Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt V GC 176/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2016 r.

Sąd Rejonowy w Tarnowie – Wydział V Gospodarczy

w składzie

Przewodniczący SSR Michał Bień

Protokolant stażysta Edyta Raś

po rozpoznaniu w dniu 28 kwietnia 2016 r. w Tarnowie

sprawy z powództwa M. B. (1)

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w S.

o zapłatę kwoty 880,00 (słow­nie: osiemset osiemdziesiąt) zł wraz z od­setkami ustawowymi

I.  zasądza od strony pozwanej S. (...)spółki akcyjnej na rzecz po­wo­da M. B. (1) kwotę 880,00 (słow­nie: osiemset osiemdziesiąt) zł wraz z od­set­ka­mi ustawowymi liczo­nymi od kwoty 880,00 (słow­nie: osiemset o­siem­dziesiąt) zł od dnia 24 kwietnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 01 stycz­nia 2016 r. do dnia za­płaty;

II.  zasądza od strony pozwanej S. (...) spółki akcyjnej na rzecz po­wo­da M. B. (1) kwotę 241,00 (słownie: dwieście czterdzieści jeden) zł tytułem zwrotu kosztów postę­po­wania.

SSR Michał Bień

sygn. akt V GC 176/16

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowie
z dnia 28 kwietnia 2016 r.

I

Powódka M. B. (1) prowadząca działalność gospodarczą pod firmą (...) w pozwie skierowanym przeciwko S. (...)spółce akcyjnej z siedzibą w S. do­ma­gała się zasądzenia kwoty 880,00 (słow­nie: osiemset osiemdziesiąt złotych) zł wraz z od­setkami ustawowymi liczonymi od kwoty 880,00 zł od dnia 24 kwietnia 2015 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenia kosz­tów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kwoty 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Na uzasadnienie pozwu M. B. (1) podniosła, iż w związku ze szkodą komunikacyjną zaistniałą w pojeździe marki S. (1)o numerze rejestracyjnym (...) poszkodowany M. R. skorzy­stał z usług wynajmu samochodu zastępczego. W związku z tym wystawiono fakturę VAT, w której ujęto umówioną wysokość opłaty za wynajem i ilość dni wynajmu. Ponadto poszkodowany skorzystał z dodatkowych usług, tj. udzielił M. B. (1) pełnomocnictwa do reprezentowania go, odbioru odszkodowania oraz wszelkich innych czynności procesowych i faktycznych w postępowaniu likwidacyjnym przed ubezpieczycielem.

Powódka wskazała, że wystąpiła do strony pozwanej przedstawiając akta szkodowe celem rozliczenia szkody komunikacyjnej oraz wypłacenia odszko­dowania, które objęło również koszty związane z wynajmem pojazdu zastęp­czego.

M. B. (1) podała, że S. (...)spółka akcyjna po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego uznała za zasadną wypłatę odszkodowania jedynie w wysokości 1.100,00 zł „brutto”, wskazując, że okres wynajmu został zweryfikowany do 10 dni.

Powódka wskazała, że nie akceptując twierdzeń strony pozwanej wystą­piła z przedsądowym wezwaniem do zapłaty, jednak strona pozwana nie uznała roszczenia.

M. B. (1) podniosła, że poszkodowany na podstawie umowy cesji przekazał jej swoją wierzytelność względem strony pozwanej.

Powódka naprowadziła, że normalnym następstwem szkody jest niemoż­ność korzystania przez poszkodowanego z samochodu, a jeśli poszkodowany poniósł w związku z tym koszty, to mieściły się one w granicach skutków szko­dowych podlegających wyrównaniu. 18 dni wynajmu samochodu zastępczego zostało poparte szeregiem dowodów, m. in. fakturą VAT i kosztorysem szkody, który obrazując wysokość szkody uzasadniał ilość dni najmu pojazdu zastęp­czego, która została uzależniona od faktycznego czasu naprawy, tj. nie tylko technologicznego czasu naprawy ale także wszelkich czynności „około napraw­czych”, na które wpływ miał czas oczekiwania na zamówione części, czas przy­gotowania stanowiska pracy, wymogi prawa pracy, ilość pojazdów oczekują­cych na naprawę, stosowana technologia naprawcza, a także również szybkość procedowania ubezpieczyciela, a poszkodowany w bardzo ograniczonym za­kresie miał wpływ na czas trwania naprawy w wybranym przez siebie warszta­cie, co najwyżej przez szybkie zawiadomienie ubezpieczyciela o szkodzie i od­danie pojazdu do naprawy (k. 2 – 7).

Na podstawie odpisów dokumentów oraz wydruku dołączonych do po­zwu Sąd Rejo­nowy w Tar­nowie Wydział V Gospodarczy w dniu 07 grudnia 2015 r. wydał nakaz zapłaty w po­stępo­waniu upominawczym, którym nakazał stronie pozwanej (...) spółce akcyjnej, aby zapła­ci­ła na rzecz strony powodowej M. B. (1) kwotę 800,00 zł wraz z ustawo­wymi od­setkami li­czonymi od kwoty 800,00 zł od dnia 24 kwietnia 2015 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 227,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kwotę 197,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastęp­stwa proceso­wego w terminie dwóch tygodni od dnia doręczenia nakazu, albo wniosła w tym­że terminie sprzeciw (k. 37).

W dniu 08 stycznia 2016 r. (data oddania przesyłki w placówce poczto­wej operatora pocztowego obowiązanego do świadczenia usług powszechnych) (...) spółka akcyjna wniosło sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty, którego odpis został doręczony
w dniu 31 grudnia 2015 r. zaskarżając go w całości i wno­sząc o oddalenie po­wództwa w całości oraz o zasądzenie kosz­tów procesu według norm przepisa­nych, w tym kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Strona pozwana w uzasadnieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty przyznała, że w dniu 03 listopada 2014 r. miała miejsce kolizja drogowa polegająca na uszkodzeniu pojazdu marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...), która została zarejestrowana u strony pozwanej pod numerem (...). Szkoda została zgłoszona z ryzyka odpowiedzialności cywilnej posiada­czy pojazdów mechanicznych. Decyzją z dnia 02 maja 2015 r. przyznano po­wódce odszkodowanie w zakresie wynajmu pojazdu zastępczego w wysokości 1.100,00 zł „brutto”.

(...) spółka akcyjna wska­zało, że zobowiązana była wypłacić odszkodowanie wyrównujące faktycznie poniesioną przez poszkodowanego szkodę, tj. zwrócić ekonomicznie uzasad­nione koszty naprawy pojazdu (koszty przywrócenia pojazdu pod względem walorów estetycznych, wytrzymałościowych i funkcjonalnych do stanu sprzed szkody). Uznało przy tym fakturę za wynajem pojazdu w wysokości 1.100,00 zł za 10 dni. Podało nadto, że poszkodowany w okolicznościach sprawy nie zde­cydowałby się na najem pojazdu zastępczego przez okres 18 dni, gdyby jego koszty miał pokryć ze środków własnych.

Strona pozwana podała, że odszkodowanie z tytułu zwrotu kosztów wy­najmu pojazdu zastępczego obejmowało jedynie ekonomiczne i technologicznie uzasadniony okres przestoju, ustalany w oparciu o podaną przez producenta pojazdu technologię naprawy określającą niezbędny czas do usunięcia uszko­dzeń. Zgodnie z kosztorysem czas naprawy przedmiotowego pojazdu wynosił 5 dni, a odszkodowanie przyznano za dodatkowe 5 dni. Odpowiedzialność od­szkodowawcza obejmuje tylko okres konieczny i niezbędny do naprawy pojaz­du.

(...) spółka akcyjna naprowa­dziło również, że za czas naprawy jako normalne następstwo szkody nie mógł być uznany czas, w którym oczekiwano na części niezbędne do jej wykonania. Poszkodowany miał obowiązek współdziałania w wykonaniu zobowią­zania przez dłużnika, a przede wszystkim minimalizacji skutków po­wstałej szkody, zaś w niniejszej sprawie powódka żądała pokrycia kosztów wy­najmu pojazdu za czas 18 dni, podczas gdy technologiczny czas naprawy trwał 5 dni.

Strona pozwana podała, że uznała stawkę 110,00 zł „netto” za dobę wy­najmu pojazdu, zatem meritum sprawy sprowadzało się do tego, czy zasadny był czas trwania najmu pojazdu zastępczego.

(...) spółka akcyjna podnio­sło, że z uwagi na brak przedstawionej dokumentacji świadczącej o przebiegu naprawy uszkodzonego pojazdu należało przyjąć, iż poszkodowany pozostawał w zwłoce w zleceniu na przeprowadzenie naprawy uszkodzonego pojazdu, co skutkowało wydłużeniem czasu najmu pojazdu zastępczego. Powódka z kolei nie przedstawiła żadnych dowodów na okoliczność, iż uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego powinien wynieść więcej niż 10 dni, przede wszystkim brak było protokołu z naprawy uszkodzonego pojazdu.

Strona pozwana stwierdziła dalej, że naprawa pojazdu winna rozpocząć się z chwilą dokonania oględzin pojazdu przez stronę pozwaną, co nastąpiło
w dniu 04 listopada 2014 r.

(...) spółka akcyjna zarzu­ciło nadto, że to na poszkodowanym domagającym się od ubezpieczyciela za­płaty odszkodowania spoczywał obowiązek wykazania nie tylko okresu, w jakim uszkodzony pojazd pozostawał w naprawie ale również, że czas ten był ko­nieczny i niezbędny do jego naprawy a tym samym, iż wynajmowanie pojazdu zastępczego w całym okresie naprawy było uzasadnione.

