Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 762/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lutego 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący SSA Małgorzata Stanek

Sędziowie SA Alicja Myszkowska

del. SO Marta Witoszyńska

Protokolant sekretarz sądowy Lidia Milczarek

po rozpoznaniu w dniu 24 lutego 2017 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 31 marca 2016 r. sygn. akt X GC 910/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala powództwo i zasądza od J. S. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w Ł. kwotę 3.600 (trzy tysiące sześćset) zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

II.  zasądza od J. S. na rzecz (...) spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w Ł. kwotę 14.134 (czternaście tysięcy sto trzydzieści cztery) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygnatura akt I ACa 762/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 25 września 2015 roku powód J. S. wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej i Syndyka masy upadłości Przedsiębiorstwa Produkcyjno – Handlowego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej kwoty 174.676,98 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 43.017,24 zł od dnia 6 listopada 2013 roku, od kwoty 70.899,60 zł od dnia 24 grudnia 2013 roku, od kwoty 42.311,27 zł od dnia 4 stycznia 2014 roku, od kwoty 18.448,87 zł od dnia 8 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty i zasądzenie kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 3.617 zł.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powód zawarł z pozwanym ad 2 umowę o wykonanie tynków w budynkach zlokalizowanych w Ł. przy ul. (...). Powód wykonał prace tynkarskie, które zostały odebrane przez przedstawiciela pozwanego ad. 2 a następnie przez pozwanego ad. 1. Inwestorem robót był pozwany ad. 1 a generalnym wykonawcą był pozwany ad. 2. Powód nie otrzymał wynagrodzenia za wykonane prace.

W piśmie z dnia 3 listopada 2015 roku powód cofnął pozew wobec pozwanego ad. 2, powołując się na ogłoszenia upadłości (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i zgłoszenie przez powoda wierzytelności na listę.

W odpowiedzi na pozew pozwany ad. 1 (dalej pozwany) wniósł o oddalenie powództwa w części dotyczącej pozwanego (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej co do całości żądania pozwu oraz o zasądzenie kosztów postępowania. Pozwany zaprzeczył twierdzeniom strony powodowej, że pozwany miał świadomość, że: powód wykonuje prace tynkarskie na terenie inwestycji przy ul. (...) w Ł., wykonuje je na terenie wszystkich budynków inwestycji, pozwany miał wiedzę o tym, że pozwany ad. 2 nie dysponował ekipą wykonawczą, która mogłaby wykonywać zakres robót ostatecznie podzleconych przez pozwanego ad. 2 powodowi, pozwany nadzorował prace wykonywane przez podwykonawców, pozwany „wbrew ustawowemu obowiązkowi nie zorganizował procesu inwestycyjnego w sposób należyty”. Pozwany podkreślił, że ani pozwany ad. 2, ani też powód nigdy nie przedstawili pozwanemu ad. 1 do akceptacji czy też choćby tylko do zapoznania się, zawartej pomiędzy nimi umowy o roboty budowlane, bądź projektu takiej umowy. Pozwanemu nie był znany zakres prac powierzonych powodowi przez pozwanego ad. 2, ani też uzgodnione pomiędzy nimi wynagrodzenie za wykonanie tych prac, w tym ceny jednostkowe, ani sposób jego ustalenia i warunki zapłaty. Pozwany ad. 2 realizował zlecone mu przez pozwanego roboty budowlane przy udziale kilkunastu wykonawców. Pozwany miał świadomość, że pewne prace pozwany ad. 2 realizuje przy udziale podwykonawców, nie miał wiedzy co do zakresu prac im zleconych, w tym co do zakresu prac zleconych powodowi. Pozwany nie uczestniczył w odbiorach robót, pomiędzy powodem a pozwanym ad. 2. Natomiast zapłacił należności na rzecz tych podwykonawców, którzy zostali zgłoszeniu do pozwanego na piśmie przez pozwanego ad. 2. Pozwany wskazał również, że z przyczyn obciążających pozwanego ad. 2 odstąpił od zawartej z nim umowy w części przez niego nie wykonanej. Zdaniem pozwanego podmiotem odpowiedzialnym za zapłatę na rzecz powoda należności określonej w pozwie jest pozwany ad. 2. A przepisy art. 647 1 § 5 k.c. nie mają zastosowania w sprawie, czyli nie stanowią podstawy do przypisania odpowiedzialności pozwanemu.

Postanowieniem z dnia 11 grudnia 2015 roku Sąd Okręgowy w Łodzi, X Wydział Gospodarczy umorzył postępowanie w sprawie w stosunku do pozwanego Syndyka masy upadłości Przedsiębiorstwa Produkcyjno – Handlowego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w S..

Zaskarżonym wyrokiem z 31 marca 2016 roku Sąd Okręgowy w Łodzi:

1. zasądził od pozwanego (...) Spółka z o.o. spółka komandytowa w Ł. na rzecz powoda J. S. kwotę 174 676,98 zł (sto siedemdziesiąt cztery tysiące sześćset siedemdziesiąt sześć złotych dziewięćdziesiąt osiem groszy) z ustawowymi odsetkami od kwot:

- 43 017,24 zł (czterdzieści trzy tysiące siedemnaście złotych dwadzieścia cztery grosze) od dnia 6 listopada 2013 roku do dnia zapłaty,

- 70 899,60 zł (siedemdziesiąt tysięcy osiemset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych sześćdziesiąt groszy) od dnia 24 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty,

- 42 311,27 zł (czterdzieści dwa tysiące trzysta jedenaście złotych dwadzieścia siedem groszy) od dnia 4 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty,

- 18 448,87 zł (osiemnaście tysięcy czterysta czterdzieści osiem złotych osiemdziesiąt siedem groszy) od dnia 8 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty;

2. zasądził od pozwanego (...) Spółka z o.o. spółka komandytowa w Ł. na rzecz powoda J. S. kwotę 12 351 zł (dwanaście tysięcy trzysta pięćdziesiąt jeden złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa (jako inwestor) zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (jako generalny wykonawcy) umowę o roboty budowlane dotyczące budynków mieszkalnych przy ul. (...) w Ł.. W trakcie realizacji inwestycji pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zawiadamiała pozwanego inwestora (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością spółkę komandytową o zawarciu umowy z podwykonawcą na wykonanie części robót budowlanych polegających: np. na dostawie i montażu drewnianej konstrukcji dachów, wykonania docieplenia budynków mieszkalnych, na ul. (...). Inwestor wyrażał pisemną zgodę na wykonanie tych robót przez podwykonawców. A także zapłacił należności na rzecz tych podwykonawców. W dniu 12 września 2013 roku pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (jako zamawiający) zawarła umowę z powodem J. S. (jako wykonawcą) dotyczącą wykonania tynków w budynkach mieszkaniowych przy ul. (...) w Ł.. Za wykonanie przedmiotu umowy strony ustaliły wynagrodzenie w kwocie 23 zł netto za tynki gipsowe, 24 zł za tynki cementowo – wapienne. Faktury wystawiane przez wykonawcę za roboty miały być realizowane w terminie 28 dni od ich otrzymania. Podstawą do wystawienia faktur miał być protokół odbioru.

Powód sukcesywnie angażował się w prace na budowie i jako podwykonawca był praktycznie cały czas na terenie budowy przez okres pięciu miesięcy, w tym w styczniu 2014 roku. Wszyscy wiedzieli, że powód wykonuje prace tynkarskie. Pracownicy powoda nie mieli oznaczeń swojej firmy na odzieży, ale już na samochodach oznaczenie było. Był samochód firmowy strony powodowej z napisem „Tynki maszynowe J. S.”.

Powód nie był formalnie, pisemnie zgłoszony inwestorowi jako podwykonawca. Pozwany inwestor wiedział, że powód wykonuje jako podwykonawca tynki na budowie. Inwestor został poinformowany o tym ustnie przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Ponadto powód na budowie miał bezpośredni kontakt z inspektorem nadzoru. Powód lub jego przedstawiciele uczestniczyli w naradach na budowie, na których obecni byli również przedstawiciele inwestora.

Powód wykonał prace objęte umową. Prace te zostały odebrane przez (...) spółkę z ograniczona odpowiedzialnością. Generalny wykonawca nie kwestionował wartości i zakresu prac tynkarskich. Inspektor nadzoru akceptował te prace i je odebrał.

Po dokonanym odbiorze robót powód wystawił następujące faktury vat, za które (...) spółka z ograniczona odpowiedzialnością nie zapłaciła pomimo upływu terminu płatności oznaczonego na fakturze:

- fakturę nr (...) na kwotę 18.448,87 zł z terminem zapłaty określonym na dzień 7 stycznia 2014 roku,

- fakturę nr (...) na kwotę 42.311,27 zł z terminem zapłaty określonym na dzień 3 stycznia 2014 roku,

-fakturę nr (...) na kwotę 70.899,60 zł z terminem zapłaty określonym na dzień 23 grudnia 2013 roku,

- fakturę nr (...) na kwotę 98.017,24 zł z terminem zapłaty określonym na dzień 6 listopada 2013 roku.

(dowód: faktury k. 36, k. 38, k. 40, k. 42, protokół odbioru robót k. 37, k. 39, k. 41, k. 43, k. 44)

W styczniu 2014 roku przed ogłoszeniem upadłości, pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, sporządził listę podwykonawców na budowie i przedstawił inwestorowi. Na liście tej uwzględniono także powoda.

Powód bezskutecznie wezwał pozwanych do zapłaty za wykonane roboty.

Sąd Okręgowy nie dał wiary zeznaniom świadka P. H. i świadka M. J., że na naradach nigdy nie byli obecni przedstawiciele powoda, ponieważ zeznania te są sprzeczne z zeznaniami pozostałych świadków i powoda.

W ocenie Sądu I instancji pozwany inwestor w zasadzie nie kwestionował zakresu prac wykonanych przez powoda i ich wartości oraz jakości.

Zgodnie z art. 647 1 § 1 k.c. w umowie o roboty budowlane zawartej między inwestorem a wykonawcą (generalnym wykonawcą), strony ustalają zakres robót, które wykonawca będzie wykonywał osobiście lub za pomocą podwykonawców.

Do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora. Jeżeli inwestor, w terminie 14 dni od przedstawienia mu przez wykonawcę umowy z podwykonawcą lub jej projektu, wraz z częścią dokumentacji dotyczącej wykonania robót określonych w umowie lub projekcie, nie zgłosi na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń, uważa się, że wyraził zgodę na zawarcie umowy (§2).

Wyżej opisana umowa powinna być zawarta w formie pisemnej pod rygorem nieważności (§ 4). Zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę (§ 5).

Niewątpliwym jest, że umowa zawarta pomiędzy powodem a pozwanym (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (generalnym wykonawcą) miała formę pisemną.

W orzecznictwie przyjmuje się, że skuteczna jest zgoda inwestora na zawarcie przez generalnego wykonawcę umowy z podwykonawcą, wyrażona w sposób dorozumiany, czynny. Tak wyrażona zgoda jest skuteczna, gdy dotyczy konkretnej umowy, której istotne postanowienia, decydujące o zakresie solidarnej odpowiedzialności inwestora z wykonawcą za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy są znane inwestorowi, albo z którymi miał możliwość zapoznania się. Inwestor nie musi znać treści całej umowy lub jej projektu, a jego znajomość istotnych postanowień umowy podwykonawczej decydujących o zakresie jego odpowiedzialności nie musi pochodzić od wykonawcy lub podwykonawcy, może mieć dowolne źródło i nie musi być ukierunkowana na wyrażenie zgody na zawarcie umowy podwykonawczej. Elementem wyrażonej w taki sposób zgody powinna być świadomość inwestora, na co wyraża zgodę, a wobec tego warunkiem skuteczności takiej zgody jest możliwość zapoznania się inwestora przynajmniej z tymi postanowieniami umowy wykonawcy z podwykonawcą, które określają zakres jego odpowiedzialności za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy (wyrok SN z dnia 6 października 2010 roku, II CSK 210/10, LEX nr 786938).

Zgodę w sposób czynny inwestor może wyrazić poprzez zachowanie, które w sposób dostateczny ujawnia jego wolę (art. 60 k.c.). Może zatem nastąpić to poprzez czynności faktyczne, w sposób dorozumiany, na przykład przez tolerowanie obecności podwykonawcy na placu budowy, dokonywanie wpisów w jego dzienniku budowy, odbieranie wykonanych przez niego robót, oraz dokonywanie podobnych czynności. Odpowiedzialność inwestora nie jest uzależniona od przedłożenia mu dokumentacji, jeżeli wyraża w sposób czynny zgodę na udział podwykonawcy w realizacji inwestycji. Może on uzyskać wiedzę o umowie pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą z dowolnego źródła, zarówno przed jej zawarciem, jak i później. Ustawodawca zakłada, że jeżeli inwestor wyraża zgodę w sposób czynny, to wie co robi i nie jest już potrzebny żaden mechanizm obronny (wyrok SN z dnia 4 lutego 2011 roku, III CSK 152/10, L.)

Zdaniem Sądu Okręgowego powodowie udowodnili, że pozwany inwestor (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wyraził zgodę na zawarcie przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z powodem umowy podwykonawczej obejmującej przedmiotowe roboty w sposób dorozumiany. Zgoda ta została wyrażona w sposób czynny. Inwestor miał świadomość, zakresu przedmiotowego zawartych umów – wykonania tynków, w budynkach przy ul. (...) w Ł.. Jego przedstawiciele przebywali na budowie, inspektor nadzoru inwestorskiego dokonał odbioru robót, przy czym osoba ta winna być na zasadzie art. 97 k.c. traktowana jako uprawniona do działania w imieniu pozwanego inwestora.

Wobec tego, że powód udowodnił, że inwestor – pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wyraził zgodę w sposób dorozumiany czynny na zawarcie umowy o roboty budowlane pomiędzy powodem (podwykonawcą) a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (generalnym wykonawcą), odpowiedzialność pozwanych spółek za zapłatę wynagrodzenia jest solidarna. Co oznacza, że pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest zobowiązana do zapłaty powodowi wynagrodzenia za wykonane przez niego roboty.

Mając na uwadze powyższe Sąd I instancji zasądził od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej na rzecz powoda kwotę 174.676,98 zł. O odsetkach od kwot wskazanych na fakturach, składających się na należność główną Sąd orzekł w oparciu o przepis art. 481 § 1 i 2 k.c. przyjmując, że pozwany pozostawał i pozostaje w opóźnieniu w spełnieniu swojego świadczenia.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 12.351 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Na koszty te złożyła się opłata sądowa od pozwu wysokości 8.734 zł i kwota 3.600 zł stanowiąca wynagrodzenie pełnomocnika procesowego ustalonego w oparciu o § 6 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu {Dz. U. Nr 163, poz. 1349, ze zm.) i opłata skarbowa od pełnomocnictwa wysokości 17 zł.

Od tego wyroku apelację wniósł pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowej

I. 1. naruszenie prawa procesowego, to jest art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c.

– bezpodstawne uznanie, że pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa wyraził zgodę na zawarcie przez wykonawcę Przedsiębiorstwo Produkcyjno – Handlowe (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z powodem umowy powykonawczej obejmującej wykonanie tynków w budynkach przy ulicy (...) w Ł. w sposób dorozumiany w sytuacji, gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym w szczególności z zeznań świadka A. W. i M. J. wynika, że pozwany nie posiadał wiedzy, że prace tynkarskie wykonawca realizuje z udziałem podwykonawcy i z uwagi na rozmiar inwestycji warunkujący znaczną ilość osób na budowie (często 80 – 100 osób) miał prawo informacji takiej nie powziąć a przyjętą i stosowaną między pozwaną a wykonawcą praktyką było dokonywanie przez wykonawcę pisemnych zgłoszeń podwykonawców;

- błędną ocenę wiarygodności i mocy dowodowej zeznań świadków M. J. i P. H. sprowadzającą się do odmowy ich za wiarygodne w zakresie, w jakim świadkowie ci zeznali, że na naradach nie byli obecni przedstawiciele powoda w sytuacji, gdy – wbrew stanowisku Sądu I instancji okoliczność ta została potwierdzona zeznaniami świadka W., których wiarygodności nie odmówiono;

- błędną ocenę wiarygodności i mocy dowodowej zeznań powoda w zakresie udziału jego przedstawicieli w naradach wykonawcy z inwestorem sprowadzającą się do uznania ich za wiarygodne w sytuacji, gdy powód nie uczestniczył w tych naradach a osoby w nich uczestniczące potwierdziły, że przedstawiciele podwykonawców nie brali w nich udziału;

- pominięcie istotnych okoliczności sprawy, znajdujących poparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym;

2. art. 232 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie za udowodnione twierdzeń powoda, że pozwana miała świadomość zarówno w zakresie istnienia, jak i treści umowy zawartej pomiędzy nim oraz wykonawcą, które to okoliczności warunkowały przypisanie odpowiedzialności pozwanej w oparciu o przepis art. 647 1 k.c.;

3. art. 232 k.p.c. w związku z art. 3 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. poprzez ich błędną wykładnię prowadzącą do ich niewłaściwego zastosowania, co polegało na bezzasadnym przerzuceniu na stronę pozwaną ciężaru dowodu w niniejszym postępowaniu, jak i skutków ewentualnego uznania niektórych okoliczności za nieudowodnione;

4. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w sprawie polegające na nienależytym uzasadnieniu wyroku, to jest niepełnego i nienależytego wskazania w treści jego uzasadnienia dowodów, na których Sąd I instancji się oparł ustalając stan faktyczny, jak i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej;

II. naruszenie prawa materialnego, to jest:

1.  art. 647 1§ 2 k.c. w związku z art. 60 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie

2.  art. 647 1§ 5 k.c. w związku z art. 647 1§ 2 k.c. w związku z art. 6 k.c. poprzez uznanie, że strona powodowa udowodniła istnienie przesłanek uzasadniającej uznanie, że pozwany ponosi solidarną odpowiedzialność za zobowiązania wobec powoda

a dodatkowo w razie uznania zarzutów apelacyjnych za niezasadne:

3.  art. 647 1§ 5 k.c. poprzez jego błędną wykładnię prowadzącą do niewłaściwego zastosowania w sprawie i zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda poza wynagrodzeniem, wynikającym z wystawionych przez powoda także odsetek ustawowych liczonych od dnia wymagalności faktur wystawionych przez powoda Przedsiębiorstwu (...).

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest uzasadniona.

Skarżący trafnie zarzucają, że ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie spełnia wymogów przepisu art. 233 § 1 k.p.c.

Sąd I instancji ograniczył się do stwierdzenia, że odmawia wiary zeznaniom świadka P. H. i świadka M. J., że na naradach nigdy nie byli obecni przedstawiciele powoda, ponieważ „zeznania te są sprzeczne z zeznaniami pozostałych świadków i powoda”. Wersję, że strona miała wiedzę, że prace tynkarskie wykonawca realizuje z udziałem podwykonawcy (powoda) przedstawił powód oraz świadek M. M.. Wersja ta w świetle materiału dowodowego nie jest prawdopodobna.

Do zeznań M. M. należy podejść z dużą ostrożnością, ponieważ świadek ten – prezes zarządu generalnego wykonawcy – nie był w stanie wytłumaczyć, dlaczego nie zgłosił stronie pozwanej powoda jako podwykonawcy Jego tłumaczenie, że „nikt od niego tego nie wymagał” nie jest przekonujące. Na karcie 74 akt sprawy znajduje się pismo strony pozwanej skierowane do M. B., w którym inwestor przypomina o § 6 p.1 umowy, zgodnie z którym zlecenie wykonania podwykonawcom poszczególnych robót budowlanych wymaga uprzedniej pisemnej zgody zamawiającego pod rygorem nieważności. Ponadto do akt sprawy zostało złożone pisemne zgłoszenie przez M. B. podwykonawcy (k 73 akt sprawy), zgoda inwestora (k 89) oraz oświadczenie inwestora w sprawie gwarancji zapłaty wynagrodzenia na rzecz innego podwykonawcy – firmy (...) (k 88). Taka sama sytuacja miała miejsce z innym podwykonawcą – firmą (...) sp. zoo. (k 74 – 77 akt sprawy). Trudno też przyjąć, że prezes firmy będącej generalnym wykonawcą „nie pamięta” czy w umowie z inwestorem był zapis o konieczności pisemnego zgłoszenia podwykonawców – „w przypadku tej umowy nie pamiętam czy miałem taki obowiązek”.

Świadek nie wyjaśnił również, dlaczego w sytuacji gdy groziła firmie (...) upadłość sporządził listę podwykonawców na budowie, w tym powoda i przedstawił ją szefowi kontraktu, skoro inwestor – według jego twierdzeń – wiedział, że prace tynkarskie na budowie wykonuje firma powoda. Z zeznań tego świadka wynika również, że w odbiorze prac tynkarskich brali udział przedstawiciele powoda ale protokół „był pisany na M. B.”, choć faktycznie odbiór był dokonywany z poszczególnymi podwykonawcami. Nie jest to zrozumiałe, skoro inwestor miał wiedzę o podwykonawcach i godził się na wykonywanie przez nich prac. Nie było racjonalnego powodu, by „wpisywać” M. B. skoro w rzeczywistości prace były odbierane od podwykonawcy.

Z kolei świadek P. H. (pracownik M. B.) stwierdził, że w pozwany wiedział o powodzie od generalnego wykonawcy, ale jednocześnie nie był świadkiem żadnej rozmowy, podczas której poinformowano przedstawicieli inwestora o powodzie jako podwykonawcy prac tynkarskich. W jego ocenie „bezspornym faktem było to, że tynki wykonuje J. S.” ale nie wyjaśnił z jakich okoliczności wywodzi takie przekonanie.

Trudno również dać wiarę świadkowi K. P., którzy stwierdził, że podpisał protokoły odbioru jako podwykonawca, co jest sprzeczne z zeznaniami świadka M. M.. Ponadto w aktach sprawy nie ma dowodu na potwierdzenie zeznań powoda i świadka P. H., że przedstawiciele powoda uczestniczyli w naradach generalnego wykonawcy w inwestorem. Powód nie przypomina sobie, czy była sporządzana lista osób uczestniczących w tych spotkaniach, czy podpisywane były jakieś dokumenty po ich zakończeniu. Nie wiadomo, czy uczestnicy ze strony inwestora zdawali sobie sprawę, że są obecni przedstawiciele niezgłoszonych formalnie podwykonawców. Z relacji powoda wynika, że „skoro pracujemy 5-6 miesięcy, to na pewno taką wiedzę mieli”. Warto zwrócić uwagę na to, że świadek M. M. nie potwierdził, iż na naradach obecni byli przedstawiciele powoda – „ciężko mi powiedzieć, czy w naradach byli przedstawiciele strony powodowej”. Świadek P. H. zeznał: „nie kojarzę, żeby na naradach był przedstawiciel podwykonawcy, bo nie jest to potrzebne”.

Oceniając wiarygodność świadków zeznających w sprawie nie można pominąć, że w trakcie realizacji inwestycji pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością zawiadamiała pozwanego inwestora (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością spółkę komandytową o zawarciu umowy z podwykonawcą na wykonanie części robót budowlanych polegających: np. na dostawie i montażu drewnianej konstrukcji dachów, wykonania docieplenia budynków mieszkalnych, na ul. (...). Inwestor wyrażał pisemną zgodę na wykonanie tych robót przez podwykonawców. A także zapłacił należności na rzecz tych podwykonawców. Żaden ze świadków – pracowników strony powodowej oraz M.B. nie wyjaśnili w przekonujący sposób, z jakich przyczyn firma powoda nie została zgłoszona inwestorowi wcześniej, a dopiero wówczas, gdy M. B. groziła upadłość. Należy podzielić pogląd skarżącego, że przedstawiciele M. B. zdawali sobie sprawę z przyjętej i stosowanej między pozwanym a M. B. praktyki polegającej na dokonywaniu pisemnych zgłoszeń podwykonawców. I w stosunku do innych podwykonawców M. B. zastosował się do tej praktyki. Podkreślenia wymaga, że sam powód zdawał sobie sprawę z takiego obowiązku. W swoich zeznaniach stwierdził, że od początku budowy prosił kierownika budowy o „przygotowanie takiego pisma”.

Uzasadniony jest zarzut obrazy prawa materialnego.

Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 grudnia 2009 r. ( P 105/08, OTK-A 2009, nr 11, poz. 168) Art. 647 k.c, art. 647 1 § 4 k.c. i art. 658 k.c. ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.) są zgodne z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

W myśl przywoływanego przez powoda art. 647 1 § 1 k.c. w umowie o roboty budowlane, o której mowa w art. 647 k.c., zawartej między inwestorem a wykonawcą (generalnym wykonawcą), strony ustalają zakres robót, które wykonawca będzie wykonywał osobiście lub za pomocą podwykonawców.. Do zawarcia przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora. Jeżeli inwestor, w terminie 14 dni od przedstawienia mu przez wykonawcę umowy z podwykonawcą lub jej projektu, wraz z częścią dokumentacji dotyczącą wykonania robót określonych w umowie lub projekcie, nie zgłosi na piśmie sprzeciwu lub zastrzeżeń, uważa się, że wyraził zgodę na zawarcie umowy (art. 647 1 § 2 k.c.). Do zawarcia przez podwykonawcę umowy z dalszym podwykonawcą jest wymagana zgoda inwestora i wykonawcy. Przepis § 2 zdanie drugie stosuje się odpowiednio (art. 647 1 § 3 k.c. W myśl art. 647 1 § 5 k.c. zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. Odmienne postanowienia umów, o których mowa w niniejszym artykule, są nieważne (art. 647 1 § 5 k.c.).

Zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów SN z dnia 29 kwietnia 2008 r. ( III CZP 6/08, OSNC 2008, nr 11, poz. 121) do zgody wymaganej przez art. 647 1 § 2 i 3 k.c. nie stosuje się art. 63 § 2 k.c. Zgoda ta może być wyrażona przez każde zachowanie, które ujawnia ją w sposób dostateczny (art. 60 k.c.); niezależnie od tego zgodę uważa się za wyrażoną w razie ziszczenia się przesłanek określonych w art. 647 1 § 2 zdanie drugie k.c.

W wyroku SN z dnia 24 stycznia 2014 r., (V CSK 124/13, Biul. SN 2014, nr 3, s. 12) czytamy, jeżeli inwestor zrezygnował z wglądu do dokumentacji lub z żądania informacji od wykonawcy, skuteczność jego zgody na zawarcie umowy z podwykonawcą nie jest uzależniona od przedstawienia umowy lub projektu umowy oraz wiedzy o jej postanowieniach (art. 647 1 § 1 i 2 zdanie pierwsze k.c.).

Dorozumiana zgoda inwestora na zawarcie umowy wykonawcy i podwykonawcy (art. 647 1 § 2 zdanie pierwsze k.c.) wyrażona w sposób czynny jest skuteczna, gdy dotyczy umowy, której istotne postanowienia, decydujące o zakresie solidarnej odpowiedzialności inwestora z wykonawcą za wypłatę wynagrodzenia podwykonawcy są znane inwestorowi albo z którymi miał możliwość zapoznania się (por. wyrok SN z dnia 6 października 2010 r., II CSK 210/10, OSNC 2011, nr 5, poz. 59).

Najliczniej reprezentowany jest pogląd, że warunkiem powstania solidarnej odpowiedzialności inwestora wobec podwykonawcy jest akceptacja umowy, którą inwestor (lub także wykonawca) zna lub co najmniej miał możliwość poznania jej postanowień, wyznaczających zakres jego odpowiedzialności. Stanowisko takie Sąd Najwyższy przyjmował w wyrokach 7 z dnia 20 czerwca 2007 r. (II CSK 108/07, nie publ.), z dnia 23 kwietnia 2008 r. (III CSK 287/07, nie publ.) i z dnia 26 czerwca 2008 r. (II CSK 80/08, nie publ.). Szerzej zagadnienie to przedstawione zostało w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2010 r., (II CSK 210/10, OSNC z 2011 r., nr 5, poz. 59). Za konieczne informacje Sąd uznał m. in. postanowienia określające wysokość wynagrodzenia podwykonawcy lub sposób jego ustalenia, zasady lub podstawy odpowiedzialności wykonawcy za zapłatę tego wynagrodzenia, postanowienia poddające tę umowę prawu obcemu, a spory z niej wnikające zagranicznemu sądownictwu polubownemu. W wyroku z dnia 27 czerwca 2013 r. (III CSK 298/12, nie publ.) Sąd Najwyższy ponownie zaznaczył, że skuteczność zgody inwestora wyrażonej w sposób czynny nie jest uzależniona od zachowania przez wykonawcę procedury przewidzianej w art. 647 1 § 2 zdanie drugie k.c., jednak wiedza inwestora (wykonawcy) o dalszej umowie powinna obejmować podstawowe kwestie podmiotowe i przedmiotowe. Tę sama myśl powtórzył w wyrokach z dnia 16 kwietnia 2014 r. (V CSK 296/13, nie publ.) i z dnia 24 stycznia 2014 r. (V CSK 124/13, OSNC-ZD 2015, nr 1, poz. 15), podkreślając, że do przyjęcia skutecznej zgody czynnej niezbędna jest informacja o konkretnej umowie z konkretnym wykonawcą, oraz że zgoda inwestora nie może być blankietowa, polegająca na ogólnej akceptacji możliwości zawarcia przez wykonawcę umów z podwykonawcami. Przedstawione stanowisko dominuje również w orzecznictwie sądów apelacyjnych (np. wyroki Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 2 czerwca 2015 r., I ACa 1782/14) i z dnia 23 lipca 2015 r., I ACa 103/15; Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 lipca 2015 r., V ACa 51/15); Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 maja 2015 r., I ACa 42/15), Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 3 lipca 2014 r., I ACa 242/14, czy Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 21 stycznia 2014 r., I ACa 1086/13). W części orzeczeń sądy precyzowały, że do przyjęcia, iż inwestor wyraził zgodę przewidzianą w art. 6471 § 2 i 3 k.c. nie wystarczy samo ustalenie, że wiedział o uczestnictwie podwykonawcy w procesie budowlanym (np. w wyrokach Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 9 lutego 2015 r., IV ACa 798/14 i z dnia 28 października 2014 r., V ACa 378/14, podobnie wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 6 lutego 2014 r., I ACa 997/13). Nieco złagodzone stanowisko Sąd Najwyższy zajął w wyroku z dnia 20 sierpnia 2015 r, (II CSK 551/14, nie publ.) uznając, że jeśli inwestor, poprzez swoje zachowanie wyrażone na zewnątrz, w szczególności wobec wykonawcy i podwykonawcy, akceptuje fakt realizacji wyodrębnionej części robót budowlanych objętych umową z wykonawcą, przez przedstawionego mu i jasno zidentyfikowanego podwykonawcę, to warunkiem powstania odpowiedzialności solidarnej inwestora i wykonawcy za wynagrodzenie należne podwykonawcy nie jest przedłożenie mu egzemplarza umowy podwykonawczej, jeśli nie ulega wątpliwości, że inwestor mógł realnie zażądać okazania mu tej umowy, mógł zapoznać się z jej treścią oraz wyrazić swój ewentualny sprzeciw wobec powierzenia określonej części robót temu właśnie podwykonawcy. Zachowanie inwestora akceptującego realizację określonych, znanych mu i wyodrębnionych zadań przez określonego i znanego inwestorowi podwykonawcę, z którym na dodatek inwestor uzgadniał kwestie dotyczące przebiegu tych robót, terminu ich wykonania, itp., dając wyraz swojej woli kontynuowania przez niego określonych robót budowlanych, nie może, zdaniem Sądu, być interpretowane jedynie jako „wiedza” inwestora, nie stanowiąca przejawu jego zgody na zawarcie umowy podwykonawczej z wynikającymi z tej zgody konsekwencjami. Sąd oceniał jednak w tym wypadku stan faktyczny, w którym wykonawca zwrócił się o wyrażenie zgody na zawarcie skonkretyzowanej umowy podwykonawczej, a inwestor złożył na piśmie oświadczenie aprobujące ten wniosek. W tych okolicznościach Sąd stwierdził, że skoro inwestor mógł żądać wyjaśnień, uzupełnienia danych a nawet złożenia samej umowy, jej projektu lub innych dokumentów i nie skorzystał z tej możliwości, lecz wyraził zgodę, to nie ma powodu do udzielania mu dodatkowej ochrony.

Wprawdzie celem art. 647 1 k.c. jest zapewnienie ochrony podwykonawcom, jednak sposób realizacji tej ochrony, polegający na wprowadzeniu gwarancyjnej odpowiedzialności inwestora za cudzy dług, wymaga starannej i rozważnej interpretacji zachowań mających uzewnętrznić wolę przyjęcia na siebie takiej odpowiedzialności. Pamiętać należy, że w procesie budowlanym uczestniczyć mogą nie tylko podwykonawcy, których umowy są objęte zgodą inwestora jak, ale także podwykonawcy, którzy takiej zgody nie uzyskali. W związku z tym samo tolerowanie pracowników określonego podmiotu na placu budowy nie świadczy o woli zaakceptowania przez inwestora umowy, na podstawie której podmiot ten wykonuje prace.

W każdym jednak wypadku należy pamiętać, że ocena czy określone zachowania niosą w sobie przejaw woli, którą wyraża określony podmiot i jaka jest treść zawartego w nich oświadczenia woli powinny przebiegać przy założeniu racjonalności działania podmiotów uczestniczących w obrocie prawnym.

Podejmowanie racjonalnej decyzji gospodarczej wiążącej się z przyjęciem gwarancyjnej odpowiedzialności majątkowej w sposób oczywisty wymaga wiedzy co do rozmiaru tej odpowiedzialności i zasad na jakich jest ponoszona.

Zgoda inwestora na zawarcie umów podwykonawczych będzie skuteczna tylko wówczas, gdy będzie dotyczyła konkretnej umowy, z tym, że w wypadku zgody udzielanej czynnie nie jest konieczne zachowanie procedury z art. 647 1 § 2 zd. drugie k.c., lecz wystarczy wiedza inwestora pochodząca z jakiegokolwiek źródła. Niewątpliwie jednak wiedzą taką inwestor powinien dysponować, aby można było przypisać mu podjęcie decyzji o zgodzie na zawarcie tej umowy. Uzyskanie dodatkowej gwarancji wypłaty wynagrodzenia stanowi istotną korzyść dla podwykonawcy. Dlatego powinien być on zainteresowany wystąpieniem do inwestora o wyrażenie zgody na zwarcie z nim umowy przez wykonawcę. Inwestor nie ma natomiast obowiązku dociekania treści stosunku prawnego pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą, jakkolwiek może to zrobić i wówczas przyczyny podjęcia takich działań oraz treść uzyskanych informacji również podlega ocenie w ramach odtwarzania, czy można mu przypisać wyrażenie dorozumianej zgody na zawiązanie tego stosunku.

Przyjmowaną w orzecznictwie „możliwość uzyskania wiedzy o treści umowy między wykonawca a podwykonawcą”, mającą stanowić dostateczne zabezpieczenie interesów inwestora w toku odtwarzania jego woli, rozumieć więc należy jako stworzenie mu realnej możliwości zapoznania się z postanowieniami umowy istotnymi z punktu widzenia zakresu odpowiedzialności, która na siebie przyjmie wyrażając zgodę na jej zawarcie. Realna możliwość oznacza taki stan, w którym jedynie od woli inwestora będzie zależało, czy zapozna się z treścią umowy. Chodzi więc o sytuację odpowiadającą przewidzianej w art. 61 k.c., a nie o hipotetyczną możliwość zdobycia informacji w wyniku własnej aktywności. Tak więc skuteczność wyrażonej w sposób dorozumiany (art. 60 k.c.) zgody inwestora na zawarcie przez wykonawcę umowy o roboty budowlane z podwykonawcą jest uzależniona od zapewnienia mu możliwości zapoznania się z postanowieniami tej umowy, które wyznaczają zakres jego odpowiedzialności przewidzianej w art. 647 1 § 5 k.c. (uchwała SN z dnia 17 lutego 2016 r. w sprawie III CZP 108/15).

Odnosząc te uwagi do okoliczności faktycznych rozpoznawanej sprawy należy podnieść, że nie zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności strony pozwanej na podstawie art. 647 1 k.c.

Wbrew stanowisku Sądu I instancji nie sposób przyjąć, że powód udowodnił, iż strona pozwana wyraziła zgodę na zawarcie przez M. B. z powodem umowy podwykonawczej obejmującej roboty tynkarskie w sposób dorozumiany. Choć pracownicy powoda przebywali na budowie kilka miesięcy, nie ma dowodów na to, że inwestor wiedział i godził się na to, żeby prace tynkarskie wykonywane były przez firmę powoda. Na budowie przebywało jednocześnie wielu pracowników, w tym kilku podwykonawców. Okoliczność, że parkował samochód z logo powoda nie przesądza o tym, że łatwo można było dostrzec, iż pracami tynkarskimi zajmuje się firma (...). Na terenie budowy parkowały też inne samochody z różnych firm. Pracownicy powoda nie mieli ubrań z logo firmy. Ogólna wiedza inwestora, że część prac wykonują podwykonawcy nie przesądza, że taką wiedzę pozwany miał o firmie powoda.

Najistotniejsze jest jednak to, że brak jest dowodów na to, że zapewniono inwestorowi możliwość zapoznania się z postanowieniami umowy pomiędzy generalnym wykonawcą a powodem, które wyznaczają zakres jego odpowiedzialności przewidzianej w art. 647 1 § 5 k.c. Powód nie wykazał, że inwestor miał możliwość zapoznania się z zakresem prac wykonywanych przez powoda, ani też wysokością uzgodnionego między generalnym wykonawcą a podwykonawcą wynagrodzenia za te prace, w tym jakie przyjęto ceny jednostkowe oraz warunki zapłaty. Protokół odbioru prac wykonanych przez podwykonawcę został podpisany jedynie przez przedstawicieli firmy (...) (k 37, k 39 i k 41-44 akt sprawy). Nie ma więc dowodu na to, że inwestor uczestniczył w odbiorze prac tynkarskich wykonanych przez powoda.

Kluczowe dla odpowiedzialności strony pozwanej wydaje się okoliczność, że w umowie pomiędzy inwestorem a generalnym wykonawcą znajdował się zapis o konieczności pisemnego zgłoszenia podwykonawcy. W tej sytuacji inwestor przyjął na siebie odpowiedzialność jedynie za tych podwykonawców, którzy zostali mu przez M. B. zgłoszeni w sposób określony w umowie stron. Nie miał natomiast obowiązku sprawdzania, czy na dużej budowie, gdzie jednocześnie znajdowało się bardzo wielu pracowników (maksymalnie nawet 140 osób), są również pracownicy podwykonawców, którzy nie zostali zgłoszeni.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo i na podstawie art. 98 k.p.c. zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 3 600 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. Na koszty te składa się opłata sądowa od apelacji – 8 734 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej – 5 400 zł ( § 2 pkt pkt. 6 w związku z § 10 pkt 2) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych Dz. U z 2015 r. poz. 1804)