Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 914/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lipca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak

Sędziowie:

SSA Beata Górska

SSO del. Tomasz Korzeń (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 5 lipca 2016 r. w Szczecinie

sprawy A. D.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o rentę socjalną

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 29 czerwca 2015 r. sygn. akt VI U 1482/13

oddala apelację.

SSA Beata Górska SSA Anna Polak SSO del. Tomasz Korzeń

III AUa 914/15 UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 16 lipca 2013 r. znak: (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił A. D. prawa do renty socjalnej. W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, iż orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 2 lipca 2013 r. ubezpieczona nie została uznana za osobę całkowicie niezdolną do pracy, wobec czego brak było podstaw do przyznania mu świadczenia.

W odwołaniu od decyzji A. D. wniosła o jej zmianę i ustalenie, że jest całkowicie niezdolna do pracy. Ubezpieczona podniosła, iż od urodzenia jest osobą niepełnosprawną i potrzebuje pomocy w większości bieżących spraw. Podniosła, iż nie jest w stanie porozumieć się samodzielnie i stale potrzebuje pomocy w kontaktach z innymi osobami. Z tego powodu nie może podjąć pracy, w której konieczne jest porozumienia się z innymi osobami w sposób płynny.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jego oddalenie w całości, z argumentacją jak w zaskarżonej decyzji.

Sąd okręgowy ustalił, że A. D. ur. (...) w dniu 8 maja 2013 r. złożyła wniosek o rentę socjalną. W okresie od 1 września 2011r. do 13 czerwca 2014r. uczęszczała do (...) Szkoły Zawodowej Nr (...) o profilu kucharz małej gastronomii w Specjalnym (...) w S.. Cykl kształcenia trwał 3 lata i kończył się egzaminem potwierdzającym kwalifikacje zawodowe. A. D. nie zdała egzaminu i nie przystąpiła do egzaminu poprawkowego w czerwcu 2015r.

Orzeczeniem Powiatowego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności w P. z dnia 13 października 2005 r. ubezpieczona została zaliczona do osób niepełnosprawnych. Orzeczenie wydano do 16 roku życia i wskazano, iż niepełnosprawność u wnioskodawczyni istnieje od urodzenia. Orzeczeniem Wojewódzkiego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności w województwie (...) w S. z dnia 4 stycznia 2013r. ubezpieczona została zaliczona do umiarkowanego stopnia niepełnosprawności. Orzeczenie wydano do dnia 31 stycznia 2018r. i wskazano w nim , iż niepełnosprawność u wnioskodawczyni istnieje od urodzenia.

Sprawność intelektualna A. D. mieści się w granicach przeciętnej dla jej wieku. Badanie psychologicznych wyznaczników organicznego uszkodzenia CUN nie potwierdziło ich występowania u wnioskodawczyni. W toku badania biegły porozumiewał się z A. D. zapisami na ekranie komputera. Przekazywane w ten sposób informacje i polecenia badana wykonywała prawidłowo nie zgłaszając żadnych trudności z ich rozumieniem. Także wykonując zadanie zawiązane z czytaniem i odpowiedzią na pytania w kwestionariuszu osobowości H.J. Eysencka wnioskodawczyni nie zgłaszała problemów z rozumieniem pytań, wykonując zadania sprawnie i do końca. Na dzień wydania zaskarżonej decyzji i obecnie u ubezpieczonej rozpoznaje się: obustronny głęboki niedosłuch prelingwalny, zmysłowo nerwowy od wczesnego dzieciństwa, stan po wszczepieniu implantu ślimakowego do ucha lewego, zaburzenia mowy, alergiczny nieżyt nosa i zmiany skórne w trakcie diagnostyki. Mimo wszczepienia implantu ślimakowego wnioskodawczyni ma znaczne problemy z komunikowaniem się. Audiometria słowna wykazała 24% rozumienia mowy. Wnioskodawczyni winna się nadal rehabilitować w oparciu o implant ślimakowy. Niepełnosprawność wnioskodawczyni istniejąca od urodzenia stanowi przeciwwskazanie do pracy wymagającej częstego komunikowania się, w hałasie i na wysokości. Wnioskodawczyni nie jest całkowicie niezdolna do pracy. Badana z uwagi na czytanie z ruchu warg rozmówcy podczas wykonywania pracy powinna mieć stworzone warunki do bezpośredniego kontaktu ze współpracownikiem. Może wykonywać prace w zawodzie kucharza, sprzątaczki, ogrodnika, krawcowej. Wnioskodawczyni może też podwyższyć swoje kwalifikacje podejmując naukę w liceum o profilu np. ekonomicznym lub informatycznym.

Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd Okręgowy w Szczecinie wyrokiem z dnia 29 czerwca 2015 r. w sprawie VI U 1482/13 odwołanie oddalił.

Sąd zważył, iż odwołanie wnioskodawcy okazało się nieuzasadnione. Zgodnie z przepisem art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 czerwca 2003 r. o rencie socjalnej (Dz. U. Nr 135, poz. 1268 ze zm.), renta socjalna przysługuje osobie pełnoletniej całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało: 1) przed ukończeniem 18 roku życia, 2) w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej – przed ukończeniem 25 roku życia, 3) w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej. Osobie, która spełnia powyższe warunki określone w ust. 1, przysługuje: 1) renta socjalna stała - jeżeli całkowita niezdolność do pracy jest trwała; 2) renta socjalna okresowa - jeżeli całkowita niezdolność do pracy jest okresowa (ust. 2). Pojęcie niezdolności do pracy zostało zdefiniowane w przepisie art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz., 1227 ze zm.), stosowanym w przypadku renty socjalnej odpowiednio, zgodnie z odesłaniem zawartym w przepisie art. 15 pkt 1 ustawy o rencie socjalnej. W myśl przepisu art. 12 ustawy o emeryturach i rentach z FUS niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (ust. 1). Przy czym całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, zaś częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (ust. 2 i 3). Dokonując analizy pojęcia „całkowita niezdolność do pracy” należy brać pod uwagę zarówno kryterium biologiczne (stan organizmu dotkniętego schorzeniami naruszającymi jego sprawność w stopniu powodującym całkowitą niezdolność do jakiejkolwiek pracy), jak i ekonomiczne (całkowita utrata zdolności do zarobkowania wykonywaniem jakiejkolwiek pracy). Osobą całkowicie niezdolną do pracy w rozumieniu przepisu art. 12 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS jest więc osoba, która spełniła obydwa te kryteria, a więc jest dotknięta upośledzeniem zarówno biologicznym, jak i ekonomicznym (por. niepublikowany wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2004 r., I UK 28/04). W orzecznictwie przyjmuje się również (wyroki z dnia 20 sierpnia 2003 r., II UK 11/03 oraz z dnia 05 lipca 2005 r., I UK 222/04, niepublikowane), że decydującą dla stwierdzenia niezdolności do pracy jest utrata możliwości wykonywania pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu przy braku rokowania odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Gdy więc biologiczny stan kalectwa lub choroba, nie powodują naruszenia sprawności organizmu w stopniu mającym wpływ na zdolność do pracy mieszczącej się w ramach posiadanych lub możliwych do uzyskania kwalifikacji, to brak jest prawa do świadczenia rentowego. Dodatkowo zgodnie z uregulowaniem zawartym w przepisie art. 13 ustawy o emeryturach i rentach z FUS przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowań co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne.

