Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UZ 19/15
POSTANOWIENIE
Dnia 8 grudnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jolanta Frańczak (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Maciej Pacuda
w sprawie z odwołania Izby Rzemieślniczej w R.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanej E. W.
o podleganie ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 8 grudnia 2015 r.,
zażalenia organu rentowego na wyrok Sądu Apelacyjnego
z dnia 13 maja 2015 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania zażaleniowego.
UZASADNIENIE
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 24 czerwca 2013 r.
stwierdził, że E. W., jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u
płatnika składek Izby Rzemieślniczej, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom:
emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresie od dnia 1 września 2011 r. do
dnia 29 czerwca 2012 r. oraz że płatnik składek jest zobowiązany do naliczenia
składek za okresy od października 2011 r. do lipca 2012 r. w kwotach szczegółowo
określonych w tej decyzji.
2
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G. wyrokiem z
dnia 8 kwietnia 2014 r. oddalił odwołanie wniesione przez płatnika składek Izbę
Rzemieślniczą w R. od powyższej decyzji. Sąd Okręgowy uznał bowiem, że
zawarte pomiędzy odwołującą się Izbą Rzemieślniczą a zainteresowaną E. W.
sporne umowy nie były umowami o dzieło, lecz miały charakter umów o
świadczenie usług, do których stosuje się przepisy o zleceniu.
Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 13
maja 2015 r., wydanym na skutek apelacji wniesionej przez odwołującą się Izbę
Rzemieślniczą, uchylił zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję organu
rentowego i przekazał sprawę bezpośrednio Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny uznał, że apelacja odwołującej się Izby Rzemieślniczej,
zmierzająca do wzruszenia zaskarżonego wyroku, okazała się zasadna, aczkolwiek
nie z przyczyn w niej podniesionych. Sąd Apelacyjny wskazał, że organ rentowy w
kontrolowanej decyzji oznaczył jako płatnika składek Izbę Rzemieślniczą, czyniąc ją
odpowiedzialną za zapłatę składek należnych z tytułu zawartych umów zlecenia.
Tymczasem do akt sprawy zostały złożone dwie umowy o dzieło dotyczące
zainteresowanej E. W., zawarte w okresie od dnia 1 września 2011 r. do dnia 3
września 2012 r. Każda z tych umów została zawarta przez zainteresowaną z
Zasadniczą Szkołą Zawodową Izby Rzemieślniczej, reprezentowaną przez
dyrektora szkoły i dotyczyła realizacji zadań dydaktycznych. Sąd Apelacyjny
stwierdził, że szkoła jest niewątpliwie jednostką organizacyjną, która może być
podmiotem w zakresie zawierania umów cywilnoprawnych w trybie art. 353 § 1 k.c.,
natomiast kwestie jej osobowości prawnej są elementem drugorzędnym, skoro art.
331
§ 1 k.c. stanowi, iż do jednostek organizacyjnych niebędących osobami
prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną, stosuje się odpowiednio
przepisy o osobach prawnych. Skoro zatem organ rentowy zakwalifikował
kontrolowane umowy jako umowy zlecenia, to winien mieć na uwadze treść art. 16
ust. 1 pkt 4, art. 16 ust. 1 b i art. 16 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o
systemie ubezpieczeń społecznych (obecnie jednolity tekst: Dz.U. z 2015 r., poz.
121 ze zm.), zgodnie z którymi składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i
wypadkowe zleceniobiorców finansują w odpowiednich częściach ubezpieczeni i
3
płatnicy składek. Definicja płatnika składek została z kolei określona w treści art. 4
pkt 2 lit. a powołanej ustawy, w myśl którego płatnik składek to pracodawca - w
stosunku do pracowników i osób odbywających służbę zastępczą oraz jednostka
organizacyjna lub osoba fizyczna pozostająca z inną osobą fizyczną w stosunku
prawnym, uzasadniającym objęcie tej osoby ubezpieczeniami społecznymi. A
zatem Zasadnicza Szkoła Zawodowa stanowi jednostkę organizacyjną, która mogła
zawierać i zawierała umowy cywilnoprawne z osobami fizycznymi, które to umowy,
w przekonaniu organu rentowego, uzasadniały objęcie tych osób ubezpieczeniami
społecznymi. Natomiast zarówno organ rentowy, jak i Sąd pierwszej instancji
przyjęli w swoich ustaleniach, że płatnikiem składek jest Izba Rzemieślnicza, co
jednakże nie wynika wprost z przedstawionego materiału dowodowego. Powyższa
kwestia musi stanowić przedmiot ponownych ustaleń ze strony organu rentowego,
gdyż prawidłowe oznaczenie płatnika wiąże się z doniosłymi konsekwencjami w
sferze finansowej zainteresowanych podmiotów. Takie stanowcze ustalenia
dotychczas nie zostały poczynione, a zatem będą musiały stanowić przedmiot
badania w wyniku ponownego rozpoznania sprawy przed organem rentowym.
