Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1989/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 12 października 2015 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi -Widzewa w Łodzi uznał za bezskuteczną w stosunku do powoda - Banku (...) Spółki Akcyjnej w W. czynność prawną z dnia 5 maja 2010 r., dokonaną pomiędzy Z. K. i pozwaną H. K., w postaci umowy darowizny spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w Ł. przy ulicy (...), zawartej w Ł. przed notariuszem A. S. w formie aktu notarialnego wpisanego do repertorium A nr 2111/2010, w celu zaspokojenia wierzytelności wynikającej z tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego wystawionego w dniu 15 maja 2013 r. przez powodowy Bank, opatrzonego klauzulą wykonalności przez Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w dniu 22 maja 2013 r., sygn. akt II 1 Co 3818/13 oraz zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 7 042,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 15 maja 2013 r. powodowy Bank wystawił bankowy tytuł egzekucyjny przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. oraz Z. K.. W tytule egzekucyjnym wskazano, że Z. K. jest zobowiązany do zapłaty wobec Banku (...) SA w W., na podstawie poręczenia weksla własnego in blanco, wystawionego na zabezpieczenie obowiązków wynikających z umowy nr (...) z 14 maja 2009 r. zawartej przez Spółkę (...) z powodem. W dacie wystawienia bte zobowiązanie Z. K. wynosiło 439 083,09 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 15 maja 2013 r. do dnia zapłaty. Tytułowi egzekucyjnemu została nadana klauzula wykonalności przez Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w dniu 22 maja 2013 roku, w sprawie o sygnaturze akt II 1 Co 3818/13.

Bank (...) SA w W. wszczął postępowanie egzekucyjne celem wyegzekwowania należności z powyższego tytułu wykonawczego. Egzekucja okazała się bezskuteczna, ponieważ Z. K. nie posiada majątku, do którego można skutecznie skierować egzekucję. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi - Widzewa w Łodzi A. P., oddalił wniosek (...) SA w W. o wszczęcie egzekucji z lokalu nr (...), położonego w Ł. przy ul. (...), ponieważ w księdze wieczystej, prowadzonej dla lokalu jako właściciel figuruje H. K..

W dacie zawierania przez (...) sp. z o.o. w Ł. umowy nr (...) z dnia 14 maja 2009 r. jedynym członkiem zarządu Spółki był Z. K.. Poręczenie wekslowe udzielone przez Z. K. miało miejsce 23 kwietnia 2010 r. W dacie poręczenia był żonaty z H. K., z którą 6 marca 2002 r. zawarł umowę majątkową małżeńską, poddając swoje stosunki majątkowe ustrojowi rozdzielności majątkowej.

Na mocy umowy darowizny z dnia 5 maja 2010 r., Z. K. darował H. K., stanowiące jego majątek osobisty spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położone w Ł. przy ul. (...) z prawem do wkładu budowlanego i udziałem członkowskim, a H. K. tę darowiznę przyjęła.

Rozważając podstawę prawną powództwa, Sąd Rejonowy wskazał na przepisy art. 527 k.c., 528 k.c. i 529 k.c.

W kontekście przesłanek warunkujących uznanie czynności za bezskuteczną, stwierdził, że wskutek umowy darowizny dłużnik darował pozwanej własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, stając się niewypłacalnym w wyższym stopniu niż przed dokonaniem tej czynności. Żona dłużnika – osoba trzecia - uzyskała w wyniku tej umowy korzyść majątkową, ponieważ składnik majątkowy, który przed tą czynnością jej nie przysługiwał i do którego nie miała prawa, wszedł do jej majątku. Prowadzone w stosunku do dłużnika postępowanie egzekucyjne celem wyegzekwowania przez powoda wymagalnej wierzytelności, okazało się bezskuteczne. W związku z tym nastąpiło pokrzywdzenie wierzyciela.

