Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 660/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Barbara Puchalska

Sędziowie:

SSO Elżbieta Siergiej

SSR del. Sławomir Kuczyński (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sąd. Zofia Szczęsnowicz

po rozpoznaniu w dniu 30 września 2016 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa R. P.

przeciwko (...) Company SE z siedzibą w R., Łotwa

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 22 kwietnia 2016 r. sygn. akt I C 2030/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Powód R. P. w pozwie opatrzonym datą 29 lipca 2015 r. domagał się zasądzenia na jego rzecz od pozwanego (...) Company SE z siedzibą w R. kwoty 1.510,00 zł tytułem częściowego odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 czerwca 2015 r. do dnia zapłaty. R. P. wniósł ponadto o zasądzenie od pozwanej spółki na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 24 maja 2015 r. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ stanowiący jego własność pojazd marki B. o numerze rejestracyjnym (...). R. P. twierdził nadto, że ubezpieczyciel sprawcy zdarzenia przyjął co do zasady odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie, przyznając odszkodowanie w wysokości 2.254,05 zł. W ocenie powoda wypłacone przez pozwany zakład ubezpieczeń odszkodowanie jest zaniżone z uwagi na niezasadnie zaniżoną stawkę i ilość roboczogodzin, amortyzację części, potrącenia na materiale lakierniczym, nieoryginalne części zamienne, pominięcie części uszkodzonych elementów pojazdu oraz nieuwzględnienie wymiany części technologicznie jednorazowych.

Pełnomocnik pozwanego (...) Company SE z siedzibą w R. w odpowiedzi na pozew z dnia 24 sierpnia 2016 r. wniósł o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego.

W uzasadnieniu tego pisma pełnomocnik pozwanego zakładu ubezpieczeń wskazał, że przyznane i wypłacone powodowi odszkodowanie odpowiada rzeczywistej wysokości szkody i pozwala na jej zrekompensowanie w całości. Pełnomocnik pozwanego wskazał nadto, że w kalkulacji kosztów naprawy pojazdu powoda zostały przyjęte oryginalne części zamienne. Twierdził też, iż pozwany zastosował amortyzację na części z uwagi na fakt, że pojazd nosił ślady uszkodzeń niezwiązanych ze zdarzeniem drogowym z dnia 2 kwietnia 2015 r. oraz wiek i fakt znacznego wyeksploatowania pojazdu.

Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2016 r. zasądził od pozwanego od pozwanego (...) Company SE z siedzibą w R., Łotwa, na rzecz powoda R. P. kwotę 1.510,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi w stosunku rocznym od dnia 26 czerwca 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w stosunku rocznym od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, po czym oddalił powództwo co do pozostałych odsetek ; zasądził następnie od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.493,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 617,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego , i nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Białymstoku kwotę 65,11 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Rozstrzygnięcie to Sąd Rejonowy w Białymstoku oparł na następujących ustaleniach faktycznych i ocenie prawnej.

Dnia 24 maja 2015 r. w miejscowości D., woj. (...), kierujący pojazdem marki F. (...), wyjeżdżając z posesji, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu dla prawidłowo poruszającego się pojazdu marki B. o numerze rejestracyjnym (...), doprowadzając do zderzenia pojazdów.

Sprawca zdarzenia posiadał aktualne na datę zdarzenia ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) Company SE z siedzibą w R., potwierdzone polisą nr (...).

W dniu 26 maja 2015 r. poszkodowany zgłosił ubezpieczycielowi sprawcy zdarzenia fakt zaistnienia szkody.

Decyzją z dnia 17 czerwca 2015 r. (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, działająca jako pełnomocnik ds. likwidacji szkód (...) Company SE Spółka (...) Oddział w Polsce, przyznał R. P. odszkodowanie z tytułu kosztów naprawy pojazdu w kwocie 2.254,05 zł.

Sąd Rejonowy przywołał dalej treść art. 822 k.c. i wyłożył jego rozumienie; przywołał też dyspozycję art. 436 § 2 k.c., po czym skonstatował, iż w niniejszej sprawie nie było sporu co do tego, że winę za zaistnienie zdarzenia ponosi klient pozwanego zakładu ubezpieczeń. Zgodnie zaś z dyspozycją art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity: Dz.U. z 2013, poz. 392 z późn. zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Sąd pierwszej instancji wskazał następnie, że analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, iż w dniu 24 maja 2015 r. na skutek kolizji drogowej doszło do uszkodzenia pojazdu stanowiącego własność powoda. Na okoliczność ustalenia przyczyn i przebiegu kolizji drogowej oraz zakresu uszkodzeń pojazdu został przesłuchany w charakterze świadka A. S. – sprawca zdarzenia, a złożonym przez niego zeznaniom Sąd dał wiarę, gdyż zeznania te są logiczne, spójne i korespondują z dokumentacją zgromadzoną w aktach szkody.