Organ rentowy Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł zażalenie na wyrok
Sądu Apelacyjnego z dnia 13 maja 2015 r., zaskarżając ten wyrok w całości i
zarzucając mu naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. oraz art. 47714a
k.p.c. przez brak
orzeczenia co do istoty sprawy w sytuacji, gdy zebrany materiał dowodowy
pozwalał na ustalenie stanu faktycznego sprawy i nie wymagał przeprowadzenia
postępowania dowodowego, ani też w sprawie nie doszło do nieważności
postępowania.
Powołując się na tak sformułowany zarzut organ rentowy wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do
ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów zastępstwa
procesowego w postępowaniu zażaleniowym.
W uzasadnieniu zażalenia podniesiono między innymi, że ze
zgromadzonych w sprawie dowodów oraz obowiązujących przepisów wynika, iż
pomimo oznaczenia w spornych umowach o dzieło jako strony Zasadniczej Szkoły
Zawodowej Izby Rzemieślniczej, w istocie stroną tych umów oraz płatnikiem
składek na ubezpieczenia społeczne od przychodów wypłacanych z tego tytułu jest
4
Izba Rzemieślnicza, która z tego tytułu wypłacała zainteresowanej wynagrodzenia.
W tej sytuacji rozstrzygnięcie uchylające wyrok Sądu pierwszej instancji oraz
poprzedzającej go decyzji organu rentowego, jak i motywacja tego rozstrzygnięcia
ewidentnie naruszają samą konstrukcję postępowania apelacyjnego i funkcję
apelacji. Jednolicie w doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się bowiem, że
postępowanie prowadzone przez sąd drugiej instancji, pozostając postępowaniem
odwoławczym i kontrolnym, zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego.
Jak stanowi art. 386 § 4 k.p.c., poza wypadkami określonymi w § 2 i 3, sąd drugiej
instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego
rozpoznania tylko w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty
sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania
dowodowego w całości. Z kolei zgodnie z art. 47714a
k.p.c. sąd drugiej instancji,
uchylając wyrok i poprzedzającą go decyzję organu rentowego może sprawę
przekazać do ponownego rozpoznania bezpośrednio organowi rentowemu, przy
czym, jak wskazuje się w orzecznictwie, art. 47714a
k.p.c. nie ma bytu
samodzielnego, gdyż jego zastosowanie wymaga zaistnienia stanu określonego
hipotezą art. 386 § 4 k.p.c.
Tymczasem w niniejszej sprawie żadna z tych przesłanek uzasadniających
uchylenie wyroku Sądu Okręgowego i poprzedzającej go decyzji organu rentowego
nie zachodziła, a zebrany materiał dowodowy pozwalał na ustalenie stanu
faktycznego sprawy i nie wymagał przeprowadzenia postępowania dowodowego w
całości, nadto w sprawie nie doszło do nieważności postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W rozpoznawanej sprawie w pierwszej kolejności należy zauważyć, że
zażalenie zostało wniesione na podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c., który to przepis
przewiduje możliwość wniesienia zażalenia do Sądu Najwyższego w razie
uchylenia przez sąd drugiej instancji wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania
sprawy do ponownego rozpoznania. Wypada też nadmienić, że zaskarżonym
wyrokiem Sąd Apelacyjny uchylił nie tylko wyrok Sądu Okręgowego, ale i
poprzedzającą go decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz przekazał
5
sprawę do ponownego rozpoznania bezpośrednio organowi rentowemu. Podstawę
prawną takiego rozstrzygnięcia stanowi art. 47714a
k.p.c. W judykaturze Sądu
Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że wyrok sądu odwoławczego uchylający
wyrok sądu pierwszej instancji i poprzedzającą go decyzję organu rentowego, z
przekazaniem sprawy do rozpoznania bezpośrednio organowi rentowemu, jest
również zaskarżalny zażaleniem przewidzianym w art. 3941
§ 11
k.p.c. Przepis art.