W niniejszej sprawie kluczowym dla rozstrzygnięcia było ustalenie, czy A. D. była w dacie wydania zaskarżonej decyzji osobą całkowicie niezdolną do pracy i czy niezdolność ta spowodowana została naruszeniem sprawności organizmu powstałym u wnioskodawczyni przed ukończeniem 18 roku życia lub w trakcie nauki w szkole lub w szkole wyższej - przed ukończeniem 25 roku życia. Ustalenia w przedmiocie stanu zdrowia ubezpieczonej i jej zdolności do pracy poczynione zostały przez Sąd w oparciu o analizę dokumentacji lekarskiej ubezpieczonej, jak również na podstawie przeprowadzonego przez Sąd dowodu z opinii biegłego z zakresu psychologii – K. B. oraz opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu laryngologii (dr n. med. E. B.) i medycyny pracy (dr n. med. A. J.), a więc biegłych posiadających kwalifikacje odpowiednie do oceny stwierdzonych u skarżącej schorzeń. W opinii z dnia 24 stycznia 2015 r. biegły z zakresu psychologii wskazał, iż sprawność intelektualna A. D. mieści się w granicach przeciętnej dla jej wieku. Badanie psychologicznych wyznaczników organicznego uszkodzenia CUN nie potwierdziło ich występowania u wnioskodawczyni. W toku badania biegły porozumiewał się z A. D. zapisami na ekranie komputera. Biegły podkreślił, iż przekazywane w ten sposób informacje i polecenia badana wykonywała prawidłowo nie zgłaszając żadnych trudności z ich rozumieniem. Także wykonując zadanie zawiązane z czytaniem i odpowiedzią na pytania w kwestionariuszu osobowości H.J. Eysencka wnioskodawczyni nie zgłaszała problemów z rozumieniem pytań, wykonując zadania sprawnie i do końca. W opiniach z 4 listopada 2013 r. oraz z dnia 31 lipca 2014r. biegłe z zakresu laryngologii i medycyny pracy - rozpoznając u ubezpieczonej obustronny głęboki niedosłuch prelingwalny, stan po wszczepieniu implantu ślimakowego do ucha lewego, zaburzenia mowy, alergiczny nieżyt nosa i zmiany skórne w trakcie diagnostyki - wskazały jednoznacznie, iż wnioskodawczyni nie jest całkowicie niezdolna do pracy. Biegłe zauważyły, iż mimo wszczepienia implantu ślimakowego wnioskodawczyni ma znaczne problemy z komunikowaniem się, gdyż audiometria słowna wykazała 24% rozumienia mowy. W tej sytuacji zdaniem biegłych ubezpieczona winna nadal rehabilitować się u logopedy w oparciu o implant ślimakowy. Zdaniem biegłych niepełnosprawność wnioskodawczyni stanowi przeciwwskazanie do pracy wymagającej częstego komunikowania się, do pracy w hałasie i na wysokości. Z uwagi na to, że wnioskodawczyni czyta z ruchu warg rozmówcy podczas wykonywania pracy powinna mieć stworzone warunki do bezpośredniego kontaktu ze współpracownikiem. Biegła z zakresu medycyny pracy wskazała, iż A. D. może wykonywać prace w zawodzie kucharza, sprzątaczki, ogrodnika, czy krawcowej. Wnioskodawczyni może też podwyższyć swoje kwalifikacje podejmując naukę w liceum o profilu np. ekonomicznym lub informatycznym. Zważyć w tym miejscu należy, iż specyfika oceny dowodu z opinii biegłych wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez Sąd – który nie posiada wiadomości specjalnych – tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Kryteria oceny tego dowodu stanowią również: poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania sformułowanego w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej ocen powszechnej (tak: wyrok Sądu Najwyższego z 15 listopada 2002 r. V CKN 1354/00 LEX nr 77046). Opinie sporządzone w toku niniejszego postępowania wydane zostały przez biegłych sądowych specjalistów posiadających wieloletnią praktykę zawodową, cieszących się dużym autorytetem, po uprzednio przeprowadzonym badaniu ubezpieczonego oraz wcześniejszej analizie treści dokumentacji lekarskiej dotyczącej wnioskodawcy. Opinie złożone do akt są w ocenie Sądu jasne, spójne, wnioski w nich zawarte są kategoryczne, logiczne i przekonywająco uzasadnione. Również rzetelność i fachowość powyższych ustaleń nie budzi żadnych wątpliwości i pozwala na uznanie ich za w pełni wiarygodne. Biegli postawili wyraźne rozpoznanie odnośnie schorzeń ubezpieczonej i ich związku z naruszeniem sprawności organizmu powstałym przed ukończeniem przez nią 18 roku życia. W tych warunkach Sąd podzielił wywody opinii dotyczące stanu zdrowia ubezpieczonej nie znajdując żadnych podstaw do ich zakwestionowania.