Jak wskazał dalej Sąd Rejonowy w Białymstoku, po przypomnieniu stanowisk prezentowanych przez strony procesu co do jego przedmiotu, iż w świetle spornych stanowisk stron kwestią wymagającą ustalenia była wysokość zaistniałej szkody w pojeździe powoda, a w konsekwencji kwota należnego mu odszkodowania.

Sąd pierwszej instancji przywołał następnie rozumienie w doktrynie unormowań zawartych w art. 361 § 2 k.c. i art. 363 § 1 k.c., skonstatował, że obowiązek jej naprawienia nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierzał ją naprawić, a samo odszkodowanie ma wyrównać uszczerbek majątkowy powstały na skutek różnicy, jaka istnieje miedzy jej stanem przed i po szkodzie. Powołał się przy tym na poglądy wyrażone przez Sąd Najwyższy: w uzasadnieniu uchwały z dnia 15 listopada 2001 r. (III CZP 68/01, OSNC 2002, z. 6, poz. 74), w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 lutego 2002 r. (V CKN 908/00, LEX54365), w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 czerwca 2001 r. (V CKN 226/00, OSNC 2002, z. 3, poz. 40) i w uzasadnieniu wyroku z dnia 7 sierpnia 2003 r. (IV CKN 387/01, LEX 141410). Zdaniem Sądu Rejonowego koszty niezbędne do wykonania naprawy to takie, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego używalności technicznej istniejącej przed wypadkiem przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu. Z kolei koszty ekonomiczne i celowe to koszty ustalone według cen części i innych materiałów koniecznych do wykonania naprawy i stawek (...) obowiązujących na rynku lokalnym. Jeżeli do osiągnięcia tego celu konieczne jest użycie nowych elementów w miejsce uszkodzonych, to poniesione z tego tytułu wydatki wchodzą w skład kosztów naprawienia szkody, jeżeli ich użycie byłoby niezbędne do usunięcia szkody (w tym wypadku powołał się na uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., III CZP 80/11, OSNC 2012/10/112, www.sn.pl, LEX nr 1129783, Prok.i Pr.-wkł. 2013/4/38, Biul.SN 2012/4/5, M.Prawn. 2012/24/1319-1323)..

Następnie Sąd Rejonowy skonstatował, że w okolicznościach sprawy koniecznym było, w ocenie tego Sądu, przeprowadzenie zgłoszonego przez strony sporu dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego, której wykonanie w sprawie Sąd powierzył biegłemu sądowemu K. L..

Po omówieniu wyników przeprowadzonego dowodu ze sporządzonej przez biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego K. L. w formie pisemnej opinii oraz dowodu ze sporządzonej przez tegoż biegłego w tej samej formie opinii uzupełniającej Sąd pierwszej instancji podniósł, że sporządzona przez biegłego sądowego pisemna opinia jest logiczna, pełna i jasna, a przez to miarodajna dla dokonania ustaleń potrzebnych do rozstrzygnięcia sporu, którego przedmiot został wskazany w pozwie. Specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Odwołanie się przez sąd do tych kryteriów oceny stanowi więc wystarczające i należyte uzasadnienie przyczyn uznania opinii biegłego za przekonującą bądź nie.

W ocenie tego Sądu biegły K. L. w sposób przekonujący i fachowy wyjaśnił wszelkie wątpliwości co do opinii zgłaszane przez stronę pozwaną, odniósł się do wszystkich zastrzeżeń do opinii, a wnioski te należycie umotywował. W ocenie Sądu Rejonowego argumentacja podnoszona przez stronę pozwaną w kontekście podstaw do wyłączenia biegłego od opiniowania w niniejszej sprawie była nietrafna i nie uzasadniała uwzględnienia wniosku pozwanego o wyłączenie biegłego. Biegły sądowy zaprzeczył, jakoby przedmiotowa opinia była sporządzana przy współudziale rzeczoznawcy T. B., a zarzuty pozwanego, jakoby biegły był stronniczy i sporządził opinię celowo na korzyść strony powodowej, nie znalazły potwierdzenia, co skutkowało oddaleniem wniosku pozwanego o wyłączenie biegłego sądowego K. L.. W konsekwencji Sąd Rejonowy uznał przedmiotową opinię za miarodajną dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Już na marginesie wskazał, że gdy sprawa wymaga wiadomości specjalnych, to sąd nie może rozstrzygać wbrew opinii biegłych i powołał się przy tym na pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 września 2009 r., III UK 30/09.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji w realiach niniejszej sprawy nie występowały okoliczności, które przemawiałyby za dopuszczeniem dowodu z opinii innego biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego, gdyż wszystkie niezbędne zagadnienia zostały wszechstronnie wyjaśnione w opinii już w sprawie sporządzonej.

