Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 26/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 lipca 2016r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Elżbieta Kala

SO Marek Tauer (spr.)

SR del. Artur Fornal

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 13 lipca 2016r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Spółki Komandytowej w O.

przeciwko : Z. S.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego

w Bydgoszczy z dnia 28 października 2015r. sygn. akt VIII GC 2113/14

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1800 zł. (tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów za instancję odwoławczą.

Marek Tauer Elżbieta Kala Artur Fornal

Sygn. akt VIII Ga 26/16

UZASADNIENIE

Powód - (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa z siedzibą w O. domagał się od pozwanych G. K. i Z. S. solidarnie kwoty 90.956,46 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od następujących dat i kwot:

-

od kwoty 3.019,50 złotych od dnia 15 czerwca 2007 roku do dnia zapłaty,

-

od kwoty 2.616,90 złotych od dnia 23 czerwca 2007 roku do dnia zapłaty,

-

od kwoty 31.561,40 złotych od dnia 29 czerwca 2007 roku do dnia zapłaty,

-

od kwoty 44.176,20 złotych od dnia 15 lipca 2007 roku do dnia zapłaty,

-

od kwoty 747,25 złotych od dnia 21 lipca 2007 roku do dnia zapłaty,

-

od kwoty 7.724,00 złotych od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty,

-

od kwoty 1.111,21 złotych od dnia od dnia wniesienia do dnia zapłaty

oraz zasądzenia solidarnie od pozwanych na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w ramach prowadzonego przedsiębiorstwa świadczył na rzecz spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. usługę związaną ze sprzedażą i dostarczeniem betonu towarowego o łącznej wartości 82.121,25 złotych. Dalej wskazał, że prawomocnym wyrokiem z dnia 27 sierpnia 2008 roku wydanym w sprawie IX GC 339/08 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od spółki (...) na rzecz powódki kwotę 82.121,25 złotych z odsetkami ustawowymi oraz kwotę 7.724,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. Na podstawie wymienionego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy prowadził przeciwko dłużnej spółce postępowanie egzekucyjne, zakończone postanowieniem z dnia 29 czerwca 2010 roku o umorzeniu z powodu bezskuteczności egzekucji. Powód podał, że na kwotę dochodzoną pozwem składają się: należność główna, należności odsetkowe i koszty procesu wynikające z wyżej wymienionego wyroku oraz kwota 1.111,21 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania egzekucyjnego, a w tym: 900,00 złotych kosztów zastępstwa oraz 132,11 złotych jako koszty poniesione w sprawie KM 4130/08 i 79,10 złotych jako koszty postępowania w sprawie KM 1575/09.

Jako podstawę przedmiotowego pozwu powód wskazał art. 299 k.s.h.
i wyjaśnił, że pozwani w okresie powstania opisanego zobowiązania pełnili funkcję członków zarządu spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, wpisanej do rejestru przedsiębiorców KRS nr (...). Podniosła, że wzywała pozwanych do dobrowolnej zapłaty, jednak bez skutku.

Wyrokiem zaocznym z dnia 5 kwietnia 2012 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanych G. K. i Z. S. solidarnie na rzecz powódki kwotę 90.956,46 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dat i kwot wskazanych szczegółowo w pozwie oraz kwotę 8.165,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu. Orzeczenie to stało się prawomocne wobec pozwanego G. K. z dniem 19 kwietnia 2012 roku. Pozwany Z. S. w sprzeciwie od wyroku zaocznego wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na jego rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu sprzeciwu podniósł on, że nie odpowiada za zobowiązania spółki gdyż brak wniosku o upadłość (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nastąpił bez jego winy, wobec okoliczności, że od dnia
1 października 2008 roku przestał faktycznie pełnić funkcję członka zarządu w tej spółce. Pozwany podkreślił, że nie zajmował się innymi sprawami spółki, miał znikomą wiedzę na temat jej sytuacji finansowej, a o wszystkich ważnych sprawach decydował sam prezes zarządu. Pozwany podniósł, że powód nie poniósł szkody z powodu braku wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego, gdyż sytuacja majątkowa spółki (...) i tak nie pozwalałaby na zaspokojenie wierzyciela w stopniu większym niż to miało miejsce do tej pory. Poinformował przy tym, że nie jest już członkiem zarządu tej spółki i ma ograniczoną możliwość wglądu w jej dokumentację. Zauważył też, że zgodnie z przepisami ustawy prawo upadłościowe i naprawcze wierzytelność powódki podlegałaby zaspokojeniu w kategorii czwartej i podniósł, że sytuacja majątkowa i finansowa spółki (...) była na tyle zła, że żadna należność z tej kategorii nie zostałaby zaspokojona nawet w przypadku terminowego złożenia wniosku o upadłość. Pozwany zarzucił, że powód niesłusznie domaga się zapłaty kwoty 3.600,00 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego zasądzonych na jej rzecz przez Sąd w sprawie IX GC 339/08, w sytuacji, gdy nie wykazała, aby je faktycznie poniosła. Z tych samych względów za nieuzasadnione w części dotyczącej kwoty 900,00 złotych pozwany uznał także żądanie zwrotu kosztów postępowania egzekucyjnego prowadzonego przeciwko spółce. Pozwany zakwestionował również datę początkową okresu, za jaki powód żąda odsetek za opóźnienie. Podniósł też, że w związku z bezskutecznością egzekucji powód miał prawo pomniejszyć swój dochód podlegający opodatkowaniu o wysokość dochodzonego roszczenia (poprzez zaliczenie do kosztów uzyskania przychodu). Rzeczywista szkoda powodowej spółki, a w konsekwencji i odpowiedzialność członka zarządu jest zatem mniejsza o 19%.

