Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 226/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 marca 2016 roku

Sąd Rejonowy w Kępnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący : Sędzia Sądu Rejonowego Żaneta Cebula

Protokolant: sekr. sądowy Marzena Kucharzak

po rozpoznaniu w dniu 18 lutego 2016 w Kępnie

sprawy z powództwa E. M. (1), małoletniej K. M. (1) działającej przez matkę E. M. (1), A. M., N. M. (1) i całkowicie ubezwłasnowolnionej E. M. (2) działającej przez opiekuna prawnego E. M. (1)

przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu w W. i (...) S.A. w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz powódki E. M. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 35.000,00 zł (trzydzieści pięć tysięcy 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 listopada 2015 roku;

2.  zasądza od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz małoletniej powódki K. M. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 6.000,00 zł (sześć tysięcy 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 listopada 2015 roku;

3.  zasądza od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz powódki A. M. tytułem zadośćuczynienia kwotę 6.000,00 zł (sześć tysięcy 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 listopada 2015 roku;

4.  zasądza od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz powódki E. M. (2) tytułem zadośćuczynienia kwotę 6.000,00 zł (sześć tysięcy 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 3 listopada 2015 roku;

5.  zasądza od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz powódki N. M. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 8.000,00 zł (osiem tysięcy 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 listopada 2015 roku;

6.  oddala powództwa w pozostałym zakresie w stosunku do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W.;

7.  umarza postępowanie w stosunku do (...) S.A. z siedzibą w W.;

8.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki E. M. (1) kwotę 991,02 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania;

9.  nie obciąża powódek K. M. (1), A. M., E. M. (2) i N. M. (2) kosztami procesu;

10.  zasądza od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz (...) S.A. w W. kwotę 12.000,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

11.  nie obciąża powodów nieuiszczonymi kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa;

12.  nakazuje pobrać od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kępnie kwotę 3.050,00 zł tytułem opłaty sądowej od uwzględnionej części powództwa, od której powódki był zwolnione.

SSR Żaneta Cebula

I C 226/14

UZASADNIENIE

Powódki E. M. (1), małoletnia K. M. (1), A. M., E. M. (2), N. M. (1) i K. T. wniosły pozew przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu z siedzibą w W. domagając się o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz następujących kwot:

- E. M. (1) 50.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia w następstwie śmierci matki wraz z odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 2.400,00 zł wraz z opłatami skarbowymi od złożonych pełnomocnictw,

- K. M. (1) 20.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia w następstwie śmierci babci wraz z odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 2.400,00 zł wraz z opłatami skarbowymi od złożonych pełnomocnictw,

- A. M. 20.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia w następstwie śmierci babci wraz z odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 2.400,00 zł wraz z opłatami skarbowymi od złożonych pełnomocnictw,

- E. M. (2) 20.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia w następstwie śmierci babci wraz z odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 2.400,00 zł wraz z opłatami skarbowymi od złożonych pełnomocnictw,

- N. M. (1) 20.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia w następstwie śmierci babci wraz z odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 2.400,00 zł wraz z opłatami skarbowymi od złożonych pełnomocnictw,

- K. T. 20.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia w następstwie śmierci babci wraz z odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 2.400,00 zł wraz z opłatami skarbowymi od złożonych pełnomocnictw,

Uzasadniając swe żądanie podały, iż w wyniku wypadku drogowego, który miał miejsce w dniu 9 listopada 2003 r., zmarła T. K. matka E. M. (1) i babcia pozostałych powódek. Samochodem kierowała K. M. (2), w pewnym momencie podjęła manewr wyprzedzania jadącego przed nią samochodu marki M., który w trakcie zrównania się z nim nagle przyspieszył, a następnie bez sygnalizowanego manewru zmiany pasa ruchu rozpoczął wyprzedzanie jadącego przed nim pojazdu, zajeżdżając drogę kierującej samochodem marki F. (...) K. M. (2).

Wobec niewykrycia sprawcy zdarzenia odpowiedzialność zdaniem powódek ponosi Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.

