Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 910/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie II Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Waseńczuk

Protokolant: Olga Kamińska

po rozpoznaniu na rozprawie w Warszawie w dniu 19 stycznia 2017 r. sprawy

z powództwa A. B.

przeciwko Przedsiębiorstwu Państwowemu (...) w W.

o zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  obciąża powódkę kosztami procesu oraz nieuiszczonymi kosztami sądowymi w całości jako stronę przegrywającą, pozostawiając szczegółowe wyliczenie tych kosztów Referendarzowi Sądowemu.

Sygn. akt II C 910/13

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym 3 sierpnia 2013 r. A. B. wniosła o zasądzenie od Przedsiębiorstwa Państwowego (...) w W. kwoty 100 000 zł tytułem odszkodowania, w tym: za zmniejszenie wartości nieruchomości 92 500 zł oraz na pokrycie kosztów rewitalizacji akustycznej 7 500 zł, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Ponadto wniosła o zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu podała, że przysługuje jej spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy ul. (...) w W., który na mocy Uchwały nr 76/11 Sejmiku Województwa (...) z 20 czerwca 2011 r. znalazła się w całości w obszarze ograniczonego użytkowania dla (...) im. (...) w W.. Stwierdziła, że lokal nie posiada zabezpieczeń eliminujących uciążliwości wynikające z oddziaływania lotniska, a w szczególności z emitowanego hałasu, który przeszkadza w pracy i nauce, powoduje rozdrażnienie oraz zmęczenie układu nerwowego, utrudnia zasypianie, wypoczynek i komunikowanie się, a także jest szkodliwy dla zdrowia. Podkreśliła, że potencjalny nabywca nieruchomości mając do wyboru zakup nieruchomości znajdującej się w rejonie skażonym hałasem oraz nieruchomość położoną w rejonie alternatywnym, wybierze tą drugą, co powoduje konieczność obniżenia ceny pierwszej z nieruchomości. Zaznaczyła, że jej sytuację może poprawić wyłącznie wymiana stolarki okiennej w lokalu. Jako podstawę prawną roszczeń wskazała art. 129 ust. 2 w zw. z art. 135 ut. 1 i 2 oraz 136 ust. 2 i 3 ustawy prawo ochrony środowiska (k. 2-6).

W odpowiedzi na pozew Przedsiębiorstwo Państwowe (...) w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości, oddalenie wniosków dowodowych zawartych w pozwie oraz zasądzenie od powoda zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Stwierdził, że przypisanie mu odpowiedzialności wymaga wykazania, że w związku z utworzeniem OOU korzystanie z nieruchomości w dotychczasowy sposób lub w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe lub znacznie utrudnione. Podniósł, że powódka nie wykazała ani szkody, ani związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy szkodą a ograniczeniami wynikającymi z objęcia tej nieruchomości OOU. Stwierdził, że powódka nie wykazała w szczególności, aby w lokalu istniał nieodpowiedni poziom klimatu akustycznego a także aby samo położenie lokalu w obszarze ograniczonego użytkowania spowodowało automatyczny spadek jego wartości.. Zaznaczył, że lokal jest położony w OOU, ale poza strefami Z1 i Z2 i podkreślił, że samo położenie w OOU nie oznacza, że na każdej nieruchomości występuje przekroczenie norm hałasu w środowisku. Podniósł, że w obszarze na którym znajduje się lokal powódki dopuszczalny poziom hałasu lotniczego dla zabudowy mieszkaniowej nie został przekroczony. Stwierdził też, że nie może odpowiadać za hipotetyczny wzrost poziomu hałasu w przyszłości. Zarzucił, że powódka nabywała lokal w 2005 roku i musiała wiedzieć o istnieniu lotniska. Zakwestionował ponadto żądanie w zakresie odsetek (k. 28-40).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. B. przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy ul. (...) w W., dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w W. prowadzi księgę wieczystą nr (...). Prawo do tego lokalu powódka nabyła w dniu 4 listopada 2005 r. ( księga wieczysta (...) on line).

