Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 834/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 8 grudnia 2015 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSO Sławomir Urbaniak

Protokolant:Irmina Szawica

po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2015 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa (...) pod wezwaniem (...) z siedzibą w P.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I oddala powództwo;

II nie obciąża strony powodowej obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony pozwanej;

III nie obciąża stron kosztami sądowymi.

Sygn. akt I C 834/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 27 maja 2014 r. strona powodowa (...) pod wezwaniem (...) z siedzibą w P. domagała się zasądzenia od (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 340.745,09 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 15 października 2011 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu strona powodowa wskazała, że w dniu 14 października 2011 r. w trakcie trwających prac remontowych (...) w P. doszło do pożaru pokrycia dachu (...). W wyniku pożaru – jak wskazano – zniszczeniu uległo pokrycie dachu: blacha, elementy drewniane dachu, wełna, płyty gipsowe, elewacja, wnętrze (...) oraz instalacja elektryczna i odgromowa. Strona powodowa podniosła, że było prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Głogowie śledztwo w sprawie nieumyślnego sprowadzenia w dniu 14 września 2011 r. w P. pożaru (...). Za osobę pokrzywdzoną uznano w tym postępowaniu ubezpieczyciela – (...) S.A. Śledztwo zostało jednak umorzone z uwagi na stwierdzenie braku znamion przestępstwa. Strona powodowa podała, że (...) należący do niej był objęty ubezpieczeniem umowy generalnej zawartej w dniu 28 kwietnia 2011 r. przez Archidiecezję (...) (ubezpieczajacego) ze stroną pozwaną działającą przez Oddział (...) we W.. Powodowa Parafia podała, że na dowód zawarcia umowy ubezpieczenia uzyskała certyfikat (...), w którym wskazano, że ubezpieczonym są Parafie Dekanatu G. (...)d, w tym także strona powodowa, do której należy (...) w P.. Podano, że został sporządzony na prośbę strony pozwanej formularz oceny ryzyka, w którym podano, że zarówno (...) jak i plebania były w budowie. Strona powodowa wskazała, że niezwłocznie zgłosiła szkodę stronie pozwanej, jednakże ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania powołując się na postanowienia Ogólnych Warunków Ubezpieczenia mienia od pożaru i innych zdarzeń losowych dla klienta korporacyjnego ustalonych Uchwałą Nr (...) Zarządu (...) S.A. z dnia 26 lipca 2007 r. ze zmianami. Strona powodowa podniosła, że nie zgadza się z interpretacją pozwanego ubezpieczyciela, co do wyłączenia jego odpowiedzialności. Powodowa Parafia podała, że ubezpieczyciel miał świadomość, że (...) i plebania były w budowie, a mimo to objął ubezpieczeniem te budynki. Z powyższego wynika, w ocenie strony powodowej, że nie może teraz powoływać się na wyłączenie z OWU. Wskazano również, że ubezpieczyciel na podstawie art. 816 kc, po poinformowaniu go o tym, że budynki są w budowie, był uprawniony do zwiększenia składki ubezpieczeniowej, czego jednak nie zrobił. Strona powodowa nie zgadza się również, że ubezpieczyciel nie objął ochroną mienia na skutek szkód powstałych w związku z prowadzonymi przez ubezpieczonego lub na jego zlecenie w miejscu ubezpieczenia pracami budowlanymi (§7 ust. 1 pkt 7 OWU), na prowadzenie których wymagane jest pozwolenie na budowę. Zdaniem strony powodowej zachodzi sprzeczność między umową, na którą składa się formularz oceny ryzyka a OWU, która powinna być rozstrzygana w oparciu o art. 385 kc na korzyść postanowień umownych. Strona powodowa wskazała również, że była przekonana o objęciu ochroną ubezpieczeniową (...) i plebani, które były w budowie. Wreszcie powodowa Parafia podała, że skoro ubezpieczyciel pobrał składkę z tytułu ubezpieczenia kościoła w budowie, to uchylanie się obecnie od odpowiedzialności nie zasługuje na uwzględnienie.

Strona pozwana, (...) S.A. z siedzibą w W., wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu.

Ustosunkowując się do żądania pozwu strona pozwana przyznała, że strony łączyła umowa generalna z dnia 28 kwietnia 2011 r., obowiazująca w okresie od dnia 1 maja 2011 r. do 30 kwietnia 2012 r. Umowa ta reguluje zasady kompleksowego ubezpieczenia Parafii, zgromadzeń zakonnych oraz innych instytucji wchodzących w skład (...) – w zakresie ubezpieczenia mienia od pożaru i innych zdarzeń losowych, kradzieży z włamaniem i rabunku, szyb od stłuczenia oraz odpowiedzialności cywilnej. Strona pozwana podała, że integralną częścią tej umowy są ogólne warunku ubezpieczenia od pożaru i innych zdarzeń losowych dla klienta korporacyjnego ustalone Uchwałą Nr (...) zarządu (...) S.A. z dnia 26 lipca 2007 r. ze zmianami ustalonymi uchwałą nr (...) z dnia 21 lutego 2011 r. z uwzględnieniem postanowień dodatkowych lub odmiennych określonych w ofercie.

Pozwany ubezpieczyciel przyznał fakt zgłoszenia szkody przez stronę powodową, jednakże - jak podał – po przeprowadzeniu czynności likwidacyjnych odmówił wypłaty odszkodowania, nie przyjmując na siebie odpowiedzialności za szkodę. Decyzję tę podtrzymał po zapoznaniu się z odwołaniem strony powodowej. Strona pozwana wskazała, że w toku procesu likwidacyjnego szkody ustalono, iż w dniu 14 września 2011 r. prowadzone były prace budowlane polegające na wycinaniu palnikami gazowymi istniejących ram stalowych oszkleń na jednym ze skrzydeł kościoła. Ustalono, że w wyniku tych prac nastąpiło przegrzanie i przepalenie elementów ściennych i zapalenie się obicia likarny z płyt (...), a następnie przeniesienie się ognia na połać dachu głównego. Strona pozwana podała, że roszczenie o wypłatę odszkodowania jest niezasadne z uwagi na brzmienie §3 ust. 4 pkt 7 i §7 ust. 1 pkt 7 OWU, z których wynika, że nie jest objęte umową ubezpieczenia mienie będące w trakcie rozbiórki, demontażu, budowy, montażu, instalacji, rozruchu próbnego, testów poprzedzających uruchomienie. Jednocześnie nie są objęte ochroną ubezpieczeniową (...) S.A. – zgodnie z brzmieniem drugiego z podanych paragrafów – szkody powstałe w związku z prowadzonymi robotami ziemnymi lub powstałe w związku z prowadzonymi przez Ubezpieczającego lub Ubezpieczonego lub na jego zlecenie w miejscu ubezpieczenia pracami budowlanymi, na prowadzenie których wymagane jest pozwolenie na budowę.

Strona pozwana podniosła, że nie było jej intencją objęcie ochroną ubezpieczeniową obiektów w budowie. Wskazała, że strona powodowa była związana OWU, które są wzorcem umownym w rozumieniu art. 384 kc.

