Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 3/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 grudnia 2015r.

Sąd Rejonowy w Brzesku Wydział III Rodzinny i Nieletnich w składzie:

Przewodniczący SSR Sławomir Świerczek

Protokolant starszy sekretarz sądowy mgr Anna Warchał

po rozpoznaniu w dniu 9 grudnia 2015r. w Brzesku

na rozprawie

sprawy z powództwa K. S.

przeciwko pozwanemu T. S. (1)

o alimenty

I.  powództwo oddala

II.  zasądza od powoda K. S. na rzecz pozwanego T. S. (1) kwotę 2.400 złotych (słownie: dwa tysiące czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i kwotę 17 złotych (słownie: siedemnaście złotych) tytułem opłaty od pełnomocnictwa

III.  kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa

IV.  przyznaje od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Brzesku na rzecz adw. J. B. Kancelaria Adwokacka w B. ul. (...) kwotę 2.400 złotych (słownie: dwa tysiące czterysta złotych) tytułem nieopłaconej pomocy prawnej pełnionej z urzędu

SSR Sławomir Świerczek

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować wyrok

2.  kal. 3 tygodnie

3.  po prawomocności wykonać pkt IV

B. dnia 9 grudnia 2015r.

Sygn. akt III RC 3/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 9 grudnia 2015r.

Powód K. S. domagał się zasądzenia od swego ojca, T. S. (1), alimentów w wysokości po 600 złotych miesięcznie, płatnych do jego rąk do 10-ego dnia każdego następującego po sobie miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek rat w terminie, poczynając od dnia 1 grudnia 2014r. Uzasadniając swe żądanie powód naprowadził na to, że jest synem pozwanego. Sąd Okręgowy w Tarnowie dnia 11.09.2014r. do sygn. I C 337/13 orzekł rozwód małżeństwa powoda w uzasadnieniu stwierdzając, że matka powoda znajduje się w niedostatku i zasądził na jej rzecz 200 złotych miesięcznie alimentów. Do listopada 2014 roku pozwany przekazywał synowi 600 złotych miesięcznie alimentów a w grudniu zaledwie 50 złotych. Powód uczy się w K. i zamieszkuje w internacie. Weekendy spędza w domu w C.. Pod opieką matki. Miesięczna kwota utrzymania powoda ma wynosić 1000złotych, w tym 100złotych za komórkę, 300złotych na dojazdy do domu, 100złotych na komunikacje w K., 70 złotych na siłownie i basen w związku z dolegliwościami kręgosłupa.

Pełnomocnik Pozwanego w odpowiedzi na pozew wniósł o zasądzenie alimentów w kwocie 300 złotych, a w pozostałym zakresie o oddalenie powództwa. W piśmie tym zaprzeczono twierdzeniom powoda odnośnie stanu faktycznego i wskazano, że pozwany dobrowolnie alimentuje syna kwotą 300 złotych. Zwrócono uwagę na to, że w utrzymaniu małoletniego winna pracować również matka, która nie sprawuje bezpośredniej pieczy, a szczególną uwagę należy przyłożyć do tego, że powód nie dokłada żadnych starań, aby móc mieć możliwość samodzielnego utrzymania się, na co wskazuje między innymi powtarzanie klasy w szkole średniej.

W trakcie postępowania wskazany z urzędu pełnomocnik powoda wniósł na piśmie o rozszerzenie powództwa do kwoty 900 złotych miesięcznie. Pełnomocnik wskazał, że do listopada 2014r. pozwany uiszczał na rzecz powoda kwotę 600 złotych(wpłata na konto bankowe powoda) oraz 300 złotych czesnego płatne bezpośrednio na konto internatu (...) nr 1 w K..

W toku rozprawy strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa argumentując o braku dokładania przez powoda starań celem możności samodzielnego utrzymania się.