W piśmie procesowym oznaczonym datą 18 stycznia 2013 roku powód wskazał, że z dniem 31 grudnia 2011 roku spółka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością została wykreślona z rejestru przedsiębiorców KRS, gdyż w wyniku połączenia została przejęta przez (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która stała się jej następcą prawnym. Odnosząc się natomiast do zarzutów pozwanego podniesionych w sprzeciwie zauważył, że odpowiedzialność z art. 299 § 1 k.s.h. za zobowiązania spółki ponoszą osoby będące członkami zarządu spółki w czasie istnienia zobowiązania, a dokładniej jego podstawy. Zobowiązania spółki (...), których dotyczy tytuł wykonawczy w sprawie IX GC 339/08, obejmują okres od czerwca do lipca 2007 roku, a w tym czasie pozwany pełnił funkcję członka zarządu. Ponadto, pełnił ją co najmniej do 2011 roku, a więc w ocenie powódki mógł w tym czasie realnie wpływać na działania spółki, ewentualnie podjąć inicjatywę w przedmiocie złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Powód wskazał, że już w 2008 roku pozwany Z. S. w sprzeciwie od nakazu zapłaty wskazywał na trudną sytuację i zachwianą płynność finansową spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością oraz opóźnienia w spłacie zobowiązań, mógł mieć zatem świadomość, że spółka nie wywiąże się z zaciągniętych zobowiązań, co uzasadniałoby złożenie wniosku o ogłoszenie jej upadłości. Tymczasem wniosek taki nie został do chwili obecnej zgłoszony. Powód podał, że nie otrzymał na poczet zadłużenia żadnej wpłaty, a egzekucja komornicza okazała się bezskuteczna. Zarzut pomniejszenia dochodzonej kwoty o 19% powód uznał go za chybiony, z uwagi na to, że ewentualne wyegzekwowanie zasądzonych wyrokiem Sądu kwot spowodowałoby powstanie po stronie wierzyciela obowiązku ponownego odprowadzenia od nich podatku.

W piśmie oznaczonym datą 4 lutego 2013 roku pozwany podał, iż w dniu
4 września 2012 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy Wydział Karny wydał wyrok skazujący jego i pozwanego G. K. za przestępstwo z art. 586 k.s.h - sygn. akt III K 512/12. Zwrócił uwagę na treść art. 11 k.p.c. oraz fakt ustalenia przez sąd w sprawie karnej w sentencji wyroku, że pozwani nie dopełnili obowiązku złożenia wniosku o upadłość (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w dniu 15 kwietnia 2010 r., a także w późniejszym okresie. W ocenie pozwanego Sąd orzekający w niniejszej sprawie jest tą datą związany, a biegły powołany w niniejszej sprawie powinien ustalić w jakiej wysokości powód zostałby zaspokojony, gdyby wniosek o upadłość został zgłoszony 14 kwietnia 2010 r. i złożył wniosek dowodowy w tym zakresie.

W piśmie z dnia 15 lutego 2013 roku powód podniósł, że pozwany pozostawał członkiem zarządu spółki (...) do maja 2011 roku i do tego czasu mógł realnie wpływać na działania spółki. Podkreślił, że pomimo orzeczenia w sprawie karnej do dnia dzisiejszego wniosek o ogłoszenie upadłości nie został zgłoszony. Stwierdził też, że skoro z wyroku w sprawie karnej wynika, że pozwani nie dopełnili obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, to należy przyjąć, że ponoszą winę za nie dokonanie tej czynności. Powiadomił też o zmianie nazwy firmy, pod którą działa z (...) Sp. z o.o. na (...) Sp. z o.o.

W piśmie z dnia 11 lutego 2014 roku pozwany wskazał, iż od grudnia 2007 roku leczy się z powodu zaburzeń psychicznych i depresji.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 19 lutego 2014 roku rozstrzygnął o żądaniu pozwu i orzekł o kosztach procesu.

Wyrokiem z dnia 16 października 2014 roku Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uchylił wskazane orzeczenie, przekazując sprawę do ponownego rozpoznania. Sąd Okręgowy wskazał, że przy ponownym rozpoznaniu sprawy koniecznym będzie ocena zaniechania przez pozwanego Z. S. złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, z uwzględnieniem stanu psychicznego, czemu będzie służyła opinia biegłego sądowego i zeznania świadka W. G..