Sąd Rejonowy wskazał, że przez pokrzywdzenie wierzyciela rozumie się rzeczywistą, a nie tylko potencjalną niewypłacalność dłużnika na skutek dokonania przez niego czynności prawnej, bądź jego niewypłacalność w wyższym stopniu niż przed dokonaniem danej czynności. Pokrzywdzenie wierzyciela polega na tym, że jego wierzytelność nie może być realizowana i jej zrealizowanie w przyszłości jest również wątpliwe. Przez niewypłacalność na tle art. 527 § 2 k.c. rozumie się nadto aktualny brak możliwości wywiązania się przez dłużnika z jego zobowiązań finansowych. Pomiędzy niewypłacalnością dłużnika a podjęciem przez niego czynności prawnej musi zachodzić związek przyczynowy, tzn. czynność podjęta przez dłużnika musi być jedną z przyczyn zaistniałej niewypłacalności. Natomiast przesłanką skuteczności zaskarżenia czynności dłużnika jest to, aby czynność ta spowodowała pokrzywdzenie wierzyciela, co wedle Sądu miało miejsce w tej sprawie i skutkowało wydaniem zaskarżonego orzeczenia.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z przepisem art. 98 k.p.c., obciążając pozwaną obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz powoda, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, który pozwana przegrała w całości.

Apelację od powyższego wyroku złożyła pozwana. Rozstrzygnięciu zarzuciła:

I. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść orzeczenia, tj.:

1) art. 363 § 1 k.p.c. polegające na zamknięciu rozprawy i wydaniu wyroku w sytuacji, gdy postanowienie o oddaleniu wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu nie było prawomocne i które zostało zmienione w ten sposób, że ustanowiono pozwanej pełnomocnika z urzędu; to spowodowało, że pozwana została pozbawiona możności obrony swych praw, a tym samym zgodnie z art. 379 pkt 5 k.p.c. doszło do nieważności postępowania;

2) art. 19 § 2 k.p.c. polegające na rozpoznaniu sprawy, pomimo niewłaściwego oznaczenia wartości przedmiotu sporu przez powoda i nieuiszczeniu opłaty stosunkowej w pełnej wysokości wynikającej z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych;

3) art. 157 § 1 k.p.c. oraz art. 41 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U.2015.133,509,694) w zw. z § 84 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 czerwca 2015 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz.U.2015.925), polegające na sporządzeniu protokołu rozprawy z dnia 28 września 2015r. w formie odręcznej i nie umieszczeniu go w aktach sprawy;

4) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a) brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego polegający na pominięciu w tej ocenie okoliczności, że w chwili zawarcia umowy darowizny z dnia 5 maja 2010 r. pomiędzy pozwaną a Z. K., wierzytelność powoda względem Z. K. wynikająca z poręczenia udzielonego (...) sp. z o.o. nie była realna, skonkretyzowana i zaskarżalna, przez co brak było podstaw do domagania się ochrony tej wierzytelności na podstawie art. 527 § 1 k.c.;

b) brak wszechstronnej oceny materiału dowodowego polegający na pominięciu w tej ocenie okoliczności, że Z. K. nie był niewypłacalny w chwili dokonania umowy darowizny z dnia 5 maja 2010 r., o czym świadczy w szczególności fakt, że powód wyraził zgodę na zabezpieczenie zobowiązania (...) sp. z o.o. poręczeniem udzielonym przez Z. K., a w konsekwencji błędne uznanie, że w sprawie została spełniona przesłanka dokonania czynności prawnej z pokrzywdzeniem wierzycieli i niewłaściwe zastosowanie art. 527 § 2 k.c.,

5) art. 321 § 1 k.p.c. poprzez uznanie za bezskuteczną w stosunku do powoda umowy darowizny spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu z dnia 5 maja 2010 r. zawartej pomiędzy Z. K. a H. K. w sytuacji, gdy powód żądał uznania za bezskuteczną darowizny jedynie udziału we współwłasności lokalu, a w konsekwencji wyrokowanie co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem i zasądzenie ponad żądanie;

6) art. 328 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wszystkich twierdzeń i okoliczności podniesionych w odpowiedzi na pozew.

II. Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1) art. 527 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że na podstawie tego przepisu można przyznać ochronę wierzytelności, która nie była realna, skonkretyzowana i zaskarżalna w chwili zawarcia umowy darowizny, a prawidłowa wykładnia tego przepisu wskazuje, że wynikające z niego roszczenie powinno służyć wierzytelności istniejącej, realnej i skonkretyzowanej w chwili dokonania czynności prawnej,

2) art. 527 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku, zniesienie postępowania dotkniętego nieważnością i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Łodzi - Widzewa w Łodzi. W przypadku nieuwzględnienia tego wniosku apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja pozwanej jest zasadna i skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku. Nie wszystkie jednak zarzuty poniesione w apelacji okazały się trafne.

Zarzut najdalej idący dotyczył nieważności postępowania, dlatego wymaga omówienia w pierwszej kolejności. Stosownie do przepisu art. 379 pkt 5 k.p.c. nieważność postępowania zachodzi, jeżeli strona została pozbawiona możliwości obrony swoich praw. W ocenie apelującej niemożność obrony jej praw była wynikiem wydania wyroku w chwili, gdy postanowienie o oddaleniu jej wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu nie było jeszcze prawomocne i które na skutek zażalenia pozwanej zostało zmienione postanowieniem Sądu Okręgowego.

Zgodzić się należy ze skarżącą, że Sąd Rejonowy mógł i powinien wydać postanowienie w przedmiocie jej wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu na wcześniejszym etapie postępowania. Pomimo to H. K. nie została pozbawiona możności obrony swych praw. Za ugruntowany zarówno w piśmiennictwie, jak i judykaturze należy uznać pogląd, zgodnie z którym pozbawienie strony możliwości obrony swoich praw zachodzi, jeżeli na skutek wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej nie mogła ona brać udziału w postępowaniu lub istotnej jego części. Chodzi przy tym o pozbawienie całkowite i bezwzględnie wyłączające możliwość działania, a nie o utrudnienie stronie popierania przed sądem swoich roszczeń lub zgłaszanych zarzutów. Jeśli więc pomimo uchybień procesowych sądu i doznaniu utrudnień, strona działała w procesie, to nieważność nie zachodzi. Ocena, czy zaistniała omawiana przesłanka nieważności postępowania musi być dokonywana na gruncie konkretnej sprawy, ponieważ „niemożliwość działania” może obejmować różne stany faktyczne (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyrokach: z dnia 12 czerwca 2015 r., II CSK 414/14, Legalis nr 1331183; z dnia 27 stycznia 2016 r., III UK 66/15, Legalis nr 1405149).

Dokonując oceny, czy w rozpoznawanej sprawie zachodziła omawiana przesłanka nieważności postępowania, należało przeanalizować jego przebieg pod kątem zarzucanych Sądowi pierwszej instancji uchybień i ich ewentualnego wpływu na działanie strony powodowej w procesie lub jego brak.

Przypomnieć należy, że zgodnie z art. 124 § 1 k.p.c., zgłoszenie wniosku o ustanowienie adwokata lub radcy prawnego, jak również wniesienie środka odwoławczego od odmowy ich ustanowienia nie wstrzymuje biegu toczącego się postępowania, chyba że chodzi o ustanowienie adwokata lub radcy prawnego dla powoda na skutek wniosku zgłoszonego w pozwie lub przed wytoczeniem powództwa. Sąd może jednak wstrzymać rozpoznanie sprawy aż do prawomocnego rozstrzygnięcia wniosku i w związku z tym nie wyznaczać rozprawy, a wyznaczoną rozprawę odwołać lub odroczyć.

Decyzję Sądu I instancji o niewstrzymaniu dalszego rozpoznawania sprawy należy oceniać mając na względzie, że potrzebę ustanowienia pełnomocnika z urzędu determinuje uznanie Sądu, który rozpatruje celowość jego ustanowienia w sprawie. Nie bez znaczenia przy dokonywaniu weryfikacji tej przesłanki jest aktywność strony wnoszącej o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. W szczególności ocenie podlega możność sporządzania przez stronę pism procesowych, ich prawidłowość, terminowość i skuteczność. Jakkolwiek ocena Sądu Odwoławczego może być różna od oceny Sądu I instancji, to nie stanowi przecież uchybienia dokonanie jej przez Sąd Rejonowy.

W realiach rozpoznawanej sprawy skarżąca nie tylko miała możliwość działania, ale podejmowane przez nią działania były skuteczne. Pozwana w tej sprawie złożyła odpowiedź na pozew; prawidłowo usprawiedliwiła swoją nieobecność na pierwszym terminie rozprawy, co skutkowało jej odroczeniem; skutecznie wniosła zażalenie na postanowienie oddalające jej wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu. W końcu poprzez wniesienie apelacji, której nadano bieg, doszło do zainicjowania postępowania drugoinstancyjnego.

Reasumując: w opisanych powyżej okolicznościach nie zachodzi nieważność postępowania. Wbrew zarzutowi apelacji, nie można Sądowi Rejonowemu przypisać takich uchybień, które skutkowałyby pozbawianiem pozwanej możliwości obrony jej praw, zaś sama pozwana skutecznie podejmowała czynności procesowe przez cały czas trwania postępowania pierwszoinstancyjnego.

