Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1001/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 września 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Białecka

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

SSO del. Gabriela Horodnicka - Stelmaszczuk

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 6 września 2016 r. w Szczecinie

sprawy K. Ł.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o emeryturę

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 4 listopada 2015 r. sygn. akt IV U 641/15

oddala apelację.

SSA Urszula Iwanowska SSA Barbara Białecka SSO del. Gabriela Horodnicka

- Stelmaszczuk

III A Ua 1001/15

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. decyzją z dnia 12 maja 2015 r., znak: (...), odmówił K. Ł. prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych wywodząc, że ubezpieczona nie legitymuje się wymaganym 20-letnim okresem składkowym i nieskładkowym, wykazała jedynie 19 lat, 3 miesiące i 1 dzień ogólnego stażu ubezpieczeniowego, oraz nie posiada żadnego okresu pracy w warunkach szczególnych przy wymaganych co najmniej 15 latach.

W odwołaniu od powyższej decyzji K. Ł. wniosła o jej zmianę poprzez uznanie jej prawa do emerytury podnosząc, że organ rentowy nieprawidłowo zweryfikował jej staż ubezpieczeniowy, a nadto nie uwzględnił 4 lat nauki w szkole średniej i 2 lat nauki w Policealnym Studium Zawodowym Studium (...) w S.. Odnośnie zatrudnienia w szczególnych warunkach ubezpieczona wskazała, że pracę taką wykonywała w okresie od 1 kwietnia 1985 r. do 30 września 1985 r. w Urzędzie Wojewódzkim w S. oraz od 1 października 1985 r. do 30 października 2000 r. w Ministerstwie (...), co wynika ze sporządzonego świadectwa pracy, a nadto z zeznań zawnioskowanych świadków – J. K. i B. R..

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, powtarzając argumenty użyte w uzasadnieniu decyzji.

Wyrokiem z dnia 4 listopada 2015 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

K. Ł. urodziła się w dniu (...) W 1977 r. ukończyła naukę w(...)Liceum Ogólnokształcącym im. (...) w S.. W 1980 r. ukończyła naukę w dwuletnim Policealnym Studium (...) w S..

Staż ubezpieczeniowy ubezpieczonej do 31 grudnia 1998 r. przedstawia się następująco:

- od 8 września 1977 r. do 2 sierpnia 1978 r. – umowa o pracę w (...) Przedsiębiorstwie (...) Zakład (...) w K.,

- od 31 sierpnia 1980 r. do 30 listopada 1980 r. – zasiłek z funduszu aktywizacji zawodowej z tytułu pozostawania bez pracy (organ rentowy przyjął do 1 listopada 1980 r.),

- od 2 listopada 1980 r. do 14 grudnia 1981 r. – opieka nad dzieckiem,

- od 15 grudnia 1981 r. do 8 lipca 1982 r. – umowa o pracę w Wojewódzkim Związku (...),

- od 9 lipca 1982 r. do 2 października 1983 r. – opieka nad dzieckiem,

- od 3 października 1983 r. do 31 marca 1985 r. – umowa o pracę w Wojewódzkim Związku Spółdzielni Rolniczych (...) w S.,

- od 1 kwietnia 1985 r. do 30 września 1985 r. – umowa o pracę w Urzędzie Wojewódzkim w S.,

- od 1 października 1985 r. do 31 grudnia 1998 r. – umowa o pracę w Ministerstwie (...), w tym okresy zwolnień lekarskich: 23-27 marca 1992 r., 14 stycznia - 15 lutego 1993 r., 16-28 lutego 1995 r.

Łączny staż ubezpieczeniowy K. Ł. na dzień 1 stycznia 1999 r. wynosi 19 lat, 3 miesiące i 1 dzień, w tym okres składkowy wynosi 16 lat, 9 miesięcy, a okres nieskładkowy wynosi 2 lata, 6 miesięcy i 1 dzień.