Wyrokiem z dnia 28 października 2015 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy uchylił wyrok zaoczny tegoż Sądu z dnia 5 kwietnia 2012 r., wydany w sprawie o sygn.. akt VIII GC 283/12 w części dotyczącej Z. S. oraz zasądził od tego pozwanego na rzecz powoda, w ramach solidarnej odpowiedzialności z pozwanym G. K., kwotę 90.956,46 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 82.121,25 zł od dnia 24 czerwca 2012 r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części. Ponadto, Sąd Rejonowy obciążył pozwanego Z. S. kosztami procesu w kwocie 9.965,00 zł. Sąd I instancji ustalił następujący stan faktyczny w sprawie. W wyroku z dnia 27 sierpnia 2008 roku wydanym w sprawie o sygn. akt IX GC 339/08 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. na rzecz spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w O. kwotę 82.121,25 złotych wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi w następujący sposób:

-

od kwoty 3.019,50 złotych od dnia 15 czerwca 2007 roku do dnia zapłaty,

-

od kwoty 2.616,90 złotych od dnia 23 czerwca 2007 roku do dnia zapłaty,

-

od kwoty 31.561,40 złotych od dnia 29 czerwca 2007 roku do dnia zapłaty,

-

od kwoty 44.176,20 złotych od dnia 15 lipca 2007 roku do dnia zapłaty,

-

od kwoty 747,25 złotych od dnia 21 lipca 2007 roku do dnia zapłaty,

Ponadto obciążył pozwaną spółkę obowiązkiem zwrócenia powódce kosztów postępowania w kwocie 7.724 złotych. Powód wszczął przeciwko dłużnej spółce postępowanie egzekucyjne. W dniu 8 września 2008 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy J. K. umorzył postępowanie toczące się pod sygnaturą KM 4130/08 z uwagi na bezskuteczność egzekucji. Wierzyciel poniósł w tym postępowaniu koszty w kwocie 132,11 złotych. Również kolejne postępowanie egzekucyjne prowadzone przez Komornika Sądowego H. G. pod sygnaturą KM 1575/09 zakończyło się wydaniem w dniu 29 czerwca 2010 roku postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego z uwagi na bezskuteczność egzekucji. Komornik ustalił koszty postępowania na kwotę 79,10 złotych i przyznał wierzycielowi koszty zastępstwa w tym postępowaniu w kwocie 900,00 złotych. W uzasadnieniu orzeczenia wskazano, że spółka nie posiada żadnego majątku nieruchomego, nie ma środków na rachunkach bankowych, a majątek ruchomy spółki stanowią maszyny nie będące jej własnością. Powód wezwał pozwanego, jako członka zarządu dłużnej spółki, do zapłaty kwoty 90.956,46 złotych, wskazując art. 299 k.s.h. jako podstawę ich odpowiedzialności. W dniu 12 listopada 2009 roku na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Opolu VIII Wydziału Gospodarczego Krajowego Rejestru Sądowego dokonano wpisu zmiany firmy powodowej spółki - z (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością na (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Z kolei z dniem 31 grudnia 2011 roku spółka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością została przejęta przez spółkę (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Spółka (...) Sp. z o.o. została wykreślona z rejestru przedsiębiorców KRS. Z dniem 11 lutego 2013 roku zmianie uległa nazwa firmy spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością na (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Ponowna zmiana nazwy z (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością na (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością została ujawniona w rejestrze przedsiębiorców w dniu 22 lutego 2013 roku. Następnie z dniem 2 września 2013 roku została przekształcona w spółkę komandytową pod firmą: (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowa. W okresie powstania zobowiązania (...) Spółki Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wobec powodowej spółki, objętego wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 27 sierpnia 2008 roku, pozwany Z. S. pełnił funkcję wiceprezesa zarządu spółki. Rezygnację z tej funkcji złożył w dniu 30 listopada 2010 roku. Mocą uchwały nr 01/2011 Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z dnia 5 stycznia 2011 r. został odwołany z zarządu spółki. Zmiana ta została ujawniona w rejestrze przedsiębiorców KRS w dniu 13 kwietnia 2011 roku. Od dnia 1 października 2008 roku Z. S. jest zatrudniony w spółce (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. w pełnym wymiarze godzin, na czas nieokreślony. Do czasu odwołania Z. S. z zarządu w spółce obowiązywała zasada reprezentacji łącznej. Prezesem zarządu spółki (...) był w tym czasie pozwany G. K., który jest nim do dzisiaj. W 2007 roku nastąpiło radykalne pogorszenie się sytuacji finansowej i majątkowej spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Na dzień 31 grudnia 2007 roku spółka wykazała stratę netto w kwocie - 1.949.756,67 złotych, zobowiązania przekroczyły księgową wartość aktywów spółki, kapitał własny wykazywał wartość ujemną, a aktywa obrotowe pokrywały jedynie 51,16% kwoty zobowiązań krótkoterminowych. Księgowa wartość majątku spółki pokrywała 95,07 % zobowiązań. Stan finansowy i majątkowy spółki na dzień 31 grudnia 2007 roku uzasadniał zgłoszenie w tym czasie przez zarząd wniosku o ogłoszenie