47714a
k.p.c. nie ma bowiem bytu samodzielnego i jak trafnie podnosi skarżący,
jego zastosowanie wymaga w pierwszej kolejności spełnienia warunków z art. 386
§ 2 lub § 4 k.p.c., czyli zaistnienia przesłanek uzasadniających uwzględnienie
apelacji przez uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji (por. postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 17 października 2011 r., I UZ 33/11, OSNP 2012 nr 21-22,
poz. 274; z dnia 30 października 2012 r., II UZ 50/12, OSNP 2013 nr 23-24, poz.
289; z dnia 19 listopada 2013 r., I UZ 40/13, LEX nr 1555391). Wyrok wydany na
podstawie art. 47714
k.p.c. jest przy tym rozstrzygnięciem dalej idącym, jednakże
bez wątpienia obejmuje również (niejako w pierwszej kolejności) orzeczenie o
uchyleniu wyroku sądu pierwszej instancji. Ponadto, przewidziana w tym przepisie
możliwość przekazania sprawy bezpośrednio organowi rentowemu powinna być
ograniczona do sytuacji wyjątkowych, gdy oprócz przesłanek z art. 386 § 2 lub § 4
k.p.c. wystąpiły takie wady decyzji organu rentowego, których naprawienie w
postępowaniu sądowym nie jest możliwie.
Warto przy tym zauważyć, że przy rozpoznaniu zażalenia, o którym mowa w
art. 3941
§ 11
k.p.c., Sąd Najwyższy bada wyłącznie prawidłowość zastosowania
art. 386 § 2 lub 4 k.p.c. i nie rozpoznaje żadnych innych zarzutów (por.
postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 25 października 2012 r., I CZ 143/12,
LEX nr 1265545; z dnia 25 października 2012 r., I CZ 144/12, LEX nr 1265546; z
dnia 21 maja 2015 r., IV CZ 10/15, LEX nr 1730602; z dnia 20 maja 2015 r., I CZ
44/15, LEX nr 1747843; z dnia 29 kwietnia 2015 r., IV CZ 3/15, LEX nr 1678970).
W szczególności ocena Sądu Najwyższego nie dotyczy prawidłowości
zastosowania przepisów prawa materialnego. Odnosząc ten pogląd do okoliczności
niniejszej sprawy, trzeba więc stwierdzić, że w ramach oceny zasadności zażalenia
nie może być przedmiotem analizy kwestia, jaki podmiot w okolicznościach
faktycznych tej sprawy i na podstawie jakich przepisów prawa materialnego jest
6
płatnikiem składek na ubezpieczenia społeczne zainteresowanej (por. powołane
wyżej postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2012 r., II UZ
50/12). Dlatego też kontroli wynikającej z art. 3941
§ 11
k.p.c. podlega wyłącznie to,
czy w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji nie rozpoznano istoty sprawy
albo czy wydanie wyroku kończącego spór wymagałoby przeprowadzenia przez
sąd odwoławczy postępowania dowodowego w całości (art. 386 § 4 k.p.c.),
względnie czy nie doszło w tym postępowaniu do nieważności postępowania (art.
386 § 2 k.p.c.). Analiza pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wyraźnie
wskazuje, że Sąd Apelacyjny w ogóle nie powołuje art. 386 § 2 lub § 4 k.p.c.,
poprzestając na przytoczeniu art. 47714a
k.p.c. jako podstawy prawnej swojego
rozstrzygnięcia.
