Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 1011/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 stycznia 2015 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny - Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Joanna Machoń

Sędziowie:

SSO Bożena Miśkowiec (spr.)

SSR del. Iwona Lizakowska - Bytof

Protokolant:

sekr. sądowy Robert Rybiński

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2015 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa I. R. (1)

przeciwko P. F.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w P.

z dnia 25 lipca 2013 roku, sygn. akt I C 61/13

oddala apelację.

Sygn. akt V Ca 1011/14

UZASADNIENIE

Powódka I. R. (1) wniosła o orzeczenia nakazem zapłaty aby pozwany P. F. zapłacił jej 12.578,43 zł z ustawowymi odsetkami od 24 lipca 2010 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu. W przypadku złożenia przez pozwanego zarzutów wniosła, o utrzymanie w mocy nakazu zapłaty.

W dniu 11 grudnia 2012 r. Sąd Rejonowy w P. wydal nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, w którym nakazał, aby pozwany zapłacił na rzecz powódki 12.578,43 zł oraz 2.575 zł tytułem kosztów procesu.

Pozwany wywiódł zarzuty, wnosząc o uchylenie w całości nakazu zapłaty i oddalenie powództwa w całości. Zarzucił brak podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, albowiem pismo Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w R. nie stanowi dokumentu, o którym mowa w art. 485§1 k.c. Odnosząc się do postawy faktycznej żądania zapłaty, pozwany zaprzeczył, aby do jego majątku weszła kwota 12.578,43 zł, Wskazał, że wszelkie kwoty zostały przekazane reprezentującym go pełnomocnikom, on otrzymał od nich wyłącznie 7.428,83 zł. Podniósł też zarzut wynikający z art. 409 k.c., zgodnie z którym obowiązek wydania korzyści lub zwrot jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.

Podczas rozprawy w dniu 6 czerwca 2013 r. pełnomocnik pozwanego złożył powódce podpisane przez pozwanego pisemne oświadczenie w przedmiocie potrącenia. Podniósł, że potrącenie może być dokonane albowiem brak było podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym.

Wyrokiem z dnia 25 lipca 2013 roku Sąd Rejonowy w P.: I. nakaz zapłaty z dnia 11 grudnia 2012r utrzymał w mocy; II. oddalił żądanie powódki w części zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego według podwójnej stawki.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło na podstawie następujących ustaleń oraz rozważań poczynionych przez Sąd I instancji.

W dniu 30 kwietnia 2007 r. Sąd Rejonowy w R. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w sprawie o sygn. akt I Nc 5/07, w którym nakazał I. R. (1), aby zapłaciła P. F. 22.794,18 zł z ustawowymi odsetkami oraz kwotę 3.557 zł tytułom zwrotu kosztów procesu. Nakaz ten został wydany w oparciu o pozew dotyczący zapłaty za usługi naprawy i holowania pojazdu należącego do I. R. (1). W pozwie tym pełnomocnik P. F. podkreślił, że „pozwana odebrała samochód bez zastrzeżeń, co w świetle artykułu 65 k.c. wskazuje, że zaakceptowała zakres świadczeń wykonanych przez powoda". Nakaz ten został opatrzony klauzulą wykonalności w dniu 20 sierpnia 2007 r .

W dniu 29 października 2007 r. I. R. (1) złożyła do Prokuratury Rejonowej wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie bezprawnego zagarnięcia samochodu osobowego marki S. (...) nr rej. (...). Postanowieniem z dnia 13 grudnia 2007 roku postępowanie w sprawie zostało umorzone.

Wnioskiem z dnia 29 sierpnia 2007 r. P. F. za pośrednictwem pełnomocnika w oparciu o prawomocny nakaz zapłaty o sygn. akt I Nc 5/07 z dnia 30 kwietnia 2007 r. opatrzony klauzulą wykonalności w dniu 20 sierpnia 2007 r. wniósł o wszczęcie postępowania egzekucyjnego względem I. R. (1). I. R. (1) zwracała się telefonicznie o wstrzymanie egzekucji, informując o wszczętych postępowaniach karnych. Działając na podstawie przedmiotowego tytułu wykonawczego Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w R. wyegzekwował od I. R. (1) kwotę 12.578.43 zł. Kwota ta została rozdzielona w wyniku jej rozliczenia w dniu 14 grudnia 2009 r.

W dniu 13 listopada 2008 r. I. R. (1) złożyła do Prokuratury Rejonowej w R. wniosek o wszczęcie postępowania w sprawie bezprawnego zagarnięcia samochodu osobowego marki S. (...) nr rej. (...) oraz egzekwowanie nakazu zapłaty uzyskanego z naruszeniem prawa. P. F. był przesłuchiwany w tej sprawie w charakterze, świadka w dniu 4 lutego 2009 r. Podczas przesłuchania zeznał, że „do dnia dzisiejszego I. R. (1) nie odebrała ode mnie samochodu marki S. (...) o nr rej. (...)”. Zeznał też, że nie wie skąd radca prawny N. miał takie informacje, że samochód został wydany.

Wyrokiem z dnia 26 października 2009 r. Sąd Rejonowy w R. w sprawie II K 437/09 uznał A. N. za winnego popełnionego czynu polegającego na tym, że dnia 15 stycznia 2007 r. w W., w celu użycia za autentyczny dokonał podrobienia dokumentu w postaci pozwu o zapłatę na kwotę 22.794,18 zł przeciwko I. R. (1) poprzez zawarcie w tym piśmie procesowym nieprawdziwych danych, że sporządził go radca prawny oraz posłużenia się w tym dokumencie sfałszowaną pieczątką o treści „Radca Prawny mgr A. N. Gd-1991", a nadto zawarł w tym dokumencie nieprawdziwe dane, że pozwana odebrała naprawiony samochód bez zastrzeżeń, a dnia 15 marca 2007 roku przedłożył ten sfałszowany dokument w Sądzie Rejonowym w R. uzyskując dnia 30 kwietnia 2007 roku w sprawie I Nc 5/07 nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym na szkodę I. R. (1).