W dniu 9 kwietnia 2014 r. ubezpieczona wystąpiła z wnioskiem o emeryturę. Mocą decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. z dnia 12 maja 2015 r., odmówiono ubezpieczonej prawa do emerytury.

Ubezpieczona ukończyła 55 lat i złożyła wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie art. 24 ust. 1, art. 184 ust. 1 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2015 r., poz. 748 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa emerytalna), a także w związku z § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43 ze zm.; powoływane dalej jako: rozporządzenie), Sąd Okręgowy uznał odwołanie za nieuzasadnione.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że w rozpoznawanej sprawie K. Ł. domagała się przyznania jej prawa do emerytury z uwzględnieniem stażu pracy w warunkach szczególnych. Przy czym, sąd ten podkreślił, że ubezpieczona spełniła kilka z ustawowych warunków przyznania prawa do emerytury, bowiem ukończyła 55 lat, złożyła też wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Natomiast kwestią sporną pozostawioną do rozstrzygnięcia było zweryfikowanie przesłanki posiadania przez ubezpieczoną wymaganego przepisami ustawy ogólnego stażu pracy w wymiarze co najmniej 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych oraz stażu pracy w warunkach szczególnych w wymiarze co najmniej 15 lat. Przy czym, na tle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego bezspornym pozostawał fakt, że K. Ł. posiada łączny staż ubezpieczeniowy w wymiarze 19 lat, 3 miesięcy i 1 dnia. Ubezpieczona domagała się jednak zweryfikowania wyliczeń dokonanych przez organ rentowy, a nadto domagała się uwzględnienia do ogólnego stażu ubezpieczeniowego okresu nauki w liceum ogólnokształcących (4 lata) oraz w studium policealnym (2 lata). Ustalenie w tym zakresie korzystne dla ubezpieczonej pozwoliłoby zaś na badanie kolejnej przesłanki uprawniającej ją do wnioskowanej emerytury, tj. stażu pracy w warunkach szczególnych. Jeżeli bowiem ubezpieczona nie legitymuje się ustawowym ogólnym stażem ubezpieczeniowym w wymiarze 20 lat, to Sąd nie jest zobowiązany do badania, czy ubezpieczona spełnia kolejne przesłanki do nabycia wnioskowanego prawa. Takie postępowanie Sądu jest zgodne z postulatem szybkiego i sprawnego orzekania. Niespełnienie choćby jednego z warunków, jest wystarczające, aby rozstrzygnąć spór i stwierdzić, że decyzja organu rentowego, odmawiająca przyznania emerytury, była w pełni zasadna i prawidłowa. Stanowisko to jest konsekwentnie reprezentowane przez judykaturę w tym, między innymi, przez Sąd Apelacyjny w Szczecinie (vide: wyrok z dnia 11 marca 2010 r., III AUa 19/10, OSA 2011/7/99-106; wyrok z dnia 26 września 2012 r., III AUa 349/12, LEX nr 1220640).

Wbrew twierdzeniom ubezpieczonej, sąd meriti zważył, że zaskarżona decyzja organu rentowego jest w pełni zasadna i oparta o obowiązujące przepisy prawa. Sąd ten miał na uwadze, że stan faktyczny sprawy ustalony został w oparciu o dowody z dokumentów, których rzetelności żadna ze stron nie kwestionowała. Na rozprawie w dniu 4 listopada 2015 r. pełnomocnik organu rentowego wraz z ubezpieczoną i jej pełnomocnikiem ponownie przeanalizowali jej ogólny staż ubezpieczeniowy. Sąd Okręgowy zauważył, że to ubezpieczona w sposób błędny ustala ten staż, między innymi, dwukrotnie przyjmując okres sprawowania opieki nad dzieckiem jako okres składkowy (z uwagi na pozostawanie w stosunku pracy) i nieskładkowy (stricte opieka nad dzieckiem). Ponadto wątpliwość pojawiła się na etapie ustalania, czy okres 1-31 listopada 1980 r. traktować jako okres składkowy czy nieskładkowy. Ubezpieczona twierdziła, że jest to okres składkowy, gdyż w tym okresie pobierała zasiłek aktywizujący z tytułu pozostawania bez pracy, organ rentowy wskazał zaś, że od 2 listopada 1980 r. ubezpieczona sprawowała opiekę nad dzieckiem. Okoliczność ta nie ma jednak wpływu na wymiar stażu pracy ubezpieczonej (co najwyżej na wysokość świadczenia), gdyż okres ten został ubezpieczony w całości zaliczony do ogólnego staży ubezpieczeniowego, gdzie sumowany jest okres składkowy i nieskładkowy.