Strona pozwana podkreśliła, że poszkodowany miał obowiązek podejmo­wać działania zmierzające do zminimalizowania szkody w zakresie posiadanych środków i możliwości, przy czym brak takiego działania nie mógł prowadzić do zwiększenia obowiązku odszkodowawczego zobowiązanego do naprawienia szkody. Nadto poszkodowany był zobowiązany dołożyć należytej staranności przy monitorowaniu naprawy swojego pojazdu bowiem od racjonalnie działają­cego poszkodowanego należało wymagać, aby dbał o interesy drugiej strony
w sposób identyczny jak o swoje własne. Każdy racjonalny uczestnik ob­rotu go­spodarczego powinien optymalizować swoje wydatki poprzez poszukiwanie za­kładu oferującego wynajem pojazdów za optymalną cenę.

(...) spółka akcyjna z o­stroż­ności procesowej wskazało nadto, że zakład ubezpieczeń był zobowiązany jedynie do wypłaty bezspornej kwoty roszczenia w terminie 30 dni od daty zgło­szenia szkody, w przypadku pojawienia się sporu co do odpowiedzialności za­kładu ubezpieczeń bądź wysokości należnego odszkodowania właściwym dla spełnienia świadczenia był termin 14 dni od chwili, kiedy wyjaśnienie spornych okoliczności stało się możliwe. Zatem z uwagi na brak udowodnienia okoliczno­ści szkody oraz jej wysokości, ewentualne odsetki powinny być liczone od mo­mentu wydania wyroku (k. 41 – 44).

W piśmie procesowym z dnia 04 kwietnia 2016 r. powódka wskazała, że celowymi i ekonomicznie uzasadnionymi wydatkami na najem pojazdu zastęp­czego były koszty najmu ponoszone w okresie koniecznym do przeprowadzenia naprawy uszkodzonego pojazdu, przez który należało rozumieć: czas bezpo­średnio przypadający na zgłoszenie ubezpieczycielowi szkody, czynności likwi­dacyjne samodzielnie prowadzone przez ubezpieczyciela, czynności mieszczą­ce się w ramach współdziałania stron w zakresie ustalenia zakresu szkody
i kosztów naprawy, czas rzeczywistej naprawy uszkodzonego pojazdu, uw­zględ­niający oczekiwanie na zamówione części zamienne i możliwości organi­za­cyjne zakładu naprawczego, a także inne obiektywne czynniki wpływające na proces naprawy i niemożność odtworzenia możliwości korzystania z rzeczy po­przez naprawę uszkodzonego pojazdu mechanicznego.

M. B. (1) wskazała, że technologiczny czas naprawy pojazdów usta­lany przez towarzystwa ubezpieczeń na podstawie programów kosztorysowych jedynie modelowo uwzględniających sumę operacji naprawczych niezbędnych do przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego nie uwzględniał wielu istotnych czynników. Technologiczny czas naprawy brany pod uwagę przez towarzystwa ubezpieczeń przy ustalaniu wysokości odszkodowań stanowił pojęcie o wiele węższe od rzeczywistego czasu naprawy, tj. czasu niezbędnego do naprawy, gdyż nie uwzględniał wielu faktycznych czynników, które mogły wystąpić pod­czas naprawy i w jej normalnym toku (np. oczekiwanie na części zamienne, przerwy w naprawie wynikające z możliwości organizacyjnych zakładu na­prawczego, w tym dni wolnych od pracy czy stopnia obłożenia zamówieniami). Ocena i badanie wysokości odszkodowania za najem pojazdu zastępczego zo­stała przez stronę pozwaną przeprowadzona według sztywnych reguł, nieza­leżnych od poszkodowanego.

Powódka podała, że już do pozwu przedłożyła kosztorys szkody, który wskazywał na uszkodzenia oszacowane na kwotę ponad 14.000,00 zł oraz wskazywał również zakres, długość i konieczność dokonanych napraw, a okres jego naprawy obejmował nie tylko technologiczny czas naprawy, ale również czynności około naprawcze.

M. B. (1) zaprzeczyła, aby pozostawała w zwłoce z naprawą po­jazdu. Podniosła, że zaraz po zgłoszeniu zlecenia blacharsko lakierniczego przez poszkodowanego przystąpiono do naprawy uszkodzonego pojazdu.

Powódka przyznała, że oględziny zostały przeprowadzone w dniu 04 listo­pada 2014 r., ale tego samego dnia zostały również zamówione części,
a zatem przystąpiono do naprawy pojazdu bez zbędnej zwłoki (k. 61 – 65).

II

Stan faktyczny sprawy w znacznej części był bezsporny.

Bezsporne pomiędzy stronami było to, że w dniu 03 listopada 2014 r. miała miejsce kolizja drogowa w wyniku której uszkodzony został pojazd marki S. (1)o numerze rejestracyjnym (...) nale­żący do M. R. (k. 2 – 7, k. 41 – 44, k. 54 – 55). Strony nie spie­rały się co do tego, że sprawcą zdarzenia była osoba dysponująca polisą ubez­pie­czenia od­powiedzialności cywilnej w (...) spółce akcyjnej (k. 2 – 7, k. 41 – 44). Strony zgodnie przyznały, że w związku z uszkodzeniem i na­prawą po­jazdu marki S. (1) numer rejestracyjny (...) M. B. (1) wynajęła M. R.pojazd zastępczy (k. 2 – 7, k. 13 – 16, k. 41 – 44). Poza spo­rem było, że w tym celu poszkodowany M. R. zawarł umowę najmu zastępczego z M. B. (1) (k. 2 – 7, k. 13 – 16, k. 41 – 44). Bez­sporne było, że umowa najmu pojazdu zastępczego została zawarta w dniu 03 listopada 2014 r. (k. 2 – 5, k. 13 – 16, k. 41 – 44). Bezsporne było, że umowa ta została zawarta na okres 18 dni (k. 2 – 5, k. k. 13 – 16, k. 17, k. 41 – 44). Strony nie spierały się co do tego, że w umowie najmu zawartej pomiędzy M. B. (1) a M. R. czynsz naj­mu został ustalony na kwotę 110,00 „brutto” za 1 dzień (k. 2 – 7, k. 17, k. 41 – 44). Nie było sporu do tego, że poszkodo­wany u­ży­wał pojazdu zastępczego w dniach od 03 listopada 2014 r. do dnia 21 listopada 2014 r. (k. 2 – 7, k. 13 – 16, k. 41 – 44). Strony zgodnie przy­znały, że (...) spółka akcyjna dokonało czę­ściowej zapłaty z tytułu odszkodo­wania w łącznej kwocie 1.100,00 zł „brutto” (k. 2 – 7, k. 19, k. 41 – 44). Nie było sporu co do tego, że umowa przelewu wie­rzytelności
z tytułu zwrotu kosztów najmu wobec (...) spółki akcyjnej za wynajem pojazdu za­stępczego podczas naprawy samo­chodu uszkodzonego została zawarta w dniu 06 marca 2015 r. (k. 2 – 7, k. 24, k. 41 – 44). Bezspornym było, że w dniu 03 listopada 2014 r. M. R.udzielił M. B. (1) pełnomocnictwa do likwidacji szkody komunikacyjnej, odbioru odszkodowania za naprawę samochodu, holo­wanie oraz wynajem sa­mochodu zastępczego pojazdu marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) (k. 2 – 7, k. 18, k. 41 – 44).

Sąd Rejonowy w Tarnowie ustalił ponadto następujący stan fak­tycz­ny sprawy:

Na podstawie umowy najmu pojazdu zastępczego z dnia 03 listopada 2014 r. M. B. (1) wynajęła M. R. samochód marki S. o numerze rejestracyjnym (...). Samochód został wynajęty na czas trwa­nia naprawy uszkodzonego pojazdu marki S. (1)
o numerze rejestracyjnym (...), tj. na okres od dnia 03 listopada do dnia 21 listopada 2014 r.

Dowód: odpis umowy najmu z dnia 03 listopada 2014 r. – k. 13 – 16.

Czynsz najmu pojazdu zastępczego wynosił 89,43 zł „netto”, co stano­wiło kwotę 110,00 zł „brutto”.

Dowód: odpis umowy najmu z dnia 03 listopada 2014 r. – k. 13 – 16; odpis faktury VAT numer (...) z dnia 15 stycznia 2015 r. – k. 17.

W dniu 03 listopada 2014 r. M. R. złożył zamówienie w zakła­dzie M. B. (1) na części zamienne do uszkodzonego w wyniku zdarzenia pojazdu marki S. (...).

Dowód: odpis zamówienia numer (...) – k. 66; odpis zamówie­nia numer (...) – k. 67; odpis zamówienia numer (...) – k. 68; odpis zamówienia numer (...) – k. 69.

W dniu 10 grudnia 2014 r. sporządzono kosztorys, w którym koszt na­prawy określono na łączną kwotę 14.510,17 zł „brutto”.

Dowód: odpis kosztorysu – k. 26 – 28.

W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległy następujące elementy samo­chodu poszkodowanego: tylna klapa, tylny zderzak, dwa reflektory tylnych lamp, tylny pas, prawy tylny błotnik.

Dowód: odpis zgłoszenia szkody komunikacyjnej – k. 54 – 55; zezna­nia świadka P. R. – k. 79 – 79 verte .

Pojazd marki S. (...) własności M. R. naprawiany był zgodnie z kosztorysem towarzystwa ubezpieczeń. Do naprawy pojazdu przystąpiono przed zatwierdzeniem kosztorysu przez zakład ubezpieczeń. Po­jazd był naprawiany przez okres od dnia 03 listopada 2014 r. do dnia 18 listo­pada 2014 r. Czas naprawy pojazdu oprócz technologicznego czasu naprawy związany był z koniecznością oczekiwania na zamówione części, z oczekiwa­niem na wolne stanowisko do naprawy ramy samochodowej, czasem między­operacyjnym w procesie lakierowania czyli czasem suszenia i schnięcia. Za­mówione części zamienne do uszkodzonego pojazdu własności M. R. wymagały polakierowania, zaś te, które podlegały naprawie, najpierw zostały naprawione a następnie lakierowane. Nie było możliwości zamawiania części w konkretnym potrzebnym kolorze. Zakład prowadzony przez M. B. (1)w soboty był czynny w godzinach od 7:00 do 13:00, jednak blacharze
i lakiernicy w soboty pracowali tylko w szczególnych wypadkach, w niedziele za­kład zaś był nieczynny.