W dniu l grudnia 2009 r. I. R. (1) złożyła skargę o wznowienie postępowania w sprawie z powództwa P. F. przeciwko I. R. (1) o zapłatę 22.794,18 złotych pod sygn. akt I Nc 5/07, z powodu uzyskania wyroku w wyniku przestępstwa.

Wyrokiem z dnia 2 lipca 2010 r. Sąd Rejonowy wznowił postępowanie w sprawie o sygn. akt l Nc 5/07, w pkt 2 orzeczenia uchylił nakaz zapłaty z dnia 30 kwietnia 2007 roku w sprawie o sygnaturze akt l Nc 5/07 i umarzył postępowanie w sprawie. W pkt 3 zasądził od P. F. na rzecz I. R. (1) kwotę 3.557 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Pismem z dnia 29 lipca 2010 r. doręczonym w dniu 5 sierpnia 2010 r. pełnomocnik I. R. (1) w związku z uchyleniem nakazu zapłaty, wezwał P. F. do zapłaty kwoty 12.638,43 zł w ciągu 7 dni na wskazany rachunek wierzyciela.

W dniu 22 grudnia 2009 r. P. F. otrzymał od (...) Kancelarii Adwokatów i Radców Prawnych kwotę 7.428,83 zł tytułem (...)

W dniu 11 września 2009 r. K. F. zawarła z E. sp, z o.o. umowę dotyczącą usług turystycznych dla K. F., P. F. i F. F. za cenę 7.377 zł. Kwota ta została opłacona w tym samym dniu przez K. F.. W dniu 22 grudnia 2009 r. P. F. kupił środki odchudzające za kwotę 588 zł. P. F. przelał swojemu ojcu B. tytułem pomocy finansowej następujące kwoty: 300 zł w dniu 5 sierpnia 2009 r., 300 zł w dniu 22, września 2009 r., 300 zł w dniu 22 października 2009 r., 600 zł w dniu 3 grudnia 2009 r., 300 zł w dniu 4 stycznia 2010 r.. 300 zł w dniu 2 lutego 2010 r., 200 zł w dniu 25 marca 2010 r., 300 zł w dniu w dniu 1 kwietnia 2010 r., 300 zł w dniu 27 maja 2010 r. i 300 zł w dniu 29 czerwca 2010 r. Obroty na rachunku bankowym P. F. w Banku (...) w P. w okresie i od l grudnia 2007 r. do 22 grudnia. 2009 r. wynosiły 129.695,07 zł, a w okresie od 22 grudnia 2009 r. do 2 lipca 2010 r. 110.737,71 zł.

W dniu 6 czerwca 2013 roku pozwany złożył powódce pisemne oświadczenie o potrąceniu.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo jako zasadne podlegało uwzględnieniu, zatem nakaz zapłaty z dnia 11 grudnia 2012 r. należało utrzymać w mocy.

Zdaniem Sądu I instancji istniały podstawy do wydania nakazu z postępowaniu nakazowym stosownie do treści art. 485 § 1 pkt 1 k.p.c., albowiem odpisy orzeczeń zarówno nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym w sprawie I Nc 5/07 Sądu Rejonowego w R. jak i wyroku tego Sądu w sprawie I Nc 229/10, postawienie z dnia 15 marca 2010r. są dokumentami urzędowymi. W orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że orzeczenia sądowe należy traktować w postępowaniu dowodowym jako dokumenty urzędowe (por. m.in. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 1962 r., IV CR 672/61, OSP 1965, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca1962 r., II PR 203/62, OSNC 1963, nr 7-8, poz. 165; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 1964 r., l CR 703/62, OSNC 1965, Nr 10, poz. 162; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2010 r., IV CSK 565/09, LEX nr 602306.). Zdaniem Sądu Rejonowego, również załączone dokumenty w postaci wystawionych przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w R. P. P. w sprawie o sygn. akt KM(...) zaświadczenia i karty rozliczeniowej należało uznać za dokumenty urzędowe. Dokumenty urzędowe, o których mowa zarówno w art. 244 § l k.p.c, jak i w § 2, pochodzić muszą od podmiotów prawa publicznego. Stosownie do treści art. l ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji komornik sądowy, jest funkcjonariuszem publicznym działającym przy sądzie rejonowym. Nie ulegało zatem wątpliwości, że należy go uznać za organ władzy publicznej. Natomiast powyższe dokumenty wystawione przez Komornika w zakresie jego działania. Stąd też należało uznać je za dokumenty urzędowe. Powódka dochodziła roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia z uwagi na uchylenie nakazu zapłaty, który był podstawą dochodzenia wyegzekwowanej kwoty. W literaturze i orzecznictwie podkreśla się, że nienależne świadczenie może być przedmiotem roszczenia określonego w art. 410 § l k.c. i nie zachodzi w tym wypadku potrzeba ustalenia, czy wzbogaciło ono odbiorcę. W unormowaniu tym ustawodawca przesądził bowiem, że świadczenie nienależne jest źródłem roszczenia zwrotnego (tak m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2012 r. V CSK 372/11). Skoro tytuł wykonawczy został uchylony, a na jego podstawie została wyegzekwowana dochodzona w niniejszym postępowaniu kwota, istniały podstawy do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym na podstawie powyższych dokumentów.

Sąd Rejonowy zaznaczył nadto, że przeprowadzone postępowanie dowodowe potwierdziło tylko zasadność roszczenia zgłoszonego przez powódkę. Nie ulega wątpliwości, że na podstawie nakazu zapłaty Sądu Rejonowego w R. w sprawie o sygn. akt I Nc 5/07 wraz z klauzulą wykonalności została wyegzekwowana od powódki kwota 12.578/13 zł. Nadto postępowanie w sprawie I Nc 5/07 zostało wznowione stosownie do treści art. 403§1 pkt 2 k.p.c. zgodnie, z którym nakaz zapłaty został uzyskany za pomocą przestępstwa. Okoliczność ta znajduje jednoznaczne potwierdzenie w postanowieniu Sądu Okręgowego w Ł. wydanym w sprawie III Cz 323/10 uchylającym orzeczenie Sądu Rejonowego w R. z dnia 17 grudnia 2009 r.