Uzasadniony jest natomiast zarzut naruszenia art. 321 § 1 k.p.c.

Zgodnie z obowiązującą w postępowaniu cywilnym zasadą dyspozytywności, powód decyduje nie tylko o wszczęciu postępowania, ale także o zakresie rozstrzygnięcia sprawy. W świetle przywołanego przepisu, przy wyrokowaniu sąd nie może orzekać co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem powoda, ani zasądzić ponad żądanie, tj. nie może zasądzić czegoś jakościowo innego albo w większym rozmiarze niż wnosił powód. Niedopuszczalność wyrokowania co do przedmiotu nieobjętego żądaniem oznacza niemożność objęcia rozstrzygnięciem innych roszczeń niż przedstawione przez powoda, chociażby z okoliczności sprawy wynikało, że takie mu przysługują.

Uwzględniając powyższe stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy orzekając w wyroku o uznaniu za bezskuteczną wobec powoda umowy darowizny zawartej pomiędzy Z. K. a H. K. wyszedł ponad żądanie pozwu. Powód żądał uznania za bezskuteczną w stosunku do niego umowy darowizny udziału w wysokości ½ w prawie własności lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w Ł. przy ul. (...), mającego urządzoną księgę wieczystą Kw nr (...), zawartej w dniu 5 maja 2010 roku przed notariuszem A. S. w celu ochrony wierzytelności przysługującej powodowi od dłużnika, szczegółowo opisanej w pozwie. Związanie granicami żądania nie oznacza, że sąd wiąże w sposób bezwzględny samo sformułowanie zgłoszonego żądania. Jeżeli treść żądania sformułowana jest niewłaściwie, niewyraźnie lub nieprecyzyjnie Sąd może, a nawet ma obowiązek odpowiednio je zmodyfikować, jednakże zgodnie z wolą powoda i w ramach podstawy faktycznej powództwa. Ingerencja sądu w tym zakresie nie może być zbyt daleko idąca. W tym przypadku chodzi wyłącznie o nadanie objawionej w treści pozwu woli powoda poprawnej jurydycznie formy (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2007 r., IV CSK 115/07, LEX nr 358817). W realiach niniejszej sprawy powód sformułował swoje żądanie w pozwie w sposób precyzyjny, wskazując, że dochodzi uznania za bezskuteczną względem niego darowizny udziału we współwłasności lokalu będącego przedmiotem tej darowizny.

O zakresie żądania powoda świadczy także wskazana przez niego wartość przedmiotu sporu. Powód określił ją jako wartość udziału przypadającego H. K.. Myli się skarżąca podnosząc, że wartość ta została ustalona błędnie.

Należy zauważyć, że Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 7 maja 2008 r. (II Cz 25/08, Lex nr 420391) wskazał, że w sprawie o roszczenie przewidziane w art. 527 k.c. dla oznaczenia wartości przedmiotu sporu miarodajne są dwie wartości: albo wartość tego, co na skutek zaskarżonej czynności z majątku dłużnika wyszło lub do niego nie weszło, albo wysokość wierzytelności, dla ochrony której wystąpił z powództwem - w zależności od tego, która z tych wielkości jest niższa. Sąd Okręgowy podziela pogląd wyrażony w tym postanowieniu. Dodatkowo warto podkreślić, że o wyznaczeniu wartości przedmiotu sporu w sprawie ze skargi pauliańskiej będzie decydowało roszczenie główne stanowiące zasadniczy przedmiot ochrony. Jakkolwiek istnienie i wysokość wierzytelności podlegającej ochronie ma znaczenie w tej sprawie, to Sąd rozstrzygał o uznaniu za bezskuteczną lub nie czynności dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli. Wartość przedmiotu sporu należało zatem ustalić w korelacji z tą czynnością, nie zaś z wierzytelnością. Ta ostatnia stanowiła jedynie przesłankę skargi pauliańskiej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2007 r., sygn. akt II CSK 452/2006, OSNC 2008/A, poz. 20).