W ocenie Sądu brak było też podstaw do powoływania kolejnych biegłych lub zasięgania „opinii instytutu naukowego, zespołu biegłych oraz przesłuchania biegłych”. W orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, iż Sąd nie jest obowiązany dopuścić dowód z opinii kolejnych biegłych, gdy opinia już złożona do akt sprawy jest niekorzystna dla strony. Potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii (tak wyroki Sądu Najwyższego z 15.02.1974r. i z 04.08.1999r. I PKN 20/99, (...) 2000/22n poz. 807). Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych tylko wtedy, gdy zachodzi tego potrzeba, a wiec gdy opinia złożona już do akt sprawy zawiera istotne braki, względnie nie wyjaśnia wszystkich istotnych okoliczności - jest rażąco wadliwa lub w sposób oczywisty błędna. Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie zachodziła. Wydane opinie przez biegłych sądowych dostarczyły Sądowi Okręgowemu wystarczających informacji niezbędnych do rozstrzygnięcia kwestii spornej w niniejszej sprawie.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, iż wnioskodawczyni nie spełnia podstawowej przesłanki przyznania prawa do renty socjalnej - nie jest bowiem osobą całkowicie niezdolną do pracy. Jak wynika z opinii biegłych z zakresu laryngologii i medycyny pracy, tj. biegłych o specjalnościach właściwych dla oceny schorzeń wnioskodawczyni oraz z opinii biegłego psychologa, brak jest podstaw do przyjęcia, iż A. D. jest osobą całkowicie niezdolną do pracy. Wnioskodawczyni obowiązana jest zaś wykorzystywać zachowaną zdolność do zarobkowania zgodnie z jej przeznaczeniem. Sąd zdaje sobie sprawę z tego, że w sytuacji panującej na niełatwym rynku pracy ubezpieczona – ze względu na swój stan zdrowia – może mieć trudności ze znalezieniem, czy utrzymaniem zatrudnienia. Niemożność wykonywania pracy spowodowana innymi przyczynami niż naruszenie sprawności organizmu nie jest jednak niezdolnością do pracy w rozumieniu art. 12 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach. Z tego też względu orzekając o prawie do renty socjalnej Sąd nie może brać pod uwagę trudności w uzyskaniu zatrudnienia, a zobowiązany jest uwzględniać jedynie potencjalną możliwość jej wykonywania (vide: wyrok Sądu Najwyższego – Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 28 stycznia 2004 r., II UK 167/2003, OSNP 2004/18 poz. 320). Okoliczność iż A. D. nie zdała egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe nie oznacza, iż niemożliwym jest pozytywne złożenie egzaminu poprawkowego. Tym bardziej, iż jak wynika z opinii biegłego psychologa sprawność intelektualna wnioskodawczyni mieści się w granicach normy i nie miała ona w trakcie badania problemów z rozumieniem zadań, ani z ich wykonaniem.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania Sąd uznał, iż A. D. nie spełnia przesłanek nabycia prawa do renty socjalnej, stąd też na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie jako bezzasadne.

Apelację od wyroku złożyła ubezpieczona A. D.. Wniosła o jego zmianę poprzez uwzględnienie żądania ubezpieczonej oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania.

Wyrokowi zarzuciła:

1) naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie:

a) art. 233 § 1 ustawy z dnia 17 listopad 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego (k.p.c.) polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów poprzez dokonanie niewszechstronnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, co doprowadziło do wyprowadzenia wadliwych wniosków, iż stan zdrowia ubezpieczonej (zwłaszcza stwierdzony obustronny głęboki niedosłuch) nie pozwala na kwalifikację jej jako osoby całkowicie niezdolnej do pracy;

b) art. 227 w zw. z art. 278 § i w zw. art. 286 oraz art. 290 § 1 k.p.c. polegające na nierozstrzygnięciu wszelkich okoliczności mających istotne znaczenie dla sprawy wobec braku żądania od biegłych złożenia ustnych wyjaśnień co do sporządzonych opinii oraz nie zlecenia opinii instytutu naukowego, pomimo złożenia przez ubezpieczoną uzasadnionych zastrzeżeń odnośnie treści opinii, co skutkowało nie kompleksową oceną stanu zdrowia ubezpieczonej oraz rzeczywistego wpływu zdiagnozowanych dolegliwości na sposób funkcjonowania w miejscu pracy;

2) naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 4 ust 1 ustawy z dnia 27 czerwca 2003 r. o rencie socjalnej (ustRentSoc) w zw. z art. 12 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (ustEmerRentFUS) poprzez ich niewłaściwe zastosowania polegające na uznaniu, iż ubezpieczona - u której stwierdzono m.in. obustronny głęboki niedosłuch - jest osobą zdolną do wykonywania jakiejkolwiek pracy zarobkowej, podczas gdy stwierdzone naruszenie sprawności organizmu uniemożliwia jej kontakt z otoczeniem wymagany w każdym rodzaju pracy.