Sąd I instancji podkreślił, że zawinienie pełnomocnika w sprawie sądowej jest równoznaczne z zawinieniem strony, którą on reprezentuje. Strona, zatem ponosi negatywne konsekwencje działania swojego pełnomocnika niezależnie od tego czy była ich świadoma. Wobec powyższego wszczęcie egzekucji na podstawie nakazu zapłaty uzyskanego za pomocą przestępstwa, nie może być uznano za uprawnione.

Powódka wskazała, iż pozwany uzyskał kwotę 12.578,43 zł nienależnie, albowiem jego podstawa, która pierwotnie istniała, następnie upadła. Zgodnie z art. 410§2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nic był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna, po spełnieniu świadczenia.

Świadczenie spełnione na podstawie prawomocnego wyroku jest świadczeniem należnym, jednak późniejsze uchylenie lub zmiana tego wyroku powoduje zmianę charakteru dokonanego wcześniej świadczenia, które staje się świadczeniem nienależnym i podlega obowiązkowi zwrotu (tak wyrok SA w Poznaniu z 29 grudnia 2005 r., I ACa 1062/05, LEX nr 186167). W przypadku świadczenia nienależnego, wzbogacenie następuje kosztem świadczącego, bowiem dochodzi w ten sposób do zwiększenia cudzego majątku, które nie miało przyczyny, albo którego przyczyna odpadła lub nie została urzeczywistniona. Ustalenie, że wzbogacenie nastąpiło kosztem świadczącego, sprowadza się do stwierdzenia, czy doszło do spełnienia świadczenia nienależnego. Przy roszczeniu określonym w art. 410 k.c. nic ma

potrzeby ustalania niczego innego, w tym czy wzbogaciło odbiorcę, bądź czy majątek świadczącego uległ zmniejszeniu (por. uzasadnienie wyroku SN z dnia 9 sierpnia 2012 r. V CSK 372/1 I). Wyegzekwowaną przez Komornika z nakazu zapłaty kwotę należało uznać za świadczenie nienależne. Pozwany twierdził, że otrzymał od kancelarii reprezentującej go w postępowaniu egzekucyjnym jedynie kwotę 7.428,83 zł. Na dowód czego przedstawił potwierdzenie przelewu z dnia 22 grudnia 2,009 r. Należy jednak zauważyć, że otrzymana kwota została pomniejszona o należności pozwanego wobec reprezentującej go kancelarii. Nie ulega zatem wątpliwości, że tym samym zmniejszyły się pasywa pozwanego, zatem jest on w tym zakresie wzbogacony.

Pozwany podniósł też zarzut wynikający z art. 409 k.c. zgodnie, z którym obowiązek wydania korzyści wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba, że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu. W art. 409 k.c. mowa jest o zużyciu lub utracie korzyści w taki sposób, że ten kto korzyść uzyskał, "nie jest już wzbogacony". Chodzi zatem tylko o takie sytuacje, kiedy zużycie wzbogacenia nastąpiło bezproduktywnie, a więc bez uzyskania jakiegokolwiek ekwiwalentu, czy też innej korzyści dla majątku wzbogaconego (np. zużycie konsumpcyjne, które by nie nastąpiło) lub też utrata korzyści była przypadkowa, np. kradzież przypadkowe zniszczenie. Obowiązek wydania korzyści istnieje, nie wygasa, gdy mimo utraty lub zużycia korzyści zobowiązany do wydania korzyści jest nadal wzbogacony. Pozwany twierdził . że bezproduktywnie zużył kwotę nabywając w dniu 11 września 2009 r. w Biurze (...) wycieczkę o wartości 7.377 złotych, na którą pojechała także jego żona i syn. Zarzut ten nie zasługiwał na uwzględnienie z uwagi na fakt, że kwota 12.578,43 zł. została przez Komornika rozliczona w grudniu 14 grudnia 2009 r. ale została przekazana pozwanemu w dniu 22 grudnia 2009 r. Dopiero w tym dniu można mówić o ewentualnym zużyciu otrzymanej korzyści. Dopiero bowiem tego dnia, była ona w realnej dyspozycji pozwanego i ją mógł zużyć. Podobnie w przypadku pieniędzy stanowiących pomoc finansową dla ojca pozwanego, który były przelane w dniach 5 sierpnia 2009 r.. 22 września 2009 r., 22 października 2009 r. i 3 grudnia 2009 r.

Co więcej, zdaniem Sądu Rejonowego, nic można mówić w tym przypadku o wydatku zbytecznym, który by nie był uczyniony gdyby nie kwota ściągnięta, od pozwanej. Pomoc rodzicom jest bowiem normalną powinnością, która znajduje oparcie w obowiązku alimentacyjnym między dziećmi a ich rodzicami. Dlatego również pomoc na rzecz ojca po dniu 22 grudnia 2009 r, nie mogła zostać uznana za wydatki zbyteczne. Również kwota 588 zł na zakup preparatów dietetycznych nie można zaliczyć do kategorii wydatków zbytecznych. W obecnych czasach odchudzanie nic jest rzeczą wyjątkową i nie można uznać środków na nie wydatkowanych za wydatek zbyteczny. W szczególności, że obroty na koncie pozwanego zdecydowanie pozwalały na dokonanie takiego wydatku.

Niezależnie od powyższego, zdaniem Sądu I instancji, pozwany powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu tych kwot. Już w dniu 4 lutego 2009 r. będąc przesłuchiwany w charakterze świadka w sprawie zeznał, że samochód S. (...) znajduje się na terenie jego firmy w miejscowości G.. Wskazał też, że nie wie skąd radca prawny N. miał takie informacje, że samochód został wydany pani R.. Nadto powódka informowała pozwanego telefonicznie o toczących się postępowaniach karnych i prosiła o cofnięcie egzekucji. Zdaniem Sądu już od momentu przesłuchania pozwanego przez Policję, powinien się on liczyć z obowiązkiem zwrotu uzyskanych pieniędzy. Skoro najpóźniej w tym dniu uzyskał wiedzę, że jego pełnomocnik składając pozew w jego sprawie podał ewidentnie nieprawdziwe okoliczności. Od tego dnia powinien zatem liczyć się z możliwością wzruszenia prawomocnego nakazu zapłaty w ramach nadzwyczajnych środków zaskarżenia.

