Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 735/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 stycznia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Wyszkowie Wydział I Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Paweł Kurbiel

Protokolant: Bogumiła Tolak

po rozpoznaniu w dniu 5 stycznia 2017 r. w Wyszkowie

na rozprawie sprawy

z powództwa A. L.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

orzeka:

1.  Zasądza od pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki A. L. kwotę 1.208,24 (jeden tysiąc dwieście osiem 24/100) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 7 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  Zasądza od pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki A. L. kwotę 438 (czterysta trzydzieści osiem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sygn. akt I C 735/16

UZASADNIENIE

Powódka A. L. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 1.208,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 7 kwietnia 2016 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego w wysokości 1.200 zł.

Na uzasadnienie żądania powódka podniosła, że 20 marca 2012r. zawarła z pozwaną spółką umowę ubezpieczenia na życie, związaną z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną, potwierdzoną polisą nr (...), na podstawie której powódka jako ubezpieczony zobowiązała się do comiesięcznego opłacania składki regularnej w wysokości 200 zł. Umowa ubezpieczenia została zawarta na podstawie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem kapitałowym ze Składką Regularną M. (...) obowiązujących w dniu zawarcia umowy (dalej: OWU). Treść OWU i załączników nie była przedmiotem indywidualnych uzgodnień Towarzystwa (...) z powódką. Przedmiotowa umowa ubezpieczenia została rozwiązana w dniu 4 listopada 2012r. Wartość umowy została ustalona przez Towarzystwo (...) na kwotę 1.232,90 zł, zaś wartość wpłaconych przez A. L. składek wynosiła 1.200 zł. Świadczenie Wykupu brutto zostało określone przez Towarzystwo (...) w wysokości 2% wartości umowy, tj. na kwotę 24,66 zł. Taka też kwota została wypłacona stronie powodowej. W konsekwencji pozwana potrąciła 98% wartości umowy, tj. kwotę 1.208,24 zł – stanowiącą wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie.

Nadto, strona powodowa podniosła, iż do umowy ubezpieczenia miały zastosowanie „Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką regularną M. (...) ( (...)). Zgodnie z § 24 ust. 1 OWU, Towarzystwo (...) miało możliwość pobrania ośmiu rodzajów opłat: opłaty wstępnej, opłaty za udzielenie tymczasowej ochrony ubezpieczeniowej, opłaty za ryzyko, opłaty administracyjnej, opłaty za zarządzanie aktywami rachunku Jednostek Funduszy, opłaty za zarządzanie aktywami Portfeli Modelowych, opłaty licencyjnej, innych opłat. Wysokość tych opłat została określona przez pozwaną w Załączniku nr 1, zatwierdzonego uchwałą Zarządu Towarzystwa (...). Zgodnie z § 23 OWU Ubezpieczający miał prawo w każdym czasie wystąpić o całkowitą wypłatę Świadczenia Wykupu. Wysokość tego świadczenia była równa Wartości Części W. rachunku oraz określonego procentu Wartości Części bazowej Rachunku, wskazanego w ust. 15 Załącznika nr 1 do OWU. Zgodnie z powołanym zapisem załącznika w pierwszym roku polisy Wartość Części Bazowej Rachunku wynosiła 2%.

Reasumując, strona powodowa zakwestionowała legalność i zasadność uregulowań OWU i Załącznika nr 1 ustalających wysokość Świadczenia Wykupu na 2% Wartości Części Bazowej Rachunku. Zdaniem A. L. powyższe postanowienia umowne stanowią niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu art. 385 1 k.c. Tym samym w ocenie powódki wskazane postanowienie, uprawniające pozwanego do pobrania opłaty z tytułu całkowitego wykupu ubezpieczenia, nie wiąże powódki, a w konsekwencji pobranie tej opłaty przez pozwaną stanowiło świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c.

Referendarz Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie w dniu 19 września 2016r. w sprawie sygn. akt I Nc 440/16 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w całości uwzględniający żądanie powódki, zaś w zakresie kosztów zastępstwa procesowego orzekł zgodnie z normami przepisanymi.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu.

Pozwana potwierdziła, że powódka była objęta ochroną ubezpieczeniową, świadczoną przez pozwanego w ramach umowy indywidualnego ubezpieczenia na życie, związanego z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym , której zawarcie zostało potwierdzone polisą na warunkach określonych we wspomnianej polisie – na podstawie wniosku z dnia 9 lutego 2012r. Do umowy znalazły zastosowanie Ogólne Warunki Ubezpieczenia oznaczone (...). Podczas składania wniosku powódka złożyła oświadczenie o otrzymaniu i zapoznaniu się z treścią OWU, Regulaminu Ubezpieczeniowych Funduszy kapitałowych oraz Wykazu Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych oraz innych Pozycji (...), jak też potwierdziła ich odbiór.

W dniu 4 listopada 2012r. w związku z nieuregulowaniem przez powódkę zaległych składek regularnych, należnych z tytułu zawartej przez nią umowy ubezpieczenia, doszło do jej rozwiązania. Pozwana podniosła, że rozwiązanie umowy ubezpieczenia nastąpiło z przyczyn leżących wyłącznie po stronie powódki i jako takie stanowiło naruszenie zasady lojalności kontraktowej, zgodnie z którą dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom.

Pozwana wskazała, że powódka nie zapłaciła już 7 miesięcznej Składki Regularnej. Wysokość należnego do wypłaty Świadczenia Wykupu została ustalona na kwotę 26,44 zł, zaś wypłata nastąpiła zgodnie z postanowieniami OWU.

Pozwana podniosła nadto, że roszczenia z umowy ubezpieczenia ulegają trzyletniemu okresowi przedawnienia, a powódka – przed wniesieniem pozwu – nigdy nie przerwała skutecznie biegu tego terminu, co skutkowało upływem okresu przedawnienia. Pozwana zarzuciła, że stosowane przez niego postanowienia nie mają charakteru tożsamego z postanowieniami, wskazanymi przez powódkę jako klauzule niedozwolone. Powyższe uzasadnił, że Świadczenie Wykupu jest świadczeniem głównym, ergo nie podlega kontroli pod kątem abuzywności, a ponadto zostało sformułowane w sposób czytelny i jednoznaczny, zaś powódka miała możliwość ingerencji w treść zapisów. Podkreśliła też, że na dzień złożenia sprzeciwu Prezes UOKiK – a więc organ kompetentny do uznania postanowienia wzorca za niedozwolony i zakazania jego wykorzystywania – nie wydał żadnej tego rodzaju decyzji. W konsekwencji w rejestrze klauzul abuzywnych ani w bazie decyzji Prezesa UOKiK nie figuruje ani jeden wpis dotyczący postanowień umów pozwanej.

Pozwana wskazywała również, że powódka domaga się w swym żądaniu również zwrotu kwoty tzw. Dodatkowej alokacji w wysokości 144 zł. Taka kwota została bowiem dopisana do rachunku Jednostek Funduszy Powoda przez pozwaną jako swoisty „bonus”. Oczywistym jest, że pozwana nie przyznałaby powódce żadnej dodatkowej gratyfikacji mając świadomość, że powódka rozwiąże umowę przed czasem na jaki została zawarta, w jakim miała przynosić zyski, generując po stronie pozwanej wysokie koszty. Domaganie się również tej kwoty stanowi – w jej ocenie – ewidentne naruszenie prawa przez powódkę – jest działaniem sprzecznym z dobrymi obyczajami i zasadami współżycia społecznego.

Strona pozwana podniosła, że koszty poniesione przez nią w związku z polisą powódki (bez wypłaconych świadczeń), to, co najmniej 4.503,03 zł. Na potwierdzenie powyższych okoliczności pozwana przedstawiła zestawienie prowizji wypłaconych pośrednikowi ubezpieczeniowemu w związku z zawarciem umowy wraz z fakturami i potwierdzeniami zapłaty oraz zestawienie kosztów dla polisy ponoszonych przez pozwaną w związku z zawarciem umowy oraz wykonywaniem umów ubezpieczenia na życie z (...) podpisane przez aktuariusza i wniosła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego aktuariusza wpisanego do rejestru aktuariuszy prowadzonego przez Urząd Komisji nadzoru Finansowego w W. na te okoliczności.

W piśmie procesowym z dnia 13 grudnia 2016r. strona powodowa podtrzymała swoje stanowisko w całości. Zaprzeczyła wszelkim twierdzeniom i faktom wskazanym przez pozwaną w sprzeciwie od nakazu zapłaty. W szczególności zaprzeczyła, iż otrzymała od pozwanej kwotę 144 zł oraz, że domaga się jej zwrotu w niniejszym postępowania, zaprzeczyła, że roszczenie uległo przedawnieniu, że postanowienia umowne zostały uzgodnione indywidualnie, a Świadczenie Wykupu określone zostało w sposób jednoznaczny oraz, że Towarzystwo (...) poniosło wysokie koszty związane z podpisaniem i realizacją umowy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka A. L. 20 marca 2012r. zawarła z pozwaną spółką umowę ubezpieczenia na życie, związaną z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną, potwierdzoną polisą nr (...), na podstawie której powódka jako ubezpieczony zobowiązała się do comiesięcznego opłacania składki regularnej w wysokości 200 zł. Umowa ubezpieczenia została zawarta na podstawie Ogólnych Warunków Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem kapitałowym ze Składką Regularną M. (...) obowiązujących w dniu zawarcia umowy. Treść OWU i załączników nie była przedmiotem indywidualnych uzgodnień Towarzystwa (...) z powódką. Wartość umowy została ustalona przez towarzystwo Ubezpieczeniowe na kwotę 1.232,90 zł, zaś wartość wpłaconych przez A. L. składek wynosiła 1.200 zł. Świadczenie Wykupu brutto zostało określone przez Towarzystwo (...) w wysokości 2% wartości umowy, tj. na kwotę 24,66 zł. Taka też kwota została wypłacona stronie powodowej. W konsekwencji pozwana potrąciła 98% wartości umowy, tj. kwotę 1.208,24 zł – stanowiącą wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie. Do umowy ubezpieczenia miały zastosowanie „Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką regularną M. (...) ( (...)). Zgodnie z § 24 ust. 1 OWU, Towarzystwo (...) miało możliwość pobrania ośmiu rodzajów opłat: opłaty wstępnej, opłaty za udzielenie tymczasowej ochrony ubezpieczeniowej, opłaty za ryzyko, opłaty administracyjnej, opłaty za zarządzanie aktywami rachunku Jednostek Funduszy, opłaty za zarządzanie aktywami Portfeli Modelowych, opłaty licencyjnej, innych opłat. Wysokość tych opłat została określona przez pozwaną w Załączniku nr 1, zatwierdzonego uchwałą Zarządu Towarzystwa (...). Zgodnie z § 23 OWU Ubezpieczający miał prawo w każdym czasie wystąpić o całkowitą wypłatę Świadczenia Wykupu. Wysokość tego świadczenia była równa Wartości Części W. rachunku oraz określonego procentu Wartości Części Bazowej Rachunku, wskazanego w ust. 15 Załącznika nr 1 do OWU. Zgodnie z powołanym zapisem załącznika w pierwszym roku polisy Wartość Części Bazowej Rachunku wynosiła 2%. Powódka złożyła oświadczenie o otrzymaniu i zapoznaniu się z treścią OWU, Regulaminu Ubezpieczeniowych Funduszy kapitałowych oraz Wykazu Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych oraz innych Pozycji (...), jak też potwierdziła ich odbiór. Zgodnie z postanowieniami OWU przedmiotem ubezpieczenia jest udzielanie przez Towarzystwo ochrony ubezpieczeniowej w zakresie dożycia przez ubezpieczonego daty dożycia oraz śmierci ubezpieczonego w okresie ubezpieczenia. Ubezpieczonym może być osoba, której wiek w dniu zakończenia ochrony ubezpieczeniowej wynosi nie więcej niż 75 lat. Ochrona rozpoczyna się w dniu wystawienia polisy.