Powódki wniosły o zwolnienie ich z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych.

Powódki za wyjątkiem K. T. zostały zwolnione od kosztów sądowych. Z uwagi na nieuiszczenie opłaty sądowej pozew K. T. został zwrócony zarządzeniem z dnia 27 stycznia 2015 roku.

Pozwany Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości. Wniósł ponadto o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze strony pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W.. Zakwestionował swoją odpowiedzialność zarówno co do zasady ze względu na podniesiony zarzut przedawnienia oraz brak legitymacji procesowej jak i co do wysokości roszczenia wskazując na brak należytego uzasadnienia roszczenia. Pozwany podniósł, iż powodowie winni dochodzić swoich roszczeń w stosunku do (...) S.A., gdyż pojazd, którym kierowała jedna z powódek i w którym w wyniku uderzenia w drzewo zginęła T. K. był ubezpieczony właśnie w tym zakładzie ubezpieczeń. Pozwany stwierdził, iż zachodzi w sprawie odpowiedzialność posiadacza tego pojazdu na zasadzie ryzyka w stosunku do pasażera, a w związku z tym odpowiedzialność ubezpieczyciela tego pojazdu tj. (...) SA. Zdaniem pozwanego powołanie do życia Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego miało na celu wyłącznie interes poszkodowanych, którym mimo istniejącego systemu ubezpieczeń obowiązkowych nie przysługuje żadne odszkodowanie od zakładu ubezpieczeń. Zdaniem pozwanego powodom przysługuje świadczenie odszkodowawcze z tytułu ubezpieczenia OC pojazdu F. (...), którym poszkodowana jechała w chwili zdarzenia, a więc jego ubezpieczyciel (...) SA winien odpowiadać wobec powodów na zasadzie ryzyka. Z tego względu odpowiedzialność Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego zdaniem pozwanego nie zachodzi. Jednocześnie pozwany podniósł zarzut przedawnienia, gdyż powódki nie wykazały, że szkoda wynikła z występku lub zbrodni.

Postanowieniem z dnia 5 sierpnia 2015 r. Sąd na wniosek pozwanego na podstawie art. 194 § 1 k.p.c. wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W..

(...) S.A. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu.

Na rozprawie w dniu 18 lutego 2016 r. powódki działając przez swojego pełnomocnika nie wyraziły zgody na wstąpienie dopozwanego (...) Zakładu (...) w miejsce dotychczasowego pozwanego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 9 listopada 2003 roku na skutek wypadku drogowego poniosła śmierć T. K. – matka E. M. (1) i babcia pozostałych powódek.

W toku podjętych czynności przez Prokuraturę Rejonową w Ostrzeszowie w sprawie Ds. 1001/03 ustalono, że kierująca samochodem osobowym marki F. (...) K. M. (2) (obecnie T.) jadąca za samochodem osobowym marki M. i samochodem marki F. (...) podjęła manewr wyprzedzania pojazdu marki M.. W trakcie zrównania się z nim samochód ten nagle przyspieszył, a następnie bez sygnalizowania manewru zmiany pasa ruchu rozpoczął wyprzedzanie pojazdu marki F., zajeżdżając drogę kierującej pojazdem marki S.. Kierująca w celu uniknięcia zderzenia zjechała na pobocze drogi i uderzyła w przydrożne drzewo, na skutek czego jedna z pasażerek - T. K. poniosła śmierć na miejscu.

Sprawcą wypadku był kierujący samochodem marki M., który rozpoczął manewr wyprzedzania poprzedzającego go samochodu marki F. (...), nie upewniając się czy jest w fazie wyprzedzania go przez pojazd marki F. (...) jadący bezpośrednio za nim, który wyraźnie i zawczasu sygnalizował podjęty manewr wyprzedzania. Wytworzył on stan zagrożenia, a jego zachowanie pozostaje w związku przyczynowym z tym zdarzeniem drogowym.