Dowód: zeznania świadka P. R. – k. 79 – 79 verte .

W związku z najmem pojazdu zastępczego w dniu 15 stycznia 2015 r. została wystawiona faktura VAT numer (...) na kwotę 1.980,00 zł „brutto”, która obejmowała 18 dni najmu według stawki czynszu naliczonego po 110,00 zł „brutto” za każdy jeden dzień. Termin płatności wskazany na fakturze upływał w dniu 14 lutego 2015 r.

Dowód: odpis faktury VAT numer (...) z dnia 15 stycznia 2015 r. – k. 17.

(...) spółka akcyjna przy­znało świadczenie z ty­tułu kosztów czynszu najmu pojazdu zastępczego
w kwocie 1.100,00 zł „brutto” za okres 10 dni, na które zaliczono: 5 dni techno­logicznego czasu naprawy, 1 dzień od dnia zgłoszenia szkody do dnia oględzin, 1 dzień na realizację dodatkowych oględzin, 2 dni organizacyjne oraz 1 dzień wolny od pracy.

Dowód: odpisy pisma z dnia 05 lutego 2016 r. – k. 19, k. 53.

W umowie przelewu wierzytelności zawartej przez M. R.
z M. B. (1) strony wskazały jako przedmiot umowy wierzytelność z tytułu roszczenia o odszkodowanie za szkodę komunikacyjną numer (...) w pojeździe marki S. (...) stwierdzoną fakturą VAT numer (...). Dowód: odpis umowy przelewu wierzytelności z dnia 06 marca 2015 r. – k. 24 – 25.

W dniu 03 listopada 2014 r. M. R. udzielił pełnomocnictwa M. B. (1) do likwidacji szkody komunikacyjnej, odbioru odszkodowania za naprawę samochodu, holowanie oraz wynajem samochodu zastępczego.

Dowód: odpis pełnomocnictwa – k. 18.

W piśmie z dnia 01 kwietnia 2015 r. M. B. (1) skierowała do S. (...)spółki akcyjnej ostateczne przed­sądowe wezwanie do zapłaty kwoty 880,00 zł w terminie 7 dni od dnia otrzyma­nia przedmiotowego pisma.

Dowód: odpis pisma z dnia 01 kwietnia 2015 r. wraz z dowodem nada­nia – k. 20 – 23.

Powyższy stan faktyczny sprawy sąd uznał w znacznej części za bez­sporny na podstawie art. 229. k.p.c.

Strony zgodnie przyznały, że w dniu 03 listopada 2014 r. miała miejsce kolizja drogowa, w wyniku której uszkodzony został pojazd markiS. (1)o numerze rejestracyjnym (...) stanowiący przedmiot prawa własności M. R.. Strony zgodnie przy­znały, że (...) spółka akcyjna dokonało częściowej zapłaty z tytułu odszkodo­wania w łącznej kwocie 1.100,00 zł „brutto” za 10 dni najmu. Strony nie spierały się co do tego, że czynsz naj­mu strony umowy najmu pojazdu zastępczego ustaliły na kwotę 110,00 „brutto” za 1 dzień najmu.

Okoliczności powyższe zostały przytoczone przez obydwie strony tak
w po­zwie jak i w sprzeciwie od nakazu zapłaty. Jako że przyznanie powoła­nych okolicz­ności wy­nikających z pisemnych oświadczeń obu stron nie budziło
w świetle przeprowa­dzonego po­stępowania dowodowego wąt­pliwo­ści, okolicz­no­ści te zostały uznane za prawdziwe. Dlatego też, zważywszy na za­sadę wy­ra­żoną w art. 229. k.p.c., fakty te sąd uznał za udowodnione.

Powyższy stan faktyczny sprawy został także w części uznany w części za bez­sporny na podstawie art. 230. k.p.c.

Powyższy stan faktyczny sprawy został także uznany w części za bez­sporny na podstawie art. 230. k.p.c.

Otóż bezsporne było, że sprawcą zdarzenia była osoba dysponująca polisą ubez­pieczenia od­powiedzialności cywilnej w S. (...) spółce akcyjnej. Nie było sporu co do tego, że w związku z uszkodzeniem i na­prawą po­jazdu marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) M. B. (1) wynajęła M. R. po­jazd zastępczy. Bez­sporne było, że umowa najmu pojazdu zastępczego została zawarta w dniu 03 listopada 2014 r. Bezsporne było, że umowa ta została za­warta na okres 18 dni. Nie było sporu co do tego, że poszkodowany u­ży­wał pojazdu zastępczego w dniach od 03 listopada 2014 r. do dnia 21 listopada 2014 r. Bezspornym było, że w dniu 03 listopada 2014 r. M. R. udzielił M. B. (1) pełnomocnictwa do likwidacji szkody komunikacyjnej, od­bioru odszkodowania za naprawę samochodu, holowanie oraz wynajem samo­chodu zastępczego pojazdu marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Nie było sporu co do tego, że umowa przelewu wierzytelności z ty­tułu zwrotu kosztów najmu wobec strony pozwanej za wynajem pojazdu za­stęp­czego została zawarta w dniu 06 marca 2015 r.

Fakty te przytoczone przez powódkę w pozwie i w dalszym piśmie proce­sowym lub przez stronę pozwaną w sprzeciwie od nakazu zapłaty nie docze­kały się z przeciw­nej strony wyraź­nego za­przeczenia czy też po­twierdzenia. Skoro za­tem strona przeciwna nie wypo­wie­działa się co do przytoczonych okoliczno­ści, fakty te sąd, mając na uwadze treść pozwu jak i sprzeciwu od nakazu za­płaty oraz wy­niki całej roz­prawy w szczególności dowody z odpisów dokumen­tów zalega­jących w aktach sprawy, mógł uznać za przy­znane a w konse­kwen­cji za rze­czywiście zaistniałe.

Rekonstrukcji stanu faktycznego sąd dokonał w części na podstawie do­kumentów i odpisów dokumentów oraz wydruków zgromadzonych w toku po­stępowania do­wo­dowego. Sąd nie dopatrzył się uchy­bień w ich treści oraz for­mie.

Dowody tak z dokumentów jak i z odpisów dokumentów prywatnych sąd uznał w ca­łości za autentyczne i wia­ry­godne. Żadna ze stron ich nie kwestio­nowała, tak pod względem popraw­ności formal­nej jak i materialnej. Nie u­jawniły się też ja­kie­kolwiek okoliczności podwa­żające moc dowo­dową tych dokumen­tów, które na­leżałoby brać pod uwagę z u­rzę­du. Do­mnie­mania, z któ­rych korzy­stają do­ku­menty urzę­dowe jak i prywatne [auten­tyczno­ś­ci i złożenia zawartego w nim oświadczenia przez o­sobę, która podpi­sała dokument prywatny ( vide: T. Ere­ciński, „Ko­deks postę­powania cywil­nego. Ko­men­tarz. Część pierwsza. Po­stępowanie rozpoznaw­cze. Część druga. Po­stępowa­nie zabezpieczające. Tom 1”, wydanie 2, Wy­dawnictwo Prawnicze Lexi­sNexis, War­szawa 2007 r., pod red. T. Ere­cińskie­go, s. 576, teza 11 do art. 245, s. 590, teza 1 do art. 253)], pozostały niewzruszone. Dokumenty prywatne stanowiły do­wód te­go, że o­soby, które je podpi­sały, zło­ży­ły oświad­czenia za­warte w doku­men­tach (art. 245. k.p.c. w zw. z art. 233. § 1. k.p.c.). Wy­druki natomiast stanowiły dowód co do istnienia zapisu kompute­ro­wego o określonej treści, która została w nich za­warta, w chwili dokonywania wydruku (k. 309. k.p.c. w zw. z art. 233. § 1. k.p.c.) ( vide: wyrok Sądu Apelacyj­nego w Krakowie z dnia 08 lutego 2013 r., sygn. akt I ACa 1399/12, nie publ., LEX numer 1362755).

Osobnego omówienia wymagał natomiast odpis dokumentu w posta­ci odpisu faktury VAT wystawio­nej przez powódkę w związku z zawar­ciem i wyko­naniem umowy najmu pojazdu za­stępczego.

Dokument prywatny jakkolwiek nie został wyposażony w domniemanie prawne zgodności jego treści z rzeczywistym stanem, to jednak może stanowić samodzielny środek dowodowy i w oparciu o jego treść sąd ma możliwość wy­rokowania. Dokument prywatny pozostaje jednym z dowodów wymienionych
w kodeksie postępowania cywilnego i podlega ocenie tak jak wszystkie inne do­wody ( vide: art. 233. § 1. k.p.c.). Może zatem stanowić podstawę ustaleń fak­tycz­nych i wyrokowania ( vide: wyrok i uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2004 r., sygn. akt IV CK 474/03, publ. OSNC 2005 r., nr 6, poz. 113, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 września 1985 r., sygn. akt IV PR 200/85, publ. OSNCP 1986 r., nr 5, poz. 84, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03 października 2000 r., sygn. akt I CKN 804/98, nie publ., LEX nr 50890).

Dokument prywatny w świetle brzmienia art. 253. k.p.c. ma znacznie mniej­szą moc dowodową, jeżeli miałby świadczyć na rzecz strony, która go sporządziła. Ma za to dużą wartość dowodową, jeśli pochodzi od osoby trzeciej, niezwiązanej ze stronami i od nich niezależnej. Założyć bowiem można wów­czas, że intencją wystawcy takiego dokumentu nie było wzmocnienie bądź też osłabienie którejkolwiek ze stron postępowania ( vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 06 listopada 2002 r., sygn. akt I CKN 1280/2000, nie publ., LEX nr 78358). Odpisem takiego dokumentu w przedmiotowej sprawie, który jednak nie pochodził od innej osoby aniżeli strona procesu, był odpis fak­tury VAT wystawionej przez M. B. (1) w związku z zawarciem umowy najmu pojazdu za­stępczego.