Zagadnienie, czy sąd powinien powoływać innych biegłych i wzbogacać materiał dowodowy o kolejne opinie, zostało – jak wywiódł następnie Sąd Rejonowy – wyjaśnione przez Sąd Najwyższy, który wskazał, że do dowodu z opinii biegłego nie mogą mieć zastosowania wszystkie zasady prowadzenia dowodów, a w szczególności art. 217 § l k.p.c., a zatem sąd nie jest obowiązany dopuścić dowód z opinii kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy złożona opinia nie jest korzystna dla strony; powołał się przy tym na pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 lutego 1974 r., II CR 817/73, Lex nr 7404). Żądanie ponowienia lub uzupełnienia dowodu z opinii biegłych jest bezpodstawne, jeżeli sąd uzyskał od biegłych wiadomości specjalne niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 września 1999 r., II UKN 96/99, OSNAPUS 2000, nr 23, póz. 869). Wielokrotnie też, jak wskazał dalej Sąd pierwszej instancji, Sąd Najwyższy stwierdzał, że potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii oraz że nie uzasadnia przeprowadzenia dowodu z opinii kolejnych biegłych, gdyż odmienne stanowisko oznaczałoby przyjęcie, że należy przeprowadzić dowód z wszystkich możliwych opinii biegłych, aby upewnić się, czy niektórzy z nich nie byli tego samego zdania, co strona (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 sierpnia 1999 r., I PKN 20/99). Dlatego też Sąd Rejonowy oddalił wniosek dowodowy pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego. Ponadto Sąd ten miał na uwadze, iż przeprowadzenie takiego dowodu byłoby niecelowe również i z takiego względu, że powództwo w niniejszej sprawie jest częściowe, a kwota dochodzona pozwem (powód wystąpił o zapłatę kwoty 1.510,00 zł tytułem częściowego odszkodowania) jest i tak znacznie niższa, niż wysokość odszkodowania pozostałego do zapłaty wynikająca ze sporządzonej opinii. W konsekwencji przeprowadzenie tego dowodu zmierzałoby jedynie, zdaniem tego Sądu, do zbędnego przedłużenia postępowania i generowało dodatkowe, zbędne koszty procesu.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, w świetle wniosków zawartych w uzasadnieniu opinii biegłego należy uznać, iż celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu powoda to kwota 5.814,42 zł brutto. Ustalona przez biegłego wysokość kosztów naprawy pozwala na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody, co jest celem naprawy i nie spowoduje wzrostu jego wartości. Należy zatem przyjąć, jak wywiódł następnie ten Sąd, że wskazane koszty usunięcia szkody zostały wyliczone właściwie.

Już reasumując Sad Rejonowy podniósł, iż wobec ustalenia kosztów naprawy pojazdu na kwotę 5.814,42 zł brutto i przy uwzględnieniu wypłaconej dotychczas powodowi tytułem odszkodowania kwoty 2.254,05 zł za zasadną należy przyjąć wartość częściowego odszkodowania dochodzonego pozwem w kwocie 1.510,00 zł, która to kwota nie przekracza uzasadnionego roszczenia. W związku z powyższym na mocy powołanych już wyżej przepisów powództwo w zakresie kwoty głównej należało, zdaniem tego Sądu, uwzględnić w całości.

O odsetkach Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 481 § l i 2 k.c. w zw. z art. 14 ust. l ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, wyznaczając ich początkowy termin na dzień 26 czerwca 2015 r. Podniósł przy ty, iż ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia. Powód zgłosił ubezpieczycielowi sprawcy zdarzenia fakt zaistnienia szkody w pojeździe w dniu 26 maja 2015 r., a zatem roszczenie stało się wymagalne z dniem 26 czerwca 2015 r. i od tej daty należało zasądzić odsetki za opóźnienie. W konsekwencji powództwo w zakresie odsetek za wcześniejszy okres należało oddalić – jako niezasadne.

Z uwagi na zmianę regulacji prawnej dotyczącej ustawowych odsetek za opóźnienie (art. 481 k.c.) i obowiązujące w tym zakresie przepisy przejściowe, tj. art. 56 ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r., poz. 1830), Sąd Rejonowy zasądził odsetki ustawowe do dnia 31 grudnia 2015 r. – zgodnie z regulacją obowiązującą przed dniem wejścia w życie powołanej ustawy z dnia 9 października 2015 r., zaś od dnia l stycznia 2016 r. – zgodnie ze znowelizowanym brzmieniem art. 481 k.c.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł natomiast w oparciu o dyspozycję art. 98 § l i 3 k.p.c., czyli zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Pozwany przegrał sprawę, a zatem to na nim ciąży obowiązek zwrotu powodowi wszystkich należnych, poniesionych kosztów.

