Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1481/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jerzy Andrzejewski

Sędziowie:

SA Maria Sałańska - Szumakowicz

SA Iwona Krzeczowska - Lasoń (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Anna Kowalewska

po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2017 r. w Gdańsku

sprawy A. N.

z udziałem H. N.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o zwrot nienależnie pobranych świadczeń

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 14 czerwca 2016 r., sygn. akt VII U 507/16

oddala apelację.

SSA Maria Sałańska – Szumakowicz SSA Jerzy Andrzejewski SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń

Sygn. akt III AUa 1481/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 11 stycznia 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Oddział w G. zobowiązał A. N. do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od dnia 1 kwietnia 2015 r. do dnia 30 września 2015 r. kwocie 2.774,75 zł oraz odsetek za okres od dnia 7 kwietnia 2015 r. do dnia 11 stycznia 2016 r. w kwocie 118, 85 zł, wskazując, że ubezpieczona pobrała we wskazanym okresie nienależne świadczenie z tytułu renty rodzinnej w związku z przerwaniem nauki.

Po rozpoznaniu odwołania ubezpieczonej od powyższej decyzji, Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 14 czerwca 2016 r., zmienił zaskarżoną decyzję i zobowiązał A. N. do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia z tytułu renty rodzinnej za okres od dnia l kwietnia 2015 r. do dnia 30 września 2015 r. w kwocie 29,10 zł wraz z odsetkami od tej kwoty od dnia 11 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Sąd ustalił, że A. N. ur. (...) na mocy decyzji organu rentowego z dnia 19 maja 2005 r. była uprawniona do renty rodzinnej po zmarłym ojcu W. N. od dnia jego śmierci tj. (...) r. Renta rodzinna przysługiwała ubezpieczonej i jej siostrze M. N.. Po ukończeniu przez ubezpieczoną 18 roku życia wskazała ona jako osobę upoważnioną do odbioru renty rodzinnej matkę, H. N.. Decyzje dotyczące przyznawania renty rodzinnej na dalszy okres czy waloryzacji świadczenia doręczane po 2005 r. tj. po ustaleniu prawa do renty rodzinnej były doręczane opiekunowi prawnemu małoletniej wówczas A. H. N. i zawierały wszelkie stosowne pouczenia. Opiekun prawny odwołującej był również zawiadamiany o uzależnieniu dalszej wypłaty rodzinnej od udokumentowania kontynuowania nauki. Ubezpieczona do 2014 r. była uczniem (...) Liceum Ogólnokształcącego im. (...), a następnie w roku szkolnym 2014/2015 podjęła studia na kierunku Iberystyka na Uniwersytecie G.. Planowany termin zakończenia nauki określono na 30 września 2017 r. Ubezpieczona posiadała status studenta do dnia 6 maca 2015 r. Dnia 21 września 2015 r. ubezpieczona poinformowała ZUS, że od października 2015 r. podejmuje studia na Akademii (...) na wydziale grafiki. Odwołująca się od momentu uzyskania prawa do renty rodzinnej była regularnie pouczana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych o obowiązku ciążącym na osobach pobierających rentę rodzinną po ukończeniu 16 roku życia, tj. do poinformowania organu rentowego o zaprzestaniu uczęszczania do szkoły-uczelni, a jeżeli uczy się nadal to do nadesłania zaświadczenia z szkoły-uczelni z podaniem terminu programowego jej ukończenia. Ponadto w doręczanych wnioskodawczyni decyzjach była informacja, iż osoba, która nienależnie pobrała świadczenia zobowiązana jest do ich zwrotu oraz definicja nienależnie pobranego świadczenia.

Przechodząc do rozważań prawnych Sąd Okręgowy wskazał, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była wysokość nienależnie pobranego świadczenia ustalona przez organ rentowy w zaskarżonej decyzji. Organ rentowy bowiem zażądał zwrotu pełnej kwoty nienależnie pobranej przez ubezpieczoną jej części renty rodzinnej. Ubezpieczona stanęła na stanowisku, że zwrotowi podlega jedynie kwota stanowiąca różnicę między wysokością renty należnej dla dwóch osób a kwotą renty rodzinnej przysługującej jednej osobie.