Odpisy tych dokumentów ze względu na brak domniemania zgodności
z rzeczywi­stym stanem jako dokumenty prywatne podlegały ocenie sądu wedle reguł sta­tuowanych przepisem art. 233. § 1. k.p.c. Skoro bowiem dokument prywatny nie korzysta z domniemania prawdziwości zawartych w nim oświad­czeń, to każda osoba mająca w tym interes prawny może twierdzić i do­wodzić, że treść złożo­nych oświadczeń nie odpowiada stanowi rzeczywistemu ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 1982 r., sygn. akt III CRN 65/82, nie publ., LEX nr 8414).

Strona pozwana w toku postępowania mocy dowodowej odpisu tego doku­mentu skutecznie nie podważyła. Przy takim stanowisku względem odpi­su wskazanego wyżej dokumen­tu pry­watnego oraz w kontekście wyników prze­prowadzonego postępowania dowodowego w szczególności zeznań świadka P. R. sąd uznał, że w związku z uszkodzeniem pojazdu marki S. (...) M. R. a w szczególności rozmiarami szkody w po­jeździe zważywszy na ogólne koszty jej naprawy zasadne było przyjęcie i uzna­nie czasu trwania umowy najmu pojazdu zastępczego wskazanego w umowie najmu za odpowiadający potrzebom poszkodowanego i ściśle związany z usu­waniem szkody w pojeździe.

Przy takim stanowisku strony pozwanej względem odpisu dokumentu pry­watnego w po­staci odpisu faktury VAT wyrażonym w sprzeciwie od nakazu zapłaty sąd uznał, że zasadność naliczania opłaty za najem pojazdu należało badać w oparciu o umowę najmu i wystawioną w następstwie jej zawarcia i wy­konania fakturę VAT. Zasadność stosowania stawki za każdy dzień najmu
w wy­sokości 89,43 zł „netto” czyli 110,00 zł „brutto” została przez stronę po­zwaną przyznana. Z tych też powodów odpis faktury VAT uznany został przez sąd jako odpis do­kumentu mogący stano­wić oparcie dla rozstrzygnięcia.

Odpis dokumentu w postaci odpisu faktury VAT w połączeniu z odpisem umowy najmu pojazdu zastępczego mógł zatem stanowić dostateczny dowód na zasadność naliczenia czynszu najmu w wyso­kości, w jakiej zgodziły się na to strony umowy najmu pojazdu zastępczego.

Zważywszy przy tym na zaoferowane przez strony i przeprowadzone do­wody nale­ża­ło przy tym stwierdzić, iż „reguła dotycząca ciężaru dowodu nie może być rozumiana w ten sposób, że zawsze, bez względu na okoliczności sprawy, spo­czywa on na stronie powo­do­wej. Jeże­li strona powodowa udowod­niła fakty przemawiające za zasadnością powódz­twa, to na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasad­nia­ją­cych jej zdaniem oddalenie powództwa” (tak Sąd Najwyż­szy w wy­ro­ku z dnia 20 kwietnia 1982 r., sygn. akt I CR 79/82, nie publ., LEX nr 8416). Jeżeli zatem M. B. (1) przed­stawiła środki dowodowe w po­staci odpisów doku­men­tów prywatnych, któ­rych treść uzasad­niała roszczenie, to pozwany ubezpieczyciel powinien przy­najm­niej podważyć prawdzi­wość wniosków wy­ni­kających z odpisów tych doku­mentów przedstawionych w toku postępowa­nia przez powódkę, co spo­wodowałoby, iż ciężar dowodu znów spocząłby na powódce zgod­nie z tre­ścią art. 6. k.c.

Sąd uznał przy tym, iż nie ma pod­staw do dalszego uzu­pełnienia z urzędu postępowa­nia dowodowego. W tym zakresie sąd nie mógł wyręczać strony
i niejako w za­stępstwie przeprowadzać taki dowód, gdyż takie postępowanie by­ło­by sprzeczne z zasadą kontradyktoryjności. Zgodnie ze sta­nowiskiem Sądu Naj­wyższego „od 1 lipca 1996 r. wskutek zmiany treści art. 232 KPC oraz skre­śle­nia § 2 w art. 3 KPC nastąpiło zniesienie zasady odpo­wie­dzialności sądu za wynik postępowania dowodowego” (tak Sąd Naj­wyższy w wyroku z dnia 07 października 1998 r. sygn. akt II UKN 244/98, publ. OSNAP 1999 r., nr 20, poz. 662 i w wyroku z dnia 30 czerwca 2000 r., sygn. akt II UKN 615/99, publ. OSNAP 2002 r., nr 1, poz. 24). Rola sądu w sprawie winna ogra­niczać się jedy­nie do pozostawania obiektywnym arbitrem w sporze stron (za­sada kontradyk­toryjno­ści). Sąd jedynie wyjątkowo może wy­kazywać inicjatywę dowodową, spo­czywającą cały czas na stronach pod groźbą przegrania proce­su. Zdanie powyższe pozostaje w pełni zgodne z przy­jętą linią orzecznictwa i wykładnią Sądu Naj­wyższego, w myśl której „możliwość dopuszczenia przez sąd dowodu nie wska­zanego przez strony nie oznacza, że sąd obowiązany jest zastąpić wła­snym działaniem bezczynność strony. Jedynie w szczególnych sytu­acjach pro­cesowych o wyjątkowym charakterze sąd powi­nien skorzystać ze swojego upraw­nienia do podjęcia inicjatywy dowodowej (art. 232 kpc)” (tak Sąd Najwyż­szy w wyroku z dnia 05 listopada 1997 r., sygn. akt III CKN 244/97, publ. OSNC 1998 r., nr 3, poz. 52). Brak postępowania dowodo­wego prowadzonego z u­rzę­du był przy tym usprawiedliwiony w świetle poglądu Sądu Najwyższego, w myśl któ­re­go „działanie sądu z urzędu i przeprowadzenie dowodu nie wska­za­nego przez stronę jest po uchyleniu art. 3 § 2 kpc dopusz­czalne tylko w wy­jąt­kowych sytu­acjach procesowych oraz musi wypływać z opartego na zobiek­tywi­zowanej oce­nie przekonania o konieczności jego prze­prowadzenia” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 09 września 1998 r., sygn. akt II UKN 182/98, publ. OSNAP 1999 r., nr 17, poz. 556). Pogląd ten pozostaje tym bardziej ak­tualny w świetle obecnie obowiązującego kodeksu postępowa­nia cywilnego a w szczególności
w kontekście zmian wprowadzonych ustawą z dnia 02 lipca 2004 r. o zmianie u­sta­wy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. nr 172 poz. 1804).

Jeśli materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje w rezultacie braku udowodnienia faktów przy­toczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Zatem skoro stro­na, na której spoczywał ciężar udowodnienia okoliczności, nie przytoczyła wy­starczających dowodów na poparcie swych twierdzeń, to ponosi ryzyko nieko­rzystnego dla siebie rozstrzygnięcia.

Zeznania świadka P. R. stanowić mogły podstawę czynio­nych ustaleń faktycznych, jako że w zakresie okoliczności relewantnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy co do zasady jawiły się one jako jasne i logiczne i korespondowały z pozostałą częścią materiału do­wodowego. Świadek przesłuchany w sprawie brał osobisty udział w procesie naprawy uszkodzonego samochodu. Sąd nie znalazł powodów, by kwestiono­wać którąkolwiek część zeznań świadka, tym bardziej, że strony postępowania nie przedstawiły żadnego dowodu, który mógłby poddać w wątpliwość te depo­zycje.

Sąd postanowił pominąć dowód z przesłuchania przedstawiciela strony pozwanej i powódki, gdyż zgło­szone pozostałe środki dowodowe pozwoliły wy­jaśnić fakty istotne dla rozstrzy­gnięcia sprawy (art. 299. k.p.c. w zw. z art. 227. k.p.c.) a ponadto żadna ze stron takiego środka dowodowego nie zaoferowała.

III

Sąd Rejonowy w Tarnowie zważył, co następuje:

Powództwo jako zasadne zostało uwzględnione.

Powódka M. B. (1) do­magała się zasądzenia od stro­ny pozwanej (...) spółki akcyjnej kwoty 880,00 zł w opar­ciu o art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. jak i art. 805. § 1. i § 2. pkt 1) k.c. oraz art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. w zw. z art. 34. ust. 1., art. 19. ust. 1. i art. 35. us­tawy z dnia 22 maja 2003 r. o u­bezpieczeniach obo­wiązko­wych, U­bez­pie­cze­nio­wym Fun­duszu Gwarancyj­nym i Pol­skim Biurze U­bez­pie­czycieli Ko­mu­ni­ka­cyj­nych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 392 z późn. zm.) oraz art. 361. k.c. w zw. z art. 363. k.c. w zw. z art. 509. k.c. i art. 510. k.c. wraz z odsetkami u­sta­wowymi li­czonymi od kwoty 880,00 zł od dnia 24 kwietnia 2015 roku do dnia zapłaty na podstawie art. 481. § 1. i § 2. zd. I. k.c. w zw.
z art. 359. § 1. i § 2. k.c. oraz art. 817. § 1. k.c. i art. 14. ust. 1. ustawy o u­bez­pieczeniach obowiązko­wych, Ubez­piecze­nio­wym Funduszu Gwarancyjnym
i Polskim Biurze Ubez­pie­czy­cieli Ko­munika­cyj­nych.

Stosownie do treści art. 435. § 1. k.c. prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Zgodnie z art. 436. § 1. k.c. odpowiedzialność przewidzianą w artykule po­przedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka ko­mu­nikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz sa­mo­istny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność po­nosi posiadacz zależny.

W myśl art. 805. § 1. k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić okre­ślone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubez­pieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie m. in. przy ubezpieczeniu majątkowym – określonego odszkodowania za szkodę po­wstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku [art. 805. § 1. pkt 2) k.c.].