(dowód opinia biegłego inż. Z. A. k. 49- 66 akt Ds. 1001/03, zeznania świadka T. T. (2) k. 93v)

Podjęte w sprawie czynności nie doprowadziły do ustalenia danych pojazdu ani też danych kierującego samochodem marki M.. W związku z powyższym Prokuratura Rejonowa w Kępnie wydała na postawie art. 322 k.p.k. postanowienie o umorzeniu śledztwa.

(dowód: akta śledztwa Ds 1001/03, bezsporne)

W chwili wypadku T. K. miała 71 lat. Pozostawała w związku małżeńskim z J. K.. W chwili wypadku zamieszkiwała wspólnie z córką E. M. (1) i jej mężem J. M. oraz ich dziećmi tj. K. lat 20, N. lat 15, E. lat 21, K. lat 4, A. lat 7 oraz M., który był już wówczas pełnoletni.

Stan zdrowia T. K. w chwili wypadku był dobry, nie chorowała, nie wymagała opieki innych osób. Utrzymywała się z emerytury. Zajmowała się sprawami domowymi, pomagała swojej córce E. w opiece nad jej dziećmi. Cała rodzina była ze sobą uczuciowo związana, wzajemnie sobie pomagali i wzajemnie się wspierali. Wszystkie święta rodzinne, imieniny i inne okoliczności rodzinne spędzali razem, nie było między nimi żadnych konfliktów.

Powódka E. M. (1) przeżyła bardzo silnie śmierć matki. Mieszkała z matką przez całe życie, miała z nią bardzo dobre relacje, była ona dla niej dużym wsparciem, zajmowała się domem, gotowała pilnowała dzieci, pomagała przy organizacji rodzinnych uroczystości. Po jej śmierci musiała przyjmować leki uspokajające, schudła kilka kilogramów. Mimo upływu czasu bardzo jej brakuje matki, często ją wspomina.

(dowód: przesłuchanie powódki E. M. (1) 00.10.54 – 00.28.00 nagrania rozprawy)

Powódka N. M. (1) w chwili śmierci babci miała 14 lat, była silnie związana z babcią, mieszkały w jednym pokoju, nawet spały w jednym łóżku. T. K. wychowywała ją, zabierała ją ze sobą do kościoła, na pole, na kawę do sąsiadki. Jeździły razem na wycieczki. Relacje pomiędzy nimi były bardzo dobre, babcia pomagała jej finansowa, chciała, aby kształciła się dalej, obiecywała jej pomoc. Po śmierci babci jednak nie poszła na studia. Po wypadku N. M. (1) bała się sama spać, zażywała ziołowe leki. Bardzo jej brakuje babci zwłaszcza na uroczystościach rodzinnych. Często odwiedza cmentarz.

(dowód: przesłuchanie powódki N. M. (1) 00.37.18 – 00.54. nagrania rozprawy z dnia 18.02.2016 r.)

Powódka A. M. w chwili śmierci T. K. miała 7 lat. Bardzo przeżyła śmierć babci, wspomina, że po śmierci babci była zagubiona, płakała miała z babcią lepszy kontakt niż z matką. Babcia odprowadzała ją do przedszkola, bawiła się z nią, gotowała obiady. Do dziś przechowuje pamiątkę po niej – porcelanową lalkę, którą od niej dostała.

(dowód: przesłuchanie powódki A. M. 00.29.15 – 00.36 nagrania rozprawy z 18.02.2016 r.)

Powódka K. M. (1) w chwili śmierci T. K. miała 4 lata. Ona również silnie odczuła stratę babci. O jej śmierci matka powiedziała jej dopiero w dniu pogrzebu, była bardzo zasmucona. W domu po śmierci babci było bardzo cicho. T. K. otaczała ją jako najmłodsze dziecko w rodzinie wyjątkową opieką.

(dowód: przesłuchanie powódki E. M. (1) 00.10.54 – 00.28.00 nagrania rozprawy)

Powódka E. M. (2) jest osobą niepełnosprawną umysłowo, została ubezwłasnowolniona całkowicie, zaś jej opiekunem prawnym została matka E. M. (1). W chwili śmierci babci miała 21 lat, mimo swoich ułomności wiedziała co się wokół niej dzieje, chodziła po pokoju babci i powtarzała „gdzie jest babcia” i „babcia już nie wróci”. Zażywała silne leki uspokajające przez około 3 tygodni, później jej stan się ustabilizował i tylko wspominała, że nie ma już babci.