upadłości, gdyż spółka trwale nie wykonywała swoich wymagalnych zobowiązań - była niewypłacalna. Nadzwyczajne Zgromadzenie Wspólników, zwołane przez zarząd w dniu 8 grudnia 2007 roku rozważyło sytuację finansową i majątkową spółki, stan jej wypłacalności oraz kwestie związane z jej dalszym funkcjonowaniem. Decyzja o ewentualnym złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości została jednak przez wspólników odrzucona. W kolejnych latach (2008 - 2010) sytuacja spółki ulegała sukcesywnie pogorszeniu, a księgowa wartość majątku malała. I tak, według stanu na dzień 31 grudnia 2008 roku księgowa wartość majątku Przedsiębiorstwa (...)z ograniczoną odpowiedzialnością pokrywała jedynie 61,55 % jego zobowiązań, według stanu na dzień 31 grudnia 2009 roku było to już 52,39 % zobowiązań, natomiast według stanu na dzień 31 grudnia 2010 roku stosunek ten zmalał do 30,77 % zobowiązań. Stan finansowy i majątkowy spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością na dzień 31 grudnia 2007 roku uzasadniał wystąpienie przez zarząd z wnioskiem o ogłoszenie upadłości spółki. Wniosek taki nie został nigdy złożony. W dniu 4 września 2012 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy III Wydział Karny wydał wyrok w sprawie o sygn. akt III K 512/12, w której G. K. i Z. S. byli podejrzani o to, że jako członkowie zarządu (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. nie złożyli w dniu 15 kwietnia 2010 roku, a także w późniejszym okresie, wniosku o upadłość tej spółki, pomimo istnienia przesłanek do jej ogłoszenia w postaci niewypłacalności spółki, tj. o czyn z art. 586 k.s.h. W orzeczeniu tym Sąd ustalił, że Z. S. swoim zachowaniem wyczerpał znamiona występku z art. 586 k.s.h., przy czym postępowanie karne w stosunku do podejrzanego warunkowo umorzył na okres próby wynoszący dwa lata - na podstawie art. 66 § 1 k.k. w zw. z art. 67 § 1 k.k. Pozwany Z. S. z powodu głębokiej depresji od dnia 5 grudnia 2007 roku był pacjentem lekarza psychiatry W. G.. Zdiagnozowana depresja powodowała konieczność przyjmowania leków przez pozwanego i złe samopoczucie. W okresie od dnia 31 grudnia 2007 roku do dnia 15 stycznia 2008 roku pozwany miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem przy podejmowaniu decyzji gospodarczych, związanych z prowadzeniem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na stanowisku prezesa zarządu, w tym zwłaszcza przy dokonywaniu oceny finansowej spółki i podejmowaniu decyzji o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Stan zdrowia psychicznego pozwanego w grudniu 2007 roku pozwalał na podjęcie szczególnych aktów staranności służących zapewnieniu prawidłowego prowadzenia spraw spółki w czasie choroby, np.: poprzez wyznaczenie pełnomocnika. Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie ustalono w oparciu o dowody z dokumentów prywatnych, które Sąd Rejonowy ocenił jako autentyczne i nie znalazł podstaw by kwestionować ich moc dowodową. Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka G. K., gdyż są spójne, logiczne i znajdują odzwierciedlenie w dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy. Opinię biegłego K. J. Sąd ocenił jako rzetelną, rzeczową i wyczerpującą, biegły dokonał analizy wszystkich dostępnych dokumentów finansowych spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i na tej podstawie wysunął logiczne wnioski. W opinii uzupełniającej ustnej biegły wyjaśnił wątpliwości dotyczące opinii i wskazał raz jeszcze na czym oparł swoje wyliczenia. Ustosunkował się również do opinii biegłego wydanej w sprawie karnej III K 512/12, z którą się zapoznał i co do której stwierdził, że obejmowała ona krótszy okres sprawozdawczy niż opinia w niniejszej sprawie, a biegły w sprawie karnej nie opiniował dokumentów finansowych spółki za rok 2007. Biegły podtrzymał swoją opinię, iż datą powstania przesłanek do ogłoszenia upadłości była data 31 grudnia 2007 r., a w kolejnych latach sytuacja finansowa tylko się pogarszała, a stan niewypłacalności pogłębiał. Sąd Rejonowy uwzględnił opinię wydaną w toku niniejszego postępowania i podzielił wnioski w niej zawarte, uznając, że stanowi ona kompleksową ocenę sytuacji finansowej spółki w szerszej perspektywie czasowej (lata 2007 - 2010). Dlatego też Sąd Rejonowy przed uchyleniem wyroku z dnia 19 lutego 2014 roku oddalił wniosek pozwanego o sporządzenie opinii uzupełniającej uznając, iż dalsze rozszerzanie tez dowodowych i przeprowadzenie dowodu z opinii kolejnego biegłego jedynie przedłuży postępowanie, a nie jest niezbędne dla rozstrzygnięcia o istocie sprawy (art. 278 k.p.c. a contrario w związku z art. 217 § 3 k.p.c.).

Na rozprawie w dniu 5 kwietnia 2013 roku nie stawił się reprezentant strony powodowej - prawidłowo zawiadomiony, dlatego Sąd pominął dowód z przesłuchania powoda na podstawie art. 233 § 2 k.p.c.

Na rozprawie w dniu 7 czerwca 2013 roku Sąd oddalił wniosek dowodowy pozwanego o zwrócenie się o akta rejestrowe, gdyż uznał go za zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 217 § 3 k.p.c.). Przedmiotem dowodu miały być dokumenty, które ostatecznie zostały złożone do akt wraz z pismem z dnia 14 czerwca 2013 roku.