W ocenie Sądu Okręgowego nie było możliwe uwzględnienie powództwa w takim kształcie, w jakim zostało ono sprecyzowane w tej sprawie. Przedmiotem żądania pozwu było uznanie za bezskuteczną w stosunku do powoda oznaczonej czynności prawnej. Skoro Z. K. darował pozwanej spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, to świadczenie darczyńcy, będące przedmiotem tej umowy nie było podzielne i nie mogło być spełnione częściami. Jedną z konsekwencji podzielnego charakteru świadczenia jest dopuszczalność dochodzenia części świadczenia w oddzielnych pozwach (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 1995 r., III CZP 81/95, OSNC 1995, nr 11, poz. 159, Lex nr 4256). Natomiast niepodzielność świadczenia skutkowała tym, że nie mogło być uwzględnione żądanie powoda w kształcie, w jakim zostało ono wyartykułowane w pozwie. Skoro przedmiotem umowy darowizny było prawo do lokalu, to powód nie był uprawniony do żądania uznania za bezskuteczną wobec niego darowizny udziału w tym prawie, bo takiej czynności (tzn. darowizny udziału ½ części w prawie do lokalu) dłużnik nie dokonał. Podkreślenia wymaga, że w toku postępowania powód nie zmienił zakresu żądania ani go nie doprecyzował, nawet po załączeniu do akt, zgodnie z jego wnioskiem, umowy darowizny w formie aktu notarialnego, z którego wynika, co było przedmiotem darowizny (prawo, a nie udział w tym prawie) oraz z jakiego majątku pochodzi przedmiot darowizny (z osobistego dłużnika). Zgodnie z art. 193 § 1 k.p.c. zmiana powództwa jest dopuszczalna, jeżeli nie wpływa na właściwość sądu. Nie było zatem przeszkód, aby powód doprecyzował czy zmienił żądanie. Skoro jednak tego nie uczynił w toku całego postępowania, Sąd Rejonowy pozostał związany żądaniem określonym w pozwie i winien uwzględnić bądź oddalić powództwo, ale w zakresie zgłoszonego żądania.

Na marginesie należy jeszcze zaznaczyć, że wyrok wydany z naruszeniem art. 321 § 1 k.p.c. skutkuje uchybieniem procesowym, które jednak nie powoduje nieważności postępowania. Wprawdzie w doktrynie (K. Weitz, Skutki naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. (w:) Proces cywilny. Nauka - kodyfikacja - praktyka. Księga jubileuszowa dedykowana Profesorowi Feliksowi Zedlerowi, Warszawa 2012, s. 352 i n.) zwraca się uwagę, że uchybienie art. 321 § 1 k.p.c. może skutkować naruszeniem prawa do wysłuchania, co prowadzi do pozbawienia strony możności obrony jej praw, a w konsekwencji do nieważności postępowania (art. 379 pkt 5 k.p.c.), to jednak taka sytuacja, zdaniem Sądu Okręgowego, nie miała miejsca w tej sprawie. Aby na skutek naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. doszło do nieważności postępowania, Sąd musiałby orzec bez żądania lub przekraczając jego granice, podczas gdy strona nie miałaby możliwości zająć stanowiska co do stanu faktycznego, który był podstawą rozstrzygnięcia (tamże, s. 367). Wobec uznania, że w tej sprawie pozwana mogła realizować swoje prawa w procesie, naruszenie art. 321 § 1 k.p.c. nie skutkowało nieważnością postępowania.

Nietrafny okazał się zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. Został on sformułowany w taki sposób, że celowe jest jego łącznie omówienie z zarzutami naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 527 § 1 i 2 k.c.

Sąd Rejonowy poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne. Prawidłowo Sąd pierwszej instancji ustalił, że dłużnik darował pozwanej spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, stając się niewypłacalnym w wyższym stopniu niż przed dokonaniem tej czynności. W konsekwencji tej czynności osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, gdyż składnik majątkowy, który przed tą czynnością jej nie przysługiwał, do którego nie miała praw, wszedł do jej majątku. Ustalono także, że prowadzone w stosunku do dłużnika postępowanie egzekucyjne celem wyegzekwowania przez powoda jego wymagalnej wierzytelności przysługującej wobec dłużnika okazało się bezskuteczne, a zatem doszło do dokonania czynności prawnej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzyciela.