Innymi słowy, pomimo wątpliwości ubezpieczonej co do prawidłowości obliczania jej stażu pracy, sąd pierwszej instancji uznał, że nie udowodniła ona, iż organ rentowy jakikolwiek okres pominął. Stąd sąd ten przyjął, że niewadliwie organ rentowy ustalił, iż ogólny staż ubezpieczeniowy K. Ł. wynosi 19 lat, 3 miesięcy i 1 dnia.

Jednocześnie Sąd Okręgowy kategorycznie wskazał, że okres nauki ubezpieczonej w liceum ogólnokształcących (4 lata) oraz w studium policealnym (2 lata) pozostaje bez wpływu dla ustalenia jej ogólnego stażu ubezpieczeniowego. Sąd ten wyjaśnił, że zgodnie z treścią art. 7 pkt 9 ustawy emerytalnej do okresów nieskładkowych zalicza się okres nauki w szkole wyższej na jednym kierunku, pod warunkiem ukończenia tej nauki, w wymiarze określonym w programie studiów. Przepisy ustawy nie przewidują zaś wliczania do okresów nieskładkowych ani tym bardziej składkowych czasu nauki w szkole średniej czy pomaturalnej. Zaliczeniu podlega jedynie okres studiów w szkole wyższej. Stanowisko to uznać należy też za ugruntowane w orzecznictwie (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 26 marca 2015 r., III AUa 552/14, LEX nr 1770868).

Konkludując, sąd pierwszej instancji podniósł, że o uprawnieniu do emerytury na podstawie art. 184 ustawy emerytalnej i § 2 w związku § 4 rozporządzenia, decyduje łączne spełnienie przez pracownika wszystkich warunków określonych w tym przepisie. Już brak jednej z przesłanek do nabycia prawa do emerytury jest równoznaczny z brakiem uprawnienia do tego świadczenia. Jednoczenie sąd meriti podkreślił, że prawo do emerytury w wieku niższym od powszechnego z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 i 24 ustawy emerytalnej, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo. W konsekwencji, aby skorzystać z tego prawa należy wykazać spełnienie przesłanek w sposób niebudzący wątpliwości. Ubezpieczona nie udowodniła zaś, że posiada ogólny staż ubezpieczony w wymiarze co najmniej 20 lat. Tym samym zaskarżoną decyzję organu rentowego sąd ten uznał za prawidłową.

Wobec dokonanych ustaleń sąd pierwszej instancji na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie ubezpieczonej od decyzji organu rentowego z dnia 12 maja 2015 r. odmawiającej jej przyznania prawa do emerytury.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Koszalinie w całości nie zgodziła się K. Ł., która działając przez pełnomocnika, w wywiedzionej apelacji zarzuciła mu:

1)  naruszenie prawa materialnego poprzez błędną jego interpretację i zastosowanie, przy sprzeczności stanowiska sądu z treścią warunków z art. 184 ustawy emerytalnej oraz przepisów zawartych w rozdziale 1, przepisy ogólne rozporządzenia; przede wszystkim naruszenie § 1 ust. 1 i 2, ust. 3 pkt. 3 i ust. 4 w związku z załącznikiem wykaz A, dział XIV pkt. 4 i pkt. 5 rozporządzenia; jak też naruszenie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 lutego 1989 r. w sprawie zasad wynagradzania pracowników urzędów państwowych (Dz. U. nr 8, poz. 50) i rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 6 kwietnia 1990 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie zasad wynagradzania pracowników urzędów państwowych (Dz. U. nr 24, poz. 139) przy pracy w warunkach szkodliwych lub uciążliwych dla zdrowia wg załączników nr 3 do tych rozporządzeń, w wykazie prac: przy obsłudze elektronicznych monitorów ekranowych w warunkach narażenia na promieniowanie jonizujące oraz pracy narażającej na działanie pól elektromagnetycznych;