Na aprobatę sądu zasługiwała pisemna i ustna opinia biegłego sądowego –
dr n. med. J. W. (1). Sąd Rejonowy uznał opinię biegłego za kompletną i logiczną, w której biegły odpowiedział na wszystkie postawione przez Sąd pytania. W ocenie Sądu Rejonowego, wnioski opinii biegły przedstawił w sposób pozwalający na logiczną ich ocenę nawet bez specjalistycznej wiedzy. Biegły podniósł, że pozwany mimo rozpoczęcia leczenia w grudniu i styczniu 2007 – 2008 nie zrezygnował z obowiązków służbowych ani też nie został przymusowo zwolniony z obowiązku ich pełnienia przez lekarza prowadzącego. W ocenie biegłego stan wyłączający zdolność pozwanego rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem z powodu depresji niósłby ze sobą konieczność hospitalizacji z uwagi na ryzyko poważnych powikłań. Nie bez znaczenia była również okoliczność, że pozwany w ocenie biegłego przyjmował leki wskazujące na umiarkowany stopień nasilenia objawów depresji. Wobec jasnej i pełnej treści przytoczonej ekspertyzy Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 14 października 2015 roku pominął dowód z opinii kolejnego biegłego sądowego na okoliczność stanu zdrowia psychicznego pozwanego Z. S. (art. 278 k.p.c. a contrario w związku z art. 217 § 3 k.p.c.).

Sąd Rejonowy zważył, że przedmiotowe powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Sąd Rejonowy odwołał się do regulacji art. 299 § 1 k.s.h., zgodnie z którą jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Zgodnie natomiast z treścią § 2 przywołanego przepisu, członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, o której mowa w § 1, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody. Podkreślono, że odpowiedzialność normowana przez przytoczony przepis art. 299 ksh, określana jest jako szczególny przypadek deliktowej odpowiedzialności odszkodowawczej na zasadzie winy. Specyfika tego rodzaju odpowiedzialności odszkodowawczej przejawia się w tym, jak wyjaśnił Sąd I instancji, że wierzyciel, który nie wyegzekwował swojej wierzytelności od spółki, nie musi na zasadach ogólnych dowodzić wysokości doznanej wskutek tego szkody. Wystarczające będzie przedłożenie tytułu egzekucyjnego stwierdzającego istnienie zobowiązania spółki (zob. uchwała Sądu Najwyższego z 15 czerwca 1999 r., III CZP 10/99, OSNC 1999 nr 12, poz. 203) oraz wykazanie, że egzekucja wobec spółki okazała się bezskuteczna. Z omawianej regulacji wynika zatem domniemanie poniesienia przez wierzyciela szkody w wysokości niewyegzekwowanej wobec spółki wierzytelności. Domniemaniami w świetle regulacji art. 299 k.s.h. są objęte również: związek przyczynowy między szkodą wierzyciela, a niezłożeniem we właściwym czasie przez członka zarządu wniosku o ogłoszenie upadłości oraz zawinienie przez członka zarządu niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości. W ocenie Sądu Rejonowego, na gruncie sprawy niniejszej powód dowiódł zaistnienia wszystkich przesłanek określonych w art. 299 ksh. Wykazał, mianowicie, że przysługiwało mu wobec spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w B. roszczenie objęte prawomocnym wyrokiem (z dnia 27 sierpnia 2008 roku , sygn. akt IX GC 339/08). Udowodnił, że prowadzona na podstawie tego tytułu wykonawczego egzekucja z majątku spółki nie zaspokoiła jego roszczeń. Okazała się bowiem bezskuteczna (postanowienie Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Inowrocławiu o umorzeniu postępowania egzekucyjnego - sygn. akt KM 1575/09). Spółka nie posiadała majątku nieruchomego i ruchomego, ani środków na rachunkach bankowych zajętych przez organ egzekucyjny. Również wcześniej wszczęte postępowanie, prowadzone pod sygnaturą KM 4130/08, nie przyniosło skutku w postaci zaspokojenia roszczeń powódki jako wierzyciela. Sąd Rejonowy zważył, że zgodnie z odpisem pełnym z rejestru przedsiębiorców KRS spółki (...), pozwany Z. S. był członkiem zarządu dłużnej spółki w chwili powstania zobowiązania. W tym stanie rzeczy powoływana przez niego okoliczność, iż faktycznie od 1 października 2008 roku nie pełnił funkcji członka zarządu, nie ma, w ocenie Sądu Rejonowego, znaczenia dla oceny jego odpowiedzialności z punktu widzenia art. 299 k.s.h., bowiem aż do listopada 2010 roku nie złożył on formalnej rezygnacji. Sąd Rejonowy podkreślił, że przedmiotowe postępowanie dotyczy zobowiązań spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, powstałych w 2007 roku, a więc w czasie, gdy pozwany niewątpliwie pełnił funkcję członka zarządu tej spółki. Z ustaleń Sądu Rejonowego wynika bowiem, że Z. S. pełnił funkcję wiceprezesa zarządu spółki od 1989 roku do listopada 2010 roku, kiedy to złożył rezygnację z tej funkcji. W okresie, w którym pozwany Z. S. był członkiem zarządu, w spółce obowiązywała zasada reprezentacji łącznej, która została zmieniona na reprezentację samoistną prezesa zarządu dopiero w 2011 roku. Oznacza to, zdaniem Sądu I instancji, że pozwany miał realną możliwość wpływania na działania spółki i współdecydowania o ważnych dla niej sprawach, a taką jest ocena czy istnieją przesłanki do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki. Tym bardziej, że z okoliczności faktycznych sprawy wynika, że pod koniec 2007 roku wspólnicy mieli świadomość pogarszającej się radykalnie sytuacji finansowo-majątkowej spółki, co stało się przyczyną zwołania na dzień 8 grudnia 2007 roku Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników. Zdaniem Sądu Rejonowego, każdy z członków zarządu powinien posiadać podstawową wiedzę o najważniejszych sprawach spółki i każdemu z nich powinien być znany na bieżąco stan finansowy spółki, a co za tym idzie możliwości zaspokojenia długów (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 2008 r., II CSK 545/07). Skoro pozwany – jak twierdzi – od października 2008 roku w pełnym wymiarze czasu pracy podjął zatrudnienie w innej firmie i w związku z tym nie zajmował się sprawami spółki (...), to powinien był zrezygnować z pełnienia funkcji wiceprezesa zarządu tej spółki, a przynajmniej liczyć się z konsekwencjami pozostawania członkiem zarządu spółki. Tymczasem pozwany złożył formalną rezygnację dopiero w listopadzie 2011 roku, a więc dwa lata dobrowolnie godził się na ryzyko poniesienia konsekwencji z art. 299 k.s.h. wobec wierzycieli spółki. Co więcej, z okoliczności faktycznych sprawy i zgromadzonych dowodów wynika, że pozwany będący również wspólnikiem w spółce (...) miał wiedzę i orientację w sytuacji majątkowo – finansowej spółki. Brał bowiem udział w Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników w grudniu 2007 roku, na którym rozważano m.in. kwestię złożenia w sądzie wniosku o ogłoszenie upadłości. O złej sytuacji spółki wiedział też niewątpliwie w 2008 roku, kiedy była rozstrzygana kwestia odpowiedzialności samej spółki za zobowiązania będące przedmiotem niniejszego postępowania (sprawa IX GC 339/08). Wreszcie jako wiceprezes zarządu miał wgląd do sprawozdań finansowych spółki za poszczególne lata, z których wynikało, że sytuacji finansowa spółki z roku na rok ulega pogorszeniu.

