są to pojęcia nieprzystawalne (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 30 sierpnia 2001 r., III ZP 11/01, OSNAPiUS 2002 nr 1, poz. 18). Nadając im sens użyteczny dla ustalonego w niniejszym postępowaniu stanu faktycznego, należy przyjąć, że właśnie z ich niespójności wynika wniosek, iż zawieszenie wypłaty świadczeń nie dotyczy osoby jedynie posiadającej majątek nieruchomy w postaci gospodarstwa rolnego, lecz tylko takiej, która gospodarstwo rolne prowadzi i której powinno ono przynosić i z reguły przynosi dochód. Natomiast posiadacz gospodarstwa rolnego, który – z jakichkolwiek powodów - utracił możliwość jego prowadzenia i uzyskiwania tą drogą środków utrzymania, zachowuje prawo do świadczeń w pełnej wysokości.

B. K. (1), ubiegając się w niniejszym procesie o przyznanie jej prawa do części uzupełniającej renty rolniczej, musiała więc wykazać, że pomimo iż zarówno ona jak i jej mąż byli właścicielami/współwłaścicielami gruntów klasyfikowanych jako grunty rolne, to jednak nie można było traktować ani jej, ani jej małżonka jako osobę prowadzącą działalność rolniczą. W ocenie sądu powyższa okoliczność została przez ubezpieczoną udowodniona.

Oceniając zakres potrzebnego w sprawie postępowania dowodowego, sąd miał na uwadze, iż proces w sprawie o świadczenia z ubezpieczenia społecznego jest zwykłym procesem cywilnym, w którym – jak w każdym takim procesie – obowiązuje zasada kontradyktoryjności (por. wyrok SN z 9 grudnia 2008r., sygn. akt I UK 151/08). Sąd – co do zasady – nie ma więc obowiązku poszukiwania dowodów z urzędu, a jeśli już to robi, czynić to winien jedynie w niezbędnym zakresie, wtedy gdy uważa, że jest to niezbędne dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy (por. wyrok SN z 5.11.2008r., sygn. akt I CSK 138/08). W toku takiego procesu ciężar dowodu spoczywa więc niemal w całości na stronach, czyli zarówno na osobie ubezpieczonej, jak i na organie rentowym, który także ma obowiązek jasno przedstawić swoje stanowisko wraz z wszelkimi dowodami na jego poparcie. Jeśli więc – jak w niniejszej sprawie – organ rentowy w zakresie postępowania dowodowego pozostaje bierny, nie składając żadnych wniosków dowodowych, sąd nie ma obowiązku „wyręczania” go w tym zakresie poprzez poszukiwanie dowodów przeciwnych twierdzeniom osoby ubezpieczonej. Sąd zwrócił zresztą uwagę, że w toku całego procesu organ ograniczył się wyłącznie do postawienia zarzutów o naturze ściśle prawnej – powołując się na domniemanie prawne wprowadzone przepisami art. 28 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.