Jednocześnie strona pozwana ustosunkowała się do wysokości szkody wskazanej przez stronę powodową, uznając, że jest ona zawyżona i obejmuje niezasadnie np. wymianę wszystkich rur spustowych. Dalej ubezpieczyciel wskazał, że w druku zgłoszenia szkoda została ustalona na kwotę 150.000 zł, a zatem w znacznie mniejszej wysokości niż określił to powód w pozwie.

W dalszych pismach strony podtrzymały swoje stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 28 kwietnia 2011 r. została zawarta pomiędzy Archidiecezją (...) reprezentowaną przez (...) (...) Metropolitę (...) M. G. i (...) Prałata Dyrektora Ekonomicznego S. K. a (...) S.A. w W. umowa generalna ubezpieczenia na okres od 1 maja 2011 r. do dnia 30 kwietnia 2012 r. Umowa ta regulowała zasady kompleksowego ubezpieczenia Parafii, zgromadzeń zakonnych oraz innych instytucji wchodzących w skład (...) w zakresie ubezpieczenia od pożaru i innych zdarzeń losowych, kradzieży z włamaniem i rabunku, szyb od stłuczenia oraz odpowiedzialności cywilnej (§1 ust. 1 umowy generalnej). W umowie wskazano, że w zakresie ubezpieczenia mienia od pożaru i innych zdarzeń losowych podstawą ubezpieczenia są ogólne warunki ubezpieczenia mienia od pożaru i innych zdarzeń losowych dla klienta korporacyjnego ustalone uchwałą Nr (...) zarządu (...) S.A. z dnia 26 lipca 2007 r. ze zmianami ustalonymi uchwałą nr (...) z dnia 21 lutego 2011 r. z uwzględnieniem postanowień dodatkowych lub odmiennych określonych w niniejszej ofercie (§2.I ust. 3 pkt 1 umowy). Wskazano w umowie, że (...) odpowiada za szkody w mieniu powstałe w wyniku zdarzeń losowych, m.in. pożaru. Oznaczono przedmiot ubezpieczenia podając, że są to nieruchomości (budynki i budowle) oraz mienie ruchome będące udokumentowaną własnością ubezpieczającego/ubezpieczonego lub będące w jego posiadaniu na podstawie tytułu prawnego, tj. budynki i budowle- kościoły, plebanie i inne budynki (§2.I ust. 3 pkt 1 ). Umowa generalna wskazywała na zasady ustalenia wysokości szkody przyjmując, że dla budynków i budowli za wysokość szkody przyjmuje się wartość kosztów odbudowy albo remontu mienia, potwierdzonej kosztorysem przez ubezpieczonego, określonej zgodnie z zasadami kalkulacji i ustalania cen robót budowlanych stosowanymi w budownictwie – przy uwzględnieniu dotychczasowej technologii, konstrukcji, wymiarów i standardu wykończenia, takich samych lub najbardziej zbliżonych materiałów bez pomniejszania o faktyczny stopień zużycia technicznego zniszczonego, utraconego lub uszkodzonego mienia (§2. I ust. 9 pkt 1). W §4 umowy generalnej postanowiono, że integralną część umowy stanowią m.in. załączniki: wykaz Dekanatów i Parafii do ubezpieczenia (załącznik nr (...)), ogólne warunki ubezpieczenia mienia od pożarów i innych zdarzeń losowych dla klienta korporacyjnego ustalone uchwałą Nr (...) zarządu (...) S.A. z dnia 26 lipca 2007 r. ze zmianami ustalonymi uchwałą nr (...) z dnia 21 lutego 2011 r. z uwzględnieniem postanowień dodatkowych lub odmiennych określonych w niniejszej ofercie (załącznik nr (...)).

Dowód: umowa generalna z dnia 28 kwietnia 2011 r., k. 24-27.

Dla Dekanatu G. Wschód, do którego należy powodowa Parafia, został wystawiony certyfikat (...). Wskazano w nim, że podstawą ubezpieczenia mienia od pożaru i innych zdarzeń losowych są OWU stanowiące załącznik do umowy generalnej z dnia 28 kwietnia 2011 r. Wśród wykazu ubezpieczonych znajduje się również lokalizacja (...), będąca adresem strony powodowej.

Dowód: certyfikat (...) k. 28-31

Z §3 ust. 3 ust. 7 Ogólnych warunków ubezpieczenia stanowiących załącznik nr 2 do umowy generalnej wynika, że ochroną ubezpieczeniową nie jest objęte mienie będące w trakcie budowy. Nadto w §7 ust. 1 pkt 7 wyłączono z zakresu odpowiedzialności (...) szkody powstałe w związku z prowadzonymi robotami ziemnymi lub powstałe w związku z prowadzonymi przez ubezpieczającego lub ubezpieczonego lub na jego zlecenie w miejscu ubezpieczenia robotami budowlanymi (rozumianymi zgodnie z prawem budowlanym), na prowadzenie których wymagane jest pozwolenie na budowę.

Dowód: OWU k. 35-40v

Zarówno budynek kościoła jak i plebania należące do powodowej Parafii są w trakcie realizacji od 1998 r. na podstawie decyzji o pozwoleniu na budowę nr (...) z dnia 9 października 1998 r.

Dowód: kserokopia decyzji z dnia 9 października 1998 r. o pozwoleniu na budowę wraz z kserokopią dziennika budowy w aktach szkody (...) pod nr (...).

Proboszczem Parafii jest ksiądz M. R..

Dowód: zaświadczenie Archidiecezji (...) z dnia 14 marca 2014 r. k. 11

W dniu 14 września 2011 r., w trakcie prac remontowych prowadzonych na podstawie umowy z dnia 9 września 2011 r. zawartej między (...) a (...) sp. z o.o., zapaliło się pokrycie dachu kościoła pw. (...) we wsi P.. Pożar powstał na skutek nieumyślnego zaprószenia ognia otwartego podczas prowadzenia prac remontowo - spawalniczych przy stolarce okiennej. Zniszczeniu uległo całe pokrycie dachu oraz wnętrze (...). Strona powodowa zgłosiła zdarzenie ubezpieczycielowi.

Bezsporne, nadto opinia biegłego z zakresu pożarnictwa wydana w toku postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Komendę Powiatową Policji w G. pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Głogowie w aktach 1Ds 721/11

Strona powodowa zleciła prywatnie ekspertyzę techniczną o stanie obiektu po pożarze. Wartość kosztorysowa wymaganych robót remontowych została ustalona na kwotę 340.745,09 zł.

Dowód: ekspertyza techniczna prywatna o stanie obiektu po pożarze z października 2011 r. k. 14-23

Na skutek pożaru zniszczeniu uległy całe pokrycie dachu, blacha pokrycia, elementy drewniane dachu, wełna i płyty gipsowe.