W orzecznictwie sądowym pojawiają się odmienne interpretacje dotyczące zakresu obowiązku zwrotu nienależnie pobranych rent rodzinnych przez osoby, które utraciły te uprawnienia. Sąd Okręgowy opowiedział się za stanowiskiem, że jeśli wszystkim uprawnionym przysługuje jedna łączna renta rodzinna, to zwrot nienależnie pobranego świadczenia powinien odpowiadać wysokości kwoty, o którą został bezpodstawnie uszczuplony Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, co jednak nie może pogarszać sytuacji dziecka uprawnionego do renty rodzinnej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 19 stycznia 2005r., III AUa 2791/03, Prawo Pracy 2006/3/36 ).

Celem przepisu art. 138 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, jak i art. 84 ustawy systemowej jest ochrona Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i odzyskanie kwot, które zostały wypłacone niezgodnie z przepisami. Zwrot zatem nienależnie pobranego świadczenia powinien odpowiadać wysokości kwoty, o którą bezpodstawnie został uszczuplony Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. W niniejszej sprawie jest to jedynie różnica pomiędzy kwotą renty rodzinnej należnej dwóm osobom uprawnionym a kwotą tej renty należnej jednej osobie uprawnionej, czyli kwota 29,01zł.

Ustalając wysokość nienależnego świadczenia, Sąd stwierdził, że mając na uwadze treść przepisu art. 73 ustawy o emeryturach i rentach należy ustalić, że siostra ubezpieczonej ma prawo do 85% świadczenia, zaś organ rentowy wypłacał 90% świadczenia, zatem różnica 5% wysokości renty rodzinnej jest tym świadczeniem nienależnym, które zobowiązana jest zwrócić ubezpieczona, i jak wynika z wyliczenia ZUS, jest to kwota 29,01 zł.

Warunkiem do zobowiązania do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia jest pouczenie świadczeniobiorcy o okolicznościach powodujących ustanie prawa do pobierania świadczenia. A. N. została prawidłowo pouczona przez ZUS o tej okoliczności, co wynika z treści decyzji doręczanych po 2005 r. Tym samym spełnione zostały przesłanki z art.138 ust.2 pkt 1 w/w ustawy i ZUS miał podstawy, aby żądać zwrotu nienależnie pobranej renty rodzinnej, jednakże tylko w wysokości wskazanej powyżej. Zdaniem Sądu nie zachodziły podstawy, aby żądać od ubezpieczonej zwrotu 1/2 renty wypłaconej łącznie ubezpieczonej i jej siostrze. Nastąpiło bowiem uszczuplenie środków organu rentowego, a różnica wynosi 5% świadczenia, które przysługiwałoby M. N.. W ocenie Sądu stanowi właśnie różnicę która winna być zwrócona organowi rentowemu.

Uznając, że odwołująca nie ma obowiązku zwrotu całej kwoty wynikającej z zaskarżonej decyzji a jedynie 5% wartości świadczenia, Sąd kierował się wykładnią dokonaną przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14.05.2013r. (II UK 313/12). Wynika z niego bowiem, że renta rodzinna jest świadczeniem łącznym w tym znaczeniu, że przysługuje wszystkim uprawnionym, bez względu na ich liczbę. W sytuacji, gdy po śmierci członka rodziny (żywiciela) osoby dotychczas wspólnie gospodarujące otrzymują jedną rentę rodzinną, wypłacaną jednej osobie, zwykle tej, która organizuje i zarządza gospodarstwem domowym i dysponuje rentą w całości na potrzeby tej rodziny. Gdy świadczenie wypłacane jest niepodzielnie wszystkim uprawnionym, kwota renty zależy od liczby osób uprawnionych. Jeżeli wśród tych osób była osoba, której renta rodzinna się nie należała i została pobrana, to nienależna jest tylko różnica w wysokości renty wynikająca z liczby uprawnionych, ta tylko kwota, która przewyższała wysokość renty rodzinnej ustalonej w zależności od liczby uprawnionych, z pominięciem tej osoby. Inaczej mówiąc, świadczenie, które było wypłacane jako łączna renta rodzinna do rąk jednego z uprawnionych, który okazał się osobą niemającą tytułu do jej pobierania, podlega zwrotowi tyko w takim zakresie, w jakim kwota pobranego nienależnie świadczenia przewyższała wysokość renty rodzinnej ustalonej bez uwzględnienia tej osoby.