W dalszej części Sąd Rejonowy zaznaczył, iż na rozprawie w dniu 6 czerwca 2013 r. pełnomocnik pozwanego złożył oświadczenie materialne w przedmiocie potrącenia powódce w formie pisemnej podpisanej przez pozwanego. Jak już wyżej wskazano istniały wszelkie podstawy do rozpoznania sprawy w postępowaniu nakazowym, a zatem stosownie do art. 493 § 3 k.p.c. do potrącenia mogły zostać przedstawione jedynie wierzytelności udowodnione dokumentami, o których mowa w art. 485 k.p.c. Zarzut ten nie został złożony w zarzutach zatem należało go uznać za spóźniony.

Zdaniem Sądu Rejonowego pozwany nie wykazał, aby zgłoszone zarzuty były zasadne, nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym wydany wobec niego jest słuszny. Zatem na podstawie art. 496 k.p.c. należało utrzymać go w mocy w całości.

Ponieważ zaskarżony nakaz zawiera rozstrzygnięcie o kosztach, które nie zostało odrębnie zaskarżone, a odpowiada wynikowi sprawy, brak było podstaw do ingerowania w wysokość zasądzonych postanowieniem zawartym w nakazie zapłaty kosztów. Sąd nie znalazł przy tym podstaw i oddalił żądanie powódki w części dotyczącej zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego według podwójnej stawki. Czynności podejmowane przez pełnomocnika powódki mieściły się w zakresie sprawy o zapłatę i co do zasady po wniesieniu pozwu w postępowaniu nakazowym należy liczyć się z możliwością wniesienia zarzutów przez pozwanego oraz koniecznością czynności procesowych także po ich wniesieniu. O kosztach należnych powódce Sąd orzekł w nakazie zapłaty na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając orzeczenie w części dotyczącej punktu I wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez uchylenie nakazu zapłaty i oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu za postępowanie apelacyjne, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, ewentualnie uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, oraz pozostawienie Sądowi I instancji rozstrzygnięcia o kosztach procesu za postępowanie przed sądem I instancji oraz za postępowanie apelacyjne.

Orzeczeniu zarzucił: naruszenie przepisów postępowania mających istotne znacznie dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. 1.) przepisu art. 233 § l k.p.c. w zw. z 485 § l pkt l k.p.c. w zw. z art. 244 § l i 2 k.p.c. w zw. z art. 250 § l k.p.c. w zw. z art. 815 § l k.p.c. przez przekroczenie swobodnej oceny dowodów polegające na uznaniu, iż pismo wydane przez Komornika P. P., do którego dołączono niepodpisaną przez jakąkolwiek osobę „kartę rozliczeniową” stanowi dokument urzędowy, na podstawie, którego udowodnione jest dochodzone roszczenie, podczas gdy pismo to nie stanowi dokumentu wydanego w odpowiedniej formie przez Komornika Sądowego w ramach jego działania jako organu egzekucyjnego w postępowaniu egzekucyjnym, znajdującego się w aktach organu egzekucyjnych sprawy, a w konsekwencji bezzasadne jest wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, w sytuacji braku ku temu podstaw prawnych, z uwagi na brak dokumentu urzędowego, na podstawie którego można byłoby uznać za udowodnione okoliczności wyegzekwowania i przekazania nienależnego świadczenia na rzecz pozwanego w wysokości dochodzonej pozwem; 2.) przepisu art. 233 § l k.p.c. w zw. z 485 § l k.p.c. w zw. z art. 244 § l k.p.c. przez przekroczenie swobodnej ocenę dowodów polegające na uznaniu, iż wyrok Sądu Rejonowego w R. z dnia 2 lipca 2010 r., (I Nc 229/10) uchylający nakaz zapłaty wydany przez Sąd Rejonowy w R. w dniu 30 kwietnia 2007 r. (I Nc 5/07) stanowi dokument urzędowy na podstawie, które udowodnione zostały okoliczności uzasadniające żądanie zapłaty zarówno, co do wysokości jak i zasady, podczas gdy powyższy wyrok nie stanowi dokumentu urzędowego, którego treść udowadnia okoliczności uzasadniające dochodzone roszczenie o zapłatę, a w konwencji brak było podstaw do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym; 3.) przepisu art. 485 k.p.c. w zw. z art. 493 § 3 k.p.c. w zw. z art. 217 § l k.p.c. poprzez bezzasadne uznanie, iż dochodzone roszczenie udowodnione zostało dokumentami urzędowymi wydanymi w przepisanej formie przez powołane organu, a w konsekwencji brak rozpoznania i uwzględnienia zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia roszczenia wykazanego na podstawie okoliczności oraz dokumentów, nie spełniających przesłanek z art. 485 k.p.c., a w konwekcji nierozpoznanie istoty sprawy; 4.) przepisu art. 233 § l k.p.c. w zw. z art. 217 § l k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 770 k.p.c. poprzez przekraczające swobodną ocenę dowodów, pominięcie istotnych dla sprawy okoliczności faktycznych polegających na bezzasadnym uznaniu, iż kwota kosztów egzekucyjnych ściągnięta została nienależnie poprzez komornika, podczas gdy tytułem jej wyegzekwowania było nigdy nie wyeliminowane z obrotu prawnego postanowienie o kosztach postępowania egzekucyjnego, nie zaś wyeliminowany z obrotu prawnego nakaz zapłaty wydany przez Sąd Rejonowy w R. w dniu 30 kwietnia 2007 r. (I Nc 5/07); 5.) przepisu art. 233 § l k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.p.c. poprzez sprzeczność istotnych ustaleń sądu z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, jak również zasadą doświadczenia życiowego polegające na bezzasadnym uznaniu, iż pozwany powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu wyegzekwowanego świadczenia w dacie przesłuchiwania w charakterze świadka w sprawie przeciwko podejrzenia popełnienia przestępstwa przez A. N. oraz w związku z telefonami powódki informującymi o toczących się postępowaniach karnych z jednoczesnym nie wyciągnięciem jakichkolwiek wniosków z dowodu, iż Sąd Rejonowy w R. postanowieniem z dnia l7 grudnia 2009 r., (I C 179/09) odrzucił skargę powódki o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu zakończonym wydaniem przez Sąd Rejonowy w R. (I Nc 5/07) uznając, iż nie istnieje związek przyczynowy uzasadniający wznowienie postępowania pomiędzy wydaniem prawomocnego wyroku karnego z dnia 26 kwietnia 2009 r., (II K 437/09), w którym uznano A. N., winnym przestępstwa wyczerpującego znamiona art. 270 k.k. polegającego na posługiwaniu się tytułem i pieczątką radcy prawnego i dopiero na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego w Ł. (III CZ 323/10) z dnia 10 kwietnia 2010 t. uchylającego postanowienie Sądu Rejonowego w Ł. doszło do uchylenia postanowienia Sądu Rejonowego w R. z dnia 17 grudnia 2009 r., (I C 179/09), tj. już po wyegzekwowaniu i przekazaniu kwoty na rzecz pozwanego, powstały okoliczności uzasadniające, iż pozwany powinien liczyć się z obowiązkiem zwroty wyegzekwowanego świadczenia w związku z uwzględnieniem podstaw skargi o wznowienie postępowania. 6.) przepisu art. 233 § l k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia całego zebranego w sprawie materiału dowodowego, wyprowadzenie błędnego wniosku z ustalonych w toku procesu okoliczności, jakoby powód w toku egzekucji uzyskał kwotę w wysokości 12 578, 43 zł, w sytuacji, gdy z przelewu bankowego przedstawionego przez powoda wynika, iż uzyskał on wyłącznie kwotę w wysokości 7 428, 83 złotych.

