Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V .2 Ka 531/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 grudnia 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

Wydział V Karny Sekcja Odwoławcza

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Myśliwiec

Sędziowie: SSO Lucyna Pradelska-Staniczek /spr./

SSO Sławomir Klekocki

Protokolant: Ewelina Grobelny

w obecności Krystiana Nogły Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu – Zdroju

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2016 r.

sprawy: M. F. (1) /F./,

syna A. i W.,

ur. (...) w J.

oskarżonego o przestępstwa z art. 270 § 1 kk i art. 271 § 1 i 3 kk przy zast. art. 11 § 2 kk

w zw. z art. 12 kk, art. 56 § 2 kks w zbiegu z art. 62 §2 kks w zw. z art. 7 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Jastrzębiu - Zdroju

z dnia 21 czerwca 2016r. sygn. akt II K 3/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 (dwadzieścia) złotych i obciąża go opłatą za II instancję w kwocie 560 (pięćset sześćdziesiąt) złotych.

SSO Jacek Myśliwiec

SSO Lucyna Pradelska-Staniczek SSO Sławomir Klekocki

Sygn. akt V.2 Ka 531/16

UZASADNIENIE

M. F. (1) został oskarżony o to, że:

I.w okresie od 30.06.2006r. do 31.10.2007r. w J. prowadząc jako osoba fizyczna działalność gospodarczą pod nazwą (...) Usługi (...) z/s J. ul. (...), działając czynem ciągłym, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, pomimo nie zaistnienia zdarzeń gospodarczych wprowadził do księgowości swojej firmy 33 (trzydzieści trzy) podrobione faktury VAT, którym towarzyszył pozorny przepływ środków finansowych, i tak w szczególności:

- wprowadził fałszywe faktury VAT mające być wystawione przez nieistniejący podmiot o nazwie :. (...) A. G., (...)-(...) K., ul. (...) NIP (...) a

to:

1/Faktura VAT nr (...) z dnia 30.06.2006r.,

2/Faktura VAT nr (...) z dnia 30.06.2006r.,

3/FakturaVAT nr 141/07/06 z dnia 31.07.2006r.,

4/Faktura VAT nr (...) z dnia 21.08.2006r.,

5/Faktura VAT nr (...) z dnia 21.08.2006r,

6/Faktura VAT nr (...) z dnia 29.08.2006r.,

7/Faktura VAT nr (...) z dnia 31.08.2006r.,

8/Faktura VAT nr (...) z dnia 28.10.2006r.,

9/Faktura VAT nr (...) z dnia 30.10.2006r.,

10/Faktura VAT nr (...) z dnia 31.10.2006r.,

11/Faktura VAT nr (...) z dnia 05.12.2006r.,

12/Faktura VAT nr (...) z dnia 12.12.2006r.,

13/Faktura VAT nr (...) z dnia 27.03.2007r.,

14/Faktura VAT nr (...) z dnia 30.05.2007r.,

15/Faktura VAT nr (...) z dnia 29.06.2007r.,

16/Faktura VAT nr (...) z dnia 31.07.2007r.,

17/Faktura VAT nr (...) z dnia 07.09.2007r.,

18/Faktura VAT nr (...) z dnia 20.09.2007r.,

19/Faktura VAT nr (...) z dnia 30.09.2007r.,

20/Faktura VAT nr (...) z dnia 30.09.2007r.,

-

wprowadził fałszywe faktury VAT mające być wystawione przez nieistniejący podmiot o nazwie: (...) Zakład (...) (...)-(...) K. ul. (...), NIP (...) a to:

1/Faktura VAT nr (...) z dnia 19.12.2006r.,

2/Faktura VAT nr (...) z dnia 05.01.2007r.,

3/Faktura VAT nr (...) z dnia 09.01.2007r.,

4/Faktura VAT nr (...) z dnia 30.01.2007r.,

5/Faktura VAT nr (...) z dnia 31.01.2007r.,

6/Faktura VAT nr (...) z dnia 30.03.2007r.,

7/Faktura VAT nr (...) z dnia 31.05.2007r.,

8/Faktura VAT nr (...) z dnia 30.06.2007r.,

9/Faktura VAT nr (...) z dnia 23.07.2007r.,

-

wprowadził fałszywe faktury VAT mające być wystawione przez nieistniejący podmiot o nazwie: Firma (...) A. M. (...)-(...) B. ul. (...), NIP (...) a to :

1/Faktura VAT nr (...) z dnia 11.10.2007r.,

2/Faktura VAT nr (...) z dnia 22.10.2007r.,

3/Faktura VAT nr (...) z dnia 31.10.2007r

- wprowadził fałszywą fakturę mającą być wystawioną przez podmiot o nazwie: Usługi (...) (...)-(...) M. ul. (...), czym działał na szkodę W. Z. (1), a to:

1/Faktura VAT nr (...) z dnia 28.12.2006r.

tj. o czyn z art. 270 § 1 k.k. i art. 27l §l i 3 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

II. w okresie od 29.06.2007r. do 30.11.2007r. w J. będąc pełnomocnikiem swojej córki M. F. (2) prowadzącej jako osoba fizyczna działalność gospodarczą pod nazwą (...) z/s J. ul. (...), działając czynem ciągłym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, pomimo nie zaistnienia zdarzeń gospodarczych wprowadził do księgowości tej firmy 11 podrobionych faktur VAT, którym towarzyszył pozorny przepływ środków finansowych, i tak w szczególności:

-

wprowadził fałszywe faktury VAT mające być wystawione przez nieistniejący podmiot o nazwie :. (...) A. G., (...)-(...) K., ul. (...) NIP (...), a to:

l/Faktura VAT nr (...) z dnia 29.06.2007r.,

2/Faktura VAT nr (...) z dnia 06.08.2007r.,

3/Faktura VAT nr (...) z dnia 30.08.2007r

-wprowadził fałszywe faktury VAT mające być wystawione przez nieistniejący podmiot o nazwie: (...) Zakład (...) (...)-(...) K. ul. (...), NIP (...), a to :

l/Faktura VAT nr (...) z dnia 10.08.2007r.,

2/Faktura VAT nr (...) z dnia 31.08.2007r.,

3/Faktura VAT nr (...) z dnia 04.09.2007r.,

4/Faktura VAT nr (...) z dnia 10.09.2007r.,

5/Faktura VAT nr (...) z dnia 24.09.2007r.,

6/Faktura VAT nr (...) z dnia 28.09.2007r.,

- wprowadził fałszywe faktury VAT mające być wysławione przez nieistniejący podmiot o nazwie: Firma (...) A. M. (...)-(...) B., ul. (...), NIP (...), a to:

1/Faktura VAT nr (...) z dnia 05.10.2007r.,

2/Faktura VAT nr (...) z dnia 30.11.2007r.

tj. o czyn z art. 270 § 1 k.k. i art. 271 § 1 i 3 k.k. przy zast. art. 11 § 2 k.k.w zw. z art. 12 k.k.

III.w dniu 21 marca 2007 r. w zeznaniu podatkowym PIT-36 za 2006r. złożonym w Urzędzie Skarbowym w J. podał nieprawdziwe dane przez to, że:

- zawyżył koszty uzyskania przychodów przez niesłuszne wykazanie wartości z fikcyjnych faktur wystawionych przez podmioty: “ (...) A. G. z siedzibą w K. ul. (...) na wartość 161.973,00 złotych, (...) Zakład (...) zs. w K. ul. (...) na wartość 12.750,00 złotych, Usługi (...) zs. w M. ul. (...) na wartość 15.000,00 złotych,

- zaniżył przychody z tytułu nie zaewidencjonowania wartości nieodpłatnych świadczeń oraz odsetek od środków na rachunku bankowym,

- nieprawidłowo odliczył amortyzację od środków trwałych,

- niesłusznie odliczył kwotę darowizny na rzecz Wydawnictwa “A.” w wys. 100 złotych, co spowodowało uszczuplenie podatku dochodowego w kwocie 60.357.00 złotych,

tj. o przestępstwo skarbowe z art. 56 § 2 k.k.s. w zbiegu z art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 7 § 1 k.k.s.

IV.w dniu 25 kwietnia 2008 r. w zeznaniu podatkowym PIT-36 za 2007r. złożonym w Urzędzie Skarbowym w J. podał nieprawdziwe dane przez to że:

- zawyżył koszty uzyskania przychodów przez niesłuszne wykazanie wartości z fikcyjnych faktur wystawionych przez firmy (...) Zakład (...) z siedzibą w

K. ul. (...) na wartość 92.724,00 złotych. . (...) A. G. z siedzibą w K. ul. (...) na wartość 143.925,00 złotych, Firmę (...) ..MAT” A. M. z siedzibą w B. ul. (...) na wartość 103.500,00 złotych,

- zawyżył koszty uzyskania przychodów z tytułu amortyzacji pojazdów samochodowych oraz nabycia środków trwałych,

co spowodowało uszczuplenie podatku dochodowego w kwocie 74.190.00 złotych

tj. o przestępstwo skarbowe z art. 56 § 2 k.k.s. w zbiegu z art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 7 § 1 k.k.s.

