Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 992/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 października 2016 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Alicja Podlewska (spr.)

Sędziowie:

SA Barbara Mazur

SA Bożena Grubba

Protokolant:

stażysta Katarzyna Kręska

po rozpoznaniu w dniu 28 października 2016 r. w Gdańsku

sprawy M. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do emerytury kolejowej

na skutek apelacji M. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 31 marca 2016 r., sygn. akt VII U 2346/15

oddala apelację.

SSA Barbara Mazur SSA Alicja Podlewska SSA Bożena Grubba

Sygn. akt III AUa 992/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 24 września 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił ubezpieczonej M. S. prawa do emerytury kolejowej z uwagi nie wykazania wymaganych okresów składkowych i nieskładkowych w wymiarze 20 lat. Organ rentowy wskazał, iż okresy sprawowania opieki nad dziećmi oraz okres pobierania renty wypadkowej nie są okresami równorzędnymi z okresami pracy na kolei.

Ubezpieczona wniosła od powyższej decyzji domagając się uwzględnienia do stażu pracy w warunkach szczególnych okresów urlopów wychowawczych. Nadto ubezpieczona w toku postępowania odwoławczego wniosła o zaliczenie do ogólnego stażu pracy okresów zwolnienia z obowiązku opłacania składek (w związku z pobieraniem renty wypadkowej) w czasie prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej od dnia 1 maja 1995 r. do dnia 01 września 2011 r.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując argumentację zaprezentowaną w uzasadnieniu spornej decyzji.

Wyrokiem z dnia 31 marca 2016 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonej. U podstaw orzeczenia Sądu legły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne.

Ubezpieczona w dniu 5 maja 2015 r. złożyła wniosek o ponowne przeliczenie kapitału początkowego z doliczeniem lat opieki nad dziećmi, jak również o doliczenie do ogólnego stażu pracy okresu działalności gospodarczej i przyznanie prawa do emerytury kolejowej.

Wnioskodawczyni była zatrudniona w (...) Państwowych (...) w okresie od dnia 23 czerwca 1975 r. do dnia 1 kwietnia 1988 r. oraz od dnia 5 maja 1988 r. do dnia 5 listopada 1988 r. w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku kasjera towarowego.

W ramach powyższego zatrudnienia, w okresach od dnia 15 lipca 1976 r. do dnia 30 listopada 1976 r., od dnia 18 marca 1977 r. do dnia 30 listopada 1977 r., od dnia 7 grudnia 1977 r. do dnia 13 grudnia 1977 r. oraz od dnia 1 stycznia 1979 r. do dnia 30 kwietnia 1983 r. przebywała na urlopach bezpłatnych w celu opieki na dziećmi.

W dniu 10 maja 1988 r. wnioskodawczyni w drodze z domu do pracy uległa wypadkowi, który pracodawca Północna Dyrekcja Okręgowej Kolei Państwowych w G. zakwalifikował jako wypadek w drodze do pracy. W związku z ww. wypadkiem, ubezpieczona otrzymała od pracodawcy kwotę 20.000 zł tytułem odszkodowania za 8% stałego uszczerbku na zdrowiu Decyzją Północnej Dyrekcja Okręgowej Kolei Państwowych w G. z dnia 25 stycznia 1989 r. ubezpieczona w związku z wypadkiem z dnia 10 maja 1988 r. otrzymała prawo do renty inwalidzkiej III grupy inwalidów od dnia 6 listopada 1988 r. (tj. od dnia po zaprzestaniu pobierania zasiłku chorobowego). Decyzją z dnia 19 czerwca 1991 r. wnioskodawczyni otrzymała od Północnej Dyrekcja Okręgowej Kolei Państwowych w G. od dnia 1 lipca 1991 r. prawo do renty inwalidzkiej w zamian za pobieraną rentę wypadkową. Od listopada 1991 r. ubezpieczona otrzymywała ponownie rentę inwalidzką III grupy inwalidów w związku z wypadkiem przy pracy. Z kolei od dnia 1 września 1997 r. ubezpieczonej przysługuje prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy.

Decyzją z dnia 4 stycznia 2008 r. pozwany organ rentowy odmówił wnioskodawczyni prawa do emerytury kolejowej z uwagi na nieudowodnienie przez nią wymaganego 20 – letniego okresu składkowego i nieskładkowego oraz 15 letniego okresu zatrudnienia na kolei. Odwołanie ubezpieczonej zostało oddalone wyrokiem Sądu z dnia 22 kwietnia 2008 r. o sygn. akt VIII U 1006/08.

W okresie od dnia 1 maja 1995 r. do dnia 1 września 2011 r. ubezpieczona prowadziła pozarolniczą działalność gospodarczą pod firmą (...) w G., zgłoszoną do ewidencji działalności gospodarczej prowadzonej przez Prezydenta Miasta G. pod numerem (...), a następnie od sierpnia 2011 r. działalność kontynuowała pod firmą (...). Działalność została wykreślona z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej na mocy decyzji Ministra Gospodarki z dnia 7 października 2013 r.

Zgodnie z decyzją pozwanego z dnia 9 maja 1995 r. ubezpieczona od dnia 1 maja 1995 r. nie podlegała ubezpieczeniu społecznemu unormowanemu przez ustawę z dnia 18 grudnia 1976 r. o ubezpieczeniu społecznym osób prowadzących działalność gospodarczą oraz ich rodzin (Dz. U. z 1989 r. nr 46 poz. 250 j.t. ze zm.), jako osoba uprawniona do świadczenia rentowego od dnia 6 listopada 1988 r., do której miały zastosowanie regulacje art. 2 ust. 1 ww. ustawy.

Z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej wnioskodawczyni była zgłoszona w okresach od dnia 1 stycznia 1999 r. do dnia 31 stycznia 2000 r., od dnia 15 sierpnia 2002 r. do dnia 31 maja 2006 r. oraz od dnia 1 kwietnia 2007 r. do dnia 31 grudnia 2007 r. wyłącznie do ubezpieczenia zdrowotnego.

W związku z osiągnięciem ówczesnego powszechnego wieku emerytalnego 60 lat, M. S. uzyskała prawo do emerytury od dnia (...) r. Świadczenie emerytalne zostało zwiększone o połowę dotychczas pobieranej renty.

Decyzją z dnia 16 lipca 2015 r. pozwany ponownie przeliczył ubezpieczonej kapitał początkowy. Z kolei decyzją z dnia 29 lipca 2015 r. pozwany przeliczył emeryturę M. S. od dnia 1 maja 2015 r. Wnioskodawczyni wniosła odwołania od obydwu tych decyzji i postępowanie odwoławcze VII U 1768/15 zostało zawieszone na wniosek ubezpieczonej z uwagi na przedmiotowe postępowanie.

Ubezpieczona na dzień 31 grudnia 2008 r. wykazała przed organem rentowy:

19 lat, 4 miesiące i 11 dni okresów składkowych i nieskładkowych,

13 lat, 6 miesięcy i 8 dni okresów pracy w warunkach szczególnych

Sąd Okręgowy przyjął stan faktyczny w sprawie za bezsporny, stwierdzając, iż różnica stanowisk stron wynikała z różnicy subsumcji prawnej.

Sąd pierwszej instancji na wstępie swoich rozważań zważył, iż w przypadku ubezpieczonej nie można było mówić o powadze rzeczy osądzonej. Z zestawienia spornej decyzji i żądania odwołania ze sprawy o sygn. akt VIII U 1006/08 z treścią decyzji i odwołaniem wywiedzionym w sprawie niniejszej wynika, że w sprawie zakończonej (VIII U 1006/08) M. S. podnosiła zarzuty wyłącznie dotyczące jej stażu pracy na kolei (w warunkach szczególnych) – natomiast odwołanie w sprawie, którą Sąd niniejszym rozpoznaje, odnosiło się zarówno do kwestii wyliczenia stażu pracy na kolei (w warunkach szczególnych), jak i sposobu ustalenia ogólnego stażu pracy (okresów składkowych i nieskładkowych). Skoro więc wnioskodawczyni ponownie wystąpiła w dniu 5 maja 2015 r. o prawo do emerytury kolejowej, a w odwołaniu wskazała szerszą podstawę faktyczną żądania, która nie była badana w sprawie o sygn. akt VIII U 1006/08 Sąd winien to nowe żądanie merytorycznie rozpoznać.

Sąd Okręgowy uznając żądanie ubezpieczonej dotyczące uwzględnienia do stażu pracy w warunkach szczególnych okresów urlopów wychowawczych za niezasadne, wskazał, że żaden z przepisów art. 43-45 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie wymienia wśród okresów uznawanych za okresy zatrudnienia na kolei, równorzędne z nimi czy zaliczalne, okresów urlopów bezpłatnych udzielonych pracownikowi kolei celem sprawowania opieki nad dziećmi. W związku z tym okresy takie nie mogą być doliczone do wymaganego, 15 letniego, okresu pracy na kolei. Przy tym Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że zagadnienie zaliczenia okresu urlopu wychowawczego na potrzeby wyliczania stażu pracy do emerytury kolejowej było przedmiotem badania Sądu Najwyższego, który jednoznacznie zanegował taką możliwość, które to stanowisko Sąd Okręgowy podzielił. Sąd Najwyższy przyjmuje, że ustawodawca w art. 43 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.) sformułował definicję ustawową pojęcia „okresy zatrudnienia na kolei” dla potrzeb ustalania jednej z przesłanek koniecznych prawa do emerytury kolejowej, wskazując, które okresy zatrudnienia na kolei podlegają zaliczeniu do uprawnień do emerytury kolejowej. W dalszych zaś przepisach enumeratywnie wskazał okresy równorzędne z okresami zatrudnienia na kolei oraz okresy zaliczalne do okresów zatrudnienia na kolei (art. 44 - 45 ustawy). W żadnym z tych przepisów nie jest wymieniony okres przebywania na urlopie wychowawczym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2006 r., II UK 224/05).

Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że ocena powyższa stanu prawnego na gruncie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest odmienna od dokonywanej w oparciu o przepisy uprzednio obowiązujące w latach podejmowania pracy zawodowej na kolei przez M. S. (do 1988 r.) – a więc w oparciu o ustawę z dnia 28 kwietnia 1983 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin (Dz. U. z 1983 r. nr 23 poz. 99) oraz ustawę z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. z 1982 r. nr 40 poz. 267), które to obydwie ustawy zgodnie z art. 195 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych utraciły moc z dniem 1 stycznia 1999 r. Stosownie do treści art. 8 ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników kolejowych i ich rodzin, za okresy zaliczalne do okresów zatrudnienia na kolei uważało się okresy także przerwy w pracy na kolei obejmującej okresy wymienione w art. 11 ust. 2 pkt 9 i 11 oraz w art. 13 ust. 3 pkt 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Z kolei z treści art. 11 ust. 2 w punkcie 11 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin wynikało, iż okresami tymi były okresy urlopu wychowawczego, urlopu bezpłatnego udzielonego na podstawie przepisów w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi, oraz innych udzielonych w tym celu urlopów bezpłatnych i trwania przerw w pracy spowodowanych opieką nad dzieckiem w wieku do lat 4 - łącznie nie dłużej jednak niż 6 lat.