7. przepisu art. 102 k.p.c. w zw. z. art. 98 § l k.p.c. poprzez jego niezastosowanie pomimo, iż pozwany dokonał prawidłowej naprawy samochodu osobowego marki S. (...) i nie uzyskał z tego tytułu jakiegokolwiek wynagrodzenia, a zatem wystąpiły szczególne ogólności uzasadniające jego zastosowanie.

II. naruszenie prawa materialnego tj. 1.) art. 409 k.c. poprzez jego błędną wykładnie polegającą na bezzasadnym uznaniu, iż pozwany nie jest uprawniony do powoływania się na wygaśniecie obowiązku zwrotu korzyści, którą zużył na wydatki zbyteczne (bezproduktywne) wykorzystując środki pieniężne z innego źródła pochodzenia aniżeli środki pieniężne faktyczne uzyskane, podczas gdy prawidłowa wykładnia uzyskanych korzyści prowadzi do wniosku, iż może dojść do wzbogacenia nawet wtedy, gdy sam przedmiot wzbogacania nadal znajduje się w majątku tego, kto go bezpodstawnie uzyskał, lecz zużyciu uległ przedmiot analogiczny; 2.) przepisu art. 409 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 1025 k.p.c. w zw. z art. 1035 k.p.c. w zw. z art. 998 § l k.p.c., poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, iż nie doszło do wzbogacenia pozwanego korzyścią w postaci wyegzekwowanej kwoty należności pieniężnej z tytułu egzekucji z nieruchomości już w dacie wydania postanowienia Komornika Sądowego z dnia 9 stycznia 2009 r., (KM (...)) o ustaleniu sumy podlegającej egzekucji zdeponowanej na rachunku komornika sądowego lecz przeznaczonej wyłącznie dla pozwanego, lecz dopiero w dniu faktycznego przekazania wyegzekwowanej kwoty na rzecz pozwanego, tj. w dniu 22 grudnia 2009 r., gdyż w dacie wydania postanowienia o podziale kwoty wyegzekwowanej, pozwany nie miał realnej możliwości dysponowaniu kwotą celem jej zużycia, podczas gdy prawidłowe zastosowanie tych przepisów powinno prowadzić do wniosków, iż pozwany był już wzbogacony w dacie zubożenia powódki na skutek wyegzekwowania należności i ustalenia, iż konkretna wyegzekwowana kwoty przysługuje pozwanemu, jako egzekwującemu wierzycielowi; 3.) przepisu art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 409 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez błędną wykładnie polegającą na uznaniu, iż wydatki na preparaty odchudzające nie są wydatkami, których zużycie powoduje bezproduktywność i brak surogatów z tytułu zużyciu, podczas gdy prawidłowa subsumpcja powinna prowadzić do wniosków odmiennych; 4.) przepisu art. 409 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie polegająca na uznaniu, iż świadczenie wyegzekwowane tytułem kosztów postępowania egzekucyjnego na rzecz organu egzekucyjnego oparte na istniejącym w obrocie postanowieniu o kosztach postępowania egzekucyjnego, jak również koszty wadliwie przeprowadzonej pomocy prawnej stanowią nienależne świadczenie, do którego zwrotu jest zobowiązany pozwany jako egzekwujący wierzyciel; 5.) przepisu art. 409 k.c. poprzez błędną wykładnie polegająca na bezzasadnym uznaniu, iż pozwany powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu w dacie dowiedzenia się ze powódka prowadzi postępowanie dotyczące wznowienia postępowania zakończonego ostatecznym orzeczeniem sądu z uwagi na domniemane przestępstwo popełnione przez pełnomocnika pozwanego, podczas gdy prawidłowa wykładnie powinna prowadzić do wniosku, iż pozwany powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu dopiero w momencie uzyskania wiedzy, iż postępowanie zostało zakończone ostatecznym orzeczeniem sądu zostało wznowione zwłaszcza wówczas, gdy wcześniejsze rozstrzygnięcia sądu odrzucały skargę o wznowienie zakończonego postępowania; 6.) przepisu art. 5 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie (niezastosowanie) poprzez nieuwzględnienie zarzutu nadużycia prawa podmiotowego polegającego na żądaniu zwrotu wyegzekwowanego roszczenia w sytuacji, gdy pozwany prawidłowo wykonał naprawę pojazdu mechanicznego S. (...) zlecenia udzielonego przez pozwanego, zaś pozwana z uwagi na swoją sytuację finansową oraz toczące się postępowania egzekucyjne odmawiała zapłaty za wykonaną usługę, zaś nienależność świadczenia spowodowana jest wyłącznie upadkiem tytułu wykonawczego ze względów formalnych niezależnych od pozwanego, tj. podpisaniem pozwu przez osobę nie mogącą być pełnomocnikiem procesowym prawomocnie skazanym za powyższe naruszanie prawa.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu.