V.w okresie od 21 lipca 2006 r. do 27 grudnia 2007 r. w J. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu tego samego zamiaru, w deklaracjach podatkowych VAT-7 za miesiące czerwiec, lipiec, sierpień, październik, grudzień 2006 r. oraz styczeń, luty, marzec, czerwiec, lipiec, wrzesień, październik, listopad 2007 r. podał dane niezgodne z prawdą przez:

- niesłuszne odliczenie podatku naliczonego wynikającego z fikcyjnych faktur wystawionych przez podmioty:

(...) A. G. faktura VAT nr (...) z dnia 30.06.2006 r., 138/06/06 z dnia 30.06.2006r., 141/07/06 z dnia 31.07.2006r., 143/08/06 z dnia 21.08.2006r., 144/08/06 z dnia 21.08.2006r.,145/08/06 z dnia 29.08.2006r.,146/08/06 z dnia 31.08.2006r., 151/10/06 z dnia 28.10.2006r., 152/10/06 z dnia 30.10.2006r., 153/10/06 z dnia 31.10.2006r., 156/12/06 z dnia 05.12.2006r., 157/12/06 z dnia 12.12.2006r., 31/03/07 z dnia 27.03.2007r., 46/06/07 z dnia 29.06.2007r., 42/05/07 z dnia 30.05.2007r., , 51/07/07 z dnia 31.07.2007r., 92/09/07 z dn 07.09.2007r., 93/09/07 z dnia 20.09.2007r., 94/09/07 z dnia 30.09.2007r., 95/09/07 z dnia 30.09.2007r.;

(...)" Zakład (...) faktura VAT nr (...) z dnia 19.12.2006r., 12/01/2007 z dnia 05.01.2007r., 13/01/2007 z dnia 09.01.2007r., 14/01/2007 z dnia 30.01.2007r., 15/01/2007 z dnia 31.01.2007r., (...) z dnia 30.03.2007r., (...) z dnia 30.06.2007r., (...) z dnia 31.05.2007r., (...) z dnia 23.07.2007r.;

Usługi (...) faktura VAT nr (...) z dnia 28.12.2006r.;

(...) A. M. faktura FV 317/07 z dnia 11.10.2007 r., FV/320/07 z dnia 22.10.2007r., .FV/321/07 z dnia 31.10.2007r.,

- niesłuszne odliczenie podatku naliczonego z tytułu zakupu paliwa do pojazdów samochodowych,

czym naraził podatek od towarów i usług na uszczuplenie w łącznej kwocie 115.839.00 złotych

tj. o przestępstwo skarbowe z art. 56 § 2 k.k.s. w zbiegu z art. 62 § 2 k.k.s. zw. z art. 6 § 2 k.k.s. i art. 7 § 1 k.k.s.

VI. w dniu 25 kwietnia 2008r. w zeznaniu podatkowym PIT-36 za 2007r. złożonym w Urzędzie Skarbowym w J. jako pełnomocnik Firmy (...) M. F. (2), zajmując się sprawami gospodarczymi, w szczególności finansowymi ww. firmy podał nieprawdziwe dane przez to że:

- zawyżył koszty uzyskania przychodów przez niesłuszne wykazanie wartości fikcyjnych faktur wystawionych przez podmioty tj. Firma (...) ”MAT" A. B.-B. ul. (...) na wartość 25.000 złotych, “ (...) Zakład (...) zs. K. ul. (...) na wartość 119.400 złotych, “ (...) A. K. (1) ul. (...) na wartość 28.500 złotych,

- zawyżył koszty uzyskania przychodów przez niesłuszne zaewidencjonowanie wydatków poniesionych na nabycie środków trwałych,

czym spowodował uszczuplenie podatku dochodowego w kwocie 58.771.00 złotych,

tj. o przestępstwo skarbowe z art. 56 § 2 k.k.s. w zbiegu z art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 7 § 1 k.k.s. i art. 9 § 3 k.k.s.

VII. w okresie od 20 lipca 2007r. do 27 grudnia 2007r. w J. jako pełnomocnik Firmy (...) M. F. (2), zajmując się sprawami gospodarczymi ww firmy, działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu tego samego zamiaru, w deklaracjach podatkowych VAT-7 za miesiące czerwiec, sierpień, wrzesień, październik i listopad 2007r. podał dane niezgodne z prawdą przez:

- niesłuszne odliczenie podatku naliczonego wynikającego z fikcyjnych faktur wystawionych przez podmioty

(...) A. G. faktura VAT nr (...) z dnia 29.06.2007r., 90/08/07 z dnia 06.08.2007r., 91/08/07 z dnia 30.08.2007r.,

(...) Zakład (...) faktura VAT (...) z dnia 10.08.2007r., (...) z dnia 31.08.2007r., (...) z dnia 04.09.2007r., (...) z dnia 10.09.2007r., (...) z dnia 24.09.2007r., (...) z dnia 28.09.2007r.,

“MAT” A. M. faktura (...) z dnia 05.10.2007r., FV/329/07 z dnia 30.11.2007r. czym naraził podatek od towarów i usług na uszczuplenie w łącznej kwocie 38.038.00 złotych,

tj. o przestępstwo skarbowe z art. 56 § 2 k.k.s. w zbiegu z art. 62 § 2 k.k.s. zw. z art. 6 § 2 k.k.s., art. 7 § 1 k.k.s. i art. 9 § 3 k.k.s.