Wreszcie po myśli art. 822. § 1. k.c. przez umowę ubezpie­czenia odpo­wiedzialno­ści cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do za­płacenia okre­ślonego w u­mowie odszkodowania za szkody wyrządzone oso­bom trzecim, względem któ­rych odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpie­cza­jący albo o­so­ba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia.

Umowa ubezpieczenia od­powie­dzial­ności cywilnej obejmuje szkody,
o których mowa w § 1, będące na­stęp­stwem przewidzianego w umowie wy­padku, który miał miejsce w okresie u­bez­pieczenia (art. 822. § 2. k.c.).

Uprawniony do od­szkodowania w związku ze zda­rzeniem objętym umową ubezpieczenia odpo­wiedzialności cywilnej może do­chodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (art. 822. § 4. k.c.).

Rozwiązanie statuowane w przepisie art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. u­szcze­góła­wiają w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przepisy art. 34. ust. 1. i art. 19. ust. 1. zd. I. u­sta­wy o ubezpieczeniach obo­wiąz­ko­wych, Ubez­pieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze U­bezpie­czycieli Ko­munikacyjnych.

Otóż zgodnie z art. 34. ust. 1. u­sta­wy o ubezpieczeniach obowiązko­wych, Ubezpie­cze­niowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpie­czycieli Ko­muni­kacyjnych z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mecha­nicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku
z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.

Za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się również szkodę powstałą podczas i w związku z m. in. wsiadaniem do po­jaz­du mechanicznego lub wysiadaniem z niego [art. 34. ust. 2. pkt 1) u­sta­wy
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpie­cze­niowym Funduszu Gwarancyj­nym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Ko­muni­kacyjnych].

W myśl art. 19. ust. 1. zd. I. u­sta­wy o u­bez­pieczeniach o­bo­wiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwa­ran­cyj­nym i Polskim Biurze U­bez­pieczycieli Komunikacyjnych poszkodo­wa­ny w związ­ku ze zdarzeniem ob­jętym umową ubezpieczenia obo­wiąz­kowego od­powiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu u­bezpieczeń.

Z kolei zgodnie z art. 35. ustawy o ubezpiecze­niach obowiązko­wych, U­bezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubez­pie­czy­cieli Komunikacyjnych ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mecha­nicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując po­jazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubez­pie­czeniowej, wyrzą­dziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

Wreszcie w myśl art. 361. § 1. k.c. zobowiązany do odszkodo­wania po­nosi od­powie­dzialność tylko za normalne następstwa działa­nia lub zaniechania, z któ­rego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego prze­pisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361. § 2. k.c.).

W myśl art. 361. § 1. k.c. zobowiązany do odszkodo­wania ponosi odpowie­dzialność tylko za normalne następstwa działa­nia lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

W powyższych granicach, w braku odmiennego prze­pisu ustawy lub po­stanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzo­no (art. 361. § 2. k.c.).

Zgodnie z art. 363. § 1. k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, we­dług wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywróce­nie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zo­bowią­zanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

Jeżeli naprawienie szkody ma na­stąpić w pieniądzu, wysokość odszkodo­wania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowa­nia, chyba że szczególne okoliczności wyma­gają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili (art. 363. § 2. k.c.).

Odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czyn­ności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub z decyzji innego wła­ści­we­go organu (art. 359. § 1. k.c.).

Jeżeli wysokość odsetek nie jest w inny spo­sób o­kreślona, należą się odsetki ustawowe (art. 359. § 2. k.c.).

Po myśli art. 481. § 1. k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świad­czenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, cho­ciażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Jeżeli stopa odse­tek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (art. 481. § 2. zd. I. k.p.c.).

W przepisie art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. ustawodawca ure­gu­lował od­powiedzialność związaną z ruchem mechanicznych środków ko­mu­nikacji po­ruszanych za pomocą sił przyrody. Odpowiedzialność nałożona przy­toczony­mi przepisami oparta została na założeniu istnienia ryzyka związa­nego z i­stot­nym niebezpieczeństwem, jakie stwarza ruch mechanicznego środka ko­mu­ni­ka­cji dla otoczenia a jednocześnie korzyści, jaką odnosi korzy­stający z ta­kiego me­chanicznego środka komunikacji (odpowiedzialność na za­sadzie ry­zy­ka). Odpowiedzialność statuowana art. 436. § 1. k.c. w zw. z art. 435. § 1. k.c. ma miejsce, gdy szkoda została wyrządzona przez ruch mecha­nicznego środka komunikacji po­ruszanego siłami przyrody, tj. środka komuni­kacji napędzanego wła­snym urzą­dzeniem mechanicznym, poruszanym za po­mocą sił przyrody i słu­żącym celom komunikacyjnym ( vide: G. Bieniek, „Komen­tarz do ko­deksu cy­wilnego. Księga trzecia. Zobo­wią­za­nia. Tom 1”, Wy­dawnic­two Praw­ni­cze Le­xisNexis, War­szawa 2007 r., wydanie 8, pod red. G. Bieńka, s. 429, teza 2 do art. 436; J. Gudowski, „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobo­wią­za­nia. III. Część 1”, Wy­dawnic­two Le­xisNexis, War­szawa 2013 r., wydanie 1, pod red. J. Gudowskiego, s. 636, teza 2 do art. 436).

Szkoda wyrządzona mechanicznym środkiem komunikacji musi zostać wyrządzona w trakcie jego ruchu, które to jednak pojęcie inaczej jest rozumiane na gruncie art. 436. k.c. a inaczej w oparciu o przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 z późn. zm.) – Prawo o ru­chu drogowym oraz ustawy o ubezpieczanych obowiązkowych, Ubezpie­cze­niowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komuni­ka­cyjnych ( vide: art. 34. i art. 37.). Redakcja przepisu art. 361. k.c. wskazuje, że pod rządem kodeksu cywil­nego obowiązuje zasada naprawienia szkody po­przez całkowitą kompensatę do­znanego uszczerbku z zastrzeżeniem, iż niedo­pusz­czal­ne wszakże jest bez­zasadne wzbogacenie poszkodowanego.

Z kolei z mocy art. 363. k.c. poszkodowanemu przysługuje wybór sposo­bu naprawienia wyrządzonej mu szkody, tj. przez przywrócenie stanu poprzed­nie­go czyli doprowadzenie do stanu, jaki miał miejsce przed powstaniem szkody bądź też przez zapłatę sumy pieniężnej, czyli uiszczenie kwoty odpowia­dają­cej wysokości powstałej szkody. W przepisie tym jednak ustano­wiono jednocześnie dwa wyjątki od zasady wyboru sposobu naprawienia szkody, w razie których zaistnienia poszkodowanemu przysługuje jedynie od­szkodowanie w for­mie świadczenia pieniężnego. Ograniczenie takie może także wynikać z przepisów szczególnych, którymi m. in. pozostawały art. 805. k.c. i art. 822. k.c. ( vide: T. Wiśniewski, powołany już wyżej „Komentarz do ko­deksu cywilnego. Księga trzecia. Zobo­wią­za­nia. Tom 1”, s. 83, teza 3 do art. 363; T. Wiśniewski, powołany już wyżej „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobo­wią­za­nia. III. Część 1”, s. 100, teza 3 do art. 363; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższe­go z dna 15 listo­pada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, publ. OSNC 2002 r., nr 6, poz. 74).

Powódce podobnie jak i poprzednikowi prawnemu M. B. (1) przysługi­wało zatem stosownie do treści art. 822. § 1. k.c. odszkodo­wanie pie­niężne. Powódka stała się bowiem następcą prawnym M. R. w zakresie wierzytelności z tytułu odszko­do­wania w zakresie kosztów najmu po­jazdu zastępczego w związku ze zdarze­niem, w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki S. (1) numer rejestracyjny (...).

W myśl art. 509. § 1. k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeci­wiałoby się to usta­wie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.

Zgodnie z brzmieniem art. 509. § 2. k.c. wraz z wierzytelnością przecho­dzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie
o zaległe odsetki.

Po myśli art. 510. § 1. k.c. umowa sprzedaży, zamiany, darowizny lub inna u­mowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytel­ność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony ina­czej postanowiły.

Jeżeli zawarcie umowy przelewu następuje w wykonaniu zo­bowiązania wynikającego z uprzednio zawartej umowy zobowiązującej do prze­niesienia wie­rzytelności, z zapisu, z bezpodstawnego wzbogacenia lub z innego zdarze­nia, ważność umowy przelewu zależy od istnienia tego zobowiązania (art. 510. § 2. k.c.).

Umowa przeniesienia wierzytelności wskazana w art. 510. § 1. k.c. pozo­staje umową kauzalną oraz konsensualną. Jej zawarcie odnosi skutek zobo­wiązująco – rozporządzający. Z chwilą zawarcia umowy następuje przeniesie­nie wierzytelności z cedenta na cesjonariusza. Jedynie w przypadku wyraźnego przepisu albo odmiennej woli stron zawierających umowę przelewu wierzytel­ności podwójny skutek związany z zawarciem umowy przelewu wierzytelności zostałby wyłączony ( vide: H. Ciepła, „Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobo­wiąza­nia”, Wydawnictwo Prawni­cze, Warszawa 2001 r., wyda­nie 3 zmienione, pod red. G. Bieńka, tom 1, s. 592, komentarz do art. 510 k.c., tezy 1 – 3; H. Ciepła powołany już wyżej „Kodeks cywilny. Komentarz. Zobo­wią­za­nia. III. Część 1”, s. 992, tezy 1 – 3 do art. 510).