Niesporne było między stronami, że powód jest synem pozwanego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

K. S. w dniu 17 lipca 2014r. ukończył 18 lat. Od 2012r. powód mieszka przez większą część tygodnia poza domem, gdyż uczy się w K. w Zespole Szkół Budowlanych nr. 1 w K. - technikum budowlanym i korzysta z internatu przy szkole. W internacie, od poniedziałku do piątku, powód dostaje całodzienne wyżywienie(śniadanie, obiad, kolacja). Do domu rodzinnego przyjeżdża raz na 2-3 tygodnie. Jest wówczas utrzymywany przez swoją matkę, T. S. (2). Powód jest aktualnie uczniem 3 klasy technikum. Zajęcia podzielone są na teoretyczne i praktyczne. Praktyki są w poniedziałki od godziny 7:30 do 14, a od wtorku do piątku powód ma zajęcia teoretyczne(lekcje), które trwają od 8 do 15. W 2014r. łączna wysokość opłat za internat wyniosła 2569 złotych. W marcu 2015r. K. S. zalegał z czesnym za internat. Groziła mu za to utrata wyżywienia oraz miejsca noclegowej w tej placówce. Sytuacja utrzymywała się również w kwietniu 2015r.(zadłużenie:560 złotych). Na koszty utrzymania w K. składają się również bilety miesięczne na komunikację miejską(47zł) oraz wyżywienie w te weekendy, w które powód zostaje w K.. Gdy powód przebywa w domu rodzinnym, to jest na utrzymaniu swojej matki. K. S. ma skoliozę. Lekarz rodzinny zalecił mu kontakt z poradnią rehabilitacyjną oraz ćwiczenia i basen. Internat w którym mieszka udostępnia m.in. internet i siłownię. Powód ma również problemy z uzębieniem, pierwsze leczenie podjął na początku 2014r. obecnie jest ono kontynuowane u innego dentysty. K. S. korzystał z pomocy psychologa, zarówno tego szkolnego jak i poza placówką.

(dowody: zeznania K. S. k. 240-241v, zeznania T. S. (2) k. 92, k. 238v-239, zaświadczenie z (...) nr. 1 w K. k.121, informacja z (...) nr.1 k. 149, zaświadczenie lekarskie k.24, faktura i paragony za usługi stomatologiczne k. 264, k.265, k. 266, zaświadczenie z (...) ośrodka fundacji (...) w K. k.175, zaświadczenie od pedagoga szkolnego k.174)

W roku szkolnym 2013/2014 K. S. nie otrzymał promocji do następnej(3-eciej) klasy i musiał powtarzać rok. W pierwszym półroczu roku szkolnego 2013/2014 powód od września do grudnia opuścił 157 godzin lekcyjnych, z czego 94 zostały usprawiedliwione. W drugim półroczu w miesiącach styczeń, luty opuścił 109 godzin w tym 98 zostało usprawiedliwionych. Średnia ocen K. S. w I półroczu wynosiła 2,46, z dwóch przedmiotów tj. z j angielskiego i matematyki uzyskał oceny niedostateczne. Na koniec roku 2014/2015 K. S. otrzymał ocenę niedostateczną z matematyki. Ponadto otrzymał oceny dopuszczające z: fizyki, angielskiego oraz organizacji robót budowlanych, dostateczne z: j. polskiego, j. niemieckiego, w-f, rysunku technicznego, technologii robót zbrojarskich i betoniarskich, dokumentacji technicznej, nadzoru robót budowlanych i jedną ocenę dobrą z przedmiotu roboty zbrojarskie i betoniarskie. Opuścił 404 godziny lekcyjne w tym 106 godzin było nieusprawiedliwionych. Uchwałą Rady Pedagogicznej z dnia 28.08.2015r. K. S. został promowany do 3 klasy, pomimo, że w dniu 24.08.2015r. nie zdał egzaminu poprawkowego z matematyki. W miesiącu wrześniu 2016r. K. S. opuścił 79 godzin lekcyjnych, w tym nieobecność na 64 godzinach była nieusprawiedliwiona. Jeżeli chodzi o kwestie poza edukacyjne, to powód nie sprawiał problemów wychowawczych, stosował się do przepisów szkolnych i wykonywał polecenia nauczycieli.

