Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmC 3326/10

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2011r.

Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

w składzie:

Przewodniczący: SSO Maria Witkowska

Protokolant: asystent sędziego Joanna Pączkowska

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2011r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone

I. Uznaje za niedozwolone i zakazuje stosowania przez (...) S.A. z siedzibą w W. w obrocie z konsumentami postanowienia wzorca umowy o następującej treści:

„Opłata za dochodzenie wymagalnych należności Banku przez zewnętrzną firmę windykacyjną, TRYB POBIERANIA Od zdarzenia; jako % należności, WYSOKOŚĆ OPŁATY/PROWIZJI 4% - 15%”.

II. Zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz J. K. kwotę 360 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

III. Poleca pobranie Kasie Sądu Okręgowego w Warszawie od (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem opłaty stałej od pozwu, od uiszczenia której powód był zwolniony z mocy prawa.

IV. Zarządza publikację prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt (...) S.A. z siedzibą w W..

/-/ SSO Maria Witkowska

Sygn. akt XVII AmC 3326/10

UZASADNIENIE

Powód – J. K., w dniu 08 listopada 2010 roku wniósł pozew, w którym domagał się uznania za niedozwolone postanowienia stosowanego przez pozwanego – (...)S.A. w W. o treści: „Opłata za dochodzenie wymagalnych należności Banku przez zewnętrzną firmę windykacyjną, TRYB POBIERANIA Od zdarzenia; jako % należności, WYSOKOŚĆ OPŁATY/PROWIZJI 4% - 15%”.

Powód wniósł ponadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Swoje roszczenie powód oparł na fakcie, że pozwany prowadzi bank i w ramach tej działalności gospodarczej posługuje się przygotowanym przez siebie regulaminem o nazwie „Regulamin udzielania pożyczek/kredytów dla osób fizycznych”, który, jak podał wydawany jest w placówkach pozwanego, a także opublikowany na stronach banku pod domeną www.alior.pl w zakładce „Klienci indywidualni” i kolejnych podstronach „Kredyty i pożyczki” → „Pożyczka Gotówkowa”. Jako dowód powód załączył do pozwu przedmiotowy Regulamin. Ponadto powód wskazał, iż wśród postanowień Regulaminu Bank zastrzega możliwość pobierania tzw. kosztów windykacyjnych, określonych w Regulaminie i uwzględnionych w Taryfie Opłat i Prowizji (...)S.A. Podniósł jednocześnie, że pozwany publikuje na swoich stronach elektronicznych przedmiotową „Taryfę Opłat i Prowizji (...)S.A. dla Klientów Indywidualnych”, którą powód załączył do pozwu oraz uznał za wzorzec umowy w myśl art. 384 kc.

Powód stwierdził, że wśród opłat pobieranych przez pozwanego wymienionych w Taryfie jest opłata za dochodzenie wymagalnych należności banku przez zewnętrzną firmę windykacyjną, która pobierana jest jako procent należności i wyznaczona w przedziale od 4 do 15%. W ocenie powoda tak sformułowany zapis jest sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumentów, a abuzywności czy wręcz nielegalności tego zapisu powód upatruje w kilku aspektach.

Według powoda, wątpliwości może budzić sama zasadność nałożenia na konsumenta tego typu opłat w świetle art. 110 ustawy prawo bankowe, albowiem czynności windykacyjne nie mieszczą się w katalogu czynności, o których mowa w powołanym przepisie, a za wykonanie których bank może pobierać opłaty i prowizje.

Powód wskazał, iż bank nakładając na konsumentów obowiązek uiszczenia opłat za windykację zleconą przenosi na nich koszty ponoszone w związku ze swoją działalnością. Zauważył, że z uwagi na zakres działalności banków posiadają one rozwinięte działy obsługi prawnej, a tym samym trudno w jego ocenie stwierdzić zasadność przenoszenia na konsumentów kosztów, które banki mogą ponosić we własnym zakresie, zważywszy zwłaszcza na fakt uprzywilejowania drogi sądowej w dochodzeniu należności.