W dalszej kolejności Sąd Rejonowy odwołał się do treści art. 21 ust. 1 Prawa upadłościowego i naprawczego, wskazując, że dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. Wskazano, że „właściwy czas” na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości jest przesłanką obiektywną ustalaną w oparciu o okoliczności faktyczne każdej sprawy i dla jej określenia nie ma znaczenia subiektywna świadomość członków zarządu w tym przedmiocie (por. wyrok SN z dnia 13 grudnia 2007 r., I CSK 313/07, niepubl, wyrok SN z dnia 11 marca 2008 r. II CSK 545/07, LEX nr 385597). Z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego wynika, iż przesłanki do ogłoszenia upadłości spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością istniały już na dzień 31 grudnia 2007 roku, zatem wniosek o ogłoszenie upadłości powinien być złożony w terminie 2 tygodni od tej daty, do czego pozwany jednakże nie doprowadził. Dokonując tego ustalenia Sąd Rejonowy oparł się przede wszystkim na opinii biegłego sądowego K. J., podzielając jego analizę i wnioski. W tym stanie rzeczy ponosi on, w ocenie Sądu Rejonowego, odpowiedzialność w związku z nie złożeniem tego wniosku w odpowiednim terminie, a w konsekwencji - z pozbawieniem wierzyciela spółki (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zaspokojenia jego wierzytelności. Sąd Rejonowy podkreślił przy tym, że z opinii biegłego sądowego wynika, że w przypadku zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie, powód mógłby uzyskać - z wysokim prawdopodobieństwem - zaspokojenie w 87%. Wreszcie, zdaniem Sądu I instancji, na odpowiedzialność pozwanego Z. S. za zobowiązania (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nie miał również wpływu stan zdrowia psychicznego pozwanego w okresie od dnia 31 grudnia 2007 roku do dnia 15 stycznia 2008 roku, gdyż jak ustalono pozwany miał wówczas zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem przy podejmowaniu decyzji gospodarczych, związanych z prowadzeniem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na stanowisku prezesa zarządu, w tym zwłaszcza przy dokonywaniu oceny finansowej spółki i podejmowaniu decyzji o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Stan zdrowia psychicznego pozwanego w grudniu 2007 roku pozwalał jednocześnie na podjęcie szczególnych aktów staranności służących zapewnieniu prawidłowego prowadzenia spraw spółki w czasie choroby, np.: poprzez wyznaczenie pełnomocnika.