Sąd II instancji przyjął za własne poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne stwierdzając, że znajdują umocowanie w prawidłowo ocenionym materiale dowodowym, jak również podzielił w całej rozciągłości wnioski sądu meriti, jako wywiedzione z tych ustaleń w sposób logiczny, przy prawidłowym uwzględnieniu porządku prawnego z wyjątkiem oceny kiedy pozwany winien liczyć się z obowiązkiem zwrotu kwoty wyegzekwowanej przez komornika sądowego od powódki.

Wbrew twierdzeniom apelacji z wyjątkiem w istocie wadliwej oceny od kiedy pozwany winien liczyć się z obowiązkiem zwrotu wyegzekwowanej na jego rzecz kwoty, za bezpodstawne należało uznać zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., albowiem zdaniem sądu II instancji ocena materiału dowodowego w pozostałej części została przez Sąd Rejonowy przeprowadzona w sposób wnikliwy, niewątpliwie bez przekroczenia granic zakreślonych treścią powyżej powołanej normy prawnej, a w związku z tym, wbrew twierdzeniom skarżącego nie doszło do naruszenia tego przepisu z wyjątkiem powyżej powołanej oceny o czym w poniższej części uzasadnienia.

Zarzuty wniesionego środka zaskarżenia, negujące podstawę dla wydania w niniejszym procesie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym przez pryzmat braku podstawy wynikającej z art. 485 par. 1 k.p.c., nie znajdują w sprawie uzasadnienia. Istotne jest bowiem, że do pozwu strona czynna procesu dołączyła poświadczone za zgodność przez profesjonalnego pełnomocnika dokumenty urzędowe stanowiące: tytuł wykonawczy – nakaz zapłaty opatrzony klauzulą wykonalności na podstawie, którego pozwany w toku postępowania egzekucyjnego egzekwował zasądzoną kwotę, wyrok sądu powszechnego wznawiający postępowanie i uchylający powołany nakaz zapłaty, a także zaświadczenie wydane przez Komornika sądowego wskazujące jaką kwotę na podstawie ostatecznie uchylonego nakazu zapłaty wyegzekwowano w postępowaniu egzekucyjnym, której zapłaty powódka dochodzi w sprawie. Zatem dwie przesłanki zawarowane przez ustawodawcę dla orzeczenia nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym zostały spełnione, co czyniło uzasadnionym rozpoznanie sprawy w trybie postępowania nakazowego.

W doktrynie istnieją wątpliwości, co do klasyfikacji orzeczeń sądowych jako dokumentów urzędowych. Judykatura jednoznacznie zaś opowiada się za traktowaniem orzeczeń sądowych jako dokumentów urzędowych - por. m.in. orzeczenie SN z dnia 27 marca 1962 r., IV CR 672/61, OSP 1965, z. 1, poz. 3; orzeczenie SN z dnia 19 lipca 1962 r., II PR 203/62, OSNC 1963, nr 7-8, poz. 165; wyrok SN z dnia 3 lutego 1964 r., I CR 703/62, OSNC 1965, nr 10, poz. 162; wyrok SN z dnia 13 maja 2010 r., IV CSK 565/09, LEX nr 602306.

Według judykatury zastosowanie domniemań ustanowionych w art. 244 w odniesieniu do orzeczeń sądowych ograniczać się powinno do przyjęcia, że sąd wydał w danej sprawie toczącej się między określonymi podmiotami orzeczenie o treści stwierdzonej dokumentem. Na podstawie uzasadnienia tego orzeczenia można ponadto odtwarzać treść rozumowania sądu, która zadecydowała o wyniku postępowania. Tak SN w wyroku z dnia 9 września 2011 r., I CSK 696/10, LEX nr 989123. Por. także wyrok SN z dnia 4 marca 2010 r., I CSK 456/09.

Dokumenty urzędowe, o których mowa zarówno w art. 244 § 1, jak i w § 2, pochodzić muszą od podmiotów prawa publicznego. Najliczniejsza grupa dokumentów urzędowych pochodzi od organów administracji publicznej tj. administracji państwowej oraz administracji samorządowej, o kompetencji zarówno ogólnej, jak i szczególnej. Wystawcami dokumentów urzędowych są również tzw. osoby zaufania publicznego. Wystawcami dokumentu urzędowego mogą być również podmioty wymienione w art. 244 § 2. Przez organizacje zawodowe należy rozumieć związki zawodowe, organizacje pracodawców, organizacje rolnicze, organizacje rzemieślnicze, izby gospodarcze, a także stowarzyszenia osób wykonujących ten sam lub podobny zawód, np. Stowarzyszenie Elektryków Polskich, Związek Artystów Scen Polskich, Związek Polskich Artystów Plastyków.