(dowody: częściowo zeznania K. S. k.240-241v, częściowo zeznania T. S. (2) k.92, k. 238v-239, opinie wychowawców (...)informacje o wynikach w nauce oraz frekwencji k.119, k.234, k.278)

Powód podejmował się już pracy zarobkowej. W taki sposób zarobił np. na zwrot pożyczki, którą zaciągnął na zrobienie kursu prawa jazdy i przystąpienie do egzaminów na prawo jazdy. K. S. w czasie wakacji pracował jako pomoc kuchenna w restauracji. Pracował tam około 7 godzin dziennie.

(dowody: zeznania K. S. k. 239v-241v)

K. S. na terenie gminy C. nie posiada majątku pod postacią nieruchomości.

(dowody: zaświadczenie z UG C. k.40, k.236)

Do grudnia 2014r. pozwany wspomagał powoda kwotą 600 złotych dokonując przelewów na jego konto oraz opłacając czesne dokonując przelewów bezpośrednio na konto internatu( około 300 złotych miesięcznie). Później zaprzestał dokonywania przelewów, aż od wydania przez Sąd postanowienia o zabezpieczeniu roszczenia. Od tego momentu wspomagał syna w ten sposób, że wykonywał postanowienie o zabezpieczeniu.

(dowody: potwierdzenie przelewu k. 123, k.122, k.180, k.181, k.182 historia konta bankowego (...) k.126)

Pozwany mieszka od 2012r. w K. . Pracuje w firmie (...) gdzie zarabia około 1400 złotych netto. W chwili obecnej zarabia około 1400 zł. netto. Obecnie jeździ on tylko po trasach krajowych. Gdy jeździł za granice zarabiał około 3500 - 3600 zł. Ze względu na stan zdrowia pozwany zrezygnował z jazdy za granicę, bo nie dowidzi na lewe oko. Ma na utrzymaniu tylko pozwanego oraz żonę, na których płaci alimenty. Pozwany spłaca również kredyt hipoteczny w wysokości ok 80 tys. złotych, który został zaciągnięty na zakup nieruchomości. Kredyt został wzięty przez byłą małżonkę pozwanego, zaś T. S. (1) został uwzględniony w umowie kredytowej jako współmałżonek. Pozwany jest posiadaczem nieruchomości (budynek mieszkalny lub jego część 20m2, grunty pozostałe 14m2) w K..

(dowody: zeznania T. S. (1) k.241-242v, akta tut. Sądu III RC 70/15: umowa o pracę z dnia 18.08.2015r., zaświadczenie (...) sp. cywilna na okoliczność wynagrodzenia w miesiącu październiku, oświadczenie z firmy (...) k.276, informacja Prezydenta Miasta K. k.233)

Dokumenty urzędowe takie jak informacje z UM w C. na okoliczność sytuacji majątkowej i rodzinnej powoda oraz z informacji UM w K. i od Prezydenta Miasta K. na okoliczność sytuacji majątkowej i rodzinnej pozwanego, korzystały z urzędowego domniemania.

Nie budziły wątpliwości sądu liczby obrazujące realizację obowiązku szkolnego i jego efekty, podane w opiniach-informacjach wychowawców (...) nr 1 w K., a dotyczące powoda. Dokumenty te zostały sporządzony przez osoby bezstronne, Sąd nie miał podstaw by kwestionować wiarygodność informacji w nich zawartych. Podobnie traktować należało zaświadczenia z (...) nr. 1 na okoliczność kosztów pobytu w internacie. Opinia kierownika Internatu po pierwsze nie mogła stanowić dowodu na okoliczność jego postępów w nauce(kierownik internatu, co do zasady nie jest odpowiedzialny za nauczanie) a po drugie w stwierdzeniu, iż zmobilizował się do nauki przeczyła końcowym efektom tej nauki(oceny na koniec roku 2014/2015r.).