W takiej sytuacji Sąd pierwszej instancji stwierdził, iż z mocy cytowanych przepisów kolejowa jednostka organizacyjna uznawała okresy sprawowania przez ubezpieczoną opieki na dziećmi w czasie udzielonych jej urlopów bezpłatnych za okresy zaliczalne do okresów zatrudnienia na kolei, co pozwalało przy ustalaniu na rzecz ubezpieczonej prawa do świadczenia rentowego na przyjęcie ustalenie wymiaru jej pracy na kolei na ponad 18 lat – jak to miało miejsce w starym reżimie prawnym (do dnia 31 grudnia 1998 r.). Przy tym Sąd Okręgowy stwierdził, że okoliczność powyższa pozostaje jednak bez znaczenia w sprawie, jako że ubezpieczona o prawo do emerytury kolejowej ubiegała się w 2015 r., składając wówczas wniosek, w okresie obowiązywania odmiennej ustawy (o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych), która powyższych okresów urlopu wychowawczego nie pozwala zaliczyć na potrzeby ustalenia okresów zatrudnienia na kolei. Zdaniem Sądu Okręgowego twierdzenie ubezpieczonej o tym, że winna skorzystać z ochrony praw nabytych poprzez zastosowanie do jej zatrudnienia przepisów obowiązujących przed 1 stycznia 1999 r. nie może znaleźć uznania, skoro żadnych uprawnień emerytalnych w tym okresie nie nabyła, a ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych reguluje zaliczanie okresów pracy sprzed jej obowiązywania do stażu emerytalnego. W kontekście zarzutu naruszenia art. 2 Konstytucji RP Sąd wskazał, że został on sformułowany tak ogólnikowo, że nie sposób na jego podstawie podważać wymienionych powyżej przepisów ustawy i ich interpretacji.

Odnośnie żądania zaliczenia do ogólnego stażu pracy okresów zwolnienia z obowiązku opłacania składek w czasie prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej od dnia 1 maja 1995 r. do dnia 1 września 2011 r. w pierwszej kolejności Sąd wskazał, że bezspornym było, iż na podstawie decyzji pozwanego z dnia 9 maja 1995 r. ubezpieczona od dnia 1 maja 1995 r. nie podlegała ubezpieczeniu społecznemu unormowanemu przez ustawę z dnia 18 grudnia 1976 r. o ubezpieczeniu społecznym osób prowadzących działalność gospodarczą oraz ich rodzin (Dz. U. z 1989 r. nr 46 poz. 250 j.t. ze zm. w szczególności po zmianach z Dz.U. z 1995, nr 4 poz. 11). Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 2 tej ustawy, ubezpieczeniu nie podlegają osoby prowadzące działalność określoną w art. 1, które mają ustalone prawo do emerytury lub renty, chyba że zgłoszą wniosek o objęcie ubezpieczeniem. Ustawa powyższa została uchylona z dniem 1 stycznia 2003 r., jednakże przepis art. 2 ust. 1 ww. ustawy (jako podstawa zwolnienia ubezpieczonej z obowiązku opłacania składek) został skreślony przez art. 122 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 1998 r. nr 137 poz. 887) z dniem 1 stycznia 1999 r. Jednakże ustawa ta uregulowała sytuację podlegania ubezpieczeniu w art. 9 w następujący sposób: osoby, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1, 3 i 13-18, mające ustalone prawo do emerytury lub renty, podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym (ust.4); osoby, o których mowa w art. 6, niewymienione w ust. 4, mające ustalone prawo do emerytury lub renty, podlegają dobrowolnie ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym (ust. 5). Przepis art. 6 ust. 1 tej ustawy (w pierwotnym brzmieniu), regulujący przesłanki podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym, wymieniał osoby prowadzące pozarolniczą działalność w punkcie 5, co oznacza, że także na podstawie nowych przepisów ubezpieczona nie podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym. Regulacje te nie uległy do dnia wydania wyroku zmianom mogącym mieć wpływ na zakwalifikowanie okresów jej prowadzenia działalności gospodarczej i pobierania renty, gdyż odmiennie regulujący tę kwestię art. 6 ust. 4c został dodany przez art. 2 pkt 1 lit. b) ustawy z dnia 1 lipca 2005 r. (Dz.U.2005.169.1412) zmieniającej ustawę z dniem 1 stycznia 2008 r. Od tego dnia, do dnia 31 grudnia 2008 r. organ rentowy zaliczył ubezpieczonej okres prowadzenia działalności gospodarczej do ogólnego stażu pracy.

Zwolnienie powyższe nie stało na przeszkodzie dobrowolnemu objęciu wnioskodawczyni jako osoby prowadzącej działalność gospodarczą ubezpieczeniami społecznymi. Ponieważ jednak ubezpieczona o to nie wystąpiła ani nie uiszczała składek, nie ma wątpliwości, że nie podlegała w okresach prowadzenia działalności gospodarczej wskazanych w piśmie ZUS z dnia 14 lipca 2015 r. ubezpieczeniom rentowemu i emerytalnemu.

Wobec tego zdaniem Sądu Okręgowego nie istniała możliwość zaliczenia okresu prowadzenia przez ubezpieczoną działalności gospodarczej przed 1 stycznia 2008 r. do okresów składkowych z art. 6 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, co w sprawie oznaczało, że skarżąca nie spełniła także drugiej przesłanki do uzyskania emerytury kolejowej, tj. posiadania 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych na dzień 31 grudnia 2008 r. (art. 50 ust. 1 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS przywołany wcześniej).

W związku z tym Sąd Okręgowy, na zasadzie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie skarżącej.

Apelację od powyższego wyroku wniosła ubezpieczona zaskarżając go w całości i zarzucając:

1 - naruszenie prawa materialnego tj.:

- art. 40 - 42 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, poprzez błędną ich wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, polegające na bezpodstawnym przyjęciu, że ubezpieczona nie legitymuje się wymaganym 20-letnim okresem składkowym i nieskładkowym, w tym 15 - letnim okresem zatrudnienia na kolei, podczas gdy sam pozwany w raporcie ustalania prawa do świadczeń z dnia 4 stycznia 2008 r. przyjął, że do końca pracy w PKP (tj. do dnia 5 listopada 1989 r. ubezpieczona posiada 18 lat 8 m-cy i 10 dni okresów składkowych, a następnie w wyniku doznanego w 1988 r. wypadku w drodze do pracy pobierała ona przyznaną przez PKP rentę wypadkową, o której mowa w art. 44 pkt 2 przez okres kolejnych 20 lat.