Przez organizacje samorządowe wymienione w § 2 nie należy rozumieć jednostek samorządu terytorialnego, bo ten objęty jest przepisem § 1, ale samorząd zawodowy, tj. grupę osób wykonujących określony zawód, które połączone w korporację zawodową wykonują, za zgodą państwa, prawa i obowiązki korporacyjne w zakresie administrowania powierzonym im wycinkiem spraw publicznych. Państwo zatem przekazało - w drodze ustawy - takiemu samorządowi fragment swojego imperium władzy, dzięki czemu otrzymał on status podmiotu publicznego, co skutkuje m.in. urzędowym charakterem wystawianych dokumentów, pod warunkiem oczywiście spełnienia pozostałych wymagań statuowanych w art. 244. Należy tu przykładowo wymienić samorząd adwokacki, radcowski, lekarski, aptekarski, samorząd komorników sądowych czy notariuszy. Niewątpliwie zatem w ocenie Sądu II instancji dokument urzędowy musi być sporządzony "w zakresie działania" organu, od którego pochodzi. Jest to kryterium przedmiotowe powstania dokumentu urzędowego (obok kryterium podmiotowego i kryterium formy). Wymóg sporządzenia dokumentu w zakresie działania organu występuje tylko w art. 244 § 1 i oznacza konieczność wystawienia tego dokumentu przez organy administracji publicznej w zakresie ich funkcjonowania, tj. w zakresie ich urzędowych kompetencji.

Powołany w apelacji art. 815 par 1 k.p.c. dotyczący sposobu wnoszenia wpłat czynionych do Komornika sądowego nie stanowił podstawy dla uwzględnienia wniesionego środka zaskarżenia, albowiem nie doszło do jego naruszenia. Kserokopia karty rozliczeniowej, rzeczywiście nie stanowi dokumentu urzędowego, gdyż nie ma cech takowego, co zasadnie podnosi strona apelująca przez pryzmat naruszenia art. 244 par. 1 k.p.c. Nie mniej jednak, dla podstawy zastosowania w sprawie art. 485 par. 1 k.p.c. wystarczające były trzy powołane w powyższej części uzasadnienia dokumenty, które w ocenie Sądu Okręgowego stanowiły urzędowy dowód okoliczności uzasadniających dochodzone pozwem roszczenie.

Wbrew apelującemu, w powołaniu na powyższe rozważania, nie sposób dopatrzeć się dowolnej oceny materiału dowodowego sprawy w przedmiocie podniesionego przez pozwanego zarzutu potrącenia. Ustawodawca w art. 493 par. 3 k.p.c. zawarował podstawę skuteczności takowego zarzutu, li tylko gdy do potrącenia przedstawiono wierzytelności udowodnione dokumentami wymienionymi w art. 485 par. 1 k.p.c. Niewątpliwie pozwany takowego dokumentu nie złożył, a oświadczenie w zakresie potrącenia nie mogło stanowić w ramach niniejszego postępowania o skuteczności ferowanego przez apelującego zarzutu. Ponieważ oświadczenie o potrąceniu pozwany zgłosił dopiero po doręczeniu mu odpisu pozwu i nakazu zapłaty, to obowiązywały go ograniczenia dowodowe przewidziane w art. 493 § 3 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 2005 r., III CZP 56/05, OSNC 2006/7-8/11). Zgodnie z treścią art. 493 § 3 k.p.c. do potrącenia mogą być przedstawione tylko wierzytelności udowodnione dokumentami, o których mowa w art. 485 k.p.c. Dokumentów takich w celu udowodnienia wierzytelności zgłoszonej do potrącenia pozwany nie przedstawił (np. dokumentu urzędowego, zaakceptowanego przez dłużnika rachunku, wezwania dłużnika do zapłaty i pisemnego oświadczenia dłużnika o uznaniu długu, zaakceptowanego przez dłużnika żądania zapłaty, zwróconego przez bank i nie zapłaconego z powodu braku środków na rachunku bankowym). W przypadku zgłoszenia zarzutów od nakazu zapłaty opartych na zarzucie potrącenia sąd w pierwszej kolejności powinien zbadać, czy na poparcie tego zarzutu pozwany przedłożył dokumenty oraz czy dokumenty te spełniają stawiane im w art. 485 k.p.c. wymogi. Art. 493 § 3 k.p.c. w przypadku niezałożenia dokumentów w rozumieniu art. 485 k.p.c. powoduje wyłączenie mocą przepisu prawa procesowego na czas trwania postępowania nakazowego możliwości wywołania materialnoprawnego skutku oświadczenia woli o potrąceniu (por. Maciej Gutowski - Potrącenie w postępowaniu nakazowym - relacja między prawem materialnym a procesowym, PPH z 2004 r. Nr 9, Janusz Kaspryszyn i Jarosław Horobiowski - Skutki procesowe nieudokumentowanego zarzutu potrącenia w postępowaniu nakazowym, Palestra z 2003 r. Nr 1-2). Ocena załączonych do zarzutów od nakazu zapłaty dokumentów pod tym kątem, czy zarzut potrącenia został za ich pomocą udowodniony, należy zasadniczo już do etapu merytorycznego rozpoznania sprawy, przy czym bez przedłożenia dokumentów, spełniających kryteria z art. 485 k.p.c., sąd w ogóle nie może badać merytorycznie tego zarzutu. W każdej sprawie przeprowadzenie postępowania dowodowego wymaga zbadania: "istotności" danego faktu dla rozstrzygnięcia sprawy zgodnie z art. 227 k.p.c., potrzeby udowodnienia takiego faktu, dopuszczalności przeprowadzenia danego środka dowodowego, stopnia przyczynienia się określonego środka dowodowego do dostatecznego wyjaśnienia okoliczności, na którą dowód został zgłoszony lub kwestii, czy dowód nie został powołany wyłącznie dla opóźnienia rozpoznania sprawy w myśl art. 217 § 2 k.p.c. Ponieważ wykazanie istnienia wierzytelności zgłoszonej przez pozwanego do potrącenia przy użyciu innych dokumentów niż wymienionych w art. 485 k.p.c. nie było dopuszczalne, to sąd pierwszej instancji nie powinien, a sąd odwoławczy jako sąd merytoryczny - nie może ich oceniać, a tym samym badać merytorycznie zgłoszonego nie przed wszczęciem procesu, ale dopiero w jego toku, zarzutu potrącenia. W konsekwencji nieuwzględnienie przez Sąd Rejonowy zarzutu potrącenia było prawidłowe.

Zatem nie podlegał także akceptacji zarzut nierozpoznania istoty sprawy, gdyż takiego zaniechania Sąd Rejonowy nie poczynił.