Wiarygodny był dla Sądu dokument ,,zaświadczenie lekarskie” na okoliczność, że lekarz podpisany pod tym zaświadczeniem stwierdził u powoda skoliozę i zalecił mu m.in. ćwiczenia oraz chodzenie na basen. Autentyczność dokumentu nie była kwestionowana w toku postępowania o problemie z plecami zeznawali spójnie zarówno powód jak i jego matka. Podobnie traktować należy kartę dokumentująca przebieg leczenia zębów w pierwszej połowie 2014r. Tego, iż leczenie było kontynuowane dowodzą zeznania matki powoda i jego samego oraz korespondujące z zeznaniami faktura i paragony za usługi stomatologiczne. Zaświadczenie z fundacji preasterium jedynie naprowadza na problemy psychologiczne powoda, które bardziej precyzowane są przez informacje od pedagoga szkolnego. Przy czym, z uwagi na formę jak i skąpą ilość danych nie są to wiarygodne dowody na okoliczność usprawiedliwiającą brak postępów w nauce.

Zeznania świadka T. S. (2) w zakresie w jakim usprawiedliwiała niepowodzenia K. S. w nauce nie były dla Sądu wiarygodne. Matka powoda, jako osoba dla niego bliska, stara się znaleźć usprawiedliwienie takiego jego zachowania, ale prezentowane przez nią wersje nie są logiczne. Nie można kłaść braku promocji do następnej klasy na karb sytuacji rodzinnej, gdy de facto życie K. S. toczy się w dużej mierze w K., poza domem rodzinnym. Zeznając pierwszy raz powódka przytoczyła sytuację z września 2012r.(wypadek na dyskotece) i grudnia 2012r.(wypadek podczas praktyk). Przy czym z przedłożonej dokumentacji medycznej pod postacią karty informacyjnej z izby przyjęć wynika, iż K. S. doznał złamania kości śródręcza w grudniu 2013r. Mimo to, nie jest to żaden dowód usprawiedliwiający brak postępów w nauce, gdyż po pierwsze kontuzja tego typu nie uniemożliwia uczęszczania w zajęciach, a po drugie w toku postępowania okazało się, że podobne problemy miał w 2015r. więc nie można doszukiwać się związku między tymi zdarzeniami a efektami w nauce.