„Nierozpoznanie istoty sprawy” w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. polega
natomiast na poprzestaniu na błędnym przyjęciu przez sąd pierwszej instancji
przesłanki niweczącej lub hamującej roszczenie (prekluzja, przedawnienie,
potrącenie, brak legitymacji, prawo zatrzymania itp.) albo na zaniechaniu zbadania
(w ogóle) materialnej podstawy żądania, niezbadaniu podstawy merytorycznej
dochodzonego roszczenia albo całkowitym pominięciu merytorycznych zarzutów
pozwanego (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 23 września 1998 r., II CKN
897/97, OSNC 1999 nr 1, poz. 22; z dnia 28 października 1999 r., II CKN 521/98,
LEX nr 50700; z dnia 28 listopada 2000 r., IV CKN 175/00, LEX nr 515416; z dnia 8
listopada 2001 r., II UKN 581/00, LEX nr 567859; z dnia 6 grudnia 2001 r., I PKN
714/00, OSNP 2003 nr 22, poz. 544; z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP
2003 nr 3, poz. 36, z glosą E. Rott-Pietrzyk; z dnia 12 września 2002 r., IV CKN
1298/00, LEX nr 80271; z dnia 2 października 2002 r., I PKN 482/01, LEX nr
577445; 25 listopada 2003 r., II CK 293/02, LEX nr 151622; z dnia 21 października
2005 r., III CK 161/05, LEX nr 178635; z dnia 17 kwietnia 2008 r., II PK 291/07,
LEX nr 837059; z dnia 11 sierpnia 2010 r., I CSK 661/09, LEX nr 737251). W
sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nierozpoznanie istoty sprawy (art.
386 § 4 k.p.c.) polega na nierozpoznaniu przez sąd pierwszej instancji sprawy w
zakresie objętym decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 11 lipca 2007 r., III UK 20/07, OSNP 2008 nr 17-18, poz. 264).
7
Mając na uwadze powyższe stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy rozpoznał
tak rozumianą istotę sprawy. Jeśli bowiem w decyzji z dnia 24 czerwca 2013 r.,
skierowanej do Izby Rzemieślniczej, stwierdzono między innymi, że
zainteresowana E. W. podlegała ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu i
wypadkowemu z tytułu umów zlecenia „u płatnika składek Izby Rzemieślniczej” i
wymierzono płatnikowi składki w kwotach wyszczególnionych w tej decyzji, to treść
owej decyzji wyznaczała przedmiot rozpoznania sprawy przez Sąd pierwszej
instancji. Dotyczył on charakteru umów zawartych z zainteresowaną (czy były to
umowy o dzieło, czy też umowy o świadczenie usług stanowiące tytuł
ubezpieczenia) oraz zobowiązania Izby Rzemieślniczej - jako płatnika - do zapłaty
składek. W granicach tak określonego przedmiotu rozpoznania Sąd Okręgowy
oddalił odwołanie Izby Rzemieślniczej, przesądzając nie tylko o charakterze
spornych umów, ale także o podmiocie zobowiązanym do zapłaty składek z racji
jego statusu strony stosunku ubezpieczenia społecznego.
Co do przewidzianej w art. 386 § 4 in fine k.p.c. drugiej przesłanki uchylenia
wyroku sądu pierwszej instancji, to wiąże się ona wyłącznie z potrzebą
(wymaganiem) przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Kierując
się wykładnią językową sformułowań użytych w powołanym przepisie należy zatem
uznać, że sąd odwoławczy nabywa uprawnienia kasatoryjne tylko wówczas, gdy w
sprawie w ogóle nie przeprowadzono postępowania dowodowego, albo że
dotychczas zebrany w tej sprawie materiał dowodowy jest zupełnie nieprzydatny do
wydania wyroku. Nie spełnia natomiast tego wymagania potrzeba nawet znacznego
uzupełnienia postępowania dowodowego. Tymczasem w motywach rozstrzygnięcia
Sąd drugiej instancji w ogóle nie określa zakresu postępowania dowodowego, które
byłoby niezbędne dla ustalenia, czy Izba Rzemieślnicza jest płatnikiem składek z
tytułu spornych umów. Z argumentacji Sądu wynika natomiast, że nie tyle chodzi
mu o ustalenia faktyczne (braki w tym zakresie), co o rozważenie przez organ
rentowy argumentacji prawnej, w ramach której Sąd ten wywiódł, że Zasadnicza
Szkoła Zawodowa jest jednostką organizacyjną, posiadającą – na podstawie art. 4
pkt 2 lit. a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w związku z art. 331
§ 1 k.c.