Umowa jest zawierana na czas określony w jednym z czterech wariantów ubezpieczenia: 15, 20, 25 albo 30 lat. Ubezpieczający jest zobowiązany opłacać składkę regularną z góry miesięcznie, kwartalnie, półrocznie lub rocznie w wysokości i terminach określonych w umowie. Minimalna wysokość składki regularnej jest określana przez Towarzystwo dla umów zawieranych w danym roku.

Przedmiotowa umowa została zawarta na okres 15 lat ze składką regularną w wysokości 200 zł miesięcznie.

Ubezpieczający mógł nadto wpłacać składkę dodatkową, której minimalna wartość została określona w ust. 3 załącznika nr 1 do OWU. Podobnie jak składka regularna wpłacana miała być na rachunek bankowy wskazany przez ubezpieczyciela.

Określony procent Części Bazowej Rachunku wypłacany Ubezpieczającemu w przypadku odpisania Jednostek Funduszy z Części Bazowej Rachunku w związku z całkowitą lub częściową wypłatą Świadczenia Wykupu:

Rok

Okres Ubezpieczenia na dzień zawarcia Umowy

1

2 %

2

2 %

3

20 %

4

30 %

5

40 %

6

50 %

7

60 %

8

70 %

9

79 %

10

11

12

13

14

15

82 %

84 %

87 %

90 %

93 %

96 %

W dniu 4 listopada 2012r. w związku z nieuregulowaniem przez powódkę zaległych składek regularnych, należnych z tytułu zawartej przez nią umowy ubezpieczenia, doszło do jej rozwiązania. Wartość umowy została ustalona na kwotę 1.232,90 zł. Świadczenie Wykupu brutto zostało określone przez Towarzystwo (...) na kwotę 24,66 zł i taka też kwota została wypłacona ubezpieczającemu.

Decyzją nr (...) z dnia 15 marca 2016r. Prezes UOKiK nakazał – w przypadku umów ubezpieczenia na życie z (...) ze składką regularną zawartych z wykorzystaniem wzorca (...) – zwiększenia części Świadczenia Wykupu ustalanej w oparciu o Część Bazową Rachunku obliczoną zgodnie z warunkami zawartej umowy, poprzez zwiększenie jej udziału procentowego w w/wym Części Bazowej Rachunku do takiego poziomu, aby w/wym część Świadczenia Wykupu była w pierwszym roku polisy nie mniejsza niż 71% w/wym Części Bazowej Rachunku.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o:

polisę (k. 16), rozliczenie (k. 17), Ogólne Warunki Ubezpieczenia wraz z załącznikiem nr 1 (k. 18-28v), pismo (k. 32-33), wniosek (k. 67-68), potwierdzenie odbioru (k. 69) formularz (k. 70), informację o rozwiązaniu umowy (k. 71), postanowienia szczególne (k. 72), zestawienie kosztów (k. 73-76), decyzję (k. 110-119v), zeznania powódki w charakterze strony (e-protokół k. 126v), okoliczności bezsporne.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Roszczenie powódki opierało się na twierdzeniu, że postanowienia łączącej strony umowy, w części dotyczącej ustalenia wysokości świadczenia wykupu, mają charakter klauzuli niedozwolonej i w związku z tym nie są dla niej wiążące. Ustalenie przez Sąd, że wskazywane przez powódkę postanowienia umowy mają charakter klauzul niedozwolonych oznaczałoby, że brak było podstawy prawnej do pobrania przez pozwaną opłaty z tytułu wykupu polisy.