W świetle przytoczonych przepisów art. 509. § 1. k.c. oraz art. 510. k.c.
i w kontekście ustalonego stanu faktycznego w szczególności treści umowy przelewu wierzytelności z dnia 06 marca 2015 r. należało stwierdzić, że M. R.dokonał przelewu przysługującej mu wierzytelności z tytułu od­szkodo­wania od zakładu ubezpieczeń w związku z ubezpieczeniem odpo­wie­dzialno­ści cywilnej sprawcy szkody w pojeździe marki S. (1), przy czym umowa ta od­niosła skutek zobo­wiązująco – rozpo­rządzający. Umowa przelewu wierzytel­ności za­warta została pomiędzy poszko­dowanym a podmiotem, który wynajął po­jazd zastępczy w miejsce uszkodzo­nego pojazdu i w umowie tej, a ściślej rzecz ujmując w fakcie wynajęcia pojazdu przez M. B. (1) znajdowa­ła swą przyczynę. Kauzal­ność umowy przelewu wie­rzytelności z tytułu odszko­do­wania należnego od (...) spółki akcyjnej jako u­bez­pieczyciela sprawcy szkody w mie­niu M. R. została zatem zacho­wa­na.

Powódka wybrała świadczenie pieniężne. Odszkodowanie pieniężne nie mogło być przy tym wyższe niż wartość powstałej szkody. Odszkodowanie pie­niężne w założeniu ma bowiem umożliwić poszkodowanemu przywrócenie po­jazdu do stanu sprzed kolizji. Naprawienie szkody zatem ma na celu przywró­cenie sytuacji, która istniałaby, gdyby nieprawidłowe działanie nie miało miej­sca.

Pojazd marki S. (...) używany był przez M. R.. Samo­chód ten uległ uszkodzeniu na skutek zdarzenia, za które ponosiła odpo­wie­dzialność osoba ubezpieczona od odpowiedzialności cywilnej przez S. (...)spółkę akcyjną. M. R. tym samym utra­cił na skutek uszkodzenia pojazdu, który stanowił przedmiot jego prawa własności, możli­wość jego używania w ramach przy­sługującego mu prawa własności. Wydatki, jakie z tego tytułu zobowiązany był ponieść, związa­ne były z utratą możliwości używania wskazanego pojazdu. Poszkodowany utracił zatem możli­wość u­ży­wania rzeczy w oparciu o upraw­nienie wynikające
z konkretnego tytułu praw­nego, tj. z prawa własności. Jak zaś wyjaśnił Sąd Najwyższy „nie budzi wątpli­wo­ści pogląd, że normalny związek może wykra­czać poza konsekwencje bez­po­średnie i umożliwia zalicze­nie do zwykłych na­stępstw zdarzenia szkodzą­cego także uszczerbek mająt­kowy wyni­kły z wydat­ków wymuszonych na po­szkodowanym przez wystąpienie tego zda­rzenia. Szkoda, mająca charakter dy­na­micz­ny i zmienny w czasie, obejmuje nie tylko bezpośrednie następstwa zda­rzenia szkodzącego, ale także dalsze, po­wstałe już po zdarzeniu szkodzą­cym, w tym w związku z po­niesie­niem kosztów najmu pojazdu zastępczego w czasie, w któ­rym poszkodowany nie mógł korzy­stać
z uszkodzonego pojazdu służące­go mu do wykonywania działalności za­wodowej lub gospodarczej albo pomoc­nego w za­spokajaniu podstawowych po­trzeb życiowych” (tak Sąd Najwyższy w uza­sad­nieniu uchwały z dnia 22 listo­pada 2013 r., sygn. akt III CZP 76/13, publ. OSNC 2014 r., nr 9, poz. 85). M. R.został na skutek zdarzenia z dnia 03 listopada 2014 r. po­zbawiony możliwości używania rzeczy na podstawie tytułu praw­ne­go wywodzącej się
z prawa wła­sności a zatem poniósł szkodę w mieniu, nie mógł bowiem uży­wać rzeczy, którą miał prawo używać jako wła­ściciel i w miej­sce której zmuszony został nająć pojazd zastępczy.

Kwota, której dochodziła pozwem M. B. (1), stanowiła różnicę pomię­dzy kwotą 1.980,00 zł „brutto” a kwotą 1.100,00 zł „brutto”, jaką zakład ubezpieczeń wypłacił tytułem odszkodowa­nia za szkodę w po­jeździe poprzed­nika prawnego powódki w związku z najmem pojazdu zastępczego w miejsce uszkodzonego i która wypłacona została przez ubezpieczyciela na rzecz M. B. (1).

Kwota 1.980,00 zł „brutto” jako równowartość czynszu najmu za cały okres trwania najmu pojazdu zastępczego w związku z u­suwaniem szkody
w samochodzie poprzednika prawnego powódki zo­stała ustalona w oparciu
o umowę najmu pojazdu zastępczego i fakturę VAT wystawioną w związku
z wy­konaniem usługi w postaci udostępnienia pojazdu zastępczego. Kwoty wy­mienionej w żądaniu pozwu powódka mogła przy tym do­chodzić wprost od zakładu ubez­pieczeń, a legitymacja do tego ex­pressis verbis wynika­ła
z brzmienia art. 822. § 4. k.c. w zw. z art. 19. ust. 1. zd. I. ustawy o ubezpiecza­nych obowiązkowych, Ubezpie­cze­niowym Funduszu Gwa­rancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komuni­kacyjnych w zw. z art. 509. § 1. k.c. i art. 510. k.c.

Pozwany zakład ubezpieczeń jako udzielający ubezpieczenia od odpo­wiedzialności cywilnej sprawcy odpowiedzial­nego za zdarzenie z dnia 03 listo­pada 2014 r., w wyniku którego doszło do uszkodzenia pojazdu M. R. zde­cydował o przyznaniu na rzecz następcy prawnego poszkodowane­go, tj. M. B. (1) w ramach odszkodowania sumy 1.100,00 zł „brutto” i taką też kwotę wypła­cił.

M. B. (1) zakwestionowała wysokość uznanego i przyznanego od­szkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego. Miała przy tym prawo do­chodzić tego roszczenia wraz z kwotą odpowiadającą podatkowi od towarów
i usług, skoro poszkodowany poprzednik prawny powódki nie prowadził działal­ności gospodarczej w związku z którą miałby możliwość jego odliczenia (vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1997 r., sygn. akt III CZP 14/97, publ. OSNC 1997 r., nr 8, poz. 103).

Jak przy tym przyjął Sąd Najwyższy „przesłanką powstania obowiązku świadczenia przez ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowie­dzialności cywilnej (art. 822 § 1 KC) jest stan odpowiedzialności cywilnej ubez­pieczającego (ubezpieczonego) za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej, a nie fakt uprzedniego jej naprawienia przez ubezpieczającego (ubezpieczonego)” (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lutego 2004 r., sygn. akt V CK 187/03, publ. Wokanda, 2004 r., nr 8, s. 15). Stanowisko judykatury co do braku ko­nieczności uprzedniego naprawienia szkody jako okoliczności obojętnej dla u­praw­nienia do domagania się zapłaty sumy pieniężnej tytułem wyrównania szko­dy należało uznać za utrwalone tak w orzecznictwie sądów powszechnych ( vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17 marca 2004 r., sygn. akt I ACa 32/04, publ. Wokanda 2005 r., nr 6, s. 49) jak i Sądu Najwyższego ( vide: uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dna 15 listo­pada 2001 r., sygn. akt III CZP 68/01, publ. OSNC 2002 r., nr 6, poz. 74; wyrok Sądu Najwyż­szego z dnia 16 stycznia 2002 r., sygn. akt. IV CKN 635/00, nie publ., LEX nr 78370; wy­rok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., sygn. akt V CKN 1273/00, nie publ., LEX nr 55515; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego
z dnia 07 sierp­nia 2003 r., sygn. akt IV CKN 387/01, nie publ., LEX nr 141410).

Koszty wynajmu pojazdu zastępczego stanowią w świetle art. 361. § 1. k.c. normalne następstwo zdarzenia wywołującego szkodę. Otóż w świetle za­sad doświadczenia życiowego nie budziło wątpliwości, że w obecnych realiach samochód stał się powszechnie uznawany za zwyczajny środek transportu słu­żący do zaspokajania przeciętnych potrzeb życiowych i nie wymagało to szcze­gólnego dowodzenia.

Nie ulegało więc wątpliwości, że koszty poniesione za wynajem pojazdu zastępczego podlegały indemnizacji w niniejszej sprawie, jak bowiem zwrócił uwagę Sąd Najwyższy służą one ograniczeniu negatywnych następstw mająt­kowych po stronie poszkodowanych polegającej na utracie możliwości korzy­stania z rzeczy stanowiącego atrybut prawa własności. Zaznaczył jednocześnie Sąd Najwyższy, że żądana refundacja tych kosztów nie jest uzależniona od możliwości korzystania z transportu zbiorowego ( vide: uchwała Sądu Najwyż­szego z dnia 17 listopada 2011 r., sygn. akt III CZP 5/11, nie publ., LEX nr 1011468; vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2013 r., sygn. akt III CZP 76/13, LEX nr 1392609).

Należało zatem jedynie zweryfikować zasadność żądania odszkodowa­nia. Kierując się treścią art. 363. § 2. k.c. uznał sąd, że nie było podstaw do tego, aby wyłączyć możliwość ustalenia wysokości odszkodowania według wartości wskazanej na fakturze VAT wystawionej przez M. B. (1). Pozba­wienie możliwości korzystania z rzeczy, w tym z po­jazdu oraz wydatki związane z pozbawieniem możliwości korzystania z rze­czy w tym z pojazdu zawsze sta­nowią szczególny przypadek szkody majątko­wej, zwłasz­cza wów­czas, gdy za­spo­kaja ona potrzeby, które mogą być zaspo­kojone za­stępczo w drodze od­płatnego skorzystania z cudzej usługi lub najmu cudzej rzeczy ( vi­de: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 08 września 2004 r., sygn. akt IV CK 672/03, nie publ., LEX nr 146324; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 2002 r., sygn. akt V CKN 1397/00, nie pub., LEX nr 77057). Nie było zatem w tym przypadku żadnych przeszkód do tego, aby wysokość tej szkody miała zostać ustalona przy przyjęciu za podstawę stawki czynszu najmu innej stawki aniżeli wskazana przez strony umowy najmu pojazdu zastępczego w samej umowie jak i w wystawionej w wyniku wykonania umowy najmu faktu­rze VAT. Wysokość tej szkody winna zostać us­talona przy przyję­ciu za pod­stawę stawki czynszu najmu przyjętej przez strony umowy najmu pojazdu za­stępczego. Jak bowiem wynikało z ju­dy­katury Sądu Naj­wyższego „oceny, czy po­niesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i nor­malnego związku przy­czynowego, jak podkre­ślał Sąd Najwyższy, należy doko­nywać na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i kon­kretnych okoliczności sprawy” (tak Sąd Najwyższy w uza­sadnieniu powołanego już wyżej wyroku z dnia 08 wrze­śnia 2004 r.). Oznaczało to w tym przypadku, że należało mieć na względzie fakt, iż strona pozwana nie zakwestionowała stawki czynszu najmu przyjętej przez strony umowy najmu pojazdu zastępczego.

