Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. I ACa 205/15

I ACz 242/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 października 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący

SSA Anna Gawełko

Sędziowie:

SA Marek Klimczak (spr.)

SO del. Bogdan Ziemiański

Protokolant:

st.sekr.sądowy Renata Rusinek

po rozpoznaniu w dniu 1 października 2015 r. na rozprawie sprawy
z powództwa J. K.

przeciwko P. M.

o ochronę dóbr osobistych

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Krośnie

z dnia 13 stycznia 2015 r., sygn. akt I C 738/14

i zażalenia pozwanego na postanowienie o kosztach zawarte w/w wyroku

I.  oddala apelację powoda i zażalenie pozwanego,

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Marek Klimczak SSA Anna Gawełko del. SO Bogdan Ziemiański

UZASADNIENIE

Powód J. K. domagał się zobowiązania pozwanego P. M. do usunięcia skutków naruszenia jego dóbr osobistych poprzez usunięcie komentarza zamieszczonego na portalu allegro.pl przy użytkowniku „polmax” oraz zamieszczenia przeprosin w profilu użytkownika pozwanego P. M. na portalu allegro.pl oraz profilu użytkownika powoda J. K. na portalu allegro.pl o następującej treści: „P. M. przeprasza J. K. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) za zamieszczenie krzywdzącego i nieprawdziwego komentarza (...) dniu 3 kwietnia 2012 r. o godz. 11:04:23 na portalu allegro.pl przez użytkownika (...)_pl” w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się orzeczenia. Zamieszczone oświadczenie powinno odpowiadać: czcionka 12, Times New Roman, bold (pogrubienie). Ponad to powód domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 3.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, że zakupił u pozwanego lampę halogenową, która jak się okazało po otwarciu przesyłki była uszkodzona. Zdaniem powoda, charakter oraz umiejscowienie uszkodzeń świadczy, że towar był wadliwy w chwili pakowania towaru. W związku z dokonaną transakcją powód wystawił pozwanemu negatywny komentarz, zaś w odpowiedzi pozwany oświadczył, że towar został wysłany nowy, a ze strony kupującego doszło do „ewidentnej próby wyłudzenia”. Takie sformułowanie, jak wskazywał powód, podważa zaufanie innych użytkowników do powoda co automatycznie skutkuje mniejszą ilością transakcji z powodem.

Wyrokiem zaocznym z dnia 1.10.2013 r., sygn. akt I C 211/13 Sąd Okręgowy w Częstochowie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.127 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności.

W złożonym sprzeciwie pozwany zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, a mający wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że użyte w stosunku do powoda J. K. słowa: „ewidentna próba wyłudzenia” stanowią naruszenie dóbr osobistych powoda, w szczególności jego dobrego imienia i narażają powoda na utratę zaufania potrzebnego do dokonywania transakcji na portalu internetowym allegro.pl, podczas gdy w rzeczywistości powyższe stwierdzenie jest zgodne z prawdą, nie uwzględnia kontekstu treściowego, w jakim zostało zamieszczone, a ponadto nie naraża powoda na utratę zaufania potrzebnego do dokonywania transakcji na allego.pl jako, że powód jest jedynie kupującym na tym portalu, a nie sprzedającym (do tej pory nie dokonywał żadnej transakcji jako sprzedający). W związku z powyższym wnosił powód o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu.

Sąd Okręgowy w Krośnie wyrokiem z dnia 13 stycznia 2015r. uchylił wyrok zaoczny z dnia 1 października 2013r. wydany przez Sąd Okręgowy w Częstochowie sygn. akt I C 211/13 w części orzekającej o roszczeniu pieniężnym i o kosztach procesu (pkt 2 i 3) i oddalił powództwo o zapłatę kwoty 3.000 zł oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 977 zł tytułem zwrotu kosztów procesu a w pozostałym zakresie wyrok zaoczny utrzymał w mocy.

Wyrok powyższy, jak wynika to z jego pisemnego uzasadnienia, oparty został na następujących ustaleniach faktycznych i wnioskach prawnych.

Powód w dniu 29.02.2012 r. zakupił od pozwanego za pośrednictwem portalu allegro lampę halogenową warsztatową 2x500W za cenę 124 zł (koszt lamp wraz z kosztem przesyłki). Lampa została wysłana przez pozwanego w oryginalnym opakowaniu producenta, dodatkowo, zabezpieczona folią stretch z naklejoną etykietą „uwaga szkło”. Wewnątrz opakowania sprzedający umieścił rachunek za towar, a towar został wysłany za pośrednictwem firmy kurierskiej K-EX. Po dostarczeniu do kupującego lampy strony komunikowały się mailowo i tak; w dniu 07.03.2012 r. w imieniu powoda R. C. zwrócił się do pozwanego o przesłanie faktury, którą miał otrzymać w terminie późniejszym, zaś w dniu 12.03.2012 r. zgłosił zarzut, że lampa posiada uszkodzenia. Niezależnie od tego powód, imieniem firmy (...) zgłosił w firmie kurierskiej w dniu 9.03.2012r. reklamację dotyczącą dostarczenia uszkodzonego towaru. W dniu 05.03.2012 r. (...) skierował także do pozwanego pismo, w którym odstępuje od umowy sprzedaży powołując się na uszkodzenie lampy (widoczne 3 pęknięcia). W dniu 03.04.2012 r. powód wystawił na koncie pozwanego komentarz „Towar dotarł uszkodzony. Charakter uszkodzeń oraz brak w przesyłce odłamanych elementów wskazują, że towar został nadany w stanie uszkodzonym. Nie polecam tego sprzedawcy.” W odpowiedzi pozwany wystawił komentarz: „towar wysłany NOWY, po dostawie otrzymaliśmy maila żeby dosłać RACHUNEK, żadnej wzmianki o uszkodzeniu!!! Dopiero po tygodniu wiadomość, że halogeny uszkodzone. (...)!!! Nie polecamy tego użytkownika!!!”. W dniu 04.04.2012 r. powód skierował do pozwanego przedsądowe wezwanie do zapłaty, w którym domagał się zwrotu kwoty 124 zł oraz odbioru lamp. Jednocześnie w związku z naruszeniem dóbr osobistych domagał się zapłaty zadośćuczynienia za utratę renomy i dobrego imienia wśród użytkowników allegro w kwocie 10.000 zł i usunięcia zamieszczonego wpisu oraz zamieszczenia przeprosin w miejsce usuniętego komentarza i na stronie głównej allegro. Pozwany w dniu 01.06.2012 r. dokonał zwrotu kwoty 89 zł i wystąpił do portalu allegro o usunięcie komentarza, na co powód nie wyraził zgody. Powód ponowił w/w wezwanie w dniu 22.03.2013 r. z jednoczesnym żądaniem zadośćuczynienia w kwocie 3.000 zł. Powód odesłał lampę do sprzedawcy, a ten w nieodległym czasie ponownie ją sprzedał.

Powód na swoim profilu aukcyjnym posiada cztery negatywne komentarze, w których sprzedawcy wskazują na przerzucenie na nich winy za uszkodzenia zakupionego towaru.

Podstawę prawną roszczeń powoda stanowiły przepisy art. 23 k.c. i art. 24 k.c. Powód domagał się ochrony dobra osobistego w postaci dobrego imienia wskazując jednocześnie, że umieszczenie na portalu aukcyjnym przy użytkowniku „polmax” komentarza, który wskazywał, że doszło ze strony powoda do wyłudzenia podważa zaufanie innych użytkowników w stosunku do jego osoby, co automatycznie skutkuje mniejszą ilością zawieranych z nim transakcji.

Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości, że wypowiedź pozwanego „ewidentna próba wyłudzenia” zawiera negatywne określenie, jest określeniem pejoratywnym, a tym samym narusza dobra osobiste powoda w postaci czci i dobrego imienia. Zgodnie ze Słownikiem Języka Polskiego PWN „wyłudzenie” oznacza „przypadek uzyskania czegoś, zwłaszcza pieniędzy, w wyniku podstępu, kłamstwa lub oszustwa”. Wyrażenie to ma, więc wydźwięk obraźliwy, kwestionujący cześć i dobre imię osoby tym sformułowaniem określanej.

W ocenie Sądu Okręgowego taka krytyka kontrahenta umowy sprzedaży zamieszczona na profilu internetowym, jest niedopuszczalna. Nie jest to rodzaj dozwolonej krytyki, albowiem nie jest to krytyka określonych działań powoda, ale była to negatywna ocena nie poparta faktami. Wyrażenie swojej oceny na powszechnie dostępnym portalu internetowym winno nastąpić we właściwej formie, nie powinno też wykraczać poza niezbędną dla określonego prawem celów rzeczową potrzebę. Tego typu wypowiedź w transakcji sprzedaży była niedopuszczalna albowiem przedstawiała powoda, jako osobę o negatywnych cechach charakteru (również jako kupującego). Zachowania pozwanego nie usprawiedliwia okoliczność, że powód zgłosił wadę zakupionej rzeczy w odczuciu pozwanego znacznie po terminie. W celu ustalenia terminowości roszczenia powoda miał, bowiem pozwany inne, prawem przewidziane środki.

Przyjął Sąd Okręgowy, że działanie pozwanego było zamierzone, a zarzucał on powodowi zachowania niezgodne z obowiązującym porządkiem prawnym i moralnym, nie mając ku temu jakichkolwiek podstaw faktycznych jak i prawnych. Pomawiał, bowiem o niezgodne z rzeczywistością postępowanie wypełniające znamiona przestępstwa usiłowania oszustwa. Nie budziło wątpliwości Sądu Okręgowego, że zamieszczona treść przekraczała granice rzeczowej potrzeby, oględności i kultury wypowiedzi.

Mając na uwadze powyższe rozważania i ustalenia uznał Sąd Okręgowy za uzasadnione nakazanie pozwanemu dokonania czynności koniecznych do usunięcia skutków dokonanego już naruszenia dóbr osobistych – zgodnie z żądaniem pozwu i wyrokiem zaocznym.

Odnosząc się do żądania zasądzenia zadośćuczynienia argumentował Sąd Okręgowy, iż z brzmienia art. 448 k.c. wyraźnie wynika fakultatywny charakter zadośćuczynienia. Sąd nie ma obowiązku zasądzania zadośćuczynienia w każdym wypadku wyrządzenia krzywdy naruszeniem dobra osobistego. Niewątpliwie przypisanie powodowi „ewidentnej próby wyłudzenia” jest działaniem naruszającym dobre imię powoda i działaniem zawinionym przez pozwanego, któremu można przypisać przynajmniej rażące niedbalstwo w formułowaniu osądów na forum publicznym, gdyż mógł i powinien przewidzieć, że taka ocena postępowania powoda jest oceną nietrafną, opartą jedynie na przypuszczeniach. Skoro jednak z materiału sprawy nie wynika, by w wyniku naruszenia dóbr osobistych powód poniósł jakiekolwiek negatywne skutki jako użytkownik Allegro „polmax” a jednocześnie naruszenie dóbr osobistych powoda nastąpiło w okolicznościach, które mogły wskazywać na nierzetelne działanie powoda (subiektywne przekonanie pozwanego o niewadliwości towaru, opóźnienie w zgłoszeniu wady towaru), brak jest podstaw do uznania, że rozmiar doznanej w wyniku naruszenia dóbr osobistych krzywdy obliguje Sąd do zasądzenia zadośćuczynienia. Poza negatywnymi odczuciami powoda, J. K. nie doznał żadnego uszczerbku rzutującego na jego sytuację osobistą, życiową, a także gospodarczą. Podkreślił Sąd Okręgowy także i to, iż w orzecznictwie przyjmuje się, że za zasądzeniem zadośćuczynienia pieniężnego przemawiają okoliczności prowadzące do wniosku, iż nie istnieje możliwość naprawienia doznanej przez poszkodowanego krzywdy w drodze zastosowania środków niepieniężnych przewidzianych w art. 24 § 1 k.c. /vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18.04.2013 r., III CSK 232/12/. Tymczasem w realiach przedmiotowego sporu zostały zastosowane inne środki, które spowodują usunięcie skutków dokonanego naruszenia dóbr osobistych i które zrekompensują powodowi skutki tych naruszeń poprzez poinformowanie użytkowników portalu allego.pl o nieprawdziwości i bezprawności dokonanego komentarza. Powyższe na podstawie art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. a contrario skutkowało oddaleniem żądania powoda w zakresie przyznania mu zadośćuczynienia w kwocie 3.000 zł. Jako podstawa prawna rozstrzygnięcia o kosztach procesu powołane zostały art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 99 k.p.c. oraz wynikająca z pierwszego z nich zasada odpowiedzialności za wynik procesu.

Od wyroku powyższego środki odwoławcze wniosły obie strony.

Powód wniósł apelację zaskarżając orzeczenie Sądu Okręgowego w zakresie uchylającym wyrok zaoczny w części orzekającej o roszczeniu pieniężnym (oddalającej powództwo o zapłatę kwoty 3.000 zł). Zarzucił naruszenie prawa materialnego, a to art. 24 k.c. i 448 k.c. przez przyjęcie, że powodowi nie przysługuje prawo żądania zadośćuczynienia pieniężnego z tytułu naruszenia dóbr osobistych.

Wskazując na powyższe powód wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie i uwzględnienie żądania pozwu o zasądzenie od pozwanego zadośćuczynienia w wysokości 3.000 zł oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, a w razie nieuwzględnienia tego wniosku – domagał się uchylenia wyroku w zaskarżonej części i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelacji powód zakwestionował stanowisko Sądu I instancji o braku po jego stronie negatywnych konsekwencji w związku z wypowiedzią pozwanego na portalu allegro. Podnosił, że stwierdzenie, którego użył pozwany, stało się dla osób z otoczenia powoda pretekstem do kpin a także do pytań niemających żartobliwego charakteru, a stawiającego go w niezręcznej sytuacji, mając na uwadze fakt, że wyłudzenie oznacza uzyskanie czegoś za pomocą kłamstwa, oszustwa lub podstępu. Z tej przyczyny odczuwał duży dyskomfort psychiczny. Wskazywał, że funkcją zadośćuczynienia jest kompensacja szkody niemajątkowej, która w niniejszej sprawie jest znaczna i dlatego, jego zdaniem powinno dojść do zmiany zaskarżonego wyroku w kierunku wskazywanym we wniosku apelacyjnym.

Pozwany zaskarżył zażaleniem zawarte w wyroku rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego o kosztach procesu zarzucając mu:

-

naruszenie art. 98 § 1 k.p.c. przez pominięcie, że w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie w kwocie 3.000 zł stroną przegrywającą jest powód i w tym zakresie powinien on ponieść koszty procesu, w tym koszty zastępstwa adwokackiego w całości,

-

naruszenie art. 100 k.p.c. przez jego niezastosowanie i nie dokonanie stosunkowego rozdzielenia kosztów zastępstwa adwokackiego,

-

naruszenie § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013r., poz. 461) przez jego pominięcie przy rozstrzyganiu w przedmiocie zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego,

-

naruszenie art. 316 § 1 k.p.c. przez nieuwzględnienie stanu faktycznego istniejącego na dzień zamknięcia rozprawy w zakresie reprezentowania powoda przez profesjonalnego pełnomocnika,

-

art. 100 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (j.t. Dz. U. 2014r., poz. 1025) przez obciążenie pozwanego kosztami związanymi z opłatą sądową od pozwu, podczas gdy zgodnie z w/w przepisem strona zwolniona w całości od kosztów sądowych (pozwany) z mocy ustawy nie uiszcza opłat sądowych, które obciążają Skarb Państwa.

W związku z powyższym wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia przez zasądzenie na jego rzecz od powoda kwoty 617 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego według norm taryfowych oraz zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz powoda zwrotu kwoty 600 zł tytułem opłaty sądowej od roszczenia niemajątkowego, ewentualnie o zmianę tego postanowienia przez zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kwoty 240 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz powoda zwrotu kwoty 600 zł tytułem opłaty sądowej od roszczenia niemajątkowego. Zażalenie wnosiło nadto o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu przez Sądem II instancji według norm taryfowych.

Każda ze stron wnosiła nadto o oddalenie środka odwoławczego wniesionego przez stronę przeciwną.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne, jak również oceny prawne, które legły u podstaw zaskarżonego wyroku.

Jeśli idzie o apelację powoda uznano, że nie znajduje ona usprawiedliwionych podstaw. Według skarżącego, Sąd I instancji miał naruszyć przepisy art. 24 i 448 k.c. przez przyjęcie, że powodowi nie przysługuje prawo żądania zadośćuczynienia pieniężnego z tytułu naruszenia dóbr osobistych. W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzut ten nie jest słuszny.

Na podstawie art. 448 k.c. kompensowana jest krzywda, a więc szkoda niemajątkowa wywołana naruszeniem dobra osobistego, polegająca na fizycznych dolegliwościach i psychicznych cierpieniach pokrzywdzonego. Sąd nie ma obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia w każdym przypadku wyrządzenia krzywdy naruszeniem dobra osobistego. Zasądzenie roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c. ma, bowiem charakter fakultatywny, co wynika wprost z brzmienia powołanego przepisu („sąd może przyznać”). Od oceny sądu zależy przyznanie pokrzywdzonemu ochrony w tejże formie. Dał temu wyraz Sąd Najwyższy już w wyroku z 17.6.1983 r., zgodnie, z którym „Uwzględnienie roszczenia z art. 448 k.c. ma, podobnie jak uwzględnienie żądania zadośćuczynienia, charakter fakultatywny, a więc żądanie takie nie musi być uwzględnione przez sąd mimo spełnienia przesłanek ustawowych”. Przyjąć należy, że orzeczenie to zachowuje aktualność również po nowelizacji omawianego przepisu. Dlatego również w nowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego obecny jest pogląd, że z uwagi na fakultatywny charakter zadośćuczynienia w pewnych sytuacjach sąd może odstąpić od zasądzenia zadośćuczynienia. Dotyczy to zwłaszcza wypadku, kiedy można na tle oceny całokształtu okoliczności uznać, że zastosowane już środki niemajątkowe ochrony dóbr osobistych przewidywane w art. 24 k.c. (przeproszenie, złożenie oświadczenia, podjęcie innych działań zmierzających do usunięcia skutków naruszenia) są wystarczające z punktu widzenia ochrony interesów pokrzywdzonego (por. wyr. SN z 16.4.2002 r., V CKN 1010/00, OSN 2003, Nr 4, poz. 56; oraz wyr. SN z 18.4.2013 r., III CSK 232/12, Legalis).

Uzasadnienie zaskarżonego wyroku pokazuję, że Sąd Okręgowy odmawiając powodowi przyznania zadośćuczynienia kierował się w pierwszym rzędzie przywołanym wyżej kryterium oceny, szeroko i wyczerpująco motywując swoje stanowisko w tym zakresie.

Analiza wyroku z perspektywy pozaprawnej - etyczno-moralnej (słusznościowej) - od której, w takim wypadku także stronić niepodobna, wskazuje na to, że środki ochrony zastosowane przez Sąd I instancji są wystarczające. Innymi słowy, naruszenie dobra osobistego spotkało się in concreto z należytą ochroną W nawiązaniu do pretensji powoda wyrażonej w uzasadnieniu apelacji wypada zauważyć, że w toku postępowania nie przedstawił on środków dowodowych, z których wynikałyby tego rodzaju reperkusje naruszenia dobra osobistego w jego otoczeniu, na które się powołuje. Reperkusje takie są też mało prawdopodobne abstrahując już od wyników postępowania dowodowego, gdyż oceniając rzecz rozsądnie, pomimo sporej popularności portalu internetowego allegro.pl trudno uznać, że większość znajomych czy współpracowników powoda zajmuje się śledzeniem i komentowaniem wpisów na jego profilu w wymienionym portalu. W tej sytuacji, kompensata krzywdy powoda również w drodze zastosowania majątkowych środków ochrony była by działaniem nieadekwatnym, w stosunku do rozmiaru i skutków naruszenia dobra osobistego, jakiego dopuścił się pozwany.

Z tych względów apelację powoda oddalono, jako bezzasadną (art. 385 k.p.c.).

W ocenie Sądu Apelacyjnego brak było również podstaw do korygowania zaskarżonego wyroku (zawartego w nim postanowienia o kosztach) w kierunku wskazywanym w zażaleniu strony pozwanej.

Zgodne z prawem było obciążenie pozwanego obowiązkiem zwrotu wszystkich kosztów wyłożonych przez powoda, z tym tylko, że podstawy prawnej dla takiego rozstrzygnięcia upatrywać należy w art. 100 zdanie drugie k.p.c., a nie w art. 98 § 1 k.p.c., jak przyjął to Sąd I instancji. W razie częściowego uwzględnienia żądania, sąd może, bowiem nałożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów procesu według swej oceny w rozumieniu art. 100 k.p.c. zawsze wtedy, gdy przepisy prawa cywilnego nie zawierają ścisłego kryterium do określenia wysokości żądania (por. postanowienie SN z dnia 10 marca 1972r., II CZ 6/72, LEX nr 7072).

Przepis prawa nie zwiera ścisłego kryterium według, którego sąd może skorzystać z przyznanego mu prawa do odmowy zasądzenia zadośćuczynienia z art. 448 k.c., pomimo wykazania zawinionego naruszenia dobra osobistego. W rozpoznawanej sprawie można przyjąć, że powód wygrał proces co do zasady, uległ zaś tylko w tej części, która należy do tzw. prawa sędziowskiego. Słusznie, zatem pozwany został obciążony obowiązkiem zwrotu powodowi całości wyłożonych przezeń kosztów. Do tych kosztów zaliczyć należy również koszty wynagrodzenia adwokackiego powoda. Koszty te były niezbędne do dochodzenia swoich praw (por. art. 98 § 1 k.p.c.), zostały przez powoda poniesione, pomimo wypowiedzenia przez niego pełnomocnictwa przed dniem wyrokowania przez Sąd I instancji (por. art. 98 § 2 k.p.c.) i dlatego ich zasądzenie w niczym nie narusza zasady aktualności orzeczenia sądowego wyrażonej w art. 316 § 1 k.p.c.

Oczywiście bezzasadna jest pretensja pozwanego, wyrażona w zarzucie naruszenia art. 100 ust. 1 u.k.s.c., poprzez nałożenie na pozwanego obowiązku zwrotu powodowi również zapłaconej przez tego ostatniego opłaty sądowej od pozwu, pomimo tego, że pozwany był zwolniony przez sąd od obowiązku ponoszenia kosztów sadowych. Skarżący zapomina o zasadzie wyrażonej w art. 108 u.k.s.c., według której zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalania strony od obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi. Jeżeli zatem przeciwnik nie korzystał ze zwolnienia od kosztów sądowych i koszty takie poniósł, pozwany - jako przegrywający obowiązany jest do ich zwrotu powodowi. Innymi słowy, przepis art. 100 ust. 1 u.k.s.c. dotyczy relacji pomiędzy stroną a Skarbem Państwa. Rozliczeń pomiędzy stronami dotyczą, natomiast przepisy art. 108 u.k.s.c. i art. 98 i nast. k.p.c.

Z tych względów zażalenie oddalono, jako bezzasadne (art. 385 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c.).

O kosztach postępowań odwoławczych rozstrzygnięto na podstawie art. 100 zdanie drugie k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c., mając na uwadze wynik tych postępowań. W szczególności, Sąd Apelacyjny uznał, że pozwany uległ w drugiej instancji, w ostatecznym rozrachunku, tylko w nieznacznej części (co do zażalenia, które dotyczyło rozstrzygnięcia o świadczeniu ubocznym) i dlatego należał mu się zwrot całości poniesionych na tym etapie postępowania kosztów.

SSA Marek Klimczak SSA Anna Gawełko SSA Bogdan Ziemiański