Sąd Rejonowy w Jastrzębiu Zdroju wyrokiem z dnia 21 czerwca 2016 roku, w sprawie o sygn. II K 3/12 w punkcie 1 uniewinnił oskarżonego M. F. (1) od popełnienia czynu opisanego powyżej w pkt I, tj. od czynu stanowiacego występek z art. 270 § 1 k.k. i art. 271 § 1 i § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

W punkcie 2 Sąd uniewinnił oskarżonego M. F. (1) od popełnienia czynu opisanego powyżej w pkt II, tj. od czynu stanowiącego występek z art. 270 § 1 k.k. i art. 271 § 1 i § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

W punkcie 3 Sąd uznał oskarżonego M. F. (1) za winnego popełnienia czynów opisanych powyżej w pkt III, IV, V, VI i VII wyczerpujących ustawowe znamiona czynu z art. 56 § 2 k.k.s. w zw. z art. 62 § 2 k.k.s. w zw. z art. 7 § 1 k.k.s. i art. 9 § 3 k.k.s. w zw. z art. 37 § 1 pkt 3 k.k.s. i za to na mocy art. 56 § 2 k.k.s. w zw. z art. 7 § 2 k.k.s. w zw. z art. 37 § 4 k.k.s. i art. 38 § 1 pkt 2 k.k.s. skazał go na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz wymierzył mu grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 50,00 złotych.

W punkcie 4 na zasadzie art. 20 § 2 k.k.s. w zw. z art. 69 § 1 i § 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 kk Sąd warunkowo zawiesił oskarżonemu wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 2 lata.

W punkcie 5 na zasadzie art. 627 k.p.k. i art. 2 ust. 1 i art. 3 ust. 1 Ustawy o opłatach w sprawach karnych Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe obejmujące wydatki w kwocie 9.682,95 złotych i opłatę w wysokości 560,00 złotych.

Apelację od wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który zaskarżył wyrok w części, tj. w zakresie punktu 3,4 i 5. Wyrokowi zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 4, 5, 7, 410 i 424 § 1 punkt 1 k.p.k. poprzez:

a)  nie oparcie ustaleń faktycznych w sprawie na podstawie wnikliwej analizy wszystkich przeprowadzonych dowodów, w szczególności dokonanie istotnych dla sprawy ustaleń faktycznych wyłącznie na podstawie wybranych części, a nie całości zeznań świadków C. G., W. J., A. K. (2), W. D., M. L., J. M. (1), J. M. (2), G. O., J. H., J. Ż., W. Z. (2), B. S., B. P. (G.), F. H. oraz P. C. (1), a także nie dokonania ich oceny zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego,

b)  pominięcie dowodów korzystnych dla oskarżonego w postaci zeznań świadków C. G., A. K. (2), W. J., F. H., J.

H., P. C. (1) oraz wyjaśnień oskarżonego bez dokonania ich oceny zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, zgodnego z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz umotywowania tego w treści uzasadnienia wyroku, a także nie uwzględnienie zasady domniemania niewinności przy ocenie materiału dowodowego zebranego w sprawie,

c)  oparcie ustaleń faktycznych w sprawie na podstawie zeznań świadków A. G., A. M., W. Z. (1) bez dokonania ich prawidłowej oceny zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego oraz umotywowana tego w treści uzasadnienia wyroku,

d)  przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz niedostrzeżenie przy wyrokowaniu całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej – będące wynikiem nieuwzględnienia zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego – skutkujące szeregiem nieprawidłowych stwierdzeń i ocen, w szczególności zaś tego, że wyjaśnienia oskarżonego są sprzeczne z zeznaniami świadków oraz tego, że oskarżony chciał posłużyć się fakturami VAT wystawionymi przez podmioty nieistniejące, które to faktury dokumentowały niewykonane faktycznie usługi na rzecz oskarżonego oraz firmy jego córki,

e)  brak odniesienia się w uzasadnieniu wyroku do materiału dowodowego w zakresie udowodnienia wypełnienia znamion strony podmiotowej czynów zarzuconych oskarżonemu w zakresie rozliczenia przez niego w zeznaniach podatkowych PIT-36 oraz deklaracjach podatkowych VAT-7 faktur VAT wskazanych w akcie oskarżenia, a także niezaewidencjonowania wartości nieodpłatnych świadczeń i odsetek od środków na rachunku bankowym, nieprawidłowego odliczenia amortyzacji środków trwałych, odliczenia darowizny oraz odliczenia podatku naliczonego z tytułu zakupu paliwa do pojazdów samochodowych.