(dowód: bezsporne, przesłuchanie powódki E. M. (1) 00.10.54 – 00.28.00 nagrania rozprawy)

W toku postępowania likwidacyjnego pozwany Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny nie przyznał na rzecz powódek żadnego zadośćuczynienia. (bezsporne)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zebranych w sprawie dowodów, w szczególności nie budzących wątpliwości dokumentów, przesłuchania świadka oraz powódek. Sąd uznał również za pełne i należycie uzasadnione opinię biegłego ds. wypadków drogowych złożoną w aktach śledztwa Ds. 1001/03.

Sąd pominął wniosek pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego o dopuszczenie dowodu z wywiadu środowiskowego przeprowadzonego przez pracownika Miejsko - Gminnego Ośrodka Pomocy (...) w K., uznając wnioskowany dowód za nieprzydatny do określenia relacji łączących powódki ze zmarłą, a także naruszający postulat postępowania dowodowego wyrażony w art. 235 k.p.c., zgodnie z którym winno ono toczyć się bezpośrednio przed sądem orzekającym.

Okoliczności pozwalające na odpowiedzi na te pytania w sposób wystarczający wynikały z zeznań świadka i powódek, których wiarygodności skutecznie nie podważono. Nie było przy tym podstaw do sięgania po wnioskowany przez pozwanego dowód z wywiadu środowiskowego. Zgodnie z wnioskiem zawartym w odpowiedzi na pozew jego celem miało być bowiem dokonanie wizji lokalnej i zgromadzenie informacji dotyczących sytuacji i stosunków panujących w rodzinie. Nie towarzyszyło temu żadne wystarczająco skonkretyzowane twierdzenie wymagające udowodnienia tym środkiem dowodowym. Wręcz przeciwnie, sposób sformułowania wniosku wskazywał raczej na to, że pozwany dopiero poszukuje twierdzeń, które mógłby wykorzystać w dalszym postępowaniu. Prowadzenie postępowania dowodowego nie ma jednak służyć pozyskiwaniu twierdzeń, a ich udowodnieniu lub weryfikacji. Co więcej, wyręczanie stron lub jednej z nich i udzielanie im pomocy w zakresie poszukiwania twierdzeń, które można byłoby wykorzystać w sprawie, prowadziłoby do naruszenia zasady kontradyktoryjności procesu, w którym sąd - poza wypadkami wyjątkowymi - nie może działać za strony. Trudno również przyjąć, aby temu celowi miał służyć wywiad środowiskowy przeprowadzony przez kuratora sądowego lub pracownika innej niż sąd jednostki organizacyjnej, na dodatek połączony z oględzinami miejsca interesującego stronę. Wywiad środowiskowy jest bowiem specyficznym środkiem dowodowym, przydatnym w szczególności i wykorzystywany w zasadzie wyłącznie w sprawach rodzinnych i małżeńskich, w których niejednokrotnie sąd ma działać z urzędu. Nie przecząc możliwości wyjątkowego przeprowadzenia takiego dowodu w sprawach o innym charakterze, trudno jednak przyjąć za dopuszczalne, aby mógł on zastąpić inne środki dowodowe służące weryfikacji lub ustaleniu specyficznych okoliczności przywoływanych przez strony (np. oględziny lub zeznania świadków) albo prowadzić do wyręczania którejkolwiek ze stron.