2)  niezgodność rozstrzygnięcia sądu z faktycznym stanem materiału dowodowego zebranego w sprawie oraz niezgodność decyzji ZUS z ustaleniami faktycznymi zawartymi w aktach ZUS - zarówno rozstrzygniecie sądu, jak decyzja ZUS zostały wydane w wyniku błędu w ustaleniach faktycznych i ma miejsce naruszenie art. 184 ustawy emerytalnej oraz § 4 rozporządzenia;

3)  sprzeczność ustaleń sądu w nawiązaniu do treści zebranego w sprawie stanu faktycznego materiału dowodowego i nie wyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy poprzez nie przeprowadzenie dowodu ze słuchania wnioskowanych przez ubezpieczoną świadków J. K. i B. R.;

4)  naruszenie przepisu postępowania cywilnego tj. art. 227 k.p.c. w związku z art. 258 k.p.c. poprzez niepodjęcie i nie przeprowadzenie wniosku ubezpieczonej o słuchanie świadków, świadka J. K. i B. R., które pracowały na takim samym stanowisku i w takich samych warunkach jak ubezpieczona i mają informacje o faktach mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie.

Wskazując na powyższe zarzuty apelująca wniosła o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie ubezpieczonej świadczenia emerytalnego;

ewentualnie

- uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu,

- zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego i opłaty od pełnomocnictwa, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skarżąca między innymi podniosła, że z uwagi zmianę przepisów i podstawy prawnej w ustawie emerytalnej po nowelizacji, która weszła w życie 1 maja 2015 r. ZUS powinien uwzględnić czas jaki ubezpieczona poświęciła na opiekę nad dziećmi przed 1 stycznia 1999 r. i zaliczyć ten czas do okresów składkowych i nie składkowych do koniecznych, do tej daty w tym przypadku w wymiarze 20 lat. W takim celu został dodany art. 174 ust. 2a do ustawy emerytalnej.

W tym przypadku chodzi więc o ustalenia do emerytury z uwzględnieniem okresu urlopu wychowawczego z okresem pobierania zasiłku i urlopu wychowawczego bezpłatnego, jak również niewykonywania pracy w związku z opieką nad dzieckiem w wieku do 4 lat - co przysługuje w granicach do 3 lat na każde dziecko oraz łącznie do 6 lat.

Apelująca zarzuciła, że zarówno ZUS w skarżonej decyzji, jak i Sąd w swoim rozstrzygnięciu pominęli, nie przyjęli w wyliczeniach całego okresu niewykonywania przez ubezpieczoną pracy w związku z opieką nad dzieckiem. Skarżąca wskazała, że będąc na bezrobociu w okresie od 1 sierpnia 1980 r. do 30 listopada 1980 r. urodziła dziecko w dniu 13 października 1980 r. Wobec tego że przebywała na bezrobociu i otrzymywała zasiłek w okresie od 1 sierpnia 1980 r. do 30 listopada 1980 r. Zdaniem ubezpieczonej należy jej zaliczyć jako okres niewykonywania pracy – z powodu opieki nad dzieckiem co najmniej okres od 1 grudnia 1980 r. do 1 lutego 1981 r. z okresu 16 tygodni urlopu macierzyńskiego od 13 października 1980 r. do 1 lutego 1981 r. Jednocześnie apelująca wskazała, że nie wykonywała pracy z powodu opieki nad tym dzieckiem do 15 grudnia 1981 r. i dopiero w tym dniu podjęła pracę w Wojewódzkiego Związku (...) w S.. Z kolei, w trakcie zatrudniania u tego pracodawcy w okresie od 9 lipca 1982 r. do 31 stycznia 1983 r. pobierała zasiłek wychowawczy, a od 1 lutego 1983 r. do 30 września 1984 r. przebywała na urlopie wychowawczym bezpłatnym.