– zdolność prawną, dającą jej uprawnienie do zawierania spornych umów
cywilnoprawnych, a w konsekwencji należy uznać ją za płatnika składek. Nie ma
8
więc także jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, aby podstawą uchylenia wyroku
Sądu pierwszej instancji mogła być konieczność przeprowadzenia postępowania
dowodowego w całości.
Trzecią przesłankę wyroku kasatoryjnego zawiera art. 386 § 2 k.p.c., zgodnie
z którym w razie stwierdzenia nieważności postępowania, sąd drugiej instancji
uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością
i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. W tym
zakresie wskazać należy, iż z treści decyzji ustalającej podleganie przez
zainteresowaną ubezpieczeniom społecznym z tytułu umów łączących ją z Izbą
Rzemieślniczą i ustalającej zobowiązanie Izby (płatnika) z tego tytułu nie płynie
żadne uprawnienie ani obowiązek w stosunku do Zasadniczej Szkoły Zawodowej.
Abstrahując zatem od kwestii, czy w istocie ma ona zdolność prawną i zdolność
sądową, wymieniona Szkoła nie miałaby przymiotu zainteresowanego w niniejszym
postępowaniu (art. 47711
k.p.c.). Nie sposób zatem przyjąć, aby potwierdzenie
wyżej przedstawionej koncepcji Sądu drugiej instancji oznaczało nieważność
postępowania przed Sądem pierwszej instancji na podstawie art. 379 pkt 5 k.p.c.
Wypada również dodać, że jak wyjaśnił Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z
dnia 21 sierpnia 2008 r., II OSK 952/07 (LEX nr 496188), a Sąd Najwyższy w
obecnym składzie pogląd ten podziela, jedynie decyzja skierowana w stosunku do
podmiotu, który nigdy nie był i nie mógł być stroną, jest aktem nieistniejącym. W
orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowany jest z kolei pogląd, że sąd w
postępowaniu cywilnym, w tym sąd ubezpieczeń społecznych, może i powinien
dostrzegać wady decyzji administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu
odbierającym jej cechy aktu administracyjnego jako przedmiotu odwołania, a więc
gdy decyzja taka została wydana przez organ niepowołany lub w zakresie
przedmiotu orzeczenia bez jakiejkolwiek podstawy w obowiązującym prawie
materialnym, względnie z oczywistym naruszeniem reguł postępowania
administracyjnego. W takich przypadkach decyzja jest bowiem bezwzględnie
nieważna (nieistniejąca prawnie) i nie wywołuje skutków prawnych (koncepcja tzw.
bezwzględnej nieważności decyzji administracyjnej - por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 10 czerwca 2010 r., I UK 376/07, OSNP 2009 nr 21-22, poz. 295 i szeroko
przytoczone w nim orzecznictwo). Dotyczy to także decyzji nieistniejącej z uwagi na
9
wydanie jej w stosunku do podmiotu, który nie jest i nie mógł być stroną
postępowania. Tymczasem stroną postępowania w niniejszej sprawie wymienioną
w decyzji organu rentowego i występującą przed Sądem Okręgowym była Izba
Rzemieślnicza, która niewątpliwie posiada zdolność prawną oraz zdolność sądową
i może mieć przymiot płatnika składek na ubezpieczenia społeczne z tytułu
zawieranych umów cywilnoprawnych. W tej sytuacji należy przyjąć, że
postępowanie przed Sądem pierwszej instancji w tej sprawie nie było również
dotknięte nieważnością, o której mowa w art. 379 pkt 2 k.p.c. Zgodnie z treścią tego
przepisu, nieważność postępowania zachodzi bowiem, jeżeli strona nie miała
zdolności sądowej lub procesowej.
Sumując powyższe, w ocenie Sądu Najwyższego, w okolicznościach
faktycznych niniejszej sprawy nie wystąpiła żadna z przesłanek uzasadniających
wydanie przez Sąd drugiej instancji wyroku kasatoryjnego określonych treścią art.
386 § 2 i 4 k.p.c. Samo uznanie przez Sąd Apelacyjny, że Zasadnicza Szkoła
Zawodowa stanowi jednostkę organizacyjną, która „mogła zawierać i zawierała”
sporne umowy cywilnoprawne, w związku z czym mogła także być płatnikiem
składek, abstrahując od trafności tego stanowiska (może ono budzić wątpliwości w
świetle poglądu prawnego wyrażonego przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12
marca 2009 r., V CSK 366/08, OSNC-ZD 2010 nr 2, poz. 38), nie mogło w
konsekwencji prowadzić do wydania zaskarżonego wyroku, lecz powinno
powodować wydanie orzeczenia reformatoryjnego (art. 47714
§ 2 k.p.c.)
zawierającego stwierdzenie, że odwołująca się Izba Rzemieślnicza nie jest
zobowiązana do opłacenia wymierzonych w decyzji składek dotyczących
zainteresowanej E. W. Wskazać bowiem należy, że „osoba, której praw i
obowiązków dotyczy zaskarżona decyzja” (art. 47711
§ 2 k.p.c.), to adresat decyzji
organu rentowego, osoba, względem której organ wydał decyzję, bez jej wniosku (z
urzędu). W związku z tym w postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń
społecznych adresat decyzji ma legitymację procesową formalną do jej zaskarżenia
i bycia stroną postępowania, której nie musi odpowiadać jego prawo lub obowiązek
wynikający z przepisów prawa materialnego. Innymi słowy, jeśli adresat decyzji nie
jest w świetle przepisów prawa materialnego zobowiązany do wykonania
obowiązku nałożonego nań decyzją administracyjną w aspekcie podmiotowym (nie
10
jest stroną stosunku zobowiązaniowego), to stan taki nie pozbawia go statusu
strony postępowania, a jedynie może prowadzić od uwzględnienia odwołania i
stwierdzenia, że jego zobowiązanie nie istnieje (por. uzasadnienie uchwały składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2011 r., I UZP 3/10, OSNP
2011 nr 17-18, poz. 233, w którym stwierdza się, że chociaż bezpośrednim
przedmiotem postępowania w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych jest
decyzja organu rentowego, to nie sposób rozpoznać tego przedmiotu bez
bezpośredniego wglądu w stosunek prawny ubezpieczenia społecznego, w jego
treść oraz że z tego punktu widzenia zasada wyjaśnienia istoty sprawy przez sąd
ubezpieczeń społecznych dotyczącej prawa, zobowiązania albo roszczenia strony
znajduje właściwe zwieńczenie w kompetencji tego sądu do oddalenia odwołania,
jeżeli nie ma podstaw do jego uwzględnienia - art. 47714
§ 1 k.p.c. albo zmiany
zaskarżonej decyzji w całości lub w części i orzeczenia co do istoty sprawy - art.
47714
§ 2 k.p.c.)
Tego rodzaju reformatoryjne rozstrzygnięcie co do istoty sprawy nie będzie
wiążące - w rozumieniu art. 365 § 1 k.p.c. - w zakresie oceny charakteru prawnego
spornych umów. Moc wiążąca orzeczenia na podstawie tego przepisu rozumiana
jako skutek pozytywny (materialny) rzeczy osądzonej (prejudykat), ściśle związany
z powagą rzeczy osądzonej (art. 366 § 1 k.p.c.), może być bowiem rozważana w
nowej sprawie wyłącznie pomiędzy tymi samymi stronami (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 14 listopada 2013 r., II PK 38/13, LEX nr 1408888 i przywołane
w nim orzecznictwo). Zmiana decyzji organu rentowego uzasadniona w motywach
rozstrzygnięcia tym, że dany podmiot nie jest stroną stosunku ubezpieczenia
społecznego, nie stanowi zaś prejudykatu w zakresie istnienia (w ogóle) tytułu
ubezpieczenia wobec zainteresowanej i płynących z niego zobowiązań
składkowych wobec innego podmiotu (płatnika składek).
Z powyższych względów Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c., a w odniesieniu do kosztów postępowania
zażaleniowego na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c. i art.
3941
§ 3 k.p.c., orzekł jak w sentencji.
kc
11