Sąd zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu przedawnienia roszczenia albowiem kwestia ta determinowała potrzebę prowadzenia dalszych ustaleń co do zasadności żądania. W ocenie Sądu podniesiony zarzut jest chybiony. W sprawie zastosowanie znajdzie art. 442 1 § 2 k.c., zgodnie z którym jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Z mocy bowiem ustawy z dnia 16.02.2007 r. o zmianie ustawy – kodeks cywilny (Dz. U. z dnia 9.05.2007 r.), do roszczeń, o których mowa w art. 1, powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, stosuje się przepis art. 442 1 kodeksu cywilnego. W dniu wejścia w życie dodanego przepisu art. 442 1 k.c. roszczenie powódek nie było przedawnione. Kwestia przedawnienia roszczenia odszkodowawczego w przypadku zaistnienia odpowiedzialności Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z uwagi na nie ustalenie sprawcy zdarzenia stała się przedmiotem uchwały Sądu Najwyższego. W uchwale podjętej w składzie 7 sędziów z dnia 29.10.2013 r., III CZP 50/13, Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że roszczenie pokrzywdzonego o naprawienie szkody, wynikłej ze zbrodni lub występku, wyrządzonej w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność cywilną posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierującego pojazdem mechanicznym, których tożsamości nie ustalono (art. 98 ust. 1 pkt 1 i 2 w związku z art. 109a ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, jedn. tekst: Dz.U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.), przedawnia się na podstawie art. 442 1 § 2 k.c. W uzasadnieniu uchwały wskazano, że w przypadkach nie objętych przepisem art. 11 k.p.c., tj. np. gdy nie ustalono tożsamości sprawcy, sąd cywilny ma kompetencje do samodzielnego stwierdzenia, czy czyn niedozwolony, stanowiący źródło szkody, jest przestępstwem. Musi jednak tego dokonać w zgodzie z regułami prawa karnego, co oznacza konieczność ustalenia znamion podmiotowych i przedmiotowych przestępstwa i przywołano liczne w tym zakresie jednolite orzecznictwo.

Pogląd ten uwzględnia interesy osób poszkodowanych wypadkami komunikacyjnymi spowodowanymi przez nieustalonych sprawców, a także uwypukla gwarancyjną rolę Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego jako instytucji uzupełniającej system ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej posiadaczy lub kierujących pojazdami mechanicznymi.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy uznać należało, że w okolicznościach przedmiotowej sprawy popełnione zostało przestępstwo z art. 177 § 2 k.k. Śledztwo co prawda musiało zostać umorzone z uwagi na niewykrycie sprawcy przestępstwa, jednakże w świetle materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy, w szczególności zaś w aktach prowadzonego śledztwa o sygn. Ds. 1001/03, Sąd doszedł do wniosku, że możliwe jest przypisanie winy sprawcy zdarzenia. Świadczą o tym zeznania świadków złożone w postępowaniu przygotowawczym, a zwłaszcza przeprowadzony w sprawie dowód z opinii biegłego z dziedziny rekonstrukcji wypadków, który jednoznacznie stwierdził, iż doszło do wypadku drogowego, którego sprawcą był nieznany kierowca samochodu m-ki M., a jego zachowanie pozostaje w związku przyczynowym z tym zdarzeniem drogowym.

W świetle tych ustaleń w ocenie Sądu doszło do popełnienia przestępstwa przez nieustalonego kierowcę będącego sprawcą zdarzenia. W konsekwencji szkoda powstała w wyniku czynu kwalifikowanego jako zbrodnia, a zatem roszczenie nie uległo przedawnieniu.

W świetle art. 436 § 1 k.c. w związku z art. 435 § 1 k.c. odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wypadkiem komunikacyjnym ponosi samoistny posiadacz pojazdu. W przedmiotowej sprawie sprawca wypadku nie został ustalony, zgodnie z art. 98 ust. 1 pkt. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz.U z 2013 r. poz. 392 ze zm.) Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ponosi odpowiedzialność za szkody na osobie powstałe, gdy szkoda została wyrządzona w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność cywilną posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierującego pojazdem mechanicznym, a nie ustalono ich tożsamości. W niniejszej sprawie sprawca wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniosła T. K. nie został wykryty, co stwierdził Prokurator Rejonowy w Kępnie w postanowieniu o umorzeniu śledztwa w sprawie Ds. 1001/03.

W tej sytuacji należało ustalić pełną odpowiedzialność pozwanego za następstwa wypadku za dnia 9 listopada 2003 roku.