Zeznania powoda na okoliczność jego podstawowych potrzeb co do zasady nie były dla Sądu wątpliwe(koszt internatu, drobne wyżywienie, dojazdy do K., poruszenie się komunikacją miejsca po K.). Nie było dla Sądu wiarygodne aby powód wydawał na komórkę 60-70 złotych,
a na kosmetyki 150 złotych miesięcznie. Nie są to typowe kwoty, a powód nie przedłożył na tą okoliczność innych dowodów. Przy czym niezrozumiałe były podstawy na których opierał on przykładowo potrzebę zrobienia prawa jazdy(aby jeździć do domu), skoro jego rodzinna miejscowość nie leży poza zasięgiem ogólnodostępnych środków komunikacji zbiorowej lub konieczność uczęszczania na siłownie, skoro internat udostępnia. Nie jest dla Sądu wiarygodne, że powód woli ćwiczyć pod okiem specjalistów gdyby coś mu się miało stać, skoro siłownia ta znajduje się w internacie ,więc z pewnością posiada jakiś regulamin, a znajdujące się na niej urządzenia muszą spełniać wymogi bezpieczeństwa. Nie jest to przecież siłownia ,,domowej roboty” znajdująca się na strychu. Opiekuni na ,,siłowni komercyjnej” wcale nie muszą być szkoleni z zakresu rehabilitacji. Nie były dla Sądu wiarygodne usprawiedliwienia szkolnych nieobecności złym zdrowiem i ,,swoimi sprawami”. Powód nie wykazał by cierpiał na jakieś nawracające, czy przewlekłe choroby, które powodowałby taką ilość nieobecności. Argumentując drugą przyczynę absencji, K. S. wskazał na przykład tego, iż musiał iść do banku, bo zablokowali mu konto. Po pierwsze są to przykłady jednorazowe, po drugie banki nie są czynne wyłącznie w godzinach szkolnych, czy pracy, bo wówczas wiele osób nie miałoby możliwości skorzystania z nich, po trzecie wiele spraw w bankach można rozwiązać bez osobistego kontaktu. Usprawiedliwiając swoją nieobecność w pierwszym tygodniu września obecnego semestru powód wskazał na konieczność prac przydomowych. Innych przykładów ,,swoich spraw” uniemożliwiających osiągnięcie właściwej frekwencji na zajęciach powód nie podał. Nie budziły wątpliwości zeznania powoda odnośnie pracy, którą wykonywał oraz tego, że dysponuje wolnym czasem po godzinach nauki. Powód nie potrafił w wiarygodny sposób odnieść się do liczby nieusprawiedliwionych godzin w szkole. Nie są wiarygodne dla Sądu zeznania na tą okoliczność, iż nie może się on skoncentrować w nauce, bo rozmyśla o z czego będzie miał żyć i jak odda pożyczone pieniądze, skoro mowa jest o ewentualnej pożyczce od koleżanki na wysokości 500 złotych
i ,,wewnętrznych pożyczkach” od matki powoda. Zarówno suma jak i źródła nie powinny powodować blokady psychicznej uniemożliwiającej normalne funkcjonowanie. Również argument o ostateczności alimentów jako motywie do właściwej koncentracji na nauce nie jest dla Sądu wiarygodny. Przecież mimo zasądzenia regularnej kwoty zabezpieczenia, powód nie był w stanie poprawić wyników w nauce. Zeznał on, że nie poprawił ocen, bo ,,chodzi po bezpłatnych adwokatach”, ale w jaki sposób kwestia ta mogła wpłynąć na jego przyłożenie się do nauki, skoro porady nie trwają 7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę, nie wspominając już o wadze przedmiotowej sprawy. K. S. minął się z prawdą podając, iż w dniu 22.10.2015r. pisał jakiś egzamin poprawkowy z matematyki. Zarówno z wcześniejszego pisemnego oświadczenia wychowawczyni jak i z pisma wychowawczyni i vice dyrektor (...) nr 1 w K. wynika, iż powód pisał tylko jeden raz egzamin poprawkowym z matematyki, było to w sierpniu 2015r. i wynik jego był niedostateczny. W obydwu pismach potwierdzone jest, że promocja do kolejnej klasy była decyzją Rady Pedagogicznej, nie zaś efektem wyników na egzaminie poprawkowym. Powód na siłę szuka usprawiedliwienia swoich wyników w nauce w czynnikach zewnętrznych, zaś jego zapewnienia w świetle faktów nie zasługują na zaufanie.

Zeznania pozwanego odnośnie faktu wpłacania alimentów były dla Sądu wiarygodne i korespondowały z właściwymi wydrukami z kont bankowych przedłożonymi na tą okoliczność. Nie budziły wątpliwości Sądu również zeznania odnośnie przyczyny zmiany pracy. Były to zeznania spójne i wiarygodne w świetle zasad doświadczenia życiowego, korespondowały z innymi dowodami takimi jak umowa o pracę między (...) sp. cywilna a pozwanym i zaświadczeniem (...) sp. cywilna na okoliczność otrzymanego wynagrodzenia we wrześniu 2015r. oraz z oświadczeniem z firmy (...) z dnia 09.11.2015r.

Liczne dokumenty obrazujące zakup żywności, czy kosmetyków nie stanowiły istotnych dla ustalenia stanu faktycznego dowodów, w świetle tego, że poczynione ustalenia wykazały, że pozwany może uchylić się od zaspokajania potrzeb powoda. Podobnie było z dowodami na okoliczność sytuacji finansowej matki pozwanego, która byłaby relewantna wówczas, gdyby przyjąć, że pozwany nie może uchylić się od płacenia alimentów.