Nie można zatem było zgo­dzić się z argumentacją strony pozwanej, że poszkodowany zdecydował się na wynajęcie samochodu w warunkach, które nie uzasadniały korzystania z takiego pojazdu a działanie poszkodowanego spowo­dowało zwiększenie kosztów najmu z winy samego poszkodowanego. Argument strony pozwanej, że poszkodowany winien dołożyć należytej staran­ności przy monitorowaniu naprawy swojego pojazdu, bowiem od racjonalnie działającego poszkodowanego należy wymagać, aby dbał o interesy drugiej strony w sposób identyczny jak o swoje własne i powinien mieć obowiązek optymalizowania swoich wydatków poprzez poszukiwanie zakładu oferującego wynajem pojazdów za optymalną cenę, nie mógł zostać uwzględniony. W tym zakresie należy podzielić pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy, zgodnie
z którym iż poszkodowanemu przysługuje wybór odpowiedniego warsztatu na­prawczego, któremu powierzy on dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu. W praktyce będą to zazwyczaj autoryzowane warsztaty naprawcze związane
z o­kreśloną marką samochodu i prowadzące obsługę serwisową pojazdu. Wy­bie­rając takie warsztaty, poszkodowany może się kierować m.in. ich fachowo­ścią, rzetelnością technicznej obsługi i poziomem prac naprawczych oraz okre­ślony­mi niekiedy profitami połączonymi ze stałą obsługą serwisową ( vide: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., sygn. akt III CZP 32/03, publ. OSNIC 2004 r., nr 4, poz. 51, s. 5).

Kierując się treścią art. 363. § 2. k.c. uznał sąd, że nie było pod­staw do tego, aby dokonać ustalenia wysokości odszkodowania we­dług czasu krót­szego, aniżeli wynikało to z treści odpisu faktury VAT, tj. za czas używania sa­mochodu przez o­kres krótszy aniżeli 18 dni. Strona pozwana nie wskazała na tę okoliczność żadnego środka do­wodowego. Należało przy tym zauważyć, że pomimo, iż oględziny odbyły się już 04 listopada 2014 r., to tego samego dnia zostały złożone zamówienia na części zamienne, wobec tego uznał sąd, iż już od tego dnia zostały przez zakład podjęte czynności faktyczne zmierzające do naprawy pojazdu. Nawet gdyby przyjąć, że technologiczny czas naprawy po­jazdu wynosił 5 dni, to jednak zauważyć należało, że zakres i charakter uszko­dzeń pojazdu, wymagał podjęcia naprawy na specjalnym stanowisku do napra­wy ram pojazdu, na zwolnienie którego trzeba było czekać około 2 – 3 dni, nadto konieczność lakierowania poszczególnych części wiązała się z dodatko­wym czasem ich suszenia i schnięcia. Ponadto należało uwzględnić, że w so­boty nie wykonywano czynności blacharsko lakierniczych – albo wykonywano je tylko w wyjątkowych wypadkach, zaś w niedziele zakład był zamknięty. Oko­liczności te były wystarczające do tego, aby sąd doszedł do wnio­sku, że wska­zywany przez stronę pozwaną okres 10 dni, przez które trwał najem pojazdu zastępczego, nie był wystarczający do dokonania na­prawy uszkodzonego sa­mochodu.

Okres pomiędzy datą przyjęcia pojazdu do naprawy a datą nadesłania części zamiennych nie mógł zostać przecież uznany za okres czasu, przez który najem pojazdu zastępczego był zbędny. Zważyć należało, że był to okres czasu, w którym należało ustalić za­równo zakres uszkodzeń, zamówić odpo­wiednie części jak i przygotować mate­riały niezbędne do przeprowadzenia na­prawy. Proces na­prawy u­szkodzonego pojazdu M. R. nie mógł zostać tak przygo­towany, aby nie doszło do jego przedłużenia z takich przyczyn jak przygotowanie oceny technicznej uszkodzonego pojazdu, przesłanie koszto­rysu naprawy w celu jego weryfikacji, oczekiwanie na części, materiał czy też wysyłanie kalkulacji naprawy do za­twierdzenia. Na przygotowanie procesu na­prawy nie było bo­wiem na tyle dłu­giego okresu czasu, aby zarówno czynności poprzedzające same czynności polegające na naprawie jak i sam proces usu­wania uszkodzeń był krótszy, aniżeli wskazywany przez powódkę. Proces na­prawy u­szko­dzonego pojazdu nie odbywa się bowiem z reguły w warunkach idealnych, kiedy to takie zdarze­nia i czynności jak przyjęcie uszkodzonego po­jazdu do za­kładu naprawczego, demontaż uszkodzonych części, zastąpienie części uszko­dzonych części nowymi i sprawnymi oraz wydanie pojazdu nastę­pują jedne po drugim bez ja­kichkolwiek przerw czy przestojów. Trudno sobie nawet wyob­razić sytuację, aby warsztaty samochodowe wręcz oczekiwały na przywiezienie uszkodzonych po­jazdów, dysponowały przez cały czas wolnymi mocami przero­bowymi i pra­cow­nikami oczekującymi tylko i wyłącznie na przy­wiezienie pojaz­dów, które podle­gały naprawie oraz że w warsztatach napraw­czych zawsze i o każdej po­rze dnia znajdować miały się wszystkie te części, które akurat do określone­go modelu pojazdu i zważywszy na zakres uszkodzeń winny zostać wymie­nione. Strona pozwana nie wykazała i nie przedstawiła żadnych środków dowodowych, które pozwalałby przyjąć, że naprawa uszko­dzonego pojazdu mo­gła nastąpić w takich właśnie idealnych uwarunkowaniach, co pozwoliłoby przyjąć, iż niecelowo lub z przyczyn leżących po stronie poszko­dowanego względnie zakładu naprawczego doszło do przedłużenia czasu na­prawy i zara­zem czasu trwania najmu pojazdu zastęp­czego, a tym sa­mym, że uzasadnione byłyby koszty czynszu najmu za czas tylko i wyłącznie 10 dni. Żą­danie zasądzenia kwoty czynszu najmu za czas 18 dni w wysokości po 110,00 zł „brutto” nale­żało tym samym uznać za zasadne i znaj­dujące podstawę
w szczególności w przepisie art. 361. § 1. k.c. w zw. z art. 805. § 1. k.c. i art. 822. § 1. k.c. Dlatego też uz­nał sąd, że nie było podstaw do tego, aby kwestio­no­wać usta­lenie wysokości od­szkodowania jako iloczynu liczby dni oraz warto­ści stawki czynszu najmu wskazanej przez powódkę w fakturze VAT przy uw­zględ­nieniu treści od­pisu umowy najmu pojazdu zastępczego a o­bejmującej kwotę naliczoną ty­tułem czynszu najmu pojazdu zastępczego pomniej­szoną oczywi­ście o kwotę już przyznaną przez pozwane towarzystwo ubezpieczeń.

Wobec zaniechania przedłożenia przez stronę pozwaną dowodów, które u­możliwiłyby ustalenie, że czas naprawy uszkodzonego pojazdu winien i mógłby być krótszy, przyjąć należało, że zanie­chanie to uniemożliwiło przyjęcie stanowiska strony po­zwanej, że uzasadniony czas najmu pojazdu zastępczego liczyć można było inaczej a przede wszystkim tylko i wyłącznie według tzw. technologicznego okresu naprawy uszkodzonego pojazdu. Prze­ciwko takiemu stanowisku przemawiała także treść zeznań świadka P. R., z któ­rych wynikało niezbicie, że nie mogło być mowy, aby po stronie poszkodowa­nego czy też jego następcy prawnego doszło do zbędnej zwłoki w całym proce­sie naprawy uszkodzonego pojazdu. Dlatego też uz­nał sąd, że nie było podstaw do tego, aby kwestio­no­wać usta­lenie wyso­kości od­szkodowania jako iloczynu liczby dni oraz warto­ści stawki czynszu najmu wska­zanej przez strony umowy najmu pojazdu zastępczego przy uwzględnieniu treści od­pisu umowy najmu pojazdu zastępczego.

Kwota 1.980,00 zł jako równowartość czynszu najmu za cały okres czas trwania najmu pojazdu zastępczego (18 dni) w związku z usuwaniem szkody
w sa­mochodzie poprzednika prawnego strony powodowej zo­stała zatem ustalo­na w opar­ciu o umowę najmu pojazdu zastępczego i fakturę VAT wystawioną
w związku z wykonaniem usługi w postaci udostępnienia po­jazdu zastępczego.