- art. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w zw. z art. 2 i 32 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej, poprzez błędną ich wykładnię i niewłaściwe zastosowanie;

2- naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 231 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. w zw. z art. 328 k.p.c. poprzez nieprecyzyjne ustalenie stanu faktycznego i wynikających z niego zarzutów ubezpieczonej, a nadto niewskazanie podstawy prawnej wydanego w przedmiotowej sprawie rozstrzygnięcia.

Ubezpieczona wniosła o zmianę wyroku i przyznanie jej prawa do emerytury kolejowej oraz o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

W uzasadnieniu ubezpieczona podniosła, że mimo złożoności sprawy oraz jej wielowarstwowości, uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego de facto nie spełnia wymogów określonych w art. 328 § 2 k.p.c. Zgodnie bowiem z utrwalonym już orzecznictwem sądów powszechnych uzasadnienie wyroku musi zawierać elementy pozwalające na weryfikację stanowiska Sądu. Uzasadnienie wyroku musi być na tyle precyzyjne i jasne by dało się w sposób bezsporny ujawnić sferę motywacyjną orzeczenia. Zdaniem ubezpieczonej omawiane niniejszym uzasadnienie ww. kryteriów nie spełnia.

Ubezpieczona wskazała, że motywacją do złożenia wniosku, a następnie odwołania od decyzji z dnia 24 września 2015 r., a zatem celem jaki pragnęła osiągnąć było przyznanie jej prawa do emerytury kolejowej, zaś wskazywane przez nią okoliczności stanowiły jedynie środek do osiągnięcia celu. Niezależnie zatem od tego, czy wskazywane przez ubezpieczoną argumenty były słuszne, czy nie Sąd powinien był dokonać merytorycznej kontroli poprawności i legalności wydanej przez pozwanego decyzji, czego nie dokonał.

Zdaniem ubezpieczonej spełnia ona wszystkie przesłanki konieczne z art. 40 ustawy o emeryturach rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Skarżąca rozpoczęła pracę na rzecz PKP już 1 października 1969 r., a nie jak przyjął Sąd Okręgowy, od 23 czerwca 1975 r. Praca na kolei była jedyną aktywnością zawodową ubezpieczonej do czasu doznanego przez nią wypadku w drodze do pracy, w wyniku którego Dyrekcja Okręgowa Kolei Państwowych przyznała skarżącej rentę wypadkową. Tak ustalony przebieg stażu pracy potwierdzał zarówno organ rentowy, jak i PKP wskazując odpowiednio w raporcie ustalenia prawa do świadczeń z dnia 4 stycznia 2008 oraz decyzji z dnia 19 czerwca 1991 r., że na dzień 5 listopada 1988 r. (tj. rozwiązanie umowy z PKP) ubezpieczona legitymuje się okresem składkowym w wymiarze 18 lat, 8 m-cy i 10 dni. Następnie przez okres ponad 20 lat ubezpieczona pobierała przyznaną jej na mocy decyzji Północnej Dyrekcji Okręgowej Kolei z dnia 25 stycznia 1989 r. rentę wypadkową, której podstawą zawsze był wspomniany uprzednio wypadek w drodze do pracy.

Tymczasem, zgodnie z art. 44 pkt 2 ustawy o emeryturach rentach z FUS za okresy równorzędne z okresami zatrudnienia na kolei uważa się okresy m.in. pobierania renty chorobowej przyznanej przez właściwą kolejową jednostkę organizacyjną.

Na tej też podstawie, zdaniem ubezpieczonej posiada ona zarówno wymagany ustawą okres składkowy i nieskładkowy, jak i okres zatrudnienia na kolei w łącznym wymiarze znacząco przekraczającym 20 lat.