Dowód: zeznania świadka A. K. e-protokół z dnia 16 grudnia 2014 r. 00:02:53-00:07:33, zeznania świadka M. W. e-protokół z dnia 16 grudnia 2014 r. 00:08:06-00:12:46

Wartość robót i materiałów niezbędnych do przywrócenia stanu poprzedniego według cen aktualnych przy uwzględnieniu zasad ustalania wysokości szkody wskazanych w umowie generalnej ubezpieczenia oraz w OWU wynosi 164.173,09 zł.

Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa ogólnego k. 124-150

Decyzją z dnia 6 października 2011 r. (...) S.A. odmówił uczynieniu zadość żądaniu wypłaty odszkodowania podając jako powód zarówno okoliczność, że umowa ubezpieczenia nie obejmowała budynków w budowie, jak i to, że ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe w związku z prowadzonymi robotami ziemnymi lub powstałe w związku z z prowadzonymi przez ubezpieczającego lub ubezpieczonego lub na jego zlecenie w miejscu ubezpieczenia robotami budowlanymi (rozumianymi zgodnie z prawem budowlanym), na prowadzenie których wymagane jest pozwolenie na budowę. Wskazane wyżej okoliczności wyłączone były z ubezpieczenia na podstawie OWU stanowiących integralną część umowy generalnej z dnia 28 kwietnia 2011 r. Strona powodowa złożyła odwołanie od decyzji odmownej, wskazując na istniejącą pomiędzy umową a OWU sprzeczność, która powinna być interpretowana na korzyść ubezpieczonego. Nadto strona powodowa wskazała, że uiściła składkę ubezpieczeniową, zatem (...) winno wywiązać się ze swojej części zobowiązania. Strona pozwana po zapoznaniu się z odwołaniem, podtrzymała swoje stanowisko.

Dowód: decyzja z dnia 6 października 2011 r. k. 34, odwołanie k. 41, zawiadomienie (...) S.A. o podtrzymaniu decyzji odmawiającej przyznanie wypłaty odszkodowania z dnia 27 marca 2012 r. k. 42.

Umowa generalna zawarta między Archidiecezją (...) jako ubezpieczającym a (...) S.A. nie jest umową standardową. Przede wszystkim jest to umowa skierowana do klienta korporacyjnego, obejmująca szereg różnych miejsc/lokalizacji oraz ryzyk. To ubezpieczający (w tym wypadku Archidiecezja) wskazał wykaz dekanatów, które mają być objęte ubezpieczeniem. Co do zasady ubezpieczeniem jest objęta lokalizacja, a nie konkretne budynki, czy budowle. Ubezpieczyciel w takim wypadku przyjmuje na siebie odpowiedzialność za szkody powstałe ze zdarzeń określonych w umowie (tj. m.in. pożar, powódź, kradzież z włamaniem, etc.), jednocześnie jednak wyłączając swoją odpowiedzialność w pewnych wypadkach, szczegółowo wskazanych w ogólnych warunkach ubezpieczenia od pożaru i innych zdarzeń losowych dla klienta korporacyjnego. Odpowiedzialność ubezpieczyciela jest uzależniona od zaistnienia zdarzenia wskazanego w umowie oraz legitymowania się przez parafię tytułem prawnym do przedmiotu objętego ubezpieczeniem.

Dowód: przesłuchanie świadka A. W. e-protokół z dnia 12 lutego 2015 r. 00:05:52-00:06:50, 00:07:08-00:08:50

Zawierając takie kompleksowe umowy, jednocześnie obejmujące zakresem ubezpieczenia szereg lokalizacji, ubezpieczyciel nie ma obowiązku weryfikowania stanu budynków.

Dowód: przesłuchanie świadka A. W. e-protokół z dnia 12 lutego 2015 r. 00:12:54-00:13:06, przesłuchanie świadka W. N. e-protokół z dnia 12 lutego 2015 r. 00:28:35-00:28:52

(...) S.A. dla objęcia ochroną ubezpieczeniową budynków w budowie, czy generalnie prac budowlanych zawiera innego typu umowy ubezpieczeniowe, inaczej kształtujące zasady odpowiedzialności, zasady ustalania wysokości szkody, nadto przewidujące wyższą składkę ubezpieczeniową. Nie było intencją ubezpieczyciela w ramach umowy generalnej ubezpieczenia mienia od pożaru i innych ryzyk z dnia 28 kwietnia 2011 r. objęcie tym ubezpieczeniem budynków w budowie. Nigdy też takim ubezpieczeniem kompleksowym jak umowa zawarta z Archidiecezją strona pozwana nie objęła budynków w budowie. OWU stanowiące integralną część tej umowy kompleksowej wyłączają bowiem co do zasady odpowiedzialność ubezpieczyciela za takie mienie, nadto wyłączają odpowiedzialność za szkody powstałe na skutek prowadzenia prac budowlanych. Objęcie ubezpieczeniem budynku w budowie na podstawie umowy z dnia 28 kwietnia 2011 r. byłoby z tego powodu iluzoryczne. Umowa ubezpieczenia bowiem odnośnie tej konkretnej lokalizacji w P. 60A musiałaby wyłączać działanie postanowień OWU wskazanych w §3 ust. 4 pkt 7 i §7 ust. 1 pkt 7.

Dowód: przesłuchanie świadka A. W. e-protokół z dnia 12 lutego 2015 r. 00:15:21-00:15:50, 00:17:53-00:18:22

Gdyby umowa z dnia 28 kwietnia 2011 r. wprost objęła ochroną ubezpieczeniową kościół w P., pomimo tego, że jest on budynkiem w budowie, to ubezpieczyciel odmówiłby wypłaty odszkodowania z powodu wyłączenia jego odpowiedzialności, z tego powodu, że szkoda powstała na skutek prac remontowych na mieniu ubezpieczonym, które OWU wyłączają z zakresu umowy ubezpieczenia.

Dowód: przesłuchanie świadka A. W. e-protokół z dnia 12 lutego 2015 r. 00:12:00-00:12:24, przesłuchanie świadka W. N. e-protokół z dnia 12 lutego 2015 r. 00:26:50-00:27:50

Ubezpieczyciel wysłał do wszystkich dekanatów podlegających ochronie ubezpieczeniowej formularze oceny ryzyka do wypełnienia. Taki formularz wypełnił również przedstawiciel strony powodowej.

Dowód: przesłuchanie przedstawiciela strony powodowej księdza proboszcza M. R. -protokół z dnia 12 lutego 2015 r. 00:32:50

Proboszcz Parafii w P. nie poszukiwał innej ochrony ubezpieczeniowej ponad ochronę wynikającą z umowy z (...), pozostając w przekonaniu, że obejmuje ona również prowadzony proces budowlany – tj. budynki w budowie i prace budowlane.

Dowód: przesłuchanie przedstawiciela strony powodowej księdza proboszcza M. R. -protokół z dnia 12 lutego 2015 r. 00:33:47-00:34:21, 00:35:15-00:35:45, 00:39:48

Po uzyskaniu odmownej decyzji od (...) S.A. przedstawiciel ubezpieczonego wystąpił z żądaniem wypłaty odszkodowania do ubezpieczyciela firmy prowadzącej prace budowlane. Decyzja odmowna była spowodowana ustaleniem, iż przyczyną pożaru było nieumyślne zaprószenie ognia.