Zgodnie z art. 446 § 4 k.c. w zw. z art. 446 § 1 k.c., jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krąg osób uprawnionych do zadośćuczynienia jest taki sam, jak w art. 446 § 3 k.c. i dotyczy najbliższych członków rodziny. Roszczenie najbliższych członków rodziny zmarłego o przyznanie stosownego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c., które zmierza do zaspokojenia szkody niematerialnej, jest rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia o przyznanie stosownego odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. (por. wyrok SN z dnia 21.10.2009 r., I PK 97/09, opublikowany Lex nr 558566) i obejmuje rekompensatę krzywdy moralnej, a więc krzywdy pozostającej w sferze subiektywnych, wewnętrznych przeżyć danej osoby ( por. wyrok SN z dnia 3.12.2010 r., I PK 88/10, opublikowany Lex nr 737254).

Krzywda polega na ujemnych przeżyciach poszkodowanego związanych z cierpieniem fizycznym, psychicznym lub moralnym. Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego ma na celu zrekompensować krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby (wyrok SA w Lublinie z dnia 7 lipca 2009 r., II AKa 44/09, Lex nr 523973). Ustalenie wysokości zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c. winno nastąpić według kryteriów branych pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych (art. 23 i art. 24 w zw. z art. 448 k.c.), z uwzględnieniem jednak ciężaru gatunkowego naruszonego dobra (wyrok SA. w Ł. z dnia 14 kwietnia 2010 r., I ACa 178/10, niepubl.). Naruszenie prawa do życia w rodzinie stanowi bowiem dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich.

Zadośćuczynienie jest szczególną formą naprawienia niemajątkowej szkody na osobie (krzywdy) stanowiącej rodzaj rekompensaty pieniężnej za doznane przez osobę pokrzywdzoną czynem niedozwolonym cierpienia fizyczne lub psychiczne i powinno ułatwić przezwyciężenie przez nią ujemnych przeżyć psychicznych. Pomimo tego, że przepisy prawa nie określają szczegółowo kryteriów jakimi należy kierować się przy ustalaniu wysokości należnego świadczenia z tytułu zadośćuczynienia, to jednak w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i doktrynie prawa zostały wypracowane pomocne wskazówki pozwalające na dokonanie odpowiednich ustaleń. Biorąc pod uwagę niewymierny charakter szkody niemajątkowej, zadośćuczynienie stanowi swoiste wynagrodzenie osobie poszkodowanej przeżytych cierpień psychicznych i fizycznych, przy czym wysokość takiego świadczenia powinna stanowić ekonomicznie odczuwalną wartość jednakże nie nadmierną w stosunku do rozmiaru doznanej krzywdy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2000 r., III CKN 582/98). W przypadku wyrządzenia krzywdy wskutek naruszenia dóbr osobistych wysokość odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia powinna być ustalona przy uwzględnieniu rodzaju dobra, które zostało naruszone oraz charakter, stopień nasilenia i czas trwania doznawania, przez osobę, której dobro zostało naruszone, a także ujemnych przeżyć psychicznych takiej osoby. Istotne znaczenie ma również stopień winy osoby naruszającej dobra osobiste oraz cel, które zamierzała osiągnąć podejmując działania wyrządzające krzywdę (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 kwietnia 2006 r. I CSK 159/05).

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości, że śmierć T. K. w wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 9 listopada 2003 r. spowodowała naruszenie dóbr osobistych powódek w postaci prawa do życia w rodzinie i utrzymania tego rodzaju więzi rodzinnych. Z zeznań świadka oraz z przesłuchania powódek wynika, że powódki były bardzo związane ze zmarłą, ich wzajemne relacje były bardzo dobre. Zmarła była przez wszystkich traktowana jako jednak z najbliższych osób, służyła wszystkim wsparciem psychicznym i pomocą.

