Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ua 1/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariola Szmajduch

Sędziowie:

SSO Teresa Kalinka (spr.)

SSO Grzegorz Tyrka

Protokolant:

Ewa Gambuś

po rozpoznaniu w dniu 30 marca 2016r. w Gliwicach

sprawy z odwołania M. Z. ( (...))

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.

przy udziale zainteresowanej Zakładu (...) Spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

o zasiłek chorobowy

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 9 października 2015 r. sygn. akt VI U 412/14

1)  zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję organu rentowego w ten sposób, że zwalnia M. Z. ze zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego wraz z odsetkami w łącznej kwocie 5.999,72 zł (pięć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych siedemdziesiąt dwa grosze);

2)  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. na rzecz ubezpieczonej kwotę 420 zł (czterysta dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem I i II instancji.

(-) SSO Teresa Kalinka (spr.) (-) SSO Mariola Szmajduch (-) SSO Grzegorz Tyrka

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt: VIII Ua 1/16

UZASADNIENIE

M. Z. odwołała się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oddział w Z. z dnia 21 sierpnia 2014 roku, mocą której zobowiązano ją do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego wraz z odsetkami w łącznej kwocie 5.999,72 złotych, domagając się jej zmiany. Uzasadniając swoje stanowisko wskazała, że decyzja jest nieprawidłowa. Podała, że dnia 7 lipca 2014 roku była obecna w pracy z uwagi na konieczność przeprowadzenia konsultacji z członkiem rady nadzorczej. Obecność powódki w miejscu pracy miała charakter incydentalny i nie była zawiązana z wykonywaniem pracy zarobkowej. Odwołująca argumentowała, że musiała się jedynie zapoznać z dokumentami związanymi z planowaną sprzedażą udziałów spółki i tylko ona mogła je zaakceptować.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych oddział w Z. wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenie na swoją rzecz od odwołującej kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Organ rentowy podał, że dnia 7 lipca 2014 roku lekarz orzecznik ZUS nie zastał odwołującej w miejscu zamieszkania podczas planowanego badania kontrolnego, zaś odwołująca wyjaśniła, że podczas kontroli przebywała w miejscu pracy przez czas dwóch godzin. Zdaniem organu rentowego odwołująca w sposób niezgodny z celem wykorzystała zwolnienie lekarskie i w związku z tym zobowiązano ją do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego.