Zauważyć należy, że materiał dowodowy w przedmiotowym postępowaniu składał się w przeważającej mierze z dokumentów przedłożonych przez stronę powodową i pozwaną. W kontekście powyższego, wskazać należy, że dowód z dokumentu prywatnego jest samodzielnym środkiem dowodowym, którego moc sąd ocenia według zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 30.06.2004 r., IV CK 474/03, publ. OSNC z 2005r. nr 6 poz. 113). Zauważyć należy, że dokumentem prywatnym jest każde pismo będące dokumentem, o ile nie jest ono dokumentem urzędowym (art. 245 k.p.c.). Z tym dokumentem nie wiąże się domniemanie prawne, iż jego treść przedstawia rzeczywisty stan rzeczy. Sąd wszakże może wyrokować także w oparciu o treść dokumentów prywatnych. (wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 3.10. 2000 r., I CKN 804/98, LEX nr 50890). Dokumentem urzędowym była zaś decyzja Prezesa UOKiK, która zgodnie z art. 244 § 1 k.p.c. stanowi dowód tego, co zostało w niej urzędowo zaświadczone. Sąd nie miał też wątpliwości, że została ona wydana przez organ w zakresie jego działania w sposób zgodny z materią regulującą sposób procedowania przez ten organ. Sąd dopuścił również dowód z przesłuchania A. L.. Zeznania powódki Sąd ocenił jako w pełni wiarygodne, albowiem były one spójne i konsekwentne. W istocie jednak stan faktyczny nie był w niniejszej sprawie sporny, natomiast osią sporu były jedynie zagadnienia stricte prawne, tj. czy postanowienia OWU dotyczące Świadczenia Wykupu stanowią klauzulę niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 k.c. w tym czy świadczenie z tytułu wykupu jednostek było świadczeniem głównym w ramach łączącego strony stosunku prawnego oraz jaki obowiązuje termin przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem.

Zdaniem Sądu, analizowana umowa jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału, tj. umów o świadczenie usług inwestycyjnych. Przewidziana umową ochrona ubezpieczeniowa ma jednak z uwagi na sumę ubezpieczenia charakter symboliczny, tak więc dominuje aspekt kapitałowy.

Przepis art. 385 1 § 1 k.c. stanowi, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeśli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Odnosząc się do poszczególnych przesłanek wskazanych w cytowanym przepisie Sąd stwierdził, że w chwili zawierania i wykonywania umowy A. L. była niewątpliwie konsumentem. Okoliczność ta pozostawała poza sporem w niniejszym postępowaniu. Postanowienia, na podstawie których świadczenie wykupu zostało ustalone na określonym poziomie, nie zostały uzgodnione z powódką indywidualnie, co potwierdziły zeznania powódki przesłuchanej w charakterze strony. Zanegowała ona również jakiekolwiek pośrednictwo agenta ubezpieczeniowego przy zawieraniu umowy. Zgodnie z art. 385 1 § 4 k.c. ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje. W niniejszej sprawie pozwana – poza ogólnikowymi twierdzeniami – nie wykazała jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej w zakresie wykazania, że do zawarcia umowy doszło w warunkach negocjacji z powódką. Podkreślić w tym miejscu wypada, że za negocjowaniem nie przemawia doręczenie ogólnych warunków umowy ani tabeli opłat oraz możliwość zapoznania się z nimi przez ubezpieczonego.

Rozważenia wymagało, czy podważane przez powódkę postanowienia umowne dotyczące Świadczenia Wykupu, stanowią „postanowienia określające główne świadczenia stron”, o których mowa w art. 385 1 § 1 k.c. Pojęcie "głównych świadczeń stron" jest niejednoznaczne. W doktrynie wskazuje się, że może być rozumiane jako obejmujące te elementy umowy, które są konieczne do tego, aby umowa w ogóle doszła do skutku, lub też, alternatywnie, elementy typizujące daną umowę jako ukształtowaną w określony sposób. W orzecznictwie wyrażono poglądy o tym, iż powyższy termin należy interpretować ściśle, jako obejmujący jedynie klauzule wprost odnoszące się do obowiązku głównego realizowanego w ramach umowy (por. uchwała Sądu Najwyższego z 29 czerwca 2007 roku, III CZP 62/07, Legalis nr 83959). Przy ścisłej wykładni pojęcia „główne świadczenia stron” należało w ocenie Sądu przyjąć, że sporne postanowienia nie posiadały takiego charakteru. Określenie Świadczenia Wykupu nie stanowiło bowiem świadczenia, którego wprowadzenie do umowy jako jej elementu było konieczne do tego, aby umowa w ogóle doszła do skutku.

Zgodnie z § 3 OWU przedmiotem umowy było życie ubezpieczonego oraz inwestowanie środków pochodzących ze składek wpłacanych z tytułu umowy w ramach Ubezpieczeniowych Funduszy Kapitałowych w okresie, na jaki umowa została zawarta. Wskazano wyraźnie, że celem umowy nie jest realizacja zysków w krótkim horyzoncie czasowym. Zakres ubezpieczenia obejmował następujące zdarzenia ubezpieczeniowe: dożycie przez ubezpieczonego daty dożycia oraz śmierć ubezpieczonego w okresie ubezpieczenia. Dlatego też, w ocenie Sądu, wbrew twierdzeniom strony pozwanej postanowienia dotyczące Świadczenia Wykupu nie określały głównych świadczeń stron, a zatem podlegają kontroli w aspekcie ich abuzywności. Zdaniem Sądu, pojęcie „główne świadczenia stron" należy interpretować wąsko, w nawiązaniu do pojęcia elementów umowy przedmiotowo istotnych (essentialia negotii). Do elementów tych zaliczyć będzie można wynagrodzenie i cenę oraz świadczenie wzajemne przedsiębiorcy – towar, usługę, np. elementem tym będzie ilość i cena towaru w umowie sprzedaży, ale już nie chociażby określenie jakości towaru.