Jej śmierć spowodowała szczególnie u powódki E. M. (1) – córki zmarłej - poczucie osamotnienia, pustki, przygnębienia, utraty radości życia. Utrata matki, która wspierała i pomagała jej w codziennym życiu, zarówno w zakresie spraw rodzinnych jak i prowadzonego gospodarstwa domowego, była dla niej ogromnym wstrząsem. Mieszkała z matką od urodzenia, były ze sobą silnie uczuciowo związane,

Pozostałe powódki i zmarłą łączyły również silne więzy emocjonalne, zapewniała rodzinie stabilizację i poczucie bezpieczeństwa.

Zmarła opiekowała się wnuczkami, co więcej - uczestniczyła w ich wychowaniu a także sprawowała nad nimi opiekę podczas nieobecności córki, czy także dłuższym okresie, kiedy ta wyjeżdżała poza miejsce zamieszkania. Nagła i tragiczna śmierć T. K. z całą pewnością była traumatycznym przeżyciem dla powódek, bowiem zmarła jako ich babcia była zarazem jedną z najbliższych im osób, z którą łączyły je więzi bliskości i rodzinnego ciepła. Babcia powódek w chwili śmierci miała 71 lat, a więc można było przypuszczać, że wnuczki utrzymywałby z babcią bliższe relacje przez następne kilka bądź kilkanaście lat. Szczególnie N. M. (1) była w ocenie Sądu blisko związana ze swoją babcią, mieszkała z nią w jednym pokoju, jeździła z babcią na wycieczki, chodziła razem z nią do rodziny i znajomych. Również powódka E. M. (2), mimo swojej niepełnosprawności odczuła śmierć babci, była niespokojna, pytała o babcię, musiała zażywać przez kilka tygodni silne leki uspokajające.

Dokonując oceny odpowiedniości zadośćuczynienia przyznanego powódkom, Sąd wziął pod uwagę, że śmierć T. K. nastąpiła na skutek drastycznego zdarzenia – wypadku komunikacyjnego. Była więc nagła, niespodziewana, szokująca. Śmierć tego rodzaju jest z reguły trudniejsza do zaakceptowania, niż śmierć po długotrwałej chorobie. T. K. mimo swojego wieku (71 lat) była osobą sprawną, zdrową, zaangażowaną w życie rodzinne. Strata po niej była zatem dotkliwa. Z uwagi na ciężar gatunkowy dobra osobistego w postaci prawa do życia w rodzinie, zadośćuczynienie z art. 446 § 4 kc powinno w hierarchii wartości zasługiwać na wzmożoną ochronę. Naruszenie tego dobra stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego, niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich.

W ocenie Sądu przyznane powódkom kwoty tytułem zadośćuczynienia są adekwatne do rozmiaru krzywd odniesionych przez nie na skutek śmierci matki i babci, pozwolą powódkom na zrekompensowanie doznanych przeżyć i cierpień oraz mogą przywrócić emocjonalną równowagę.

Sąd zasądził kwoty zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami zgodnie z żądaniem pozwu od dnia wniesienia powództwa tj. od dnia 3 listopada 2014 roku na podstawie art. 109 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Żądania dalej idące, dotyczące zadośćuczynienia, zostały oddalone ponieważ, w przekonaniu Sądu, były wygórowane.

Rozstrzygając o kosztach procesu w sprawie powódki E. M. (1) Sąd kierował się zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, orzekając na podstawie przepisu art. 100 k.p.c. w zw. § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Powódka E. M. (1) wygrała sprawę w 70 %, a pozwany w 30%. Suma kosztów poniesionych przez powódkę przed Sądem to 2451,60 zł (2417,00 zł - koszty zastępstwa procesowego, 34,60 zł - 1/5 części kosztów stawiennictwa pełnomocnika na rozprawach) – z czego 70 % to 1716,12 zł. Koszty poniesione przez pozwanego to 2417,00 zł kosztów zastępstwa procesowego, z czego 30% to 725,10 zł. Różnica tych kwot to 991,02 zł, na dobro powódki, co znalazło wyraz w orzeczeniu o kosztach.