Wyrokiem z dnia 9 października 2015 r., sygn. akt: VI U 412/14 Sąd Rejonowy w G. oddalił odwołanie M. Z. od zaskarżonej decyzji. W punkcie 2 wyroku Sąd I instancji zasądził od odwołującej na rzecz organu rentowego kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Rejonowy ustalił, że M. Z. była zatrudniona w Zakładzie (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w G. gdzie pełniła funkcję prezesa zarządu. Rada nadzorcza składała się z trzech członków. Jedynym udziałowcem spółki był Instytut Spawalnictwa w G.. Według ustaleń Sądu I instancji odwołująca z uwagi na uraz złamania nogi w kolanie przebywała na zwolnieniu lekarskim w okresie od dnia 28 kwietnia 2014 roku do dnia 15 lipca 2014 roku. W okresie tym płatnikiem zasiłku chorobowego był pracodawca odwołującej, za okres zwolnienia lekarskiego od dnia 24 czerwca 2014 roku do dnia 15 lipca 2014 roku pracodawca wypłacił odwołującej zasiłek chorobowy w kwocie 5942,86 złotych. Sąd I instancji ustalił następnie, iż M. Z. przez pierwsze trzy tygodnie miała nogę w gipsie, a następnie założono jej ortezę. Zgodnie z zaleceniami lekarza odwołująca miała dużo chodzić i ćwiczyć mięśnie. Według ustaleń faktycznych Sądu I instancji w okresie spornym pełniąca funkcję prezesa zarządu (...) Sp. z o.o. i jako jedyny członek zarządu była uprawniona do reprezentowania spółki na zewnątrz, składania oświadczeń i podpisywania dokumentów w imieniu spółki. M. Z. wykonywała także obowiązki głównego księgowego. W spółce powołany był wówczas także prokurent, który nie mógł samodzielnie reprezentować spółki i składać w jej imieniu oświadczeń. Zgodnie z ustaleniami Sądu I instancji w okresie nieobecności odwołującej w pracy większość jej obowiązków przejęła M. C., prokurent spółki, a zarazem kierownik handlu i marketingu oraz szef produkcji. Prokurent zajmowała się sprawami bieżącymi, nie podejmowała jednak decyzji finansowo-księgowych, które pozostawiała do rozpoznania odwołującej. W tym okresie odwołująca podpisywała się pod deklaracjami VAT, które przywoziła jej do domu M. C.. Sąd I instancji poczynił ustalenia, z których wynikało, że w okresie niezdolności do pracy odwołującej (...) Sp. z o.o. znajdowała się we wstępnej fazie przekształceń właścicielskich i musiała dokonać wyceny majątku spółki, w tym nieruchomości. Rada nadzorcza spółki upoważniła odwołującą M. Z. i S. P., członka rady nadzorczej do przygotowania sprzedaży udziałów spółki. Zgodnie z ustaleniami Sądu I instancji odwołująca była obecna na posiedzeniu w dniu 6 czerwca 2014 roku, kiedy to rada nadzorcza (...) Sp. z o.o. pozytywnie zaopiniowała sprzedaż całości udziałów spółki. W dniu 30 czerwca 2014 roku zgromadzenie wspólników podjęło uchwałę o zbyciu udziałów. Do dnia 22 lipca 2014 roku musiała być przygotowana dokumentacja wraz z wyceną majątku spółki, ponieważ w tym dniu miało się odbyć posiedzenie rady naukowej Instytutu Spawalnictwa, która miała zaopiniować kwestię sprzedaży udziałów. Sąd orzekający ustalił, że M. Z. umówiła się ze S. P., że wspólnie przeanalizują przepisy regulujące zbycie udziałów, bilans spółki oraz metodę wyceny majątku spółki. Uzgodnili termin 7 lipca 2014 roku, chociaż powyższych ustaleń można było dokonać w dowolnym innym terminie.

Sąd Rejonowy ustalił, że dnia 7 lipca 2014 roku M. Z. udała się do siedziby spółki i w trakcie spotkania ze S. P. dokonano wspólnych ustaleń w zakresie regulacji przepisów, bilansów, sposób wyceny majątku spółki, kosztów likwidacji spółki, które to spotkanie trwało około 2-3 godzin. Następnego dnia odwołująca podpisała wycenę majątku spółki, przywiezioną jej do domu przez M. C.. Sąd I instancji ustalił, że jednocześnie w dniu 7 lipca 2014 roku lekarz orzecznik ZUS udał się do miejsca zamieszkania odwołującej w celu przeprowadzenia kontroli prawidłowości wykorzystania zwolnienia lekarskiego przez odwołującą. Z uwagi na nieobecność powódki w domu, badanie nie zostało przeprowadzone. W pisemnych wyjaśnieniach z dnia 21 lipca 2014 roku odwołująca poinformowała, że zgodnie z zaleceniem lekarza powinna regularnie ćwiczyć oraz jak najwięcej czasu spędzać chodząc. Podała, że ze względu na pełnioną funkcję jej obecność w pracy czasami jest konieczna. W związku z powyższym w dniu 7 lipca 2014 roku od godziny 10.00 przebywała na spacerze, w czasie którego przez około 2 godzin przebywała w zakładzie pracy, powrót odwołującej do domu miał nastąpić o godzinie 16.00. Sąd I instancji ustalił, że zaskarżoną decyzją z dnia 21 sierpnia 2014 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. zobowiązał odwołującą do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego wraz z odsetkami w łącznej kwocie 5 999,72 złotych (należność główna 5 942,86 złotych plus odsetki 56,86 złotych) za okres od dnia 24 czerwca 2014 roku do dnia 15 lipca 2014 roku.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie akt orzeczniczych odwołującej, zeznań świadków M. C. k. 56v-57, S. P. k. 57-verte, a także przesłuchania odwołującej M. Z. k. 68-69.