Pozwany wyjaśnił, że od stycznia 2009 r. wiedział, iż uzyska pieniądze wyegzekwowane przez komornika od powódki. Zważyć jednak trzeba, że nabycie wycieczki miało miejsce we wrześniu 2009 r., darowizny na rzecz ojca sukcesywnie od sierpnia 2009 r., zatem pozwany wydatkował pieniądze na te cele przed uzyskaniem pieniędzy od komornika, a więc wydatki te nie były ze środków pieniężnych wyegzekwowanych przez komornika i wypłaconych pozwanemu w grudniu 2009 r. Zatem w tym aspekcie nie zostało wykazane przez stronę bierną procesu zużycie, przez pryzmat braku podstaw bezpodstawnego wzbogacenia. W przedmiocie zaś pozostałych środków wydatkowanych przez pozwanego od grudnia 2009 r. Sąd II instancji podzielił argumentację Sądu Rejonowego, uznając, że pozwany jest nadal wzbogacony, bowiem spełnił swój obowiązek wobec ojca, nie umniejszając w zakresie poczynionych darowizn własnych zasobów finansowych.

Natomiast nie podlegała akceptacji ocena Sądu Rejonowego w zakresie kiedy pozwany powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu wypłaconych na jego rzecz pieniędzy uzyskanych w ramach postępowania egzekucyjnego. Niewątpliwie bowiem dopiero od chwili w której pozwany uzyskujący korzyść majątkową w toku postępowania egzekucyjnego na podstawie prawomocnego orzeczenia otrzymał informację o uchyleniu orzeczenia w przedmiocie odrzucenia skargi powódki o wznowienie postępowania, winien on liczyć się, iż może dojść do sytuacji gdy będzie musiał dokonać zwrotu wyegzekwowanej na jego rzecz kwoty. Orzeczenie Sądu Okręgowego w tym przedmiocie zapadło 15 marca 2010 r.

Bezsprzecznie więc od chwili w której pozwany uzyskujący korzyść w toku postępowania egzekucyjnego na podstawie prawomocnego orzeczenia, otrzymał informację o uchyleniu orzeczenia odrzucającego skargę o wznowienie postępowania, powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu korzyści. Wcześniej nie, bowiem należało mieć na uwadze relację zobowiązaniową stron w realizacji której pozwany podnosił, że dokonał naprawy samochodu powódki i nie uzyskał z tego tytułu zapłaty, ani od ubezpieczyciela, ani od powódki, pomimo, iż powódka na ten cel uzyskała od ubezpieczyciela odszkodowanie.

Skoro więc przelew pozwany otrzymał w grudniu 2009 r., zatem rozważania Sądu Rejonowego odnośnie kosztów wycieczki, darowizn na rzecz ojca są uprawnione. Natomiast z kosztu preparatu odchudzającego nie sposób jest wywieść okoliczności wynikających z art. 409 k.c.

Z planu podziału sumy uzyskanej z egzekucji przeciwko I. R. (1), wobec wielu wierzycieli, w tym pozwanego, którego wierzytelność przyporządkowano do 9 kategorii zaspokojenia wynika, że dla apelującego przypadła kwota 8.016,03 zł. Przy czym pozwany przyznał w toku procesu, że na jego rzecz wyegzekwowano od powódki 12.578,43 zł. zatem zarzuty negujące tę okoliczność Sąd II instancji ocenił jako niezasadne.

Nie może także ujść z pola widzenia, że pomiędzy stronami jest spór, który trwa już lata. Pozwany podnosi, że zgodnie z umową naprawił samochód powódki i z tytułu wykonanej usługi nie otrzymał zapłaty. Powódka natomiast przyznała, że zapłaty na rzecz pozwanego nie dokonała wobec braku możliwości odbioru pojazdu po weryfikacji czynności naprawczych. Zatem niewątpliwie pozwany dochodzący na drodze procesu sądowego zapłaty, uzyskawszy tytuł wykonawczy, do czasu podjęcia przez powódkę skutecznych działań niwelujących ten tytuł, nie musiał liczyć się z obowiązkiem zwrotu uzyskanej w toku postępowania egzekucyjnego od powódki kwoty. Nie mniej strona bierna procesu, zobligowana była w niniejszej sprawie do wykazania, że po jej stronie wygasł obowiązek wydania na rzecz powódki korzyści, obowiązkowi temu nie podołała. Zatem w ocenie Sądu II instancji brak było podstaw dla stwierdzenia naruszenia przez Sąd Rejonowy ferowanych w apelacji przepisów prawa materialnego.

Ustawodawca w art. 405 k.c. ustanawia zasadę, że kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby nie było to możliwe, do zwrotu jej wartości. Obowiązek wynikający z tego przepisu łagodzi regulacja art. 409 k.c. stanowiąca, że obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.

Rozważania dotyczące powinności liczenia się z obowiązkiem zwrotu korzyści lub jej równowartości odnoszą się tylko do takiej sytuacji, w której strona wzbogacona zużyła w całości lub w części bezpodstawnie uzyskaną korzyść w taki sposób, że już nie jest wzbogacona. Jeżeli natomiast mimo zużycia korzyści, strona pozostaje choćby w części wzbogacona, na przykład przez oszczędzanie normalnych wydatków ze swojego majątku, to jest obowiązana zwrócić uzyskaną korzyść w takim zakresie, w jaki pozostaje wzbogacona w myśl art. 405 k.c. i art. 406 k.c..

W rozpoznawanej sprawie oznaczało to, że wobec ustalenia, iż pozwany jest nadal wzbogacony, jest on obowiązany do zwrotu nienależnego świadczenia w dochodzonej pozwem kwocie w jakiej oszczędził wydatków ze swojego majątku.

Zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 102 k.p.c. w sytuacji gdy wobec wyniku procesu wystąpiła podstawa dla zastosowania dyspozycji art. 98 k.p.c., należało uznać za chybiony. Sąd zasadnie więc kierował się zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. Pozwany, który jest stroną przegrywającą sprawę, obowiązany jest zatem zwrócić powódce poniesione przez nią koszty niezbędne do celowej obrony.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku, na podstawie art. 385 k.p.c.