Odnosząc się do okresów urlopów wychowawczych, w ślad za wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2010 r., sygn. akt II UK 104/10, ubezpieczona wskazała, że sporne w niniejszej sprawie okresy (tj. 15/07/1976-30/11/1976, 18/03/1977-30/11/1977, 07/12/1977-30/12/1977, 01/01/1979-30/04/1983) przypadały na czas obowiązywania ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 3, póz. 6 ze zm.). Zgodnie z art. 19 ust. l pkt l w związku z art. 20 ust. 2 tego aktu prawo do emerytury uwarunkowane było, m.in., posiadaniem wymaganego okresu zatrudnienia wraz z okresami równorzędnymi z okresami zatrudnienia i okresami zaliczanymi do okresów zatrudnienia. W myśl art. 8 ust. l ustawy przez okresy zatrudnienia rozumiano zaś okresy pozostawania w stosunku pracy na obszarze Państwa Polskiego, jeśli osoba zatrudniona pobierała w tych okresach wynagrodzenie lub zasiłki z ubezpieczenia społecznego na wypadek choroby i macierzyństwa. Okresy urlopów bezpłatnych z tytułu opieki nad małym dzieckiem nie odpowiadały więc ustawowej definicji okresów zatrudnienia. Nie były one też wymienione w art. 9 i art. 10 wśród okresów równorzędnych a okresami zatrudnienia i okresów zaliczanych do okresów zatrudnienia. Podstawą udzielania tychże urlopów były kolejno: uchwała nr 13 Rady Ministrów z dnia 14 stycznia 1972 r. w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi (M.P. Nr 5, póz. 26) i rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 29 listopada 1975 r. w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi (Dz. U. Nr 43, póz. 219), a następnie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 17 lipca 1981 r. w sprawie urlopów wychowawczych (jednolity tekst: Dz. U. z 1990 r. Nr 76, póz. 454 ze zm.) i rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 maja 1996 r. sprawie urlopów i zasiłków wychowawczych (Dz. U. Nr 60, póz. 277 ze zm.), po czym zasadniczą regulacją dotyczącą omawianej instytucji włączono z dniem l stycznia 2004 r. do kodeksu pracy. Z brzmienia tytułów obowiązujących w spornym okresie (tj. w latach 1976 -1983) aktów prawnych normujących problematykę wspomnianych bezpłatnych urlopów oraz z ich przepisów jednoznacznie wynika, że przedmiotowe urlopy były świadczeniem pracowniczym. W myśl § l uchwały Rady Ministrów z dnia 14 stycznia 1972 r. i rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 29 listopada 1975 r. przysługiwały one bowiem pracownicy (a więc osobie pozostającej w stosunku pracy) i to posiadającej co najmniej 12 miesięczny staż zatrudnienia w zakładzie udzielającym urlopu, z możliwością zaliczenia do tego okresu poprzedniego zatrudnienia. Urlop bezpłatny udzielany był po zakończeniu urlopu macierzyńskiego, a jego okres nie mógł przekraczać 3 lat i trwać po ukończeniu przez dziecko 4 roku życia. W § 2 ust. l i § 5 uchwały Rady Ministrów oraz w § 2 ust. l i § 3 rozporządzenia Rady Ministrów zawarto instrumenty ochrony stałości stosunku pracy pracownicy korzystającej z urlopu i gwarancje nie pogorszenia warunków zatrudnienia po powrocie z urlopu. Zgodnie z § 3 uchwały i § 4 rozporządzenia w czasie urlopu bezpłatnego pracownica zachowywała dla siebie i członków rodziny prawo do świadczeń społecznej służby zdrowia oraz prawo do zasiłków rodzinnych. Stosownie do § 6 ust, l i 2 uchwały oraz § 11 ust, l i 2 rozporządzenia Rady Ministrów okres pracy przed urlopem bezpłatnym wliczano do okresu pracy po zakończeniu tego urlopu w zakresie wszelkich uprawnień uzależnionych od ciągłości pracy w danym zawodzie, służbie lub branży albo w szczególnych warunkach, od których zależało nabycie tych uprawnień, a nadto okres urlopu bezpłatnego w wymiarze nieprzekraczającym 6 lat uważany był za okres zatrudnienia w rozumieniu przepisów o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin oraz przepisów o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.

Wobec tego, zdaniem ubezpieczonej, skoro w świetle cytowanych wyżej unormowań okres urlopu bezpłatnego udzielanego pracownicy opiekującej się małym dzieckiem był świadczeniem przysługującym z racji pozostawania w stosunku pracy i uważany był za okres zatrudnienia w rozumieniu przepisów o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników, to niezależnie od późniejszej kwalifikacji tychże okresów jako nie składkowych tak w art. 4 ust. l pkt 6 ustawy o rewaloryzacji emerytur i rent (...) jak i w art. 7 pkt 5 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych są to okresy podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy, o jakich mowa art. 29 ust. 3 ostatniego z powołanych aktów. Przy tym ubezpieczona powołała się na Uchwałę Składu Siedmiu Sędziów z dnia 18 maja 2011 r., sygn. akt I UZP 1/11.

Nadto, zdaniem ubezpieczonej, usankcjonowana przez Sąd I instancji wykładnia ww. norm prowadzi do naruszenia gwarantowanej zarówno postanowieniami art. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U.2015.121, ze zm.), ale i art. 2 i 32 Konstytucji RP zasady praworządności i równości wobec prawa. Zmiana postrzegania treści ww. zapisów tak drastycznie różnicująca sytuację uprawnionej jest oczywiście bezzasadna. Planująca staż ubezpieczeniowy ubezpieczona w dacie korzystania z urlopów wychowawczych była przeświadczona o zaliczaniu ww. okresów do natenczas używanego pojęcia stażu emerytalnego i godziła się na wszelkie związane z tym faktem aspekty prawne.

Do tego ubezpieczona wskazała, że zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 9 kwietnia 2015 r. „stosowanie przez sąd prawa materialnego wymaga odpowiedniego ustalenia stanu faktycznego. Reguły tej nie zamyka zasada kontradyktoryjności, gdyż sprawa przed wyrokowaniem powinna być dostatecznie wyjaśniona. Zasada kontradyktoryjności może w wielu przypadkach prowadzić do ułomnego procesu i niewyjaśnienia sprawy w minimalnym (koniecznym) zakresie. Nie można stosować prawa materialnego (rozstrzygać sporu) bez wyjaśnienia warstwy faktycznej w zakresie pozwalającym na aplikację tego prawa. Tylko wtedy realizuje się konstytucyjne prawo strony do sądu (art. 45 ust. l Konstytucji RP). Oznacza to, że dla rozpatrzenia sprawy sąd powinien przeprowadzić odpowiednie postępowanie dowodowe nawet z urzędu. W tym kontekście należy też rozumieć wymaganie (pojęcie) dostatecznego wyjaśnienia okoliczności spornych, które warunkuje rozstrzyganie (wyrokowanie) w sprawie (art. 217 § 3 k.p.c.). Skoro sąd pomija twierdzenia i dowody, jeżeli sporne okoliczności zostały już dostatecznie wyjaśnione, to powinien prowadzić postępowanie dowodowe nawet z urzędu, jeżeli okoliczności istotne nie zostały dostatecznie wyjaśnione (a contrario art. 217§ 3 kpc.)", III UK 166/14. Co więcej, „rozpoznanie istoty sprawy" jest pojęciem węższym niż rozpoznanie i rozstrzygnięcie sprawy w ogóle, nie może ono być utożsamiane ani kojarzone z rozpoznaniem tylko kwestii formalnoprawnych. Przez nierozpoznanie istoty sprawy należy rozumieć niezbadanie podstawy merytorycznej dochodzonego roszczenia. O takiej zaś sytuacji należy mówić, jeżeli w pierwszej instancji - na skutek błędnej koncepcji prawnej rozstrzygnięcia sprawy, nie poczyniono żadnych jakichkolwiek ustaleń faktycznych w celu rozpoznania spornego stosunku (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach - V Wydział Cywilny z dnia 19 kwietnia 2013 roku, sygn. akt V ACa 61/13).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonej należało oddalić. Nie zawierała bowiem zarzutów skutkujących koniecznością zmiany lub uchylenia zaskarżonego wyroku.