W ocenie Sądu I instancji odwołanie M. Z. nie zasługiwało na uwzględnienie. Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2014 roku, poz. 159 j.t.) ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia.

Sąd I instancji wskazał, że zasadniczym celem zasiłku chorobowego jest kompensata utraconego przez ubezpieczonego dochodu (inaczej: rekompensata zarobku) wskutek wystąpienia u niego czasowej, przejściowej niezdolności do zarobkowania. Zdaniem Sądu I instancji z przepisu art. 17 ust. 1 powołanej ustawy wynika, że jeżeli ubezpieczony pobiera świadczenia pieniężne wynikające z zasiłku chorobowego i jednocześnie wykonuje jakąkolwiek działalność zarobkową, w tym prowadzi działalność gospodarczą, nie jest uprawniony do tych świadczeń, a organ rentowy może domagać się zwrotu wypłaconych świadczeń. Sąd orzekający w I instancji podał, że przesłanki z art. 17 ust. 1 powołanej ustawy mają samoistny charakter, co oznacza, że spełnienie którejkolwiek z nich powoduje utratę prawa do zasiłku chorobowego.

Zdaniem Sądu I instancji w niniejszej sprawie spornym było, czy odwołująca w okresie orzeczonej niezdolności do pracy wykonywała pracę zarobkową. Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie ze stanowiskiem judykatury pracą zarobkową, której wykonywanie w okresie orzeczonej niezdolności do pracy powoduje utratę prawa do zasiłku chorobowego, jest każda aktywność ludzka zmierzająca do osiągnięcia zarobku, w tym pozarolnicza działalność gospodarcza, choćby nawet polegająca na czynnościach nieobciążających w istotny sposób organizmu przedsiębiorcy pozostającego na zwolnieniu lekarskim. W ocenie Sądu I instancji podejmowanie czynności w czasie zwolnienia lekarskiego na rzecz spółki akcyjnej przez jej prezesa jest tym samym wykonywaniem pracy zarobkowej w rozumieniu art. 17 ustawy. Sąd I instancji argumentował, iż skoro odwołująca, jako prezes spółki i główna księgowa podpisywała deklaracje VAT-owskie, była obecna na zebraniu Rady Nadzorczej, ustalała współczynniki wyceny spółki i metodę wyceny, konsultowała z prokurentem warunki cenowe w stosunku do klientów, to jego zdaniem odwołująca nadal sprawowała kontrolę nad finansami spółki, podpisując potrzebne dokumenty, a jej działania nie miały charakteru incydentalnego. Powódka już przed dniem 7 lipca 2014 roku udawała się do siedziby firmy w związku z rozpoczętym procesem sprzedaży udziałów, a także pozostawała w kontakcie ze S. P..

W ocenie Sądu I instancji odwołująca w okresie orzeczonej niezdolności do pracy wykazała się niedopuszczalną aktywnością zawodową, bowiem w siedzibie firmy w dniu 7 lipca 2014 roku podczas spotkania ze S. P. uzgadniała istotne dla przyszłości spółki kwestie. Zdaniem Sądu Rejonowego termin spotkania można było wyznaczyć na inny dzień, zaś odwołująca w okresie orzeczonej niezdolności do pracy powinna była czasowo zawiesić aktywność zawodową nawet prowadzoną w domu czy telefonicznie. Jej okres niezdolności do pracy był już, zdaniem Sądu, na tyle długi, że już po kilku tygodniach przebywania na L4 można było na dalszy okres odpowiednio zorganizować podział pracy pomiędzy poszczególnych pracowników, w tym upoważnić danego pracownika do podejmowania decyzji finansowo-księgowych. Sąd I instancji doszedł do przekonania, że w niniejszej sprawie została zatem spełniona przesłanka z art. 17 ustawy zasiłkowej, jako że odwołująca wykonywała pracę zarobkową podczas swojej niezdolności do pracy. Sąd Rejonowy uznał zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. za odpowiadającą prawu w związku z czym na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie.