W umowie ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym zasadą jest, że do głównych świadczeń ubezpieczyciela należy spełnienie świadczenia przez niego w przypadku zajścia wypadku ubezpieczeniowego (w tej konkretnej sytuacji - śmierci osoby ubezpieczonej lub dożycie daty dożycia) oraz zarządzanie przez ubezpieczyciela środkami pieniężnymi pochodzącymi z wpłaconych składek, stanowiących ubezpieczeniowy fundusz kapitałowy. Obowiązkiem zaś ubezpieczonego jest opłacanie składki. W konsekwencji więc, wartość świadczenia wykupu powiązana z koniecznością odpisania Jednostek Funduszy z Części Bazowej Rachunku i przemnożenia jej przez określoną wartością procentową zmienną w zależności od trwania umowy, w ramach umowy inwestycyjnej, nie stanowi świadczenia głównego w ramach zawartej między stronami umowy, bowiem tak wyliczona kwota pieniężna jest nieznana w chwili zawarcia umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Co więcej, żadna ze stron wskazanej umowy ze względu na brak wiedzy o wartości poszczególnych aktywów nabytych przez ubezpieczyciela, lecz także z uwagi na nieokreślony moment, w którym roszczenie o wypłatę wykupu stanie się wymagalne, nie ma wiedzy, ani nie może nawet przewidzieć, jak będzie kwota wykupu. W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, że kwestia wymagalności tak wskazanego roszczenia uzależniona jest od woli ubezpieczającego bądź zdarzenia przyszłego i niepewnego, jakim jest zajście wypadku ubezpieczeniowego. Nie sposób zatem uznać, w realiach niniejszej sprawy, aby kwota wykupu została w sposób wystarczający zindywidualizowana w przedmiotowej umowie i zarazem objęta porozumieniem stron. Konkludując zatem, wartość świadczenia wykupu miała być naliczana w wyjątkowym przypadku, tj. w sytuacji przedterminowego rozwiązania czy wygaśnięcia umowy, a więc była niejako odstępnym, zastrzeżonym na wypadek zakończenia stosunku ubezpieczenia przed uzgodnionym terminem. Dlatego też należy wskazać, iż odmienna interpretacja poczyniona w tym zakresie nakazywałaby uznanie, że przedterminowe rozwiązanie umowy stanowi cel zawartej umowy, co pozostaje w sprzeczności z zasadami doświadczenia życiowego oraz twierdzeniami strony pozwanej, która wskazywała, że umowy tego typu charakteryzują się długotrwałością, co pozwala na rozłożenie przez ubezpieczyciela amortyzacji kosztów zawarcia umowy na długi okres czasu.

Zważyć również należy, iż okoliczność, że art. 13 ustawy o działalności ubezpieczeniowej (Dz.U. 2015, poz. 1206 t.j.) nakazuje ubezpieczycielowi określenie w umowie zasad ustalania wartości świadczeń oraz wartości wykupu ubezpieczenia, w tym również zasad umarzania jednostek ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego i terminów ich zamiany na środki pieniężne i wypłaty świadczenia, nie zwalnia od oceny, czy ukształtowane umownie zasady wykupu ubezpieczenia stanowią niedozwolone klauzule umowne.

Przesłanką abuzywności klauzul jest kształtowanie przez postanowienia OWU praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. W orzecznictwie podnosi się, że podstawowy elementem przyjętych w obrocie gospodarczym „dobrych obyczajów” jest zasada lojalności, uczciwości i szacunku wobec kontrahenta. Tym samym sprzeczne z dobrymi obyczajami są takie działania, które zmierzają do niedoinformowania, dezinformacji, wykorzystania naiwności lub niewiedzy klienta, wprowadzenia go w błąd co do realnych obciążeń i ryzyka związanych z umową oraz co do tego, jakie świadczenia na swoją rzecz zastrzegł przedsiębiorca. Z kolei „interes konsumenta” należy rozumieć szeroko, a to jako elementy ekonomiczne (przede wszystkim związane z zachowaniem ekwiwalentności świadczeń oraz proporcjonalności obciążeń nałożonych na konsumenta do realnych kosztów związanych z umową i wartości świadczeń uzyskanych przez konsumenta), jak również pozaekonomiczne, takie jak pewność obrotu, zaufanie, czas poświęcony na realizację swoich uprawnień, przekonanie o rzetelnym potraktowaniu przez drugą stronę umowy. Ustawodawca wymaga, by naruszenie interesów konsumenta przez klauzulę abuzywną nastąpiło w stopniu „rażącym”, a zatem musi być to naruszenie znaczne, polegające na drastycznym odejściu od zasad uczciwego obrotu, lojalności, szacunku dla drugiej strony umowy. Działanie wbrew „dobrym obyczajom” w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku ( v: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 13.09.2012 r., VI ACa 461/12, Lex nr 1223500).