Jak wskazał dalej Sąd pierwszej instancji, na koszty procesu składały się: kwota 76,00 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, kwota 800,00 zł tytułem wykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego za sporządzenie opinii, a także koszty zastępstwa procesowego w wysokości 600,00 zł, ustalone zgodnie z § 6 pkt 3 w zw. z § 2 ust. 1-2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity: Dz.U. z 2013 r., poz. 461) oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w wysokości 17,00 zł, ustalona na podstawie części IV załącznika do ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (tekst jednolity: Dz.U. z 2012 r., poz. 1282).

Jednocześnie Sąd Rejonowy na mocy art. 113 ust. l ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity: Dz.U. z 2014 r., poz. 1025) w zw. z art. 98 § l k.p.c. nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Białymstoku kwotę 65,11 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, na które złożyły się brakujące wydatki w sprawie związane ze sporządzeniem opinii przez biegłego, które zostały tymczasowo skredytowane przez Skarb Państwa.

Apelację od wskazanego wyżej wyroku wniosła strona pozwana.

(...) Company SE z siedzibą w R. zaskarżył powyższy wyrok w całości.

Zaskarżonemu orzeczeniu pełnomocnik pozwanego zakładu ubezpieczeń zarzucił:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

1)  art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 281 k.p.c., polegające na niewyłączeniu z opiniowania w niniejszej sprawie biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej, ruchu drogowego maszyn, urządzeń i pozostałych środków technicznych K. L. ze względu na jego brak bezstronności,

2)  art. 233 § l k.p.c. poprzez dokonanie wybiórczej, dowolnej i niezgodnej z zasadami logiki oceny opinii biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej, ruchu drogowego maszyn, urządzeń i pozostałych środków technicznych K. L. i przyjęcie, że opinia wydana przez tegoż biegłego jest pełna, jasna i rzetelna, podczas gdy biegły sądowy w sposób lapidarny odniósł się do zastrzeżeń składanych przez stronę pozwaną (przede wszystkim w zakresie zasadności zastosowania korekty wartości ze względu na regionalną sytuację rynkową), a zasady doświadczenia życiowego i wiedza powszechna jednoznacznie wskazują, że zastosowanie korekty z tytułu sytuacji regionalnej w przypadku ponad 18-letniego pojazdu nie znajduje żadnych podstaw i prowadzi do niezasadnego zwiększenia wartości pojazdu, a w konsekwencji zawyżenia należnego powodowi odszkodowania.

2.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 361 § l k.c., poprzez przyjęcie, że w niniejszej sprawie zachodzi tzw. szkoda częściowa, podczas gdy przy nieuwzględnieniu bezpodstawnie zastosowanej korekty z tytułu sytuacji regionalnej, koszt naprawy przekracza rynkową wartość pojazdu w dniu powstania szkody, co w konsekwencji doprowadziło do zasądzenia na rzecz powoda odszkodowania niepozostającego w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem odszkodowawczym i prowadzi do jego bezpodstawnego wzbogacenia.

Wskazując na powyższe zarzuty, pełnomocnik (...) Company SE z siedzibą w R. na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. wniósł:

1.  na podstawie art. 380 k.p.c. o zmianę postanowienia Sądu pierwszej instancji z dnia 22 kwietnia 2016 r. oddalającego wniosek o wyłączenie biegłego sądowego K. L. i przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego poprzez jego zmianę i dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego i techniki samochodowej na okoliczności wskazane w pkt 5 petitum odpowiedzi na pozew (przede wszystkim na okoliczność ustalenia kosztów naprawy pojazdu B. o numerze rejestracyjnym (...), wartości rynkowej pojazdu w dacie szkody, czy zachodzą podstawy do rozliczenia zaistniałej szkody jako szkody całkowitej, a w przypadku udzielenia odpowiedzi pozytywnej – na okoliczność ustalenia wartości pojazdu po zaistnieniu szkody),

2.  o oddalenie powództwa w całości,

3.  o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów
zastępstwa procesowego wg norm przepisanych za obie instancje .

W odpowiedzi na apelację pozwanego strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji (...) Company SE z siedzibą w R. w całości i o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem drugiej instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego (...) Company SE z siedzibą w R. nie zasługiwała na uwzględnienie – z następujących przyczyn.

Podstawowym celem postępowania apelacyjnego jest merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy, co oznacza, że sąd drugiej instancji nie może poprzestać na zbadaniu zarzutów apelacyjnych, lecz powinien poczynić własne ustalenia i samodzielnie ocenić je z punktu widzenia prawa materialnego.

W tym kontekście Sąd Okręgowy podziela w całości ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego w Białymstoku i przyjmuje je za własne; Sąd Okręgowy aprobuje nadto dokonaną przez ten sąd ocenę dowodów oraz ocenę materialnoprawną zgłoszonego przez powoda do tegoż procesu roszczenia. Tym samym Sąd Odwoławczy akceptuje dokonaną przez Sąd pierwszej instancji ocenę rozmiaru podlegającej naprawieniu szkody. Z tej też przyczyny argumentacja zamieszczona w apelacji nie mogła skutkować postulowaną przez ustanowionego przez stronę pozwaną radcę prawnego zmianą zaskarżonego orzeczenia, gdyż przy prawidłowo ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy nie dopuścił się zarzucanego w apelacji naruszenia przepisów prawa materialnego

Jak trafnie wskazał Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, w świetle stanowisk prezentowanych przez strony procesu co do jego przedmiotu istota sporu sprowadzała się do ustalenia rodzaju i wysokości szkody poniesionej przez powoda w wyniku kolizji, za którą odpowiedzialność bezspornie ponosi pozwany zakład ubezpieczeń, oraz wysokości należnego powodowi z tego tytułu świadczenia odszkodowawczego.

Rozstrzygnięcie o zasadności apelacji pozwanego, w tym w szczególności o zasadności zarzutu zamieszczonego w punkcie 2 petitum apelacji, jest uzależnione w istocie od oceny prawidłowości rozstrzygnięcia merytorycznego Sądu pierwszej instancji odnośnie określenia zakresu obowiązku odszkodowawczego podmiotu zobowiązanego do naprawienia szkody. Oczywistym jest przy tym, że skuteczność apelacji strony pozwanej jest w znacznym stopniu uzależniona od uprzedniego zaaprobowania poglądu, iż powód nie mógł skutecznie domagać się zwrotu kosztów naprawy, a jedynie poprzestać na odszkodowaniu w postaci różnicy między wartością pojazdu przed wypadkiem a ceną tzw. pozostałości.

W ocenie Sądu Okręgowego, rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego odnośnie określenia zakresu obowiązku odszkodowawczego podmiotu zobowiązanego do naprawienia szkody w mieniu powoda jest uzasadnione, co z kolei przesądza o bezzasadności apelacji pozwanego.

W apelacji strony pozwanej zostały podniesione dwojakiego rodzaju zarzuty: zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego i ten, który odnosi się do naruszenia prawa materialnego. W pierwszej kolejności Sąd Odwoławczy skupił się zatem nad zarzutem dotyczącym naruszenia prawa procesowego, gdyż dopiero prawidłowo ustalony stan faktyczny może być podstawą oceny zasadności zgłaszanych w procesie roszczeń.

Zarzucając naruszenie przepisów postępowania apelujący zakład ubezpieczeń wskazał na naruszenie przepisów prawa procesowego, tj. art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 281 k.p.c., polegające na niewyłączeniu z opiniowania w niniejszej sprawie biegłego sadowego z zakresu techniki motoryzacyjnej, ruchu drogowego maszyn, urządzeń i pozostałych środków technicznych K. L. ze względu na jego brak bezstronności, oraz na niewłaściwe zastosowanie art. 233 § 1 k.p.c. ”poprzez dokonanie wybiórczej, dowolnej i niezgodnej z zasadami logiki oceny opinii biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej, ruchu drogowego maszyn, urządzeń i pozostałych środków technicznych K. L. i przyjęcie, że opinia wydana przez tegoż biegłego jest pełna, jasna i rzetelna, podczas gdy biegły sądowy w sposób lapidarny odniósł się do zastrzeżeń składanych przez stronę pozwaną (przede wszystkim w zakresie zasadności zastosowania korekty wartości ze względu na regionalną sytuację rynkową), a zasady doświadczenia życiowego i wiedza powszechna jednoznacznie wskazują, że zastosowanie korekty z tytułu sytuacji regionalnej w przypadku ponad 18-letniego pojazdu nie znajduje żadnych podstaw i prowadzi do niezasadnego zwiększenia wartości pojazdu, a w konsekwencji zawyżenia należnego powodowi odszkodowania”.