Sąd I instancji orzekł o kosztach zastępstwa procesowego strony pozwanej na podstawie art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013 roku, poz. 490).

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego w G. z dnia 9 października 2015 r., sygn. akt: VI U 412/14 wniosła odwołująca M. Z. i zaskarżyła wyrok w całości zarzucając mu:

1.  Sprzeczność ustaleń faktycznych z materiałem dowodowym, zgromadzonym w sprawie, polegająca na przyjęciu, iż w czasie wizyty w dniu 7 lipca 2014 wnioskodawczyni zarządzała spółką ponieważ min. podpisywała dokumenty, podczas gdy wizyta miała charakter incydentalny i związana była ze sprzedażą spółki (...) i tylko prezes jednoosobowego zarządu mógł podpisywać dokumenty finansowe dotyczące wyceny i podejmować niezbędne czynności związane nie z zarządzaniem zakładem, ale wyłącznie ze sprzedażą udziałów właściciela - Instytutu Spawalnictwa.

2.  Naruszenie przepisów prawa procesowego, mające istotny wpływ na wynik sprawy, a to art. 233 § 1 kpc poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego i dokonanie jego oceny z pominięciem przepisów kodeksu spółek handlowych, ustawy o rachunkowości oraz ordynacji podatkowej, jak również niewłaściwą ocenę zeznań świadków M. C. i S. P..

M. Z. domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia odwołania wnioskodawczyni od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. poprzez oddalenie jego roszczeń w całości.

W uzasadnieniu apelacji odwołująca podniosła, że dnia 7 lipca 2014 roku odwiedziła siedzibę firmy w związku z planowaną sprzedażą spółki, co stanowi czynność sporadyczną, incydentalną i wymuszoną okolicznościami. Apelująca zaprzeczyła jakoby jej wcześniejsze wizyty w firmie związane były z rozpoczęciem procesu sprzedaży spółki. M. Z. wskazała, że zarówno posiedzenia rady nadzorczej, jak i zgromadzenie wspólników, miało na celu przede wszystkim zatwierdzenie sprawozdania finansowego spółki oraz pokrycie wyniku finansowego, którego termin zgodnie z art. 53 ust. 1 ustawy o rachunkowości upływał 30 czerwca 2014, czyli w trakcie pobierania zasiłku chorobowego. Ponadto apelująca podkreśliła, że w okresie całej niezdolności powódka nie wykonywała żadnych czynności związanych z zarządzaniem firmą, jak też czynności związanych ze sprzedażą udziałów co potwierdzają zeznania prokurenta M. C., a jedynym wyjątkiem było spotkanie z członkiem rady nadzorczej S. P. w dniu 7 lipca 2014 roku. Skarżąca zaprzeczyła także jakoby sprawowała kontrolę nad finansami spółki, gdyż sprawozdanie finansowe, które zgodnie z art. 52 ust. 2 musi podpisać zarząd oraz osoba odpowiedzialna za prowadzenie ksiąg rachunkowych w spółce, czyli w obu przypadkach powódka oraz dwie deklaracje VAT, które zgodnie z art. 31 ordynacji podatkowej mogła podpisać jedynie M. Z.. W końcu apelująca podała, że zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego w pewnych przypadkach wykonywanie niektórych ubocznych czynności związanych z prowadzoną działalnością może nie być kwalifikowane jako wykonywanie pracy, która to sytuacja miała miejsce w przedmiotowej sprawie.

Sąd II instancji zważył, co następuje:

Apelacja M. Z. była uzasadniona i jako taka została uwzględniona.

