Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II C 293/13

UZASADNIENIE

W pozwie, który wpłynął do Sądu Okręgowego w Łodzi w dniu 28 lutego 2013 roku, powódka U. S. wniosła o zasądzenie od pozwanego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (...) Szpitala (...) (...)w Ł. :

kwoty 300.000 zł tytułem zadośćuczynienia (z czego 200.000 zł za krzywdę związaną z naruszeniem zdrowia i 100.000 zł za naruszenie praw pacjenta) wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty;

kwoty 2.133,95 złotych tytułem odszkodowania, wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu stronie pozwanej do dnia zapłaty;

renty z tytułu utraty częściowej zdolności do pracy zarobkowej oraz zwiększonych potrzeb w kwocie 1.490,87 złotych (z czego 212,75 zł to renta na zwiększone potrzeby) płatnej miesięcznie do 10-ego dnia każdego miesiąca, począwszy od dnia 1 marca 2013 roku, wraz z odsetkami ustawowymi w wypadku opóźnienia w płatności liczonymi od dnia następnego po dniu wymagalności do dnia zapłaty;

skapitalizowanej renty z tytułu utraty częściowej zdolności do pracy zarobkowej w łącznej kwocie 36.592,48 złotych na którą składają się:

- w okresie od 1 stycznia 2011 roku do 31 grudnia 2011 roku - renta skapitalizowana w wysokości 16.770,24 złotych

- w okresie od 1 stycznia 2012 roku do 31 grudnia 2012 roku - renta skapitalizowana w wysokości 17.193,60 złotych;

- w okresie od 1 stycznia 2013 roku do 28 lutego 2013 roku - renta skapitalizowana w wysokości 2.628,64 złote ;

kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Powódka wniosła również o ustalenie, że strona pozwana, odpowiedzialna będzie w przyszłości za wszelkie szkody doznane przez powódkę U. S., a związane z nieprawidłowościami jakich dopuściła się strona pozwana względem powódki - o ile szkody takie, nieznane obecnie, ujawnią się w przyszłości.

Swoje roszczenia powódka wywodzi z nieprawidłowego przeprowadzenia zabiegu operacyjnego z dnia 17 listopada 2009 r., wyniku którego lekarze z pozwanej placówki usunęli zdrowy dysk kręgosłupa szyjnego , a także z naruszenia praw pacjent podczas leczenia (pozew k. 2-52)

Odpis pozwu został doręczony pozwanemu w dniu 29 kwietnia 2013 r. (zwrotne poświadczenie odbioru k. 244).

W odpowiedzi na pozew, strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Strona pozwana wyjaśniła, że powódka została przyjęta do pozwanego szpitala celem przeprowadzenia operacji usunięcia jadra miażdżystego C5-C6 i wykonanie stabilizacji międzytrzonowej na tym poziomie. W trakcie zabiegu operacyjnego lokalizacji przestrzeni miedzykręgowej lekarze wykonujący zabieg zmuszeni są przesuwać aparat rtg (obraz nie obejmuje całego odcinka szyjnego kręgosłupa) i prawdopodobnie podczas przesuwania aparatu rtg doszło do omyłkowego policzenia kręgów. Analizując dokumentację medyczną powódki nie można podzielić jej twierdzeń, że wykonany wadliwy zabieg operacyjny spowodował tak trwałe następstwa i uniemożliwia jej prowadzenia normalnego trybu życia , a tym samym – wysokość dochodzonych roszczeń nie znajduje żadnego uzasadnienia (odpowiedź na pozew k. 245-246).

Na rozprawie w dniu 6 października 2015 r. powódka podtrzymała dotychczasowe stanowisko, a strona pozwana postulowała, że roszczenie powódki jest wygórowane w stosunku do uszczerbku, jaki stwierdzili biegli i wniósł aby Sąd miarkował kwoty przy wyrokowaniu (protokół skrócony k. 404 odw.).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka U. S., od kilku lat cierpiąca na okresowo występujące dolegliwości kręgosłupopochodne szyjne, w dniu 2 listopada 2009 r. zgłosiła się do lekarza pierwszego kontaktu w (...) w O. z powodu narastających od około miesiąca bólów karku promieniujących do potylicy i prawego barku oraz drętwienia prawej ręki , nie ustępujących po stosowaniu dostępnych bez recepty leków przeciwbólowych.

U. S. otrzymała skierowanie do neurologa, który zlecił wykonanie badania RTG kręgosłupa szyjnego, a następnie w trybie pilnym badania NMR i konsultację neurochirurgiczną .

Neurochirurg prof. dr hab. A. R. po ocenie badań obrazowych odcinka szyjnego wykazujących zmiany zwyrodnieniowe z przepukliną jądra miażdżystego uciskającą struktury nerwowe, w dniu 5 listopada 2009 r. zakwalifikował powódkę do operacji, zlecając do czasu zabiegu noszenie kołnierza ortopedycznego. Lekarz nie przedstawił alternatywnej metody rozwiązania problemu (zeznania powódki – protokół rozprawy z 6.10.2015 r. – 00:03:55 , k. 403 odw., historia choroby k. 60-62, wynik badania radiologicznego k. 63, wynik badania NMR kręgosłupa szyjnego k. 64, karta pacjenta k. 68) .

W dniu 12 listopada 2009 r. powódka zgłosiła się do Poradni (...)w Ł., w której potwierdzono konieczność leczenia operacyjnego i skierowano na Oddział Kliniczny Neurochirurgii, do którego została przyjęta 17 listopada 2009 r. celem operacyjnego usunięcia jądra miażdżystego na poziomie C5/C6 i wykonania na tym poziomie zespolenia międzytrzonowego z użyciem implantu (skierowanie do szpitala k. 69-70).

Po wykonanym w dniu przyjęcia zabiegu operacyjnym nie stwierdzono niedowładów ani objawów radikulopatii. Powódka opuściła pozwaną placówkę w dniu 20 listopada 2009 r. z zaleceniami noszenia kołnierza ortopedycznego przez 4 -5 tygodni i po tym terminie wykonania badanie rtg oraz kontroli neurochirurgicznej (historia choroby k. 73-102).

Z opisu zabiegu operacyjnego wynika, że poziom operacji został potwierdzony skopią RTG, a następnie usunięto dysk C5/C6. Po zakończeniu odbarczenia kanału kręgowego do przestrzeni międzykręgowej (dysku C5/C6) włożono ACIF 5/7 LFC (karta informacyjna k. 101-102).

Podczas kontroli w dniu 11 grudnia 2009 r. nie stwierdzono niepokojących objawów, zlecono stopniowe odstawianie kołnierza ortopedycznego, bez wskazań do rehabilitacji jednak po kilku dniach zaczęły występować objawy bólowe podobne choć o nieco niniejszym natężeniu niż w październiku 2009 r. (fragment historii choroby z poradni neurochirurgicznej k. 105).

Powódkę skierowano do (...) Centrum (...) w C., gdzie stwierdzono, że w trakcie zabiegu neurochirurgicznego usunięto jądro miażdżyste C6/C7, a nie C5/C6.

Podczas 30 dniowej rehabilitacji uzyskano zmniejszenie dolegliwości kręgosłupa i poprawę ruchomości odcinka szyjnego. Powódkę wypisano w dniu 5 lutego 2010 r. do dalszej rehabilitacji ambulatoryjnej i kontroli neurochirurgicznej (skierowanie k. 206, historia choroby k. 107-122).

Wpis w karcie leczenia w (...) Centrum (...) , w której wskazano, że została przyjęta wstanie „po operacji jądra miażdżystego kręgosłupa odcinka szyjnego z wykonaniem zespolenia międzytrzonowego C6/C7”, co było niezgodne z dotychczasowymi informacjami jakie powódka uzyskiwała od lekarzy pozwanego Szpitala na temat przeprowadzonego zabiegu operacyjnego oraz niezgodne z wpisami widniejącymi w karcie informacyjnej leczenia szpitalnego w pozwanym Szpitalu ( bezsporne).