Wskazać w pierwszym rzędzie należy, że Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji jest związany zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa procesowego, a z urzędu bierze pod uwagę jedynie te naruszenia, które prowadzą do nieważności postępowania. Naruszenie zaś prawa materialnego, które Sąd odwoławczy bierze pod uwagę z urzędu, jako sąd ad meriti, dotyczyć może wyłącznie bądź to niewłaściwej jego wykładni, bądź też nieprawidłowej subsumcji normy prawnej do prawidłowo ustalonego stanu faktycznego. Sąd drugiej instancji może – a jeżeli je dostrzeże, powinien – naprawić wszystkie stwierdzone w postępowaniu apelacyjnym naruszenia przez sąd pierwszej instancji prawa materialnego, niezależnie od tego, czy zostały wytknięte w apelacji, pod warunkiem, że mieszczą się w granicach zaskarżenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 lutego 2006 r., II CSK 132/05, LEX nr 189904).

W ocenie Sądu Okręgowego zarzut apelacji, przypisujący Sądowi pierwszej instancji naruszenie przy orzekaniu treści art . 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 281 k.p.c. jest nietrafny.

Choć kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje tego wyraźnie, nie ulega wątpliwości, że biegły jest wyłączony z mocy samej ustawy w razie zaistnienia okoliczności, która zgodnie z art. 48 k.p.c. uzasadnia wyłączenie ex lege sędziego. Ponadto, na podstawie art. 281 k.p.c., strona może aż do ukończenia czynności przez biegłego żądać jego wyłączenia z przyczyny, jaka stosownie do art. 49 k.p.c. uzasadnia wyłączenie sędziego przez sąd na wniosek strony, tj. ze względu na istnienie okoliczności mogącej wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności biegłego w sprawie.

Z brzmienia art. 281 k.p.c. wynika, iż stronie przysługuje uprawnienie do zgłoszenia żądania o wyłączenie biegłego z przyczyn wskazanych w odpowiednio stosowanym (na mocy odesłania) art. 49 k.p.c., w terminie prekluzyjnym (od chwili powzięcia wiadomości przez stronę co do osoby wyznaczonej na biegłego) do czasu ukończenia przez biegłego czynności (utożsamianego z chwilą złożenia przez niego opinii lub żądanego ewentualnie przez sąd ustnego wyjaśnienia opinii; por. art. 286 k.p.c.). Jednakże w przypadku zgłoszenia takiego wniosku dopiero po rozpoczęciu przez biegłego czynności (a więc, jak przyjęto w praktyce, od podjęcia pierwszej czynności przez biegłego – choćby o charakterze przygotowawczym, o której strona wie lub wiedzieć powinna) na stronie spoczywa także – jak trafnie wskazuje Tomasz Demendecki (w:) Jakubecki Andrzej (red.), Bodio Joanna, Demendecki Tomasz, Marcewicz Olimpia, Telenga Przemysław, Wójcik Mariusz P. Komentarz aktualizowany do ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz aktualizowany do art. 281 Kodeksu postępowania cywilnego. LEX nr 496640 i co wynika wprost już z językowej wykładni zamieszczonego tam przepisu – obowiązek uprawdopodobnienia przesłanek wskazanych w art. 281 zdanie drugie k.p.c.. Według orzecznictwa skutkiem niezachowania właściwego terminu lub braku uprawdopodobnienia jest negatywne postanowienie w przedmiocie wyłączenia biegłego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 1975 r., II CR 55/75, OSNC 1976, nr 5, poz. 110, z glosą A. Skąpskiego, PiP 1977, z. 2, s. 171).

Uważna lektura pisma procesowego pełnomocnika pozwanego zakładu ubezpieczeń z dnia 19 stycznia 2016 r., zawierającego między innymi zarzuty pod adresem opinii sporządzonej przez biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej i ruchu drogowego inż. K. L. w formie pisemnej w dniu 10 grudnia 2015 r., prowadzi do oczywistej konkluzji, że o ile występowanie T. B. po stronie przeciwnej w procesach wszczętych przez tegoż przeciwko (...) Company SE z siedzibą w R. było stronie pozwanej znane jeszcze przed rozpoczęciem czynności przez biegłego inż. K. L., to już ewentualny i czysto hipotetyczny udział T. B. w czynnościach przedsięwziętych przez biegłego inż. K. L. nie mógł być pozwanemu znany przed doręczeniem jej pełnomocnikowi odpisu opinii sporządzonej przez tego ostatniego w dniu 10 grudnia 2015 r.

Zgodnie jednak z brzmieniem art. 281 zdanie pierwsze k.p.c. stronie przysługuje uprawnienie do zgłoszenia żądania o wyłączenie biegłego z przyczyn wskazanych w odpowiednio stosowanym art. 49 k.p.c. (a zatem jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności biegłego w danej sprawie).