W ocenie Sądu II instancji Sąd I instancji przeprowadził w niniejszej sprawie w wystarczającym zakresie postępowania dowodowe. Jednakże zdaniem Sądu II instancji wyrok Sądu Rejonowego wG. z dnia 9 października 2015 r. nie odpowiadał prawu, a zarzuty apelacji okazały się w pełni uzasadnione. Decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oddziału w Z. z dnia 21 sierpnia 2014 roku zobowiązano M. Z. do zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego w łącznej kwocie 5.999,72 zł wraz z odsetkami w kwocie 56,86 zł. Sąd Okręgowy w pierwszym rzędzie zwrócił uwagę na nieprawidłowość obciążenia M. Z. odsetkami od nienależnie pobranego zasiłku chorobowego. Zgodnie z utartą linią orzecznictwa sądowego odsetki są należne od chwili wymagalności roszczenia, którą to chwilę wyznacza moment doręczenia decyzji. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w P.w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 czerwca 2015 roku, sygn. akt: III AUa 1815/14, Lex nr 1781952 „Świadczenia w myśl art. 84 u.s.u.s. i art. 138 u.e.r.f.u.s., uważane za nienależne, podlegają zwrotowi dopiero wtedy, gdy organ rentowy wyda stosowną decyzję administracyjną. Zatem organ rentowy powinien naliczać odsetki ustawowe od nienależnie pobranego świadczenia od dnia doręczenia osobie zobowiązanej decyzji obligującej do zwrotu takiego świadczenia, gdyż dopiero od tej daty osoba taka pozostaje w zwłoce ze spełnieniem świadczenia.” W podobnym duchu wypowiedział się Sąd Apelacyjny w G. z dnia 18 października 2013 roku, sygn. akt: III AUa 229/13. Niewątpliwie zatem w zakresie odsetek zaskarżona decyzja wymagała modyfikacji. Sąd II instancji uznał za uzasadnione zarzuty apelacji, w szczególności w zakresie twierdzeń odwołującej M. Z., iż w okresie zwolnienia lekarskiego nie świadczyła w istocie pracy, a jej czynności na rzecz (...) Sp. z o.o. w G. miały charakter sporadyczny, incydentalny i wymuszony okolicznościami. M. Z. jako jedyny członek zarządu pełniła funkcję prezesa zarządu (...) Sp. z o.o. w G. oraz głównego księgowego, była jedyną osobną uprawnioną do reprezentowania spółki, składania oświadczeń woli i zaciągania zobowiązań. Tym niemniej w ramach zwolnienia lekarskiego w okresie od dnia 28 kwietnia 2014 roku do dnia 15 lipca 2014 roku odwołująca nie świadczyła pracy na rzecz spółki, a jedynie służyła pomocą i swoją specjalistyczną wiedzą, co miało związek z niecodzienną sytuacją związaną z planowaną sprzedażą spółki. M. Z. nie wykonywała także czynności na rzecz przedsiębiorstwa (...) Sp. z o.o. w G. w celach zarobkowych, dla osiągnięcia zysku i nie otrzymała za swoje działania wynagrodzenia. Ewentualny zysk wynikający ze sprzedaży przedsiębiorstwa przypada jego właścicielowi, nie zaś członkom organów spółki. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 6 lutego 2014 roku, sygn. akt: II UK 274/13 (OSNP 2015/4/58, Lex nr 1455233) „Wykonywanie czynności członka rady nadzorczej spółki prawa handlowego na podstawie łączącego go z tą spółką stosunku organizacyjnego stanowi pracę zarobkową, jeśli członkowi temu zostanie przyznane z tego tytułu wynagrodzenie. Skoro w świetle brzmienia art. 17 ust. 1 ustawy z 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa istotne jest to, aby określone czynności były w rzeczywistości wykonywane i aby ich wykonanie przyniosło ubezpieczonemu rzeczywisty dochód (zarobek), to niewątpliwie chodzi o "zarobek" jako świadczenie wzajemne za wykonanie określonej pracy.” Bez wątpienia aktywność apelującej polegająca na świadczeniu specjalistycznej wiedzy w zakresie wyceny wartości spółki nie była motywowana osiągnięciem zarobku, ani też faktycznie M. Z. nie otrzymała za nią wynagrodzenia. Także czynności wykonane przez ubezpieczoną dnia 7 lipca 2014 roku