Sąd zważył, co następuje

Dzieci nie posiadają bezwzględnego prawa do otrzymywania alimentów od swoich rodziców. Uprawnienie to wykluczone jest przede wszystkim wówczas, gdy dziecko jest w stanie utrzymać się samodzielnie lub gdy dochody pochodzące z jego własnego majątku wystarczą na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania(art. 133 § 1 kro )

Ponadto od 2009r. rodzice uzyskali określoną wprost w ustawie możliwość uchylenia się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu możności samodzielnego utrzymania się(art. 133 § 3 kro ). Jak wiadomo z praktyki życiowej klasycznym przykładem samodzielnego utrzymania się jest zdobycie płatnej pracy. Przeważnie podjęcie lub kontynuowanie edukacji jest elementem zmierzającym do zdobycia tejże pracy. Nie zawsze jednak sam fakt podjęcia edukacji można traktować jako dokładanie starań w celu możności samodzielnego utrzymania się. Jeszcze zanim ustawodawca zdecydował się na sformułowanie, wprost w ustawie powyżej przytoczonych przesłanek uchylania się od świadczeń alimentacyjnych, to były one przedmiotem orzecznictwa sądowego. Przy czym wówczas orzekając opierano się na zasadzie określonej w art. 5 k.c., zatem z uwzględnieniem jej wyjątkowego charakteru. I tak na kwestię umyślnego wywołania sytuacji prowadzącej do żądania alimentów wskazał SN w uchwale pełnego składu z 16 grudnia 1987r. III CZP 91/86. Wprost na zaniedbania w edukacji wskazywał SN w wyroku z dnia 8 sierpnia 1980r III CRN 144/80. Na obydwa rozstrzygnięcia powołał się SN uzasadniając wyrok z dnia 16 stycznia 2001r. w sprawie sygn. akt II CKN 40/99. W uzasadnieniu tego orzeczenia można przeczytać, iż ,,[w]prawdzie możliwe jest ustalenie, że nie są obowiązani do alimentacji rodzice, których dziecko zaniedbuje się w nauce, nie robi należytych postępów, z własnej winy powtarza lata nauki i wskutek tego nie kończy nauki w przewidzianym terminie. Jednak ustalenie takie musi wynikać ze zgromadzonych w sprawie dowodów, świadczących o zawinionych zaniedbaniach dziecka (por. uchwałę SN z 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/86, OSNCP 1988, poz. 42, także wyrok SN z 8 sierpnia 1980 r., III CRN 144/80, OSNCP 1981, nr 1, poz. 20).”.

Komentatorzy słusznie zwracają uwagę, iż ,,ustawowe możliwości uchylenia się od obowiązku alimentacyjnego są uzasadnione, jeżeli zwrócić uwagę na to, że rodzicom nie przysługuje już władza rodzicielska względem pełnoletniego dziecka oraz nie mają oni decydującego wpływu na jego decyzje dotyczące zdobywania wykształcenia lub rezygnacji z uzyskania kwalifikacji zawodowych”(Jolanta Zatorska Komentarz do zmiany art.133 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wprowadzonej przez Dz. U. z 2008 r. Nr 220 poz. 1431, LEX/el.,. 2011), podobnie M. A. w Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, Lex 2013.