Wyłączenie biegłego, którego bezstronność może budzić wątpliwości, może nastąpić na własne żądanie biegłego lub na wniosek strony. Przyczyną wyłączenia jest sama możliwość powstania wątpliwości, i to zarówno u podmiotów zgłaszających wniosek o wyłączenie, jak i u innych występujących w procesie, jak również u osób spoza procesu. Niemniej, jak wskazuje się w piśmiennictwie, chodzi o wywołanie wątpliwości, która musi być w okolicznościach sprawy uzasadniona [zob. Gudowski Jacek, Jędrzejewska Maria (w:) Ereciński Tadeusz (red.), Grzegorczyk Paweł, Gudowski Jacek, Jędrzejewska Maria, Weitz Karol. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I. Postępowanie rozpoznawcze. Komentarz do art. 49 Kodeksu postępowania cywilnego. LEX nr 217514; por. nadto wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2012 r., III CSK 279/11, LEX nr 122859]. Sąd postanowi zatem wyłączyć biegłego tylko wtedy, jeżeli stwierdzi możliwość istnienia uzasadnionej wątpliwości, niezależnie od własnego przekonania o jej zasadności.

Oznaczone przez biegłego inż. K. L. w opinii uzupełniającej sporządzonej w formie pisemnej w dniu 28 stycznia 2016 r. przyczyny pojawienia się w stopce arkusza kalkulacji wyceny wartości rynkowej samochodu osobowego imienia i nazwiska innego rzeczoznawcy samochodowego (T. B.; k. 61-63) akt sprawy) nie uprawniają, w ocenie Sądu Okręgowego, w żadnej mierze konstatacji, że wskazywana przez stronę pozwaną przyczyną wyłączenia biegłego inż. K. L. jest okolicznością tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności tegoż biegłego. Tym samym nie ma jakichkolwiek podstaw do obrony prezentowanego przez pozwanego poglądu, że przy wydawaniu opinii biegły inż. K. L. nie zachował wymaganej od niego bezstronności, co czyni zarzut zamieszczony w podpunkcie 1 punktu 1 petitum apelacji niezasadnym.

Tym samym niezasadnie zarzuca skarżący, że odmowa wyłączenia przez Sąd pierwszej instancji biegłego inż. K. L. i poczynienie kluczowych dla niniejszego procesu ustaleń na podstawie dowodu z opinii tego biegłego stanowiło uchybienie procesowe, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Biegły K. L. nie jest bowiem w jakikolwiek sposób powiązany czy to służbowo, czy to prywatnie z którakolwiek ze stron procesu, a sprawy toczące się przeciwko (...) Company SE z siedzibą w R. z powództwa T. B., którego nazwisko w sposób przypadkowy zostało wygenerowane przez stosowny program komputerowy w stopce arkusza kalkulacji wyceny wartości rynkowej pojazdu, nie uzasadniały w stopniu wystarczającym stwierdzenia o możliwości istnienia uzasadnionej wątpliwości skarżącego co do bezstronności tegoż biegłego.

Nie jest też, w ocenie Sądu Okręgowego, trafny zarzut apelacji, przypisujący Sądowi pierwszej instancji naruszenie przy orzekaniu treści art . 233 § 1 k.p.c.

Przede wszystkim należy, zdaniem Sądu Okręgowego, zauważyć, że zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W związku z tym nie ulega wątpliwości, że to powodzie spoczywał obowiązek wykazania wszelkich przesłanek pozwalających na przypisanie pozwanemu zakładowi ubezpieczeń obowiązku przejęcia od posiadacza pojazdu odpowiedzialności cywilnej za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym. Na pozwanym zakładzie ubezpieczeń spoczywał z kolei obowiązek udowodnienia, że zakres szkody wyrządzonej w mieniu powoda był mniejszy niż wynikający z twierdzeń strony przeciwnej.

Na podstawie całego materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie należy, w opinii Sądu Okręgowego, uznać, że o ile powód zdołała wykazać podnoszone okoliczności, o tyle pozwany zakład ubezpieczeń zgłaszanych w toku postępowania dowodowego zarzutów nie udowodnił.

Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że wbrew zarzutom apelacji Sąd pierwszej instancji w sposób poprawny i prawidłowy ustalił stan faktyczny przedmiotowej sprawy, nie przekraczając przy tym zasady swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § l k.p.c.