Według wyliczeń ubezpieczonej legitymuje się ona okresami nieskładkowymi do dnia 1 stycznia 1999 r. w łącznym wymiarze: 2 lata, 8 miesięcy i 25 dni. Natomiast okresy składkowe ubezpieczonej do 1 stycznia 1999 r. to według skarżącej - 17 lat, 4 miesiące i 15 dni. Zatem, razem okresy składkowe i nieskładkowe to 20 lat, 1 miesiąc i 10 dni, zatem ubezpieczona wykazała okresu ubezpieczenia ponad 20 lat na dzień 1 stycznia 1999 r.

Następnie skarżąca podniosła, że sąd pierwszej instancji nie badał w ogóle złożonych przez nią wniosków i dowodów dotyczących wypracowania przez nią okresu 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Zdaniem ubezpieczonej analizując materiał dowodowy sprawy, można z całą pewnością potwierdzić i dowieść, że stanowisko pracy i praca ubezpieczonej w Urzędzie Wojewódzkim w S. i w Ministerstwie (...) jest pracą określoną w wykazie A dział XIV pkt. 4 i pkt. 5 rozporządzenia, jako stanowisko w szczególnych warunkach, wykonywaną przez ubezpieczoną w pełnym wymiarze czasu pracy. Przez cały czas jest to praca w takim samym miejscu, na tym samym stanowisku, przy tym samym oprzyrządowaniu oraz przy spełnianiu tych samych obowiązków. Zatem apelująca zarzuciła, że sąd pierwszej instancji w ogóle nie uznał tej okoliczności.

Jednocześnie apelująca podniosła, że miały miejsce porozumienia właściwych ministrów z Ministrem Pracy Płac i Spraw Socjalnych ustalające stanowiska pracy, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymienione w wykazie A i B załączonym do rozporządzenia. Wykazy te stosuje się w jednostkach organizacyjnych powstałych w wyniku przekształceń.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja K. Ł. okazała się nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd odwoławczy podzielił ustalenia faktyczne, a także rozważania prawne przedstawione przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania w tej części rozważań (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776 i z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720).

Przede wszystkim podkreślić należy, że Sąd Okręgowy słusznie wskazał, iż ustalenie, że K. Ł. nie legitymuje się okresem ubezpieczeniowym w wymiarze co najmniej 20 lat na dzień 1 stycznia 1999 r., zwalniało ten sąd z prowadzenia postępowania dowodowego na okoliczność, czy ubezpieczona spełnia drugą z przesłanek zakwestionowaną przez organ rentowy w zaskarżonej decyzji, tj. legitymowanie się okresem co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach na dzień 1 stycznia 1999 r. Prawidłowo sąd pierwszej instancji uznał, że niespełnienie pierwszej przesłanki zwalnia z obowiązku prowadzenia postępowania na okoliczność spełnienia kolejnej przesłanki nabycia wnioskowanego prawa.

Zatem, mając na uwadze zarzuty apelacji podważające prawidłowość ustalenia przez Sąd Okręgowy braku u ubezpieczonej co najmniej 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych na dzień 1 stycznia 1999 r. wystarczy wskazać, iż bez względu na zaliczenie poszczególnych okresów do okresów składkowych czy nieskładkowych, okresy te obie strony – zarówno organ rentowy, jak i ubezpieczona – liczą od dnia 24 września 1977 r. do 2 sierpnia 1978 r. (10 miesięcy i 25 dni) oraz nieprzerwanie od dnia 31 sierpnia 1980 r. do dnia 31 grudnia 1998 r. (18 lat, 4 miesiące i 1 dzień). Powyższe ustalenie daje łączy okres ubezpieczenia w wymiarze 19 lat, 2 miesiące i 26 dni na dzień 1 stycznia 1999 r.