W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, na które złożyły się jednak nie tylko zeznania ubezpieczonej oraz zawnioskowanego przez nią świadka, ale i także dokumentacja dotycząca zalesienia nadesłana przez Starostwo Powiatowe w P., sąd ustalił więc, iż już co najmniej od kwietnia 2003 r. ubezpieczona i jej mąż zaprzestali prowadzenia działalności rolniczej. Jak bowiem wynika z miarodajnej w tym zakresie dokumentacji Starostwa Powiatowego w P. (jest to dokumentacja urzędowa, prowadzona przez kompetentny i niezależny od stron organ, pochodząca do tego sprzed ponad dziesięciu lat, a więc nie można jej zarzucić, że była tworzona na potrzeby niniejszego postępowania) małżonkowie K. przeznaczyli w roku 2003 pod zalesianie wszystkie posiadane przez siebie faktycznie grunty traktowane jako rolne (działki nr (...)). Poza działkami nr (...) w ich posiadaniu została bowiem wyłącznie działka siedliskowa oraz inna, niewielka działka – obie o powierzchni znacznie mniejszej niż 1 hektar. Jak przy tym wynika z dokumentacji, wprawdzie zalesianie na działce nr (...) nie powiodło się, to jednak brak jest jakichkolwiek dowodów na to, by małżonkowie K. podjęli ponownie na tej działce działalność rolniczą. Po pierwsze wynika to z faktu, iż przez cały okres, aż do listopada 2014 roku, pobierali ekwiwalent za zalesianie w pełnej wysokości, przysługującej wyłącznie osobom, które całkowicie zaprzestały prowadzenia działalności rolniczej. Ustalenia Starostwa Powiatowego w P. należy uznać w tym zakresie za w pełni miarodajne, bowiem corocznie dokonywało ono corocznej przeglądu dokonanych zalesień; kontrolujący niewątpliwie więc zauważyliby, że małżonkowie K. podjęli działalność rolniczą na jednej z dwóch początkowo przeznaczonych przez siebie pod zalesianie działek. Dodatkowo sąd uznał za wiarygodne zeznania B. K., która wskazała że po tym jak nie powiodło się zalesienie działki nr (...), razem z mężem nie podjęli już żadnych dalszych działań zmierzających do ponownego podjęcia działalności rolniczej na tej działce. Sąd zwrócił uwagę, że zeznania ubezpieczonej, jako osoby najbardziej zainteresowanej pozytywnym rozstrzygnięciem niniejszej sprawy, mogłyby być choćby z tego powodu uznane za mało wiarygodne, jednak w niniejszej sprawie dano im wiarę w całości, albowiem nie ujawniła się żadna okoliczność, która mogłaby spowodować uznanie ich za niezgodne z prawdą, a organ rentowy nie naprowadził jakichkolwiek dowodów przeciwnych. Nadto jak już wskazywano, wyjaśnienia te znalazły potwierdzenie w miarodajnej dokumentacji Starostwa Powiatowego w P., a dodatkowo w zeznaniach L. P., która obecnie wydzierżawiła tę działkę od małżonków K..

Biorąc wszystkie powyższe względy pod uwagę koniecznym było więc uznanie – przy wzięciu pod uwagę zasad doświadczenia życiowego oraz logiki - iż ani ubezpieczona, ani jej mąż na dzień składania przez B. K. (1) wniosku o przyznanie jej prawa do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy nie prowadzili działalności rolniczej w rozumieniu przepisów ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. B. K. (1) już od dnia 15 października 2014 roku spełniła zatem warunki uprawniające ją do otrzymania części uzupełniającej emerytury rolniczej w wymiarze 100%.

Mając na uwadze powyższe, sąd - na mocy przepisu art. 477 14 § 2 k.p.c. – w punkcie I. sentencji wyroku zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał B. K. (1) prawo do wypłaty 50% części uzupełniającej przyznanej jej renty rolniczej za okres od dnia 15 października 2014 roku do 31 stycznia 2015 roku (art. 52 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników w zw. z art. 129 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych).

II. Prawidłowość ustalenia przez organ rentowy części składkowej renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy.

Zgodnie z treścią przepisu art. 24 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników emerytura rolnicza, renta rolnicza z tytułu niezdolności do pracy, oraz renta rolnicza szkoleniowa składa się z części składkowej i części uzupełniającej, ustalonych zgodnie z art. 25 i 26. Dla każdej z tych części ustala się wskaźnik wymiaru.

Obliczania części składkowej dotyczy przepis art. 25. W ustępie pierwszym stanowi on, że część składkową ustala się przyjmując po 1% emerytury podstawowej za każdy rok podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu, z uwzględnieniem ust. 2-7. Niepełne lata przelicza się odpowiednio, z uwzględnieniem art. 21a. W ustępie 2 wyjaśniono, że do liczby lat, o których mowa w ust. 1, dolicza się liczbę lat:

1) podlegania ubezpieczeniu społecznemu rolników indywidualnych i członków ich rodzin w okresie od dnia 1 stycznia 1983 r. do dnia 31 grudnia 1990 r.;

2) prowadzenia gospodarstwa rolnego lub pracy w gospodarstwie rolnym w okresie od dnia 1 lipca 1977 r. do dnia 31 grudnia 1982 r., za który była opłacana składka na Fundusz Emerytalny (...);

3) prowadzenia gospodarstwa rolnego lub pracy w gospodarstwie rolnym - bez podlegania innemu ubezpieczeniu społecznemu - po ukończeniu 16. roku życia, przypadających przed dniem 1 lipca 1977 r., jednak nie wcześniej niż 25 lat przed spełnieniem warunków nabycia prawa do emerytury rolniczej lub renty inwalidzkiej rolniczej.

Z kolei w ustępie 2a określono, iż do liczby lat, o których mowa w ust. 1, dolicza się również liczbę lat:

1) podlegania ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu określonych w przepisach o systemie ubezpieczeń społecznych, podlegania ubezpieczeniu społecznemu lub zaopatrzeniu emerytalnemu przed dniem 1 stycznia 1999 r. oraz podlegania zaopatrzeniu emerytalnemu przypadającemu po tej dacie,

2) działalności kombatanckiej, działalności równorzędnej z tą działalnością, a także okresy zaliczane do okresów tej działalności oraz podlegania represjom wojennym i okresu powojennego, określone w przepisach o kombatantach oraz niektórych osobach będących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego,

3) odbywania czynnej służby wojskowej w Wojsku Polskim lub okresy jej równorzędne albo zastępczych form tej służby, przypadających przed dniem 1 stycznia 1999r.

- jeżeli z tego tytułu ubezpieczonemu nie przyznano emerytury lub renty na podstawie odrębnych przepisów.

W ustępie czwartym wskazano zarazem, iż okresy, o których mowa w ust. 2a pkt 1, przelicza się w wymiarze półtorakrotnym. Nie dotyczy to jednak okresów podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pobierania świadczeń dla bezrobotnych.

W niniejszej sprawie niespornym było, że w okresie od 1 lipca 1978r. do 30 kwietnia 1997r., tj. przez 18 lat i 10 miesięcy, B. K. (1) była zatrudniona w (...) Spółce z o.o. (...) w K. na podstawie umowy o pracę. Jak przy tym ustalono, w tym czasie korzystała z urlopu wychowawczego w okresach od 30 czerwca 1980r. do 31 marca 1981r. oraz od 8 września 1981r. do 1 grudnia 1983r. Ponadto po 14 listopada 1991r. korzystała ze zwolnień lekarskich w następujących okresach: 24-27.02.1992r., 5.01-10.03.1993r., 7-19.04.1993r., 24.07-6.08.1993r., 21.02-15.03.1994r., 22-27.08.1994r., 6.02-6.03.1995r., 10-14.06.1996r., 3-7.03.1997r., 14-18.04.1997r. oraz 29-30.04.1997r. Okres faktycznego wykonywania przez ubezpieczoną pracy w (...) w K., po odliczeniu wymienionych wyżej okresów, wyniósł więc 5585 dni, czyli 15,51 lat. Należy mieć bowiem na uwadze, że przepis art. 25 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników dotyczy obliczania części składkowej emerytury, która już przez swoją nazwę nakazuje, by wiązać ją z tymi okresami, za które została opłacona składka na ubezpieczenie emerytalne. Część składkowa emerytury odzwierciedla bowiem udział rolnika w tworzeniu funduszu-emerytalnego, z którego wypłacane są świadczenia na wypadek niezdolności do pracy i starości, stąd też je wysokość jest proporcjonalna do opłaconych składek, a nie do okresu ubezpieczenia, niezależnie od opłacania składki (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 10 stycznia 2012r., sygn. akt I UK 176/11). Kierując się więc w tym zakresie wykładnią systemową, koniecznym było uznanie, że do stażu ubezpieczeniowego B. K. (1) związanego z pracą wykonywaną przez nią poza rolnictwem można zaliczyć wyłącznie tzw. okresy składkowe w rozumieniu art. 6 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników. Okresy korzystania natomiast z urlopów wychowawczych oraz zwolnień lekarskich po dniu 14 listopada 1991r. należało uznać natomiast za okresy nieskładkowe (art. 7 pkt 1 oraz pkt 5 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych) i odliczyć od stażu ubezpieczeniowego B. K., mającego wpływ na wysokość części składkowej należnej jej renty rolniczej. Tym samym dokonane przez organ rentowy wyliczenia tego stażu należało uznać za w pełni prawidłowe. W tym zakresie odwołanie B. K. (1) więc oddalono, o czym na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzeczono w punkcie II. sentencji wyroku.

III. Wpływ faktu, że B. K. (1) przeznaczyła w roku 2003 grunty na zalesienie na wysokość należnej jej renty rolniczej.

Kolejną niesporną kwestią było to, że w roku 2003, jeszcze pod rządami ustawy z dnia 8 czerwca 2001r. o przeznaczeniu gruntów rolnych do zalesienia (Dz.U. z 2001r., nr 73, poz. 764 z późn. zm.) małżonkowie K. przeznaczyli posiadane przez siebie grunty rolne do zalesienia, wskutek czego od tamtego czasu nieprzerwanie aż do listopada 2014r. był im wypłacany ekwiwalent o jakim mowa było w art. 7 wskazanej ustawy. Podstawą prawną dalszego wypłacania im tego ekwiwalentu był przy tym przepis art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 28 listopada 2003r. o wspieraniu obszarów wiejskich ze środków pochodzących z Sekcji Gwarancji (...) Funduszu (...) (Dz.U. z 2003r., nr 229, poz. 2273 z późn. zm.). Ustawa ta w artykule 15 uchyliła zarazem (z dniem 15 stycznia 2004 roku) ustawę z 8 czerwca 2001 roku. Wspomniany natomiast przepis jej art. 14 ust. 2 stanowi, iż „ do miesięcznego ekwiwalentu za wyłączenie gruntów z upraw rolnych i prowadzenie uprawy leśnej, przyznanego przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy na podstawie przepisów ustawy, o której mowa w art. 15, stosuje się zasady dotychczasowe.” Jest to jedyna regulacja odnosząca się ustawy z 8 czerwca 2001r., która pozwala na dalsze stosowanie jakichkolwiek jej przepisów.

Zgodnie z treścią art. 7 ustawy z 8 czerwca 2001 roku, właściciel gruntu, który otrzymał decyzję administracyjną o prowadzeniu uprawy leśnej, zwaną dalej "decyzją", nabywał prawo do miesięcznego ekwiwalentu za wyłączenie gruntu z upraw rolnych i prowadzenie uprawy leśnej, zwanego dalej "ekwiwalentem" (ustęp 1). Dalej wskazano (ust. 2), że ekwiwalent wypłacany jest właścicielowi gruntu miesięcznie do dnia 10 każdego miesiąca począwszy od miesiąca następującego po miesiącu, w którym właściciel gruntu otrzymał decyzję, w wysokości:

1) 150 zł za 1 ha gruntu - przy obszarze zalesienia od 0,4 ha do 10 ha,

2) 50 zł za każdy zalesiony hektar powyżej 10 ha - przy obszarze zalesienia do 20 ha,

3) 25 zł za każdy zalesiony hektar powyżej 20 ha - przy obszarze zalesienia do 30 ha.

W ustępie 3 wskazano, że jeżeli decyzja administracyjna o prowadzeniu uprawy leśnej wynika z wniosku, o którym mowa w art. 3 ust. 5, ekwiwalent, o którym mowa w ust. 2, wypłacany jest właścicielom gruntów w wysokości proporcjonalnej do powierzchni gruntów objętych decyzją, a należących do poszczególnych właścicieli, zaś w ustępie 4, iż ekwiwalent podwyższa się o 50%, jeżeli równocześnie z przeznaczeniem gruntu do zalesienia następuje likwidacja gospodarstwa rolnego prowadzonego osobiście przez właściciela lub jego spadkodawcę lub darczyńcę co najmniej od 5 lat, a właściciel zalesionego gruntu nie jest właścicielem gruntu rolnego lub działki siedliskowej o powierzchni większej niż 0,8 ha.

Ustęp 6 omawianego artykułu stanowił, że właściciel gruntu otrzymuje ekwiwalent do czasu nabycia prawa do emerytury lub renty, nie dłużej jednak niż przez okres 20 lat.

Dalej, w artykule 10 ustawy wskazano, iż:

ustęp 1: małżonkowie - współwłaściciele zalesianego gruntu otrzymują ekwiwalent, o którym mowa w art. 7, w dwóch równych częściach.

ustęp 2: W przypadku nabycia prawa do emerytury lub renty przez jednego z małżonków będących współwłaścicielami gruntu zalesionego, emeryturę lub rentę oblicza się od wysokości płacy minimalnej, a współmałżonek uzyskuje należny małżonkom ekwiwalent zmniejszony o 25%.

ustęp 2a: Przepis ust. 2 stosuje się odpowiednio w przypadku, kiedy jeden z małżonków będących współwłaścicielami gruntu przewidzianego do zalesienia nabył prawo do emerytury lub renty przed zalesieniem gruntu rolnego.

ustęp 2b: W przypadku gdy właściciel gruntów otrzymuje świadczenie emerytalne lub rentowe, nie nabywa prawa do ekwiwalentu z tytułu przeznaczenia gruntów rolnych do zalesienia.

W niniejszej sprawie niesporne było także, że organ administracyjny, w tym przypadku Starosta (...) odpowiedzialny za wypłatę ekwiwalentu na rzecz małżonków K., w związku z nabyciem przez B. K. (1) w listopadzie 2014r. prawa do renty rolniczej dokonał – w oparciu o przepis art. 10 ust. 2 ustawy z dnia 8 czerwca 2001r. -obniżenia o 25% wysokości ekwiwalentu wypłacanego L. K.. W niniejszym postępowaniu B. K. (1) domagała się więc od organu rentowego niejako „równego potraktowania”, twierdząc że skoro wobec jej męża zastosowano pierwszą część przepisu art. 10 ust. 2, wobec niej powinna zostać zastosowana druga część tej regulacji, tj. wysokość należnej jej renty rolniczej powinna zostać obliczona od wysokości płacy minimalnej.

Sąd nie podzielił słuszności powyższego poglądu ubezpieczonej.

Charakter prawny ekwiwalentu za wyłączenie gruntu z upraw rolnych i prowadzenie uprawy leśnej był przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego w wyroku z dnia 9 grudnia 2014 roku, sygn. akt K 46/13. W uzasadnieniu tego wyroku Trybunał doszedł do wniosku, iż ekwiwalent ten był świadczeniem pieniężnym nabywanym przez właściciela gruntu, który otrzymał decyzję administracyjną o prowadzeniu uprawy leśnej. Wskazał ponadto, że prawo do ekwiwalentu, jako że wynika z decyzji administracyjnej, jest publicznym prawem podmiotowym o charakterze majątkowym, które powinno być traktowane jako „inne prawo majątkowe” w rozumieniu art. 64 ust. 2 Konstytucji, a co za tym idzie, podlegać ochronie przewidzianej w tym przepisie.

Analizując charakter prawny ekwiwalentu za wyłączenie gruntu z upraw rolnych i prowadzenie uprawy leśnej, Trybunał zwrócił uwagę, że z jednej strony była to rekompensata za likwidację gospodarstwa rolnego, z drugiej strony - pokrycie kosztów związanych z prowadzeniem gospodarki leśnej. Uznał więc, że jest to świadczenie wzajemne, gdyż warunkiem jego otrzymywania było zobowiązanie się właściciela gruntu do prowadzenia uprawy leśnej zgodnie z planem zalesienia, a następnie uproszczonym planem urządzenia lasu. Niedopełnienie tych obowiązków skutkowało wstrzymaniem wypłaty ekwiwalentu. Przyznanie ekwiwalentu (tak jak i wystąpienie z wnioskiem o przeznaczenie gruntu do zalesienia) nie było uzależnione od prowadzenia działalności rolniczej przez właściciela gruntu ani od jego statusu majątkowego. Świadczenie to otrzymywał każdy właściciel, także wykonujący pracę zawodową niezwiązaną z rolnictwem, który otrzymał decyzję o prowadzeniu uprawy leśnej. To samo dotyczyło nabywcy zalesionego gruntu na podstawie umowy sprzedaży - ustawodawca nie wprowadził w tym zakresie żadnych ograniczeń podmiotowych. Mogła to być zatem osoba aktywna zawodowo poza rolnictwem - ekwiwalent przechodził na nią wyłącznie z tego tytułu, że otrzymywał go jej poprzednik prawny - pierwotny właściciel gruntu rolnego, który dokonał jego zalesienia. Warunkiem jego otrzymywania przez nabywcę było dalsze prowadzenie uprawy leśnej zgodnie z uproszczonym planem urządzenia lasu. Ekwiwalent nie pełnił zatem w tej sytuacji funkcji rekompensaty za likwidację gospodarstwa rolnego, lecz wyłącznie miał pokrywać koszty związane z prowadzeniem uprawy leśnej, a przez to być zachętą dla nabywcy do jej kontynuacji.

W tym świetle Trybunał uznał za bezzasadny pogląd o wyłącznie socjalnym charakterze tego świadczenia, które miało zapewnić rolnikom środki do życia do czasu nabycia renty lub emerytury (s. 14). Nie zgodził się z twierdzeniem, że "ekwiwalent pełnił konkretną funkcję i był skierowany do odpowiedniej grupy społecznej", stąd przyjęte przez ustawodawcę ograniczenia dostępu do tego świadczenia. Ostatecznie przyjął natomiast, że ekwiwalent był wynagrodzeniem za założenie na gruncie rolnym lasu oraz za prowadzenie na tym gruncie uprawy leśnej, nie zaś za zaprzestanie produkcji rolnej - a przynajmniej nie w każdym wypadku.

Dodatkowo, Trybunał Konstytucyjny przeanalizował też okoliczności uchwalenia ustawy z dnia 8 czerwca 2001r. Zwrócił uwagę, że potrzeba jej uchwalenia, jak wskazywano w uzasadnieniu poselskiego projektu ustawy o przeznaczeniu gruntów rolnych na grunty leśne (druk sejmowy nr (...)kadencja), wynikała z konieczności dokonania przez Polskę restrukturyzacji rolnictwa, mającej doprowadzić do zmniejszenia zatrudnienia w tym sektorze przez zapewnienie odchodzącym z tego zawodu nowych miejsc pracy, wyłączenia z areałów rolnych gruntów niskiej jakości i tym samym zmniejszenia liczby gospodarstw małych, prowadzonych na gruntach V czy VI klasy, które nie zapewniały właścicielom nawet minimalnych środków do życia. Realizacja ustawy miała jednocześnie doprowadzić do wykonania postulatu Unii Europejskiej, czyli zwiększenia powierzchni lasów w Polsce.

Zwrócił także uwagę na to, jak analogiczne kwestie zostały unormowane w późniejszym okresie. Odwołał się w tym zakresie do przepisów ustawy z 28 listopada 2003 r., która określa zadania oraz właściwość jednostek organizacyjnych i organów w zakresie wspierania rozwoju obszarów wiejskich ze środków pochodzących z Sekcji Gwarancji (...) Funduszu (...) w zakresie m.in. zalesiania gruntów rolnych oraz wydanego na jej podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 11 sierpnia 2004 r. (Dz. U. Nr 187, poz. 1929, ze zm.), określającego szczegółowe warunki i tryb udzielania pomocy finansowej na zalesianie gruntów rolnych objętej planem rozwoju obszarów wiejskich określa. Zwrócił uwagę, że w nowych regulacjach pomoc finansowa na zalesianie określana jest mianem „płatności na zalesienie” i jest udzielana producentowi rolnemu będącemu osobą fizyczną albo spółdzielnią produkcji rolnej, który spełnia łącznie warunki enumeratywnie określone w § 3 rozporządzenia z 11 sierpnia 2004 r., to jest został wpisany do ewidencji producentów, stanowiącej część krajowego systemu ewidencji producentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności, zobowiązał się do zalesienia działek rolnych, na których do dnia złożenia wniosku o przyznanie płatności była prowadzona działalność rolnicza i pielęgnacji założonej uprawy leśnej przez 5 lat od dnia wykonania zalesienia, zgodnie z planem zalesienia w rozumieniu przepisów o lasach, oraz zobowiązał się do prowadzenia założonej uprawy leśnej przez 20 lat od dnia uzyskania pierwszej płatności na zalesienie. Płatność na zalesienie udzielana jest na wniosek producenta rolnego o przyznanie płatności złożony wraz z załącznikami w terminie wskazanym w § 6 ust. 3 rozporządzenia z 11 sierpnia 2004 r. do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Ciągnąc dalej to porównanie, należy więc także dodać, że w myśl § 4 ust. 1 obowiązującego obecnie rozporządzenia Rady Ministrów z 11 sierpnia 2004r., przysługującą obecnie „płatność na zalesianie” dzieli się na: 1) wsparcie na zalesienie - stanowiące jednorazową, zryczałtowaną płatność za poniesione koszty zalesienia i ewentualnego ogrodzenia uprawy leśnej, w przeliczeniu na hektar zalesionych gruntów, wypłacaną w pierwszym roku po dniu wykonania zalesienia; 2) premię pielęgnacyjną - stanowiącą zryczałtowaną płatność za poniesione koszty prac pielęgnacyjnych, w przeliczeniu na hektar zalesionych gruntów, wypłacaną corocznie przez okres 5 lat począwszy od dnia wykonania zalesienia oraz 3) premię zalesieniową - stanowiącą zryczałtowaną płatność za utracone dochody z tytułu przeznaczenia gruntów rolnych na grunty leśne, w przeliczeniu na hektar zalesionych gruntów, wypłacaną corocznie przez okres 20 lat począwszy od dnia wykonania zalesienia. Ani ustawa, ani rozporządzenie nie przewidują przy tym żadnej innej formy rekompensaty czy wynagrodzenia za przeznaczenie gruntów pod zalesianie, w tym w szczególności możliwości obliczenia wysokości należnej emerytury lub renty na preferencyjnych zasadach.

W ocenie sądu orzekającego w niniejszej sprawie powyższe jasno świadczy o tym, że ograniczenie dalszej możliwości stosowania przepisów ustawy z dnia 8 czerwca 2001r. wyłącznie do stosowania przepisów dotyczących ekwiwalentu było zabiegiem celowym. Ustawodawca chciał bowiem zrównać sytuację osób przeznaczających grunty pod zalesianie pod rządami starej ustawy i tych, którzy robią to obecnie, przewidując dla nich z tego tytułu świadczenia o zbliżonym charakterze. Nie sposób więc w tej sytuacji przypisywać innego niż literalne znaczenia intertemporalnemu przepisowi art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 28 listopada 2003 roku, a w szczególności uznać, by istniały jakiekolwiek podstawy, aby „zasady dotychczasowe”, o których mowa w tym przepisie stosować nie tylko do przyznanego przed dniem wejścia w życie ustawy miesięcznego ekwiwalentu za wyłączenie gruntów z upraw rolnych i prowadzenie uprawy leśnej, ale i do zasad obliczania wysokości emerytury lub renty. Taka wykładnia jest też zgodna z przedstawionymi wyżej ustaleniami Trybunału Konstytucyjnego co do charakteru prawnego owego ekwiwalentu, który nie jest świadczeniem socjalnym.

W tym miejscu należy też zwrócić uwagę, że sąd orzekający w niniejszej sprawie nie doszukał się istnienia jakiegokolwiek logicznego uzasadnienia dla którego ustawodawca w latach 2001-2004 (do 15 stycznia) zdecydował się na wprowadzenie regulacji przewidującej szczególne zasady obliczania wysokości emerytur i rent dla osób przeznaczających grunty pod zalesianie. Co więcej, uznał, że istnieją poważne podstawy, by przypuszczać, że unormowanie takie znalazło się w ustawie wyłącznie wskutek przeoczenia ustawodawcy. Jak bowiem wynika z zamieszczonego na stronach Sejmu RP druku nr (...) (III kadencja), zawierającego pierwotny projekt ustawy, ustawa początkowo kwestie ekwiwalentu miała regulować wyłącznie w przepisie art. 3, który w ustępach 1 i 2 miał następujące brzmienie:

Ust. 1: Właściciel gruntu przeznaczający do zalesienia powierzchnię gruntu większą niż 4 ha na jego wniosek uzyskuje status pracownika Lasów Państwowych z tym, że w przypadku osiągnięcia przez właściciela gruntu wieku emerytalnego, bądź uzyskania uprawnienia do świadczeń rentowych, podstawą obliczenia emerytury lub renty jest płaca minimalna obowiązująca w dniu osiągnięcia uprawnienia, lub uzyskiwane wynagrodzenie za pielęgnację lasu, jeżeli było wyższe od wynagrodzenia minimalnego.

Ust. 2: W przypadku osiągnięcia wieku emerytalnego, bądź nabycia uprawnienia rentowego przez jednego z małżonków będących współwłaścicielami gruntu przeznaczonego do zalesienia, emeryturę bądź rentę oblicza się od wysokości płacy minimalnej, a drugi małżonek uzyskuje wynagrodzenie za pielęgnację lasu określone w art. 2 ust. 2 zmniejszone o 25%.

W toku dalszych prac legislacyjnych ustawodawca zrezygnował jednak całkowicie z pomysłu uczynienia pracownikami Lasów Państwowych właścicieli gruntów przeznaczonych do zalesienia. Zrezygnował także z przyznania właścicielowi takiego gruntu przechodzącemu na emeryturę lub rentę prawa do szczególnego sposobu obliczenia wysokości tego świadczenia. Unormowanie takie z niezrozumiałych powodów (w dostępnych internetowo sprawozdaniach z prac legislacyjnych brak jest jakiegokolwiek wyjaśnienia w tej mierze) pozostawił jednak w przypadku małżonków (początkowy art. 3 ust. 2 projektu ustawy stał się artykułem 10 ust. 2 ustawy ostatecznie uchwalonej), choć mogło ono być w tej sytuacji traktowane jako niezrozumiałe różnicowanie sytuacji poszczególnych właścicieli gruntów.

W ocenie sądu orzekającego w niniejszej sprawie tym bardziej nie można więc obecnie wykładać przepisu art. 14 ust. 2 ustawy z 28 listopada 2003 roku w ten sposób, że nakazuje on dalsze stosowanie poprzednich regulacji nie tylko w zakresie ekwiwalentu za prowadzenie uprawy leśnej, ale także i co do sposobu obliczania świadczeń emerytalno-rentowych dla małżonka rozpoczynającego korzystanie z takich świadczeń. Przeciwnie, wydaje się raczej, że ustawodawca w świadomy sposób wykorzystał w ten sposób okazję, by wyeliminować z obiegu prawnego rozwiązanie, które wcześniej znalazło się w nim wskutek błędu. Tylko taka wykładnia intencji ustawodawcy prowadzi bowiem do zachowania logiki co do całego założonego przezeń systemu przyznawania rekompensat za przeznaczenie gruntu na zalesianie – nie można bowiem zapominać, że także i nowe, obowiązujące do dzisiaj przepisy przewidują wyłącznie formę takich właśnie rekompensat – premii zalesieniowych, nie ingerując jednak w żaden sposób w uregulowany całościowo odrębnymi przepisami system przyznawania i obliczania emerytur i rent.

Należy też w tym miejscu podkreślić, że sąd orzekający w niniejszej sprawie dostrzega problem wynikający z faktu, iż przyjęte rozwiązanie prowadzi do pewnego pokrzywdzenia tego małżonka, który przeznaczył razem z drugim małżonkiem grunt pod zalesianie pod rządami starej ustawy i obecnie nadal korzysta z ekwiwalentu, mimo że jego współmałżonek korzysta już ze świadczeń emerytalnych lub rentowych. Co więcej, tak dokonana wykładnia prowadzi do wyłącznie połowicznego zastosowania przepisu art. 10 ust. 2 ustawy z 8 czerwca 2001r., który powinien być wszak zawsze odczytywany całościowo, a nie wybiórczo (obecnie stosuje się bowiem tylko pierwszą część przepisu, niejako do przecinka, całkowicie pomijając część dalszą). W ocenie sądu powyższy problem powinien jednak zostać podniesiony nie w postępowaniu o wysokość renty czy emerytury rolniczej, a w postępowaniu przed organem administracyjnym wypłacającym ekwiwalent. Problem taki dostrzegli już zresztą posłowie Sejmu VI kadencji, którzy złożyli w Trybunale Konstytucyjnym pytanie o zgodność z Konstytucją przepisu art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 28 listopada 2003 roku, mając na uwadze właśnie wyżej wskazane wątpliwości i zarzucając, że nowa regulacja stanowi nieproporcjonalne ograniczenie praw majątkowych obywateli. Postępowanie w tej sprawie toczyło się pod sygnaturą akt K 24/09, jednak postanowieniem z dnia 13 grudnia 2011r. zostało umorzone wobec upływu kadencji Sejmu, którego posłami była grupa posłów będąca wnioskodawcą i związanym z tym wygaśnięciem mandatów poselskich. Trybunał przyjął bowiem, że przestał istnieć podmiot uprawniony do dalszego występowania w sprawie, a co za tym idzie, przyjął, że wydanie wyroku jest niedopuszczalne. Nie rozwiało to jednak istniejących w sprawie wątpliwości. Sąd orzekający w niniejszej sprawie nie ma jednak możliwości zadania stosownego pytania Trybunałowi – w myśl bowiem art. 193 Konstytucji każdy sąd może wprawdzie przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, ale tylko wówczas jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Tymczasem, jak wyjaśniono już wyżej, udzielenie odpowiedzi na takie pytanie nie może mieć wpływu na wynik postępowania w sprawie o wysokość renty rolniczej, gdyż zdaniem sądu nie ma w tym zakresie żadnych wątpliwości co do tego, że brak jest możliwości zastosowania treści przepisu obowiązującego do 15 stycznia 2004r. do sytuacji prawnej B. K. (1), która prawo do renty nabyła ponad dziesięć lat później, bo 15 listopada 2014 roku.

Mając powyższe na uwadze, także i w tym zakresie odwołanie oddalono.

Zarządzenia:

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

SSO Monika Miller-Młyńska