W świetle wskazanych wyżej okoliczności faktycznych i prawnych Sąd Rejonowy uchylił wyrok zaoczny z dnia 5 kwietnia 2012 roku w stosunku do pozwanego Z. S. (punkt I formuły sentencji wyroku) i na podstawie
art. 299 § 1 k.s.h. orzekł jak w punkcie II wyroku. Sąd Rejonowy zważył jednak, że odsetki za opóźnienie od odszkodowania dochodzonego na podstawie art. 299 k.s.h. należą się dopiero od chwili wymagalności ustalonej zgodnie z art. 455 k.c.. Zatem niewyegzekwowane odsetki za opóźnienie w zapłacie sumy pieniężnej przez spółkę (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością mogą być objęte odszkodowaniem dochodzonym na podstawie art. 299 k.s.h. dopiero od daty wezwania pozwanego do zapłaty roszczenia głównego. Z treści dokumentów dołączonych do pozwu nie wynika w jakiej dacie nastąpiło doręczenie wezwania na karcie 12 – 14 akt. Sąd uznał zatem, że odsetki za opóźnienie winny zostać naliczone od dnia 24 czerwca 2012 roku (dnia następnego po dacie doręczenia pozwu pozwanemu – karta 62 akt). W pozostałej części Sąd Rejonowy powództwo oddalił na mocy art. 299 k.s.h. w związku z art. 481 k.c. a contrario.

O kosztach procesu Sąd I instancji postanowił na mocy art. 100 k.p.c. in fine, uznając, że powód uległ w nieznacznej części żądania.

Pozwany w apelacji zaskarżył w/w wyrok Sądu Rejonowego w całości, zarzucając mu:

1/ błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia poprzez wadliwe przyjęcie, że stan zdrowia psychicznego pozwanego nie miał wpływu na jego odpowiedzialność z art. 299 ksh,

2/ naruszenie przepisów postępowania poprzez:

- nieprzeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego psychiatry na okoliczność, że pozwany od grudnia 2007 r. ze względu na depresję, nie był w stanie świadomie i swobodnie podejmować wszelkie czynności;

3/ naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów poprzez oparcie całego wyroku na opinii jednego biegłego (J. W. (1) ) podczas, gdy w sprawie przeprowadzono inne dowody (zeznania lekarza W. G., opinia sądowo – psychiatryczna z dnia 28.06.2014 r. wydana w sprawie karnej), których wnioski są całkowicie przeciwne do opinii J. W. przy jednoczesnym nieprzeprowadzeniu dowodu z opinii drugiego biegłego lekarza psychiatry.

W tych okolicznościach pozwany domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa w całości, a ponadto zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów procesu. Ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego podlegała oddaleniu.

Zarzuty apelacji sprowadzają się w istocie do dwóch kwestii: błędnego ustalenia przez Sąd Rejonowy, że stan zdrowia psychicznego pozwanego nie miał wpływu na jego odpowiedzialność i pominięcia wniosku pozwanego w przedmiocie przeprowadzenia dowodu z opinii kolejnego biegłego sądowego.

Istotnie, Sąd I instancji ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie oparł się między innymi na treści opinii biegłego sądowego z dziedziny psychiatrii J. W., którą uznał za kompletną i logiczną, podkreślając, że biegły odpowiedział na wszystkie postawione przez Sąd pytania. Biegły rozpoznał u pozwanego organiczne zaburzenia osobowości, nastroju i afektu, zaburzenie depresyjne, epizod pierwszy, o stopniu umiarkowanym. Biegły nie stwierdził u pozwanego zaburzeń psychotycznych, czyli zerwania kontaktu z rzeczywistością w sferze myśli lub zmysłów, czy – niezdolności do wykonywanej pracy. Biegły podkreślił, że zastosowane wobec pozwanego leki świadczą o wystąpieniu tzw. zaburzeń subdepresyjnych lub epizodu depresyjnego w stopniu lekkim, wyjaśniając, że zarówno taki stan, jak i stosowane leki nie stanowią przeszkody dla prawidłowego funkcjonowania w znormalizowanym społeczeństwie. Biegły wyraził pogląd, że w odniesieniu do pozwanego zastosowano leki, które zdrowy człowiek może przyjmować celem poprawy nastroju. Ostatecznie biegły ocenił, że pozwany Z. S. w okresie od 31 grudnia 2007 r. do 15 stycznia 2008 r. miał zachowaną zdolność rozpoznania czynu i pokierowania swoim postępowaniem przy podejmowaniu decyzji gospodarczych, związanych z prowadzeniem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na stanowisku prezesa jej zarządu, w tym zwłaszcza przy dokonywaniu oceny sytuacji finansowej spółki i podejmowaniu decyzji o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Biegły podkreślił, że stan zdrowia pozwanego w grudniu 2007 r. pozwalał na podjęcie szczególnych aktów staranności służących zapewnieniu prawidłowego prowadzenia spraw spółki w czasie choroby np. poprzez wyznaczenie pełnomocnika (k.431-432 ).

Przedmiotową opinię Sąd Rejonowy uznał za jasną i przydatną dla rozstrzygnięcia sprawy, a w konsekwencji pominął zgłoszony przez pozwanego dowód z opinii kolejnego biegłego sądowego na okoliczność stanu zdrowia psychicznego Z. S..

Jak podkreśla się w orzecznictwie opinie biegłych podlegają, jak inne dowody ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., lecz co odróżnia je pod tym względem, to szczególne dla tych dowodów kryteria oceny, które stanowią: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej (wyrok SN z 15 listopada 2002 r., V CKN 1354/00, opubl. w LEX nr 77046). W efekcie specyfika oceny dowodu z opinii biegłych wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez Sąd do tych kryteriów oceny stanowi więc wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłych za przekonujące (wyrok SN z 7 kwietnia 2005 r., II CK 572/04, LEX nr 151656).