Po opuszczeniu placówki w C., powódka udała się ponownie porani neurochirurgicznej , celem potwierdzenia uzyskanych informacji oraz wyjaśnienia przyczyn odczuwanych dolegliwości. Podczas wizyty lekarz skierował powódkę na badanie MR odcinka szyjnego kręgosłupa. Badanie zostało wykonane dnia 24 lutego 2010 roku, na jego podstawie stwierdzono u powódki: „na poziomie C5/C6 tylno-prawoboczna przepuklina jądra miażdżystego z osteofitozą nieznacznie modelującą rdzeń kręgowy, korzenie prawego nerwu C6 uciśnięte — obraz jak w badaniu RM z dnia 4.11.2009 roku. Stan po zabiegu na poziomie C6/C7” (wynik badania NRM kręgosłupa szyjnego k. 124).

Z wynikami powódka w dniu 1 marca 2010 r. zgłosiła się do Przychodni (...)w W. na konsultację u prof. neurochirurgii J. P., który potwierdził wykonanie operacji na niewłaściwym poziomie i nadal istnienie przepukliny jądra miażdżystego na poziomie C5/C6 wymagającej usunięcia . Z obawy przed ewentualnymi nieprzewidzianymi powikłaniami po reoperacji nie zdecydowała się na zabieg (bezsporne, faktura k. 128).

Po operacji powódka wymagała pomocy osób trzecich w codziennych czynnościach także higienicznych, prze dwa miesiące po zabiegu nosiła kołnierz ortopedyczny (zeznania E. S.- protokół rozprawy z 11.10.2013 r. – 00:06:10, k. 272 odw.).

Powódka w dalszym ciągu, praktycznie codziennie odczuwa bóle barku, i u góry szyi, ściskające bóle głowy, bóle pleców. Szczególnie dokuczliwe są bole szyi, na które powódka musi zażywać bardzo silne leki przeciwbólowe takie jak Ketonal . Nikły ból powódka odczuwa cały czas, raz w miesiącu ulegają one intensyfikacji. U. S. raz w miesiącu kupuje leki przeciwbólowe i plastry rozgrzewające.

Rehabilitacja w ramach prewencji rentowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przynosi bardzo dobre efekty, ale można z niej korzystać raz w roku. Na co dzień U. S. uczęszcza na zajęcia „Zdrowy kręgosłup” (3-4 razy w tygodniu) lub na basen. Karnet na zajęcia i na basen kosztuje 150 zł. Codziennie stara się wykonywać ćwiczenia zalecone podczas fizjoterapii. Kiedy bóle się nasilają, powódka korzysta z zabiegów płatnych. Jeden masaż kosztuje ją od 50 do 80 zł (zeznania powódki- protokół rozprawy z 6.10.2015 r. – 00:03:55 . k. 403 odw., zaświadczenie mgr M. Z. k. 104).

Przed operacją powódka była osobą aktywną , jeździła na snowboardzie i na rowerze górskim. Obecnie zaniechała uprawnia większości sportów, a rower górski zamieniła na miejski . U. S. nie może nosić już butów na obcasie , ubiór musi zasłaniać szyję. Powódka obawia, się, że stan jej zdrowia będzie się pogarszał, że dolegliwości bólowe będą coraz częstsze i zostanie zmuszona do poddania się kolejnej operacji, której bardzo się boi (zeznania powódki- protokół rozprawy z 6.10.2015 r. – 00:29:49, 00:36:54, k. 404-404 odw., zeznania E. S. – protokół rozprawy z 11.10.2013 r. – 00:06:10, k. 272 odw., zeznania T. S. –protokół rozprawy z 11.10.2013 r. – 00:41:46, k. 274, zeznania T. N. – protokół rozprawy z 11.10.2013 r. - 00 :55:00, k. 274 odw.)

U. S. rok po feralnej operacji przeprowadziła się do swojego partnera T. N. do S. (zeznania T. N. – protokół rozprawy z 11.10.2013 r. – 00:55:00, k. 274).

U. S. źle znosi jazdę samochodem. Pozostawanie długo w wymuszonej pozycji wywołuje ból i skurcze mięśni. Jeżeli jest to tylko możliwe, kobieta wybiera jako środek transportu pociąg, ale po każdej podróży musi odpoczywać. Powódka ma problemy z wykonywaniem wielu czynności, takich jak odkurzanie, mycie okien czy wieszanie firanek. Niektóre obowiązki musiał przejąć partner powódki. Kobieta nie może bawić się swobodnie ze swoimi bratankami ani ich podnosić, ponieważ drętwieją jej ręce i odczuwa ból. Powódka bardzo chce mieć dzieci, ale odłożyła plany rodzicielskie , obawia się czy będzie w stanie zająć się odpowiednio dzieckiem (zeznania powódki- protokół rozprawy z 6.10.2015 r. – 00:20:33, k. 404, 00:29:49, k. 404-404 odw., zeznania E. S. – protokół rozprawy z 11.10.2013 r. – 00:06:10, k. 272 odw.-273, zeznania T. S. –protokół rozprawy z 11.10.2013 r. – 00:41:46, k. 274, (zeznania T. N. – protokół rozprawy z 11.10.2013 r. – 00:55:00, k. 274 odw.-275).

W dniu 10 listopada 2010 r. powódka złożyła w Prokuraturze Rejonowej Ł. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez lekarzy z (...) Szpitala (...) im. N. B. w Ł. .W postępowaniu przygotowawczym, podejrzany S. A. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego oraz zasądzenie świadczenia pieniężnego. W dniu 31 października 2011 r. Prokurator skierował do Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego (wniosek k. 141-144)

Wyrokiem wydanym w dniu 7 grudnia 2011 roku w sprawie IV K 1133/11 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie S. A., oskarżonego o to, że w dniu 17 listopada 2009 roku w Ł. przeprowadzając zabieg operacyjno-neurochirurgiczny w Oddziel Klinicznym Neurochirurgii i Onkologii Centralnego Układu Nerwowego Szpitala (...) w Ł. u pokrzywdzonej pacjentki – U. S. polegający na usunięciu przepukliny jądra miażdżystego odcinka szyjnego kręgosłupa C5/C6 na skute niezachowania należytej staranności przy przeliczaniu poziomu kręgosłupa zoperował poziom niższy od planowanego, wskutek czego usunął krążek międzykręgowy C6/C7, który zastąpił implantem typu ACIF, a wykonany w ten sposób zabieg nie przyniósł oczekiwanych korzyści terapeutycznych i spowodował nieznaczne ograniczenie ruchomości segmentu ruchowego kręgosłupa na poziomie C6/C7, a przez to doprowadził do naruszenia czynności narządów ciała U. S. na czas powyżej 7 dni w rozumieniu art. 157 § 1 k.k. , uznając, że oskarżony S. A. popełnił zarzucony mu czyn wypełniający dyspozycje art. 157 § 3 k.k. w zw. z art. 157 § 1 k.k. , umorzył postępowanie karne na okres jednego roku próby (wyrok k. 146)

W okresie od 28 czerwca do 21 lipca 2010 r. powódka uczestniczyła w turnusie rehabilitacyjnym stacjonarnym w ramach prewencji rentowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w C. Z. ( orzeczenie lekarza orzecznika ZUS k. 153,zawiadomienie o skierowaniu na rehabilitację k. 154 , informacja o przebytej rehabilitacji k. 159-185).