Dodatkowym argumentem za obowiązkiem wypłacenia przez ubezpie­czyciela odszkodowania w pełnej wysokości, tj. bez potrącania jakichkol­wiek części z kosztów najmu pojazdu zastępczego używanego przez poszkodowa­nego przez czas pozbawienia go możliwości korzystania z jego własnego u­szkodzonego samochodu było to, że „wysokość sumy, która wypłaco­na ma być przez zakład ubezpieczeń ustalana jest poprzez odwołanie się do zakresu obo­wiązku odszkodowawcze­go obciążającego ubezpieczonego. Zakład ubezpie­czeń wy­pła­ca więc świadczenie pieniężne, które ustalane jest zasadniczo we­dług reguł rządzących ogólnym prawem odszkodowawczym, nie zaś prawem u­bezpieczeniowym. (…) Wszelkie elementy determinujące odpo­wiedzial­ność cy­wilną u­bez­pie­cza­jącego (ubez­pie­czonego) określają rów­nież świadcze­nie za­kładu u­bez­pie­czeń” (tak E. Orlicki, System Prawa Prywat­nego, „Prawo zobowią­zań – część szczegółowa”, pod red. J. Panowicz – Lip­skiej, tom 8, C.H. Beck, Instytut Nauk Prawnych PAN, Warszawa 2004 r., s. 724, nb 299 – 300).

Zasądzona kwota stanowiła zatem różnicę pomiędzy iloczynem dziennej stawki czynszu okre­ślonej w treści faktury VAT wystawionej przez M. B. (1) w związku ze zdarzeniem polegającym na zawarciu umowy najmu pojaz­du za­stępczego na poziomie 110,00 zł „brutto” i liczbą 18 dni (18 x 110 = 1.980,00 zł „brutto”) a kwotą 1.100,00 zł „brutto” przyznaną i wypłaconą przez (...) spółkę akcyjną tytułem zwrotu kosztów czynszu najmu pojazdu zastępczego (1.980,00 – 1.100,00 = 880,00).

Odnośnie rozstrzygnięcia o żądaniu odsetek to stwierdzić należało, że zo­bowiązanie, źródłem którego pozostaje zdarzenie wywołujące szkodę w po­jeź­dzie, pozostawało zo­bowiązaniem terminowym, tj. takim którego termin speł­nienia świadczenia był oznaczony i wynikał z ustawy (art. 817. § 1. k.c. oraz art. 14. ust. 1. ustawy o u­bez­pieczeniach obowiązkowych, Ubez­piecze­nio­wym Fun­duszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Ko­munika­cyj­nych). O­zna­czało to, że od­setki od świadczenia pie­nięż­nego, któ­rego zapłata miała na­stąpić z tytułu odszkodowa­nia, przysługiwały najpóźniej od 30 dnia licząc od dnia następnego po złożeniu zawiadomienia o szkodzie. Strona pozwana otrzymała fakturę VAT numer (...) z dnia 15 stycznia 2015 r. co wyni­kało z pisma towarzystwa ubezpieczeń z dnia 05 lutego 2015 r. Oznaczało to, że pozostawała ona w opóźnieniu z wykonaniem swojego zobowiązania już do dnia 14 lutego 2015 r. ( vide: Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 09 czerwca 1995 r., sygn. akt III CZP 69/95, publ. OSNC 1995 r., nr 10, poz. 144; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002 r., sygn. akt V CKN 1331/00, nie publ., LEX nr 75294).

Mając przy tym na uwadze żądanie pozwu zasądzenia odsetek od dnia 24 kwietnia 2015 r., a zatem od dnia przypadającego już po dniu, w którym strona pozwana otrzymała ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty, na­leżało uznać je za zasadne. Sąd zasądził odsetki zgodnie z żądaniem pozwu, tj. od dnia 24 kwietnia 2015 r. do dnia zapłaty włącznie.

Źródłem roszczenia odsetkowego zgodnie z hipotezą art. 359. § 1. k.c. pozostają czynność prawna, ustawa, orzeczenie sądu jak i decyzja właściwego or­ganu, przy czym o ile wysokość odsetek nie jest w inny sposób określona, należą się odsetki ustawowe (art. 359. § 2. k.c.).

Ustawowym źródłem powstania wierzytelności z tytułu zapłaty odsetek za opóźnienie pozostawał powołany wyżej przepis art. 481.§ 1. k.c. Z kolei przepis art. 481. § 1. zd. II. k.c. wskazywał na wysokość odsetek z tytułu opóź­nienia w spełnieniu świadczenia pieniężnego, które w takiej sytuacji należały się w wysokości ustawowej.

Ustawowe źródło powstania wierzytelności z tytułu zapłaty odsetek za o­późnienie począwszy od dnia 01 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty znajdowało
z kolei opar­cie w art. 481. § 2. i § 2 4. k.c. choć do dnia 31 grudnia 2015 r. zgod­nie z brzmieniem art. 56. ustawy z dnia 09 października 2015 r. o zmia­nie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cy­wilny oraz niektórych innych u­staw (Dz. U. 2015 r., poz. 1830) do odsetek na­leżnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniej­szej ustawy stosować należało się przepisy dotychczasowe.

Z uwagi na to, że sąd uwzględnił żądanie pozwu w całości, zdecydował – postępując w myśl dyrektywy odpowiedzialności za wynik procesu i zasady zwrotu kosztów niezbędnych i celowych – obciążyć całością kosztów postępo­wania stronę pozwaną wkładając na nią obowiązek zwrotu na rzecz po­wódki kosztów postępowania przez nią poniesionych.

Na koszty procesu, które w sumie wyniosły 248,38 zł składały się opłata od pozwu w postępowa­niu upominawczym w kwocie 44,00 zł (pokwito­wanie wpłaty na okładce akt, k. 12, k. 35), wynagrodzenie zawodo­wego pełnomoc­nika powódki obli­czone według stawki minimalnej od wartości przedmiotu sprawy, tj. w kwo­cie 180,00 zł oraz kwoty 17,00 zł tytu­łem zwrotu kosztów opłaty skar­bo­wej uisz­czonej od odpisu dokumentu stwierdzającego ustanowienie pełno­moc­nika proce­so­wego powódki (k. 10 – 11) oraz kwota 7,38 zł po­niesiona przez stronę pozwaną tytułem kosztów sporządzenia odpisu dokumentu stwier­dzają­cego ustanowienie pełnomocnika strony pozwanej (k. 44 – 44 verte).

Powstania innych kosztów postępowania żadna ze stron nie wykazała
i nie żądała ich zwrotu.

Sąd postanowił obciążyć stronę pozwaną całością kosztów procesu
w łącznej kwocie 248,38 zł związanymi z wnie­sieniem pozwu w postępo­waniu upominawczym przez za­wodowego pełnomocnika a także zasądzić od S. (...) spółki akcyjnej na rzecz M. B. (1)kwotę odpowiada­jącą kosztom poniesionym przez powódkę. Koszty po­stępowania za­sądzone na rzecz powódki obejmowały zatem koszty związa­ne
z za­stęp­stwem procesowym przez zawodowego pełnomoc­nika, tj. koszty wyna­gro­dze­nia (180,00 zł) oraz opłaty skarbowej uiszczonej od odpisu dokumentu peł­nomocnictwa (17,00 zł) a także opłatę od pozwu w postępowaniu upominaw­czym w kwocie 44,00 zł.

Jednocze­śnie kwota 248,38 zł wskazana wyżej wyra­żała całość kosztów procesu na zasadzie unifikacji i kon­centracji roz­strzygnię­cia o kosztach po­stę­powa­nia. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania powin­no bowiem znaleźć wyraz w o­rze­czeniu kończącym postę­powanie i dotyczyć co do zasady wszyst­kich kosz­tów powstałych w związku z prowadzonym postępo­waniem cywilnym. Wynikało to wprost z zasady unifikacji i zasady koncentracji kosztów postępo­wania wyra­żonej w art. 108. § 1. k.p.c.

Wyżej wskazane względy zdecydowały o tym, że orzeczono jak w sen­tencji na podstawie 805. § 1. i § 2. pkt 1) k.c. i art. 822. § 1., § 2. i § 4. k.c. oraz art. 34. ust. 1., art. 19. ust. 1. i art. 35. ustawy o ubezpieczeniach obowiąz­ko­wych, Ubezpieczeniowym Fundu­szu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubez­pie­czycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 509. k.c. oraz art. 510. k.c. jak i art. 436. § 1. k.c. i art. 435. § 1. k.c. oraz art. 361. k.c. i art. 363. k.c. a także w o­parciu
o po­zostałe wska­zane w tre­ści uza­sadnienia przepisy.

Rozstrzygnięcie o odsetkach od kwoty dochodzonej pozwem znajdowało oparcie w brzmieniu art. 481. § 1. k.c. i art. 481. § 2. zd. I. k.c. oraz art. 817. § 1. k.c. jak i art. 14. ust. 1. ustawy o u­bez­pie­czeniach obowiązko­wych, Ubezpiecze­nio­wym Funduszu Gwarancyjnym i Pol­skim Biurze Ubez­pie­czy­cieli Komunika­cyjnych a w zakresie, w jakim odsetki zostały zasądzone po­cząwszy od dnia 01 stycznia 2016 r., w oparciu o art. 481. § 2. i § 2 ( 4). k.c. w brzmieniu obowiązują­cym od dnia 01 stycznia 2016 r.

O kosztach orzeczono po myśli art. 98. k.p.c. w zw. z art. 108. § 1. k.p.c. oraz art. 109. § 1. k.p.c. jak i na podstawie art. 13. ust. 1. i 18. ust. 1. ustawy
z dnia 28 lipca 2005 r. o kosz­tach sądowych w sprawach cywil­nych (tekst jedn.: Dz. U. z 2014 r., poz. 1025 z późn. zm.) oraz w oparciu o § 6. pkt 2) w zw. z § 2. ust. 2. zd. I. rozpo­rządze­nia Mi­nistra Spra­wie­dliwo­ści z dnia 28 wrze­śnia 2002 r. w spra­wie opłat za czynno­ści adwo­kac­kie oraz po­noszenia przez Skarb Pań­stwa kosztów nieo­pła­conej po­mocy praw­nej udzielo­nej z urzędu (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 461 z późn. zm.) w zw. z § 21. rozporządzenia Ministra Sprawiedliwo­ści z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015, poz. 1800) a także na podstawie art. 1. ust. 1. pkt 2) ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o o­płacie skarbo­wej (tekst jedn.: Dz. U. z 2015 r., poz. 783 z późn. zm.).

SSR Michał Bień

Tarnów, dnia 23 maja 2016 r.