Powód stwierdził także, że nie zawsze też należności uznawane przez bank za wymagalne są im w istocie należne. Wywiódł, że stwierdzić to może w znaczeniu prawnym jedynie właściwy Sąd powszechny w sytuacji, gdy bank zdecyduje się skierować sprawę na drogę właściwego postępowania. Ewentualnie w określonych wypadkach bank może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny, którego zasadność wystawienia może być również kwestionowana na drodze sądowej.

Ponadto powód zwrócił uwagę, iż podobne postanowienia zostały uznane za niedozwolone przez Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyrokiem z dnia 19 maja 2008 roku (sygn. XVII AmC 268/07) i wpisane do rejestru klauzul niedozowolnych pod numerem (...)oraz wyrokiem z dnia 16 września 2008 roku (sygn. XVII AmC 13/08).

O abuzywności spornego postanowienia, zdaniem powoda, świadczy także arbitralność Banku w obciążaniu konsumentów kosztami spornych opłat windykacyjnych. Jak podał, z treści Regulaminu i spornej Taryfy wynika, że wszelkie opłaty są pobierane przez bank na zasadzie jego suwerennej decyzji, co oznacza, że Bank pobiera opłatę na podstawie własnego uznania bez konieczności kierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

Powód zaznaczył, że wątpliwości budzi również możliwość kumulowania obciążeń, które spoczywają na konsumencie w wypadku powstania zadłużenia. Bank może bowiem obciążać go nie tylko obowiązkiem spłaty odsetek od zadłużenia przeterminowanego ale również kosztami nieograniczonych liczbowo wezwań do zapłaty (każdy po 20 lub 40 złotych stosownie do formy wysłania monitu - vide punkt l i 2 Tabeli w Taryfie) i rzeczonymi opłatami windykacyjnymi. Wreszcie w razie oddania sprawy na drogę postępowania sądowego, konsument na zasadach przewidzianych w art. 98 kpc zobowiązany będzie także do zwrotu wydatków uznanych przez ustawodawcę za celowe do dochodzenia spornych roszczeń.

W ocenie powoda także sam sposób ustalenia wysokości opłaty jest samodzielną przesłanką stwierdzenia abuzywności spornego postanowienia. Wysokość opłaty windykacyjnej jest bowiem ustalona w sposób dalece nieprecyzyjny i mieści się w jedenastoprocentowym przedziale od 4% do 15% wymagalnej należności. Powód wywiódł, że skoro nigdzie w Regulaminie ani wydanej na jego podstawie Taryfie nie wskazano, jakie przesłanki decydują o ustaleniu wysokości opłaty windykacyjnej, można stwierdzić, że o tej wysokości arbitralnie decyduje Bank.

Wreszcie można mieć według powoda wątpliwości, czy ryczałtowy sposób określenia kosztów windykacyjnych (§ 1 pkt 10 Regulaminu) rzeczywiście odpowiada kosztom ponoszonym przez Pozwany Bank. W spornym postanowieniu zawartym w punkcie 21 tabeli Pozwany posługuje się pojęciem „opłaty”, tymczasem „opłata” oznacza kwotę pieniężną wpłacaną czy potrącaną w zamian za świadczenie wzajemne i powinna odpowiadać na zasadzie ekwiwalentności wydatkom towarzyszącym czynności, za które jest pobierana. Powód stwierdził, że w niniejszej sytuacji brak jest takiego zastrzeżenia. W kwestionowanym postanowieniu, jak też w innych postanowieniach Taryfy i Regulaminu brak jest wskazania, iż opłata windykacyjna ma odpowiadać rzeczywistym kosztom poniesionym przez Bank w związku z dochodzeniem roszczenia. Wprost zaprzecza zaś temu postanowienie § l pkt 10 Regulaminu, który bezpośrednio wskazuje na ryczałtowy charakter kosztów windykacyjnych. Zdaniem powoda może się zatem okazać, że pobrana opłata za zlecenie windykacji przekroczy kwotę całkowitych kosztów poniesionych przez Bank na rzecz firmy windykacyjnej, a tym samym uzyska dodatkowy zarobek kosztem konsumenta.

Reasumując, w ocenie Powoda kwestionowane postanowienie nosi cechy przemawiające za uznaniem je za niedozwolone w obrocie z konsumentami w oparciu o art. 385 1 § 1 kc oraz art. 385 3 pkt 9 kc.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powoda na rzecz banku kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, oraz o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka M. D. Departamentu (...)na okoliczność ustalenia:

- sposobu wyliczania i nakładania na konsumentów kosztów windykacji przez bank, w szczególności w zakresie tożsamości wysokości kosztów, jakimi bank obciąża konsumenta z kosztami, jakie bank ponosi w związku z podjętymi czynnościami windykacyjnymi;

- dotychczasowej praktyki banku w zakresie wyliczania i nakładania na konsumentów kosztów windykacji przez bank - dotychczas żaden taki przypadek nie miał miejsca;

- braku możliwości wskazania w kwestionowanym wzorcu umownym szczegółowego harmonogramu podejmowanych przez Bank czynności windykacyjnych, skutkujących obciążeniem konsumenta kosztami windykacji.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, że powód nie wskazał, by klauzula stosowana przez bank należała do katalogu klauzul wymienionych wprost w treści art. 385 3 k.c., co do których istnieje domniemanie abuzywności, uznał natomiast, że sporna klauzula narusza ogólne przesłanki decydujące o abuzywności klauzul umownych. Zdaniem pozwanego powyższe oznacza, że badanie spornej klauzuli stosowanej przez bank powinno zakładać szczególnie staranne rozważenie, czy w niniejszej sprawie zachodzą wszystkie przesłanki abuzywności danej klauzuli określone w przepisach art. 385 1 i 385 2 k.c

Pozwany stwierdził, iż:

a) sporna klauzula nie narusza dobrych obyczajów, a przynajmniej powód nie wykazał w pozwie w sposób przekonywujący, że do takiego naruszenia rzeczywiście doszło. Pozew nie wskazuje żadnych konkretnych norm społecznych, które można by uznać za „dobre obyczaje” w rozumieniu art. 385 1 § l k.c.

b) sporna klauzula nie narusza zbiorowych interesów konsumentów, a przynajmniej
nie narusza w sposób „rażący”, przy czym powód nie wykazał w pozwie, że do jakiegokolwiek naruszenia w tym zakresie rzeczywiście doszło.

Powód wywiódł, iż art. 110 ustawy prawo bankowe upoważnia bank do pobierania opłat za wykonywanie innych czynności. Przepis ten stanowi w jego mniemaniu samodzielną podstawę do pobierania przez bank ustalonych opłat. Pozwany stwierdził, że „inne czynności” nie muszą być to czynności wykonywane „bezpośrednio” przez bank, ale również przez podmioty, którym bank powierzył wykonywanie określonych czynności, także w zakresie windykacji należności.

Pozwany zakwestionował stanowisko powoda, iż obciążenie konsumentów kosztami windykacji przesądowej nie znajduje usprawiedliwienia w przepisach kodeksu cywilnego regulujących odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania przez dłużnika.

Pozwany podkreślił również, że to na konsumencie spoczywa ciężar wykazania, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności. Tym samym w jego ocenie nie jest słusznym zarzut powoda, jakoby bank apriorycznie przyjmował odpowiedzialność odszkodowawczą konsumenta i obciążał go na tej podstawie kosztami windykacji. Pozwany stwierdził, że sprawa każdego konsumenta rozpatrywana jest indywidualnie, nie ma automatyzmu w zakresie obciążania kosztami działań windykacyjnych. Podniósł, iż o wysokości kosztów działań windykacyjnych decydują m. in. takie okoliczności, jak okres opóźnienia, ilość kontaktów z dłużnikiem, a także sposób tej komunikacji.

Pozwany zaznaczył, iż bank rozpatruje indywidualnie każdy przypadek braku spłaty i do każdego przypadku dostosowuje dalsze działania. Nie może więc być według pozwanego mowy o żadnej arbitralności czy braku możliwości kwestionowania zasadności oraz wysokości naliczonych opłat przez konsumenta. Jednocześnie zauważył, że bank nie może precyzyjnie wskazać w Taryfie, jakie czynności windykacyjne i kiedy będą podejmowane, gdyż pozbawiłby je w ten sposób wszelkiej skuteczności. Mimo tego stwierdził, iż bank precyzuje terminy wysyłki monitów, jak również termin wypowiedzenia umowy. Do tego, jak podał, czynności te uzależnione są od aktualnie obowiązujących w banku procesów, według których bank określa możliwe strategie postępowania. Pozwany podkreślił, że do tej pory bank nie obciążył żadnego konsumenta opłatą za windykację przez firmę zewnętrzną.

Pozwany wskazał, iż bank naliczając koszty windykacyjne uzależnia ich wysokość od podjętych czynności. Podniósł, iż zawsze koszty, jakimi obciążony zostaje konsument mają odzwierciedlenie w konkretnych działaniach podjętych przez bank lub podmiot zewnętrzny, nie ma więc według pozwanego możliwości, aby bank na obciążaniu konsumentów sporną opłatą zarabiał.

Pozwany zwrócił również uwagę, że skoro powód wskazał, że sporna klauzula jest „podobna” do klauzul wpisanych do rejestru klauzul niedozwolonych na podstawie wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 19 maja 2008 roku (XVII AmC 268/07) oraz z dnia 16 września 2008 roku (XVII AmC 13/08) uznanie twierdzeń powoda w tym zakresie za prawdziwe musiałoby skutkować odrzuceniem pozwu, zgodnie z art. 479 43 k.p.c.

Sad Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany – (...)S.A. z siedzibą w W. wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...) prowadzi działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług bankowych.

Pozwany posługiwał się w obrocie z konsumentami wzorcem umownym o nazwie „Taryfa Opłat i Prowizji dla Klientów Indywidualnych”, który zawierał zakwestionowane przez powoda postanowienie o następującej treści: „Opłata za dochodzenie wymagalnych należności Banku przez zewnętrzną firmę windykacyjną, TRYB POBIERANIA Od zdarzenia; jako % należności, WYSOKOŚĆ OPŁATY/PROWIZJI 4% - 15%”. ( k.10-11 odwrót ).

W odpowiedzi na pozew pozwany nie zakwestionował, iż w stosowanym przez niego wzorcu zawarte jest powołane w pozwie postanowienie. Nie zaprzeczył także, aby stosował wskazane postanowienie, w związku z czym okoliczność tą należało uznać za przyznaną w oparciu o przepis art. 230 k.p.c.

Wobec nie zakwestionowania wiarygodności wzorca umownego, ani niezgodności kwestionowanego postanowienia z treścią postanowienia zawartego w Taryfie należało uznać za udowodnione, iż jest on stosowany przez pozwanego.

W tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zważył, co następuje:

Powództwo jest uzasadnione.

W pierwszej kolejności Sąd pomimo braku wniosku pozwanego reprezentowanego przez profesjonalnego pełnomocnika o odrzucenie pozwu uznał za konieczne ustosunkowanie się do przedstawionego przez niego poglądu, iż w razie uznania, że zakwestionowana klauzula jest podobna do klauzul wpisanych już do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa UOKIK pozew powinien podlegać odrzuceniu. Odnosząc się do postawionej tezy Sąd stwierdził, że nawet w przypadku takiego uznania brak byłoby podstaw do odrzucenia pozwu w niniejszej sprawie.