W uzasadnieniu podniosła, iż zaskarżony wyrok został oparty głównie na materiale dowodowym w postaci dokumentacji medycznej ubezpieczonej oraz opinii biegłych sądowych z zakresu laryngologii i medycyny pracy, tj. biegłych o specjalnościach z założenia właściwych dla oceny schorzeń ubezpieczonej, a także opinii biegłego psychologa. W oparciu o tak zgromadzony materiał dowodowy sąd orzekający ustalił, iż u ubezpieczonej zdiagnozowano: 1) obustronny głęboki niedosłuch prelingwalny, zmysłowo nerwowy od wczesnego dzieciństwa; 2) stan po wszczepieniu implantu ślimakowego do ucha lewego, zaburzenia mowy; 3) alergiczny nieżyt nosa i zmiany skórne (w trakcie szczegółowej diagnostyki). Na skutek stwierdzonych zaburzeń ubezpieczona ma znaczne problemy z komunikowaniem się, co potwierdza audiometria słowna wykazująca zaledwie 24% rozumienia mowy. Biegła sądowa w treści sporządzonej opinii wprost wskazała, iż stwierdzone schorzenie wskazuje na niepełnosprawność o charakterze stałym, występującą od urodzenia i nierokującą poprawy. Pomimo dokonania prawidłowych ustaleń w zakresie diagnostyki stanu zdrowia ubezpieczonej sąd dopuścił się dowolności w ocenie dowodów odnośnie wpływu stwierdzonych zaburzeń na kwestię niezdolności do pracy. Rozstrzygając ten problem sąd w istocie bezkrytycznie posłużył się wnioskami biegłych sądowych, nie dążąc do wyjaśnienia zgłaszanych przez ubezpieczoną uzasadnionych wątpliwości. Ostatecznie doprowadziło to do nieprzeprowadzenia opinii instytutu naukowego, a nawet nieżądania od biegłych złożenia ustnych wyjaśnień co do sporządzonych opinii. W konsekwencji kwestia powyższa nie została wszechstronnie rozważona, co miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia w zakresie nie orzeczenia o niezdolności do pracy. Zasadniczy problem sporządzonych opinii odnosił się do niekonsekwencji opiniujących pomiędzy stwierdzeniem niepełnosprawności o charakterze stałym i nierokującej poprawy a niestwierdzeniem niezdolności do pracy. Brak jest także medycznego wyjaśnienia, dlaczego jedynymi ograniczeniami przy tak dużej skali niedosłuchu są jedynie praca w hałasie oraz na wysokościach. Teza taka pozostaje w sprzeczności z zasadami logicznego rozumowania oraz zasadami doświadczenia życiowego. Nie uwzględnia ona bowiem faktu, iż stwierdzony u ubezpieczonej niedosłuch praktycznie uniemożliwia jej kontakt z otoczeniem konieczny dla właściwego odbioru poleceń pracowniczych. Natomiast badanie w warunkach wytworzonych w gabinecie lekarskim (porozumiewanie przez zapisy na ekranie komputera) jest całkowicie oderwane od realiów panujących w typowym miejscu pracy (nieprzystosowanym do wykonywania pracy przez osoby niepełnosprawne). Jednocześnie trudno jest zaaprobować twierdzenie, że 24% rozumienie mowy (głównie za sprawą czytania ruchu warg) jest wystarczające dla wykonywania zawodu kucharza, w którym dynamiczna koordynacja obowiązków ze współpracownikami jest nie tylko wysoce pożądana, co wręcz niezbędna. Co więcej, nie sposób zgodzić się z oceną, że nauka w szkole zawodowej o profilu kucharz daje podstawę do twierdzenia, że ubezpieczona jest w stanie zawód ten wykonywać, zwłaszcza że nie zdała ona egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. W takim stanie rzeczy nie sposób także oczekiwać, że ubezpieczona będzie w stanie podwyższać swoje kwalifikacje podejmując dalszą naukę w liceum o profilu ekonomicznym lub informatycznym. Przy czym zestawiając uzasadnienie wyroku z treścią uzasadnienia postanowienia w przedmiocie oddalenia wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, trudno nie odnieść wrażenia, iż teza o możliwości kontynuowania nauki opiera się jedynie na okolicznościach nie będących przedmiotem postępowania dowodowego, a mianowicie na treści pism procesowych ubezpieczonej (których w istocie nie sporządziła samodzielnie). W ocenie apelującej kwalifikacja ubezpieczonej jako osoby zdolnej albo niezdolnej do pracy powinna odnosić się do rzeczywistej możliwości wykonywania obowiązków pracowniczych. Przy głębokim niedosłuchu i wspomaganiu odbioru komunikatów poprzez czytanie z ruchu warg rozmówcy (dającym efekt na poziomie jedynie 24% rozumienia), należy wykluczyć jakąkolwiek zdolność do przyjmowania poleceń pracodawcy, nawet przy wykonywaniu prostych prac. Powyższe potwierdzają dotychczasowe próby podjęcia pracy w charakterze sprzątaczki w markecie, który to stosunek pracy rozwiązano właśnie z uwagi na problemy w komunikacji. Odnosząc się zaś do wskazywanych zawodów ogrodnika czy krawcowej, należy podkreślić, że ubezpieczona nie posiada odpowiednich kwalifikacji, aby pracę w takim charakterze wykonywać. Nie są to także zawody możliwe do wykonywania z wyłączeniem komunikacji z osobami trzecimi.

