Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 307/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Tadeusz Trojanowski

Protokolant:

Marta Strzała

po rozpoznaniu w dniu 14 kwietnia 2015 roku w Gliwicach

sprawy z powództwa H. G., S. K., A. K. (1)

przeciwko (...). z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 12. 585 zł (dwanaście tysięcy pięćset osiemdziesiąt pięć) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20 listopada 2013 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 75.000 zł (siedemdziesiąt pięć tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20 listopada 2013 roku do dnia zapłaty;

3.  umarza postępowanie w ograniczonej części żądania pozwu;

4.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 3.668 zł (trzy tysiące sześćset sześćdziesiąt osiem) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

I C 307/14 Uzasadnienie

Powódka T. G. domagała się zasądzenia od pozwanego kwoty 87.585 zł z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wniesienia pozwu .

Powódka domagała się w ramach wyżej wskazanej kwoty: kwoty 75.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 12. 585 zł tytułem odszkodowania . W uzasadnieniu pozwu opisano okoliczności i następstwa wypadku, któremu uległa powódka oraz wydatki jakie poniosła i powinna ponosić.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł oddalenie powództwa(k.97) i o zasądzenie kosztów procesu. Pozwany kwestionował zasadę swojej odpowiedzialności, zakwestionował wysokość zadośćuczynienia i zakwestionował w całości roszczenie z tytułu odszkodowania.

Sąd ustalił co następuje.

T. G. w dniu 23.02.2012 r. idąc do osiedlowego sklepu upadła na drodze po której poruszają się piesi przy Al. (...) w K.. Przyczyną upadku była śliska nawierzchnia. W czasie gdy zaistniało przedmiotowe zdarzenie nie było żadnych opadów atmosferycznych , było widno a powietrze było przejrzyste. W wyniku upadku poszkodowana doznała złamania przezkrętarzowego kości udowej prawej. Doznany uraz spowodował konieczność hospitalizacji powódki i wykonanie zabiegu operacyjnego zamkniętego nastawienia i zespolenia sposobem DHS Megdal, co zostało wykonane w Szpitalu Miejskim Sp. z o.o. w G.. Dokładne miejsce upadku jest oznaczone na dołączonych fotografiach, które w połączeniu z mapami i dokumentami złożonymi do akt jednoznacznie wskazują miejsce zdarzenia i podmiot odpowiedzialny za utrzymanie tego miejsca. Na zdjęciu k.19 i 22 zaznaczone to miejsce upadku. Również powódka na pierwszej rozprawie precyzyjnie wskazała to miejsce. Powódka szła ulicą przeznaczoną także dla ruchu pieszych gdyż chodnika nie było. Na uliczkach osiedlowych jest to zwykły sposób poruszania się. Gdy jechał samochód weszła na trawnik by mógł przejechać .Potem wróciła na drogę. Upadek nastąpił już na terenie pokrytym asfaltem czyli na drodze; znajdowała się tam kałuża w której zalegał lód. Powódka nie mogąc zauważyć tego lodu poślizgnęła się i upadła. Zgodnie z rejestrem gruntów prowadzonym przez Starostwo Powiatowe w G. i informacjami ujawnionymi w księdze wieczystej właścicielem nieruchomości na której doszło do upadku jest Gmina K.. Odpowiedzialność za zimowe utrzymanie dróg w okresie od 30.10.2011 r. do 10.0.2012 r. ponosiło(...) Sp. z o.o. w K.. Powódka dokonała zgłoszenia szkody ale otrzymała odpowiedź odmowną uzasadnianą jakoby prawidłowym wykonaniem w dniu 23.02.2012 r. prac porządkowych.

Doznane złamanie przyniosło poważne konsekwencje dla życia codziennego powódki. Do dnia wypadku była w pełni sprawną i samodzielną osobą, która mimo wieku nie miała problemu z wykonywaniem wszelkich czynności. Po wypadku jej sprawność uległa obniżeniu, musiała się poruszać z pomocą balkonika i -w dacie badania przez biegłego -o kulach a także na wózku inwalidzkim. Z powodu wypadku doszło do skrócenia kończyny dolnej prawej i przewlekłych dolegliwości bólowych obrębie znajdującego się w niej stawu, z ograniczeniem jego ruchomości i wydolności, rokowania na przyszłość były niepomyślne, przewidywana była alloplastyka tego stawu. Powódka po wypadku załamała się.

Powódka poniosła wydatki: karetka 60 zł, chodzik 70 zł, kule 60 zł, drabinka przy tapczanie 20 zł. Na lekarstwa związane z następstwami wypadku wydawała średnio 200 zł miesięcznie nie licząc insuliny; powódka chorowała także na cukrzycę.

W okresie leczenia T. G. była narażona na cierpienia związane z przebytymi obrażeniami i wykonywanym zabiegiem operacyjnym; z uwagi na ciężkość obrażeń powódka wymagała pomocy i opieki osób trzecich. Potrzebowała stałej opieki przez całą dobę, którą zapewniał jej syn H. G., nie mogący z tej przyczyny podjąć stałej pracy. Syn pomagał jej we wszelkich czynnościach łącznie z kąpielą. Gdy musiał wyjść opiekę przejmowała sąsiadka. Opieka ta trwała od dnia wypadku do śmierci. Koszt opieki nad powódką wyniósł 10 880 zł.

Wdniu13.07.2014r.T. G. zmarła(k.293) , jej następcami prawnymi są obecni powodowie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o złożone do niniejszych akt dokumenty:

- z dokumentacji medycznej k23-29

- faktury i rachunki

- oświadczenia złożone ubezpieczycielowi k.16-18, 83

- zdjęcia k.19-22, 200-203, 216-223

-wypis z rejestru gruntów k.30

- treść księgi wieczystej k.31-38, 204 -212

- korespondencja stron k.39, 61-82

- informacja z KRS k.40-60 ,106-116

- ogólne warunki ubezpieczeń k.117-132

- pismo (...) Sp. z o.o. z 2.10.2012 r. k.145

- umowa dot. utrzymania dróg chodników, ciągów pieszych i parkingów gminnych k.178

-zarządzenie Prezydenta Miasta K. dot.zawarcia kolejnej umowy dzierżawy k.213

oraz opinie sporządzone przez biegłego A. K. (2)(k.236,269).

Oparto się na zeznaniach świadków: J. Ś.(k.195) i T. S.(k.342). Ustalenia poczyniono także w oparciu zeznania powoda H. G.(k.343).

Dano wiarę dokumentom medycznym obrazującym przebieg wypadku i jego następstwa . Dokumenty te złożone do akt wątpliwości nie budziły. Nie dano wiary dokumentowi sporządzonemu przez ubezpieczonego z przyczyn podanych poniżej.

Opinie są wyczerpujące, zasługują na wiarę i mogą stanowić podstawę rozstrzygnięcia. Opinie jest wewnętrznie spójne, nie zawierają wewnętrznych sprzeczności, jest zupełne i w ocenie Sądu stanowcze i jednoznaczne. Zeznania powoda w tym co do kosztów z leczeniem i odnośnie opieki nad matką są wiarygodne gdyż są poparte zeznaniami sąsiadki i wynikają z zasad doświadczenia życiowego. Fakt upadku w danym miejscu potwierdziła także świadek – sprzedawczyni z pobliskiego sklepu.

Sąd zważył co następuje:

Zasada odpowiedzialności pozwanego była kwestionowana. Zgodnie z art.361 kc zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła. Pozwany odpowiada jako ubezpieczyciel z tytułu odpowiedzialności cywilnej.

Pozwany w ramach obrony przyjął taktykę negowania wszystkich okoliczności i podstaw odpowiedzialności. W tej sytuacji należało przede wszystkim zbadać podstawę odpowiedzialności pozwanego i okoliczności zdarzenia. Pozwany jest ubezpieczycielem podmiotu odpowiedzialnego za zimowe utrzymanie dróg, chodników, ciągów pieszych i parkingów gminnych (umowa-k.178).W tej sytuacji twierdzenie „nie jesteśmy odpowiedzialni za zimowe utrzymanie wskazanego chodnika…”(k145) jest z jednej strony jawnym zaprzeczeniem umowy a z drugiej wskazaniem że przedmiotowe miejsce jest dla sprzątającego „chodnikiem”- w istocie jest to droga ”osiedlowa” (w tym znaczeniu że muszą poruszać się także piesi). Ubezpieczyciel wskazywał na wątpliwości co do nazewnictwa miejsca wypadku jednak umowa wskazuje wszystkie możliwe „trakty”: drogi ,chodniki i ”ciągi komunikacyjne”. W realiach sprawy należy przyjąć w praktyce że powódka poruszała się osiedlowym ciągiem komunikacyjnym znajdującym się w obrębie drogi. Kwestia nazewnictwa jest tu drugorzędna, skoro nie ma innych podmiotów, które miałyby ponosić odpowiedzialność. Upadek nastąpił na drodze a nie poza nią. Ubezpieczyciel negując swą odpowiedzialność wskazał na art.6 kc; jednakże z chwilą gdy powódka przedstawiła omawiane dowody, w tym zeznania świadków, to na pozwanym spoczywa obowiązek wykazania że było inaczej, tego pozwany już nie wykazywał. Nie może być dowodem pismo podmiotu, który jest tak zainteresowany negowaniem swej odpowiedzialności ,że nawet zaprzecza ustaleniom wynikającym z umowy. Jeżeli kilka osób widziało i opisało miejsce zdarzenia, to nie jest także wiarygodne twierdzenie pisemne wyartykułowane po kilku miesiącach(k.145), z którego zresztą nie wynika, że teren był prawidłowo utrzymany.

Zasada odpowiedzialności pozwanego opiera się zatem o przepisy art.5 ust.1 pkt 4 ustawy z dnia 13.09.1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, art.429 kc i art.822 kc

Normalnymi następstwami przedmiotowego wypadku są te opisane w opiniach . Należy podkreślić należy że żądanie powodów w zakresie zadośćuczynienia nie jest wygórowane wobec rozmiaru cierpień powódki opisanych opinii, kwota przyznana w wyroku nie jest zawyżona.

Sąd nie neguje cierpienia psychicznego i fizycznego powódki. Cierpienia opisywane w pozwie i opiniach oraz przez świadków i syna powódki w pełni zasługują na wiarę. Opinie biegłego, aczkolwiek lakoniczne, są w pełni wiarogodne i dają podstawę do zasądzania kwoty podanej w pozwie, która jest adekwatna do ustalonego uszczerbku na zdrowiu.

Zgodnie z art.445 par. 1kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Orzekając Sąd miał na uwadze wielokrotnie w orzecznictwie podkreślany fakt, iż pojęcie „ sumy odpowiedniej” użyte w art.445 kc w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria , którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu , ze powinna być- przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego- utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa(wyrok SN z 28.09.2001r.,III CKN 427/00 LEX nr n52766);zaznaczyć jednak należy, że najnowsze orzecznictwo akcentuje indywidualne podejście do konkretnej sprawy.

Ponadto zadośćuczynienie, choć niewątpliwie zawiera w sobie funkcję represyjną, nie jest karą lecz sposobem naprawienia krzywdy. Chodzi tu o krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne czyli negatywne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała, czy rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, wyłączenia z normalnego życia itp. Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno mieć ono charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne. Przy ocenie „odpowiedniej sumy” w niniejszej sprawie wzięto pod uwagę wszystkie okoliczności wypadku mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy(wyrok SN z 3.02.2000 r.,I CKN 969/98 LEX 50824). Jak ustalono wyżej życie powódki po wypadku zmieniło się –powódka była aktywną osobą a po wypadku nawet codzienne wychodzenie z domu okazało się niemożliwe.

Reasumując na krzywdę normowaną w art.445 kc należy patrzyć całościowo a nie dokonując sumarycznych obliczeń. Oczywistym jest iż nie można cierpienia ludzkiego przeliczać na procenty; w realiach niniejszej sprawy, ustalone w wyroku świadczenie w jest odpowiednie. Nie uszło uwadze Sądu iż powódka do śmierci przeżywała będzie skutki zdarzenia ,te skutki były więc trwałe i zadośćuczynienie objęło także tę krzywdę. Poszkodowanemu przysługuje z tytułu cierpień fizycznych i psychicznych tylko jedno roszczenie(OSNCP 1963 nr2 poz.36” krzywda moralna i cierpienia fizyczne nie stanowią podstawy dwóch odrębnych roszczeń”). Powyższe nakazuje uwzględnienie w kwocie zasądzonego zadośćuczynienie należności z tytułu ”przyszłych cierpień fizycznych” i „przyszłej krzywdy” jaką można i powinno się było przewidywać w związku ze specyfiką schorzeń powódki. Wysokość zadośćuczynienia pieniężnego powinna uwzględniać aktualne warunki oraz stopę życiową społeczeństwa, kraju, w którym mieszka poszkodowany. Najbliższym punktem odniesienia powinien być poziom życia osoby, której przysługuje zadośćuczynienie, gdyż jej stopa życiowa rzutować będzie na rodzaj wydatków konsumpcyjnych mogących zrównoważyć doznane cierpienie(wyrok SN z 29.05.2008 r.II CSK 78/08).

Jednocześnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego w ostatnim okresie podkreślane jest przede wszystkim i traktowane jako zasada to , ze wysokość odpowiedniej sumy , której przyznanie przewiduje art. 445 kc zależy przede wszystkim od rozmiaru doznanej przez poszkodowanego krzywdy, ustalonej przez Sąd przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia ma bowiem charakter uzupełniający w stosunku do kwestii zasadniczej jaką jest wymiar szkody niemajątkowej. Różna waga każdego z tych elementów nie może zatem prowadzić do sytuacji, ze zasądzone na rzecz powoda zadośćuczynienie w nieodpowiedniej wysokości nie rekompensowałoby należycie doznanej przez powoda krzywdy(por. wyroki Sądu Najwyższego z 30.01.2004r., I CK 131/03 OSNC 2005 , nr 2, poz.40 i z dnia 10.03.2006 r. IV CSK 80/05 OSNC 2005 , nr 10, poz. 173). Roszczenie powódki było zasadne do kwoty wynikającej pośrednio z opinii biegłego, kwota z pozwu była adekwatna wobec skutku utraty zdrowia, trwającego aż do śmierci powódki.

Ocena kryteriów decydujących o wysokości zadośćuczynienia zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Dlatego konfrontacja danego przypadku z innymi mogłaby dać jedynie orientacyjne wskazówki, co do poziomu odpowiedniego zadośćuczynienia. Kierowanie się przy ustalaniu sumy zadośćuczynienia sumami zasądzanymi z tego tytułu w innych sprawach może tylko zapobiegać powstawaniu rażących dysproporcji w podobnych sprawach. Wysokość świadczeń przyznanych w innych sprawach, choćby w podobnych stanach faktycznych, nie może natomiast stanowić dodatkowego kryterium miarkowania zadośćuczynienia (wyrok SN z 29.05.2008 r.II CSK 78/08).

.

O odpowiedzialności na przyszłość pozwanego nie orzekano wobec śmierci powódki i wobec stanowiska powodów postępowanie w tym zakresie umorzono- art355kpc

Żądanie zapłaty tytułem odszkodowania-art.444par.1 kc- okazało się uzasadnione – zeznaniami wykazano wysokość kosztów medykamentów :osiemnaście miesięcy razy dwieście złotych plus podany w pozwie koszt opieki, suma tych kwot już przekracza wartość żądania nie licząc enumeratywnie wskazanych wydatków. Odnośnie kwoty z pozwu dziesięciu złotych za opiekę sąd tę kwotę przyjmuje wg swej oceny po rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy; nie jest możliwe dokładne ustalenia kwoty należnej gdyż nie jest to tylko opieka nad chorym ale i czas poświęcony utrzymaniu relacji rodzinnych syna z załamaną matką(przykładowo rozmowa, wspólne wypicie herbaty) a taki koszt jest niewymierny. Podobnie czas poświecony przez syna matce należy liczyć inaczej niż sumę czasu poświeconego na poszczególne czynności higieniczne, w pozwie wskazano jedynie dwie godziny przy faktycznej pomocy całodobowej.

O odsetkach orzeczono w oparciu o art.481 kc w związku z art.817 par.1 kc. Odsetki od kwoty zadośćuczynienia należą się od daty wskazanej w pozwie ; w ocenie Sądu w tej dacie pozwany mógł już ostatecznie oszacować prawidłowo wysokość zadośćuczynienia. Pozwany był formalnie wzywany do zapłaty przed wszczęciem procesu i z uwagi na charakter szkody mógł się liczyć z koniecznością wypłaty zadośćuczynienia . Pozostałe uwzględnione w wyroku roszczenia również były objęte wezwaniem do zapłaty. Ubezpieczyciel winien z należytą starannością zbadać już na etapie postępowania likwidacyjnego wszystkie istotne okoliczności.

Odsetki zasądzano w biorąc pod uwagę specyfikę poszczególnych roszczeń i to że pozwany już przed procesem mógł się liczyć z wymagalnością danej kwoty a jedynie potwierdzona została ona dopiero w wyniku procesu. Orzecznictwo dotyczące odsetek każe rozważać poszczególne sytuacje (przykładowo: Sąd Apelacyjny w Warszawie, 5.06.2013 r., IACa 1511/12).

Wobec zasądzania należności na rzecz spadkobierców(vide art.445 par.3 kc i 922 kc) należne kwoty zasądzono w sposób wskazany w wyroku.

O kosztach orzeczono na zasadzie art.98 kpc .