W ocenie Sądu, nawet gdyby uznać, że sporne postanowienia umowne odnoszą się do głównego świadczenia stron, to nie sposób uznać je za jednoznacznie sformułowane. Zważywszy, że jakkolwiek przez ubezpieczyciela została wskazana procentowo część środków, jakie tracił konsument, to pomimo zmniejszenia tej wartości procentowej z czasem trwania umowy, procent był liczony od środków zgromadzonych na rachunku, uwzględniającym kwoty już wypracowanego kapitału. Wartości wykupu była zatem niemożliwa do ustalenia w chwili zawarcia umowy ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, a ze względu na swoją nieokreśloność wartość wykupu nie była możliwa do objęcia konsensusem stron.

W przedmiotowej sprawie pozwana ustaliła koszt Świadczenia Wykupu na poziomie 2% wartości umowy na dzień jej rozwiązania. Brak w aktach sprawy dowodu wskazującego, że powódka już w dacie otrzymania pisma potwierdzającego rozwiązanie umowy została poinformowana o wysokości potrącenia i kosztów, które rzekomo miała ponieść strona pozwana w związku z rozwiązaniem umowy przed terminem. Co istotne, czynniki składające się na wysokość potrącenia kwoty przeznaczonej na wypłatę części świadczenia zostały określone i wskazane przez pozwaną ex post, a zatem dopiero w sytuacji zaistnienia sporu. Tak naprawdę powyższe potrącenie niczym nie różniło się od tzw. opłat likwidacyjnych. Mechanizm jest bowiem taki sam, różnica jest w jedynie w nazewnictwie. Nie zamieszczenie informacji o tym, na co pobrana opłata likwidacyjna zostanie przeznaczona (potrącenie kwoty przeznaczonej do wypłaty części świadczenia), jest rażącym niedoinformowaniem powódki. Skoro na podstawie tak skonstruowanego postanowienia powódka traci 98 % zainwestowanych środków (powiększonych o zysk z tych środków), to powinno być jej szczegółowo i dokładnie wyjaśnione, na co jej pieniądze zostaną przeznaczone. Mając taką wiedzę mogłaby świadomie podjąć decyzję, czy podejmuje ryzyko i wyraża zgodę na pokrycie kosztów akwizycji oraz wystawienia i likwidacji polisy na wypadek wcześniejszego rozwiązania umowy, czego przecież nie da się przewidzieć w sytuacji, gdy umowa jest zawierana na kilkanaście lat. Tymczasem w postanowieniach badanego wzorca umownego brak jest jednoznacznego wskazania, że potrącenie kwoty przeznaczonej do wypłaty Świadczenia Wykupu służy pokryciu znacznych kosztów ponoszonych przez ubezpieczyciela w związku z zawarciem umowy, w tym kosztów akwizycji i prowizji pośrednika, a nadto ma na celu zrównoważenie szczególnego prawa przysługującego ubezpieczającemu w postaci prawa wykupu. Notabene wskazać należy, iż powódka zaprzeczyła, by umowa była zawarta przez pośrednika, transakcja odbywała się przez internet, a następnie A. L. przesłała dokumenty pocztą.

Dopiero w sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana podniosła, że w związku z rozwiązaniem umowy przed terminem, na jaki była zawarta, poniósł koszty, na które składają się koszty prowizji w kwocie 1.200 zł, pozostałe koszty akwizycji 2.914,38 zł, dodatkowa alokacja 144 zł, koszty administracyjne 242,31 zł, pozostałe koszty techniczne 2,34 zł. Powyższe zestawienie nosi datę 11 października 2016r., podczas gdy odpis nakazu zapłaty został doręczony pozwanej 6 października 2016r. Dlatego też te twierdzenia pozwanej o „kosztowym” rozliczeniu umowy należało uznać za przyjętą przez pozwaną linię obrony przed żądaniami powódki. Mając przy tym na względzie to, że „kosztowego” rozliczenia umowy nie przewidywały OWU, a strona pozwana nie wykazała, by w tym zakresie pomiędzy stronami doszło do zmiany postanowień umownych. Co istotne, zgodnie z § 24 ust. 1 OWU, Towarzystwo (...) miało możliwość pobrania ośmiu rodzajów opłat: opłaty wstępnej, opłaty za udzielenie tymczasowej ochrony ubezpieczeniowej, opłaty za ryzyko, opłaty administracyjnej, opłaty za zarządzanie aktywami rachunku Jednostek Funduszy, opłaty za zarządzanie aktywami Portfeli Modelowych, opłaty licencyjnej, innych opłat. Wysokość tych opłat została określona przez pozwaną w Załączniku nr 1, zatwierdzonego uchwałą Zarządu Towarzystwa (...). Opłaty te były pobierane albo już w dniu zapisania środków na Rachunku Jednostek Funduszu albo były pobierane miesięcznie z góry, w każdym Miesiącu Polisy.

W odniesieniu do powyższego należy zaznaczyć, że Sąd nie neguje faktu, że pozwany ponosi koszty w związku z rozwiązaniem umowy na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, jak również prawa pozwanego do tego, aby w kosztach tych partycypowała druga stronę umowy, skoro decyduje się ona na przedterminowe rozwiązania umowy. Jednakże w ocenie Sądu obciążanie tymi kosztami drugiej strony jest dopuszczalne w sytuacji, gdyby postanowienia umowy były sformułowane w taki sposób, aby ich treść nie budziła wątpliwości. Tymczasem pozwana zaniedbała aspekt informacyjny względnym powódki, ograniczając się do stwierdzenie, że rozwiązanie umowy w pierwszym czy drugim roku polisowym będzie skutkować wypłatą jedynie 2 % Wartości Umowy. Wyjaśnienie konsumentowi w postanowieniach ogólnych warunków umów mechanizmu wyliczania wartości kwotowej przeznaczonej do wypłaty pozwoliłoby ubezpieczającemu realnie ocenić wszystkie aspekty proponowanej umowy i ocenić, czy zawarcie umowy jest dla konsumenta rzeczywiście korzystne z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, które mogą nastąpić w przyszłości i skłonić go do ewentualnego wcześniejszego rozwiązania umowy (wyrok SN I CSK 149/13 LEX nr 1413038).

Nie można również tracić z pola widzenia okoliczności, że pozwana nie wykazała w istocie racjonalnego i dającego się zaakceptować powiązania kosztów i ryzyka ubezpieczyciela z wysokością postanowienia pozwalającego na wypłatę jedynie 2 % Wartości Umowy. Wysoce zastanawiające jest, dlaczego pozwana spółka przedstawia zestawienie kosztów dla polisy po blisko 4 latach od rozwiązania umowy, a zatem dla polisy, która już od dawna została wygaszona. Po wtóre – jak zostało wskazane wyżej – wszelkie opłaty miały być zgodnie z postanowieniami OWU – pobierane na bieżąco, tj. przy zawarciu umowy, jak również miesięcznie z góry. Po trzecie wreszcie, konsumentowi nie zostało przedstawione, jaka jest przyczyna pobrania aż tak wysokiego potrącenia, jak również nie zostało to w żaden sposób uzasadnione. W tych okolicznościach ukształtowanie obowiązku nałożonego na konsumenta jest niezgodne z dobrymi obyczajami, zakładającymi lojalność przedsiębiorcy wobec konsumenta oraz konstruowanie jasnych i przejrzystych postanowień umownych bez zatajania jakichkolwiek okoliczności wpływających na prawną i ekonomiczną sytuację konsumenta w razie zawarcia umowy.

Dodatkowo wskazać należy, że pozwana jest przedsiębiorcą, zatem ponosi także ryzyko związane z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą. Tymczasem pozwana przerzuciła na konsumenta całość obciążeń i ryzyka związanego z zawartą umową, „oferując” mu świadczenie o niejasnym charakterze (de facto mającym cechy bardzo zbliżone do kary umownej) i o niezrozumiałym dla konsumenta celu. Warto zauważyć, że pozwana określiła to świadczenie jako (...), co ma generalnie wydźwięk pozytywny, bowiem konsument ma przeświadczenie, że coś otrzyma, tymczasem jak się okazuje w rzeczywistości zamiarem Towarzystwa (...) było zagwarantowanie sobie, że niezależnie od czasu trwania umowy klient skompensuje jej wszelkie koszty prowadzonej działalności. Dążenie strony pozwanej do zapewnienia sobie zysków i zredukowanie ryzyka związanego z negatywną oceną oferty strony pozwanej przez jej klientów nie może prowadzić do obciążenia tymże ryzykiem oraz wszelkimi ponoszonymi przez nią kosztami drugiej strony umowy ubezpieczenia. W tym kontekście na uwagę zasługuje pogląd, iż nie stanowi też dostatecznego usprawiedliwienia dla stosowania tak rygorystycznego automatyzmu okoliczność, że umowy ubezpieczenia na życie mają ze swej natury długoterminowy charakter (v. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 26 czerwca 2012 r., sygn. akt: VI ACa 87/12).

W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r. (I CSK 149/13) przyjęto, że postanowienie ogólnych warunków umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, przewidujące, że w razie wypowiedzenia umowy przez ubezpieczającego przed upływem 10 lat od daty zawarcia umowy, ubezpieczyciel pobiera opłatę likwidacyjną powodującą utratę wszystkich lub znacznej części zgromadzonych na rachunku ubezpieczającego środków finansowych, rażąco narusza interesy konsumenta i stanowi niedozwolone postanowienie umowne w świetle art. 385 1 § 1 zdanie 1 k.c. W ocenie Sądu – jak zostało wskazane wyżej – przez analogię cytowane rozstrzygnięcie znajdzie zastosowanie w realiach niniejszej sprawy. Biorąc to uwagę, a ponadto fakt, że w sprawie niniejszej zostały wykazane wszystkie przesłanki uznania kwestionowanego postanowienia dotyczącego ustalenia Świadczenia Wykupu na poziomie 2 % wartości umowy w pierwszych dwóch latach obowiązywania umowy za klauzulę abuzywną, należy stwierdzić, że postanowienie to nie wiąże stron niniejszego postępowania.

Co istotne, nie miała racji pozwana twierdząc, że dotychczas żadne ze stosowanych przez Towarzystwo (...) postanowień nie zostało zakwestionowane przez organ do tego uprawniony. Decyzją nr (...) z dnia 15 marca 2016r. Prezes UOKiK nakazał – w przypadku umów ubezpieczenia na życie z (...) ze składką regularną zawartych z wykorzystaniem wzorca (...) – zwiększenia części Świadczenia Wykupu ustalanej w oparciu o Część Bazową Rachunku obliczoną zgodnie z warunkami zawartej umowy, poprzez zwiększenie jej udziału procentowego w w/wym Części Bazowej Rachunku do takiego poziomu, aby w/wym część Świadczenia Wykupu była w pierwszym roku polisy nie mniejsza niż 71% w/wym Części Bazowej Rachunku. W przedmiotowej decyzji zostało wskazane szereg OWU stosowanych przez pozwaną spółkę w różnych ofertach kierowanych do klientów. Niewątpliwie zatem, powyższa decyzja wpisuje się w swoisty sposób w motywy rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy.

W konsekwencji powyższego uznać należy, że świadczenie spełnione przez powódkę tytułem potrącenia kwoty stanowiącej 98 % wartości umowy w chwili wypłaty stanowi świadczenie nienależne. Skoro bowiem postanowienie dotyczące wyżej wskazanych zasad wypłacania wartości wykupu (w tej konkretnej umowie nazywane Świadczeniem Wykupu) stanowiło niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 i § 2 k.c. i z racji tego nie wiązało powódki, to tym samym spełnienie na jego podstawie świadczenia nastąpiło bez podstawy prawnej, a w związku z tym było ono świadczeniem nienależnym podlegającym zwrotowi na podstawie art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Zgodnie bowiem z treścią przywołanego przepisu świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Brak było podstaw do podzielenia podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczenia. Jakkolwiek zgodnie z art. 819 § 1 k.c. roszczenia z umowy ubezpieczenia podlegają przedawnieniu trzyletniemu, w niniejszej sprawie powódka nie domagała się zasądzenia świadczenia z umowy ubezpieczenia, ale zwrotu nienależnego świadczenia.

Zgodnie z art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat 10. Już sama treść tego przepisu wskazuje jednoznacznie, że roszczenia majątkowe, dla których prawo nie przewiduje innych terminów przedawnienia, przedawniają się z upływem 10 lat. W konsekwencji, jeżeli przepisy Tytułu V Księgi III Kodeksu cywilnego (art. 405-414) regulujące instytucję bezpodstawnego wzbogacenia nie zawierają postanowień przewidujących inne terminy przedawnienia, to do roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia mają zastosowanie ogólne terminy przedawnienia. W konsekwencji wierzytelność z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia ulega przedawnieniu z upływem lat 10 (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 16 lipca 2003 r. V CK 24/02). Ten zaś okres od dnia wymagalności roszczenia nie upłynął.

Jedynie na marginesie należy zauważyć, że podniesienie przez dłużnika zarzutu przedawnienia podlega ocenie w kontekście art. 5 k.c. W okolicznościach niniejszej sprawy powódka nie dochodziła swych roszczeń do czasu uzyskania porady prawnej. A. L. nie rozumiała dokładnie zapisów oznaczonych w OWU, a dopiero w późniejszym czasie dowiedziała się od znajomych, że istnieje możliwość odzyskania utraconych pieniędzy.

Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego aktuariusza wpisanego do rejestru aktuariuszy prowadzonego przez Urząd Komisji nadzoru Finansowego w W., albowiem nie miał on znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy i zmierzał do przewlekania postępowania. Osią sporu – jak zostało wskazane wyżej – były jedynie zagadnienia stricte prawne, tj. czy postanowienia OWU dotyczące Świadczenia Wykupu stanowią klauzulę niedozwoloną w rozumieniu art. 385 1 k.c. w tym czy świadczenie z tytułu wykupu jednostek było świadczeniem głównym w ramach łączącego strony stosunku prawnego oraz jaki obowiązuje termin przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie znowelizowanych przepisów Kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 9 października 2015 roku, o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy Kodeks cywilny (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1830), w ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121, ze zm.) wprowadza się następujące zmiany: 2) w art. 481: a) § 2 otrzymuje brzmienie: „§ 2. jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy”. W świetle art. 56 cytowanej ustawy do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe. Ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2016 r.

Zauważyć należy, zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 22 marca 2001 r., V CKN 769/00, roszczenie z tytułu nienależnego świadczenia, mającego taki charakter już w chwili spełnienia, staje się wymagalne od tej chwili. W niniejszej sprawie powódka żądała zapłaty odsetek dopiero od dnia 7 kwietnia 2016 r., a zatem Sąd - nie mogąc wyjść ponad żądanie – zasądził odsetki od tejże daty, mimo, że roszczenie było już wymagalne w 2012 roku.

Z mocy art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Kierując się zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy należy uznać pozwaną za przegrywającego przedmiotowy spór w całości. Na koszty procesu składały się: uiszczona opłata sądowa od pozwu w kwocie 61 zł, opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa - 17 zł, a także koszt wynagrodzenia pełnomocnika według stawki minimalnej – 360 zł – § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, (Dz. U. poz. 1800) w zw. z § 21 tegoż rozporządzenia – który stanowi, że do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji. Wprawdzie pełnomocnik powódki wnosił o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 1.200 zł, jednakże nie uzasadnił swego stanowiska w tym zakresie, a Sąd nie znalazł podstaw do podwyższenia taksy adwokackiej ponad stawkę minimalną.