Uzasadniając zarzut naruszenia prawa materialnego należy wskazać, iż jest on związany z powyżej wykazywaną wadliwością natury proceduralnej. Gdyby bowiem prawidłowo ustalono, iż stan zdrowia ubezpieczonej pozwala na zakwalifikowanie jej jako osoby całkowicie niezdolnej do pracy, to należało na podstawie art. 4 ust 1 ustRentSoc przyznać ubezpieczonej prawo do renty socjalnej. W dalszej kolejności wskazać należy, iż niewłaściwym jest zastosowanie przepisu art. 12 ust 1 i 2 ustEmerRentFUS zakładające, że obustronny głęboki niedosłuch nie stanowi naruszenia sprawności organizmu, prowadzącego do utraty zdolności wykonywania jakiejkolwiek pracy. Znamiennym jest, iż przesłanka niezdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy, stanowiąca podstawę do przyznania dochodzonej renty, odnosi się do każdego zatrudnienia w innych warunkach niż specjalnie stworzone na stanowiskach pracy odpowiednio przystosowanych do stopnia i charakteru naruszenia sprawności organizmu (vide Sądu Najwyższego z dnia 8.12.2000r. II UKN 134/00). Natomiast w niniejszej sprawie ewidentnie ubezpieczona potrzebuje stworzenia specjalnych warunków, aby mogła wykonywać zleconą jej pracę, a więc a contrario nie może zostać uznana za zdolną do pracy w „warunkach normalnych". Na marginesie warto dodać, iż zdziwienie budzi niejednolitość orzecznicza w zakresie kwalifikacji niedosłuchu jako przesłanki całkowitej niezdolności do pracy. Tytułem przykładu należy wskazać, że kwalifikacji takiej dokonał chociażby Sąd Okręgowy w Ostrołęce w wyroku z dnia 1 października 2013 r. wydanym w sprawie analogicznej do niniejszej (sygn, akt III U 563/12).

Pozwany nie ustosunkował się do apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd apelacyjny akceptuje i uznaje za własne ustalenia faktyczne jak i rozważania prawne sądu I instancji. Sąd ten przeprowadził postępowanie dowodowe zgodne z wnioskami stron, dokonując trafnych ustaleń i wyjaśniając wszystkie istotne okoliczności mające wpływ na rozstrzygnięcie sprawy.