W niniejszym postępowaniu udowodniono, iż K. S. w zawiniony, powtarzalny, sposób zaniedbuje wyniki w nauce. Ma on bardzo dużo opuszczonych godzin lekcyjnych, a przy tym uzyskuje bardzo słabe wyniki skutkujące powtarzaniem roku, egzaminami poprawkowymi, ogólnie słabymi ocenami. Owszem spora część godzin do września 2015r. była usprawiedliwiania. Nie chodzi tu jednak, czy ktoś uznaje przyczyny jego nieobecności w szkole(jak powszechnie wiadomo usprawiedliwienia uczniów sporządzane są do pewnego momentu przez rodziców), ale sam fakt, że nie uczęszcza on zajęcia. Co do zasady, powoduje negatywne konsekwencje w procesie edukacji. Oczywiście są przypadki takich osób, które mimo braku wzorowej frekwencji dają sobie świetnie radę, natomiast wyniki powoda nie przemawiają by traktować go jako taką właśnie osobę. Samo przebywanie na listach szkolnych nie jest dokładaniem starań w celu możności samodzielnego utrzymania się. Należy przykładać się do obowiązku szkolnego, w ten sposób by inwestowane pieniądze procentowały w przyszłości pod postacią nabytej wiedzy, tym samym możliwości wykorzystania jej na rynku pracy. O stosunku powoda do obowiązku edukacyjnego świadczy to, że na rozprawie nie był w stanie podać jakie lekcje ma danego dnia w szkole. Ważne podkreślenia jest, że taka sytuacja edukacyjna powoda traw już od dłuższego czasu, to nie jest tak, że incydentalnie zaczął mieć złe wyniki w nauce. Stan ten jest przewlekły i nie widać perspektyw poprawy(vide oceny z początku bieżącego roku szkolnego). Jeżeli mimo wolnego czasu obowiązek ten przerasta powoda, to może powinien on pomyśleć nad inną drogą rozwoju swojej kariery. Ewentualnie podjęciem ryzyka na własny koszt(np. bliżej domu). Usprawiedliwienia jakie podawał powód na okoliczność problemów w nauce(złe samopoczucie, konieczność załatwiania własnych spraw, konieczność ,,chodzenia” po adwokatach) nie mogły znaleźć uznania w świetle zasad doświadczenia życiowego. Usprawiedliwienia takie, być może skuteczne przed sobą samym, nie mogły zostać uwzględnione jako niwelujące faktyczny brak dokładania odpowiednich starań. Nie można też nie było zauważyć tego, że powód jest obecnie w stanie zarobić pieniądze, czego przykładem była chociażby jego wakacyjna praca. Przy czym mając trudności w nauce, a będąc jednocześnie pewnym, iż chce tą szkołę ukończyć zarobionych pieniędzy nie odłożył na internat, czy korepetycje, tylko wydał je na prawo jazdy, które w jego obecnej sytuacji wydaje się być wydatkiem zbytkowym. Jeżeli powód nie jest w tym momencie w stanie łączyć zarówno pracy jak i nauki, to w przypadku gdy ma problemy z nauką również gdy tej pracy nie ma(vide: egzamin poprawkowych z matematyki i okres po wakacjach 2015r.) może rozważyć przerwanie nauki, zarobienie sobie na nią samemu i powrót do edukacji, gdy w pełni poczuje istotę relacji między wysiłkiem a rezultatami. W każdym bądź razie nie można zobowiązać pozwanego do finansowania przedsięwzięć, które nie przynoszą wymiernych efektów i wobec, których brak jest realnych perspektyw tychże efektów.

Mając na uwadze powyższe Sąd oddalił powództwo w oparciu art. 133 § 3 kro.

Orzekając o kosztach Sąd miał na uwadze brzmienie art. 98 § 1 kpc . Powód przegrał sprawę, zatem zobowiązany jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty procesu. W tym przypadku były to koszty zastępstwa procesowego(2400 złotych – ustalone w oparciu o §6 pkt. 5 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu . Na podstawie art. 29 ust.1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r Prawo o Adwokaturze od Skarbu Państwa zasądzono koszty tytułem nieopłaconej pomocy prawnej pełnionej z urzędu(2400 złotych – ustalone jw. )

Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w sentencji na mocy wskazanych przepisów.

SSR Sławomir Świerczek

s) odnotować

odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda

kal. 2 tygodnie

Dnia 28 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy w Brzesku

stwierdza, że niniejszy tytuł uprawnia do egzekucji

w całości/zakresie pkt I wyroku Sądu Okręgowego w Tarnowie oraz poleca wszystkim urzędom oraz osobom, których to może dotyczyć, aby postanowienia tytułu niniejszego wykonały, a gdy o to prawnie będą wezwane, udzieliły pomocy. Orzeczenie podlega wykonaniu jako prawomocne, natychmiast wykonalne.

Powód K. S. PESEL (...)

Pozwany T. S. (1) PESEL (...)

Koszty postępowania o nadanie klauzuli wykonalności odpowiadają kwocie………………, na którą składa się opłata kancelaryjna w wysokości………………………..oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości………………………….

Tytuł wykonawczy wydano powodowi K. S.

Sędzia Mariusz Karteczka