O kosztach procesu w stosunku do pozostałych powódek orzeczono w punkcie 8 wyroku na podstawie art. 102 k.p.c. Powódki wygrały proces w pewnej zakresie, jednakże w przeważającej części ich powództwa zostały oddalone. W ocenie Sądu w okolicznościach rozpatrywanej sprawy wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek w rozumieniu art. 102 k.p.c., który może stanowić podstawę do odstępstwa od zasady odpowiedzialności za wynik postępowania. Przemawia za tym bowiem charakter dochodzonego przez nie roszczenia o zadośćuczynienie w związku ze zdarzeniem z dnia 9 listopada 2003 r., za które strona pozwana ponosi odpowiedzialność, jak też sytuacja materialna powódek, skutkująca zwolnieniem ich w sprawie od kosztów sądowych. W tym stanie rzeczy zdaniem Sądu uzasadnionym jest odstąpienie od obciążenia powódek zarówno kosztami zastępstwa procesowego jak i kosztami sądowymi.

Jednocześnie Sąd obciążył pozwanego Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny obowiązkiem zapłaty na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kępnie części nieuiszczonych kosztów sądowych w postaci opłaty sądowej od uwzględnionej części powództw, na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

W punkcie 7 wyroku Sąd umorzył postępowanie w stosunku do (...) S.A. w W. na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. Podmiot ten został wezwany do udziału w sprawie w charakterze pozwanego na wniosek pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego na podstawie art. 194 § 1 k.p.c. W ocenie Sądu wniosek ten okazał się bezzasadny, bowiem wezwania (...) SA do wzięcia udziału w sprawie w charakterze pozwanego Sąd mógł dokonać tylko na wniosek powoda, który nie dość, że takiego wniosku nie zgłosił to jeszcze nie wyraził zgody na wstąpienie dopozwanego w miejsce dotychczasowego pozwanego. W tej sytuacji na podstawie art. 194 § 1 zd. 2 k.p.c. pozwany Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny powinien zwrócić (...) S.A. koszty procesu, na które złożyły się koszty zastępstwa procesowego obliczone odrębnie dla każdego z wytoczonych powództw.

Należy zauważyć, że współuczestnictwo powodów w przedmiotowym procesie o zadośćuczynienie ma charakter współuczestnictwa formalnego opisanego w art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c. Powództwa członków rodziny zmarłej osoby, która zginęła w wypadku samochodowym, w procesie przeciwko ubezpieczycielowi sprawcy opierają się jedynie na tej samej podstawie prawnej – czyn niedozwolony sprawcy wypadku i przejęcie odpowiedzialności cywilnej za skutki wypadku drogowego przez firmę ubezpieczeniową. Brak jednak podstaw do przyjęcia, że w odniesieniu do wszystkich powodów zachodzi ta sama podstawa faktyczna, a więc tożsamość okoliczności faktycznych występujących po stronie powodów domagających się odpowiednich roszczeń. Podstawa faktyczna powodów jest zbliżona – niektóre elementy tego stanu mogą być takie same, jednakże sytuacja faktyczna córki zmarłej pozostaje odmienna od sytuacji wnuczek. Stąd przyjmuje się, że wartością przedmiotu sporu nie jest wielkość stanowiąca zsumowanie roszczeń każdego z powodów, ale roszczenia dochodzone osobno przez każdego z nich z osobna od pozwanego. Przy współuczestnictwie formalnym występuje tyle różnych przedmiotu sporu (także zaskarżenia), ilu jest współuczestników formalnych, bowiem każdy z nich mógłby występować w procesie samodzielnie, tok postępowania w stosunku do każdego z nich jest niezależny (można wydać wyrok częściowy lub rozłączyć sprawy do oddzielnego rozpoznania), różne także mogą być rozstrzygnięcia w stosunku do każdego ze współuczestników, co też w niniejszej sprawie miało miejsce (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 02 lipca 2009 r. sygn. II UZ 21/09; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 09 listopada 2006 r. sygn. I ACz 855/06).

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd zasądził od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego na rzecz (...) Zakładu (...) kwotę 12.000 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSR Żaneta Cebula