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, polegający na:

a)  stwierdzeniu, że prace objęte fakturami VAT wskazanymi w akcie oskarżenia nie zostały faktycznie wykonane na rzecz oskarżonego oraz firmy jego córki, podczas, gdy okoliczności te nie wynikają z zebranego w sprawie materiału dowodowego,

b)  stwierdzeniu, że zebrany w sprawie materiał dowodowy potwierdza, iż oskarżony miał świadomość nieistnienia podmiotów, które wystawiły wymienione w akcie oskarżenia faktury VAT oraz chciał popełnić z zamiarem bezpośrednim zarzucone mu czyny, podczas, gdy ustalone w sprawie okoliczności wskazują, że oskarżony nie miał wiedzy

co do nieistnienia tych podmiotów oraz nie chciał dokonać nieprawidłowego rozliczenia podatku dochodowego oraz podatku VAT.

Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i odmienne orzeczenie w tym zakresie co do istoty sprawy poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzuconych mu czynów, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

apelacja obrońcy oskarżonego okazała się niezasadna. Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd I instancji w sposób prawidłowy i wyczerpujący rozważył wszystkie okoliczności sprawy i dowody ujawnione w toku rozprawy, dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych. Postępowanie zostało przeprowadzone odpowiednio dokładnie i starannie. Ocena materiału dowodowego, dokonana przez Sąd Rejonowy nie wykazuje błędów logicznych i nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów. Nie sposób przyjąć, żeby miała miejsce obraza art. 4 k.p.k., art. 5 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 410 k.p.k., czy wreszcie art. 424 § 1 punkt 1 k.p.k. Przepis art. 4 k.p.k. jest przepisem ogólnym i nie nakłada na sąd, w fazie wyrokowania, obowiązku "uwzględniania" jednocześnie dowodów korzystnych i niekorzystnych, byłoby to sprzeczne z istotą ferowania wyroku, która polega właśnie na potrzebie dokonania wyboru między różnymi dowodami dotyczącymi tych samych okoliczności, ale o sprzecznej wymowie - znaczeniu. Sąd orzekający musi zadecydować, czy uznać za wiarygodne "dowody korzystne" czy "dowody niekorzystne". Nie doszło także do obrazy art. 410 k.p.k. Z kolei ten przepis nakazuje uwzględnienie przy orzekaniu wszystkich okoliczności ujawnionych na rozprawie i jednocześnie zakazuje uwzględniać okoliczności nieujawnione. Nie oznacza to w żadnym wypadku, że orzekając sąd ma brać za podstawę orzeczenia okoliczności wzajem sobie przeczące skoro wynikają one ze sprzecznych w swym znaczeniu dowodów. Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż wyrok w niniejszej sprawie wydany został na podstawie dowodów obciążających, bo takie właśnie Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne. W polu uwagi Sądu w chwili orzekania znajdowały się wszystkie okoliczności. Orzeczenie nie zapadło na podstawie wykluczających się dowodów. Sąd ma prawo oprzeć się na jednych dowodach, a pominąć inne, jeśli ich treść jest rozbieżna. W takiej sytuacji istota rozstrzygania polega na daniu priorytetu niektórym dowodom. Obowiązkiem Sądu jest wówczas wskazanie, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Sąd Rejonowy temu zadaniu sprostał.

Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy, wyniki przeprowadzonej analizy w sposób wyczerpujący i umożliwiający przeprowadzenie kontroli odwoławczej zaprezentował w uzasadnieniu wyroku, czyniąc przedmiotem rozważań wszystkie okoliczności ujawnione w toku rozprawy głównej zarówno przemawiające na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Przedstawiona ocena dowodów uwzględnia zasady prawidłowego rozumowania, wskazania doświadczenia życiowego, pozostaje więc pod ochroną art. 7 k.p.k.

Sąd Rejonowy nie popełnił błędów przy ocenie dowodów, a zatem także ustalenia faktyczne nie są dotknięte błędem. Uchybienie, o jakim stanowi przepis art. 438 pkt 3 k.p.k. ma miejsce wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada zasadom prawidłowego rozumowania. Błąd może stanowić wynik niepełności postępowania dowodowego (błąd braku), bądź określonych nieprawidłowości w zakresie oceny dowodów (błąd dowolności). Może być zatem wynikiem nieznajomości określonych dowodów lub braku przestrzegania dyrektyw obowiązujących przy ich ocenie (art. 7 k.p.k.) – vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 1 października 2014 roku, sygn. II AKa 206/14. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych. Dokonane w niniejszej sprawie przez Sąd Rejonowy na podstawie prawidłowo przeprowadzonej oceny dowodów ustalenia faktyczne odpowiadają prawdzie i nie są obarczone błędem. Nie można bowiem uznać za błąd w ocenie dowodów (i w konsekwencji za błąd w ustaleniach faktycznych) tego, że Sąd I instancji odrzucił wiarygodność wyjaśnień oskarżonego, w zakresie, w jakim twierdził, iż usługi, o jakich mowa w zarzutach faktycznie zostały wykonane, zaś wykonawcy przedstawiali mu fałszywe dokumenty a to wypisy z działalności gospodarczej i potwierdzenia rejestracji dla celów podatkowych a nadto, że został oszukany przez wykonawców. Wyjaśnienia oskarżonego - wbrew twierdzeniom skarżącego – nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Twierdzenia oskarżony jakoby został oszukany przez podwykonawców stanowią nieudolną próbę uwolnienia się od odpowiedzialności karnej, a wręcz rażą naiwnością.

Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd I instancji nie dokonał dowolnej oceny zeznań świadka P. C. (2). Sąd wskazał wprawdzie, iż w toku kontroli oskarżony był wyraźnie zmieszany i dziwnie się zachowywał, przy czym słusznie skarżący w apelacji podniósł, iż świadek zeznał także, że nie może stwierdzić, że oskarżony wiedział, że dokumenty są „niezgodne i nieprawdziwe”, a także, że z reakcji oskarżonego wywnioskował, że ta informacja była dla oskarżonego zaskoczeniem. Odnosząc się do tej treści zeznań przywołanego świadka stanowczo podkreślić należy, iż to do sądu należy ocena czy oskarżony swym zachowaniem wyczerpał znamiona zarzucanych mu czynów. Ocena ta została dokonana przez Sąd I instancji w sposób zgodny z zasadami wyrażonymi w art. 7 k.p.k., w żadnej mierze nie jest oceną dowolną. Odczucia świadka C. co do tego, czy oskarżony miał czy też nie miał wiedzy co do autentyczności przedkładanych dokumentów nie mogą mieć w sprawie przesądzającego znaczenia. Zupełnie niezrozumiałym jest pogląd wyrażony w uzasadnieniu apelacji, iż niezależny świadek w postaci pracownika Urzędu Skarbowego potwierdził wyjaśnienia oskarżonego, jakoby został on oszukany przez swoich kontrahentów.

Nie sposób podzielić wyjaśnień oskarżonego, iż firmy wymienione w zarzutach aktu oskarżenia z nim współpracowały i wykonywały roboty, firmy te sprawdzał, otrzymał dokumenty, które później okazały się sfałszowane. Dla porządku wskazać należy, iż z zeznań świadków A. G., A. M., W. Z. (1) wynika, iż nie znają oskarżonego, jedyny kontakt mieli z nim w toku czynności procesowych, nie wykonywali usług, o jakich mowa w zakwestionowanych fakturach. Świadkowie ci są dla oskarżonego osobami obcymi, nie mającymi żadnego interesu w rozstrzygnięciu niniejszej sprawy. Słusznie Sąd Rejonowy uznał, iż nie ma podstaw, by kwestionować ich wiarygodność. Oskarżony podnosił, iż został oszukany przez podwykonawców, z treści jego wyjaśnień – choć nie wyartykułował tego wprost – można wywnioskować (taki też pogląd wyrażony został w apelacji obrońcy oskarżonego), iż oszukały go osoby, które podszywały się za właścicieli firm, o jakich mowa na zakwestionowanych fakturach.

Zdaniem skarżącego oskarżony padł m.in. ofiarą osoby podającej się za A. G., świadek ten zeznał bowiem, że jakiś czas temu zagubił dowód osobisty.

Odnosząc się do tego zarzutu na wstępie zauważyć należy, iż z wyjaśnień oskarżonego wynika, że to on zajmował się całością spraw firm, w tym wyborem kontrahentów, nadzorem i rozliczaniem wykonywanych prac. Jakkolwiek oczywistym jest, że oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swojej niewinności, to zupełnie naturalnym byłoby przecież, że na poparcie swych twierdzeń - gdyby były prawdziwe - wskazałby osoby (a przynajmniej podjąłby próbę ich opisania), z którymi kontaktował się w zakresie wykonania konkretnych usług, o jakich mowa w zakwestionowanych fakturach, jak również wskazałby osoby, którym zapłacił niebagatelne przecież sumy pieniędzy za wykonane prace skoro pobierał na ten cel pieniądze z konta (płatności miały się przecież odbywać gotówką), przedstawiłby szczegóły prowadzonych rozmów, negocjacji itp., które w takiej sytuacji musiałyby mieć miejsce. Twierdzenia oskarżonego, iż został oszukany przez osoby podszywające się za właścicieli wskazanych powyżej firm uznać należy za zupełnie gołosłowne. Z osobami, które wykonywały takie konkretne zlecone prace podwykonawcze oskarżony musiałby przecież pozostawać w dłuższym, stałym i osobistym kontakcie, chociażby po to, by zabezpieczyć się w sytuacji, gdy prace takie zostaną wykonane w sposób nieprawidłowy. Nie były to przecież sytuacje incydentalne, a dotyczyły prac na kilku obiektach, trwających przez dłuższy okres czasu.

Wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie wcale nie są – jak chciałby tego skarżący- szczegółowe, a wręcz przeciwnie cechują się dużym stopniem ogólności. Wbrew twierdzeniom skarżącego oskarżony w żadnym fragmencie swych wyjaśnień nie opisywał szczegółowo okoliczności nawiązania współpracy z osobami, które miały podawać się za A. G., A. M. czy W. Z. (3).

To, że oskarżony był w posiadaniu licznej dokumentacji (nieautentycznej) firm, które miały świadczyć na jego rzecz usługi i takie dokumenty chociażby w toku kontroli skarbowej przedkładał także nie jest okolicznością, która świadczyłaby o braku winy M. F. (1). W realiach niniejszej sprawy nie może ulegać wątpliwości, że oskarżony zaopatrzył się w takowe dokumenty właśnie na wypadek ewentualnej kontroli, w przekonaniu, iż nie będą one weryfikowane.

Podkreślić należy, iż przedmiotem kontroli podatkowej nie był fakt, czy prace zostały wykonane, ale czy zostały wykonane przez firmy widniejące na fakturach. Kontrolujący nie kwestionowali, czy dany rodzaj pracy został wykonany, ale czy prace były wykonane przez konkretną wskazaną firmę. Nie może ulegać wątpliwości, iż taka sytuacja nie miała miejsca. Wszelkie zatem twierdzenia świadków na które powołuje się skarżący w apelacji (chociażby A. K. (2), czy M. L.) dotyczące tego, że oskarżony zlecał prace jakimś bliżej nieokreślonym podwykonawcom, których nazw firm świadkowie nie byli w stanie podać, nie mają dla sprawy istotnego znaczenia. Świadkowie W. D., J. M. (1) i M. K. świadczyli pracę w różnych miejscach, na różnych budowach, nie mieli pełnej wiedzy na temat ilości zatrudnianych przez oskarżonego pracowników. Istotnie jak wskazuje na to skarżący ich zeznania potwierdzają rotację pracowników w firmach prowadzonych przez oskarżonego, wskazane osoby mogły nie wiedzieć, iż oskarżony zatrudnia podwykonawców i do jakich prac. Nie sposób jednakże wysnuć z tego wniosku, iż zeznania tych świadków wspierają wyjaśnienia oskarżonego. Świadkowie ci nie mieli bowiem żadnej konkretnej wiedzy i z całą pewnością z tej części materiału dowodowego nie wynika, by oskarżony został przez kogokolwiek oszukany.

Jeśli chodzi o zeznania świadka W. J. to Sąd Rejonowy wskazał, iż ostrożnie odniósł się do ich treści, jako, że świadek nie był w stanie sensownie wytłumaczyć zaistniałych w jego zeznaniach rozbieżności. Jakkolwiek Sąd nie wyartykułował wprost, czy daje temu świadkowi wiarę czy też nie, to analiza pisemnych motywów rozstrzygnięcia wskazuje, iż Sąd Rejonowy wskazał, z jakich względów nie opierał się na zeznaniach świadka składanych w toku pierwszego rozpoznania sprawy, a mianowicie dlatego, że wówczas jako pracownik oskarżonego nie chciał zaszkodzić swemu pracodawcy. Taka ocena zeznań świadka nie jest oceną dowolną.

W realiach niniejszej sprawy nie może budzić jakichkolwiek wątpliwości, że przecież firmy (...), H.-B. Zakład (...), Firma (...) są podmiotami nieistniejącymi, zaś firma Usługi (...) nie była rzeczywistym sprzedawcą usługi wykazanej na fakturze VAT nr (...) z dnia 28 grudnia 2006 roku. Skarżący zdaje się nie dostrzegać, iż w niniejszej sprawie nie ma znaczenia to, czy dane usługi zostały wykonane (nie było nawet przedmiotem kontroli ze strony urzędu skarbowego, to, czy dany rodzaj pracy został wykonany) a istotnym jest to, że nie zostały wykonane przez podmioty wskazane na fakturach. Oskarżony miał tego pełną świadomość.

Jak wynika to z pisemnych motywów rozstrzygnięcia Sąd I instancji nie dokonywał ustaleń, że prace, o jakich mowa w fakturach nie zostały wykonane, ale że nie wykonały ich firmy na nich wskazane, a oskarżony nie korzystał z prac podwykonawców wskazanych w akcie oskarżenia.