W okresie od 4 do 27 października 2010 r. powódka poddawała się zabiegom rehabilitacyjnym w ramach prewencji rentowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Samodzielnym Publicznym Specjalistycznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej (...) w S. (informacja o przebytej rehabilitacji k. 186-189).

W okresie od 3 do 26 stycznia 2011 r. powódka uczestniczył w turnusie rehabilitacyjnym stacjonarnym w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy (...) Centrum (...) w S. (informacja o przebytej rehabilitacji k. 190-193).

(...) ds. Orzekania o Niepełnosprawności w S. w dniu 17 listopada 2010 roku postanowił zakwalifikować powódkę do osób o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności (orzeczenie o stopniu niepełnosprawności k. 194).

W marcu 2012 r. wystąpił u powódki ostry zespół bólowy szyjno-ramienny prawostronny , z powodu którego w okresie od 27 do 30 kwietnia 2012 roku była hospitalizowana w Oddziale Neurochirurgii i (...) Wojewódzkiego Szpitala (...) w S.. Na proponowane leczenie operacyjne powódka nie wyraziła zgody (karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 197).

U. S. w dniu 17 listopada 2009 r. operacyjnego usunięcia zdrowego krążka międzykręgowego C6/C7 z usztywnieniem tego segmentu, co doprowadziło do niewielkiego ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego. Z powodu pozostawionego chorobowo zmienionego krążka międzykręgowego C5/C6, który podrażnia szyjne korzenie rdzeniowe - zwłaszcza składowe czuciowe, występują u powódki dokuczliwe bóle o zmiennym nasileniu, często trudny do opanowania.

Cierpienia powódki o znacznym nasileniu spowodowane ostrym zespołem bólowym kręgosłupopochodnym szyjnym utrzymywały się przez około 6 tygodni przed zabiegiem operacyjnym. Po zabiegu operacyjnym były niewielkie przez 4-5 tyg.. Nasiliły się do poziomu miernego z chwilą rozpoczęcia stopniowego odstawiana kołnierza ortopedycznego. Po przeprowadzonej rehabilitacji od lutego 2010 r. do chwili obecnej są niewielkie z okresowym nasilaniem do miernych, a nawet znacznych.

Z powodu korzeniowych zespołów bólowych kręgosłupa szyjnego u powódki występuje trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości5% (wg pkt 94a załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r.).

Powódka w związku z przedmiotowym zdarzeniem musiała i musi przyjmować niesterydowe leki przeciwbólowe, których miesięczny koszt do nie przekracza 30 zł. Niesterydowe leki przeciwbólowe są refundowane i odpłatność pacjenta wynosi średnio 15 zł za 20 tabl. natomiast żele przeciwbólowe do stosowania zewnętrznego są pełnopłatne - 1 tuba około 20 zł. W okresach zaostrzeń powódka dodatkowo stosuje termożele, które są pełnopłatne i miesięcznie ich koszt nie przekracza 20 zł.

Obecnie u powódki stwierdza się nawrotowe zespoły bólowe w przebiegu przedwczesnej choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa z dyskopatią szyjną oraz niewielkie ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego spowodowane operacyjnym usztywnieniem segmentu C6/C7 w niewielkim stopniu upośledzające sprawność ogólną.

Powódka wymaga cyklu rehabilitacji pod kierunkiem specjalistów z zakresu rehabilitacji 1 x na 6 miesięcy lub 1 x na 12 miesięcy jeśli przeprowadzany jest w warunkach szpitalnych bądź sanatoryjnych. Celem usprawniania w placówce specjalistycznej jest zwalnianie rozwoju choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa poprzez skorygowanie bądź modyfikacja ćwiczeń usprawniających w odniesieniu do aktualnej oceny stanu przedmiotowego i czynnościowego narządu ruchu powódki oraz zastosowanie zabiegów fizykoterapeutycznych o działaniu przeciwbólowym, przeciwzapalnym i stymulującym.

Powódka powinna codziennie przez 30-40 min., samodzielnie wykonywać ćwiczenia izometryczne mięśni przykręgosłupowych i brzucha, ćwiczenia rozluźniające oraz wyuczone wg wskazówek fizjoterapeuty, ćwiczenia czynne wolne w łańcuchach zamkniętych i pozycjach izolowanych.

Wskazane jest systematyczne 2 -3 x w tygodniu uczęszczanie na basen rehabilitacyjny bądź pływalnię. Koszt 1 godziny samodzielnych ćwiczeń pod kierunkiem fizjoterapeuty na basenie rehabilitacyjnym wynosi 40 zł, koszt 1 godziny korzystania z pływalni około 10 zł. Cykl rehabilitacyjny 1 x na 6 miesięcy w placówce specjalistycznej powinien obejmować 10 kinezyterapii kręgosłupa po naświetlaniach podczerwienią masaże kręgosłupa w ilości od 3 -5 zabiegów, 10 laseroterapii kręgosłupa szyjnego oraz 10 magnetoterapii kręgosłupa lędźwiowego. W ramach 21 dniowej rehabilitacji stacjonarnej rozszerza się zakres ćwiczeń usprawniających a w sanatorium włącza się niektóre zabiegi balneologiczne. U powódki nie ma wskazań do masaży całego ciała. Stosowanie krótszych niż 10 zabiegowe serii lasero - i magnetoterapii jest niecelowe ponieważ nie wywołuje odpowiedzi biologicznej. Koszt optymalnego dla powódki cyklu rehabilitacyjnego ambulatoryjnego 1 x na 6 miesięcy w niepublicznym zakładzie opieki zdrowotnej wyniósłby około 400 zł, natomiast w prywatnym zakładzie fizjoterapii 800-1000 zł.

Wskazaną u powódki rehabilitację ambulatoryjną można przeprowadzać w ramach ubezpieczenia zdrowotnego 2 x w roku jednak ze względu na limity finansowe konieczne jest uzgadnianie terminów rozpoczęcia zabiegów z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym.

Leczenie sanatoryjne przyznawane jest nie częściej niż po upływie 12 miesięcy od zakończenia poprzedniego leczenia uzdrowiskowego przyznanego przez NFZ. W ramach 21 dniowej rehabilitacji sanatoryjnej NFZ refunduje zabiegi podstawowe i część kosztów żywieniowo-hotelowych. Kuracjusz wnosi opłatę klimatyczną średnio 3 zł za każdy dzień pobytu oraz pozostałą część kosztów hotelowo-żywieniowych, których wysokość zależy od standardu sanatorium oraz pory roku i wynosi w sezonie 230 - 794 zł, a poza sezonem 200-630 zł. Kuracjusz może także w porozumieniu z lekarzem kupić zabiegi dodatkowe - średni koszt 1 zabiegu wynosi 22 zł. Pełnopłatny 2 tygodniowy turnus sanatoryjny kosztuje w sezonie 1550 -2500 zł, poza sezonem 1200 -2150 zł. W opłacie są 3 zabiegi i wyżywienie. Kuracjusz dodatkowo płaci taksę klimatyczna i kupuje dodatkowe zabiegi w cenie średnio 22 zł za 1 zabieg.

Usunięcie przepukliny jądra miażdżystego C5/C6 ze stabilizacją implantem, spowodowałoby odbarczenie korzeni rdzeniowych szyjnych i zniesienie dolegliwości bólowych. Związane z usztywnieniem segmentu C5/C6 niewielkie ograniczenie ruchomości kręgosłupa dotyczyłoby ruchów w płaszczyźnie strzałkowej i czołowej, ruchy rotacyjne byłyby zachowane gdyż odbywają się w segmencie Cl -C2. Usztywnienie jednostki ruchowej C5/C6 musiałoby odbić się niekorzystnie na stabilności jednostek powyżej i poniżej usztywnienia co w perspektywie czasu spowodowałoby narastałyby w nich zmiany zwyrodnieniowe.

Gdyby powódka nie poddała się reoperacji, mogłyby wystąpić ubytki neurologiczne - zaniki mięśniowe i zaburzenia czucia w obrębie uciśniętych korzeni rdzeniowych szyjnych lub do niedowładów kończyn gdyby doszło do mielopatii na skutek odkształcenia rdzenia kręgowego.

Jeśli powódka zdecydowałaby się na reoperację, usunięty zostałby chory krążek międzykręgowy uciskający struktury nerwowe, a więc ustąpiłyby korzeniowe zespoły bólowe szyjne ale zwiększyłoby się ograniczenie ruchomości ponieważ byłyby usztywnione 2 jednostki ruchowe kręgosłupa C5/C6 i C6/C7 co przyspieszałoby rozwój zmian zwyrodnieniowych przeciążonych ruchowo pozostałych segmentów ruchowych (pisemna opinia biegłego z zakresu rehabilitacji medyczne G. B. k. 309-316)

Błąd polegający na nieprawidłowym poziomie operowanego dysku jest niewątpliwie niechlubną kazuistyką neurochirurgii. U powódki zoperowano praktycznie zdrową część kręgosłupa, co spowodowało trwałe unieruchomienie tego segmentu wpływając na ruchomość całego odcinka kręgosłupa szyjnego. Należy podkreślić, że nie usunięto przyczyny dolegliwości, które u powódki okresowo pojawiają się.

Analizując stan zdrowia powódki we wczesnym okresie pooperacyjnym, można stwierdzić, że mimo źle przeprowadzonej operacji zaobserwowano poprawę neurologiczną w okresie kilku tygodni po zabiegu pod postacią zmniejszenia się dolegliwości bólowych kręgosłupa szyjnego i prawej kończyny górnej, co należy wiązać z zastosowaniem pooperacyjnym kołnierza szyjnego oraz prowadzeniem przez powódkę intensywnej rehabilitacji. Operacje kręgosłupa szyjnego, ale także lędźwiowego chociaż sprawiają wrażenie bardzo ciężkich i ryzykownych zabiegów generalnie w większości przypadków nie sprawiają znacznych dolegliwości bólowych pooperacyjnych i znacznego cierpienia. Pacjenci są często uruchamiani w drugiej dobie po zabiegu i rehabilitowani. Aktualnie u powódki pojawiają się okresowo zaostrzenia dolegliwości, ale nie utrudniają jej na tyle pracy, aby często musiała korzystać z czasowej niezdolności do pracy.

Nieprawidłowo wykonana operacja skutkuje zmniejszeniem ruchomości kręgosłupa szyjnego w związku z zastosowaniem usztywnienia implantów. To istotne ograniczenie nie zlikwidowało przyczyny choroby, gdyż nie odbarczyło uciśniętych korzeni nerwowych na poziomie C5-C6 i w każdej chwili może nastąpić nawrót dolegliwości, co jest konsekwencją operacji na innym poziomie niż wskazywał rezonans magnetyczny. Nie można natomiast określić jaki byłby stan zdrowia powódki po prawidłowo przeprowadzonej operacji, ponieważ obecny stan jej zdrowia można uznać za dobry i być może operacja na prawidłowym poziomie dałaby podobny efekt polegający na zniesieniu bólu i poprawieniu siły mięśniowej kończyny, ale operacja taka dałaby również efekt w postaci trwałego odbarczenia korzeni nerwowych.

Schorzenia kręgosłupa warto leczyć rehabilitacyjnie i farmakologiczne z dużą cierpliwością, gdyż często odległe efekty leczenia zachowawczego i operacyjnego są porównywalne. Słusznie zatem powódka nie poddała się kolejnej operacji.

Rokowanie co do stanu zdrowia powódki jest trudne do określenia. W chwili obecnej jest ona w dobrym stanie i kontynuuje rehabilitację. Jest to jedyna i słuszna droga powrotu do prawidłowego funkcjonowania. Ponowna operacja byłaby wskazana jedynie w przypadku ucisku rdzenia kręgowego przez wypadający dysk, a operacja taka z pewnością spowodowałaby dalsze ograniczenie ruchomości kręgosłupa szyjnego.

Uprawianie sportów, które mogą stworzyć zagrożenie naruszenia struktury kręgosłupa szyjnego szczególnie po operacji dyskopatii szyjnej powinno być wstrzymane. Takie zalecenia dotyczyłyby również sytuacji, gdy zabieg przeprowadzono na prawidłowym poziomie. Powódka aktualnie może wykonywać pracę siedzącą przy komputerze w pełnym wymiarze godzin.

Obecne objawy neurologiczne nie wskazują, aby u powódki występowało ryzyko w związku z ewentualną ciążą. Kręgosłup szyjny nie odgrywa tak istotnej roli w trakcie ciąży i porodu jak np. kręgosłup lędźwiowy (pisemna opinia biegłego z zakresu neurologii P. G. k. 351-356).

W każdym przypadku istnieje alternatywa w stosunku do leczenia operacyjnego o ile nie ma bezwzględnych wskazań do wykonania zabiegu. Do takich bezwzględnych wskazań w przypadku dyskopatii szyjnej zaliczyć należy: ucisk rdzenia kręgowego ze zmianami w jego strukturze, ucisk korzenia/korzeni nerwowych z zagrożeniem powstania niedowładu kończyny oraz uporczywy ból nie poddający się farmakoterapii. W analizowanym przypadku, podstawą do wykonania zabiegu był uporczywy ból kończyny z jej niedowładem, czyli teoretycznie wskazania istniały. Podjęcie decyzji o przeprowadzeniu zabiegu operacyjnego jest ustalane indywidualnie z pacjentem. Często niski próg bólowy i brak cierpliwości ze strony pacjenta wymusza niejako podjęcie radykalnych rozwiązań.

Korzyści przy zastosowaniu skutecznego leczenia zachowawczego to przede wszystkim zachowanie fizjologicznych struktur kostnych, mięśniowych oraz więzadłowych. Leczenie to może jednak trwać długo i nie zawsze przynosi spodziewane efekty i powinno być systematycznie powtarzane (pisemna opinia uzupełniająca biegłego z zakresu neurologii P. G. k. 380-381).

Z punktu widzenia psychologicznego, u powódki stwierdzono zaburzenia lękowe o umiarkowanym stopniu nasilenia, głównie w sytuacjach związanych z podjęciem decyzji o zabiegach operacyjnych.

U powódki wskazana jest terapia psychologiczna ukierunkowana na redukcję lęku i rozwiązanie zaistniałych problemów. Cierpienia psychiczne zawsze współwystępują z silnym bólem. Powodują wzmożone reakcje emocjonalne, napięcie psychiczne, lęk przed podejmowaniem aktywności fizycznej mogącej nasilać ból. Dodatkowymi czynnikami negatywnie wpływającymi na stan psychiczny były: ograniczenia aktywności fizycznej, konieczność pomocy ze struny innych osób, problemy w pracy spowodowane długotrwałą nieobecnością. Jak wynika z powyższego, cierpienia psychiczne nadal istnieją, chociaż w znacznie mniejszym nasileniu niż bezpośrednio po zabiegu. Powódka przyjmowała przez krótki okres leki uspokajające, nie ma jednak danych o ich cenach. Informacja o nieprawidłowo wykonanym zabiegu operacyjnym przeprowadzonym w pozwanym szpitalu niewątpliwie była przyczyną silnych reakcji emocjonalnych. Bezpośrednio po jej uzyskaniu zapewne był to gniew, rozżalenie, że musi tak długo cierpieć dolegliwości bólowe, które miały ustąpić po operacji. W miarę upływu czasu pojawił się brak zaufania do lekarzy, lęk przed poddaniem się kolejnym zabiegom. Takie objawy utrzymują się nadal. Rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia jest jednym z czynników obniżających komfort funkcjonowania psychicznego, rodzący złość, okresowe poczucie bezradności. Z reguły jest to stan przejściowy, gdyż zachodzą procesy adaptacyjne ułatwiające funkcjonowanie psychiczne. Po pewnym czasie poszukujemy także innych rozwiązań (poszukiwanie nowego miejsca zatrudnienia) a znalezienie innego miejsca pracy powoduje ustąpienie negatywnych reakcji psychicznych. Tak było w przypadku powódki, która miała swoje plany życiowe i je obecnie realizuje. Błędnie wykonany zabieg operacyjny spowodował u powódki dodatkowe obawy o swoje zdrowie. U. S. jest świadoma tego, że przeprowadzenie następnej operacji kręgosłupa wiąże się z ryzykiem i usztywnieniem na kolejnym poziomie. Z kolei wie, że bez operacji dolegliwości bólowe będą występowały z różnym nasileniem, przez co będzie to miało wpływ na jej funkcjonowanie, ograniczało aktywność fizyczną, utrudniało pracę czy wykonywanie prac domowych. Podstawową przeszkodą w podjęciu decyzji o zabiegu neurochirurgicznym jest lęk przed operacją. Z tego powodu powinna podjąć psychoterapię, która powinna także wzmocnić jej samoocenę i poczucie własnej wartości.

Trudności adaptacyjne są typową reakcją związaną z chorobą i przedłużającym się leczeniem, wystąpiły więc też u powódki. Dolegliwości bólowe ograniczają sprawność ruchową, uniemożliwiają samodzielne wykonywanie różnorodnych. czynności wynikających z codziennych obowiązków a także związanych z wypoczynkiem (spacery, zajęcia sportowe). Rodzi to frustrację, złość, napięcie emocjonalne. Często ten stan emocjonalny dodatkowo nasila dolegliwości bólowe. Dotyczy to więc wszystkich aspektów życia związanych z koniecznością pełnej sprawności ruchowej. powyżej, powódka wiąże znacznie większe obawy z operacją naprawczą, niż wiązała z pierwotną operacją. Ogólny stan psychiczny powódki jest dobry. Zaburzenia dotyczą spraw zdrowotnych, występują reakcje lekowe przy jakichkolwiek zabiegach chirurgicznych, zwłaszcza związanych z ewentualnym podjęciem decyzji o zabiegu naprawczym kręgosłupa . Prognozy odnośnie funkcjonowania psychicznego powódki w przyszłości są pozytywne. Obecnie jej sytuacja życiowa jest dobra, jest w trwałym związku, ma duże wsparcie ze strony rodziny, jest aktywna zawodowo, realizuje większość swoich planów życiowych. Niewątpliwą przeszkodą jest choroba i związane z nią dolegliwości bólowe. Jeżeli zdecyduje się na operację naprawczą i dolegliwości bólowe w znacznym stopniu się zmniejszą, to nie będzie miała żadnych przeszkód w pełnej realizacji swoich planów życiowych (pisemna opinia biegłego z zakresu psychologii L. S. k. 293-295) .

Od 3 stycznia 2005 roku do 6 września 2010 r. powódka była zatrudniona w (...) Sp. z o.o. w O. , gdzie zajmowała stanowisko koordynatora systemu CRM (zarządzanie relacjami z klientem) (świadectwo pracy sporządzone w dniu 6 września 2010 r. k. 198-199).

W okresie od grudnia 2009 r. do sierpnia 2010 r. powódka otrzymywała średnie wynagrodzenie netto w wysokości 2.695,62 zł (zaświadczenie nr 29/05/2012 k. 202)

W okresie od listopada 2009 roku do maja 2010 roku powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim, a następnie - mocą decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział Terenowy w T. z dnia 21 kwietnia 2010 roku - zostało jej przyznane świadczenie rehabilitacyjne w okresie od dnia 3 maja 2010 roku do 31 lipca 2010 roku (decyzja k. 200-201).

Wypłata świadczenia rehabilitacyjnego została przedłużona do dnia 27 kwietnia 2011 r. (decyzje k. 215-216, k. 217-218).

Tytułem świadczenia rehabilitacyjnego w okresie od 1 stycznia 2011 r. do kwietnia 2011 roku powódka otrzymała następujące kwoty netto :

- w styczniu 2011 r. - 2035,48 zł

- w lutym 2011 r. – 1838,24 zł

- w marcu 2011 r. – 2035,48 zł

- w kwietniu 2011 r. – 2052,20 zł .

(elektroniczne zestawienie operacji k. 211).

Na skutek długotrwałej nieobecności powódki w pracy, pracodawca w trybie art. 53 § 1 pkt 2 Kodeksu pracy rozwiązał z powódką umowę o pracę bez wypowiedzenia (świadectwo pracy sporządzone w dniu 6 września 2010 r. k. 198-199).

U. S. była zaskoczona wypowiedzeniem, które otrzymała pocztą. Powódka bardzo przeżyła utratę pracy, był to dla niej cios, zwłaszcza że była bardzo zaangażowanym pracownikiem , jej kariera rozwijała się (zeznania powódki – protokół rozprawy z 6.10.2015 r. 00:29:49, k. 404, zeznania T. S. –protokół rozprawy z 11.10.2013 r. – 00:41:46, k. 274, zeznania T. N. – protokół rozprawy z 11.10.2013 r. – 00:55:00 . k. 274).

W okresie od 1 czerwca 2011 roku do 31 maja 2012 r. powódka była zatrudniona jako sprzedawca na podstawie umowy na czas określony w Stowarzyszeniu (...) na stanowisku sprzedawcy w wymiarze 857/1000 etatu (zaświadczenie o zatrudnieniu o wysokości zarobków k. 220, elektroniczne zestawienie operacji k. 211).

Obecnie – od czerwca 2012 roku - powódka pracuje jako specjalista do spraw sprzedaży w przedsiębiorstwie (...) S. S. z siedzibą w P. , gdzie otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 2.000 zł brutto miesięcznie (umowa o pracę z 31.10.2012 r. k. 203, zestawienie wynagrodzenia za okres 1 sierpnia - 31 października 2012 roku k. 221-223).

Praca powódki polega na pozyskiwaniu klientów poprzez telefoniczny kontakt jak i bezpośrednie spotkania. Korzystny regulamin pracy obowiązujący u pracodawcy powódki, gwarantuje jej 45-minutową przerwę, którą powódka wykorzystuje na spacery oraz ćwiczenia rehabilitacyjne (zeznania powódki – protokół rozprawy z 6.10.2015 r. 00:03:55, k. 403 odw.-404).

Obecna praca nie daje powódce takiej satysfakcji jak poprzednia, nie jest związana z jej zainteresowaniami (zeznania E. S. – protokół rozprawy z 11.10.2013 r. 00:16:09, k. 273 odw., zeznania T. S. –protokół rozprawy z 11.10.2013 r. – 00:41:46 )

Powyższy stan faktyczny Sąd oparł na powołanych dowodach.

Sam przebieg procesu leczenia powódki był bezsporny.

Sąd zważył, co następuje :

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części.

Podstawę odpowiedzialności publicznego zakładu opieki zdrowotnej za szkody wyrządzone w związku z udzielaniem świadczeń zdrowotnych stanowi art. 430 k.c., zgodnie, z którym kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności. Powołany przepis statuuje odpowiedzialność z tytułu czynu niedozwolonego na zasadzie ryzyka za szkody wyrządzone osobie trzeciej przez podwładnego z jego winy, a więc przyjęcie odpowiedzialności publicznego zakładu opieki zdrowotnej na podstawie art. 430 k.c. wymaga uprzedniego stwierdzenia, iż pracownik zakładu wyrządził szkodę w sposób zawiniony i odpowiada z tego tytułu na zasadach ogólnych (art. 415 k.c.). Należy nadmienić, iż także lekarz, mimo dalece posuniętej samodzielności w zakresie wyboru sposobów leczenia pacjenta, jest podmiotem podlegającym kierownictwu organizacyjnemu zakładu opieki zdrowotnej, a także ma obowiązek stosowania się do jego wskazówek w zakresie np. grafika operacji, dyżurów.

Spowodowanie szkody na osobie w warunkach błędu w sztuce medycznej jest specyficzną postacią deliktu prawa cywilnego, którego zaistnienie wymaga zaistnienia przesłanek odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego, czyli szkody, winy i adekwatnego związku przyczynowego. Ściśle biorąc, błąd w sztuce medycznej jest jedynie obiektywnym elementem winy lekarza wykonującego czynności medyczne, stanowi, bowiem czynność (zaniechanie) lekarza w zakresie diagnozy i terapii, niezgodną z nauką medycyny w zakresie dla lekarza dostępnym. Subiektywnym natomiast elementem koniecznym dla przypisania winy lekarzowi jest jego umyślność lub niedbalstwo (M. Filar, S. Krześ, E. Marszałkowska-Krześ, P. Zaborowski, Odpowiedzialność lekarzy i zakładów opieki zdrowotnej, Warszawa 2004, s. 29 i n.; orzeczenie SN z 1 kwietnia 1955 r., IV CR 39/54, OSNCK 1/1957, poz. 7 oraz Lex nr 118379). Stwierdzenie błędu w sztuce medycznej, w kontekście odpowiedzialności zakładu opieki zdrowotnej, w którym miał miejsce zabieg, jest natomiast całkowicie niezależne od osoby konkretnego lekarza oraz od okoliczności podjęcia czynności medycznej. Istotne jest, bowiem to, iż czynność tę wykonał pracownik zakładu w ramach jego działalności. Od błędu jako odstępstwa od wzorca i zasad należytego postępowania z uwzględnieniem profesjonalnego charakteru działalności sprawcy szkody, odróżnić należy natomiast powikłanie, które stanowi określoną, niekiedy atypową, reakcję pacjenta na prawidłowo podjęty i przeprowadzony zespół czynności leczniczych.

Strona pozwana w niniejszym procesie nie kwestionowała zasady swojej odpowiedzialności, kwestionując jedynie wysokość dochodzonych przez powódkę roszczeń.

Strona pozwana przyznała, że podczas zabiegu operacyjnego przeprowadzonego u powódki w dniu 17 listopada 2009 roku doszło do błędu w sztuce medycznej, polegającego na wycięciu zdrowego dysku w kręgosłupie szyjnym , co było najprawdopodobniej wynikiem błędnego policzenia kręgów na skutek przesunięcia aparatu do wykonywania zdjęć rtg.

Pomiędzy działaniem pozwanego Szpitala a szkodą powódki, zachodzi adekwatny związek przyczynowy, bowiem powstała szkoda jest normalnym następstwem niezachowania należytej staranności przy wykonywaniu świadczeń medycznych. Niedbalstwo podczas przeprowadzania zabiegu usunięcia przepukliny jądra miażdżystego odcinka szyjnego kręgosłupa na poziomie C5/C6 na skutek niezachowania należytej staranności przy przeliczaniu poziomu kręgosłupa, doprowadziło do zoperowania poziomu niższego od planowanego, przez co u powódki usunięto zdrowy krąg C6/C7. Tak przeprowadzony zabieg nie tylko nie przyniósł oczekiwanych korzyści terapeutycznych, ale spowodował ograniczenie ruchomości segmentu ruchowego kręgosłupa na poziomie C6/C7.

Mając powyższe na względzie należało uznać, że spełnione zostały przesłanki odpowiedzialności strony pozwanej.

Podstawę prawną zadośćuczynienia za szkodę wywołaną błędem w sztuce lekarskiej stanowi przepis art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 §1 k.c., zgodnie, z którymi zadośćuczynienia za krzywdę może żądać poszkodowany, który w wyniku czynu niedozwolonego doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.

W przepisach obowiązującego prawa ustawodawca nigdzie nie sprecyzował sposobu ustalenia wysokości zadośćuczynienia, odwołując się do sędziowskiego uznania, opartego na całokształcie okoliczności sprawy. Wielkość zadośćuczynienia zależy, więc od oceny całokształtu okoliczności sprawy, w tym rozmiaru doznanych cierpień, ich intensywności, trwałości, czy nieodwracalnego charakteru.

Jak stwierdził SA w Katowicach w wyroku z dnia 3 listopada 1994 r., VIII APr 43/94, opubl. OSA 5/95 poz. 41 – „zadośćuczynienie winno uwzględniać doznaną krzywdę, na którą składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza o trwałym charakterze. Przy ustalaniu rozmiaru cierpień i ujemnych doznań psychicznych powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, jednakże w relacji do indywidualnych okoliczności danego przypadku. Od osoby odpowiedzialnej za szkodę poszkodowany winien otrzymać sumę pieniężną, o tyle w danych okolicznościach odpowiednią, by mógł za jej pomocą zatrzeć lub złagodzić poczucie krzywdy i odzyskać równowagę psychiczną. Jednocześnie zadośćuczynienie powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, ponieważ nie może być ono nadmierne stosunku do doznanej krzywdy i stosunków majątkowych społeczeństwa. Nie ma, więc podstaw do uwzględnienia żądania w takiej wysokości, by przyznana kwota stanowiła ponadto, ze względu na swoją wysokość represję majątkową (por. uchwała SN z dnia 8 grudnia 1973 roku, OSNCP 10/74 poz. 145 i wyrok SA w Katowicach z dnia 18 lutego 1998 r., VI ACa 715/97, opubl. OSA 2/99 poz. 7).

W rozpoznawanej sprawie odniesionej przez U. S. szkodzie towarzyszył ból oraz inne przykre doznania natury fizycznej i psychicznej, jak konieczność poddania się długotrwałej rehabilitacji , a zatem żądanie zadośćuczynienia jest co do zasady usprawiedliwione.

Fakt powstania szkody, jej źródło i podmiot odpowiedzialny nie były zatem przedmiotem sporu, który koncentrował się wokół wysokości należnych świadczeń.

Powódka w dalszym ciągu odczuwa bóle szyi nie jest w stanie wykonywać szeregu czynności życia codziennego, z którymi wcześniej nie miała problemu. U U. S. występuje trwały 5-procentowy uszczerbek na zdrowia, kobieta boryka się z uporczywym bólem, jest zmuszona zażywać silne leki przeciwbólowe, także nieobojętne dla zdrowia. Powódka nie odzyskała pełnej sprawności, musiała zarzucić uprawiania ulubionego sportu i odczuwa nieustający lęk o swój stan zdrowia, Niepokój wywołuje także perspektywa poddania się drugiej operacji, która wydaje się być nieunikniona.

Mając powyższe na względzie, jak również biorąc pod uwagę wiek pokrzywdzonej, tj. 34 lata, nasilenie oraz czas trwania jej dolegliwości fizycznych i psychicznych oraz utrwalone następstwa wypadku, Sąd doszedł do przekonania, że stosowną sumą zadośćuczynienia jest kwota 50.000 zł.

Żądanie zadośćuczynienia opiewające na kwotę 200.000 zł jest wygórowane, jeśli weźmie się pod uwagę stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki i jej obecny stan psychiczny, oceniony przez biegłego jako dobry. Należy również podkreślić, że obawy przed zajściem w ciążę mają charakter wyłącznie subiektywny, ponieważ nie stwierdzono u powódki żadnych przeciwwskazań.

Zgodnie z art. 4 ust. 1 a ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (t.j. Dz.U. 2012 poz. 159), w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta , sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego.

W judykaturze wyrażony został pogląd, że roszczenie o zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. oraz zadośćuczynienie będąc następstwem zawinionego naruszenia praw pacjenta maja odrębny charakter , określając zasady odpowiedzialności sprawców za odrębne czyny bezprawne (wyrok SN z 29.05.2007 r. , VCSK 76/07, OSNC 2008/7-8/91, wyrok SN z 22.09.2011r., V CSK 401/10, Lex nr 964492) .

W przeciwieństwie do ujęcia art. 448 k.c., które łączy zadośćuczynienie tylko z naruszeniem dobra osobistego, ustawa o zakładach opieki zdrowotnej przyznaje je w razie naruszenia wyszczególnionych w niej praw pacjenta . Naruszenie praw pacjenta nie należy zatem utożsamiać z naruszeniem jego praw osobistych. Zadośćuczynienie na podstawie art. 19 a ustawy o zakładach opieki zdrowotnej przysługuje pacjentowi niezależnie od (obok) roszczenia o zadośćuczynienia z art. 445 § 1 k.c. (kumulacja roszczeń) (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 21.04.2005 r. , I ACa 891/04, M. Prawn 2008/22/1222).

Tym samym oznacza to, że nie znajduje tu zastosowania wypracowana w orzecznictwie i zaaprobowana w doktrynie zasada, oparta na założeniu jednolitości i niepodzielności szkody niemajątkowej, zgodnie z którą krzywda moralna i cierpienia fizyczne nie stanowią podstawy do przyznania dwóch odrębnych roszczeń na podstawie art. 445 k.c. W omawianej sytuacji w grę wchodzi bowiem odpowiedzialność za dwa oddzielne czyny bezprawne, wobec tego sprawca za każdy z tych czynów ponosi odpowiedzialność . Zadośćuczynienie na podstawie art. 19 a ustawy o zakładach opieki zdrowotnej (obecnie art. 4 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta) powinno być zasądzone , choćby pacjent nie podniósł żadnej szkody majątkowej. Zadośćuczynienie za naruszenie praw pacjenta nie jest bowiem zależne od tego, czy jednocześnie wystąpiła szkoda majątkowa na jego osobie, a wiec czy doznał uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia dającego podstawę do odszkodowania.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd doszedł do przekonania , że spełnione zostały przesłanki zasadzenia zadośćuczynienie za naruszenie praw pacjenta. Nie budzi bowiem wątpliwości, w świetle zeznań powódki , że pozwany w sposób zawiniony (co najmniej przez niedbalstwo) dopuścił się naruszenia prawa powódki do informacji o jej stanie zdrowia poprzez zaniechanie powiadomienia jej o wycięciu zdrowego dysku C6/C7 zamiast C5/C6 podczas zabiegu z 17 listopada 2009 r.

Naruszeniem normy art. 4 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta było również brak w karcie informacji o rzeczywistym przebiegu zabiegu operacyjnego. W dniu 17 listopada 2009 r.

Zgodnie z art. 23 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, pacjent ma prawo do dostępu do dokumentacji medycznej dotyczącej jego stanu zdrowia oraz udzielonych mu świadczeń zdrowotnych. W tym aspekcie, oczywistym jest, że wszelka dokumentacja medyczna ma w pełni odzwierciedlać faktycznie dokonane czynności medyczne. Postępowanie lekarzy pozwanego szpitala w sposób jawny stało w sprzeczności z ww. normą prawną.

W świetle powyższych okoliczności, Sąd przyznał powódce za naruszenie jej praw jako pacjentki , w oparciu o przepis art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (t.j. Dz.U. 2012 poz. 159) , zadośćuczynienie w kwocie 15.000 zł. Zasądzona kwota została określona na podstawie przeglądu aktualnego orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, z którego wynika, że zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę spowodowaną naruszeniem praw pacjenta wynosi 5.000 zł – 20.000 zł. Mimo, iż błędy w dokumentacji medycznej miały charakter poważny, to jednak nie one miały wpływu na aktualny stan zdrowia powódki i nie one stanowiły o podstawowym uchybieniu w działalności pozwanej placówki.

Kolejne żądania powódki miały charakter stricte odszkodowawczy i dotyczyły zasądzenia odszkodowania i rent.

Stosownie do treści art. 444 §1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Odszkodowanie uregulowane w tym przepisie zawiera w sobie wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. W ramach odszkodowania winno się zrekompensować jednostkowe wydatki różnego rodzaju, związane z likwidacją skutków zdarzenia.

Natomiast jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty (art. 444 § 2 k.c.).

Zgodnie z art. 447 k.c. , z ważnych powodów sąd może na żądanie poszkodowanego przyznać mu zamiast renty lub jej części odszkodowanie jednorazowe.

Roszczenie o odszkodowanie oraz o rentę na zwiększone potrzeby na przyszłość zostało uwzględnione niemalże w całości. Przeprowadzone postępowanie dowodowe, przede wszystkim opinia biegłego z zakresu rehabilitacji medycznej, wykazało, że na skutek blednie przeprowadzonego zabiegu operacyjnego, u utrzymują się negatywne konsekwencje w postaci dolegliwości bólowych odcinka szyjnego kręgosłupa i ograniczenia jego ruchomości.

U. S. potrzebuje silnych leków przeciwbólowych , których koszt wynosi około 100 zł miesięcznie (zgodnie z opinią biegłego neurologa). W okresie od 17 listopada 2009 r. do 28 lutego 2013 roku (zgodnie z żądaniem pozwu) , na leki powódka potrzebowała zatem kwotę 3.900 zł ( 39 miesięcy x 100 zł) , która wyczerpuje już roszczenie odszkodowawcze. Do tego dochodzą jeszcze koszty rehabilitacji , w wysokości około minimum 200 zł miesięcznie , czyli łącznie 7800 zł.

W tej sytuacji, bacząc aby nie wyjść ponad żądanie, Sąd uwzględnił roszczenie o odszkodowanie w kwocie 2.133,95 zł, w całości.

Powódka żądała kwoty 212,75 zł tytułem renty na zwiększone potrzeby na przyszłość począwszy od 1 marca 2013 r. i na przyszłość, płatnej z góry do 10-go dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami przypadku uchybienia terminu płatności którejkolwiek z rat w przyszłości i żądanie to zostało przez Sąd w całości uwzględnione .

Zwiększone miesięczne wydatki, jakie musi ponosić powódka w następstwie błędu w sztuce medycznej , jakiego dopuścili się lekarze z pozwanej jednostki to :

koszty zakupu leków przeciwbólowych w kwocie 100 zł (zgodnie z opinią biegłego z zakresu neurologii) ;

koszty rehabilitacji ambulatoryjnej raz na 6 miesięcy – od 400 do 1000zł (wedle opinii biegłego z zakresu rehabilitacji);

koszty zajęć rehabilitacyjnych na basenie 2-3 razy w tygodniu po 50 zł (150 zł x 4 = 600 zł miesięcznie) - wedle opinii biegłego z zakresu rehabilitacji); .

Koszt pokrycia tylko ww. zwiększonych potrzeb powódki wykracza poza żądaną pozwem kwotę , wobec czego roszczenie w tym zakresie zostało uwzględnione w całości.

Roszczenie o skapitalizowaną rentę wyrównawczą podlegało oddaleniu w przeważającej części. W całości oddalił natomiast Sąd żądanie zasądzenia renty wyrównawczej na przyszłość.

W orzecznictwie wskazuje się, że wysokość renty powinna odpowiadać różnicy między zarobkami, jakie poszkodowany mógłby osiągać, gdyby nie uległ wypadkowi, a wynagrodzeniem, jakie – w konkretnych warunkach – jest w stanie uzyskać przy wykorzystaniu swej uszczuplonej zdolności do pracy, z tym zastrzeżeniem, że poszkodowany nie ma obowiązku podjęcia się każdej pracy (wyrok SN z dnia 8 czerwca 2005 r., V CK 710/2004, LEX nr 183607). Nadto przyjmuje się, że należy brać pod uwagę realną, praktyczną możliwość podjęcia przez poszkodowanego pracy w granicach zachowanej zdolności do pracy, a nie możliwość teoretyczną.

Nie ulega wątpliwości , że bezpośrednią przyczyną przedłużającej się nieobecności powódki w pracy było pozostawanie na zwolnieniu lekarskim w związku z utrzymywaniem się negatywnych konsekwencji nieprawidłowo przeprowadzonego zabiegu operacyjnego. Nieobecność ta stała się podstawą do rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia w dniu 6 września 2010 roku. Bezspornym jest również, że powódka podjęła zatrudnienie w firmie (...) w P. od początku czerwca 2012 roku. Wcześniej, od maja 2010 r. do maja 2011 r. powódka otrzymywała świadczenie rehabilitacyjne z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W maju 2012 roku powódka podjęła zatrudnienie , co daje asumpt do wniosku, że pozwalał jej na to stan zdrowia. W sprawie nie przeprowadzono żadnych dowodów mogących świadczyć o ewentualnej dalszej niezdolności do pracy i jej zakresie. Po tej dacie nie można zatem mówić o ograniczeniu powódki w zdolności do zarobkowania i z tego względu żądanie zasądzenia renty wyrównawczej na przyszłość począwszy od dnia 1 marca 2013 roku podlegało oddaleniu w całości.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego, sąd doszedł do wniosku, że uzasadnione jest roszczenie o rentę wyrównawczą, obejmującą równowartość wynagrodzenia, jakie uzyskałaby powódka w okresie od stycznia 2011 roku (zgodnie z żądaniem pozwu) do kwietnia 2011 roku , pomniejszoną o otrzymaną w ww. okresie łączną kwotę świadczenia rehabilitacyjnego.

Należy bowiem zwrócić uwagę, co uczyniła z zakresu rehabilitacji medycznej, że nie można określić, jakie byłyby skutki prawidłowo przeprowadzonego zabiegu . Nie można w szczególności wykluczyć, że również występowałoby ograniczenie ruchomości operowanej części kręgosłupa.

Nadto, powódka już przed operacją bywała w S. u swojego partnera , a przeprowadzenie się do niego było nie tyle rezultatem nieudanego zabiegu , ile naturalną koleją rzeczy , kolejnym etapem związku . Powódka zamierzała założyć z T. N. rodzinę, można zatem przyjąć, że niezależnie od tego czy poddałaby się operacji czy też nie , i tak stosunek pracy z (...) Sp. z o.o. uległby zakończeniu jako nieuchronne następstwo przeprowadzki pracownika do innego miasta. W żadnym natomiast razie powódka nie udowodniła, że gdyby nie jej stan zdrowia, znalazłaby zatrudnienie z wynagrodzeniem porównywalnym do tego , jakie otrzymywała przed operacją. Brak jest zatem związku przyczynowego miedzy obniżeniem poziomu zarobków a deliktem lekarzy pozwanego szpitala.

Średnie miesięczne wynagrodzenie netto powódki w (...) Sp. z o.o. wynosiło 2.695,62 zł. Brak podstaw do uwzględnienia wskaźnika wzrostu płac w gospodarce, zważywszy na to, że nie ma dowodów, by w firmie zatrudniającej powódkę faktycznie do wzrostu wynagrodzeń doszło, a z drugiej strony zważywszy na bardzo niedługi czas pomiędzy okresem za który ustalono faktyczne zarobki powódki, a okresem, którego dotyczy ustalenie zarobków hipotetycznych. W okresie od stycznia 2011 roku (zgodnie z żądaniem pozwu) do kwietnia 2011 roku (wówczas zakończyła się jej faktyczna niezdolność do pracy), U. S. z tytułu świadczenia rehabilitacyjnego otrzymała łączną kwotę 7.961, 40 zł. Różnica wartości 5-miesięcznego wynagrodzenia powódki w (...) Sp. z o.o. w O. i świadczenia z ubezpieczenia społecznego wynosi 5.516,70 zł , którą Sąd zasądził na rzecz powódki tytułem skapitalizowanej renty wyrównawczej.

Należne odsetki Sąd zasądził na podstawie art. 481 § 1 k.c. Przepis ten stanowi, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, jeżeli nie spełnia tego świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne, a gdy termin nie jest oznaczony, jeżeli nie spełnia go niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela (art. 476 k.c.).

Roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym stają się wymagalne dopiero po wezwaniu dłużnika do spełnienia świadczenia (tak SN w wyroku z dnia 9 marca 1973 r., I CR 55/73, niepubl.).

Za wezwanie do zapłaty dochodzonych kwot zadośćuczynienia i odszkodowania uznać należy doręczenie pozwanemu odpisu pozwu tj. 29 kwietnia 2013 r., a odsetki ustawowe w odniesieniu do tego pozwanego zasądzono – zgodnie z żądaniem - od dnia następnego tj. od 30 kwietnia 2013 roku . W odniesieniu do roszczenia o skapitalizowaną rentę na zwiększone potrzeby , nie sformułowano żądania naliczania odsetek ustawowych.

Sąd zgodnie z żądaniem powódki ustalił odpowiedzialność pozwanego za skutki wypadku nieujawnione obecnie, a mogące powstać w przyszłości. Możliwość taką na gruncie art. 189 k.p.c. dopuścił Sąd Najwyższy w uchwale z 17 kwietnia 1970 r., III PZP 34/69,opubl. OSNC 12/70 poz. 217. Rozstrzygniecie w tym przedmiocie ma charakter prewencyjno – zapobiegawczy w tym znaczeniu, że zaktualizuje się ono dopiero w razie wystąpienia dalszych szkód i wówczas ułatwi powódce dochodzenie stosownych świadczeń. Dokonanie takiego ustalenie jest uzasadnione treścią opinii biegłych: neurologa i rehabilitanta , w świetle których rokowania co do stanu zdrowia powódki na przyszłość są niepewne . Z uwagi na dynamiczny z natury charakter szkód na osobie powódka niewątpliwie posiada interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego na przyszłość. W chwili wyrokowania mogły bowiem istnieć dalsze następstwa błędu medycznego, które dopiero mogą się ujawnić w postaci szkód.

W pozostałym zakresie, powództwo jako nieuzasadnione, podlegało oddaleniu.

Powódka korzystała w toku procesu ze zwolnienia od kosztów sądowych ponad kwotę 300 zł każdorazowej należności (k. 236) i w toku sprawy poniosła koszty zastępstwa procesowego w kwocie 7.217 zł. oraz koszty wynagrodzenia biegłych w łącznej kwocie 2011,39 zł (900 zł + 900 zł + 211,39 zł).

Pozwany poniósł koszty zastępstwa procesowego w wysokości 7.217 zł.

Powódka wygrała sprawę w 15 %.

Na zasadzie art. 102 k.p.c. Sąd zaniechał obciążenia powódki kosztami procesu oddalonej części powództwa, uznając że sprzeciwia się temu charakter sprawy i jej trudna sytuacja materialna, dająca podstawy do wniosku, że uiszczenie kosztów sądowych od oddalonej części powództwa mogłoby przynieść uszczerbek dla koniecznego utrzymania powódki.

Na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167 z 2005 r., poz. 1398 ze późn. zm.) Sąd odstąpił od obciążenia stron obowiązkiem zwrotu nieuszczonych kosztów sądowych.