Kwestia odsetek należnych od nienależnie pobranego świadczenia nie została uregulowana w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o rentach i emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a zatem podstawę prawną do naliczania odsetek stanowi art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013r., poz. 1442 ze zm.). W myśl tego przepisu osoba która pobrała nienależne świadczenie z ubezpieczeń społecznych, jest obowiązana do jego zwrotu, wraz z odsetkami, w wysokości i na zasadach określonych przepisami prawa cywilnego, z uwzględnieniem ust. 11. Zgodnie z ust. 11, jeżeli osoba pobierająca świadczenia zawiadomiła organ wypłacający te świadczenia o zajściu okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty, a mimo to świadczenia były nadal wypłacane, kwoty nienależnie pobranych świadczeń z ubezpieczeń społecznych podlegają zwrotowi bez odsetek za zwłokę.

Sąd odwołał się do ugruntowanego w orzecznictwie poglądu, że świadczenia z ubezpieczeń społecznych są przyznawane w drodze decyzji administracyjnych i na podstawie decyzji administracyjnych są wypłacane. Nie można zatem utrzymywać, że świadczenia wypłacone na podstawie pozostającej w obrocie prawnym decyzji administracyjnej jako nienależne podlegały zwrotowi w dacie wypłaty, choćby przesłanki przyznania świadczenia w rzeczywistości nie istniały lub odpadły. Świadczenia w myśl art. 84 ustawy systemowej i art. 138 ustawy o emeryturach i rentach uważane za nienależne podlegają zwrotowi dopiero wtedy, gdy organ rentowy wyda stosowną decyzję administracyjną (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2010 r., I UK 210/09, LEX nr 585713). W wyroku z dnia 18 października 2013 r. sygn III AUa 229/13 (LEX nr 1391864) Sąd Apelacyjny w Gdańsku wskazał, iż "żądanie zwrotu" nienależnie pobranego świadczenia następuje przez doręczenie dotyczącej tego decyzji (można powiedzieć, że staje się wymagalne w tym momencie, a nie w czasie spełniania świadczeń). Z tą chwilą następuje też wymagalność (w prawnym znaczeniu według prawa cywilnego - art. 359 § 2 k.c.) roszczenia o odsetki, gdyż od tej chwili dłużnik pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia głównego (art. 481 § 1 k.c.). Z tą też chwilą rozpoczyna się bieg przedawnienia roszczenia o zapłatę odsetek (art. 120 § 1 k.c.) (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 10 listopada 2013r., III AUa 198/13, LEX nr 1400345).

Mając zatem na uwadze powyższe Sąd, na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c., zmienił częściowo zaskarżoną decyzję i zobowiązał wnioskodawczynię A. N. do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia za okres od dnia 1 kwietnia 2015 r. do dnia 30 września 2015 r. w kwocie 29,01 zł wraz z odsetkami od dnia 11 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, uznając, że w pozostałym zakresie odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Pozwany zaskarżył powyższy wyrok w części w jakiej Sąd odmówił zobowiązania ubezpieczonej do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń z tytułu renty rodzinnej za okres od dnia l kwietnia 2015 r. do dnia 30 września 2015 r. ponad kwotę 29,10 zł (tj. w odniesieniu do kwoty 2.628,80 zł stanowiącej różnicę między kwotą dochodzoną przez ZUS, a kwotą zasądzoną ww. wyrokiem) oraz w jakiej zobowiązał ubezpieczoną do zapłaty odsetek ustawowych od kwoty 29,10 zł od dnia 11 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty. Apelacja oparta została na zarzucie obrazę przepisów: art. 73 ustawy o emeryturach i rentach, przez uznanie, że ubezpieczona nie jest zobowiązana do zwrotu całej nienależnie pobranej równej części renty rodzinnej za okres od dnia l kwietnia 2015 r. do dnia 30 września 2015 r. w kwocie 2.655,90 zł wraz z odsetkami od tej kwoty oraz art. 74 ust. l, 2 i 3 oraz art. 107a ust. l, 2, 3 i 4 tej ustawy przez ich pominięcie przy rozstrzyganiu. Wskazując na powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w ww. części tj. o zobowiązanie ubezpieczonej do zwrotu
nienależnie pobranych świadczeń z tytułu renty rodzinnej za okres od dnia l kwietnia 2015 r.
do dnia 30 września 2015 r. w łącznej kwocie 2655,90 zł wraz z odsetkami od tej kwoty i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w ww. części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja pozwanego podlegała oddaleniu.

Postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy przez sąd drugiej instancji na skutek apelacji strony i w jej granicach, a jego celem jest ponowne i wszechstronne rozpoznanie sprawy na podstawie własnych i samodzielnych ustaleń faktycznych, opartych na materiale dowodowym zebranym w postępowaniu przed sądem pierwszej i drugiej instancji (art. 382 k.p.c.). Sąd odwoławczy nie wyrokuje na gruncie ustaleń faktycznych dokonanych przez sąd pierwszej instancji, lecz czyni własne ustalenia, które ocenia z punktu widzenia prawa materialnego.

Taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie, albowiem Sąd Apelacyjny mając na uwadze materiał dowodowy zebrany w postępowaniu przed Sądem Okręgowym z akt ZUS dokonał własnych ustaleń i ich subsumcji pod normy prawa materialnego.

Sąd Apelacyjny ustalił , że A. N. ur. (...) na mocy decyzji organu rentowego z dnia 19 maja 2005 r. była uprawniona do renty rodzinnej po zmarłym ojcu W. N. od dnia jego śmierci tj. 7 kwietnia 2005 r. Renta rodzinna przysługiwała ubezpieczonej i jej siostrze M. N.. Ubezpieczona do 2014 r. była uczniem (...) Liceum Ogólnokształcącego im. (...), a następnie a następnie w roku szkolnym 2014/2015 podjęła studia na kierunku Iberystyka na Uniwersytecie G.. Planowany termin zakończenia nauki określono na 30 września 2017 r. Ubezpieczona posiadała status studenta do dnia 6 maca 2015 r. Po przerwaniu nauki od października 2015r. podjęła studia na Akademii (...). Ubezpieczona nie posiadając w okresie od dnia 1 kwietnia 2015 r. do dnia 30 września 2003 r. statusu osoby uczącej się, pobierała rentę rodzinną po zmarłym ojcu. Decyzje o ustaleniu prawa do renty rodzinnej i wysokości były doręczane H. N., opiekunowi prawnemu małoletniej A., a po uzyskaniu przez nią pełnoletności, osobie, która sprawowała opiekę nad nią przed osiągnięciem pełnoletności, i zawierały pouczeniu o okolicznościach, o których mowa w art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy w dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (w dacie decyzji t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 748, ze zm.; dalej: „ustawa o emeryturach i rentach z FUS”). Natomiast A. N. nie była adresatem decyzji rentowej i nie była pouczona „o braku prawa do ich pobierania”.

Zgodnie z art. 138 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS osoba, która nienależnie pobrała świadczenia, jest obowiązana do ich zwrotu. Stosownie do ust. 2 pkt 1 tego artykułu, za nienależnie pobrane świadczenia w rozumieniu ust. 1 uważa się świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń albo wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenia była pouczona o braku prawa do ich pobierania. Zwrot „była pouczona o braku prawa” nie może być rozumiany dosłownie; chodzi tu o klasyczne pouczenie, w którym organ rentowy informuje ubezpieczonego, że utraci prawo do świadczenia, gdy wystąpią okoliczności, które zgodnie z przepisami prawa spowodują utratę tego prawa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005 r., III UK 63/05). Pouczenie musi być na tyle zrozumiałe, by pobierający świadczenie mógł odnieść je do swojej sytuacji, jednak nie musi odnosić się do indywidualnie pobierającego świadczenie, gdyż nie da się przewidzieć, które z okoliczności wystąpią u konkretnego świadczeniobiorcy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2005 r., I UK 136/04, OSNP 2005, nr 16, poz. 252). Pouczenie może polegać na przytoczeniu przepisów określających te okoliczności, ale musi być na tyle zrozumiałe, aby ubezpieczony mógł je odnieść do własnej sytuacji (wyroki Sądu Najwyższego z: 14 marca 2006 r., I UK 161/05, OSNP 2007, nr 5-6, poz. 78; 10 czerwca 2008 r., I UK 394/07, 25 czerwca 2010 r., II UK 66/10). Zważywszy na funkcję, jaką pouczenie odgrywa w normatywnej konstrukcji nienależnie pobranego świadczenia, warunkiem uznania, że ubezpieczony pobrał takie nienależne świadczenie jest ustalenie przez sąd, że pobierający świadczenia wiedział (został pouczony) „o braku prawa do ich pobierania” (wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 września 2007 r., I UK 90/07, OSNP 2008, nr 19-20, poz. 301).

Rozpoznający sprawę merytorycznie Sąd Okręgowy nieprawidłowo przyjął, że ubezpieczona A. N. była prawidłowo pouczona o okolicznościach o których mowa w art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Jak wynika z analizy akt, ubezpieczona po uzyskaniu pełnoletności wystąpiła do organu rentowego w wnioskiem (na druku Rw-3) o przekazywanie należnej jej renty rodzinnej na rachunek bankowy matki H. N.. Upoważnienie do odbioru świadczenia jest związane z przekazywaniem świadczenia osobie uprawnionej za pośrednictwem innej osoby i nie jest równoznaczne z upoważnieniem do dysponowania tym świadczeniem. Złożenie takiego oświadczenia nie może być jednak utożsamiane w zakresie skutków jako udzielenie pełnomocnictwa do występowania w imieniu osoby ubezpieczonej. Osoba upoważniona ma obowiązek takie świadczenie pobrać i przekazać. Decyzje dotyczące prawa do renty rodzinnej zawierające stosowne pouczenie o okolicznościach, o których mowa w art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, były kierowane do H. N. - matki ubezpieczonej, jako opiekuna prawnego a następnie, po uzyskaniu przez nią pełnoletniości, jako osoby o jakiej mowa w art. 131 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Powoduje to, że nie można przyjąć w tej sytuacji prawidłowości pouczenia A. N., jako osoby uprawnionej do świadczenia rentowego, skoro nie figurowała ona jako adresat decyzji, nie otrzymała jako osoba pełnoletnia takiego pouczenia chociażby w informacji o możliwości złożenia wniosku o przekazywanie świadczenia innej osobie i dlatego nie ma podstaw do uznania, że ubezpieczona pobrała nienależne świadczenie w rozumieniu art. 138 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS podlegające obowiązkowi zwrotu w myśl ust. 2 tego przepisu.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zaskarżona decyzja organu rentowego była wadliwa i powinna być zmieniona przez orzeczenie, że A. N. nie jest zobowiązana do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od dnia 1 kwietnia 2015 r. do dnia 30 września 2015 r. kwocie 2.774,75 zł oraz odsetek za okres od dnia 7 kwietnia 2015 r. do dnia 11 stycznia 2016 r. w kwocie 118, 85 zł.

Sąd Apelacyjny miał jednak na uwadze treść art. 384 k.p.c. zgodnie z którym , sąd nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację. Unormowanie to stanowi - obok zasady orzekania w granicach zaskarżenia - ograniczenie kontroli sądu apelacyjnego. Zakaz reformationis in peius ma doniosłe znaczenie dla skarżącego, gdyż stwarza mu gwarancję procesową, iż wywiedziona przez niego apelacja od błędnego wyroku nie pociągnie za sobą niekorzystnego z jego punktu widzenia rozstrzygnięcia sądu drugiej instancji. Gwarancja ta jest istotą instytucji zakazu reformationis in peius, umożliwiającą mu w sposób swobodny na korzystanie ze środków odwoławczych. Zakaz pogarszania sytuacji skarżącego nie istnieje tylko wówczas, gdy strona przeciwna także zaskarżyła wyrok sądu pierwszej instancji. Chodzi oczywiście o skuteczne wywiedzenie apelacji. Zakaz ten należy więc rozumieć w taki sposób, że w razie niewniesienia apelacji przez stronę przeciwną (taka właśnie sytuacja zachodziła w niniejszej sprawie) nie można pogorszyć sytuacji skarżącego. Co najwyżej wchodzi w rachubę oddalenie jego apelacji. Do naruszenia zakazu reformationis in peius może dojść nie tylko przez orzekanie co do istoty sprawy, ale również przez uchylenie wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, jeżeli strona przeciwna nie wniosła apelacji. Oznacza to, że jeśli apelację wniósł pozwany od wyroku uwzględniającego powództwo w części, to sąd apelacyjny nie może - poza zakresem zaskarżenia - ani uchylić, ani zmienić wyroku w części oddalającej w pewnym zakresie powództwo (T. Ereciński w: Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz pod red. T. Erecińskiego tom 2, s. 180).

Bezspornym jest, że od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 14 czerwca 2015 r. apelację wniósł jedynie pozwany. Wobec tego zmiana rozstrzygnięcia poprzez ustalenie braku obowiązku zwrotu przez A. N. nienależnie pobranego świadczenia za okres od dnia 1 kwietnia 2015 r. do dnia 30 września 2015 r. kwocie 2774,75 zł oraz odsetek stanowiłaby niedopuszczalną - stosownie do art. 384 k.p.c. - zmianę zaskarżonego wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji (art. 385 k.p.c.).

SSA Iwona Krzeczowska – Lasoń SSA Jerzy Andrzejewski SSA Maria Sałańska- Szumakowicz