Należy jednak zauważyć, że okoliczności te dotyczyły pokrzywdzenia przyszłego wierzyciela, gdyż istotnie w chwili dokonywania czynności wierzytelność jeszcze nie istniała, tym bardziej nie była wymagalna. Nie jest jednak tak, jak podnosiła skarżąca, że wierzytelność, której ochrony żądał powód była nieskonkretyzowana i hipotetyczna. Z. K. w dacie zawierania umowy przez (...) sp. z o.o. w Ł. z Bankiem (...) SA w W. był jedynym członkiem zarządu spółki (...). Umowa została zawarta 14 maja 2009 roku, a Z. K. dokonał poręczenia w dniu 23 kwietnia 2010 roku. Zobowiązanie, za które poręczył nie było regulowane na bieżąco. W wyniku umowy restrukturyzacyjnej z 23 kwietnia 2010 r. powodowy Bank określił nowe terminy spłat i ich wysokość oraz ustanowił zabezpieczenie spłaty zobowiązania wynikającego z umowy kredytu w postaci weksla własnego in blanco, poręczonego przez Z. K.. Umowa darowizny została zawarta w dniu 5 maja 2010 roku. Zatem w dacie jej zawierania Z. K. miał świadomość zobowiązań i tego, że realna może okazać się konieczność spłaty zadłużenia z tytułu umowy kredytowej.

Ustalenie nieistnienia wierzytelności w dacie dokonywania zaskarżonej czynności prawnej (darowizny) implikowało konieczność zakwalifikowania jej jako wierzytelności przyszłej, co z kolei determinowało istnienie odmiennych przesłanek uwzględnienia skargi paulińskiej w zakresie istnienia świadomości dłużnika oraz osoby trzeciej co do działania dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli. W świetle ustalonej przez Sąd Rejonowy podstawy faktycznej, w razie prawidłowego określenia żądania przez powoda, rozstrzygnięcie Sądu powinno opierać się na normie wynikającej z art. 530 k.c. Z przyczyn omówionych powyżej powództwo podlegało oddaleniu, dlatego zbędne jest czynienie szczegółowych rozważań na temat przesłanek uwzględnienia skargi pauliańskiej w oparciu o przepis art. 530 k.c.

Chybiony jest zarzut naruszenia art. 328 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wszystkich twierdzeń i okoliczności podniesionych w odpowiedzi na pozew. O uchybieniu przepisowi art. 328 k.p.c. można mówić dopiero wtedy, gdy uzasadnienie wyroku nie zawiera elementów konstrukcyjnych pozwalających na kontrolę orzeczenia, weryfikację stanowiska sądu. Skarżący winien zaś wykazać dla skuteczności stawianego w tym zakresie zarzutu, że nie ma z tej przyczyny możliwości jednoznacznej rekonstrukcji podstaw rozstrzygnięcia sprawy. Zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego w Katowicach, wyrażonym w wyroku z dnia 15 stycznia 2013 r. (I ACa 774/12, LEX nr 1271828), że subiektywne przekonanie strony, że zawarte w pisemnych motywach wyroku rozważania prawne nie są wyczerpujące, nie jest wystarczające dla uznania zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. za słuszny. Uzasadnienie wyroku podlegającego kontroli instancyjnej w niniejszej sprawie zostało sporządzone prawidłowo. Wbrew zarzutowi apelacji uzasadnienie jest czytelne, jasne, zwięzłe i dostatecznie przedstawia rozumowanie Sądu Rejonowego, jego ocenę dowodów i ocenę prawną zgłoszonego przez powódkę roszczenia. Kwestionowanie zatem zaskarżonego rozstrzygnięcia przez pryzmat naruszenia art. 328 k.p.c. nie mogło odnieść zamierzonego przez pozwaną skutku.

Przedstawione rezultaty kontroli instancyjnej zaskarżonego orzeczenia – na skutek apelacji pozwanej - skutkowały jego zmianą w oparciu o przepis art. 386 § 1 k.p.c. i oddaleniem powództwa w całości.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik postępowania, wyrażonej w art. 98 k.p.c. Apelacja pozwanej została uwzględniona w całości, dlatego powód jest zobowiązany zwrócić poniesione przez nią koszty na etapie postępowania drugoinstancyjnego. Na koszty poniesione przez pozwaną składają się koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej jej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym. Ich wysokość została ustalona odpowiednio do § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 6 i § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jednolity – Dz. U. 2013 r., poz. 490). Jest to wynagrodzenie równe 75% stawki minimalnej (2 700 zł) powiększone o stawkę VAT, tj. kwota 3 321 złotych.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2014.1025 j.t.) w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Sąd Okręgowy nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotę 3 425 złotych tytułem opłaty od apelacji, od której uiszczenia zwolniona została pozwana.