Odnosząc się do zarzutu numer 1e wskazać należy, iż także jest on niezasadny. Sąd Rejonowy jakkolwiek dość lakonicznie, to odniósł się do strony podmiotowej przypisanych oskarżonemu przestępstw, wskazując, iż wszystkich czynów dopuścił się on z zamiarem bezpośrednim. Sąd Odwoławczy tę ocenę podziela i dotyczy to wszystkich czynności sprawczych przypisanych oskarżonemu, a więc także niezaewidencjonowania wartości nieodpłatnych świadczeń i odsetek od środków na rachunku bankowym, nieprawidłowego odliczenia amortyzacji środków trwałych, odliczenia darowizny oraz odliczenia podatku naliczonego z tytułu zakupu paliwa do pojazdów samochodowych.

Rzecz jasna umyślności nie można w żadnym wypadku domniemywać, lecz należy ją udowodnić, przy czym można to uczynić na podstawie dowodów pośrednich, w drodze logicznego rozumowania z całokształtu zebranego materiału dowodowego. I właśnie taka analiza przeprowadzona w oparciu o reguły wskazane w art. 7 k.p.k. wskazuje, że oskarżony, jako osoba zajmująca się wszelkimi aspektami prowadzonej działalności gospodarczej, w tym jako osoba, która osobiście przedkładała zakwestionowane faktury księgowej w celu zaksięgowania, działał z zamiarem bezpośrednim.

Nie chodzi bowiem nawet o to, że oskarżony nie dochował staranności przy weryfikacji kontrahentów, że nie dochował elementarnej dbałości o własne interesy, że – jako przedsiębiorca - nie dochował minimum ostrożności. Jak to słusznie zauważył Sąd I instancji takich działań sprawdzających, weryfikacyjnych oskarżony nie podejmował, gdyż po prostu nie korzystał z prac firm podwykonawców wskazanych w przypisanych mu zarzutach.

W niniejszej sprawie fakt wadliwego rozliczenia podatkowego musi zatem rodzić również odpowiedzialność w sferze prawa karnego skarbowego.

Zarzut naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. także jest niezasadny. Przepis art. 5 § 2 k.p.k. nie dotyczy ewentualnych subiektywnych wątpliwości powziętych przez stronę postępowania, lecz wyłącznie wątpliwości organu procesowego i to jedynie takich, których nie da się usunąć w drodze wartościowania wiarygodności poszczególnych dowodów. Zgodnie z utrwalonym już w tej mierze orzecznictwem wątpliwości, o jakich mowa w przepisie art. 5 § 2 k.p.k., odnoszą się do zagadnień związanych z ustaleniami faktycznymi, a więc do sytuacji, gdy z zebranego materiału dowodowego wynikają różne wersje, a żadnej z nich nie daje się wyeliminować drogą dostępnej weryfikacji. Nie należą natomiast do nich wątpliwości związane z problemem oceny dowodów, a więc który z wzajemnie sprzecznych dowodów zasługuje na wiarę, a który tego waloru nie ma. Jeżeli sąd dokona ustaleń na podstawie swobodnej oceny dowodów i ustalenia te są stanowcze, to nie może zachodzić obraza art. 5 § 2 k.p.k. ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2004 r., sygn. akt V KK 170/03). Przenosząc te rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd Rejonowy w chwili wyrokowania nie miał żadnych wątpliwości co do sprawstwa oskarżonego. Sąd I instancji dokonując wnikliwej i wszechstronnej oceny materiału dowodowego i ustalając w sposób bezsporny wszelkie okoliczności czynu, przede wszystkim nie popadł w takie wątpliwości, które nie mogłyby być usunięte, a zatem nie naruszył zasady in dubio pro reo. Oparcie ustaleń faktycznych na określonej i wyraźnie wskazanej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku grupie dowodów i jednoczesne nieuznanie dowodów przeciwnych jak chociażby wyjaśnień oskarżonego, nie stanowi uchybienia, które mogłoby powodować uchylenie wyroku, w sytuacji gdy zgodnie z treścią art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., Sąd Rejonowy wskazał, jakimi w tej kwestii kierował się względami.

Odnosząc się z kolei do wymierzonych kar przyjąć, że zostały one wymierzone po rozważeniu przez Sąd I instancji szeregu okoliczności mających wpływ na ich rodzaj i w żadnej mierze nie można ich uznać za rażąco surowe. Dlatego i w tej części brak jest podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku. Wymierzonej kary 3 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 2 lat nie sposób uznać za rażąco niewspółmiernie surową, także kara grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych, po 50 złotych każda stawka jest współmierna. Wymierzone kary są odpowiednie do stopnia winy i społecznej szkodliwości, uwzględniają te wszystkie elementy jakie są istotne dla ich wymiaru, są karami odpowiednimi i sprawiedliwymi, nie uzasadniającymi ingerencji Sądu Odwoławczego.

Z naprowadzonych względów zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy, obciążając jednocześnie oskarżonego kosztami sądowymi, w tym opłatą w kwocie 560 złotych oraz wydatkami za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 złotych.

SSO Jacek Myśliwiec

SSO Sławomir Klekocki SSO Lucyna Pradelska-Staniczek (spr.)