Dowód: przesłuchanie przedstawiciela strony powodowej księdza proboszcza M. R. -protokół z dnia 12 lutego 2015 r. 00:38:20-00:38:50

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty znajdujące się w aktach sprawy: umowę generalną ubezpieczenia z dnia 28 kwietnia 2011 r. , ogólne warunki ubezpieczenia, certyfikat (...) wystawiony dla Dekanatu G. Wschód, decyzję z dnia 6 października 2011 r., odwołanie strony powodowej od decyzji (...) S.A., zawiadomienie (...) S.A. o podtrzymaniu decyzji odmawiającej przyznanie wypłaty odszkodowania z dnia 27 marca 2012 r., opinię biegłego sądowego z zakresu budownictwa ogólnego, ekspertyzę techniczną prywatną o stanie obiektu po pożarze z października 2011 r., opinię biegłego z zakresu pożarnictwa wydaną w toku postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Komendę Powiatową Policji w G. pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Głogowie w aktach 1Ds 721/11, zaświadczenie Archidiecezji (...) z dnia 14 marca 2014 r., kserokopię decyzji z dnia 9 października 1998 r. o pozwoleniu na budowę wraz z kserokopią dziennika budowy w aktach szkody (...) pod nr (...) oraz w oparciu o dowody osobowe: zeznania świadków M. W., A. K., W. N. i A. W. oraz przesłuchanie przedstawiciela strony powodowej. Co do zasady dokumenty stanowiące podstawę rekonstruowania stanu faktycznego nie były kwestionowane poza kosztorysem dołączonym do pozwu, który ustalał wartość odtworzeniową na kwotę przeszło 340.000 zł. Powyższy dokument jednak miał charakter jedynie dokumentu prywatnego, który traktuje się jak oświadczenie strony. Miarodajną dla dokonywania ustaleń w zakresie wartości robót, a co za tym idzie dla ustalenia wysokości ewentualnego odszkodowania mogła być tylko opinia biegłego wykonana na zlecenie Sądu po dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego. W niniejszej sprawie opinia biegłego nie była kwestionowana, Sąd również nie znalazł podstaw, aby uznać ją za sprzeczną wewnętrznie bądź też ze zgromadzonym w sprawie materiałem, nielogiczną, czy też niepełną. Biegły sądowy w sposób jasny i przejrzysty przeprowadził wywód co do metod i sposobu ustalania zakresu szkód, a następnie w zakresie kalkulacji szkody. Brak było podstaw do składania zastrzeżeń do opinii biegłego, dlatego też była ona przydatna dla dokonywanych ustaleń.

Jeśli idzie o dowody osobowe, to Sąd dał wiarę zarówno zeznaniom świadków jak i przedstawicielowi strony powodowej. Świadkowie M. W., A. K. byli przesłuchiwani na okoliczność zakresu szkód wyrządzonych przez pożar oraz wartości robót i materiałów służących odtworzeniu stanu poprzedniego. Zakres szkód nie był kwestionowany, ani też – ostatecznie po opinii biegłego – wysokość szkody. Sąd dał również wiarę zeznaniom świadków W. N. i A. W., którzy likwidowali szkodę na etapie przedsądowym, nadto byli oni przesłuchiwani na okoliczność zakresu wiążącej strony umowy i przyczyn odmowy wypłaty odszkodowania. W ocenie Sądu zeznania ich były wiarygodne, wzajemnie się uzupełniały, były jasne i pełne. Nadto wskazać należy, iż świadkowie ci posiadają doświadczenie zarówno w zakresie likwidacji szkód, a także w zakresie działalności ubezpieczeniowej szeroko pojętej prowadzonej przez (...) S.A. W ocenie Sądu nie może rzutować negatywnie na ocenę ich zeznań fakt, że są oni pracownikami pozwanego ubezpieczyciela. Wręcz przeciwnie, mają oni bowiem wiedzę co do zakresu działalności i sposobu zawierania umów z klientami.

Sąd uznał również za wiarygodne zeznania księdza proboszcza M. R.. Należy zauważyć, że przedstawiciel strony powodowej nie był stroną umowy generalnej, otrzymał jedynie certyfikat potwierdzający zawarcie umowy ubezpieczenia oraz zapoznał się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia. Przedstawiciel strony powodowej wskazywał, że był przekonany o tym, że strona pozwana objęła ochroną ubezpieczeniową budynek w budowie. Swoje przekonanie opierał na tym, że od początku udzielania ochrony ubezpieczeniowej przez (...) zarówno parafia jak i plebania w P. były cały czas w budowie. Sąd uznał zeznania te za zgodne z prawdą, niemniej podać trzeba, że owo przekonanie strony powodowej – ubezpieczonego, co do zakresu ubezpieczenia nie może być utożsamiane z intencją ubezpieczającego, o czym będzie jeszcze mowa niżej.

W zakresie oceny dowodów należało odnieść się również do dokumentu formularza oceny ryzyka, z którego wynikało, że strona powodowa miała rzekomo informować stronę pozwaną o tym, że budynki w P. są w budowie. Odniesienie się do tego dowodu jest o tyle istotne, że strona powodowa formularz ten czyni integralną częścią umowy ubezpieczenia. Wskazać należy zatem, że strona powodowa przedstawiła formularz oceny ryzyka (k. 32-33), w którym faktycznie wskazuje, że zarówno kościół parafialny jak i plebania są budowie. Niemniej wskazać należy, że wbrew twierdzeniom strony powodowej nie można powyższego formularza oceny ryzyka traktować jako integralnej części umowy generalnej ubezpieczenia. Po pierwsze dlatego, że strona powodowa nie wykazała, że formularz ten rzeczywiście doręczyła stronie pozwanej (brak jakiejkolwiek daty wpływu do ubezpieczyciela czy dowodu nadania), po drugie zaś brak jest nawet daty, w jakiej formularz ten został wypełniony. Nie można zatem uznać za wykazaną okoliczność, że w dacie zawierania umowy z dnia 28 kwietnia 2011 r. strona pozwana tym formularzem dysponowała i jej intencją było objęcie budynków w budowie. Co istotne, należy podać, że strona pozwana zaprzecza jakoby w ogóle była w posiadaniu powyższego formularza.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należało wskazać, że strona powodowa posiadała samodzielną legitymację do dochodzenia należności bezpośrednio od pozwanego ubezpieczyciela. Legitymacja ta wynikała z umowy ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej, w rozumieniu art. 808 kc i przewidzianego w § 3 tego artykułu uprawnienia ubezpieczonego do żądania należnego świadczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela, chyba że strony uzgodniły inaczej.