Przyjmując takie stanowisko Sąd kierował się uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 07 października 2008r. sygn. III CZP 80/08, która brzmi, iż: „rozszerzona prawomocność wyroku uwzględniającego powództwo o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone (art. 479 43 w związku z art. 365 k.p.c.) nie wyłącza możliwości wytoczenia powództwa przez tego samego lub innego powoda - w tym także przez organizację społeczną działającą na rzecz ochrony interesów konsumentów - przeciwko innemu przedsiębiorcy, niebiorącemu udziału w postępowaniu, w którym zapadł wyrok, stosującemu takie same lub podobne postanowienia wzorca, jak wpisane do rejestru, o którym mowa w art. 479 45 § 2 k.p.c.

Sąd zważył przy tym, iż objęcie rozszerzoną prawomocnością wyroku osób, które mogłyby wnieść powództwo przeciw temu samemu przedsiębiorcy o uznanie tego samego postanowienia wzorca za niedozwolone, a więc konsumentów lub reprezentujących ich organizacji itp., jest niewątpliwie trafne. Uwzględnia bowiem potrzebę szerokiej ochrony konsumentów, wypełnia cele, o jakich mowa w dyrektywie 93/13 EWG z dnia 05 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, Dz.Urz. UE 1993 L 95, 29, wydanie specjalne polskie Dz.U. UE sp. 15-2-288, eliminuje potrzebę prowadzenia procesu wtedy, gdy w postępowaniu przeciw temu samemu przedsiębiorcy to samo postanowienie wzorca zostało już prawomocnie uznane za niedozwolone i zostało wpisane do stosownego rejestru.

Wzgląd na ochronę konsumentów nie uzasadnia jednak rozciągnięcia mocy wiążącej takiego wyroku na przedsiębiorców mogących występować po stronie pozwanej. Argumentów na poparcie takiej tezy nie dostarcza powołana dyrektywa 93/13; art. 7 ust. 3.

Abstrakcyjna kontrola wzorca nie może prowadzić do generalnego wyłączenia danej klauzuli z obrotu, rzeczą Sądu jest bowiem rozstrzyganie w konkretnej sprawie, dotyczącej określonego postanowienia konkretnego wzorca. Wydany w takiej sprawie wyrok dotyczy zatem postanowienia określonego wzorca, a nie postanowienia w ogóle. Przepis art. 385 2 k.c. nakazuje ponadto uwzględniać przy ocenie zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami okoliczności zawarcia umowy oraz umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia zatem nie musi być tożsama nawet w wypadku oceny tego samego postanowienia tego samego wzorca umownego, stosowanego przez innego przedsiębiorcę. Odrzucenie pozwu z powodu negatywnej przesłanki procesowej w postaci powagi rzeczy osądzonej byłoby zatem wątpliwe. Uznanie, że rozszerzona prawomocność materialna wyroku uwzględniającego powództwo o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone wyłącza - wobec powagi rzeczy osądzonej - możliwość wytoczenia powództwa przeciw innemu przedsiębiorcy stosującemu takie samo lub podobne postanowienie umowne, a nie biorącemu udziału w postępowaniu w którym zapadł wyrok, budzi poważne wątpliwości, stanowi bowiem niewątpliwe ograniczenie prawa do obrony i wysłuchania, a tym samym realizacji prawa do Sądu (art. 45 Konstytucji).

Mając na uwadze powyższe, Sąd nie zgodził się z tezą strony pozwanej, iż podstawą odrzucenia pozwu powinien być fakt wpisania tożsamej klauzuli do rejestru klauzul niedozwolonych, albowiem tożsame klauzule zostały wpisane do rejestru na skutek uznania ich za niedozwolone w postępowaniu przed SOKIK prowadzonym wobec innych stron.

Wobec tego Sąd poddał treść przedmiotowego postanowienia wzorca umowy ocenie prawnej w kontekście czy ma ono charakter niedozwolonego postanowienia umownego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. , w wyniku czego uznał, iż powództwo jest uzasadnione.

Przede wszystkim należy podkreślić, że w postępowaniu o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone Sąd dokonuje abstrakcyjnej oceny wzorca celem ustalenia, czy zawarte w nim klauzule mają charakter niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 k.c. Niedozwolone postanowienia umowne określają przepisy art. 385 1 – 385 3 k.c., mające na celu ochronę konsumenta przed niekorzystnymi postanowieniami umowy łączącej go z profesjonalistą.

W myśl art. 385 1 § 1 k.c., za niedozwolone postanowienia umowne uznaje się postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Z przytoczonego sformułowania wynika zatem, że możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z praktyki stosowania zależna jest od spełnienia następujących przesłanek:

1) postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, a więc nie podlegało negocjacjom;

2) ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami;

3) ukształtowane we wskazany sposób prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta;

4) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.

Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie, natomiast brak jednej z nich skutkuje tym, że Sąd nie dokonuje oceny danego postanowienia pod kątem abuzywności.

Analizując zakwestionowane przez powoda postanowienie w oparciu o w/w kryteria, nie budzi wątpliwości Sądu, że konsumenci nie mieli wpływu na jego treść, a zatem należało uznać, że nie było ono z nimi uzgadniane indywidualnie.

Przedmiotowe postanowienie nie dotyczy także, zdaniem Sądu, głównych świadczeń stron umowy, którymi są: ze strony pozwanej – świadczenie usług bankowych, ze strony zaś konsumenta – zapłata ceny za świadczone przez bank czynności bankowe.

Do rozstrzygnięcia pozostała zatem jedynie kwestia, czy wskazane w pozwie przez powoda postanowienia kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Należy wskazać, że „dobre obyczaje” to reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można uznać także działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc działania potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania. Pojęcie „interesów konsumenta” należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, mogą tu wejść w grę także inne aspekty: zdrowia konsumenta (i jego bliskich), jego czasu zbędnie traconego, dezorganizacji toku życia, przykrości, zawodu itp. Naruszenie interesów konsumenta wynikające z niedozwolonego postanowienia musi być rażące, a więc szczególnie doniosłe. Pojęcie „dobrych obyczajów” (w szczególności w stosunkach umownych między profesjonalistą a konsumentem) zdefiniowała judykatura - w orzeczeniu SN z 13 lipca 2005 r., I CK 832/04, IC Biul. SN 2006, nr 2, s. 86 wskazano, iż za „sprzeczne z dobrymi obyczajami” należy uznać wprowadzenie klauzul godzących w równowagę kontraktową, zaś „rażące naruszenie interesów konsumenta” polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta w określonym stosunku umownym.

Mając powyższe na względzie Sąd uznał, że kwestionowana przez powoda klauzula o treści „Opłata za dochodzenie wymagalnych należności Banku przez zewnętrzną firmę windykacyjną, TRYB POBIERANIA Od zdarzenia; jako % należności, WYSOKOŚĆ OPŁATY/PROWIZJI 4% - 15%”. stanowi niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Przede wszystkim należy stwierdzić, że przedmiotowe postanowienie opiera się na zasadzie obciążenia dłużnika kosztami windykacji za dochodzenie wymagalnych należności banku, co stanowi o przyjęciu odpowiedzialności odszkodowawczej dłużnika za jego opóźnienie się z zapłatą należności. Tymczasem w każdym wypadku muszą być spełnione przesłanki takiej odpowiedzialności, które zostały określone w przepisach art. 361 i 471 kc. Opóźnienie się konsumenta będącego klientem pozwanego z zapłatą należności nie musi zaś oznaczać, że w każdym wypadku klient powinien ponieść odpowiedzialność odszkodowawczą. Zobowiązany do odszkodowania odpowiada bowiem tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Powiązanie pomiędzy przyczyną działania a jego skutkiem musi być typowe, normalne. Nieprawidłowe jest zatem przyjmowanie apriorycznej odpowiedzialności odszkodowawczej konsumenta. Sąd podziela w tym względzie stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 04 marca 2010r. sygn. akt I CSK 404/09.

Sąd zważył jednak, iż zakwestionowane postanowienie dotyczy w istocie opłaty za dochodzenie wymagalnych należności banku przez zewnętrzną firmę windykacyjną. Stąd należy odnieść się zwłaszcza do wysokości tejże opłaty, abstrahując od samej kwestii obciążenia konsumenta kosztami windykacyjnymi, która to kwestia została uregulowana odrębnym postanowieniem (§ 10 Regulaminu udzielania pożyczek/kredytów dla osób fizycznych).

Sąd uznał, że przedmiotowa opłata została określona w sposób skrajnie niekorzystny dla konsumenta.

Po pierwsze, jak słusznie zauważył powód, opłata ma charakter ryczałtowy, na co wskazuje treść § 1 pkt. 10 Regulaminu udzielania pożyczek/kredytów dla osób fizycznych, co zdaniem Sądu nie gwarantuje, iż opłata rzeczywiście odpowiada kosztom poniesionym przez bank. Niniejszy wniosek potwierdza dodatkowo fakt, iż opłata stanowi procent należności, zamiast odnosić się do rzeczywistych kosztów związanych z prowadzoną windykacją. Co więcej, opłata ta jest tym większa im większej należności dochodzi bank. Zdaniem Sądu przyjęcie zależności pomiędzy wielkością należności a kosztami windykacji, i przełożenie tej zależności na wysokość opłaty jest błędne i nie zostało przez pozwanego w żaden sposób uzasadnione. Koszty windykacji mogą być bowiem takie same w przypadku dochodzenia wymagalnych należności banku w różnych wysokościach.

Ponadto istotnym jest, iż opłata za dochodzenie wymagalnych należności banku wynosi co najmniej 4% należności, z czego wynika, że przy takim oznaczeniu wysokości opłaty konsument na podstawie tego postanowienia byłby obowiązany ponieść chociażby minimalną kwotę opłaty od zdarzenia, i to niezależnie od tego, jakie czynności podjęła zewnętrzna firma windykacyjna.

Wobec powyższego, w ocenie Sądu, objęta sporem klauzula rażąco narusza interes ekonomiczny konsumenta, który może zostać obciążony opłatą nie mającą odzwierciedlenia w świadczeniu wzajemnym – w niniejszym wypadku w wydatkach towarzyszących czynnościom, za które jest pobierana. Dochodzi zatem jednocześnie do ukształtowania obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i wykorzystania jego słabej pozycji w stosunku umownym.

Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka M. S., albowiem nieistotnym dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy była kwestia praktyki pozwanego banku w zakresie wyliczania i nakładania na konsumentów kosztów windykacji, w sytuacji, gdy Sąd bada zaskarżone postanowienie w postępowaniu w sprawie o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone abstrahując od okoliczności konkretnego przypadku, czy też przypadków. W ocenie Sądu nie miała również znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy okoliczność sposobu wyliczania i nakładania na konsumentów kosztów windykacji, na którą to okoliczność również miał zeznawać świadek, już choćby z powodu zawarcia w zakwestionowanym postanowieniu uregulowania obciążającego konsumenta opłatą od zdarzenia w wysokości co najmniej 4% należności niezależnie od kosztów podjętych działań przez firmę windykacyjną. Podobnie nie ma w ocenie Sądu znaczenia subiektywny brak możliwości wskazania przez pozwanego w kwestionowanym wzorcu umownym szczegółowego harmonogramu podejmowanych przez bank czynności windykacyjnych.

Z tych względów Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał, że zakwestionowane postanowienie wzorca umownego stosowanego przez pozwanego w obrocie z konsumentami stanowi niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. i zakazał jego stosowania na podstawie art. 479 42 k.p.c.

O wysokości wpisu od pozwu i obciążeniu nim pozwanego na rzecz Skarbu Państwa orzeczono na podstawie art. 26 ust. 1 pkt 6 w zw. z art. 113 ust. 1 oraz art. 96 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz. 1398) i art. 98 § 1 kpc.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono stosowanie do wyniku sporu na podstawie art. 98 i 99 k.p.c.

Publikację prawomocnego wyroku na koszt pozwanego zarządzono na podstawie art. 479 44 k.p.c.

/-/ SSO Maria Witkowska