polegające na ustaleniach ze S. P. w zakresie regulacji przepisów, bilansów, sposobu wyceny majątku spółki oraz kosztów likwidacji spółki nie należą do zakresu działania zarządu, ani też głównego księgowego spółki. W ocenie Sądu II instancji udział ubezpieczonej w okresie niezdolności do pracy w posiedzeniach rady nadzorczej i na zgromadzeniu wspólników również nie stanowił wykonywania pracy zarobkowej. Obecność ubezpieczonej na tychże gremiach miała charakter incydentalny, a ponadto związany z wyjątkową sytuacją spółki, która przygotowywała się do sprzedaży udziałów. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu powołanego już wyżej wyroku z dnia 6 lutego 2014 roku stwierdził wyraźnie, iż „Sporadyczna, incydentalna lub wymuszona okolicznościami sprawy aktywność zawodowa (np. udział w posiedzeniach rady nadzorczej spółdzielni mieszkaniowej) może usprawiedliwiać zachowanie prawa do zasiłku chorobowego.” Znajdująca się w fazie przekształceń własnościowych spółka wymagała udziału dysponującej fachową wiedzą na jej temat M. Z., jednakże niewątpliwie była to sytuacja wyjątkowa, wykraczająca poza zwykłą sferę działalności spółki. Sąd Okręgowy wziął również pod uwagę fakt, iż przepisy kodeksu spółek handlowych nie regulują sytuacji, w której członek jednoosobowego zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jest niezdolny do pracy, a wymagane jest podjęcie określonych czynności w terminach przewidzianych przepisami prawa. M. Z. podniosła w apelacji, że posiedzenia rady nadzorczej, jak i zgromadzenie wspólników, w których brała udział miało na celu przede wszystkim zatwierdzenie sprawozdania finansowego spółki oraz pokrycie wyniku finansowego, którego termin zgodnie z art. 53 ust. 1 ustawy o rachunkowości upływał 30 czerwca 2014, czyli w trakcie pobierania zasiłku chorobowego przez ubezpieczoną. Apelująca argumentowała, że na obu posiedzeniach obecność była obowiązkowa, bowiem zgodnie z art. 219 § 4 k.s.h. na posiedzeniu rady nadzorczej zarząd jest zobowiązany do udzielenia wszelkich wyjaśnień dotyczących przedłożonych sprawozdań. Na zgromadzeniu wspólników zgodnie z art. 231 § 2 pkt. 1 k.s.h. następuje rozpatrzenie i zatwierdzenie sprawozdania zarządu, które musi przedstawić zarząd. M. Z., słusznie zdaniem Sądu Okręgowego, podnosiła, że jej obecność na posiedzeniach, była obligatoryjna i podyktowana wymogami ustawowymi. Celem działań powódki było zapewnienie normalnego funkcjonowania spółki zgodnie z wymaganiami przewidzianymi prawem dla tego rodzaju podmiotów gospodarczych, nie zaś bieżące prowadzenie spraw spółki i podejmowanie decyzji. Nadto jak już podkreślono, ubezpieczona nie działała w celach zarobkowych, co jest immamentną przesłanką świadczenia pracy w rozumieniu art. 22 § 1 k.p. Reasumując w ocenie Sądu II instancji zarzuty apelacji okazały się trafione, a zaskarżony wyrok i decyzje organu rentowego należało zmodyfikować. Biorąc powyższe pod uwagę Sąd II instancji na mocy art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Gliwicach z dnia 9 października 2015 r., sygn. akt: VI U 412/14 w ten sposób, że zwolnił M. Z. ze zwrotu nienależnie pobranego zasiłku chorobowego wraz z odsetkami w łącznej kwocie 5.999,72 zł.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu w oparciu o przepisy art. 98 k.p.c. i rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2013r., poz. 461 j.t. ze zm.) oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015r., poz. 1800 j.t. ze zm.) zasądzając od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. na rzecz ubezpieczonej kwotę 420 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu przed Sądem I i II instancji.

(-) SSO Teresa Kalinka (spr.) (-) SSO Mariola Szmajduch (-) SSO Grzegorz Tyrka

Sędzia Przewodniczący Sędzia