Podstawą prawną żądania pozwu był art. 805 §1 kc, zgodnie z treścią którego przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. W sprawie bezsporne było, iż strona powodowa była beneficjentem umowy generalnej z dnia 28 kwietnia 2011 r. Powodowa Parafia została bowiem wymieniona w załączniku nr 1 do umowy zawierającym wykaz Dekanatów i Parafii do ubezpieczenia. Strona powodowa legitymowała się również certyfikatem potwierdzającym objęciem ubezpieczeniem. Świadczenie ubezpieczyciela przy ubezpieczeniu majątkowym polega w szczególności na zapłacie określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku. Jak wynika z treści powyższego przepisu umowa ubezpieczenia jest umową dwustronnie zobowiązującą. Ubezpieczający obowiązany jest do uiszczenia składki natomiast na ubezpieczycielu ciąży obowiązek wypłaty odszkodowania w przypadku zajścia przewidzianego w umowie wypadku. Treść umowy ubezpieczenia regulują przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (tekst jednolity Dz. U. z 2013 roku, poz. 950). I tak w myśl art. 12 powyższej ustawy zakład ubezpieczeń udziela ochrony ubezpieczeniowej na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z ubezpieczającym. Z kolei ust. 2 powołanego artykułu stanowi, że umowa ubezpieczenia ma charakter dobrowolny, z zastrzeżeniem przepisów ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Natomiast w myśl ust. 3 i 4 ogólne warunki ubezpieczenia oraz umowa ubezpieczenia powinny być formułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały, a postanowienia sformułowane niejednoznacznie interpretuje się na korzyść ubezpieczającego, ubezpieczonego, uposażonego lub uprawnionego z umowy ubezpieczenia.

Spór w niniejszej sprawie koncentrował się wokół rozumienia zapisu postanowień wzorca umownego zawierających wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela – a zatem związany był z faktycznym zakresem ubezpieczenia wynikającym z umowy generalnej.

Zdaniem strony powodowej pozwany ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkody powstałe na skutek pożaru, pomimo wyłączenia w OWU budynków w budowie (a taki uległ zniszczeniu na skutek pożaru) z ochrony ubezpieczeniowej, ponieważ w tym zakresie zachodzi sprzeczność między umową generalną a OWU. Ponadto strona powodowa zarzucała, że strona pozwana wiedziała o tym, że budynki są w budowie, o czym miał świadczyć wypełniony przez stronę formularz oceny ryzyka. Tym samym – w ocenie ubezpieczonego- skoro (...) S.A. nie skorzystała z możliwości podwyższenia składki z tytułu prowadzenia przez ubezpieczonego budowy, to nie może teraz uchylić się od odpowiedzialności. Strona powodowa wskazała, że jej zamiarem było objęcie ochroną ubezpieczeniową właśnie budynku w budowie i prac budowlanych.

Strona pozwana podała natomiast, że nie tylko budynek w budowie nie podlega ubezpieczeniu umową generalną z dnia 28 kwietnia 2011 r., ale również odrębną podstawą wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela jest wyrządzenie szkód w związku z prowadzeniem na mieniu ubezpieczonym prac budowlanych. W ocenie pozwanego ubezpieczyciela brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia przez (...) S.A. odpowiedzialności za szkodę powstałą w budynku będącemu w trakcie procesu budowlanego, nadto na skutek prowadzenia robót.

W celu rozstrzygnięcia niniejszej sprawy należało ustalić, co było przedmiotem ubezpieczenia, czy zachodzi sprzeczność między umową generalną a OWU, wreszcie jaki był zgodny zamiar stron zawierających umowę ubezpieczenia. Konieczne jest zatem dokonanie wykładni umowy ubezpieczenia wraz z integralną jej częścią, którą stanowią ogólne warunki ubezpieczenia, przy uwzględnieniu reguł określonych w art. 65 § 2 kc. Przepis ten decyduje o tym, że każda umowa podlega wykładni sądowej, której celem jest ustalenie miarodajnego znaczenia czynności prawnej, koniecznego dla określenia praw i obowiązków jej stron. Proces wykładni rozpoczyna się od wykładni językowej, a kończy z chwilą uzyskania, w wyniku zastosowania kolejnych reguł wykładni, rezultatu w postaci ustalenia rzeczywistego znaczenia prawnego umowy. Do podstawowych cech prawidłowej wykładni należy uwzględnianie standardów ukształtowanych w praktyce w danej dziedzinie i respektowanie założenia racjonalności, a więc elementów koniecznych do uzyskania rozsądnego rezultatu wykładni (wyrok SN z dnia 2 kwietnia 2014 r. IV CSK 420/13). Dyrektywy interpretacyjne ustanowione w art. 65 § 2 kc przyznają prymat zgodnemu zamiarowi stron i celowi umowy. Cel umowy, jako kryterium wykładni umowy ubezpieczenia, nakazuje położenie nacisku na charakter ochronny tego stosunku prawnego (wyrok SN z dnia 10 stycznia 2014 r. I CSK 155/13). Sąd Najwyższy w wielu swoich orzeczeniach podkreślał, że wykładnia postanowień umowy ubezpieczenia musi uwzględniać jako zasadę odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń przy jednoczesnym ograniczonym rozumieniu przesłanek odpowiedzialność tę wyłączających. Rozłożenie akcentów w art. 65 § 2 kc oznacza, że argumenty językowe (gramatyczne, semantyczne) mają znaczenie lecz ustępują argumentom odnoszącym się do woli stron, ich zamiaru i celu. Mimo to nie powinno budzić wątpliwości, że prawidłowa, pełna i wszechstronna wykładnia umowy nie może pomijać treści zwerbalizowanej na piśmie. Użyte bowiem (napisane) sformułowania i pojęcia, a także sama systematyka i struktura aktu umowy są istotnym wykładnikiem woli stron, pozwalają ją poznać i ocenić. Stanowiska stron w tym przedmiocie są rozbieżne.

W pierwszej kolejności wskazać należało, że umowa z dnia 28 kwietnia 2011 r. jest umową generalną, obejmującą kompleksowo szereg lokalizacji oraz obejmującą ochroną ubezpieczeniową szkody powstałe na skutek różnego rodzaju zdarzeń wskazanych w umowie. Ubezpieczyciel na jej podstawie ubezpiecza nie tylko ryzyko pożaru, ale również kradzieży i innych zdarzeń. Umowa ta z uwagi na swój charakter (kompleksowość, objęcie ochroną ubezpieczeniową kilkuset lokalizacji) nie precyzuje, które konkretne budynki podlegają ochronie. Co do zasady objęto ubezpieczeniem wszystkie budynki znajdujące się w danej lokalizacji. Należy zauważyć, że stronami tej umowy były Archidiecezja (...) jako ubezpieczający i przedstawiciele ubezpieczyciela. Na podstawie umowy generalnej z dnia 28 kwietnia 2011 r. pozwany ubezpieczyciel co do zasady przyjął na siebie odpowiedzialność za całe mienie znajdujące się w lokalizacjach wymienionych w załączniku nr 1 oraz od każdego rodzaju ryzyka wymienionego w umowie (pożar, inne zdarzenia losowe, kradzież z włamaniem, rabunek, stłuczenie szyb, etc). Zasady odpowiedzialności (jej zakres) oraz wyłączenia zostały natomiast określone w OWU. Na zasadzie art. 353 (1) kc przy uwzględnieniu art. 807 kc i następnych (a także przepisów szczególnych dotyczących m.in. ubezpieczeń obowiązkowych, które w tej sprawie nie mają zastosowania) strony umowy ubezpieczeniowej mogą swobodnie kształtować wzajemne prawa i obowiązki, a także zakres odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Wskazać należy, iż ogólne warunki umów, stanowiące integralną część każdej umowy ubezpieczenia (jeśli zostały doręczone stronie przed zawarciem umowy oraz nie są sprzeczne z regulacją zawartą w tytule XXVII kodeksu cywilnego), wiążą jej strony i kształtują treść łączącego strony stosunku zobowiązaniowego ( art. 384 §1 kc w związku z art. 807 §1 kc.). W niniejszej sprawie strona powodowa nie kwestionowała, że treść OWU była jej znana. Uważała ona jednak, że OWU jej nie wiąże, ponieważ intencją strony powodowej było właśnie ubezpieczenie budynku w budowie i prac na nim wykonywanych.