Nietrafne są zarzuty naruszenia prawa procesowego.

Obraza art. 328 § 2 k.p.c. może być skutecznym zarzutem apelacji tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie posiada wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera tak kardynalne braki, które uniemożliwiają kontrolę instancyjną. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lutego 2001 r. naruszenie przepisu, określającego wymagania, jakim winno odpowiadać uzasadnienie wyroku sądu (art. 328 § 2 k.p.c.), może być ocenione jako mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy w sytuacjach tylko wyjątkowych, do których zaliczyć można takie, w których braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej (sygn. akt V CKN 606/00, Lex nr 53116). Sytuacja taka w sprawie nie zachodzi. Treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku pozwala na odczytanie sfery motywacyjnej orzeczenia i poddanie go kontroli instancyjnej. Uzasadnienie wyroku sądu pierwszej instancji zawiera wszystkie elementy konstrukcyjne wymagane w omawianym przepisie. Podnieść też należy, iż przepis art. 328 § 2 k.p.c. nie stanowi właściwej płaszczyzny do krytyki trafności przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku ustaleń faktycznych ani ich oceny prawnej (por. wyrok SN z dnia 20 lutego 2008 r., sygn. II CSK 449/07, Lex nr 442515). Brak akceptacji poglądów Sądu pierwszej instancji czy ich krytyczna ocena nie jest argumentem uzasadniającym zarzut naruszenia omawianego przepisu.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc jest nieadekwatny do treści tego przepisu, skoro skarżąca uzasadnia go de facto wadliwą subsumpcją prawa materialnego. Nadto zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie stanowiskiem zarzucenie zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu podstaw tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (wyrok SN z 15 kwietnia 2004r. IV CK 274/03 Lex nr 164852). Aby skutecznie zarzucić przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów czyli naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. skarżący powinien wskazać, jaki konkretnie dowód mający istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy sąd uznał za wiarygodny i mający moc dowodową albo za niewiarygodny i niemający mocy dowodowej, i w czym przy tej ocenie przejawia się naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów (por. wyrok SN z 18 stycznia 2002 r. sygn. I CKN 132/01, Lex nr 53144). Apelacja tak skonstruowanych zarzutów nie przedstawia. Czym innym natomiast jest ocena prawna dokonanych ustaleń w ramach dochodzonych roszczeń. Prawidłowość takiej oceny prawnej podlega kontroli w ramach zarzutu naruszenia prawa materialnego.

Stosownie do art. 231 kpc, Sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne). „Zgodnie z poglądem wyrażanym w literaturze domniemanie faktyczne, będące rozumowaniem sędziego opartym na wiedzy i doświadczeniu, może być wzruszone poprzez wykazanie nieprawidłowości tego rozumowania. Ta nieprawidłowość może polegać na tym, że fakt przyjęty przez sąd za podstawę wnioskowania o innym fakcie nie został ustalony, albo też na tym, że fakty składające się na podstawę domniemania faktycznego nie uzasadniają, w świetle wiedzy i doświadczenia życiowego, wyprowadzonego z niej wniosku.” (zob. „Komentarz aktualizowany do art. 231 kpc, Tomasz Demendecki LEX). Uzasadnienie apelacji nie zawiera wyjaśnienia na czym miałoby polegać naruszenie tego przepisu w konkretnej sprawie, co uniemożliwia kontrolę przedmiotowego zarzutu. Przy tym Sąd Apelacyjny nie stwierdza, w zakresie rozumowania Sadu I instancji, niepoprawności logicznej i faktycznej mającej wpływ na rozstrzygnięcie zaskarżonego wyroku.

Podsumowując, Sąd I instancji, w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c, a okoliczności faktyczne, w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia zostały ustalone przez ten Sąd prawidłowo. Rację ma jedynie skarżąca w tym zakresie, iż Sąd I instancji wadliwie ustalił datę początkową jej zatrudnienia w Polskich Kolejach Państwowych tj. zamiast dnia 01 października 1969r. wskazał na datę 23 czerwca 1975r. Precyzując zatem, ubezpieczona była zatrudniona w PKP w okresach od 01 października 1969r. do 26 lutego 1975r. i od 23 czerwca 1975r. do 01 kwietnia 1988r. (vide świadectwa pracy k. 68-71 a.e. ) Ostatecznie jednakże błąd ten nie miał żadnego wpływu na prawidłowość orzeczenia, o czym niżej. W konsekwencji, z powyższym zastrzeżeniem, Sąd odwoławczy przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji, co czyni zbędnym ich ponowne powoływanie.