W sąsiedztwie lokalu powódki znajduje się lotnisko, które istnieje w tym miejscu od 1934 roku.

Uchwałą nr 76/11 Sejmiku Województwa (...) z 20 czerwca 2011 r. w sprawie utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania dla (...) im. (...) w W., częściowo znowelizowanej Uchwałą nr 153/11 Sejmiku Województwa (...) z 24 października 2011 r., utworzono obszar ograniczonego użytkowania dla (...) im. (...) w W.. W obszarze ograniczonego użytkowania wyróżniono dwie strefy: Z1 i Z2. Lokal powódki znalazł się w całości w obszarze ograniczonego użytkowania dla (...) im. (...) w W., poza strefą Z1 i Z2. Uchwała nr 76/11 Sejmiku Województwa (...) z 20 czerwca 2011 r. weszła w życie w dniu 4 sierpnia 2011 r.

W § 6 uchwały określono, że w nowoprojektowanych budynkach należy zapewnić izolacyjność akustyczną ścian zewnętrznych, okien i drzwi w ścianach zewnętrznych, dachów i stropodachów – zgodnie z ustawą z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane i przepisami wykonawczymi do tej ustawy, zaś w istniejących budynkach należy zastosować zabezpieczenia zapewniające klimat akustyczny w pomieszczeniach zgodnie z ustawą z 7 lipca 1994 r. prawo budowlane i przepisami wykonawczymi do tej ustawy. Ograniczenia w zakresie przeznaczenia terenu i sposobu korzystania z terenów wprowadzono jedynie w strefach Z1 i Z2.

Wejście w życie obszaru ograniczonego użytkowania z 2011 roku nie wprowadziło żadnych dodatkowych ograniczeń dla lokalu powódki . Na terenie na którym zlokalizowany jest lokal powódki nie dochodzi do przekroczenia norm hałasu dla zabudowy mieszkaniowej. Izolacyjność akustyczna fasady budynku, w którym znajduje się lokal powódki, spełnia wymagania określone w Polskiej Normie PN-B- (...)-3:1999 Akustyka Budowlana. Ochrona przed hałasem w budynkach. Izolacyjność akustyczna przegród w budynkach oraz izolacyjność akustyczna elementów budowlanych. Wymagania. Objęcie lokalu powódki obszarem ograniczonego użytkowania wokół (...) im. (...) nie spowodowało obniżenia wartości tego lokalu. Uciążliwości hałasowe na terenach miejskich nie są okolicznością nadzwyczajną, a hałas lotniczy nie jest na tym terenie zjawiskiem nowym. Dzielnica U. pomimo wprowadzenia OOU nie przestała być jedną z dzielnic W., gdzie nabywcy najchętniej kierują swoje zainteresowanie kupnem mieszkań czy domów, a osiedle (...) nadal jest jednym z najbardziej atrakcyjnych osiedli na terenie stolicy. Wynika to z dobrej komunikacji z Centrum, ciekawych warunków przyrodniczych (Las K., S., P. w P., P. w N.) i dobrej reputacji dzielnicy. Stan ten nie zmienił się po wprowadzeniu OOU i objęciu nim znacznej części dzielnicy. Ustanowienie OOU było w rzeczywistości jedynie usankcjonowaniem stanu istniejącego od dawna: przeloty samolotów odbywały się w tym miejscu od lat, a analiza rynku pokazuje, że wprowadzenie OOU nie robi wrażenia na uczestnikach rynku, którzy być może odczuwają dyskomfort w związku z hałasem związanym z ruchem lotniczym, ale nie przekłada się to na spadek cen nieruchomości. Przedmiotowy lokal położony jest w budynku znajdującym się w odległości ok. 250 m od budynków znajdujących się już poza strefą OOU, a jego cena nie różni się od cen lokali położonych 250 metrów dalej, poza OOU. Gdyby objęcie OOU było istotnym czynnikiem cenotwórczym, różnica cen lokali w OOU i poza OOU byłaby łatwa do zaobserwowania w zbiorze transakcji porównawczych. Gdy immisje hałasowe są niewielkie (nie większe od immisji ulicznych od ul. (...)) lub sporadyczne bądź okresowe, tak jak w rozpatrywanym przypadku, nabywcy nie dostrzegają problemu kupując lokale. Wartość lokalu powódki na dzień 13 kwietnia 2016 r. przy uwzględnieniu, że leży w OOU wynosiła 490 308 zł, a przy założeniu, że leży poza OOU 491 178 zł. Spadek wartości nieruchomości pomiędzy 2011 a 2016 rokiem w przypadku położenia nieruchomości w OOU wynosił 8,31%, a poza OOU 8,34% ( opinia biegłego z zakresu akustyki k. 181-193, opinia biegłego z zakresu wyceny nieruchomości k. 231-322).

Zarządcą (...) im. (...) w W. jest pozwany Przedsiębiorstwo Państwowe (...) ( okoliczność bezsporna).

Pismem z 15 lipca 2013 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty na jej rzecz odszkodowania w kwocie 160 000 zł za zmniejszenie wartości przysługującego jej prawa do lokalu ( wezwanie k. 10-11).

Powyżej opisany stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wymienionych dokumentów, zgromadzonych w aktach, których prawdziwość i autentyczność nie budziła wątpliwości i nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Sąd oparł się również na dokumentach złożonych w kserokopiach, gdyż nie kwestionowała ich żadna ze stron niniejszego postępowania, a zatem zbędne było żądanie dołączenia ich w formie oryginału.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się również na opiniach biegłych z zakresu akustyki ( k. 181-193) i wyceny nieruchomości ( k. 231-322, 532-535). Sąd uznał, że sporządzone przez biegłych opinie zostały sporządzone w sposób prawidłowy, przez osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje i mogą stanowić podstawę orzekania w sprawie. Opinia biegłego akustyka nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania. Biegły z zakresu wyceny nieruchomości w sposób wyczerpujący odniósł się do wszystkich zarzutów zgłoszonych do opinii i odpowiedział na pytania stron i zdaniem Sądu dalsze zarzuty zgłaszane do opinii biegłego, w świetle udzielonych przez biegłego dodatkowych wyjaśnień, były nieuzasadnione. W ocenie Sądu opinia tego biegłego była wbrew zarzutom powódki spójna, logiczna i udzielała odpowiedzi na zadane w tezie dowodowej pytania. Biegły dokonał czynności badawczych zgodnych ze zleceniem Sądu, treść opinii jest jednoznaczna, a wnioski należycie uzasadnione. Biegły dokonał analizy w jaki sposób rynek nieruchomości podobnych do nieruchomości powódki zareagował na wprowadzenie OOU i uzasadnił z jakiego powodu uważa, że zdarzenie to nie wpłynęło na wartość nieruchomości.

Zgłaszając zarzuty do opinii biegłego A. Z. powódka wskazywała przede wszystkim, że biegły w sposób nieprawidłowy uwzględnił powierzchnię lokali przyjętych do porównania co spowodowało zniekształcenie cen transakcyjnych 1 m 2. Wskazywała też, że w opinii sporządzonej na potrzeby innego postępowania biegły przyjął inną wartość lokalu przy ul. (...), co świadczy o popełnionych przez biegłego błędach oraz zarzuciła biegłemu brak bezstronności.

Stwierdzić należy, że zarzut, że biegły sporządził opinię w sposób niedokładny, gdyż w dwóch sporządzonych opiniach wskazał różną wartość lokalu przy ul. (...) wynikał z niedokładnego zapoznania się przez powódkę z treścią każdej z opinii biegłego, gdyż wskazywana przez powódkę różnica wynikała z tego, że biegły w jednej opinii doliczył koszt miejsca postojowego (20 000 zł) do wartości lokalu, a w drugiej wskazał ten koszt odrębnie.

Odnośnie uwzględnienia powierzchni pomieszczeń przynależnych biegły wskazał, że dokonując wyceny opiera się na danych transakcji gromadzonych w Biurze Geodezji i (...) W.. Wyjaśnił, że ewentualne rozbieżności w tym zakresie wynikają z błędnego i niejednolitego wprowadzania danych do rejestru cen i wartości. Stwierdził też, że przed sporządzeniem w tej sprawie opinii uzyskał w Biurze Geodezji i (...) W. informację, że udostępniana w rejestrze cen i wartości nieruchomości cena transakcyjna nie zawiera ceny pomieszczeń przynależnych, która jest wskazana oddzielnie w opisie transakcji i należy ją doliczyć do ceny transakcyjnej i wyjaśnił, że biorąc to pod uwagę w sporządzonej w tej sprawie opinii uwzględnił tę informację. W ocenie Sądu, skoro we wszystkich lokalach (z wyjątkiem jednego) jednolicie uwzględniono powierzchnię balkonów i pomieszczeń przynależnych w powierzchni lokali to oznacza, że w sposób prawidłowy została ustalona tendencja wzrostu (bądź spadku) wartości nieruchomości w OOU i poza OOU, a ewentualne zaniżenie powierzchni jednego lokalu o 4,3 m 2 (518,98 zł za 1 m 2) nie miało wpływu na wynik opinii, biorąc pod uwagę liczbę lokali przyjętych do porównania. Zwrócić też należy uwagę, że kwestionowana transakcja nr 38 z załącznika nr 3 do opinii, gdyby uwzględnić jej wyższą wartość spowodowałaby dalszy wzrost aktualnej wartości lokalu powódki.

Należy też zwrócić uwagę, że opinia biegłego A. Z. jest spójna z treścią uchwały sejmiku oraz opinią biegłego akustyka i logiczna biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek ograniczeń dla lokalu powódki w związku z jego położeniem w strefie, a w konsekwencji brak jest podstaw do zarzucenia biegłemu braku bezstronności.

W związku z powyższym Sąd uznał opinię za rzetelną, nie budzącą wątpliwości co do wiedzy i fachowości jej autora.

Sąd oddalił wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu wyceny nieruchomości uznając, że wobec niezasadności zarzutów zgłoszonych do opinii biegłego A. Z., dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego spowoduje jedynie przedłużenie postępowania.

Sąd generalnie dał wiarę zeznaniom złożonym przez powódkę. Powódka w istocie przyznała, że hałas lotniczy zaczął jej uniemożliwiać swobodne korzystanie z nieruchomości w 2010-2011 roku, kiedy pomagała siostrze znaleźć mieszkanie i chciała, żeby siostra kupiła lokal w okolicy, w której ona mieszka. Wówczas w agencjach nieruchomości ostrzegano je, że w strefie ograniczonego użytkowania jest większe natężenie ruchu lotniczego oraz że ceny nieruchomości w tej strefie spadły. Wcześniej - przez kilka lat zamieszkiwania w tym lokalu - niedogodności związanych z sąsiedztwem lotniska nie odczuwała. Zwrócić też należy uwagę, że złożone przez powódkę zeznania w istocie potwierdzają wnioski opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości, gdyż powódka oświadczyła, że fakt istnienia lotniska nie miał wpływu na jej decyzję w sprawie nabycia nieruchomości ani na cenę lokalu. Jednocześnie powódka oświadczyła, że samodzielnie - na podstawie rozmów z sąsiadami i agentami nieruchomości - oceniła wysokość spadku wartości nieruchomości.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo podlegało oddaleniu jako nieuzasadnione.

Nie ulega wątpliwości, że Uchwałą nr 76/11 Sejmiku Województwa (...) z 20 czerwca 2011 r. utworzono obszar ograniczonego użytkowania dla (...) im. (...), a lokal powódki znalazł się poza „strefą Z1 i Z2” tego obszaru.

Zgodnie z treścią art. 129 ustawy z 27 kwietnia 2001 r. prawo ochrony środowiska, jeżeli w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości korzystanie z niej lub z jej części w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone, właściciel nieruchomości może żądać wykupienia nieruchomości lub jej części. W związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości jej właściciel może żądać odszkodowania za poniesioną szkodę, przy czym szkoda obejmuje również zmniejszenie wartości nieruchomości. Z powyższymi roszczeniami - stosownie do treści ust. 4 powołanego artykułu - można wystąpić w okresie 2 lat od dnia wejścia w życie rozporządzenia lub aktu prawa miejscowego powodującego ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości.

Przewidziana w art. 129 Pr.o.ś. odpowiedzialność odszkodowawcza obejmuje również szkody, które wynikają z przekroczenia standardów środowiska w zakresie emitowanego hałasu. W związku z ustanowieniem obszaru ograniczonego użytkowania pozostaje nie tylko obniżenie wartości nieruchomości, będące następstwem ograniczeń przewidzianych bezpośrednio w treści rozporządzenia o utworzeniu obszaru, lecz także obniżenie wartości nieruchomości wynikające z tego, że wskutek wejścia w życie rozporządzenia dochodzi do zwężenia granic własności (art. 140 w związku z art. 144 k.c.) i tym samym ścieśnienia wyłącznego władztwa właściciela względem nieruchomości położonej na obszarze ograniczonego użytkowania.

Podstawą do domagania się powyższych roszczeń może być ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości poprzez stworzenie obszaru ograniczonego użytkowania. Według art. 129 ust. 2 p.o.ś. ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości jest bowiem także ustanowienie obszaru ograniczonego użytkowania (tak: Sąd Najwyższy, m.in., w wyroku z 6 maja 2010 r., II CSK 602/09). W orzecznictwie Sądu Najwyższego ukształtował się przy tym pogląd, zgodnie z którym ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości według art. 129 ust. 2 p.o.ś. jest samo ustanowienie obszaru ograniczonego użytkowania. W związku z ustanowieniem takiego obszaru powstaje nie tylko obniżenie wartości nieruchomości, będące następstwem ograniczeń przewidzianych bezpośrednio w treści aktu ustanawiającego ten obszar (zwłaszcza dotyczących ograniczeń zabudowy), lecz także obniżenie wartości nieruchomości wynikające z tego, że wskutek wejścia w życie tego aktu dochodzi do zawężenia granic własności (art. 140 w zw. z art. 144 k.c.) i tym samym ścieśnienia wyłącznego władztwa właściciela względem nieruchomości położonej na obszarze ograniczonego użytkowania, gdyż będzie on musiał znosić dopuszczalne na tym obszarze immisje, w tym – hałas. Taka interpretacja jest przejawem dążenia do kompleksowego uregulowania skutków ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania, prowadzących do obniżenia wartości nieruchomości. Konsekwencją powyższego jest, m.in., poddanie roszczeń właścicieli szczególnym ograniczeniom czasowym przewidzianym w art. 129 ust. 4 tej ustawy ( wyrok Sądu Najwyższego z 6 maja 2010 r., II CSK 602/09, LEX nr 585768; postanowienie Sądu Najwyższego z 9 kwietnia 2010 r., III CZP 17/10, LEX nr 584036; postanowienie Sądu Najwyższego z 24 lutego 2010 r., III CZP 128/09, LEX nr 578138, wyrok Sądu Najwyższego z 25 maja 2012 r., I CSK 509/11, LEX nr 1215402).

Z art. 135 ust. 1 p.o.ś. wynika, że stworzenie obszaru ograniczonego użytkowania może mieć miejsce, jeżeli z przeglądu ekologicznego albo z oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko, albo z analizy porealizacyjnej wynika, iż mimo zastosowania dostępnych rozwiązań technicznych, technologicznych i organizacyjnych, nie mogą być dotrzymane standardy jakości środowiska poza terenem zakładu. Obszar ograniczonego użytkowania dla przedsięwzięcia mogącego zawsze znacząco (przed 15 listopada 2008 r. „znacząco”) oddziaływać na środowisko lub dla zakładów lub innych obiektów, gdzie jest eksploatowana instalacja, która jest kwalifikowana, jako takie przedsięwzięcie określa się na zasadach wskazanych w art. 135 ust. 2 ustawy prawo ochrony środowiska. Przepis ten zawiera delegację do określenia obszaru ograniczonego użytkowania, jak również określa rodzaj aktu prawnego, w drodze którego następuje jego utworzenie.

Powyższe nie oznacza jednak, że odszkodowanie należy się automatycznie, za sam fakt umieszczenia danej nieruchomości w OOU. By móc skutecznie przypisać pozwanemu odpowiedzialność na podstawie powołanych przepisów, konieczne jest wykazanie poniesienia szkody i jej wysokości, związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy szkodą a ograniczeniami wynikającymi z objęcia danej nieruchomości obszarem ograniczonego użytkowania. Ciężar dowodu obciąża w tym zakresie stronę powodową, zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z treści art. 6 k.c. Istnienia takiej szkody zdaniem Sądu powódka w przedmiotowej sprawie nie wykazała.

W rozpoznawanej sprawie bezspornym jest, że na podstawie uchwały nr 76/11 lokal powódki został objęty OOU utworzonego dla (...) im. (...), nie został on jednak zaliczony do żadnej z dwóch szczególnych stref utworzonych w ogólnym obszarze ograniczonego użytkowania, czyli ani do strefy Z1, ani do strefy Z2. Skoro lokal powódki jest położony w OOU, ale poza strefą Z1 i Z2, brak jest w stosunku do tej nieruchomości jakichkolwiek ograniczeń w zabudowie, czy w odniesieniu do zmiany funkcji budynków istniejących. Ograniczenia w tym zakresie - zgodnie z treścią uchwały - odnoszą się jedynie do nieruchomości położonych w strefie Z1 oraz strefie Z2 (por. § 5 ust 1 i 2 uchwały). W konsekwencji przedmiotowy akt prawa miejscowego nie wprowadził w odniesieniu do tej nieruchomości żadnych szczególnych ograniczeń w zakresie możliwości korzystania z niej. Należy tu zaznaczyć, że błędne jest wnioskowanie powódki, że „Wprowadzenie obszaru ograniczonego użytkowania następuje jeżeli z przeglądu ekologicznego albo z oceny oddziaływania na środowisko, albo z analizy pooperacyjnej wynika, że mimo zastosowania dostępnych rozwiązań technicznych, technologicznych i organizacyjnych nie mogą być dotrzymane standardy jakości środowiska poza terenem zakładu. Objęcie nieruchomości powódki obszarem ograniczonego użytkowania dla lotniska im. F. C. wskazuje w sposób jednoznaczny, że pozwany nie był w stanie dotrzymać standardów jakości środowiska dla nieruchomości powódki.”. Stwierdzić należy, że wyprowadzając taki wniosek powódka całkowicie pominęła, że tworząc OOU brano pod uwagę nie tylko zabudowę mieszkaniową, ale także zabudowę o funkcjach szpitali, domów opieki, przeznaczoną na pobyt dzieci i młodzieży, a - zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska z 14 czerwca 2007 r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku - wymagania dotyczące dopuszczalnych norm hałasu dla tego typu zabudowy są wyższe niż dla zabudowy mieszkaniowej (do 45 dB w porze nocnej, podczas gdy dla zabudowy mieszkaniowej jest to 590dB). W części OOU, w której położony jest lokal powódki, tj. poza strefami Z1 i Z2, brak jest przekroczeń dopuszczalnego poziomu hałasu dla zabudowy mieszkaniowej. W tym kontekście trafne jest zeznanie powódki, że „skoro strefa została utworzona, to jakby została utworzona zapewne w jakimś celu”, przy czym powódka pominęła, że cel utworzenia tej strefy nie dotyczył zabudowy mieszkaniowej.

Zaznaczyć ponownie należy, że przypisanie odpowiedzialności z art. 129 ust 2 p.o.ś. wymaga wykazania ograniczeń w sposobie korzystania z nieruchomości wynikających z utworzenia OOU, które powodują, że korzystanie z nieruchomości w dotychczasowy sposób lub w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone. Podzielić należy stanowisko Sądu Najwyższego zgodnie z którym, hipoteza art. 129 ust 2 p.o.ś. nie obejmuje każdego ograniczenia korzystania z nieruchomości położonej w obszarze ograniczonego użytkowania, lecz tylko takie, które w związku z utworzeniem obszaru ograniczonego użytkowania wynikają z zakresu ograniczeń w korzystaniu z nieruchomości wskazanego w akcie prawa miejscowego, tworzącego obszar ograniczonego użytkowania. Ograniczenia te muszą powodować, że korzystanie z nieruchomości w dotychczasowy sposób lub w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone ( wyrok z 12 grudnia 2008 r., II CSK 367/08, Legalis nr 122358).

W przedmiotowej sprawie objęcie lokalu powódki OOU nie spowodowało żadnej szkody, w tym żadnych ograniczeń w korzystaniu z nieruchomości. Potwierdziła to opinia biegłego A. Z., z której wynika, że utworzenie strefy OOU nie miało wpływu na wartość przedmiotowej nieruchomości. Biegły wyjaśnił, że fakt wprowadzenia OOU może spowodować spadek wartości nieruchomości: a) bezpośredni, wynikający z ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości, b) pośredni, przez reakcję rynku na wprowadzenie OOU w postaci spadku cen nieruchomości położonych w strefie ograniczeń. W przedmiotowej sprawie ustanowienie OOU nie miało bezpośredniego wpływu na wartość nieruchomości, gdyż uchwała nie ograniczyła możliwości korzystania z nieruchomości w dotychczasowy sposób (nieruchomość położona jest w OOU, ale poza strefami Z1 i Z2). Biegły dokonał analizy rynku nieruchomości i po jej przeprowadzeniu wskazał, że wprowadzenie OOU nie spowodowało reakcji rynku w postaci spadku cen nieruchomości położonych w OOU w porównaniu do analogicznych obiektów w innych obszarach. W konsekwencji nie można przyjąć by objęcie przedmiotowej nieruchomości OOU spowodowało obniżenie jej wartości. Na nieruchomości nie dochodzi również do przekroczenia dopuszczalnych norm hałasu dla budynków mieszkalnych.

Odnosząc się do żądania dotyczącego rewitalizacji akustycznej lokalu wskazać należy, że roszczenie to podlega oddaleniu jako nieudowodnione zarówno co do samej zasady, jak i co do wysokości. Zgodnie z art. 136 ust. 3 PrOchrŚrod. w razie określenia na obszarze ograniczonego użytkowania wymagań technicznych dotyczących budynków szkodą, o której mowa w art. 129 ust. 2, są także koszty poniesione w celu wypełnienia tych wymagań przez istniejące budynki, nawet w przypadku braku obowiązku podjęcia działań w tym zakresie. Jak wynika z opinii biegłego na terenie, na którym znajduje się lokal powódki nie dochodzi do przekroczenia norm hałasu dla zabudowy mieszkaniowej, a izolacyjność akustyczna fasady budynku, w którym znajduje się lokal, spełnia wymagania określone w Polskiej Normie. Z tego wynika, że nie ma konieczności przeprowadzania w lokalu powódki żadnych prac, gdyż nie wymaga on rewitalizacji akustycznej. W konsekwencji Sąd uznał, że powódka nie wykazała by wskutek ustanowienia OOU koniecznym było zmodernizowanie jej lokalu w celu dostosowania go do wymagań technicznych wskazanych w § 6 Uchwały nr 76/11. Sąd podziela stanowisko Sądu Okręgowego w Warszawie wyrażone w uzasadnieniu wyroku z 13 lutego 2013 r., sygn. akt V Ca 3018/12 w którym Sąd ten stwierdził, że „warunkiem niezbędnym dochodzenia odszkodowania jest wykazanie przede wszystkim braku klimatu akustycznego w pomieszczeniach (…) Dopiero bowiem wskazanie, że w pomieszczeniach nie ma klimatu akustycznego uzasadnia konieczność ustalenia zakresu zabezpieczeń niezbędnych dla jego zapewnienia oraz dokonania ich wyceny”. W niniejszej sprawie ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika żeby klimat akustyczny w jej lokalu mieszkalnym był niewłaściwy ani że jest to spowodowane wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania. W tym stanie rzeczy należało przyjąć, że twierdzenia powódki, że lokal nie spełniał wymagań ochrony akustycznej wynikających z obowiązujących norm i przepisów prawa budowlanego, są gołosłowne.

Podsumowując, powódka nie udowodniła, aby wobec ich lokalu istniały jakiekolwiek ograniczenia skutkujące spadkiem wartości nieruchomości bądź też by zachodziła konieczność przeprowadzenia rewitalizacji akustycznej. Wejście w życie uchwały nie stworzyło wobec powódki ograniczeń, które powodowałyby, że korzystanie z nieruchomości w dotychczasowy sposób lub w sposób zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone. Opinia biegłego wykazała, że spadek wartości nieruchomości nie wynikał z wprowadzenia obszaru ograniczonego użytkowania, gdyż był on odnotowywany na całym rynku nieruchomości. Co więcej dla lokalu powódki ten spadek był nieco niższy niż dla nieruchomości położonych poza strefą OOU.

Rozważając inne możliwe podstawy prawne roszczeń powoda wskazać należy, że zdaniem Sądu podstawy odpowiedzialności pozwanego za wskazane przez powoda szkody nie mógł stanowić art. 435 k.c. Sąd orzekający podziela stanowisko Sądu Najwyższego, który w wyroku z 9 kwietnia 2010 r. ( III CZP 17/10, LEX nr 584036; zob. także wyrok SN z 6 maja 2010 r., II CSK 602/09, LEX nr 585768 oraz postanowienie SN z 24 lutego 2010 r., III CZP 128/09, LEX nr 578138) podkreślił, że: „Przepisy art. 435 k.c. w zw. z art. 322 p.o.ś. i art. 129 p.o.ś. przewidują rozłączne reżimy odpowiedzialności. Za taką interpretacją przemawia również dążenie do kompleksowego uregulowania skutków ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania w zakresie szkody polegającej na obniżeniu wartości nieruchomości. Rozszczepienie tych skutków na szkody wynikające z ograniczeń przewidzianych wprost w rozporządzeniu o ustanowieniu obszaru ograniczonego użytkowania oraz szkody wynikające w emisji hałasu byłoby zresztą sztuczne”. Zresztą nawet gdyby przyjąć dopuszczalność zastosowania art. 435 k.c. jako alternatywnej podstawy odpowiedzialności, to stwierdzić należy, że port lotniczy nie jest przedsiębiorstwem w całości (jak wymaga ugruntowany w orzecznictwie pogląd) wprawianym w ruch za pomocą sił przyrody w rozumieniu tego przepisu, bowiem siły elementarne są wykorzystywane jedynie do części jego działalności ( por. wyrok SA w Warszawie z 7 marca 2014 r., VI ACa 1047/13, http://orzeczenia.waw.sa.gov.pl/, wyroki Sądu Najwyższego z 25 maja 2012 r., I CSK 509/11, LEX nr 1215402, z 23 maja 2012 r., I PK 198/11, LEX nr 1219494). Nadto należy zauważyć, że przyjęcie dopuszczalności zastosowania art. 435 k.c. jako podstawy odpowiedzialności pozwanego prowadziłoby do ominięcia 2-letniego terminu zawitego przewidzianego w art. 129 ust. 4 p.o.ś. i niweczyłoby funkcję gwarancyjną tego przepisu, który pozwala podmiotowi nadmiernie ingerującemu w środowisko naturalne na prowadzenie racjonalnej gospodarki finansowej, umożliwiając mu zaspokojenie roszczeń poszkodowanych w przewidywalnym terminie. Niezależnie od tego należy stwierdzić, że nawet gdyby przyjąć taką podstawę odpowiedzialności to nadal należy uznać, że powódka nie wykazała faktu poniesienia szkody.

W związku z powyższym Sąd orzekł jak w sentencji.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c., obciążając nimi w całości powódkę. Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Szczegółowe rozliczenie kosztów Sąd pozostawił Referendarzowi Sądowemu.

ZARZĄDZENIE

(...)