Sąd okręgowy dokonał swobodnej oceny dowodów w ramach art. 233 § 1 k.p.c., a sąd apelacyjny nie dopatrzył się w sędziowskiej ocenie materiału dowodowego żadnych uchybień. Nie doszło również do obrazy art. 233 § 1 k.p.c. W utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto, że swobodna sędziowska ocena dowodów może być podważona jedynie wówczas, gdyby okazała się rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (por. wyrok z dnia 18 lutego 1997 r., II UKN 77/96, OSNAPiUS z 1997r., nr 21, poz.426, lub wyrok z dnia 27 lutego 1997r., I PKN 25/97, OSNAPiUS z 1997 r., nr 21, poz. 420 ), co w ocenianej sprawie nie występuje. „Wobec szerokiej autonomii zastrzeżonej sądom przy ocenie przeprowadzonych dowodów, ingerencja Sądu II instancji w ocenę dokonaną przez Sąd I instancji dopuszczalna jest wyjątkowo wówczas, gdy w sposób zupełny naruszone zostały zasady określone w art. 233 § 1 k.p.c.” (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyrokach z dnia 6 grudnia 1996 r., II UKN 26/96, OSNAPiUS 1997r., nr 14, poz. 256: z dnia 6 czerwca 1997 r., II UKN 167/97, OSNAPiUS 1998 r., nr 8, poz. 251). Również, gdy z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c., choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 września 2002 r., IV CKN 1316/00, LEX nr 80273 ). Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r. (II CKN 572/99, LEX nr 53136) stwierdził, że zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c., nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego.

Również zarzut naruszenia art. 227 w zw. z art. 278 § i w zw. art. 286 oraz art. 290 § 1 KPC nie zasługuje na uwzględnienie.

Zakres postępowania dowodowego wyznaczają z jednej strony przywołane przepisy i wnioski stron, a z drugiej - art. 217 § 2 i 3 KPC, zgodnie z którymi sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich we właściwym czasie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności oraz pomija twierdzenia i dowody, jeżeli są powoływane jedynie dla zwłoki lub okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione.

Zgłoszenie przez stronę zarzutów do treści opinii biegłych nie powoduje automatycznej konieczności przeprowadzenia uzupełniających czy dodatkowych dowodów. Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub opinii instytutu, „gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wtedy gdy przeprowadzona już opinia zawiera istotne luki, jest niekompletna, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona ekspertyza nie pozwala organowi orzekającemu zweryfikować zawartego w niej rozumowania co do trafności wniosków końcowych (I ACa 302/12 wyrok Sądu Apelacyjnego z Łodzi 2012-10-26). Sąd okręgowy zaś prawidłowo uznał opnie biegłych laryngologa, psychologa i lekarza medycyny pracy za przekonujące i wiarygodne. Sąd okręgowy wskazał, dlaczego tak uznał i sąd apelacyjny tą ocenę podziela.

Zdaniem biegłych ubezpieczona może ona wykonywać pewne prace, w tym w zawodzie, w którym się uczyła. Zachowanie zdolności do jakiejkolwiek pracy nie wymagającej specjalnego przystosowania stanowiska pracy powoduje, iż nie można ustalić istnienia całkowitej niezdolności do pracy w rozumieniu art. 12 i 13 ustawy.

Nieuzyskanie kwalifikacji w zawodzie kucharza dla oceny istnienia całkowitej niezdolności do pracy pozostaje bez znaczenia, albowiem oceniana jest zdolność do jakiejkolwiek pracy, a nie pracy odpowiadającej kwalifikacjom ubezpieczonej.

Niesporne jest, że ubezpieczona jest osobą niepełnosprawną od urodzenia, a stan jej zdrowia nie rokuje poprawy. Niepełnosprawność i niezdolność do pracy to różne pojęcia, posiadające odmienne definicje legalne. Orzeczenie o niepełnosprawności, wobec odmiennych kryteriów oceny niepełnosprawności i niezdolności do pracy, nie jest wiążące dla sądu (a contarario z art. 5 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych - Dz.U.2011.127.721). Nadto nieznane są przesłanki medyczne przesadzające o stwierdzonej niepełnosprawności. Orzeczenia innych sądów nie są w polskim systemie prawnym źródłem prawa. Tym samym orzeczenie Sadu Okręgowego w Ostrołęce nie ma znaczenia dla sprawy.

Mając na uwadze wskazane okoliczności, sąd apelacyjny, na podstawie art. 385 KPC, oddalił apelację.

SSO (del.) Tomasz Korzeń SSA Anna Polak SSA Beata Górska