W kontekście zarzutu zamieszczonego w podpunkcie 2 punktu 1 petitum apelacji należy wskazać, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału. Dokonywana przez sąd ocena materiału dowodowego jest zatem oceną swobodną i podlega ochronie prawnej; nie może mieć jednak, co jest oczywiste, charakteru dowolnego. W art. 233 § l k.p.c. ustawodawca nałożył na sąd orzekający obowiązek: po pierwsze: wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, po drugie: uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, po trzecie: skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, po czwarte: wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej sądowi wyższej instancji i skarżącemu na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie, po piąte wreszcie: przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których sąd się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności. Ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Ustalenia faktyczne dokonane w oparciu o tak ocenione dowody nie mogą wykazywać błędów tak faktycznych (co oznacza, że owe ustalenia nie mogą być sprzeczne z treścią dowodów), jak i logicznych (błędności rozumowania i wnioskowania). Przepis art. 233 § l k.p.c. przyznaje sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki bądź z doświadczeniem życiowym. Dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § l k.p.c. nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając (zob.: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/11, niepubl.; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 30 czerwca 2016 r., I ACa 20/16 , LEX nr 2106877). Co więcej, skuteczne postawienie takiego zarzutu wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. powołany już wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 30 czerwca 2016 r., I ACa 20/16). Nie może to być też zarzut wynikający z samego niezadowolenia strony z treści orzeczenia, przy jednoczesnym braku argumentacji jurydycznej.

W kontekście przedstawionych wyżej przez Sąd Okręgowy uwag należy stwierdzić, że, wbrew zarzutowi zamieszczonemu w podpunkcie 2 punktu 1 petitum apelacji, w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Rejonowy dokonał – w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy – prawidłowych ustaleń faktycznych i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest, w ocenie Sądu Okręgowego, w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego i nie wykraczała poza granice swobodnej oceny dowodów. Podniesiony w tym zakresie w apelacji pozwanego zakładu ubezpieczeń zarzut stanowi w istocie jedynie nieskuteczną próbę polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Sąd ten poczynił swoje ustalenia faktyczne na podstawie całokształtu zgromadzonych w toku postępowania dowodów, tj. przedłożonych dokumentów i opinii biegłego sądowego stosownej specjalności (zasadniczej i uzupełniającej), których wiarygodność, rzetelność i prawdziwość została przez Sąd Rejonowy oceniona w sposób prawidłowy.

W szczególności podkreślić trzeba, że Sąd pierwszej instancji ustalił, w oparciu o dowody z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacyjnej i ruchu drogowego inż. K. L. stosownej specjalności (zasadniczej i uzupełniającej), że koszty naprawy samochodu po wypadku nie przekraczają wartość samochodu sprzed tego zdarzenia w stopniu, który uzasadnia uznanie naprawy za nieopłacalną, co oznacza w okolicznościach przedmiotowej sprawy, iż odstąpienie przy ustalaniu odszkodowania od dokonania restytucji nie będzie celowe i uzasadnione. W takim przypadku wysokość szkody nie będzie stanowić różnica między wartością pojazdu sprzed wypadku a wartością pozostałości, lecz pełny koszt naprawy, pomniejszony ewentualnie o wzrost wartości samochodu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 1981 r., I CR 17/81, OSNC 1981, nr 10, poz. 199).

Odnosząc się w szczególności do stawianego w apelacji zarzutu wadliwego zastosowania przez biegłego przy ustalaniu wartości rynkowej pojazdu korekty z tytułu sytuacji regionalnej, należy podkreślić, niezależnie od argumentów użytych przez biegłego do obrony poglądu o konieczności i celowości zastosowania takiej korekty w opinii uzupełniającej, że o poprawności zastosowania takiego właśnie zabiegu metodologicznego przekonują zarówno zasady doświadczenia życiowego (na które biegły, choć nie wprost, wskazuje), ale i skutki działania jednego z podstawowych praw ekonomii, czyli prawa popytu i podaży.

Poczynienie przez Sąd Okręgowy ustalenia, że nie istnieją lub nie zostały przez skarżącego w sposób dostateczny wykazane wadliwości stanowiące podstawę jego zarzutów przedstawionych w podpunktach 1 i 2 punktu 1 petitum apelacji, sprawia, iż za zasadny nie może też być uznany zarzut zamieszczony w punkcie 2 petitum apelacji strony pozwanej (przyjęcie, że w poddanej pod osąd Sądu Okręgowego sprawie zachodzi tzw. szkoda całkowita, byłoby możliwe jedynie w sytuacji uznania za zasadny postawionego przez skarżącego zarzutu naruszenia prawa procesowego).

W tym stanie rzeczy apelacja (...) Company SE z siedzibą w R. podlegała, jako pozbawiona uzasadnionych podstaw, na mocy art. 385 k.p.c. oddaleniu – o czym Sąd Okręgowy orzekł w punkcie I sentencji wyroku.

O kosztach procesu za drugą instancję orzeczono zgodnie z treścią przepisów z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. – w punkcie II wyroku

Wysokość wynagrodzenia należnego z tytułu zastępstwa procesowego powoda Sąd Okręgowy ustalił na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800).

.