Dla ustalenia treści stosunku prawnego ubezpieczenia istotne są jak już wyżej wskazano przesłanki określone w art. 65 kc także wówczas, gdy strona zawierając umowę posługuje się wzorcem umowy w postaci OWU. Postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia również podlegają wykładni z uwzględnieniem dyrektyw interpretacji oświadczeń woli określonych w art. 65 § 2 kc i to z uwzględnieniem wynikającej z art. 385 § 2 kc zasady interpretacji niejasnych postanowień wzorca w sposób korzystny dla ubezpieczającego (wyroki SN: z dnia 26 sierpnia 2009 r.,I CSK 46/09, niepubl. i z dnia 26 stycznia 2006 r.,V CSK 90/05, niepubl.). W judykaturze wręcz podkreśla się, że niejasne sformułowania postanowień wzorca należy wykładać z uwzględnieniem rozumienia ich znaczenia przez stronę przystępującą do umowy (wyrok SN z dnia 7 października 2010 r.IV CSK 149/10, niepubl.). Wszelkie niejasności sformułowań postanowień OWU obciążają ubezpieczyciela, a przy wykładni woli stron umowy ubezpieczenia i ustalaniu w ten sposób treści stosunku prawnego ubezpieczenia, niejasności te powinny być brane pod uwagę na korzyść ubezpieczającego i prowadzić do przyjęcia takiej treści łączącego ich stosunku prawnego, która byłaby zgodna z wolą ubezpieczającego, gdyby niejasności tych nie było (wyrok SN z dnia 12 stycznia 2007 r.,IV CSK 307/06, niepubl.). Ponadto należy pamiętać, że umowa ubezpieczenia pełni funkcję ochronną i przy wykładni jej postanowień nie można tracić z pola widzenia tego jej zasadniczego celu (wyrok SN z dnia 9 października 2002 r.,IV CKN 1421/00, niepubl.). Z tego punktu widzenia konieczność dokonania wykładni woli stron umowy i oceny rozumienia przez nie zarówno postanowień umowy jak i postanowień OWU, wymaga zawsze uwzględnienia również okoliczności, w których doszło do złożenia oświadczeń woli i zawarcia umowa ubezpieczenia.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należało w pierwszej kolejności wskazać, że rzeczywiście umowa generalna stanowi, że ubezpieczeniem objęte jest mienie, m.in. budynki, budowle, natomiast w ogólnych warunkach ubezpieczenia ubezpieczyciel wyłączył swoją odpowiedzialność za budynki, które są w budowie. Zgodnie z art.385§ 1 kc w razie sprzeczności treści umowy z wzorcem umowy strony są związane umową. Z porównania zatem treści umowy generalnej i odpowiednich postanowień OWU wynika, że faktycznie mamy do czynienia z szerszym zakresem odpowiedzialności przyjętym w umowie. W tym właśnie powodowa Parafia poszukiwała podstawy do żądania odszkodowania. Strona powodowa wskazywała bowiem, że sprzeczność polega na tym, że budynki Parafii w P. są w budowie od 1998 r. oraz że strona pozwana o tym wiedziała, a zatem obejmując umową z dnia 28 kwietnia 2011 r. budynek w budowie przyjęła na siebie odpowiedzialność za szkody w nim wyrządzone. W ocenie Sądu nie można jednak zgodzić się w tym zakresie ze stanowiskiem strony powodowej. Przede wszystkim strona powodowa argument o wiedzy pozwanego ubezpieczyciela o trwającym procesie budowlanym w Parafii w P. opiera na wypełnionym formularzu oceny ryzyka. Jak już wyżej Sąd wskazał, dokument ten nie może stanowić dowodu na tę okoliczność. Strona powodowa nie wykazała w żaden sposób, że formularz ten dostarczyła stronie pozwanej. Nie jest on w żaden sposób sygnowany pieczęcią ubezpieczyciela czy podpisem jego przedstawiciela, pomijając już okoliczność, że nie zawiera on daty jego wypełnienia czy daty doręczenia ubezpieczycielowi. Na tej podstawie nie można, w ocenie Sądu, budować argumentacji, że strona pozwana o trwającym procesie budowlanym wiedziała i objęła ubezpieczeniem obiekt w budowie pomimo jasnego brzmienia postanowień OWU, które co do zasady wyłączają budynki w budowie z zakresu ubezpieczenia.

Mając na względzie zatem powyższe okoliczności – wskazywaną rozbieżność między zakresem ubezpieczenia wskazanym w umowie, a jego ograniczeniem w OWU, a także charakter generalny umowy z dnia 28 kwietnia 2011 r., w ocenie Sądu przy wykładni wiążącej strony umowy nie można było poprzestać na porównaniu jedynie treści umowy generalnej i wzorca umownego, ponieważ stosunek ubezpieczeniowy łączący strony jest niestandardowy. Wobec powyższego należało zatem ustalić jaka była rzeczywista intencja stron co do zakresu przedmiotowego umowy, a także czy mamy do czynienia z rozbieżnością między wnioskiem o ubezpieczenie a umową i OWU.

Powodowa Parafia podała, że jej intencją było objęcie ochroną ubezpieczeniową budynku w budowie. Wskazać należy jednak, że strona powodowa nie była stroną umowy z dnia 28 kwietnia 2011 r. Intencja ubezpieczonego nie musi pokrywać się z intencją ubezpieczającego. Podać tu trzeba, że nawet w razie przyjęcia, iż intencją ubezpieczającego było ubezpieczenie budynków w budowie oraz procesu budowlanego, to ubezpieczający winien był taki zamiar zgłosić. Wtedy można byłoby rozważać ewentualne rozbieżności między wnioskiem o ubezpieczenie a umową, bowiem gdyby rzeczywiście ubezpieczający zgłosił wniosek o ubezpieczenie budynku w budowie i procesu budowlanego, a ubezpieczyciel nie odniósłby się do powyższego i umowę zredagował w tym zakresie na niekorzyść ubezpieczającego, w ocenie Sądu, nie byłoby wątpliwości co do tego, że pozwany ubezpieczyciel objął ochroną ubezpieczeniową również budynek w budowie pomimo wyłączenia tego rodzaju mienia w OWU stanowiących integralną część umowy generalnej z dnia 28 kwietnia 2011 r. Zgodnie z art. 811 §1 kc, jeżeli w odpowiedzi na złożoną ofertę ubezpieczyciel doręcza ubezpieczającemu dokument ubezpieczenia zawierający postanowienia, które odbiegają na niekorzyść ubezpieczającego od treści złożonej przez niego oferty, ubezpieczyciel obowiązany jest zwrócić ubezpieczającemu na to uwagę na piśmie przy doręczeniu tego dokumentu, wyznaczając mu co najmniej 7-dniowy termin do zgłoszenia sprzeciwu. W razie niewykonania tego obowiązku zmiany dokonane na niekorzyść ubezpieczającego nie są skuteczne, a umowa jest zawarta zgodnie z warunkami oferty. Regulacja zawarta w art. 811 kc odnosi się jednak do trybu wprowadzenia przez ubezpieczyciela zmian w stosunku do treści oferty ubezpieczającego. Ubezpieczyciel bowiem może, nie godząc się na warunki wskazane w ofercie, zaproponować inne. Jeśli tak zrobi, ustawa wymaga, aby na piśmie powiadomił ubezpieczającego o tych zmianach. Jest też zobowiązany do wyznaczenia siedmiodniowego terminu dla ubezpieczającego na zgłoszenie sprzeciwu. Wymóg ten odnosi się tylko do tych zmian, które odbiegają od treści oferty na niekorzyść ubezpieczającego. Pisemna informacja ubezpieczyciela o tych zmianach powinna towarzyszyć doręczeniu dokumentu ubezpieczenia.

Strona powodowa nie wykazała jednak w żaden sposób, że ubezpieczający składając ofertę ubezpieczycielowi podał, że parafia w P. jest w trakcie procesu budowlanego, a intencją strony jest ubezpieczenie i budynku w budowie i prac budowlanych. Taki zresztą obowiązek ciążył na ubezpieczającym w myśl art. 815 §1 kc, który stanowi, że ubezpieczający obowiązany jest podać do wiadomości ubezpieczyciela wszystkie znane sobie okoliczności, o które ubezpieczyciel zapytywał w formularzu oferty albo przed zawarciem umowy w innych pismach. Nie ma w ocenie Sądu wątpliwości, co jest powszechnie znanym i obowiązującym standardowo na rynku ubezpieczeń, że zarówno budynki w budowie jak i proces budowlany stanowią przedmiot odrębnej umowy ubezpieczenia, dostosowanej do specyfiki procesu budowlanego, który ma charakter dynamiczny (wystarczy podać tu choćby słowniczek definicji legalnych zredagowany na potrzeby umowy i OWU dotyczący prac budowlanych, prac montażowych i innych, kwestii związanych z rozpoczęciem prac budowlanych i ich zakończeniem etc). Gdyby faktycznie ubezpieczający zamiarem swoim obejmował ubezpieczenie tego rodzaju mienia, wyłączonego co do zasady z OWU stanowiących integralną część umowy z dnia 28 kwietnia 2011 r., a pozwany ubezpieczyciel również zamiar taki wyrażał, wówczas te postanowienia wyłączające odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkody na mieniu w budowie zostałyby wyłączone w stosunku do Parafii w P.. Jednakże taka okoliczność musiałaby wynikać z woli stron, a nadto strony musiałyby wówczas w umowie kompleksowo uregulować wszelkie jej istotne elementy co do tej konkretnej lokalizacji. W rozpoznawanej sprawie natomiast takiego kompleksowego uregulowania nie było, z treści oświadczeń woli stron nie wynika również zamiar wyłączenia stosowania OWU. W żadnym dokumencie: umowie z dnia 28 kwietnia 2011 r., w załączniku nr 1 zawierającym wykaz lokalizacji, w certyfikacie (...) obejmujących parafie Dekanatu G. Wschód nie zaznaczono, że budynki w Parafii w P. są w budowie.

Już te okoliczności w ocenie Sądu wskazują, że nie było zgodnej intencji co do objęcia ubezpieczeniem budynków w budowie, co więcej - nie wykazano również, że na którymkolwiek etapie negocjacji stron umowy była zgłaszana kwestia związana z prowadzeniem budowy w jednej z kilkuset lokalizacji wskazanej przez ubezpieczającego do ubezpieczenia.

Interpretacja treści umowy oraz ogólnych warunków ubezpieczenia, stanowiących część składową zawartej przez strony umowy, dokonana zgodnie z dyrektywami wypływającymi z art. 65kc, nie może być ograniczona wyłącznie do zamiaru jednej ze stron, ale winna uwzględniać cel, funkcje i ewentualne zwyczaje co do zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela. Należy zatem teraz rozważyć na podstawie zebranego materiału dowodowego, czy intencją strony pozwanej było objęcie umową z dnia 28 kwietnia 2011 r. ochroną ubezpieczeniową od pożaru budynku w budowie oraz przyjęcie ryzyka związanego z pracami budowlanymi.

W ocenie Sądu zamiar taki nie wynika z żadnego dokumentu stanowiącego źródło zobowiązania strony pozwanej, nadto wprost wykluczył możliwość istnienia takiego zamiaru po stronie ubezpieczyciela świadek A. W., pracownik funkcyjny w (...) S.A., powołując się na standardy obowiązujące u pozwanego ubezpieczyciela. Mianowicie świadek ten zeznał kategorycznie, że nigdy ubezpieczyciel nie objął umową kompleksową generalną (taką jak zawarta z Archidiecezją (...)) ochroną ubezpieczeniową od ognia budynki w budowie. Jak wskazał, pozwana firma proponuje zupełnie odrębną umowę ubezpieczenia w takim wypadku, ryzyko bowiem jest co do zasady wyższe w przypadku budów, inaczej ustala się wartość odtworzeniową, czy też inaczej kształtuje się odpowiedzialność ubezpieczyciela. W ocenie Sądu zeznania tego świadka w tym zakresie są logiczne i zgodne z zasadami prawidłowej gospodarki. Nadto strona powodowa nie przedstawiła żadnego dowodu przeciwnego na tę okoliczność poza wąptliwym pod względem wiarygodności dla niniejszej sprawy formularzem oceny ryzyka.

Nie zasługują na uwzględnienie tej treści zarzuty strony powodowej, które wskazują, że budynki Parafii w P. zostały objęte ubezpieczeniem od pożaru wobec ujęcia lokalizacji Parafii w załączniku nr 1 i certyfikacie (...) potwierdzającym zawarcie umowy ubezpieczenia, a zarówno (...) jak i plebania pozostają w budowie od 1998 r., o czym strona pozwana musiała wiedzieć, bowiem od 2001 r. ubezpiecza mienie Archidiecezji (...). Sąd nie mógł się zgodzić z tym stanowiskiem. Po pierwsze jak już wyżej podano i jak ustalono w stanie faktycznym, umowa z dnia 28 kwietnia 2011 r. była umową generalną, kompleksowo ubezpieczającą mienie od różnego rodzaju zdarzeń wskazanych w umowie i OWU. Umowa ta jako że obejmowała kilkaset lokalizacji musiała zostać sformułowana w sposób ogólny, dopiero postanowienia w OWU pozwalały na ustalenie, czy ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za dane zdarzenie. Odpowiedzialność ubezpieczyciela nie ma bowiem charakteru absolutnego. I tak - okoliczność, że dana lokalizacja jest objęta ubezpieczeniem stanowiła dopiero początek procesu ustalania odpowiedzialności ubezpieczyciela. Ubezpieczony musiał wykazać, że posiada tytuł prawny do mienia uszkodzonego na skutek zdarzenia losowego objętego umową, zatem odpowiedzialność (...) S.A. była uzależniona od udokumentowania faktu posiadania przedmiotu ubezpieczenia (tak umowa generalna stanowi w punkcie I.3). Następnie należało ustalić, czy mienie znajdujące się w objętej ochroną ubezpieczeniową lokalizacji, pozostające w udokumentowanym posiadaniu ubezpieczonego nie podlega wyłączeniu na podstawie OWU, stanowiących integralną część umowy i wiążących ubezpieczonego. Taki proces ustalania odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkodę powstałą w budynku Parafii w P. zakończył się negatywnym wynikiem. Umowa generalna z dnia 28 kwietnia 2011 r. nie objęła ochroną ubezpieczeniową mienia stanowiącego budynek w budowie, wprost wyłączając tę kategorię z zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela.

Mając na względzie powyżej ustalony stan faktyczny oraz rozważania Sąd doszedł do przekonania, że powództwo jest niezasadne. Strona pozwana nie przyjęła na siebie odpowiedzialności za mienie będące w budowie, wyłączając tę kategorię z ochrony ubezpieczeniowej w OWU, które wiążą ubezpieczającego i ubezpieczonego.

Jednakże nawet gdyby przyjąć, abstrahując od zgodnego zamiaru stron i celu umowy, interpretowanego przy uwzględnieniu nie tylko interesów ubezpieczonego, ubezpieczającego, ale i ubezpieczyciela (vide: wyrok SN z dnia 5 września 2008 r. I CSK 64/08), że ubezpieczyciel objął ubezpieczeniem także budynek w budowie znajdujący się w P., to powodem odmowy wypłaty odszkodowania, jest również (a może przede wszystkim) fakt, że szkoda powstała na skutek wykonywania prac budowlanych. Natomiast również szkody o takiej genezie zostały wyłączone wprost, w sposób nie budzący żadnych wątpliwości z kompleksowej umowy ubezpieczenia. Zatem, nawet gdyby przyjąć rozszerzoną ochronę ubezpieczeniową od pożaru na budynek w budowie, nie można byłoby interpretować tego aż tak dalece, ażeby objąć również ochroną szkody powstałe na skutek prac budowlanych. W takim wypadku bowiem odpowiedzialność ubezpieczyciela byłaby wręcz nieograniczona, skoro w umowie generalnej nie zawarto żadnych uregulowań dotyczących robót budowlanych. Bezsporną okolicznością w niniejszej sprawie jest natomiast to, że szkoda powstała na skutek zaprószenia ognia w związku z prowadzonymi na zlecenie (...) Proboszcza pracami na mieniu objętym ubezpieczeniem.

Reasumując, nawet gdyby uznać, że (...) S.A. objęła ochroną ubezpieczeniową budynki w budowie należące do Parafii w P., umieszczając je w załączniku nr 1 do umowy generalnej z dnia 28 kwietnia 2011 r., odstępując tym samym od tych postanowień OWU, które tę kategorię mienia spod obowiązywania umowy generalnej wyłączają, to przyjąć w ocenie Sądu trzeba, że powyższe nie powoduje tym samym wyłączenia pozostałych postanowień wzorca. Nie ma żadnych wątpliwości, że umowa generalna ubezpieczenia mienia od pożaru i innych zdarzeń z dnia 28 kwietnia 2011 r., nie obejmowała swoim zakresem ubezpieczenia prowadzonych prac budowlanych.

Zatem także ze względów powyższych powództwo nie mogłoby zostać uwzględnione. Brak jest bowiem usprawiedliwionych podstaw dla przyjęcia odpowiedzialności ubezpieczyciela za powstałą na skutek pożaru z dnia 14 września 2011 r. szkodę.

Na podstawie art. 113 ust. 4 uksc i 102 kpc Sąd odstąpił od obciążania strony powodowej jako przegrywającej kosztami sądowymi (opłatą sądową od pozwu tymczasowo poniesioną przez Skarb Państwa, wydatkami z tytułu wynagrodzenia biegłego) i kosztami procesu na rzecz pozwanego ubezpieczyciela. Zgodnie z treścią powołanego przepisu art. 102 kpc w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Zasada rozstrzygania o kosztach zawarta w powołanym artykule określana jest zasadą słuszności. Do kręgu okoliczności uzasadniających zastosowanie art. 102 k.p.c. należy zaliczyć zarówno fakty związane, jak również niezwiązane z przebiegiem procesu. Do pierwszych zaliczane są między innymi: podstawa oddalenia żądania, zgodność zamiarów stron w sprawach dotyczących stosunku prawnego, który może być ukształtowany tylko wyrokiem, szczególna zawiłość lub precedensowy charakter sprawy albo subiektywne przekonanie powoda co do zasadności zgłoszonego roszczenia - trudne do zweryfikowania a limine, a ponadto sposób prowadzenia procesu przez stronę przegrywającą albo niesumienne lub oczywiście niewłaściwe postępowanie strony wygrywającej, która w ten sposób wywołała proces i koszty połączone z jego prowadzeniem. Zalicza się do nich także okoliczność, że rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło na podstawie faktów ustalonych na podstawie dowodów dopuszczonych przez sąd z urzędu, jak również niewspółmierność wysokości kosztów pomocy prawnej poniesionych przez stronę wygrywającą proces do stopnia zawiłości sprawy i nakładu pracy pełnomocnika. Drugą grupę okoliczności wyznacza sytuacja majątkowa strony (por. wyrok SA w Gdańsku z dnia 25 marca 2015 r. III AUa 1825/14).

W ocenie Sądu mając na względzie charakter sprawy i subiektywne przekonanie strony powodowej (ubezpieczonego), co do istnienia podstawy odpowiedzialności ubezpieczyciela, opartego o wskazywaną przez stronę powodową rozbieżność między umową generalną a OWU, wreszcie uwzględniając trudną sytuację finansową Parafii, pozostającej w nieprzerwanej budowie począwszy od 1998 r., ponoszącej z tego tytułu znaczne koszty, uzasadnione było zastosowanie dobrodziejstwa powołanych wyżej przepisów.