Stąd jedynie polemika oraz dezaprobata pozwanego w stosunku do wniosków biegłego - niekorzystnych z punktu widzenia jego interesów w sprawie - nie mogły, w ocenie Sądu Okręgowego, stanowić skutecznej podstawy apelacji. Jeżeli zatem opinia biegłego czyni zadość tym wymogom, a nadto biegły ustosunkował się do zgłoszonych zarówno pisemnie, jak i na rozprawie zastrzeżeń pozwanego, pozwala uznać, że znaczące dla istoty sprawy okoliczności zostały wyjaśnione, a zatem nie zachodzi potrzeba dopuszczania dowodu z dalszej opinii biegłych (wyrok SN z 21 listopada 1974 r., II CR 638/74, opubl. w OSP 1975/5/108).

Granicę obowiązku prowadzenia przez Sąd postępowania dowodowego wyznacza, podlegająca kontroli instancyjnej, ocena czy dostatecznie wyjaśniono sporne okoliczności sprawy, okoliczność zaś, że opinia biegłego nie ma treści odpowiadającej stronie, nie stanowi dostatecznego uzasadnienia dla przeprowadzenia dowodu z kolejnej opinii. Potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z wniosków, jakie na podstawie swojego doświadczenia zawodowego przedstawili w swojej opinii powołani przez sąd biegli. Zatem potrzebą taką nie może być jedynie przeświadczenie strony, że dalsze opinie pozwolą na udowodnienie korzystnej dla niej tezy (postanowienie SN z 3 września 2008 r., I UK 91/08, opubl. w LEX nr 785520 oraz wyrok SA w Łodzi z dnia 27.09.2012r. I A CA 602/12, LEX nr 1237045).

Okoliczności, jakich dowodzić chciał skarżący, w ocenie Sądu Okręgowego, zostały już wyjaśnione. Nadto, długo trwający proces nie dawał podstaw do tego, by postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie miało być dalej prowadzone.

Reasumując, w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I Instancji prawidłowo pominął wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego.

W ocenie Sądu Okręgowego, także zarzucane przez stronę pozwaną przekroczenie przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów nie miało miejsca w przedmiotowej sprawie. Nie sposób bowiem uznać, że zakreślony przez ustawodawcę zakres oceny dowodów, dający sądowi orzekającemu możliwość swobodnej oceny, w przedmiotowej sprawie miał przybrać postać oceny dowolnej.

Zgodnie bowiem z art. 233 kpc, sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W doktrynie i orzecznictwie przyjęte jest, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 r. (sygn. akt I ACa 180/08, LEX nr 468598), jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Dla skuteczności zarzutu naruszenia powyższego przepisu nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając. W kontekście powyższych wywodów – zdaniem Sądu Okręgowego – należało uznać, iż zarzuty zawarte w apelacji strony pozwanej mają jedynie charakter polemiczny w stosunku do prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego i jako takie nie zasługują na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy prawidłowo podkreślił, że sąd w postępowaniu cywilnym wiążą jedynie ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnionego przestępstwa (art. 11 kpc). Tymczasem w wyroku z dnia 4 września 2012 r. wydanym przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy w sprawie III K 512/12 sąd karny nie skazał pozwanych członków zarządu spółki (...), a jedynie warunkowo umorzył wobec nich postępowanie karne, ustalając, że popełnili zarzucany im czyn. W konsekwencji Sąd Rejonowy nie był związany ustaleniami biegłych psychiatrów T. S. i R. K. poczynionymi na potrzeby rzeczonego postępowania karnego. Ponadto, jak podkreślił Sąd I instancji, wyrok ten miałby moc wiążącą tylko co do przesądzenia faktu popełnienia przestępstwa, a nie w zakresie ustalenia daty, w której zostały spełnione przesłanki do ogłoszenia upadłości.

Reasumując, twierdzenia pozwanego o tym, że na przeszkodzie do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym terminie stanął zły stan jego zdrowia psychicznego, nie znalazły potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym.

Należy też na koniec zauważyć, że skarżący, pomimo deklarowanego braku możliwości (od grudnia 2007 r.) świadomego pokierowania swoim postępowaniem, uczestniczył w dniu 8 grudnia 2007 r. na Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników, na którym podjęto uchwałę o odrzuceniu wniosku o ogłoszenie upadłości spółki (...), formalnie pełnił funkcję członka zarządu do listopada 2010 r. (uchwała o odwołaniu go z zarządu spółki podjęta została dopiero 5 stycznia 2011 r.), w grudniu 2007 r. podejmował szczególne akty staranności służące zapewnieniu prawidłowego prowadzenia spraw spółki w czasie choroby (np. wyznaczenie pełnomocnika).

Z przedstawionych względów Sąd Okręgowy apelację pozwanego oddalił (art. 385 k.p.c.), o kosztach postępowania odwoławczego orzekając na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c. Zasądzoną od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.800 złotych stanowi wynagrodzenie pełnomocnika powoda będącego radcą prawnym, którego wysokość została określona na podstawie § 6 pkt 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 490).

Marek Tauer Elżbieta Kala Artur Fornal