Sąd odwoławczy uzupełniająco ustalił, iż ubezpieczona po raz pierwszy wniosek o emeryturę kolejową złożyła do ZUS w grudniu 2007r. Pozwany organ odmówił wówczas przyznania jej tego prawa, decyzją z dnia 04 stycznia 2008r., po ustaleniu, iż ubezpieczona nie ma, wymaganego przepisem art. 40 w związku z art. 50 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, stażu ogólnego (20 lat) i stażu pracy na kolei (15 lat). Staż ogólny pozwany ustalił na 18 lat 8 miesięcy 10 dni tj. uwzględniając okres zatrudnienia w PKP od października 1969r. do listopada 1988r. łącznie z okresami: 15 lipca 1976 r. - 30 listopada 1976 r., 18 marca 1977 r. - 30 listopada 1977 r., 7 grudnia 1977 r. - 13 grudnia 1977 r., 1 stycznia 1979 r. – 23 luty 1981r. tj. okresów urlopów bezpłatnych z tytułu opieki nad dziećmi i 24 luty 1981r. - 30 kwietnia 1983 r. tj. okresem urlopu wychowawczego (świadectwo pracy k. 70 a.e.) - w łącznym wymiarze 5 lat 5 miesięcy 8 dni. Staż pracy na kolei pozwany ustalił w wymiarze 13 lat 3 miesiące 2 dni tj. odliczając okresy urlopów bezpłatnych z tytułu opieki nad dziećmi i urlopu wychowawczego od ogólnego stażu ubezpieczeniowego. Prawomocnym wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2008r. Sąd Okręgowy w Gdańsku, w sprawie VIII U 1006/08, oddalił odwołanie ubezpieczonej od powyższej decyzji. Wyrokiem tym Sąd I instancji przesądził, iż w świetle przepisów art.40, art. 43-45 ustawy emerytalnej: 1), brak jest podstaw do uwzględnienia żądania ubezpieczonej doliczenia jej do stażu pracy na kolei okresów: od dnia 15 lipca 1976 r. do dnia 30 listopada 1976 r., od dnia 18 marca 1977 r. do dnia 30 listopada 1977 r., od dnia 7 grudnia 1977 r. do dnia 13 grudnia 1977 r. oraz od dnia 1 stycznia 1979 r. do dnia 30 kwietnia 1983 r. kiedy ubezpieczona przebywała na urlopach bezpłatnych z tytułu opieki nad dziećmi i na urlopie wychowawczym (tożsamych, co wskazywane w niniejszej sprawie), jak również 2) uwzględnienia jej żądania doliczenia do tego stażu, jak i do stażu ogólnego, okresu pobierania przez nią renty inwalidzkiej z tytułu wypadku w drodze do pracy (przyznanej i pobieranej począwszy od 06 listopada 1988r. do nadal). W konsekwencji stwierdził, iż ubezpieczona nie wykazała stażu ogólnego i stażu pracy na kolei warunkującego przyznanie jej emerytury kolejowej (vide: wniosek k. 36, raport ustalenia uprawnień k. 41,42, decyzja k.43, odwołanie i odpowiedz na odwołanie k. 44-45, 52-53 a.e. plik II, decyzje rentowe, kwestionariusz osobowy z 23 czerwca 1975r., świadectwa pracy z 08 kwitnie 1988r., 05 listopada 1988r. w aktach rentowych - bez oznaczenia nr kart, wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z uzasadnieniem k.13, 17-21 akt VIII 1006/08). Okoliczności powyższe wynikają z uwzględnionej przez Sąd I instancji w poczet materiału dowodowego wiarygodnej dokumentacji zgromadzonej w aktach, w tym w aktach emerytalno-rentowych ubezpieczonej, a częściowo z dokumentów urzędowych zgromadzonych w aktach sprawy VIII U 1006/08 Sądu Okręgowego w Gdańsku. W ocenie Sądu odwoławczego nie było podstaw, aby uznać te dokumenty za niewiarygodne i niemiarodajne dla dokonania powyższych ustaleń.

Uszło uwadze Sądu I instancji, iż stosownie do art. 365 § 1 kpc, jest związany prawomocnym rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego w Gdańsku w sprawie sygn. VIII U 1006/08. Podzielić należy stanowisko tego Sądu, iż w sprawie nie zachodziła powaga rzeczy osądzonej (art. 366 kpc), przy czym nie z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu, ale z tego powodu, iż w okresie styczeń-grudzień 2008 r., a zatem po dacie decyzji z dnia 04 stycznia 2008r. ubezpieczona opłaciła składki na ubezpieczenie społeczne z tytułu prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, a zatem zmienił się stan faktyczny w zakresie stażu ogólnego skarżącej na datę ocenianą w sprawie – czyli na dzień 31 grudnia 2008r. (art. 50 ust 1 pkt 2 ustawy emerytalnej).

Sąd Okręgowy pominął jednakże przy ocenie prawnej przepis art. 365 § kpc, stosownie do którego orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Zgodnie z wykładnią utrwaloną w orzecznictwie, a podzielaną w pełni przez Sąd odwoławczy, skutkiem pozytywnym prawomocnego rozstrzygnięcia jest to, iż rozstrzygnięcie zawarte w prawomocnym orzeczeniu stwarza stan prawny jaki z niego wynika. Sądy rozpoznające między tymi samymi stronami nowy spór muszą przyjmować, że dana kwestia prawna kształtuje się tak jak przyjęto to w prawomocnym, wcześniejszym wyroku, a więc w ostatecznym rezultacie procesu, uwzględniającym stan rzeczy na datę zamknięcia rozprawy (vide np. postanowienie z dnia 24 czerwca 2015 r. III UK 198/14, LEX nr 1790947, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2011 r., I PK 193/10, LEX nr 852766; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2002 r., V CKN 1110/00, LEX nr 74492). W wyroku z dnia 27 stycznia 2016r. I UK 40/15 (LEX nr 1992032), Sąd Najwyższy wyjaśnił, iż jeśli określona kwestia objęta indywidualną normą prawną ma znaczenie prejudycjalne w sprawie aktualnie rozpoznawanej między tymi samymi stronami, to nie może być ona w ogóle badana. Co do zasady, nie stanowi zatem prejudykatu wyrażona w prawomocnym orzeczeniu indywidualna norma prawna wiążąca inne - niż w toczącym się aktualnie postępowaniu - strony.