Jednocześnie trzeba wyjaśnić, że ubezpieczenia mylenie przyjmuje okres od 1 lutego 1983 r. do 30 września 1984 r. najpierw jako okres składowy w okresie od 15 grudnia 1981 r. do 30 września 1983 r. i od 3 października 1983 r. do 31 marca 1985 r., a następnie ponownie w całości jako okres nieskładkowy. Ten sam okres nie może być bowiem zaliczony najpierw jako okres składkowy, a następnie ponownie uwzględniony jako okres nieskładkowy. Jak wykazano powyżej prawidłowe zsumowanie okresów ubezpieczenia składkowych i nieskładkowych posiadanych przez skarżącą na dzień 1 stycznia 1999 r. nie osiąga 20 lat, dlatego słusznie najpierw organ rentowy, a następnie sąd pierwszej instancji uznali, że K. Ł. nie spełnia warunku określonego w art. 184 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 27 ust. 1 pkt. 2 ustawy emerytalnej.

Powyższego ustalenia nie zmienia fakt, że ubezpieczona ukończyła szkołę wyższą, bowiem miało to miejsce dopiero w 2005 r., a więc po dniu 31 grudnia 1998 r. na który to dzień ustala się wymagany staż ubezpieczeniowy (co najmniej 20 lat) dla kobiety ubiegającej się o prawo do emerytury w wieku obniżonym z uwagi na wykonywanie pracy w szczególnych warunkach, czyli na podstawi art. 184 w związku z art. 32 ustawy emerytalnej.

Odnośnie zarzutu braku uwzględnienia art. 174 ust. 2a ustawy emerytalnej w niniejszej sprawie podkreślić trzeba, że przepis ten ma zastosowanie wyłącznie do ustalenia wysokości kapitału początkowego, a to nie jest przedmiotem niniejszej sprawy.

Z kolei, ustalenie, że K. Ł. na dzień 1 stycznia 1999 r. legitymuje się okresem ubezpieczenia w wymiarze 19 lat, 2 miesięcy i 26 dni, czyni niezasadnymi także zarzuty apelacji dotyczące braku badania przez sąd pierwszej instancji czy ubezpieczona spełnia drugi z warunków zakwestionowanych przez organ rentowy, tj. czy legitymowała się także okresem pracy w szczególnych warunkach w wymiarze co najmniej 15 lat pracy na dzień 1 stycznia 1999 r. Nawet pozytywne ustalenie w tym zakresie nie mogłoby doprowadzić do przyznania prawa do wnioskowanego świadczenia, skoro ubezpieczona nie legitymuje się 20 letnim okresem ubezpieczenia w tej dacie.

Ubiegając się o prawo do emerytury ubezpieczona musi spełniać łącznie wszystkie ustawowe przesłanki. Podkreślić należy, że istotną cechą ubezpieczeń społecznych jest schematyzm prawa do świadczeń. Wyraża się on w bezwzględnym przestrzeganiu równości formalnej, bez możliwości korekty w przypadkach uzasadnionych okolicznościami sytuacji jednostkowej. W związku z tym w prawie ubezpieczeń społecznych nie ma klauzul generalnych, tj. zwrotów ustawowych, pozwalających na indywidualne potraktowanie każdego przypadku ze względu na np. zasady współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2013 r., I UK 5/13, OSNP 2014/3/45 czy wyrok tego Sądu z dnia 27 stycznia 2016 r., III UK 76/15, LEX nr 2000389).

Mając na uwadze powyższe, zarzuty apelacji naruszenia prawa materialnego i procesowego w całości okazały się nieuzasadnione i dlatego Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację K. Ł. w całości.

SSA Urszula Iwanowska SSA Barbara Białecka del. SSO Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk