Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt V GC 709/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 listopada 2015 r.

Sąd Rejonowy w Tarnowie – Wydział V Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący SSR Michał Bień

Protokolant stażysta Edyta Raś

po rozpoznaniu w dniu 17 listopada 2015 r. w Tarnowie

sprawy z powództwa (...) spółki jawnej z siedzibą w Z.

przeciwko (...)z siedzibą w R.

o zapłatę kwoty 740,00 (słow­nie: siedemset czterdzieści) zł wraz z od­set­kami u­sta­wo­wy­mi

I.  zasądza od strony pozwanej (...)na rzecz strony powodowej (...) spółki jawnej kwotę 740,00 (słow­nie: siedemset czterdzieści) zł wraz z odset­kami u­sta­wo­wy­mi li­czo­nymi od kwoty 740,00 (słow­nie: siedemset czterdzieści) zł od dnia 05 maja 2015 r. do dnia za­płaty;

II.  zasądza od strony pozwanej (...)na rzecz strony powodowej (...) spółki jawnej kwotę 234,00 (słow­nie: dwieście trzydzieści cztery) zł tytułem zwrotu kosztów po­stę­po­wania w tym kwotę 197,00 (słownie: sto dziewięćdziesiąt sie­dem) zł tytułem zwrotu kosztów za­stęp­stwa procesowego.

SSR Michał Bień

sygn. akt V GC 709/15

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie
z dnia 17 listopada 2015 r.

I

Strona powodowa (...) spółka jawna z siedzibą w Z. w pozwie wniesionym w dniu 05 maja 2015 r. skierowanym przeciwko (...) z siedzibą w R. domagała się zasądzenia od strony pozwa­nej na jej rzecz kwoty 740,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz z kosztami procesu w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na uzasadnienie pozwu strona powodowa podniosła, iż na podstawie u­mo­wy cesji wierzytelności z dnia 03 kwietnia 2015 r. nabyła od J. N. (1) prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) wierzytelność w stosunku do (...). Cedent J. N. (1) poniósł szkodę na skutek zdarzenia ko­mu­ni­kacyjnego, gdzie sprawca ubezpieczony był przez (...). Samochód stanowiący własność cedenta wymagał naprawy mechaniczno – lakierniczej, wobec czego J. N. (1) na czas naprawy zawarł umowę najmu pojazdu zastępczego. Samochód bowiem był mu niezbędny w związku z pro­wa­dzoną działalnością gospodarczą. W okresie od dnia 19 do 29 maja 2014 r. cedent użytkował samochód zastępczy i winien był zapłacić na rzecz wynaj­mu­ją­cego kwotę 2.029,50 zł „brutto”.

(...) spółka jawna wskazała, że w postępowaniu odszkodowawczym u­bezpieczyciel zanegował wysokość odszkodowania uznając jedynie 7 dni najmu po stawce 130,00 zł za dobę argumentując, iż tego typu szkoda nie wymagała tak długiego czasu naprawy. W związku z powyższym nie wypłacił kwoty 740,00 zł „netto”. (...) spółka jawna złożyła odwołanie od decyzji strony po­zwanej z dnia 27 czerwca 2014 r. stanowiące jednocześnie wezwanie przedsą­dowe, jednak strona pozwana jedynie podtrzymała stanowisko negatywne co do wypłaty pozostałej kwoty odszkodowania.

Strona powodowa naprowadziła, iż konieczność najmu samochodu za­stępczego przez cedenta mieściła się w granicach skutków szkodowych podle­gających wyrównaniu, zaś przedstawiony sposób wyliczenia czasu wynajmu sa­mochodu zastępczego stanowił wydatek konieczny i uzasadniony.

W końcowej części uzasadnienia pozwu (...) spółka jawna podała, że w dniu 24 kwietnia 2015 r. (...)została poinformo­wana o umowie cesji wierzytelności z dnia 03 kwietnia 2014 r. (k. 2 – 3 verte).

Na podstawie odpisów dokumentów dołączonych do pozwu oraz twier­dzeń zawartych w uzasadnieniu pozwu Sąd Rejo­nowy w Tar­nowie Wydział V Gospodarczy w dniu 18 maja 2015 r. wydał nakaz zapłaty w po­stępo­waniu u­po­minawczym, którym nakazał stronie pozwanej (...), aby zapła­ci­ła na rzecz strony powodowej (...) spółce jawnej kwotę 740,00 zł wraz z ustawo­wymi od­setkami li­czonymi od tej kwoty od dnia 05 maja 2015 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 227,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kwotę 197,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastęp­stwa procesowego w terminie dwóch tygodni od dnia doręczenia nakazu, albo wniosła w tymże terminie sprze­ciw (k. 31).

W dniu 30 czerwca 2015 r. (data oddania przesyłki w placówce poczto­wej operatora pocztowego obowiązanego do świadczenia usług powszechnych) (...)wniosła sprzeciw od powyższego nakazu za­pła­ty, którego odpis został jej doręczony w dniu 16 czerwca 2015 r. zaskarżając go w całości i wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od stro­ny powodowej na jej rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa pro­cesowego.

Strona pozwana zakwestionowała roszczenie (...) spółki jawnej w ca­łości podnosząc, że spór pomiędzy stronami sprowadzał się do ustalenia wyso­kości stawki za dobę wynajmu pojazdu zastępczego jak również uzasadnionego okresu najmu pojazdu zastępczego.

(...) zakwestionowała podaną przez stronę po­wodową stawkę 150,00 zł „netto” za dobę wskazując, iż adekwatna do realiów faktycznych niniejszej sprawy, odpowiednia do klasy pojazdu zastępczego – nie powinna przekroczyć 130,00 zł „netto” za dobę. Zarzuciła, że strona powodowa nie wykazała, aby kwota w wysokości 150,00 zł „netto” za najem pojazdu za­stępczego była adekwatna i aby była stawką rynkową odpowiednią do klasy u­szko­dzonego pojazdu, bowiem nie można uznać za sprostanie obowiązkowi wy­ka­zania wysokości roszczenia oparcia się jedynie na dokumentach prywat­nych w postaci umowy najmu i faktury VAT w sytuacji, gdy rzeczą oczywistą by­ło, że osoba poszkodowana w rzeczywistości nie uiściła czynszu najmu związa­nego z wynajmem pojazdu zastępczego, a zatem bez znaczenia była dla niej jego wysokość, a tym samym dobowa stawka najmu określona przez podmiot świadczący usługi najmu pojazdów nie była weryfikowana.

Strona pozwana zakwestionowała także przyjęty przez stronę powodową okres najmu pojazdu zastępczego określony na 11 dni, gdy tymczasem celowy
i uzasadniony okres najmu pojazdu zastępczego przekraczał okresu 7 dni przyjęty jako czas 5 dni technologicznego czasu naprawy uszkodzonego pojazdu o­raz 2 dni weekendu.

(...)zarzuciła, że brak było podstaw do wydłu­żania niezbędnego i celowego okresu najmu pojazdu zastępczego ponad usta­lo­ne i zrefundowane przez stronę pozwaną 7 dni najmu, a celowość i zasad­ność dłuższego okresu najmu strona powodowa winna szczegółowo wykazać.

Strona pozwana wskazała nadto, że zakład naprawczy już w dniu 19 maja 2014 r. czyli w dniu przyjęcia uszkodzonego pojazdu do naprawy otrzymał od strony pozwanej ocenę techniczną pojazdu i następnego dnia, tj. 20 maja 2014 r. sporządził własną kalkulację kosztów naprawy, która nie była kwestionowa­na przez zakład naprawczy. Zakład naprawczy miał zatem możliwość już w dniu 20 maja 2014 r. podjęcia wszelkich czynności naprawczych uszkodzonego po­jaz­du. Ponadto uszkodzenia pojazdu marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) powstałe w wyniku kolizji drogowej z dnia 08 maja 2014 r. nie dyskwalifikowały tego pojazdu z możliwości jego ciągłej eksploatacji. Nie mia­ły one także żadnego wpływu na pogorszenie bezpieczeństwa osób nim po­dróżujących jak też komfort podróżowania, zatem nie zachodziły podstawy, aby uszkodzony po­jazd pozostawał w zakładzie na­praw­czym w okresie, kiedy zakład naprawczy sporządzał własny kosztorys, za­mawiał części zamienne i o­czekiwał na ich dostarczenie. Potwierdzał to fakt od­dania pojazdu do naprawy w dniu 19 maja 2014 r., tj. po upływie 11 dni od dnia kolizji a przez wskazany okres poszkodowany nie korzystał z pojazdu za­stęp­czego a przynajmniej nie wystąpił do strony pozwanej o refundację kosztów naj­mu pojazdu zastępczego za okres poprzedzający oddanie pojazdu do napra­wy. Nie zachodziły zatem podstawy do tego, aby uszkodzony pojazd pozosta­wał w za­kładzie naprawczym w okresie, kiedy zakład naprawczy sporządzał własny kosztorys, zamawiał części zamienne i o­czekiwał na ich dostarczenie. Pojazd ten po oszacowaniu szkody mógł zatem pozostawać w ciągłej eksploata­cji i być oddanym do warsztatu naprawczego tylko i wyłącznie na okres jego naprawy, w dniu kiedy zakład naprawczy dysponował technicznymi i organizacyjnymi moż­li­wo­ściami przystąpienia do jego naprawy.

(...)podniosła również, że zakład naprawczy dokonujący powypadkowej naprawy pojazdu ustalił technologiczny okres napra­wy uszkodzonego pojazdu na 5 dni roboczych, jako że w kalkulacji kosztów na­prawy powypadkowej łączny okres naprawy został określony na 332 jednostki czasu. Skoro zaś 1 roboczogodzina odpowiadała 10 jednostkom czas, to napra­wa uszkodzonego winna trwać 33,2 roboczogodziny a zatem 5 dni. Technolo­giczny czas naprawy swoim zakresem obejmował nie tylko czynności stricte na­prawcze ale także czynności im towarzyszące np. obejmujące czas nie­zbęd­ny na mycie pojazdu, schnięcie elementów itp. Stąd też technologiczny czas na­prawy wynoszący 5 dni pozwalał na dokonanie skutecznej naprawy u­szko­dzo­ne­go pojazdu w terminie 7 dni roboczych i jego wydanie właścicielowi.

Strona pozwana ponadto podniosła, iż powództwo powinno podlegać od­daleniu z uwagi na brak legitymacji czynnej strony powodowej do wystąpienia
z powództwem, gdyż (...) spółka jawna nie uzyskała wierzytelności wzglę­dem strony pozwanej mimo zawartej umowy cesji wierzytelności, albowiem po­szkodowanemu nigdy takie roszczenie wobec strony pozwanej jako ubezpie­czyciela nie przysługiwało. Odpowiedzialność ubezpieczyciela jest wyłącznie akcesoryjna względem odpowiedzialności sprawcy szkody, zaś między poszko­dowanym a u­bez­pieczycielem nie istnieje stosunek prawny a za tym także rosz­czenie mo­gą­ce być przedmiotem cesji, bowiem zgodnie z ugruntowanym w o­rzecznictwie poglądem odpowiedzialność ubezpieczyciela nie istnieje bez od­powiedzialności podmiotu wyrządzającego szkodę. Zrzeczenie się roszczenia przez poszkodowanego wobec sprawcy pociąga za sobą ten skutek, że prze­staje istnieć także odpowiedzialność akcesoryjna – gwarancyjna ubezpieczycie­la, a tym samym jeśli poszkodowany nie przeniósł na stronę powodową swojej wierzytelności o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym wo­bec sprawcy szkody, to również nie doszło do przeniesienia uprawnień poszko­dowanego do skorzystania z instytucji procesowej, jaką jest actio directa (k. 38 – 42).

W piśmie z dnia 05 listopada 2015 r. strona powodowa w odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty podniosła, że cenniki wypożyczalni samochodów różniły się stawkami niemal o 100 %. Oferowane przez stronę powodową po­jazdy zastępcze były pojazdami maksymalnie trzyletnimi posiadającymi prze­biegi do 100.000,00 km, serwisowanymi w autoryzowanej stacji obsługi pojaz­dów oraz w pełni sprawne technicznie i wizualnie zaś stawki najmu oferowane przez wypożyczalnię samochodów były uzależnione od trwania najmu. (...) spółka jawna nie stosowała stawek zróżnicowanych lecz stawkę sztywną, a kli­ent miał świadomość odnośnie stawki za dobowy wynajem pojazdu w szcze­gólności, gdy nie można z góry przewidzieć czasu, na jaki występuje koniecz­ność wynajmu pojazdu zastępczego. Poza tym poszkodowany nie był zobowią­zany do poszukiwania najtańszego rozwiązania na rynku, ale mógł skorzystać
z wynajmu pojazdu zastępczego przez serwis, który dokonywał naprawy jego pojazdu, gdyż stawki oferowane przez stronę powodową nie odbiegały od cen rynkowych.

(...) spółka jawna naprowadziła, że w dniu 19 maja 2014 r. pojazd zo­stał przyjęty do naprawy, wydano samochód zastępczy oraz otrzymano opis techniczny pojazdu, w dniu 20 maja 2014 r. przesłano kosztorys w celu weryfika­cji z prośbą o odesłanie zatwierdzonej kopii w zakresie zmiany kwalifikacji słupka (...), w dniu 21 maja 2014 r. otrzymano zatwierdzony kosztorys, zamówiono części zamienne, w dniu 23 maja 2014 r. zrealizowano zamówienie na części zamienne, a w dniu 29 maja 2014 r. zakończono naprawę, przygotowano pojazd do wydania, wydano pojazd klientowi oraz odebrano od klienta samochód zastępczy.

Strona powodowa podniosła również, że warsztat dokonał dokładnych o­ględzin uszkodzeń po zdjęciu niektórych elementów pojazdu a następnie prze­słał kosztorys naprawy do zaakceptowania stronie pozwanej, dlatego bezcelo­wym byłby kolejny montaż tych elementów, aby właściciel mógł korzystać z po­jazdu a następnie ponowny ich demontaż po zaakceptowaniu kosztorysu. Do­konanie powyższych czynności zwiększyłoby jedynie koszty montażu, jako że koszt pracy montera wynosił 120,00 zł „netto”. Koszty montażu wzrosłyby o kil­kaset złotych a ponadto poszkodowany straciłby cenny czas i poniósł koszty do­jazdu do warsztatu. (...) spółka jawna po otrzymaniu zaakceptowanego kosz­to­rysu zamówiła niezbędne części do naprawy. Czas oczekiwania na ich do­sta­wę wynosił dwa dni, a niezwłocznie po ich otrzymaniu (23 maja 2014 r.) warsz­tat przystąpił do naprawy pojazdu, która trwała do 29 maja 2014 r. W tym czasie w dniach 24 – 25 maja 2014 r. przypadał weekend, zatem okres naprawy trwał pięć dni roboczych, co było zgodne z technologicznym czasem naprawy.

(...) spółka jawna podniosła, że poszkodowany spełnił obowiązek mini­malizowania szkody poprzez brak kilkukrotnego demontażu i montażu ele­men­tów w celu dokonania oględzin i kosztorysu oraz naprawy pojazdu, których koszt wyniósłby więcej niż wynajem pojazdu zastępczego. Zaprzeczyła także, jakoby nie posiadała legitymacji czynnej, skoro przedmiotem przelewu mogła być każda wierzytelność a przelew nie może być sprzeczny z ustawą lub posta­nowieniami umowy lub właściwością zobowiązania. Strona powodowa nabyła wierzytelność na podstawie art. 509. k.c., zaś strona pozwana nie wykazała ne­gatywnych przesłanek sprzeciwiających się przeniesieniu wierzytelności. Przed­miot cesji został zaś wskazany w umowie przelewu wierzytelności w spo­sób szczegółowy i nie powinien budzić żadnych wątpliwości ze strony pozwane­go (k. 67 – 70).

Bezsporne pomiędzy stronami było to, że w wyniku zdarzenia w postaci ko­lizji uszkodzony został pojazd marki (...)o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący przedmiot prawa własności J. N. (1). Poza spo­rem było, że zdarzenie to miało miejsce w dniu 08 maja 2014 r. Strony nie spie­rały się co do tego, że sprawcą zdarzenia była osoba dysponująca polisą ubez­pieczenia odpowiedzialności cywilnej w (...). Nie było także sporu co do tego, że w związku z uszkodzeniem i naprawą pojazdu marki (...) spółka jawna wynajęła J. N. (1) pojazd za­stęp­czy. Poza sporem było, że w tym celu poszkodowany J. N. (1) zawarł u­mo­wę najmu zastępczego z (...) spółką jawną. Bezsporne było, że u­mo­wa ta została zawarta w dniu 19 maja 2014 r. Strony nie spierały się co do te­go, że
w u­mowie najmu zawartej pomiędzy (...) spółka jawną a J. N. (1)czynsz najmu został ustalony na kwotę 150,00 „netto” za 1 dzień. Poza sporem było także, że samochód zastępczy był potrzebny J. N. (1) ze względu na prowadzoną przez niego działalność gospodarczą. Nie było sporu do tego, że poszkodowany używał pojazd zastępczy w dniach od 19 maja 2014 r. do dnia 29 maja 2014 r. Strony zgodnie przyznały, że czas trwania najmu pojazdu zastępczego wynosił 11 dni. Nie było pomiędzy stronami sporu co do tego, że tzw. technologiczny czas naprawy pojazdu marki (...)wynosił 332 jednostki czasu po 10 minut każda a zatem 33,20 godziny czyli 5 dni robo­czych. Strony zgodne były również co do tego, że J. N. (1) zawarł umowę przelewu wierzytelności z tytułu zwrotu kosztów najmu odszkodowania wobec (...)za wynajem pojazdu zastępczego podczas naprawy samochodu uszkodzonego. Bezsporne by­ło, że umowa przelewu wie­rzytelności została zawarta w dniu 03 kwietnia 2015 r. Strony zgodnie przy­znały, że (...)dokonała częściowej zapłaty z tytułu odszkodowania. Poza sporem było, że (...)wypłaciła tytułem odszkodowania kwotę 910,00 zł „netto”.

II

Stan faktyczny sprawy w części był bezsporny.

Bezsporne pomiędzy stronami było to, że w wyniku zdarzenia w postaci kolizji uszkodzony został pojazd marki (...)o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący przedmiot prawa własności J. N. (1) (k. 2 – 3 verte, k. 11 – 11 verte). Poza sporem było, że zdarzenie to miało miejsce w dniu 08 maja 2014 r. (k. 38 – 42, k. 24 – 25, k. 48 – 49). Strony nie spierały się co do tego, że sprawcą zdarzenia była osoba dysponująca polisą ubezpieczenia od­powiedzialności cywilnej w (...) (k. 2 – 3 verte, k. 11 – 11 verte). Nie było także sporu co do tego, że w związku z uszkodzeniem
i na­prawą pojazdu marki (...) (...)spółka jawna wynajęła J. N. (1) pojazd zastępczy (k. 2 – 3 verte, k. 13 – 15, k. 38 – 42, k. 67 – 72). Poza sporem było, że w tym celu poszkodowany J. N. (1) zawarł umowę najmu zastępczego z (...) spółką jawną (k. 2 – 3 verte, k. 13 – 15, k. 38 – 42, k. 67 – 72). Bezsporne było, że umowa ta została zawarta w dniu 19 maja 2014 r. (k. 2 – 3 verte, k. 13 – 15). Strony nie spierały się co do tego, że w umowie najmu zawartej pomiędzy (...) spółka jawną a J. N. (1) czynsz naj­mu został ustalony na kwotę 150,00 „netto” za 1 dzień (k. 38 – 42, k. 67 – 70, k. 13 – 15, k. 19). Poza sporem było także, że samochód zastępczy był po­trzebny J. N. (1) ze względu na prowadzoną przez niego działalność gospodarczą (k. 2 – 3 verte, k. 12). Nie było sporu do tego, że poszkodowany u­ży­wał pojazd zastępczy w dniach od 19 maja 2014 r. do dnia 29 maja 2014 r. (k. 2 – 3 verte, k. 18, k. 38 – 42). Strony zgodnie przyznały, że czas trwania najmu po­jazdu zastępczego wynosił 11 dni (k. 2 – 3 verte, k. 18, k. 38 – 42). Nie było pomiędzy stronami sporu co do tego, że tzw. technologiczny czas naprawy pojazdu marki (...)wynosił 332 jednostki czasu po 10 minut każda
a zatem 33,20 godziny czyli 5 dni roboczych (k. 38 – 42, k. 51 – 53, k. 67 – 70). Strony zgodne były również co do tego, że J. N. (1) zawarł umowę prze­lewu wie­rzytelności z tytułu zwrotu kosztów najmu odszkodowania wobec (...)za wynajem pojazdu zastępczego podczas naprawy samo­chodu uszkodzonego (k. 2 – 3 verte, k. 11 – 11 verte, k. 38 – 42, k. 67 – 70). Bezsporne było, że umowa przelewu wierzytelności została zawarta w dniu 03 kwietnia 2015 r. (k. 2 – 3 verte, k. 11 – 11 verte). Strony zgodnie przyznały, że (...)dokonała częściowej zapłaty z tytułu odszko­do­wania (k. 2 – 3 verte, k. 38 – 42). Poza sporem było, że (...)wypłaciła tytułem odszkodowania kwotę 910,00 zł „netto” (k. 38 – 42, k. 24 – 25, k. 48 – 49).

Sąd Rejonowy w Tarnowie ustalił ponadto następujący stan fak­tyczny sprawy:

Na podstawie umowy najmu pojazdu zastępczego z dnia 19 maja 2014 r. (...) spółka jawna wynajęła J. N. (1) samochód marki (...)o numerze rejestracyjnym (...). Samochód został wynajęty na czas trwa­nia naprawy uszkodzonego pojazdu marki (...)o numerze rejestra­cyjnym (...)

Dowód: odpis umowy najmu z dnia 19 maja 2014 r. – k. 13 – 15; od­pis protokołu zdawczo – odbiorczego – k. 18.

Najem pojazdu zastępczego trwał do dnia 29 maja 2014 r.

Dowód: odpis protokołu zdawczo – odbiorczego – k. 18; odpis fak­tury VAT numer (...) z dnia 02 czerwca 2014 r. – k. 19.

Samochód zastępczy był niezbędny J. N. (1) do normalnego funkcjonowania jego przedsiębiorstwa, gdyż nie miał on możliwości zastąpienia samochodu uszkodzonego innym pojazdem.

Dowód: odpis pisemnego oświadczenia z dnia 29 maja 2014 r. – k. 12.

Uszkodzony pojazd został przyjęty do naprawy w dniu 19 maja 2014 r. Dnia 20 maja 2014 r. przesłano kosztorys w celu weryfikacji z prośbą o odesła­nie zatwierdzonej kopii z uwagi na zmianę kwalifikacji słupka (...). W dniu 21 maja 2014 r. otrzymano zatwierdzony kosztorys oraz zamówiono części zamienne, które otrzymano w dniu 23 maja 2014 r. Naprawiony pojazd został wydany
w dniu 29 maja 2014 r.

Dowód: wydruk wiadomości przesłanej pocztą elektroniczną – 20; odpis pisma z dnia 01 sierpnia 2014 r. – k. 26.

(...) spółka jawna w związku z najmem pojazdu zastępczego wysta­wiła w dniu 02 czerwca 2014 r. fakturę VAT numer (...). W fak­turze VAT wskazano, że została wystawiona w związku z wynajmem samocho­du klasy (...) w okresie od dnia 19 maja 2014 r. do dnia 29 maja 2014 r. Termin płatności wskazany na fakturze upływał w dniu 16 czerwca 2014 r. Kwota wskazana na fakturze wynosiła 1.650,00 zł „netto” i została naliczona za 11 dni najmu naliczonego według stawki 150,00 zł „netto” za jeden dzień.

Dowód: odpis faktury VAT numer (...) z dnia 02 czerw­ca 2014 r. – k. 19.

(...) odmó­wiło wypłaty całości świadczenia
z ty­tułu kosztów czynszu najmu pojazdu zastępczego przyznając odszkodowa­nie w kwocie 910,00 zł „netto”.

Dowód: odpis pisma z dnia 27 czerwca 2014 r. – k. 24 – 25; pismo
z dnia 27 czerwca 2014 r. – k. 48 – 49.

W umowie przelewu wierzytelności zawartej przez J. N. (1) z (...) spółką jawną strony wskazały, że przedmiotem umowy była wierzytelność w kwocie 740,00 zł z tytułu roszczenia o odszkodowanie wobec (...)wobec odpowiedzialności cywilnej tego towa­rzystwa za szkodę
w pojeździe marki (...)wraz ze wszystkimi z nią zwią­za­ny­mi prawami. Strony ustaliły, że zapłata miała nastąpić po odzyskaniu wierzytelności poprzez zastosowanie instytucji potrącenia i zaliczenie wierzytelności na kwotę należną tytułem zapłaty a wynikającą z faktury VAT numer (...).

Dowód: odpis umowy przelewu wierzytelności z dnia 03 kwietnia 2015 r. – k. 11 – 11 verte .

W piśmie z dnia 03 kwietnia 2015 r. J. N. (1) zawiadomił (...), że na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 03 kwietnia 2015 r. sprzedał wierzytelność z tytułu odszkodowania za wynajem sa­mochodu zastępczego wynoszącą 740,00 zł.

Dowód: odpis pisma z dnia 03 kwietnia 2015 r. – k. 29.

Pismo to zostało wysłane na adres (...)w dniu 24 kwietnia 2015 r.

Dowód: odpis strony z książki nadawczej – k. 30.

Powyższy stan faktyczny sprawy został uznany w części za bezsporny na podstawie art. 229. k.p.c.

Strony zgodnie przyznały, że w związku z uszkodzeniem i na­prawą po­jazdu marki (...) (...)spółka jawna wynajęła J. N. (1) pojazd zastępczy. Poza sporem było, że w tym celu poszkodowany J. N. (1) zawarł umowę najmu zastępczego z (...) spółką jawną. Bezsporne było, że umowa ta została zawarta w dniu 19 maja 2014 r. Strony nie spierały się co do tego, że w umowie najmu zawartej pomiędzy (...) spółka jawną a J. N. (1) czynsz naj­mu został ustalony na kwotę 150,00 „netto” za 1 dzień. Nie było sporu do tego, że poszkodowany u­ży­wał pojazd zastępczy w dniach od 19 maja 2014 r. do dnia 29 maja 2014 r. Strony zgodnie przyznały, że czas trwania najmu po­jazdu zastępczego wynosił 11 dni. Nie było pomiędzy stronami sporu co do tego, że tzw. technologiczny czas naprawy pojazdu marki (...)wynosił 332 jednostki czasu po 10 minut każda a zatem 33,20 go­dziny czyli 5 dni roboczych. Strony zgodne były również co do tego, że J. N. (1) zawarł umowę przelewu wie­rzytelności z tytułu zwrotu kosztów najmu odszkodowania wobec (...)za wynajem pojazdu za­stępczego podczas naprawy samo­chodu uszkodzonego. Strony zgodnie przy­znały, że (...)dokonała częściowej zapłaty z tytułu odszkodo­wania.

Okoliczności powyższe zostały przytoczone przez obydwie strony pozwie i w sprzeciwie od nakazu zapłaty bądź też w dalszym piśmie procesowym strony powodowej. Jako że przyznanie powołanych okoliczno­ści wy­nikających z o­świad­czeń obu stron nie budziło w świetle przeprowadzo­nego po­stępowania do­wodowego wąt­pliwo­ści, o­koliczności te zostały uznane za prawdziwe. Dlate­go też, zważywszy na za­sadę wyrażoną w art. 229. k.p.c., fakty te sąd uznał rzeczywi­ście zaistniałe.

Powyższy stan faktyczny sprawy został także uznany w części za bez­sporny na podstawie art. 230. k.p.c.

Bezsporne pomiędzy stronami było to, że w wyniku zdarzenia w postaci kolizji uszkodzony został pojazd marki (...)o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący przedmiot prawa własności J. N. (1). Poza spo­rem było, że zdarzenie to miało miejsce w dniu 08 maja 2014 r. Strony nie spie­rały się co do tego, że sprawcą zdarzenia była osoba dysponująca polisą ubez­pieczenia od­powiedzialności cywilnej w (...). Bez­sporne było, że umowa najmu pojazdu zastępczego została zawarta w dniu 19 maja 2014 r. Poza sporem było także, że samochód zastępczy był po­trzebny J. N. (1) ze względu na prowadzoną przez niego działalność gospo­darczą. Nie było sporu co do tego, że umowa przelewu wierzytelności została zawarta w dniu 03 kwietnia 2015 r. Poza sporem było, że (...)wypłaciła tytułem odszkodowania kwotę 910,00 zł „netto”.

Fakty te przytoczone przez stronę powodową w pozwie lub przez stronę pozwaną w sprzęcie od nakazu zapłaty nie docze­kały się z przeciw­nej strony wyraź­nego za­przeczenia czy też po­twierdzenia. Skoro za­tem strona przeciwna nie wypo­wie­działa się co do przytoczonych okoliczności, fakty te sąd, mając na uwadze treść pozwu jak i sprzeciwu od nakazu zapłaty oraz wy­niki całej roz­prawy w szczególności dowody z odpisów dokumentów zalega­jących w aktach sprawy, mógł uznać za przy­znane a w konse­kwen­cji za rze­czywiście zaistniałe.

Rekonstrukcji stanu faktycznego sąd dokonał w części na podstawie do­kumentów, od­pisów dokumentów oraz wydruków zgromadzonych w toku postę­powa­nia dowodo­wego. Sąd nie dopatrzył się uchy­bień w ich treści oraz formie.

Dokumenty i odpisy dokumentów prywatnych sąd uznał w ca­łości za au­tentyczne i wiarygodne. Żadna ze stron ich nie kwe­stionowała, tak pod wzglę­dem po­praw­ności formal­nej jak i material­nej. Nie u­jaw­niły się też ja­kie­kolwiek o­koliczności podważa­ją­ce moc dowo­dową odpisów tych do­ku­mentów, odpisów do­kumentów czy wydruków, które na­le­żałoby brać pod uwagę z u­rzę­du. Do­mnie­mania, z któ­rych korzystają do­ku­menty urzę­dowe jak i prywatne [auten­tyczno­ś­ci i zło­żenia zawartego w nim o­świad­czenia przez o­sobę, która podpi­sała doku­ment prywatny ( vide: T. Ereciń­ski, „Ko­deks postę­powania cywil­nego. Komen­tarz. Część pierwsza. Postępowa­nie rozpoznaw­cze. Część druga. Po­stę­powanie zabezpieczające. Tom 1”, wyda­nie 2, Wy­dawnic­two Prawnicze Le­xi­sNexis, War­szawa 2007 r., pod red. T. Ere­ciń­skie­go, s. 576, teza 11 do art. 245, s. 590, teza 1 do art. 253)], pozostały nie­wzruszone. Do­kumenty prywatne stanowiły do­wód te­go, że o­soby, które je podpi­sały, zło­ży­ły oświad­czenia za­warte w doku­men­tach (art. 245. k.p.c. w zw. z art. 233. § 1. k.p.c.).

Osobnego omówienia wymagały natomiast odpisy dokumentów w posta­ci odpisu faktury VAT wystawio­nej przez stronę powodową w związku z zawar­ciem i wykonaniem umowy najmu pojazdu za­stępczego oraz wydruki ze stron internetowych dotyczących ofert czynszów najmu pojazdów udostępnianych przez wypożyczalnie, które to wydruki przed­łożyła przede wszystkim strona po­zwana ale i w odpowiedzi na stanowisko (...) także (...) spółka jawna.

Dokument prywatny jakkolwiek nie został wyposażony w domniemanie prawne zgodności jego treści z rzeczywistym stanem, to jednak może stanowić samodzielny środek dowodowy i w oparciu o jego treść sąd ma możliwość wy­rokowania. Dokument prywatny pozostaje jednym z dowodów wymienionych
w kodeksie postępowania cywilnego i podlega ocenie tak jak wszystkie inne do­wody ( vide: art. 233. § 1. k.p.c.). Może zatem stanowić podstawę ustaleń fak­tycz­nych i wyrokowania ( vide: wyrok i uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego
z dnia 30 czerwca 2004 r., sygn. akt IV CK 474/03, publ. OSNC 2005 r., nr 6, poz. 113; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 września 1985 r., sygn. akt IV PR 200/85, publ. OSNCP 1986 r., nr 5, poz. 84; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 października 2000 r., sygn. akt I CKN 804/98, nie publ., LEX nr 50890).

Dokument prywatny w świetle brzmienia art. 253. k.p.c. ma znacznie mniej­szą moc dowodową, jeżeli miałby świadczyć na rzecz strony, która go spo­rządziła. Ma za to dużą wartość dowodową, jeśli pochodzi od osoby trzeciej, niezwiązanej ze stronami i od nich niezależnej. Założyć bowiem można wów­czas, że intencją wystawcy takiego dokumentu nie było wzmocnienie bądź też osłabienie którejkolwiek ze stron postępowania ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 06 listopada 2002 r., sygn. akt I CKN 1280/2000, nie publ., LEX nr 78358). Odpisem takiego dokumentu w przedmiotowej sprawie, który jednak nie pochodził od innej osoby aniżeli strona procesu, był odpis fak­tury VAT wystawionej przez (...) spółkę jawną w związku z najmem pojazdu za­stępczego. Także wydruki ze stron interneto­wych uznać można było co naj­wyżej za równoważne dokumentom prywatnym (art. 309. k.p.c. w zw. z art. 245. k.p.c.).

Odpis dokumentu w postaci faktury VAT jak i wydruki ze stron interneto­wych ze względu na brak domniemania zgodności z rzeczywi­stym stanem jako dokumenty prywatne podlegały ocenie sądu wedle reguł sta­tuowanych przepi­sem art. 233. § 1. k.p.c. Skoro bowiem dokument prywatny nie korzysta z do­mniemania prawdziwości zawartych w nim oświad­czeń, to każda osoba mająca w tym interes prawny może twierdzić i do­wodzić, że treść złożo­nych oświad­czeń nie odpowiada stanowi rzeczywistemu ( vide: postanowienie Sądu Najwyż­szego z dnia 15 kwietnia 1982 r., sygn. akt III CRN 65/82, nie publ., LEX nr 8414).

Strona pozwana w toku postępowania mocy dowodowej wydruków ze stron internetowych powołanych jako środki dowodowe dla zakwestionowania prawidłowości naliczenia przez wynajmującego kwoty 150,00 zł „netto” tytułem dziennej stawki czynszu najmu pojazdu zastępczego nie poparła skutecznie żadnymi innymi dowodami. Przeciwstawiła je jedynie treści odpisu faktury VAT z dnia 02 czerwca 2014 r. wystawionej przez (...) spółkę jawną.

Przy takim stanowisku strony pozwanej względem odpisu dokumentu pry­watnego w po­staci odpisu faktury VAT sąd uznał, że zasadność naliczania opłat za najem pojazdu należało badać w oparciu o umowę najmu i wystawioną w następstwie jej zawarcia i wykonania fakturę VAT. Zasadność stosowania stawki za każdy dzień najmu w wy­sokości 150,00 zł „netto” nie została skutecz­nie zakwestiono­wana przez stronę pozwaną, tj. (...)wydrukami ze stron interneto­wych choćby dlatego, że wydruki te przedstawiały inne marki samochodów aniżeli T. (...), co do których sąd nie posiadał wiedzy, czy były to samochody tej samej klasy co pojazdy uszkodzony i wynaję­ty. (...)nie pofatygowała się już jednak do przedsta­wienia wydruków ze stron internetowych dotyczących takich samych pojazdów jak wynajęty przez stronę powodową i przeznaczonych do wynajęcia a tym sa­mym wskazujących na stawki czynszu najmu za wynajem pojazdu tej samej marki i te­go samego modelu co samochód uszkodzony i wynajęty. Ponadto (...) spółka jawna również przedstawiła wydruk ze strony internetowej wypoży­czalni samochodów wraz z cennikiem. Z wydruków ze stron internetowych wy­pożyczalni przedstawionych przez osobie strony wynikało, że dzienne stawki czynszu najmu pojazdów takich marek jak (...) oraz (...)wahały się pomiędzy kwotą 119,00 zł „brutto” (w przypadku wypożyczalni funkcjonują­cej pod nazwą (...)) a kwotą 245,00 zł „brutto” (w przypadku wypożyczalni działającej pod firmą (...)) w przypadku czynszu najmu trwającego przy­najmniej 11 dni. Żaden z wydruków nie wskazywał jednak, które z pojazdów do jakiej klasy samochodów osobowych należało zaliczyć a zatem, które z nich należały do takiej samej klasy, tj. klasy (...)jak (...). Z tych też powodów odpis faktury VAT uznany został przez sąd jako odpis do­kumentu mogący stano­wić oparcie dla rozstrzygnięcia w przeciwieństwie do przedłożonych przez stro­nę pozwaną wydruków ze stron internetowych.

Odpis dokumentu w postaci odpisu faktury VAT w połączeniu z odpisem umowy najmu pojazdu zastępczego mógł zatem stanowić dostateczny dowód na zasadność naliczenia czynszu najmu w wyso­kości, w jakiej zgodziły się na to strony umowy najmu pojazdu zastępczego. Strona pozwana nie przedstawiła żad­nych dowodów, które uzasadniałyby nali­czenie opłat z tego tytułu w innej
w szczególności niższej stawce jak również, że możliwe było używanie pojazdu w czasie pomiędzy dokonanymi oględzinami przed naprawą a samym przystą­pieniem do jego naprawy oraz że było to ekonomicznie uzasadnione jak i że na skutek braku ponownego zamontowania uszkodzonych części w celu używania uszkodzonego pojazdu przez naprawą doszło do naruszenia obowiązku po­szkodowanego jako wierzyciela zakładu ubezpieczeń wynikającego z art. 354. § 2. k.c. a tym samym do powiększenia szkody poprzez podwyższenie kosztów najmu pojazdu zastępczego na skutek wydłużenia czasu trwania umowy najmu tego pojazdu. Z tego też względu z tytułu usługi polegającej na wynajmie po­jazdu zastępczego koszty w postaci czynszu winny zostać nali­czo­ne po 150,00 „netto” czyli po 184,50 zł „brutto”.

Zważywszy zatem na zaoferowane przez strony i przeprowadzone do­wody nale­ża­ło przy tym stwierdzić, iż okoliczności uzasadniających w jaki­kol­wiek sposób uchybienie terminowi zapłaty z tytułu odpowiedzialności ponoszo­nej przez pozwane (...)w związku ze zdarzeniem wywo­łanym przez sprawcę ubezpieczonego w (...)strona pozwana nie wykazała zaś „reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być rozumiana w ten sposób, że zawsze, bez względu na okoliczności sprawy, spo­czywa on na stronie powo­do­wej. Jeże­li strona powodowa udowod­niła fakty przemawiające za zasadnością powódz­twa, to na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasad­nia­ją­cych jej zdaniem oddalenie powództwa” (tak Sąd Najwyż­szy w wy­ro­ku z dnia 20 kwietnia 1982 r., sygn. akt I CR 79/82, nie publ., LEX nr 8416). Jeżeli zatem (...) spółka jawna przed­stawiła środki dowodowe w po­staci odpisów doku­men­tów prywatnych, któ­rych treść uzasad­niała roszczenie, to (...) powinna przy­najm­niej podważyć prawdzi­wość wniosków wy­ni­kających z odpisów tych doku­mentów przedstawionych w toku postępowa­nia przez stro­nę powodową, co spo­wodowałoby, iż ciężar dowodu znów spocząłby na stronie powodowej zgod­nie z tre­ścią art. 6. k.c.

Sąd uznał przy tym, iż nie ma pod­staw do dalszego uzu­pełnienia z urzędu postępowa­nia dowodowego. W tym zakresie sąd nie mógł wyręczać strony
i niejako w za­stępstwie przeprowadzać taki dowód, gdyż takie postępowanie by­ło­by sprzeczne z zasadą kontradyktoryjności. Zgodnie ze sta­nowiskiem Sądu Naj­wyższego „od 1 lipca 1996 r. wskutek zmiany treści art. 232 KPC oraz skre­śle­nia § 2 w art. 3 KPC nastąpiło zniesienie zasady odpo­wie­dzialności sądu za wynik postępowania dowodowego” (tak Sąd Naj­wyższy w wyroku z dnia 07 paź­dziernika 1998 r. sygn. akt II UKN 244/98, publ. OSNAP 1999 r., nr 20, poz. 662 i w wyroku z dnia 30 czerwca 2000 r., sygn. akt II UKN 615/99, publ. OSNAP 2002 r., nr 1, poz. 24). Rola sądu w sprawie winna ogra­niczać się jedy­nie do pozostawania obiektywnym arbitrem w sporze stron (za­sada kontradyk­toryjno­ści). Sąd jedynie wyjątkowo może wy­kazywać inicjatywę dowodową, spo­czywającą cały czas na stronach pod groźbą przegrania proce­su. Zdanie powyższe pozostaje w pełni zgodne z przy­jętą linią orzecznictwa i wykładnią Sądu Naj­wyższego, w myśl której „możliwość dopuszczenia przez sąd dowodu nie wska­zanego przez strony nie oznacza, że sąd obowiązany jest zastąpić wła­snym działaniem bezczynność strony. Jedynie w szczególnych sytu­acjach pro­cesowych o wyjątkowym charakterze sąd powi­nien skorzystać ze swojego upraw­nienia do podjęcia inicjatywy dowodowej (art. 232 kpc)” (tak Sąd Najwyż­szy w wyroku z dnia 05 listopada 1997 r., sygn. akt III CKN 244/97, publ. OSNC 1998 r., nr 3, poz. 52). Brak postępowania dowodo­wego prowadzonego z u­rzę­du był przy tym usprawiedliwiony w świetle poglądu Sądu Najwyższego, w myśl któ­re­go „działanie sądu z urzędu i przeprowadzenie dowodu nie wska­za­nego przez stronę jest po uchyleniu art. 3 § 2 kpc dopusz­czalne tylko w wy­jąt­kowych sytu­acjach procesowych oraz musi wypływać z opartego na zobiek­tywi­zowanej oce­nie przekonania o konieczności jego prze­prowadzenia” (tak Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 09 września 1998 r., sygn. akt II UKN 182/98, publ. OSNAP 1999 r., nr 17, poz. 556). Pogląd ten pozostaje tym bardziej ak­tualny w świetle obecnie obowiązującego kodeksu postępowa­nia cywilnego a w szczególności
w kontekście zmian wprowadzonych ustawą z dnia 02 lipca 2004 r. o zmianie u­sta­wy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. nr 172 poz. 1804).

Jeśli materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje w rezultacie braku udowodnienia faktów przy­toczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Zatem skoro stro­na, na której spoczywał ciężar udowodnienia okoliczności, nie przytoczyła wy­starczających dowodów na poparcie swych twierdzeń, to ponosi ryzyko nieko­rzystnego dla siebie rozstrzygnięcia.

Sąd postanowił pominąć dowód z przesłuchania przedstawicieli stron, gdyż zgło­szone pozostałe środki dowodowe pozwoliły wyjaśnić fakty istotne dla rozstrzy­gnięcia sprawy (art. 299. k.p.c. w zw. z art. 227. k.p.c.) a ponadto żadna ze stron takiego środka dowodowego nie zaoferowała.

III

Sąd Rejonowy w Tarnowie zważył, co następuje:

Powództwo jako zasadne zostało w całości uwzględnione.

Strona powodowa (...) spółka jawna do­magała się zasądzenia od stro­ny pozwanej (...)kwoty 740,00 zł w opar­ciu o art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. jak i art. 805. § 1. i § 2. pkt 1) k.c. oraz art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. w zw. z art. 34. ust. 1., art. 19. ust. 1. i art. 35. us­tawy z dnia 22 maja 2003 r. o u­bezpieczeniach obo­wiązko­wych, U­bez­pie­cze­nio­wym Fun­duszu Gwarancyj­nym i Pol­skim Biurze U­bez­pie­czycieli Ko­mu­ni­ka­cyj­nych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 392 z późn. zm.) oraz art. 361. k.c.
w zw. z art. 363. k.c. w zw. z art. 509. k.c. i art. 510. k.c. wraz z odsetkami u­sta­wowymi li­czonymi od kwoty 740,00 zł od dnia wniesienia pozwu, tj. od dnia 05 maja 2015 r. do dnia zapłaty na podstawie art. 481. § 1. i § 2. zd. I. k.c. w zw.
z art. 359. § 1. i § 2. k.c. oraz art. 817. § 1. k.c. i art. 14. ust. 1. ustawy o u­bez­pieczeniach obowiązko­wych, Ubez­piecze­nio­wym Funduszu Gwarancyjnym
i Pol­skim Biurze Ubez­pie­czy­cieli Ko­munika­cyj­nych.

Stosownie do treści art. 435. § 1. k.c. prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, ga­zu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Zgodnie z art. 436. § 1. k.c. odpowiedzialność przewidzianą w artykule po­przedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka ko­mu­nikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz sa­mo­istny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność po­nosi posiadacz zależny.

W myśl art. 805. § 1. k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zo­bo­wiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określo­ne świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpie­czający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie m. in. przy ubezpieczeniu majątkowym – określonego odszkodowania za szkodę po­wstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku [art. 805. § 2. pkt 1) k.c.].

Wreszcie po myśli art. 822. § 1. k.c. przez umowę ubezpie­czenia odpo­wiedzialno­ści cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do za­płacenia okre­ślonego w u­mowie odszkodowania za szkody wyrządzone oso­bom trzecim, względem któ­rych odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpie­cza­jący albo o­soba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.

Umowa ubezpieczenia od­powie­dzial­ności cywilnej obejmuje szkody,
o któ­rych mowa w § 1, będące na­stęp­stwem przewidzianego w umowie wy­padku, który miał miejsce w okresie u­bez­pieczenia (art. 822. § 2. k.c.).

Uprawniony do od­szkodowania w związku ze zda­rzeniem objętym umową ubezpieczenia odpo­wiedzialności cywilnej może do­chodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (art. 822. § 4. k.c.).

Rozwiązanie statuowane w przepisie art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. u­szcze­góła­wiają w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przepisy art. 34. ust. 1. i art. 19. ust. 1. zd. I. oraz art. 35. u­sta­wy o ubezpieczeniach obo­wiąz­ko­wych, Ubez­pieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze U­bezpie­czycieli Ko­munikacyjnych.

Otóż zgodnie z art. 34. ust. 1. u­sta­wy o ubezpieczeniach obowiązko­wych, Ubezpie­cze­niowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpie­czycieli Ko­muni­kacyjnych z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mecha­nicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku
z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.

W myśl art. 19. ust. 1. zd. I. u­sta­wy o u­bez­pieczeniach o­bo­wiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwa­ran­cyj­nym i Polskim Biurze U­bez­pieczycieli Komunikacyjnych poszkodo­wa­ny w związ­ku ze zdarzeniem ob­jętym umową u­bez­pieczenia obo­wiąz­kowego od­powiedzialności cywilnej może dochodzić rosz­czeń bezpośrednio od zakładu u­bezpieczeń.

Z kolei zgodnie z art. 35. ustawy o ubezpiecze­niach obowiązko­wych, U­bezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubez­pie­czy­cieli Komunikacyjnych ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mecha­nicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując po­jazdem me­chanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubez­pie­czeniowej, wyrzą­dziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

Wreszcie w myśl art. 361. § 1. k.c. zobowiązany do odszkodo­wania po­nosi od­powie­dzialność tylko za normalne następstwa działa­nia lub zaniechania, z któ­rego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego prze­pisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361. § 2. k.c.).

W myśl art. 361. § 1. k.c. zobowiązany do odszkodo­wania ponosi odpo­wiedzialność tylko za normalne następstwa działa­nia lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

W powyższych granicach, w braku odmiennego prze­pisu ustawy lub po­stanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzo­no (art. 361. § 2. k.c.).

Zgodnie z art. 363. § 1. k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, we­dług wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywróce­nie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zo­bowią­zanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego o­gra­nicza się do świadczenia w pieniądzu.

Jeżeli naprawienie szkody ma na­stąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowa­nia powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowa­nia, chyba że szczególne okoliczności wyma­gają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili (art. 363. § 2. k.c.).

Odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czyn­ności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego wła­ści­we­go organu (art. 359. § 1. k.c.).

Jeżeli wysokość odsetek nie jest w inny spo­sób o­kreślona, należą się odsetki ustawowe (art. 359. § 2. k.c.).

Po myśli art. 481. § 1. k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świad­czenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, cho­ciażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Jeżeli stopa odse­tek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (art. 481. § 2. zd. I. k.p.c.).

Zgodnie z brzmieniem art. 817. § 1. k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania za­wiadomienia o wypadku.

Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szko­dzie (art. 14. ust. 1. ustawy o u­bez­pie­czeniach obowiązko­wych, Ubezpiecze­nio­wym Funduszu Gwarancyjnym i Pol­skim Biurze Ubez­pie­czy­cieli Komunika­cyj­nych).

W przepisie art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. ustawodawca ure­gu­lował od­powiedzialność związaną z ruchem mechanicznych środków ko­mu­nikacji po­ruszanych za pomocą sił przyrody. Odpowiedzialność nałożona przy­toczony­mi przepisami oparta została na założeniu istnienia ryzyka związa­nego z i­stot­nym niebezpieczeństwem, jakie stwarza ruch mechanicznego środka ko­mu­ni­ka­cji dla otoczenia a jednocześnie korzyści, jaką odnosi korzystają­cy z ta­kiego me­chanicznego środka komunikacji (odpowiedzialność na zasadzie ry­zyka). Odpowiedzialność statuowana art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. ma miejsce, gdy szkoda została wyrządzona przez ruch me­chaniczne­go środka komunikacji po­ruszanego siłami przyrody, tj. środka komu­nikacji napędzanego wła­snym urzą­dzeniem mechanicznym, poruszanym za pomocą sił przy­rody i słu­żącym celom komunikacyjnym ( vide: G. Bieniek, „Komen­tarz do ko­deksu cy­wilnego. Księga trzecia. Zobo­wią­za­nia. Tom 1”, Wy­dawnic­two Praw­ni­cze Le­xisNexis, War­szawa 2007 r., wydanie 8, pod red. G. Bieńka, s. 429, teza 2 do art. 436; J. Gudowski, „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobo­wią­za­nia. III. Część 1”, Wy­dawnic­two Le­xisNexis, War­szawa 2013 r., wydanie 1, pod red. J. Gudowskiego, s. 636, teza 2 do art. 436).

Szkoda wyrządzona mechanicznym środkiem komunikacji musi zostać wy­rządzona w trakcie jego ruchu, które to jednak pojęcie inaczej jest rozumiane na gruncie art. 436. k.c. a inaczej w oparciu o przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 z późn. zm.) – Prawo o ru­chu drogowym oraz ustawy o ubezpieczanych obowiązkowych, Ubezpie­cze­niowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komuni­ka­cyjnych ( vide: art. 34. i art. 37.). Redakcja przepisu art. 361. k.c. wskazuje, że pod rządem kodeksu cywil­nego obowiązuje zasada naprawienia szkody po­przez całko­witą kompensatę do­znanego uszczerbku z zastrzeżeniem, iż niedo­pusz­czal­ne wszakże jest bez­zasadne wzbogacenie poszkodowanego.

Z kolei z mocy art. 363. k.c. poszkodowanemu przysługuje wybór sposo­bu naprawienia wyrządzonej mu szkody, tj. przez przywrócenie stanu poprzed­nie­go czyli doprowadzenie do stanu, jaki miał miejsce przed powstaniem szkody bądź też przez zapłatę sumy pieniężnej, czyli uiszczenie kwoty odpowia­dają­cej wysokości powstałej szkody. W przepisie tym jednak ustano­wiono jednocześnie dwa wyjątki od zasady wyboru sposobu naprawienia szkody, w razie których zaistnienia poszkodowanemu przysługuje jedynie od­szkodowanie w for­mie świadczenia pieniężnego. Ograniczenie takie może także wynikać z przepisów szczególnych, którymi m. in. pozostawały art. 805. k.c. i art. 822. k.c. ( vide: T. Wiśniewski, powołany już wyżej „Komentarz do ko­deksu cywilnego. Księga trzecia. Zobo­wią­za­nia. Tom 1”, s. 83, teza 3 do art. 363; T. Wiśniewski, powołany już wyżej „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobo­wią­za­nia. III. Część 1”, s. 100, teza 3 do art. 363; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dna 15 listo­pada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, publ. OSNC 2002 r., nr 6, poz. 74).

Stronie powodowej podobnie jak i poprzednikowi prawnemu (...) spółce jawnej przysługiwało zatem stosownie do treści art. 822. § 1. k.c. odszkodo­wanie pieniężne. Strona powo­dowa stała się bowiem następcą prawnym J. N. (1) w zakresie wierzytelności z tytułu odszko­do­wania w zakresie kosztów najmu pojazdu zastępczego w związku ze zdarze­niem z dnia 08 maja 2014 r., w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki (...) numer rejestracyjny (...).

W myśl art. 509. § 1. k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeci­wiałoby się to usta­wie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.

Zgodnie z brzmieniem art. 509. § 2. k.c. wraz z wierzytelnością przecho­dzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie
o zaległe odsetki.

Po myśli art. 510. § 1. k.c. umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna u­mowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytel­ność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony ina­czej postanowiły.

Jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zo­bowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do prze­niesienia wie­rzytelności, z zapisu, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarze­nia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania (art. 510. § 2. k.c.).

Umowa przeniesienia wierzytelności wskazana w art. 510. § 1. k.c. pozo­staje umową kauzalną oraz konsensualną. Jej zawarcie odnosi skutek zobo­wiązująco – rozporządzający. Z chwilą zawarcia umowy następuje przeniesie­nie wierzytelności z cedenta na cesjonariusza. Jedynie w przypadku wyraźnego przepisu albo odmiennej woli stron zawierających umowę przelewu wierzytel­ności podwójny skutek związany z zawarciem umowy przelewu wierzytelności zostałby wyłączony ( vide: H. Ciepła, „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobo­wiąza­nia”, Wydawnictwo Prawni­cze, Warszawa 2001 r., wyda­nie 3 zmienione, pod red. G. Bieńka, tom 1, s. 592, komentarz do art. 510 k.c., tezy 1 – 3; H. Ciepła powołany już wyżej „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobo­wią­za­nia. III. Część 1”, s. 992, tezy 1 – 3 do art. 510).

W świetle przytoczonych przepisów art. 509. § 1. k.c. oraz art. 510. k.c.
i w kontekście ustalonego stanu faktycznego w szczególności treści umowy przelewu wierzytelności z dnia 03 kwietnia 2015 r. należało stwierdzić, że J. N. (1) dokonał przelewu przysługującej mu wierzytelności z tytułu odszkodo­wania od zakładu ubezpieczeń w związku z ubezpieczeniem odpo­wiedzialno­ści cywilnej sprawcy szkody w pojeździe marki (...), przy czym umowa ta od­niosła skutek zobo­wiązująco – rozporządzający. Umowa przelewu wierzytel­ności za­warta została pomiędzy poszkodowanym a podmiotem, który wynajął po­jazd zastępczy w miejsce uszkodzonego pojazdu i w umowie tej a ściślej rzecz ujmując w fakcie wynajęcia pojazdu przez (...) spółkę jawną znajdowa­ła swą przyczynę. Kauzal­ność umowy przelewu wie­rzytelności z tytułu odszko­do­wania należnego od (...)jako u­bez­pieczyciela sprawcy szkody w mie­niu J. N. (1) została zatem zacho­wa­na.

Wbrew przy tym zarzutom pozwanego braku skuteczności umowy prze­lewu wierzytelności z uwagi na to, że przedmiotem umowy przelewu było rosz­czenie poszkodowanego przeciwko ubezpieczycielowi z tytułu odpowiedzialno­ści cywilnej nie zaś wierzytelność poszkodowanego względem sprawcy szkody, umowa przelewu wierzytelności była ważna i skuteczna a na jej podstawie do­szło do przejścia wierzytelności w kwo­cie 740,00 zł wraz ze wszelkimi prawami do niej przysługującymi w tym roszczeniem o zapłatę odsetek ustawowych od tej kwoty. Jakkolwiek z treści samej umowy przelewu wierzytelności faktycznie wynika, że przedmiotem umowy była wierzytelność wobec (...), to wbrew stanowisku strony pozwanej taka wierzytelność istniała po stronie poszkodowanego i mogła zostać przeniesiona. Art. 822. § 4. k.c. statuuje bowiem taką sytuację, kiedy wierzyciel na skutek jednego zdarzenia ma dwóch dłużników, przeciwko którym może kierować swe roszczenie o na­prawienie szkody. Stanowisko to pozostawało w zgodzie z poglądem wyrażo­nym w orzecznictwie sądów powszechnych, zgodnie z którym „przepis art. 822 § 4 k.c. stanowi, że uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia OC może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Przez "uprawnionego do odszkodowania" należy rozumieć właśnie poszkodowanego. Z treści powołanego przepisu wynika, że jeżeli osoba ponosząca odpowiedzialność cywilną za szkodę jest ubezpieczona w zakresie odpowiedzialnością cywilnej, poszkodowany ma dwóch dłużników: osobę ponoszącą odpowiedzialność cywilną za szkodę oraz ubezpieczyciela. Przepis ten nie wyklucza możliwości żądania przez poszkodowanego odszkodowania wyłącznie od osoby odpowiedzialnej za szkodę. Jeżeli ubezpieczyciel zapłaci poszkodowanemu należne mu odszkodowanie, to ustaje obowiązek odszkodowawczy ubezpieczonego. Jeżeli natomiast roszczenie poszkodowanego zaspokoi ubezpieczony ponoszący odpowiedzialność cywilną za szkodę, to może on następnie (na podstawie art. 518 § 1 pkt 1 k.c.) kierować do ubezpieczyciela roszczenie o zapłatę na jego rzecz odszkodowania ubezpieczeniowego, równe­go odszkodowaniu, które zapłacił on uprzednio poszkodowanemu” (tak Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia z dnia 10 lipca 2015 r., sygn. akt I ACa 100/15, nie publ., LEX nr 1789962). Co więcej ewentu­al­ny brak dokładnego określenia wierzytelności stanowiącej przedmiot umowy przelewu wierzytelno­ści nie musiał oznaczać brak skuteczności takiej umowy przelewu, gdyż, jak stwierdził Sąd Najwyższy, „skuteczne jest zbycie wierzytel­ności, nie oznaczonej dokładnie w umowie przelewu, jeżeli można ją określić na podstawie treści stosunku zobowiązaniowego, z którego wynika” (tak Sąd Naj­wyższy w wy­roku
z dnia 05 listopada 1999 r., sygn. akt III CKN 423/98, publ. OSNC 2000 r., nr 5, poz. 92). Bez wątpienia zaś zamiarem stron umowy przelewu wierzytelności
z dnia 03 kwietnia 2015 r. pozostawało doprowadzenie do przeniesienia wie­rzytel­ności w postaci zapłaty części odszkodowania w kwocie 740,00 zł z tytułu zwrotu części kosztów najmu pojazdu zastępczego, do którego wynajęcia do­szło na skutek uszkodzenia pojazdu cedenta. Wskazywał na to zgodny za­miar stron umowy przelewu wierzytelności wyrażony jednoznacznie w § 1. umowy (art. 65. § 2. k.c.).

Strona powodowa wybrała świadczenie pieniężne. Odszkodowanie pie­niężne nie mo­gło być przy tym wyższe niż wartość powstałej szkody. Odszko­dowanie pie­niężne w założeniu ma bowiem umożliwić poszkodowanemu przy­wrócenie po­jazdu do stanu sprzed kolizji. Naprawienie szkody zatem ma na ce­lu przywró­cenie sytuacji, która istniałaby, gdyby nieprawidłowe działanie nie mia­ło miej­sca.

Kwota, której dochodziła pozwem (...) spółka jawna, stanowiła różnicę pomiędzy kwotą 1.650,00 zł „netto” a kwotą 910,00 zł „netto”, jaką (...)przyznała tytułem odszkodowania za szkodę w pojeździe poprzednika prawnego strony powodowej w związku z najmem pojazdu zastęp­czego w miejsce uszkodzonego i która wypłacona została przez ubezpieczycie­la na rzecz (...) spółki jawnej. Kwota 1.650,00 zł „netto” jako równowartość czynszu najmu za cały okres trwania najmu pojazdu zastępczego w związku
z u­suwaniem szkody w samochodzie poprzednika prawnego strony powodowej zo­stała ustalona w oparciu o umowę najmu pojazdu zastępczego i fakturę VAT wystawioną w związku z wykonaniem usługi w postaci udostępnienia pojazdu zastępczego. Kwoty wy­mienionej w żądaniu pozwu strona powodowa mogła przy tym do­chodzić wprost od zakładu ubez­pieczeń, a legitymacja do tego ex­pressis verbis wynika­ła z brzmienia art. 822. § 4. k.c. w zw. z art. 19. ust. 1. zd. I. ustawy o ubezpiecza­nych obowiązkowych, Ubezpie­cze­niowym Funduszu Gwa­rancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komuni­kacyjnych w zw. z art. 509. § 1. k.c. i art. 510. k.c.

Pozwany (...)jako udzielający ubezpieczenia od odpo­wiedzialności cywilnej sprawcy odpowiedzial­nego za zdarzenie z dnia 08 maja 2014 r., w wyniku którego doszło do uszkodzenia pojazdu J. N. (1), zde­cydował o przyznaniu na rzecz następcy prawnego poszkodowane­go, tj. (...) spółce jawnej w ramach odszkodowania sumy 910,00 zł i taką też kwotę wypła­cił.

(...) spółka jawna zakwe­stionowała wysokość uznanego i przyznane­go odszkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego. Miała przy tym prawo do­chodzić tego roszczenia bez kwoty odpowiadającej podatkowi od towarów
i usług, skoro poszkodowany po­przednik prawny powoda prowa­dził działal­ność gospodarczą, w związku z której wykonywaniem ponosił koszty tego po­datku jak i miał możli­wości jego odliczenia ( vide: uchwała Sądu Najwyż­szego z dnia 22 kwietnia 1997 r., sygn. akt III CZP 14/97, publ. OSNC 1997 r., nr 8, poz. 103).

Jak bowiem przyjął Sąd Najwyższy „przesłanką powstania obowiązku świadczenia przez ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowie­dzialności cywilnej (art. 822 § 1 KC) jest stan odpowiedzialności cywilnej ubez­pieczającego (ubezpieczonego) za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, a nie fakt uprzedniego jej naprawienia przez ubezpieczającego (ubezpieczonego)” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lutego 2004 r., sygn. akt V CK 187/03, publ. Wokanda, 2004 r., nr 8, s. 15). Stanowisko judykatury co do braku ko­nieczności uprzedniego naprawienia szkody jako okoliczności obojętnej dla u­praw­nienia do domagania się zapłaty sumy pieniężnej tytułem wyrównania szko­dy należało uznać za utrwalone tak w orzecznictwie sądów powszechnych ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17 marca 2004 r., sygn. akt I ACa 32/04, publ. Wokanda 2005 r., nr 6, s. 49) jak i Sądu Najwyższego ( vide: uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dna 15 listo­pada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, publ. OSNC 2002 r., nr 6, poz. 74; wyrok Sądu Najwyż­szego z dnia 16 stycznia 2002 r., sygn. akt. IV CKN 635/00, nie publ., LEX nr 78370; wy­rok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., sygn. akt V CKN 1273/00, nie publ., LEX nr 55515; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego
z dnia 07 sierp­nia 2003 r., sygn. akt IV CKN 387/01, nie publ., LEX nr 141410).

Należało zatem jedynie zweryfikować zasadność żądania odszkodowa­nia. Kierując się treścią art. 363. § 2. k.c. uznał sąd, że nie było podstaw do tego, aby wyłączyć możliwość ustalenia wysokości odszkodowania według wartości wskazanej na fakturze VAT wystawionej przez (...) spółkę jawną. Pozbawienie możliwości korzystania z rzeczy w tym z po­jazdu oraz wydatki związane z pozbawieniem możliwości korzystania z rze­czy w tym z pojazdu zawsze stanowią szczególny przypadek szkody majątko­wej, zwłasz­cza wów­czas, gdy zaspo­kaja ona potrzeby, które mogą być zaspo­kojone za­stępczo w drodze odpłatnego skorzystania z cudzej usługi lub najmu cudzej rzeczy ( vi­de: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 08 września 2004 r., sygn. akt IV CK 672/03, nie publ., LEX nr 146324; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2002 r., sygn. akt V CKN 1397/00, nie pub., LEX nr 77057). Wysokość tej szkody winna zostać us­talona przy przyjęciu za podstawę stawki czynszu najmu wskazanej przez stronę powodową skoro strona pozwana nie zd­ołała skutecznie zakwe­stio­nować stawki czynszu najmu wskazanej przez stronę po­wo­do­wą jako nie­odpowiedniej dla rynku miasta (...). Jak bowiem wynika z ju­dy­katury Sądu Naj­wyższego „oceny, czy po­niesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i nor­malnego związku przyczynowego, jak podkre­ślał Sąd Najwyższy, należy doko­nywać na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i kon­kretnych okoliczności sprawy” (tak Sąd Najwyższy w uza­sadnieniu powołanego już wyżej wyroku z dnia 08 września 2004 r.). Oznaczało to w tym przypadku, że należało mieć na względzie to, że strona pozwana skutecznie nie zakwestio­nowała stawki czyn­szu najmu naliczonej przez stronę powodową, a która zo­stała określona na kwotę 150 zł „netto”. Na uwadze mieć bowiem należało wbrew stanowisku pozwanego zakładu ubezpieczeń to, że pomimo wszystko zgodnie z ustalonym stanem faktycznym poszkodowany najął samo­chód za­stępczy ta­kiej samej klasy jak jego pojazd, który został uszkodzo­ny w wyniku zdarzenia, za któ­re­go następstwa odpowiedzialność ponosił spraw­ca ubezpie­czony przez (...).

Nadto należało zauważyć, że odszkodowanie z tytułu uszkodzenia samo­chodu marki (...)zostało przyznane poszkodowanemu dopiero pismem z dnia 27 czerwca 2014 r., a zatem już po dniu, do którego obo­wiązywała umowa pojazdu zastępczego. Samochód zastępczy został bowiem zwrócony przez poprzednika prawnego strony powo­dowej (...) spółce jawnej już w dniu 29 maja 2014 r. a zatem niemalże miesiąc przed sporządzeniem pisma o przyzna­niu przez ubezpieczyciela kwoty odszkodowania. Nie można zatem było zgo­dzić się z argumentacją strony pozwanej, że działanie pokrzywdzonego spowo­dowało zwiększenie kosztów najmu z winy samego poszkodowanego.

Kierując się treścią art. 363. § 2. k.c. uznał ponadto sąd, że nie było pod­staw do tego, aby dokonać ustalenia wysokości odszkodowania we­dług czasu krótszego, aniżeli wynikało to z treści odpisu faktury VAT i protokołu zdawczo – odbiorczego pojazdu zastępczego, tj. za czas używania samochodu przez o­kres krótszy aniżeli 11 dni. Co prawda strona pozwana wskazała na środek do­wodowy w postaci wydruku kalkulacji kosztów naprawy, z którego wynikało, iż technologiczny okres naprawy pojazdu wynosił 5 a zważywszy na 2 dni przy­pada­jące w okresie pomiędzy przyjęciem uszkodzonego pojazdu do na­pra­wy
i zwe­ry­fikowaniem kosztów i zakresu jego naprawy a samą naprawą i wyda­niem po­winien wynieść w sumie 7 dni, to jednak zauważyć należało, że pomię­dzy dniem złożenia zamówienia części zamiennych a datą zrealizowania za­mówie­nia na części zamienne upłynęły 2 dni zaś same części zamienne zostały nade­słane w piątek a zatem w ostatnim dniu roboczym pięciodniowego tygo­dnia ro­bo­czego. Okoliczności te były wystarczające do tego, aby sąd doszedł do wnio­sku, że wskazywany przez stronę pozwaną okres krótszy aniżeli 11 dni, przez które trwał najem pojazdu zastępczego, był wystarczający do dokonania na­prawy uszkodzonego sa­mochodu. Przeciwko takiemu stanowisku przema­wia­ła treść wydruku wiadomości przesłanej pocztą elektroniczną oraz odpis pi­sma (...) spółki jawnej z dnia 01 sierpnia 2014 r., z których wynikało niezbi­cie, że nie mogło być mowy, aby po stronie poszkodowanego czy też po stronie jego następcy prawnego doszło do zbędnej zwłoki w całym procesie naprawy u­szko­dzonego pojazdu. Co więcej treść wydruku wiadomości przesła­nej pocztą elek­troniczną i odpisu pisma z dnia 01 sierpnia 2014 r. wskazywała, że to raczej w związku okresem czasu, który upłynął w oczekiwaniu na części zamienne jak w oczekiwaniu na zweryfikowanie przez pozwany zakład ubezpie­czeń kal­kulacji naprawy sporządzonej przez serwis doszło do przedłużenia czasu, w którym poszkodowany pozbawiony był możliwości korzystania ze swego sa­mo­chodu
a tym samym doszło do przedłużenia czasu trwania najmu pojazdu zastępcze­go.

Przy określeniu sumy należnej stro­nie powodowej w związku z długością czasu trwania umowy najmu nie mógł sąd nie uwzględnić okoliczności niewiel­kiego okresu czasu pomiędzy datą uszko­dzenia pojazdu, co nastąpiło w dniu 08 maja 2014 r. a dniem zawarcia umowy najmu pojazdu zastępczego, do czego doszło w dniu 19 maja 2014 r. Pomiędzy datą powstania szkody w postaci u­szkodzenia pojazdu a datą zawar­cia umowy najmu pojazdu zastępczego a tym samym oddania uszkodzonego pojazdu do naprawy upłynął tak niewielki okres czasu, że czynności poprzedzające samą naprawę mogły faktycznie doprowa­dzić do tego, że umowa najmu pojazdu zastępczego musiała trwać nieco dłużej aniżeli powinna trwać sama naprawa pojazdu uszkodzonego a zatem więcej, aniżeli wynikało to z technologicznego czasu naprawy tego rodzaju uszkodzeń w pojeździe. Okres pomiędzy datą przyjęcia pojazdu do naprawy (19 maja 2014 r.) a datą nadesłania części zamiennych (23 maja 2015 r.) nie mógł być zostać przecież uznany za okres czasu, przez który najem pojazdu zastępczego był zbędny. Zważyć należało że był to okres czasu w którym należało ustalić za­równo zakres uszkodzeń, zamówić odpowiednie części jak i przygotować mate­riały niezbędne do przeprowadzenia naprawy. Proces na­prawy u­szkodzonego pojazdu J. N. (1) nie mógł zostać tak przygo­towany, aby nie doszło do jego przedłużenia z takich przyczyn jak przygotowanie oceny technicznej uszkodzonego pojazdu, przesłanie kosztorysu naprawy w celu jego weryfikacji, oczekiwanie na części, materiał czy też wysyłanie kalkulacji naprawy do za­twierdzenia. Na przygotowanie procesu naprawy nie było bo­wiem na tyle dłu­giego okresu czasu, aby zarówno czynności poprzedzające same czynności polegające na naprawie jak i sam proces usuwania uszkodzeń zajął dokładnie tyle, ile wynikało to z wyliczenia programu komputerowego przeznaczonego do obliczania czasu i kosztów naprawy. Proces naprawy u­szko­dzonego pojazdu nie odbywa się bowiem z reguły w warunkach idealnych, kiedy to takie zdarze­nia i czynności jak przyjęcie uszkodzonego pojazd do za­kładu naprawczego, demontaż uszkodzonych części, zastąpienie części uszko­dzonych częściami nowymi i sprawnymi oraz wydanie pojazdu następują jedne pod drugim bez ja­kichkolwiek przerw czy przestojów. Trudno sobie nawet wyob­razić sytuację, aby warsztaty samochodowe wręcz oczekiwały na przywiezienie uszkodzonych po­jazdów, dysponowały przez cały czas wolnymi mocami przero­bowymi i pra­cow­nikami oczekującymi tylko i wyłącznie na przywiezienie pojaz­dów, które podle­gały naprawie oraz że w warsztatach naprawczych zawsze i o każdej po­rze dnia znajdować się miały się wszystkie te części, które akurat do określone­go modelu pojazdu i zważywszy na zakres uszkodzeń winny zostać wymie­nione. Strona pozwana nie wykazała i nie przedstawiła żadnych środków dowodowych, które pozwalałby przyjąć, że napawa uszkodzonego pojazdu mo­gła nastąpić w takich właśnie idealnych uwarunkowaniach, co pozwoliłoby przyjąć, iż niecelowo lub z przyczyn leżących po stronie poszkodowanego względnie zakładu naprawczego doszło do przedłużenia czasu naprawy i zara­zem czasu trwania najmu pojazdu zastęp­czego ponad normę wynikającą z technologicznego czasu naprawy a tym sa­mym, że uzasadnione byłyby koszty czynszu najmu za czas tylko i wyłącznie 7 dni. Żądanie zasądzenia kwoty czynszu najmu za czas ponad 7 dni czasu technologicznego okresu na­prawy a zatem
w sumie za 11 dni uznać nale­żało tym samym za zasadne i znaj­dujące podstawę w szczególności w przepisie art. 361. § 1. k.c. w zw. z art. 805. § 1. k.c. i art. 822. § 1. k.c. Dlatego też uz­nał sąd, że nie było podstaw do tego, aby kwestio­no­wać usta­lenie wysokości od­szkodowania jako iloczynu liczby dni oraz warto­ści stawki czynszu najmu wskazanej przez stronę powo­dową w fakturze VAT przy uwzględnieniu treści od­pisu umowy najmu pojazdu zastępczego a o­bejmującej kwotę naliczoną ty­tułem czynszu najmu pojazdu zastępczego pomniej­szoną oczywiście o kwotę już przyznaną przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń.

Kwota 1.650,00 zł jako równowartość czynszu najmu za cały okres czas trwania najmu pojazdu zastępczego (11 dni) w związku z usuwaniem szkody
w sa­mochodzie poprzednika prawnego strony powodowej zo­stała zatem ustalo­na w opar­ciu o umowę najmu pojazdu zastępczego i fakturę VAT wystawioną
w związku z wykonaniem usługi w postaci udostępnienia po­jazdu zastępczego.

Dodatkowym argumentem za obowiązkiem wypłacenia przez ubezpie­czyciela odszkodowania w pełnej wysokości, tj. bez potrącania jakichkol­wiek części z kosztów najmu pojazdu zastępczego używanego przez poszkodowa­nego przez czas pozbawienia go możliwości korzystania z jego własnego u­szkodzonego samochodu było to, że „wysokość sumy, która wypłaco­na ma być przez zakład ubezpieczeń ustalana jest poprzez odwołanie się do zakresu obo­wiązku odszkodowawcze­go obciążającego ubezpieczonego. Zakład ubezpie­czeń wy­pła­ca więc świadczenie pieniężne, które ustalane jest zasadniczo we­dług reguł rządzących ogólnym prawem odszkodowawczym, nie zaś prawem u­bezpieczeniowym. (…) Wszelkie elementy determinujące odpo­wiedzial­ność cy­wilną u­bez­pie­cza­jącego (ubez­pie­czonego) określają rów­nież świadcze­nie za­kładu u­bez­pie­czeń” (tak E. Orlicki, System Prawa Prywat­nego, „Prawo zobowią­zań – część szczegółowa”, pod red. J. Panowicz – Lip­skiej, tom 8, C.H. Beck, Instytut Nauk Prawnych PAN, Warszawa 2004 r., s. 724, nb 299 – 300).

Zasądzona kwota stanowiła zatem różnicę pomiędzy iloczynem dziennej stawki czynszu okre­ślonej w treści faktury VAT wystawionej przez (...) spółkę jawną w związku ze zdarzeniem polegającym na zawarciu umowy najmu pojaz­du zastępczego na poziomie 150,00 zł „netto” i liczbą 11 dni (11 x 150 = 1.650,00) a kwotą 910,00 zł „netto” przyznaną i wypłaconą przez (...)tytułem zwrotu kosztów czynszu najmu pojazdu zastępczego (1.650,00 – 910,00 = 740,00).

Odnośnie rozstrzygnięcia o żądaniu odsetek to stwierdzić należało, że zo­bowiązanie, źródłem którego pozostaje zdarzenie wywołujące szkodę w po­jeź­dzie, pozostawało zo­bowiązaniem terminowym, tj. takim którego termin speł­nienia świadczenia był oznaczony i wynikał z ustawy (art. 817. § 1. k.c. oraz art. 14. ust. 1. ustawy o u­bez­pieczeniach obowiązkowych, Ubez­piecze­nio­wym Fun­duszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Ko­munika­cyj­nych). O­zna­czało to, że od­setki od świadczenia pie­nięż­nego, któ­rego zapłata miała na­stąpić z tytułu odszkodowa­nia, przysługiwały najpóźniej od 30 dnia licząc od dnia następnego po złożeniu zawiadomienia o szkodzie. Strona pozwana wie­działa o szkodzie w zakresie czynszu najmu pojazdu zastępczego już 10 czerw­ca 2014 r., co wynikało z treści odpisu pisma (...)
z te­go właśnie dnia ( vide: uchwała Sądu Najwyż­szego z dnia 09 czerwca 1995 r., sygn. akt III CZP 69/95, publ. OSNC 1995 r., nr 10, poz. 144; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listo­pa­da 2002 r., sygn. akt V CKN 1331/00, nie publ., LEX nr 75294).

Mając przy tym na uwadze żądanie pozwu zasądzenia odsetek od dnia wniesienia pozwu a zatem od dnia przypadającego już po dniu, w którym strona pozwana musiała otrzymać zawiadomienie o wysokości kosztów najmu pojazdu zastępczego udostępnionego w związku z szkodą w pojeździe osoby poszkodo­wanej oraz odpis faktury VAT wystawionej przez (...) spółkę jawną w następ­stwie zawarcia u­mo­wy najmu pojazdu zastępczego przez (...) spółkę jaw­ną jako wynajmującego z J. N. (1) jako najemcą, sąd zasądził odsetki od tejże daty czyli od dnia 05 maja 2015 r. tj. zgodnie z żą­daniem pozwu do dnia zapłaty włącznie.

Z uwagi na to, że sąd uwzględnił żądanie pozwu w całości, zdecydował – postępując w myśl dyrektywy odpowiedzialności za wynik procesu i zasady zwrotu kosztów niezbędnych i celowych – obciążyć całością kosztów postępo­wania stronę pozwaną (431,00 zł) wkładając na nią obowiązek zwrotu na rzecz strony po­wo­dowej kosztów postępowania przez nią poniesionych (234,00 zł).

Na koszty procesu, które w sumie wyniosły 431,00 zł składały się opłata od pozwu w postępowa­niu upominawczym w kwocie 37,00 zł (pokwito­wanie wpłaty na okładce akt, k. 4), wynagrodzenie zawodo­wych pełnomoc­ników stron obli­czone według stawki minimalnej od wartości przedmiotu sprawy, tj. w kwo­tach po 180,00 zł oraz kwoty po 17,00 zł tytu­łem zwrotu kosztów opłaty skar­bowej uisz­czonej od odpisów dokumentów stwierdzających ustanowienie pełno­moc­nika proce­so­wego strony powodowej (k. 5 – 6) i pełnomocnika strony po­zwanej (k. 43, k. 47).

Powstania innych kosztów postępowania żadna ze stron nie wykazała
i nie żądała ich zwrotu.

Sąd postanowił obciążyć stronę pozwaną całością kosztów procesu
w łącznej kwocie 431,00 zł związanymi z wnie­sieniem pozwu w postępo­waniu upominawczym przez za­wodowego pełnomocnika oraz z wniesieniem sprzeci­wu od nakazu zapłaty przez zawodowego pełnomocnika a także zasądzić od (...)na rzecz (...) spółki jawnej kwotę odpowiada­jącą kosztom poniesionym przez stronę powodową. Koszty postępowania za­sądzone na rzecz strony powodowej obejmowały zatem koszty związa­ne z za­stęp­stwem procesowym przez zawodowego pełnomoc­nika, tj. koszty wynagro­dze­nia (180,00 zł) oraz opłaty skarbowej uiszczonej od odpisu dokumentu peł­nomocnictwa (17,00 zł) a także opłatę od pozwu w postępowaniu upominaw­czym w kwocie 37,00 zł. Jednocze­śnie kwota 431,00 zł wskazana wyżej wyra­żała całość kosztów procesu na zasadzie unifikacji i kon­centracji roz­strzygnię­cia o kosztach po­stę­powa­nia. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania powin­no bowiem znaleźć wyraz w o­rze­czeniu kończącym postę­powanie i dotyczyć co do zasady wszystkich kosz­tów powstałych w związku z prowadzonym postępo­waniem cywilnym. Wynikało to wprost z zasady unifikacji i zasady koncentracji kosztów postępowania wyra­żonej w art. 108. § 1. k.p.c.

Wyżej wskazane względy zdecydowały o tym, że orzeczono jak w sen­tencji na podstawie 805. § 1. i § 2. pkt 1) k.c. i art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. oraz art. 34. ust. 1., art. 19. ust. 1. i art. 35. ustawy o ubezpieczeniach obowiąz­ko­wych, Ubezpieczeniowym Fundu­szu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubez­pie­czycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 509. k.c. oraz art. 510. k.c. jak i art. 436. § 1. k.c. i art. 435. § 1. k.c. oraz art. 361. k.c. i art. 363. k.c. a także w o­parciu
o po­zostałe wska­zane w tre­ści uza­sadnienia przepisy.

Rozstrzygnięcie o odsetkach od kwoty dochodzonej pozwem znajdowało oparcie w brzmieniu art. 481. § 1. k.c. i art. 481. § 2. zd. I. k.c. oraz art. 817. § 1. k.c. jak i art. 14. ust. 1. ustawy o u­bez­pie­czeniach obowiązko­wych, Ubezpiecze­nio­wym Funduszu Gwarancyjnym i Pol­skim Biurze Ubez­pie­czy­cieli Komunika­cyj­nych.

O kosztach postępowania orzeczono po myśli art. 98. § 1. i § 3. k.p.c.
w zw. z art. 99. k.p.c. i w zw. z art. 108. § 1. k.p.c. oraz art. 109. § 1. k.p.c., jak
i art. 18. ust. 1. i art. 13. ust. 1. us­tawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosz­tach sądo­wych w spra­wach cywil­nych (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 z późn. zm.) oraz w oparciu o § 6. pkt 2) w zw. z § 2. ust. 2. zd. I. roz­porządze­nia Mini­stra Spra­wie­dliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynno­ści adwokackie oraz pono­sze­nia przez Skarb Państwa kosztów po­mocy prawnej udzielo­nej z u­rzędu (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 461 z późn. zm.) jak i § 6. pkt 2) w zw. z § 2. ust. 2. zd. I. roz­porządze­nia Mini­stra Spra­wie­dliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynno­ści rad­ców praw­nych oraz pono­sze­nia przez Skarb Państwa kosztów po­mocy prawnej udzielo­nej przez radcę prawnego ustano­wio­nego z u­rzędu (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 490
z późn. zm.) a także art. 1. ust. 1. pkt 2) ustawy z dnia 16 listopa­da 2006 r. o o­płacie skarbo­wej (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r., poz. 783 z późn. zm.).

SSR Michał Bień