W świetle powyższego, Sąd I instancji rozpoznający niniejszą sprawę był związany wynikającą z prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku, w sprawie VIII U 1006/08 o emeryturę kolejową, indywidualną normą prawną, iż do iż do stażu pracy na kolei ubezpieczonej nie mogą być doliczone okresy przebytych przez nią bezpłatnych z tytułu opieki nad dziećmi i urlopu wychowawczego. Podkreślić bowiem trzeba, iż ustalenie to było podstawą oddalenia odwołania ubezpieczonej, wobec braku wymaganego stażu pracy na kolei. Kwestia ta zatem nie powinna być poddana przez Sąd ponownej ocenie prawnej w niniejszej sprawie, w której ubezpieczona ponownie domagała się uwzględnienia jej do stażu pracy na kolei tożsamych okresów urlopów bezpłatnych z tytułu opieki nad dziećmi i urlopu wychowawczego. Niezależnie od powyższego Sąd odwoławczy zaznacza, iż podziela ugruntowaną już, m.in. w zaprezentowanym w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku orzecznictwie sądowym, o braku podstaw uwzględnienia do stażu pracy w warunkach szczególnych czy w szczególnym charakterze okresów urlopów bezpłatnych z tytułu opieki nad dziećmi, czy urlopów wychowawczych. Tym samym Sąd II instancji akceptuje te rozważania i przyjmuje za własne, co czyni zbędnym ich ponowne powoływanie.

Z tych samych względów nie mogła być weryfikowana, podnoszona dopiero na etapie apelacji, kwestia zaliczenia skarżącej do stażu pracy na kolei okresu pobierania renty inwalidzkiej (renty z tytułu niezdolności do pracy) w związku z wypadkiem w drodze do pracy. W sprawie sygn. VIII U 1006/08 Sąd Okręgowy w Gdańsku przesadził, że nie ma podstaw zaliczenia okresu pobierania przez ubezpieczoną renty z tytułu wypadku w drodze do pracy do stażu pracy zarówno na kolei, jak również stażu ogólnego. Tak poczynione ustalenia i rozważania skutkowały ustaleniem przez Sąd Okręgowy, iż ubezpieczona nie legitymuje się stażem ogólnym ubezpieczania oraz stażem pracy na kolei wymaganym ustawą z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Sąd Apelacyjny podziela przy tym wykładnię dokonaną przez Sąd I instancji w sprawie VIII 1006/08, iż renta chorobowa, o której mowa w art. 44 pkt 2 ustawy emerytalnej nie jest świadczeniem tożsamym z rentą inwalidzką, rentą z tytułu niezdolności do pracy, bowiem podstawą jej przyznania był przepis art. 29a ustawy z dnia 23 stycznia 1968r. o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym i ich rodzin. Tym samym nieuprawnione jest stanowisko apelującej, iż przez ponad 20 lat pobierała rentę o której mowa w art. 44 pkt 2 ustawy emerytalnej, oraz że okres pobierana renty inwalidzkiej, a następnie renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z wypadkiem w drodze do pracy.

Powyższe rozważania wystarczały do oddalenia odwołania ubezpieczonej, wobec nielegitymowana się przez nią - na dzień 31 grudnia 2008 r - 15 letnim okresem pracy na kolei., wymaganym w myśl art. 40 pkt 2 w zw. z art. 50 ust 1 pkt 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Zauważyć należy, iż po dacie decyzji organu rentowego z dnia 4 stycznia 2008 r., weryfikowanej w sprawie sygn. VIII U 1006/08, ubezpieczona – do dnia 31 grudnia 2008r. – zwiększyła jedynie ogólny staż ubezpieczeniowy o okres opłacania składek z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej: styczeń-grudzień 2008r. Tym samym ubezpieczona nadal nie wykazała 20 letniego stażu ubezpieczeniowego na dzień 31 grudnia 2008r., stosownie do art. 40 pkt 2 w art. 50 ust 1 pkt 2 ustawy emerytalnej.

Skutkiem prawidłowego zastosowania normy prawnej z art. 365 § 1 k.p.c. dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy było wyłączenie potrzeby dokonywania oceny żądania ubezpieczonej i rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji w kontekście przepisów z art. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz 2 i 32 Konstytucji Rzeczypospolitej..

Sąd Apelacyjny podziela również stanowisko Sądu I instancji o braku podstaw doliczenia ubezpieczonej, do stażu ogólnego, niezbędnego do nabycia uprawnienia do emerytury kolejowej, okresu prowadzenia przez nią działalności gospodarczej , w którym nie podlegała z tego tytułu obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z uwagi na uprawnienie do renty. Precyzując jednak wskazać należy, iż chodzi o okres od maja 1995r. do grudnia 2007r., gdyż począwszy od 01 stycznia 2008r. skarżąca składki na ubezpieczenia społeczne z tytułu działalności gospodarczej już opłacała, w związku z wejściem w życie, od tej daty, przepisu art. 9 ust 4c ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Powołany przepis, wprowadzał, od stycznia 2008r., obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne i rentowe, dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych i mających ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy – do czasu ustalenia im prawa do emerytury.

Z powyższych względów rozstrzygnięcie Sądu I instancji odpowiadało prawu. Sąd odwoławczy podzielił ustalenia prawne Sądu Okręgowego, z zastrzeżeniami wskazanymi wyżej i nie stwierdził zarzucanego naruszenia prawa materialnego w sposób skutkujący wadliwością zaskarżonego orzeczenia.

W konsekwencji, na mocy art. 385 kpc, Sąd Apelacyjny oddalił apelację, jako bezzasadną.

SSA Barbara Mazur SSA Alicja Podlewska SSA Bożena Grubba